Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Jak nie należy tworzyć gier.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Tam gdzie nie ma już dróg...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 138118
Przeczytał: 78 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:13, 30 Cze 2023    Temat postu:

Dofinansowanie dla polskich gier rodzi kontrowersje; padają oskarżenia o oszustwo

Ogłoszenie wyników Programu Wsparcia Gier Wideo rozpoczęło dyskusję dotyczącą powiązań między członkami komisji oceniającej a beneficjentami projektu.

...

Czyli stary syf. Właśnie dlatego gry się w Polsce rozwinęły bo obleśne dziady z , polityki' nie grajo! Nie grają bo nic z tego ni ma! A jak ukradno to konto jezd peune.

Tak jest wszędzie! W wojsku np. też ,awans dla swoich'! Tak jakby strategia czy taktyka była nasza i nie nasza. Choroba władzy. Stad Konfederacja. Czas ten syf zlikwidować!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 138118
Przeczytał: 78 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:25, 13 Wrz 2023    Temat postu:

Twórcy silnika Unity wprowadzają nową opłatę za instalację gry

Wkrótce ulegną zmianie warunki korzystania z silnika Unity. Nowe zasady są tak fatalne, że sieć została zalana negatywnymi opiniami rozżalonych deweloperów.


Nowe zasady są tak fatalne, że sieć została zalana negatywnymi opiniami rozżalonych deweloperów.

Twórcy Unity, będącego jedną z najpopularniejszych technologii służących do produkcji gier, ogłosili wczoraj zmiany, które rozwścieczyły tysiące deweloperów i w przypadku wielu z nich postawiły pod znakiem zapytania sens dalszego korzystania z tego silnika.

Kiedy po sześciu godzinach grania w Battlefield kończy ci się amunicja w magazynku, a my prosimy cię o dolara na przeładowanie, naprawdę nie jesteś aż tak wrażliwy na cenę w tym momencie.

Z kolei w ubiegłym roku Riccitiello ponownie wywołał awanturę komentując, że deweloperzy dzielą się na tych, którzy od początku produkcji implementują sprawdzone strategie monetyzacyjne oraz na tych, którzy o tym nie myślą, podchodząc do swoich gier bardziej jak artyści.

Na kilka dni przed ogłoszeniem zmian w warunkach korzystania z silnika Unity jej prezes sprzedał 2 tysiące akcji firmy.

Reakcja deweloperów była tak zła (przeciwko nowym warunkom protestują twórcy takich gier, jak Among Us, Cricket, Aggro Crab, Curse Crackers czy Gloomwood), że po kilkunastu godzinach Unity zaczęło wycofywać się z części tych zmian.

Godot wydaje się najbardziej naturalnym nowym silnikiem dla osób tworzących do tej pory w Unity, a jego twórcy w zabawny sposób do tego zachęcają, publikując m.in. tego artworka z Among Us. Firma Epic Games próbuje jednak przekonać tych deweloperów do przesiadki na Unreal Engine.

Z kolei firma Devolver podkreśliła, że deweloperzy podsyłający propozycję projektów do wydania powinni teraz umieszczać w dokumentach informacje o wykorzystywanym silniku, sugerując tym samym, że postawienie na Unity może zmniejszyć atrakcyjność finansową danej gry dla potencjalnego wydawcy.

...

No ładnie! Absolutnie nie może to dotyczyć projektów już realizowanych. Najwyżej nowych! Trudno żebym płacił z Daggerfall for Unity. Bezczelność. Nowe owszem. To każdy wie co go czeka ale nie ci co zaczęli na starych warunkach! Ci muszą zostać jak było!

Trudno teraz Daggerfall przepisywać na Unreal Engine! To nie jest pstryk i już! Potężna praca! Człowiek człowiekowi wilkiem.
Widziecie jak we wszystkim liczy się tylko etyka i nic więcej! Jak traktujesz bliźniego! Reszta to nieistotny dodatek!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 138118
Przeczytał: 78 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:22, 09 Paź 2023    Temat postu:

W CD Projekt Red powstał związek zawodowy!
Crunch, toksyczna atmosfera, ogromna presja i narażanie zdrowia psychicznego podwładnych branża gier ma na sumieniu sporo grzechów. Pracownicy coraz częściej mówią dość i zakładają związki zawodowe. Powody są proste: silniejsza pozycja negocjacyjna i możliwość wpłynięcia na kulturę pracy.

...

W tej branży zawsze było szaleństwo! Tu nie da się wyliczyć czasu pracy bo to nie jest położenie 10 metrów muru. Każda gra jest inna i nigdy nie wiadomo czy kod się uda. Nieraz względnie szybko wszystko działa jak Heroes I a nieraz gry są zabugowane do dziś mimo licznych poprawek. W tej sytuacji siedzenie po nocach jest częste.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 138118
Przeczytał: 78 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:19, 26 Paź 2023    Temat postu:

Microsoft rękami Bethesdy próbuje uciszyć negatywne oceny Starfielda
Nexos dostał info, że Bethesda rozwiązuje z nim współpracę ze względu na ZNAJOMOŚĆ z Kiszakiem który miał czelność negatywnie wypowiedzieć się na temat Starfielda, a że Kiszak nie ma współpracy z nimi to uderzyli w znajomego Kiszaka. Normalnie mamy #kiszakgate

JanImperator
2 godz. i 39 min temu via Wykop
Moim zdaniem to jest jedna z najgorszych gier w stosunku hype -> stan rzeczywisty. Gra jest nudna, przekombinowana i pełna błędów.. ale już mniejsza o nie.
...

O hoho! Rzeczywiście brutalne represje! Widzicie czemu macie tyle ,pozytywnych recencji' od influencerow dziadowskich produktów bo spróbuj skrytykować!
Po prostu branża nie różni się od , polityki'. Takie samo dziadostwo układy i bandy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 138118
Przeczytał: 78 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:37, 31 Paź 2023    Temat postu:

Todd Howard umie postawić się na miejscu zwykłego gracza, dlatego decyduje o wszystkim

Niedawny wywiad z byłym weteranem Bethesdy przyniósł nam informację, jakoby Todd Howard był osobą decyzyjną w każdym aspekcie gier tworzonych przez jego studio.

Nesmith, który związany był z amerykańską korporacją od czasów Daggerfalla, opowiedział o realiach pracy w firmie oraz swoim odejściu, które spowodowane było wieloma zmianami, jakie nastąpiły w ostatnich latach w studiu.

Według współtwórcy Skyrima dyrektor generalny Bethesdy był osobą decyzyjną nawet w drobnych sprawach nie tylko z racji piastowanego stanowiska, ale dlatego, że był w stanie postawić się na miejscu zwykłego gracza w znacznie lepszym stopniu niż reszta zespołu projektowego.

Najwyraźniej jednak ogromny szacunek, jakim cieszył się Howard, a także jego gotowość do wygłoszenia swojego zdania w każdej sprawie sprawiało, że jego słowa w studiu traktowano jako świętość.

...

Pewnie dlatego że bali się zwolnienia :0))) A nie tam szacunek... Szacunek dla szefa w atrakcyjnej pracy (a Elder Scrolls czy Fallout to szczyt gier każdy chciałby to robić) zawsze jest podejrzany...

Stąd u szefów rozwija się narcyzm ,wszechwiedza' w końcu czują się bogami. I obłęd gotowy. Dlatego tak ważna jest pokorą która nie polega na poniżaniu się tylko na realnej ocenie siebie...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 138118
Przeczytał: 78 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:44, 08 Gru 2023    Temat postu:

I znowu co? Beasthiena!
Zmarła lata temu Bethseda powraca pod postacią Licha aby nas wszystkich... Zabić!


Skyrim: Mody przestały działać, panika graczy – grudzień 2023!!!
Bethesda aktualizację uwaliła wszystkie mody!
Najnowsza aktualizacja The Elder Scrolls V wprowadza płatne dodatki

Najnowsza aktualizacja The Elder Scrolls V wprowadza płatne dodatki i wpływa na stare modyfikacje Najnowszy patch do Skyrim wprowadza kontrowersyjny system sprzedaży modów Creations. Aktualizacja spowodowała również, że wiele darmowych modyfikacji przestało działać, wywołując dodatkowe oburzenie graczy.

Ach jakie te korporacje są sprytne! Najpierw wypuściły aktualizację gry Skyrim, która popsuła wszystkie mody, a potem ogłosili graczom, że w przyszłości będą musieli płacić za mody do tej gry. Tak się traktuje niewolników. Niewolnicy grzecznie zapłacili za bubel jakim jest Starfield i teraz niewolnicy zapłacą kolejny raz za Skyrim.

Niestety tylko w sklepie GOG kupujecie gry bez DRM, które działają bez internetu (nawet GOG Galaxy do grania w gry ze sklepu GOG nie jest potrzebny). Na Steam jest problem nawet z powstrzymaniem aktualizacji "kupionych" gier.

...

ruonim

14 min temu via Wykop
@vateras131: gracze załatali gre modami. No to teraz bugseda pobierać będzie opłaty xD

PanDeMia
12 min temu via Wykop
Czego się spodziewać od firmy która jako pierwsza na świecie wydała DLC do gry w postaci derki dla konia kosztującej tyle pół gry

qwerty7
8 min temu via Wykop
Niesławna zbroja dla konia, to chyba Bethesdy, a co do modów to i tak działają bez problemu do wersji 1.5.97, czyli ostatniej przed Anniversary Edition.

...

No kto by się spodziewał? Każdy! Zamieniona w Licha Bethesda dopiero się rozkręca!
Znac metody Gatesa. Widzimy że biznes z USA to bandyterka i tak właśnie przejawia się Dziki Zachód czyli libertarianizm. Oczywiście to małe piwo. W gry można nie grać można ściągać ze stron nieoficjalnych gdy widzimy bandytyzm gorzej gdy jest to koncern energetyczny czy żywnościowy. Jeść musisz energię musisz mieć. Gry jako sztuka pokazują typowe zjawiska społeczne na swoj sposob.

Dawna Bethesda już nie istnieje a zatem jej gry są freeware więc spokojnie można brać! Gates i tak ma za dużo kasy zrobionej takimi metodami. A ostatnio szczepionki. Noz się w kieszeni otwiera!

Zresztą Heroes 3 niby jest HD a i tak robi się mody na oryginał bo grafika to tam najmniejszy problem!

I wróćmy do klasyki przecież w serii najlepszy był Daggerfall i co z nim teraz odnośnie Unity? Czekamy na port na Android! Chce sobie pograć wreszcie na tablecie bez butów oryginału! Przecież 320 na 200 ekranu to na tablet wrecz za mało! Spokojnie nadaje się na grę mobilna.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 18:04, 08 Gru 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 138118
Przeczytał: 78 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:02, 21 Sty 2025    Temat postu:

Ambitny mod do GTA 5 ubity po rozmowach z Rockstar Games.
Rockstar Games ubiło kolejny ambitny mod do GTA. Tym razem padło na Liberty City Preservation Project, który przenosił mapę z GTA 4 do GTA 5.

Usunięcie moda Liberty City Preservation Project Grupa World Travel ogłosiła usunięcie modyfikacji Liberty City Preservation Project przenoszącej mapę GTA IV do GTA V, po rozmowie z Rockstar Games. Projekt przyciągnął dużą uwagę, co skłoniło twórców do podjęcia tej decyzji, pomimo entuzjastycznego wsparcia społeczności. Modyfikacja zawierała znaczne elementy z GTA IV, w tym NPC-ów i system metra.

...

Szybko poszło. Tyle dobrego, że mod został wydany, więc prawdopodobnie ktoś go niedługo udostępni na torrentach.
16.01.2025, 01:26:16 via Wykop 2 Jednorenki_Bandyta
1 Odpowiedz
@Jednorenki_Bandyta: Nie wiem czy o tym modzie czy jakimś innym jakiś dziennikarz pisał, że teraz moderzy za wcześniej się nie chwalą pracą aby wypuścić w miarę dokończoną wersje zanim wydawca czy producent ubije projekt. Chociaż ostatnio Valve obiło moda do CS: GO na który kilka lat temu się zgodzili.
16.01.2025, 06:49:42 via Wykop 1 biskup2k

....

Potworne! W ogóle nie wiem jak im się chce tyle pracy wkładać bo to jest jak robienie. Nie jestem tu teoretykiem tylko doświadczonym weteranem modowania i wiem jaka to męka. To po prostu zbrodnia bojkotujcie tych dziadów. A usunięte mody wiecie gdzie szukać? Nie wiecie! I to akurat jest świetne! Prawdziwa eksploracja! Poszukajcie w internecie gdzie jest to też gra! Oczywiście nie dam linków bo zniszczą. Więc tym bardziej niezła adrenalina bo prawdopodobnie będą ciągle z innych miejsc! To chore ale tacy są toksyczni producenci. Których trzeba eliminować...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 138118
Przeczytał: 78 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:37, 05 Lut 2025    Temat postu:

Ubisoft w centrum krytyki za mikrotransakcje
Ubisoft sprzedaje walutę do Assassin's Creed Shadows... w preorderze.

Mikrotransakcje w grach dla jednego gracza to coś, co już dawno powinno zniknąć z branży.

Ubisoft zmaga się z falą krytyki po ujawnieniu Helix Pack w grze Assassins Creed Shadows, który za 49,99$ oferuje 6600 Helix Credits jako wewnętrzną walutę. Gra, będąca tytułem single-player, budzi wątpliwości dotyczące wprowadzenia mikrotransakcji, co w dłuższym czasie zyskało negatywne opinie graczy. Oskarżają oni firmę o projektowanie gier w sposób, który zachęca do dodatkowych płatności.

...

Jedyne co nie szwankuje w tych ,grach' to płatności...

Ale czy ktoś ich zmusza? Sami chcą i sami kupują. Afera bez sensu
9 godz. i 26 min temu via Android -2 paw1470
3 Odpowiedz
@paw1470
Jeżeli tak zaprojektują grę, aby nakłonić ludzi do zakupu waluty, to tak zmuszają.
Wystarczy aby np osłabić dostępną b--ń, zaprojektować zdobywanie expów (i znacznie spowolnić progres). I wtedy niecierpliwi lub nie potrafiący sobie poradzić, kupią walutę.
9 godz. i 7 min temu via Android 1 leon-san

...

I to podstawowe pytanie. Czy jest pay to win.
Jedyne co można uznać za uczciwe to np. system:
60% zawartości 50
80% zawartości 70
100% zawartości 100
W każdym przypadku możemy grać na maksa tylko np. brakuje obszarów i przedmiotów na uboższych wersjach... Co nie wpływa na rozgrywkę na tej mniejszej zawartości. Też można wygrać...

Jednorenki_Bandyta

Jednorenki_Bandyta

21 godz. i 42 min temu via Wykop

Mikrotransakcje w grach dla jednego gracza to przede wszystkim nie powinny nigdy istnieć, ale niestety dzięki "współczesnym graczom" zaczynają się zadomawiać. A najgorsze w tym jest to, że sprzeciw wobec tego będzie nieskuteczny, bo zawsze znajdzie się frajer, który śpi na pieniądzach i mu wisi to, że wyda kilkadziesiąt dolarów na drobnostkę.

Zaczęło się od DLC, potem pre-ordery, następnie battle pass, season pass, płatne sloty na zapis gry (to akurat na szczęście nie przeszło), mikrotransakcje w grach za pełną cenę, a teraz na dodatek w grach single player. Co dalej?

...

Dalej jest pomysł na ,ratowanie branży':
Musimy przyzwyczaić graczy z gry kosztują 100$ a nie 70$!
Dlatego lepiej niech bankrutują.

Co do graczy którzy kupują mimo jawnego zdzierstwa to oczywiście mamy tu zasadę że skoro coś jest świetne to niestety gracze zacisną zęby i kupią bo to jest przyjemne.

I tu leży istota zjawiska. Ubisoft dostaje bo tłucze gnioty i jeszcze toksycznie monetyzuje. Gdyby to były świetne produkty żadnego bojkotu nie dało by się zrobic. To tylko lewaccy debile snują teorie spiskowe ,świetne tenczowe gry sie nie sprzedajo bo prawaki hejtujo! Faszyści!'. Produktu który daje dużo dopaminy shejtować się nie da.

Dlatego są sytuacje gdy gracze przymykają oko na takie rzeczy oraz gdy brutalnie atakują. Tu zasadą jest - zależy od tego jaki jest produkt.

Reasumując graczy wścieka zły produkt i wtedy uderzają z krytyką bezwzględnie. Wszystko jest wtedy źle. Nawet jak nie jest. A gdy produkt wciąga to owszem są krytyki ale nigdy z tego fala nie powstanie bo dopamina jest. Graczom po prostu chodzi o gry bo to im daje satysfakcję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 138118
Przeczytał: 78 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:26, 10 Lut 2025    Temat postu:

Okazuje się że znowu nie mogę milczeć o Kingdom Come D2 bo jest olbrzymia groźbą że stanie się ona nowym ,standardem' tworzenia gier tymczasem jest ona bardzo wadliwa. Ma wszystkie błędy o których pisze od 14 lat! Czego nie należy robić. Chodzi mi tylko o ,analizę techniczną' pomijając tu LGBTQPA bo to nie temat o tym.

Zorientowałem się po kilku materiałach które mnie zaskoczyły mówiących o tym że rezygnują z grania i nie chodziło o LGBTQPA bo ci którym o to chodziło w ogóle nie kupili. Rzecz jasna nie mogłem tego pominąć bo to naprawdę byli znawcy. I tak dowiedzialem się że strimerzy masowo rezygnują z letsplayów bo tego nie da się strimowac! Zaskoczylo mnie to bo nie spodziewałem się aż takiej technicznej obsuwy. Mimo wszystko powinno to mieć ciekawy dla gracza system gry. Okazuje się że nie ma!

Potwierdziło sie moje przypuszczenie że będzie gorzej niż jedynka. I tak też jest. To się czuje choćby po sferze LGBTQPA ze poziom spadł bo jednak całe to Dei obniża poziom techniczny gry! Nie jest ono nieistotnym dodatkiem. Jak jest to znak że cię będzie nie tak. Zajęli się wprowadzaniem sodomii zamiast tworzyć dobrą grę i taki mamy tego skutek...

I ty jest jeden podstawy problem... NUUUUUDA! To jest nudne. I oczywiście to jest subiektywne dlatego od razu zaznaczam że piszę z perspektywy doświadczonego gracza a nie dziecka któremu wszystko się podoba bo 1 raz. Podobnie jak to odbierają randomsi czym ,jimtosiepodoba' ich pytajcie. Nieokreślone nuda ma jednak bardzo ścisłe znaczenie. Wszystko jest tu rozwleczone i trwa zbyt długo! I to daje poczucie nudy! Pisałem wiele razy że w grze nie może byc ścian tekstu lub dlugachnych cutscenek - tu są. Nie może być ,trekkingu' czyli długiego łażenia tu jest. Ma być szybka podróż - tu nie ma. Nie można dosłownie kopiować czynności bo to za długo trwa - tu to jest. Wszelkie błędy jak nie należy tworzyć gry są! Gdzie byli testerzy? Przecież natychmiast powinni ogarnąć że wszystko się wlecze i dać znać?! A i twórcy powinni też się zorientować że trzeba skracać!

Jeśli musisz - wstać z łóżka założyć lewa skarpetkę potem prawa skarpetkę potem gacie potem koszulkę potem spodnie potem lewy but potem prawy but potem pasek potem kurtkę ... mam liczyć dalej? Już wam się znudziło? No to jak ma wam się nie znudzić gra gdzie są takie ,atrakcje'? A przecież jeszcze mycie się... A posiłek! Ile trzeba się narobić. To jest nudne! Dlatego w grach to się minimalizuje! Jak można w 2025 robić takie błędy skoro już w 1985 było to jasne i posiłek to były 2 kliknięcia. Kup spozyj koniec.

Mam tu niezrozumienie immersji w świat przedstawiony! Posiłek to żadna immersja że średniowieczem! Bo jemy i dziś! Chodzenie to żadna immersja bo chodzimy. Ubieranie się to żadna immersja bo się ubieramy tak jak spanie mycie i cokolwiek. To nie daje nam immersji bo to mamy co dzień! Nie po to się gra aby robic to samo co zwykle bo to nudzi! Kiedy jest immersja? Zakładamy zbroje ostrzymy miecz walczymy ze smokiem ratujemy księżniczki! Tego nie mamy na co dzień! i po to są gry!

Także zadania czyli questy są zbyt rozwleczone zbyt pokoplikowane że ginie przyjemność prostego ,uwolnij księżniczkę' i koniec. Robisz po drodze co chcesz docierasz do tego złego co uwięził dostaje po łbie i księżniczka wolna. W ogóle zadania są tylko pretekstem aby pochodzić po świecie wczuć się w klimat a nie jakimś sensem gry. Przynieś wynieś pozamiataj i tyle a nie filozofia wyższa.

Jak widać to nie jest ,kwestia gustu' tylko są to poważne błędy projektowe... Wręcz szkolne! Czynności za długo trwają! Co daje nudę! I raczej tego się nie poprawi bo należało by z 80% tekstów cutscenek czynności itd. wyciąć aby skrócić czynności. Wtedy by tempo przyspieszyło. W skrócie jest to przegadana książka jak dalsze tomy Koła Czasu gdzie wycięcie 80% tekstu w niektórych tomach dopiero dało by dobra książkę!

Pisałem że świetna gra to różnorodność prostych elementów a nie matematyka wyższa! Np. szachy... co tam się robi? Przesuwa pionki i tyle. Koniec komplikacji. Tylko się nauczyć o ile można przesunąć. I całe szachy. A ile możliwości! Gdyby szachy miały jeszcze 100 dodatkowych reguł nakazów i zakazów do nauczenia? Nikt by w to nie chciał grać bo było by za trudnono ogarnąć.

Jeśli ktoś już się nagrał w RPGi zwłaszcza dobre to go natychmiast znudzi i się odbije. To nie jest coś co ich porwie. Zatem uspokajam tych co bojkotują nie tracicie super gry. Prawdopodobnie szybko by się wam znudziła. Nie jest na 80% może nie na 60% ale gdzieś pomiędzy. Złe rozplanowanie czasu czynności jest potężnym błędem na tyle że aż tak obniża! Bo niszczy grywalność! A jak może być super gra o słabej grywalności?

Analizując psychosomatycznie. Koszt dopaminy jest zbyt duży! Organizm aby wydzielić dopaminę zbyt długo czeka i pojawia się nuda która jest sygnałem ,zacznij coś robić' ale skoro w tej grze nie można to przestań grać w niż tylko poszukaj innej czyli Heroes III :+))) Tak to działa! Po co mam się nudzić przy słabej grze jak wrzucam Herosy i mam idealny balans dopaminy! Niestety u mnie tak to działało z wielu grami!.

Na dodatek mamy inne czasy i nie jest to ,pokolenie tiktoka'. Wszystko dzieje się bardzo szybko i naprawdę dziś np. nie mam ochoty na ogromne mapy nawet Herosów bo kilka realnych dni gry w jedną mapę to już za długo. Mamy dziś mnóstwo atrakcji i czy jest sens spedzac 200 godzin na chodzeniu myciu się jedzeniu ubieraniu w grze?! Żeby mieć 50 godzin realnej gry? Te 200 godzin można spędzić ciekawiej i nie tylko przy grach.

Reasumując mamy tu prostu błąd rozwlekłości. Wiele razy pisałem np. o ,zbyt dużych lochach Daggerfalla' mimo że pełne potworów zaczynają męczyć! Co dopiero dialogi czy chodzenie. Balans balans balans! Gra to jeden wielki balans nie tylko broni i potworów ale wszystkiego także czasu wykonywania czynności. Jest to główne zagrożenie symulatorów i otwartych światów że wszystko może się rozlezć. Zbyt szczegółowa symulacja zbyt długo trwa. O ile u pilotów musi byc 1 do 1 to nie w grach! Piloci się szkoła gracze grają...

Osobiście widzę że mógłbym się odbić po 15 minutach znając moje tempo to tiktokerzy są zbyt powolni :+))) To żart bo te 14 sekundowe filmiki to demolka umysłu. Co można w nich przekazać? Ciepło? Zimno? Czuję głód? Nie da się myśleć o niczym w 14 sekund. Jednak oczywiście szybko się nudzę jeśli coś się rozwleka.

Jeśli chodzi o zależność dopaminy od długości wykonywania czynności to jak zwykle wyjaśnia wszystko krzywa Laffera. Która wyjaśnia wszelkie zjawiska. A więc zbyt krótka czynność czyli np. potwór pada od jednego ciosu nie daje zadowolenia. Zero wysiłku zero zadowolenia. Gdy trzeba powalczyć dłużej zadowolenie rodnie aż do punktu szczytowego. Po czym ... spada! Tak! Ogromnie długa czynność daje zero dopaminy. A wręcz pojawia się nuda i poczucie straty czasu. Cała sztuka to znaleźć maksimum satysfakcji.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pon 17:31, 10 Lut 2025, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 138118
Przeczytał: 78 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 0:22, 04 Mar 2025
PRZENIESIONY
Wto 0:24, 04 Mar 2025    Temat postu:

Warner Bros. likwiduje studio Monolith - twórców m.in. NOLF, SHOGO i F.E.A.R.

Zamknięcie Monolith Productions oznacza w tym momencie przede wszystkim skasowanie projektu gry Wonder Woman,

Monolith Productions było studiem działającym od 30 lat. I niemal dokładnie w swoje 30. urodziny zostało zamknięte, jako kolejna już “ofiara" przetaczającego się przez branże walca “optymalizacji" i “zmian strategii finansowych".

...

Pierwszy raz zrobiło się o nim głośno gdy na rynku ukazała się gra Blood - strzelanka FPP z charakterystycznym, mrocznym i brutalnym klimatem.

... Czyli akurat kompletnie nie dla mnie. Ale dalej!

Kolejny kamień milowy to rok 1998 i wypuszczenie SHOGO: Mobile Armor Division. Fenomenalna, jak na tamte czasy grafika opierała się na autorskim engine studia - LithTech. Gra zapadła w pamięć całemu pokoleniu graczy przede wszystkim za niezwykłe połączenie klasycznego FPS-a z “symulatorem" mecha i bardzo oryginalnym akcentem, jednoznacznie kojarzącym się z japońskimi mangą i anime.

...

Tu kluczowe słowo LithTech.

I nie była to ostatnia gra w dorobku studia, która wyróżniała się niecodziennymi rozwiązaniami, o czym za chwilę. LithTech jako silnik był udostępniany też innym firmom - korzystały z niego m.in. Might and Magic IX czy niektóre gry polskiego CI Games

...

Otóż to! Might and Magic IX! To gra przeze mnie drobiazgowo studiowania i rozłożyłem ja dosłownie na czynniki pierwsze czyli pojedyncze obrazki. Dlatego tak mi się wbił w pamięć LithTech bo właściwie to na nim zdobyłem olbrzymia wiedzę o modelach fakturach budowaniu map 3D itd. A nie na graniu w ich gry!

Kolejne lata obfitowały w charakterystyczne gry. The Operative: No One Lives Forever, Alien vs Predator 2 czy w końcu F.E.A.R.: First Encounter Assault Recon to następne tytuły, które kojarzy większość nieco starszych graczy. F.E.A.R. znowu miał w sobie coś niezwykłego i wyjątkowego - niezwykle realistyczną jak na tamte czasy sztuczną inteligencję przeciwników oraz klimat rodem z bardzo dobrego horroru.

...

Tu dla mnie głównie NOLF podchodzi ewentualnie bo znowu poznałem tą grę bo do MMIX najlepsze były nolf_tools do LithTech... Tamci moderzy zgromadzili narzędzia do rozkładania na czynniki pierwsze gier tego systemu. Stąd sprawdziłem co to nolf. Nazwa mnie rozbawiła. Nikt nie żyje wiecznie :+))) I okazało się że to jest coś jak Bond tylko gra! Czyli bardziej w założeniu inteligentne niż prostacka strzelanka.

Wraz z Monolith Warner Bros. zamknęło też dwa mniejsze studia - Player First Games (twórców MultiVersus) oraz WB Games San Diego. Wszystkie powyższe informacje zostały już potwierdzone przez rzecznika Warner Bros., który dodał, że decyzje te nie zostały podyktowane problemami w studiach, a “strategiczną zmianą kierunku".

...

Jednak studio zlikwidowano faktycznie w 2017. W ramach Warner Bros to był już tylko jakiś dział do produkcji gier a nazwa była czysto teoretyczna. Przypominam że odwrotnie niż w debilnej UE w takich molochach jest decentralizacja i działy mają samodzielność. Robią co chcą dopóki są zyski jak nie to likwidują.

Szkoda tylko, że cała branża obiera kierunek, w którym za chwilę nie będzie w co grać. No, chyba, że mówimy o grach wygenerowanych przez "AI".
[link widoczny dla zalogowanych]

...

W sumie to dobrze że nie da się grać w trypleje z wkładem LGBTQPA. Trzeba będzie wreszcie zacząć myśleć i przeszukiwać gry indie! Ta bezmyślna konsumpcja tego co nalewają do koryta ci , wielcy?' grubi jest obrzydliwa.

Widzicie tutaj upadek kapitalizmu który jest patologią. Doprowadza do potwornej koncentracji i monopolizacji a w efekcie do upadku jakości co widać już w grach. Takie molochy tracą orientację co się dzieje wokół bo są zbyt duże. Jednocześnie gry indie pokazują siłę wolnego rynku bo jak bujnie rozkwitł ten rynek ile innowacyjnych pomysłów przynosi i jak jest żywotny. Bo upadek kilku nieudanych projektów jest tu niezauważalny.

Czyli kapitalizm nie wolny rynek tak! Tego nie pojmują rozni lewicowcy myśląc że to jedno i to samo a i przeciwna strona też miesza sprzeczności.

Nikt nie żyje wiecznie to fajne hasło dla tych tenczowych potworów! Czas umierać!

Przedstawiciel amerykańskiego kapitalizmu (tak z postury to jakiegoś prezydenta przypomina nieprawdaż?) unieszkodliwiony przez agentkę specjalną bo ten Bond to tak właśnie wygląda! :+))) Mówiłem że coś dla mnie bo gra przynajmniej w teorii elegancka a czy się udało może innym razem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Wto 0:25, 04 Mar 2025, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 138118
Przeczytał: 78 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:49, 31 Mar 2025    Temat postu:

Jak widze w grach jest rzekomy problem z ,hejtem'... Jak zwykle problem jest że zdefiniowaniem problemu co skutkuje chaosem pojęciowym i bełkotem. Ponadto zawsze jest problem subiektywizmu. Ludzie mówią o swoich osobistych potrzebach używając celowo fałszywych pojęć i przedstawiając to jako wyższość moralną. Np. ja tam nie krytykuje gier bo nie chce hejtu tylko pozytywnej atmosfery. Szukam w grach tego co dobre.

Wyczuwanie ta ,wyższość moralną'? Aby zrozumieć absurd doprowadzimy rzecz do absurdu. Ja tam nie krytykuje Hitlera tylko szukam pozytywów tej postaci. Był kulturalnym wiedeńczykem artysta akwarelista szanował kobiety wręcz całując w rękę (przypominam że Wieden to było światowe centrum kultury przy którym Niemcy to było chamstwo). Zlikwidował bezrobocie zbudował autostrady zapewnił awans społeczny prostym ludziom którzy doszli do władzy.

Absurd ale nie jest to kłamstwem. Z tymi kobietami w rękę to nie wiem jakich to dotyczyło? Czy np prostych praczek itd. Ale fakt że na tle niemieckiego chama Adolf był okazem kultury. Zapomniany fakt który tłumaczy może dlaczego zdobył autorytet chamskich mas Niemców bo stał kulturowo wyżej.

Co z tego że fakty? Jak budują fałszywy obraz? Tak samo jakbym szukał ,dobrych stron' gniotów obecnej ,kultury'. Buduje to fajszywy pozytywny obraz i jest moralną niższością a nie wyższością. A przecież to robią duże portale! Buduja różowy obraz świata gdzie gry są tylko 8 do 10 na 10. Czy oni są ,pozytywni' czy czujemy się lepiej? Czy czuje się lepiej ktoś kto kupił gniota za 400 i po 10 godzinach próby odnalezienia przyjemności jest kompletnie przemielony i zużyty? Bo zła kultura meczy i wypala. Dlatego nie należy z nią obcować! Chyba jeśli szukasz sztuki muzycznej to nie przesiadujesz godzinami w remizach gdzie trwają imprezy pseudomuzyczne. Po kilku godzinach takiej ,muzyki' bywalec filharmonii będzie musiał się leczyć z traumy... Tak samo działa na nas multimedialny zakalec.

Pseudopozytywnosc jest w istocie destrukcyjna a świat dużych portali growych to cuchnąca skorupa pełna fałszu i obłudy... Pozytywność tego jest taka jak ,pozytywna kampania wyborcza' gnidy która się uśmiecha, wystawiona przez lokalne układy mafijne. W świecie gier powstały już duże układy mafijne obejmujące wszystkich którzy z tego żyją kontra konsumenci od których kasę trzeba wyciągać... Oczywiście nie są tu możliwe dawne metody typu samochód i 4 typów z pałami zmusza cię do wykupienia ,abonamentu na ochronę bo dom może spłonąć'... Tu metoda bardzo rozwinięta jest frazeologia czyli słownictwo. Sztuczki językowe mętne slogany niejasne porównania. Stąd nie rozbój a wyłudzenie wchodzi w grę. I stąd też pojęcie griftingu. Pytanie czy powinniśmy każde słowo spolszczać a język polski jest tu wspaniały pod tym względem. Jak można nazwać zjawisko naciągania na produkty multimedialne zwane grami? GRYWCISK! Wciskanie gier! Genialne! Grywciarze! I proszę! Jest po polsku nawet fonetycznie dobrane! To może tym epokowym odkryciem zakończę na razie temat.

Reasumując fałszywa pozytywność jest złem i co szokujące hejtem! Tak. Jeśli stawiasz ocenę 10 na 10 dziadostwu a Herosi mają 9,2 na 10 bo nie ma ideałów to hejtujesz Herosy i obrażasz prace tych co dali kulturze arcydzieło! Tak! To jest nienawiść wobec tych gier które naprawdę na to zasłużyły. Jeśli jeszcze nie rozumiesz to dzieckiem szkole nauczy się materiału dostanie 5/5 (różne kraje mają różne skale wezmę ta z gier) a drugi dzieciak wagarował nie uczył się coś nabazgrał na kartce i 5/5. Czy ty jesteś ,pozytywnym' nauczycielem? Przecież dowaliłeś właśnie pilnemu pracowitemu rzetelnemu dziecku pięścią w twarz. To jest pozytywne?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 138118
Przeczytał: 78 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:50, 23 Kwi 2025    Temat postu:

Niestety znowu Bethesda...
Totalna erupcja obłędu...
Pogłoski okazały się prawdą...
Dostaliśmy kolejny rimejk niestety znowu...
Tak Oblivion...

Dopóki były to pogłoski to trudno było się nimi zajmować... Niestety dziś stały się faktem.

Tak niepotrzebny projekt trudno znaleźć. Chyba tylko Heroes 3 HD może konkurować.

Graczom jest to absolutnie kompletnie totalnie NIEPOTRZEBNE! Bez sensu. Tylko i wyłącznie zerowanie na ludzkiej ciekawości sentymencie i nostalgii. Żeby jeszcze raz być młodym.

Oblivion to najsłabsza część serii. Różni się od Skyrima tylko tym że we wszystkim jest słabszy. Skyrim to poprawiony Oblivion. We wszystkim lepszy!

I nie bynajmniej nie jest tak że skoro gorszy to potrzebuje remaka. NO WŁAŚNIE NIE! Bo gracze już się tym zajęli. Kończony jest Skyblivion czyli PRZEPISANIE Obliviona na Skyrim. Co było jedynym sensownym projektem. Mieć cała zawartość Obliviona na poziomie Skyrima. Na dodatek można przeskakiwać ze Skyrima na Oblivion i na odwrót bo to są dwie krainy tego samego świata.

To jest to! Połączenie dwu krain w jeden świat! Więcej nie potrzeba! Oblivion stałby się zabytkiem dla ciekawych jak kiedyś robiono gry na parę godzin testowania. A grało by się tak naprawdę w Skyblivion z wszelkimi poprawkami i modami na dodatek! Bo to już nie jest pierwotny Skyrim...

Niestety Szaleństwo cienia Bethesdy ,obdarowało' nas boczną odnoga nie wiadomo czego? I co teraz Skyrim przepisywać na nowy Oblivion aż Bethesda zrobi Skyrim remake? I znowu przepisywać. Absurd...

Niestety kasa. Zrobinie ES6 to duuuuzo droższa impreza i wymagania koamiczne. A reOblivion to taniocha. I prognozuje że będzie z tego kupa szmalu tanim kosztem jak z Heroes III HD na którym zarobili a który jest martwy tzn. nikt tego nie rozwija nie ma modów nic. Tylko gra się w to samo co w marcu 1999 tylko z wyraźnym obrazem bo już nie to samo co wersja kompletna z 2 dodatkami.

Zapewne będzie to samo. Ludzie podnieceni popędza kupić ale nie będzie modów bo pozostaną przy Skyrimie...

A jak tam zbroja dla konia? Teraz będzie full HD. Oblivion już rozpoczął praktyki patologiczne! To nie są jakieś stare dobre czasy. Już wtedy były złe czasy...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 138118
Przeczytał: 78 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:03, 24 Kwi 2025    Temat postu:

I co mam recenzować? Oblechviona?

The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered cudna pokraka wróciła!

Nikt nie spodziewał się premiery Oblivion Remastered. Gra już dostępna

Po serii branżowych przecieków, Bethesda oficjalnie wypuszcza The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered.

Jeśli chcecie się przekonać czym jest siła nostalgii to koniecznie zagrajcie w odświeżonego Obliviona! Jest pysznie i cudownie. Starsi gracze będą wniebowzięci.

Oblivion Remastered i Nostalgia

Remaster Obliviona przywołuje wspomnienia z czasów, gdy gra miała premierę w 2006 roku. Autor zauważa, że Bethesda ma wyjątkowe miejsce w jego sercu, mimo że nie wszystkie tytuły, takie jak Arena czy Redguard, mu się podobały. Oblivion, z bogatym uniwersum Cyrodiil, zaskoczył go tak bardzo, że nie zwracał uwagi na techniczne niedociągnięcia i bugi, które stały się znane...

...

Znowu nieszczęsna nostalgia... Co wy z tą nostalgia? Oni to wiedza i celują dokładnie w to że co wypuszcza ze stemplem marki to łykniecie. Na szczęście Ubisoft graczy Might and Magic wyleczył z kupowania wszystkiego co ma ta pieczątkę. Tak więc nas nie wezmą na matkę. Muszą udowodnić jakość o czym dobrze wiedzą twórcy Olden Era. I wam radzę to samo...

Ekspert wykopu:

Boblivion resęzja
Człowiek odpala remastera z nostalgii, bo jarał się oryginałem jako młody gimbus, zamykając bramy do otchłani po harataniu w gałę z kolegami, no ale nie da się w to grać:
- Walka to okrutne drewno. Grałem ostatnio w Avowed, które jest grą co najwyżej średnią, ale pod względem systemu walki zjada takiego Obliviona bez popity;

... Nawet zboczone Ałał ma lepszo walkię!

- Twarze NPC-ów dalej są paskudne. Co gorsza mam wrażenie, że w remasterze niektóre wyglądają jeszcze gorzej, patrz altmery mające mordy jak jakieś orki. Ale może pamięć mnie zawodzi i w oryginale też takie były;

... Oblechwion z obleśnych mord słynoł!

- S---------e poziomy trudności: adept to bicie bandytów na 3 ciosy praktycznie bez utraty życia, ekspert to utrata 3/4 paska od losowego czaru jakiegoś brudasa z jaskini, którego nie da się zablokować;
- Błędy w animacjach, na przykład przy wsiadaniu na konia, albo jakieś dziwne pomysły typu rośliny i grzyby z gumy. To ja już wolałem, jak po prostu znikały;
- He he pamiętacie zbroję dla konia? He he możecie ją mieć w deluks edyszyn. Bardzo *** zabawne.

... Sbroja jezd! Na to tylko czekauem!

Czuję ten zew eksploracji, ale po poświęceniu zbyt wielu godzin na miernego Starfielda, w którym szukałem "tego czegoś", czego ostatecznie nie znalazłem, resztki godności mówią mi, że lepiej odpalić Expedition 33 albo nadrobić coś z backlogu.
#oblivion #bethesda #gry
1 godz. i 50 min temu 1 Sentinelczyk

A na dodatek na normalnym sprzęcie 25fps!!! Jeszcze trzeba będzie sprzet wymieniać na ,rimaster'...

Czy te oczy mogą kłamać?


W ogóle problem mord robionych nogami chyba odpychał mnie od tej gry bo chce mieć spokojny sen w nocy... I żeby nie było że hihi to pokazuje od razu:


Brrr! I oni... Uznali że te ryje są tak perfekcyjne że trzeba... zachować je na wieki 1 do 1! Odlot rozumu totalny! A inna grafika...



Orginal zielono są kolory. Rimaster. Szaro buro brązowo... Jakbym miał po wyglądzie wybierać to oryginał. A na dodatek oprócz grafiki to nic nowego nie ma. Nawet nie wiadomo jak to nazwać? Remaster nie bo przecież nie poprawiali oryginału żeby był doskonalszy. Rimejk też nie bo nie budowali od nowa gry...
Ni pies ni wydra. Nie wiadomo co. Ja bym to nazwał ,kolejne wydatnie Obliviona' na UE5. I tyle. Wydali stara grę na nowy system. Żaden rimejk żaden rimaster. Dostosowanie starej gry na kolejne urządzenie. Jakie były do tej pory?
Xbox 360 : 2006
PC: 2006
PS3: 2007

Dodajemy UE5: 2025 i mamy

Xbox 360 : 2006
PC: 2006
PS3: 2007
UE5: 2025

I tyle!

Reasumując. Jeśli macie nostalgię odpalcie oryginał zainstalujecie mody na normalne twarze a także inne są ich całe tabuny i zróbcie sobie sami remaster. Niemal darmo. A najlepiej poczekajcie na Skyblivion to będzie coś! Jak pisałem niepotrzebny wyskok na kasę...

A tymczasem jeśli już chodzi o grafikę... To świetne twarze mamy gdzie?



Tak Daggerfall! Tam jest dopiero grafika! Te domki! To niebo! Te wzgórza te cienie drzew! To jest dopiero nostalgia! A te lochy! Bo to robili z ambicją! Aby zrobić grę! Nie kasę! Kasa to niestety im szkodziła bo musieli ciąć koszty. Ale ich zamiary są dobrze wyczuwalne i my grając w gry odczuwamy o co chodzi! Czy o kasę czy o wciskanie LGBTQPA czy o ambitny wykreowany świat!
I tego się trzymajmy!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 138118
Przeczytał: 78 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:04, 26 Kwi 2025    Temat postu:

Niestety już jest ze 300 modow do nowego tworu Oblewiona.
Psychofani Bethesdy w fiormie. To juz jest chore. Starczylo podkręcić graficzke i psom Pawłowa zaczęła cieknąć ślinka włączył się sentyment i rzucili się na wielkie nic...
Czarno to widzę. Mocowanie Skyrima podupadnie bo będą klecić mody do tego dziwadła. Skyblivion zapewne już nie powstanie bo... ,po co skoro mamy rimejk'... Ponadto moderom nie chce się robić czegoś co już nie wzbudzi dużego odzewu... Tyle pracy na marne... A był to bardzo sensowny projekt...

Pamiętajcie że Oblivion nie jest inna gra niż Skyrim! Absolutnie! To prymitywny i znacznie gorszy Skyrim. Nic innego! Doświadczenie takie samo! To tak jakby się przesiasc do takiego samego samochodu tylko bez resorów z obrypaną karoserią brudnymi szybami i twardymi siedzeniami i tym jeździć gdy obok jest taki sam nowy model błyszczacy nowy z dodatkami. Głupi by jeździł takim samym tylko gratem... Skyrim przecież jest cały czas!

Wspieranie takiej ,roboty' to samobójstwo! Przecież to nawet nie Bethesda! Zlecili lenie firmie z Francji! Dlatego zresztą działa dubrze! Bo tym razem nie oni robili to działa! Specjalnje na UE5 bo każde studio to zna i potrafi! Mozna tanio zlecić! A idioci popędzili z kasą tak licznie że zysk to będzie niemal czysty. Inne firmy tylko na to patrzę i kombinują też zarobić.

Tymczasem całe przedsięwzięcie jest skandaliczne! Dosłownie mamy tylko graficzkę US5! I NIC WIECEJ! Wszystko sietmieznie prymitywne jak w 2006! To wręcz zbrodnia! To tak jakby zrobić rimejk samochody z 1895. Nowoczesna karoseria modelowana próżniowo błyszcząca jak srebro a w srodku silnik 1895 roku! Prędkość maksymalna 25 kmh. I aby ruszyć trzeba wyjść z samochodu z korbą i zrobić nia 25 obrotow żeby silnik zaskoczył! Wyobrażacie sobie taki absurd? A to dostaliśmy dokładnie.

Nie ma większego raka niż ,rimaster' polegający na dodaniu do kompletnie przestarzałej gry która dziś nie ma racji bytu bo nie przetrwała próby czasu tylko nowej graficzki i nic więcej! Mamy setki nowych gier znacznie lepszych bo stosujących nowe pomysły i mamy się cofnąć do prymitywu bo graficzka. Takie chwasty trzeba tępić!

A w ogóle ta ,graficzka' to jaka ona nowa? Naprawdę? Nie widzieliście nigdy grafiki UE5? Ominęła was? Wszystko teraz na nią robią a wy pierwszy raz tu ja widzicie? Myślcie! 100 razy już ją widzieliśmy! Jak ona nowa? I w tym rzecz! Tu nie ma żadnej wartości dodanej! Przestarzały system plus dobrze znana z wszystkich obecnych gier grafika! Po co nam to? To Heroes 3HD ma więcej sensu bo tam wyraźnych jednostek nigdzie indziej nie zobaczycie a system gry jest nieśmiertelny. Nie zestarzał się. Ale tu?

W ogóle Oblivion byl tylko etapem rozwoju tych gier który doprowadził do Skyrima i tyle! Z chwilą powstania Skyrima stracił rację bytu. I rozwiązania są dwa w tej sytuacji.

1. Zachować fabułę klimat lokacje stwory itd. ale resztę wziąć ze Skyrima i cieszyć się pełnią systemu. I to robi Skyblivion. Bardzo mądry projekt który ratował z Obliviona co się da.

2. Zachować fabułę klimat lokacje stwory itd. ale resztę zrobić na nowo na UE5. Ale to jest produkcja nowej gry po prostu. Pełne koszty. Nierealne. Ale jedynie sensowne. Jeśli gra jest kompletnie przestarzala i manjedynje wartość historyczną a ty chcesz ją na nowo zrobić grywałna to musisz skasować wszelką archeologię... Co oznCaza robienie tych elementów na nowo. A tu praktycznie wszystkich!

Takie są zasady sztuki. Gry na ogół albo są ponadczasowe np. Herosi i nie potrzeba zmian zasad bo wręcz mozna popsuć albo są kompletnymi starociami które nie mają racji bytu bo powstały setki gier robiących wszystko lepiej. Wtedy jeśli się je uruchamia to tak jakby ktoś mógł spędzać czas lepiej a spędza gorzej. Nonsens. Tu wchodzi psychologia odruchy warunkowe itd. Czyli chęć powrotu do młodości cofnięcia się w czasie powrotu tamtej radości... Która nie wróci bo jak ktoś miał 16 lat i odpalal Oblivion to wszystko było super. A teraz ma 35 lat i grał już w mnóstwo gier w tym nowoczesnych i nawet nie zdaje sobie sprawy że już przyzwyczaił się do nowych rozwiązań a nie pamięta że ich nie było. Pamięta że było ,super'. Teraz już nie będzie bo szybko uderzy go przestarzalosc tej gry której nie było w 2006 bo nie była wtedy przestarzała.

Ponadto każdy system gry osiąga jakieś optimum jeśli jest rozwijany. I to jest Skyrim! Tam te systemy osiągnęły pełnię. I to jest punkt dojścia to jest część która daje pełnię możliwości. I tu optymalnie wykorzystujemy ten system.

Ale oczywiście tu chodzi o kasę i inny optymalny system tu działa. Wiedząc dużą bazę psychofanow można ich p
ostrzyc z kasy wynajmując taniego podwykonawcę na najbardziej dostępny system czyli UE5 co jeszcze litania koszty. A potem już nostalgia psychofani itd. zrobią resztę. Ponadto rzuca się już sprawdzony system więc nikt nie zarzuci że beznadziejny bo przecież już sprawdzony i był hit. To czego chcecie? Krytykujecie system gry? krytykujecie grę z 2006! A nie tą obecna. Rozwiązanie zatem ,idealne'... Roboty nie ma a kasa jest... Jak zarobić żeby się nie narobić...

Kosztem potarzam zapewne destrukcji Skyrima bo teraz dostali nowa stara błyskotkę która się zajmą a zapał do Skyrima opadnie, zwłaszcza do Skybliviona który dałby rzeczywiście wartość dodana czyli nowego pełnego Obliviona z całym dobrodziejstwem pełni rozwoju serii. Tymczasem to nie powstanie a będą się bawić w mody do starego rupiecia z nowsza ale kompletnie nie oryginalna graficzka...

Pisze to jak zwykle aby nie robiono takich patologii niszczących zasady dobrej twórczości.

Obrazek? No może nie już Oblivion bo mam dość tych mord. Swoją drogą ,fajna' gra ,video' na którą nie można patrzeć...

Uczmy ich jak się robi grafiki. Np Khajiit ale wymyślili żeby nie pisać cat. Tymczasem w grze stoi jak byk ordynarny kot 1 do 1 tylko w pionie. Zero inwencji. Co z tego że literki zmienione jak wygląd nie. Absurd. Poszukajmy w internecie ale nie tysięcy obrazków na podstawie gry które kopiują to co widzą a jak jeszcze z Obliviona to strach się bac.

Nie takich którzy wykazali inwencję i oderwali się od modeli z gry. I proszę jest! O ileż bardziej to przemawia jest pięknie wystylizowane i aż chce się patrzeć a nie jakieś trepy zamiast twarzy! Można? Mozna! Mimo że nie człowiek to też nie ordynarny kot. Jakaś inna opcja. I o to chodzi!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 138118
Przeczytał: 78 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:34, 29 Kwi 2025    Temat postu:

Niestety to nie koniec serialu Bethesdy bo właśnie wyciekło że ma być recośtam Fallouta 3. Wziąwszy pod uwagę ile zarobili na Ree Obliviona w ogóle to nie dziwi. I zapewne inni nie zostaną z tyłu więc dostaniemy teraz zatrzęsienie ree starych grzmotów...

No właśnie re co! Brakło mi słowa co to jest i znalazłem podpowiedź! RESKIN! Nowe skorki! To jest to! Reskin Obliviona. W ogóle to muszę stworzyc teorię! Bo nie ma.
1. Reskin - gdy wersja zmienia tylko grafikę.
2. Remaster - mamy to samo ale ulepszone i poprawione. Czyli gdyby ktoś zmieniał kod naprawiał np. drewniany chód poprawiał system awansowania ale nie zmieniał na nowe. Wtedy mielibyśmy wersję master czyli mistrzowska ale tego samego.
3. Remake - jest to de facto nowa na gra na zadany temat. Praktycznie jeśli by się nazywało Oblivion a poza nazwa wszystko było by inne to też by się łapało na remake. Intuicyjnie zmiany muszą być bardzo duże żeby było ,robienie na nowo'...

Tak więc reskin przestarzałego Fallouta 3 jest jeszcze większą abberacja bo ten był słabsza gra niż Oblivion.

A tak w ogóle to niemal wszyscy mówią że w Obliviona nie grali. Ja tylko 2 godziny ja tylko tutorial... Ktoś w to w Polsce grał? Jakoś tak było że wymagał super sprzętu a my w 2006 mieliśmy słabe komputery był drogi a my czekaliśmy na przeceny. Poza tym był Gothic już w przecenach w 2006 więc ta rolę co Oblivion w USA grał u nas Gothic. Przypominam lokalizacja! Gothic wyglądał jak polska gra! Oblivion natomiast co oczywiste jest pisany po ,amerykańsku' oryginalnie i siłą rzeczy tam najbardziej chwyta.

W 2006 to u nas dopiero robił karierę Morrowind już po niższych cenach. A potem przeskoczyliśmy na Skyrim. Stąd motywacja żeby ogrywać ,gorszy Skyrim' była słaba. Z chwilą wyjścia Skyrima Oblivion był archaizmem. Ale nie Morrowind bo ten już różni się bardzo. Ciężko ogarnąć skąd to powodzenie Obliviona?! Przy tak upiornych mordach!
A już jedna mi się usiłowała przyśnić w nocy ale odgoniłem! Won! Zapewne wybór był mały bo jeszcze Gothic który w USA nie chwycił bo pewnie lokalizacja właśnie nie chwyciła. Zostawał zatem Oblivion jeśli ktoś chciał mieć duży świat 3d.

Dziś jest inna epoka. Wyszła choćby Ekspedycja 33 która miażdży i ośmiesza studia 3A nie mówić o reOblivione!
Bo tak się składa że ona jest na UE5 i MIAZDZY GRAFIKĄ! :---)))) Twórcy E33 pokazali dobitnie to co mówili devovie że to nie UE5 jest problemem tylko jej użycie! Jeśli chcą tanio to robią na ustawieniach domyślnych na standardowych asetach i najprostszych rozwiązaniach. Dlatego wszystkie gry wyglądaja tak samo. Jeśli jednak twórcy wezmą na poważnie tworzenie gry to wykorzystają UE5 do własnej koncepcji graficznej i wyjdzie niesamowicie. I tak też się stało z Ekspedycja 33 gdzie widać że nie robili gry dla kasy ale dla pasji tworzenia! To w grach po prostu widać !

Wrzuta z reOblivionem mocno zaszkodzila bo Ekspedycja nie miała takiego rozgłosu - wszyscy zajrci byli reOblivionem. Takie są skutki bezmyślnych poczynań robionych tylko dla kasy. Gdyby zapowiedzieli datę wcześniej to tamci by wystartowali te 2 tygodnie później a nie 2 dni! A przecież gry walczą o naszą uwagę! To jest podstawa sukcesu.

Jak widać grafika malarska a to też przecież UE5! Nie widać typowych ,artefaktów' UE5 bo nie kopiuj wklejali tego co wszyscy! Tak się robi grafikę!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 138118
Przeczytał: 78 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:02, 28 Maj 2025    Temat postu:

Niestety znowu zajmujemy się produktami nadanymi przez dużych bo mają kasę na reklamę...
Doom The Dark Ages to kolejna klapa. Sprawdzam sprzedaż i czytam że 3mln odpalilo na gamepasie. Czyli jak zaczynają piszczec o abonamentach tzn. że sprzedaży nie ma. To już znany numer po klęsce kolejnego gniota.

Tymczasem jeśli już to w abonamentach podaje się godziny spędzone przy grze a nie ilość graczy. Ponieważ ,odpalę se co mi szkodzi skoro nic nie płacę' jest zjawiskiem typowym i nic nie mówi o popularności gry. Tymczasem abonamenty nie są po to żebyście nie płacili tylko żeby oni zarobili i oni potrafią to mierzyć czy cos się opłaca i służą temu godziny gry a nie ilość graczy. 3 mln graczy po 1 godzinie na grę to jest klęska. I taka firma nie zarobi dużo bo prowadzący abonamenty zbankrutuje na takich ,sukcesach'. Oni dobrze wiedzą że mała ilość growych godzin skończy się rezygnacja graczy z abonamentu i tyle. Stąd muszą przykuć uwagę co mierzy się ilością godzin. Proste.

Skoro producent się wstydzi to szukamy oszacowań i tak mamy:
Alinea Analytics podaje
200,000 PlayStation 5,
200,000 Xbox,
400,000 Steam.
razem 800,000
Od 13 maja do może 25 czyli 12 dni.
Nikomu nieznana bo nowa Claire Obscure 2 miliony w 12 dni. Co można pomnozyc przez 2 z uwagi na zakup Dooma tylko z sentymentu do dawnych części. Czego nie ma przy Ekspedycji...

A jednak przygodni gracze też nie polubili slabizny. To nie jest tak że tylko marudzimy bo mamy niestworzone wymagania. My tylko potrafimy powiedzieć więcej niż ,mi się nie podoba'.

....

Tu sprawa jest trywialnie prosta. Na dzień dobry czas rozgrywki. Można to skoczyć w 10 godzin za 100$ owszem można rozciągać ale to dotyczy każdej gry. 10$ za godzinę grania to gracze uznają za wyłudzenie pieniędzy. Chcesz 100$ to daj minimum 100h rozgrywki. 1$=1h.

A poza tym gra jest prymitywna jak z lat 90tych słabsza niż poprzednia!

Po prostu w grze brakuje gry. Właściwie twórcy nie wiedzą co to jest rozwój postaci rozwój ekwipunku skalowanie balans taktyka ... Nie wiedzą nic. Ciężko wskazywac bledy w czymś co nie jest w ogóle skonstruowane! Tu by potrzeba zrobić grę po prostu z chaotycznej zawartości...

Widać tu wszelkie wady o których pisałem. Gra ma dawać rozrywkę fun być świetną zabawą dawać frajdę i mieć ,miodna walkę'. I tworcy tego produktu tak sobie mają że o to chodzi w. ,grach'. I oczywiście jeśli zawiesisz myślenie oddasz się bezmyślnej rozwałce ,diablow' to animacje są klimat jest możesz biegać i rozwalać. Masz ,frajde' tylko krótką bo pewnie 24 godziny starcza na wszystko co można tam zrobić nie dbając o sens. Dla gracza to jest nuda. Jeśli ktoś chciałby coś zaplanować przemyśleć podjąć realne decyzje które mają napływ na świat. Które mogą być błędne i zdecydować o klęsce bądź na odwrót. To tego tam nie ma.

Tu mamy jeszcze inny gatunek symulator rozwalania diabłów. Niestety nie gra. Owszem trudno po Doomie się spodziewać głębin RPG. To poniekąd był symulator brutalnej rozwałki. Ale tu nawet to jest słabe i krótkie. Skoro po takiej reklamie nie kupują to znaczy że nie dostarczył oczekiwanych wrażeń.

Przypomnę że pierwszy Doom nie zdobył sławy dlatego że był super gra. Tylko fenomenalnie wykorzystał prymitywne środowisko jeszcze DOS! I rozdzielczości 320na200 do niesamowitego zarządzania przestrzenią która naprawdę robiła wrażenie trójwymiarowej. Tego można się do dziś uczyć i przyda się dla gier niskobudżetowych. Natomiast podejścia do rozgrywki już niekoniecznie.

Zatem starczy bo to jakaś tam gierka o której specjalnie nie ma co mówić. Jednak tym razem nie możemy już mówić o upadku gier bo jeden tytuł zrobił z tego okresu jeden z najlepszych w historii gier! Tak jeden tytuł może określić epokę. Wiecie który... Nie można powiedziec że teraz już nie ma gier a kiedyś to były. I bardzo dobrze!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 138118
Przeczytał: 78 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:15, 12 Cze 2025    Temat postu:

Niestety wyszło Mindseye, które miało spore zainteresowanie graczy bo tworzyl ja zespół weteranów z Rockstara. Wszyscy spodziewali się, że - teraz to oni pokażą mistrzostwo bo już nie mają nad sobą korpobata. Niestety samo to nie gwarantuje eksplozji kreatywności. Bo grupa wypalonych zawodowo byłych pracowników którzy chcą jeszcze dorobić do emerytury to raczej przepis na klęskę. I tak też i tu skończyło się na 3.300 graczy...

W skrócie problem jest z:

Brak otwartego świata a tylko wykonujemy misje. Które nie są ciekawe. Jedziemy długo robimy coś wracamy długo. Koniec. A to ma być gra AKCJI! Czyli ma się dziać.
Błędy typu gubimy się bo interfejs nie wyjaśnia o co chodzi. Np. że misja jest na czas orientujemy się nagle.
Nie czuć broni efektów ostrzału reakcji otoczenia na akcje. Czyli jest drętwo a to ma być gra akcji!!!

AI przeciwników jest głupie wykonują chyba losowo jakieś ruchy? Nierzadko wchodzą nam na lufę!?!?

Oczywiście nie ma się co czepiać słabej grafiki bo to gra A. Tak samo bugi. Bo to można naprawić. Ale tu trzeba by zrobić gre! Bo nie ma jej! ,Gra' chyba sklejona z tego co było dostępne aby wydać cokolwiek. To nie są lata 80te że cieszy w ogóle to że można czymś ruszyć na ekranie i chodzić a nie tylko patrzeć!

Niestety najlepsza jest tu fabuła...

Wydaje się że pomysł był taki że mamy super pomysł na fabułę dorobmy do tego jakiś gejmpley. I będzie OK. Nie będzie. Odwrotnie! Mamy super system dorobmy do tego fabułę! Np. co? Herosy! Bez trudu można przerobić grafikę na kosmiczna miasta na planety i co? Mamy rozgrywkę SF BEZ żadnej zmiany systemu gry! Bo on ,robi robotę' nie grafika klimat czy muzyka. I wtedy to jest gra!

I oczywiście to gra A więc nie można mieć jakichś wymagań. Nie było olbrzymiej promocji nie zawracali nam glowy. Wszystko pod tym względem jest w porzadku. My liczyliśmy na świetną grę a nie oni nam obiecywali. Ale szkoda pracy nawet małego zespołu żeby wszystko poszła na śmietnik.

Być może wzięli zły gatunek. Gry akcji opierają się na filmowości a więc grafika jest trudna do zastąpienia czymś tanim. Na dodatek opierają się na ,czuciu' broni otoczenia realistycznym ruchu jakichś pojazdów. Strach pomyśleć ilu ludzi potrzeba zatrudnić aby cokolwiek z tego wyszło! Wszelkie tanie rozwiązania upośledzą grę tak że będzie pośmiewiskiem. Tym bardziej że to robią duże studia po 600 osób i nie ma szans dać takiej jakości gdy się ma ich 30. To są po prostu roboczogodziny konieczne do przepracowania i koniec.

Nie wiem jak mogła by wyglądać Indie gra akcji? Może jakiś komiks na żywo technologia typu Doom 1 i ciekawy system gry. Wtedy nikt by tego nie porównywał z realistycznymi dużymi korpoproduktami.

Niestety gdy się robi coś podobnego co korporacje to będzie się porównywanym z nimi 1 do 1. Bo jeśli korpo dały nam lepszy produkt to po co nam gorszy?! A przecież filmowe ,gry' akcji to chyba 90% produkcji korpo bo najlepiej się sprzedają. Są mocno filmowe właściwie to visual novele i porywanie się na nie jeszcze na ich warunkach to szarża myszy na byka. Trzeba mieć jakiś oryginalny pomysł NIE NA fabułę tylko na rozgrywkę. I najlepiej niech to nie będzie coś co już było a już zwłaszcza w korpoproduktach bo to już zostało zaspokojone i aby zrobić to lepiej trzeba gigantycznego budżetu.

Podsumowując sama hasło że robią coś weterani nie oznacza gwarancji nawet przeciętnego produktu. Choć przy grach A trudno mieć o cokolwiek pretensje tam 90% lekko licząc to symulatory ruchu. I tak było zawsze choć nie jest to stan jaki byśmy chcieli. Tu nie ma co naprawiać tu trzeba grę dopiero zrobić.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Czw 11:20, 12 Cze 2025, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 138118
Przeczytał: 78 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:46, 16 Cze 2025    Temat postu:

Niestety kolejny... nie nie remaster. Jedyną zaletą tego ramola jest oryginalny tytuł...

Space Marine - Master Crafted Edition

...

Mastercraft a nie remaster jednak wyszło jak zwykle mimo oryginalnej nazwy.
Hajs dei crap.

Szczyt czyli pik... No ile!?
128 osób!
Tak całe Sto dwadzieścia osiem!
Dziki tłum!

Oceny pozytywne 3,2 na 10 czyli nie tykać tego w żadnym wypadku!

Przypomnę oryginał z 2011 a więc zaledwie 14 lat temu. To nie jest jeszcze nawet stara gra choć blisko już do tego. Poziom Skyrima którego nikt przecież nie ogłasza jako kandydata do remasteru.

Oryginał nie był rewelacją tylko średniakiem który pojechał na sentymencie licznego grona entuzjastów dużego uniwersum. Analogicznie jak np. Star Wars starczy zrobić średniaka i będzie hit. Ale i tego nie potrafią ...

Przede wszystkim to grafika od 2011 zaliczyła regres więc po co komu ,nowa'.
Oryginał wyglądał tak i nie wiadomo co i po co w tej grafice mastercraftowac?

A po mastercraftowaniu wygląda tak:


Nie wiadomo gdzie tu ten master? Trudno dostrzec różnicę.
A o poprawie systemu gry nie ma co mówić bo tego jak widzimy nigdy nie zrobią ponieważ to jest pisanie gry na nowo. Czyli koszt nowej gry. Doklejenie nowej grafiki jest najprostsze co wiadomo od dawna. Przypomnę że świata Might and Magic Quest for the Dragon Bone Staff z 2001 to Kings Bounty z 1989 z grafiką 3D gdzie nie ruszono przestarzałej rozgrywki! Wtedy też najtaniej było dodać grafikę bo praca programisty jest najdroższa! Tak to już było 25 lat temu! Wbrew pozorom zasady się nie zmieniają a obecne koncerny growe działają identycznie jak 3DO co pokazuje że to nie była jakoś szczególnie źle zarządzana korporacja tylko pierwsza zarządzana ,normalnie' czyli idąca do bankructwa. Inni dopiero teraz doszlusowali.

Ubisoft który kupował w 2003 marki od 3DO teraz jest w takim stanie jak wtedy 3DO. Stąd studiowanie historii uczy! Nie ma zresztą innej nauki. Korporacje rosną stają się sztywne reagują coraz bardziej drętwo. I padają. Normalnie jak człowiek i starość. I było by w porządku gdyby nie wjeżdżał rząd USA z ,pomocą' i tak mamy ,firmy które nie mogą upaść'. Zombiaki. Ale to skończy się globalnym kryzysem i upadkiem USA. Albo system oczyszcza się ze śmieci i trwa albo trzyma śmieci ile się da i upada. Albo albo.

Tutaj jaki koncern? Sega! No tak rzekomo Azja niby to ,zdrowe' podejście do gier... Ale tam dokładnie są ciągle te same niezatapialne koncerny i tak samo strupieszałe. Chcą 40$ nie wiadomo za co? Ludzie strzelanek mają pełno i mogą grać w wydanie z 2011 więc po co im to? Żeby wyrzucić pieniądze?

To lepiej wylosować 4 gry indie po 10 i wesprzeć twórców. A najlepiej poszukać tym lepszych żeby wesprzeć coś dobrego aby mogli dać tego więcej. I tyle!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Tam gdzie nie ma już dróg... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy