Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Bestialska napaść ZOMONu na kandydata Uładzimira Niaklajeu !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 60, 61, 62  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:21, 19 Sty 2012    Temat postu:

Łukaszenka nie wyklucza reform, wspólnej waluty z Rosją i Kazachstanem

Pre­zy­dent Bia­ło­ru­si Alak­sandr Łu­ka­szen­ka nie wy­klu­czył re­for­my sys­te­mu po­li­tycz­ne­go w kraju, a w dal­szej per­spek­ty­wie wpro­wa­dze­nia jed­nej wa­lu­ty we Wspól­nej Prze­strze­ni Go­spo­dar­czej (WPG) Bia­ło­ru­si, Rosji i Ka­zach­sta­nu – in­for­mu­je w czwar­tek agen­cja Bieł­TA.

Łu­ka­szen­ka mówił o tym na kon­fe­ren­cji pra­so­wej z udzia­łem chiń­skich dzien­ni­ka­rzy, zor­ga­ni­zo­wa­nej 17 stycz­nia z oka­zji 20. rocz­ni­cy na­wią­za­nia sto­sun­ków dy­plo­ma­tycz­nych przez Bia­ło­ruś i Chiny. We­dług Łu­ka­szen­ki na­le­ży re­ago­wać na zmia­ny sy­tu­acji mię­dzy­na­ro­do­wej. "Dla­te­go ana­li­zu­je­my obec­nie ten­den­cje na świe­cie. I oczy­wi­ście bę­dzie­my się do­sto­so­wy­wać, mo­der­ni­zo­wać nasz sys­tem po­li­tycz­ny. Prze­pro­wa­dzi­my wy­bo­ry par­la­men­tar­ne (je­sie­nią 2011 r. – PAP). Myślę, że po­win­ni­śmy po­waż­nie zwró­cić uwagę na po­li­tycz­ną re­for­mę, na re­for­mę po­li­tycz­ną sys­te­mu w na­szym kraju” – oznaj­mił Łu­ka­szen­ka.

Dodał, że Bia­ło­ruś za­sta­no­wi się nad re­for­ma­mi po­li­tycz­ny­mi, "cho­ciaż nie ma u nas ka­ta­stro­fy w tej sfe­rze". "Ale trze­ba za­wsze o krok wy­prze­dzać pro­ce­sy, które będą u nas za­cho­dzić" – dodał.

Łu­ka­szen­ka po­wie­dział, że przy­wód­cy państw WPG jesz­cze nie roz­ma­wia­li o wspól­nej wa­lu­cie. "Jesz­cze nie oma­wia­li­śmy tych spraw. Ale nie wy­klu­cza­my wpro­wa­dze­nia wspól­nej wa­lu­ty. Jed­nak to po­win­na być nowa wa­lu­ta, jak w Unii Eu­ro­pej­skiej, coś w ro­dza­ju +euro+, a nie tenge czy rubel bia­ło­ru­ski albo ro­syj­ski" – oznaj­mił.

Pod­kre­ślił, że jest to kwe­stia przy­szło­ści. "To ostat­ni etap na­szych roz­mów i pro­ce­su za­cie­śnia­nia Unii Eu­ro­azja­tyc­kiej. Jesz­cze do niego nie do­szli­śmy, do tego po­trze­ba lat" – po­wie­dział.

Am­ba­sa­dor Rosji na Bia­ło­ru­si Alek­sandr Su­ri­kow oświad­czył nie­daw­no w wy­wia­dzie dla rzą­do­we­go dzien­ni­ka bia­ło­ru­skie­go "Zwiaz­da", że w razie po­now­nych kło­po­tów fi­nan­so­wych na Bia­ło­ru­si warto się za­sta­no­wić nad przej­ściem tego kraju na rubel ro­syj­ski. Także on po­wie­dział, że przy­wód­cy Rosji, Bia­ło­ru­si i Ka­zach­sta­nu nie roz­ma­wia­li jesz­cze o wspól­nej wa­lu­cie. "Ale jeśli Bia­ło­ruś znów znaj­dzie się w trud­nej sy­tu­acji wa­lu­to­wo-fi­nan­so­wej, jak to było w 2011 r., to być może bę­dzie warto się za­sta­no­wić nad przej­ściem na wspól­ną wa­lu­tę z Rosją" – oznaj­mił.

Rosja, Bia­ło­ruś i Ka­zach­stan utwo­rzy­ły w 2009 roku unię celną, a od 1 stycz­nia 2012 roku obo­wią­zu­je po­ro­zu­mie­nie o Wspól­nej Prze­strze­ni Go­spo­dar­czej. W 2015 r. ma po­wstać Eu­ro­azja­tyc­ka Unia Go­spo­dar­cza, or­ga­ni­za­cja, którą jej przy­wód­cy po­rów­nu­ją do Unii Eu­ro­pej­skiej. Bia­ło­ruś bo­ry­ka­ła się w ubie­głym roku z po­waż­ny­mi pro­ble­ma­mi na rynku wa­lu­to­wym i de­fi­cy­tem han­dlo­wym. In­fla­cja w ubie­głym roku wy­nio­sła 108,7 proc., a kurs do­la­ra wzrósł o 187,33 proc.

>>>>

Ale osiol . Rezim w Rosji konczy w tym roku swoje istnienie a ten bredzi o ,,integracji'' jak predatorzy z Brukseli ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:41, 19 Sty 2012    Temat postu:

Białoruś: oppozycja przeszkadza komisjom wyborczym

Cen­tral­na Ko­mi­sja Wy­bor­cza Bia­ło­ru­si nie za­le­ca włą­cza­nia do ko­mi­sji wy­bor­czych więk­szej licz­by opo­zy­cjo­ni­stów, gdyż prze­szka­dza­ją oni w pracy - oświad­czy­ła prze­wod­ni­czą­ca CKW Li­dzi­ja Jar­mo­szy­na.

- Nie mo­że­my tego re­ko­men­do­wać. Co wię­cej, ja tego nie zro­bię. Bo ci przed­sta­wi­cie­le opo­zy­cji, któ­rzy pra­co­wa­li w ko­mi­sjach wy­bor­czych, nie po­ma­ga­li, a tylko po­gar­sza­li stan rze­czy. Spra­wia­li, że sy­tu­acja w ko­mi­sjach była skraj­nie kon­flik­to­wa i unie­moż­li­wia­ła pracę po­zo­sta­łym człon­kom ko­mi­sji - oznaj­mi­ła Jar­mo­szy­na, którą cy­tu­je nie­za­leż­na ga­ze­ta in­ter­ne­to­wa "Bie­ło­rus­ski­je No­wo­sti". Jak do­da­ła sze­fo­wa CKW, włą­cza­nie przed­sta­wi­cie­li opo­zy­cji do ko­mi­sji na­le­ży do kom­pe­ten­cji lo­kal­nych or­ga­nów wła­dzy wy­ko­naw­czej. "Nie może tu być żad­nych wy­tycz­nych. De­cy­zje będą po­dej­mo­wa­ne sa­mo­dziel­nie przez wła­dze miast, okrę­gów, re­gio­nów, wy­cho­dząc z wa­run­ków lo­kal­nych" - po­wie­dzia­ła.

Jar­mo­szy­na wy­ra­zi­ła prze­ko­na­nie, że opo­zy­cja bia­ło­ru­ska nie zde­cy­du­je się na boj­kot wy­bo­rów do Izby Re­pre­zen­tan­tów, niż­szej izby par­la­men­tu Bia­ło­ru­si, które za­pla­no­wa­no na wrze­sień.

"Pod­sta­wą ist­nie­nia wszyst­kich sił po­li­tycz­nych, które na­zy­wa­ją się u nas opo­zy­cją, są za­gra­nicz­ne in­we­sty­cje, jakie otrzy­mu­ją one z pro­gra­mu roz­wo­ju de­mo­kra­cji. Jeśli nie będą uczest­ni­czyć w wy­bo­rach i prze­pro­wa­dzać akcji po­li­tycz­nych, te środ­ki nie będą im prze­ka­zy­wa­ne, a jest to ich pen­sja" - oznaj­mi­ła Jar­mo­szy­na.

Jak do­da­ła, groź­by zboj­ko­to­wa­nia wy­bo­rów sły­chać przed każdą kam­pa­nią wy­bor­czą na Bia­ło­ru­si. "Tylko raz, pod­czas wy­bo­rów par­la­men­tar­nych w 2000 roku, rze­czy­wi­ście do­szło do boj­ko­tu ze stro­ny nie­któ­rych par­tii opo­zy­cyj­nych" - za­zna­czy­ła. Kam­pa­nię "ak­tyw­ne­go boj­ko­tu imi­ta­cji wy­bo­rów do ma­rio­net­ko­wej Izby Re­pre­zen­tan­tów" za­po­wie­dzia­ła w ostat­ni week­end rada ko­or­dy­na­cyj­na opo­zy­cyj­ne­go ruchu Zjaz­dów Na­ro­do­wych. Ak­tyw­ny boj­kot ma po­le­gać m.​in. na kam­pa­nii in­for­ma­cyj­nej na temat pro­gra­mu wyj­ścia z kry­zy­su, do­ma­ga­niu się uwol­nie­nia więź­niów po­li­tycz­nych oraz wy­ło­nie­nia w wol­nych wy­bo­rach no­we­go pre­zy­den­ta, par­la­men­tu i władz wszyst­kich szcze­bli.

>>>>>

Genialny to myslenia ,,komisarzy radzieckich'' typowo radziecki . Opozycja przeszkadza w ,,liczeniu'' . Tak ogolnie uczciwosc przeszkadza w zyciu ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:50, 19 Sty 2012    Temat postu:

Opozycji na Białorusi po raz kolejny odmówiono zarejestrowania partii

Mi­ni­ster­stwo Spra­wie­dli­wo­ści Bia­ło­ru­si po raz ko­lej­ny od­mó­wi­ło za­re­je­stro­wa­nia par­tii Bia­ło­ru­ska Chrze­ści­jań­ska De­mo­kra­cja – po­in­for­mo­wał dzi­siaj dzien­ni­ka­rzy mi­ni­ster spra­wie­dli­wo­ści Aleh Śli­żeu­ski.

Śli­żeu­ski oświad­czył, że w do­ku­men­tach zło­żo­nych w celu re­je­stra­cji do­pa­trzo­no się sze­re­gu nie­pra­wi­dło­wo­ści. W szcze­gól­no­ści do­ty­czy to spisu za­ło­ży­cie­li par­tii, który – jak pod­kre­ślił - spo­rzą­dzo­no w spo­sób nie­wła­ści­wy. - Wobec tego ta­kich do­ku­men­tów nie można było uznać za praw­nie wią­żą­ce - po­wie­dział mi­ni­ster.

W grud­niu odbył się w Miń­sku czwar­ty zjazd za­ło­ży­ciel­ski BChD od 2009 r. Mi­ni­ster­stwo kon­se­kwent­nie od­ma­wia za­re­je­stro­wa­nia par­tii, a od­wo­ła­nia do Sądu Naj­wyż­sze­go od de­cy­zji re­sor­tu są od­da­la­ne.

BChD ak­tyw­nie uczest­ni­czy­ła w kam­pa­nii przed wy­bo­ra­mi pre­zy­denc­ki­mi 19 grud­nia 2010 r. Jej kan­dy­dat Wital Ry­ma­szeu­ski za we­zwa­nie do pro­te­stu prze­ciw­ko sfał­szo­wa­niu wy­ni­ków gło­so­wa­nia zo­stał ska­za­ny na 2 lata po­zba­wie­nia wol­no­ści w za­wie­sze­niu. Szef szta­bu wy­bor­cze­go Ry­ma­szeu­skie­go, Pawał Sie­wia­ry­niec, zo­stał ska­za­ny na 3 lata ogra­ni­cze­nia wol­no­ści po­łą­czo­ne z pra­ca­mi po­praw­czy­mi. Ry­ma­szeu­ski pod­kre­ślał przed zło­że­niem do­ku­men­tów w grud­niu, że wszyst­kie od­mo­wy za­re­je­stro­wa­nia par­tii były nie­zgod­ne z pra­wem. - Ubie­ga­my się o re­je­stra­cję po to, żeby po­twier­dzić brak pra­wo­rząd­no­ści na Bia­ło­ru­si – oznaj­mił wów­czas.

>>>>>

No tak to juz tam normlaka ale to ostnie chwile rezimu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:29, 20 Sty 2012    Temat postu:

Rodziny więźniów politycznych apelują o bojkot wyborów

Rodziny białoruskich więźniów politycznych wezwały do bojkotu zaplanowanych na wrzesień wyborów do Izby Reprezentantów, niższej izby parlamentu Białorusi. Ich apel w tej sprawie opublikował portal Karta’97.

-"Jakiekolwiek wybory powinno poprzedzić zwolnienie wszystkich bez wyjątku więźniów politycznych i ich rehabilitacja” – podkreśla komitet "Wyzwolenie", utworzony przez rodziny osób aresztowanych na Białorusi po wyborach prezydenckich z 19 grudnia 2010 r. Komitet określa zbliżające się głosowanie jako "pseudowybory do marionetkowej izdebki" i wzywa, by nie uczestniczyć w tej "farsie" przez "współudział w kolejnym przestępstwie rządzącej junty".

Autorzy apelu zwracają uwagę, że w więzieniach i koloniach karnych nadal pozostają m.in. byli kandydaci na prezydenta w ostatnich wyborach, Mikoła Statkiewicz i Andrej Sannikau, a także szef Centrum Praw Człowieka "Wiasna" Aleś Bialacki.

"Ci, którzy formalnie wyszli na wolność po procesach w sprawie wydarzeń 19 grudnia, mają de facto ograniczone prawa i w każdej chwili mogą zostać znów aresztowani. A wielu z tych, którzy zdążyli wyjechać za granicę, do tej pory nie może wrócić w obawie przed aresztowaniem" – podkreślają rodziny więźniów.

"Tylko wszyscy razem, a nie kosztem innych, zdołamy wypracować i zrealizować strategię zwycięstwa" – kończą swój apel autorzy.

Kampanię "aktywnego bojkotu imitacji wyborów do marionetkowej Izby Reprezentantów" zapowiedziała w ostatni weekend rada koordynacyjna opozycyjnego ruchu Zjazdów Narodowych. Aktywny bojkot ma polegać m.in. na kampanii informacyjnej na temat programu wyjścia z kryzysu, domaganiu się uwolnienia więźniów politycznych oraz wyłonienia w wolnych wyborach nowego prezydenta, parlamentu i władz wszystkich szczebli.

Szefowa Centralnej Komisji Wyborczej Lidzija Jarmoszyna wyraziła w czwartek przekonanie, że opozycja białoruska nie zdecyduje się na bojkot wyborów. "Podstawą istnienia wszystkich sił politycznych, które nazywają się u nas opozycją, są zagraniczne inwestycje, jakie otrzymują one z programu rozwoju demokracji. Jeśli nie będą uczestniczyć w wyborach i przeprowadzać akcji politycznych, te środki nie będą im przekazywane, a jest to ich pensja" - oznajmiła. 19 grudnia 2010 roku w Mińsku brutalnie zdławiono protest przeciwko oficjalnym wynikom wyborów, dającym prawie 80 proc. poparcia urzędującemu prezydentowi Alaksandrowi Łukaszence. Po demonstracji do aresztów trafiło ponad 600 osób. Kilkadziesiąt z nich stanęło przed sądem w sprawie karnej o masowe zamieszki, ponad 20 skazano na pobyt w kolonii karnej.

>>>>>

Maja racje !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:43, 20 Sty 2012    Temat postu:

Francja: protest przeciw stosowaniu tortur na Białorusi

Skargę w związku ze stosowaniem tortur wniesiono dzisiaj w Paryżu przeciwko przebywającemu obecnie we Francji ministrowi spraw wewnętrznych Białorusi Anatolowi Kuleszouowi - powiadomiła AFP, powołując się na adwokata grupy ofiar Williama Bourdona.

Adwokat "ofiar reżimu (prezydenta Białorusi) Aleksandra Łukaszenki i jego ministra spraw wewnętrznych" wniósł skargę w związku z "torturami i okrutnym, poniżającym traktowaniem" po aresztowaniach, które nastąpiły na Białorusi po wyborach prezydenckich w grudniu roku 2010 - powiedział Bourdon AFP. Minister Anatol Kuleszou uczestniczy obecnie w spotkaniu Interpolu w Lyonie w środkowej Francji - podał Bourdon, który domaga się "natychmiastowego zatrzymania" ministra i "osadzenia go w areszcie" do dyspozycji francuskiego systemu sprawiedliwości.

Zdaniem adwokata, sytuacja wymaga natychmiastowych działań, by można było wszcząć śledztwo w celu ustalenia odpowiedzialności ministra za popełnione przestępstwa. Bourdon napisał o tym w skardze. List o podobnej treści przesłał też ministrowi sprawiedliwości Francji Michelowi Mercier.

Media, w tym rosyjski dziennik "Kommiersant", zwracają uwagę, że szef białoruskiego MSW znajduje się na tzw. czarnej liście UE, na którą trafili urzędnicy z Mińska odpowiedzialni za represje wobec uczestników demonstracji powyborczych w grudniu roku 2010. Osoby z tej listy nie mają prawa wjazdu na teren UE.

Media podkreślają, że francuską wizę Kuleszouowi wydano na prośbę Interpolu, którego sekretariat generalny znajduje się w Lyonie.

Ambasada Francji w Mińsku wyjaśniła, że "Francja wywiązała się ze zobowiązań państwa, na którego terytorium mają siedzibę organizacje międzynarodowe". Podkreślono też, że białoruski minister otrzymał wizę nie schengeńską, lecz taką, która umożliwia jedynie wjazd do Francji. W Lyonie Interpol i Białoruś, jak piszą białoruskie media, zawarły porozumienie w sprawie specjalnego paszportu, który daje jego posiadaczowi prawo do bezwizowego wjazdu na Białoruś w celu udziału w walce z przestępczością. 19 grudnia 2010 roku w Mińsku brutalnie zdławiono protest przeciwko oficjalnym wynikom wyborów, dającym prawie 80 proc. poparcia urzędującemu prezydentowi Alaksandrowi Łukaszence. Po demonstracji do aresztów trafiło ponad 600 osób. Kilkadziesiąt stanęło przed sądem w sprawie karnej o masowe zamieszki, ponad 20 skazano na pobyt w kolonii karnej. W więzieniach pozostają m.in. byli kandydaci opozycji w tych wyborach Andrej Sannikau i Mikoła Statkiewicz.

>>>>

Oczywiscie to potworne !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:57, 23 Sty 2012    Temat postu:

Media: Kreml chce, by gubernatorzy zapewnili Putinowi uczciwe zwycięstwo

Kreml po­le­cił przy­wód­com re­gio­nów Fe­de­ra­cji Ro­syj­skiej, aby do­pil­no­wa­li, że mar­co­we wy­bo­ry pre­zy­denc­kie na ich te­ry­to­riach będą w 100 proc. uczci­we - in­for­mu­ją media w Rosji. We­dług dzien­ni­ka "Wie­do­mo­sti", wy­sił­ki ze stro­ny władz re­gio­nal­nych po­win­ny być skon­cen­tro­wa­ne na ła­go­dze­niu na­stro­jów pro­te­sta­cyj­nych w spo­łe­czeń­stwie i nie­da­wa­niu opo­zy­cji po­wo­dów do dys­kre­dy­to­wa­nia wy­ni­ków gło­so­wa­nia.
Wła­di­mir Putin, fot. Reu­ters

Ga­ze­ta po­da­je, że takie za­da­nia po­sta­wił przed gu­ber­na­to­ra­mi w ze­szłym ty­go­dniu pierw­szy za­stęp­ca szefa Ad­mi­ni­stra­cji Pre­zy­den­ta Wia­cze­sław Wo­ło­din pod­czas od­pra­wy po­świę­co­nej wy­bo­rom. "Wie­do­mo­sti" po­wo­łu­ją się na dwóch uczest­ni­ków spo­tka­nia. Dzien­nik prze­ka­zu­je, że Wo­ło­din miał wy­ra­zić prze­ko­na­nie, że pre­mier Wła­di­mir Putin wygra wy­bo­ry w pierw­szej turze. Krem­low­ski urzęd­nik ja­ko­by po­wo­łał się na naj­now­szy son­daż pra­cow­ni WCIOM, zgod­nie z któ­rym, jeśli wy­bo­ry pre­zy­denc­kie w Rosji od­by­ły­by się w po­ło­wie stycz­nia, Putin już w pierw­szej turze zdo­był­by 52 proc. gło­sów.

Na­to­miast "Mo­skow­skij Kom­so­mo­lec" in­for­mu­je, że sze­fo­wie re­gio­nów otrzy­ma­li po­le­ce­nie za­pew­nie­nia uczci­wych wy­bo­rów, a za­ra­zem za­gwa­ran­to­wa­nia zwy­cię­stwa pre­mie­ra w pierw­szej turze. Także ta ga­ze­ta po­wo­łu­je się na re­gio­nal­ne­go urzęd­ni­ka, twier­dzą­ce­go, iż in­struk­cje takie na­pły­nę­ły od Wo­ło­di­na.

Roz­mów­ca "Mo­skow­skie­go Kom­so­mol­ca" utrzy­mu­je, że przed wła­dza­mi re­gio­nów po­sta­wio­no za­da­nie "dy­stan­so­wa­nia Pu­ti­na wobec re­gio­nal­nych ad­mi­ni­stra­cji i par­tii Jedna Rosja". Kreml rze­ko­mo za­żą­dał też, by re­gio­nal­ni urzęd­ni­cy le­piej wy­ko­ny­wa­li swoje obo­wiąz­ki, na przy­kład - sprzą­ta­li śnieg i pil­no­wa­li ogrze­wa­nia.

Rów­nież "Wie­do­mo­sti" po­da­ją, że Kreml na­ka­zał li­kwi­do­wa­nie wszel­kich skan­da­li w za­rod­ku. Wo­ło­din ja­ko­by tłu­ma­czył, że więk­szość skarg na prze­bieg wy­bo­rów nie ma wpły­wu na ich re­zul­ta­ty, jed­nak daje opo­zy­cji oka­zję do zbie­ra­nia ich w jedną ca­łość i do­wo­dze­nia, że gło­so­wa­nie zo­sta­ło sfał­szo­wa­ne.

4 grud­nia w Fe­de­ra­cji Ro­syj­skiej od­by­ły się wy­bo­ry do Dumy Pań­stwo­wej, izby niż­szej par­la­men­tu. We­dług Cen­tral­nej Ko­mi­sji Wy­bor­czej (CKW), wy­gra­ła je pu­ti­now­ska Jedna Rosja, zdo­by­wa­jąc 49,32 proc. gło­sów, co prze­ło­ży­ło się na 238 man­da­tów w 450-miej­sco­wej izbie, tj. więk­szość ab­so­lut­ną.

Opo­zy­cja za­rzu­ci­ła wła­dzom fał­szer­stwa wy­bor­cze. Nie­któ­rzy eks­per­ci utrzy­mu­ją, że re­zul­tat Jed­nej Rosji zo­stał "po­pra­wio­ny" o 10-15 proc.

Po wy­bo­rach prze­ciw­ko oszu­stwom de­mon­stro­wa­ły na uli­cach Mo­skwy i in­nych miast ty­sią­ce osób. Naj­więk­sze akcje pro­te­sta­cyj­ne od­by­ły się 10 i 24 grud­nia w sto­li­cy. W tej pierw­szej wzię­ło udział 25 tys., a we­dług nie­któ­rych źró­deł - nawet 40 tys. osób. W dru­giej - ponad 60 tys. osób.

Uczest­ni­cy do­ma­ga­li się m.​in. odej­ścia Pu­ti­na, unie­waż­nie­nia wy­ni­ków wy­bo­rów do Dumy i roz­pi­sa­nia no­wych, a także od­wo­ła­nia i po­cią­gnię­cia do od­po­wie­dzial­no­ści kar­nej prze­wod­ni­czą­ce­go CKW Wła­di­mi­ra Czu­ro­wa oraz in­nych urzęd­ni­ków pań­stwo­wych od­po­wie­dzial­nych za fał­szer­stwa. Żą­da­no też za­re­je­stro­wa­nia wszyst­kich for­ma­cji po­li­tycz­nych, któ­rym w ostat­nich la­tach od­mó­wio­no wpi­sa­nia do re­je­stru par­tii, zwol­nie­nia więź­niów po­li­tycz­nych i znie­sie­nia cen­zu­ry w fe­de­ral­nych środ­kach ma­so­we­go prze­ka­zu.

Ko­lej­ne takie wspól­ne wy­stą­pie­nie w Mo­skwie opo­zy­cja pla­nu­je na 4 lu­te­go, na mie­siąc przed wy­bo­ra­mi pre­zy­denc­ki­mi, po któ­rych Putin chce wró­cić na Kreml. Or­ga­ni­za­to­rzy za­po­wia­da­ją udział co naj­mniej 50 tys. osób.

>>>>

Ponura komedia trwa ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:58, 23 Sty 2012    Temat postu:

Białoruś: nasiliły się represje wobec dziennikarzy

Re­pre­sje wobec bia­ło­ru­skich dzien­ni­ka­rzy na­si­li­ły się. Aż 150 razy byli za­trzy­my­wa­ni pod­czas wy­ko­ny­wa­nia pracy - po­in­for­mo­wa­ło Bia­ło­ru­skie Sto­wa­rzy­sze­nie Dzien­ni­ka­rzy (BAŻ) w opu­bli­ko­wa­nym opra­co­wa­niu do­ty­czą­cym 2011 r.

BAŻ uważa, że naj­po­waż­niej­sze przy­pad­ki ła­ma­nia praw nie­za­leż­nych me­diów i dzien­ni­ka­rzy po­le­ga­ły m.​in. na ści­ga­niu kar­nym dzien­ni­ka­rzy, ich ma­so­wych za­trzy­ma­niach pod­czas akcji pro­te­sta­cyj­nych w całym 2011 r. oraz wy­da­niu przez Mi­ni­ster­stwo In­for­ma­cji wnio­sków o wstrzy­ma­nie wy­da­wa­nia opo­zy­cyj­nych gazet "Nasza Niwa" i "Na­rod­na­ja Wola". Sto­wa­rzy­sze­nie zwra­ca też uwagę na ogra­ni­cza­nie przez wła­dze bia­ło­ru­skie wol­no­ści w in­ter­ne­cie oraz na­si­le­nie pre­sji go­spo­dar­czej na nie­za­leż­ne media.

Po wy­bo­rach pre­zy­denc­kich z 19 grud­nia 2010 r. wsz­czę­to spra­wy karne prze­ciw­ko 7 dzien­ni­ka­rzom i człon­kom BAŻ, za­rzu­ca­jąc im or­ga­ni­zo­wa­nie ma­so­wych za­mie­szek i uczest­ni­cze­nie w nich lub or­ga­ni­zo­wa­nie dzia­łań po­waż­nie na­ru­sza­ją­cych po­rzą­dek pu­blicz­ny. W sumie 150 dzien­ni­ka­rzy za­trzy­ma­no pod­czas wy­ko­ny­wa­nia pracy.

BAŻ wy­ra­ża też za­nie­po­ko­je­nie po­now­nym po­ja­wie­niem się „czar­nej listy” ludzi kul­tu­ry, któ­rych na­zwisk nie wolno wy­mie­niać w pań­stwo­wych me­diach. Są na niej nie tylko Bia­ło­ru­si­ni, ale też np. ze­spół Pet Shop Boys, dra­ma­turg Tom Stop­pard czy ak­to­rzy Jude Law i Kevin Spa­cey, któ­rzy wy­ra­ża­li so­li­dar­ność z si­ła­mi de­mo­kra­tycz­ny­mi na Bia­ło­ru­si lub do­ma­ga­li się zwol­nie­nia więź­niów po­li­tycz­nych w tym kraju.

Wio­sną 2011 r. pro­vi­de­rzy in­ter­ne­to­wi do­sta­li od Pro­ku­ra­tu­ry Ge­ne­ral­nej po­le­ce­nie za­blo­ko­wa­nia w in­sty­tu­cjach pań­stwo­wych do­stę­pu do opo­zy­cyj­nych por­ta­li Karta’97 i Bie­ło­rus­skij Par­ti­zan – pod­kre­śla BAŻ.

Sto­wa­rzy­sze­nie wiąże przy tym wspo­mnia­ne re­pre­sje z kry­zy­sem po­li­tycz­nym i go­spo­dar­czym, jaki po­wstał po wy­bo­rach pre­zy­denc­kich z 19 grud­nia 2010 r. Nie­za­leż­ne Bia­ło­ru­skie Sto­wa­rzy­sze­nie Dzien­ni­ka­rzy jest naj­więk­szą w kraju or­ga­ni­za­cją dzien­ni­kar­ską. W 2004 roku otrzy­ma­ło na­gro­dę im. An­drie­ja Sa­cha­ro­wa, przy­zna­wa­ną przez Par­la­ment Eu­ro­pej­ski za za­an­ga­żo­wa­nie w obro­nę praw czło­wie­ka i dzia­ła­nia na rzecz de­mo­kra­cji.

>>>>

No tak to sie rozwija . Ale to ostatnie chwile rezimu !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:49, 24 Sty 2012    Temat postu:

Władze Białorusi utrzymały wyrok opozycjonisty

Sąd w Miń­sku utrzy­mał dzi­siaj w mocy wyrok 4,5 roku ko­lo­nii kar­nej dla szefa Cen­trum Praw Czło­wie­ka "Wia­sna" Ale­sia Bia­lac­kie­go - po­in­for­mo­wa­ło Radio Swa­bo­da.

Po ogło­sze­niu wy­ro­ku obroń­czy­ni praw czło­wie­ka Ta­cia­nia Ra­wia­ka po­wie­dzia­ła, że przy­ja­cie­le "Wia­sny" jadą teraz do biura or­ga­ni­za­cji wy­wo­zić rze­czy, gdyż upra­wo­moc­nie­nie się wy­ro­ku ozna­cza, że w każ­dej chwi­li może ono zo­stać za­pie­czę­to­wa­ne. Ad­wo­kat Bia­lac­kie­go Źmi­cier Ła­jeu­ski za­po­wie­dział, że od­wo­ła się od wy­ro­ku do sądu wyż­szej in­stan­cji.

Obroń­ca praw czło­wie­ka Uła­dzi­mier Łab­ko­wicz oce­nił, że spo­sób roz­pa­trze­nia ape­la­cji "był od­zwier­cie­dle­niem bez­pra­wia pa­nu­ją­ce­go na Bia­ło­ru­si". - Ten pro­ces po­ka­zał, że wła­dzom nie są po­trzeb­ne do­wo­dy – dodał.

- Miń­ski sąd miej­ski nie przy­chy­lił się do wnio­sku ape­la­cyj­ne­go Ale­sia Bia­lac­kie­go, utrzy­mu­jąc w mocy wyrok sądu okrę­gu pier­wo­maj­skie­go – oświad­czył sę­dzia Uła­dzi­mir Stie­pur­ka.

24 li­sto­pa­da sąd okrę­gu pier­wo­maj­skie­go ska­zał Bia­lac­kie­go na 4,5 roku ko­lo­nii kar­nej o za­ostrzo­nym ry­go­rze wraz z kon­fi­ska­tą mie­nia za za­ta­je­nie do­cho­dów wy­jąt­ko­wo dużej wy­so­ko­ści. Na­ka­za­no mu też za­pła­ce­nie pań­stwu 757,5 mln rubli bia­ło­ru­skich (ok. 90 tys. dol.). Sąd uznał, że nie za­pła­cił on po­dat­ków od kwot prze­cho­wy­wa­nych na kon­tach ban­ko­wych w Pol­sce i na Li­twie. Pol­ska i Litwa udo­stęp­ni­ły służ­bom bia­ło­ru­skim dane ban­ko­we Bia­lac­kie­go w ra­mach me­cha­ni­zmu po­mo­cy praw­nej.

Pro­ku­ra­tor Kirył Czub­ka­wiec oświad­czył pod­czas wtor­ko­wej roz­pra­wy, że wina ska­za­ne­go zo­sta­ła do­wie­dzio­na, wobec czego na­le­ży utrzy­mać wyrok w mocy. Jak pod­kre­śla Radio Swa­bo­da, Czub­ka­wiec był oskar­ży­cie­lem także na pro­ce­sach by­łych kan­dy­da­tów na pre­zy­den­ta Bia­ło­ru­si Mi­ko­ły Stat­kie­wi­cza oraz Dźmi­tri­ja Wusa i jest ob­ję­ty za­ka­zem wjaz­du do Unii Eu­ro­pej­skiej.

Ła­jeu­ski pod­kre­ślał zaś m.​in., że dane z ban­ków Litwy i Pol­ski zo­sta­ły zdo­by­te z na­ru­sze­niem norm mię­dzy­na­ro­do­wych, a także że nie przed­sta­wio­no do­sta­tecz­nych do­wo­dów na to, by Bia­lac­ki dys­po­no­wał tymi środ­ka­mi we­dług wła­sne­go uzna­nia.

18 stycz­nia żona Bia­lac­kie­go, Na­tal­la Pin­czuk, prze­la­ła za­są­dzo­ną sumę 757,5 mln rubli bia­ło­ru­skich na konto sądu. Pie­nią­dze po­cho­dzi­ły ze zbiór­ki zor­ga­ni­zo­wa­nej przez bia­ło­ru­skich obroń­ców praw czło­wie­ka. Li­czo­no, że prze­ka­za­nie pie­nię­dzy wpły­nie na spo­sób roz­pa­trze­nia ape­la­cji.

W po­nie­dzia­łek Bia­ło­ru­ski Ko­mi­tet Hel­siń­ski zło­żył w są­dzie opi­nię praw­ną, w któ­rej na­pi­sa­no, że wyrok dla Bia­lac­kie­go "jest bez­praw­ny i pod­le­ga uchy­le­niu, zaś spra­wa umo­rze­niu".

"Aby uznać Bia­lac­kie­go za win­ne­go po­peł­nie­nia wspo­mnia­ne­go prze­stęp­stwa, na­le­ża­ło do­wieść, że środ­ki pie­nięż­ne prze­ka­za­ne na jego konta otwar­te na te­ry­to­rium ban­ków-nie­re­zy­den­tów są jego oso­bi­stym do­cho­dem, od któ­re­go po­wi­nien od­pro­wa­dzić po­da­tek do­cho­do­wy", czego nie uczy­nio­no – pod­kre­śla BKH.

Wobec tego wyrok ska­zu­ją­cy opie­ra się na przy­pusz­cze­niach, co zgod­nie z bia­ło­ru­skim pra­wem nie po­win­no mieć miej­sca – za­uwa­żył Ko­mi­tet.

Sam Bia­lac­ki, który był nie­obec­ny na dzi­siej­szej roz­pra­wie, nie przy­zna­wał się w są­dzie do winy, ar­gu­men­tu­jąc, że pie­nią­dze na jego kon­tach nie sta­no­wi­ły jego do­cho­du, tylko zo­sta­ły prze­ka­za­ne przez za­gra­nicz­ne fun­da­cje na dzia­łal­ność w sfe­rze obro­ny praw czło­wie­ka. Oce­niał też, że wyrok ma mo­ty­wy po­li­tycz­ne, po­nie­waż "Wia­sna" po­ma­ga­ła oso­bom re­pre­sjo­no­wa­nym na Bia­ło­ru­si z przy­czyn po­li­tycz­nych. Ska­za­nie Bia­lac­kie­go spo­tka­ło się z po­tę­pie­niem UE, Rady Eu­ro­py, Par­la­men­tu Eu­ro­pej­skie­go i OBWE, które we­zwa­ły do na­tych­mia­sto­we­go i bez­wa­run­ko­we­go uwol­nie­nia i re­ha­bi­li­ta­cji dzia­ła­cza oraz wszyst­kich in­nych więź­niów po­li­tycz­nych na Bia­ło­ru­si. Wyrok ostro po­tę­pi­li m.​in. pol­skie MSZ i przed­sta­wi­cie­le pol­skiej sceny po­li­tycz­nej.

>>>>

No tak pan kaze sluga musi ... Sady to marionetki ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:07, 25 Sty 2012    Temat postu:

SN wstrzymał ekstradycję Białorusina

Warszawski sąd okręgowy musi ponownie rozpatrzyć sprawę Białorusina, na którego ekstradycję zgodził się w lipcu 2011 r. - zdecydował w środę Sąd Najwyższy. Aliaksander S. ma w swoim kraju odpowiadać za pomaganie nielegalnym imigrantom z Pakistanu.

Kasację w tej sprawie złożył prokurator generalny. Uznał on, że sąd okręgowy błędnie przyjął, iż przepis, na podstawie którego S. jest ścigany na Białorusi, jest tożsamy z polskim. To, że dany czyn jest karany zarówno w Polsce, jak i w kraju, który ubiega się o wydanie jego sprawcy, jest warunkiem zgody na ekstradycję. Tymczasem, jak zaznaczył w uzasadnieniu kasacji prokurator generalny, w naszym kraju karalne jest jedynie organizowanie przerzutu nielegalnych imigrantów przez granicę, a na Białorusi - również organizowanie ich pobytu w kraju.

Sama sprawa dotyczy sześciu Pakistańczyków, którzy chcieli przedostać się do jednego z krajów Europy Zachodniej. Aliaksander S. - według białoruskich organów ścigania - miał przewieźć ich do Grodna i tam zakwaterować.

Sąd Najwyższy uzasadniając swoją decyzje o skierowaniu sprawy do ponownego rozpatrzenia, podkreślił, że polskie i białoruskie przepisy nie dotyczą tych samych kwestii. "Sąd okręgowy błędnie przyjął, że ten sam czyn karalny jest i w Polsce, i na Białorusi" - zaznaczył sędzia Jacek Sobczak. Prokuratura Generalna od początku zapewniała, że sprawa ta nie ma tła politycznego.

>>>>

No wreszcie . Coz dno . Jaki syfilis ukazaalo nam ,,sadownictwo''w ,,tym kraju'' w kwestii Bialorusi ! Szok ! Co za dno !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:42, 25 Sty 2012    Temat postu:

Białoruś: torturowany opozycjonista podpisał prośbę o ułaskawienie

Były kandydat na prezydenta Białorusi Andrej Sannikau, odbywający karę 5 lat kolonii karnej, na skutek tortur podpisał prośbę o ułaskawienie skierowaną do prezydenta Alaksandra Łukaszenki – powiedziała dzisiaj na konferencji prasowej jego żona Iryna Chalip.

Jak powiedziała, prośba została podpisana 20 listopada 2011 r. - Wobec tego Łukaszenka kręci, gdy mówi, że oczekuje od więźniów politycznych prośby o ułaskawienie – zaznaczyła Chalip, która widziała się z mężem po raz pierwszy od 3 miesięcy. Na konferencji prasowej 23 grudnia Łukaszenka oświadczył, że wypuści z więzienia byłych kandydatów na prezydenta Sannikaua i Mikołę Statkiewicza, skazanego na 6 lat kolonii karnej, tylko wtedy, jeśli podpiszą prośby o ułaskawienie. - Mogę ułaskawić osobę, która się do mnie o to zwróci. Jak się nie zwrócą, będą siedzieć w więzieniu – oznajmił wtedy.

Chalip powiedziała, że we wtorek widziała się ze swoim mężem przez szybę w kolonii karnej w obwodzie witebskim, gdzie Sannikau odbywa karę.

- Kiedy wczoraj zobaczyłam Andreja, wstrząsnęło mną, jak bardzo jest wyczerpany. To człowiek, który przez 3 miesiące przeszedł 10 lat stalinowskich łagrów - powiedziała Chalip.

Zacytowała słowa męża: "Moja odsiadka skończyła się we wrześniu. Potem zaczęły się tortury". We wrześniu Sannikau został przeniesiony z kolonii karnej do więzienia w Witebsku.

Jak dodała, mąż dał jej do zrozumienia, że jeszcze w więzieniu w Mohylewie, dokąd go przewieziono 16 listopada, grożono mu, że zostanie zabita ona i ich 4-letni synek.

Podkreśliła, że na pożegnanie Sannikau przyłożył do szyby kartkę, na której było napisane: "W grę wchodzi życie. W każdej chwili mogą mnie zabić". W połowie maja 2011 r. Sannikau został skazany na karę pięciu lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze w związku z opozycyjną demonstracją w Mińsku w wieczór po wyborach prezydenckich 19 grudnia 2010 r. Sąd uznał go za winnego organizacji masowych zamieszek.

>>>>>

Czlowiek torturowany nie odpowiada za swoje czyny . Obciazaja one bestie ktore sie tego dopuszczaja !!! Bydlaki !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:47, 25 Sty 2012    Temat postu:

,,Polska'' obiecuje pomoc opozycji na Białorusi

,,Polska'' obiecuje nowy europejski fundusz na rzecz demokracji na Białorusi – pisze dzisiaj opozycyjny portal białoruski AFN, powołując się na list ministra spraw zagranicznych Polski Radosława Sikorskiego do rodzin białoruskich więźniów politycznych.

"Polska będzie nadal wspierać białoruskie społeczeństwo obywatelskie. Obecnie pracujemy nad utworzeniem nowego instrumentu Unii Europejskiej - Europejskiego Funduszu na rzecz Demokracji, który – jak mamy nadzieję – zacznie działać w tym roku" – cytuje list Sikorskiego AFN. Szef polskiej dyplomacji obiecał także aktywnie angażować "białoruską opozycję w program Partnerstwa Wschodniego i inne skuteczne inicjatywy".

Po raz kolejny zaapelował też w imieniu UE do władz białoruskich o natychmiastowe zwolnienie wszystkich więźniów politycznych, podkreślając, że "bez ich zwolnienia i pełnej rehabilitacji dialog między UE i Białorusią nie będzie możliwy w żadnej postaci".

- Sankcje wobec władz białoruskich nie zostaną zniesione, dopóki nie ustanie łamanie praw człowieka – dodał.

Europejski Fundusz na rzecz Demokracji ma służyć wspieraniu przemian demokratycznych w krajach sąsiednich UE - m.in. w krajach Afryki Północnej czy na Białorusi. To projekt polskiego przewodnictwa w Radzie UE, wymyślony przez Sikorskiego. Fundusz ma być organizowany na podstawie konwencji międzyrządowej, do której przystępować będą mogły państwa członkowskie i Komisja Europejska.

Fundusz będzie finansowany przez składki państw, które zechcą go wesprzeć, oraz z budżetu UE. Byłby też otwarty na dotacje od państw trzecich. Bezpośrednimi odbiorcami środków, które będzie przyznawał, mogłyby być np. partie polityczne, opozycjoniści, ruchy społeczne czy niezależni dziennikarze. W połowie grudnia wiadomo było o 10 państwach UE chętnych do udziału w tej inicjatywie. Na początek br. zapowiadano praktyczne techniczne kroki w tworzeniu funduszu.

>>>>

Kolejne obietnice tuskow ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:36, 26 Sty 2012    Temat postu:

Litwa żałuje za ujawnienie stanu kont Bialackiego

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Litwy wyraziło dzisiaj głębokie ubolewanie z powodu utrzymania przez sąd w Mińsku kary 4,5 roku pobytu w kolonii karnej dla szefa białoruskiego Centrum Praw Człowieka "Wiasna" Alesia Bialackiego.

W swym oświadczeniu MSZ Litwy wyraża opinię, że wyrok jest decyzją polityczną. "Białoruś weszła na drogę eskalacji stosunków z Unią Europejską i dalszej samoizolacji" - czytamy w oświadczeniu resortu. 24 listopada 2011 roku sąd pierwszej instancji skazał Bialackiego na 4,5 roku kolonii karnej o zaostrzonym rygorze i konfiskatę mienia za zatajenie dochodów w wyjątkowo dużej wysokości. Sąd uznał, że nie zapłacił on podatków od kwot przechowywanych na kontach bankowych w Polsce i na Litwie.

Ponadto sąd nakazał Bialackiemu zapłacenie państwu 757,5 mln rubli białoruskich (ok. 90 tys. dolarów).

Polska i Litwa udostępniły służbom białoruskim dane bankowe Bialackiego w ramach mechanizmu pomocy prawnej. Bialacki nie przyznawał się w sądzie do winy, argumentując, że pieniądze na tych kontach nie stanowiły jego dochodu, lecz zostały przekazane przez zagraniczne fundacje na działalność w sferze obrony praw człowieka. Oceniał też, że wyrok ma motywy polityczne, ponieważ "Wiasna" pomagała osobom represjonowanym na Białorusi z przyczyn politycznych.

>>>>

Najpierw trzeba pomyslec zanim sie robi aby pozniej nie zalowac ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:29, 26 Sty 2012    Temat postu:

Skazali go, bo klaskał w dłonie. Ma... jedną rękę.

Sąd Najwyższy Białorusi potwierdził, że jednoręki inwalida klaskał podczas milczącej akcji protestu - poinformowało Radio Swaboda. Skazany zamierza złożyć apelację w sądzie międzynarodowym.

Jednoręki Kanstancin Kaplin został skazany przez sąd w Grodnie na grzywnę wysokości nieco ponad miliona rubli białoruskich (około 120 dolarów) za udział w milczącej akcji protestu 3 lipca 2011 r. Zeznający jako świadek milicjant oświadczył w sądzie, że wraz z innymi osobami Kaplin uczestniczył w nielegalnym pochodzie i klaskał w dłonie.

Podczas demonstracji, które odbywały się na Białorusi latem ub. roku ich uczestnicy nie wykrzykiwali haseł, a wspólnie klaskali w dłonie na znak sprzeciwu wobec polityki władz.

Kaplin przeszedł już w swojej sprawie wszystkie instancje sądowe na Białorusi. - Nie oczekiwałem cudów, po prostu zdobyłem rzeczywiste potwierdzenie swoich podejrzeń, że system działa jak maszynka do mięsa, od góry do dołu - oznajmił w rozmowie z Radiem Swaboda.

Jak przyznał, sam niezbyt orientuje się w kwestiach sądowych. - Prawnicy Komitetu Helsińskiego obiecali, że pomogą mi napisać i złożyć apelację w sądzie międzynarodowym. Nie uważam się za winnego, myślę, że nasz system sądowy jest niedoskonały, dlatego należy na niego oddziaływać, by go udoskonalić - powiedział.

Dodał, że wyrok Sądu Najwyższego dostał już 10 stycznia, ale nie upublicznił go wcześniej. Zadzwonił do Radia Swaboda dopiero do doniesieniach Iryny Chalip o sytuacji jej męża, byłego kandydata na prezydenta Białorusi Andreja Sannikaua, odbywającego karę pięciu lat kolonii karnej.

Chalip powiedziała w środę po widzeniu z mężem, że na skutek tortur podpisał on prośbę o ułaskawienie skierowaną do prezydenta Aleksandra Łukaszenki. Dodała, że na pożegnanie Sannikau przyłożył do szyby kartkę, na której było napisane: "W grę wchodzi życie. W każdej chwili mogą mnie zabić".

>>>>

No tak ,,Sąd'' ... ,,Najwyższy'' ...
Tam sadza automaty taka tiechnika . Radziecka . Jednorecy bandyci ...



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Czw 20:30, 26 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:59, 27 Sty 2012    Temat postu:

Mińsk: skazany za zamach w metrze zgadza się z wyrokiem sądu

Skazany na śmierć za przeprowadzenie zamachu w mińskim metrze w 2011 roku Dźmitryj Kanawałau uznał wyrok za sprawiedliwy i odmówił złożenia prośby o ułaskawienie – poinformował dzisiaj prokurator generalny Białorusi Alaksandr Kaniuk.

Prokurator powiedział, że Kanawałau jeszcze 19 grudnia powiedział o tym członkom specjalnie powołanej komisji. Jak zapewnił Kaniuk, dwukrotnie przypominano skazanemu, że jest możliwe napisanie prośby o ułaskawienie do prezydenta Alaksandra Łukaszenki, ale Kanawałau dwukrotnie odmówił. Prokurator zaznaczył, że drugi skazany w tej sprawie na karę śmierci Uładzisłau Kawaliou, zwrócił się do prezydenta o ułaskawienie. Kawaliou, który nie przyznaje się do winy, uczynił to 7 grudnia.

Białoruski Sąd Najwyższy 30 listopada skazał Kawalioua i Kanawałaua na kary śmierci za zamach z 11 kwietnia 2011 roku w mińskim metrze, w wyniku którego zginęło 15 osób, a ponad 160 zostało rannych. 25-letniego Kanawałaua oskarżono o przygotowanie i podłożenie ładunku wybuchowego, a jego rówieśnika Kawalioua o współudział i niepoinformowanie o przestępstwie.

Organizacja obrony praw człowieka Amnesty International wezwała w grudniu Łukaszenkę do wprowadzeni moratorium na karę śmierci. Przedstawicielka organizacji Heather McGill podkreśliła wówczas, że jest niebezpieczeństwo, iż skazani nie są w rzeczywistości winni. - Przekonaliśmy się o tym podczas ich procesu sądowego, kiedy to nawet ci, którzy ucierpieli (w zamachu), powątpiewali w ich winę. Dlatego prosimy Alaksandra Łukaszenkę o ułaskawienie skazanych i wprowadzenie moratorium na karę śmierci na Białorusi - powiedziała. Wyrok krytykowali też inni obrońcy praw człowieka. O niewykonywanie kary zaapelował do władz Białorusi sekretarz generalny Rady Europy Thorbjoern Jagland. Także metropolita mińsko-mohylewski arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz wezwał rządzących Białorusią do wprowadzenia moratorium na wykonywanie kary śmierci, a następnie do jej zniesienia.

>>>>>

Jak mocno musieli go torturowac az sie ,,zgodzil'' . To sa sowieckie bydlaki !!!
Czlowiek torturowany zrobi wszystko nawet podpisze zgode zeby go zamordowali !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:15, 27 Sty 2012    Temat postu:

Białoruś: zatrzymany obrońca praw człowieka Wouczak

Obrońca praw człowieka Aleh Wouczak został w piątek zatrzymany w Mińsku – poinformowały białoruskie niezależne portale internetowe. Zarzuca mu się drobne chuligaństwo.

Znajomi Wouczaka podali na Facebooku, powołując się na jego własną relację telefoniczną, że podszedł do niego milicjant i zażądał okazania dokumentów. Później Wouczak przekazał informację, że jest na milicji, i kontakt z nim się urwał – pisze w internetowym wydaniu niezależny tygodnik „Nasza Niwa”. Wouczak służył w Afganistanie, a potem pracował w prokuraturze jako śledczy. Po odejściu z pracy w organach państwowych zajmował się głośnymi sprawami więźniów politycznych, ale także zatrzymanych przedstawicieli struktur siłowych. Aktywnie pomagał byłemu kandydatowi na prezydenta z 2006 r. Alaksandrowi Kazulinowi oraz uznawanemu za więźnia politycznego przedsiębiorcy i działaczowi społecznemu z Wołkowyska Mikałajowi Autuchowiczowi, odbywającemu karę ponad 5 lat kolonii karnej.

>>>>

I znow bandyci mecza kolejnego czlowieka ! Ale zbliza sie ich koniec ! Na szczescie :O)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:11, 27 Sty 2012    Temat postu:

Białoruś: zatrzymano przemytników autobusów do Rosji

Dwóch Polaków i dwóch Rosjan zostało zatrzymanych podczas akcji likwidowania kanału przerzutu autobusów z Unii Europejskiej do Rosji – poinformowała dzisiaj państwowa agencja BiełTA, powołując się na Państwowy Komitet Celny Białorusi.

Autobusy na tablicach rejestracyjnych któregoś z państw UE wwożono na terytorium Białorusi rzekomo w celu przewiezienia grupy turystów z Grodna do Polski, nie płacono więc od nich cła. Po przekroczeniu granicy pojazdy nie były jednak wykorzystywane w celach turystycznych, tylko jechały dalej do Moskwy. W stolicy Rosji tablice rejestracyjne zmieniano na dagestańskie, a autobusy sprzedawano mieszkańcom Dagestanu. Sprawców – dwóch Polaków i dwóch Rosjan - zatrzymano podczas przekazywania pojazdu nabywcom oraz przy próbie opuszczenia terytorium Unii Celnej Białorusi, Rosji i Kazachstanu - dodaje BiełTA.

Zarzuca się im, że na terytorium Unii Celnej wwieźli w sumie 15 autobusów, uchylając się od opłacenia cła wysokości miliona dolarów. Jak podkreśla Państwowy Komitet Celny Białorusi, siatkę przerzutową rozbito dzięki wspólnym działaniom służb celnych Białorusi i Rosji.

<>>>>>

A co to znowu z kocopaly ??? Oni sa tak wiarygodni ze od razy cos smierdzi ... O co chodzi ? Nie chcieli dac w łapę czy co ???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:05, 30 Sty 2012    Temat postu:

Wyborcza od razu podchwytuje wszelkie antypolskie wyskoki :

Antypolski film na Białorusi. Polacy jako mordercy

Białoruska telewizja wyemitowała w weekend czteroodcinkowy serial "Tałasz" przedstawiający walkę białoruskich partyzantów z polską armią podczas wojny z 1920 roku. Film przedstawia polskich żołnierzy w bardzo złym świetle - informuje "Gazeta Wyborcza". Według tego obrazu żołnierze planują masowe mordy na Białorusinach, palą tamtejsze wsie i zabijają cywilów. Jak przyznaje białoruski historyk Igor Kuźniacou, wydarzenia są wyrwane z kontekstu, a twórcom chodzi jedynie o antypolski wydźwięk.

Serial opowiada autentyczną historię Wasyla Tałasza, która już w momencie powstania (w 1934 roku - przyp. red.) budziła kontrowersje, gdyż miała tylko jedno źródło. Tałasz, który w 1920 roku postanowił bić Polaków, bo go uwięzili i zabili mu 12-letniego syna, walczył na Polesiu, gdzie powołał własny oddział chłopski. Polscy żołnierze w filmie są przedstawieni w negatywnym świetle, a w większości przypadków również karykaturalnie. - Twórcy filmu kładą akcent na mordy i tortury, których dokonują Polacy - tłumaczy Kuźniacou. - Polacy byli zawsze dobrymi żołnierzami i w końcu to oni wygrali z bolszewikami, a na filmie widzimy samych tchórzy i jakieś postacie operetkowe - dodaje.

"Gazeta Wyborcza" podaje, że serial poprzedziła kampania reklamowa, podczas której przedstawiano go jako ważne wydarzenie kulturalne, a okoliczności jego powstania tłumaczy białoruski publicysta Jury Humaniuk. - Jest to w pewnym sensie odpowiedź na film Jerzego Hoffmana "1920. Bitwa Warszawska". Trzeba też pamiętać, że Polska i walka z jej rzekomo imperialnymi ambicjami to ulubiony temat białoruskiej propagandy - twierdzi.

?????

Dziwna ,,odpowiedz'' . To obecna Bialorus jak rozumiem jest spadkobierczynia Lenina Stalina Trockiego i marksizmu-leninizmu ?
Nic mi o tym nie wiafomo bo w 1920 walczylismy z bolszewikami a Biloruska Armia Ludowo Ochotnicza byla po naszej stronie . Walczyla zreszta NAJDLUZEJ I SAMOTNIE O CZYM PISALEM ! To byl wspanialy wyczyn budzacy podziw !
Ale to co mamy to nie Bialorus tylko sowiecki kibel totez i swolocz kreci takie szambiaste filmy ...
Jesli Polacy to durnie i tchorze TO JAK POKONALI BOLSZEWIZM !? Zreszta drugi raz w latach 80 tych juz na zawsze ? Ale sowieckie klamstwo zawsze mialo dylemat :
Przedstawiac wroga jako klamce idiote i tchorza . Wtedy rodzilo sie pytanie . To dlaczego sprawili nam takie lanie ? Toz my wieksi idioci .
Albo przedstwiac wroga jako madrego i mocnego . Ale wtedy rodzilo sie pytanie - skoro wrog madry to dalczego Zwiazek Radziecki walczyl z madrym ? Czyzby reprezentowal glupote ?
I tak zle i tak niedobrze . Takie sa skutki klamstwa ...
4 pancerni zreszta balansuja n akrawedzi tych dwu koncepcji stad ich popularnosc bo nie poszedl ten serial ani w jedna ani w druga strone i nie razi tym samym nadmiern glupota . Czego nie mozna powiedziec o kinie radzieckim gdzie an ogol Niemcy to idioci ... Jak tworcy zreszta ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:17, 30 Sty 2012    Temat postu:

Białoruś: obrońca praw człowieka skazany na areszt, za przeklinanie

Bia­ło­ru­ski obroń­ca praw czło­wie­ka Aleh Wo­uczak zo­stał dzi­siaj ska­za­ny na czte­ry doby aresz­tu za "drob­ne chu­li­gań­stwo" – po­in­for­mo­wa­ły nie­za­leż­ne por­ta­le bia­ło­ru­skie. Wo­uczak w są­dzie za­prze­czył, by prze­kli­nał na ulicy, co za­rzu­ci­li mu mi­li­cjan­ci.

Obroń­ca praw czło­wie­ka zo­stał za­trzy­ma­ny w pią­tek w Miń­sku i od tego czasu znaj­do­wał się w aresz­cie. Wo­uczak słu­żył w Afga­ni­sta­nie, a potem pra­co­wał w pro­ku­ra­tu­rze jako śled­czy. Po odej­ściu z pracy zaj­mo­wał się gło­śny­mi spra­wa­mi więź­niów po­li­tycz­nych, ale także za­trzy­ma­nych przed­sta­wi­cie­li struk­tur si­ło­wych. Ak­tyw­nie po­ma­gał by­łe­mu kan­dy­da­to­wi na pre­zy­den­ta z 2006 r. Alak­san­dro­wi Ka­zu­li­no­wi oraz uzna­wa­ne­mu za więź­nia po­li­tycz­ne­go przed­się­bior­cy i dzia­ła­czo­wi spo­łecz­ne­mu z Woł­ko­wy­ska Mi­ka­ła­jo­wi Au­tu­cho­wi­czo­wi, od­by­wa­ją­ce­mu karę ponad 5 lat ko­lo­nii kar­nej.

>>>>>>

No tak sowiecki obled ....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:50, 31 Sty 2012    Temat postu:

Białoruś: Reżim torturował opozycjonistę! Jest skarga w ONZ

Do sprawozdawcy ONZ ds. tortur skierowano skargę w sprawie doniesień o stosowaniu tortur wobec b. kandydata na prezydenta Białorusi Andreja Sannikaua, który odbywa karę 5 lat kolonii karnej – powiedział jego b. rzecznik Alaksandr Atroszczankau. Żona Sannikaua, Iryna Chalip, po wtorkowym widzeniu z nim powiedziała, że mąż pod wpływem tortur zwrócił się do prezydenta Alaksandra Łukaszenki z prośbą o ułaskawienie. Podkreśliła też, że na pożegnanie Sannikau przyłożył do szyby kartkę, na której było napisane: "W grę wchodzi życie. W każdej chwili mogą mnie zabić".

W skardze poproszono o sprawdzenie informacji o stosowaniu tortur wobec Sannikaua. Atroszczankau powiedział, że wniesiono skargę w trybie pilnym, składaną w razie podejrzenia tortur, gdy jest konieczna natychmiastowa interwencja.

- Zaleta takiej skargi polega na tym, że aby ją złożyć, nie jest konieczne uprzednie wyczerpanie krajowych mechanizmów obrony, czyli zwracanie się do sądów i organów ochrony prawa, które w naszym kraju są zainteresowane tylko ukryciem faktu stosowania tortur – podkreślił.

Podstawą skargi jest fakt, że przez blisko trzy miesiące do więźnia nie byli dopuszczani jego adwokaci, co mogło służyć ukryciu śladów tortur. Kierownictwo kolonii, gdzie Sannikau odbywa karę, uzasadniało to koniecznością sprawdzenia, czy nie grozi mu niebezpieczeństwo. Obrońca widział się z Sannikauem dopiero w poniedziałek.

Także w poniedziałek sąd w Witebsku oddalił skargę adwokatów Sannikaua dotyczącą odmawiania im przez administrację kolonii karnej Witba-3 widzenia z więźniem.

W połowie maja 2011 r. Sannikau został skazany na karę pięciu lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze w związku z opozycyjną demonstracją w Mińsku w wieczór po wyborach prezydenckich 19 grudnia 2010 r. Sąd uznał go za winnego organizacji masowych zamieszek.

>>>>>

Oczywiscie to sluszne posuniecie . Skarga musi byc rozpatrzona pozytywnie !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:53, 31 Sty 2012    Temat postu:

Szef ZP RE apeluje o ułaskawienie skazanych na śmierć

Szef Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Jean-Claude Mignon zaapelował w poniedziałek do władz białoruskich o ułaskawienie dwóch skazanych na śmierć za zamach w mińskim metrze z 2011 r. Podkreślił, że ma poważne wątpliwości co do ich winy.

- Zgromadzenie występuje przeciwko karze śmierci jako takiej w każdych okolicznościach – przypomniał. – W przypadku (Dźmitryja) Kanawałaua i (Uładzisława) Kawalioua mam jednak poważne wątpliwości co do tego, czy tych dwóch młodych ludzi jest winnych popełnienia potwornego aktu terrorystycznego w mińskim metrze. Mignon ocenia, że istnieją „oczywiste oznaki świadczące o tym, że przyznanie się do winy, na podstawie którego skazano Kanawałaua i Kowalioua, wymuszono torturami”.

Jak podkreśla, brak także "jakichkolwiek poważnych dowodów". - Stracenie tych młodych ludzi będzie wyjątkowo oburzającym złamaniem zasad sprawiedliwości i praw człowieka – podkreśla Mignon.

Grudniowy sondaż niezależnego białoruskiego ośrodka NISEPI wykazał, że więcej Białorusinów (43,3 proc.) nie wierzy w winę skazanych niż w nią wierzy (37 proc.).

Wcześniejsze badania NISEPI z zeszłego roku wykazały też, że stopień zaufania Białorusinów do systemu sądowniczego jest dość niski. W równość wszystkich obywateli wobec prawa wierzy tylko 26,8 proc. ankietowanych, a ponad połowa jest zdania, że osoby majętne i ustosunkowane mogą uniknąć kary.

Przy tym odsetek zwolenników kary śmierci (48,3 proc. według badań NISEPI z listopada 2010 r.) jest wyższy niż jej przeciwników (42,4 proc.).

Białoruski Sąd Najwyższy 30 listopada skazał Kawalioua i Kanawałaua na kary śmierci za zamach z 11 kwietnia 2011 roku w mińskim metrze, w wyniku którego zginęło 15 osób, a ponad 300 zostało rannych. 25-letniego Kanawałaua oskarżono o przygotowanie i podłożenie ładunku wybuchowego, a jego rówieśnika Kawalioua o współudział i niepoinformowanie o przestępstwie.

Kawaliou zwrócił się z prośbą o ułaskawienie do prezydenta Alaksandra Łukaszenki, ale Kanawałau – jak twierdzi prokurator generalny Białorusi Alaksandr Kaniuk – nie. Organizacja obrony praw człowieka Amnesty International wezwała w grudniu Łukaszenkę do wprowadzeni moratorium na karę śmierci. Przedstawicielka organizacji Heather McGill podkreśliła wówczas, że jest niebezpieczeństwo, iż skazani nie są w rzeczywistości winni. Wyrok krytykowali też inni obrońcy praw człowieka. O niewykonywanie kary zaapelował do władz Białorusi sekretarz generalny Rady Europy Thorbjoern Jagland. Także metropolita mińsko-mohylewski arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz wezwał rządzących Białorusią do wprowadzenia moratorium na wykonywanie kary śmierci, a następnie do jej zniesienia.

>>>>

Przede wszystkim to nie jest kara smierci tylko mord rytualny dla potrzeb wladzy . Nie mylmy pojec i nie udawajmy ze tam jest praworzadnosc ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:07, 31 Sty 2012    Temat postu:

Białoruś: adwokatom zalecono uzgadnianie wywiadów z kierownictwem

Bia­ło­ru­scy ad­wo­ka­ci mają uzgad­niać wy­wia­dy dla me­diów z sze­fo­stwem kan­ce­la­rii praw­nych, w któ­rych pra­cu­ją. Za­le­ce­nie za­war­to w pi­śmie pre­ze­sa Re­pu­bli­kań­skiej Izby Ad­wo­kac­kiej (RKA) Wik­ta­ra Czaj­czy­ca, o któ­rym in­for­mu­ją dzi­siaj nie­za­leż­ne media bia­ło­ru­skie.

W li­ście, ro­ze­sła­nym do wszyst­kich okrę­go­wych izb ad­wo­kac­kich, za­le­ca się także zo­bo­wią­za­nie wi­ce­pre­ze­sów izb do ana­li­zo­wa­nia wy­wia­dów udzie­la­nych przez pod­le­ga­ją­cych im ad­wo­ka­tów oraz wy­sy­ła­nia in­for­ma­cji na ten temat do RKA pocz­tą elek­tro­nicz­ną. Za­le­ce­nia te tłu­ma­czy się tym, że „nie­rzad­ko w me­diach, naj­czę­ściej elek­tro­nicz­nych, uka­zu­ją się wy­wia­dy ad­wo­ka­tów zwie­ra­ją­ce wy­pa­czo­ne, także z winy dzien­ni­ka­rzy, in­for­ma­cje”.

Praw­nik Bia­ło­ru­skie­go Ko­mi­te­tu Hel­siń­skie­go Hary Pa­ha­niaj­ła po­wie­dział, że oce­nia pismo "skraj­nie ne­ga­tyw­nie", gdyż takie za­le­ce­nia są sprzecz­ne z za­gwa­ran­to­wa­ną w kon­sty­tu­cji wol­no­ścią słowa.

"Można ją ogra­ni­czać tylko w wa­run­kach okre­ślo­nych pra­wem. Żadna osoba na sta­no­wi­sku nie ma prawa tar­gnąć się na tę wol­ność. To wy­kro­cze­nie, które na­le­ży ści­gać praw­nie" – za­zna­czył.

Pa­ha­niaj­ła dodał, że nie ro­zu­mie w tej sy­tu­acji mil­cze­nia sa­mych ad­wo­ka­tów, któ­rzy nie bro­nią swo­ich praw. "Czyż­by byli tak za­stra­sze­ni, że nie mogą bro­nić swo­ich praw? To hańba, żeby w obro­nie pro­fe­sjo­nal­nych obroń­ców praw czło­wie­ka, któ­ry­mi są ad­wo­ka­ci i któ­rzy otrzy­mu­ją za swoją pracę pie­nią­dze, wy­stę­po­wa­li inni lu­dzie – spo­łecz­ni obroń­cy praw czło­wie­ka, któ­ry­mi je­ste­śmy my" – dodał.

Była ad­wo­kat Ta­ma­ra Si­da­ren­ka pod­kre­śli­ła, że bia­ło­ru­scy ad­wo­ka­ci i tak prak­tycz­nie prze­sta­li udzie­lać wy­wia­dów, bo oba­wia­ją się nie­przy­jem­no­ści. "Nie ma co ukry­wać, gdy­bym ja sama pra­co­wa­ła w za­wo­dzie, nie wiem, czy sko­men­to­wa­ła­bym ten list" – do­da­ła. W 2011 r. nie­któ­rym ad­wo­ka­tom bro­nią­cych osób oskar­żo­nych o udział w ma­so­wych za­miesz­kach po wy­bo­rach pre­zy­denc­kich z 19 grud­nia 2010 r., w tym samej Si­da­ren­ce, ode­bra­no li­cen­cje ad­wo­kac­kie. Si­da­ren­ka bro­ni­ła by­łe­go opo­zy­cyj­ne­go kan­dy­da­ta na pre­zy­den­ta Uła­dzi­mi­ra Nia­kla­jea. Ode­bra­nie ad­wo­ka­to­wi li­cen­cji na Bia­ło­ru­si ozna­cza utra­tę prawa do wy­ko­ny­wa­nia za­wo­du.

>>>>

No tak pseudosystem pseudoprawny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:12, 01 Lut 2012    Temat postu:

Białoruś: w ciągu roku padła jedna czwarta krów

W ciągu 2011 roku na Bia­ło­ru­si padła ponad jedna czwar­ta krów, gdyż są one źle kar­mio­ne i za­nie­dba­ne – oświad­czył we wto­rek pre­mier Bia­ło­ru­si Mi­cha­ił Mia­sni­ko­wicz na po­sie­dze­niu Rady Mi­ni­strów. Skry­ty­ko­wał też ge­ne­ral­nie sek­tor rolny.

- W ciągu roku stra­ci­li­śmy w kraju 381 tys. krów, czyli 28,7 proc. po­gło­wia. To są licz­by nie­do­pusz­czal­ne, zwłasz­cza w sy­tu­acji, gdy bydło ku­pu­je­my czę­sto z im­por­tu, na co wy­da­wa­ne są znacz­ne środ­ki – oznaj­mił Mia­sni­ko­wicz. Pre­mier w na­stę­pu­ją­cy spo­sób wy­tłu­ma­czył spa­dek po­gło­wia bydła: „U nas karmi się krowy zbyt kwa­śną czę­sto ki­szon­ką. Zwie­rzę­ta są przez to cho­ro­wi­te… Poza tym wiele osób myśli: to nie moje, to koł­cho­zo­we, jak krowa padła, to Bóg z nią, a prze­cież po­win­no to być tra­ge­dią dla go­spo­dar­stwa”.

We­dług pre­mie­ra słaby stan bydła prze­kła­da się poza tym na niską ja­kość mleka.

- Trze­ba pod­jąć od­po­wied­nie kroki, bo two­rzy­my go­spo­dar­stwa rolne, któ­rych nie mo­że­my potem ob­sa­dzić by­dłem. Jedna czwar­ta po­gło­wia co roku jest spi­sy­wa­na na stra­ty, to jaki może być wzrost? – oznaj­mił Mia­sni­ko­wicz, pod­kre­śla­jąc, że krowy trze­ba od­po­wied­nio kar­mić i opie­ko­wać się nimi.

Pre­mier skry­ty­ko­wał też ge­ne­ral­nie sek­tor rolny. - Eko­no­mia tej ga­łę­zi go­spo­dar­ki nie wy­trzy­mu­je żad­nej kry­ty­ki – oznaj­mił, pod­kre­śla­jąc, że Mi­ni­ster­stwo Rol­nic­twa nie przy­cią­ga wy­star­cza­ją­cej ilo­ści in­we­sty­cji, a znacz­ną część port­fe­la in­we­sty­cyj­ne­go sta­no­wią kre­dy­ty ban­ko­we.

- Jeśli nie zja­wia­ją się tu in­we­sto­rzy, to zna­czy, że pro­jek­ty są nie­efek­tyw­ne albo mało efek­tyw­ne. A to, co się robi, wy­ko­nu­je się dzię­ki pro­gra­mom pań­stwo­wym, na czym traci efek­tyw­ność – pod­kre­ślił i za­żą­dał od re­sor­tu kon­kret­nych kro­ków w celu zwięk­sze­nia efek­tyw­no­ści w 2012 r.

Kry­tycz­ne uwagi pod ad­re­sem bia­ło­ru­skie­go rol­nic­twa padły w ze­szłym ty­go­dniu także ze stro­ny bia­ło­ru­skiej pro­ku­ra­tu­ry ge­ne­ral­nej, która uzna­ła tę gałąź go­spo­dar­ki za jedną z naj­bar­dziej sko­rum­po­wa­nych. Jak pod­kre­śli­ła pro­ku­ra­tu­ra, w 2011 r. za­re­je­stro­wa­no 166 prze­stępstw ko­rup­cyj­nych w bran­ży rol­ni­czej.

Na po­cząt­ku grud­nia zmniej­sze­nie sub­sy­diów dla rol­nic­twa za­po­wie­dział pre­zy­dent Alak­sandr Łu­ka­szen­ka, uza­sad­nia­jąc to ko­niecz­no­ścią do­sto­so­wa­nia ich do po­zio­mu w in­nych kra­jach unii cel­nej, którą Bia­ło­ruś two­rzy z Rosją i Ka­zach­sta­nem. Na Bia­ło­ru­si pry­wat­na wła­sność ziemi nie jest do­zwo­lo­na. Pod­sta­wę rol­nic­twa sta­no­wią koł­cho­zy i sow­cho­zy, które za­pew­nia­ją 98 proc. pro­duk­cji rol­nej. Pre­zy­dent Łu­ka­szen­ka mówił w paź­dzier­ni­ku, że uważa spo­sób ich zor­ga­ni­zo­wa­nia za ide­al­ny dla rol­nic­twa.

>>>>

Ale o co chodzi - tak wyglada ulubiona przez Lukaszenke gospodarka kolchozowa ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:43, 06 Lut 2012    Temat postu:

Białoruś: "Władze chcą uciszyć dziennikarzy"

Władze Białorusi chcą zmusić dziennikarzy do milczenia przed wyborami parlamentarnymi – oświadczyła w poniedziałek szefowa niezależnego Białoruskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy (BAŻ) Żanna Litwina, komentując materiał telewizji państwowej atakujący BAŻ.

Litwina nazwała "sfabrykowaną fałszywką" pokazane w niedzielę wieczorem w telewizji dokumenty świadczące jakoby o otrzymaniu przez BAŻ od ambasady Wielkiej Brytanii w Mińsku grantu, który nie został oficjalnie zarejestrowany. W materiale przedstawiono wydruki potwierdzające otrzymanie tych środków, ale bez pieczątki czy podpisu. Podstawą "dziennikarskiego śledztwa" w tej sprawie stał się – jak powiedziano w telewizji - anonim od "przyjaciela Białorusi", w którym autor zarzuca kierownictwu BAŻ kierowanie się chęcią "osobistego wzbogacenia" i dzielenie między siebie zagranicznych grantów.

"Podejrzane papiery pokazane w białoruskiej telewizji widzę po raz pierwszy i nie mam z nimi nic wspólnego" – oznajmiła Litwina, którą cytuje niezależna gazeta internetowa "Biełorusskije Nowosti".

Szefowa BAŻ uważa, że władze "wraz ze zbliżającą się kolejną kampanią wyborczą znów chcą zmusić dziennikarzy do milczenia". Na wrzesień planowane są na Białorusi wybory do izby niższej parlamentu, Izby Reprezentantów.

Litwina widzi w działaniach władz logiczny ciąg. "Pierwsza, najpotężniejsza fala dyskredytacji została skierowana przeciwko więźniom politycznym. Druga – przeciwko obrońcom praw człowieka. Logiczne, że teraz w epicentrum nacisków znalazło się niezależne dziennikarstwo i BAŻ" – powiedziała Litwina, którą cytuje na swojej stronie internetowej niezależny tygodnik "Nasza Niwa".

Według szefowej BAŻ być może władze liczyły, że zamawiając taki materiał w telewizji skłonią kierownictwo stowarzyszenia do "samolikwidacji", po czym "będą mieć rozwiązane ręce do innych działań".

Litwina zaznaczyła, że BAŻ zawsze zajmował się w swej działalności ochroną zawodowych praw dziennikarzy. "Najważniejsze, że broniąc praw dziennikarzy, bronimy prawa społeczeństwa do otrzymywania aktualnej, pełnej i obiektywnej informacji" - podkreśliła. Powstałe w 1995 roku niezależne Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy zostało oficjalnie zarejestrowane w 2006 roku.

>>>>

Oni w ogole chca zniszczyc spoleczenstwo .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:31, 06 Lut 2012    Temat postu:

Białoruś: niedługo decyzja w sprawie ułaskawienia Bandarenki

Proś­ba o uła­ska­wie­nie bia­ło­ru­skie­go opo­zy­cjo­ni­sty Źmi­cie­ra Ban­da­ren­ki, który od­by­wa wyrok 2 lat ko­lo­nii kar­nej za udział w pro­te­stach po wy­bo­rach pre­zy­denc­kich 2010 r., ma zo­stać roz­pa­trzo­na przez ko­mi­sję w środę – po­da­ło w po­nie­dzia­łek Radio Swa­bo­da.

Jak po­wie­dzia­ła Radiu Swa­bo­da pra­cow­ni­ca mo­hy­lew­skiej ko­lo­nii kar­nej, gdzie prze­by­wa ko­or­dy­na­tor kam­pa­nii „Eu­ro­pej­ska Bia­ło­ruś” Źmi­cier Ban­da­ren­ka, jego proś­ba zo­sta­nie roz­pa­trzo­na przez ko­mi­sję w ko­lo­nii w środę. To, czy wię­zień wyj­dzie na wol­ność, za­le­ży jed­nak od tego, czy proś­bę pod­pi­sze pre­zy­dent Alak­sandr Łu­ka­szen­ka. - Jaka za­pad­nie de­cy­zja, bę­dzie wia­do­mo póź­niej. Na razie (Ban­da­ren­ka) przej­dzie u nas ko­mi­sję(…), a potem prze­śle­my ma­te­ria­ły do ko­mi­sji ds. uła­ska­wień przy pre­zy­den­cie. Jeśli wszyst­ko prze­bie­gnie tak, jak za­pla­no­wa­no, spra­wa zo­sta­nie roz­pa­trzo­na już w środę – po­wie­dzia­ła pra­cow­ni­ca ko­lo­nii kar­nej.

Do­da­ła, że Ban­da­ren­ka jest pod opie­ką wię­zien­nych le­ka­rzy i nie skar­ży się na wa­run­ki od­by­wa­nia kary.

Ty­dzień temu Ban­da­ren­ce, który latem prze­szedł ope­ra­cję krę­go­słu­pa, za­ostrzo­no wa­run­ki od­by­wa­nia kary. Ode­bra­no mu m.​in. laskę, za­ka­za­no le­że­nia w ciągu dnia i no­sze­nia or­to­pe­dycz­ne­go obu­wia. Jego żona uzna­ła to za tor­tu­ry. W so­bo­tę opo­zy­cjo­ni­sta po­wie­dział jej przez te­le­fon, że pod­pi­sał proś­bę o uła­ska­wie­nie. Zaraz potem zwró­co­no mu laskę i obu­wie or­to­pe­dycz­ne.

Już po na­pi­sa­niu proś­by o uła­ska­wie­nie Ban­da­ren­ka wy­słał żonie dwa listy. W jed­nym z nich pisze - Teraz może być wszyst­ko, i w jedną, i w drugą stro­nę, cho­ciaż naj­praw­do­po­dob­niej sta­nie się trud­niej. Ale teraz już nie mogą krę­cić – na­pi­sał Ban­da­ren­ka. Jak pod­kre­śla jego żona, mąż nie może pisać wprost i stąd nie­ja­sne mo­men­ta­mi sfor­mu­ło­wa­nia. Ban­da­ren­ka zo­stał ska­za­ny pod ko­niec kwiet­nia 2011 r. Pod­czas wy­bo­rów 2010 r. był współ­pra­cow­ni­kiem jed­ne­go z opo­zy­cyj­nych kan­dy­da­tów na pre­zy­den­ta An­dre­ja San­ni­kaua, który rów­nież zo­stał ska­za­ny na ko­lo­nię karną. Jesz­cze przed skie­ro­wa­niem na od­by­wa­nie wy­ro­ku Ban­da­ren­ka zna­lazł się w szpi­ta­lu wię­zien­nym z po­wo­du po­waż­nych pro­ble­mów z krę­go­słu­pem.

>>>>

Obserwujemy ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:38, 06 Lut 2012    Temat postu:

Białoruś: Janukiewicz wzywa do jedności przed wyborami

Szef opo­zy­cyj­ne­go Bia­ło­ru­skie­go Fron­tu Na­ro­do­we­go (BNF) Alak­siej Ja­nu­kie­wicz we­zwał w po­nie­dzia­łek siły de­mo­kra­tycz­ne do jed­no­ści przed je­sien­ny­mi wy­bo­ra­mi do niż­szej izby par­la­men­tu, Izby Re­pre­zen­tan­tów.

„Dziś jak nigdy istot­na jest jed­ność za­rów­no par­tii po­li­tycz­nych, jak i spo­łe­czeń­stwa oby­wa­tel­skie­go, związ­ków za­wo­do­wych, nie­za­leż­nych me­diów i wszyst­kich ludzi do­brej woli” – na­pi­sał Ja­nu­kie­wicz w oświad­cze­niu, wy­ra­ża­jąc prze­ko­na­nie, że bez jed­no­ści nie będą moż­li­we żadne zmia­ny w kraju. Szef BNF ubo­le­wa, że w łonie sił de­mo­kra­tycz­nych dają się obec­nie za­uwa­żyć róż­ni­ce zdań w kwe­stiach, co do któ­rych osią­gnię­to już, jak się wy­da­wa­ło, zgodę. Tym­cza­sem – jak pod­kre­śla – sztucz­ne roz­bi­ja­nie opo­zy­cji to „naj­lep­szy po­da­ru­nek dla au­to­ry­tar­ne­go re­żi­mu”.

„Dzia­ła­nia zmie­rza­ją­ce do na­ru­sze­nia jed­no­ści sił de­mo­kra­tycz­nych i sztucz­ne roz­dmu­chi­wa­nie nie­istot­nych, nie­wiel­kich róż­nic zdań we­wnątrz opo­zy­cji są nie­wy­ba­czal­ne i nie­od­po­wie­dzial­ne” – oce­nia Ja­nu­kie­wicz.

Na­zy­wa przy tym „bar­dzo nie­bez­piecz­ną ilu­zją” na­dzie­je, że wspól­ne cele uda się siłom de­mo­kra­tycz­nym osią­gnąć w inny spo­sób niż po­przez kon­so­li­da­cję.

W ostat­ni wto­rek nie­po­wo­dze­niem za­koń­czy­ła się kon­fe­ren­cja pra­so­wa, na któ­rej wspól­ną de­kla­ra­cję na temat tak­ty­ki przed­wy­bor­czej miała pod­pi­sać „ko­ali­cja sze­ścior­ga”, czyli BNF, Zjed­no­czo­na Par­tia Oby­wa­tel­ska (OGP), le­wi­co­wa par­tia "Spra­wie­dli­wy Świat", ko­mi­tet or­ga­ni­za­cyj­ny na rzecz stwo­rze­nia par­tii Bia­ło­ru­ska Chrze­ści­jań­ska De­mo­kra­cja (BChD) oraz ruchy „O Wol­ność” i „Mów Praw­dę”.

De­kla­ra­cji nie pod­pi­sa­no, a w me­diach zro­bi­ło się gło­śno o za­tar­gu mię­dzy li­de­rem BChD Wi­ta­lem Ry­ma­szeu­skim i dzia­ła­czem ruchu „Mów Praw­dę” Alak­san­drem Fia­du­tą. Ten pierw­szy – jak pi­sa­ły media – szarp­nął Fia­du­tę za kra­wat, na co ten wy­mie­rzył mu kop­nia­ka.

Ry­ma­szeu­ski nie chciał się zgo­dzić na pod­pi­sa­nie de­kla­ra­cji, ar­gu­men­tu­jąc, że jej tekst przed­sta­wio­no do kon­sul­ta­cji zbyt późno. Nie wy­ja­śnił przy tym, czego do­ty­czył spór.

Wszyst­kie bia­ło­ru­skie siły de­mo­kra­tycz­ne uwa­ża­ją, że zbli­ża­ją­ce się wy­bo­ry nie będą uczci­we, ale nie ma wśród nich zgody co do tego, czy je na­le­ży boj­ko­to­wać, czy też nie.

Kam­pa­nię "ak­tyw­ne­go boj­ko­tu imi­ta­cji wy­bo­rów do ma­rio­net­ko­wej Izby Re­pre­zen­tan­tów" za­po­wie­dzia­ła rada ko­or­dy­na­cyj­na opo­zy­cyj­ne­go ruchu Zjaz­dów Na­ro­do­wych. Ak­tyw­ny boj­kot ma po­le­gać m.​in. na kam­pa­nii in­for­ma­cyj­nej na temat pro­gra­mu wyj­ścia z kry­zy­su, do­ma­ga­niu się uwol­nie­nia więź­niów po­li­tycz­nych oraz wy­ło­nie­nia w wol­nych wy­bo­rach no­we­go pre­zy­den­ta, par­la­men­tu i władz wszyst­kich szcze­bli.

Po­dob­ny boj­kot jest go­to­wy roz­po­cząć od 25 marca ko­mi­tet or­ga­ni­za­cyj­ny na rzecz stwo­rze­nia par­tii Bia­ło­ru­ska Chrze­ści­jań­ska De­mo­kra­cja. Ko­mi­tet za­po­wia­da, że wa­run­kiem jego udzia­łu w wy­bo­rach jest m.​in. uwol­nie­nie więź­niów po­li­tycz­nych, no­we­li­za­cja or­dy­na­cji wy­bor­czej oraz za­re­je­stro­wa­nie BChD.

Za udzia­łem w gło­so­wa­niu opo­wie­dział się na­to­miast były opo­zy­cyj­ny kan­dy­dat w wy­bo­rach pre­zy­denc­kich z 2010 r. Mi­ko­ła Stat­kie­wicz, od­by­wa­ją­cy karę 6 lat ko­lo­nii kar­nej za or­ga­ni­za­cję ma­so­wych za­mie­szek pod­czas de­mon­stra­cji opo­zy­cji w Miń­sku w wie­czór po wy­bo­rach pre­zy­denc­kich 2010 r. Pod­kre­śla on, że uczest­nic­two w kam­pa­nii po­zwo­li siłom de­mo­kra­tycz­nym przed­sta­wić spo­łe­czeń­stwu swoje sta­no­wi­sko.

BNF pod­jął de­cy­zję, że weź­mie udział w wy­bo­rach, ale za­strzegł sobie prawo wy­co­fa­nia swo­ich kan­dy­da­tów. "Jeśli do roz­po­czę­cia gło­so­wa­nia w kraju będą jesz­cze więź­nio­wie po­li­tycz­ni i jeśli wszy­scy nasi przed­sta­wi­cie­le nie zo­sta­ną włą­cze­ni do ko­mi­sji wy­bor­czych, wy­co­fa­my swo­ich kan­dy­da­tów" – oznaj­mił pod ko­niec stycz­nia Ja­nu­kie­wicz. 19 grud­nia 2010 roku w Miń­sku bru­tal­nie zdła­wio­no pro­test prze­ciw­ko ofi­cjal­nym wy­ni­kom wy­bo­rów, da­ją­cym pra­wie 80 proc. po­par­cia urzę­du­ją­ce­mu pre­zy­den­to­wi Alak­san­dro­wi Łu­ka­szen­ce. Po de­mon­stra­cji do aresz­tów tra­fi­ło ponad 600 osób. Kil­ka­dzie­siąt z nich sta­nę­ło przed sądem w spra­wie kar­nej o ma­so­we za­miesz­ki, ponad 20 ska­za­no na pobyt w ko­lo­nii kar­nej.

>>>>

Popieramy ten sluszny apel !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:33, 08 Lut 2012    Temat postu:

Bialacki obywatelskim liderem roku na Białorysi

Szef Centrum Praw Człowieka "Wiasna" Aleś Bialacki, odbywający karę 4,5 roku kolonii karnej, został uhonorowany tytułem obywatelskiego lidera roku przez Stowarzyszenie Prodemokratycznych Organizacji Pozarządowych Białorusi.

- Nie zważając na 30-stopniowe mrozy, mogę was zapewnić, że wiosna nadejdzie – oświadczył odbierając nagrodę współpracownik Bialackiego z "Wiasny" Walancin Stefanowicz. Bialacki został skazany 24 listopada na 4,5 roku kolonii karnej o zaostrzonym rygorze wraz z konfiskatą mienia za zatajenie dochodów wyjątkowo dużej wysokości. Nakazano mu też zapłacenie państwu 757,5 mln rubli białoruskich (ok. 90 tys. dol.). Sąd uznał, że nie zapłacił on podatków od kwot przechowywanych na kontach bankowych w Polsce i na Litwie. Polska i Litwa udostępniły służbom białoruskim dane bankowe Bialackiego w ramach mechanizmu pomocy prawnej.

Żona Bialackiego, Natalla Pinczuk, przelała zasądzoną sumę 757,5 mln rubli białoruskich na konto sądu. Pieniądze pochodziły ze zbiórki zorganizowanej przez białoruskich obrońców praw człowieka. Liczono, że przekazanie pieniędzy wpłynie na sposób rozpatrzenia apelacji. Jednakże pod koniec stycznia sąd w Mińsku utrzymał wyrok w mocy.

Bialacki nie przyznawał się w sądzie do winy, argumentując, że pieniądze na jego kontach nie stanowiły jego dochodu, tylko zostały przekazane przez zagraniczne fundacje na działalność w sferze obrony praw człowieka. Oceniał też, że wyrok ma motywy polityczne, ponieważ "Wiasna" pomagała osobom represjonowanym na Białorusi z przyczyn politycznych.

Skazanie Bialackiego spotkało się z potępieniem UE, Rady Europy, Parlamentu Europejskiego i OBWE, które wezwały do natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia i rehabilitacji działacza oraz wszystkich innych więźniów politycznych na Białorusi. Wyrok ostro potępili m.in. polski MSZ i przedstawiciele polskiej sceny politycznej.

Pod koniec stycznia do komitetu noblowskiego został wysłany wniosek o rejestrację kandydatury Bialackiego do Pokojowej Nagrody Nobla. W inicjatywę zaangażowały się zarówno PO, jak i PiS. Powstałe w 1996 r. Stowarzyszenie Prodemokratycznych Organizacji Pozarządowych Białorusi skupia 264 organizacje i grupy z całej Białorusi działające w najróżniejszych dziedzinach: od młodzieżowych, kobiecych, obrony praw człowieka po ekologiczne i edukacyjne. Nagrodę obywatelskiego lidera roku Stowarzyszenie przyznaje od 3 lat.

>>>>>

No i brawo ! Zasluzyl !!! :O)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:20, 08 Lut 2012    Temat postu:

Niemiecki pełnomocnik nie wpuszczony na Białoruś

Peł­no­moc­ni­ka rządu Nie­miec ds. praw czło­wie­ka Mar­ku­sa Lo­enin­ga nie wpusz­czo­no w na Bia­ło­ruś - po­in­for­mo­wa­ło nie­miec­kie MSZ. W cza­sie trzy­dnio­wej wi­zy­ty Lo­ening miał spo­tkać się w Miń­sku z wie­lo­ma dy­sy­den­ta­mi.

Za­mie­rzał też od­wie­dzić obroń­cę praw czło­wie­ka, który w li­sto­pa­dzie ubie­głe­go roku zo­stał ska­za­ny na czte­ry i pół roku wię­zie­nia, oraz prze­ka­zać pismo szefa nie­miec­kiej dy­plo­ma­cji Guido We­ster­wel­le­go do pre­zy­den­ta Bia­ło­ru­si Alak­san­dra Łu­ka­szen­ki. Agen­cja dpa nie po­da­je, z któ­rym kon­kret­nie obroń­cą praw czło­wie­ka Lo­ening miał się spo­tkać, ale naj­praw­do­po­dob­niej cho­dzi o Ale­sia Bia­lac­kie­go. Jego ska­za­nie w li­sto­pa­dzie ub.r. Lo­ening ostro po­tę­pił.

- Nie­trud­no do­strzec, że bia­ło­ru­skie wła­dze po­przez sfin­go­wa­ne po­stę­po­wa­nie karne pró­bu­ją zmu­sić do mil­cze­nia za­an­ga­żo­wa­ne­go obroń­cę praw czło­wie­ka. To tchó­rzo­stwo, które nie da się ni­czym uspra­wie­dli­wić - po­wie­dział Lo­ening. - Bar­dzo mi przy­kro, że nie je­stem w Miń­sku mile wi­dzia­ny - oświad­czył Lo­ening, za­pew­nia­jąc jed­no­cze­śnie, że rząd Nie­miec bę­dzie się w dal­szym ciągu an­ga­żo­wał w obro­nę praw czło­wie­ka na Bia­ło­ru­si.

>>>>

Nie dziwi . Czekamy na rewizje stosunkow ekonomicznych Niemiec ze wschodem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:10, 09 Lut 2012    Temat postu:

Białoruskie obywatelstwo dla byłego prezydenta

Były prezydent Kirgistanu Kurmanbek Bakijew, który został zmuszony do ustąpienia z urzędu na skutek rewolty w 2010 r., otrzymał białoruskie obywatelstwo - poinformował w środę białoruski portal internetowy tut.by. Bakijew od ponad 2 lat mieszka na Białorusi.

Według portalu, powołującego się na kirgiskie media, Bakijew kupił także dom za 2 mln dol. na przedmieściach Mińska. Wcześniej miał mieszkać w rządowej rezydencji na terenie rezerwatu berezyńskiego na Białorusi. Tut.by twierdzi, że Bakijew otrzymał paszport obywatela Białorusi jeszcze w sierpniu 2010 r. Decyzję o przyznaniu białoruskiego obywatelstwa podejmuje osobiście prezydent Alaksandr Łukaszenka na podstawie złożonego wniosku.

Kurmanbek Bakijew został zmuszony do ustąpienia z urzędu w 2010 roku, po czym uciekł na Białoruś, gdzie uzyskał azyl polityczny. W listopadzie 2010 r. rozpoczął się w Biszkeku jego zaoczny proces. Bakijewa oskarżono o wydanie rozkazu strzelania do tłumu demonstrantów podczas antyprezydenckich zamieszek w kwietniu tego roku. Zginęło wtedy prawie 90 osób. Bakijew zaprzecza, jakoby wydał taki rozkaz.

>>>>>

No to sie facet dlugo nie nacieszy bo bedzie musial zwiewac razem z Lukaszka juz niedlugo . Ale sie Bialorus ,,wzbogacila'' o ,,wybitnego'' obywatela ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:22, 09 Lut 2012    Temat postu:

Białoruś: szukają pomocy u polskiego ambasadora

Białoruscy działacze sił demokratycznych poprosili ambasadora RP Leszka Szerepkę na spotkaniu w Witebsku, by podjął starania o przyjazd kogoś z unijnych dyplomatów na proces opozycjonisty Siarhieja Kawalenki, który prowadzi w więzieniu głodówkę.

Kawalenka, działacz Konserwatywno-Chrześcijańskiej Partii Białoruski Front Narodowy, w maju 2010 r. został skazany na trzy lata częściowego ograniczenia wolności w miejscu zamieszkania za wywieszenie zakazanej biało-czerwono-białej historycznej flagi białoruskiej na głównej choince Witebska w prawosławne Boże Narodzenie. Uznano go za winnego poważnego naruszenia porządku publicznego i stawiania oporu siłom porządkowym. W grudniu ubiegłego roku został zatrzymany na podstawie artykułu o uchylaniu się od kary ograniczenia wolności. Powodem było rzekome naruszenie przez niego warunków odbywania kary. Jego proces ma się odbyć pod koniec lutego.

Kawalenka głoduje od momentu zatrzymania 19 grudnia 2011 r. 18 stycznia jego żona poinformowała, że zaczęto go przymusowo karmić w więzieniu, z własnej woli nadal nie przyjmuje jednak żadnych pokarmów.

- Ogromnie nam zależy na obecności kogoś z korpusu dyplomatów unijnych. Dla nas to bardzo ważne, żeby Siarhiej został uznany za więźnia politycznego. Będzie wtedy jasne, że liczba więźniów politycznych na Białorusi rośnie – podkreśliła działaczka niezarejestrowanej partii Białoruska Chrześcijańska Demokracja Tacciana Siewiaryniec, która uczestniczyła w spotkaniu z polskim ambasadorem.

Szef Białoruskiego Frontu Narodowego (BNF) w obwodzie witebskim Chrystafor Sawieljewicz dodał, że gdyby udało się doprowadzić do zwolnienia i rehabilitacji więźniów politycznych, to jako jeden z nich Siarhiej także odzyskałby wolność.

- Ta sprawa jest nam znana. Na pewno nie stracimy jej z oczu – zadeklarował ambasador Szerepka. Dodał, że postulat przyjazdu na proces zostanie przekazany dyplomatom państw UE i jeżeli odzew będzie pozytywny, to ktoś uda się do Witebska.

Alena Kawalenka podkreśliła na spotkaniu, że władze odmawiają jej widzenia z mężem od prawie dwóch miesięcy, ale spotkał się z nim adwokat. Z jego relacji wynika, że Siarhiej Kawalenka wygląda bardzo słabo i ma gorączkę. - Trudno powiedzieć, na ile jest mu udzielana niezbędna pomoc medyczna – zaznaczyła.

Podczas spotkania z ambasadorem, które trwało około godziny, działacze przedstawiali też koncepcje swoich ugrupowań dotyczące strategii przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi. Podczas dyskusji uwidoczniły się wyraźne również na szczeblu ogólnokrajowym różnice zdań co do tego, czy należy wystawiać kandydatów w wyborach, czy też od początku je bojkotować.

- To dla nas zaszczyt. Czujemy, że nasze problemy są ważne dla Unii Europejskiej. (...) Sami nie jesteśmy w stanie rozwiązać naszych problemów i pomoc jest nam bardzo potrzebna - podsumowała spotkanie Tacciana Siewiaryniec. Wcześniej w środę ambasador przekazał Obwodowemu Centrum Diagnostycznemu w Witebsku sprzęt medyczny wartości 41 tys. euro zakupiony ze środków polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

>>>>

Oczywiscie takim prosbom odmowic nie mozna !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:57, 11 Lut 2012    Temat postu:

Białoruś: nieznany mężczyzna ofiarował Cerkwi kilogram złota

Nieznany mężczyzna włożył kilogramową sztabkę złota do kosza na ofiary dla Cerkwi prawosławnej w jednym ze sklepów w Brześciu - poinformował białoruski portal Telegraf.by.

Ofiarodawca wraz ze sztabką pozostawił certyfikat poświadczający autentyczność kruszcu. Jego wartość wynosi ponad 50 tys. dolarów. Według ochroniarzy w sklepie spożywczym, gdzie wystawiono kosz na ofiary, darczyńcą był mężczyzna w średnim wieku. Jak pisze Telegraf.by, wcześniej próbował on podobno przekazać złoto stróżowi w cerkwi, ale ten nie przyjął ofiary.

Cerkiew w Brześciu twierdzi, że dar wystarczy na całkowite rozliczenie się z ekipą budującą w mieście nową świątynię.

>>>>>

No prosze ! Lotrostwo typu radzieckiego an Bialorusi przepalta sie z dobrymi odruchami sumienia ! To cieszy ze nie samo tylo zlo :O)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 60, 61, 62  Następny
Strona 16 z 62

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy