Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Bestialska napaść ZOMONu na kandydata Uładzimira Niaklajeu !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31 ... 60, 61, 62  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:36, 27 Wrz 2013    Temat postu:

Fabryka kupiła sprzęt, który nie mieści się w halach

Przewodniczący białoruskiego Komitetu Kontroli Państwowej Alaksandr Jakabson ostro skrytykował kierownictwo zakładów lnianych w Lachowiczach za niegospodarną modernizację. Fabryka kupiła wyposażenie, które nie mieści się w halach – podała agencja BiełTA.

Kontrola w lachowickich zakładach lnianych w obwodzie brzeskim wykazała, że zakupione dla nich urządzenia są za wysokie i za długie, by można je było zamontować w istniejących pomieszczeniach produkcyjnych. Aby je wykorzystać, konieczna jest więc budowa nowego budynku. Specjaliści Komitetu Kontroli Państwowej doszli do wniosku, że koszt powstania nowej hali jest tak wysoki, iż inwestycja staje się nieopłacalna.

O konieczności modernizacji białoruskich przedsiębiorstw prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka mówi od dłuższego czasu, wskazując, że po wejściu Rosji do Światowej Organizacji Handlu (WTO) w sierpniu ubiegłego roku Białoruś działa w warunkach ostrej konkurencji.

W pierwszych miesiącach tego roku znacznie spadł eksport białoruskich towarów przemysłowych, co doprowadziło do wzrostu zapasów. Ich ilość w magazynach według stanu z 1 lipca wynosiła 81 proc. średniej produkcji miesięcznej. Ministerstwo Handlu Białorusi wyraziło także niedawno zaniepokojenie spadkiem sprzedaży rodzimych towarów w kraju.

Według danych z początku czerwca w magazynach białoruskich przedsiębiorstw znajdowała się gotowa produkcja wartości 33,4 bln rubli białoruskich (3,6 mld dol.), co oznacza wzrost o ponad 11 bln z początkiem roku. Najwięcej zapasów nagromadziło się w branży skórzanej i obuwniczej, motoryzacyjnej oraz tekstylnej.

Z powodu zalegania białoruskiej produkcji w magazynach budżet nie otrzymał w pierwszej połowie tego roku 2,6 bln rubli białoruskich, czyli blisko 300 mln dol. - alarmował w lipcu wiceminister ds. podatków Siarhiej Naliwajka.

Na niedostatki przeprowadzanej modernizacji wskazywał w czerwcu także szef administracji prezydenta Andrej Kabiakou, przywołując przykład branży budowlanej. - Państwo włożyło kolosalne środki w modernizację, a tymczasem wykorzystanie mocy produkcyjnych tych firm nie przekracza 30-50 proc. Wydajność w branży budowlanej jest praktycznie dziesięciokrotnie niższa niż w firmach budowlanych na Zachodzie czy w Chinach. Ponad 30 proc. firm budowlanych jest dziś deficytowych – mówił.

Wicepremier Piotr Prakapowicz podkreśla, że skuteczna modernizacja wymaga także zmian organizacyjnych w białoruskich przedsiębiorstwach. - Żadne najnowocześniejsze wyposażenie i technologie nie będą efektywnie działać, jeśli nie zostanie zbudowany system kierowania, system motywacji pracowników i nie będzie przestrzegana najostrzejsza dyscyplina. Jeśli tego nie będzie, nie zdołamy odpowiednio wykorzystać zasobów zainwestowanych w modernizację techniczną – oznajmił w ubiegłym miesiącu.

.....

Tak (nie)dziala komunizm . Ile mozna baranom mowic a ci nic . Urzedasi tak zarzadzaja wszystkim ... Gospodarka musi byc w rekach ludzi .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:13, 28 Wrz 2013    Temat postu:

Białoruś: niezależni dziennikarze wystąpili w obronie rosyjskiego kolegi

Niezależne Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy (BAŻ) wystąpiło w piątek w obronie rosyjskiego fotoreportera Denisa Siniakowa, aresztowanego na dwa miesiące po zatrzymaniu w trakcie protestu Greenpeace na statku "Arctic Sunrise" przeciwko wydobyciu ropy naftowej w Arktyce.

BAŻ rozpoczął zbieranie podpisów pod listem otwartym w sprawie Siniakowa, który – podobnie jak ponad 20 innych osób, w tym polski pracownik Uniwersytetu Gdańskiego Tomasz Dziemiańczuk – został zatrzymany 19 września.

„My, białoruscy dziennikarze, jesteśmy bardzo zaniepokojeni aresztowaniem rosyjskiego kolegi, fotografa Denisa Siniakowa. Sytuację, gdy fotograf jest zatrzymywany wraz z uczestnikami akcji, pozbawiony sprzętu i skazany na areszt za to, że wykonywał swoją pracę, uważamy za poważne zagrożenie dla wolności słowa” – podkreśla BAŻ.

Organizacja zwraca uwagę, że uwieczniając wydarzenia, fotograf nie ponosi za nie odpowiedzialności, nawet jeśli nie podobają się one władzom. „Domagamy się niezwłocznego zwolnienia naszego kolegi i umorzenia wszelkich zarzutów wobec niego” – podkreślają białoruscy dziennikarze.

Aresztowanie Siniakowa potępiły już OBWE i organizacja Dziennikarze bez Granic (RsF), nazywając uwięzienie go "pogwałceniem wolności informacji, które jest nie do przyjęcia". Kilka rosyjskich mediów, w tym portal Lenta.ru, ale także prokremlowska telewizja NTV, rozgłośnia Echo Moskwy i niezależna telewizja Dożd w geście solidarności z Siniakowem zamiast zdjęć na swych stronach internetowych zamieściły puste ciemne miejsca.

Działacze Greenpeace próbowali 18 września wdrapać się na platformę wiertniczą Gazpromu na Morzu Barentsa. 30 członków załogi statku, w tym 26 obcokrajowców z 18 państw, zatrzymano. W czwartek sąd w Murmańsku przedłużył do dwóch miesięcy areszt 22 osobom, pozostałym ośmiu - do 72 godzin.

W związku z incydentem na Morzu Barentsa wszczęto dochodzenie z paragrafu o piractwie. Śledczy nie wykluczają jednak, że kwalifikacja czynu może zostać zmieniona.

.....

No wlasnie co to ma byc ???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:31, 28 Wrz 2013    Temat postu:

Białoruś: Łukaszenka apeluje o większą wydajność w rolnictwie

Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka zaapelował w sobotę o większą wydajność białoruskiego rolnictwa. Temat ten podjął w drugim i ostatnim dniu dożynek odbywających się w Żłobinie w obwodzie homelskim, na południowym wschodzie kraju.

„Co roku dofinansowujemy rolnictwo, pomagamy wsi sumą do 2 mld dolarów. A w ciągu ostatnich lat zainwestowaliśmy w rolnictwo około 50 mld dolarów” – przypomniał Łukaszenka.

I oznajmił: „Dlatego następny krok powinien należeć nie do państwa, tylko do rolników. Rolnicy powinni nam dać więcej produkcji przy mniejszych kosztach. (...) Jeśli nie obniżymy w rolnictwie wydatków na produkcję, będziemy niekonkurencyjni nawet na własnym rynku”.

Pod koniec ubiegłego roku o konieczności zwiększenia wydajności w rolnictwie mówił premier Białorusi Michaił Miasnikowicz. Powiedział wtedy, że należy do tego rolników motywować. W tym kontekście zwrócił uwagę, że choć jest na Białorusi wiele gospodarstw rolnych, gdzie rentowność wynosi ponad 20 procent, to istnieją też niedochodowe. Tymczasem, jak zaznaczył, człowiek będzie gospodarzem na roli, kiedy poczuje związek z nią poprzez własność.

Z zestawienia opublikowanego w tym tygodniu przez niezależną gazetę "Narodnaja Wola" wynika, że według danych białoruskiego urzędu statystycznego w 2011 roku średni udój od jednej krowy wynosił na Białorusi 4,7 tys. litrów rocznie, podczas gdy np. na Węgrzech 6,8 tys., a w Szwecji 8,4 tys. Niższe były także plony ziemniaków i pszenicy z jednego hektara.

Na Białorusi podstawę rolnictwa stanowią kołchozy i sowchozy, które zapewniają 98 proc. produkcji rolnej.

...

Te 4,7 tys litrow rocznie to jakas lipa . Chyba razem z mlekiem dla cielakow .
I dlatego rolnictwo lezy . Nie ma juz dawnych chlopow ktorym Powstancy nadali ziemie to jest zle . Od apeli rolnictwo sie nie uzdrowi . Trzeba sukcesywnie dzielic ziemie miedzy ludzi aby stopniowo uczyli sie gospodarowac . Zwlaszcza trzeba dzielic te niedochodowe . Ale jak ludzie chca rozdac akcje niech byly kolchoz stanie sie spolka akcyjna . Jesli pracownicy wykaza sie odpowiedzialnoscia tym lepiej . Ale pewnie najlepsze jest chlopstwo .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:06, 01 Paź 2013    Temat postu:

Znów podwyżki na Białorusi

Podwyżkami cen biletów na przejazd transportem publicznym, zagranicznych papierosów oraz niektórych opłat rozpoczął się październik na Białorusi. Od początku roku inflacja wyniosła już 8,2 proc.

O 25 proc. – do 2500 rubli białoruskich (85 gr) - podrożał we wtorek przejazd transportem publicznym w Mińsku. W innych miastach trzeba odtąd zapłacić za bilet autobusowy 1700-2200 rubli (58-75 gr). Podniesienie cen uzasadniono wzrostem cen benzyny.

Cena biletu nadal jest na Białorusi niższa od kosztów przejazdu. Jak powiedział minister transportu Anatol Siwak, aby w pełni je pokryć, podróżni musieliby płacić – według danych sprzed 4 miesięcy – 6 tys. rubli (2 zł). Zaznaczył jednak, że władze Białorusi prowadzą „politykę orientowaną socjalnie”.

Od wtorku o 30 proc. drożeje także przejazd komunikacją podmiejską.

O prawie 30 proc. – ze 100 do 130 tys. rubli (44 zł) – wzrasta też tzw. jednostka bazowa, służąca na Białorusi jako przelicznik do naliczania różnych urzędowych opłat. Jej podniesienie spowoduje m.in. wzrost czynszu za mieszkanie czy grzywien, ale także stypendiów.

Drożeją także o 3,5-4,8 proc. niektóre marki zagranicznych papierosów, które – podobnie jak transport – są na Białorusi znacznie tańsze niż w Polsce czy na Litwie. Przykładowo kenty będą odtąd kosztować 13,5-14 tys. rubli (4,6-4,7 zł), a richmondy 21-22 tys. (7,2-7,5 zł).

Według danych głównego urzędu statystycznego Biełstat inflacja wyniosła na Białorusi w ciągu pierwszych 8 miesięcy roku 8,2 proc. W całym 2012 roku osiągnęła 21,8 proc., a rząd zapowiadał na ten rok obniżenie jej do 12 proc.

....

Dalsze problemy komunizmu .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:08, 02 Paź 2013    Temat postu:

Białoruś: Wojskowi nie będą mogli mieć Karty Polaka

Kolejnym grupom obywateli Białorusi, w tym wojskowym, nie będzie wolno otrzymywać Karty Polaka – wynika z informacji podanej przez agencję BiełTA. Projekt odpowiedniej ustawy przyjęła w pierwszym czytaniu Izba Reprezentantów, niższa izba parlamentu.

Jak pisze BiełTA, pracownikom organów spraw wewnętrznych, Departamentu Dochodzeń Finansowych, Ministerstwa ds. Nadzwyczajnych oraz zawodowym żołnierzom nie będzie wolno otrzymywać od państw obcych dokumentów, uprawniających do ulg i przywilejów w związku z poglądami politycznymi, religijnymi i przynależnością narodową.

Podobny zakaz już od półtora roku obowiązuje białoruskich urzędników. Przedstawiając nowy projekt w Izbie Reprezentantów, minister obrony Jury Żadobin oświadczył, że wyżej wymienione kategorie obywateli to także urzędnicy państwowi.

Przyjęty projekt przewiduje, że przy podpisywaniu umów o pracę obywatele ze wspomnianych grup będą musieli w ciągu pięciu dni zdać otrzymane od państw obcych dokumenty uprawniające do ulg i przywilejów, jeśli takowe posiadają.

Radio Swaboda podkreśla, że choć Żadobin nie wymienił nazwy państw, które oferują takie dokumenty, to deputowani wspominali w kuluarach, że w pierwszym rzędzie chodzi o Kartę Polaka.

Informując w lutym 2012 roku o wprowadzeniu analogicznego zakazu dla urzędników BiełTA podawała, że powodem jest rozpowszechnienie na Białorusi Karty Polaka. Jej wydanie obywatelowi Białorusi "jest związane z koniecznością określonego zachowania wobec Polski" – pisała agencja.

Karta Polaka weszła w życie w marcu 2008 roku. Jest to dokument potwierdzający przynależność do narodu polskiego i przyznający jego posiadaczowi pewne przywileje dotyczące m.in. uzyskania wizy do Polski, podjęcia w Polsce pracy czy działalności gospodarczej. O Kartę mogą ubiegać się obywatele państw byłego ZSRR. Jak wyjaśnia ustawa, stanowi to spełnienie "moralnego obowiązku wobec Polaków na Wschodzie, którzy na skutek zmiennych losów naszej Ojczyzny utracili obywatelstwo polskie".

>>>

Komuna jak czegos nie zakaze to nie czuje ze rzadzi .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 8:42, 04 Paź 2013    Temat postu:

Umarł jeden z liderów opozycji Wiktar Iwaszkiewicz

Jeden z liderów białoruskiej opozycji Wiktar Iwaszkiewicz zmarł po długiej chorobie w wieku 54 lat – poinformowały dzisiaj niezależne portale białoruskie. Opozycjoniści podkreślają, że jego śmierć jest wielką stratą.

Iwaszkiewicz od początku lat 80. działał w młodzieżowym ruchu narodowym i był organizatorem strajków w mińskich przedsiębiorstwach w 1991 roku.

Od 1988 r. działał w Białoruskim Froncie Narodowym (BNF), do 2009 r. sprawował funkcję wiceprzewodniczącego Partii BNF. W 2011 r. wystąpił z niej z powodu różnicy poglądów z byłym kandydatem Partii BNF na prezydenta Ryhorem Kastusiouem. Należał do komitetu organizacyjnego partii Białoruski Ruch.

Wielokrotnie był aresztowany. W październiku 2002 r. skazano go na dwa lata ograniczenia wolności za artykuł pt. "Złodziej powinien siedzieć w więzieniu", w którym prokuratura dopatrzyła się zniesławienia prezydenta Alaksandra Łukaszenki.

Według byłego działacza BNF Lawona Barszczeuskiego Iwaszkiewicz czekał na przeszczep wątroby, ale nie znalazł się dawca.

- To ogromna strata – powiedział Barszczeuski, którego cytuje niezależny tygodnik "Nasza Niwa". – Przede wszystkim był on optymistą i wierzył, że zmiany są możliwe. Robił wszystko, byśmy byli wolni od niesprawiedliwej władzy. Uważał, że w tym celu należy zwracać się do narodu, że bez kontaktu z prostymi ludźmi, robotnikami zmiany są niemożliwe.

Młodzieżowy działacz opozycyjny Franak Wiaczorka podkreślił, że Iwaszkiewicz był "etyczny, odważny, konsekwentny, pryncypialny i zawsze probiałoruski". - Z nim człowiek się nie bał iść na Plac (Niepodległości w Mińsku, gdzie 19 grudnia 2010 r. została brutalnie rozpędzona demonstracja po wyborach prezydenckich) czy siedzieć w areszcie – powiedział.

- Gdy wielu naszych polityków pozowało przed kamerami, Wiktar siedział, robił ulotki, chodził po domach, zdobywał megafony i szykował kolejną wielotysięczną demonstrację. Wraz z nim demokratyczna opozycja i ruch białoruski straciły lidera i organizatora – zaznaczył Wiaczorka.

....

Co to znowu za wymieranie opozycji !!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:37, 09 Paź 2013    Temat postu:

Łukaszenka grozi więzieniem za kłamstwa ws. sprzedaży towarów

Pre­zy­dent Bia­ło­ru­si Alak­sandr Łu­ka­szen­ka prze­strzegł dzi­siaj, że za kłam­stwa o sprze­da­ży to­wa­rów z ma­ga­zy­nów może gro­zić urzęd­ni­kom i dy­rek­to­rom fa­bryk wię­zie­nie. Za­le­ga­nie to­wa­rów w ma­ga­zy­nach bia­ło­ru­skich przed­się­biorstw jest pro­ble­mem już od pew­ne­go czasu.

- Po­pro­sił­bym pana, Mi­cha­ile Uła­dzi­mi­ro­wi­czu (cho­dzi o pre­mie­ra Mia­sni­ko­wi­cza – PAP), a jesz­cze bar­dziej mi­ni­strów i sze­fów przed­się­biorstw, by mieli to na uwa­dze. Wszyst­kie te kłam­stwa o opróż­nia­niu ma­ga­zy­nów(…) skoń­czą się dla kogoś wię­zie­niem – ostrzegł Łu­ka­szen­ka, któ­re­go za­cy­to­wa­ła agen­cja Bieł­TA.

We­dług pre­zy­den­ta to­wa­ry są obec­nie czę­sto wy­wo­żo­ne na Litwę, do Rosji czy in­ne­go pań­stwa, ale na Bia­ło­ruś nie tra­fia­ją za nie pie­nią­dze. Pod­kre­ślił, że naj­waż­niej­sze jest nie samo wy­wie­zie­nie to­wa­ru, tylko za­pew­nia­nie kra­jo­wi pie­nię­dzy. „Woź­cie, dokąd wam się po­do­ba, ale pie­nią­dze muszą tra­fiać do kraju” – oznaj­mił na po­sie­dze­niu po­świę­co­nym roz­wo­jo­wi spo­łecz­no-go­spo­dar­cze­mu Bia­ło­ru­si.

- Nie ro­zu­miem, komu my­dli­cie oczy. Nie bra­ku­je mi ludzi, któ­rzy prze­ana­li­zu­ją sy­tu­ację i jutro złożą ra­port – dodał.

W pierw­szych mie­sią­cach tego roku znacz­nie spadł eks­port bia­ło­ru­skich to­wa­rów prze­my­sło­wych, co do­pro­wa­dzi­ło do wzro­stu za­pa­sów. Ich ilość w ma­ga­zy­nach we­dług stanu z 1 lipca wy­no­si­ła 81 proc. śred­niej pro­duk­cji mie­sięcz­nej.

We­dług da­nych z po­cząt­ku czerw­ca w ma­ga­zy­nach bia­ło­ru­skich przed­się­biorstw znaj­do­wa­ła się go­to­wa pro­duk­cja war­to­ści 33,4 bln rubli bia­ło­ru­skich (3,6 mld dol.), co ozna­cza wzrost o ponad 11 bln w po­rów­na­niu z po­cząt­kiem roku. Naj­wię­cej za­pa­sów na­gro­ma­dzi­ło się w bran­ży skó­rza­nej i obuw­ni­czej, mo­to­ry­za­cyj­nej oraz tek­styl­nej.

Mi­ni­ster­stwo Han­dlu Bia­ło­ru­si wy­ra­zi­ło nie­daw­no za­nie­po­ko­je­nie spad­kiem sprze­da­ży kra­jo­wych to­wa­rów. We­dług da­nych re­sor­tu w ciągu 7 pierw­szych mie­się­cy tego roku od­se­tek to­wa­rów pro­duk­cji bia­ło­ru­skiej w sprze­da­ży de­ta­licz­nej spadł o 3,3 pkt proc. w sto­sun­ku do tego sa­me­go okre­su ubie­głe­go roku i wy­niósł 71,7 proc.

Z po­wo­du za­le­ga­nia bia­ło­ru­skiej pro­duk­cji w ma­ga­zy­nach bu­dżet nie otrzy­mał w pierw­szej po­ło­wie tego roku 2,6 bln rubli bia­ło­ru­skich, czyli bli­sko 300 mln dol. - alar­mo­wał w lipcu wi­ce­mi­ni­ster ds. po­dat­ków Siar­hiej Na­li­waj­ka.

>>>>

Kolejne problemy komunizmu .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:24, 11 Paź 2013    Temat postu:

Białoruś planuje sprzedaż akcji 85 przedsiębiorstw

Białoruska Państwowa Komisja Majątkowa (PKM) ogłosiła plany sprzedaży akcji 85 przedsiębiorstw drogą aukcji i przetargów. Listę tych firm opublikowano na stronie internetowej PKM - poinformowała w piątek agencja BiełTA.

Na przetargach mają być sprzedane państwowe akcje 33 firm, w tym rafinerii w Mozyrzu (42,76 proc. akcji) oraz Borysowskich Zakładów Samochodowych i Traktorowych Urządzeń Elektrycznych (BATE, 25 proc. akcji).

Umieszczone w spisie przedsiębiorstwa należą obecnie do różnych ministerstw, w tym przemysłu, energetyki, transportu i rolnictwa, a także do koncernu naftowego Biełnieftiechim.

Prawo do nabywania akcji mają osoby fizyczne i prawne, w tym m.in. indywidualni przedsiębiorcy, obywatele innych państw oraz zagraniczne osoby prawne, organizacje międzynarodowe.

"Wnioski potencjalnych inwestorów (nabywców) zgłaszających chęć kupna akcji (udziałów) należących do Republiki Białoruś spółek akcyjnych (handlowych) jako kompleksów majątkowych należy kierować do Państwowej Komisji Majątkowej pocztą" - podkreślono w komunikacie na stronie PKM.

Wnioski potencjalnych nabywców ma rozpatrywać komisja, która wyda następnie rekomendacje dotyczące celowości przygotowania projektów odpowiednich decyzji prezydenta Alaksandra Łukaszenki.

Prywatyzacja na Białorusi rozpoczęła się w 1991 r. i objęła od tego czasu 5 tys. przedsiębiorstw. Praktycznie całkowicie zmieniły status własnościowy przedsiębiorstwa z branży usługowej, handlowej, żywnościowej, budowlanej czy przemysłu lekkiego.

Obecnie w posiadaniu państwa znajduje się około 12 tys. podmiotów prawnych. Państwo jest udziałowcem prawie 2 tys. spółek akcyjnych, przy czym w 75 proc. z nich ma pakiet kontrolny.

Kiedy Fundusz Antykryzysowy Euroazjatyckiej Wspólnoty Gospodarczej (EaWG), tworzonej przez Rosję, Kazachstan i Białoruś, przyznał Białorusi 3 mld dolarów kredytu do wypłacenia w latach 2011-2013, warunkiem była prywatyzacja w tym czasie firm na sumę co najmniej 7,5 mld dolarów.

W 2011 r. Mińsk zaczął spełniać ten wymóg, sprzedając rosyjskiemu Gazpromowi połowę akcji w przedsiębiorstwie przesyłu gazu Biełtransgaz za 2,5 mld dolarów. W 2012 r. Łukaszenka oznajmił jednak, że Białoruś zrezygnowała z opracowania listy przedsiębiorstw do prywatyzacji, gdyż ich pracownicy "bardzo nerwowo na to reagują".

W rezultacie w 2012 r. Białoruś otrzymała ze sprzedaży akcji należących do państwa zaledwie 3,2 mln dol., a w pierwszej połowie bieżącego roku w ogóle nie uzyskała z tego tytułu żadnych środków. Według danych PKM w zeszłym roku zawarto tylko jedną niewielką transakcję prywatyzacyjną - ukraińskiej firmie Motor Sicz sprzedano pakiet kontrolny lotniczych zakładów remontowych w Orszy za 20 mld rubli białoruskich (7,2 mln zł).

...

Co to za wyprzed kradzionego ? Czyj jest ten majatek ? Ludzi ! Wiec nalezy go zwrocic ZLODZIEJE !!!
Najlepiej w postaci akcji pracowniczych . W Polsce nieliczne spolki pracownicze sa elia gospodarki . I tak ma byc w kazdym kraju po komunie !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:54, 12 Paź 2013    Temat postu:

Łukaszenka: czuję nostalgię za ZSRR

Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka przyznał w piątek, że czuje dużą nostalgię za Związkiem Radzieckim. Wyraził przekonanie, że gdyby ZSRR nadal istniał, nie byłoby wojny w Libii. Mówił o tym na konferencji prasowej dla rosyjskich dziennikarzy w Mińsku.

Zapytany, czy nie czuje nostalgii za ZSRR, Łukaszenka nazwał siebie "człowiekiem sowieckim" i wyraził przekonanie, że za Związku Radzieckiego "nie wszystko było u nas takie złe". Oznajmił też, że tak jak wszyscy, którzy żyli w tamtych czasach, odczuwa "wielką nostalgię".

Według niego wraz z rozpadem ZSRR świat stał się jednobiegunowy.

- Gdyby ZSRR istniał, świat by nie szalał. I nie byłoby wojny w Libii. I nie byłoby negocjacji. Stałyby tam nasze lotniskowce i inne uzbrojone okręty i nikomu nie przyszłoby do głowy walczyć – oświadczył.

Łukaszenka, który jest prezydentem od 1994 r., podkreślił, że w ciągu 20 lat swojej prezydentury „widział wszystko” i nieustannie porównuje.

- Za co się nie wziąć, brakuje Związku Radzieckiego – oznajmił. Zaznaczył jednak, że w Związku Radzieckim zapominano o zwykłych ludziach, a ludzi trzeba cenić.

Łukaszenka powiedział jednak, że za podstawową zasługę swojej prezydentury uważa powstanie niepodległej Białorusi.

- Chwytając kraj z upadku na skraju przepaści uratowaliśmy go. Odzialiśmy i nakarmiliśmy ludzi, na ile mogliśmy, zmodernizowaliśmy kraj i przedsiębiorstwa. A równolegle, co było bardzo trudne, utworzyliśmy suwerenne i niepodległe państwo – podkreślił.

- To jedyne, co mogę sobie poczytać za zasługę. Całą resztę robił naród. Państwa też nie tworzyłem sam. Po prostu miałem szczęście iść na czele tego procesu – oznajmił.

...

Wszyscy tam sa praktycznie chorzy umyslowo .Komuna wraz duszami zniszczyla psychike bo to jest powiazane . Wystrarczy Boga zastapic tresura i juz jest ludzki wrak jak Lukaszenko .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:02, 19 Paź 2013    Temat postu:

25. rocznica powstania Białoruskiego Frontu Narodowego

Białoruska opozycja świętuje w sobotę 25. rocznicę powstania Białoruskiego Frontu Narodowego (BNF) "Odrodzenie", pierwszej demokratycznej partii Białorusi.

Komitet organizacyjny BNF "Odrodzenie" utworzono na zjeździe 19 października 1988 r. w kościele pod wezwaniem świętych Szymona i Heleny w Mińsku, zwanym Czerwonym Kościołem. Zjazd założycielski odbył się 24-25 czerwca 1989 r. w Wilnie, gdyż na zorganizowanie go w Mińsku nie wyraziły zgody władze Białorusi, wchodzącej jeszcze wówczas w skład ZSRR.

"Powstanie BNF było punktem zwrotnym w historii naszej Ojczyzny; w 1988 r. znów powołano do życia program politycznej niezależności Białorusi" – napisał w posłaniu jubileuszowym szef Partii BNF, powstałej z rozłamu BNF Alaksiej Janukiewicz. "Stało się to fundamentem następnego historycznego dzieła: zdobycia suwerenności przez Republikę Białoruś" - dodał.

Pierwszym przewodniczącym BNF "Odrodzenie" został archeolog Zianon Paźniak, który w 1988 r. wraz z drugim archeologiem Jauhienem Szmyhalouem odkrył zbiorowe mogiły ofiar stalinowskich represji w Kuropatach pod Mińskiem.

Partia domagała się początkowo usunięcia z konstytucji zapisu o kierowniczej roli partii komunistycznej, a gdy weszła w 1990 r. do białoruskiego parlamentu – ogłoszenia niepodległości Białorusi i uznania białoruskiego za jedyny język państwowy. Po wyborach w 1995 r., czyli już po objęciu fotela prezydenckiego przez Alaksandra Łukaszenkę w 1994 r., do parlamentu nie trafił ani jeden przedstawiciel ugrupowania.

W 1996 r. Paźniak wyjechał z Białorusi, uznając, że w kraju jego życie jest zagrożone. W 1999 r. doszło do rozłamu w partii. Przewodniczącym Partii BNF został jeden ze współzałożycieli BNF "Odrodzenie" Wincuk Wiaczorka, a Partii Konserwatywno-Chrześcijańskiej-BNF - przebywający na emigracji Paźniak, który nadal jej przewodzi. Szefem Partii BNF jest obecnie polityk młodszego pokolenia Alaksiej Janukiewicz. Do kolejnego rozłamu doszło w 2011 r., kiedy to grupa członków, w tym Wiaczorka, ogłosiła powstanie partii narodowo-demokratycznej Białoruski Ruch.

- Polityczna tradycja BNF - walki o wolność i niezależność jako nierozerwalne wartości, walki o narodowe odrodzenie, bez którego nie istnieje przyszłość narodu białoruskiego, ma sens także dzisiaj – oświadczył Wiaczorka w Radiu Swaboda z okazji jubileuszu.

Wiceszef Partii BNF Ryhor Kastusiou wyraził natomiast przekonanie, że mimo formalnego podziału, cele i wartości partii i organizacji, które wyłoniły się z Białoruskiego Frontu Narodowego, pozostają jednakowe.

W sobotę Partia BNF zorganizowała w swojej siedzibie w Mińsku jubileuszowy Sejm. Dzień wcześniej w uroczystości jubileuszowej w Mińsku uczestniczyli członkowie Partii Konserwatywno-Chrześcijańskiej-BNF.

....

Tak . Bialorus cierpi za nie swoje winy . To nie ten lud stworzyl bolszewizm . Rozwoj kraju zostal brutalnie stlumiony glownie przez Kreml . Ale blogoslawieni ktorzy sa przesladowani bo w niebie bedzie wielka nagroda .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:34, 23 Paź 2013    Temat postu:

Białoruś: konfiskata wozu za powtórną jazdę po pijanemu

Kie­row­cy, któ­rzy po raz drugi w ciągu roku siądą na Bia­ło­ru­si za kie­row­ni­cą w sta­nie nie­trzeź­wym, ry­zy­ku­ją od czwart­ku kon­fi­ska­tą sa­mo­cho­du. Tego dnia wcho­dzi w życie usta­wa prze­wi­du­ją­ca taką karę.

Nowa usta­wa wcho­dzi w życie od pół­no­cy ze środy na czwar­tek. Prze­wi­du­je ona grzyw­nę za pierw­szą jazdę w sta­nie nie­trzeź­wym wy­so­ko­ści 6,5-13 mln rubli bia­ło­ru­skich (2-4 tys. zł).

Druga jazda w sta­nie nie­trzeź­wym w ciągu roku grozi kon­fi­ska­tą wozu nie­za­leż­nie od tego, kto jest jego wła­ści­cie­lem. Wy­jąt­kiem będą je­dy­nie po­jaz­dy użyt­ko­wa­ne wbrew woli wła­ści­cie­la albo prze­ję­te w wy­ni­ku dzia­łań nie­zgod­nych z pra­wem, np. kra­dzie­ży.

Osoby, które upo­rczy­wie do­pusz­cza­ją się jazdy po pi­ja­ne­mu, mogą nawet tra­fić do wię­zie­nia.

Choć nowa usta­wa wcho­dzi w życie w czwar­tek, bę­dzie ona uwzględ­niać wszyst­kie przy­pad­ki jazdy po pi­ja­ne­mu wy­kry­te od 1 stycz­nia tego roku. We­dług da­nych mi­li­cji dro­go­wej w ciągu pierw­szych 9 mie­się­cy tego roku było ich około 30 ty­się­cy.

Usta­wa ma na celu za­ostrze­nie od­po­wie­dzial­no­ści za kie­ro­wa­nie po­jaz­dem w sta­nie upo­je­nia al­ko­ho­lo­we­go, pod wpły­wem nar­ko­ty­ków, środ­ków psy­cho­tro­po­wych lub in­nych sub­stan­cji odu­rza­ją­cych.

We­dług da­nych bia­ło­ru­skie­go MSW co roku na Bia­ło­ru­si jest za­trzy­my­wa­nych za jazdę w sta­nie nie­trzeź­wym 50-55 tys. kie­row­ców. Licz­ba osób są­dzo­nych rocz­nie za kie­ro­wa­nie po­jaz­dem po pi­ja­ne­mu wię­cej niż raz w ciągu roku wy­no­si­ła w ostat­nich la­tach około 4,5 tys.

>>>

To jest kradziez . Przestepstwo nie powoduje utraty majtku !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:29, 26 Paź 2013    Temat postu:

Białoruś: pierwsza konfiskata samochodu za jazdę po pijanemu

Zatrzymano pierwszego kierowcę, któremu zgodnie z nowym białoruskim ustawodawstwem zostanie skonfiskowany samochód za drugą w ciągu roku jazdę po pijanemu – podał niezależny tygodnik "Nasza Niwa" na swojej stronie internetowej.

Nietrzeźwego kierowcę Audi 90 zatrzymano o godz. 3.10 w nocy z piątku na sobotę. Był nim 29-letni mieszkaniec Brześcia. W jego organizmie stwierdzono 1,1 promila alkoholu.

Mężczyzna został już wcześniej w tym roku pozbawiony na pewien czas prawa prowadzenia samochodu za jazdę w stanie nietrzeźwym.

Zgodnie z obowiązującymi od czwartku nowymi przepisami kierowcy, którzy siądzie za kierownicą w stanie nietrzeźwym przed upływem roku od poprzedniego ukarania go za to wykroczenie, zostanie skonfiskowany samochód, a oprócz tego grozi mu ograniczenie lub pozbawienie wolności do 2 lat, grzywna i pozbawienie prawa prowadzenia samochodu.

Druga jazda w stanie nietrzeźwym w ciągu roku wiąże się z konfiskatą wozu niezależnie od tego, kto jest jego właścicielem. Wyjątkiem będą jedynie pojazdy użytkowane wbrew woli właściciela albo przejęte w wyniku działań niezgodnych z prawem, np. kradzieży.

Ustawa ma na celu zaostrzenie odpowiedzialności za kierowanie pojazdem w stanie upojenia alkoholowego, pod wpływem narkotyków, środków psychotropowych lub innych substancji odurzających.

Według danych białoruskiego MSW co roku na Białorusi jest zatrzymywanych za jazdę w stanie nietrzeźwym 50-55 tys. kierowców. Liczba osób sądzonych rocznie za kierowanie pojazdem po pijanemu więcej niż raz w ciągu roku wynosiła w ostatnich latach około 4,5 tys.

...

Czyli oficjalne panstwowe zlodziejstwo .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:52, 06 Lis 2013    Temat postu:

Białorus Rekwirują polskie ciężarówki !

Bia­ło­ru­skie wła­dze re­kwi­ru­ją pol­skie cię­ża­rów­ki. Prze­woź­ni­cy są zroz­pa­cze­ni. Zrze­sze­nie Mię­dzy­na­ro­do­wych Prze­woź­ni­ków Dro­go­wych w Pol­sce alar­mu­je, że Bia­ło­ru­si­ni za­trzy­ma­li w ostat­nim cza­sie kil­ka­na­ście po­jaz­dów na­le­żą­cych do pol­skich firm trans­por­to­wych.

Ta­de­usz Wilk ze Zrze­sze­nia po­wie­dział IAR, że nawet jeśli pol­skie firmy do­pu­ści­ły się uchy­bień, to kara jest znacz­nie prze­sa­dzo­na. Jed­nak we­dług prze­woź­ni­ków po­jaz­dy za­trzy­my­wa­no czę­sto na pod­sta­wie do­ku­men­tów sfał­szo­wa­nych przez Bia­ło­ru­si­nów. Agata Packa, która wraz z mężem pro­wa­dzi firmę trans­por­to­wą pod­kre­śla, że unie­ru­cho­mie­nie je­dy­ne­go sa­mo­cho­du ozna­cza brak pie­nię­dzy na życie i długi zwią­za­ne z ko­niecz­no­ścią spła­ca­nia kre­dy­tów oraz le­asin­gu.

Próba wy­ja­śnie­nia spra­wy ze stro­ną bia­ło­ru­ską nie przy­nio­sła skut­ku. Dla­te­go trans­por­tow­cy chcą pro­sić o pomoc pre­mie­ra, mi­ni­stra spraw za­gra­nicz­nych i urzęd­ni­ków unij­nych.

>>>>

Na podstwie falszywych kwitow kradna polskie ciezarowki . Zatem nalezy zjac ich kopnta i wyplacic ludziom odszkodowanie . Z sowiecka holota trzeba ostro . To nie tylko gwalciciele mordercy ale i zlodzieje ! Po prostu sowieccy aparatczycy dokradaja sobie do pensji ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:28, 07 Lis 2013    Temat postu:

Na Białorusi topnieją rezerwy walutowe

Niebezpiecznie szybko topnieją rezerwy walutowe Białorusi. To wynik negatywnych procesów zachodzących w miejscowej gospodarce, które uwidoczniły się w drugim półroczu tego roku.

Bank Narodowy Białorusi poinformował, że w październiku rezerwy walutowe kraju zmniejszyły się o 574 miliony dolarów, czyli o ponad 7 procent. Dla porównania we wrześniu rezerwy stopniały o 313 milionów dolarów, a w sierpniu o 215 milionów.

Spadek rezerw jest tłumaczony koniecznością spłaty kredytów oraz zwiększonym popytem na walutę wśród firm i ludności.

Portal internetowy tygodnika "Nasza Niwa" przewiduje, że w przypadku dalszego spadku rezerw walutowych władze będą miały do wyboru trzy wyjścia: zdewaluować białoruskiego rubla, sprzedać jakieś aktywa państwowe lub uzyskać nowy zagraniczny kredyt.

...

Polacy niech przestana handlowac z tym krajem skoro kradna samochody to juz nie ma zadnych gwarancji na cokolwiek to im doplyw waluty jeszcze spadnie . Aby handlowac trzeba miec zaufanie . Ze zlodziejami handlu nie ma .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:50, 23 Lis 2013    Temat postu:

Białoruś: drożeje chleb, drób i jajka

Podwyżkę cen chleba, nabiału, drobiu oraz jajek na Białorusi ogłosiła państwowa agencja Biełta, powołując się na decyzję Ministerstwa Gospodarki. Jest to kolejna podwyżka cen żywności w tym roku.

Zgodnie z rozporządzeniem resortu gospodarki z 18 listopada maksymalne ceny zbytu chleba żytniego i żytnio-pszennego oraz pieczywa z mąki pszennej z zawartością cukru i tłuszczy nieprzekraczającą 14 proc., a także drobiu i jajek wzrastają o 10 proc.

Oprócz tego zezwolono na podniesienie maksymalnych ceny zbytu produktów mlecznych o niskiej zawartości tłuszczu i niezawierających dodatków smakowych – o 3,5 proc. w listopadzie i o tyle samo w grudniu. Maksymalne ceny pozostałych produktów mlecznych mogą wzrosnąć o 5 proc. do końca roku.

Pieczywo, nabiał, jajka i mięso należą na Białorusi do towarów, których ceny są regulowane przez państwo. Od listopada 2011 roku ceny na podstawowe produkty żywnościowe i towary przemysłowe są regulowane, aby zmniejszyć inflację, która w 2011 r. wyniosła 108,7 proc.

W tym półroczu pieczywo drożało już dwukrotnie – o 10 proc. podniesiono jego ceny w sierpniu, a potem o tyle samo w październiku. Maksymalne ceny jajek wzrosły w lutym o 20 proc., a nabiału w październiku o 4 procent.

Obecnie wśród towarów, których ceny są regulowane przez resort gospodarki znajdują się m.in. sery, ryby, sól, kawa, herbata, chleb, mleko oraz jajka. Ceny regulowane przez władze obwodowe i mińskie obejmują zaś m.in. mydło i rajstopy.

Według danych głównego urzędu statystycznego Biełstat inflacja wyniosła od początku roku 12 proc. Według Ministerstwa Gospodarki do końca grudnia wzrośnie do 15-16 proc. Oznacza to, że zostanie przekroczony wskaźnik 12 proc. w skali rocznej pierwotnie prognozowany przez rząd.

....

Gleboka komuna .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:52, 26 Lis 2013    Temat postu:

400 miejscowości było bez prądu po pierwszych opadach śniegu na Białorusi

Opady śniegu w ostatnich dniach spowodowały problemy w wielu europejskich państwach -

400 miejscowości na Białorusi zostało pozbawionych prądu po pierwszych opadach śniegu w tym roku. W Mińsku doszło do ponad 100 wypadków – piszą dziś media białoruskie.

Z powodu pogorszenia warunków atmosferycznych - silnego wiatru i mokrego śniegu - w ciągu ostatniej dobry przerwane zostały dostawy prądu do około 400 miejscowości – informuje państwowa spółka Biełeniergo. Najbardziej ucierpiały obwód miński oraz witebski (północ kraju).

- Według stanu na godz. 7 we wtorek prace w sieci dostawczej prowadzi 50 brygad. Na tę godzinę bez prądu pozostaje 171 miejscowości - informuje Biełeniergo.

W ciągu ostatniej doby w białoruskiej stolicy doszło do 125 wypadków drogowych, było ich zatem dwukrotnie więcej niż dobę wcześniej, gdy zanotowano 62 wypadki – wynika z danych mińskiej milicji drogowej. Jak jednak podkreśla portal onliner.by, sytuacja drogowa w miastach nie jest krytyczna, a wzrost wypadków dotyczy głównie tras podmiejskich.

Prognozy przewidują utrzymanie się trudnych warunków pogodowych w najbliższych dniach. Na większości terytorium kraju spodziewany jest śnieg, zamiecie, gołoledź i porywisty wiatr.

...

Pierwszyvraz w kraju zima czy co ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:17, 01 Gru 2013    Temat postu:

Na Białorusi nowe podwyżki

Białorusinów od 1 grudnia czekają kolejne - coraz bardziej odczuwalne - podwyżki cen. Według oficjalnych danych, inflacja na Białorusi już w październiku wyniosła 12 procent, czyli tyle ile zaplanowano na cały rok.

Na Białorusi od dziś dwukrotnie drożeje gaz w butlach. O jedną piątą wzrastają ceny biletów komunikacji miejskiej w stolicy i do 14 procent ceny papierosów. W tym miesiącu prawdopodobnie podrożeją jeszcze rozmowy telefoniczne, benzyna i internet.

Białorusini zaczynają przyzwyczajać się do życia z podwyżkami. W ostatnich tygodniach zdrożało pieczywo, mleko, drób, energia elektryczna i alkohol.

...

Znowu .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 1:12, 06 Gru 2013    Temat postu:

Były więzień polityczny znów pozbawiony wolności na Białorusi

Były białoruski więzień polityczny Wasil Parfiankou został dzisiaj skazany przez sąd w Mińsku na rok kolonii karnej o zaostrzonym rygorze połączonej z przymusowym leczeniem z alkoholizmu. Uznano go za winnego złamania zasad prewencyjnego nadzoru.

Parfiankou został w lutym 2011 r. skazany na cztery lata kolonii karnej o zaostrzonym rygorze za - jak orzekł sąd - udział w masowych zamieszkach w Mińsku 19 grudnia 2010 r., w wieczór po wyborach prezydenckich. W sierpniu 2011 r. został ułaskawiony, ale ustanowiono nad nim nadzór prewencyjny, co oznacza, że musiał się meldować na milicji i przychodzić do domu o określonej porze.

- Nigdy nie uważałem wyroku wobec mnie za zgodny z prawem, podobnie jak ustanawiania nade mną prewencyjnego nadzoru – podkreślił Parfiankou w sądzie.

Parfiankou został już uznany za winnego łamania zasad prewencyjnego nadzoru w maju 2012. Skazano go wówczas na pół roku aresztu.

- W naszym kraju z każdego można zrobić skończonego alkoholika. Podczas badania zmierzono mi ciśnienie, postukano młotkiem w kolano i zdiagnozowano drugie stadium alkoholizmu – skomentował na dzisiejszej rozprawie opozycjonista fakt uznania go za alkoholika.

Parfiankou był działaczem sztabu wyborczego lidera kampanii "Mów Prawdę" Uładzimira Niaklajeua, który kandydował w wyborach prezydenckich z grudnia 2010 r.

...

Co malo Ukrainy ? Lukaszko chce miec u siebie to samo ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:50, 07 Gru 2013    Temat postu:

Białoruś: w Mińsku stanęła skrzynka pocztowa na listy do Dziadka Mroza

Specjalną skrzynkę na listy do Dziadka Mroza postawiono na poczcie głównej w stolicy Białorusi, Mińsku. Prośby o prezenty można wysyłać do 20 grudnia. Na wszystkie listy Dziadek Mróz odpowie – zapewnia Biełposzta.

Białoruski Dziadek Mróz ma swoją siedzibę w Puszczy Białowieskiej. Aby list do niego doszedł, musi zostać prawidłowo zaadresowany: wioska Kameniuki, kod pocztowy 225063. Dzieci powinny też napisać na kopercie własny adres, aby Dziadek Mróz mógł im odpowiedzieć.

- Proponujemy cztery wersje życzeń od Dziadka Mroza, które listonosz przyniesie dziecku lub dorosłemu przed Nowym Rokiem. Są też prezenty, jakie można kupić swoim bliskim. Mamy do wyboru: cukierki, breloczek z konikiem-zabawką, zestawy "Zrób to sam" lub list od Dziadka Mroza w pięknej kopercie – powiedziała Jelena Arłowa z Biełposzty.

Dziennik "Komsomolskaja Prawda w Biełorussii" zadzwonił do mieszkającego w Puszczy Białowieskiej białoruskiego Dziadka Mroza, aby dowiedzieć się, ile otrzymuje listów. - Listów przychodzą setki, nawet latem. Teraz, przed Nowym Rokiem, dostaję ich około tysiąca dziennie – oświadczył Dziadek Mróz.

Jak zapewnił, odpowiada na wszystkie pierwsze listy. - To znaczy odpowiadam, jeśli dziecko przysłało mi pierwszy list w ciągu roku. Ale nie zawsze jestem w stanie wdawać się w korespondencję i odpowiadać drugi lub trzeci raz – powiedział.

- Piszą też dorośli – podkreśla. – Oni najczęściej proszą o pomoc w rozwiązaniu ich problemów socjalnych.

Dziadek Mróz jest stalinowskim odpowiednikiem św. Mikołaja.

....

Najbardziej cenne beda kartki z donosami na rodzicow .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:11, 08 Gru 2013    Temat postu:

Białoruś: wchodzi w życie zakaz wzywania do bojkotu wyborów

Nowelizacja ordynacji wyborczej zakazująca wzywania do bojkotu wyborów weszła w niedzielę w życie na Białorusi. Przeciwko udziałowi w wyborach agitowały podczas ostatniej kampanii wyborczej do parlamentu niektóre partie opozycyjne.

„Przesłanką dla tego (zakazu wzywania do bojkotu wyborów) jest negatywna praktyka prowadzenia kampanii przedwyborczej przez niektórych kandydatów” – podkreślała szefowa Centralnej Komisji Wyborczej Lidzija Jaroszyna w dniu przyjmowania nowelizacji przez niższą izbę parlamentu, Izbę Reprezentantów, w listopadzie. Dodała, że najbardziej zauważalne było to podczas ostatnich wyborów parlamentarnych we wrześniu ubiegłego roku.

O bojkot wyborów do Izby Reprezentantów apelowało wówczas sześć białoruskich partii opozycyjnych i organizacji, w tym Zjednoczona Partia Obywatelska (ZPO), Białoruska Chrześcijańska Demokracja (BChD) i młodzieżowa organizacja Młody Front.

Jaroszyna zaznaczyła, że zakaz dotyczy „wszystkich uczestników kampanii wyborczej”.

Szefowa CKW przyznała, że nowelizacja ordynacji wyborczej nie w pełni odpowiada postulatom Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka (ODIHR) OBWE. „Nie chcę was mamić piękną różową wizją. To (nowelizacja) nie to, na co oni liczyli” - oznajmiła.

Wskazała, że OBWE postulowało przede wszystkim zmianę sposobu wyłaniania Centralnej Komisji Wyborczej, „czyli przekazanie tej funkcji partiom politycznym”. Obecnie zgodnie z białoruską konstytucją jest to prerogatywa prezydenta. „Można to zmienić na referendum” – dodała.

Prezydent Alaksandr Łukaszenka zapowiedział w zeszłym tygodniu, że organizacja zbliżających się kampanii politycznych – przed wyborami do władz lokalnych w 2014 r., prezydenckimi w 2015 r. i parlamentarnymi w 2016 r. - zajmie się szefowa CKW Lidzija Jarmoszyna, piastująca to stanowisko od 1996 roku.

Oprócz tego – jak powiedziała Jarmoszyna – „OBWE nie jest zadowolone z wprowadzenia zakazu bojkotu wyborów”. Podkreśliła jednak, że zakaz ten jest zgodny z „konwencją o standardach wyborczych we Wspólnocie Niepodległych Państw”.

Nowelizacja ordynacji wyborczej została podpisana przez Łukaszenkę 25 listopada.

Wszystkie wybory, jakie odbywały się na Białorusi od 1996 roku, zostały uznane przez OBWE za nieuczciwe. Z tego powodu szefowa i sekretarz Centralnej Komisji Wyborczej, Lidzija Jarmoszyna i Mikałaj Łazawik, zostali objęci sankcjami wizowymi przez UE i USA.

...

Trzesa portkami . I na was przyjdzie koniec lu kaszki .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:10, 10 Gru 2013    Temat postu:

Ambasador RP pomógł centrum onkologicznemu

W ramach projektu pomocy centrum onkologii dziecięcej w Borowlanach pod Mińskiem ambasador Polski na Białorusi Leszek Szerepka przekazał dziś dyrekcji placówki pierwszy domek, w którym będą mogli mieszkać pacjenci przepełnionego ośrodka wraz z rodzicami.

Domek, podobnie jak zbudowany obok plac zabaw dla dzieci, został sfinansowany ze środków pomocy rozwojowej polskiego MSZ programu "Polska Pomoc". Na realizację projektu ambasada Polski przeznaczyła 37,8 tys. euro. Kolejne domki będą budowane przy wsparciu innych darczyńców.

Z inicjatywą zbudowania przy centrum w Borowlanach 20 domków dla pacjentów i rodziców wystąpiła białoruska organizacja pozarządowa "Dzieci w biedzie", która była partnerem strony polskiej przy realizacji projektu.

- Ideą tego projektu było zapewnienie alternatywnego miejsca zamieszkania dla chorych dzieci i ich rodzin, ponieważ z każdym rokiem zwiększa się liczba dzieci przyjmowanych przez centrum, a liczba łóżek jest ograniczona - zaznaczył radca ambasady RP w Mińsku Paweł Jessa.

W domku z kuchnią są dwa umeblowane pokoje z przylegającymi łazienkami. Może w nim mieszkać jednocześnie dwoje małych pacjentów z rodzicami.

Centrum przyjmuje rocznie na hospitalizację około 4 tys. małych pacjentów z całej Białorusi. Według dyrektorki placówki Wolhi Alejnikawej około tysiąca dzieci będzie można co roku przyjąć w domkach.

- Jesteśmy wdzięczni stronie polskiej za wielokrotną współpracę z nami w sferze medycznej - powiedział obecny na uroczystości przekazania domku wiceminister zdrowia Białorusi Dźmitry Pieniewicz.

W zeszłym roku Szerepka przekazał Oddziałowi Surdologicznemu Obwodowego Centrum Diagnostycznego w Witebsku sprzęt medyczny wartości 41 tys. euro, w tym system Eclipse, który umożliwia m.in. zdiagnozowanie noworodków podczas snu.

...

Brawo ! O to chodzi ! To w koncu nie jest obcy kraj ! Bez niego nie ma historii Polski !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:00, 11 Gru 2013    Temat postu:

Andrej Bandarenka obrońcą praw człowieka 2013

Szef organizacji broniącej praw więźniów Andrej Bandarenka został dziś uznany za obrońcę praw człowieka 2013 roku na Białorusi.

W Międzynarodowym Dniu Praw Człowieka białoruscy obrońcy praw człowieka i dziennikarze tradycyjnie wręczyli nagrody za działalność w tej dziedzinie. Oprócz Bandarenki, kierującego organizacją „Platforma”, wyróżniono prawnika Białoruskiego Komitetu Helsińskiego Harego Pahaniajłę, który został uznany za adwokata roku, oraz zespół programu „Mam prawo” nadającej z Polski telewizji Biełsat, któremu przyznano tytuł dziennikarza roku.
Maira Mora wyraziła zaniepokojenie stanem przestrzegania praw człowieka na Białorusi. - Oczywiście podstawową przyczyną naszego zaniepokojenia pozostają więźniowie polityczni i motywowane politycznie procesy sądowe w tym kraju. Po raz kolejny apelujemy o zwolnienie i rehabilitację wszystkich więźniów politycznych. Wzywamy także Białoruś do poprawy warunków przetrzymywania wszystkich więźniów i zagwarantowania pełnego przestrzegania ich praw – oznajmiła Mora.

Dodała, że zaniepokojenie budzi również ograniczanie działalności społeczeństwa obywatelskiego i opozycji politycznej, a także trudności w rejestrowaniu organizacji pozarządowych oraz partii politycznych.„UE apeluje do Białorusi, by zapewniła niedyskryminowanie obywateli ze względu na przekonania, poglądy polityczne, wyznanie, pochodzenie etniczne i orientację seksualną – zaznaczyła. Przypomniała też, że Białoruś jest jedynym krajem w Europie, gdzie wciąż stosowana jest kara śmierci, i zaapelowała o wprowadzenie na nią moratorium.

Wezwała ponadto Białoruś do "konstruktywniejszej współpracy" z Biurem Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka (ODIHR) OBWE w celu wdrożenia jego rekomendacji, dotyczących ordynacji wyborczej i warunków przeprowadzania wyborów. Jak zaznaczyła, Białoruś powinna rozpocząć debatę publiczną na temat najnowszych poprawek do ordynacji.

W niedzielę na Białorusi weszła w życie nowelizacja ordynacji wyborczej, zakazująca wzywania do bojkotu wyborów. Za nieuczestniczeniem w wyborach agitowały podczas kampanii do parlamentu w 2012 r. niektóre partie opozycyjne. Szefowa Centralnej Komisji Wyborczej Lidzija Jarmoszyna przyznała, że nowelizacja ta nie w pełni odpowiada postulatom ODIHR OBWE, które postulowało m.in. zmianę sposobu wyłaniania Centralnej Komisji Wyborczej. Obecnie zgodnie z białoruską konstytucją jest to prerogatywa prezydenta.

Białoruscy obrońcy praw człowieka przedstawili w Mińsku raport dotyczący łamania praw pracowniczych, stanowiący rezultat wspólnej misji Centrum Praw Człowieka "Wiasna" i Międzynarodowej Federacja Praw Człowieka (FIDH).

- Praca przymusowa w tym czy innym stopniu dotyczy całego naszego społeczeństwa – oświadczył wiceszef "Wiasny" Walancin Stefanowicz, prezentując raport. – Wszystkie te czyny społeczne. Codziennie słyszymy, że studenci pracują na Czyżowka-Arenie (gdzie będą rozgrywane w 2014 r. mistrzostwa świata w hokeju na lodzie – red.), sprzątając odpadki budowlane, i jakoby robią to dobrowolnie. Żołnierze, którzy wznoszą budynek urzędnikowi, bo zawarł umowę z jednostką.

Pahaniajła zwrócił natomiast uwagę na to, że choć w konstytucji jest zapisane, iż studia są darmowe, to student, który odmówi ich odpracowania zgodnie z otrzymanym nakazem pracy, "musi płacić państwu astronomiczne pieniądze".

Według Centrum Praw Człowieka "Wiasna" na Białorusi jest obecnie dziewięciu więźniów politycznych, w tym skazany na sześć lat kolonii karnej b. kandydat na prezydenta z 2010 r. Mikoła Statkiewicz oraz szef "Wiasny" Aleś Bialacki, skazany na cztery i pół roku kolonii karnej.

...

I dla Bialorusi nadejdzie wiosna ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:51, 17 Gru 2013    Temat postu:

Kolejny wyrok śmierci na Białorusi

Na Białorusi zapadł kolejny wyrok śmierci. Skazany to 53-letni obywatel Rosji, któremu zarzucano pięciokrotne zabójstwo w stanie nietrzeźwym – poinformowało Centrum Praw Człowieka "Wiasna" na swojej stronie internetowej.

Wyrok zapadł 26 listopada w mińskim sądzie obwodowym. Skazany Eduard Łykow nie miał stałego miejsca zameldowania. Jego matka mieszka w Baranowiczach na zachodzie Białorusi – pisze ”Wiasna”.

Miński sąd obwodowy potwierdził agencji Interfax-Zapad, że "kolegium ds. karnych mińskiego sądu obwodowego rzeczywiście orzekło wobec Łykowa nadzwyczajny wymiar kary". W ambasadzie Rosji w Mińsku powiedziano agencji Interfax-Zapad, że informacja ta jest sprawdzana.

Koordynator kampanii "Obrońcy praw człowieka przeciw karze śmierci na Białorusi" Andrej Pałuda ocenił, że przypadek ten stanowi kolejne potwierdzenie, iż państwo ukrywa przed społeczeństwem fakt zapadania wyroków śmierci i ich wykonywania.

- Urzędnicy często mówią, że na Białorusi rozstrzeliwuje się tylko jednostki, ale jeśli brak publicznej informacji o tym, kogo skazano na śmierć, jeśli organy państwowe ukrywają całą tę informację przed społeczeństwem, to trudno powiedzieć, ile osób w istocie zostało rozstrzelanych w imieniu państwa na Białorusi – zaznaczył.

Białoruś jest jedynym krajem europejskim, gdzie kara śmierci jest stosowana i wykonywana. Z apelem do władz kraju o moratorium na karę śmierci występowali m.in. szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton oraz sekretarz generalny Rady Europy Thorbjorn Jagland, a także sprawozdawca ONZ ds. praw człowieka na Białorusi Miklos Haraszti.

Nie ma dostępu do oficjalnych statystyk białoruskich dotyczących kary śmierci. W połowie czerwca poinformowano o trzecim już wyroku śmierci na Białorusi w tym roku. Sąd orzekł taką karę wobec 25-letniego mężczyzny, którego uznał za winnego zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Nieco wcześniej sąd w Grodnie orzekł karę śmierci wobec 23-letniego mężczyzny za podwójne morderstwo - swej żony i jej domniemanego kochanka, a pod koniec kwietnia skazano na śmierć osadzonego, który zabił współwięźnia.

Według danych ONZ od 2010 do 2012 r. wykonano na Białorusi 5 wyroków śmierci, choć Komitet Praw Człowieka zwracał się z prośbą, by tego nie robić, dopóki nie zostaną rozpatrzone skargi skazanych.

....

Debilizm . To jakis swir ktorego trzeba izolowac i zbadac psychiatrycznie ... O ile go nie wrobili bo tamtejsza ,,sprafiedlifosc" to farsa ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:47, 19 Gru 2013    Temat postu:

Obrońcy praw człowieka apelują o zwolnienie Statkiewicza

Międzynarodowa Federacja Praw Człowieka (FIDH) oraz Centrum Praw Człowieka "Wiasna" zaapelowały do władz Białorusi o zwolnienie byłego kandydata na prezydenta Mikoły Statkiewicza, skazanego na sześć lat pozbawienia wolności.

"FIDH i CPC »Wiasna« żądają od władz Białorusi natychmiastowego i bezwarunkowego zwolnienia Statkiewicza oraz innych więźniów politycznych, ich pełnej rehabilitacji i zrekompensowania poczynionych im szkód" – napisano w apelu zamieszczonym na stronie "Wiasny".

Statkiewicz został zatrzymany w nocy z 19 na 20 grudnia 2010 roku po protestach w Mińsku po wyborach prezydenckich, w których był jednym z kandydatów opozycji. W maju 2011 roku skazano go na sześć lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze, uznając za winnego organizacji masowych zamieszek. Początkowo opozycjonista odbywał wyrok w kolonii karnej w Szkłowie, ale w styczniu 2012 roku zaostrzono mu warunki odbywania kary i przeniesiono do więzienia w Mohylewie.

W oświadczeniu obrońców praw człowieka podkreślono, że "19 czerwca 2011 roku grupa robocza ds. arbitralnych zatrzymań przy Radzie Praw Człowieka ONZ uznała, że pozbawienie Statkiewicza wolności stanowi akt samowoli i narusza art. 9 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka oraz art. 9 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych, ratyfikowanego przez Republikę Białoruś". Wezwała też do zwolnienia Statkiewicza.

FIDH i "Wiasna" wyrażają przekonanie, że prześladowanie opozycjonisty jest związane wyłącznie z jego działalnością polityczną, w tym z pokojowym korzystaniem z prawa do zgromadzeń oraz wolności słowa, a celem jest uniemożliwienie Statkiewiczowi politycznej działalności.

...

NATYCHMIAST !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:38, 20 Gru 2013    Temat postu:

Białoruś proponuje Rosnieftowi udziały w rafinerii za ropę

Rząd Białorusi zaproponował rosyjskiemu koncernowi Rosnieft udział w prywatyzacji rafinerii w Mozyrzu (pd.- wschód kraju) pod warunkiem zwiększenia dostaw ropy do tych zakładów - oświadczył w piątek w Mińsku wicepremier Białorusi Piotr Prakapowicz.

"Zaproponowaliśmy Rosnieftowi zwiększenie przetwórstwa ropy do 20 mln ton rocznie do 2020 r. jako jeden z warunków możliwej prywatyzacji mozyrskiej rafinerii" - oznajmił Prakapowicz w parlamencie.

W 2012 r. w Mozyrzu przetworzono 11,09 mln ton ropy. W pierwszym półroczu bieżącego roku rafineria była drugą firmą kraju pod względem zysków operacyjnych po opodatkowaniu. Zyski te wyniosły ponad 1 bln rubli białoruskich (322 mln zł), a przychód 14,6 bln rubli (4,7 mld zł).

Jak dodał Prakapowicz, Białorusi chodzi o to, by część ropy, która obecnie jest dostarczana do Europy, przetwarzać w Mozyrzu i sprzedawać te produkty naftowe na rynku Unii Celnej Białorusi, Rosji i Kazachstanu, a także w innych krajach.

"Koledzy poprosili o czas do namysłu. Sądzę, że w ciągu miesiąca podejmą decyzję" - powiedział wicepremier.

Dodał, że chodzi o transakcję wartości 4 mld dol.

Prakapowicz powiedział także, że w pierwszym kwartale 2014 r. może dojść do sprzedaży operatora telefonii komórkowej MTS. 11 grudnia Państwowa Komisja Majątkowa (PKM) ogłosiła przetarg na sprzedaż 51 proc. należących do państwa udziałów MTS. Cenę wywoławczą obniżono jednocześnie do 863 mln dol. O prywatyzacji MTS mówiło się od 4 lat, ale inwestorzy uważali żądaną wcześniej cenę miliarda dolarów za wygórowaną.

W październiku PKM ogłosiła plany sprzedaży akcji 85 przedsiębiorstw drogą aukcji i przetargów. Na przetargach mają być sprzedane państwowe akcje 33 firm, w tym rafinerii w Mozyrzu (42,76 proc. akcji) oraz Borysowskich Zakładów Samochodowych i

Traktorowych Urządzeń Elektrycznych (BATE, 25 proc. akcji).

Prywatyzacja na Białorusi rozpoczęła się w 1991 r. i objęła od tego czasu 5 tys. przedsiębiorstw. Praktycznie całkowicie zmieniły status własnościowy przedsiębiorstwa z branży usługowej, handlowej, żywnościowej, budowlanej czy przemysłu lekkiego.

Obecnie w posiadaniu państwa znajduje się około 12 tys. podmiotów prawnych. Państwo jest udziałowcem prawie 2 tys. spółek akcyjnych, przy czym w 75 proc. z nich ma pakiet kontrolny.

Kiedy Fundusz Antykryzysowy Euroazjatyckiej Wspólnoty Gospodarczej (EaWG), tworzonej przez Rosję, Kazachstan i Białoruś, przyznał Białorusi 3 mld dolarów kredytu do wypłacenia w latach 2011-2013, warunkiem była prywatyzacja w tym czasie firm na sumę co najmniej 7,5 mld dolarów.

W 2011 r. Mińsk zaczął spełniać ten wymóg, sprzedając rosyjskiemu Gazpromowi połowę akcji w przedsiębiorstwie przesyłu gazu Biełtransgaz za 2,5 mld dolarów. W 2012 r. Łukaszenka oznajmił jednak, że Białoruś zrezygnowała z opracowania listy przedsiębiorstw do prywatyzacji, gdyż ich pracownicy "bardzo nerwowo na to reagują".

W rezultacie w 2012 r. Białoruś otrzymała ze sprzedaży akcji należących do państwa zaledwie 3,2 mln dol., a w pierwszej połowie bieżącego roku w ogóle nie uzyskała z tego tytułu żadnych środków.

...

Dziwka Lukaszenka sprzedaje kraj gangom Kremla .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:09, 21 Gru 2013    Temat postu:

Kierowcy na Białorusi protestowali przeciw opodatkowaniu

Protest kierowców przeciwko wprowadzeniu nowego podatku od środków transportu odbył się na Białorusi. W Mińsku wzięło w nim udział kilkadziesiąt osób, milicja zatrzymała co najmniej jedną osobę. Protest zwołano przez portale społecznościowe.

W centrum Mińska kierowcy ruszyli dwiema kolumnami główną arterią miasta - Prospektem Niepodległości, głośno trąbiąc na znak protestu; przechodnie ich pozdrawiali - relacjonuje Radio Swaboda. Opozycyjny portal Karta'97 podaje, że uczestników protestu było kilkudziesięciu. Widać było plakaty: "Podatek - stop!"

Protest, zwołany przez portale społecznościowe, trwał około godziny.

Zatrzymany został kierowca, który zablokował ruch, zatrzymując auto z włączonymi światłami awaryjnymi - podał portal Naviny.by. Radio Swaboda poinformowało zaś, że zatrzymany został na ulicy były więzień polityczny Alaksandr Franckiewicz.

Milicja ostrzegała wcześniej, że w związku z wezwaniami do blokowania ruchu, rozpowszechnianymi przez internet, będzie karać za łamanie przepisów dotyczących zatrzymania i parkowania aut. Jak relacjonuje portal Naviny.by, Prospekt Niepodległości patrolowali milicjanci z krótkofalówkami i cywilni funkcjonariusze, którzy filmowali przejeżdżających.

W Mohylewie na wschodniej Białorusi kilku kierowców wzięło udział w analogicznym proteście.

Wprowadzenie podatku zostało już zatwierdzone przez białoruski parlament. Jest to, jak wyjaśnia "Karta'97", opłata za wydanie zezwolenia na dopuszczenie do ruchu środka transportu. Kierowcy mają ją uiszczać przy przeglądzie technicznym samochodu. Wysokość podatku od osób fizycznych w przypadku samochodów osobowych będzie się wahać od 390 tys. rubli (ok. 125 zł) do 1,3 mln rubli (ok. 400 zł). Wpływy z opłat mają być przeznaczone na remont i budowę dróg.

...

Popieramy protest !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:43, 26 Gru 2013    Temat postu:

Białoruskie media o rosyjskim kredycie: nowa dawka narkotyku

Mianem 'nowej dawki narkotyku' i "świątecznego prezentu" określiły niezależne mińskie media kolejny rosyjski kredyt dla Białorusi. Wczoraj w Moskwie prezydenci Władimir Putin i Aleksander Łukaszenka poinformowali, że Białoruś w przyszłym roku otrzyma 2 miliardy dolarów pożyczki.

Niezależna gazeta internetowa "Nawiny" pisze, że "rosyjski energetyczny i kredytowy doping" bardziej szkodzi niż pomaga. Osłabia u władz Białorusi i tak słabą motywację do przeprowadzania reform i strukturalnej modernizacji gospodarki. Autor publikacji pisze, że dzięki kredytowi Rosja zapewne uzyska możliwość cichego przejęcia pięciu ważnych białoruskich fabryk oraz wzmocnienia swojej obecności wojskowej na Białorusi.

Tymczasem państwowa agencja informacyjna "Biełta", informując o udzieleniu przez Rosję kredytu dla Białorusi, cytuje słowa prezydenta Łukaszenki, że pieniądze te nie są prezentem, lecz będą pracować na rzecz obu krajów. W białoruskiej gospodarce od 60 do 70 procent surowców i podzespołów pochodzi z Rosji. W ten sposób także pożyczkodawca umocni swoją gospodarkę - przekonywał Łukaszenka.

....

Tak . Chca z Bialorusi zrobic narkomana na pasku Kremla .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:24, 31 Gru 2013    Temat postu:

Białoruś: wyroki za szpiegostwo na rzecz Litwy

Na 10 i 8 lat więzienia skazał białoruski sąd wojskowy dwóch obywateli Białorusi za szpiegostwo na rzecz Litwy - poinformowała państwowa agencja BiełTA, powołując się na białoruskie KGB.

Dwóch mężczyzn zatrzymano w marcu 2012 r. "Przeprowadzone przez Komitet Bezpieczeństwa Państwowego (KGB) działania operacyjno-poszukiwawcze oraz śledcze pozwoliły uzyskać niepodważalne dowody ich przestępczej działalności" – powiedział rzecznik KGB Artur Strech.

W trakcie działań operacyjnych skonfiskowano "nośniki elektroniczne oraz inne przedmioty i materiały dowodzące ich szpiegowskiej działalności" – informuje KGB.

Wyrok zapadł w poniedziałek. Według ekspertów "materiały zgromadzone i przygotowane do przekazania litewskim służbom specjalnym to informacje stanowiące tajemnicę państwową Republiki Białoruś".

Jeden ze skazanych to były wojskowy, który po odejściu ze służby w białoruskich siłach zbrojnych zamieszkał na Litwie. Według KGB "otrzymał od litewskiego wywiadu wojskowego zadanie utworzenia na Białorusi sieci agenturalnej, mogącej gromadzić informacje o funkcjonowaniu sił powietrznych oraz obrony przeciwlotniczej". Już jako rezydentowi litewskie służby specjalne udzieliły mu – twierdzi KGB – wsparcia finansowego na uruchomienie w Białorusi projektu komercyjnego.

....

Lukaszko zagrozony przez agresje Wilna ! Hordy znad Wilii nadchodza !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:18, 31 Gru 2013    Temat postu:

Poczobut jednym z laureatów nagród Karty’97

Dziennikarz i działacz mniejszości polskiej na Białorusi Andrzej Poczobut został jednym z laureatów tegorocznej nagrody w dziedzinie praw człowieka, przyznawanej przez opozycyjny portal Karta’97. Nazwiska laureatów ogłoszono we wtorek.

Poczobut otrzymał nagrodę "Za osobiste męstwo". W uzasadnieniu podkreślono: "Dziennikarz wierny profesji, a także jeden z działaczy prześladowanego przez władze białoruskie Związku Polaków na Białorusi. Nie zważając na presję, sprawy kryminalne i więzienie nazywa rzeczy po imieniu, pisze artykuły, otwarcie krytykuje władze, nie przemilcza tego, o czym trzeba krzyczeć na cały świat".

Poczobut został w 2011 r. skazany na trzy lata kolonii karnej w zawieszeniu na dwa lata za zniesławienie prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenki w swoich artykułach prasowych. W czerwcu ubiegłego roku dziennikarz znów został zatrzymany i zarzucono mu zniesławienie Łukaszenki w kolejnych tekstach. Choć zwolniono go z aresztu po dziewięciu dniach w zamian za zobowiązanie, że nie będzie opuszczał miejsca zamieszkania, tę sprawę umorzono dopiero w marcu tego roku. We wrześniu sąd zwolnił go z obowiązku odbywania wyroku z 2011 r.

Nagrodę "Za odwagę w twórczości" otrzymał Teatr Wolny, który – jak podkreślono w uzasadnieniu – działa w warunkach ogromnego ryzyka: na praktycznie każde jego przedstawienie w Mińsku wdzierają się funkcjonariusze milicji, a widzowie i aktorzy są zatrzymywani.

Laureatami nagród Karty’97 zostali w tym roku także były więzień polityczny, działacz opozycyjnego Młodego Frontu Uładzimir Jaromienak oraz ekolog Taciana Nowikawa, która wraz z kolegami sprzeciwia się budowie na Białorusi pierwszej elektrowni atomowej.

....

Oczywiscie zasluzyl .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:16, 02 Sty 2014    Temat postu:

Białoruś: wzrastają ceny gazu i prądu dla ludności

Na Białorusi wzrastają od stycznia ceny gazu i prądu oraz ogrzewania dla ludności. Taką decyzję podjęła białoruska Rada Ministrów 30 grudnia.

Mieszkańcy będą odtąd płacić za ogrzewanie 80 570 rubli białoruskich (25,5 zł) za 1 gigakalorię. Oznacza to wzrost o 6,5 proc. w porównaniu z cenami obowiązującymi od listopada ubiegłego roku, kiedy to nastąpiła poprzednia podwyżka.

Cena metra sześciennego gazu wzrośnie w stosunku do dotychczasowej o 18 proc. w sezonie zimowym i o 30 proc. w sezonie letnim – odpowiednio do 520 (16 gr) i 1907 rubli (60 gr). Cena energii elektrycznej podniesiona została natomiast o 20 proc. Przykładowo za 1 kWh w mieszkaniu wyposażonym w płytę elektryczną trzeba będzie teraz zapłacić 623 ruble (20 gr).

Ceny gazu i energii elektrycznej dla ludności są na Białorusi subsydiowane przez państwo. Pod koniec 2012 r. mieszkańcy pokrywali zaledwie 30,9 proc. kosztów dostarczanej energii elektrycznej, 16,8 proc. ogrzewania i 19,1 proc. gazu. Wicepremier Uładzimir Siemaszka zapowiadał wtedy, że do końca 2016 roku odbiorcy prywatni zaczną opłacać 100 procent kosztów dostarczanej energii elektrycznej.

....

Sowiecka trad ycja .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 29, 30, 31 ... 60, 61, 62  Następny
Strona 30 z 62

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy