Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Ukraina drugi pomarańczowy bunt młodych !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 124, 125, 126 ... 171, 172, 173  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:07, 18 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Ukraiński urzędnik nie został wpuszczony do Polski. Wezwano ambasadora RP
Ukraiński urzędnik nie został wpuszczony do Polski. Wezwano ambasadora RP

Dzisiaj, 18 listopada (14:09)
Aktualizacja: Dzisiaj, 18 listopada (14:59)

​Światosław Szeremeta, szef ukraińskiej państwowej komisji do spraw upamiętnień ofiar wojen i represji, nie został wpuszczony do Polski. Zawrócono go na przejściu granicznym w Medyce. Informację tę potwierdził dyrektor Biura Prasowego MSZ Artur Lompart.
Polsko-ukraińskie przejście graniczne w Medyce
/Darek Delmanowicz /PAP


Ukraiński urzędnik w randze ministra znalazł się na tzw. czarnej liście polskiego MSZ. Są na niej ludzie, którzy blokują ekshumacje i działania upamiętniające polskie ofiary, spoczywające na Ukrainie.

Rzeczniczka prasowa Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej mjr Elżbieta Pikor powiedziała, że nie spełniał on warunków wjazdu do Polski. Jego dane widniały w bazie osób niepożądanych na terytorium naszego kraju, dlatego nie został wpuszczony - dodała.

Szeremeta znany jest z wypowiedzi krytykujących Polskę, niedawno stwierdził m.in., że cmentarz katyński w Bykowni koło Kijowa jest nielegalny.
Światosław Szeremeta, szef ukraińskiej państwowej komisji do spraw upamiętnień ofiar wojen i represji, nie został wpuszczony do Polski.
/

Według ukraińskich mediów Szeremeta jechał dziś do Łańcuta, aby uczcić tam pamięć poległych ukraińskich żołnierzy. Nie pozwolono mu jednak przekroczyć granicy. Jak usłyszał od strażników granicznych dziennikarz RMF FM Paweł Balinowski, urzędnik nie może wjechać nie tylko do Polski, ale również do pozostałych krajów Unii Europejskiej.

Dyrektor Biura Prasowego MSZ powiedział, że decyzja o zakazie wjazdu do Polski dla sekretarza ukraińskiej komisji międzyresortowej ds. upamiętnień jest wynikiem wydanego w kwietniu przez IPN w Kijowie zakazu poszukiwań i ekshumacji szczątków polskich ofiar wojen i konfliktów na terytorium Ukrainy. Propagowanie zbrodniczych ideologii, w tym nazizmu, jest w Polsce zabronione - stwierdził Lompart w rozmowie z PAP.


W tej sprawie w trybie pilnym ukraińskie MSZ wezwało polskiego ambasadora w Kijowie Jana Piekłę.

W trybie pilnym wzywamy ambasadora Polski na Ukrainie w związku z niewpuszczeniem sekretarza komisji międzyresortowej Światosława Szeremety do Polski - napisała na Twitterze rzeczniczka ukraińskiego ministerstwa spraw zagranicznych Mariana Beca.
"Polska polityka wobec Ukrainy będzie skorygowana"

Szef MSZ Witold Waszczykowski mówił niedawno, że polska polityka wobec Ukrainy, jeśli chodzi o kwestie prawdy historycznej, będzie skorygowana. Oświadczył, że Polska uruchamia "procedury, które nie dopuszczą ludzi, którzy zachowują skrajnie antypolskie stanowisko, do przyjazdu do Polski". Dodał, że konsekwencje poniosą również osoby, które na poziomie administracyjnym nie dopuszczają do kontynuowania ekshumacji (chodzi o prace poszukiwawcze IPN) i renowacji polskich miejsc pamięci. Nie chciał jednak ujawniać nazwisk.

Wiceszef resortu Bartosz Cichocki poinformował we wtorek, że zakaz już obowiązuje. Według doniesień medialnych zakazem objęty został szef ukraińskiego IPN Wołodymyr Wiatrowycz.

Pod koniec kwietnia IPN w Kijowie wydał zakaz poszukiwań i ekshumacji szczątków polskich ofiar wojen i konfliktów na terytorium Ukrainy. Zakaz został wydany po zdemontowaniu pomnika UPA w Hruszowicach na Podkarpaciu. Ukraińcy podkreślają, że wcześniej polskie władze nie reagowały na kilkanaście innych przypadków dewastacji miejsc ich pamięci narodowej w Polsce.

Sprawa ekshumacji omawiana była w piątek w Krakowie przez członków Komitetu Konsultacyjnego Prezydentów Polski i Ukrainy. Podczas spotkania uzgodniono, że zakaz poszukiwań i ekshumacji na terytorium Ukrainy powinien zostać zniesiony, a obie strony mają rekomendować swoim rządom, by w najbliższym czasie odbyło się spotkanie w tej sprawie pomiędzy wicepremierem Piotrem Glińskim a wicepremierem Pawłem Rozenką.
Polskę i Ukrainę już od wielu lat dzielą zaszłości historyczne

Dotyczą one głównie różnej pamięci o roli Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) i Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA), która w latach 1943-45 dopuściła się ludobójczej czystki etnicznej na ok. 100 tysiącach polskich mężczyzn, kobiet i dzieci.

O ile dla polskiej strony była to godna potępienia zbrodnia ludobójstwa (masowa i zorganizowana), o tyle dla Ukraińców był to efekt symetrycznego konfliktu zbrojnego, za który w równym stopniu odpowiedzialne były obie strony. Dodatkowo Ukraińcy chcą postrzegać OUN i UPA wyłącznie jako organizacje antysowieckie (ze względu na ich powojenny ruch oporu wobec ZSRR), a nie antypolskie.



(ł)
Paweł Balinowski
RMF FM/PAP

...

Doszlo do horrendalnego skandalu ONI PROBOWALI KARAĆ POLSKĘ ZA BRAK KULTU UPA U NAS! TO SIE W GLOWIE NIE MIESCI!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:23, 20 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Rosyjskie agencje: Rozpoczęła się budowa ogrodzenia między Krymem a Ukrainą
Rosyjskie agencje: Rozpoczęła się budowa ogrodzenia między Krymem a Ukrainą

Wczoraj, 19 listopada (18:29)

Rosja ruszyła z budową ogrodzenia między Krymem a Ukrainą - podały rosyjskie agencje, powołując się na FSB. Płot oddzielający anektowany przez Moskwę półwysep od Ukrainy, do której prawnie należy, ma zostać ukończony do lata 2018 r.
Rosja dokonała bezprawnej aneksji Krymu wiosną 2014 roku
/Sergei Ilnitsky /PAP/EPA

Ponad dwumetrowe ogrodzenie ma biec wzdłuż 50-kilometrowej granicy między Krymem a obwodem chersońskim na południowym wschodzie Ukrainy. Koszt przedsięwzięcia szacowany jest na 2,8 miliona euro.

Według rosyjskich agencji prasowych celem jest zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom półwyspu oraz odwiedzających go turystów. Obecnie Krym i resztę ukraińskiego terytorium łączą trzy drogi.

Jak przypomina agencja dpa, jesienią 2014 roku Ukraina zapowiedziała zabezpieczenie liczącej blisko 2000 km granicy lądowej z Rosją. Władze ukraińskie obawiają się ataku ze strony Rosji i w ten sposób chciały się przed nim uchronić. Do dziś takie zabezpieczenia powstały jednak na łącznie kilkudziesięciu kilometrach granicy.

Ponadto ok. 400 km granicy w Donbasie na wschodzie kraju kontrolują prorosyjscy separatyści. Według rządu w Kijowie właśnie przez te niekontrolowane odcinki granicy rebelianci zaopatrują się w broń i walczących. Rosja zaprzecza podobnym oskarżeniom.

Rosja dokonała bezprawnej aneksji Krymu wiosną 2014 roku.

(m)
RMF FM/PAP

...

Nic wam to nie da. Niedlugo trzeba bedzie oddac kradzione.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pon 10:23, 20 Lis 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:27, 21 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
USA przekażą Ukrainie specjalną broń? Wojskowi nazywają ją "zabójcą czołgów"
USA przekażą Ukrainie specjalną broń? Wojskowi nazywają ją "zabójcą czołgów"

Wczoraj, 20 listopada (20:37)

​Rada Bezpieczeństwa Narodowego zaleciła prezydentowi Donaldowi Trumpowi przekazanie Ukrainie nieodpłatnie przenośnych systemów uzbrojenia przeciwpancernego - pocisków kierowanych Javelin - poinformowała w poniedziałek telewizja ABC. Te pociski nazywane "amerykańskim zabójcą czołgów" są określane jako defensywny system uzbrojenia
Żołnierze wyposażeni w pociski Javelin
/Sergei Stepanov/Photoshot /PAP/EPA

Trump jeszcze nie podjął decyzji w tej sprawie. W przypadku przyjęcia przez prezydenta rekomendacji przekazanie Ukrainie tej broni wartej 47 mln USD będzie musiało zostać zaaprobowane przez Kongres zgodnie z warunkami Ustawy o Kontroli Eksportu Broni z roku 1976 (Arms Export Control Act). Ustawa przewiduje, że każdy transfer (niezależnie od tego, czy w formie daru czy zakupu) amerykańskiej broni wartości ponad 14 mln USD do państw, które nie są członkami NATO, musi być zaaprobowany przez Kongres.

Pociski Javelin są skuteczną bronią nie tylko przeciwko czołgom i transporterom opancerzonym, ale także śmigłowcom bojowym. Znajdują się już m.in. na wyposażeniu sił zbrojnych Czech, Estonii, Gruzji i Litwy.

Te pociski przeciwpancerne nazywane "amerykańskim zabójcą czołgów" są określane jako defensywny system uzbrojenia, jednak w odróżnieniu od dotychczasowej pomocy amerykańskiej dla władz w Kijowie, która nie obejmuje broni pola walki, jest to broń, która zabija.

Ukraiński minister spraw zagranicznych Pawło Klimkin, który uczestniczył w zakończonym w niedziele w Halifax w Kanadzie Międzynarodowym Forum Bezpieczeństwa, cytowany w poniedziałek w portalu Politico wyraził przekonanie, że "Ukraina z pewnością otrzyma więcej broni" - nie był jednak w stanie powiedzieć, kiedy to nastąpi.

Według telewizji ABC, która w swoim portalu powołuje się na anonimowo cytowanych wysokiej rangi przedstawicieli Departamentu Stanu, podczas spotkania Rady Bezpieczeństwa Narodowego w ubiegły wtorek przekazanie Ukrainie w formie daru kosztownych systemów obrony przeciwczołgowej poparli zarówno sekretarz stanu Rex Tillerson, jak i minister obrony James Mattis.

Zdaniem obu ministrów opcja taka jest lepsza niż dwie inne propozycje, które przewidywały przekazanie Ukrainie śmiercionośnej broni, niemającej jednoznacznie obronnego charakteru.

Obserwatorzy wskazują, że przekazanie Kijowowi pocisków Javelin pozwoli na skuteczne przeciwdziałanie agresywnym poczynaniom Moskwy we wschodnich obszarach Ukrainy. Rosja dostarcza separatystom na wschodzie Ukrainy nie tylko czołgi i inny ciężki sprzęt wojskowy, ale także nowoczesne systemy rakietowe. Separatystom pomagają także rosyjscy doradcy militarni i najemnicy.

Wielu amerykańskich ustawodawców, w tym wpływowy republikański senator John McCain, od czasu rosyjskiej aneksji Krymu w 2014 r. zabiega o dostarczenie Ukrainie systemów broni pola walki, które umożliwiłyby ukraińskim siłom zbrojnym przeciwstawienie się agresywnym poczynaniom Moskwy.

Republikański senator James Inhofe w liście wystosowanym w ubiegłym tygodniu do prezydenta Trumpa stwierdził, że "nieustanna agresja i ponawiana przez Rosję odmowa poszanowania integralności terytorialnej Ukrainy uzasadnia zdecydowaną odpowiedź ze strony nas wszystkich, którzy szanujemy ład oparty na zasadach prawa międzynarodowego".

(ph)

...

Wreszcie! Ruskie czolgi musza byc zmiatane z powierzchni ziemi. Musza stac stac tylko kupa zlomu. Nie bedzie szans na nic to Ruscy beda siedziec cicho.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:57, 21 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Szef ukraińskiego IPN: Warszawa wciąga UE w grę przeciw Kijowowi
Szef ukraińskiego IPN: Warszawa wciąga UE w grę przeciw Kijowowi

Dzisiaj, 21 listopada (14:30)

Prezes ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej Wołodymyr Wiatrowycz ocenił, że wydając zakazy wjazdu do strefy Schengen dla ukraińskich urzędników, Warszawa stara się wciągnąć Unię Europejską w grę przeciwko Kijowowi.
Wołodymyr Wiatrowycz
/UKRINFORM /PAP/EPA

Uważam, że wydany przez Polskę zakaz wjazdu do strefy Schengen dla sekretarza komisji międzyresortowej ds. upamiętnień Swiatosława Szeremety jest bardzo poważnym naruszeniem i wyrazem dążeń Polski do wciągnięcia w tę brudną, antyukraińską grę Unii Europejskiej - powiedział we wtorek dziennikarzom Wiatrowycz, podczas uroczystości z okazji rocznicy "rewolucji godności" z przełomu lat 2013-2014 na Majdanie Niepodległości w Kijowie.

W jego opinii, ukraińscy dyplomaci powinni bardziej zdecydowanie reagować na takie działania oraz apelować do struktur europejskich, by do nich nie dopuszczały.

Szeremeta poinformował w sobotę media, że usłyszał o zakazie wjazdu do Polski i strefy Schengen podczas próby przekroczenia granicy ukraińsko-polskiej w Medyce. Informację tę potwierdził dyrektor Biura Prasowego MSZ Artur Lompart oraz rzeczniczka prasowa Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej mjr Elżbieta Pikor.

Dyrektor Biura Prasowego MSZ mówił wówczas, że decyzja o zakazie wjazdu do Polski dla sekretarza ukraińskiej komisji międzyresortowej ds. upamiętnień jest wynikiem wydanego w kwietniu przez ukraiński IPN zakazu poszukiwań i ekshumacji szczątków polskich ofiar wojen i konfliktów na terytorium Ukrainy. Propagowanie zbrodniczych ideologii, w tym nazizmu, jest w Polsce zabronione - stwierdził też Lompart w rozmowie z PAP.

Szef MSZ Witold Waszczykowski mówił na początku listopada, że polska polityka wobec Ukrainy, jeśli chodzi o kwestie prawdy historycznej, będzie skorygowana. Oświadczył, że Polska uruchamia "procedury, które nie dopuszczą ludzi, którzy zachowują skrajnie antypolskie stanowisko, do przyjazdu do Polski". Dodał, że konsekwencje poniosą również osoby, które na poziomie administracyjnym nie dopuszczają do kontynuowania ekshumacji (chodzi o prace poszukiwawcze IPN) i renowacji polskich miejsc pamięci. Nie chciał jednak ujawniać nazwisk.

Po ogłoszeniu Szeremety persona non grata, ambasador Polski w Kijowie Jan Piekło został w trybie pilnym wezwany do MSZ Ukrainy.

...

A ten jeszcze ujada.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 1:16, 22 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Wojna na Ukrainie
Uzbrojeni ludzie na ulicach Ługańska. Konflikt między separatystami
Uzbrojeni ludzie na ulicach Ługańska. Konflikt między separatystami

Dzisiaj, 21 listopada (18:17)

​Uzbrojeni ludzie w mundurach zajęli siedzibę Ministerstwa Spraw Wewnętrznych samozwańczej separatystycznej Ługańskiej Republiki Ludowej (ŁRL) i otoczyli centrum Ługańska na wschodzie Ukrainy.

Według doniesień ukraińskich mediów, były to osoby kontrolowane przez zwolnionego dzień wcześniej ze stanowiska szefa MSW samozwańczej republiki Ihora Korneta. Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie(OBWE), która ma w Ługańsku swoich obserwatorów, potwierdziła "pewien wzrost aktywności wojskowej" w tym mieście - podała gazeta internetowa "Ukrainska Prawda".

Państwowa agencja informacyjna Ukrinform doniosła, że w Ługańsku od kilku godzin nie działa radio i telewizja, a na ulicach widać transportery opancerzone.

Deputowany do ukraińskiego parlamentu i członek kolegium MSW Ukrainy Anton Heraszczenko powiedział agencji Unian, że konflikt rozpoczął się, gdyż Kornet nie chce ustąpić ze stanowiska szefa MSW, czego domaga się przywódca "republiki" Ihor Płotnicki. Według polityka przyczyną konfliktu jest walka o dochody z przemytu.

Sam Płotnicki wydał oświadczenie, w którym zapewnił, że sytuacja w Ługańsku jest w pełni pod kontrolą. Mogę zapewnić, że próby utrzymania się pewnych osób u władzy za cenę destabilizacji sytuacji w państwie skazane są na porażkę i w najbliższym czasie zostaną zażegnane - podkreślił.

Prezydent Petro Poroszenko w związku z sytuacją zwołał nadzwyczajne posiedzenie Biura Wojskowego Narodowej Rady Bezpieczeństwa i Obrony.

Mieszkańcy Ługańska publikują także filmy, na których widać, jak do miasta wjeżdża kolumna kilkudziesięciu pojazdów pancernych.

...

To samo bedzie w Moskwie. Zło sie samo niszczy. Niedlugo juz pobeda na Krymie i innych ukradzionych terenach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:18, 22 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Wojna na Ukrainie
Ługańsk: Separatyści w konflikcie, rosyjskie czołgi na granicy. Zwołano gabinet wojenny
Ługańsk: Separatyści w konflikcie, rosyjskie czołgi na granicy. Zwołano gabinet wojenny

Wczoraj, 21 listopada (21:5Cool

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zwołał gabinet wojenny w związku z zaostrzeniem sytuacji w opanowanym przez prorosyjskich separatystów w Ługańsku na wschodzie kraju - podała wieczorem jego administracja.

Szef państwa wysłuchał m.in. informacji o "bezprawnym przekroczeniu przez rosyjskie czołgi ukraińskiej granicy w rejonie krasnodonskim obwodu ługańskiego" - czytamy w komunikacie. Gabinet wojenny stanowią członkowie Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, w której skład wchodzą m.in.: prezydent, sekretarz rady, premier, szefowie resortu obrony oraz MSW i minister spraw zagranicznych. Posiedzenie zwołano w trybie pilnym.

W związku ze zwiększeniem liczby rosyjskich żołnierzy, a także aktywizacją najemników ukraińskie Siły Zbrojne gotowe są do każdego scenariusza rozwoju wydarzeń w celu zapewnienia bezpieczeństwa ludności - oświadczył prezydent.

Poroszenko polecił wzmożenie współpracy ukraińskich władz ze Specjalną Misją Monitoringową Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), by poinformować o sytuacji zachodnich sojuszników Kijowa - głosi komunikat.

Wcześniej we wtorek ukraińskie media podały, że uzbrojeni ludzie w mundurach zajęli siedzibę MSW samozwańczej separatystycznej Ługańskiej Republiki Ludowej (ŁRL) i otoczyli centrum Ługańska.

Według doniesień były to osoby kontrolowane przez zwolnionego dzień wcześniej ze stanowiska szefa MSW "republiki" Ihora Korneta. OBWE, która ma w Ługańsku swoich obserwatorów, potwierdziła wzrost aktywności wojskowej w tym mieście. Państwowa agencja informacyjna Ukrinform donosiła, że w Ługańsku nie działa radio i telewizja, a na ulicach widać transportery opancerzone.

Deputowany do ukraińskiego parlamentu i członek kolegium MSW Ukrainy Anton Heraszczenko powiedział agencji Unian, że konflikt spowodowało to, że Kornet nie chce ustąpić ze stanowiska szefa MSW, czego domaga się przywódca "republiki" Ihor Płotnicki. Według polityka przyczyną konfliktu jest walka o dochody z przemytu.

Sam Płotnicki wydał oświadczenie, w którym zapewnił, że sytuacja w Ługańsku jest w pełni pod kontrolą. "Mogę zapewnić, że próby utrzymania się pewnych osób u władzy za cenę destabilizacji sytuacji w państwie skazane są na porażkę i w najbliższym czasie zostaną zażegnane" - podkreślił.

...

Ruski swiat czyli bandycki. Niedlugo sie na szczesvie skonczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:56, 24 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
"Strategia PiS czy plan Kremla?". Donald Tusk wyjaśnia przesłanie swego głośnego tweeta
"Strategia PiS czy plan Kremla?". Donald Tusk wyjaśnia przesłanie swego głośnego tweeta

Dzisiaj, 24 listopada (17:47)

W Brukseli powrócił temat głośnego tweeta Donalda Tuska, w którym szef Rady Europejskiej w odniesieniu do Polski ogłosił "alarm!" i pisał o "ostrym sporze z Ukrainą, izolacji w Unii Europejskiej, odejściu od rządów prawa i niezawiłości sądów, ataku na sektor pozarządowy i wolne media", a także dopytywał, czy to "strategia PiS czy plan Kremla?". Przesłanie tego wpisu wyjaśnił na piątkowej konferencji prasowej kończącej szczyt Unii Europejskiej ws. Partnerstwa Wschodniego.
Szef Rady Europejskiej Donald Tusk
/OLIVIER HOSLET /PAP/EPA

Tusk zacytował na konferencji słowa przyjętej w czasie szczytu deklaracji Partnerstwa Wschodniego o tym, że "uczestnicy szczytu zobowiązują się do wzmacniania demokracji, praworządności, praw człowieka i wolności podstawowych", po czym wyjaśnił, że to właśnie te wartości odróżniają Unię Europejską od Rosji.

Przede wszystkim powinniśmy uważać na zagrożenia wewnątrz samej Unii. To dlatego zaalarmowałem moich rodaków - stwierdził Tusk.

O sprawę głośnego tweeta i o to, czy rozmawiała o nim z Donaldem Tuskiem, pytana była w Brukseli po zakończeniu szczytu Partnerstwa Wschodniego premier Beata Szydło.

Odpowiedziała krótko: Nie rozmawialiśmy.

Szefowa rządu skomentowała tweet znacznie wcześniej, również na Twitterze. Stwierdziła wówczas m.in., że Tusk "wykorzystując swoje stanowisko do ataku na polski rząd, atakuje Polskę".
Zjednoczona Prawica krytykuje, Juncker wspiera

W podobnym tonie wpis szefa Rady Europejskiej komentowali inni politycy obozu Zjednoczonej Prawicy.

Szef Kancelarii Prezydenta Krzysztof Szczerski stwierdził, że "można być w opozycji do rządzących - nie wolno być w opozycji do Polski". Marszałek Senatu Stanisław Karczewski pisał z kolei o "waleniu głową w mur" oddzielający Tuska od polskiej polityki i przepowiadał: Będzie bolało!
Witold Bańka o Donaldzie Tusku: W Europie już go odstawiają na ławkę rezerwowych
/RMF FM

Tuska wsparł natomiast w rozmowie z korespondentką RMF FM Katarzyną Szymańską-Borginon szef Komisji Europejskiej.

Jest Polakiem, ma więc wiedzę o Polsce, która jest o wiele większa od mojej - stwierdził Jean-Claude Juncker.

Dopytywany, czy Donald Tusk jako szef RE nie powinien zachować bezstronności, stwierdził zaś: Gdy Tusk lub ja coś mówimy, to mówi nam się, że powinniśmy być neutralni, a gdy nic nie mówimy, to się nas krytykuje za tę bezstronność.

(e)
Katarzyna Szymańska-Borginon

...

Czyli Bruksela popiera pomniki UPA???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:34, 26 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Micheil Saakaszwili może zostać deportowany do Polski
Micheil Saakaszwili może zostać deportowany do Polski

28 minut temu

Do końca roku były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili może zostać deportowany z Ukrainy do Polski. Saakaszwili został przez prezydenta Petra Poroszenkę pozbawiony obywatelstwa ukraińskiego. Mimo to wjechał do kraju przez polsko-ukraińską granicę i organizuje protesty przeciwko obecnej ukraińskiej władzy, oskarżając ją o korupcję.
Micheil Saakaszwili
/Darek Delmanowicz /PAP


Doniesienia o deportacji potwierdzają portalowi strana.ua informatorzy z kancelarii ukraińskiego prezydenta. Mimo że Gruzja domaga się jego ekstradycji, Saakaszwili ma zostać wydalony do Polski.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy nie potwierdza i nie zaprzecza informacjom o deportacji Saakaszwilego. Jak piszą ukraińskie media, deportację zaplanowano przed nowym rokiem, by sprawa ucichła, bo w tym czasie Rosjanie i Ukraińcy nie zajmują się polityką, lecz świętują.

Równocześnie byłego prezydenta Gruzji atakują nacjonaliści. Proponujecie, by odrzuć Banderę, by stosunki z Polską naprawić. Jesteście za Banderą czy przeciw? - krzyczał podczas jednego z telewizyjnych programów Ihor Mosijczuk, próbując fizycznie zaatakować Saakaszwilego. Mosijczuk to jeden z twórców pułku Azow - nawet na Ukrainie nazywanego neonazistowskim. Niedawno dokonano na Mosijczuka zamachu, cudem przeżył po wybuchu bomby.

(mpw)
Przemysław Marzec

...

Oczywiscie ze jestesmy przeciw Banderze. UPA zmuszala ukrainskich prostych chlopow do mordowania Polakow.
Wyobrazcie sobie ze jestescie prostym chlopem ukrainskim i do waszej wioski przychodzi banda UPA. Oglasza ,,mobilizacje". Macie wziac siekiery i ,,idziemy na Polakow". Jeden chlop mowi NIE! Dostaje strzal w glowe. I koniec. Co zrobi reszta wioski? Jak czytacie ze ,,chlopi" mordowali kogos tam to pamietajcie ze czesto ROBILI TO ZE STRACHU BO ZA NIMI STALI ZBRODNIARZE Z KARABINAMI!

Oto z czego sa dumni i chca stawiac pomniki:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:24, 27 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Krwawe wesele. Pan młody pokłócił się z ochroniarzem, dostał nożem poniżej pasa
Krwawe wesele. Pan młody pokłócił się z ochroniarzem, dostał nożem poniżej pasa

Dzisiaj, 27 listopada (19:5Cool

​Krwawe wesele pod ukraińskim Kijowem. W wyniku sprzeczki ochroniarz restauracji dźgnął pana młodego nożem. Mężczyzna zmarł po kilku godzinach.
Zdj. ilustracyjne
/Hans Wiedl /PAP/EPA


Incydent miał miejsce w Obuchowie. Według policji, 23-latek świętował swoje wesele w jednej z restauracji. Około godz. 1:00 w nocy pijany pan młody pokłócił się z gośćmi i wyszedł z lokalu. Na zewnątrz z kolei wdał się w awanturę z 66-letnim ochroniarzem.

23-latek rzucił się na starszego mężczyznę. Ochroniarz wyciągnął nóż i uderzył nim napastnika w pachwinę.

Około godz. 5:00 rano panna młoda postanowiła poszukać swojego męża. Znalazła go rannego w pokoju ochroniarza. Według 20-latki, jej mąż był nadal przytomny. Strażnik powiedział przestraszonej dziewczynie, że "wszystko jest w porządku" - informuje policja.

Pan młody został zabrany do szpitala. Stracił jednak dużo krwi i nie udało się go uratować. Zmarł półtorej godziny później.

Policja prowadzi śledztwo w tej sprawie. 66-letni ochroniarz został zatrzymany.

..

Zdziczenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:53, 30 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Chciał sam wymierzyć sprawiedliwość za śmierć syna. Zdetonował granaty w sali sądowej
Chciał sam wymierzyć sprawiedliwość za śmierć syna. Zdetonował granaty w sali sądowej

Dzisiaj, 30 listopada (19:39)

Wybuch dwóch granatów w sali sądowej w Nikopolu na Ukrainie doszło do wybuchu dwóch granatów. Ładunek zdetonował mężczyzna, który chciał się zemścić za śmierć swojego syna. Celem jego ataku byli dwaj oskarżeni o zabójstwo. Ojciec ofiary zginął w wybuchu razem z jednym z oskarżonych.
Ojciec zamordowanego syna chciał sam wymierzyć sprawiedliwość. Zdetonował dwa granaty na sali sądowej
/Storyful/x-news

W Nikopolu w obwodzie dniepropietrowskim odbyła się sprawa dotycząca ostrzelania samochodu osobowego w 2016 roku. W wyniku otwarcia ognia zginęły wtedy dwie osoby. Gdy sąd po raz kolejny ogłosił, że przenosi posiedzenie, ojciec jednej z ofiar odpalił dwa granaty.

Mężczyzna zginął w wyniku eksplozji. Nie żyje też jeden z dwóch oskarżonych. Rannych zostało dziesięć osób, w tym drugi podejrzany. Wraz z nim ucierpieli konwojenci, pracownik sądu i osoba cywilna.

(just.)
Storyful/x-news


...

Niechrzescijanskie zachowanie ale moze mocno syna kochal to Bóg go obroni. Ludziom sowieckim duzo Jezus wybacza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:37, 01 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Saakaszwili: Dostałem przedłużenie prawa pobytu na Ukrainie
Saakaszwili: Dostałem przedłużenie prawa pobytu na Ukrainie

Wczoraj, 30 listopada (22:41)

Pozbawiony ukraińskiego obywatelstwa były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili oświadczył, że służby migracyjne Ukrainy przedłużyły mu na trzy miesiące prawo pobytu w tym kraju. Polityk poinformował o tym w czwartek na Facebooku. "Dwie miłe pracownice Służby Migracyjnej wydały mi zaświadczenie o przedłużeniu okresu legalnego pobytu na Ukrainie jeszcze na trzy miesiące i uprzejmie poczęstowały mnie przy tym herbatą" - napisał.
Micheil Saakaszwili
/Darek Delmanowicz /PAP


Dzień wcześniej Saakaszwili ogłosił, że prezydent Petro Poroszenko wydał rozkaz jego aresztowania za próbę zamachu stanu. Uznał, że ma to związek z zapowiadanym przez niego na niedzielę w Kijowie marszem, podczas którego jego partia Ruch Nowych Sił będzie domagała się impeachmentu Poroszenki.

Dowiedziałem się, że prezydent Poroszenko ostatecznie przekroczył czerwoną linię i wydał rozkaz, by mnie aresztować za próbę przewrotu na Ukrainie i za jakąś wymyśloną sprawę w Odessie - mówił Saakaszwili w środę.

Saakaszwili, kiedyś przyjaciel, a dziś zagorzały przeciwnik Poroszenki, stracił w lipcu obywatelstwo Ukrainy. We wrześniu przedostał się na Ukrainę z pomocą swoich zwolenników. Wdarli się oni na przejście graniczne, przez które wjeżdżał z Polski, przerwali kordon oddziałów prewencyjnych i wprowadzili go do kraju.

Od tego czasu przedstawiciele ekipy rządzącej w Kijowie grożą, że wydalą go z Ukrainy. Z wnioskiem o ekstradycję swego byłego prezydenta wystąpiła Gruzja. Ukraińskie media spekulują, że Saakaszwili może być wydalony do Polski, w związku z tym, że we wrześniu z tego kraju wjechał na Ukrainę. Były prezydent walczy obecnie o odzyskanie obywatelstwa ukraińskiego.

Saakaszwili złożył urząd prezydenta Gruzji w 2013 roku i, by uniknąć procesów sądowych za nadużycia władzy, wyjechał do USA, a potem na Ukrainę. W maju 2015 roku otrzymał ukraiński paszport, a Poroszenko mianował go gubernatorem obwodu odeskiego.

Ich relacje popsuły się, gdy Saakaszwili zrezygnował z urzędu i oskarżył prezydenta o popieranie klanów korupcyjnych. Gruziński polityk utworzył następnie na Ukrainie własną partię o nazwie Ruch Nowych Sił i wraz z nią domaga się teraz m.in. wcześniejszych wyborów parlamentarnych i ustąpienia Poroszenki.


(adap)

...

Demonstracje moze robic kazdy. Dazace do obalenia wladzy. To jest wolnosc!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:57, 05 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Ukraińskie władze zatrzymały Micheila Saakaszwilego
Ukraińskie władze zatrzymały Micheila Saakaszwilego

Dzisiaj, 5 grudnia (08:10)
Aktualizacja: 7 minut temu

​Umundurowani i uzbrojeni ludzie wyważyli we wtorek drzwi i wkroczyli do mieszkania byłego prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego w Kijowie. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) przyznała, że są to jej funkcjonariusze, którzy działają na polecenie prokuratury. Saakaszwili, przemawiając z dachu budynku, oskarżył Petra Poroszenkę, że "działając na zlecenie" Władimira Putina, chce wydać go gruzińskim władzom. Adwokaci byłego prezydenta Gruzji poinformowali, że polityk został zatrzymany przez władze Ukrainy.
Micheil Saakaszwili
/Darek Delmanowicz /PAP


O akcji służb specjalnych poinformował w godzinach porannych współpracownik Saakaszwilego, były zastępca prokuratora generalnego Ukrainy Dawid Sakwarelidze.

W domu Micheila Saakaszwilego wyważane są drzwi! - napisał na Facebooku. Wskazał jednocześnie adres i zaapelował, by stawić się w tym miejscu.

W trakcie przeszukania mieszkania Saakaszwili wszedł na dach kamienicy, w której mieszka. Według mediów, polityk groził, że skoczy, jeśli ktoś go tylko dotknie.

Polityk, przemawiając z dachu kamienicy w Kijowie, w której znajduje się jego mieszkanie, złożył oświadczenie. Oskarżył prezydenta Ukrainy Petra Poroszenkę, że "działając na zlecenie" prezydenta Rosji Władimira Putina, chce wydać go gruzińskim władzom.

Chcą mnie porwać, bo stanąłem w obronie narodu ukraińskiego. Chcieli mnie po cichu uprowadzić, ale to się im nie udało! - krzyczał zdenerwowany Saakaszwili.
Podejrzewany o udział w przygotowaniach do zamachu stanu

Adwokaci polityka poinformowali, że ukraińskie władze zatrzymały byłego prezydenta Gruzji. Jeden z adwokatów oświadczył, że Saakaszwili podejrzewany jest o udział w przygotowaniach do zamachu stanu. Został wyprowadzony z domu i wsadzony do policyjnego samochodu.

Saakaszwili usłyszał, że jest podejrzany o udział w działaniach zmierzających do obalenia władz państwowych - powiedział adwokat polityka Pawło Bohomazow, cytowany przez gazetą internetową "Ukrainska Prawda".

Informacje te potwierdziły źródła agencji Interfax-Ukraina w siłach bezpieczeństwa. Został zatrzymany. Wsadzono go do samochodu i wywieziono. Przygotowywane są dokumenty w sprawie podejrzenia i zostanie wyznaczony środek zapobiegawczy - powiedział informator agencji.

Zwolennicy Saakaszwilego zablokowali jednak samochód, którym policja stara się przewieźć go na komisariat. Zgromadzeni blokują przejazd furgonetki własnymi ciałami oraz tarasują ulicę pojazdami.
SBU: Zatrzymanie ws. współpracy z organizacjami przestępczymi

Saakaszwili został zatrzymany "w związku z postępowaniem prowadzonym z paragrafu 1 artykułu 256. kodeksu karnego Ukrainy" - ogłoszono w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej SBU. Art. 256. mówi o "współpracy z organizacjami przestępczymi i ukrywaniu działalności przestępczej".

Rzeczniczka SBU Ołena Hitlanska oświadczyła mediom, że wydarzenia w mieszkaniu Saakaszwilego to "działania śledcze" prowadzone przez Prokuraturę Generalną Ukrainy w ramach postępowania karnego. Wcześniej nie wyjaśniła jednak, czego dotyczy to postępowanie.
Przed budynkiem zgromadzili się zwolennicy Saakaszwilego

Przed domem Saakaszwilego przy ulicy Kostiolnej (Kościelnej) obecni są policjanci oraz zwolennicy byłego prezydenta Gruzji. Dochodzi tam do przepychanek.

Saakaszwili, którego w lipcu prezydent Petro Poroszenko pozbawił ukraińskiego obywatelstwa, wraz ze swą partią Ruch Nowych Sił domaga się teraz m.in. wcześniejszych wyborów parlamentarnych i ustąpienia szefa państwa. W niedzielę zorganizował w Kijowie marsz na rzecz impeachmentu Poroszenki, w którym uczestniczyło kilka tysięcy osób.

...

Znowu kociol.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:10, 05 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Saakaszwili przed ukraińskim parlamentem: Pozostanę tu aż do zwycięstwa nad złodziejami
Saakaszwili przed ukraińskim parlamentem: Pozostanę tu aż do zwycięstwa nad złodziejami

Dzisiaj, 5 grudnia (19:59)

Micheil Saakaszwili zapowiedział, że pozostanie przed Radą Najwyższą Ukrainy w Kijowie do czasu zwycięstwa nad „złodziejami i bandytami”, którzy zasiadają w tym budynku. Były prezydent Gruzji udał się przed parlament ze swoimi zwolennikami, którzy odbili go we wtorek z rąk policji. Gruziński polityk oskarżany jest na Ukrainie o przyjęcie pół miliona dolarów od Rosji.
Micheil Saakaszwili
/STEPAN FRANKO /PAP/EPA

Wzywam mieszkańców Kijowa, by przyszli tu na akcję pokojową, żeby w sposób pokojowy wyjaśnić temu parlamentowi, że organy ustawodawcze Ukrainy przejęli złodzieje i bandyci - mówił. Odejdę stąd wraz z narodem ukraińskim wyłącznie jako zwycięzca. Drodzy kijowianie! W związku z tym, że ocaliliście mi dziś życie, od dziś należy ono do was - zwracał się Saakaszwili do około tysięcznego tłumu ludzi.

Prokurator generalny Jurij Łucenko zaprezentował tymczasem w parlamencie nagrania rozmów telefonicznych, które mają potwierdzać współpracę środowiska Saakaszwilego z otoczeniem ukrywającego się w Rosji i obalonego w 2014 roku byłego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza.

Nagrania te kilka godzin wcześniej Łucenko przedstawił dziennikarzom mówiąc, że Saakaszwili otrzymał z Rosji ok. pół miliona dolarów na akcje antyrządowe na Ukrainie. Prokurator powiedział, że Gruzin finansowany jest przez zbiegłego z Ukrainy w 2014 roku Serhija Kurczenkę, młodego oligarchę uważanego za skarbnika rodziny Janukowycza.

Łucenko ogłosił także z trybuny parlamentarnej, że daje Saakaszwilemu czas do środy rano na stawienie się przed śledczymi.

Za 24 godziny cały system prawny zrobi wszystko co konieczne, by bezpaństwowiec Micheil Saakaszwili, który, rzecz jasna, związany jest machinacjami finansowymi z oligarchami, stanął przed śledczym, który zapozna go z podejrzeniami pod jego adresem, a następnie przed sądem, od którego prokuratura będzie domagała się aresztu domowego - powiedział Łucenko.

Prokurator generalny zapewnił też, że nie zostanie użyta siła wobec protestujących, którzy uwolnili zatrzymanego Saakaszwilego.

Do żadnego przelania krwi, jaki próbują sprowokować organizatorzy tego szabatu, postaramy się nie dopuścić. Jednak w ciągu najbliższych 24 godzin służby Ukrainy wykonają to, co niezbędne, by Micheil Saakaszwili powiązany finansowo z oligarchami, także z Moskwy, stanął przed śledczym dla przedstawienia oskarżeń, a potem przed sądem, gdzie prokuratura zażąda aresztu domowego - mówił Łucenko.


Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała Saakaszwilego. Zwolennicy "wyzwolili" go z rąk policji

We wtorek rano Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała Saakaszwilego na polecenie prokuratury generalnej w związku z podejrzeniami o współpracę polityka z organizacjami przestępczymi. Kilka godzin później były gruziński prezydent został "wyzwolony" z rąk policji przez swoich zwolenników. Zablokowali oni samochód, którym był przewożony do aresztu, rozbili szyby auta i wyciągnęli Saakaszwilego na zewnątrz. Policja nie interweniowała.

Były prezydent Gruzji, którego w lipcu prezydent Petro Poroszenko pozbawił ukraińskiego obywatelstwa, założył partię Ruch Nowych Sił i wraz z nią domaga się nowych wyborów parlamentarnych i ustąpienia urzędującego prezydenta.

W niedzielę Saakaszwili zorganizował w Kijowie marsz na rzecz impeachmentu Poroszenki, w którym uczestniczyło kilka tysięcy osób.

(m)
RMF FM/PAP

...

Gonic zlodziei bandytow i UPAoli. W kraju jest tylu dobrych ludzi ze nie trzeba nam takich ,,wzorcow"! UPA to byla grupka psychopatow terryzujacych kraj jak IS i trzeba takich tepic. A o zlodziejach nie trzeba mowic na saczescie nikt im pomnikow nie stawia. Niestety maja wplywy bo kasa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:01, 06 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Szturm policji na zwolenników Saakaszwilego. Polityk nawołuje do impeachmentu Poroszenki
Szturm policji na zwolenników Saakaszwilego. Polityk nawołuje do impeachmentu Poroszenki

Dzisiaj, 6 grudnia (08:21)
Aktualizacja: 1 godz. 59 minut temu

Kilka osób ucierpiało podczas szturmu ukraińskiej policji na miasteczko namiotowe zwolenników byłego prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego przed siedzibą parlamentu w Kijowie. Funkcjonariusze wkroczyli do miasteczka w środę wczesnym rankiem. Saakaszwili z kolei nie stawił się na dzisiejszym przesłuchaniu w prokuraturze. Podczas przemówienia do zwolenników, polityk nawoływał do impeachmentu prezydenta Ukrainy Petro Poroszenki.
Micheil Saakaszwili
/STEPAN FRANKO /PAP/EPA


Rano, w ramach realizacji polecenia Prokuratury Generalnej Ukrainy, policja i Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) przeprowadziły działania w celu zatrzymania Saakaszwilego. Aktywiści zaczęli stawiać opór i prowokować funkcjonariuszy - poinformowano w policyjnym komunikacie.

Według mieszkańców miasteczka na jego teren wkroczyli policjanci, używając gazu łzawiącego. Po przepychankach ze zwolennikami byłego gruzińskiego prezydenta policja wycofała się. W tym czasie Saakaszwilego najprawdopodobniej nie było w miasteczku.
Saakaszwili nawołuje do impeachmentu Poroszenki

Saakaszwili nie pojawił się na przesłuchaniu w prokuraturze w Kijowie, dokąd wezwano go w związku z podejrzeniami, że organizowane przez niego na Ukrainie antyrządowe finansowane są z Rosji.

Do stawienia się przed śledczymi wezwał go dzień wcześniej prokurator generalny Ukrainy Jurij Łucenko. Przedstawił on w parlamencie nagrania rozmów telefonicznych, które mają potwierdzać, że Saakaszwili przyjął pół miliona dolarów od zbiegłego z kraju w 2014 roku oligarchy Serhija Kurczenki, uważanego za skarbnika rodziny ukrywającego się w Rosji byłego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza.

Nie będę przychodził na żadne wezwania prokuratora generalnego. Ten człowiek nie ma prawniczego wykształcenia, nie mówiąc o tym, że nie ma honoru ani niczego innego, co pozwoliłoby mu zajmować to stanowisko. Zapraszam śledczych tutaj, do miasteczka namiotowego - oświadczył Saakaszwili.

Przemawiając do zgromadzonych w miasteczku zwolenników Saakaszwili oświadczył, że jego krótkie zatrzymanie, do którego doszło we wtorek, obnażyło prawdziwe oblicze ukraińskich władz i prezydenta Petra Poroszenki. Powtórzył, że zarzuty pod jego adresem są sfabrykowane. Powiedział także, że zatrzymanie było bezprawne, gdyż odbywało się z naruszeniem obowiązujących procedur.

To, co zrobił wczoraj Poroszenko, jest początkiem jego końca. Jest to koniec jego grupy mafijnej i początek narodzin nowej Ukrainy - powiedział Saakaszwili, po raz kolejny nawołując do impeachmentu prezydenta.
Afera z byłym prezydentem Gruzji

We wtorek prokurator generalny Jurij Łucenko ogłosił, że Saakaszwili otrzymał z Rosji około pół miliona dolarów na akcje antyrządowe na Ukrainie. Prokurator powiedział, że polityk finansowany jest przez zbiegłego z Ukrainy cztery lata temu Serhija Kurczenkę, młodego oligarchę uważanego za skarbnika rodziny Janukowycza.

We wtorek rano SBU zatrzymała Saakaszwilego na polecenie Prokuratury Generalnej Ukrainy w związku z podejrzeniami o współpracę polityka z organizacjami przestępczymi. Kilka godzin później były gruziński prezydent został uwolniony z rąk policji przez swoich zwolenników. Zablokowali oni samochód, którym był przewożony do aresztu, rozbili szyby auta i wyciągnęli Saakaszwilego na zewnątrz. Policja nie interweniowała.

Były prezydent Gruzji, którego w lipcu prezydent Petro Poroszenko pozbawił ukraińskiego obywatelstwa, założył partię Ruch Nowych Sił i wraz z nią domaga się nowych wyborów parlamentarnych na Ukrainie i ustąpienia urzędującego szefa państwa.

...

Nieco sytuacja jak za Januka... Ale oczywiscie historia sie nie powtarza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:29, 06 Gru 2017    Temat postu:

Ukraińska prokuratura wysłała list gończy za Micheilem Saakaszwilim

Dzisiaj, 6 grudnia (11:43)

Prokuratura Generalna Ukrainy wysłała list gończy za prezydentem Gruzji i przywódcą opozycyjnej ukraińskiej partii Ruch Nowych Sił Micheilem Saakaszwilim - oświadczył rzecznik prokuratury Andrij Łysenko.
REKLAMA

Micheil Saakaszwili
/STEPAN FRANKO /PAP/EPA

Polityk ścigany jest z artykułu kodeksu karnego mówiącego o "współpracy z organizacjami przestępczymi i ukrywaniu działalności przestępczej" - napisał Łysenko na Facebooku.

Saakaszwili miał się dzisiaj zjawić na przesłuchaniu w prokuraturze w Kijowie. Nie zrobił tego. Nie będę przychodził na żadne wezwania prokuratora generalnego. Ten człowiek nie ma prawniczego wykształcenia, nie mówiąc o tym, że nie ma honoru ani niczego innego, co pozwoliłoby mu zajmować to stanowisko. Zapraszam śledczych tutaj, do miasteczka namiotowego- oświadczył były prezydent Gruzji.

Przemawiając do zgromadzonych w miasteczku zwolenników Saakaszwili oświadczył, że jego krótkie zatrzymanie, do którego doszło we wtorek, obnażyło prawdziwe oblicze ukraińskich władz i prezydenta Petra Poroszenki. Powtórzył, że zarzuty pod jego adresem są sfabrykowane. Powiedział także, że zatrzymanie było bezprawne, gdyż odbywało się z naruszeniem obowiązujących procedur.

To, co zrobił wczoraj Poroszenko, jest początkiem jego końca. Jest to koniec jego grupy mafijnej i początek narodzin nowej Ukrainy- powiedział Saakaszwili, po raz kolejny nawołując do impeachmentu prezydenta.

We wtorek prokurator generalny Jurij Łucenko ogłosił, że Saakaszwili otrzymał z Rosji około pół miliona dolarów na akcje antyrządowe na Ukrainie. Prokurator powiedział, że polityk finansowany jest przez zbiegłego z Ukrainy cztery lata temu Serhija Kurczenkę, młodego oligarchę uważanego za skarbnika rodziny Janukowycza.

We wtorek rano SBU zatrzymała Saakaszwilego na polecenie Prokuratury Generalnej Ukrainy w związku z podejrzeniami o współpracę polityka z organizacjami przestępczymi. Kilka godzin później były gruziński prezydent został uwolniony z rąk policji przez swoich zwolenników. Zablokowali oni samochód, którym był przewożony do aresztu, rozbili szyby auta i wyciągnęli Saakaszwilego na zewnątrz. Policja nie interweniowała.

Były prezydent Gruzji, którego w lipcu prezydent Petro Poroszenko pozbawił ukraińskiego obywatelstwa, założył partię Ruch Nowych Sił i wraz z nią domaga się nowych wyborów parlamentarnych na Ukrainie i ustąpienia urzędującego szefa państwa.

(az)
RMF24-PAP

...

W demokracji protestami nie zajmuja sie organy scigania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:19, 09 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Micheil Saakaszwili został zatrzymany
Micheil Saakaszwili został zatrzymany

Wczoraj, 8 grudnia (22:1Cool

Były prezydent Gruzji i przywódca opozycyjnej ukraińskiej partii Ruch Nowych Sił Micheil Saakaszwili został zatrzymany. Jest dowożony do zarządu Służby Bezpieczeństwa Ukrainy w Kijowie.
Micheil Saakaszwili
/Darek Delmanowicz /PAP


Informacja o zatrzymaniu ukazała się w piątek wieczorem na facebookowym profilu Saakaszwilego. Potwierdził ją agencji Interfax-Ukraina rzecznik prasowy Ruchu Nowych Sił.

Ukraińskie władze podejrzewają, że prowadzone przez Saakaszwilego manifestacje antyrządowe są finansowane przez otoczenie obalonego w 2014 roku prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza. Były prezydent Gruzji twierdzi, że zarzuty te są sfabrykowane.

...

Sakaszwili fonansowany przez Kreml. To juz jednak odlot...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:32, 09 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Saakaszwili rozpoczął głodówkę. "Zostałem aresztowany przez bandycką władzę"
Saakaszwili rozpoczął głodówkę. "Zostałem aresztowany przez bandycką władzę"

Dzisiaj, 9 grudnia (09:10)

Zatrzymany w Kijowie były prezydent Gruzji i lider ukraińskiej opozycyjnej partii Ruch Nowych Sił Micheil Saakaszwili rozpoczął głodówkę. Zaapelował o to, by wspólnota międzynarodowa uważnie obserwowała, co dzieje się na Ukrainie oraz jakim represjom jest on poddawany.
Micheil Saakaszwili
/aa /PAP/Abaca


"Zostałem aresztowany przez bandycką władzę pod kłamliwymi zarzutami. W ten sposób chcą nas zastraszyć. Nie bójcie się niczego i wychodźcie w niedzielę na pokojową akcję na rzecz impeachmentu (prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki - PAP). Razem obronimy Ukrainę przed korupcją i swawolą" - napisał Saakaszwili w liście, przekazanym mediom przez swych adwokatów.

Jeden z obrońców Saakaszwilego Rusłan Czornołucki oświadczył, że jego klient ogłosił protest głodowy. Powiedział, że zaczyna bezterminową głodówkę i że nie zgadza się na przymusowe dokarmianie. Jeśli zostanie aresztowany na 60 dni, głodówka będzie kontynuowana - relacjonował.

Prezydent Poroszenko, który przebywa z wizytą na Litwie, oświadczył, że zatrzymanie Saakaszwilego nie jest związane z jego działalnością polityczną.

Sytuacja wokół Saakaszwilego nie jest warta międzynarodowej uwagi. Jest konkretne przestępstwo i powinniśmy zapewnić przejrzystość śledztwa w jego sprawie. Jeśli ktoś finansowany jest przez państwo agresora czy jego służby specjalne lub oligarchów w celu naruszania spokoju społecznego i stabilności w państwie, to powinien za to odpowiedzieć - wskazał Poroszenko.

Saakaszwili został zatrzymany w piątek wieczorem i przewieziony do zarządu Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) w Kijowie. Oczekuje się, że w ciągu 72 godzin sąd zdecyduje o środku zapobiegawczym wobec polityka.

Wcześniej prokurator generalny Ukrainy Jurij Łucenko poinformował na Facebooku, że Saakaszwili został zatrzymany pod zarzutem "podjęcia próby zamachu stanu wspieranego przez Rosję". "Saakaszwili został umieszczony w prowizorycznym ośrodku zatrzymań. Mamy zamiar go przesłuchać i ewentualnie wystąpić do organów wymiaru sprawiedliwości o wypuszczenie go za kaucją" - napisał Łucenko.

Przed budynkiem w centrum Kijowa, w którym znajduje się Saakaszwili, zgromadzili się jego zwolennicy, którzy wykrzykiwali: "Hańba!" i "Kijowie, powstań!". W pobliżu znajdują się liczne oddziały policji w pełnym rynsztunku bojowym.

Ukraińskie władze podejrzewają, że prowadzone przez Saakaszwilego manifestacje antyrządowe są finansowane przez otoczenie obalonego w 2014 roku prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza. Były prezydent Gruzji twierdzi, że zarzuty te są sfabrykowane.

...

Niestety rzuca sie pomowienia w takiej sytuacji. Nue bardzo widze jak Sakaszwili moglby byc wspierany przez Putina? Dosc horrendalne. Kto jak kto... Ale ile sie Ruscy nameczyli zeby sie go pozbyc a teraz co? Pomagaja mu?
Niestety to nie on zamyka tylko jego zamykaja...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:49, 09 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Szef gabinetu Waszczykowskiego: Istnienie Ukrainy nie jest warunkiem istnienia wolnej Polski
Szef gabinetu Waszczykowskiego: Istnienie Ukrainy nie jest warunkiem istnienia wolnej Polski

35 minut temu

​Kontrowersyjne słowa szefa gabinetu ministra spraw zagranicznych. W trakcie spotkania dyskusyjnego w Klubie Ronin, Jan Parys stwierdził, że "Ukraina potrzebuje Polski, a Polska bez Ukrainy sobie znakomicie poradzi".
Witold Waszczykowski i Jan Parys
/Leszek Szymański /PAP


Chcę powiedzieć jasno, że silna i niepodległa Ukraina jest ważna dla Polski, natomiast to nie jest tak, że istnienie Ukrainy jest niezbędnym warunkiem istnienia wolnej Polski - stwierdził Jan Parys w wypowiedzi, nagłośnionej przez Onet.pl.

Polska jest piątym krajem w UE po odejściu Wielkiej Brytanii, Polska jest w NATO, jest głównym krajem flanki wschodniej i będzie istnieć niezależnie od tego, co się dzieje na Ukrainie, czy tam sytuacja jest lepsza, czy gorsza - dodał szef gabinetu MSZ. Nie jest tak, żeby Ukraina była warunkiem istnienia Polski - zaznaczył.

Urzędnik MSZ zarzucał także Ukraińcom fałszowanie historii, a także szykanowanie polskiej mniejszości. Skrytykował także polityków Kijowa. Mam wrażenie, że mają zupełnie fałszywą opinię o Polsce, czerpią tą wiedzę o Polsce z komentarzy "Gazety Wyborczej". Dopóki tak będzie, będą błądzić. Sądzą, że Warszawa jest słaba, izolowana i potrzebuje Ukrainy. Nieprawda. To Ukraina potrzebuje Polski. Polska bez Ukrainy sobie znakomicie poradzi - mówił.

Jak informuje Onet, kierownictwo MSZ nie znało wypowiedzi Parysa i jest nią zdumione. Oficjalnie resort nie odniósł się jeszcze do przemówienia urzędnika.

..

Ma racje. Zaleznosc jest jednostronna. Nie bylo sytuacji gdy byla niepodlegla Ukraina a nie bylo Polski. Tymczasem na odwrot bylo do 1991 roku! Przeciez Polska nie pojawila sie w 1991? To dosc oczywiste. Skad zatem twierdzenie ze nigdy nie bylo niepodleglej Polski jesli jednoczesnie nie istniala Ukraina? Bzdura. Wczesniej kiedy byla niepodlegla Ukraina? Nigdy nie byla uznanym panstwem inaczej niz... PRZEZ POLSKE! Nie liczymy jakichs tworow niemieckich czy sowieckich oczywiscie... Tymczasem niestety okazuje sie oni potrafia mocno nam zaszkodzic jak UPA czy Chmielnicki. Namordowac Polakow i samych siebie zniszyc w oblednym szale. I to jest prawda historii...

Teoryjka ze niby my musimy ich popierac bo inaczej nie ma Polski jest po to abysmy przymykali oczy na UPA w naszym niby ,,interesie"...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:40, 10 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Ładunek wybuchowy pod polskim autobusem koło Lwowa. Jest reakcja MSZ Ukrainy
Ładunek wybuchowy pod polskim autobusem koło Lwowa. Jest reakcja MSZ Ukrainy

1 godz. 38 minut temu

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin potępił uszkodzenie polskiego autobusu na jednym z parkingów na obwodnicy Lwowa. Ocenił, że była to prowokacja, której celem jest zerwanie środowej wizyty prezydenta Andrzeja Dudy na Ukrainie.

Do incydentu doszło w sobotę późnym wieczorem. Pod autobus z polskimi numerami rejestracyjnymi, zaparkowany przed hotelem pod Lwowem, rzucono najprawdopodobniej ładunek wybuchowy - doniosły lwowskie media.

Polscy dyplomaci na Ukrainie powiedzieli PAP, że autobusem podróżowała grupa turystów z Polski. W momencie zdarzenia w pojeździe nikogo nie było. Media piszą, że autobus ma uszkodzoną karoserię i jedną z bocznych szyb.

Stanowczo potępiam prowokację wobec polskiego autobusu na parkingu w pobliżu Lwowa. Obeszło się bez ofiar! - skomentował na Twitterze szef ukraińskiej dyplomacji. Ktoś usilnie stara się skłócić nas z Polską i zerwać wizytę prezydenta Andrzeja Dudy. Zrobimy wszystko, by wyjaśnić okoliczności tego incydentu. A prowokatorów zapewniam, że nic im z tego nie wyjdzie - napisał Klimkin.

Głos w sprawie zdarzenia zabrał także szef państwowej administracji obwodowej we Lwowie Ołeh Syniutka. Uważam, że robi się to po to, by zerwać wizytę prezydenta Polski na Ukrainie i doprowadzić do pogorszenia stosunków między sąsiadami - oświadczył, cytowany przez portal Zaxid.net (czyt. Zachid.net).

Prezydent Duda odwiedzi Ukrainę w środę 13 grudnia. Uda się do Charkowa, gdzie spotka się z prezydentem Petrem Poroszenką. Głównym tematem rozmów będzie polityka bezpieczeństwa w kontekście sytuacji na wschodniej Ukrainie, gdzie trwa konflikt ze wspieranymi przez Rosję separatystami - podała kancelaria prezydencka.

Duda spotka się także z obserwatorami Specjalnej Misji Monitoringowej Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie i złoży hołd polskim żołnierzom zamordowanym przez NKWD, którzy pochowani są na Cmentarzu Ofiar Totalitaryzmu w Charkowie.

...

Istotnie to prowokacja. Nie wiadomo co by chcial ugrac ktokolwiek na Ukrainie tym sposobem... Czyli Ruscy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:36, 10 Gru 2017    Temat postu:

Do tej pory kraj świętował Boże Narodzenie według kalendarza juliańskiego. W tym roku decyzją deputowanych Rady Najwyższej Ukrainy, nastąpi zmiana.

Święta Bożego Narodzenia będą w tym roku całkowicie różne dla Ukraińców. Wszystko z powodu prawa ratyfikowanego ostatnio przez prezydenta kraju – Petra Poroszenko.

Począwszy od tego roku święta Bożego Narodzenia, obchodzone 25 grudnia w Kościołach zachodnich i 7 stycznia w tradycji wschodniej będą dniami wolnymi od pracy. Zdecydowało tak 16 listopada 238 deputowanych Rady Najwyższej Ukrainy, nowelizując ustawę o dniach wolnych. Już wcześniej wielu posłów wskazywało na to, że w kraju mieszka wielu rzymskich katolików i protestantów, którzy w tym dniu biorą wolne i proszą o regulację prawną tej kwestii.
Podwójne świętowanie

Przed rozpoczęciem głosowania przewodnicząca parlamentarnego Komitetu Polityki Socjalnej Ludmiła Denisowa podkreśliła, że na Białorusi, w Mołdawii, Libanie i Albanii Boże Narodzenie świętuje się dwa razy, zależnie od tradycji kościelnej.

Oznacza to, że my także możemy obchodzić to święto dwukrotnie: 25 grudnia i 7 stycznia – oświadczyła deputowana.

Głosowano aż sześć razy, gdyż niektórzy posłowie sprzeciwiali się jednoczesnej likwidacji jako dnia wolnego 2 maja.

Nie narzucamy wierzącym, jak i kiedy mają obchodzić święta religijne, ale przejście na świętowanie Bożego Narodzenia 25 grudnia, według nowego i dokładniejszego kalendarza gregoriańskiego, jest oznaką europejskości – stwierdziła Iryna Podolak ze Lwowa, deputowana z partii „Samopomoc”.

Ustawa nabiera mocy prawnej nazajutrz po jej opublikowaniu.
Czytaj także: Ukraińcy w Polsce. Jak wygląda ich życie duchowe?


Katolicy ukraińscy zadowoleni

Jesteśmy bardzo wdzięczni parlamentowi za to, że ustanowił 25 grudnia dniem wolnym – powiedział KAI metropolita lwowski abp Mieczysław Mokrzycki, przewodniczący episkopatu łacińskiego w tym kraju.

Podkreślił, że „jest to wielka radość dla naszych wiernych, którzy w tym dniu często musieli iść do pracy czy do szkoły, a teraz będą mogli w pełni świętować”. Zdaniem hierarchy „jest to też wielkie udogodnienie praktyczne, ponieważ dotychczas mogli iść do kościoła tylko wieczorem”.

Poza tym wiele rodzin jest mieszanych i teraz wszyscy będą pójść na święta, zwane tutaj polskimi, a także na święta obrządku łacińskiego, co przyczyni się do większego zjednoczenia rodzin, a nieraz nawet całych wiosek, bo wszyscy będą mogli ten dzień przeżyć w wielkiej wspólnocie – zaznaczył metropolita lwowski.

Również ks. Antoni Zięba SDS, wikariusz biskupi dla parafii słowiańskojęzycznych diecezji mukaczewskiej i proboszcz parafii w Swalawie na Zakarpaciu, powiedział KAI, że wcześniej w tym wielonarodowym i wielowyznaniowym obwodzie władze miejscowe pozwalały katolikom brać wolne i odpracowywać w sobotę za ich dzień świąteczny, jeżeli przypadał on w tygodniu roboczym.

Niestety, większość wiernych nie mogła z tego skorzystać – stwierdził salwatorianin.

Podobna sytuacja była też w węgierskojęzycznych parafiach greckokatolickiej eparchii (diecezji) mukaczewskiej, które obchodzą Boże Narodzenie według kalendarza gregoriańskiego. Teraz jest szansa, że wszyscy grekokatolicy na Zakarpaciu będą mieć dzień wolny na Boże Narodzenie: 25 grudnia według kalendarza gregoriańskiego i 7 stycznia według kalendarza juliańskiego.

Różnica kalendarzy jest zapisana w ramach reformy papieża Grzegorza XIII w 1582 roku, który uczestniczył w badaniach naukowców Uniwersytetu w Salamance. Poprawiał niedokładności kalendarza juliańskiego, aby zsynchronizować go z rokiem słonecznym.

Źródło: KAI, Gaudium Press, Aleteia Brasil

...

Rozsadne. Nie ma sensu sie upierac przy przestarzalym kalendarzu Juliusza Cezara! Coz to za postac Kosciola? Stare bledy zostawmy skoro odkrylismy jak jest dokladnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:06, 11 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Pod polski autokar na Ukrainie podłożono ładunek wybuchowy. MSZ: Kolejne antypolskie zdarzenie
Pod polski autokar na Ukrainie podłożono ładunek wybuchowy. MSZ: Kolejne antypolskie zdarzenie

Wczoraj, 10 grudnia (22:10)

Polskie MSZ jest zaniepokojone incydentem pod Lwowem, gdzie pod polski autokar podłożono ładunek wybuchowy. To kolejne antypolskie zdarzenie - oświadczył resort w niedzielę wieczorem. Podkreślił jednocześnie, że nikt z polskich turystów nie został poszkodowany.




Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP potwierdza, że w nocy z 9 na 10 grudnia br. pod Lwowem doszło do uszkodzenia polskiego autokaru w wyniku podłożenia ładunku wybuchowego, i z zaniepokojeniem odnotowuje to kolejne antypolskie zdarzenie na terytorium Ukrainy - podało biuro prasowe MSZ.

Resort poinformował też, powołując się na ustalenia polskich służb konsularnych, że autobusem podróżowała grupa 23 polskich turystów, wśród których byli urzędnicy samorządowi.

Pojazd uszkodzony został na parkingu w okolicy hotelu. W momencie zdarzenia w pojeździe nie przebywała żadna osoba. Nikt nie został poszkodowany - podkreśliło MSZ.

Ministerstwo spraw zagranicznych podało też, że obecnie władze Ukrainy wyjaśniają okoliczności zdarzenia. Miejscowe organy policji i prokuratury prowadzą czynności śledcze. Organizator wycieczki podjął działania w zakresie organizacji powrotu uczestników wycieczki do kraju. Wracają oni do Polski w towarzystwie konsula we Lwowie - czytamy w przesłanym PAP komunikacie.

O uszkodzeniu polskiego autobusu za pomocą ładunku wybuchowego na jednym z parkingów na obwodnicy Lwowa jako pierwsze doniosły lwowskie media.

Incydent potępił szef MSZ Ukrainy Pawło Klimkin. Ocenił, że była to prowokacja, której celem jest zerwanie środowej wizyty prezydenta Andrzeja Dudy na Ukrainie. Stanowczo potępiam prowokację wobec polskiego autobusu na parkingu w pobliżu Lwowa. Obeszło się bez ofiar! - skomentował na Twitterze.
"Ktoś chce zerwać wizytę prezydenta Andrzeja Dudy"

Ktoś usilnie stara się skłócić nas z Polską i zerwać wizytę prezydenta Andrzeja Dudy. Zrobimy wszystko, by wyjaśnić okoliczności tego incydentu. A prowokatorów zapewniam, że nic im z tego nie wyjdzie - napisał Klimkin.

Głos w sprawie zdarzenia zabrał także szef państwowej administracji obwodowej we Lwowie Ołeh Syniutka. Uważam, że robi się to po to, by zerwać wizytę prezydenta Polski na Ukrainie i doprowadzić do pogorszenia stosunków między sąsiadami - oświadczył, cytowany przez portal Zaxid.net.

Prezydent Duda ma odwiedzić Ukrainę w środę. W planach jest wizyta w Charkowie i spotkanie z ukraińskim prezydentem Petrem Poroszenką. Głównym tematem rozmów ma być polityka bezpieczeństwa w kontekście sytuacji na wschodniej Ukrainie, gdzie trwa konflikt ze wspieranymi przez Rosję separatystami. Duda ma także spotkać się z obserwatorami Specjalnej Misji Monitoringowej Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie i złożyć hołd polskim żołnierzom zamordowanym przez NKWD, którzy pochowani są na Cmentarzu Ofiar Totalitaryzmu w Charkowie.
W ostatnim roku szereg incydentów związanych z polskimi miejscami pamięci narodowej

W ciągu ostatniego roku na Ukrainie doszło do szeregu incydentów związanych z polskimi miejscami pamięci narodowej oraz placówkami dyplomatycznymi. Na terytorium Ukrainy doszło m.in. do ataku na Konsulat Generalny w Łucku, a także do dewastacji pomnika Polaków pomordowanych w Hucie Pieniackiej. W obwodzie lwowskim w Mościskach doszło też do podpalenia jednej z klas polskiej szkoły.

Wszystkie te zdarzenia zostały potępione przez władze w Kijowie, które w wielu wypadkach oceniały, że stoi za nimi "strona trzecia" dążąca do wywołania konfliktu między Polską i Ukrainą; jako zleceniodawców wskazywano rosyjskie służby specjalne.

Strona polska domaga się skuteczniejszych działań ukraińskich organów ścigania wobec sprawców incydentów, które podnoszą poziom zagrożenia dla polskich obywateli na Ukrainie. Z tego powodu MSZ wydało odpowiednie ostrzeżenie dla podróżujących.

...

Wyglada faktycznie ze ,,ktos" chce zerwac stosunki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:55, 11 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Sąd nie zgodził się na areszt dla Saakaszwilego. "Putin i Poroszenko są do siebie podobni"
Sąd nie zgodził się na areszt dla Saakaszwilego. "Putin i Poroszenko są do siebie podobni"

Dzisiaj, 11 grudnia (20:32)

Sąd rejonowy w Kijowie nie zgodził się na areszt domowy dla byłego prezydenta Gruzji, a obecnie lidera ukraińskiej partii opozycyjnej Ruch Nowych Sił Micheila Saakaszwilego. Decyzję ogłoszono po trwającej ponad siedem godzin rozprawie.
Micheil Saakaszwili
/SERGEY DOLZHENKO /PAP/EPA


Ukraińskie władze podejrzewają, że Saakaszwili przyjmował pieniądze od otoczenia obalonego w 2014 r. prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza i wykorzystywał je na demonstracje antyrządowe. Polityk został zatrzymany w piątek. Nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Po zatrzymaniu ogłosił głodówkę.

Podczas rozprawy Saakaszwili oświadczył, że zatrzymując go, ukraińskie władze wraz z prezydentem Petrem Poroszenką zrobiły prezent przywódcy Rosji Władimirowi Putinowi.

Putin i Poroszenko są do siebie podobni. Jeśli jednak jestem agentem FSB (Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji), to trzeba to udowodnić w sądzie i wymienić mnie na ukraińskich żołnierzy. Putin gotów jest wymienić mnie na wszystkich Ukraińców" - powiedział były gruziński prezydent. Uważam, że jestem jeńcem wojennym. Jeńcem oligarchów Ukrainy i Putina. Jestem wojskowym jeńcem wojennym, bo oni prowadzą wojnę przeciwko Ukrainie - dodał.

Jeden z prokuratorów prowadzących sprawę byłego gruzińskiego prezydenta wśród argumentów na rzecz konieczności jego aresztowania wymienił zagrożenie dla życia Saakaszwilego ze strony rosyjskich służb specjalnych. Dajcie mi więc ochronę SBU (Służba Bezpieczeństwa Ukrainy), która i tak cały czas za mną chodzi!" - odpowiedział polityk.

Obrona byłego gruzińskiego prezydenta wskazywała, że podczas jego zatrzymania doszło do rażących naruszeń prawa. Odrzuciła także twierdzenie prokuratury, że Saakaszwili ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Przecież cały czas pokazywał się w miejscach publicznych i występował ze sceny w miasteczku namiotowym tuż przy siedzibie parlamentu! - mówili adwokaci.
"Nie potrzebujemy przewrotu"


Po odzyskaniu wolności Saakaszwili oświadczył, że nie dąży do przewrotu na Ukrainie. Będziemy konsolidować się z innymi siłami politycznymi. Nie potrzebujemy przewrotu. Musimy przygotowywać się do konstytucyjnego, spokojnego, ważnego i niezbędnego procesu zmiany władzy na Ukrainie - oświadczył.

Saakaszwili w 2015 roku otrzymał od prezydenta Poroszenki obywatelstwo ukraińskie i został mianowany gubernatorem obwodu odeskiego na południu kraju. W 2016 roku polityk oskarżył szefa państwa o popieranie klanów korupcyjnych i ustąpił ze stanowiska.

Gdy w lipcu 2017 roku Poroszenko pozbawił go obywatelstwa, Saakaszwili założył partię Ruch Nowych Sił, wraz z którą domaga się ustąpienia prezydenta Ukrainy.

(mn)

...

Kazdy moze walczyc o przejecie wladzy. Nie konczac w wiezieniu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:50, 12 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
MSZ tłumaczy słowa Jana Parysa o Ukrainie. "Wypowiedź wyrwana z kontekstu"
MSZ tłumaczy słowa Jana Parysa o Ukrainie. "Wypowiedź wyrwana z kontekstu"

45 minut temu

​Nie będzie konsekwencji za lekkomyślne słowa szefa biura politycznego ministra spraw zagranicznych. "Wypowiedź została wyrwana z kontekstu" - usłyszał w resorcie reporter RMF FM. Przypomnijmy, że Jan Parys podczas spotkania tzw. Klubu Ronina powiedział między innymi, że "nie jest tak, że istnienie Ukrainy jest niezbędnym warunkiem istnienia wolnej Polski".

Resort dyplomacji twierdzi, że “wypowiedź nie odnosiła się do dzisiejszej sytuacji". To miało być - według MSZ - jedynie omówienie tzw. doktryny Giedroycia, a stanowisko ministerstwa w sprawie “Ukrainy i stosunków polsko-ukraińskich jest jednoznaczne" i nie uległo zmianie.

Doktryna Giedroycia zakładała między innymi bezwzględne popieranie przez Polskę dążeń niepodległościowych i demokratycznych byłych sowieckich republik. "Została sformułowana w czasach ZSRR" i ówczesna sytuacja Ukrainy była inna - komentuje założenia doktryny biuro prasowe MSZ.

Wypowiedzi Parysa były o tyle kontrowersyjne, że padły w okresie, kiedy stosunki polsko-ukraińskie są dość zaostrzone. Chcę powiedzieć jasno, że silna i niepodległa Ukraina jest ważna dla Polski, natomiast to nie jest tak, że istnienie Ukrainy jest niezbędnym warunkiem istnienia wolnej Polski - mówił Parys podczas spotkania.

Urzędnik MSZ zarzucał także Ukraińcom fałszowanie historii, a także szykanowanie polskiej mniejszości. Skrytykował także polityków Kijowa. Mam wrażenie, że mają zupełnie fałszywą opinię o Polsce, czerpią tą wiedzę o Polsce z komentarzy "Gazety Wyborczej". Dopóki tak będzie, będą błądzić. Sądzą, że Warszawa jest słaba, izolowana i potrzebuje Ukrainy. Nieprawda. To Ukraina potrzebuje Polski. Polska bez Ukrainy sobie znakomicie poradzi - mówił.

(az)
Grzegorz Kwolek

...

Nikt nie moze byc karany za prawde. Tak po prostu jest. Jesli ma byc Ukraina typu UPA to lepiej zeby takiego tworu nie bylo. Zreszta spojrzcie na historie. Nie mogli utworzyc panstwa bo wyszlo by cos w stylu UPA. A Bóg nie chce takiego obrzydlistwa. Cos takiego jak ,,Ukraina" wroga Polsce NIE MA PRAWA ISTNIEC I ISTNIEC NIE BEDZIE!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:20, 13 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Duda spotkał się z Poroszenką. "Musimy dbać o to, żeby dążono do prawdy"
Duda spotkał się z Poroszenką. "Musimy dbać o to, żeby dążono do prawdy"

1 godz. 48 minut temu

Doszliśmy do wniosku, że historia nie powinna wpływać na strategiczny charakter naszych relacji, należy iść do przodu - powiedział w Charkowie prezydent Ukrainy Petro. Opowiedział się za podniesieniem statusu wzajemnej współpracy w sprawach historycznych. Z kolei prezydent Andrzej Duda powiedział, że "musimy dbać o to, żeby za wszelką ceną dążono do prawdy i aby pomiędzy naszymi krajami".
Prezydent RP Andrzej Duda i prezydent Ukrainy Petro Poroszenko.
/Jakub Kamiński /PAP


Na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Andrzejem Dudą w Charkowie Poroszenko relacjonował, że jednym z tematów ich rozmów były "zagadnienia polityki historycznej".

Doszliśmy do wniosku, że historia nie powinna wpływać na strategiczny charakter naszych relacji - podkreślił ukraiński prezydent. Należy pamiętać bohaterów, czcić pamięć niewinnych ofiar, ale należy iść do przodu, ponieważ historii nie zmienimy, lecz możemy zmienić dzień dzisiejszy i stworzyć lepsze warunki dla przyszłości. Żeby nigdy nikt nie mógł zasiać, ani w sercu Polaków, ani Ukraińców, nienawiści i wrogości - dodał.

Poroszenko oświadczył też, że prezydenci umówili się, by w najbliższym czasie podwyższony został status polsko-ukraińskiej komisji ds. historycznych. Jego zdaniem powinna ona być umocowana na szczeblu wicepremierów. Po stronie ukraińskiej - zaznaczył - rolę tę powinien odegrać wicepremier Pawło Rozenko.

Jestem przekonany, że będziemy w stanie zademonstrować szybki i znaczący postęp w tym zakresie - powiedział Poroszenko. Jak dodał, spodziewa się, że dzięki pracom komisji będzie możliwe danie zielonego światła "procesowi ekshumacji i naukowych badań" oraz powstrzymywanie aktów wandalizmu wobec miejsc pamięci w Polsce i na Ukrainie.
"Wiele kwestii trudnych"

Andrzej Duda przyznał na konferencji prasowej, że między Polską i Ukrainą jest "wiele kwestii trudnych". Wyraził też nadzieję, że uda się je rozwiązać "w duchu dobrosąsiedzkiej współpracy między oboma krajami i społeczeństwami".

Chcielibyśmy, żeby historia nie determinowała tego, co dzieje się dzisiaj, i tego, co będzie w przyszłości, ale bardzo często to, co działo się przed laty wpływa na naszą dzisiejszą rzeczywistość poprzez ludzką wrażliwość, ból, który pozostaje - mówił prezydent.

Podkreślił, że politycy powinni rozumieć i szanować tę wrażliwość. Przede wszystkim w tym kontekście historii musimy dbać o to, żeby za wszelką ceną dążono do prawdy i aby pomiędzy naszymi krajami, narodami, nieprawda i pomówienie nie kładły się cieniem - oświadczył.

...

Nie bedziemy przymykac oczu na bestialstwo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:27, 15 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
"Washington Post": Poroszenko przeszkodą dla reform na Ukrainie
"Washington Post": Poroszenko przeszkodą dla reform na Ukrainie

Dzisiaj, 15 grudnia (10:44)

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko, który obiecywał walkę z korupcją, jest główną przeszkodą dla reform w tym kraju - ocenia w piątek "Washington Post". Jego konflikt z byłym prezydentem Gruzji Micheilem Saakaszwilim najbardziej cieszy Rosję Władimira Putina.
Petro Poroszenko
/VIRGINIA MAYO / POOL /PAP/EPA


Wynikiem ubiegłotygodniowego "ulicznego przedstawienia" w Kijowie z udziałem Saakaszwilego, gruzińskiego polityka, obecnie lidera ukraińskiej partii opozycyjnej Ruch Nowych Sił, "było jedynie zwrócenie uwagi na sprawę, o której mówi: że rządy Poroszenki zamiast - jak obiecywał - położyć kres wszechobecnej korupcji szerzącej się na Ukrainie od proklamowania niepodległości w 1991 roku, stał się główną przeszkodą dla reform" - pisze "WP".

Zdaniem redakcji waszyngtońskiego dziennika "Poroszenko robi, co może, by uwięzić lub deportować swojego byłego sojusznika (Saakaszwilego) i nieustannie ponosi porażki przez demonstracje zwolenników Saakaszwilego i, ostatnio, decyzję sądu".

Jak czytamy w komentarzu, policja ściga Saakaszwilego, a zwolennicy Poroszenki prowadzą kampanię przeciw domagającym się reform parlamentarzystom oraz utworzonemu przy wsparciu Zachodu Narodowemu Biuru Antykorupcyjnemu Ukrainy (NABU).

Silne głosy sprzeciwu ze strony Unii Europejskiej, Departamentu Stanu (USA) i Międzynarodowego Funduszu Walutowego spowolniły tę ofensywę - pisze "WP". "Jednak wydaje się, że Poroszenko kalkuluje, że ani zachodni przywódcy, ani Ukraińcy, którzy obalili ostatniego, spektakularnie skorumpowanego prezydenta (Wiktora Janukowycza - PAP), nie pociągną go do odpowiedzialności z powodu trwającego impasu w konflikcie na wschodzie Ukrainy ze wspieranymi przez Rosję separatystami".

W komentarzu redakcyjnym gazeta ocenia, że dopóki Ukraina nie oczyści swoich instytucji i zdecydowanie nie opowie się za rządami prawa, wciąż będzie bardzo podatna na rosyjską dywersję". A skoro tak jest, widoczna obrona dawnego, skorumpowanego porządku ze strony Poroszenki zwiększa w opinii publicznej poparcie dla Rosji i jej pełnomocników - pisze "WP".

Z pewnością nikt nie cieszy się z przedstawienia z udziałem Saakaszwilego bardziej niż (rosyjski prezydent Władimir) Putin, który wylewając krokodyle łzy, powiedział w czwartek, że "smutno na to patrzeć" - ocenia "WP". Dziennik nawiązuje do incydentu z 5 grudnia, gdy do domu Saakaszwilego w Kijowie wtargnęli policjanci, przed którymi były gruziński prezydent uciekł na dach 8-piętrowej kamienicy, grożąc funkcjonariuszom, że z niego zeskoczy. Stojąc na krawędzi dachu, oskarżył Poroszenkę, że działając na zlecenie Putina, chce wydać go gruzińskim władzom.

Zdaniem redakcji amerykańskiego dziennika USA i Unia Europejska mają duże możliwości wywierania presji na Poroszenkę, któremu zależy na amerykańskiej broni i członkostwie w UE. "Powinni nalegać - czytamy - by zaprzestał on ataków na walczących z korupcją śledczych i utworzył specjalny trybunał antykorupcyjny". Jednocześnie ukraiński przywódca mógłby wyświadczyć sam sobie przysługę i przestać ścigać Saakaszwilego. Kampania ta może jedynie pomóc Gruzinowi w zrealizowaniu jego niefortunnego marzenia, by stać się przywódcą rewolucji - lub męczennikiem - konkluduje "WP".

...

Czas na kolejny etap zmian na lepsze. Sakaszwili postawil na nogi Gruzje i pokazal ze potrafi. Dla Ukrainy bylby dobry. Jak Węgier Batory dla Polski. Z Węgier przychodzili do Polski najlepsi wladcy!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:25, 17 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Zwolennicy Saakaszwilego chcieli zająć Pałac Październikowy w Kijowie. Doszło do starć
Zwolennicy Saakaszwilego chcieli zająć Pałac Październikowy w Kijowie. Doszło do starć

17 minut temu

​Kilkudziesięciu policjantów ucierpiało w wyniku starć, do których doszło w niedzielę w Kijowie, gdy zwolennicy byłego prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego próbowali zająć jeden z budynków w centrum miasta, by przeznaczyć go na sztab antyrządowych protestów.
Zwolennicy Saakaszwilego chcieli zająć Pałac Październikowy. Doszło do starć
/STEPAN FRANKO /PAP/EPA

Saakaszwili, skonfliktowany z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką, stoi obecnie na czele opozycyjnej partii Ruch Nowych Sił i domaga się ustąpienia szefa państwa. W niedzielę zwołał kolejny marsz z żądaniem impeachmentu Poroszenki. Uczestniczyło w nim kilka tysięcy osób.

Gdy demonstrujący doszli do centralnego placu Kijowa, Majdanu Niepodległości, kilkaset osób ruszyło na znajdujący się w pobliżu Pałac Październikowy. Stało się to po tym, gdy Saakaszwili oświadczył, że ten budynek będzie sztabem koordynacyjnym jego akcji.

Pałac Październikowy pełni funkcję domu kultury i sali koncertowej. Kiedy Saakaszwili i jego zwolennicy próbowali wejść do środka, drogę zagrodzili im policjanci i żołnierze Gwardii Narodowej MSW.

Policjanci bronili się przed napierającym tłumem, m.in. używając gaśnic. Policja oświadczyła, że demonstranci użyli jakiegoś nieznanego gazu, w wyniku czego 32 policjantów i gwardzistów trafiło do szpitala.
W pałacu odbywał się koncert

W czasie, gdy doszło do starć, w Pałacu Październikowym odbywał się koncert. Na widowni było kilkaset osób, w tym dzieci. Saakaszwili oświadczył później, że jego zwolennicy nie chcieli zająć całego budynku, a jedynie dwa pomieszczenia, które nie są wykorzystywane.

Saakaszwili, który wrócił następnie na scenę na Majdanie Niepodległości, zapewnił, że jest przeciwnikiem przemocy. "Nie toleruję jakiejkolwiek przemocy. Nasza droga jest drogą pokojową" - powiedział. Wieczorem przed pałacem panował spokój.

W sobotę były prezydent Gruzji oświadczył, że gotów jest rozmawiać Poroszenką o pokojowym odsunięciu od władzy oligarchów. Saakaszwili ocenił, że rozbieżności w ukraińskiej polityce są na rękę prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi.

Oświadczył też, że jego partia domaga się zdecydowanej walki z korupcją, wstrzymania represji politycznych, dymisji prokuratora generalnego Jurija Łucenki oraz stworzenia prawnych podstaw dla impeachmentu prezydenta.
Będzie ekstradycja Saakaszwilego?

W piątek prokurator Łucenko powiedział, że Ukraina prawdopodobnie zdecyduje się na ekstradycję Saakaszwilego. Jego wydania domaga się Gruzja, gdzie postawiono mu zarzuty nadużycia władzy i zastosowanie nadmiernej siły wobec uczestników protestów w Tbilisi w listopadzie 2007 roku przeciwko ówczesnym władzom.

Ukraińskie władze prowadzą przeciw Saakaszwilemu postępowanie, w którym jest on podejrzany o przyjmowanie pieniędzy od otoczenia obalonego w 2014 roku prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza i wykorzystywanie ich do organizowania demonstracji antyrządowych.

Saakaszwili zaprzecza tym oskarżeniom. 8 grudnia został zatrzymany, ale sąd rejonowy w Kijowie nie zgodził się na osadzenie go w areszcie domowym.

Były prezydent Gruzji w 2015 roku otrzymał od Poroszenki obywatelstwo ukraińskie i został mianowany gubernatorem obwodu odeskiego na południu kraju. W 2016 roku oskarżył szefa państwa o popieranie klanów korupcyjnych i ustąpił ze stanowiska.

Gdy Poroszenko pozbawił go obywatelstwa, Saakaszwili założył Ruch Nowych Sił, wraz z którym domaga się ustąpienia prezydenta Ukrainy.

...

Zagrozili wydaniem go jego wrogom politycznym! To juz bylo by niemal morderstwo!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:50, 18 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Wojna na Ukrainie
Atak rakietowy w Donbasie. Co najmniej 8 cywilów rannych
Atak rakietowy w Donbasie. Co najmniej 8 cywilów rannych

58 minut temu

Co najmniej osiem osób cywilnych zostało rannych w wyniku ostrzału wsi Nowołuhanskie w Donbasie na wschodzie Ukrainy, zaatakowanej w poniedziałek przez prorosyjskich separatystów z wyrzutni rakietowych Grad - poinformowały władze w Kijowie.
ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE
/SERGEY DOLZHENKO /PAP/EPA


Wspierani przez Kreml bojownicy wystrzelili w kierunku wsi co najmniej 15 pocisków; trafiły one w domy prywatne i w przedszkole - przekazał szef administracji kontrolowanej przez Ukrainę części obwodu donieckiego Pawło Żebriwski.

Jedna z rannych osób znajduje się w stanie ciężkim. Jest to kobieta, która została ranna w oko. Pociski uszkodziły ogółem 22 budynki - napisał Żebriwski na Facebooku.

Separatyści zaatakowali Nowołuhanskie po informacjach z Moskwy, że Rosja wycofuje swoich wojskowych ze Wspólnego, rosyjsko-ukraińskiego, Centrum Kontroli i Koordynacji (SCKK) na rzecz rozejmu na wschodzie Ukrainy.

Rosyjskie MSZ oświadczyło, że SCKK "spotykało się z poważnymi trudnościami z powodu stanowiska władz ukraińskich" oraz, że "strona ukraińska świadomie stwarzała napiętą sytuację moralno-psychologiczną" dla rosyjskich oficerów i "tworzyła przeszkody w wypełnianiu przez nich obowiązków służbowych". Resort podał także, że "dochodziło do przypadków lekceważącego stosunku wojskowych ukraińskich do ich rosyjskich kolegów".

W odpowiedzi MSZ w Kijowie oświadczyło, że krok ten oznacza, iż Rosja chce uniknąć odpowiedzialności za agresję na Ukrainę. Oceniło także, że Moskwa nie rezygnuje z prób zmuszenia Kijowa i jego partnerów międzynarodowych do bezpośredniego dialogu z bojownikami prorosyjskimi w Donbasie, którzy - jak podkreślono w oświadczeniu - kontrolowani są przez Kreml.

(az)

...

Jak tylko CIA im pomoglo od razu ludzie gina... Bo poczuli poparcie. To byla glupota bo nie chce myslec o zbrodni...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:27, 19 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Ukraińskie "Breaking Bad". Nauczyciele zatrzymani za handel narkotykami
Ukraińskie "Breaking Bad". Nauczyciele zatrzymani za handel narkotykami

Dzisiaj, 19 grudnia (17:25)

​Policja na Ukrainie zatrzymała dwie osoby, które zajmowały się sprzedażą narkotyków. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że to para licealnych nauczycieli.
Jedne z przejętych substancji
/Ukraińska policja /Materiały prasowe


Rano pracowali jako nauczycieli, sprawdzali wypracowania uczniów na temat "uzależnienia od narkotyków", a po południu sprzedawali tym samym uczniom narkotyki - powiedział zastępca ukraińskiego komendanta głównego Wiaczesław Abroskin.

Dilerów zatrzymano we Lwowie - okazało się, że to małżeństwo, które pracowało na co dzień w lokalnym liceum.

Mężczyzna był nauczycielem historii, a jego żona nauczycielką języka angielskiego. Oboje po lekcjach jeździli po regionie i sprzedawali narkotyki. Grozi im do 12 lat więzienia.

Ukraińskie media od razu skojarzyły całą sytuację z popularnym amerykańskim serialem "Breaking Bad", opowiadającym o nauczycieli chemii, który zakłada metamfetaminowe imperium. Małżeństwo jednak nie wyrabiało narkotyków - para jedynie sprowadzała je z terenów Unii Europejskiej.

Policja przejęła narkotyki o wartości 9 tysięcy dolarów - to głównie amfetamina i opium, ale też inne substancje psychoaktywne.

...

Ohyda. Ale co powiedziec o zachodnich ,,nauczycielach" od gender seksu itp?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:30, 20 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Około 100 ciężarówek utknęło w zaspach na trasie Kijów-Odessa
Około 100 ciężarówek utknęło w zaspach na trasie Kijów-Odessa

Dzisiaj, 20 grudnia (11:03)

Około 100 samochodów ciężarowych utknęło w zaspach na granicy obwodu kijowskiego i czerkaskiego w środkowej części Ukrainy, poważnie utrudniając ruch na ważnej trasie łączącej Kijów z Odessą – poinformował szef ukraińskiego MSW Arsen Awakow.
Na zdj. zaśnieżona droga w Kijowie
/PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO /

Kryzysowa sytuacja na granicy obwodu czerkaskiego i kijowskiego. Od ponad doby w zaspach tkwi tam około stu samochodów ciężarowych - powiedział minister, cytowany przez służby prasowe swojego resortu.

Na trasie Kijów-Odessa utworzył się 7-kilometrowy korek. Służby drogowe skierowały tam 19 pojazdów holowniczych i zorganizowały punkty grzewcze.

Przez północną i środkową Ukrainę przeszły w ostatnich dniach obfite opady śniegu, doprowadzając do utrudnień w ruchu drogowym i lotniczym. W związku z pogorszeniem warunków atmosferycznych we wtorek na ukraińskich drogach doszło do ponad 1300 wypadków.

...

Znow stan krytyczny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:00, 21 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Afera szpiegowska na Ukrainie. Aresztowanie w otoczeniu premiera
Afera szpiegowska na Ukrainie. Aresztowanie w otoczeniu premiera

Dzisiaj, 21 grudnia (06:44)

​Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zatrzymała urzędnika sekretariatu premiera Wołodymyra Hrojsmana, który szpiegował na rzecz Rosji. Według mediów jest to zastępca szefa protokołu gabinetu premiera, który m.in. tłumaczył jego spotkania z zagranicznymi politykami.
Wołodymir Hrojsman
/ABIR SULTAN /PAP/EPA


SBU poinformowała o zatrzymaniu w środę wieczorem. Doszło do niego w siedzibie Rady Ministrów w Kijowie. "Ustalono, że urzędnik został zwerbowany przez rosyjskie służby specjalne podczas długotrwałej delegacji zagranicznej" - przekazała SBU w komunikacie.

Fakt zatrzymania potwierdził również premier Hrojsman. Jak napisał na Facebooku, urzędnik "pracował na rzecz interesów wrogiego państwa przez długi czas".

Według SBU zatrzymany gromadził informacje o działaniu struktur rządowych i przekazywał swoim zleceniodawcom drogą elektroniczną.

Media na Ukrainie donoszą, że zatrzymany to Stanisław Jeżow. Według ich źródeł towarzyszył on premierowi we wszystkich podróżach zagranicznych.

Wcześniej pracował on w ambasadach Ukrainy w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie oraz w administracji prezydenckiej.

Z Hrojsmanem zaczął współpracować, gdy ten był jeszcze przewodniczącym Rady Najwyższej (parlamentu) a potem wraz z nim przeszedł do rządu.

...

To pewne? Czy to jakas walka?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 124, 125, 126 ... 171, 172, 173  Następny
Strona 125 z 173

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy