Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Ukraina drugi pomarańczowy bunt młodych !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 121, 122, 123 ... 171, 172, 173  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:39, 18 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
"Rosja planuje ataki terrorystyczne na Ukrainie"
"Rosja planuje ataki terrorystyczne na Ukrainie"

Wczoraj, 17 sierpnia (19:22)

Szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) Wasyl Hrycak oskarżył rosyjskie służby specjalne o planowanie ataków terrorystycznych w jego kraju. Dodał, że celem zamachów mogą też być znane osobistości ze świata polityki.
Władimir Putin
/ALEXEI DRUZHININ / SPUTNIK / KREMLIN POOL /PAP/EPA

Hrycak oświadczył, że tylko w ostatnim miesiącu SBU wykryła trzy grupy dywersyjne, które zamierzały dokonać takich ataków, jednak nie ujawnił żadnych szczegółów.

Mamy informacje operacyjne o eskalacji działalności wywiadowczo-terrorystycznej rosyjskich służb specjalnych na terytorium naszego państwa. Federacja Rosyjska wciąż kieruje na Ukrainę grupy, które mają dokonywać ataków terrorystycznych - powiedział na konferencji prasowej w Kijowie.

Hrycak zaznaczył, że celem tych ataków mają być nie tylko ważne obiekty infrastruktury. Celem mogą być działacze polityczni, jakieś wyraźne osobistości, czy to z obozu władzy, czy opozycji - podkreślił.

Szef SBU ujawnił także, że Rosjanie starają się werbować rezerwistów ukraińskiej armii, którzy walczyli z prorosyjskimi separatystami w Donbasie, do pracy w Rosji, by potem oskarżyć ich o ataki terrorystyczne na rosyjskim terytorium.

Ukraińskie służby specjalne alarmują o wzroście zagrożenia terrorystycznego przed ważnymi świętami państwowymi i w tym okresie prowadzą wzmożone działania antyterrorystyczne. W przyszłym tygodniu Ukraina będzie obchodziła 26-lecie swej niepodległości.

(mal)

...

Ruscy ciagle knuja nowe zbrodnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 7:59, 19 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
"Brutalne naruszenie suwerenności". Protest Ukrainy ws. wizyty Putina
"Brutalne naruszenie suwerenności". Protest Ukrainy ws. wizyty Putina

Wczoraj, 18 sierpnia (20:32)

​Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy przekazało Moskwie notę protestu w związku z wizytą prezydenta Władimira Putina na zaanektowanym przez Rosję Krymie. Jest to brutalne naruszenie ukraińskiej suwerenności - oświadczył Kijów. Putin przybył w piątek na Krym w towarzystwie premiera Dmitrija Miedwiediewa, przedstawiciela prezydenta w południowym okręgu federalnym Rosji Władimira Ustinowa i minister oświaty Olgi Wasiliewej.
Dmitrij Miedwiediew i Władimir Putin
/DMITRY ASTAKHOV/SPUTNIK/GOVERNMENT PRESS SERVICE POOL /PAP/EPA


Strona ukraińska uważa tę wizytę (...) w tymczasowo okupowanej Autonomicznej Republice Krymu i w Sewastopolu za brutalne naruszenie suwerenności państwowej i jedności terytorialnej Ukrainy (...) - podkreślono w komentarzu ukraińskiej dyplomacji.

Ukraińskie MSZ uznało ponadto, że składając nielegalne - w świetle ukraińskiego prawa - wizyty na zaanektowanym Krymie, Rosjanie "cynicznie i demonstracyjne" okazują swój stosunek do ogólnie obowiązujących norm prawa międzynarodowego.

Krym i Sewastopol "są i pozostaną nieodłączną częścią Ukrainy (...). Uznawane jest to przez cały cywilizowany świat, który ocenił nielegalne działania Federacji Rosyjskiej m.in. wprowadzając przeciwko niej sankcje" - podkreślono.

Według Kremla, podczas wizyty na Krymie Putin odwiedził nową szkołę w Sewastopolu. W komunikacie poinformowano, że budowę szkoły rozpoczęto pięć lat temu. Ukraińskie media podkreślają, że budowa ruszyła jeszcze przed aneksją półwyspu.

Rosyjska agencja Interfax doniosła tymczasem, że w planach Putina było odwiedzenie wystawy w muzeum Chersonez Taurydzki oraz spotkanie z przedstawicielami świata nauki i organizacji społecznych Sewastopola.

Rosyjski prezydent zamierzał także złożyć kwiaty przed pomnikiem 35. Baterii Przybrzeżnej i pójść na festiwal muzyczny Opera w Chersonezie.

Wchodzący w skład Ukrainy Półwysep Krymski został zaanektowany przez Rosję w marcu 2014 roku, po referendum, które władze Ukrainy i Zachód uznają za nielegalne.

(ph)

...

Dlugo sie nie naciesza kradzionym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:16, 23 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Wojna na Ukrainie
Żyrinowski pomagał separatystom w Donbasie? Prokuratura prowadzi śledztwo
Żyrinowski pomagał separatystom w Donbasie? Prokuratura prowadzi śledztwo

Dzisiaj, 23 sierpnia (11:52)

Prokuratura Generalna Ukrainy podejrzewa rosyjskiego polityka Władimira Żyrinowskiego o finansowanie separatyzmu na wschodzie kraju. Deputowany do Dumy Państwowej gromadził pieniądze i przesyłał pomoc prorosyjskim rebeliantom w Donbasie.
Władimir Żyrinowski
/Alexander Shcherbak /PAP/EPA


Według komunikatu prokuratury śledztwo w sprawie Żyrinowskiego dotyczy 2014-2017. Na początku tego okresu polityk miał wraz z innymi rosyjskimi deputowanymi stworzyć "zorganizowaną grupę", która za zebrane wśród Rosjan pieniądze przekazywała samochody wspieranym przez Kreml bojownikom na wschodzie Ukrainy.

Było to sześć pojazdów produkcji rosyjskiej, "których część wykorzystywana była podczas ataków terrorystycznych przeciwko wojskowym i policyjnym jednostkom Ukrainy, m.in. na donieckim lotnisku" - głosi komunikat prokuratury w Kijowie.

Zgodnie z ukraińskim prawem za finansowanie terroryzmu grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności i konfiskata mienia.

Ukraińskie media pisały w maju 2014 roku, że Żyrinowski przekazał separatystom prorosyjskim w Donbasie opancerzony samochód terenowy GAZ-2975 "Tigr". Znany on jest jako rosyjska odmiana amerykańskiego Humvee.

(az)

...

Najgorsze ruskie męty tam sie kreca...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:13, 24 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Dwie osoby ranne w wybuchu w centrum Kijowa
Dwie osoby ranne w wybuchu w centrum Kijowa

51 minut temu

Niezidentyfikowany przedmiot eksplodował w centrum Kijowa na ul. Hruszewskiego. Ucierpiały dwie osoby: kobieta i mężczyzna - poinformowała ukraińska policja nie podając innych szczegółów. Trwa dochodzenie w sprawie wybuchu.
Centrum Kijowa. Ukraina świętuje Dzień Niepodległości
/PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO /

W komunikacie policji jest mowa o cielesnych obrażeniach mężczyzny i kobiety w następstwie wybuchu, a lokalna telewizja pokazała kobietę leżącą na ziemi w pobliżu siedziby ukraińskiego rządu.

Na miejscu pracuje grupa śledczo-operacyjna i eksperci od materiałów wybuchowych. Za główną wersję specjaliści uważają wybryk chuligański.

Ukraina świętuje Dzień Niepodległości, obchodzony w 26. rocznicę uchwalenia Aktu Niepodległości tego państwa. W Kijowie w defiladzie wojskowej z tej okazji uczestniczyli też polscy żołnierzem, a na trybunie honorowej byli szefowie resortów obrony Polski i USA, Antoni Macierewicz i James Mattis, oraz Litwy, Łotwy, Estonii, Turcji, Czarnogóry, Mołdawii i Gruzji, a także przedstawiciele Rumunii, Kanady i Wielkiej Brytanii.

...

Chuligani z Moskwy?
I jak widac Kremla nie moglo zabraknac...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:28, 25 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
"NYT: USA rozważają przekazanie Ukrainie śmiercionośnej broni
"NYT: USA rozważają przekazanie Ukrainie śmiercionośnej broni

Dzisiaj, 25 sierpnia (16:51)

Stany Zjednoczone poważnie rozważają możliwość przekazania Ukrainie śmiercionośnej broni, w tym przeciwczołgowych pocisków kierowanych Javelin – informuje "New York Times", nazajutrz po wizycie w Kijowie ministra obrony USA Jamesa Mattisa.
James Mattis w Kijowie
/MIKHAIL PALINCHAK HANDOUT /PAP/EPA

Departament Stanu oraz Pentagon zarekomendowały dostarczenie Ukrainie rakiet Jevelin oraz innej broni defensywnej, by wzmocnić jej siły zbrojne oraz "zwiększyć dla Kremla potencjalny koszt rosyjskiego ataku" - pisze nowojorski dziennik.

Projekt dostarczenia Ukraińcom takiej broni popiera sekretarz stanu USA Rex Tillerson - powiedział w rozmowie z "NYT" przedstawiciel administracji prezydenta Donalda Trumpa.

Amerykańska generalicja już zastanawia się nad tym, w jaki sposób i gdzie można będzie przeszkolić ukraińskich żołnierzy w obsłudze systemu Javelin - podaje dziennik.

Mattis oświadczył w czwartek w Kijowie, że po rozmowach z ukraińskimi partnerami powróci do Waszyngtonu z "konkretnymi rekomendacjami" w tej sprawie. Nie poinformował jednak ani jakie to będą rekomendacje, ani w jakim terminie miałyby one zostać rozpatrzone.

Jednak sprawą tą musi się jeszcze zająć prezydent (Donald) Trump, który konsekwentnie zajmuje bardziej koncyliacyjne stanowisko wobec Rosji, niż jego najwyżsi rangą doradcy ds. bezpieczeństwa - przypomina "NYT".

O tym, że administracja Trumpa już rozpatruje możliwość przekazania Ukrainie śmiercionośnej broni Mattis wspomniał w czwartek w Kijowie.

Amerykański minister obrony ocenił, że dostawy takiej broni nie sprowokują eskalacji konfliktu w Donbasie. Uzbrojenie obronne nie może nikogo prowokować; ono może prowokować jedynie agresora - powiedział Mattis.

Szef Pentagonu zapewnił w Kijowie, że USA będą kontynuowały naciski na Rosję w związku z dokonaną przez nią aneksją Krymu i konfliktem w Donbasie.

USA będą kontynuowały naciski na Rosję, póki Rosja nie pójdzie właściwą drogą - zaznaczył amerykański minister obrony, podkreślając, że w obecnych czasach nie ma zgody na zmianę granic państwowych przy użyciu siły.

(mal)

...

Ruscy maja sie wyniesc z Ukrainy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:54, 30 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
​Ukraina wprowadziła embargo na wieprzowinę z dwóch województw w Polsce
​Ukraina wprowadziła embargo na wieprzowinę z dwóch województw w Polsce

Dzisiaj, 30 sierpnia (08:52)

​Ukraina wprowadziła embargo na wieprzowinę z Mazowsza i Lubelszczyzny. To efekt rozprzestrzeniającego się w Polsce wirusa ASF. Embargo objęło żywe zwierzęta, mięso, a także przetwory niepoddane obróbce termicznej - informuje dziennikarz RMF FM Krzysztof Zasada.
Polsko-ukraińskie przejście graniczne
/Darek Delmanowicz /PAP


Decyzja Kijowa oznacza poważne straty dla wielu polskich przedsiębiorców eksportujących dotąd na Ukrainę.

W obszarze objętym embargiem uprawnienia do sprzedaży wieprzowiny do naszego sąsiada ma kilkadziesiąt firm. Trudno będzie im znaleźć nowych odbiorców towarów.

To firmy wysyłające na wschód produkcję, jaką nie byli zainteresowani zachodni odbiorcy. Trzeba dodać, że z powodu ASF od trzech lat na Ukrainę wieprzowiny nie mogą dostarczać także eksporterzy z Podlasia.

Od początku pojawienia się w Polsce wirusa, wykryto go u świń w 91 gospodarstwach.

(ph)
Krzysztof Zasada

...

Chodzi tez o interesy oligarchow ktorzy maja olbrzymie fabryki miesa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:29, 31 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Nowak o działaniach ukraińskiej agencji: To wytknięcie błędu, nie zarzuty
Nowak o działaniach ukraińskiej agencji: To wytknięcie błędu, nie zarzuty

Dzisiaj, 31 sierpnia (11:14)

Były polski minister transportu, a obecnie szef ukraińskiej agencji budowy dróg odpowiada w RMF FM na publikacje, dotyczące tzw. "zauważenia", jakie Narodowa Agencja Ukrainy ds. Zapobiegania Korupcji (NAZK) skierowała do jego firmy. NAZK w swoim raporcie napisała o naruszeniu ustaw, dotyczących "etycznego zachowania, zapobiegania i regulowania konfliktu interesów i innych norm prawnych", nie podała jednak szczegółów. Sławomir Nowak wyjaśnia, że ukraińskie "zauważenie" to rodzaj wytyku czy wskazówki, dotyczącej niewydania w kierowanej przez niego firmie wewnętrznej instrukcji antykorupcyjnej.
Sławomir Nowak
/Radek Pietruszka /PAP


To wytknięcie błędu formalnego jednego z pracowników instytucji, która kieruję. Ukrawtodor otrzymał czas na usunięcie tej wady formalnej. Instrukcja została już przygotowana, więc w tym czasie się zmieścimy i ta wada zostanie usunięta - mówi Sławomir Nowak.

Szef Ukrawtodoru jest zirytowany sposobem przedstawienia banalnej jego zdaniem sprawy w polskiej prasie. Nie ma w ogóle żadnej mowy o osobistej odpowiedzialności, nie są to zarzuty kierowane osobiście do mnie - mówi były minister transportu. Stąd ta manipulacja medialna w Polsce, o której czytam, i w tym największe nadużycie. Chodzi tylko o zwykły, banalny błąd techniczny, który zostanie usunięty w odpowiednim czasie i przy odpowiedniej współpracy również agencji NAZK - dodaje.

Nowak liczy na obszerniejsze wyjaśnienie szczegółów nieporozumienia przez ukraińską agencję antykorupcyjną. Podkreśla też, że gdyby naprawdę postawiono mu zarzuty dotyczące korupcji, to z pewnością sprawę obszernie relacjonowałyby media w Ukrainie. W ukraińskich mediach w zasadzie po wyjaśnieniach Ukrawtodoru, których natychmiast udzieliliśmy na Facebooku nie zostało to w żaden sposób podjęte - mówi Nowak w rozmowie z RMF FM. Ani przez ukraińskie media ani przez ukraiński świat polityki. To świadczy tylko o tym, że tutaj zrozumienie dla tego raportu NAZK jest większe niż w mediach polskich - dodał.

(az)
Tomasz Skory

...

Uwaga bo kaczyzm. ,,Lipa ale ciemny lud to kupi". Nie kupujcie ich łajna. Nienawisc nawet zrozumiala np. do PO jest waszym slabym punktem na ktorym zagra szatan.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:03, 01 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Ukraina prosi Polskę o usunięcie rysunku Cmentarza Orląt ze wzoru nowego paszportu
Ukraina prosi Polskę o usunięcie rysunku Cmentarza Orląt ze wzoru nowego paszportu

1 godz. 12 minut temu

Ukraina zwróciła się do Polski o rozwiązanie "w duchu dobrosąsiedztwa" sprawy motywu Cmentarza Orląt Lwowskich, który może znaleźć się w nowym paszporcie, projektowanym z okazji 100-lecia Niepodległości Państwa Polskiego.
Zdj. ilustracyjne
/Darek Delmanowicz /PAP


Kwestię tę omówili szefowie MSZ Polski i Ukrainy, Witold Waszczykowski i Pawło Klimkin, na spotkaniu szefów dyplomacji państw Grupy Wyszehradzkiej i Partnerstwa Wschodniego w czwartek w Budapeszcie - poinformowało MSZ w Kijowie.

Głównym tematem ich rozmów było bezpieczeństwo naszego regionu w związku z rosyjsko-białoruskimi manewrami Zapad ’17 oraz wzmocnienie możliwości obronnych NATO. Wzmocnienie bezpieczeństwa jest kluczowym zadaniem dla regionu wschodniej Europy - oświadczył Waszczykowski po spotkaniu z Klimkinem.

MSZ Ukrainy przekazało, że oddzielnym tematem spotkania ministrów była wspólna historia. Strona ukraińska podkreśliła, że idea umieszczenia w nowych polskich paszportach rysunku Cmentarza Orląt we Lwowie wywołuje sprzeczności, i podkreśliła, że konieczne jest rozwiązanie tej kwestii w duchu dobrosąsiedztwa - czytamy w komunikacie.

W sierpniu ukraińska dyplomacja uznała możliwe umieszczenie w nowym paszporcie grafiki z motywem Cmentarza Orląt za "nieprzyjazny krok" i wręczyła ambasadorowi Polski Janowi Piekło notę dyplomatyczną w tej sprawie.

Uważamy, że ten projekt jest nieprzyjaznym krokiem, który będzie miał negatywny wpływ na rozwój naszego, prawdziwie przyjaznego, strategicznego partnerstwa ukraińsko-polskiego - mówiła wówczas PAP rzeczniczka MSZ Ukrainy Mariana Beca.

Po raz kolejny zaznaczamy, że ocena wydarzeń historycznych nie należy do polityków, lecz historyków. Ukraina wypowiada się przeciw upolitycznianiu niektórych historycznych faktów, które jedynie przeszkadzają rozwojowi wzajemnie korzystnego partnerstwa strategicznego między Ukrainą i Polską - podkreślała.

Wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński oświadczył następnie, że ostatecznej decyzji, jakie motywy znajdą się w paszporcie, nie ma i powiedział, że sprawa ta niepotrzebnie wzbudziła tyle emocji.

Decyzji ostatecznych jeszcze nie ma. Nikt jeszcze wzoru paszportu nie zatwierdził. Gdy zostanie zatwierdzony, będzie można mówić o faktach - powiedział. Niepotrzebnie tak dużo emocji to wzbudziło, a reakcje dwóch sąsiednich państw - Litwy i Ukrainy, tak wynika przynajmniej z moich obserwacji, wynikały z tego, co się w Polsce wokół tego działo - ocenił wiceszef MSWiA.

Pod koniec lipca resort spraw wewnętrznych i administracji zainaugurował kampanię pt. "Zaprojektuj z nami Polski Paszport 2018" mającą na celu wyłonienie motywów, które znajdą się w nowym dokumencie. Wśród propozycji jest Ostra Brama w Wilnie wraz z obrazem Matki Boskiej oraz Cmentarz Orląt Lwowskich.

Wiceszef MSZ Litwy Neris Germanas oświadczył, że Ostra Brama wraz z obrazem Maryi znajdują się na terytorium Litwy. Jego zdaniem, ich wizerunki nie powinny znajdować się na oficjalnych dokumentach innego państwa.

...

Szczesliwy kraj bez problemow. Najwiekszy problem kraju to obrazek w Polsce na dyplomie. Szatan rozum odebral?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:46, 01 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
MSWiA wycofa się z wprowadzenia do nowego paszportu motywów z Litwy i Ukrainy
MSWiA wycofa się z wprowadzenia do nowego paszportu motywów z Litwy i Ukrainy

Dzisiaj, 1 września (16:3Cool

​MSWiA po cichy wycofa się z wprowadzenia do nowego paszportu motywów z Litwy i Ukrainy - dowiedział się nieoficjalnie reporter RMF FM. Chodzi o dokument, który ma pojawić się w przyszłym roku z okazji setnej rocznicy odzyskania niepodległości. W internetowym konkursie głosujący mają wskazać, które motywy graficzne pojawią się w paszporcie. Wśród propozycji są między innymi: wileńska Ostra Brama i lwowski Cmentarz Orląt.
Zdj. ilustracyjne
/Darek Delmanowicz /PAP


W tej chwili najwięcej głosów dostała podobizna Gabriela Narutowicza - ponad 85 tysięcy. Kolejne grafiki to Kopiec Czynu Niepodległościowego i Orzełek Legionowy.

Ostra Brama, której wykorzystanie oburzyło litewskie władze, dostała ponad 72 tysiące głosów i jest na czwartym miejscu. W pierwszej szóstce, która zgodnie z regulaminem konkursu miałaby znaleźć się w paszporcie, są jeszcze wizerunek Eugeniusza Kwiatkowskiego i obraz "Polonia" Jacka Malczewskiego.

Grafika z wizerunkiem Cmentarza Orląt Lwowskich jest w puli motywów, które do paszportu będzie wybierać specjalny zespół powołany przez organizatorów konkursu.

(az)
Grzegorz Kwolek

...

To sie zrobil absurd. 100 lat niepodleglosci bez Orlat to bzdura... Moze zaraz z podrecznikow znikna bo zaprotestuja idioci...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 8:28, 02 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Prezydent Ukrainy: Traktujemy manewry Zapad-2017 jako zagrożenie
Prezydent Ukrainy: Traktujemy manewry Zapad-2017 jako zagrożenie

Wczoraj, 1 września (18:57)

Ukraina będzie bardzo uważnie obserwowała białorusko-rosyjskie manewry Zapad-2017, gdyż traktuje je jako zagrożenie dla swojego bezpieczeństwa – oświadczył prezydent Petro Poroszenko podczas wizyty w Charkowie na północnym wschodzie kraju.
Petro Poroszenko
/SERGEY DOLZHENKO /PAP/EPA

Odnosimy się do tych manewrów z dużą uwagą, widząc w nich możliwe zagrożenie dla integralności terytorialnej Ukrainy - powiedział.

Szef państwa podkreślił, że prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka zapewniał go wcześniej, że Ukraina nie powinna obawiać się niebezpieczeństwa ze strony jego państwa.

Podczas wizyty prezydenta Białorusi Łukaszenki (na Ukrainie) omawialiśmy tę kwestię oddzielnie i uzyskaliśmy zapewnienie, że w żadnym wypadku z terytorium Białorusi ani dziś, ani w przyszłości nie będzie zagrożenia. Mam nadzieję, że słowa te zostaną dotrzymane. Nie mam podstaw, by w nie wątpić - zaznaczył Poroszenko, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Prezydent oświadczył jednak, że sytuacja związana z ćwiczeniami Zapad-2017 na Białorusi będzie szczegółowo monitorowana. Będziemy je obserwowali, by sprzęt, przywieziony (z Rosji) na te manewry został wycofany, aby zniwelować zagrożenia - powiedział.

W sierpniu Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że na zaproszenie Białorusi wyśle na manewry do tego kraju swoich dwóch obserwatorów. Będą oni przebywali w tym kraju niemal przez cały okres manewrów, które odbędą się w dniach 14-20 września.

Według oficjalnych informacji weźmie w nich udział 12,7 tys. wojskowych, w tym 3 tys. z Rosji; zaangażowanych zostanie 700 jednostek sprzętu wojskowego.

Rosyjsko-białoruskie manewry Zapad odbywają się co dwa lata, na przemian na terytorium jednego z tych dwóch państw.

...

No paczcie! A ja myslalem ze zagrozeniem glownym dla was jest obrazek w Polsce...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:54, 02 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Ukraina zatrzymała brata Micheila Saakaszwilego
Ukraina zatrzymała brata Micheila Saakaszwilego

1 godz. 37 minut temu

Władze Ukrainy zatrzymały i przygotowują się do deportacji brata byłego prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego, Dawida. Według MSW, stracił on pozwolenie na pracę na Ukrainie, w związku z czym nie przysługuje mu już prawo do pobytu w tym kraju.
Micheil Saakaszwili
/Andrzej Grygiel /PAP

Micheil Saakaszwili, któremu w lipcu prezydent Petro Poroszenko odebrał ukraińskie obywatelstwo, ocenił, że działania wobec jego brata mogą być formą nacisku na jego osobę. Widocznie chcą w ten sposób wpłynąć na mnie, bym nie chciał wrócić (na Ukrainę - PAP) - napisał na Facebooku.

Saakaszwili po złożeniu prezydentury w Gruzji w 2013 roku, aby uniknąć procesów sądowych za nadużycia władzy, wyjechał z kraju najpierw do USA, a potem na Ukrainę, gdzie włączył się do tamtejszej polityki. W maju 2015 roku otrzymał ukraiński paszport i w tym samym czasie prezydent Poroszenko mianował go gubernatorem obwodu odeskiego.

Stosunki między Poroszenką a Saakaszwilim pogorszyły się, gdy były prezydent Gruzji zrezygnował z powierzonego mu urzędu, oskarżając prezydenta Ukrainy o popieranie klanów korupcyjnych. Saakaszwili następnie utworzył na Ukrainie własną partię polityczną i nawoływał do wcześniejszych wyborów parlamentarnych.

Obywatelstwo Ukrainy to jedyne obywatelstwo, jakie miał Saakaszwili. W lipcu były prezydent Gruzji mówił PAP podczas wizyty w Polsce, że nadal podróżuje z ukraińskim paszportem.

31 lipca minister sprawiedliwości Gruzji Tia Culukiani oświadczyła, że wobec Saakaszwilego w jego ojczyźnie wszczęto cztery sprawy karne oraz że Gruzja będzie żądała wydania go od krajów, w których się on zatrzyma.

Micheil Saakaszwili ogłosił, że mimo decyzji Poroszenki o odebraniu mu obywatelstwa zamierza przyjechać na Ukrainę 10 września. Na ten dzień zwołuje swoich zwolenników na polsko-ukraińskie przejście graniczne Korczowa-Krakowiec.

Ukraińska Straż Graniczna uprzedziła, że Saakaszwili nie zostanie wpuszczony na terytorium Ukrainy i w razie próby wjazdu zostanie mu odebrany ukraiński paszport.

...

Zawzieta w stylu sowieckim walka o wladze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:23, 04 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Manewry wojskowe Zapad 2017: Ukraina wzmacnia ochronę granic
Manewry wojskowe Zapad 2017: Ukraina wzmacnia ochronę granic

Dzisiaj, 4 września (15:33)

Ukraina wzmacnia ochronę swych granic przed zaplanowanym na połowę września początkiem rosyjsko-białoruskich manewrów wojskowych Zapad 2017 na Białorusi - podała Państwowa Straż Graniczna w Kijowie. Wzmożone siły zostały skierowane nie tylko na granicę ukraińsko-białoruską, ale wszędzie tam, gdzie może dojść do "prowokacyjnych działań i inwazji militarnej" - podano w komunikacie.
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko
/TATYANA ZENKOVICH /PAP/EPA

Straż Graniczna poinformowała, że wraz z wojskiem, Gwardią Narodową MSW oraz policją patroluje rejony graniczące z zajętymi przez separatystów prorosyjskich obszarami Donbasu na wschodzie kraju, granicę administracyjną z zaanektowanym przez Rosję Krymem i na południu Ukrainy, gdzie sąsiaduje ona z samozwańczą republiką Naddniestrza.

W związku z rosyjsko-białoruskimi manewrami oddziały Straży Granicznej Ukrainy i Siły Zbrojne prowadzą także wspólne ćwiczenia sztabowe. Te działania będą trwały co najmniej do zakończenia ćwiczeń "Zapad-2017" - czytamy na stronie internetowej ukraińskiej SG.

W piątek prezydent Petro Poroszenko oświadczył, że Ukraina traktuje manewry Zapad jako zagrożenie dla własnego bezpieczeństwa.

W sierpniu Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że na zaproszenie Białorusi wyśle na manewry do tego kraju swoich dwóch obserwatorów. Będą oni tam przebywali niemal przez cały okres ćwiczeń, które odbędą się w dniach 14-20 września.

...

Ruscy to też Kimy tylko ze sa tutaj... Oś zła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 5:22, 05 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
W Szwajcarii znaleziono złoto Wiktora Janukowycza
W Szwajcarii znaleziono złoto Wiktora Janukowycza

Wczoraj, 4 września (18:49)

Ukraińskie władze trafiły w Szwajcarii na ślad złota wywiezionego z kraju przez ukrywającego się obecnie w Rosji byłego prezydenta Wiktora Janukowycza - ogłosił w poniedziałek prokurator generalny Jurij Łucenko.
Zdj. ilustracyjne
/ Photoshot /PAP/EPA


Wcześniej tego dnia jeden z zastępców Łucenki Jewhen Jenin poinformował, że chodzi o ponad pół tony kruszcu.

Nie mogę na razie mówić, do kogo należy skrytka ze złotem, żeby nie zaszkodzić śledztwu. Mogę jednak potwierdzić, że w Szwajcarii znaleziono dużą ilość złota, które należy do człowieka blisko związanego z tzw. "rodziną" Janukowycza - powiedział Łucenko.

Prokurator zapewnił, że Kijów podejmuje starania, by złoto to powróciło do kraju. Ujawnił także, że na jego ślad natrafiono w wyniku współpracy osób z otoczenia Janukowycza, które mieszkają na Ukrainie, z prokuraturą.

Według władz ukraińskich ekipa Janukowycza w czasie jego trzyletnich rządów zaciągnęła 40 mld dolarów pożyczek. Część tych pieniędzy jest poszukiwana. W kwietniu władze przejęły 1,5 mld dolarów zamrożonych na ukraińskich kontach Janukowycza. Zgodnie z decyzją sądu środki te trafiły do budżetu państwa.

Janukowycz zbiegł do Rosji w lutym 2014 roku w wyniku wydarzeń określanych jako rewolucja godności. Manifestacje odbywały się na kijowskim Majdanie (placu) Niepodległości. Rozpoczęły się 21 listopada 2013 roku, gdy ówczesne władze Ukrainy ogłosiły, że odkładają podpisanie umowy stowarzyszeniowej z UE. W wyniku brutalnych działań sił bezpieczeństwa przeciwko demonstrantom wiece przekształciły się w protesty przeciwko ekipie Janukowycza. W walkach ulicznych zginęło ponad 100 osób.

(az)

...

Brawo! Trzeba odzyskac kradzione,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:35, 06 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Krwawy konflikt w Syrii
Syria: Po 3 latach armia przedarła się do oblężonego przez dżihadystów miasta
Syria: Po 3 latach armia przedarła się do oblężonego przez dżihadystów miasta

Wczoraj, 5 września (18:50)

Syryjska armia połączyła się z oddziałami, które przez ponad trzy lata otoczone były przez bojowników Państwa Islamskiego w Dajr az-Zaur na wschodzie Syrii. Przedarcie się przez oblężenie oznacza początek bitwy o kontrolę nad całym miastem.
Zdj. ilustracyjne
/Xinhua /PAP/EPA


Nasze siły zbrojne wraz z sojusznikami oraz ze wsparciem syryjskich oraz rosyjskich samolotów wojskowych (...) przełamały oblężenie - podano we wtorkowym oświadczeniu syryjskiej armii, podkreślając, że przedarcie się do miasta to "strategiczny zwrot w walce przeciwko terroryzmowi". Według dokumentu Dajr az-Zaur ma stać się "bazą wypadową do wojskowych operacji w regionie".

Biuro prezydenta Syrii Baszara al-Assada wystosowało oświadczenie, w którym gratuluje dowódcom, którzy przez miesiące odpierali ataki dżihadystów. Przełamanie oblężenia potwierdziło również Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.

Jak zauważyła agencja AP, przełamanie oblężenia oznacza koniec kryzysu humanitarnego dla ok. 70 tys. ludzi, którzy od miesięcy otrzymywali zaopatrzenie tylko dzięki zrzutom lotniczym. Syryjskie media państwowe poinformowały o dziesiątkach ciężarówek z pomocą gotowych do wjazdu do miasta.

Dżihadyści wciąż kontrolują ok. 60 proc. Dajr az-Zaur; na wschodzie miasta znajduje się druga enklawa syryjskiej armii, do której dostęp blokują bojownicy Państwa Islamskiego. Według agencji Reutera zdobycie kontroli nad całym miastem przez wojsko syryjskie może zająć miesiące.

Ofensywa wojsk reżimu Asada w kierunku Dajr az-Zaur w Syrii rozpoczęła się 17 sierpnia i dowodził nią odpowiedzialny m.in. za sukcesy armii rządowej w Aleppo w grudniu 2016 roku generał Suheil al-Hasan, dowódca elitarnej jednostki "Tygrysów". Operacja była wspierana przez rosyjskie siły powietrzne.

W Syrii terytorium ISIS to obecnie jedynie część oblężonej przez Syryjskie Siły Demokratyczne (SDF) Ar-Rakki, niewielka enklawa na pograniczu prowincji Hims i Hama oraz dolina Eufratu. W Iraku, po wyparciu z Mosulu i Tal Afar, dżihadyści z Państwa Islamskiego kontrolują jedynie dystrykt Hawidża na północy Iraku, a także miejscowości w zachodniej części kraju przy granicy z Syrią.

Ewentualne opanowanie Dajr az-Zaur przez syryjską armię nie oznacza końca rywalizacji z kurdyjsko-arabskim sojuszem SDF o bogatą w ropę dolinę Eufratu. Armia syryjska chciałaby również doprowadzić do otwarcia korytarza lądowego łączącego Syrię i Liban z Iranem, do czego nie chce z kolei dopuścić SDF.

...

KOSZMAR! LUDZI CZEKA KOLEJNE PIEKLO! TRZEBA WYZWOLIC TE TERENY!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:19, 06 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Prokurator: Janukowycz podejrzany o przewrót konstytucyjny
Prokurator: Janukowycz podejrzany o przewrót konstytucyjny

Dzisiaj, 6 września (10:47)

Ukrywający się w Rosji były prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz występuje jako podejrzany w śledztwie o dokonanie przewrotu konstytucyjnego w 2010 roku – oświadczył prokurator generalny Ukrainy Jurij Łucenko.
Wiktor Janukowycz
/TIM BRAKEMEIER /PAP/EPA

Wraz z Janukowyczem w postępowaniu figuruje były minister sprawiedliwości Ołeksandr Ławrynowycz. Podejrzewani są oni o przejęcie władzy w państwie "poprzez niekonstytucyjne rozszerzenie kompetencji prezydenta i ograniczenie roli oraz kompetencji parlamentu i rządu" - poinformował Łucenko na Facebooku.

W 2010 roku, gdy Janukowycz doszedł do władzy, Trybunał Konstytucyjny Ukrainy uznał, że zmiany ograniczające władzę prezydenta na rzecz parlamentu zostały uchwalone w 2004 roku wbrew procedurom. Trybunał orzekł wówczas, że przywraca się konstytucję z 1996 roku. Ukraina przekształciła się tym samym w państwo z systemem prezydencko-parlamentarnym. W lutym 2014 roku, dzień przed ucieczką Janukowycza z Kijowa, parlament przyjął ustawę o powrocie do konstytucji w kształcie z 2004 roku.
Proces o zdradę stanu

Obecnie w Kijowie toczy się proces sądowy przeciwko Janukowyczowi, który występuje jako podejrzany o zdradę stanu. Były prezydent sądzony jest zaocznie. Według śledztwa w marcu 2014 roku, po swojej ucieczce z kraju, Janukowycz zwrócił się do prezydenta Rosji Władimira Putina z listem, w którym prosił go o wykorzystanie rosyjskiej armii na terytorium Ukrainy.

Proces Janukowycza jest wynikiem wydarzeń na kijowskim Majdanie Niepodległości z przełomu 2013 i 2014 roku. 21 listopada 2013 roku, gdy ówczesne władze Ukrainy ogłosiły, że odkładają podpisanie umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejska, rozpoczęły się tam protesty zwolenników integracji europejskiej.

W wyniku brutalnych działań sił bezpieczeństwa przeciwko demonstrantom pokojowe początkowo wiece przekształciły się w demonstracje przeciwko ekipie Janukowycza. W walkach ulicznych zginęło ponad 100 osób. W następstwie protestów w lutym 2014 roku Janukowycz zbiegł do Rosji, gdzie przebywa do dziś.

(adap)

...

Oczywistosc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:44, 06 Wrz 2017    Temat postu:

Ukraina: Granat znaleziony na fasadzie Centrum Kultury Polskiej

Dzisiaj, 6 września (15:42)

Granat odłamkowy znaleziono podczas prac konserwatorskich na fasadzie Centrum Kultury Polskiego i Dialogu Europejskiego w Iwano-Frankiwsku na zachodzie Ukrainy - poinformowała PAP dyrektor tej placówki Maria Osidacz.
ZDJ. ILUSTRACYJNE
/Marc Müller /PAP/EPA


Granat RGD-5 znajdował się w rynnie i został odkryty dzień wcześniej przez pracownika technicznego, który przeprowadzał konserwacje klimatyzacji - przekazała w rozmowie telefonicznej.

Nie mamy z nikim żadnych konfliktów ani nie otrzymywaliśmy pogróżek. Nie wiemy, w kogo to było wymierzone, bo w tym budynku znajduje się nie tylko nasze biuro. Na razie pracuje nad tym policja, która zabezpieczyła granat - powiedziała Osidacz.

Na zdjęciach z miejsca zdarzenia opublikowanych w lokalnych mediach widać metalową kotwicę, do której - jak poinformowała policja - przymocowany był granat. Kotwica miała być zapewne hakiem, który miał zaczepić o wybrany cel.

Nie wiemy, jak długo ten granat znajdował się w tym miejscu. Niewykluczone, że spłynął z wodą, gdyż leżał w rynnie. Możliwe, że przy nieostrożnym obchodzeniu się z tym przedmiotem mógł on eksplodować i możliwe, że taki był zamysł, jednak ekspertyzy jeszcze tego nie wykazały - powiedziała mediom rzeczniczka policji obwodowej Myrosława Bendyk.

Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego w Iwano-Frankiwsku otwarte zostało w maju 2013 roku. Zajmuje się m.in. propagowaniem i promocją Polski i kultury polskiej na Ukrainie, budowaniem pozytywnych polsko-ukraińskich relacji i edukacją z zakresu funkcjonowania w UE. Służy także polskiej społeczności dawnego Stanisławowa.

Działalność placówki finansowana jest przez stowarzyszenie "Wspólnota Polska" ze środków Kancelarii Senatu RP.

(az)

...

Terrorysci...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:02, 07 Wrz 2017    Temat postu:

Hakerzy włamali się do sieci firm energetycznych w USA i Europie

Wczoraj, 6 września (20:45)

​Hakerzy włamali się do sieci operacyjnych firm energetycznych w USA i Europie, by kontrolować kluczowe ich elementy, które są odpowiedzialne za zapewnianie energii dla setek milionów ludzi - ostrzegli eksperci firmy Symantec.
Zdjęcie ilustracyjne
/Michał Dukaczewski /RMF FM


Ataki wykryte przez Symantec wskazują na dramatyczny wzrost aktywności grupy hakerów o pseudonimie Dragonfly (Ważka), którzy działają od 2011 roku. W 2014 roku Symantec ostrzegł, że grupa postępuje agresywnie, wyszukując nowe sieci celów, głównie poprzez wykradanie nazw użytkowników i ich haseł.

Tylko w ciągu ostatniego roku Dragonfly zdołała włamać się do ponad tuzina firm energetycznych i w wielu wypadkach zainstalować tzw. tylne drzwi, które pozwolą im na ponowne nieautoryzowane wejście do tych sieci.

Dyrektor Techniczny Symanteca Eric Chien powiedział specjalistycznemu portalowi Ars Technica, że najbardziej niepokojące jest to, że widzimy włamania do sieci operacyjnych firm energetycznych (...) wcześniej obserwowaliśmy, że byli oni o "krok od" osiągnięcia tego, ale teraz nie mają już barier technologicznych do pokonania.

Eksperci wskazują, że eskalacja ataków na sieci energetyczne jest niebezpieczna ze względu na fakt, iż sieci operacyjne mogą mieć znaczny wpływ na stabilność sieci energetycznej, co zdarzyło się już wcześniej. Dodają, że hakerzy mogą także przejąć kontrolę nad sieciami, do których mają dostęp, przez co będą kontrolować działalność danej firmy. Innym niebezpieczeństwem jest możliwość kontroli wielu różnych połączonych ze sobą sieci elektrycznych tak by tworzyć określone awarie, które mogą doprowadzić do przerw w dostawach energii.

Chien poinformował także, że w ostatnim czasie Symantec przesłał prywatne ostrzeżenia do ponad 100 firm i organizacji z sektora energetycznego, w tym do resortu bezpieczeństwa wewnętrznego USA.

Raport firmy wskazywał, że usunięcie szkodliwego oprogramowania z zarażonych komputerów nie wystarczy, by poradzić sobie z zagrożeniem, ponieważ w wielu przypadkach hakerzy mogą i tak odzyskać dostęp do urządzenia. Podaje on także listę różnych symptomów, które mogą wskazywać, czy sieć danej firmy jest zainfekowana przez Dragonfly, oraz dzięki jakim praktykom można w przyszłości uniknąć zarażenia.

Jeśli obawy Symanteca się sprawdzą, może dojść do podobnej sytuacji jak w grudniu 2015 roku na Ukrainie, gdzie atak hakerów na centrum dystrybucji energii pod Kijowem spowodował, że około 225 tys. osób straciło prąd na ponad sześć godzin.

Niewiele wiadomo o osobach, które tworzą Dragonfly; kod (komputerowy język programowania), którego używają, zawiera rosyjskie i francuskie wyrazy, a dane wskazują, że osoby pracowały nad oprogramowaniem głównie w tygodniu (poniedziałek - piątek) w godzinach od 9 do 18 czasu wschodnioeuropejskiego. Jest to jednakże za mało, by ustalić jakiekolwiek szczegóły dotyczące tych osób.

Symantec jest założoną w 1982 roku firmą, która jest globalnym liderem w dziedzinie cyberbezpieczeństwa, zatrudnia ona 11 tys. pracowników i jest obecna w ponad 35 krajach.

...

Co on tak nagle zjechal? Trzeba zbadac czy nie Ruscy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:11, 08 Wrz 2017    Temat postu:

Wyprawa Saakaszwiliego z Polski na Ukrainę. Na granicy stawiają zasieki

1 godz. 38 minut temu

​Były prezydent Gruzji i gubernator ukraińskiego obwodu odeskiego Micheił Saakaszwili, planuje 10 września przejść z Polski na Ukrainę. Pod koniec lipca polityk został pozbawiony ukraińskiego obywatelstwa.
Micheił Saakaszwili
/Rafał Guz /PAP


Saakaszwili chce przekroczyć granicę Krakowiec. Zachęcał swoich zwolenników na mediach społecznościowych, by poszli razem z nim. Spotkajmy się w Krakowcu 10 września - pisał były prezydent.

Polityk zapewnia, że w jego pochodzie na Ukrainę uczestniczyć będzie kilka tysięcy zwolenników. Po przejściu granicy ma go powitać m.in. liderka partii Batkiwszczyna Julia Tymoszenko. Ma pełne prawo, by iść do sądu i dowiedzieć się, czy prawomocnie został pozbawiony obywatelstwa - mówiła polityk w wywiadzie dla telewizji NewsOne. Będę go wspierała, gdziekolwiek jest. A będzie w Polsce - dodała Tymoszenko.
Zobacz również:

Micheil Saakaszwili w Warszawie po odebraniu ukraińskiego obywatelstwa. To pierwsza taka rozmowa

Sama Ukraina już się "zbroi" na przybycie Saakaszwiliego. Jak informują lokalne media, na przejściu w Krakowcu wojskowi instalują ogrodzenia i wzmacniają je drutem kolczastym.

26 lipca prezydent Ukrainy Petro Poroszenko odebrał Saakaszwiliemu obywatelstwo ukraińskie. Gruziński polityk dostał paszport, żeby objąć stanowiska gubernatora w Odessie.

Saakaszwili przebywa w Polsce od 7 sierpnia. Przyleciał wówczas ze Stanów Zjednoczonych. Według informacji, które podał na Facebooku, granicę przekroczył dzięki dokumentowi z Ukrainy.

Problemy z Ukrainą to nie jedyne kłopoty byłego prezydenta. W jego ojczystej Gruzji polityk jest ścigany m.in. za przekroczenie uprawnień i przywłaszczenie środków budżetowych. Władze w Tbilisi żądają jego ekstradycji.

...

Absurdalnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:39, 09 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Wojna na Ukrainie
Zamach w Kijowie. Nie żyje domniemany likwidator Szamila Basajewa
Zamach w Kijowie. Nie żyje domniemany likwidator Szamila Basajewa

Dzisiaj, 9 września (07:29)

W wybuchu samochodu w centrum Kijowa zginął w piątek wieczorem obywatel Gruzji Timur Machauri, członek czeczeńskiego batalionu ochotniczego walczącego po stronie Ukrainy z prorosyjskimi separatystami w Donbasie.
To już kolejny zamach bombowy w Kijowie
/SERGEY DOLZHENKO /PAP/EPA


Policja oświadczyła, że w jego pojeździe, który eksplodował w pobliżu ruchliwego Rynku Besarabskiego, podłożono bombę. Wraz z Machaurim w aucie były jeszcze dwie osoby: kobieta, która walczy o życie w szpitalu oraz dziecko, które nie odniosło groźnych dla życia ran. Zdarzenie zakwalifikowano jako akt terrorystyczny.

Według wstępnych informacji zadziałał podłożony w samochodzie ładunek wybuchowy. Ofiara jest obywatelem Gruzji, dość znanym w kręgach kryminalnych; nazywa się Timur Machauri. Utrzymywał kontakty z różnego rodzaju środowiskami czeczeńskimi - oświadczył rzecznik MSW Artem Szewczenko.

Agencja Interfax-Ukraina doniosła, że Machauri w lutym został skazany przez ukraiński sąd na 5 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata za nielegalne posiadanie broni.

[WYBUCH MOŻNA ZOBACZYĆ OK. 00:52 FILMU]

Znajomi zabitego powiedzieli tymczasem stacji telewizyjnej 112.Ukraina, że Machauri walczył w Donbasie w batalionie im. Dżochara Dudajewa i był "osobistym wrogiem" przywódcy Czeczenii Ramzana Kadyrowa. To, że walczył w batalionie czeczeńskim, potwierdził jego dowódca Muslim Czeberłojewski - podała Interfax-Ukraina.

Doradca szefa MSW i deputowany ukraińskiego parlamentu Anton Heraszczenko ocenił na Facebooku, że Machauri był postacią niejednoznaczną.

Trzy lata temu Timur został zatrzymany przez władze tureckie jako podejrzany o zabójstwo pięciu Czeczenów, ukrywających się w tym kraju przed rosyjskim wymiarem sprawiedliwości. Tureckie władze i prasa oskarżały go wówczas, że pracuje dla Kremla, a tureckie media donosiły (...), że Machauri był bezpośrednio zaangażowany w likwidację samego Szamila Basajewa - napisał.

W Turcji został z tych zarzutów całkowicie uniewinniony i zwolniony z aresztu. Na Ukrainę przybył legalnie i wstąpił do naszego oddziału - powiedział Czeberłojewski.

Szamil Basajew, radykalny czeczeński przywódca polowy, przyznał się do zorganizowania ataku na szkołę w Biesłanie na rosyjskim Kaukazie Północnym, w którym w 2004 roku zginęły 334 osoby, w tym 186 dzieci. Basajew zginął w 2006 roku w wyniku eksplozji ciężarówki z materiałami wybuchowymi na terytorium Inguszetii, republiki sąsiadującej z Czeczenią. Służby specjalne Rosji utrzymują, że to one go zabiły.

Heraszczenko napisał także, że Machauri był doskonale znany w Gruzji jako uczestnik wydarzeń w wąwozie Lopota, gdzie gruzińskie oddziały specjalne zlikwidowały w 2012 roku grupę bojowników czeczeńskich. Wspierał go wtedy wiceminister spraw wewnętrznych Giorgi Lortkipanidze, który mówił, że Machauri nie jest terrorystą i agentem FSB (rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa), lecz patriotą Gruzji - napisał Heraszczenko na swoim Facebooku.

W związku z zamachem na Machauriego policja zablokowała w piątek wieczorem drogi wyjazdowe w Kijowie i prowadziła wzmożoną kontrolę samochodów. Na ulice i stacje metra skierowano dodatkowe patrole policji i Gwardii Narodowej MSW.

(az)

...

Ruscy zgotowali im pieklo wiec nie oceniajcie łatwo. Ale oczywiscie zlo to zlo. A tu pewnie Ruscy sie zemscili.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:31, 10 Wrz 2017    Temat postu:

Saakaszwilego bitwa z pociągami przegrana. Będzie próbował przekroczyć granicę pieszo

Dzisiaj, 10 września (13:50)
Aktualizacja: 6 minut temu

Były prezydent Gruzji Micheił Saakaszwili zamierza w niedzielę wjechać na Ukrainę. Po konferencji prasowej w Przemyślu wsiadł do pociągu relacji Przemyśl-Kijów; ogłoszono jednak, że pociąg nie ruszy, dopóki znajduje się w nim "osoba, która nie ma prawa wjazdu na Ukrainę". Polityk przesiadł się do innego składu, ale i tu mu się nie udało. Około godziny 17:00 Saakaszwili dotarł do polsko-ukraińskiego przejścia drogowego w Medyce.
Julia Tymoszenko i Micheił Saakaszwili
/Darek Delmanowicz /PAP


Przed godziną 15 kierownictwo pociągu, którego odjazd zaplanowany był na 13.37, poinformowało, że "osoby, które chcą się przedostać na terytorium Ukrainy" mogą skorzystać z podstawionych autokarów.

Podczas konferencji przed dworcem PKP w Przemyślu Saakaszwili wyjaśniał, że zdecydował się na podróż pociągiem, żeby uniknąć prowokacji. Jak wiecie planowaliśmy jechać na przejście do Krakowca, gdzie obecnie jest kilka tysięcy ludzi i czekają na nas. Są tam też osoby, którym zapłacono i które mają broń. Wiemy, że są plany prowokacji przez różnych ludzi, którym zapłacono. Żeby uniknąć prowokacji, wczoraj mieliśmy spotkanie i zgodziliśmy się, że pojedziemy pociągiem - ogłosił.

Potem wsiadł wraz ze swoimi adwokatami i dużą grupą dziennikarzy do ukraińskiego pociągu do Kijowa. Na dworcu ogłoszono komunikat, że pociąg nie ruszy, dopóki znajduje się w nim "osoba, która nie ma prawa wjazdu na Ukrainę".

Saakaszwili wyproszony z dwóch pociągów powrócił do planu A. Według ukraińskich mediów będzie próbował przekroczyć granicę na przejściu Korczowa-Krakowiec - czyli tam, gdzie pierwotnie miał "szturmować" Ukrainę. Straciliśmy czas, ale nie straciliśmy entuzjazmu - powiedział Saakaszwili.

Ostatecznie, około godziny 17:00 Saakaszwili dotarł do polsko-ukraińskiego przejścia drogowego w Medyce.

"Chronić Ukrainę przed dyktaturą"


Saakaszwili wcześniej skonsultował się ze swoimi prawnikami, którzy mu towarzyszą, i powiedział dziennikarzom, że o całej sytuacji na dworcu w Przemyślu poinformuje polską policję, MSWiA i MSZ.

Obecna na konferencji była premier Ukrainy Julia Tymoszenko podkreśliła, że jej kraj wciąż ma problemy z korupcją. Dodała, że jest tutaj z Saakaszwilim ponieważ, jest "traktowany niesprawiedliwie przez skorumpowany rząd". Jesteśmy tutaj, aby chronić Ukrainę przed dyktaturą - dodała.
Micheił Saakaszwili i Julia Tymoszenko
/Marek Wiosło /RMF FM

Tymoszenko zaznaczyła, że Ukraina jest obecnie podzielona, ale nie jak kiedyś "na wschód i zachód, ale na część białą i czarną". Dzisiaj wszyscy ludzie po białej stronie są za sprawiedliwością i uczciwością dlatego tutaj jesteśmy. Chcę powiedzieć wszystkim obywatelom Ukrainy, proszę nie bądźcie cicho, nie tolerujcie, nie akceptujcie, że tak być powinno. Jeśli będziecie cicho, będziecie tolerować i będziemy udawać, że wszystko jest dobrze, nie będziemy w stanie zbudować Ukrainy, o której marzymy. Musimy wciąż walczyć ponieważ nasza misja nie jest skończona - powiedziała.
Zamieszanie na dworcu w Przemyślu
/Marek Wiosło /RMF FM

W konferencji uczestniczył również poseł do Parlamentu Europejskiego Jacek Saryusz-Wolski. Polska w trudnych momentach była z prezydentem Saakaszwilim i prezydent Saakaszwili był z Polską - jak w 2008 roku kiedy Rosja najechała na Gruzję - powiedział europoseł.

Z tego względy dzisiaj również jesteśmy z nim, ponieważ ma prawo do tego, aby kwestionować bezprawną decyzję władz Ukrainy, jeśli chodzi o pozbawienie go obywatelstwa. Dlatego jesteśmy z nim w wyrazie solidarności, gdy próbuje, mam nadzieję z sukcesem, przekroczyć granice - powiedział europoseł. Jego zdaniem, władze Ukrainy nie miały podstaw prawnych, aby zabronić Saakaszwilemu wjazdu.
Problemy Saakaszwilego w Przemyślu (33 zdjęcia)





+ 29

Uważamy, że byłoby to wbrew wszelkim europejskim standardom, których obowiązywania i przestrzegania jest zobowiązana Ukraina na mocy traktatu stowarzyszeniowego - powiedział Saryusz-Wolski.
Zlot zwolenników i przeciwników

Na przejściu w Krakowcu zebrały się tysiące jego zwolenników i przeciwników. Podczas akcji zatrzymano około 100 osób, w tym półnagą aktywistkę krzyczącą "głupcy bez granic" i kilkudziesięciu mężczyzn w mundurach.
Aktywistka została zatrzymana po bardzo krótkim pościgu
/MYKOLA TYS /PAP/EPA

Zwolennicy byłego prezydenta Gruzji wykrzykiwali w stronę jego przeciwników obraźliwe hasła. Nazywają ich sprzedawczykami i "pietuszkami" od imienia prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki, który odebrał Saakaszwilemu obywatelstwo.

Popierający Saakaszwilego ludzie rozbili przy granicy miasteczko namiotowe, gdzie umieścili flagi ukraińskie, gruzińskie i Unii Europejskiej. Mówią, że zgromadzili się nie w jego obronie, lecz ich własnych praw obywatelskich. W tłumie widać umundurowanych członków batalionów ochotniczych Azow i Donbas, którzy walczyli w konflikcie z prorosyjskimi separatystami na wschodzie kraju.

My nie walczymy tutaj o niego, ale o siebie samych. Jeśli oligarcha Poroszenko mógł zabrać mu ukraiński paszport, to wyobraźmy sobie, co może zrobić z jakąś starą babcią w zapadłej wsi! Chcemy szacunku dla naszych praw obywatelskich!- mówiła PAP kobieta popijająca herbatę przy jednym z namiotów.

"Hańba dla takich władz!", "Nie chcemy władzy oligarchów!", "Precz z bandą!" - skandują zgromadzeni. Ukraina przekształca się w koncern Roszen, którego właściciel raz częstuje nas cukierkiem, a drugi raz odbiera tego cukierka. Nie chcemy żyć w takim kraju! - przemawiał ktoś z rozstawionej w miasteczku sceny, nawiązując do tego, że Poroszenko jest właścicielem fabryk słodyczy.

W Krakowcu stały także autobusy i mikrobusy z różnych regionów Ukrainy; widać wśród nich rejestracje z obwodu lwowskiego, kijowskiego, a nawet z charkowskiego i dniepropietrowskiego. Na granicę przybyli także politycy i deputowani do ukraińskiego parlamentu z ugrupowań nienależących do rządzącej koalicji Bloku Petra Poroszenki i Frontu Ludowego byłego premiera Arsenija Jaceniuka.

Były prezydent Gruzji Micheił Saakaszwili po złożeniu prezydentury w Gruzji w 2013 roku, aby uniknąć procesów sądowych za nadużycia władzy, wyjechał z kraju najpierw do USA, a potem na Ukrainę, gdzie włączył się do tamtejszej polityki. W maju 2015 roku otrzymał ukraiński paszport i w tym samym czasie prezydent Petro Poroszenko mianował go gubernatorem obwodu odeskiego.

Stosunki między Poroszenką a Saakaszwilim pogorszyły się, gdy były prezydent Gruzji zrezygnował z powierzonego mu urzędu, oskarżając prezydenta Ukrainy o popieranie klanów korupcyjnych. Saakaszwili następnie utworzył na Ukrainie własną partię polityczną i nawoływał do wcześniejszych wyborów parlamentarnych.

Obywatelstwo Ukrainy to jedyne obywatelstwo, jakie miał Saakaszwili. W lipcu były prezydent Gruzji mówił PAP podczas wizyty w Polsce, że nadal podróżuje z ukraińskim paszportem.

31 lipca minister sprawiedliwości Gruzji Tia Culukiani oświadczyła, że wobec Saakaszwilego w jego ojczyźnie wszczęto cztery sprawy karne oraz że Gruzja będzie żądała wydania go od krajów, w których się on zatrzyma.

(az)
RMF24-PAP

...

Ciekawa sytuacja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:50, 11 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Premier Ukrainy: Incydent z Saakaszwilim to atak na naszą państwowość
Premier Ukrainy: Incydent z Saakaszwilim to atak na naszą państwowość

Dzisiaj, 11 września (08:56)

​Premier Ukrainy Wołodymyr Hrojsman ocenił, że wtargnięcie zwolenników byłego prezydenta Gruzji Micheiła Saakaszwilego na przejście graniczne w Szeginach i nielegalne przeprowadzenie granicy to atak na ukraińską państwowość.
Micheił Saakaszwili w Przemyślu
/Darek Delmanowicz /PAP

Saakaszwili, który w lipcu na mocy dekretu prezydenta Petro Poroszenki stracił ukraińskie obywatelstwo, po wielu godzinach prób przedostał się w niedzielę przez granicę polsko-ukraińską i dotarł do Lwowa. Wcześniej władze zapewniły, że przy próbie przekroczenia granicy zostanie mu odebrany paszport i nie będzie mógł wjechać na Ukrainę.

Premier podkreślił, że wydarzenia w Szeginiach były przestępstwem, za które odpowiadają towarzyszący Saakaszwilemu ukraińscy "populistyczni politycy", kierujący się zasadą "im gorzej, tym lepiej". To, co stało się w niedzielę w Szeginiach, jest początkiem ataku niektórych naszych polityków na ukraińską państwowość - napisał Hrojsman na Facebooku.

Wcześniej prokurator generalny Ukrainy Jurij Łucenko oświadczył, że osoby zaangażowane w wydarzenia na granicy powinny ponieść odpowiedzialność karną i zapewnił, że ją poniosą.

Saakaszwili przekroczył granicę między Polską a Ukrainą w niedzielę wieczorem po tym, jak jego zwolennicy wdarli się na przejście graniczne w Szeginiach, przerwali kordon złożony z funkcjonariuszy ukraińskiej policji i Straży Granicznej i - jak relacjonowali towarzyszący mu politycy - "wnieśli go na rękach" na Ukrainę.

Wraz z byłym prezydentem Gruzji granicę przekraczała m.in. była premier Ukrainy Julia Tymoszenko, deputowani do Rady Najwyższej oraz spora grupa ukraińskich dziennikarzy.

Po przejściu granicy Saakaszwili udał się do Lwowa, gdzie został powitany przez mera tego miasta, przywódcę partii Samopomoc i przeciwnika politycznego prezydenta Poroszenki Andrija Sadowego. Po krótkim wiecu przed lwowskim ratuszem, na którym zgromadziło się ok. 200 osób, Saakaszwili i Sadowy przespacerowali się po starówce i poszli na wspólną kolację.

Saakaszwili oświadczył w niedzielę, że o dalszych planach poinformuje po naradzie ze swoimi stronnikami politycznymi. W poniedziałek gruziński polityk uda się najprawdopodobniej do Kijowa.

Saakaszwili po złożeniu prezydentury w Gruzji w 2013 roku, aby uniknąć procesów sądowych za nadużycia władzy, wyjechał z kraju najpierw do USA, a potem na Ukrainę, gdzie włączył się do tamtejszej polityki. W maju 2015 roku otrzymał ukraiński paszport i w tym samym czasie prezydent Poroszenko mianował go gubernatorem obwodu odeskiego.

Stosunki między Poroszenką a Saakaszwilim pogorszyły się, gdy były prezydent Gruzji zrezygnował z powierzonego mu urzędu, oskarżając prezydenta Ukrainy o popieranie klanów korupcyjnych. Saakaszwili następnie utworzył na Ukrainie własną partię polityczną i nawoływał do wcześniejszych wyborów parlamentarnych.

Obywatelstwo Ukrainy to jedyne obywatelstwo, jakie miał Saakaszwili. Mimo, że Poroszenko mu je odebrał, Gruzin podróżował po Europie z ukraińskim paszportem.

31 lipca minister sprawiedliwości Gruzji Tia Culukiani oświadczyła, że wobec Saakaszwilego w jego ojczyźnie wszczęto cztery sprawy karne oraz że Gruzja będzie żądała wydania go od krajów, w których się on zatrzyma.

(az)

...

Sakaszwili w gorach zaatakowal panstwowosc? Raczej nie robcie kabaretu tym bardziej ze Ruscy naprawde atakuja panstwowosc... Tu macie jakies wydarzenia typu manifestacje polityczne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:46, 11 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Saakaszwili: Mojemu życiu zagraża niebezpieczeństwo
Saakaszwili: Mojemu życiu zagraża niebezpieczeństwo

Dzisiaj, 11 września (14:3Cool

​Były prezydent Gruzji Micheił Saakaszwili, który po wielu godzinach prób wjechał na terytorium Ukrainy, oświadczył, że jego życiu zagraża niebezpieczeństwo - podaje agencja Interfax-Ukraina.
Micheił Saakaszwili
/MYKOLA TYS /PAP/EPA


Wiem, że jest zagrożona i moja wolność i moje życie... Ale istnienie Ukrainy i wolność Ukrainy są o wiele bardziej zagrożone, niż wolność i byt jej obywatela, w tym moje - powiedział polityk na konferencji prasowej we Lwowie. Dodał: Kiedy pytają mnie, czy ponoszę ryzyko, odpowiadam: ryzykuję.

Saakaszwili oznajmił, że prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zawarł porozumienie z byłym premierem Gruzji, miliarderem Bidziną Iwaniszilim dotyczące prowadzenia przeciwko niemu postępowań karnych. Poroszenko pojechał do Gruzji i dogadał się z Iwaniszwilim - głównym prywatnym akcjonariuszem spółki Gazprom - żeby prowadzić przeciwko mnie sprawy karne. Ani jeden kraj na świecie ich nie uznaje, nawet Interpol odrzucił te sprawy - powiedział polityk. Do zawarcia tego porozumienia miało dojść - według Saakaszwilego - podczas wizyty Poroszenki w Gruzji w bieżącym roku.

Były prezydent Gruzji poinformował też, że zdecyduje o swoich dalszych planach po konsultacji z różnymi siłami politycznymi.

Polityk dodał, że nie ma ambicji związanych z jakimikolwiek stanowiskami. Ale to, że (władze Ukrainy) się mnie boją, świadczy o tym, że coś potrafię. Potrafię przeprowadzać reformy - oświadczył.

Wcześniej w poniedziałek była premier Ukrainy Julia Tymoszenko, która towarzyszyła Saakaszwilemu podczas przekraczania polsko-ukraińskiej granicy, oznajmiła, że "dziś wszystkie opozycyjne, demokratyczne, proeuropejskie siły rozpoczęły konsultacje w sprawie wspólnej koordynacji działań (...)".

Saakaszwili przekroczył granicę między Polską a Ukrainą w niedzielę wieczorem po tym, jak jego zwolennicy wdarli się na przejście graniczne w Szeginiach, przerwali kordon złożony z funkcjonariuszy ukraińskiej policji i Straży Granicznej i - jak relacjonowali towarzyszący mu politycy - "wnieśli go na rękach" na Ukrainę.

Po przejściu granicy Saakaszwili udał się do Lwowa, gdzie został powitany przez mera tego miasta, przywódcę partii Samopomoc i przeciwnika politycznego prezydenta Poroszenki Andrija Sadowego.

Saakaszwili po złożeniu prezydentury w Gruzji w 2013 roku, aby uniknąć procesów sądowych za nadużycia władzy, wyjechał z kraju najpierw do USA, a potem na Ukrainę, gdzie włączył się do tamtejszej polityki. W maju 2015 roku otrzymał ukraiński paszport i w tym samym czasie prezydent Poroszenko mianował go gubernatorem obwodu odeskiego.

Stosunki między Poroszenką a Saakaszwilim pogorszyły się, gdy były prezydent Gruzji zrezygnował z powierzonego mu urzędu, oskarżając prezydenta Ukrainy o popieranie klanów korupcyjnych. Saakaszwili następnie utworzył na Ukrainie własną partię polityczną i nawoływał do wcześniejszych wyborów parlamentarnych.

Obywatelstwo Ukrainy to jedyne obywatelstwo, jakie miał Saakaszwili. Mimo, że Poroszenko mu je odebrał, Gruzin podróżował po Europie z ukraińskim paszportem.

31 lipca minister sprawiedliwości Gruzji Tia Culukiani oświadczyła, że wobec Saakaszwilego w jego ojczyźnie wszczęto cztery postępowania karne oraz że Gruzja będzie żądała wydania go od krajów, w których się on zatrzyma.

...

Jest oczywiscie rywalizacja o wladze. Nam nie wypada popierac kogokolwiek. Rywalizacja taka musi byc cywilizowana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:54, 11 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Ukraińska ustawa "ciosem w plecy Węgier"? Jest apel do prezydenta, by jej nie podpisywał
Ukraińska ustawa "ciosem w plecy Węgier"? Jest apel do prezydenta, by jej nie podpisywał

Dzisiaj, 11 września (20:01)

​Pięć węgierskich partii parlamentarnych wezwało prezydenta Ukrainy Petra Poroszenkę, by nie podpisywał nowelizacji ustawy o oświacie, którą szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto określił jako cios w plecy Węgier. Szijjarto zapowiedział, że zwróci się listownie w związku z ustawą do sekretarza generalnego OBWE, wysokiego komisarza ONZ ds. praw człowieka i sekretarza generalnego Rady Europy, apelując o podjęcie działań w tej sprawie.
prezydenta Ukrainy Petro Poroszenko
/SVEN HOPPE /PAP/EPA

Wszystkie pięć partii parlamentarnych - rządzący Fidesz, będąca z nim w koalicji Chrześcijańsko-Demokratyczna Partia Ludowa oraz opozycyjne Węgierska Partia Socjalistyczna, Jobbik oraz Polityka Może Być Inna - jednogłośnie uznało ukraińską nowelizację za nie do przyjęcia i zaapelowało do Poroszenki, by jej nie podpisywał, tylko odesłał do parlamentu - powiedział szef Komisji Spraw Zagranicznych Zsolt Nemeth po międzypartyjnych konsultacjach w tej sprawie.

Według Nemetha jeśli ustawa wejdzie w życie, odbije się negatywnie na sytuacji mniejszości narodowych żyjących na Ukrainie.

Szef węgierskiej dyplomacji powtórzył zaś, że ta "haniebna" ustawa niezgodnie z europejskimi wartościami i przepisami drastycznie ogranicza dostęp do edukacji w języku ojczystym mniejszościom narodowym, w tym mniejszości węgierskiej, i od piątej klasy praktycznie ten dostęp uniemożliwia.
Co przewiduje nowelizacja ustawy?

Ukraińska nowelizacja ustawy o oświacie przewiduje, że językiem wykładowym na Ukrainie jest język ukraiński. Oznacza to, że szkoły mniejszości narodowych, w których teraz większości przedmiotów naucza się w ich językach, będą musiały przejść na ukraiński.

We wtorek, kiedy parlament w Kijowie uchwalał nowelizację ustawy o oświacie, minister oświaty Lilia Hrynewycz zapewniała, że zmiany w szkolnictwie mniejszości będą wprowadzane stopniowo.

Mniejszościom zagwarantowano prawo do nauczania w językach ojczystych w przedszkolach państwowych i klasach początkowych - wyjaśniała. Na późniejszym etapie głównym językiem wykładowym ma być jednak ukraiński, by uczniowie należący do mniejszości mogli dostać się na studia na ukraińskich uczelniach - napisała, powołując się na Hrynewycz, sekcja ukraińska Radia Swoboda.

Mniejszość węgierska mieszka na Ukrainie głównie na Zakarpaciu, w pasie przylegającym do granicy Węgier. Są to tereny przyłączone do Ukrainy na mocy Traktatu z Trianon z 1920 r.

...

Zagrabione przez Stalina. Traktat w Trianon dotyczyl Czechoslowacji...
Jednak sprawa jest na tyle skomplikowana ze znaja ja tylko historycy i to jeszcze tego okresu wiec nie mam pretensji...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:39, 12 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Saakaszwili: Mój paszport jest teraz w gabinecie Poroszenki
Saakaszwili: Mój paszport jest teraz w gabinecie Poroszenki

Dzisiaj, 12 września (13:13)

Przedstawiciele Straży Granicznej Ukrainy weszli do hotelu we Lwowie, gdzie zatrzymał się pozbawiony ukraińskiego obywatelstwa były prezydent Gruzji Micheił Saakaszwili i wręczyli mu protokół administracyjny o nielegalnym przekroczeniu granicy państwa.
Micheił Saakaszwili
/MYKOLA TYS /PAP/EPA


Po długiej dyskusji Saakaszwili przyjął protokół i podpisał go wraz z uwagami, które dopisali do niego jego obrońcy. 18 września dokument ten będzie rozpatrywany przez sąd rejonowy w Mościskach. Do tego czasu były prezydent Gruzji ma zamiar podróżować po Ukrainie i - jak się wyraził - wraz z ludźmi zmieniać panujący w tym kraju system.

Adwokaci Saakaszwilego oświadczyli wcześniej, że zgodnie z prawem taki protokół powinien być sporządzony w ciągu trzech godzin od momentu zdarzenia, a we wtorek mija druga doba od czasu, gdy były gruziński prezydent przedostał się z Polski na terytorium Ukrainy, co oznacza, że Straż Graniczna łamie procedury.

Obrońcy Saakaszwilego oświadczyli też, że ich klient przekroczył granicę "w celu ratowania życia ludzi", gdyż w czasie gdy znajdował się na granicy, nadeszła informacja, że przejście graniczne w Szeginiach zostało zaminowane.

Punkt graniczny został zamknięty w momencie, kiedy przekroczyliśmy granicę z Polską i nie chciano nas wpuścić przez granicę Ukrainy. Znaleźliśmy się faktycznie w pułapce, bo nie mogliśmy wrócić do Polski i nie ewakuowano nas na terytorium Ukrainy - powiedział adwokat Markijan Hałabała.

Sam Saakaszwili oświadczył przedstawicielom Straży Granicznej, że nie może się nawet przed nimi wylegitymować, ponieważ podczas kontroli granicznej pojazdu, którym podróżował na Ukrainę, skradziono mu paszport.

Oficjalnie ogłaszam, że paszport, który mi skradziono, znajduje się obecnie w gabinecie prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki. Wiem to z bardzo dobrze poinformowanych źródeł. Ten paszport przyniesiono mu do pracy po moim powrocie na Ukrainę - powiedział polityk.

W niedzielę Saakaszwili wraz z grupą ukraińskich deputowanych próbował początkowo wjechać na Ukrainę pociągiem z Przemyśla do Kijowa, jednak jego obsługa ogłosiła, że póki znajduje się w nim osoba, która nie ma prawa wjazdu do tego kraju, skład nie wyruszy z dworca.

Saakaszwili skierował się więc na polsko-ukraińskie przejście drogowe Medyka-Szeginie, gdzie został odprawiony przez polską Straż Graniczną. Po stronie ukraińskiej drogę zagrodził mu kordon oddziałów prewencji, a przedstawiciele ukraińskiej Straży Granicznej oświadczyli, że w związku z alarmem bombowym przejście w Szeginiach zostało zamknięte.

Na wieść o tym zwolennicy Saakaszwilego wdarli się na przejście w Szeginiach, przerwali kordon i w ten sposób "wprowadzili" polityka na Ukrainę. Saakaszwili udał się następnie do Lwowa, gdzie przebywa do dziś.

Saakaszwili po złożeniu prezydentury w Gruzji w 2013 roku, aby uniknąć procesów sądowych za nadużycia władzy, wyjechał z kraju najpierw do USA, a potem na Ukrainę. W maju 2015 roku otrzymał ukraiński paszport i w tym samym czasie prezydent Poroszenko mianował go gubernatorem obwodu odeskiego.

Ich relacje pogorszyły się, gdy były prezydent Gruzji zrezygnował z powierzonego mu urzędu, oskarżając prezydenta Ukrainy o popieranie klanów korupcyjnych. Saakaszwili następnie utworzył na Ukrainie własną partię polityczną i nawoływał do wcześniejszych wyborów parlamentarnych.

W lipcu Poroszenko wydał dekret, którym pozbawił Saakaszwilego obywatelstwa ukraińskiego, które było jedynym obywatelstwem, jakie posiadał. Mimo to Gruzin nadal podróżował po Europie z ukraińskim paszportem.

31 lipca minister sprawiedliwości Gruzji Tia Culukiani oświadczyła, że wobec Saakaszwilego w jego ojczyźnie wszczęto cztery sprawy karne oraz że Gruzja będzie żądała wydania go od krajów, w których się on zatrzyma.

(az)

...

Walka o koryto zawsze brutalna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:06, 14 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Premier Bułgarii: Będę zabiegał o rozmowę z Poroszenką ws. ustawy o oświacie
Premier Bułgarii: Będę zabiegał o rozmowę z Poroszenką ws. ustawy o oświacie

Wczoraj, 13 września (23:23)

​Bułgarski premier Bojko Borysow zlecił ministrom spraw zagranicznych i oświaty, by przekazali swym ukraińskim odpowiednikom wyrazy zaniepokojenia Sofii w związku z ustawą o oświacie, ograniczającą prawa mniejszości narodowych do nauki w języku ojczystym.
Bułgarski premier Bojko Borysow
/Jacek Turczyk /PAP

Na środowym posiedzeniu rządu sprawę przyjętej 5 września ukraińskiej ustawy poruszył lider nacjonalistycznej partii WMRO i zarazem minister obrony Krasymir Karakaczanow.

Borysow zlecił szefowej MSZ Ekaterinie Zachariewej i ministrowi oświaty Krasymirowi Wyłczewowi, by poinformowali go o wynikach rozmów z ukraińskimi odpowiednikami i dokładnie dowiedzieli się, jakie zmiany będą dotyczyły ponad 200-tysięcznej bułgarskiej mniejszości na Ukrainie po wejściu w życie nowej ustawy.

Potem będę zabiegał o rozmowę z prezydentem Poroszenką - zapowiedział Borysow. Razem z przedstawicielami innych zainteresowanych państw "uczynimy tak, by interesy mniejszości (narodowych) były respektowane" - dodał. Zdaniem premiera Bułgaria może służyć za przykład poszanowania praw mniejszości narodowych, więc "Ukraińcy nie mają żadnych podstaw do niepokoju".

Wypowiedź premiera opublikowały służby prasowe rządu.

We wtorek bułgarski MSZ wyraził zaniepokojenie nową ukraińską ustawą. Ponad 200 tysięcy ukraińskich obywateli pochodzenia bułgarskiego stanowi pomost we współpracy i przyjaźni między Bułgarią a Ukrainą. W tym kontekście Bułgaria z ogromną uwagą będzie śledzić wdrożenie nowej ustawy o oświacie i ewentualne ograniczenie prawa bułgarskiej wspólnoty do nauki języka ojczystego - podało MSZ. Jesteśmy gotowi reagować w każdej chwili w obronie praw naszych rodaków - zaznaczył ten resort w odpowiedzi na pytanie PAP.

Ukraińska nowelizacja ustawy o oświacie przewiduje, że językiem wykładowym na Ukrainie jest język ukraiński. Oznacza to, że szkoły mniejszości narodowych, w których teraz większości przedmiotów naucza się w ich językach, będą musiały przejść na ukraiński.


(ł)

...

To glownie o to chodzi zeby Ukraincy nie mowili po rosyjsku. Oczywiscie skutki rusyfikacja sa absolunie OHYDNE! Jednakze zawsze znajmosc innego jezyka jest wartoscia. Niestety tu jest wynikiem przestepstw Rosji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:06, 14 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Ukraina: Obywatel Polski zatrzymany podczas przyjmowania łapówki. To wysoki rangą urzędnik
Ukraina: Obywatel Polski zatrzymany podczas przyjmowania łapówki. To wysoki rangą urzędnik

Dzisiaj, 14 września (05:31)

Wysoki urzędnik ukraińskich kolei państwowych Ukrzaliznycia został zatrzymany przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) podczas przyjmowania łapówki w wysokości 70 tysięcy dolarów. Prokurator Generalny Ukrainy Jurij Łucenko oświadczył, że jest to obywatel Polski. ​"Zatrzymany został mianowany przez poprzednie kierownictwo Ukrzaliznyci" - napisał na Facebooku.
Wiceminister infrastruktury Jurij Ławreniuk napisał na Facebooku, że 70 tys. dolarów było pierwszą transzą z całej sumy łapówki, która miała wynieść 300 tysięcy dolarów
/Piotr Bułakowski /RMF FM

Zatrzymany to pierwszy zastępca naczelnika departamentu audytu i kontroli Wachtangi Dżakeli - poinformował Łucenko. Według źródeł PAP zbliżonych do Ukrzaliznyci, pochodzi on z Gruzji i przez jakiś czas mieszkał w Polsce. Miał także pracować w przeszłości w gruzińskiej ambasadzie w Kijowie.

Łucenko przekazał, że urzędnika przyłapano na gorącym uczynku, a łapówka, którą przyjął, została mu wręczona za "rozwiązanie kwestii mianowania obywatela Ukrainy na jedno z kierowniczych stanowisk w Ukrzaliznyci". Zatrzymania dokonano w jednej z kijowskich restauracji.
Wzrosła średnia łapówka w Rosji. O 75 procent!

Wiceminister infrastruktury Jurij Ławreniuk napisał na Facebooku, że 70 tys. dolarów było pierwszą transzą z całej sumy łapówki, która miała wynieść 300 tysięcy dolarów.

Poprzedni prezes Ukrzaliznyci, polski menedżer Wojciech Balczun, oświadczył, że nie posiada informacji na ten temat. Ale już od wielu miesięcy słyszałem o przygotowywanych prowokacjach. Na szczęście podjąłem decyzję o odejściu w odpowiednim czasie - powiedział portalowi Delo.ua.

Balczun podał się do dymisji w sierpniu. Premier Wołodymyr Hrojsman oświadczył wtedy, że nastąpiła ona z przyczyn osobistych i na własną prośbę Polaka.

Balczun był szefem ukraińskich kolei od kwietnia 2016 roku, kiedy wygrał konkurs na to stanowisko pokonując 30 kontrkandydatów. Po roku pracy media chwaliły go m.in. za stabilizację finansów firmy i uruchomienie nowych międzynarodowych połączeń kolejowych, w tym do Polski.

Balczun był jednak ostro atakowany przez ukraińskiego ministra infrastruktury Wołodymyra Omeliana, który domagał się by z nim nie przedłużano kontraktu.

Tuż przed dymisją, o zwolnienie Balczuna apelował do premiera Hrojsmana prokurator Łucenko, który oskarżył go o to, że nie zwalcza korupcji w swojej firmie. Pod adresem Balczuna nie padły jednak żadne zarzuty.

(adap)

...

Wyglada kompletnie lipnie. To kolega Sakaszwilego nich zgadne? I akurat gdy potrzeba czegos na niego ten rzucil sie do brania łapówek? Wyglada jak z Kaminskim. Nie dawajcie sie nabierac na ,,walke z korupcja" bo to stary numer...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:15, 14 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Kijów: Nie mówimy o wydaniu Saakaszwilego Gruzji
Kijów: Nie mówimy o wydaniu Saakaszwilego Gruzji

Wczoraj, 13 września (22:32)

​Ukraina może nie rozpatrywać wniosku Gruzji o wydanie jej byłego prezydenta Micheila Saakaszwilego do ogłoszenia przez tamtejszy sąd wyroku w toczących się przeciwko Saakaszwilemu postępowaniach - oświadczył wiceminister sprawiedliwości Ukrainy Denys Czernyszow.
Micheił Saakaszwili
/Darek Delmanowicz /PAP


Saakaszwili, który ścigany jest w Gruzji za nadużycia władzy, w przyszłym tygodniu będzie odpowiadał przed ukraińskim sądem za nielegalne przekroczenie granicy. Polityk, który w lipcu w następstwie konfliktu z prezydentem Petrem Poroszenką utracił ukraińskie obywatelstwo, w niedzielę przedostał się na Ukrainę z Polski przez przejście graniczne Medyka-Szeginie.

Na Ukrainie nic się jeszcze nie stało prócz nielegalnego przekroczenia przez Saakaszwilego granicy. Dokumenty, które nadeszły z Gruzji, świadczą o tym, że trwa tam związane z nim postępowanie i nie jest to jeszcze etap ekstradycji, więc Ministerstwo Sprawiedliwości Ukrainy w tym nie uczestniczy - powiedział wiceminister sprawiedliwości Ukrainy Denys Czernyszow w środę w jednej ze stacji telewizyjnych.

Gdyby Saakaszwili został skazany w Gruzji, to sprawa ekstradycji stałaby się częściową prerogatywą Ministerstwa Sprawiedliwości - zaznaczył.

W ubiegłym tygodniu inny przedstawiciel ukraińskiego resortu sprawiedliwości Serhij Pietuchow poinformował, że Kijów otrzymał z Tbilisi wniosek o ściganie, aresztowanie i ekstradycję Saakaszwilego.

W niedzielę tłum zwolenników Saakaszwilego, oczekujący na polsko-ukraińskim przejściu granicznym Medyka-Szeginie jego powrotu na Ukrainę, przerwał stojący po ukraińskiej stronie granicy kordon oddziałów prewencyjnych, które miały za zadanie niewpuszczenie Saakaszwilego. W ten sposób były prezydent Gruzji znalazł się na terytorium Ukrainy.

Wcześniej Saakaszwili próbował wjechać na Ukrainę pociągiem z Przemyśla do Kijowa, jednak obsługa pociągu ogłosiła, że póki znajduje się w nim osoba, która nie ma prawa wjazdu na Ukrainę, skład nie ruszy z dworca.

Saakaszwili złożył prezydenturę w Gruzji w 2013 roku i, by uniknąć procesów sądowych, wyjechał do USA, a potem na Ukrainę. W maju 2015 roku otrzymał ukraiński paszport, a Poroszenko mianował go gubernatorem obwodu odeskiego.

Ich relacje popsuły się, gdy Saakaszwili zrezygnował z urzędu i oskarżył prezydenta o popieranie klanów korupcyjnych. Gruziński polityk utworzył następnie na Ukrainie własną partię i nawoływał do wcześniejszych wyborów parlamentarnych.


(ł)

...

Taka podlosc zaslugiwala by na olbrzymia kare. Sakaszwili zawsze moze znalezc schronienie w Polsce! W KONCU JEST JEDYNYM KTIRY DOBROWOLNIE ODDAL WLADZE W OKOLICY! SAMI GO DO TEGO ZACHECALISMY! To jeden z najprzyzwoitszych ludzi wladzy w obszarze sowieckim wsrod roznych ponurych mordercow typu Putin Kadyrow itp. NAWET NIE PROBUJCIE!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:21, 14 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Ukraina: Znalazł w swoim ogrodzie 200 ludzkich czaszek
Ukraina: Znalazł w swoim ogrodzie 200 ludzkich czaszek

Dzisiaj, 14 września (15:2Cool

Mężczyzna z ukraińskiego Czechrynia na pewno nie spodziewał się takiego odkrycia na swojej posesji. Podczas prac w ogrodzie znalazł aż dwieście ludzkich czaszek.

Mężczyzna chciał wykopać na swojej posesji rów. Kiedy rozpoczął pracę ze strachem odkrył, że w ziemi znajdują się ludzkie czaszki. Natychmiast powiadomił o tym służby. Co ciekawe, podczas poszukiwań nie znaleziono reszty szkieletów.

W sumie znaleziono około 200 czaszek. Co ciekawe, nie natrafiono na resztę szkieletów. Według archeologów, szczątki należą do ofiar wojny rosyjsko-tureckiej. Wtedy właśnie w Czechrynie trwała walka o obronę grodu. Naukowcy wskazują, że jedynym z obyczajów armii tureckiej było ucinanie głów nieprzyjaciół.

To pierwsze tak duże cmentarzysko w obszarze Czechrynia. Dzięki wykopaliskom naukowcy mają nadzieję dowiedzieć się więcej o wydarzeniach z XVII wieku. Czechryń był wówczas jednym z największych miast na terenach dzisiejszej Ukrainy.

(az

...

Burzliwa historia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:42, 20 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
​Prezydent Ukrainy prosi ONZ o przysłanie sił pokojowych do Donbasu
​Prezydent Ukrainy prosi ONZ o przysłanie sił pokojowych do Donbasu

Dzisiaj, 20 września (18:44)
Aktualizacja: 1 godz. 40 minut temu

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zaapelował do Rady Bezpieczeństwa ONZ o jak najszybsze przysłanie do jego kraju sił pokojowych, które - w jego ocenie - mogłyby powstrzymać rozwój konfliktu z prorosyjskimi separatystami w Donbasie. "Sytuacja w Donbasie nie ulega żadnej poprawie. Nie zważając na wiele inicjatyw przerwania ognia, zwykli ludzie, którzy tam żyją, nadal cierpią" - oświadczył Poroszenko na posiedzeniu RB ONZ w Nowym Jorku.
Petro Poroszenko
/JUSTIN LANE /PAP/EPA


Nasze (ukraińskie) błękitne hełmy uczestniczyły w operacjach ONZ na całym świecie. W wielu sytuacjach wykazały wysoką efektywność w osiągnięciu pokoju: i na Bałkanach i w Afryce. Nawet w czasie agresji militarnej Federacji Rosyjskiej na mój kraj, Ukraina nie zrezygnowała z udziału w misjach ONZ. Dziś pokojowe ramię ONZ potrzebne jest nam - podkreślił Poroszenko.

Prezydent przypomniał, że agresja Rosji na Ukrainę rozpoczęła się w 2014 roku i trwa do dziś. Rosyjska mantra, że "nas tam nie ma" nie wytrzymuje żadnej krytyki - powiedział.

Rosja - mówił Poroszenko - "tworzy, kieruje, kontroluje i finansuje terrorystów w Donbasie", a na dowód obecności rosyjskich żołnierzy w tym regionie pokazał ich legitymacje, które przejęły ukraińskie służby od wojskowych, znajdujących się obecnie w ukraińskich więzieniach.

Trzyletnia agresja kosztowała Ukrainę ponad 10 tysięcy zabitych, blisko 25 tysięcy rannych i prawie 1,8 miliona wewnętrznie przesiedlonych osób - oświadczył Poroszenko.

Prezydent powtórzył, że Ukraina domaga się wycofania ze swojego terytorium obcych wojsk i najemników, a także sprzętu wojskowego. Ukraina chce także odzyskać całkowitą kontrolę nad swoją granicą z Rosją, która obecnie kontrolowana jest przez prorosyjskich separatystów - zaznaczył.

Poroszenko zaproponował RB ONZ przysłanie na Ukrainę misji technicznej, która oceniłaby sytuację w Donbasie i na tej podstawie mogłaby być podjęta decyzja na temat "wariantów obecności ONZ" na tych obszarach.

Prezydent Ukrainy wystąpił następnie na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ, gdzie oświadczył, że należący do jego państwa, a zaanektowany przez Rosję Krym staje się terytorium represji. Ludzie na Krymie, którzy "nie zgadzają się z polityką Kremla, tracą wolność i nawet życie" - powiedział.

Poroszenko oświadczył także, że Rosja wykorzystuje Krym jako forpocztę - jak się wyraził - "projektowania siły militarnej w Syrii". W czasie, gdy trwa tam (w Syrii) wojna, ogromne ilości rosyjskiego sprzętu wojskowego przerzucane są do Syrii na okrętach, które stacjonują w portach Krymu - podkreślił.

Poroszenko zaapelował do ONZ o potwierdzenie przywiązania do zasad poszanowania suwerenności i integralności terytorialnej państw.

ONZ była powołana dla zapewnienia bezpieczeństwa na świecie i na zasadach suwerenności i jedności terytorialnej wszystkich krajów. Ta zasada została naruszona w moim własnym państwie przez jednego z pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa - powiedział prezydent Ukrainy pod adresem Rosji.

(ph)

...

Ruscy ciagle robia balagan.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:14, 21 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
"Rosja ćwiczyła atak jądrowy podczas manewrów Zapad-2017"
"Rosja ćwiczyła atak jądrowy podczas manewrów Zapad-2017"

Dzisiaj, 21 września (15:36)

Podczas rosyjsko-białoruskich manewrów Zapad-2017 Rosja przećwiczyła zmasowany atak jądrowy z użyciem trzech elementów tzw. triady nuklearnej – oświadczył sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy Ołeksandr Turczynow.
Zapad-2017
/TATIANA ZENKOVICH /PAP/EPA

Triada nuklearna to pociski z głowicami jądrowymi umieszczone na lądzie, na okrętach podwodnych oraz bombowcach. Turczynow ocenił, że ćwiczenia ataku jądrowego potwierdzają agresywny charakter polityki rosyjskiej.

Ćwiczenia zmasowanego rakietowo-lotniczego ataku Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej po raz kolejny potwierdzają agresywny i ofensywny charakter polityki zagranicznej i polityki bezpieczeństwa Rosji, jej gotowość do eskalacji napięcia w stosunkach z Zachodem aż do pełnowartościowej wojny oraz pokazują dążenie Rosji do dominacji w Europie - powiedział ukraiński polityk.

Według Turczynowa próba ataku jądrowego miała miejsce w środę, ostatniego dnia manewrów Zapad. Użyto w niej sześciu samolotów dalekiego zasięgu Tu-95MS i Tu-22M3, które wykonywały loty nad morzami Barentsa, Bałtyckim i Norweskim - poinformował.

Wojska rakietowe o znaczeniu strategicznym były prezentowane przez oddział bojowy 14. dywizji rakietowej, który dokonał ćwiczebno-bojowego wystrzału pocisku międzykontynentalnej rakiety balistycznej RS-24 Jars z kosmodromu w Plesiecku w kierunku celów na poligonie Kura na Kamczatce - powiedział Turczynow.

W próbie użyto także atomowego okrętu podwodnego Dmitrij Donskoj, który "dokonał elektronicznego wystrzelenia międzykontynentalnej rakiety balistycznej z morza" - dodał.

Próby rakietowe przeprowadzono jednocześnie na Morzu Łaptiewów i Morzu Barentsa. Uczestniczyły w nich brzegowe kompleksy rakietowe Rubież i Bastion oraz zgrupowanie okrętów Floty Północnej z krążownikiem atomowym Piotr Wielki na czele - czytamy w komunikacie ukraińskiej RBNiO.

Turczynow oświadczył, że po zakończeniu manewrów Zapad-2017 Ukraina i jej zachodni partnerzy uważnie obserwują wycofywanie sprzętu i wojsk rosyjskich, które uczestniczyły w tych ćwiczeniach na terytorium Białorusi.

(m)

...

Ruscy i Kimy to ten sam rodzaj ,,myslenia"...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 121, 122, 123 ... 171, 172, 173  Następny
Strona 122 z 173

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy