Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:54, 25 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Trzęsienie ziemi we Włoszech
W północnych Włoszech doszło do trzęsienia ziemi o sile pięciu stopni w skali Richtera - informuje BBC News. Wstrząsy spowodowały, że ludzie wybiegli z domów na ulice.
Władze włoskie potwierdziły, że wstrząs miał miejsce na głębokości 15,5 km i 35 km na północ od miasta Lukka. Wstrząsy były odczuwalne w Mediolanie oraz Florencji. Nie ma na razie żadnych doniesień o zniszczeniach czy rannych.
Według włoskiego Narodowego Instytutu Geofizyki i Wulkanologii trzęsienie nastąpiło o godzinie 15.48 z epicentrum w miejscowości Garfagnana. Dało się również odczuć kilka słabszych wstrząsów wtórnych.
W Mediolanie zatrzęsły się najwyższe piętra biurowców; wstrząsy były odczuwalne także w Bolonii i Modenie. Mieszkańcy Lukki wybiegli na ulice - informuje włoska agencja ANSA.
Włochy są rejonem aktywnym sejsmicznie. W 2009 roku doszło do silnego trzęsienia ziemi w mieście L'Aquila, gdzie zginęło prawie 300 osób.
>>>>
Znowu !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:25, 25 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Włoski ksiądz został skazany za gwałt. Dowodem był hipnotyczny sen
Historia włoskiego księdza Giorgia Carli wzbudziła we Włoszech wiele dyskusji i podzieliła opinię publiczną. Ksiądz przeszedł długą i nieprzyjemną drogę sądową: w pierwszej instancji został uniewinniony, w drugiej skazany na ponad 7 lat więzienia i 760 tys. euro odszkodowania. W końcu sprawę umorzono z powodu przedawnienia, skazując jednak duchownego na zapłacenie pokaźnej sumy pieniędzy domniemanej ofierze. A wszystko to na podstawie hipnotycznego snu...
Ksiądz gwałcił dziecko, ale we śnie
Ks. Giorgio Carli wrócił już do swojej parafii w Bolzano i odprawia msze. Wszystko traktuje jak koszmarny sen. Kapłan został oskarżony o wykorzystywanie nieletniej parafianki w latach 1989-93. Zawsze twierdził, że jest niewinny. Wierni i przełożeni wierzyli mu. Zdaniem obrońców księdza - wyrok sądu kasacyjnego był godny Piłata, bo sędzia nie chciał ani skazać, ani uniewinnić kapłana. W ten sposób duchowny jest "technicznie" niewinny i wolny, ale skoro ma zapłacić tak wysokie odszkodowanie, wątpliwości pozostają.
Młody ks. Carli był znany w Bolzano. Prowadził rubrykę radiową, organizował spektakle i koordynował działalność na rzecz młodzieży. Miał też zajmować się dziećmi od 9 do 12 roku życia. Właśnie, gdy powierzono mu to zadanie w 2003 roku, w parafii pojawili się karabinierzy, którzy go aresztowali. Od tego momentu zaczęła się kalwaria sądowa duchownego trwająca prawie siedem lat. Choć kuria chciała, aby ksiądz pozostał na swoim miejscu - on sam na okres trwania procesów zdecydował się wycofać z oficjalnej posługi kapłańskiej i poświęcić medytacji oraz pokucie.
Okropne wspomnienia
Parafianka ks. Giorgia, która go oskarżyła o nadużycia seksualne we Włoszech jest znana, jako Alice - to imię wymyślone, aby ukryć jej prawdziwą tożsamość. Wydarzenia miały mieć miejsce 14 lat wcześniej. Ksiądz Giorgio Carli miał wykorzystywać 9-letnią wówczas dziewczynkę przez ponad trzy lata, zmuszając ją również do stosunków z jej rówieśnikiem i uprawiając seks z dwójką dzieci oraz kręcąc przy okazji filmy pornograficzne. Zdaniem adwokatów Alice - do gwałtów dochodziło w oratorium kościoła San Pio X oraz na obozach letnich, na które jeździły dzieci.
Wspomnienia zostały wydobyte z podświadomości dorosłej już dziewczyny po 350 godzinach terapii u psychologa, prowadzonej innowacyjną metodą zwaną "relaks medytacyjny", opierającą się na hipnozie. Młoda kobieta miała zaburzenia i problemy psychosomatyczne, które zaprowadziły ją właśnie do psychoanalityka. Pomimo objawów zewnętrznych w postaci wysypki skórnej, będących świadectwem poważnej traumy - Alice nie pamiętała absolutnie nic ze swojego dzieciństwa.
Sen o gwałcie
Podejrzenia w stosunku do księdza rozpoczęły się od interpretacji snu, w którym była ona gwałcona przez grupę Marokańczyków w barze o nazwie San Giorgio. Dla psychologa stanowiło to próbę ujawnienia, a zarazem ukrycia okropnych przeżyć, które pod wpływem szoku zostały usunięte z jej pamięci, ale pozostały w podświadomości. Od baru San Giorgio droga interpretacyjna była już prosta - coś złego wydarzyło się w kościele San Pio X, do którego uczęszczała dziewczynka i gdzie spotykała księdza Giorgia. Potem wyszły na jaw szczegóły gwałtów, do jakich miało dochodzić w budynkach kościelnych oraz ewentualni świadkowie, mogący potwierdzić to, co wydobyła hipnoza.
Wyrok sądu pierwszej instancji oparł się na twierdzeniu, że zeznania domniemanej ofiary oparte na hipnozie są niewiarygodne. Sąd apelacyjny w 2008 roku uznał natomiast, że Alice opowiadając swoją historię jest wiarygodna i bardzo konkretna, choć chłopak wezwany na świadka oskarżenia, będący drugą domniemaną ofiarą księdza, nie potwierdził przytaczanych przez nią faktów. Wiele osób jednak wierzyło Alice, przede wszystkim ona sama wierzyła w to, co mówiła, bo została przekonana do tego, że wszystkie opisywane okropności faktycznie przeżyła w dzieciństwie. Wyrok kasacyjny nie rozwiewał żadnych wątpliwości, ale nie skazywał domniemanego księdza-pedofila.
Oskarżony i skazany na podstawie dowodów onirycznych
Dla znanego włoskiego kryminologa Luca Steffanoni, który napisał książkę "Domniemany winny" o sprawie ks. Giorgia Carli, jego historia jest naprawdę nieprawdopodobna, gdyż to pierwsza osoba we Włoszech oskarżona i skazana na podstawie dowodów onirycznych - marzeń sennych. Choć sprawa uległa przedawnieniu, w procesie apelacyjnym duchowny został skazany na siedem lat i sześć miesięcy więzienia i wysokie odszkodowanie 760 tys. euro, które zostało potwierdzone przez sąd kasacyjny. Zdaniem Steffanoni doznania ofiary podczas hipnozy były tak silne, że sama przekonała się do sugestii psychoanalityka i fałszywe wspomnienia zaakceptowała, jako prawdziwe.
Kryminolog twierdzi, że wyrok w sprawie księdza Carli otwiera nowe możliwości i scenariusze procesowe. Zwykle przestępca zostaję "przygwożdżony" przez niepodważalne dowody: test DNA, lokalizacja telefoniczna, podsłuchy, odciski palców. Natomiast ten precedens sądowy jest niebezpieczny, bo jeżeli dowodem na przemoc seksualną mogą być hipnotyczne sny, to dlaczego nie rozszerzyć tej metody także na inne dziedziny kryminologii - na morderstwa, napady, kradzieże? Może wtedy więcej ludzi trafi do więzień. Nie wiadomo tylko, czy to nie będą domniemani przestępcy, podczas gdy prawdziwi mordercy i złodzieje pozostaną nadal na wolności.
Chodzi o pieniądze
Spięcie pomiędzy kurią w Bolzano a tamtejszą prokuraturą, należało do najbardziej ostrych konfliktów, jakie kiedykolwiek wybuchły we Włoszech, pomiędzy organami kościelnymi a cywilnymi. Zdaniem osób przekonanych o winie księdza, powodem zaciekłej walki w jego obronie było wysokie odszkodowanie, na jakie pomimo przedawnienia został skazany. Kapłan nie jest w stanie uiścić tak wysokiej sumy, ale ponieważ jest pracownikiem kurii, to ona odpowiada za niego, także finansowo.
Proces księdza Carli otwiera nowe perspektywy we Włoszech, bo tak jak w Stanach Zjednoczonych - diecezje będą zmuszone do poniesienia odpowiedzialności finansowej za czyny księży-pedofilów. Adwokaci diecezji bolzańskiej twierdzą jednak, że żadnego odszkodowanie Kościół nie zapłaci, gdyż przedawnienie nastąpiło przed zapadnięciem wyroku apelacyjnego.
Nie wszyscy księża są pedofilami i nie wszystkie oskarżenia ofiar pedofilii są prawdziwe. Przypadek włoskiego ks. Giorgia Carli nadal dzieli włoską opinię publiczną na tych, którzy wierzą w to, co opowiedziała Alice i na tych, którzy są przekonani o niewinności duchownego.
Z Rzymu dla WP.PL Agnieszka Zakrzewicz
>>>>
Ale swiry ! Na podstawie snu skazuja ! Freudyzm !!! Upadek sprawiedliwosci .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:13, 26 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Włochy: wybory z aferą bankową w tle
Włoską kampanię do parlamentu rozgrzała afera instytutu Monte dei Paschi. Poprzednia dyrekcja najstarszego banku świata - założonego w 1472 roku, a więc dwadzieścia lat przed odkryciem Ameryki - podejrzana jest o szereg nadużyć związanych, między innymi z ukrywanym przez lata wyjątkowo ryzykownym systemem instrumentów pochodnych.
Nie wiadomo, na jak długo kryzys zażegnało siedmiogodzinne zebranie akcjonariuszy banku. Większością 99 procent głosów zgodzili się oni na wzrost kapitału o cztery i pół miliarda euro, co winno poprawić kondycję instytutu.
Wstępne zarzuty mówiły o stratach rzędu 200 milionów, zamaskowanych dzięki podwójnej księgowości. W pewnym momencie jednak pojawiły się głosy, że manko wynosi czternaście miliardów euro. Obecny prezes Alessandro Profumo zapewnił, że klienci banku i akcjonariusze mogą być spokojni o swoje pieniądze. To wystarczyło, by notowania banku poszły w górę aż o ponad jedenaście procent, po trzech dniach poważnych trudności.
....
Tak . Pierwszy kapitalistyczny kraj to Italia a nie zadni tam protestanci . Zreszta widac jak to teraz lezy .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:35, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Neapol bez autobusów
Z ulic Neapolu zniknęły dziś miejskie autobusy. Przyczyną jest krytyczna sytuacja finansowa zakładów komunikacji, które stanęło na skraju bankructwa i nie ma za co kupić paliwa.
Nie ma za co kupić paliwa - tłumaczyła dyrekcja kontrolowanego przez miasto przedsiębiorstwa. W ostatnich latach liczba autobusów spadła w Neapolu z 600 do 350. Teraz te, które zostały, unieruchomione są z powodu pustych baków. Władze lokalne mówią o cięciach dotacji rządowych w wysokości 15 procent. Rząd ze swej strony przypomina, ze z budżetu państwa opłacane jest siedemdziesiąt procent kosztów utrzymania komunikacji miejskiej w całym kraju.
W Neapolu sytuacja ma się poprawić w marcu, gdy nadejdzie 100 milionów euro z regionu. Nad dojeżdżającymi do pracy z jednej z robotniczych dzielnic miasta ulitował się pewien przedsiębiorca, który obiecał zapewnić funkcjonowanie przez tydzień linii autobusowej, łączącej tę dzielnicę z centrum.
....
Euro dziala !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:52, 05 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Włochy: finansowe zachęty dla młodych naukowców, aby powrócili do kraju
5 milionów euro wyasygnowało włoskie ministerstwo oświaty i szkolnictwa wyższego na realizację projektu zachęcenia młodych, pracujących za granicą uczonych, by powrócili do kraju. Włochy borykają się z coraz większym problemem ucieczki ludzi nauki.
Inicjatywie, która ma nakłonić ich do powrotu do kraju, nadano imię zmarłej w grudniu w wieku 103 lat noblistki Rity Levi-Montalcini. Do ostatnich chwil swego życia apelowała ona do rządu w Rzymie o pomoc dla młodych naukowców i zwiększenie nakładów na naukę.
Jak poinformował resort oświaty, dzięki temu programowi 24 wybranych przez specjalną komisję naukowców, zatrudnionych obecnie na zagranicznych uczelniach i w instytutach naukowych, będzie mogło podjąć pracę we Włoszech. Otrzymają oni trzyletnie kontrakty w szkołach wyższych i w ośrodkach badawczych. Po ich zakończeniu będą mogli kontynuować tam pracę.
Rozpisanie tego konkursu jest pierwszą inicjatywą w odpowiedzi na masowe i budzące coraz większe zaniepokojenie zjawisko, nazywane "uciekającymi mózgami". Setki młodych naukowców z powodu braku perspektyw, chronicznego - ich zdaniem - niedofinansowania nauki, bardzo niskich pensji oraz wysokiego bezrobocia opuszczają Włochy.
Według danych Instytutu Statystycznego Istat w ciągu ostatnich 10 lat liczba wykształconych młodych ludzi, przede wszystkim rozpoczynających karierę naukową, którzy wyemigrowali za pracą, wzrosła dwukrotnie.
Zakładają oni strony internetowe zatytułowane właśnie "Uciekające mózgi", na których dzielą się swoimi doświadczeniami i zachęcają innych, by poszli w ich ślady. Na stronach tych można przeczytać relacje młodych, bezrobotnych we Włoszech naukowców, którzy na przykład w ciągu 3 dni otrzymali po kilka atrakcyjnych propozycji pracy w innych krajach.
>>>>
Po prostu wyjdzcie z euro a nie rozsmieszajcie takimi posunieciami .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:42, 09 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Włochy: skonfiskowano wozy zagrażające życiu żołnierzy podczas misji
Gwardia Finansowa na Sardynii zajęła 26 wozów wojskowych używanych przez włoski kontyngent w Afganistanie, gdyż ich stan - jak wyjaśniono - zagrażał życiu i zdrowiu żołnierzy. Okazało się, że doszło do oszustw w czasie napraw i przeglądu pojazdów.
Konfiskaty wozów patrolowych Iveco VM 90 i ciężarówek ACM 90 dokonano na wniosek prokuratury z miasta Sassari, prowadzącej dochodzenie w sprawie licznych nieprawidłowości i oszustw popełnionych w warsztatach w miejscowości Castelsardo, dokąd trafiały.
Zarzuty postawiono czterem mechanikom samochodowym z warsztatów współpracujących z włoskim wojskiem, a także jednemu żołnierzowi. Wszyscy według prokuratury uczestniczyli w procederze, jakim było instalowanie podczas napraw i przeglądów używanych części zamiennych, które do faktur wpisywano jako nowe.
Gwardia Finansowa szacuje, że oszuści przywłaszczyli sobie w ten sposób około 100 tysięcy euro. Policja skarbowa podkreśliła, że doszło nie tylko do oszustwa wobec skarbu państwa, ale także do narażenia życia i zdrowia Włochów uczestniczących w międzynarodowej misji w Afganistanie.
...
Znowu afera .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:59, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Wenecja zalana, co dalej z karnawałem?
Do nieoczekiwanego zalania Wenecji doszło w nocy ze środy na czwartek. Przyprawiło to o ból głowy organizatorów weneckiego karnawału. Zabawa ma się zacząć w najbliższą sobotę.
Acqua alta, czyli wysoka woda pojawia się okresowo, zalewając część Wenecji. Najbardziej zagrożone są zawsze wąskie uliczki i Plac Świętego Marka.
Karnawał przyciąga do Wenecji mnóstwo turystów, w tym roku w weneckich hotelach, pensjonatach i domach noclegowych zatrzymało się ponad 40 tysięcy osób.
????
Jaka znowu zabawa ? WIELKI POST JEST ! Sam Bóg jak widac zarzadzil !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:16, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
We Włoszech zatrzęsła się ziemia, w Abruzji wybuchła panika .
Wstrząsy sejsmiczne o sile 4,8 stopni w skali Richtera dotknęły Włochy. Epicentrum trzęsienia znajdowało się 90 kilometrów na południowy wschód od Rzymu, w rejonie Frosinone.
Nie odnotowano żadnych zniszczeń, nie ma rannych ani zabitych. Wstrząsy były odczuwalne w rejonie pomiędzy Rzymem a Neapolem. W stolicy kraju zakołysały się budynki.
Trzęsienie ziemi poczuli także mieszkańcy Abruzji. W tym regionie wybuchła panika, bowiem mieszkańcy wciąż pamiętają o wstrząsach sprzed 4 lat. Wskutek trzęsienia ziemi zginęło wtedy 309 osób.
25 stycznia ziemia zatrzęsła się w miejscowości Garfagnana. Wstrząsy o sile 4,8 stopni w skali Richtera odczuwalne były także w Lucca, Mediolanie, Bolonii, Sienie, Arezzo i Florencji.
....
Po Rosji Italia . Kolejne znaki z nieba .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:51, 20 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Spektakularny wybuch Etny
Sycylijska Etna znów wybucha! Z jednego z największych i najbardziej aktywnych europejskich wulkanów wydobywają się strugi lawy. Widok - zwłaszcza nocą - jest oszałamiający!
...
Tak wulkany sie budza ! Bedzie pokuta !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:15, 26 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Włochy: Centrolewica ma większość w Izbie Deputowanych, w Senacie - pat
Przewaga centrolewicy w Izbie Deputowanych, brak większości w Senacie - takie są ostateczne wyniki zakończonych wczoraj wyborów parlamentarnych we Włoszech. Dane te podało MSW po przeliczeniu wszystkich głosów.
Według odpowiedzialnego za organizację wyborów resortu spraw wewnętrznych centrolewica na czele z Partią Demokratyczną Pier Luigiego Bersaniego uzyskała w Izbie Deputowanych 29,5 procent, a centroprawica 29,1.
Dzięki przewidzianej w ordynacji wyborczej premii w postaci dodatkowych miejsc dla zwycięskiego bloku, centrolewica w 630-osobowej izbie niższej będzie mieć 340 przedstawicieli, co daje jej znaczną przewagę nad 121 miejscami centroprawicy.
Na trzecim miejscu jest populistyczny, założony przed kilkoma laty w internecie Ruch Pięciu Gwiazd komika Beppe Grillo (25,5 proc.), a na czwartym lista ustępującego premiera Mario Montiego (10,5 proc.).
W Senacie, gdzie premii nie ma, centrolewica otrzymała 31,6 proc, a formacja Berlusconiego - 30,6 proc. To oznacza 123 miejsca dla centrolewicy i 118 dla bloku Berlusconiego. W izbie wyższej Grillo ma 23 procent głosów, a Monti 9,1 procent.
Frekwencja w dwudniowych wyborach wyniosła 75 procent.
....
Czyli :
1 . Beni Hil
2. Beni Hil
3 . Grilli
4. Monti Pajton
Super wyniki !
Cieszy ze marionetka Brukseli Monti przegral . Niestety dwoch Beni Hilow na czele to kleska .
W tej sytuacji jedynym powaznym politykiem jest Grilli . Nie ma wyjscia . Stawiamy na Grillego !
Grilli do wladzy !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:39, 01 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Włochy: wysokie odprawy dla byłych parlamentarzystów
Odprawy do 250 tysięcy euro otrzymają włoscy parlamentarzyści, którzy nie zostali wybrani w niedawnych wyborach lub zrezygnowali z kandydowania - podały włoskie media. Podstawą naliczania tej sumy jest pensja pomnożona przez lata parlamentarnego stażu.
Rekordzistą jest dotychczasowy przewodniczący Izby Deputowanych i zarazem największy przegrany zakończonych w poniedziałek wyborów Gianfranco Fini, którego centrowy ruch Przyszłość i Wolność nie dostał się do parlamentu. Za 30 lat, jakie w nim spędził, przysługuje mu teraz odprawa w wysokości ćwierć miliona euro.
Kwota, jaka znajdzie się na "czeku na zakończenie mandatu" - bo tak brzmi jego oficjalna nazwa - to wynik pomnożenia parlamentarnej pensji, wynoszącej około 10,5 tysiąca euro miesięcznie, przez lata sprawowanego mandatu.
Przypomina się przy okazji, że od pensji każdego senatora i deputowanego odejmowana jest co miesiąc kwota w wysokości około 700 euro z przeznaczeniem na fundusz takich odpraw. Ale zauważa się też, że nie podlegają one potem opodatkowaniu.
W dobie kryzysu i powszechnych nawoływań do zaciskania pasa to zdecydowana przesada - podkreślają media, po raz kolejny krytykując "złote przychody" włoskich senatorów i deputowanych.
Podają inne przykłady sum, jakie otrzymają przed rozpoczęciem nowej kadencji parlamentu jego byli członkowie. Były premier Massimo D’Alema ma prawo do 217 tysięcy euro odprawy za to, że po siedmiu kadencjach w parlamencie zrezygnował tym razem z kandydowania.
Były przewodniczący Senatu Franco Marini po 21 latach dostanie 174 tysiące euro. Polityk ruchu Finiego, Italo Bocchino, który też po jego porażce opuszcza izbę niższą, zadowoli się sumą 141 tysięcy euro. Spora grupa polityków, którzy odeszli z partii Silvio Berlusconiego i bez powodzenia zabiegali o mandaty z osobnej małej listy, dostanie po wyborczej porażce po 100 tysięcy euro.
Inny wielki przegrany wyborów, były prokurator Antonio Di Pietro, przywódca ugrupowania Włochy Wartości, które również nie weszło do parlamentu, dostanie 58 tysięcy euro.
Za najkrótszy staż w parlamentarnych ławach należy się suma 41 tysięcy euro. Dostanie ją na przykład polityk lewicy Walter Veltroni, który zrezygnował kiedyś z mandatu, by zostać burmistrzem Rzymu.
>>>>
A co se beda zalowac !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:59, 02 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Cyrkowi klauni oburzeni porównaniem ich do Silvio Berlusconiego
Polityk niemieckiej SPD Peer Steinbrueck oburzył swoim kontrowersyjnym porównaniem byłego premiera Włoch Silvio Berlusconiego do klauna nie tylko włoską opinię publiczną, lecz także pracujących na co dzień w tym zawodzie cyrkowych komików.
- Cyrkowy klaun nie jest bałwanem, którego można stawiać na jednej płaszczyźnie z Berlusconim - powiedział dyrektor mającego siedzibę w Kolonii cyrku Roncalli, Bernhard Paul.
Paul, który od 36 lat wykonuje zawód klauna, powiedział agencji dpa, że jest to "zaszczytny, trudny i wymagający wielkiej wrażliwości zawód artystyczny". Dyrektor cyrku napisał do Steinbruecka list protestacyjny, podpisując go swoim artystycznym pseudonimem "Zippo". Paul wyjaśnił, że oburzył go fakt użycia przez niemieckiego socjaldemokratę terminu "klaun" jako epitetu pod adresem polityka o podejrzanej reputacji.
Komentując dobry wynik uzyskany przez Berlusconiego oraz szefa populistycznego Ruchu Pięciu Gwiazd Beppe Grillo w niedawnych wyborach parlamentarnych, Steinbrueck powiedział, że wygrało dwóch klaunów. Po tej wypowiedzi prezydent Włoch Giorgio Napolitano odwołał uzgodnione wcześniej spotkanie ze Steinbrueckiem, mówiąc, że jego uwaga była "nie w porządku".
Steinbrueck, znany z niewyparzonego języka, jest kandydatem SPD na stanowisko kanclerza Niemiec we wrześniowych wyborach parlamentarnych. Będzie głównym przeciwnikiem urzędującej kanclerz Angeli Merkel.
Paul powiedział, że klaun jest "niosącą pocieszenie figurą", która rozśmiesza ludzi, nie powodując, że stają się ofiarami żartów. Dodał, że jest to pacyfistyczny zawód, bo ten, kto się śmieje, nie jest w stanie czynić zła. - Jak można porównywać taką działalność z bunga-bunga? - pytał dyrektor cyrku, nawiązując do organizowanych przez Berlusconiego imprez.
Oleg Popow, rosyjska gwiazda sztuki cyrkowej, powiedział wydawanej w Monachium gazecie "tz", że klaunem można nazwać tylko osobę, która opanowała zdolność do występowania w teatrze lub cyrku i potrafi zabawiać ludzi. - Jeżeli ktoś tego nie umie, to jest raczej nicponiem - powiedział 82-letni komik.
...
Potepiamy haniebne wypowiedzi !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:41, 07 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wzrost emigracji zarobkowej młodych Włochów
Coraz więcej młodych Włochów opuszcza kraj w poszukiwaniu pracy, a zjawisko to osiąga rozmiary nienotowane od dekad - wynika ze statystyk. W zeszłym roku wyemigrowało z Italii prawie 80 tysięcy osób, czyli o 30 procent więcej niż w poprzednim.
Najwięcej Włochów udaje się na emigrację zarobkową do Niemiec.
Jest to, jak się podkreśla w analizach, rezultat kryzysu oraz rekordowego bezrobocia wśród młodzieży, które sięga 36 procent.
Eksperci w wypowiedziach dla mediów zwracają uwagę, że kryzys doprowadził wręcz do niespotykanej od dziesięcioleci “eksplozji" emigracji z Włoch oraz - jak również określa się to zjawisko - prawdziwej "ucieczki talentów".
Decydują się na nią przede wszystkim mężczyźni w wieku około 30 lat, często bardzo dobrze wykształceni, ale bez perspektyw zawodowych w ojczyźnie. Dominują wśród nich mieszkańcy Lombardii na północy kraju.
Dwie trzecie młodych Włochów wybrało Europę; najwięcej- Niemcy. Kolejne państwa wybierane jako cel wyjazdu w poszukiwaniu pracy zajmują: Szwajcaria, Wielka Brytania i Francja. Poza Europą najpopularniejsze są Argentyna i USA.
....
Euro działa !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:31, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Włochy: bez nadziei na pracę
Co trzeci europejski bezrobotny, który nie szuka pracy mieszka we Włoszech. Informuje o tym tamtejszy główny instytut statystyczny w najnowszym raporcie na temat sytuacji na rynku pracy.
Blisko trzy miliony Włochów, którzy są bez pracy, nie szuka nowego zajęcia. Z góry założyli, że okaże się to bezowocne. Dzieje się to w kraju, w którym nie istnieje zasiłek dla bezrobotnych. Utrata wiary we własną przyszłość dotyczy przede wszystkim najmłodszych: bez zajęcia jest ponad trzydzieści procent Włochów w wieku od 15 do 24 lat, a w znacznie mniejszym stopniu starszych.
We Włoszech odnotowano w ostatnich latach gwałtowny wzrost bezrobocia. W 2007 roku bez pracy było około sześciu procent osób w wieku produkcyjnym, obecnie jest ich ponad jedenaście procent.
....
Euro odebralo nadzieje .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:08, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Gigantyczna strata wydawcy "Corriere della Sera"
Grupa wydawnicza RCS, której nakładem ukazują się m.in. dzienniki "Corriere della Sera" i "Gazzetta dello Sport", w ub.r. odnotowała stratę przekraczającą pół miliarda euro. RCS ujawniła, że w 2012 roku wygenerowała stratę w wysokości 509 mln euro.
W obliczu słabych wyników właściciele mediolańskiej grupy zdecydowali o podniesieniu jej kapitału akcyjnego o 400 mln euro. Udziały w wydawnictwie zwiększą koncern samochody Fiat i grupa bankowa Intesa San Paolo.
Już wcześniej grupa RCS zapowiadała wdrożenie radykalnego planu oszczędnościowego, ale w marcu przeciw zapowiadanej restrukturyzacji przez dwa dni protestowali dziennikarze "Corriere della Sera". Zakłada ona m.in. likwidację 110 spośród 355 etatów dziennikarskich.
....
Zasluzyli ! Popierali euro no to maja ... korzysci z euro ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:49, 19 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Włoskie dzieci będą przychodzić na świat w Słowenii
W ramach racjonalizacji wydatków oddział funduszu zdrowia w mieście Gorizia na północy Włoch będzie wysyłał ciężarne kobiety do kliniki położniczej w Słowenii. Na mocy porozumienia o transgranicznych porodach włoskie dzieci będą się rodzić w sąsiednim kraju.
Oddział położniczy w liczącej 35 tysięcy mieszkańców Gorizii zostanie zapewne zamknięty ponieważ w mieście tym rodzi się bardzo mało dzieci - znacznie poniżej ministerialnego pułapu gwarantującego jego istnienie.
Uznano zatem, że nie ma sensu go utrzymywać - to zbyt duży wydatek z regionalnej kasy. Dlatego kobiety w ciąży będą otrzymywać skierowania do szpitali w Słowenii, czyli po drugiej stronie granicy przebiegającej przez ziemie, które wielokrotnie w historii przechodziły z rąk do rąk.
Choć dzieci będą formalnie rodziły się za granicą, na przykład w słoweńskiej Novej Goricy, to w ich dokumentach jako miejsce urodzenia figurować będzie Gorizia we Włoszech i przychodzić będą na świat jako Włosi - jeśli tylko spełniony będzie warunek obowiązujący w całej Italii: przynajmniej jedno z rodziców musi mieć obywatelstwo włoskie.
Tym samym, zauważa lokalna prasa, służba zdrowia w regionie Friuli - Wenecja Julijska wprowadziła zmiany geograficzne, przynajmniej w sali porodowej.
Przypomina się, że niedawno włoski minister zdrowia Renato Balduzzi sprawdzał osobiście, jadąc karetką, czas dojazdu do najbliższej kliniki położniczej z miejscowości, w której ją zlikwidowano ku oburzeniu kobiet spodziewających się dziecka.
Teraz natomiast po raz pierwszy zawarto we Włoszech międzynarodowe porozumienie w tej sprawie.
>>>>
Coraz gorzej ale maja euro !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:16, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
"Grillo przemawia jak Hitler i Mussolini"
Demagogia, faszystowskie zapędy, sekciarstwo, zagrożenie dla demokracji - tak niektórzy komentatorzy i politycy we Włoszech oceniają zachowanie założyciela Ruchu Pięciu Gwiazd, komika Beppe Grillo. Jego formacja jest jedną z największych sił w parlamencie.
Niepokój obserwatorów wzbudziła postawa 64-letniego Grillo po sobotniej reelekcji prezydenta Giorgio Napolitano, którą nazwał on "zamachem stanu" i wezwał swych sympatyków do tego, by "milionami" ruszyli na Rzym. Wprawdzie dzień później Grillo starał się złagodzić tę wypowiedź i mówił już o "malutkim zamachu" i zapewniał, że nie namawia do przemocy, to jednak jego nawoływania wywołały konsternację.
Ruch Pięciu Gwiazd, założony w internecie, wszedł do parlamentu pod hasłem rozliczenia skompromitowanej według niego klasy politycznej. Dobry wynik w lutowych wyborach to rezultat kilku ostatnich lat bardzo ostrej i cieszącej się społecznym poparciem kampanii prowadzonej przez Grillo przeciwko obecności skazanych polityków w parlamencie i finansowym nadużyciom, do jakich dochodzi w partiach. Wiece w całym kraju przyniosły mu sławę i popularność.
Niektóre spektakularne gesty Beppe Grillo, którego blog trafił do rankingu najbardziej czytanych na świecie, spotkały się z dużą przychylnością.
Sympatię i poparcie zdobył on na przykład, gdy poszedł do ówczesnego premiera Romano Prodiego, ostrzegając go: - Jest pan zatrudniony przez nas, obywateli, zwolnimy pana, jeśli nie będzie pan dobrze rządził.
Przed ostatnimi wyborami domagał się zorganizowania referendum w sprawie pozostania Włoch w strefie euro. To wtedy coraz częściej zaczęto zwracać uwagę na antyeuropejskie poglądy założyciela ruchu. Jednocześnie nawet przychylna mu dotychczas lewicowa prasa pisała o niejasnych procedurach wyłonienia kandydatów w wyborach, które odbywało się wyłącznie w internecie. Na listach znalazły się osoby, które otrzymały minimalne poparcie w sieci.
Sam Beppe Grillo nie ubiegał się o parlamentarny mandat zgodnie z głoszonymi przez siebie zasadami. W przeszłości został prawomocnie skazany za spowodowanie wypadku samochodowego, w którym były ofiary śmiertelne.
W reakcji na ponowny wybór Giorgio Napolitano Beppe Grillo uznał, że to "zamach stanu". Wezwał w blogu swych zwolenników, by ich miliony przyjechały protestować w Rzymie i zachęcał do oblężenia parlamentu i sprzeciwu wobec politycznej "kasty".
W sobotę pod gmachem Izby Deputowanych pojawiło się kilkaset osób. Niektórzy wznosili hasła nawołujące do wejścia do tego gmachu, a także do pałacu prezydenckiego. Manifestantów powstrzymała policja.
- Grillo przemawia jak Hitler i Mussolini - oświadczył lider prawicowej Ligi Północnej Roberto Maroni.
Największe włoskie gazety wyraziły zaniepokojenie tymi apelami i napisały o realnej groźbie zamieszek.
Kilka tygodni temu przywódca centroprawicy Silvio Berlusconi nazwał Ruch Pięciu Gwiazd "sektą" i porównał go do Scjentologów.
Grillo po burzy, jaką wywołał w weekend, napisał w blogu, że jego ruch jest jedyną prawdziwą opozycją. Wyraził też przekonanie, że już niedługo dzięki niemu powstaną "nowe Włochy".
...
Trwaja dzikie ataki mafii politycznej na Grillego ! Faszyzm i nazizm to jest teraz z Bruksela na czele !
Grilli ma racje ! Wlosi obudzcie sie ! Czas na Nowa Italie ! Na poczatek trzeba wywalic euro !
Popieramy Grillego !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:55, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Włochy: antykryzysowa kawa coraz popularniejsza
Antykryzysowa kawa jest coraz popularniejsza w barach we Włoszech. W reakcji na spadek sprzedaży i rosnące ceny niektóre bary oferują kawę za połowę ceny, czyli za 50 centów. Od razu w lokalach tych liczba klientów zwiększyła się nawet kilka razy.
Właściciele barów odnotowali, że wraz z pogłębianiem się kryzysu tracą nawet stałych klientów, którzy przez lata mieli zwyczaj zaczynać u nich dzień od filiżanki espresso lub cappuccino. Również i to stało się dla niektórych luksusem, z którego zaczęli rezygnować na rzecz kawy parzonej w domu lub w miejscu pracy.
W największych miastach, zwłaszcza w centrum, cena filiżanki kawy sięga 1,50 euro, a niekiedy wynosi jeszcze więcej.
Pierwszy na pomysł obniżenia ceny kawy z 1 euro do 50 centów wpadł właściciel baru w centrum Werony, Frank Sambo. To nie promocja, ale prawdziwa stała obniżka, która ma pomóc obu stronom - zarówno lokalowi tracącemu klientów, jak i im samym. Ludzie natychmiast powrócili do położonej koło Areny kawiarni "Come Sinatra".
Zauważono tam przy okazji, że jeden odruch solidarności stanowi impuls dla następnego. Wiele osób zamiast wziąć resztę, zostawia 50 centów na tak zwaną "zawieszoną kawę", czyli dla kogoś, kto nie będzie miał na nią pieniędzy.
Ceny obniżono też w wielu innych barach we Włoszech, a pomysł "antykryzysowej filiżanki" szerzy się coraz bardziej przede wszystkim dlatego, że tam, gdzie jest oferowana za pół euro, zawsze są tłumy. Tak jest między innymi w Campobasso na południu kraju oraz w Treviso, a także w Reggio Emilia na północy.
Właściciel baru w tym mieście powiedział lokalnemu dziennikowi, że jeszcze niedawno nie miał prawie klientów, bo odstraszała ich cena. Odkąd obniżył ją o połowę, zawsze ustawia się do niego długa kolejka.
>>>>
O to dopiero poczatek ! Wlosi przed wami 30 % bezrobocie ! Chyba ze wyjdziecie z euro i UE . A to trzeba glosowac na Grillego !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:58, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Święto Wyzwolenia dzieli Włochów
Jak co roku w atmosferze sporów na temat ocen faszyzmu i antyfaszystowskiej partyzantki we Włoszech obchodzono w czwartek Święto Wyzwolenia. Upamiętnia ono oswobodzenie kraju z okupacji niemieckiej przez partyzantów i siły aliantów.
Święta tego nie obchodzi część prawicy ze względu na lewicowe korzenie antyfaszystowskiego ruchu oporu.
Radykalne środowiska prawicowe są wręcz za zniesieniem tego święta.
Główne uroczystości 68. rocznicy wyzwolenia miast na północy Włoch odbyły się z udziałem prezydenta Giorgio Napolitano i premiera Mario Montiego przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Ołtarzu Ojczyzny na placu Weneckim w Rzymie. Przedstawiciele najwyższych władz kraju, wśród nich także przewodniczący obu izb parlamentu, złożyli tam wieńce.
W Rzymie, Mediolanie i innych miastach odbyły się wiece i pochody upamiętniające partyzantów.
Obchody zorganizowano także w Marzabotto w regionie Emilia-Romania, w miejscu, gdzie we wrześniu 1944 roku hitlerowcy zamordowali ponad 800 osób podczas operacji przeciwko włoskim partyzantom. Była to największa masakra w czasie II wojny światowej we Włoszech.
Wygwizdany tam przez niektórych uczestników ceremonii szef Senatu Pietro Grasso powiedział w reakcji na kontestację: "25 kwietnia nie może nas dłużej dzielić".
Podczas rocznicowych uroczystości apelowano wielokrotnie o jedność i zgodę oraz przezwyciężanie podziałów w ocenie historii kraju.
Z kilku regionów Włoch napłynęły jak co roku doniesienia o chuligańskich wybrykach i aktach wandalizmu oraz malowaniu faszystowskich haseł.
>>>>
Nie mozna tego obchodzic bo komunizm jest gorszy od faszyzmu a to komuna rozpoczela te walki . Nie ma czego swietowac bo Italii grozil komunizm gorszy niz faszyzm i tylko wojska aliantow ich uratowaly przed komuna . Koszmarna historia .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:58, 28 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Włochy: rząd zaprzysiężony, strzelanina przed kancelarią premiera
Dwóch karabinierów ochraniających gmach kancelarii premiera Włoch, a także przechodząca kobieta, odniosło rany w strzelaninie wszczętej w niedzielę przez niezrównoważonego mężczyznę. Do ataku doszło, gdy w pałacu prezydenta trwało zaprzysiężenie nowego rządu.
Komentatorzy podkreślają, że nigdy wcześniej we Włoszech nie doszło do takiego aktu przemocy w dniu zaprzysiężenia rządu. Natychmiast po incydencie wzmocniono ochronę budynków najważniejszych instytucji państwowych w Rzymie.
Sprawca strzelaniny został natychmiast zatrzymany przez siły porządkowe. W czasie szamotaniny, jaka się wywiązała, gdy próbował uciekać, odniósł obrażenia. Zdementowano wcześniejsze informacje o tym, że został ranny z broni palnej.
Włoska agencja Ansa podała, że ogień do karabinierów otworzył chory psychicznie 46-letni Luigi Preiti z Kalabrii na południu Włoch, mieszkający w Piemoncie. Do karabinierów strzelał z pistoletu małego kalibru; oddał siedem bądź osiem strzałów. Postawiono mu zarzuty próby zabójstwa i nielegalnego posiadania broni.
Tymczasem brat agresora powiedział mediom, że wbrew wcześniejszym doniesieniom nie jest on chory psychicznie. Wyjaśnił, że miał on natomiast problemy finansowe; stracił pracę i rozpadło się jego małżeństwo.
Lekko ranna została ciężarna kobieta, która znajdowała się wśród przechodniów. Jeden z karabinierów jest ranny w szyję, a drugi w nogę. Życie funkcjonariuszy nie jest zagrożone.
W chwili, gdy doszło do strzelaniny przed kancelarią premiera - Palazzo Chigi, w pałacu prezydenckim, oddalonym o ponad kilometr, trwało zaprzysiężenie powołanego w sobotę rządu Enrico Letty. Dopiero pod koniec ceremonii jej uczestnicy dowiedzieli się o tym, co się wydarzyło. Podczas transmisji z siedziby szefa państwa było widać konsternację i przerażenie na twarzach prezydenta Giorgio Napolitano i premiera Letty oraz 21 ministrów.
Do strzelaniny doszło na oczach dziennikarzy, którzy stali przed kancelarią w oczekiwaniu na Lettę i jego ministrów. Gmach kancelarii premiera Włoch stoi przy publicznym placu, na którym zawsze są setki turystów. Nie jest otoczony żadnymi barierami ochronnymi. Po niedzielnym ataku wzmocniono ochronę pałacu.
Godzinę po incydencie do Palazzo Chigi przybyli z Kwirynału członkowie rządu na pierwsze posiedzenie.
Wśród polityków pojawiły się głosy, że atak na karabinierów to rezultat klimatu politycznego ostatnich dni we Włoszech. Niektórzy wskazali nawet jako przyczynę zdarzenia strategię populistycznego Ruchu Pięciu Gwiazd. Założyciel ruchu Beppe Grillo w publicznych wystąpieniach nawoływał niedawno do "marszu na Rzym" - z czego potem się wycofał - i mówił o "śmierci republiki", jak nazywał wybór prezydenta Napolitano na drugą kadencję. Grillo apelował do swych zwolenników, by protestowali przeciwko temu.
Burmistrz Rzymu Gianni Alemanno z centroprawicy oświadczył: "To gest szaleńca, ale nie powinniśmy się dziwić, że do niego dochodzi, kiedy ciągle pomstuje się na pałace władzy, tak, jakby należało je zburzyć". Pytany przez dziennikarzy, czy odnosi się do Ruchu Pięciu Gwiazd, odparł: "Nie odnoszę się do nikogo". Burmistrz dodał, że konieczna jest weryfikacja środków bezpieczeństwa, jakimi objęte są gmachy rządowe.
Grillo napisał na swym blogu w reakcji na falę komentarzy, że jego ruch jest "absolutnie przeciwny przemocy". Wyraził solidarność z siłami porządkowymi. - Mamy nadzieję, że jest to pojedynczy incydent i że taki pozostanie - dodał.
Rząd utworzony przez Enrico Lettę określany jest jako gabinet szerokiego porozumienia. Utworzyły go - po dwóch miesiącach impasu politycznego po wyborach - centrolewica i centroprawica, pojednane przez prezydenta Napolitano.
Do gabinetu weszli politycy centrolewicowej Partii Demokratycznej, centroprawicowego Ludu Wolności byłego premiera Silvio Berlusconiego oraz ministrowie z dotychczasowego rządu ekspertów Mario Montiego.
Wicepremierem i szefem MSW będzie Angelino Alfano, sekretarz generalny Ludu Wolności. Tekę ministra spraw zagranicznych powierzono b. unijnej komisarz Emmie Bonino. Ministrem ds. europejskich pozostaje Enzo Moavero Milanesi, który pełnił tę funkcję w gabinecie Montiego.
....
Taa bezrobotny strzelal to wina Grillego . To Grilli zniszczyl ekonomie ! Nikczemnicy ! To ofiara UE i euro ! To ta podla klasa polityczna wepchnela kraj w euro i trzeba ja wypieprzyc na zbity pysk bo bezrobocie przekroczy 50 % !!! A wtedy to moze dojsc do kanibalizmu powszechbego a nie tylko pojedynczych strzalow . Sytuacja jest nazistowska ! Trzeba wyjsc z euro !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:18, 28 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Włochy: od komputera do motyki - zawodowa rewolucja w dobie kryzysu
Od komputera do motyki - takiej radykalnej zmiany zawodu dokonało dwudziestu włoskich informatyków, inżynierów i matematyków, zwolnionych z pogrążonej w kryzysie firmy. Wydzierżawili ziemię w Rzymie i uprawiają brukselkę, kapustę i brokuły.
Pozbawieni należnych pensji byli pracownicy wstrząsanej skandalami finansowymi rzymskiej firmy informatycznej długo walczyli o swe zarobki i miejsca pracy. Prowadzili strajk okupacyjny i pikiety przed parlamentem. Ostatecznie stracili jednak nadzieję na powrót do pracy. Nie mogli również znaleźć innej.
Wtedy grupa dwudziestu osób w wieku od 45 do 60 lat, określanych jako wybitne ścisłe umysły, wpadła na pomysł, który wzbudził zainteresowanie i podziw włoskich mediów.
Eksperci, którzy wcześniej realizowali zamówienia dla Narodowego Banku Włoskiego, MSW i parlamentu, wydzierżawili 3 tysiące metrów kwadratowych ziemi uprawnej na terenie należącym do technikum rolniczego, w dzielnicy Ardeatino, w Wiecznym Mieście. Uprawiają tam brokuły, marchewkę, kapustę, sałatę i koper włoski. Żyją ze sprzedaży tych warzyw.
"Oczywiście nie będziemy tu nigdy dostawać trzynastek ani płatnego urlopu, czy zwolnienia, ale mamy szansę pracować" - powiedziała Gloria Salvatori, która wraz ze swymi kolegami zdecydowała się na tę odważną zawodową rewolucję.
....
UE cofa cywilizacyjnie Europe . Bedzie nastepowal przeplyw od miasta do wsi w kierunku rolnictwa . Odwrotnie niz reszta swiata . Tak wyglada regres .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:16, 01 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Włochy: jacht dla syna przywódcy partii kupiony za pieniądze z budżetu
Jacht za 2,5 mln euro kupił za pieniądze z kasy włoskiej partii Liga Północna syn jej założyciela Umberto Bossiego, Riccardo. Jacht ukryty w Tunezji przed włoskim wymiarem sprawiedliwości znalazł dziennikarz "Corriere della Sera".
Jednostką Riccardo Bossiego zainteresowała się natychmiast prokuratura, prowadząca od wielu miesięcy dochodzenie w sprawie skandalu finansowego w prawicowej Lidze Północnej, której kasa - jak się okazało - była do dyspozycji rodziny Bossiego, zwłaszcza jego dwóch synów. Pod zarzutem nieprawidłowości i oszustw w zarządzaniu funduszami, przekazanymi partii z budżetu państwa w ramach zwrotu kosztów kampanii wyborczej, aresztowano jej byłego skarbnika Francesco Belsito. O popełnienie oszustwa na szkodę państwa podejrzany jest też sam Umberto Bossi.
Należący do jego syna jacht "Stella" ma 21 metrów długości i jest najpiękniejszy spośród wszystkich zacumowanych w porcie Marsa al-Kantawi, jednym z najbardziej ekskluzywnych na tunezyjskim wybrzeżu. Reporter największej włoskiej gazety szukał go, bo w czasie śledztwa w sprawie sprzeniewierzenia publicznych pieniędzy pojawił się sygnał, iż kupiony został za nie również jacht, zbudowany w warsztacie szkutniczym w Anglii.
Według prokuratury łódź została formalnie kupiona przez skarbnika ugrupowania dla Riccardo Bossiego, ale jako jej właściciel figuruje podstawiona spółka.
Z dokumentów, do których dotarł dziennik, wynika, że jacht zacumował w porcie w Tunezji w marcu zeszłego roku, kiedy we Włoszech wybuchł skandal finansowy w Lidze Północnej i na jaw wyszło, że partyjną kasę traktowano jak bankomat. Bossi junior najwyraźniej ukrył jacht przed wymiarem sprawiedliwości.
Teraz włoska prokuratura dowiedziawszy się o cennym znalezisku zwróciła się do strony tunezyjskiej, bo chce doprowadzić do sądowego zajęcia jachtu. Tego samego domaga się obecny przywódca partii Roberto Maroni, który uważa, że kwota wydana na ten zakup powinna wrócić do jej kasy.
W ciągu minionego roku okazało się, że za pieniądze Ligi Północnej kupiony został dyplom uniwersytetu w Albanii dla młodszego syna założyciela partii, Renzo Bossiego. Fundusze z budżetu przeznaczono też na zakup brylantów dla osób z dawnego kierownictwa ugrupowania.
....
Za pieniadze z budzetu to jest zycie ! I nas dobrze o tym wiedza kolesie z partyjnych gangow .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:32, 02 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Letta obiecuje kontynuację reform, ale według własnych pomysłów
Nowy premier Włoch Enrico Letta zapewnił w Brukseli o zaangażowaniu na rzecz utrzymania zobowiązań poprzedniego rządu ws. naprawy finansów, ale zapowiedział, że przedstawi swoje pomysły na ich wdrożenie. Podkreślał naglące problemy społeczne i kwestię wzrostu.
"Potwierdziłem przewodniczącemu (Komisji Europejskiej Jose) Barroso zaangażowanie na rzecz utrzymania zobowiązań podjętych przez poprzedni rząd wobec KE" - zaznaczył Letta na konferencji po spotkaniu z Barroso. Zapowiedział, że w najbliższych tygodniach zaprezentuje KE pomysły na wdrożenie programu gospodarczego.
Po wcześniejszych rozmowach w Berlinie i Paryżu nowy włoski premier odwiedził Brukselę, gdzie w środę wieczorem rozmawiał z przewodniczącym Rady Europejskiej Hermanem Van Rompuyem, a w czwartek rano z Barroso. Rozmowy dotyczyły kryzysu zadłużeniowego w eurolandzie i sytuacji Włoch.
Wynik wyborów we Włoszech wywołał niepewność w Brukseli, czy nowy rząd będzie kontynuował oszczędnościowe reformy podjęte przez poprzedni rząd ekspertów Mario Montiego.
Letta zaprezentował w Brukseli program swojego rządu. "Nasz program jest oparty na dwóch główny filarach. Pierwszy to reforma konstytucyjna, by poprawić wiarygodność włoskiej polityki, drugi to zaradzenie wymagającej pilnych działań sytuacji społecznej i gospodarczej" - powiedział włoski premier. Mianem "koszmaru" określił bezrobocie młodzieży we Włoszech i w całej UE.
Letta pytany o możliwość zamknięcia w tym roku procedury nadmiernego deficytu wobec Włoch wyraził "nadzieję na pozytywny wynik", zaznaczył jednak, że poczeka na "formalne ogłoszenie" decyzji KE 29 maja.
Barroso wyraził z kolei nadzieję, że włoski rząd znajdzie "wiarygodny sposób" na finansowanie swojego programu gospodarczego tak, by utrzymać deficyt poniżej dopuszczalnego poziomu 3 proc. PKB w 2013 r. i zmniejszać zadłużenie. Wyraził przekonanie, że przy odpowiednich środkach Włochy będą w stanie wyjść z procedury nadmiernego deficytu.
Barroso podkreślił, że jest pod dużym wrażeniem zaangażowania nowego premiera Włoch w sprawy europejskie i umiejętności "budowania mostów" w kraju. "Stabilność polityczna ponownie zawitała do Włoch, nowowybrany parlament, prezydent i rząd cieszą się poparciem wielu partii" - mówił. "Stabilność jest ważnym warunkiem wstępnym wdrożenia odpowiednich polityk, które pozwolą krajowi pokonać obecne trudności" - dodał.
Szef KE przyznał, że zgadza się z Lettą w sprawie konieczności wdrażania polityk pobudzających wzrost i zatrudnienie, podkreślił też jednak wagę zdrowych finansów publicznych.
"Jesteśmy obaj głęboko przekonani, że można budować trwały wzrost i konkurencyjność tylko na bazie zdrowych finansów publicznych. Każde euro wydane na zadłużenie jest euro niewydanym na miejsca pracy, młodzież, przedsiębiorczość, edukację czy badania" - powiedział Barroso. Ocenił, że redukowanie deficytu i zadłużenia są "nieuniknionym" zadaniem dla nowego włoskiego rządu w celu uniknięcia recesji.
Letta zapowiedział wcześniej w Rzymie, że jego gabinet daje sobie półtora roku na realizację niezbędnych reform. W expose przyznał, że sytuacja gospodarcza Włoch jest wciąż poważna, mimo znacznych wysiłków podjętych przez rząd Montiego. Zapowiedział podjęcie na forum Unii Europejskiej działań, by wypracować strategię dla wzrostu bez narażania procesu uzdrawiania finansów.
Wyraził też chęć złagodzenia niektórych aspektów wprowadzonego przez poprzedni rząd surowego programu oszczędności, na przykład rewizję przywróconego komunalnego podatku od nieruchomości.
....
Bestialska eksterminacja Italii bedzie kontynuowana . Wlosi 27% czeka na was . Mozecie od razu go postawic przed trybunal karny ds. ludobojstwa .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:37, 03 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Wrocław - Eldorado dla młodych Włochów
Polska "Little Italy" - tak o społeczności Włochów pracujących we Wrocławiu pisze w reportażu dziennik "La Repubblica". Dodaje, że to mniej znany aspekt ucieczki wykształconych Włochów z ojczyzny w poszukiwaniu pracy i perspektyw.
To kolejna, opublikowana na łamach rzymskiej gazety, entuzjastyczna relacja z Polski pełna pochwał dla stanu gospodarki i poziomu życia.
W reportażu z Wrocławia dziennik zauważa, że w mieście tym w filiach międzynarodowych koncernów i w innych firmach pracuje około 2,5 tys. osób z Italii. Włosi, z których większość przyjechała w 2012 roku, stanowią jedną z najbardziej aktywnych społeczności "młodzieżowej elity" tego miasta.
W Polsce znaleźli dobrą, stabilną pracę i odpowiedzialne stanowiska, co w ich ojczyźnie było tylko marzeniem. Poczuli, że "są traktowani serio" - wskazuje autor reportażu Andrea Tarquini, który od kilku dekad pisze o Polsce.
Zwraca on uwagę na wysoki poziom życia i dostęp do kultury, jaki mają zagwarantowany pracujący we Wrocławiu Włosi, mimo że ich pensje wynoszą 750-1000 euro, a więc znacznie poniżej włoskiego poziomu. Lecz te pieniądze w Polsce - pisze Tarquini - mają większą wartość i stanowią gwarancję dobrego życia.
Polska - wskazuje "La Repubblica" - stała się jednym z kierunków docelowych szeroko opisywanego we Włoszech zjawiska "ucieczki mózgów" z kraju pogrążonego w kryzysie finansów i bezrobociu. Tymczasem nad Odrą i Wisłą PKB wciąż stabilnie rośnie, a niektórzy polscy imigranci wrócili wzbogaceni do ojczyzny z Wielkiej Brytanii, Irlandii i Niemiec.
Polską gospodarkę "La Repubblica" nazywa "drugą lokomotywą Europy u boku niemieckiej superpotęgi". Zwraca też uwagę na stabilność polityczną w Polsce i stan publicznych wydatków, które są pod kontrolą. Kraj opisuje jako pełen młodych poliglotów i zmodernizowanej infrastruktury, dzięki dobrze wydanym europejskim funduszom.
O takim rozwoju, jaki jest w Polsce, we Włoszech już dawno zapomniano - przyznaje rzymska gazeta.
Na łamach dziennika młodzi Włosi mówią z satysfakcją, że w Polsce dzięki stabilizacji finansowej zaczynają dorosłe życie i nie muszą być, jak w swoim kraju, tzw. dużymi bobasami, zmuszonymi do życia na garnuszku rodziców z powodu braku pracy i perspektyw na przyszłość.
...
Szok ! Uciekaja do bezrobotnej Polski . To dopiero maja pieklo !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:19, 10 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Produkcja przemysłowa we Włoszech w III 2013 poniżej oczekiwań analityków
Produkcja przemysłowa we Włoszech w marcu 2013 r. spadła mdm o 0,8 proc., po spadku poprzednio o 0,9 proc., po uwzględnieniu czynników sezonowych, po korekcie - poinformował w komunikacie urząd statystyczny Istat.
Analitycy spodziewali się, że marcowa produkcja przemysłowa spadnie o 0,3 proc.
W ujęciu rdr produkcja przemysłowa spadła w marcu o 5,2 proc., po spadku w lutym o 4,0 proc., po korekcie - podali statystycy.
Tu analitycy oczekiwali spadku produkcji rdr o 3,8 proc.
Bez uwzględniania czynników sezonowych produkcja przemysłowa spadła w marcu rdr o 9,5 proc, podczas gdy w lutym spadła o 7,7 proc., po korekcie - wynika z danych urzędu statystycznego Istat. Analitycy spodziewali się spadku o 6,9 proc.
<<<<
Czyli ostra jazda w dol !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:06, 17 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Przewodnicząca parlamentu Włoch: szerzy się kultura macho i homofobia
We Włoszech szerzy się “kultura macho i homofobia" - oceniła przewodnicząca Izby Deputowanych Laura Boldrini podczas ceremonii z okazji obchodzonego w piątek Międzynarodowego Dnia Przeciwko Homofobii. Apelowała o prawne uznanie związków osób tej samej płci.
W przemówieniu szefowa niższej izby włoskiego parlamentu podkreśliła: "Kultura, która się szerzy, sprowadza kobiety do roli przedmiotów, a z homoseksualistów czyni karykatury, sprawiając, że stają się odizolowaną grupą, tolerowaną pod warunkiem, że nie domaga się praw dla siebie".
Boldrini, która została wybrana do parlamentu z listy postkomunistycznego ugrupowania Lewica i Ekologia (SEL), powiedziała, że kiedy kobiety i homoseksualiści domagają się prawa do szacunku, stają się obiektem "ataków na wszystkich poziomach, werbalnym i fizycznym".
W opinii przewodniczącej Izby Deputowanych homofobię należy przezwyciężyć, dając gejom większe gwarancje praw, wymierzając kary sprawcom ataków na nich oraz zwalczając "kulturowe uprzedzenia i stereotypy".
Uznanie praw kobiet i homoseksualistów nie oznacza odebrania ich innym - argumentowała Boldrini. "Czy jesteśmy równi, czy nie? Konstytucja mówi, że tak" - oświadczyła. Zaapelowała o prawne uznanie związków homoseksualnych we Włoszech.
Międzynarodowy Dzień Przeciwko Homofobii, obchodzony 17 maja, upamiętnia wykreślenie homoseksualizmu z listy chorób Światowej Organizacji Zdrowia w 1990 roku.
????
Kto wybral ta kretynke ? Komunisci ucza nas poszanowania do czlowieka . Oni pokazali szacunek . Proponuje emigracje do Korei Polnocnej . Komunizm nazim homonazizm feminizm to jeden gatunek zwyrodnialych patologii spolecznych ktore trzeba tepic .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:20, 21 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Protest na kopule Bazyliki św. Piotra. "Franciszku pomóż nam"
Jeden z włoskich przedsiębiorców prowadzi akcję protestacyjną w Watykanie. Mężczyzna powiesił na kopule Bazyliki św. Piotra płachtę, na której czerwonymi i czarnymi literami napisał: Skończcie tę masakrę. Polityczny horror nadal trwa... Franciszku, pomóż nam.
....
Franciszek euro u was nie zlikwiduje . On jest Papiezem . Zajmuje sie duszami . Moze odprawic Mszę . Oglosic modlitwy posty jalmuzny za wasze dusze .
Od polityki jest np. Grilli . Glusujecie na niego wygrywa likwiduje euro . Masakra sie konczy . Italia wkracza na droge wzrostu PKB . Tak to wyglada .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:23, 21 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Włochy: prawie połowa bezrobotnej młodzieży gotowa jest zamiatać ulice
Prawie połowa młodych bezrobotnych Włochów gotowa jest zamiatać ulice, byle tylko mieć pracę - wynika z raportu przedstawionego we wtorek w Rzymie. Z kolei ponad połowa mieszkańców Italii przed 40. rokiem życia chce wyjechać z kraju w poszukiwaniu pracy.
Dane, zebrane w raporcie "Młodzież w kryzysie", sporządzonym na podstawie sondażu instytutu badania opinii publicznej SWG, wskazują na rosnącą desperację młodych ludzi bez pracy. Wskaźnik bezrobotnych wśród młodzieży osiągnął w minionym roku rekordowy poziom 36 procent.
Jedna trzecia z nich deklaruje, że zgodziłaby się, niezależnie od wykształcenia, wykonywać proste zajęcia, takie jak kuriera czy posłańca. 49 procent może nawet zamiatać ulice - podkreślono.
43 procent młodych Włochów szukających zatrudnienia gotowa jest przyjąć pracę z wynagrodzeniem 500 euro miesięcznie, to jest znacznie poniżej najniższej pensji. Taki sam wskaźnik ankietowanych zrezygnowałby z dodatku za nadgodziny.
W raporcie zwrócono uwagę na silne skłonności do wyrzeczeń wśród młodych ludzi szukających pracy i gotowych nawet zrezygnować z podstawowych praw pracowniczych.
To coś, na co nie można pozwolić w cywilizowanym kraju - podkreślono podczas prezentacji raportu.
Wynika z niego też, że 51 procent Włochów poniżej 40. roku życia liczy się z wyjazdem z kraju w nadziei na znalezienie zatrudnienia. Prawie trzy czwarte ankietowanych uważa, że Włochy nie oferują im żadnej przyszłości.
Sytuację finansową Włochów obrazuje również zawarta w sprawozdaniu informacja o tym, że jedna czwarta tych, którzy ukończyli 40 lat, wciąż otrzymuje kieszonkowe od rodziców.
Co więcej, zauważono, młodzi Włosi nie przestają otrzymywać tych pieniędzy nawet z chwilą znalezienia pracy.
...
To juz rozpacz . Ale niestety ulice czyszcza juz maszyny . Musicie opuscic UE . Tu chodzi o zycie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:37, 21 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Klasa kierownicza we Włoszech - najstarsza w Europie
Klasa kierownicza we Włoszech, zarówno w polityce, administracji, gospodarce jak i w finansach jest najstarsza w całej Europie - wynika z analiz, przedstawionych we wtorek. Średnia wieku przywódców politycznych, prezesów i szefów przedsiębiorstw to 58 lat.
Analiza, przeprowadzona przez młodzieżówki organizacji społecznych, potwierdza istnienie we Włoszech zjawiska, określanego jako gerontokracja. Chodzi, jak się przypomina, nie tylko o to, że stery kluczowych dziedzin życia publicznego znajdują się w rękach ludzi w wieku średnim i zaawansowanym, ale również o często mocno zakorzenioną niechęć do ich przekazania młodszym pokoleniom.
Na razie, jak zauważają autorzy analizy, w rezultacie lutowych wyborów parlamentarnych udało się tylko częściowo odmłodzić klasę polityczną. Średnia wieku deputowanych i senatorów obniżyła się do 48 lat. W parlamencie poprzedniej kadencji wynosiła 55 lat. Obecny parlament stał się natychmiast jednym z "najmłodszych" w Europie.
Długo oczekiwanym przez włoski elektorat efektem nasilających się apeli o zmianę pokoleniową i danie szansy młodszym generacjom jest rząd 46-letniego premiera Enrico Letty. W jego skład weszło kilkoro stosunkowo młodych ministrów. Wicepremierem jest 42-letni Angelino Alfano.
Prezydent kraju Giorgio Napolitano, wybrany w kwietniu na drugą siedmioletnią kadencję, skończy wkrótce 88 lat. Choć wcześniej deklarował, iż nie zamierza pozostać na stanowisku właśnie z powodu wieku, ostatecznie zgodził się na to w wyniku kierowanych do niego apeli. Wywołane one były kilkoma nieudanymi próbami wyboru jego następcy przez parlament. Wystawieni podczas kwietniowych wyborów kandydaci na prezydenta mieli od 70 do 80 lat.
Przywódca największej partii centroprawicy Lud Wolności Silvio Berlusconi ma 76 lat.
Odmłodzenie części włoskiej polityki nie przekłada się jednak, jak podkreślają analitycy danych przytoczonych przez agencję Ansa, na inne dziedziny, takie jak gospodarka i finanse. Eksperci uznali wręcz za "smutny" prymat Włoch w dziedzinie bankowości, gdzie średnia wieku prezesów wynosi 69 lat. I tak dla przykładu szefowie dwóch wielkich włoskich banków mają 81 i 82 lata.
Średnia wieku wśród prezesów sądów to 65 lat.
63 lata - to średni wiek profesorów uniwersyteckich; najwyższy - jak się podkreśla - w krajach rozwiniętych.
Jeszcze większymi rekordzistami są prezesi największych włoskich firm i przedsiębiorstw; niemal wszyscy osiągnęli już wiek emerytalny. Prezes kolei państwowych ma 79 lat, włoskiej poczty - 69 lat, szefowa spółki będącej organizatorem światowej wystawy Expo 2015 w Mediolanie - 72 lata. 70 lat ma prezes linii lotniczych Alitalia, a 68 lat - prezes telewizji publicznej RAI.
Szefowie największych koncernów energetycznych we Włoszech są w wieku 66 i 67 lat.
....
Gerontokracja .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:36, 26 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Włochy: karta do głosowania szersza niż kabina w lokalu wyborczym
Karta do głosowania szersza niż kabina w lokalu wyborczym - z takim wyzwaniem muszą sobie poradzić rzymianie podczas dwudniowych wyborów samorządowych w części Włoch. Kabina ma niecały metr szerokości, a karta - 116 centymetrów.
Rekordowe rozmiary karty do głosowania w Wiecznym Mieście, gdzie w niedzielę i poniedziałek wybierany będzie burmistrz oraz radni miejscy i dzielnicowi, są od dłuższego czasu tematem żartów zarówno w mediach, jak i w portalach społecznościowych. Trwają pełne humoru i sarkazmu dyskusje, jak zmieścić się z rozłożoną kartą do głosowania szerokości 116 centymetrów i długości prawie pół metra w kabinie w lokalu wyborczym.
Zgodnie z przepisami ściany kabiny mają od 95 do 100 centymetrów szerokości. Aby rozłożyć całą kartę z nazwiskami 19 kandydatów na burmistrza i nazwami 40 list wyborczych trzeba zatem stanąć po przekątnej.
Ale problem nie skończy się z postawieniem znaku "x" przy nazwisku kandydata. Kolejnym wyzwaniem będzie złożenie wielkiej płachty. Dlatego w mediach pojawiły się rady, by jeszcze przed pójściem do lokalu wyborczego poćwiczyć w domu składając dużą mapę.
Rzymska karta do głosowania jest największa w historii wszystkich wyborów we Włoszech i - jak się podkreśla - znajduje się również w światowej czołówce w tej kategorii.
...
No co ? Jest euro to trzeba oszczedzac . Na kabinach .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|