Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Bankructwo USA ...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 59, 60, 61  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:49, 09 Lip 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Syn Trumpa i jego zięć spotkali się z rosyjską prawniczką powiązaną z Kremlem
Syn Trumpa i jego zięć spotkali się z rosyjską prawniczką powiązaną z Kremlem

Dzisiaj, 9 lipca (14:21)

Najstarszy syn prezydenta USA Donalda Trumpa, jego zięć i były szef kampanii wyborczej spotkali się z rosyjską prawniczką powiązaną z Kremlem tuż po zapewnieniu sobie przez miliardera prezydenckiej nominacji Republikanów w ubiegłym roku - podał "New York Times".
Donald Trump Jr.
/SHAWN THEW /PAP/EPA


Opisując wydarzenia z 9 czerwca 2015 roku w drapaczu chmur Trump Tower na Manhattanie "NYT" podkreśla, że chodzi o pierwsze potwierdzone spotkanie najbliższych współpracowników prezydenta i przedstawiciela Rosji. Gazeta powołuje się na poufne nagrania rządowe i wywiady z osobami, które zapoznały się z tymi dokumentami.

Donald Trump Jr. w oświadczeniu potwierdził, że brał udział w spotkaniu, które określił jako "krótkie spotkanie zapoznawcze". Poinformował, że jego celem było omówienie popularnego programu, w ramach którego Amerykanie mogli adoptować rosyjskie sieroty. Rosja zakończyła ten program.

Nie chodziło o kwestię wyborczą i nie było kolejnych spotkań - dodał. Znajomy poprosił mnie, abym uczestniczył w spotkaniu, ale nie podano mi nazwiska osoby, z którą miałem rozmawiać - dodał najstarszy syn Trumpa.

Powiedział, że zaprosił do Trump Tower także zięcia prezydenta, Jareda Kushnera, oraz ówczesnego szefa kampanii wyborczej Paula Manaforta.

Prawnik Kushnera Jamie Gorelick przyznał, że zięć Trumpa był przez chwilę obecny podczas tych rozmów. Podkreślił jednocześnie, że w toku całej kampanii i przed zaprzysiężeniem Trumpa Kushner odbył sto rozmów lub spotkań z przedstawicielami ponad 20 krajów.

Pan Kushner wielokrotnie mówił, że chętnie będzie współpracował i z przyjemnością podzieli się tym, co wie - oświadczył Gorelick.

Kushner jest obecnie jednym z najważniejszych doradców prezydenta USA. Trump Jr. nie jest członkiem administracji.

Ewentualne kontakt między członkami sztabu Trumpa a przedstawicielami Rosji badają obecnie specjalny prokurator Robert Mueller oraz kilka komisji Kongresu. Jest to część śledztw dotyczących ingerowania przez Rosję w proces wyborczy w USA w ubiegłym roku.

Według "NYT" rosyjska prawniczka, która wzięła udział w spotkaniu, Natalia Weselnickaja, jest znana z prowadzenia kampanii przeciwko amerykańskiej ustawie Magnitskiego wprowadzającej sankcje wizowe dla Rosjan łamiących prawa człowieka. W odpowiedzi na te przepisy Putin podpisał ustawę zakazującą Amerykanom adopcji rosyjskich sierot.

Artykuł "NYT" ukazał się dzień po pierwszym spotkaniu Trumpa i prezydenta Rosji Władimira Putina, podczas którego omówili oni doniesienia dotyczące mieszania się Rosji w amerykańskie wybory.

Rzecznik Manaforta nie skomentował doniesień gazety. Manafort był szefem prezydenckiej kampanii wyborczej Trumpa przez pięć miesięcy, do sierpnia ubiegłego roku. Podał się do dymisji, gdy agencja AP ujawniła tajną operację lobbystyczną jego firmy na rzecz ukraińskiej Partii Regionów, którą kierował wówczas prorosyjski, później obalony prezydent Wiktor Janukowycz.

...

Inna sprawa ze NYT nie sledzil identycznych spotkan Barrackowcow.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 8:56, 10 Lip 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Media: Syn Trumpa chciał uzyskać informacje szkodzące Hillary Clinton
Media: Syn Trumpa chciał uzyskać informacje szkodzące Hillary Clinton

1 godz. 1 minuta temu

Najstarszy syn prezydenta Donald Trump Jr. zgodził się spotkać z rosyjską prawniczką powiązaną z Kremlem po uzyskaniu obietnicy otrzymania informacji szkodzących Hillary Clinton, rywalce jego ojca w walce o Biały Dom - napisał "New York Times". Syn prezydenta opublikował oświadczenie na ten temat.
Donald Trump Jr.
/SAUL LOEB / POOL /PAP/EPA


Według dziennika, spotkanie z prawniczką Natalią Weselnicką odbyło się 9 czerwca 2016 roku w drapaczu chmur Trump Tower na Manhattanie, dwa tygodnie po zapewnieniu sobie przez Donalda Trumpa prezydenckiej nominacji Republikanów. Uczestniczyli w nim także ówczesny szef kampanii wyborczej Trumpa Paul Manafort oraz jego zięć Jared Kushner.

"NYT" powołał się na informacje od trzech anonimowych doradców Białego Domu.

Był to już drugi, po sobotnim, artykuł dziennika na ten temat. Po pierwszym artykule Donald Trump Jr. potwierdził, że brał udział w spotkaniu, które określił jako "krótkie spotkanie zapoznawcze". Poinformował, że jego celem było omówienie popularnego programu, w ramach którego Amerykanie mogli adoptować rosyjskie sieroty. Rosja zakończyła ten program.

Nie chodziło o kwestię wyborczą i nie było kolejnych spotkań - dodał. Znajomy poprosił mnie, abym uczestniczył w spotkaniu, ale nie podano mi nazwiska osoby, z którą miałem rozmawiać - dodał najstarszy syn Trumpa.

W niedzielę syn prezydenta opublikował drugie oświadczenie, w którym stwierdził, że znajomy poprosił go o spotkanie "z osobą, która - jak mi powiedziano - może mieć informacje pomocne w kampanii".

Donald Trump Jr. napisał dalej, że "po wymianie wstępnych grzeczności, kobieta powiedział, iż ma informacje, według których osoby powiązane z Rosją finansują Krajowy Komitet Partii Demokratycznej i wspierają panią Clinton". Jej stwierdzenia były niejasne, mętne i nie miały sensu. Nie podała, ani nawet nie zaoferowała, żadnych szczegółów potwierdzających. Szybko stało się oczywiste, że nie posiada żadnych istotnych informacji - głosi oświadczenie syna prezydenta.

Według niego Weselnickaja skierowała następnie rozmowę na zawieszony program adopcji przez Amerykanów rosyjskich sierot. "Stało się dla mnie jasne, że to był jej prawdziwy cel a twierdzenia o posiadaniu potencjalnie pomocnych informacji były pretekstem do spotkania" - stwierdził syn prezydenta.

Potwierdził, że poprosił o udział w spotkaniu Paula Manaforta i Jareda Kushnera, ale "nie powiedział im nic istotnego".

Rzecznik zespołu doradców prawnych prezydenta oświadczył w niedzielę, że prezydent "nie wiedział i nie uczestniczył" w tym spotkaniu. Kushner i Manafort dotychczas nie wypowiedzieli się w tej sprawie.

Manafort był szefem prezydenckiej kampanii wyborczej Trumpa przez pięć miesięcy, do sierpnia ubiegłego roku. Podał się do dymisji, gdy agencja AP ujawniła tajną operację lobbystyczną jego firmy na rzecz ukraińskiej Partii Regionów, którą kierował wówczas prorosyjski, później obalony prezydent Wiktor Janukowycz.

Weselnickaja, jest znana z prowadzenia kampanii przeciwko amerykańskiej ustawie Magnitskiego wprowadzającej sankcje wizowe dla Rosjan łamiących prawa człowieka. W odpowiedzi na te przepisy Putin podpisał ustawę zakazującą Amerykanom adopcji rosyjskich sierot.

W sobotę Weselnickaja oświadczyła, że podczas spotkania "nie mówiono w ogóle nic na temat kampanii prezydenckiej" oraz, że "nigdy nie działała na rzecz rządu rosyjskiego".

Analitycy wskazują, że "NYT" powrócił do sprawy "rosyjskich kontaktów" osób z otoczenia Trumpa wkrótce po pierwszym spotkaniu Trumpa i prezydenta Rosji Władimira Putina w Hamburgu, podczas którego omówili oni doniesienia dotyczące mieszania się Rosji w amerykańskie wybory.

...

Oczywiscie klintonisci niczego na Trumpa nie szukali. Swietosc wzorcowa... Widzimy stronniczosc i obluda bo te media czynnie hejtowaly Trumpa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 8:08, 11 Lip 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Donald Trump: Były dyrektor FBI James Comey ujawnił tajne informacje
Donald Trump: Były dyrektor FBI James Comey ujawnił tajne informacje

Wczoraj, 10 lipca (22:07)

​Prezydent USA Donald Trump napisał na Twitterze, że były dyrektor FBI James Comey w zapisanych przez siebie notatkach ujawnił tajne informacje, po czym dodał: "to jest nielegalne".
Były dyrektor FBI James Comey
/SHAWN THEW /PAP/EPA

Portal The Hill, powołując się na źródła zbliżone do sprawy podał, że Comey napisał siedem raportów opisujących swoje rozmowy z Trumpem na temat śledztw dotyczących Rosji, a cztery z nich oznakowane były w sposób wskazujący na zawieranie tajnych i poufnych informacji.

Raporty te miały być niedawno pokazane Kongresowi, FBI uważa je za dokumenty rządowe, pomimo tego, iż ich autor - Comey - opisał je jako swoje prywatne notatki.

Zwrócono także uwagę, że jeżeli przypuszczenia się potwierdzą, to były dyrektor FBI złamał zasady posługiwania się tajnymi informacjami, te same, o których złamanie oskarżona była kandydatka na prezydenta USA w roku 2016 Hillary Clinton. Comey przed zwolnieniem ze stanowiska prowadził w tej sprawie przeciwko niej śledztwo.

W trackie przesłuchania przed Kongresem Comey przyznał się, że przekazał swoje notatki przyjacielowi, który jest profesorem Columbia University, by dał je gazecie "The New York Times".

Doradczyni Białego Domu Kellyanne Conway skomentowała to następująco: Comey "przyznał pod przysięgą, że stoi za wyciekiem tajnych informacji i nazywa to "prywatnymi notatkami", nie ma znaczenia jak on to nazwie, ważne jest, co to naprawdę oznacza".

Conway przypomniała także, że były dyrektor FBI przyznał, że chciał, aby wyciek informacji pomógł w powołaniu specjalnej rady doradczej w sprawie śledztw dotyczących ingerencji Rosji w zeszłoroczne wybory prezydenckie oraz związków administracji Trumpa z Moskwą.
...

W takich przypadkach pytanie jest czy zaszkodzil w jakis sposob ujawniajac cos Ruskim a nie czy tam jakis paragraf naruszony bo paragrafow jest tyle ze czesto sa sprzeczne...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:14, 11 Lip 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Katastrofa samolotu wojskowego. Nie żyje 16 osób
Katastrofa samolotu wojskowego. Nie żyje 16 osób

Dzisiaj, 11 lipca (07:36)

16 osób zginęło w katastrofie samolotu wojskowego, który rozbił się w amerykańskim stanie Missisipi - podała stacja CNN, powołując się na miejscowe służby ratownicze.
KC-130 Hercules należący do US Navy
/KIMIMASA MAYAMA /PAP/EPA


Armia USA potwierdziła wcześniej, że samolot-cysterna typu KC-130 spadł na pole w zachodniej części hrabstwa Leflore.

Według straży pożarnej szczątki maszyny rozrzucone są w promieniu ośmiu kilometrów.

Na pokładzie samolotu było 16 osób. Wszyscy zginęli.

Na razie nie wiadomo, co było przyczyną tej katastrofy.

...

To tragedia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:38, 17 Lip 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
USA: 9 osób utonęło w kąpielisku w Arizonie. Wśród ofiar są dzieci
USA: 9 osób utonęło w kąpielisku w Arizonie. Wśród ofiar są dzieci

Dzisiaj, 17 lipca (08:39)

​Dziewięć osób utonęło, a jedna zaginęła na terenie rzecznego kąpieliska Cold Springs niedaleko Payson w amerykańskim stanie Arizona, kiedy wskutek ulewnych deszczy zeszła z gór fala powodziowa - poinformowały media.

Grupa osób z Phoenix i Flagstaff spędzała sobotę nad rzeką, w miejscu, gdzie przychodzi wiele ludzi, żeby się ochłodzić. Gdy po południu bawili się nad rzeką, z gór w dół kanionu zeszła fala powodziowa, niosąc ze sobą zwały błota - poinformował David Hornung z biura szeryfa w hrabstwie Gila.

Wśród ofiar śmiertelnych jest co najmniej dwójka dzieci. Zaginął 13-letni chłopiec. Cztery osoby wyciągnięto z wody z objawami hipotermii.

Krajowe służby meteorologiczne wydały ostrzeżenie o powodziach na większości obszaru Arizony do poniedziałku wieczorem. Kolejne burze spodziewane są w połowie przyszłego tygodnia.

...

Tragedia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:40, 23 Lip 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
USA: Zwłoki 8 osób w naczepie ciężarówki, jest też wielu rannych
USA: Zwłoki 8 osób w naczepie ciężarówki, jest też wielu rannych

Dzisiaj, 23 lipca (16:36)

​Zwłoki ośmiu osób znaleziono w naczepie zaparkowanej przed hipermarketem ciężarówki w mieście San Antonio w Teksasie. W środku znajdowało się łącznie 38 osób - w tym dwójka dzieci - z których 20 trafiło do szpitala w stanie krytycznym.
Zwłoki ośmiu osób znaleziono w naczepie zaparkowanej przed hipermarketem ciężarówki.
/DARREN ABATE /PAP/EPA

Służby ratunkowe informację o podejrzanej ciężarówce otrzymały od pracownika sklepu, który powiedział, że został poproszony przez osobę, która wysiadła z pojazdu, o butelkę wody. Wówczas postanowił powiadomić policję.

Jak podaje policja, na nagraniach z monitoringu widać, jak do ciężarówki co jakiś czas podjeżdżają samochody i odbierają tych, którzy przeżyli podróż w naczepie. Część z jadących w ten sposób osób uciekła do pobliskiego lasu. Obecnie szukają ich funkcjonariusze.

Prowadzimy śledztwo w kierunku handlu ludźmi - mówił szef lokalnej policji William McManus. Dodał, że to, co zobaczył, to "przerażająca zbrodnia" przemytników ludzi.

Kierowca pojazdu trafił do aresztu, wkrótce ma być przesłuchany.

Sprawą zajmuje się także urząd imigracyjny.

...

Co to za koszmar?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:41, 29 Lip 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Prokurator generalny USA ostro ws. przecieków z Białego Domu. Trump będzie zadowolony?
Prokurator generalny USA ostro ws. przecieków z Białego Domu. Trump będzie zadowolony?

Wczoraj, 28 lipca (22:39)

Prokurator generalny USA Jeff Sessions zapowiedział więcej śledztw ws. przecieków tajnych informacji z Białego Domu. "Niektóre osoby muszą pójść do więzienia" - stwierdził na antenie telewizji Fox News. Było to pierwsze publiczne wystąpienie Sessionsa od czasu ostrej krytyki prezydenta Donalda Trumpa pod jego adresem.
Prokurator generalny USA Jeff Sessions
/MICHAEL REYNOLDS /PAP/EPA

Jeśli uda nam się doprowadzić śledztwa do końca i postawić zarzuty, te osoby pójdą do więzienia - oświadczył Sessions w wywiadzie.

Podkreślił, że nie jest zadowolony z wcześniejszych działań departamentu sprawiedliwości, które miały na celu znalezienie winnych przecieków, i że pod jego kierownictwem sytuacja już się w tym zakresie zmienia.

Sessions odniósł się również do wypowiedzi Donalda Trumpa z początku tygodnia, kiedy to amerykański prezydent wyraził niezadowolenie z powodu braku reakcji prokuratora generalnego na ciągłe przecieki informacji, a także z powodu wyłączenia się Sessionsa ze śledztwa ws. ingerencji Rosji w ubiegłoroczne wybory prezydenckie.

Sytuacja była na tyle napięta, że spekulowano, że Trump będzie chciał zastąpić obecnego prokuratora generalnego Rudolphem Giulianim - byłym burmistrzem Nowego Jorku.

Prezydent miał prawo prosić departament sprawiedliwości, by zajął się tą kwestią (przecieków) w sposób bardziej agresywny - i mamy zamiar to zrobić - stwierdził Sessions w wywiadzie dla Fox News.

Zaznaczył ponadto, że podjął właściwą decyzję, wyłączając się ze śledztwa ws. rosyjskich ingerencji w wybory w USA. Rozmawiałem na ten temat z ekspertami z departamentu sprawiedliwości - powiedział. Prokurator generalny, który nie przestrzega prawa, nie przewodzi swojemu departamentowi w należyty sposób - podkreślił.

Sessions nie ujawnił natomiast, czy ma zamiar ustąpić ze stanowiska, jeśli prezydent go o to poprosi.


(e)
RMF FM/PAP

....

Za co maja isc do wiezienia? Demaskowanie ruskich wplywow to patriotyzm.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:06, 02 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Szef DEA skrytykował Donalda Trumpa w mailu do pracowników
Szef DEA skrytykował Donalda Trumpa w mailu do pracowników

Wczoraj, 1 sierpnia (21:07)

​Pełniący obowiązki szefa Agencji do Walki z Narkotykami (DEA) Chuck Rosenberg skrytykował w mailu do pracowników agencji prezydenta USA Donalda Trumpa za zachęcanie funkcjonariuszy, by "nie byli zbyt mili" dla podejrzanych - podał Reuters.
Donald Trump
/MICHAEL REYNOLDS /PAP/EPA


Rosenberg wezwał w sobotę pracowników DEA, by okazywali podejrzanym "szacunek i współczucie" i dodał, że czuł się w obowiązku zająć w tej sprawie stanowisko, ponieważ w uwagach prezydenta było coś niewłaściwego - pisze Reuters. Agencja otrzymała kopię maila.

Szef DEA odniósł się do piątkowego wystąpienia Trumpa, który spotkał się na Long Island z przedstawicielami policji Nowego Jorku (NYPD). Trump - jak pisze Reuters - "zasugerował funkcjonariuszom" twardsze podejście do podejrzanych.

"Prezydent, w uwagach wygłoszonych w piątek w Nowym Jorku, zaaprobował niewłaściwe postępowanie policji dotyczące traktowania podejrzanych" - napisał Rosenberg.

Szef DEA wezwał pracowników, by pamiętali o podstawowych wartościach jakie reprezentuje agencja, takich jak odpowiedzialność, uczciwość i szacunek. "My tak postępujemy. Tak traktujemy tych, na których trafiamy w naszej pracy: ofiary, świadków, podejrzanych i podsądnych. Tacy jesteśmy" - napisał.

Reuters zwraca uwagę, że Rosenberg jest pierwszym szefem federalnej agencji, który podważył słuszność publicznie wygłoszonych uwag Trumpa.

(ph)

...

I tak nie powalaja kultura a jak maja ja obnizyc to juz nie wiem. Poziom KGB...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:51, 05 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Prokurator generalny USA: Będziemy ścigać ujawniających tajne informacje
Prokurator generalny USA: Będziemy ścigać ujawniających tajne informacje

Wczoraj, 4 sierpnia (22:4Cool

Prokurator generalny i minister sprawiedliwości USA Jeff Sessions poinformował, że resort sprawiedliwości będzie ścigał wszystkich, którzy łamią prawo i ujawniają tajne informacje. Liczba śledztw ws. przecieków potroiła się od stycznia.
Prokurator generalny i minister sprawiedliwości USA Jeff Sessions
/EPA/TASOS KATOPODIS /PAP


Sessions ogłosił: "To zjawisko musi się skończyć", a ministerstwo sprawiedliwości będzie zwalczało tę "oszałamiającą liczbę przecieków, które podkopują zdolność rządu do ochrony kraju". Minister dodał, że w sprawie przecieków postawiono już zarzuty czterem osobom.

Kryminaliści, którzy w sposób nielegalny używają swojego dostępu do tzw. danych wrażliwych, zagrażają bezpieczeństwu narodowemu, są prowadzone w stosunku do nich śledztwa i będą oni ścigani (...). Od stycznia w resorcie sprawiedliwości jest trzy razy więcej dochodzeń w sprawach dotyczących wycieku tajnych informacji, niż było pod koniec urzędowania poprzedniej administracji - mówił Sessions.

Minister wielokrotnie powtarzał, że jedynym sposobem, by pozbyć się tego problemu, jest zmiana kultury pracy w administracji. Mam wiadomość dla środowiska wywiadu - departament sprawiedliwości działa (...) i muszę ostrzec wszystkich, którzy w przyszłości będą chcieć nielegalnie przekazać tajne informacje: nie róbcie tego.

W zeszłym tygodniu w telewizji FoxNews prokurator generalny zapowiedział więcej śledztw w sprawie przecieków tajnych informacji z Białego Domu. Niektóre osoby muszą pójść do więzienia - powiedział.

Prezydent USA Donald Trump w ostatnich tygodniach wielokrotnie krytykował Sessionsa za to, że nie robi wystarczająco dużo, by powstrzymać przecieki tajnych informacji do prasy.

Prezydent miał prawo prosić ministerstwo sprawiedliwości, by zajęło się tą kwestią w sposób bardziej agresywny, i mamy zamiar to zrobić - skomentował Sessions.

APA

...

To musza byc informacje o tajemnicach panstwa to tak. A nie o konszachtach z Ruskimi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:04, 09 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Agenci FBI przeszukali dom byłego szefa kampanii wyborczej Trumpa
Agenci FBI przeszukali dom byłego szefa kampanii wyborczej Trumpa

Dzisiaj, 9 sierpnia (17:45)

Agenci FBI przeszukali dom Paula Manaforta, byłego szefa kampanii wyborczej Donalda Trumpa – poinformował "Washington Post". Manafort ma zeznawać przed komisją ds. wywiadu Senatu USA ws. kontaktów z rządami obcych państw.
Paul Manafort
/JUSTIN LANE /PAP/EPA


Podczas przeszukania rezydencji Manaforta w Wirginii, które odbyło się bez ostrzeżenia 26 lipca, FBI zajęło bliżej nieokreślone dokumenty oraz materiały, które mogą się okazać przydatne w śledztwie; jest ono częścią szerszego dochodzenia ws. ingerencji Rosji w wybory w USA - podaje "Washington Post", powołując się na osoby zbliżone do śledztwa. Z kolei "New York Times" napisał, że agenci poszukiwali dokumentów Manaforta dotyczących podatków oraz zagranicznych transakcji lub kont bankowych.

Jak komentuje "WP", przeprowadzenie rewizji, mimo że Manafort współpracował z komisją Senatu może oznaczać, że śledczy uznali, iż nie można jednak liczyć na to, że przekaże on wszystkie dokumenty. Równie dobrze mógł to być sygnał od zespołu prokuratora specjalnego Roberta Muellera, że Manafort nie może liczyć na łagodne traktowanie - sugeruje dziennik. Mueller nadzoruje śledztwo ws. ingerencji Rosji w amerykańskiej wybory oraz współpracy osób z otoczenia Trumpa z przedstawicielami Kremla.

Rzecznik prokuratora specjalnego Josh Stueve odmówił komentarza w tej sprawie; również prawnik Manaforta Reginald Brown nie odpowiedział na pytania "WP".

Jason Maloni, rzecznik Manaforta, powiedział dziennikarzom, że były szef sztabu Trumpa wcześniej "systematycznie współpracował" ze śledczymi oraz wymiarem sprawiedliwości i "tak będzie tym razem".
...

Radze wszystkim Amerykanom trzymac sie od Ruskich z daleka. Tam nie mozna prowadzic normalnego biznesu tylko mafijny. Chciecie byc w mafii?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:14, 13 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
USA: Starcia w Charlottesville. Zginęły trzy osoby, w tym dwóch policjantów
USA: Starcia w Charlottesville. Zginęły trzy osoby, w tym dwóch policjantów

Dzisiaj, 13 sierpnia (08:11)

Trzy osoby zginęły w Charlottesville w stanie Wirginia: 32-letnia kobieta i dwóch policjantów. Rannych zostało 35 osób - poinformowały władze tego miasta.
W Charlottesville w stanie Wirginia zginęły trzy osoby
/Tasos Katopodis /PAP/EPA

Kobieta zginęła, gdy samochód wjechał w tłum ludzi - głównie lewicowych aktywistów, demonstrujących przeciwko wiecowi skrajnej prawicy. Policja poinformowała, że kierowca został aresztowany. To 20-letni mężczyzna ze stanu Ohio.

Dwie kolejne ofiary, jak podały władze miasta, to dwaj policjanci. Zginęli oni w katastrofie śmigłowca, który z powietrza wspierał działania sił porządkowych w mieście i który później rozbił się w pobliżu Charlottesville. Na razie nie wiadomo, dlaczego maszyna spadła na ziemię.

Stacja CNN podała, że podczas starć w mieście, w tym także w incydencie z samochodem, rannych zostało 35 osób, z których pięć jest w stanie krytycznym.

Do zamieszek w Charlottesville odniósł się prezydent USA. Śledzimy przerażające wydarzenia w tym mieście. Zdecydowanie potępiamy te przejawy nienawiści, bigoterii i przemocy z wielu stron - powiedział Donald Trump w Bedminster w stanie New Jersey, gdzie spędza urlop.

Agencja AP podała, że "biali nacjonaliści" zorganizowali wiec w Charlottesville w proteście przeciwko planowanemu przez władze miejskie usunięciu pomnika generała Roberta E. Lee, dowódcy wojsk Konfederacji w czasie wojny secesyjnej (1861-1865). Demonstracja odbywała się pod hasłem: "Zjednoczyć prawicę".

...

Usuwali pomnik generala Lee czyli najwybitniejszego dowodcy w ich historii...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:34, 19 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Zięć Trumpa utrzymywał kontakty z oligarchą zaprzyjaźnionym z Putinem
Zięć Trumpa utrzymywał kontakty z oligarchą zaprzyjaźnionym z Putinem

1 godz. 25 minut temu

Jared Kushner, zięć prezydenta USA Donalda Trumpa, utrzymywał kontakty z jednym z najbardziej wpływowych rosyjskich oligarchów Romanem Abramowiczem, który jest zaprzyjaźniony z prezydentem Władimirem Putinem - podaje w sobotę Bloomberg.
Jared Kushner
/Zach Gibson / POOL /PAP/EPA


Żona Kushnera Ivanka Trump przyjaźni się od dekady z żoną Abramowicza Darią Żukową; ponadto zięć prezydenta zainwestował w internetową firmę handlującą sztuką, której założycielką i wspólniczką jest Żukowa - pisze Bloomberg.

Kushner, jeden z najbardziej zaufanych doradców prezydenta, poinformował oficjalnie o relacji z Abramowiczem w formularzu, który wypełnia się przed objęciem funkcji w Białym Domu; również Ivanka Trump podała w formularzu informacje o przyjaźni z Żukową.

Abramowicz jest większościowym udziałowcem rosyjskiego giganta metalurgicznego Evraz i właścicielem angielskiego klubu piłkarskiego Chelsea.

Nie ma oligarchy - wśród tych, którzy są wciąż akceptowani na Zachodzie - który byłby bliżej Putina - powiedział Michaił Chodorkowski, były rosyjski magnat naftowy, mieszkający obecnie w Londynie.

Rzecznik Abramowicza powiedział, że relacja, jaka łączy go z rosyjskim prezydentem jest "formalna i zawodowa".

Bloomberg podkreśla, że nic nie wskazuje na to, że przyjaźń Ivanki Trump i Kushnera z Abramowiczem i jego żoną ma jakiś związek z ingerencją Kremla w amerykańskie wybory prezydenckie.

Zięć Trumpa został objęty dochodzeniem w tej sprawie i pod koniec lipca został przesłuchany przez komisję Senatu ds. wywiadu, m.in. w związku z jego spotkaniem z czerwca 2016 roku z rosyjską prawniczką Natalią Weselnicką, która miała obiecywać dostarczenie informacji kompromitujących Hillary Clinton, demokratyczną rywalkę Trumpa w wyborach.

Oprócz Kushnera brali w nim udział najstarszy syn prezydenta Donald Trump jr. i ówczesny szef kampanii prezydenckiej Paul Manafort.

Kushner składa wyjaśnienia w ramach szerszego dochodzenia dotyczącego kontaktów osób z otoczenia Trumpa z przedstawicielami Kremla.

...

Czy w calym tym biznes swiatku jest choc jeden uczciwy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:57, 24 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Była agentka CIA chce kupić Twittera, by zablokować konto Trumpa
Była agentka CIA chce kupić Twittera, by zablokować konto Trumpa

Dzisiaj, 24 sierpnia (09:0Cool

​Była agentka CIA chce zebrać w internecie miliard dolarów, by wykupić Twittera i zablokować na nim konto prezydenta USA Donalda Trumpa.
Donald Trump
/CHRIS KLEPONIS /PAP/EPA


Nie musimy czekać do 2020 roku, by zmusić go (Trumpa) do milczenia - napisała Valeria Plame Wilson na swoim Twitterze, odnosząc się do praktycznego terminu wygaśnięcia obecnej kadencji prezydenta USA.

Miliard dolarów to "niewielka cena za zabranie Trumpowi jego megafonu" - dodała.

Uzasadniając rozpoczętą w środę akcję na platformie crowdfundingowej, Plame Wilson napisała, że Trump "wyczynia straszne rzeczy na Twitterze", m.in. popierając stosowanie przemocy wobec dziennikarzy czy grożąc Korei Północnej wojną atomową.

To nie są rzeczy, które dzieją się tylko w internecie. Trump używa Twittera jako broni - podkreśla pomysłodawczyni zbiórki.

Valerie Plame Wilson to była agentka Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA), która w 2003 roku została zdemaskowana przez "niedyskrecję Białego Domu" i przez to dwa lata później odeszła ze służby. Twierdzi, że zdemaskowanie jej było aktem zemsty ze strony ówczesnej administracji republikańskiego prezydenta George'a W. Busha za wypowiedzi jej męża, ówczesnego ambasadora USA w Iraku Josepha Wilsona, który publicznie krytykował interwencję USA w tym kraju.

Trump jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych, szczególnie na Twitterze, gdzie komentuje bieżące wydarzenia, krytykuje działania Partii Republikańskiej, a nawet ogłasza nominacje w swojej administracji bądź podjęte decyzje.

Jego przeciwnicy polityczni apelują, by prezydent korzystał z bardziej konwencjonalnych środków przekazu. Trump mówił jednak, że najlepiej jest przekazywać informacje społeczeństwu bez pośrednictwa mediów, bo mogą one zaburzyć przekaz.

...

Czyli zemsta na Republikanach za osobiste doznania... Jak ja bym sie tak chcial mscic...Prkatycznie wszystkie partie wyrzadzily Polsce i mnie szkody. Nie mowiac o zagranicy, Niemcy Ruscy itd. Zycie zemstą by mnie zniszczylo wobec ogromu zbrodni popelnionych... Zemsta niszczy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:12, 25 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
USA: Policja postrzeliła mężczyznę, który wziął zakładników w Charleston
USA: Policja postrzeliła mężczyznę, który wziął zakładników w Charleston

Wczoraj, 24 sierpnia (20:20)
Aktualizacja: Wczoraj, 24 sierpnia (21:52)

W jednej z restauracji w Charleston w Karolinie Południowej mężczyzna strzelił do pracownika, po czym wziął zakładników. Ranny pracownik zmarł. Policja postrzeliła napastnika i uwolniła zakładników - informują lokalne władze i policja.
Zdjęcie ilustracyjne
/W. G. Allgoewer/blickwinkel/DPA /PAP/EPA


Mer Charleston John Tecklenburg powiedział, że mężczyzna, który wziął zakładników, jest w stanie krytycznym. Mer podkreślił na konferencji prasowej, że strzały w restauracji to nie akt terroryzmu ani rasizmu.

Właściciel restauracji, w której rozegrały się te wydarzenia, John Aquino, powiedział stacji WCSC-TV, że sądzi, iż ten mężczyzna, który wcześniej pracował na zmywaku, wrócił w czwartek, żeby się zemścić, i strzelił do szefa kuchni.

Lokalne media informowały, że widziano czarnoskórego mężczyznę, który wyszedł z kuchni restauracji z rewolwerem w ręku i oświadczył, że "miasto ma nowego szefa".

Na miejsce przybyły znaczne siły policji. Byli też policyjni negocjatorzy, którzy usiłowali rozmawiać z napastnikiem. Ostatecznie policjanci zdecydowali się na interwencję.

...

Nie trzeba islamistow...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 8:02, 29 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Strzelanina w bibliotece w stanie Nowy Meksyk w USA. 2 zabitych, 4 rannych
Strzelanina w bibliotece w stanie Nowy Meksyk w USA. 2 zabitych, 4 rannych

54 minuty temu

Podczas strzelaniny, do jakiej doszło w poniedziałek w bibliotece publicznej 40-tysięcznego miasta Clovis w stanie Nowy Meksyk, życie straciły dwie kobiety. Cztery osoby są ranne. Sprawcą ataku był młody mężczyzna. Obecnie przebywa on w areszcie.

Do ataku doszło krótko po godz. 16.00 czasu lokalnego (po północy w Polsce). Wśród rannych są dwie kobiety i dwóch mężczyzn.

To jest ogromny cios w życie naszego, głównie rolniczego miasta - powiedział burmistrz David Lansford.

Eric Finley, rzecznik Centrum Medycznego w Lubbock w stanie Teksas, oddalonym o 161 km od Clovis, powiedział dziennikarzom, że stan dwójki pacjentów jest krytyczny.

Tożsamość sprawcy ataku, ani jego motywy nie zostały jeszcze ujawnione przez policję. Śledztwo trwa.

(adap)

...

I znow szalenstwo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:43, 11 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
USA: Co najmniej 8 osób zginęło w strzelaninie w Teksasie
USA: Co najmniej 8 osób zginęło w strzelaninie w Teksasie

Dzisiaj, 11 września (06:47)

​Co najmniej osiem osób zginęło w wyniku strzelaniny w jednym z domów w Plano na północy stanu Teksas, na południu USA - poinformowały w niedzielę czasu lokalnego miejscowe władze. Podejrzany o otwarcie ognia mężczyzna został zastrzelony przez policję.
Zdjęcie ilustracyjne
/Abaca /PAP/EPA


Do incydentu doszło około godziny 20 w mieście oddalonym o około 30 km na północy wschód od Dallas.

Jak poinformował rzecznik policji w Plano, David Tilley, kiedy pierwszy funkcjonariusz przybył na miejsce i wszedł do domu, zastał w nim mężczyznę, który strzelał. Policjant otworzył ogień i zabił podejrzanego.

Włącznie z zastrzelonym przez policję napastnikiem w incydencie śmierć poniosło osiem osób, a dwie zostały ranne. Na razie nie ujawniono ich tożsamości, ale prawdopodobnie wszyscy byli osobami dorosłymi - precyzuje agencja Associated Press.

Na razie nie wiadomo, jakie były motywy działania sprawcy. W sprawie wszczęto śledztwo.

(ph)

...

Wiecej szkodza sami sobie niz te huragany...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:50, 13 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Gorąca linia
Ciężarówka wojsk amerykańskich dachowała na A18
Ciężarówka wojsk amerykańskich dachowała na A18

Dzisiaj, 13 września (13:30)

Ciężarówka stacjonujących w Polsce wojsk amerykańskich dachowała na lubuskim odcinku drogi A18. Do wypadku doszło na zjeździe do Świętoszowa.
/foto. Tomasz/Gorąca Linia RMF FM /

Jak powiedziała rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu Anna Kublik-Rościszewska, ciężarówka należąca do wojsk amerykańskich najprawdopodobniej zahaczyła o barierki oddzielające pasy autostrady i się wywróciła.

Dwóm żołnierzom, który nim jechali, nic się nie stało.
/foto. Tomasz/Gorąca Linia RMF FM /

Na autostradzie w obu kierunkach są utrudnienia. Auta w stronę Wrocławia jadą tylko jednym pasem. Podobnie w kierunku granicy. Na miejscu okoliczności wypadku wyjaśnia policja.


/foto. Tomasz/Gorąca Linia RMF FM /

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy [link widoczny dla zalogowanych] albo skorzystać z formularza [link widoczny dla zalogowanych]


(j.)
Bartek Paulus

...

Zbyt chude drogi czy co?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:06, 14 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
USA: Strzelanina w szkole. Zginął uczeń
USA: Strzelanina w szkole. Zginął uczeń

Wczoraj, 13 września (21:1Cool
Aktualizacja: Wczoraj, 13 września (22:13)

Jeden uczeń zginął w środę i co najmniej pięć osób zostało rannych, kiedy w szkole średniej w małej miejscowości Rockford koło Spokane w stanie Waszyngton padły strzały - informują amerykańskie media.
Zdjęcie ilustracyjne
/W. G. Allgoewer /PAP/EPA

Gazeta "The Spokesman Review" podaje na swym portalu, powołując się na szeryfa hrabstwa Spokane, że domniemany sprawca strzelaniny został zatrzymany. Jego tożsamości nie ujawniono, nic nie wiadomo też o jego motywach.

Rzecznik miejscowej straży pożarnej powiedział stacji KREM 2, że nie ma już żadnego zagrożenia.

Troje rannych natychmiast przewieziono do szpitala. Rzeczniczka szpitala Providence Sacred Heart Medical Center and Children's Hospital poinformowała, że przyjęto troje dzieci. Ich stan określiła jako stabilny. Z rannymi są ich rodziny.

(ł)

...

Znowu szał!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:08, 14 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Ktoś ukradł amerykańskim żołnierzom noktowizory, laptopy i lunety. Sprzęt warty był 200 tys. dolarów
Ktoś ukradł amerykańskim żołnierzom noktowizory, laptopy i lunety. Sprzęt warty był 200 tys. dolarów

Dzisiaj, 14 września (12:03)
Aktualizacja: Dzisiaj, 14 września (13:01)

Ktoś włamał się do stojącego na kolejowej rampie w Żaganiu kontenera należącego do sił zbrojnych USA - dowiedzieli się dziennikarze RMF FM. Skradziono z niego specjalistyczny sprzęt o wartości 200 tys. dolarów.
Amerykańscy żołnierze w Żaganiu (zdj. arch.)
/Lech Muszyński /PAP


Prokuratura zapewnia, że w kontenerze nie było broni, amunicji oraz materiałów wybuchowych. Według naszych ustaleń łupem złodziei padł sprzęt elektroniczny i optoelektroniczny - noktowizory, laptopy, lunety i dalmierze

Kontener przyjechał do Żagania kilka dni temu, włamanie zauważono dopiero wczoraj. Nie zginęła jednak cała zawartość, a jedynie jej część. Jak usłyszał nasz dziennikarz - sprzętu w kontenerze było tak dużo, że złodzieje musieliby zorganizować kilka transportów.

Sprawą zajmuje się wrocławska prokuratura i Żandarmeria Wojskowa.
Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy [link widoczny dla zalogowanych] albo skorzystać z formularza [link widoczny dla zalogowanych]

(mn)
Krzysztof Zasada
, Bartek Paulus

...

Na pewno kltos glupi bo zrobia teraz wszystko aby go dorwac.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 4:05, 26 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
USA: Nerwowa sytuacja w Kongresie, policja zatrzymała prawie 200 osób
USA: Nerwowa sytuacja w Kongresie, policja zatrzymała prawie 200 osób

Dzisiaj, 26 września (07:39)

Republikańska senator Susan Collins dołączyła w poniedziałek do swych partyjnych kolegów sprzeciwiających się likwidacji programu powszechnej opieki zdrowotnej tzw. Obamacare. Obrady Senatu odbywały się w napiętej atmosferze z powodu protestów przeciwko próbom likwidacji programu. W rezultacie, funkcjonariusze policji zatrzymali 181 osób.
Protest w Kongresie przeciwko likwidacji Obamacare
/JIM LO SCALZO /PAP/EPA


Collins zapowiedziała, że będzie głosować przeciwko likwidacji programu, przez co - jak się wydaje - ostatecznie przesądziła o fiasku usiłowań republikanów.

Senator dołączyła do republikańskich senatorów Johna McCaina i Randa Paula, którzy już wcześniej zapowiedzieli swój sprzeciw wobec likwidacji Obamacare. Jak tłumaczyła, powodem jej decyzji są znaczne cięcia finansowania programu opieki zdrowotnej Medicaid przeznaczonego dla uboższych obywateli i upośledzonych dzieci.
USA: Dramatyczny protest w Kongresie w obronie Obamacare (13 zdjęć)





+ 9

Zmniejszenie finansowania programu, który obowiązuje od 50 lat i dokonywanie jednocześnie tak fundamentalnych zmian strukturalnych, bez oceny konsekwencji dla najbardziej narażonych obywateli, jest dla mnie nie do przyjęcia - powiedziała Collins.

Reuter zaznacza, że Collins zdecydowała się na ten krok mimo, że sponsorzy ustawy o uchyleniu Obamacare, senatorzy Lindsey Graham i Bill Cassidy, oferowali jej zwiększenie o 40 proc federalnych funduszy na ochronę zdrowia dla reprezentowanego przez nią stanu Maine.
Napięta atmosfera w Kongresie, zatrzymano prawie 200 osób

Poniedziałkowe obrady Senatu odbywały się w napiętej atmosferze także z powodu demonstrantów, którzy zarówno przed gmachem Kapitolu jak i w loży dla publiczności głośno protestowali przeciwko próbom likwidacji Obamacare.

Policja zatrzymała 181 osób a 23 z nich postawiła zarzuty utrudniania obrad. Część demonstrantów, w tym także na wózkach inwalidzkich, usunięto z gmachu Kongresu siłą.

Likwidacja Obamacare, czyli formalnie Ustawy o Dostępnej Opiece Medycznej (Affordable Care Act) była jednym z czołowych haseł Donalda Trumpa w okresie kampanii przed wyborami prezydenckimi w 2016 r. Ustawa objęła ubezpieczeniami zdrowotnymi ok. 20 mln Amerykanów.

Republikanie, którzy mają w 100-osobowym Senacie niewielką przewagę nad demokratami (52:4Cool uważają, że program jest niepotrzebną i kosztowną ingerencją rządu w opiekę zdrowotną. Są też przeciwni dodatkowemu opodatkowaniu na ten program najbogatszych.

Próby uchylenia programu są tym trudniejsze, że republikanie działają pod presją czasu. Obamacare może zostać uchylony do 30 września zwykłą większością głosów, ale później niezbędna będzie większość 60 głosów. Zmobilizowanie takiej większości wydaje się obecnie bardzo mało prawdopodobne.

Przywódca większości republikańskiej w Senacie Mitch McConnell chce przeprowadzić ostateczne głosowanie jeszcze w tym tygodniu, ale po decyzji senator Collins nie jest pewne czy się na to zdecyduje.

(ph)

...

To sie dzieje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:01, 03 Paź 2017    Temat postu:

Sprawca masakry w Las Vegas: Pilot i amator polowań. Jego brat: "Załamał się"

Wczoraj, 2 października (20:59)

Sprawca masakry podczas koncertu country w Las Vegas, w której życie straciło 59 osób, a obrażenia odniosło co najmniej 527, to 64-letni Stephen Paddock, licencjonowany pilot, amator polowań. Jego brat powiedział "Daily Mail": "Coś musiało się stać. Załamał się".
64-letni sprawca popełnił samobójstwo. Wcześniej policja informowała, że zabiła napastnika.
/EPA/Bill Hughes/Twitter /PAP/EPA


Eric Paddock w krótkim wywiadzie dla brytyjskiej gazety "Daily Mail" powiedział, że rodzina "oniemiała" na wiadomość o masakrze prowadzonej przez jego brata z 32. piętra hotelu i "nie ma najmniejszego pojęcia" o motywach strzelania do uczestników koncertu.
Co najmniej 58 zabitych w Las Vegas, ponad 500 rannych. "To była egzekucja"

Nic też "absolutnie nie wskazywało, by mógł on uczynić coś takiego". Według Erica, Stephen nie miał też żadnych szczególnych czy silnych politycznych ani religijnych inklinacji.

Z kolei w wywiadzie dla CBS News, Eric powiedział, że jego brat "nie był zapalonym strzelcem". Dodał, że nie wie, skąd wziął broń automatyczną. "Miał kilka sztuk broni palnej, legalnie", ale "nie miał zaplecza wojskowego".

Na miejscu, w hotelowym pokoju, z którego Stephen Paddock prowadził ostrzał, policja znalazła go martwego; popełnił on samobójstwo. W pokoju było ponad 10 karabinów - napisała brytyjska gazeta.

Eric przyznał też, że nie był z bratem blisko, mieszkali daleko od siebie, a Stephen był według niego "typowym gościem z Las Vegas". Mówiąc o bracie, Eric sprawiał wrażenie człowieka w głębokim szoku - pisze "Daily Mail", dodając, że powstrzymywał łzy i z trudem formułował pełne zdania.

Według Erica "życie brata było otwartą księgą", a "wszystko jest zarejestrowane".



Stephen Paddock mieszkał z młodszą o dwa lata przyjaciółką w domu wartym 400 tys. dolarów w kolonii dla emerytów, półtorej godziny jazdy od Las Vegas. Do nowego lokum przeniósł się w 2015 roku i chwalił sobie, że ma blisko do tego miasta.


Policja poinformowała, że najprawdopodobniej zlokalizowano miejsce pobytu kobiety, która wraz ze sprawcą wynajmowała pokój w hotelu. "Towarzyszkę napastnika" zidentyfikowano jako Marilou Danley. Nie sprecyzowano jednak, czy kobieta jest podejrzana o udział w ataku. Według lokalnych mediów została już zatrzymana.

Ojciec, Benjamin Hoskins Paddock, napadał na banki. Po ucieczce w 1969 roku z więzienia w Teksasie, gdzie odsiadywał karę 20 lat więzienia, ukrywał się osiem lat. Odnaleziono go już po usunięciu z listy poszukiwanych przestępców i wtedy też "zdiagnozowano u niego psychopatię" oraz nie wykluczono "tendencji samobójczych".

Jak pisze gazeta, ludzie, którzy znali w ostatnich latach Stephena Paddocka, ujawnili, że dużo czasu pochłaniały mu gry hazardowe. Według policji w ostatnich tygodniach miał przeprowadzić w Las Vegas kilka dużych transakcji, wartych kilkadziesiąt tysięcy dolarów, ale nie wiadomo, czy na nich stracił, czy zyskał.
Masakra w Las Vegas. 50 ofiar śmiertelnych, ponad 400 rannych
/Storyful/x-news
Atak z 32. piętra

Do co najmniej 58 wzrósł bilans ofiar śmiertelnych strzelaniny na niedzielnym koncercie muzyki country, podczas gdy liczba osób z obrażeniami wzrosła do 515 - poinformowała miejscowa policja.

Do ataku przyznało się Państwo Islamskie. Tymczasem FBI poinformowało, że nie wykryło dotąd powiązań między sprawcą strzelaniny w Las Vegas a którąś z międzynarodowych organizacji terrorystycznych. CIA oświadczyła natomiast, że wie o deklaracji IS, lecz przestrzegła przed wyciąganiem pochopnych wniosków.

Amerykańskie ministerstwo bezpieczeństwa narodowego podało, że po ataku w Las Vegas "nie ma konkretnego wiarygodnego zagrożenia" dla innych miejsc publicznych w USA.

Światowe agencje piszą, że strzelanina w Las Vegas jest najkrwawszą tego rodzaju tragedią w najnowszej historii USA.

Sprawca strzelał z 32. piętra hotelu Mandalay Bay, w pobliżu którego pod gołym niebem odbywał się koncert w ramach festiwalu muzyki country Route 91 Harvest, na który przyszło ok. 22 tys. osób. Ludzie uciekali w panice, w niektórych przypadkach tratując się wzajemnie, podczas gdy funkcjonariusze organów ścigania próbowali zlokalizować i zabić napastnika.

Zamieszczone w internecie zdjęcia z miejsca tragedii ukazywały wielu rannych uczestników koncertu, leżących na ziemi, przed sceną i barierkami. Świadkowie mówią, że w czasie koncertu usłyszeli hałas, który początkowo kojarzył im się z tłuczonymi szybami. Potem zorientowali się, że to strzały z broni automatycznej.

Prezydent USA Donald Trump złożył kondolencje rodzinom ofiar i w specjalnym wystąpieniu apelował do Amerykanów o jedność i pokój, atak nazywając "przejawem czystego zła". Zapowiedział, że w środę uda się do Las Vegas, by spotkać się z rodzinami i bliskimi zabitych osób i przedstawicielami służb ratunkowych. Poinformował też, że nakazał opuszczenie do połowy masztu flag przed Białym Domem i budynkami państwowymi, wojskowymi oraz placówkami dyplomatycznymi w kraju i za granicą do zachodu słońca w piątek.

Wśród ofiar śmiertelnych jest co najmniej jeden policjant, a dwóch zostało rannych, lecz są w stabilnym stanie.

Dyrekcja portu lotniczego Las Vegas-McCarran tymczasowo wstrzymała połączenia z tym lotniskiem.

Konsulat Generalny RP w Los Angeles poinformował w poniedziałek na swoim oficjalnym profilu na Twitterze, że monitoruje sytuację w Las Vegas w związku ze strzelaniną i czeka na bliższe informacje o ofiarach.

...

Czyli nie karany ale zycie z konkubina hazard itd. wskazuja na osobnika dziwnego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:16, 03 Paź 2017    Temat postu:

Wiceprezes CBS zwolniona za post o ofiarach masakry w Las Vegas. "Nie współczuję"

37 minut temu

Wiceprezes CBS Hayley Geftman-Gold straciła pracę za wypowiedź o ofiarach niedzielnej masakry w Las Vegas. Na Facebooku napisała, że „nawet nie współczuje” ofiarom, ponieważ „fani muzyki country to często noszący broń Republikanie”.

Sprawca strzelał z 32. piętra hotelu Mandalay Bay, w pobliżu którego pod gołym niebem odbywał się koncert /EPA/EUGENE GARCIA /PAP/EPA
REKLAMA


Co najmniej 58 zginęło, a ponad 500 zostało rannych w niedzielę wieczorem (poniedziałek w Polsce), kiedy 64-letni Amerykanin Stephen Paddock otworzył ogień do zgromadzonych pod gołym niebem uczestników koncertu muzyki country w Las Vegas. Policja ustaliła, że Paddock, który mieszkał niedaleko Las Vegas, najprawdopodobniej działał w pojedynkę. Była to najkrwawsza tego rodzaju tragedia w w najnowszej historii USA.
Co najmniej 58 zabitych w Las Vegas, ponad 500 rannych. "To była egzekucja"


Co najmniej 58 osób zginęło i co najmniej 500 zostało rannych w strzelaninie w Las Vegas, do której doszło w niedzielę wieczorem (poniedziałek w Polsce) podczas koncertu muzyki country, koło hotelu Mandalay Bay - poinformował szeryf tego miasta. 64-letni Stephen Paddock, który jest sprawcą... czytaj więcej

Geftman-Gold, już była wiceprezes i główna prawniczka CBS, na próżno przepraszała potem za swój "niedopuszczalny post", w którym "pomniejszyła znaczenie każdego ludzkiego życia", za "ból, jaki jej słowa sprawiły najbliższym ofiar".

Zapewniała też, że jej "haniebne uwagi" nie odzwierciedlają przekonań jej "byłego pracodawcy, kolegów, rodziny i przyjaciół". Nie odzwierciedlają też - podkreślała - jej własnych przekonań. Rozumiem i akceptuję wszelkie konsekwencje, wynikające z moich słów - napisała.

Rzeczniczka CBS powiedziała telewizji Fox News, że Geftman-Gold, "która była z nami około roku, naruszyła standardy naszej firmy i nie jest już pracownikiem CBS". Dodała, że poglądy, jakie Geftman-Gold wyraziła w mediach społecznościowych, są "zdecydowanie nie do przyjęcia dla nas wszystkich w CBS".

(adap)

...

To byli Republikanie... Prawdziwy ,,demokrata" jak widze. Ale taka jest partyjniacka zawzietosc!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:30, 05 Paź 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Policjant strzela do zamaskowanego mężczyzny. Okazuje się nim aktor odgrywający scenę
Policjant strzela do zamaskowanego mężczyzny. Okazuje się nim aktor odgrywający scenę

Dzisiaj, 5 października (18:12)

​Policja z Crawfordsville w stanie Indiana opublikowała nagranie, na którym widać, jak funkcjonariusz oddaje strzał w stronę zamaskowanego mężczyzny. Okazał się nim aktor Jeff Duff, odkrywający jedną ze scen. Problem w tym, że twórcy filmu nie poinformowali policji o tym, że chcą ją nagrać.

Na nagraniu z kamery umieszczonej na mundurze funkcjonariusza, widać jak policjant otwiera ogień do aktora odgrywającego rolę złodzieja w nowej produkcji filmowej.

Policjanci informację o możliwym niebezpieczeństwie otrzymali od przechodnia, którego zaniepokoiło to, że do budynku wszedł zamaskowany i uzbrojony mężczyzna.

W chwili, gdy policjanci dotarli na miejsce, zobaczyli mężczyznę wychodzącego z budynku, który w dłoni trzymał coś, co łudząco przypominało broń. Rozkazali mu jej porzucenie.

Aktor próbował tłumaczyć policjantom, że nagrywa właśnie scenę filmową, jednak funkcjonariusze nie chcieli mu uwierzyć. W pewnym momencie padł strzał, kula jednak minęła mężczyznę.

Po incydencie policja podała, że nie została wcześniej poinformowana o zamiarach nagrywania filmu.

...

Szok! To juz poziom umyslowy tak tam zjechal?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:33, 13 Paź 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Molestował dziesiątki kobiet. Demokraci przerwali milczenie na temat Weinsteina
Molestował dziesiątki kobiet. Demokraci przerwali milczenie na temat Weinsteina

Dzisiaj, 13 października (18:59)

Czołowi politycy Partii Demokratycznej dopiero po kilku dniach od ujawnienia przez amerykańskie media, że jej wierny sympatyk i donator, producent filmowy Harvey Weinstein molestował seksualnie dziesiątki kobiet, przerwali milczenie.
Harvey Weinstein
/PAP/EPA/PAUL BUCK /

Jak zauważył komentator konserwatywnej telewizji OAN, przywódcy Demokratów, “zawsze gotowi bronić prawa kobiet do ich własnego ciała, byli bardzo opieszali w obronie ciał kobiet przed seksualnymi zapędami Harveya Weinsteina".

Hillary Clinton, ich kandydatka w ubiegłorocznych wyborach prezydenckich, dopiero po pięciu dniach milczenia wyraziła oburzenie i potępiła "niemoralne, odrażające występki" swojego byłego przyjaciela.

Jak zwróciło uwagę wielu felietonistów, Clinton, w przeszłości sprawująca funkcje m.in sekretarza stanu, miała wiele okazji, aby wcześniej publicznie zareagować na skandal. Była Pierwsza Dama prawie każdego dnia ma wystąpienia publiczne w ramach obecnej tury promocyjnej swojej książki "What Happened ("Co się stało").
Obamowie potępiają "niemoralne zachowanie finansowego patrona Partii Demokratycznej"

Także były demokratyczny prezydent Barack Obama, którego córka Malia odbyła staż w wytwórni braci Weinsteinów, czekał pięć dni, aby razem ze swoją żoną Michelle wyrazić "oburzenie z powodu wstrętnego i niemoralnego zachowania" finansowego patrona swojej partii.

Obama, który będąc prezydentem wielokrotnie zapraszał producenta "Władcy Pierścieni" do Białego Domu, w swoim oświadczeniu podkreślił, że "Amerykanie powinni podziwiać odwagę kobiet, które publicznie przedstawiły swoje zarzuty" wobec jednego z najbardziej wpływowych ludzi światowej kinematografii.

Natomiast były wiceprezydent Joe Biden, nazywany "sumieniem Partii Demokratycznej", autor projektu Ustawy o Walce z Przemocą Wobec Kobiet (Violence About Women Act), czekał sześć dni. Dopiero w środę wieczorem (czasu miejscowego) podczas ceremonii wręczenia mu nagrody "za odwagę w poczynaniach na rzecz mniejszości seksualnych LGBT" w Nowym Jorku potępił "nadużycie władzy przez wpływowego człowieka w odrażający i niemoralny sposób". Ale były wiceprezydent i długoletni senator tylko raz w swoim wystąpieniu wymienił Weinsteina z nazwiska.

Troje demokratycznych przywódców nie wspomniało o dziesiątkach tysięcy dolarów, jakie otrzymali bezpośrednio od niego na swoje kampanie wyborcze, ani o setkach tysięcy dolarów, jakie otrzymała Partia Demokratyczna dzięki kwestom organizowanym przez Weinsteina wśród jego zamożnych znajomych. Jak podały media, Weinstein, z fortuną szacowaną na 150 mln dolarów, jest w Hollywood najbogatszym sympatykiem Demokratów.
Clinton: Nie mogę zwrócić pieniędzy producentowi "Pulp Fiction"

Hillary Clinton, pytana przez komentatora telewizji CNN o finansowe poparcie Weinsteina dla Demokratów, wyjaśniła, że nie może zwrócić tych pieniędzy producentowi "Pulp Fiction"; zapowiedziała jednak, że "przekaże te pieniądze w ramach 10 procent swoich dochodów, jakie corocznie przeznacza na działalność organizacji charytatywnych".

Opóźniona reakcja przywódców Demokratów na skandal, zdaniem mediów spowodowana licznymi powiązaniami z hollywoodzkim magnatem filmowym, oburzyła nawet członków samej Partii Demokratycznej. Jestem rozczarowana zachowaniem Hillary Clinton i Baracka Obamy - powiedziała w telewizji MSNBC Lizz Winstead, współtwórczyni programu satyrycznego "Daily Show".

Zdaniem Winstead, Obama i Hillary Clinton z powodu przewlekłego milczenia "nigdy nie będą brzmieć wiarygodnie, kiedy np. postanowią krytykować poniżające kobiety wypowiedzi Trumpa sprzed 12 lat".

Podobnego zdania jest Charlotte Hays, dyrektor programów pozarządowej organizacji Forum Niezależnych Kobiet (Independent Women's Forum). Hays w komentarzu opublikowanym w piątek w konserwatywnym portalu Washington Examiner argumentuje, że skandal wokół Weinsteina, który w amerykańskich mediach przesłonił nawet relacje z dochodzenia w sprawie masakry w Las Vegas, jest świadectwem hipokryzji Demokratów.

Hays wskazuje, że "Demokraci, którzy z pasją nieustannie oskarżają Republikanów o "prowadzenie wojny przeciw kobietom", od lat doskonale wiedzieli o molestowaniu kobiet przez Weinsteina i nic nie zrobili, aby go powstrzymać.

Dyrektor Forum Niezależnych Kobiet przypomina, że już w roku 2005 Sharon Waxman, młoda dziennikarka "The New York Timesa", miała gotowy do publikacji artykuł o licznych zarzutach dotyczących molestowania seksualnego kobiet przez Weinsteina.

Artykuł został wstrzymany przez NYT po interwencjach aktorów Matta Damona i Russella Crowe'a oraz osobistej interwencji samego Weinsteina, który był znaczącym ogłoszeniodawcą nowojorskiego lewicowego dziennika.

To tylko jeden z przykładów, które zdaniem Hays dowodzą, że "historia Weinsteina nie dotyczy tylko jednego sprośnego, podłego łajdaka, który wykorzystywał seksualnie kobiety, ale ma o wiele większe znaczenie jako obraz elitarnej kultury, która używa praw kobiet jako politycznego rekwizytu, kultury, która wspierała, ochraniała i nawet sławiła mężczyznę znanego z prześladowania kobiet".

W zeszłym tygodniu dziennik "New York Times" poinformował, że Weinstein w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat molestował seksualnie aktorki, asystentki i inne pracownice swojej firmy. Jedną z jego ofiar miała być znana aktorka Ashley Judd. Według gazety, co najmniej ośmiu kobietom producent zapłacił za milczenie. Weinstein został także zwolniony z wytwórni filmowej The Weinstein Company (TWC), którą w 2005 roku zakładał razem ze swym bratem Robertem. 65-letni producent wydał oświadczenie, w którym przeprosił za błędy, ale jednocześnie zapowiedział pozew sądowy przeciwko dziennikowi NYT.

...

To filar Demokratow!
GTP Grand Thugs Party.
Jak Clintona musi teraz klamac. To byk zupelnie inny czlowiek niz teraz sie ukazal. Taaa inny...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:03, 15 Paź 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Kultura
Harvey Weinstein usunięty z Amerykańskiej Akademii Filmowej
Harvey Weinstein usunięty z Amerykańskiej Akademii Filmowej

Dzisiaj, 15 października (06:09)

​W związku z zarzutami o molestowanie seksualne producent filmowy Harvey Weinstein został wykluczony z Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej, znanej przede wszystkim z dorocznych uroczystości wręczania prestiżowych nagród filmowych - Oscarów.
Harvey Weinstein
/PAUL BUCK /PAP/EPA


O natychmiastowym wykluczeniu Weinsteina zdecydował przytłaczającą większością głosów 54-osobowy zarząd Akademii Filmowej, w skład którego wchodzą m.in. laureaci Oscarów Steven Spielberg, Tom Hanks i Whoopi Goldberg.

"To jest nasz wyraźny przekaz, że w naszej branży skończyła się już era molestowania seksualnego w miejscu pracy" - podkreślił zarząd Akademii w oświadczeniu wydanym po nadzwyczajnym posiedzeniu w Los Angeles.

W ostatnich dniach wiele kobiet współpracujących z Weinsteinem oskarżyło go o molestowanie seksualne, m.in. takie gwiazdy kina jak Ashley Judd, Angelina Jolie, Gwyneth Paltrow, Heather Graham, Kate Beckinsale i Lea Seydoux. Aktorka Rose McGowan oskarżyła producenta filmowego o gwałt.

Od Weinsteina zdystansowało się wielu jego kolegów i koleżanek z branży filmowej, m.in. Ryan Gosling, Tom Hanks, Leonardo DiCaprio i Meryl Streep.

Reżyser Michael Moore, który współpracował z Weinsteinem przy filmie dokumentalnym "Fahrenheit 9/11", zaapelował w piątek o stworzenie "świata bez Weinsteina" i nazwał go "socjopatą", któremu przez wiele lat udawało się potajemnie wykorzystywać seksualnie kobiety.

Harvey Weinstein był członkiem Amerykańskiej Akademii Filmowej od ponad 20 lat. Filmy, których był producentem, zdobyły w sumie ponad 80 Oscarów, w tym pięć w kategorii najlepszy film. Osobiście Weinstein został uhonorowany Oscarem za film "Zakochany Szekspir" jako najlepszy producent.

(ph)

...

To jest szerszy problem postepujacej pornografizacji wszystkiego. W tym Hollywood ,,przoduje". Nie mozna robic filmow o rozpuscie a pozniej udawac oburzenie ze koles byl rozpustny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:29, 18 Paź 2017    Temat postu:

Prezydentura mu nie służy? Trump spadł o 92 miejsca w rankingu najbogatszych

Wczoraj, 17 października (19:47)

Amerykańscy miliarderzy stają się jeszcze bogatsi, ale nie dotyczy to... prezydenta Donalda Trumpa! Pokazuje to opublikowana przez magazyn "Forbes" tegoroczna lista 400 najbogatszych Amerykanów.
Donald Trump
/JIM LO SCALZO /PAP/EPA

Majątek Trumpa "skurczył się" w porównaniu z zeszłym rokiem - według tego źródła - o 600 milionów dolarów, do 3,1 miliarda. Trump spadł tym samym na liście Forbesa ze 156 miejsca na 248.

"Forbes" wskazuje na wysokie koszty sporów prawnych i drogą kampanię wyborczą jako przyczyny zmniejszenia się majątku Trumpa.

W odróżnieniu od prezydenta, majątek większości amerykańskich miliarderów powiększył się w porównaniu z ubiegłym rokiem. Według "Forbesa" 400 najbogatszych było łącznie "wartych" 2,7 biliona dolarów. Rok wcześniej było to "tylko" 2,4 biliona.

Aby w ogóle dostać się na tegoroczną listę 400 najbogatszych Amerykanów, trzeba było wykazać się majątkiem wartym 2 miliardy dolarów. Rok wcześniej wystarczało "zaledwie" 1,7 miliarda.

Na pierwszym miejscu na liście "Forbesa" jest, 24 rok z rzędu, założyciel Microsoftu Bill Gates z majątkiem oszacowanym na 89 miliardów dolarów. Drugie miejsce, z 81,5 miliarda dolarów, zajmuje szef firmy Amazon Jeff Bezos. Pierwszą piątkę dopełniają: inwestor Warren Buffet (78 miliardów dolarów), twórca Facebooka Mark Zuckerberg (71 miliardów) i szef firmy Oracle Larry Ellison (59 miliardów).

Agencja dpa zwraca uwagę, że podstawą tego "rankingu miliarderów" są dostępne publicznie informacje o aktywach, takich jak akcje, nieruchomości, dzieła sztuki i wyroby luksusowe. Trump od lat twierdzi, że w jego przypadku dane te są niedoszacowane. Podczas ubiegłorocznej kampanii wyborczej mówił, że jego majątek przekracza 10 miliardów dolarów.

...

Jesli to ruchy akcji to tylko fikcja. Jesli wasze przedsiebiorstwo jest wyceniane na 3 mld a nagle na 2,5 to nadal je macie Smile To nie jest zloto w kuferku ktorego ubylo. Ale istotnie wladza jest ciekawsza niz kasa dlatego bogacze daza do wladzy nawet sypiac miliardami na jej zdobycie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:12, 18 Paź 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Strzelanina w Maryland, co najmniej trzy osoby nie żyją. Trwa obława
Strzelanina w Maryland, co najmniej trzy osoby nie żyją. Trwa obława

1 godz. 2 minuty temu
Aktualizacja: 31 minut temu

​Strzelanina w dzielnicy handlowej w amerykańskim Maryland. Według miejscowego szeryfa rannych zostało co najmniej kilka osób. Media podają, że trzy osoby zmarły.

Możemy potwierdzić, że doszło do strzelaniny w Emmorton. Kilka osób zostało rannych - napisał na Twitterze szeryf hrabstwa Harford.

Napastnik otworzył ogień do 5 osób. Trzy z nich nie żyją, a pozostałe trafiły do szpitala.

Policja poszukuje napastnika, który otworzył ogień. Według policji strzelec to 37-letni Radee Labeeb Prince.

Według doniesień mediów, uczniowie pięciu pobliskich szkół dostali polecenie, by nie opuszczali placówek i nikogo nie wpuszczali do środka.

...

To juz powoli robi sie rutyna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:14, 23 Paź 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Ojciec za karę kazał stać jej na ulicy. Policja znalazła ciało trzylatki
POLECANE

Akcja CBA w nocnym klubie w Warszawie. Wśród...

Wielkopolskie: Autostrada A2 zablokowana po...

Własna firma? A prawo jazdy masz?

Wielkopolska: Zginęła potrącona rowerzystka.
dostarczone przez plista
Ojciec za karę kazał stać jej na ulicy. Policja znalazła ciało trzylatki

Dzisiaj, 23 października (15:04)

Ta sprawa wstrząsnęła USA. Trzyletnią Sherin Mathews policja poszukiwała od dwóch tygodni. Dziewczynka zniknęła sprzed domu, kiedy ojciec za karę kazał jej stać pod drzewem.
Znaleziono ciało Sherin Mathews
/Facebook

Do zdarzenia doszło w Teksasie. Wesley i Sini Mathews przyjęli Sherin dwa lata temu z sierocińca w Indiach. Była niedożywiona i fizycznie słabo rozwinięta.

Pewnego dnia, kiedy trzylatka odmówiła wypicia mleka, 37-letni ojciec wpadł szał i wyrzucił dziewczynkę z domu. Kazał jej stać przy drzewie, na zewnątrz. Wystarczyło kilkanaście minut, by dziewczynka zniknęła. Wesley powiadomił policję o zaginięciu córki, dopiero po pięciu godzinach.

Zarządzono poszukiwania. Obok policjantów i wolontariuszy do akcji włączono drony i psy. Niestety nie przyniosło to rezultatu.

Funkcjonariusze poinformowali, że wczoraj znaleźli martwą Sherin. Ciało znajdywało się niecały kilometr od jej rodzinnego domu. Wyniki badań DNA potwierdzą, czy to zwłoki Sherin Mathews.

37-letni mężczyzna został aresztowany, ale wyszedł po wpłaceniu kaucji. Musi teraz nosić elektroniczne urządzenie monitorujące. Został też mu odebrany paszport.

Zarzutów nie usłyszała matka dziewczynki. Kobieta miała o niczym nie wiedzieć i w momencie zdarzenia spała. BBC podaje również, że decyzją służb rodzicom odebrano drugą 4-letnią córkę.

Funkcjonariusze FBI badają właśnie scenariusz zbrodni.


INTERIA.PL/RMF

...

Znow makabra.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:36, 25 Paź 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
3-letnia Sherin nie zaginęła. Dziecko zakrztusiło się przez ojca, a ten ukrył jej ciało
3-letnia Sherin nie zaginęła. Dziecko zakrztusiło się przez ojca, a ten ukrył jej ciało

Dzisiaj, 25 października (09:31)

​Zwrot w sprawie 3-letniej Sherin Mathews z Richardson w Teksasie. Przybrany ojciec dziewczynki z początku twierdził, że dziecko zniknęło, kiedy kazał mu za karę stać na zewnątrz przed domem. Teraz jednak zmienił zeznania. Przyznał, że 3-latka zakrztusiła się mlekiem i udusiła się, a on postanowił ukryć ciało.

Tragicznej nocy 7 października dziewczynka nie chciała wypić swojego mleka. Zdenerwowany 37-letni Wesley Matthews postanowił więc ją do tego zmusić. Dziecko w pewnym momencie zaczęło się krztusić i kasłać. Po chwili 3-latka przestała oddychać. Mężczyzna nie był w stanie wyczuć pulsu. Wiedział, że dziewczynka nie żyje, więc postanowił ukryć jej ciało.

Pierwotnie mężczyzna zeznał, że 3-latka nie chciała wypić mleka, więc za karę kazał jej stać na zewnątrz. Mówił, że gdy po 15 minutach po nią wrócił, dziewczynki nie było. Ciało małej Sherin znaleziono nieopodal domu.

Partnerka mężczyzny jest “załamana" całą sprawą. Wiadomo, że współpracowała z policją. Drugie dziecko pary - 4-letnia dziewczynka - zostało oddane do domu opieki.

Wesley Matthews początkowo został oskarżony o narażenie dziecka na niebezpieczeństwo, jednak w związku z nowymi informacjami zarzuty zostały zmienione. Mężczyźnie grozi nawet 99 lat więzienia.

..

Sad musi zbadac czy to byla troska o dziecko? Nie znam sprawy. Rodzic moze zmuszac dziecko np. do pojscia do lekarza i to jest dobro. Mleko jest dzieciom zalecane. Dziecko tez moze byc winne nie slucha np zaloz szalik bo zimno szarpie sie potknie szalik zacisnie sie na szyi i martwe. I co rodzic na 99 lat do wiezoenia? Przeciez mial racje. Nie wiem jak tu bylo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:24, 27 Paź 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Zabrał mamie auto, pędził 160 km/h. Pościg za 10-letnim piratem drogowym
Zabrał mamie auto, pędził 160 km/h. Pościg za 10-letnim piratem drogowym

Dzisiaj, 27 października (15:2Cool

Policja ruszyła w pościg za 10-letnim chłopcem w stanie Ohio, który zabrał mamie auto. Dziecko poruszało się po autostradzie z zawrotną prędkością 160 km/h. Całą sytuację zarejestrowała policyjna kamera.
Zabrał mamie auto, pędził 160 km/h. Pościg za dziesięcioletnim piratem drogowym
/US CBS/x-news

Policja otrzymała zgłoszenie od innych kierowców, że chłopiec porusza się autostradą w okolicach Cleveland. Po pewnym czasie zjechał na pas zielni. Funkcjonariusze dopiero po blisko godzinie pościgu zatrzymali samochód prowadzony przez dziecko. Wyciągnęli 10-latka przez okno samochodu i skuli kajdankami.

Chłopiec trafił do szpitala na badania, a następnie do specjalnego ośrodka dla nieletnich, skąd zabrała go matka. Wcześniej lokalne media informowały, że podczas zatrzymania nieletni miał kopać oraz opluć funkcjonariuszy. Jak potwierdzają służby, to już drugi incydent z udziałem chłopca w przeciągu dwóch tygodni.

...

Dziecko tez moze byc opetane.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 59, 60, 61  Następny
Strona 24 z 61

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy