Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Bankructwo USA ...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 59, 60, 61  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:13, 28 Paź 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Oskarżany o molestowanie Harvey Weinstein pozwał swoją byłą firmę
Oskarżany o molestowanie Harvey Weinstein pozwał swoją byłą firmę

Wczoraj, 27 października (22:32)

Producent filmowy Harvey Weinstein złożył pozew przeciwko swojej byłej firmie Weinstein Co. - informuje "Los Angeles Times". Żąda wydania dokumentów i akt, które mają mu pomóc bronić się przed zarzutami o molestowanie seksualne kobiet.
Harvey Weinstein
/PAUL BUCK /PAP/EPA

Po publikacji "New York Timesa", który ujawnił zarzuty molestowania seksualnego kobiet przez producenta, zarząd Weinstein Co. zdecydował o zwolnieniu Harveya Weinsteina z firmy.

"LA Times" informuje, że Weinstein w złożonym do sądu w Delaware pozwie domaga się wydania dokumentów (łącznie z mailami i teczką personalną), które według jego prawnika mają pomóc producentowi w walce z oskarżeniami i potencjalnym pozwami domniemanych ofiar. Producent chce użyć ich także w pozwie przeciwko Weinstein Co. za bezprawne rozwiązanie z nim umowy o pracę. Dodatkowo Weinstein oskarżył przedstawicieli firmy o przekazywanie mediom informacji na temat jego prywatnego życia.

"Pan Weinstein wierzy, że jego konto mailowe, które jest najważniejszym, jeśli nie jedynym kontem, jakiego używał w okresie pracy w firmie, będzie zawierało informacje oczyszczającego jego oraz firmę z zarzutów" - napisał w pozwie adwokat producenta.

Do tej pory ponad 50 kobiet oskarżyło Weinsteina o nieodpowiednie zachowania na tle seksualnym, w tym o molestowanie seksualne i gwałt. Relacje ofiar i wielu osób związanych z Hollywood są potwierdzeniem prawie powszechnego przekonania, że postępowanie Weinsteina było w amerykańskiej branży filmowej od lat tajemnicą poliszynela.

Producent zaprzeczył oskarżeniom o molestowanie. Członkowie zarządu firmy Weinstein Co. powiedzieli, że nie byli świadomi jego zachowań, dopóki nie przeczytali o nich w gazecie. Prokurator federalny Nowego Jorku wszczął w tym tygodniu dochodzenie przeciwko firmie. Dodatkowo jedna z aktorek pozwała Weinstein Co. za zaniedbanie, twierdząc, że szefowie firmy zdawali sobie sprawę z zachowań Weinsteina.

...

Wszyscy udaja zaskoczonych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:30, 30 Paź 2017    Temat postu:

Bliski współpracownik Trumpa spiskował przeciwko USA?

Dzisiaj, 30 października (15:21)

Paul Manafort - jeden z najważniejszych współpracowników Donalda Trumpa z czasów kampanii prezydenckiej - usłyszał 12 zarzutów. Między innymi prania brudnych pieniędzy i spisku przeciwko Stanom Zjednoczonym. W tym kraju to jeden z najpoważniejszych zarzutów - informuje nasz korespondent Paweł Żuchowski.
Paul Manafort
/EPA/JUSTIN LANE /PAP



Zarzuty nie są jednak zaskoczeniem. Mówiło się od połowy lata, że mogą one zostać postawione byłemu managerowi kampanii Donalda Trumpa.

Specjalne dochodzenie w sprawie kontaktów ludzi prezydenta USA z Rosją prowadzi prokurator Robert Mueller. W Stanach mówi się nieoficjalnie, że zarzuty spisku mogą zostać postawione również generałowi Flynnowi, byłemu doradcy Trumpa do spraw bezpieczeństwa narodowego, który zrezygnował z funkcji po tym, jak okazało się, że kontaktował się z przedstawicielami Rosji.
Rosja odpowiada Trumpowi: Nie oddamy Krymu, to nasze terytorium

Niektórzy uważają, że to wszystko to początek drogi do rozpoczęcia procedury usunięcia z urzędu Donalda Trumpa.

Prezydent USA nie ukrywa irytacji z powodu tego śledztwa. W weekend zamieścił kilka wiadomości na Twitterze, w których zarzucił śledczym, że zamiast zajmować się mailami Clinton, "tropią wydumaną zmowę Trumpa z Rosją, której nigdy nie było".

W tej chwili toczy się także śledztwo kryminalne w sprawie ingerencji Kremla w wybory. Sprawa powiązań sztabu Trumpa z przedstawicielami Rosji badana jest aż przed cztery komisje Kongresu.

(adap)
Paweł Żuchowski

...

Nawet sledztwo o zdrade musi byc uczciwe. To nie moze byc nagonka na Trumpa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:27, 31 Paź 2017    Temat postu:

Biały Dom w pajęczynach, czyli prezydenckie świętowanie Halloween

Dzisiaj, 31 października (05:26)

Prezydent USA Donald Trump wraz z pierwszą damą zaprosili dzieci z ponad 20 amerykańskich szkół wraz z rodzicami oraz rodziny wojskowych na wspólne świętowanie i zabawy z okazji Halloween w Białym Domu.
Halloween w Biały Domu (16 zdjęć)





+ 12

Zaproszeni goście podziwiali dynie z wyrzeźbionymi twarzami prezydentów oraz brali udział w zabawie "cukierek albo psikus". Para prezydencka rozdawała dzieciom specjalne wersje popularnych słodyczy, między innymi "prezydenckie M&M" oraz ciastka, które zostały upieczone w cukierni Białego Domu i przez różne agencje rządowe. Słodycze swojego wyrobu zaprezentowali przedstawiciele administracji rządowej z Secret Service, Krajowej Administracji Aeronautyki i Lotnictwa, Federalnej Agencji Zarządzania Kryzysowego, Krajowej Administracji Parkami Narodowymi i Departamentu Edukacji.

Tradycja świętowania Halloween w Białym Domu została rozpoczęta przez pierwszą damę Mamie Eisenhower. 30 października 1958 roku zaprosiła ona żony pracowników administracji na uroczysty lunch w jadalni rezydencji prezydenckiej.

Biały Dom został wtedy udekorowany szkieletami zwisającymi z lamp, żółtymi lampionami oraz kolbami kukurydzy. Kolumny jadalni przybrano brązowymi łodygami kukurydzy, dyniami oraz czerwonymi jabłkami. Na stołach można było znaleźć miniaturowe figurki czarownic na miotłach, 16 srebrnych waz wypełnionych żółtymi i brązowymi chryzantemami oraz porozrzucane jesienne liście, orzechy i wysuszone dynie. W lobby goście spotkali się z czarnymi kotami i sowami bez głów oraz karłami wiszącymi na żyrandolach.

Pierwsze rodzinne świętowanie Halloween w Białym Domu miało miejsce za czasów prezydenta Johna F. Kennedy'ego. Kennedy miał w tym czasie dwójkę małych dzieci.

...

Amerykanie czcza swojego bozka Pumpkina. For the Glory Great Pum!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:10, 31 Paź 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Harvey Weinstein wyrzucony z kolejnej organizacji zrzeszającej filmowców
Harvey Weinstein wyrzucony z kolejnej organizacji zrzeszającej filmowców

47 minut temu

Harvey Weinstein nie jest już członkiem Amerykańskiej Gildii Producentów Filmowych. Zarząd organizacji jednogłośnie usunął producenta ze swojego grona. Weinstein oskarżany jest przez wiele kobiet o molestowanie seksualne.
Harvey Weinstein
/Associated Press/x-news

Podobne działania wcześniej podjęła wytwórnia The Weinstein Company oraz przyznająca Oscary Amerykańska Akademia Filmowa.

Przedstawicielka Weinsteina Sallie Hofmeister oświadczyła, że producent zaprzecza wszelkim zarzutom dot. gwałtu.
Harvey Weinstein nie jest już członkiem Amerykańskiej Gildii Producentów Filmowych
/Associated Press/x-news

Do tej pory ponad 50 kobiet oskarżyło Weinsteina o nieodpowiednie zachowania na tle seksualnym, w tym o molestowanie seksualne i gwałt. Relacje ofiar i wielu osób związanych z Hollywood są potwierdzeniem prawie powszechnego przekonania, że postępowanie Weinsteina było w amerykańskiej branży filmowej od lat tajemnicą poliszynela. Blisko współpracujący z Weinsteinem Quentin Tarantino przyznał ostatnio, że od lat wiedział o oskarżeniach formułowanych pod adresem producenta, ale nie potraktował ich z należytą powagą.
Associated Press/x-news

...

Jak maja w tym biznes to ,,nie widza czego nie trzeba".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:40, 01 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Osiem osób zginęło w ataku na Manhattanie. "To był tchórzliwy akt terroru"
Osiem osób zginęło w ataku na Manhattanie. "To był tchórzliwy akt terroru"

Wczoraj, 31 października (20:52)
Aktualizacja: Dzisiaj, 1 listopada (00:19)

Osiem osób zginęło, a kilkanaście zostało rannych, kiedy furgonetka wjechała na Manhattanie na zatłoczoną ścieżkę dla rowerzystów - powiedział burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio. Podkreślił, że był to "szczególnie tchórzliwy akt terroru". Kierowca wysiadając z samochodu wymachiwał dwoma pistoletami, które okazały się pistoletami-zabawkami. Został postrzelony przez policjantów i zatrzymany. Wkrótce zostanie przesłuchany.

Burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio nazwał "tchórzliwym aktem terroru" tragedię spowodowaną przez 29-letniego mężczyznę w południowej części nowojorskiego Manhattanu. Wydarzenia rozegrały się we wtorek po godzinie 15:00 czasu miejscowego (po godz. 20:00 czasu polskiego).

Jak informuje Associated Press dwóch anonimowych funkcjonariuszy organów ścigania zidentyfikowało napastnika jako 29-letniego Sajfullo Saipowa. Według źródel w mediach amerykańskich pochodzi on z Uzbekistanu. Miał przybyć do USA w 2010 roku i osiedlić się na Florydzie.

Sprawca wjechał furgonetką na ścieżkę rowerową


Burmistrz Bill De Blasio mówił na konferencji prasowej, że sprawca ataku wjechał furgonetką na ścieżkę wytyczoną dla rowerzystów. Dodał, że po przejechaniu około 20 przecznic mężczyzna wysiadł z pojazdu wymachując dwoma pistoletami, które okazały się pistoletami-zabawkami. Krzyczał "Allahu akbar" (Bóg jest wielki). Został postrzelony przez funkcjonariusza policji w brzuch i przebywa obecnie w szpitalu. Wkrótce zostanie przesłuchany.

Policja podała, że w ataku zginęło 8 osób, a 11 zostało rannych, jednak ich życie nie jest zagrożone. Dodano, że w czasie, kiedy sprawca ataku jechał furgonetką, zderzył się z autobusem szkolnym na skrzyżowaniu ulic Chambers i West Street.

Jak donosi nasz amerykański korespondent Paweł Żuchowski, obecnie przeszukiwany jest samochód sprawcy ataku. Ustalono, że pojazd został wypożyczony i należał do sieci sklepów z materiałami budowlanymi i sprzętem do remontu mieszkań.

Po ataku funkcjonariusze ostrzegli mieszkańców, aby nie pojawiali się w okolicach ulic Chambers i West Street.

Nikt inny nie jest poszukiwany w związku z tym zajściem. Śledztwo w tej sprawie prowadzi nowojorska policja i FBI.

Wydarzenia te rozegrały się w pobliżu pomnika ofiar zamachów z 11 września 2001 roku. O zajściu został poinformowany prezydent USA. Donald Trump napisał na Twitterze, że był to "kolejny atak chorej i obłąkanej osoby".

Wiceprezydent Mike Pence oświadczył, że osoby odpowiedzialne za atak "muszą być pociągnięte do odpowiedzialności".

Burmistrz Nowego Jorku zapowiedział, że w najbliższych godzinach na ulicach pojawią się dodatkowe patrole policji.
Nie ma doniesień o ofiarach wśród Polaków

Jak poinformował na Twitterze konsul generalny w Nowym Jorku Maciej Golubiewski, nie ma doniesień o ofiarach wśród Polaków. Zapewnił jednocześnie, że polska placówka dyplomatyczna na bieżąco monitoruje sytuację.
Atak w Nowym Jorku. Nie żyje co najmniej 8 osób (5 zdjęć)

RMF FM/PAP

...

Znow to samo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:39, 01 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Donald Trump chce zakończenia programu loterii wizowej
Donald Trump chce zakończenia programu loterii wizowej

Dzisiaj, 1 listopada (17:11)

Donald Trump poinformował, że jest gotowy do natychmiastowego rozpoczęcia prac - wraz z Kongresem - w celu zakończenia programu loterii wizowej. Oświadczenie prezydenta USA to rezultat zamachu, do jakiego we wtorek doszło na Manhattanie w Nowym Jorku. W zamachu zginęło 8 osób, a 11 zostało rannych.
Donald Trump
/MICHAEL REYNOLDS /PAP/EPA

Donald Trump podkreślił, że sprawca zamachu - 29-letni Uzbek Sajfullo Habibullaewicz Sajpow - trafił do Stanów Zjednoczonych właśnie dzięki loterii wizowej. Ten człowiek, od czasu, gdy tu przybył, sprowadził do nas innych ludzi. Był punktem kontaktowym dla 23 osób, które sprowadził - oświadczył prezydent USA.

Trump poinformował także, że rozważa umieszczenie 29-latka w obozie w Guantanamo na Kubie. Według śledczych, sprawca zamachu był powiązany z Państwem Islamskim. Świadczyć o tym mają dowody, które zabezpieczyli agenci FBI.

Trump określił przeprowadzony na Manhattanie atak terrorystyczny jako "okropny", a jego sprawcę nazwał "zwierzęciem".

Prezydent skrytykował loterię wizową mówiąc, że umożliwiła ona tak zwaną "migrację łańcuchową" i pozwoliła podejrzanemu o atak na sprowadzenie do USA 23 krewnych, którzy mogą teraz stanowić zagrożenie dla Stanów Zjednoczonych.

Tymczasem agencja Reutera podała w środę, powołując się na anonimowe źródła w amerykańskiej administracji, że Sajpow kontaktował się z osobą objętą śledztwem FBI w związku z podejrzeniami o prowadzenie działalności związanej z terroryzmem. Więcej szczegółów nie ujawniono.

Co najmniej osiem osób zginęło, a 11 zostało rannych, kiedy 29-letni mężczyzna pochodzący z Uzbekistanu wjechał we wtorek wynajętą furgonetką na ścieżkę rowerową na nowojorskim Manhattanie. Napastnik, który został postrzelony, przybył legalnie do USA w 2010 roku i osiedlił się na Florydzie. Jest on posiadaczem zielonej karty przyznanej mu właśnie w loterii wizowej.

Sajpow planował przeprowadzenie ataku przez kilka tygodni, w użytym przez niego samochodzie znaleziono kilka noży oraz ręcznie napisany list w języku arabskim, w którym Sajpow skonstatował, że dżihadystyczna organizacja Państwo Islamskie (ISIS) "będzie istniała wiecznie".

(ph)
RMF FM/PAP

...

,,Uzbekistan" czyli Ruscy. Cuchnie FSB!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:22, 02 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Kultura
Dustin Hoffman oskarżony o molestowanie. "On był drapieżnikiem, ja byłam dzieckiem"
Dustin Hoffman oskarżony o molestowanie. "On był drapieżnikiem, ja byłam dzieckiem"

Wczoraj, 1 listopada (20:27)

​Pisarka Anna Graham Hunter oskarżyła Dustina Hoffmana o molestowanie seksualne. Według jej relacji, miało do tego dojść w 1985 roku, gdy pracowała przy produkcji filmu "Śmierć komiwojażera". Miała wtedy 17 lat.
Dustin Hoffman
/Shootpix/ABACA /PAP/EPA

80-letni dziś aktor w tamtym czasie miał otwarcie mówić o swoich fantazjach seksualnych używając przy tym wulgarnego słownictwa. Pisarka dodała, że Hoffman, mówiąc o seksie, łapał ją za pośladki.

"On był drapieżnikiem, ja byłam dzieckiem, to było molestowanie seksualne" - napisała Hunter w artykule dla "Hollywood Reporter".

"Odnoszę się do kobiet z najwyższym szacunkiem i czuję się strasznie, że cokolwiek, co mogłem zrobić, sprawiło, że poczuła się niekomfortowo. Przykro mi. To nie odzwierciedla tego, kim jestem" - napisał Hoffman w oświadczeniu dla pisma.

(ph)
...

W tym Hollywood to oni glownie molestuja filmy to tylko dodatek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:11, 02 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Strzelanina w Wallmarcie w Thornton. Są ofiary śmiertelne
Strzelanina w Wallmarcie w Thornton. Są ofiary śmiertelne

Dzisiaj, 2 listopada (05:23)

Trzy osoby zginęły, kiedy napastnik otworzył ogień do klientów sklepu Walmart Supercenter, w Thornton, w okolicach Denver, w stanie Kolorado - poinformował Reuters.
Strzelanina w sklepie w USA. Trzy osoby nie żyją
/US CBS/x-news

O ataku jako pierwsza poinformowała lokalna policja na Twitterze.

Aaron Stephens płacił za zakupy, kiedy usłyszał strzały. Pracownicy sklepu i klienci zaczęli krzyczeć. Wybiegłem na zewnątrz, bo nie chciałem zostać postrzelony - mówił. Dodał, że nie widział napastnika.

Inny świadek twierdził, że słyszał ok. 30 wystrzałów.

Nie jest znana przyczyna ani klasyfikacja ataku, a także nie wiadomo czy policja już ujęła sprawcę.

...

To juz czarna seria.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:47, 03 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Współpracownicy Trumpa, Manafort i Gates, pozostaną w areszcie domowym
Współpracownicy Trumpa, Manafort i Gates, pozostaną w areszcie domowym

Dzisiaj, 3 listopada (06:21)

Sędzia Amy Berman Jackson zdecydowała, że były szef sztabu wyborczego Donalda Trumpa - Paul Manafort i jego zastępca - Rick Gates pozostaną w areszcie domowym. Następna rozprawa została wyznaczona na poniedziałek - podała agencja Reutera. ​Sędzia ostrzegła prawników oskarżonych, by nie rozmawiali o prowadzonej przez siebie sprawie poza salą sądową. "To jest proces kryminalny, a nie kampania PR" - powiedziała Jackson podczas przesłuchania.
po prawej: Paul Manafort; po lewej: Rick Gates
/EPA/TASOS KATOPODIS/SHAWN THEW /PAP/EPA


W złożonym w czwartek do sądu wniosku o mniej rygorystyczne warunki poręczenia, prawnik Manaforta argumentował, że sprawa administracji rządowej przeciwko jego klientowi jest "bezpodstawna" oraz, że warunki aresztu domowego i wysokość kaucji powinny zostać złagodzone, gdyż nie ma ryzyka, że Manafort ucieknie z kraju. Prawnik Gatesa złożył podobny wniosek.

Sędzia orzekła, że warunki aresztu domowego i wysokość kaucji obydwu mężczyzn pozostaną niezmienione i ustaliła posiedzenie w sprawie ewentualnych jego zmian na poniedziałek.
Bliski współpracownik Trumpa spiskował przeciwko USA?

Manafort i Gates przebywają w areszcie domowym. Dodatkowo wyznaczono kaucje w wysokości 10 mln dol. dla Manaforta i 5 mln dolarów dla jego zastępcy ze względu na podejrzenia prokuratury, że mężczyźni mogą próbować uciec z kraju.

Manafort pracował dla Trumpa od maja do sierpnia 2016 roku jako szef jego kampanii wyborczej. Trump zwolnił Manaforta, gdy pojawiły się raporty wskazujące, że otrzymał on ponad 12 mln dolarów od byłego ukraińskiego prezydenta i prorosyjskiego polityka Wiktora Janukowycza. Manafort miał być jego wieloletnim konsultantem politycznym.
Po 12 zarzutów

Manafortowi i jego byłemu wspólnikowi postawiono w poniedziałek 12 zarzutów karnych. Obydwaj oddali się tego samego dnia do dyspozycji FBI w Waszyngtonie.

Manafort i Gates to pierwsze osoby, którym zarzuty karne postawił zespół dochodzeniowy specjalnego prokuratora Roberta Muellera, prowadzący śledztwo ws. domniemanej rosyjskiej ingerencji w wybory prezydenckie w USA w 2016 r. Są to zarzuty spiskowania przeciwko USA, spiskowania w celu prania brudnych pieniędzy, braku rejestracji jako lobbysta na rzecz kraju zewnętrznego, składania nieprawdziwych i mylących oświadczeń zgodnie z ustawą FARA (ustawa o rejestracji przedstawicieli obcych rządów - Foreign Agents Registration Act - FARA) oraz siedem przypadków niezgłoszenia kont w zagranicznych bankach.

(adap

...

Proces ma byc uczciwy to nie moze byc polowanie na czarownice i co z Demokratami? Oni tez sie kumali i gdzie procesy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:07, 04 Lis 2017    Temat postu:

"Jak Hillary ukradła nominację szalonemu Berniemu". Trump wzywa FBI do działania ws. Clinton

Wczoraj, 3 listopada (21:00)

Prezydent USA Donald Trump na Twitterze wezwał resort sprawiedliwości i FBI do działania w sprawie nieuczciwości Hillary Clinton i Demokratów. W ten sposób odniósł się do doniesień, że Clinton kontrolowała DNC (Krajowy Komitet Partii Demokratycznej) i działała przeciwko kandydaturze Berniego Sandersa przed otrzymaniem oficjalnej nominacji Demokratów na ich kandydata w zeszłorocznych wyborach.
Hillary Clinton
/Neil Munns /PAP/EPA

Wszyscy pytają się, dlaczego resort sprawiedliwości (i FBI) nie przyglądają się bliżej wszystkim nieuczciwościom związanym z nieuczciwą Hillary (ang. Crooked Hillary) i Demokratami (...) nowa książka Donny B. opisuje, jak Demokraci "ukradli" (B. Sandersowi) wybory. Co ze sprawą wykasowanych maili, uranem, Podestą, serwerem mailowym i innymi? (...) Ludzie są wściekli. W którymś momencie resort sprawiedliwości i FBI muszą zrobić to, co do nich należy i słuszne. Amerykanie mają prawo wiedzieć! - napisał w piątek na Twitterze prezydent.

Trump w serii porannych tweetów napisał, że miał rację, niezmiennie uważając, iż gdyby nie doszło do "zmowy", to rywalizowałby i wygrałby w wyścigu na urząd prezydenta USA z Bernie Sandersem. Dodał, że zwolennicy Sandersa mają prawo czuć się porażeni faktem, że zostali okradzeni z nominacji na kandydata Demokratów w zeszłorocznych wyborach prezydenckich przez "nieuczciwą Hillary".

Prezydent napisał także, że prawdę o historii powiązań z Rosją znaleźć można w książce byłej szefowej Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej (DNC) Donny Brazile, która opisuje, jak Clinton kontrolowała DNC i działała przeciwko kandydaturze Sandersa przed otrzymaniem oficjalnej nominacji Demokratów na ich kandydata w zeszłorocznych wyborach.

Prawdziwą zmowę opisuje w nowej książce Donna B. Nieuczciwa Hillary kupiła DNC, a następnie ukradła nominację Demokratów szalonemu Berniemu! - napisał Trump. Następnie prezydent dodał, że demokratyczna senator ze stanu Massachusetts Elizabeth Warren potwierdziła rewelacje Donny Brazile, że DNC działało przeciwko Sandersowi podczas wyboru kandydata tej partii w wyborach prezydenckich w 2016 roku.
"Clinton przejęła kontrolę nad finansami i działalnością DNC"

W czwartek wieczorem Brazile ogłosiła opublikowanie książki, w której opisuje, jak Clinton przejęła kontrolę nad finansami i działalnością DNC, by nie dopuścić do nominacji Sandersa w 2016 roku.

W zeszłym tygodniu dwie komisje Izby Reprezentantów USA wszczęły dochodzenie, by wyjaśnić okoliczności podpisania w czasie, gdy Clinton była sekretarzem stanu, kontrowersyjnej umowy z 2010 roku, która umożliwiła firmie kontrolowanej przez Moskwę przejęcie kontroli nad częścią amerykańskich zasobów uranu.

Także w zeszłym tygodniu Bob Goodlatte i Trey Gowdy, będący w Izbie Reprezentantów przewodniczącymi komisji wymiaru sprawiedliwości i komisji nadzoru, ogłosili wszczęcie dochodzenia dotyczącego śledztwa resortu sprawiedliwości w sprawie wykorzystywania przez Hillary Clinton prywatnej skrzynki e-mailowej w trakcie pełnienia funkcji sekretarza stanu.

Trump wielokrotnie wcześniej sugerował, że resort sprawiedliwości powinien prowadzić dochodzenie w sprawie Hillary Clinton i DNC.

...

To sa gangi. Owszem Amerykanie maja wolnisc ale nie demokracje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:01, 06 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
26 osób zginęło w strzelaninie w kościele na południu Teksasu
26 osób zginęło w strzelaninie w kościele na południu Teksasu

Wczoraj, 5 listopada (20:22)
Aktualizacja: Dzisiaj, 6 listopada (05:22)

Co najmniej 26 osób zginęło, a 24 zostały ranne w strzelaninie w kościele baptystów w Sutherland Springs na południu Teksasu. Do świątyni wszedł uzbrojony mężczyzna i zaczął strzelać. Napastnik nie żyje.
Co najmniej 26 osób zginęło, a 24 zostały ranne w strzelaninie w kościele baptystów w Sutherland Springs na południu Teksasu.
/R. TOMAS GONZALEZ /PAP/EPA

Tragedia miała miejsce w niedzielę około godziny 11:20 czasu miejscowego (18:20 czasu polskiego). Ofiary tej najkrwawszej strzelaniny spowodowanej przez pojedynczego osobnika w historii Teksasu miały od 5 do 72 lat - poinformował na konferencji prasowej gubernator tego stanu Greg Abbott, z trudem panując nad swoim głosem. Wśród ofiar śmiertelnych jest 14-letnia córka pastora zboru.

Freeman Martin, zastępca dyrektora bezpieczeństwa publicznego stanu Teksas, opisał napastnika jako białego mężczyznę w wieku około dwudziestu lat. Był ubrany całkowicie na czarno, nosił kamizelkę kuloodporną. Jak poinformował Freeman Martin, napastnik był uzbrojony w karabin półautomatyczny marki Ruger.

Mężczyzna, który - jak podały media - został zidentyfikowany jako 26-letni Devin Patrick Kelley, najpierw zaczął strzelać na zewnątrz świątyni, a następnie w środku do uczestników nabożeństwa. Kelley oddał serię co najmniej 20 strzałów.

Po pewnym czasie na ogień napastnika odpowiedział uzbrojony mieszkaniec pobliskiego domu. Kiedy Kelley zaczął uciekać swoim samochodem, mieszkaniec Sutherland Springs ruszył za nim w pościg.

Podczas ucieczki samochód, którym uciekał Kelley, wypadł z szosy i roztrzaskał się na poboczu. W środku znaleziono martwego napastnika.

Prezydent Donald Trump, który odbywa właśnie podróż do Azji, napisał na Twitterze: Niech Bóg będzie z mieszkańcami Sutherland Springs. (...) FBI i organy ścigania są na miejscu. Monitoruję sytuację z Japonii.

Wszystko wyglądało jak egzekucja - mówią świadkowie.

Na razie nic nie wiadomo o motywach napastnika. Według policji mężczyzna nie żyje. Nie ma pewności, czy został zabity przez interweniujących policjantów czy też popełnił samobójstwo.

Sutherland Springs leży ok. 65 km na wschód od San Antonio.

Strzelanina w Sutherland Springs miała miejsce dokładnie 8 lat po masakrze dokonanej w bazie amerykańskiej piechoty w Fort Hood w Teksasie przez mjr. Nidala Hasana, psychiatrę wojskowego, który 5 listopada 2009 roku zastrzelił 13 żołnierzy i zranił 30. Władze Teksasu nie mają żadnych przesłanek, aby podejrzewać, że strzelanina w Sutherland Springs ma jakikolwiek związek z masakrą w bazie w Fort Hood ani z terroryzmem.



(m/ł)
RMF FM/PAP

...

Demonicznie opetany.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:14, 06 Lis 2017    Temat postu:

Twoje Zdrowie
Aktualności
"Marihuana nie leczy raka”
"Marihuana nie leczy raka”
Dzisiaj, 6 listopada (08:09)

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) w ostrym oświadczeniu upomina sprzedawców leków z konopiami indyjskimi, które rzekomo mają leczyć nowotwory. Jak podkreśla FDA, nie ma żadnego naukowego potwierdzenia, że te leki wprost przeciwdziałają rakowi.
Zdjęcie ilustracyjne
/Unsplash.com /


Agencja upomniała cztery firmy farmaceutyczne, które próbują sprzedawać niezatwierdzone produkty lecznicze na bazie marihuany. W ostro sformułowanym komunikacie agencja sugeruje, że marketing wprowadzający w błąd jest równoznaczny z "oszustwami zdrowotnymi".

FDA ostrzega przed firmami, które wprowadzają na rynek leki zawierające konopie indyjskie i w swoich kampaniach marketingowych używają takich haseł:
"Zwalcza guzy i komórki nowotworowe;"
"Lek powoduje, że komórki nowotworowe popełniają" samobójstwo" bez zabijania innych komórek;"
"Lek hamuje podział komórek i wzrost niektórych typów nowotworów, nie pozwalając na wzrost guza;"

Substancje zawierające marihuanę będą traktowane jak wszelkie inne produkty, które zawierają niesprawdzone twierdzenia o zmniejszeniu liczby komórek nowotworowych. Nie pozwalamy firmom na wprowadzanie na rynek produktów, które celowo żerują na chorych - mówi szef FDA dr. Scott Gottlieb.

Od 1 listopada 2017 roku w Polsce medyczna marihuana jest legalna, może ją przepisać każdy lekarz. Na razie w polskich aptekach takie leki nie są dostępne - do obrotu musi je wcześniej dopuścić Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych. Według ustawy, leki na bazie marihuany nie mogą być produkowane w Polsce, ale mają być sprowadzane z innych krajów.

źródła: FDA/arstechnica.com

...

Przestepcy oszukuja biednych chorych aby ich okrasc z kasy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:52, 07 Lis 2017    Temat postu:

Amerykańskie wozy bojowe uszkodziły wiatę kolejową. Nie wiadomo, kto jest ich właścicielem

Dzisiaj, 7 listopada (07:00)

Prokuratura ma problem z ustaleniem, kto jest właścicielem amerykańskich wozów bojowych Bradley, które podczas transportu kolejowego ponad miesiąc temu uszkodziły wiatę dworca PKP w Kowalewie Pomorskim. 10 wozów zostało zniszczonych. Jak ustalił reporter RMF Mariusz Piekarski, śledztwo w tej sprawie utknęło, a prokuratura musiała skierować prośbę o pomoc do ambasady USA.
/foto. Gorąca Lina RMF FM /

Żadna z instytucji amerykańskich do tej pory nie podpisała się jako formalny właściciel wozów opancerzonych. Nie wiadomo, czy jest to dywizja stacjonująca w Polsce, dowództwo, które wysłało wozy do Polski, czy może Pentagon. Oficer łącznikowy stwierdził, że nie ma upoważnienia do jakichkolwiek czynności, a bez ustalenia właściciela, nie ma poszkodowanego i nie można go przesłuchać.
/foto. Gorąca Lina RMF FM /

Po drugie - nie można ustalić wartości Bradleyów, a bez tego konkretnych strat.
/foto. Gorąca Lina RMF FM /

Prokuratorzy potrzebują też dokumentacji technicznej wozów, by ustalić, dlaczego 10 z 20 wieżyczek odchyliło się w trakcie jazdy. Czy błąd popełnili Amerykanie, którzy odpowiadali za ustawienie wieżyczek, czy pracownicy kolei, którzy odpowiadali za załadowanie wozów na platformy.
/foto. Gorąca Lina RMF FM /

Stąd pismo śledczych do ambasady USA, bo jak usłyszał nasz dziennikarz, bez współpracy Amerykanów śledztwu grozi umorzenie.

(j.)

Mariusz Piekarski

...

Znow klopoty z nimi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:18, 08 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Sprawca masakry w Teksasie uciekł z zakładu psychiatrycznego
Sprawca masakry w Teksasie uciekł z zakładu psychiatrycznego

Dzisiaj, 8 listopada (01:49)

Devin Kelley, który w niedzielę, w kościele batystów, w osadzie Sutherland Springs w Teksasie, zabił 26 osób i zranił ponad 20, pięć lat wcześniej uciekł z zamkniętego zakładu psychiatrycznego - twierdzą amerykańskie media. Stacja telewizyjna KPRC poinformowała, że mężczyzna, który w roku 2012 stacjonował w bazie lotnictwa wojskowego Holloman w stanie Nowy Meksyk, groził śmiercią swoim zwierzchnikom. Został także przyłapany na próbie przemytu broni palnej na teren bazy. Został wtedy skierowany na przymusowe leczenie w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.
Kośćiół baptystów w którym doszło do tragedii
/LARRY W. SMITH /PAP/EPA

Telewizja KPRC ujawniała raport policyjny z ucieczki Devina Kelleya z zakładu psychiatrycznego Peak Behavioral Health Services w miejscowości Santa Teresa. Pracownik placówki, który zgłosił policji ucieczkę, ostrzegł funkcjonariuszy, że mężczyzna "cierpi na zaburzenia psychiczne i stanowi zagrożenie dla siebie i dla otoczenia". Kelley został zatrzymany przez policję na dworcu autobusowym.
Ofiary masakry w kościele miały od 5 do 72 lat. "To wyglądało jak egzekucja"

W roku 2012, kiedy mężczyzna stacjonował w bazie sił powietrznych w Holloman w stanie Nowy Meksyk, został on oskarżony o napaść na swoją ówczesną żonę i jej dziecko. Po procesie, w listopadzie 2012 roku, został skazany na rok więzienia w odosobnionej celi i zdegradowany do najniższego stopnia. Po odbyciu kary, w roku 2014 został karnie zwolniony z sił zbrojnych USA za "złe zachowanie". W tym samym roku mężczyzna rozwiódł się ze swoją pierwszą żoną i ponownie ożenił.

Kilka miesięcy później, Devin Kelley zamieszkał na kempingu w Colorado Springs w stanie Kolorado. Znęcał się nad swoim psem i z tego powodu został oskarżony o okrucieństwo wobec zwierząt.
Zawiodły... procedury?

W poniedziałek dowództwo amerykańskich sił powietrznych przyznało, że wbrew federalnym regulacjom, nie przekazało do centralnego banku danych FBI informacji o procesie Kelly’ego, i jego dyscyplinarnym zwolnieniu ze służby.

Gdyby byli dowódcy bazy lotnictwa Holloman w stanie Nowy Meksyk dopełnili swoich obowiązków, były żołnierz nigdy nie byłby w stanie legalnie zakupić żadnej broni palnej. Nie mógłby także zakupić półautomatycznego karabinku Ruger AR-556, którym posłużył się w czasie niedzielnego ataku. Jak się okazało wśród ofiar ataku na kościół baptystów była babcia drugiej żony Kelleyego.

Kilka dni temu amerykański prezydent Donald Trump podczas konferencji prasowej w Tokio, powiedział, że masakra jego zdaniem "miała dużo wspólnego"(...) "z problemami zdrowia psychicznego obłąkanego" sprawcy tragedii, który "miał dużo problemów przez dłuższy czas".

(ug)
RMF FM/PAP

...

To byl opetany! Tu trzeba egzorcyzmow! ,,Leczenie" psychiatryczne opetanego to absurd. Zawsze trzeba zbadac. Egzorcysta wam powie czy jest demon bo ma wladze od Boga zmuszania demonow do ujawnienia sie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:02, 14 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
NSA wstrząśnięta ujawnieniem tajemnic. "W zasadzie trzeba zaczynać od nowa"
NSA wstrząśnięta ujawnieniem tajemnic. "W zasadzie trzeba zaczynać od nowa"

Wczoraj, 13 listopada (23:59)

Mimo 15-miesięcznego dochodzenia nie ustalono, czy wykradzenie tajemnic zajmującej się w USA wywiadem elektronicznym Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) było dziełem hakerów czy też efektem przecieku - podał w poniedziałek "New York Times".
zdj. ilustracyjne
/Michał Dukaczewski /Archiwum RMF FM


Od sierpnia ubiegłego roku pod firmą Shadow Brokers (Zagadkowi Pośrednicy) publikowane były w internecie techniczne szczegóły działalności NSA. Miało to dla agencji katastrofalne następstwa, stawiając pod znakiem zapytania jej zdolność chronienia potężnych broni cybernetycznych i samą jej wartość dla bezpieczeństwa narodowego.

Eksperci są zgodni, że szkody wyrządzone przez Shadow Brokers są znacznie większe od tych, jakie spowodował były pracownik kontraktowy NSA Edward Snowden publikacją tajnych danych z czterech przywłaszczonych laptopów. Snowden ujawnił, że NSA za zgodą niektórych dostawców usług sieciowych i firm telekomunikacyjnych prowadziła inwigilację międzynarodowych rozmów telefonicznych Amerykanów oraz serwisów społecznościowych.

Obecnie Snowden przebywa w Rosji, gdzie w 2013 roku uzyskał azyl polityczny i prawo stałego pobytu.

O ile Snowden ujawnił zaszyfrowane słowa, Shadow Brokers ujawnili szyfry do ich rozpracowania. Jeśli on ukazał to, co można nazwać planami bitwy, oni udostępnili samo uzbrojenie. Stworzone olbrzymim dla amerykańskiego podatnika kosztem cyberuzbrojenie zostało teraz przechwycone przez hakerów od Korei Północnej po Rosję i skierowane przeciwko USA oraz ich sojusznikom - napisała nowojorska gazeta.

Narzędzia jakie ujawnili Shadow Brokers zostały użyte m.in przeciwko europejskiemu oddziałowi firmy spedycyjnej FedEx, szpitalom w Pensylwanii, Wielkiej Brytanii i Indonezji, fabryce samochodów we Francji, brazylijskiej spółce naftowej oraz fabryce czekolady na Tasmanii.

Te przecieki były niewiarygodne szkodliwe dla naszych zdolności wywiadowczych i cybernetycznych. Podstawowym zadaniem wywiadu jest zdolność skutecznej penetracji naszych przeciwników, by uzyskiwać wartościowe dane. Z samej swej natury funkcjonuje to tylko wtedy, gdy utrzymana jest tajemnica i gdy nasze kody są chronione - powiedział "New York Times" były dyrektor CIA i były minister obrony Leon Panetta.

Gdy coś takiego się zdarza, trzeba w zasadzie zaczynać od nowa - dodał.

...

Snowden ujawnil tylko ze jest inwigilacja i zostal uznany za najgorszego tymczasem jak widac.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:04, 14 Lis 2017    Temat postu:

Zaburzenia maniakalno-depresyjne, kłopoty z uzależnieniem? Armia USA łagodzi zasady werbunku

Dzisiaj, 14 listopada (06:19)

Dowództwo amerykańskich wojsk lądowych (US Army) zliberalizowało kryteria przyjmowania rekrutów. Nowe regulację pozwalają na werbowanie osób, które mają historię zaburzeń psychicznych i uzależnień.
zdj. ilustracyjne /TANNEN MAURY /PAP/EPA


Nowe regulacje pozwalają na zwerbowanie do wojsk lądowych osób, które cierpiały na depresję, zaburzenia maniakalno-depresyjne, miały w swojej historii medycznej przypadki samookaleczania, czy też kłopoty z substancjami uzależniającymi, takimi jak alkohol czy marihuana.

Do tej pory zaburzenia psychiczne czy nałogi stanowiły w rozmowach z potencjalnymi kandydatami do US Army tzw. "czerwoną flagę", prawie automatycznie powodujące dyskwalifikację kandydata do służby.

Zasady zabraniające przyjmowania do US Army osób z historią nawet drobnych zaburzeń psychicznych zostały wprowadzone w roku 2009 w reakcji na gwałtowny wzrost liczby samobójstw wśród żołnierzy.

Kryteria przydatności kandydatów na żołnierzy wojsk lądowych zostały złagodzone w sierpniu tego roku, jednak do tej pory informacje o złagodzeniu zasad w przypadku niektórych zaburzeń psychicznych kandydatów i słabych wyników testów przydatności do służby w US Army nie zostały podane oficjalnie do wiadomości publicznej.

Ponieważ obecnie jest dostępnych więcej informacji (...), dowódcy i personel medyczny mogą rozpatrzyć każdy przypadek dokładnie i ocenić ograniczenia kandydatów - stwierdził rzecznik prasowy US Army Randy Taylor w oświadczeniu wydanym opublikowanym w poniedziałek.

Taylor podkreślił, że złagodzenie kryteriów nie oznacza wcale, że każdy młody człowiek z zaburzeniami psychicznymi lub uzależniony od narkotyków może teraz zaciągnąć się do US Army, ale też nikt z drobnymi zaburzeniami psychicznymi nie będzie automatycznie dyskwalifikowany.

Dziennik "USA Today", który jako pierwszy poinformował o złagodzeniu kryteriów przyjmowania rekrutów do wojsk lądowych, sugeruje, że nowe zasady werbunku mają więcej wspólnego z planami armii zwerbowania do końca września 2018 roku 80 tys. nowych rekrutów.

W ubiegłym roku wojska lądowe, aby wypełnić swój kontyngent 69 tys. rekrutów, patrzyły przez palce na gorsze niż przeciętne wyniki testów sprawnościowych oraz na przypadki przyznania się żołnierzy do palenia marihuany, a osoby kwalifikowane do służby otrzymywały premie pieniężne za wstąpienie do US Army.

Od roku 1973, kiedy został zniesiony obowiązkowy pobór, służba wojskowa w Stanach Zjednoczonych ma charakter ochotniczy i zawodowy: Amerykanie wstępują do wojska z własnego wyboru, a za swoją służbę otrzymują pensję.

Wojska lądowe (United States Army) z personelem liczącym obecnie ok. 460 tys. osób są najliczniejszą i najstarszą formacją z pięciu rodzajów sił zbrojnych USA. Pozostałe cztery to: piechota morska, marynarka wojenna, siły powietrzne i straż wybrzeża.

...

Coraz trudniej o zolnierzy. Brak patriotyzmu i wygodnictwo...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:56, 14 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
USA: Strzelanina w szkole podstawowej. Co najmniej trzy ofiary
USA: Strzelanina w szkole podstawowej. Co najmniej trzy ofiary

33 minuty temu

Co najmniej trzy osoby zginęły i dwoje dzieci zostało rannych podczas strzelaniny w szkole podstawowej w Rancho Tehama w pobliżu miejscowości Corning w północnej Kalifornii - podała lokalna stacja telewizyjna KCRA, powołując się na szeryfa.
Zdj. ilustracyjne
/EPA/W. G. Allgoewer /PAP

Napastnik został zastrzelony przez policję. Strzelanina rozpoczęła się około 8 rano czasu lokalnego. Ranne dzieci hospitalizowano. Pozostali uczniowie szkoły Rancho Tehama zostali ewakuowani "w bezpieczne miejsce" - podało biuro szeryfa.

Według KCRA strzały usłyszano najpierw w prywatnym domu, a następnie strzelanina przeniosła się do szkoły.

Przedstawiciel biura szeryfa hrabstwa Tehama Phil Johnston powiedział, że policja bada co najmniej pięć "scen zbrodni" wokół szkoły Rancho Tehama w związku ze strzelaniną.

Rancho Tehama Reserve to mała miejscowość, licząca niespełna 1,5 tys. mieszkańców, położona między Corning a Red Bluff.

...

Znow psychole...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:03, 15 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Szósta kobieta oskarża George'a Busha seniora o molestowanie. "Byłam dzieckiem"
Szósta kobieta oskarża George'a Busha seniora o molestowanie. "Byłam dzieckiem"

Wczoraj, 14 listopada (21:01)

Od momentu wybuchu skandalu wokół słynnego hollywoodzkiego producenta Harveya Weinsteina niemal każdy dzień przynosi za Oceanem kolejne szokujące świadectwa kobiet, które padły ofiarą molestowania seksualnego. Oskarżenia nie ominęły byłego prezydenta USA George’a H.W. Busha. Światło dzienne ujrzała właśnie historia szóstej już kobiety, zarzucającej byłemu gospodarzowi Białego Domu seksualne napastowanie. Historia szokująca tym bardziej, że Roslyn Corrigan miała wówczas zaledwie 16 lat. "Byłam dzieckiem" - podkreśla kobieta w rozmowie z magazynem "Time".
Były prezydent USA George H.W. Bush na zdjęciu zrobionym w listopadzie 2003 roku w Texasie
/PAUL BUCK /PAP/EPA

Skandaliczny "incydent" z byłym prezydentem USA w roli głównej miał miejsce w listopadzie 2003 roku. 79-letni wówczas Bush senior spotkał się w siedzibie CIA w Woodlands w Texasie z pracownikami Agencji i ich rodzinami. Dla CIA pracował - jak podaje "Time" - ojciec 16-letniej wówczas Roslyn Corrigan.

Jak relacjonuje kobieta, w trakcie robienia pamiątkowego zdjęcia Bush senior chwycił ją za pośladki.
Seagal oskarżany o molestowanie. "Rozpiął przede mną spodnie"

Moja pierwsza myśl: "O mój Boże, co się właśnie stało?" - opowiada Corrigan w rozmowie z magazynem.

Co nastolatka miałaby powiedzieć byłemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych? "Hej, gościu, nie powinieneś był mnie tak dotknąć"? - pyta retorycznie.

Jak podkreśla magazyn, w ostatnich tygodniach pięć innych kobiet wysunęło pod adresem George’a H.W. Busha bardzo podobne oskarżenia: były prezydent miał chwycić je za pośladki w czasie robienia pamiątkowych zdjęć.

Po pierwszym takim oskarżeniu, upublicznionym pod koniec października przez aktorkę Heather Lind, rzecznik Busha seniora tłumaczył, że "czasami, aby wprowadzić lżejszą atmosferę, prezydent opowiada dowcipy i poklepuje kobiety", a także podkreślał, że Bush senior od 5 lat porusza się na fotelu inwalidzkim, przez co "jego ręce znajdują się poniżej talii osób, z którymi się fotografuje".

W 2003 roku, kiedy spotkał Roslyn Corrigan, nie poruszał się jeszcze na wózku inwalidzkim.

W odpowiedzi na historię ujawnioną przez Corrigan rzecznik byłego prezydenta Jim McGrath zaznaczył w oświadczeniu przekazanym magazynowi "Time", że "George Bush nigdy świadomie nie sprawiłby nikomu bólu i ponownie przeprasza wszystkich, których mógł urazić przy okazji robienia wspólnych zdjęć".

Źródło: "Time"/time.com

...

Czy 6 kobiet zmysla? Bo oczywiscie musimy uwazac. Szemrane kobiety moga sie pchac prezydentowi do seksu a jak odrzucic to ze zlosci oskarzyc o molestowanie. Tez tak moze byc. Mezczyzna na stanowisku tez jest zagrozony probami kobiet chcacych sie ,,wybic" w ohydny sposob.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:47, 16 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Filmy
Żona napastnika z Kalifornii znaleziona martwa. Zwłoki były ukryte pod podłogą
Żona napastnika z Kalifornii znaleziona martwa. Zwłoki były ukryte pod podłogą

Wczoraj, 15 listopada (21:01)

​Żonę napastnika z Rancho Tehama Reserve w Kalifornii znaleziono martwą w jej domu - poinformował asystent szeryfa w tej miejscowości Phil Johnston. Według śledczych, to po zabiciu kobiety zamachowiec rozpoczął wtorkową strzelaninę, w której zabił cztery osoby. W kilku miejscach Rancho Tehama Reserve napastnik ranił również 10 osób - podały lokalne władze.

Zwłoki kobiety były ukryte pod podłogą w domu, w którym mieszkała razem z mężem. Śledczy podejrzewają, że do jej zabójstwa doszło w poniedziałek.

Jak podał "Los Angeles Times", we wtorek rano napastnik zastrzelił sąsiada i ukradł furgonetkę. Według dziennika, jadąc samochodem oddawał strzały w przypadkowym kierunku.

Po dojechaniu pod szkołę podstawową mężczyzna próbował staranować jej bramę wjazdową oraz dostać się do budynku, który z obawy przed nim zamknięto. Według świadków, napastnik miał wysiąść z samochodu i strzelać przez okna szkoły.

Zamachowiec został zastrzelony przez policję podczas próby ucieczki samochodem. Zginął na miejscu.

Amerykańskie media odnotowały, że rodzina napastnika podejrzewa go o uzależnienie od narkotyków. Zaznaczyły również, iż w styczniu postawiono mu zarzuty ataku z użyciem noża, ale wyszedł z aresztu za kaucją.

Rancho Tehama Reserve to mała miejscowość, licząca niespełna 1,5 tys. mieszkańców, położona między Corning a Red Bluff, ok. 209 km od Sacramento.

...

Calkowicie satanistyczne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:05, 16 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Prawie pół wieku spędził w więzieniu. Był niesłusznie skazany za gwałt
Prawie pół wieku spędził w więzieniu. Był niesłusznie skazany za gwałt

Dzisiaj, 16 listopada (14:46)

65-letni Wilbert Jones niesprawiedliwie spędził prawie pół wieku w więzieniu po tym, jak uznano go winnym porwania i napaści na tle seksualnym w Baton Rouge w Luizjanie w 1971 roku - podaje The Independent. W środę opuścił więzienną celę. Wyrok w jego sprawie zmieniono dwa tygodnie temu. Jak twierdzi sędzia Richard Anderson, władze posiadały dowody, które mogły już wiele lat temu oczyścić mężczyznę z winy.
REKLAMA

Jones miał 19 lat, gdy policja aresztowała go w związku z podejrzeniem o uprowadzenie pielęgniarki z parkingu szpitala w Baton Rouge, i zgwałcenie jej w nocy 2 października 1971 roku. W 1974 roku mężczyzna został skazany na dożywocie, bez możliwości zwolnienia warunkowego.

Jak podaje The Independent, sędzia Richard Anderson przyznał, że proces Jonesa "opierał się wyłącznie na zeznaniach pielęgniarki i jej budzącej wątpliwość identyfikacji napastnika". Kobieta, która zmarła w 2008 roku, wytypowała Jonesa ponad trzy miesiące po zdarzeniu. Miała też oświadczyć, że mężczyzna, który ją zgwałcił, był wyższy, a jego głos był inny niż oskarżonego.

Prawnicy Jonesa twierdzą, że przedstawiony przez pielęgniarkę opis pasował do mężczyzny, który został zatrzymany 27 dni po ataku. Ten sam człowiek został również zatrzymany w związku z podejrzeniem o gwałt na innej kobiecie w 1973 roku. Mężczyzna nie został jednak skazany. Według sędziego Andersona, dowody wskazują na to, iż policja wiedziała o podobieństwie między zatrzymanym mężczyzną a opisem wskazanym przez pielęgniarkę. Niemniej jednak państwo nie przekazało tej informacji obronie - oświadczył sędzia.

Adwokaci Jonesa z kancelarii Innocence Project New Orleans opisują go jako "zaufanego więźnia i słabego, starzejącego się człowieka", który nie stanowi zagrożenia dla społeczeństwa. Mąż zmarłej pielęgniarki nie sprzeciwił się uwolnieniu 65-latka. "Uważa, że Jones spędził w więzieniu wystarczająco dużo czasu i że powinien pozostałe lata życia spędzić z rodziną" - poinformowali prawnicy.

...

Meczennik.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 0:16, 17 Lis 2017    Temat postu:

USA: Znaleziono sposób, by zapobiec molestowaniu w Kongresie?

Dzisiaj, 16 listopada (19:34)

​Będzie wielkie szkolenie dla pracowników Kapitolu. Taka decyzja zapadła po tym, jak amerykańskie media ujawniły, że w siedzibie Kongresu dochodzi do przypadków molestowania seksualnego.
REKLAMA

Budynek amerykańskiego Kongresu /Ron Sachs/Newscom /PAP/EPA

Wśród pracowników Kongresu krąży podobno "lista osób, które nie trzymają rąk przy sobie", i dlatego lepiej unikać nawet wsiadania z nimi do windy.

Stanami Zjednoczonymi wstrząsnęły ostatnio liczne skandale - okazało się, że wielu wcześniej cenionych ludzi z życia publicznego dopuszczało się molestowania seksualnego.

Seria skandali zaczęła się od producenta filmowego Harveya Weinsteina, a ostatnio sześć kobiet oskarżyło o napastowanie byłego prezydenta USA George’a H. W. Busha.

Kongres, który z personelem liczącym 24 tysiące osób należy do największych pracodawców w Waszyngtonie, także nie jest wolny od takich zachowań.

(ph)
Paweł Żuchowski

...

Zachod jest prostacki. Szlachty bylo za malo aby cale spoleczenstwo uleglo jej wplywom a w USA w ogole nie bylo szlachty. Jak widzicie wbrew bredniom komunistow szlachta to nie byla tylko gromada zlodzei okradajacych chlopow. To bylo madre aby czesc ludzi nie musiala ciezko pracowac aby mogla zajmowac sie kultura na co chlopi nie mieli czasu. Ktos pisal przeciez ksiazki, pamietniki, zamawial obrazy, wymyslal dobre obyczaje i zasady. A inni mieli sie uczyc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:02, 19 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
​Nauczycielka umówiła się z uczniem na seks. Zamiast niego przyszła policja
​Nauczycielka umówiła się z uczniem na seks. Zamiast niego przyszła policja

Wczoraj, 18 listopada (19:54)

22-letnia nauczycielka w Stanach Zjednoczonych wdała się w romans ze swoim nieletnim uczniem. Zaniepokojeni rodzice zawiadomili o tym policję. Funkcjonariusze przeprowadzili prowokację i zatrzymali kobietę.

22-letnia Hunter Day uczyła chemii w szkole w Yukon w stanie Oklahomie. Od pewnego czasu umawiała się jednak ze swoim nieletnim uczniem. Zaniepokojeni rodzice nastolatka wezwali policję. Powiedzieli, że kobieta wysyłała ich synowi nagie zdjęcia i są przekonani także, że uprawiała z nim seks.

Po przeanalizowaniu telefonu ucznia, funkcjonariusze odkryli, że para umówiła się na spotkanie. Napisali więc do kobiety z pytaniem, czy jest ono nadal aktualne. 22-latka odpisała, że jak najbardziej, dodając, by nastolatek się pospieszył, "zanim mąż wróci z pracy".

Śledczy pojechali do domu 22-latki. Napisali do niej wiadomość z telefonu nastolatka, że już są. Day odpisała, że "drzwi są otwarte, jak zwykle". Kiedy policjanci weszli do domu, zobaczyli, że kobieta ma na sobie t-shirt i krótkie spodenki, a wszędzie stoją zapalone świeczki.

Kobieta przyznała, że uprawiała seks z nieletnim uczniem. Dodała, że przesyłała mu swoje zdjęcia, a w zamian nastolatek przesyłał jej fotografie swoich genitaliów. 22-latka została oskarżona o gwałt i posiadanie dziecięcej pornografii (czyli zdjęcia, która dostała od ucznia).

..

Z ta dziecieca pornografia to absurd skoro ten chlopak przeslal. Zarzuty musza byc z sensem. Nastoletni chlopcy maja okres pobudzenia seksualnego. Co innego jak pobudzony nastolatek wam wysyla co innego jak sami szukacie. Jednak to co zrobila jest ohydne. Nauczycielowi NIE WOLNO ZADNEGO SEKSU Z UCZNIAMI NAWET DOROSLYMI BO ZACHODZI PODEJRZENIE KORUPCJI NA EGZAMINACH! A juz z dziecmi to ohyda niebywala. Dzieci sa pod opieka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:00, 19 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Szokujące nagranie z domu opieki​. Śmiały się, gdy umierał weteran wojenny
Szokujące nagranie z domu opieki​. Śmiały się, gdy umierał weteran wojenny

Dzisiaj, 19 listopada (10:47)

89-letni James Dempsey, weteran II wojny światowej, zmarł w 2014 roku w domu opieki w Atlancie. Przed śmiercią, leżąc na łóżku, błagał o pomoc, której nie otrzymał. Pielęgniarki, które pojawiły się przy pacjencie, śmiały się i nie zrobiły niczego, co mogłoby uratować jego życie. Decyzję o upublicznieniu szokującego nagrania wydał sąd.

Rodzina Jamesa Dempseya ukryła kamerę w sali. Chciał tego sam 89-latek, który jeszcze przed przybyciem do domu opieki obawiał się, że będzie tam źle traktowany. Rodzina pacjenta nie spodziewała się jednak, że urządzenie zarejestruje moment jego śmierci.

Na nagraniu widać, jak weteran ma problemy z oddychaniem. Nie mogę oddychać - mówił. Pomóżcie mi, pomóżcie mi - wołał. Mężczyzna zaczął dyszeć, z trudem łapał powietrze.

Wideo ukazuje także zachowanie pielęgniarek, które tego dnia pełniły dyżur. Pierwsza z nich pojawiła się dopiero po 7 minutach. Jedyną czynnością, jaką podjęła, było obniżenie łóżka.

Po prawie 1,5 godziny w pokoju pacjenta pojawiły się inne pracownice domu opieki. Podjęły nieudaną próbę podłączenia aparatu tlenowego, po czym zaczęły się śmiać. Mężczyzna zmarł.

Jedna z pielęgniarek, Wanda Nuckles, przed ujawnieniem filmu zeznawała, że natychmiast podjęła się resuscytacji krążeniowo-oddechowej. W trakcie procesu okazało się jednak, że nie zrobiła tego. Nazwała to "pomyłką". Pytana o to, dlaczego się śmiała, odpowiedziała, że "nie pamięta".

Dom opieki "Northeast Atlanta Health and Rehabilitation Center" został w 2015 roku powiadomiony o istniejącym wideo. Pielęgniarki nie straciły jednak pracy.

Rodzina Dempseya pozwała dom opieki w 2014 roku. Obrońcy pozwanych próbowali powstrzymać publikację nagrania, które początkowo nie stanowiło dowodu w sprawie, ponieważ było wykonane nielegalnie. Dopiero w sierpniu sąd zdecydował o uznaniu materiału za dowód w sprawie i postanowił nagranie upublicznić.

Szokujące sceny wyciekły do mediów. We wrześniu dziennikarze telewizji WXIA-TV wysłali film do Izby Pielęgniarek w stanie Georgia. Kobiety straciły prawo wykonywania zawodu oraz pracę.

...

Coraz wieksze bestialstwp.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:45, 21 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Bill Clinton na celowniku: Cztery kobiety oskarżają go o molestowanie. "Hillary jest wściekła"
Bill Clinton na celowniku: Cztery kobiety oskarżają go o molestowanie. "Hillary jest wściekła"

Dzisiaj, 21 listopada (08:49)

Bill Clinton stanął przed nowymi oskarżeniami o molestowanie seksualne. Jak donosi "Daily Mail" - powołując się na "wysokie rangą" źródła w Partii Demokratycznej, a także urzędnika, który pracował w administracjach Clintona i Baracka Obamy - zarzuty wobec byłego prezydenta USA wysunęły cztery kobiety. Oskarżenia dotyczą okresu już po wyprowadzce Billa Clintona z Białego Domu w 2001 roku.
Bill Clinton
/Thais Llorca /PAP/EPA

"Daily Mail" podaje, że zarzuty czterech kobiet, które nie ujawniły dotąd swej tożsamości, odnoszą się do wydarzeń sprzed kilkunastu lat, kiedy Clinton współpracował z miliarderem Ronem Burkle’em w jego przedsiębiorstwie Yucaipa Companies. Były prezydent pomagał Burkle’owi w nawiązywaniu biznesowych kontaktów i tworzeniu nowych przedsięwzięć.

Jak czytamy na stronach "Daily Mail", Clinton w tym czasie "latał po świecie z tłumem pięknych młodych kobiet na pokładzie prywatnego odrzutowca Burkle’a, który nazywano ‘Air F*ck One’".

Według gazety, cztery kobiety, które teraz oskarżają Clintona o molestowanie seksualne, zbliżały się w tym czasie do dwudziestki, a w firmie miliardera zatrudnione były na niższych stanowiskach.

"Daily Mail" podaje, że kobiety ze sobą współpracują, a reprezentujący je prawnicy poinformowali Billa Clintona, że przygotowują cztery osobne pozwy przeciwko niemu.
Szósta kobieta oskarża George'a Busha seniora o molestowanie. "Byłam dzieckiem"

Sprawy trafią do sądu, jeśli były prezydent nie zaoferuje kobietom satysfakcjonujących je sum w zamian za milczenie.

Dziennik zaznacza, że pojawienie się tych nowych oskarżeń potwierdził przedstawiciel zespołu prawnego pracującego dla Billa Clintona.

Negocjacje trwają i - według "Daily Mail" - osiągnęły punkt krytyczny. Gdyby nie przyniosły porozumienia, to - jak przyznają źródła z otoczenia Clintona - cztery kobiety mają być gotowe do upublicznienia swych oskarżeń na konferencji prasowej.

Bill jest zrozpaczony na myśl, że znowu będzie musiał zeznawać i bronić się przed zarzutami natury obyczajowej - powiedział gazecie zaznajomiony ze sprawą przedstawiciel Partii Demokratycznej.

Jak dodał, były prezydent "ma nadzieję, że jego zespół prawników zdoła w jakiś sposób powstrzymać kobiety przed złożeniem pozwów i wyciągnąć go z tego bagna".

Według tego źródła, żona byłego prezydenta Hillary Clinton jest na niego wściekła.

Miała zaproponować wynajęcie prywatnych detektywów, którzy mieliby "poszukać brudów" w życiorysach czterech kobiet oskarżających Clintona. Jego prawnicy przekonali ją jednak, by się nie wtrącała. Poza tym - jak czytamy - była Pierwsza Dama, senator i sekretarz stanu USA ma świadomość, że przy obecnym społecznym podejściu do zarzutów o nadużycia seksualne niemożliwe jest zastraszenie kobiet i nakłonienie ich do milczenia, jeśli już podejmą decyzję, by upublicznić swe oskarżenia.

Według rozmówcy "Daily Mail", związek Clintonów od lat ma charakter bardziej biznesowy, a dzieje się tak przede wszystkim właśnie z powodu zdrad byłego prezydenta.

Lata temu stało się jasne, że nawet mimo upływu lat Bill nie zamierza się ustatkować i przestać uganiać za kobietami. Hillary po prostu to ignorowała i żyła własnym życiem - relacjonuje źródło.

Zaznacza jednak, że Hillary Clinton chce pozostać w oczach opinii publicznej "liderką oporu" wobec Donalda Trumpa, odgrywać w nadchodzących latach znaczącą rolę polityczną i być może nawet ponownie wystartować w wyborach prezydenckich w 2020 roku.

Obawia się, że najnowszy skandal może zniszczyć dorobek Clintonów i storpedować jej plany - podsumowuje rozmówca "Daily Mail".


Źródło: "Daily Mail"

...

To juz stary molestant.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:10, 22 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Sport
Skandal seksualny w amerykańskiej gimnastyce. "Długo czekałam, by to ujawnić"
Skandal seksualny w amerykańskiej gimnastyce. "Długo czekałam, by to ujawnić"

1 godz. 25 minut temu

​Trzykrotna mistrzyni olimpijska w gimnastyce Gabrielle Douglas przyznała na Instagramie, że była molestowana seksualnie przez byłego już lekarza reprezentacji Lawrence'a Nassara. To kolejna jego ofiara.
Gabrielle Douglas
/ROLF VENNENBERND /PAP/EPA

Parę dni wcześniej w wywiadzie dla telewizji CBS o to samo oskarżyła Nassara jedna z najsłynniejszych amerykańskich gimnastyczek 23-letnia Aly Raisman.

"Czekałam tak długo z ujawnieniem tej sprawy, ponieważ byłam w grupie, która była zobowiązana do zachowania milczenia" - napisała 21-letnia Douglas i dodała, że nie rozumie komentarzy, które sugerują, iż kobieta powinna ubierać się skromnie, a wtedy uniknie molestowania.

"Nie powinno mieć żadnego znaczenia to, w jaki sposób ktoś się ubiera. Nikt nigdy nie ma prawa kogoś prześladować lub molestować" - dodała.

Skandal w amerykańskiej gimnastyce ujawnił w grudniu ubiegłego roku dziennik "Indianapolis Star", według którego w ostatnich 20 latach aż 368 zawodniczek z klubów afiliowanych przy krajowej federacji (USA Gymnastics) padło ofiarą agresji seksualnej ze strony lekarzy i trenerów.

Niektóre z gimnastyczek, gdy popełniano na nich przestępstwo, były w wieku poniżej 13 lat, a jedną z ofiar miała być medalistka olimpijska Jamie Dantzscher.

Wśród oskarżonych o gwałty jest Nassar, lekarz reprezentacji w latach 1996-2015. Od lutego pozostaje on w areszcie.

Skutkiem skandalu była dymisja w marcu szefa USA Gymnastics Steve'a Penny'ego. Zarzucano mu, że zbyt późno zaalarmował o tym fakcie władze.

...

Czyli na ogol seryjni gwalciciele.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:11, 28 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
"Zrobiłam to, bo chciałam zabić ludzi". 11-latka z impetem wjechała w dom
"Zrobiłam to, bo chciałam zabić ludzi". 11-latka z impetem wjechała w dom

1 godz. 20 minut temu

O włos od tragedii w amerykańskim Kentucky. Rodzina z piątką dzieci spędzała piątkowy wieczór w salonie swojego domu, gdy nagle w budynek wjechał samochód. Jak się okazało, za kierownicą siedziała 11-letnia dziewczynka. Policji przyznała, że "chciała zabić ludzi". Na szczęście nikt nie został ranny.
/Foto. Joshua Pate/WDRB /

Do zdarzenia doszło w Louisville w Kentucky w USA. Siedmioosobowa rodzina spędzała piątkowy wieczór w salonie, kiedy nagle rozległ się potężny huk.

Huk był taki, jakby wybuchła bomba. Byliśmy w szoku - powiedział ojciec rodziny Joshua Pate w rozmowie z lokalną telewizją WDRB.

To jednak nie wybuch bomby doszczętnie zniszczył pokój, ale samochód, za kierownicą którego siedziała 11-letnia dziewczynka.

Cudem nikt nie został ranny.

Joshua Pate zrelacjonował później dziennikarzom rozmowę 11-latki z wezwaną na miejsce policją.

Policjant nie wierzył swoim uszom. Powiedział: "Przepraszam, powtórzysz?", a ona odpowiedziała: "Chciałam zabić ludzi". Policjant jeszcze raz spytał: "Co mówisz?", a dziewczynka powtórzyła: "Chciałam zabić ludzi" - relacjonował Pate.
/Foto. Joshua Pate/WDRB /

Babcia 11-latki broni wnuczki. Twierdzi, że dziewczynka jest autystyczna. Miała zainspirować się telewizyjną kreskówką, w której główny bohater kradnie kluczyki do auta. Próbowała tego już wcześniej, ale rodzina zorientowała się, co knuje, i chowała je przed dzieckiem. Aż do feralnego piątku.

Joshua Pate twierdzi, że nie ma żalu do dziewczynki, ale do jej opiekunów za to, że jej nie upilnowali. Chce ich pozwać i domagać się odszkodowania. Przez najbliższy miesiąc jego rodzina będzie musiała mieszkać w ośrodku Czerwonego Krzyża, bo dom trzeba wyremontować.

...

W tej sytuacji to ubezpieczenie powinno pokryc. Co da karanie rodziny finansowo? Kara za to ze maja bardzo chore dziecko?

A moze egzorcysta by pomogl?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Wto 11:12, 28 Lis 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:07, 28 Lis 2017    Temat postu:

Donald Trump zapłacił gigantyczną ugodę polskim pracownikom

1 godz. 3 minuty temu

Odtajnione właśnie dokumenty sądowe pokazują, że w 1998 roku Donald Trump zapłacił 1,3 mln dol., zawierając ugodę w sporze sądowym związanym z zatrudnianiem Polaków przy rozbiórce gmachu Bonwit Teller w Nowym Jorku - pisze „New York Times”. Gazeta podkreśla, że sam Trump wielokrotnie twierdził, iż nigdy nie idzie na ugodę.

Donald Trump /Oliver Contreras / POOL /PAP/EPA
REKLAMA


Obecnie na miejscu Bonwit Teller, na Piątej Avenue, stoi 58-kondygnacyjna Trump Tower. W 1980 r. Trump zatrudnił do rozbiórki Bonwit Teller "ekipę 200 nieudokumentowanych polskich robotników, którzy pracowali na 12-godzinnych zmianach, bez rękawic, kasków ochronnych czy masek" - pisze "NYT". Gazeta odnotowuje, że pracownikom tym płacono "mniej niż 4 USD za godzinę za ich niebezpieczną pracę, mniej niż połowę stawki związkowej, o ile w ogóle płacono".

"NYT" podaje, że przez prawie 20 lat warunki ugody pozostawały tajemnicą. W zeszłym tygodniu sędzia Loretta A. Preska zdecydowała jednak o ich odtajnieniu na wniosek Time Inc. i organizacji Reporters Committee for Freedom of the Press, złożony w 2016 r. Sędzia uznała, że opinia publiczna ma prawo poznać warunki ugody, tym bardziej że chodzi o sprawę z udziałem "obecnego prezydenta USA".

Według dziennika dokumenty pokazują, że Trump zapłacił łącznie 1,375 miliona dolarów w ramach ugody.

"NYT" pisze, że do rozbiórki Bonwit Teller Trump zatrudnił "niedoświadczonego" wykonawcę Williama Kaszyckiego z firmy Kaszycki and Sons. Kaszycki specjalizował się w myciu okien i sprzątaniu w firmach.

Rozbiórka Bonwit Teller zaczęła się w styczniu 1980 roku. Była to ciężka, brudna praca - rozkuwanie betonowych posadzek, wyrywanie kabli instalacji elektrycznej i cięcie rur, w chmurach kurzu i azbestu - opisuje "NYT".

Gazeta pisze następnie, że mniejsza grupa pracowników zrzeszonych w związku zawodowym, którym płacono o wiele więcej niż Polakom, często kpiła z polskich robotników. Zeznał tak Adam Morawiec, jeden z polskich pracowników.
"Pracowaliśmy w ohydnych, strasznych warunkach"

"NYT" przypomina, że w 1998 r. pracę przy rozbiórce opisał tej gazecie Wojciech Kozak. Pracowaliśmy w ohydnych, strasznych warunkach. Byliśmy przestraszonymi nielegalnymi imigrantami i nie wiedzieliśmy wystarczająco dużo o naszych prawach - mówił. "NYT" informuje, że obecnie 75-letni Kozak mówi posługując się specjalnym urządzeniem, ponieważ przeszedł tracheotomię z powodu raka.

Gazeta pisze, że Kozak wciąż pamięta tamtą pracę. Pamięta też, że widział tam Trumpa w 1980 roku. Pracowaliśmy po 12-16 godzin dziennie i płacono nam po 4 dolary za godzinę - powiedział. - Ja, ponieważ pracowałem z palnikiem acetylenowym, dostawałem 5 dolarów za godzinę. Pracowaliśmy bez masek. Nikt nie wiedział, czym był azbest. Byłem imigrantem. Pracowałem bardzo ciężko.

"NYT" odnotowuje, że kiedy Kaszycki przestał płacić tym pracownikom, zwrócili się oni do prawnika Johna Szabo. Ten prawnik skontaktował się z wiceprezesem Trump Organization, Thomasem Macarim grożąc, konsekwencjami prawno-finansowymi (roszczeniami do nieruchomości), jeśli robotnicy nie otrzymają zapłaty. Macari zaczął osobiście płacić pracownikom w gotówce. Według "NYT", powołującego się na zeznania Josepha Dabrowskiego, Trump pojawił się na miejscu rozbiórki, powiedział, że to on jest szefem i że zapłaci za terminowe ukończenie prac.

Wciąż były jednak problemy i Szabo wystąpił do sądu o zastaw. Skłoniło to Trumpa do zwrócenia się o pomoc do Daniela Sullivana, konsultanta w sprawach pracowniczych. Sullivan zeznał później, że Trump powiedział, iż "miał trochę nielegalnych polskich pracowników.

"NYT" odnotowuje, że Trump zeznał, iż nie przypomina sobie, żeby pracowali tam "nieudokumentowani polscy robotnicy" czy żeby podpisywał dla tej ekipy czeki z wynagrodzeniami. Według Szabo, Trump polecił swojemu prawnikowi, by zadzwonił do niego z groźbą zgłoszenia sprawy do służby imigracyjnej, aby Polacy zostali deportowani.

Szabo nakłonił resort pracy do pozwu ws. wynagrodzeń i ostatecznie uzyskał orzeczenie nakazujące Kaszyckiemu wypłatę 254 tys. dolarów.

Później była jeszcze kwestia niepłacenia składek na związkowy fundusz socjalny za polskich pracowników. Sędzia orzekł, że Trump był z prawnego punktu widzenia pracodawcą Polaków, składane były odwołania i przed rozpoczęciem drugiego procesu w 1998 roku Trump zawarł ugodę.

..

Dziki kapitalizm.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:47, 02 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Poważne oskarżenia pod adresem zięcia Trumpa. Chodzi o podejrzane kontakty z Rosjanami
Poważne oskarżenia pod adresem zięcia Trumpa. Chodzi o podejrzane kontakty z Rosjanami

Wczoraj, 1 grudnia (23:40)

Jared Kuschner, doradca i zięć prezydenta USA Donalda Trumpa polecił w 2016 roku Michaelowi Flynnowi skontaktować się z Rosjanami – podała NBC News. Wcześniej Flynn przyznał się do złożenia fałszywych zeznań FBI ws. kontaktów z ambasadorem Rosji.
Jared Kushner z synem
/AL DRAGO / POOL /PAP/EPA


Flynn, były doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego przyznał się do złożenia fałszywych zeznań w sprawie kontaktów z ówczesnym ambasadorem Rosji w USA Siergiejem Kislakiem.

Flynna oskarżył prokurator specjalny Robert Mueller, badający sprawę ingerencji Rosji w wybory w USA. Jego zespół poinformował też w piątek, że wysokiej rangi przedstawiciel ekipy Trumpa, odpowiedzialnej za przejęcie władzy w Białym Domu, omawiał z Flynnem sprawy, które miał on poruszyć w rozmowie z Kislakiem.

NBC News, powołując się na dwie osoby znające szczegóły dochodzenia, podaje, że to Kushner był tym przedstawicielem ekipy Trumpa, który "około 22 grudnia 2016 roku" nakazał Flynnowi skontaktowanie się z przedstawicielami rosyjskich władz w związku z planowanym głosowaniem nad rezolucją Rady Bezpieczeństwa ONZ dotyczącą Izraela.

Flynn rozmawiał z Kislakiem 22 grudnia i nalegał, aby Rosja zablokowała bądź opóźniła głosowanie nad rezolucją potępiającą Izrael za budowę nowych osiedli na terenach arabskich.

...

HOHO I TO JESZCZE W INTERESIE SYJONISTOW! Widzicie jak dzialaja ich macki? Uczcie sie! Spisek masonsko ,,zydowski" TO NIEPODWAZALNY FAKT! Nawet w objawieniach macie o nim.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:15, 03 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Trump: Działania Flynna były zgodne z prawem
Trump: Działania Flynna były zgodne z prawem

Wczoraj, 2 grudnia (20:4Cool

Prezydent USA Donald Trump napisał na Twitterze, że działania jego byłego doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego Michaela Flynna były "zgodne z prawem" i nie było "nic do ukrycia". Flynn przyznał się do złożenia fałszywych zeznań ws. kontaktów z Rosjanami.
Donald Trump
/SHAWN THEW /PAP/EPA


Flynn zeznał w piątek, że okłamał FBI w sprawie kontaktów w 2016 roku z ówczesnym ambasadorem Rosji w USA Siergiejem Kislakiem.

Trump powiedział dziennikarzom, że nie było "żadnej zmowy" między jego ekipą a Kremlem, a on sam nie jest zaniepokojony przyznaniem się Flynna do winy.

Prezydent napisał też na Twitterze, że zwolnił Flynna, ponieważ okłamał on FBI i wiceprezydenta Mike'a Pence'a. "To smutne, ponieważ jego działania w okresie przekazania (władzy) były legalne!" - dodał.

Byłego doradcę Trumpa, który był też bardzo zaangażowany w jego kampanię wyborczą, oskarżył prokurator specjalny Robert Mueller, badający sprawę ingerencji Rosji w wybory w USA oraz ewentualnej zmowy sztabu Trumpa z przedstawicielami Kremla.

Trump powiedział dziennikarzom, że nie jest zaniepokojony przyznaniem się Flynna do winy. Jednak dziennik "The Hill" pisze, że zeznania byłego doradcy prezydenta "stały się wstrząsem sejsmicznym dla ekipy Trumpa".

O zabiegach Flynna dotyczących układania się z przedstawicielami rosyjskich władz przez zespół prezydenta elekta jeszcze pod rządami administracji Baracka Obamy wiedzieli najważniejsi członkowie zespołu Trumpa, który przygotowywał przejęcie władzy - podkreślają "Economist" i "New York Times".

Próby ingerowania w politykę zagraniczną urzędującego prezydenta lub torpedowania jej są niezgodne z prawem i zakazane przez tzw. Ustawę Logana.

...

Ale byly złe. Co z tego ze niekaralne? Czyz zdrada zony jest karalna? Nie. Znaczy trzeba to robic?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:24, 04 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Nieudana próba wyburzenia stadionu

Nieudana próba wyburzenia stadionu

1 godz. 32 minuty temu

Niszczejący stadion Silverdome w miejscowości Pontiac w amerykańskim stanie Michigan, który w przeszłości gościł drużynę Denver Lions oraz uczestników mundialu w 1994 roku, miał zostać zdetonowany. Mimo podłożonych ładunków i ich uruchomieniu, obiekt pozostał na swoim miejscu. Prowadzący operację wyburzenia próbują wyjaśnić, dlaczego stadionu nie udało się wyburzyć.
REKLAMA
Wideo
Nieudana próba wyburzenia stadionu w USA Storyful/x-news

(mpw)

SmileSmileSmileSmile

Jak to? Zrobili BUMMMM! A stadion nic? SmileSmileSmile Cót?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 59, 60, 61  Następny
Strona 25 z 61

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy