Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Walka o wolność i niepodległość Węgier !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:55, 22 Lut 2013    Temat postu:

Węgry: spór o symbole reżimów totalitarnych

Viktor Orban, fot.​AFP

Węgrzy protestują przeciw kontro­wersyjnemu orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, który unieważnił z dniem 1 maja br. przepis kodeksu karnego zakazujący publicznego prezentowania symboli reżimów to­talitarnych. - Nie ustąpimy - twier­dzi rządząca prawica.

- Nie podporządkujemy się decyzji Trybunału. Wprowadzimy zakaz propagowania symboli faszystow­skich i komunistycznych bezpośred­nio do ustawy zasadniczej - oświad­czył na konferencji prasowej w Bu­dapeszcie przewodniczący klubu parlamentarnego Fideszu Antal Rogan.

Wtorkową decyzję Trybunału Kon­stytucyjnego, który orzekł, że od 1 maja br. będzie można publiczne prezentować emblematy faszystow­skie i komunistyczne, kierownic­two Fideszu uznało "za policzek wy­mierzony węgierskiej prawicy i bez­precedensową rehabilitację reżi­mów totalitarnych". Zakaz publicz­nego prezentowania czerwonej gwiazdy, sierpa i młota bądź swa­styki wprowadzono w latach 90. w czasie sprawowania władzy przez pierwszy rząd obecnego premiera Viktora Orbana.

Protestuje również opinia publicz­na, według której na ulicach miast pojawią się wkrótce "czerwone gwiazdy i hitlerowskie swastyki". Organizacje obywatelskie obawiają się ostentacyjnego powrotu symbo­li komunistycznych podczas pu­blicznych zgromadzeń i protestów. Inni czują się zagrożeni "falą de­monstracji neonazistowskich". - W obu przypadkach ofiarami staną się mniejszości narodowe - ostrzegł sekretarz stanu w MSZ Zsolt Ne­meth. Obaw nie kryją przedstawi­ciele społeczności żydowskiej i związku węgierskich antykomuni­stów.

Węgierscy komuniści nigdy nie po­godzili się z zakazem noszenia czer­wonej gwiazdy. Attila Vajnai, szef nie mającej swej reprezentacji par­lamentarnej skrajnie lewicowej Par­tii Robotniczej, skazany w 2007 roku na karę więzienia w zawiesze­niu i grzywnę za przypięcie do klapy marynarki czerwonej gwiaz­dy podczas demonstracji, zaskarżył ten wyrok w Europejskim Trybuna­le Praw Człowieka w Strasburgu.

Trybunał uznał jego racje, orzeka­jąc w 2008 roku, że "czerwona gwiazda nie jest wyłącznie symbo­lem reżimu totalitarnego, stano­wiąc symbol międzynarodowego ruchu robotniczego walczącego o prawa pracownicze", a zakaz jej no­szenia stanowi pogwałcenie swobo­dy przekonań i wypowiedzi. Sędzio­wie zaznaczyli jednocześnie, że "można ograniczyć noszenie sym­boli komunistycznych, ale tylko wówczas, gdy istnieje ku temu sil­nie umotywowana potrzeba spo­łeczna", a "na Węgrzech nie ma ry­zyka przywrócenia komunistycz­nej dyktatury".

W 2011 roku, po ponownym obję­ciu władzy przez prawicę, deputo­wani rządzącego Fideszu zagrozili, że zignorują decyzję Trybunału, która - ich zdaniem - "jest równo­znaczna z okazaniem pogardy ofia­rom reżimu komunistycznego". W tej sytuacji Węgrom groziłoby jed­nak przegrywanie kolejnych proce­sów.

Anulując przepis kodeksu karnego, Trybunał Konstytucyjny nie ukry­wał, że podjął decyzję kierując się wytycznymi Strasburga, a więc uznając, że na Węgrzech może dojść do ograniczenia wolności przekonań i słowa. Ale wielu wę­gierskich politologów przyjęło to orzeczenie z mieszanymi uczucia­mi, sugerując, że "wylano dziecko z kąpielą", ponieważ kontrowersyjne orzeczenie może prowadzić rów­nież do publicznego propagowania symboliki faszystowskiej.

....

Strasburg popiera komunistyczne symbole ! Nic dziwnego to sa zbrodniarze i komunisci . Wegry musza wystapic z UE . To nie jest nasza cywilizacja a wrecz wroga nam . To po co z nimi sie integrowac ???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:06, 23 Lut 2013    Temat postu:

Węgry: premier Orban o sukcesach swojego rządu


W corocznym wystąpieniu programowym premier Węgier Viktor Orban przekonywał, że pod rządami jego partii, centroprawicowego Fideszu, gospodarka kraju uniknęła katastrofy i nie została podporządkowana "zagranicznym grupom interesów".

Orban zakwestionował niekorzystne perspektywy rozwoju gospodarczego Węgier nakreślone przez Brukselę. - Węgry wzorowo realizują swoje unijne zobowiązania - oświadczył szef rządu. Powiedział, że od 2011 roku Węgry utrzymują deficyt finansów publicznych poniżej 3 proc. PKB i również w tym roku nie przekroczą wyznaczonego limitu.

- Nie wpadniemy w recesję, nie dojdzie do spadku PKB. Jesteśmy jednym z pięciu krajów Unii Europejskiej, w których maleje dług publiczny - zapewniał Orban.

Według niego kiedy Fidesz przejmował władzę na Węgrzech w 2010 roku po ośmiu latach rządów lewicy, kraj był na krawędzi bankructwa. "Sprzedano i skradziono wszystko to, co było gęstsze od powietrza" - powiedział.

- Dlatego Fidesz musiał sięgnąć po rozwiązania, które "nie spodobały się biurokratom z Brukseli i zagranicznym grupom interesów mówiącym nam, jak żyć (...). Wprowadziliśmy podatek dla korporacji i podatek bankowy. To był punkt zwrotny. (...) Musieliśmy pomóc obywatelom. Węgry nie poddadzą się interesom korporacji finansowych - dodał.
Roztaczając wieloletnią perspektywę działań prawicy, Orban zapowiedział, że przez najbliższych 20 lat kraj osiągnie "niezależność finansową i energetyczną", poziom życia mieszkańców przekroczy średnią unijną, a zadłużenie Węgier zostanie zredukowane poniżej 50 proc. PKB. Szef węgierskiego rządu przekonywał również, że Węgry "uplasują się w pierwszej trzydziestce najlepszych gospodarek świata, a węgierskie uniwersytety w grupie 200 najlepszych placówek edukacyjnych świata".

- Gdy zaczynaliśmy rządzić, na Węgrzech pracowało 3,8 mln na 10 mln ludzi, a podatki płaciło zaledwie 2,6 mln osób, które utrzymywały nasz kraj. W ubiegłym roku pracę rozpoczęło 260 tys. osób, w tym 55 tys. Romów, którzy dotychczas pobierali świadczenia socjalne. Każdy, kto chce pracować, znajdzie pracę. Naszym celem jest aktywizacja zawodowa 5 mln osób płacących podatki - oświadczył premier.

W przemówieniu Orban wskazał również na większą liczbą urodzeń w 2012 roku niż rok wcześniej, co jest - jego zdaniem - skutkiem nowych, przyjętych przez prawicę zapisów konstytucji faworyzujących tradycyjny model rodziny.
- Nie zezwalamy parom homoseksualnym na takie prawa jak rodzinom, bronimy życia od jego poczęcia. Ten szacunek i ochrona życia przynoszą rezultaty. W ubiegłym roku urodziło się 90 tys. dzieci, o 2251 więcej niż w roku 2011 - powiedział premier.

Orban ostrzegł też przed powrotem lewicy w wyborach parlamentarnych 2014 roku. - Może ona ponownie zepchnąć Węgry na krawędź katastrofy gospodarczej - dodał.

Przemówienie Orbana spotkało się z ostrą krytyką opozycji. Lider Węgierskiej Partii Socjalistycznej (MSZP) Attila Mesterhazy uznał, że "wystąpienie było ogólnikowe, a wizja przyszłej dekady była niekonkretna (...). Orban buja w obłokach".

Również były premier, lider ruchu "Razem 2014" Gordon Bajnai ocenił, że treść wystąpienia Orbana "nie odpowiada rzeczywistości". Jego zdaniem prawica osłabiła gospodarkę i węgierską walutę, złamała kręgosłup demokracji". Wskazał też, że za rządów Fideszu w poszukiwaniu pracy i lepszych warunków życia kraj "opuściło pół miliona młodych, utalentowanych, wykształconych Węgrów".

....

Dziuraniowcy mordy w kubel . Powinniscie siedziec za rozgrabienie kraju .
Faktycznie powrot to Boga przyniosl Wegrom nieslychany sukces ! Dlug spadl zamiast rosnac co jest ewnementem . Gdyby nie Orban byla by druga Grecja i Hiszpania . MFW i UE nakazywalyby ,,oszczednosci" nedza by rosla tragedua sie poglebiala . Sukces Wegier osiagniety w sytuacji bestialskiej wojny Brukseli i MFW z Wegrami doprowadza ich do szalu bo pokazuje prawde . Sa oni nazistowskimi eksterminatorami Europy ktorym trzeba zrobic Norymberge .
Slaboscia Orbana jest uleglosc wobec zachodu . Przyjecie obrzydliwego paktu fiskalnego ktory umozliwi Brukseli kolejne agresje na Wegry .
Genralnie jednak powierzyli sie Bogu a On ich uratowal ! Oto przyklad !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:36, 04 Mar 2013    Temat postu:

Węgry: nowy szef banku centralnego ograniczył władzę swoich zastępców

Nowy prezes węgierskiego banku centralnego Gyoergy Matolcsy roz­począł urzędowanie w poniedzia­łek od ograniczenia kompetencji swoich zastępców. Zgodnie z nowy­mi wytycznymi zastępcy Matolc­sy'ego nie mogą samodzielnie repre­zentować banku.

Do tej pory mogli oni reprezento­wać bank centralny w obszarach, które leżały w ich kompetencjach. Nowe wytyczne Matolcsy podpisał 28 lutego, jeszcze jako minister go­spodarki. Nowy prezes będzie miał bezpośredni wpływ na zatrudnia­nie, zwalnianie i płace wszystkich pracowników banku - pisze agencja Reutera.

Inwestorzy obawiają się, że nowy prezes może dążyć do podejmowa­nia ryzykownych decyzji w spra­wie polityki monetarnej, aby pobu­dzić pogrążoną w recesji gospodar­kę Węgier, co może jeszcze bardziej zdestabilizować forinta - komentu­je Reuters.

W poniedziałek węgierska waluta straciła na wartości 0,5 proc. Za jedno euro płacono 296 forintów, najwięcej od prawie pięciu tygodni.

57-letni Matolcsy, ekonomista uwa­żany za człowieka prawicowego premiera Viktora Orbana, uchodzi za osobę kontrowersyjną. Jest twór­cą, jak to sam nazywa, "nieortodok­syjnej" polityki gospodarczej polega­jącej na wysokim opodatkowaniu zagranicznych koncernów, by unik­nąć reform strukturalnych.

Dotychczasowy szef banku central­nego Andras Simor, wybrany sześć lat temu przez poprzedni komuno-liberalny rząd, bruździł z powodu od przeję­cia władzy przez Orbana w 2010 roku .

Poprzedni rząd mianował dwóch z trzech wiceprezesów banku. Trzeci, Adam Balog, został nominowany przez Orbana w piątek, tego same­go dnia co Matolcsy.

....

Brawo ! Wladza musi byc jasno okreslona . Inaczej jest katastrofa jak w UE . To sa podstawy wiedzy o polityce .
Wegry maja coraz wieksze szanse ekonomiczne !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:00, 06 Mar 2013    Temat postu:

Orban: Węgry dążą do tego, by być przykładem sukcesu w Europie

Węgry chcą być uwa­ża­ne za przy­kład suk­ce­su w Eu­ro­pie i są bli­skie osią­gnię­cia tego celu - po­wie­dział w War­sza­wie pre­mier Wik­tor Orban. Oce­nił, że głosy w UE kry­ty­ku­ją­ce jego po­li­ty­kę biorą się z kon­flik­tu in­te­re­sów go­spo­dar­czych i róż­nic ide­owych.

Szef rządu w Bu­da­pesz­cie przy­je­chał do Pol­ski na spo­tka­nie pre­mie­rów państw Grupy Wy­szeh­radz­kiej (Pol­ski, Czech, Sło­wa­cji i Wę­gier) z pre­zy­den­tem Fran­cji Fran­co­is Hol­lan­de'em i kanc­lerz Nie­miec An­ge­lą Mer­kel.

- Py­ta­nie dla nas teraz, zwłasz­cza w kon­tek­ście przy­szło­ści Eu­ro­py, brzmi - czym są Węgry: czar­ną owcą czy hi­sto­rią suk­ce­su? Nasi prze­ciw­ni­cy, ci, któ­rzy są na­sta­wie­ni bar­dziej kry­tycz­nie wobec nas, sta­ra­ją się okre­ślać Węgry jako czar­ną owcę, re­gio­nal­ne­go wi­chrzy­cie­la (...) sprze­ci­wia­ją­ce­go się wszel­kim ideom, jakie stwo­rzy­ły Eu­ro­pę - oświad­czył pre­mier Wę­gier, wy­stę­pu­jąc na Uni­wer­sy­te­cie War­szaw­skim.

Prze­ko­ny­wał, że "jesz­cze trzy lata temu Węgry były w gor­szej sy­tu­acji (go­spo­dar­czej) niż Gre­cja". Teraz - wy­li­czał - dług pu­blicz­ny zmniej­sza się, de­fi­cyt bu­dże­to­wy jest po­ni­żej 3 proc. PKB, Węgry mają do­dat­nie saldo w han­dlu za­gra­nicz­nym, pod­no­si się współ­czyn­nik ak­tyw­no­ści za­wo­do­wej. Je­dy­nym ne­ga­tyw­nym wskaź­ni­kiem - we­dług pre­mie­ra - jest brak wzro­stu go­spo­dar­cze­go.

- Dla­cze­go tak wielu ludzi w Eu­ro­pie chcia­ło­by Węgry okre­ślić ra­czej mia­nem czar­nej owcy? - pytał Orban, od­po­wia­da­jąc, że dzie­je się tak z po­wo­du kon­flik­tu in­te­re­sów oraz "kon­flik­tu idei". Gdy par­tia Or­ba­na - Fi­desz - po wy­bo­rach w 2010 r. zdo­by­ła dwie trze­cie man­da­tów w par­la­men­cie, uzna­ła, że "pod­sta­wą suk­ce­su go­spo­dar­cze­go, a także po­li­tycz­ne­go jest spra­wie­dli­we dzie­le­nie cię­ża­rów" i dla­te­go - tłu­ma­czył Orban - na­ło­ży­ła po­da­tek na banki i kon­cer­ny.

Jed­nak to za­szko­dzi­ło in­te­re­som za­chod­nio­eu­ro­pej­skich ban­ków i kon­cer­nów dzia­ła­ją­cych na Wę­grzech i "to jest powód, dla któ­re­go tak wiele kra­jów UE, wiel­kich kon­cer­nów i nawet nie­któ­rzy biu­ro­kra­ci w UE sprze­ci­wia­ją się temu, co ro­bi­my, po­nie­waż z ich punk­tu wi­dze­nia od­by­wa się to ze szko­dą dla go­spo­dar­ki eu­ro­pej­skiej" - mówił Orban.

Dru­gim we­dług niego po­wo­dem kry­ty­ki Wę­gier jest - mówił za­zna­cza­jąc, że z po­wo­du ogra­ni­czo­ne­go czasu musi upro­ścić pro­blem - do­mi­nu­ją­ca w wielu kra­jach UE, in­sty­tu­cjach eu­ro­pej­skich, me­diach i de­ba­cie pu­blicz­nej, od­mien­na opcja ide­olo­gicz­na. Za­kła­da ona, że przy­szłe spo­łe­czeń­stwa mają być bar­dziej świec­kie, po­nadna­ro­do­we i opar­te nie na ro­dzi­nie, a "ro­dzi­nach róż­ne­go typu". Orban za­zna­czył, że ka­te­go­rycz­nie nie zga­dza się z taką wizją i oce­nił to jako "spór do­ty­czą­cy war­to­ści i wizji Eu­ro­py", w któ­rym "od­po­wiedź jest wciąż otwar­ta".

Orban za­strzegł, że na Wę­grzech "na­le­ży być bar­dzo ostroż­nym z na­le­ży­tym ro­zu­mie­niem (...) związ­ku chrze­ści­jań­stwa z po­li­ty­ką". Tylko 14 proc. Wę­grów to re­gu­lar­nie prak­ty­ku­ją­cy ka­to­li­cy - za­zna­czył. "Gdyby ktoś chciał pro­wa­dzić na Wę­grzech po­li­ty­kę czy­sto cha­dec­ką, nigdy nie zdo­był­by więk­szo­ści (gło­sów)" - pod­kre­ślił.

- Węgry wal­czą obec­nie, by za­słu­żyć na sta­tus "hi­sto­rii suk­ce­su" - mówił. Oce­nił, że "w nad­cho­dzą­cych la­tach każdy z rzą­dów państw eu­ro­pej­skich po­wi­nien speł­nić trzy wy­mo­gi: zmniej­szyć dług pu­blicz­ny, po­pra­wić kon­ku­ren­cyj­ność i utrzy­mać po­par­cie wy­bor­ców oraz spo­kój spo­łecz­ny".

- Nie chcę mówić, że (w tej spra­wie) od­nie­śli­śmy zwy­cię­stwo - mamy szan­sę, by je osią­gnąć - za­strzegł. Jeśli Wę­grom uda się utrzy­mać i po­pra­wić w ciągu naj­bliż­szych sze­ściu mie­się­cy wskaź­ni­ki go­spo­dar­cze, to "nie będą po­strze­ga­ne już jako czar­na owca" - za­pew­nił.

Orban prze­ko­ny­wał, że kraje post­ko­mu­ni­stycz­ne nie mogą już, jak 20 lat temu, szu­kać na Za­cho­dzie spraw­dzo­nych re­cept na swoje pro­ble­my spo­łecz­ne czy go­spo­dar­cze. - Tak już nie jest, stre­fa euro jest w ta­ra­pa­tach (...) po­waż­niej­szych niż my - oświad­czył.

- Nie mo­że­my już ko­pio­wać; praw­dzi­wym wy­zwa­niem dla kra­jów Eu­ro­py Środ­ko­wej jest wy­my­śle­nie wła­snych od­po­wie­dzi na wszyst­kie pro­ble­my - oce­nił.

- Moim zda­niem, jedną z naj­waż­niej­szych spraw jest teraz zbu­do­wa­nie naj­głęb­szej, jak to moż­li­we, współ­pra­cy go­spo­dar­czej w Eu­ro­pie Środ­ko­wej. (...) Mu­si­my stwo­rzyć żywą, silną go­spo­dar­czo Eu­ro­pę Środ­ko­wą - za­ape­lo­wał pre­mier Wę­gier.

Otwar­te spo­tka­nie, na któ­rym pu­blicz­ność po­wi­ta­ła Or­ba­na okla­ska­mi na sto­ją­co, zor­ga­ni­zo­wa­ły: In­sty­tut Wol­no­ści i Uni­wer­sy­tet War­szaw­ski.

>>>>

Tak jest ! Chcemy silnych Wegier !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:57, 11 Mar 2013    Temat postu:

Demonstracje i spór o węgierskojęzyczną mniejszość w Rumunii

W Sied­mio­gro­dzie i na Wę­grzech od­by­ły się licz­ne ma­ni­fe­sta­cje po­pie­ra­ją­ce au­to­no­micz­ne dą­że­nia wę­gier­sko­ję­zycz­nej mniej­szo­ści w Ru­mu­nii - Sze­kle­rów. W sied­mio­grodz­kim Targu Mures de­mon­stro­wa­ło 10 tys. Sze­kle­rów, pro­te­sto­wa­no też w Bu­da­pesz­cie.

De­mon­stra­cję w Targu Mures w Dniu Wol­no­ści Sze­klersz­czy­zny zor­ga­ni­zo­wa­ła Kra­jo­wa Rada Sze­kle­rów kie­ro­wa­na przez Iz­sa­ka Ba­laz­sa. - Żą­da­my utwo­rze­nia dla Sze­kle­rów sa­mo­dziel­ne­go re­gio­nu ad­mi­ni­stra­cyj­ne­go - oświad­czył Ba­lazs.

Ponad ty­siąc osób pro­te­sto­wa­ło przed am­ba­sa­dą ru­muń­ską w Bu­da­pesz­cie. Na Wę­grzech de­mon­stra­cje od­by­ły się także w Szol­no­ku, Kesz­the­ly i Sa­ro­spa­ta­ku. "Żą­da­my au­to­no­mii dla na­szych braci w Ru­mu­nii" - skan­do­wa­li zgro­ma­dze­ni. Pro­te­sto­wa­no też przed ru­muń­ski­mi am­ba­sa­da­mi i kon­su­la­ta­mi w Eu­ro­pie, USA i Ka­na­dzie.

De­mon­stra­cje wy­wo­ła­ły roz­go­ry­cze­nie ru­muń­skich władz. Pre­mier cen­tro­le­wi­co­wej ko­ali­cji i za­ra­zem szef Par­tii So­cjal­de­mo­kra­tycz­nej (PSD) Vic­tor Ponta, który w so­bo­tę przy­je­chał do Bu­da­pesz­tu na za­pro­sze­nie opo­zy­cyj­nej Wę­gier­skiej Par­tii So­cja­li­stycz­nej (MSZP), oskar­żył szefa wę­gier­skie­go rządu Vik­to­ra Or­ba­na o bez­pre­ce­den­so­wą in­ge­ren­cję w we­wnętrz­ne spra­wy Ru­mu­nii.

Prze­ciw wi­zy­cie Ponty pro­te­sto­wa­li w so­bo­tę na uli­cach Bu­da­pesz­tu przed­sta­wi­cie­le skraj­nie pra­wi­co­wej par­tii par­la­men­tar­nej "Job­bik". De­mon­stran­ci za­rzu­ci­li le­wi­cy, że "za­pra­sza­jąc szefa ru­muń­skie­go rządu, zdra­dzi­ła swo­ich ro­da­ków". "Wszy­scy je­ste­śmy Sze­kle­ra­mi!" - krzy­cze­li. In­ter­we­nio­wa­ła po­li­cja.

Za­rzu­ty Bu­ka­resz­tu ła­go­dził szef wę­gier­skiej dy­plo­ma­cji Janos Mar­to­nyi. - Obawy ru­muń­skich władz przed te­ry­to­rial­ną anek­sją Sied­mio­gro­du to to­tal­ny non­sens - oświad­czył. Dodał, że "ist­nie­je wiele form au­to­no­mii" i przy­zna­nie przy­wi­le­jów sa­mo­rzą­do­wych Sze­kle­rom mo­gło­by wpły­nąć na za­ła­go­dze­nie na­pięć. - Chce­my dia­lo­gu - za­pew­nił Mar­to­nyi, de­kla­ru­jąc rów­no­cze­śnie, że "Węgry będą po­pie­rać dą­że­nia swo­jej dia­spo­ry".

Wę­gier­sko-ru­muń­ski kon­flikt o mniej­szo­ści na­ro­do­we odżył w po­ło­wie lu­te­go, kiedy Co­drin Mun­te­nau z par­tii so­cjal­de­mo­kra­tycz­nej, mia­no­wa­ny przez rząd Vic­to­ra Ponty na no­we­go pre­fek­ta okrę­gu Co­va­sna, zdjął flagę sze­kler­ską ze swo­je­go biura, choć w li­sto­pa­dzie 2012 roku sąd orzekł, że wy­wie­sza­nie ta­kich flag w Ru­mu­nii jest le­gal­ne. Dla Sze­kle­rów, sta­no­wią­cych więk­szość lud­no­ści w okrę­gu był to szok, tym bar­dziej że barwy ich flagi (nie­bie­ski i złoty) są takie same jak barwy okrę­gu Co­va­sna.

Wi­ce­szef wę­gier­skiej dy­plo­ma­cji Zsolt Ne­meth za­żą­dał, aby Bu­ka­reszt wy­co­fał się z "sym­bo­licz­nej agre­sji wobec swo­ich wę­gier­skich współ­o­by­wa­te­li". Prze­wod­ni­czą­cy wę­gier­skie­go Zgro­ma­dze­nia Na­ro­do­we­go Lasz­lo Kover po­le­cił wy­wie­sić flagę Sze­kle­rów na gma­chu par­la­men­tu w Bu­da­pesz­cie.

Ana­li­zu­jąc pod­ło­że sporu, wę­gier­skie media przy­po­mi­na­ją, że w skład po­przed­nich cen­tro­pra­wi­co­wych ko­ali­cji w Bu­ka­resz­cie wcho­dził De­mo­kra­tycz­ny Zwią­zek Wę­grów w Ru­mu­nii. W rzą­dzie Ponty za­bra­kło dla niego miej­sca. Media zbli­żo­ne do wę­gier­skiej opo­zy­cji su­ge­ru­ją na­to­miast, że rząd Or­ba­na utrzy­mu­je wę­gier­sko­ję­zycz­ną mniej­szość w Ru­mu­nii w sta­nie "na­pię­cia et­nicz­ne­go", aby za­pew­nić sobie po­par­cie dia­spo­ry w wy­bo­rach par­la­men­tar­nych w 2014 r.

650-ty­sięcz­na spo­łecz­ność Sze­kle­rów za­miesz­ku­je wschod­nią część Sied­mio­gro­du, który po I woj­nie świa­to­wej, na mocy trak­ta­tu z Tria­non z 1920 r., przy­padł Ru­mu­nii. Po II woj­nie świa­to­wej po­wo­ła­no tam Wę­gier­ski Obwód Au­to­no­micz­ny ze sto­li­cą w Tagru Mures, ale w 1960 r. obwód zmniej­szo­no, a au­to­no­mię ogra­ni­czo­no. 15 marca 2006 r. w mie­ście Odor­hieu Se­cu­iesc zgro­ma­dze­nie Sze­kle­rów opo­wie­dzia­ło się za au­to­no­mią wschod­nie­go Sied­mio­gro­du.

>>>>

Slynni Szeklerzy ! To z nimi dokonywal bohaterskich czynow gen. Bem ! Wspaniali zolnierze ! Tak jest ! Zadamy pelni praw dla nich !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:00, 11 Mar 2013    Temat postu:

Sąd przyznał rację koncernom; Orban: to "skandaliczne"

Kon­ser­wa­tyw­ny pre­mier Wę­gier Vik­tor Orban oświad­czył w po­nie­dzia­łek, że orze­cze­nie sądu, który przy­znał rację kon­cer­nom ener­ge­tycz­nym skar­żą­cym rząd za zmu­sza­nie ich do ob­ni­że­nia cen gazu, jest "skan­da­licz­ne".

Dzia­ła­ją­ce na Wę­grzech kon­cer­ny ener­ge­tycz­ne wy­gra­ły w ubie­głym ty­go­dniu spra­wę do­ty­czą­cą zmu­sza­nia ich przez pań­stwo do ob­ni­że­nia cen gazu, wy­to­czo­ną wę­gier­skie­mu urzę­do­wi nad­zo­ru ener­gii, który wydał de­kret usta­na­wia­ją­cy ceny za uży­cie sieci ga­zo­cią­go­wej.

"W imie­niu rządu muszę po­wie­dzieć, że de­cy­zja sądu jest skan­da­licz­na" - oświad­czył w po­nie­dzia­łek w par­la­men­cie Orban. Dodał, że jego ga­bi­net nie za­ak­cep­tu­je jej i przed­sta­wi nową pro­po­zy­cję prze­wi­du­ją­cą jesz­cze więk­sze cię­cia cen.

We­dług niego kon­cer­ny ener­ge­tycz­ne za­ra­bia­ją­ce mi­liar­dy pod­ję­ły sko­or­dy­no­wa­ne dzia­ła­nia prze­ciw­ko wę­gier­skim ro­dzi­nom, by za­po­biec "spra­wie­dli­we­mu ob­ni­że­niu ob­cią­żeń".

Pre­mier po­in­for­mo­wał też, że sąd w przy­szłym ty­go­dniu wyda od­dziel­ne orze­cze­nie w spra­wie usta­lo­nych przez rząd cięć cen ener­gii elek­trycz­nej.

Wę­gier­ski rząd od stycz­nia wpro­wa­dził 10-proc. ob­niż­kę cen ener­gii elek­trycz­nej, gazu i ogrze­wa­nia dla go­spo­darstw do­mo­wych. Kosz­ty tej ob­niż­ki będą mu­sie­li po­kryć do­staw­cy na­le­żą­cy w więk­szo­ści do za­gra­nicz­nych kon­cer­nów ener­ge­tycz­nych.

Aby to osią­gnąć, wła­dze za­żą­da­ły ob­ni­że­nia marż do­staw­ców. Wę­gier­ski sek­tor usług ko­mu­nal­nych na­le­ży w więk­szo­ści do firm za­gra­nicz­nych - naj­więk­szy­mi gra­cza­mi są nie­miec­ki RWE i E.​On oraz fran­cu­skie GDF i EDF.

Cię­cia za­nie­po­ko­iły firmy ener­ge­tycz­ne, które prze­ko­nu­ją, że to one będą mu­sia­ły za­pła­cić za to ra­chu­nek. Po­li­ty­ka ta zy­ska­ła jed­nak po­par­cie Wę­grów, ob­cią­żo­nych wy­so­ki­mi ra­chun­ka­mi za ener­gię. Jak pisze agen­cja Reu­te­ra, Or­ba­no­wi za­le­ży na wzro­ście po­par­cia, po­nie­waż bę­dzie się sta­rał o ko­lej­ną ka­den­cję w wy­bo­rach par­la­men­tar­nych za­pla­no­wa­nych na przy­szły rok.

>>>>

Tak to skandal . Wiemy jak oni grabia ludzi .
Ale pamietajmy ze SADY STOJA NA STRAZY INTERESOW KLASY PANUJACEJ . A klasa panujaca sa obecnie KONCERNY . Rzad ma dbac O LUDZI NIE O KLASY PANUJACE !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:26, 13 Mar 2013    Temat postu:

Zmiany w węgierskiej konstytucji niepokoją Unię Europejską

Politycy europejscy próbowali do ostatniej chwili powstrzymać głosowanie w sprawie spornej reformy na Węgrzech. Bezskutecznie. Teraz chcą zbadać tę decyzję i grożą konsekwencjami.

Komisja Europejska ostro skrytykowała prawicowo-konserwatywny rząd premiera Viktora Orbana za wprowadzenie daleko idących zmian w konstytucji. "Kłóci się to z pryncypiami demokratycznego państwa prawa, prawa unijnego i Rady Europy", podkreślają we wspólnym oświadczeniu przewodniczący KE Jose Manuel Barroso i sekretarz generalny Rady Europy Thorbjörn Jagland.

Sygnatariusze podkreślają dalej, że konstytucjonaliści Rady Europy i KE przyjrzą się bliżej uchwalonej noweli.

W poniedziałek Parlament Węgier wprowadził po raz czwarty poprawki do konstytucji kraju. Narodowo-konserwatywna partia rządząca Viktora Orbana, Związek Młodych Demokratów - FIDESZ, dysponuje większością 2/3 w parlamencie.

...

Znowu brukselskie bydlaki bestialsko atakuja . Kiedy Węgry wyjda z UE .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:05, 15 Mar 2013    Temat postu:

Węgry: nie będzie można zmieniać urzędowych cen energii

De­pu­to­wa­ni rzą­dzą­ce­go Fi­de­szu za­kwe­stio­no­wa­li w czwar­tek de­cy­zję sądu, który sta­nął po stro­nie kon­cer­nów ener­ge­tycz­nych skar­żą­cych wę­gier­ski rząd za ob­niż­ki cen gazu. Zwięk­szo­no rów­nież upraw­nie­nia Urzę­du Nad­zo­ru Ener­gii.

Urząd Nad­zo­ru Ener­gii bę­dzie de­cy­do­wał o ce­nach ener­gii. Jego de­cy­zje będą osta­tecz­ne - nie bę­dzie ich można kwe­stio­no­wać w są­dzie. Szef Urzę­du bę­dzie za­twier­dza­ny przez pre­mie­ra na 7-let­nią ka­den­cję.

De­cy­zja de­pu­to­wa­nych Fi­de­szu jest od­po­wie­dzią na nie­daw­ne orze­cze­nie sądu, który przy­znał rację kon­cer­nom ener­ge­tycz­nym skar­żą­cym Urząd za zmu­sza­nie ich do ob­ni­że­nia cen gazu. Orze­cze­nie to pre­mier Vik­tor Orban uznał za "skan­da­licz­ne", za­po­wia­da­jąc, że nie tylko je anu­lu­je, ale też do­pro­wa­dzi do ko­lej­nej ob­niż­ki cen su­row­ca.

Spór kon­cer­nów ener­ge­tycz­nych z rzą­dem Or­ba­na toczy się od 6 stycz­nia 2012 roku, kiedy Urząd Nad­zo­ru Ener­gii wpro­wa­dził spe­cjal­nym de­kre­tem 10-pro­cen­to­wą re­duk­cję cen ener­gii elek­trycz­nej, gazu i ogrze­wa­nia dla go­spo­darstw do­mo­wych. Kosz­ty wspo­mnia­nej ob­niż­ki, która miała chro­nić oby­wa­te­li przed "nad­mier­ny­mi zy­ska­mi" kon­cer­nów, mieli po­kryć do­staw­cy po­przez ob­ni­że­nie swo­ich marż (w wę­gier­skim sek­to­rze usług ko­mu­nal­nych do­mi­nu­ją za­gra­nicz­ne firmy: nie­miec­kie RWE i E.​ON oraz fran­cu­skie GDF i EDF). Rząd ar­gu­men­to­wał, że musi in­ge­ro­wać w pro­ces kształ­to­wa­nia cen, po­nie­waż w la­tach 2002-2010 ceny ener­gii na Wę­grzech wzro­sły o 200 pro­cent i do­pro­wa­dzi­ły do po­waż­ne­go zu­bo­że­nia oby­wa­te­li. Kon­cer­ny za­skar­ży­ły jed­nak Urząd i w ubie­głym ty­go­dniu wy­gra­ły spra­wę w są­dzie.

Przed od­lo­tem do Bruk­se­li na szczyt Unii Eu­ro­pej­skiej pre­mier za­po­wie­dział, że w naj­bliż­szym cza­sie na­le­ży spo­dzie­wać się ko­lej­nych ob­ni­żek cen gazu. "Mu­si­my chro­nić na­szych oby­wa­te­li przez żar­łocz­no­ścią za­gra­nicz­nych kon­cer­nów. 3,8 mln go­spo­darstw do­mo­wych (...) jest ogrze­wa­nych gazem. Opła­ty za do­sta­wy ener­gii i po­zo­sta­łe świad­cze­nia ko­mu­nal­ne po­chła­nia­ją jedną piątą prze­cięt­ne­go upo­sa­że­nia osób za­trud­nio­nych w sek­to­rze pań­stwo­wym. Mu­si­my zatem sta­bi­li­zo­wać ceny po­przez róż­ne­go ro­dza­ju me­cha­ni­zmy kon­tro­l­ne" - ar­gu­men­to­wał szef wę­gier­skie­go rządu. Od 1 czerw­ca zmniej­szą się m.​in. opła­ty za usu­wa­nie od­pa­dów ko­mu­nal­nych.

>>>>

Slusznie ! Trzeba chronic ludzi przed zachodnimi zlodzejami .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:16, 22 Mar 2013    Temat postu:

Orban: będziemy wymuszać obniżkę cen energii

Premier Węgier Viktor Orban oświadczył, że jeśli zajdzie konieczność, to rząd będzie wymuszał obniżkę cen energii elektrycznej, gazu i ogrzewania. Zareagował w ten sposób na protesty koncernów energetycznych w związku z obniżką cen.

W węgierskim sektorze usług komunalnych dominują zagraniczne firmy: niemieckie RWE i E.ON oraz francuskie GDF i EDF. - Jeśli współpraca między rządem a dostawcami energii nie jest możliwa, rząd będzie kontynuował politykę wymuszania obniżki cen (w sektorze energetycznym), żeby spadły do średniego poziomu europejskiego - powiedział Orban na antenie radia MR1.

Według niego koncerny "zmówiły się przeciwko węgierskim rodzinom, z których ciągną zyski". Orban oskarżył dostawców energii o to, że zarabiają "setki miliardów forintów, które następnie wywożą z powrotem do siebie".

Spór koncernów energetycznych z rządem Orbana toczy się od 6 stycznia 2012 r., kiedy Urząd Nadzoru Energii wprowadził specjalnym dekretem 10-procentową redukcję cen energii elektrycznej, gazu i ogrzewania dla gospodarstw domowych. Koszty wspomnianej obniżki, która miała chronić obywateli przed "nadmiernymi zyskami" koncernów, mieli pokryć dostawcy poprzez obniżenie marż.

Rząd argumentował, że musi ingerować w proces kształtowania cen, ponieważ w latach 2002-2010 ceny energii na Węgrzech wzrosły o 200 proc. i doprowadziły do poważnego zubożenia obywateli. Koncerny zaskarżyły jednak Urząd i na początku marca wygrały sprawę w sądzie.

W ubiegłym tygodniu deputowani rządzącego Fideszu zakwestionowali orzeczenie sądu; premier Orban uznał je za "skandaliczne", zapowiadając, że nie tylko je anuluje, ale też doprowadzi do kolejnej obniżki cen surowca.

Zwiększono również uprawnienia Urzędu Nadzoru Energii, który będzie decydował o cenach energii. Jego decyzje będą ostateczne - nie będzie ich można kwestionować w sądzie. Szef Urzędu będzie zatwierdzany przez premiera na 7-letnią kadencję.

....

Slusznie ! Nie pozwolmy aby zachod nas grabil !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:10, 05 Kwi 2013    Temat postu:

Rekordowa kara dla dostawcy energii

Brytyjska spółka SSE, jeden z sześciu największych dostawców energii elektrycznej w Wielkiej Brytanii, ukarana została przez regulatora rynku karą 10,5 mln funtów za nadużycia przy sprzedaży swoich usług klientom.

To jednocześnie najwyższa w historii kara nałożona przez Ofgem (Office of Gas and Electricity Markets) na dostawcę energii.

Ofgem dopatrzył się w procedurach sprzedażowych SSE wielu rażących nadużyć i oskarżył spółkę o długotrwałe działanie na niekorzyść klientów przy oferowaniu im swoich usług.

Według urzędu, zarząd spółki zdawał sobie sprawę i przyzwalał na wprowadzające klientów w błąd informacje na temat potencjalnych oszczędności w efekcie skorzystania z usług SSE podawane przez pracowników pionu sprzedaży.

Spółka, która obsługuje obecnie około 10 mln klientów, zaprzestała sprzedaży bezpośredniej w domach klientów w lipcu 2011 roku. Do nadużyć dochodziło jednak także później na drodze sprzedaży telefonicznej i w punktach obsługi klienta. Sprzedawcy mieli m.in. korzystać z przygotowanych i zatwierdzonych przez władze spółki skryptów, które wprowadzały klientów w błąd co do korzyści finansowych z przejścia na taryfy oferowane przez SSE.

Poza nałożeniem kary, Ofgem nie ma jednak mechanizmu, który zmuszałby spółkę do wyrównania strat poniesionych przez klientów w wyniku nieuczciwych praktyk. Urząd jest w posiadaniu potwierdzonych zgłoszeń mówiących o stratach rzędu nawet ponad 300 funtów rocznie w wyniku przejścia na proponowane taryfy. Taki mechanizm przewidziany jest jednak w nowelizacji prawa energetycznego, które jest obecnie przedmiotem prac parlamentu.

Spółka poinformowała jednak, że dysponuje specjalnym funduszem w kwocie 5 mln funtów, z którego będzie pokrywać wprowadzonym w błąd klientom poniesione straty. Muszą oni jednak zgłosić się do spółki samodzielnie i udokumentować swoje roszczenie.

Jednym z działań podjętych przez spółkę by zrekompensować poniesioną karę i zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości, ma być zamrożenie premii dla dyrektorów odpowiedzialnych za nadużycia w pionie sprzedaży.

Zdaniem niektórych ekspertów problem nadużyć przy sprzedaży usług energetycznych nie dotyczy jednak tylko SSE, ale całego sektora energetycznego w Wielkiej Brytanii. Ofgem poinformował jednak, że nie prowadzi obecnie żadnych innych postępowań w związku z nadużyciami przy sprzedaży energii.

...

I widzicie jak sa Wegry bestialsko atakowane . A inni maja te same problemy I CISZA ! To sa euro bydlaki .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:20, 12 Kwi 2013    Temat postu:

Komisja Europejska grozi Węgrom postępowaniem za zmiany w konstytucji

Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso zagroził Węgrom wszczęciem procedury o naruszenie prawa unijnego. Powód to budząca kontrowersje nowelizacja węgierskiej konstytucji, która - zdaniem KE - może naruszać demokratyczne zasady UE.

Barroso wysłał list do premiera Węgier Viktora Orbana, w którym napisał, że wstępna analiza prawna uchwalonej w marcu przez parlament w Budapeszcie czwartej poprawki do konstytucji, potwierdza obawy, iż nowelizacja ta nie jest zgodna z prawodawstwem UE, a szczególnie z zasadami rządów prawa.

Gdy prowadzona przez służby KE analiza prawna zostanie zakończona, Komisja "podejmie konieczne kroki, aby wszcząć procedury o naruszenie prawa" - poinformowano w komunikacie. Barroso zaapelował do Orbana i jego rządu, by "w zdecydowany i jednoznaczny sposób" wyszedł na przeciw tym obawom. "To bez wątpienia jest w interesie Węgier i całej UE" - napisał Barroso.

Poprawka do węgierskiej konstytucji

Czwarta poprawka do węgierskiej konstytucji ogranicza m.in. uprawnienia Trybunału Konstytucyjnego i daje parlamentowi prawo do decydowania, które organizacje wyznaniowe zostaną przez państwo węgierskie uznane za Kościoły. Komisja Europejska i Rada Europy badają, czy nowelizacja nie narusza zasad demokracji.

Premier Orban wielokrotnie odpierał krytykę i zarzuty, jakoby poprawka naruszała zasady demokracji obowiązujące w UE.

>>>>

Eurosowieci nie odpuszcza az sie ich nie zmiazdzy !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:05, 25 Kwi 2013    Temat postu:

Prawdopodobne postępowanie przeciw Węgrom za zmiany w konstytucji


Komisja Europejska prawdopodobnie rozpocznie postępowanie o naruszenie prawa przeciwko Węgrom w związku z budzącymi kontrowersje zmianami w konstytucji tego kraju - poinformowała unijna komisarz sprawiedliwości Viviane Reding.

- Komisja pracuje nad prawną analizą, która prawdopodobnie będzie prowadzić do wszczęcia procedury o naruszenia prawa UE. I nastąpi to szybko - powiedziała Reding na konferencji prasowej w Brukseli.

KE oraz Rada Europy obawiają się, że uchwalona w marcu przez parlament w Budapeszcie tzw. czwarta poprawka do węgierskiej konstytucji narusza zasady demokracji i państwa prawa. Szef Komisji Jose Barroso zagroził niedawno w liście do premiera Węgier Viktora Orbana wszczęciem procedury o łamanie prawa UE, bo wstępne analizy nowelizacji konstytucji potwierdzają obawy KE.

"Czwarta poprawka" do konstytucji Węgier dotyczy wielu dziedzin życia społecznego i politycznego. Przewiduje m.in. prawo parlamentu do decydowania, które organizacje wyznaniowe zostaną przez państwo węgierskie uznane jako Kościoły oraz ogranicza kompetencje Sądu Konstytucyjnego.

Ponadto poprawka zakazuje prowadzenia kampanii przedwyborczej w mediach komercyjnych, a także umożliwia władzom lokalnym karanie mandatami albo aresztowanie osób bezdomnych przebywających w miejscach publicznych.

Wątpliwości KE dotyczą szczególnie trzech zmian, wprowadzanych przez "czwartą poprawkę": możliwości wprowadzenia nowego podatku, jeśli Węgry zostaną ukarane finansowo przez sąd UE za łamanie unijnego prawa, możliwości przenoszenia przez szefa Narodowego Urzędu Sądownictwa kategorii spraw z jednego sądu do innego oraz zakazu prowadzenia kampanii wyborczych w mediach komercyjnych.

W zeszłym tygodniu Reding poinformowała w Parlamencie Europejskim, że rząd Węgier w odpowiedzi na wątpliwości KE przedstawił już propozycje nowych zmian w nowelizacji konstytucji, dotyczące przenoszenia spraw pomiędzy sądami, a także zakazu kampanii politycznej w mediach komercyjnych; zakaz nie miałby obowiązywać podczas kampanii przed wyborami do Parlamentu Europejskiego.

Premier Viktor Orban, którego konserwatywna partia Fidesz ma ponad 2/3 miejsc w węgierskim parlamencie, wielokrotnie bronił "czwartej poprawki", przekonując, że nie łamie ona unijnego prawa.

Jednak część unijnych polityków, szczególnie eurodeputowani z frakcji Zielonych oraz liberałów w PE domaga się wszczęcia postępowania przeciwko Węgrom na podstawie art. 7 traktatu UE, który może skutkować nawet zawieszeniem prawa głosu kraju łamiącego zasady Unii.

Nie jest to pierwszy spór rządu Orbana z Brukselą. Już w zeszłym roku Komisja Europejska wszczęła przeciwko Węgrom trzy postępowania o złamanie prawa unijnego. Dotyczyły one ograniczenia niezależności urzędu ds. ochrony danych osobowych i banku centralnego oraz obniżenia obowiązkowego wieku emerytalnego sędziów z 70 do 62 lat.

Sprawę banku centralnego udało się wyjaśnić już w kwietniu 2012 r., zaś jesienią zeszłego roku Trybunał Sprawiedliwości UE zakwestionował obniżenie wieku emerytalnego dla sędziów.

...

Nasila sie bestialska agresja przeciw Wegrom ! Moze by eurotrybunaly wszczely sledztwo w sprawie antydemokratycznych struktur wladzy w Brukseli !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:47, 01 Maj 2013    Temat postu:

Węgierski bank centralny przeznaczy rezerwy na prawie darmowe kredyty dla małych i średnich firm

Kwotą w sumie 500 mld forintów planuje zasilić węgierski bank centralny miejscowe banki. Otrzymają jednak pieniądze pod warunkiem, że co najmniej połowę przeznaczą je na kredyty dla małych i średnich przedsiębiorstw oprocentowane najwyżej 2 proc. rocznie.

Owe pożyczki z banku centralnego dla banków nie będą zaś w ogóle oprocentowane. 500 mld forintów to ponad 1,6 mld euro.

Tę drugą połowę pieniędzy banki otrzymają również bez kosztów w walutach obcych. Celem jest umożliwienie przewalutowania przedsiębiorcom, którzy mają zaciągnięte kredyty w walutach obcych, co jest dużym problemem dla węgierskiego systemu finansowego, zarówno dłużników, jak i wierzycieli. Po zmianie zobowiązań kredytowych wobec banków na rodzimą walutę, oprocentowanie również nie może przekraczać 2 proc.

Bank centralny planuje też w perspektywie użyć rezerw do zmniejszenia o 1 bln forintów długu publicznego i przeznaczyć w tym celu dodatkowo 3 mld euro na kredyty dewizowe dla banków, które są wierzycielami państwa, w zamian za krótkoterminowe obligacje państwowe.

W sumie Węgierski Bank Narodowy chce sięgnąć po rezerwy walutowe w wysokości ponad 4 mld euro (rezerwy dewizowe Węgier wynoszą 35 mld euro).

Program ten firmuje nowy prezes Węgierskiego Banku Narodowego, György Matolcsy. Nosi nazwę „Program Kredytowy Wzrostu Gospodarczego”. Zmiana statusu banku centralnego w węgierskiej konstytucji i postawienie na czele banku Matolcsy'ego (byłego ministra gospodarki), który nie ukrywa, że jego zdaniem bank centralny powinien bardzo aktywnie wpływać na sytuację gospodarczą kraju, spotkała się z negatywną reakcją UE, USA i światowych tzw. rynków finansowych.

Jako minister gospodarki Matolcsy był autorem polityki, którą sam nazwał "nieortodoksyjną". Obejmowała m.in. dodatkowe podatki dla filii zagranicznych banków i korporacji oraz nacjonalizację węgierskich odpowiedników OFE czy interwencje w rynek energii lub telekomunikacyjny. Jednocześnie państwo węgierskie wspierało konsekwentnie małych i średnich przedsiębiorców.

Propozycje polityki kredytowej banku centralnego spotkały się z entuzjazmem organizacji zrzeszających małych i średnich węgierskich przedsiębiorców oraz banków krajowych oraz z ostrożnym, w miarę życzliwym (biorąc pod uwagę poprzednią ostrą krytykę Matolcsy'ego) zainteresowaniem banków z udziałem kapitału zagranicznego i zagranicznych inwestorów z sektora finansowego. W tym drugim przypadku jest też jednak duża doza sceptycyzmu, przedstawiciele największych prywatnych międzynarodowych instytucji finansowych zwracają uwagę przede wszystkim uwagę na zbyt mały zasięg programu i zbyt małe środki przeznaczone na jego realizację oraz zbyt sztywne warunki.

Oprac. Mad, obserwatorfinansowy.pl

[link widoczny dla zalogowanych]

...

I widzicie co to znaczy gdy Bank jest Narodowy a nie w rekach Brukeli czy innej zagranicznej mafii . Porownajcie Grecje z Wegrami ! Zreszta podobne wielkoscia kraje wiec porownanie adzwyczaj pouczajace .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:21, 16 Maj 2013    Temat postu:

HRW apeluje do UE o dopilnowanie reformy prawa na Węgrzech

UE musi dopilnować, by Węgry dostosowały swe prawo do międzynarodowych standardów, znosząc wprowadzoną rok temu poprawkę do konstytucji i inne kontrowersyjne zmiany w przepisach - zaapelowała organizacja Human Rights Watch w opublikowanym w czwartek raporcie.

Unia Europejska i Rada Europy powinny "wyznaczyć władzom węgierskim jasne terminy" w reformowaniu węgierskiego prawa, a jeśli Budapeszt nie spełni tych wymagań, muszą być gotowe do nałożenia sankcji - podkreśla HRW.

"Zmiany prawne wprowadzone przez węgierski rząd podkopują rządy prawa i ochronę mniejszości" - podkreśliła przedstawicielka organizacji Lydia Gall, ekspertka ds. Bałkanów i Europy Wschodniej.

HRW podkreśla w raporcie, że Węgry nie wywiązują się z obowiązków członka UE i nie stosują się do wytycznych instytucji unijnych.

Rządząca od 2010 roku centroprawicowa partia Fidesz premiera Viktora Orbana przeforsowała w parlamencie, gdzie dysponuje większością dwóch trzecich głosów, budzące kontrowersje zmiany w prawie. Komisja Europejska i Rada Europy wielokrotnie dawały wyraz swoim obawom, że zmiany te naruszają zasady demokracji i państwa prawa.

Uchwalona w marcu ub. roku przez parlament w Budapeszcie tzw. czwarta poprawka do konstytucji Węgier dotyczy wielu dziedzin życia społecznego i politycznego. Poprawka ta m.in. ogranicza kompetencje Trybunału Konstytucyjnego, umożliwia nałożenie nowego podatku, jeśli Węgry zostaną ukarane finansowo przez sąd UE za łamanie unijnego prawa, pozwala szefowi Narodowego Urzędu Sądownictwa przenosić kategorie spraw z jednego sądu do innego. Ponadto daje ona parlamentowi prawo decydowania, które organizacje wyznaniowe zostaną przez państwo węgierskie uznane jako Kościoły, zakazuje prowadzenia kampanii przedwyborczej w mediach komercyjnych, a także umożliwia władzom lokalnym karanie mandatami lub aresztowanie osób bezdomnych przebywających w miejscach publicznych.

HRW w raporcie wskazuje też jako potencjalne zagrożenie ustawę medialną, która zdaniem organizacji zagraża wolności i pluralizmowi mediów na Węgrzech. Na mocy tej ustawy utworzono Węgierski Państwowy Zarząd Mediów i Komunikacji Informacyjnej (NMHH), którego zadaniem jest kontrola prywatnych mediów i wymierzanie kar za publikację materiałów "niezrównoważonych politycznie". Dotychczas NMHH karał głównie media sprzyjające opozycji.

Zastrzeżenia HRW budzi też m.in. obniżenie z 70 do 62 lat wieku emerytalnego sędziów.

....

Widzicie ze tzw. organizacje ,,humanitarne" to nazisci . Sluza zachodniej agresji . Akurat nazistowska UE to ostatnie miejsce gdzie mozna by apelowac o pomoc w zaprowadzaniu demokracji . Bo najpierw nalezali by zaprowadzic demokracje w Brukseli . Wegry musza wyrzucic potwory typu HRW AI czy helsinskich i zakazac uprawiania agresji pod pozorem praw czlowieka .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:53, 21 Maj 2013    Temat postu:

Węgry: działacze komunistyczni bez dodatków emerytalnych

109 byłych wysokich funkcjonariuszy węgierskiego reżymu komunistycznego zostało pozbawionych dodatków emerytalnych - poinformował sekretarz stanu w ministerstwie administracji publicznej i sprawiedliwości Węgier Bence Retvari.

Dodał, że decyzję o odebraniu dodatków emerytalnych z dniem 1 sierpnia br. podjęła specjalna komisja utworzona przez jego resort.

"Zbadaliśmy przeszłość tysiąca komunistów, którzy pełnili wysokie funkcje partyjne i decydowali o losach Węgier. Na podstawie archiwalnych dokumentów, między innymi uzasadnień przyznawania wysokich odznaczeń państwowych, które wiązały się ze zwiększeniem świadczeń emerytalnych, komisja stwierdziła, że 109 z tych osób brało aktywny udział w przewrocie komunistycznym na Węgrzech w roku 1947 i »utrwalaniu« systemu komunistycznego w latach 1945-1956 oraz w zdławieniu antysowieckiego powstania w roku 1956 - oświadczył sekretarz stanu przed kamerami węgierskiej telewizji publicznej.

Retvari dodał, że "wiele osób, którym odebrano dodatek emerytalny, działaczy Węgierskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (WSPR), było również funkcjonariuszami komunistycznej bezpieki, zatrudnionymi do roku 1989 w tzw. departamencie III/III ministerstwa spraw wewnętrznych, czyli policji politycznej".

Sekretarz stanu ujawnił, że komisja nadal pracuje i nie jest wykluczone, że dodatki emerytalne zostaną odebrane kolejnym działaczom komunistycznym.

Wysokość odebranych dodatków wynosi od 8 tys. do 16 tys. forintów, tj. od 27 do 55 euro. To niewiele, ale zdaniem sekretarza stanu chodzi o "symboliczny gest". Osoby, które utracą dodatek emerytalny, zostaną o tym w najbliższych dniach oficjalne zawiadomione.

...

Slusznie ! A pieniedze tez symbolicznie powinny isc na renty ofiar !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:49, 05 Cze 2013    Temat postu:

Sprzedaż detaliczna na Węgrzech wzrosła w IV o 3,4 proc. rdr, a oczekiwano spadku o 0,7 proc.

Sprzedaż detaliczna na Węgrzech nieoczekiwanie wzrosła w kwietniu 2013 r. o 3,4 proc. rdr, po uwzględnieniu dni roboczych i inflacji - poinformował w komunikacie urząd statystyczny w Budapeszcie.

Tymczasem analitycy oceniali, że kwietniowa sprzedaż spadnie o 0,7 proc.

W marcu sprzedaż detaliczna spadła o 2,9 proc. rdr, po korekcie.

>>>>

Co za kompromitacja ,,analitykow" ...
Wegry zatem wychodza na prosta ! Brawo !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:18, 07 Cze 2013    Temat postu:

Produkcja przemysłu Węgier w IV 2013 rdr powyżej prognoz analityków

Produkcja przemysłowa Węgier wzrosła w kwietniu 2013 r. o 1,2 proc. mdm, po wzroście miesiąc wcześniej o 0,4proc., po uwzględnieniu zmian sezonowych i dni roboczych - poinformowało w komunikacie Centralne Biuro Statystyczne w Budapeszcie we wstępnych wyliczeniach.

W ujęciu rdr zanotowano także wzrost produkcji przemysłowej, po uwzględnieniu dni roboczych. Wyniósł on 2,9 proc. wobec spadku o 0,7 proc. miesiąc wcześniej - poinformowali statystycy. To najlepszy wynik od grudnia 2011 r.

Analitycy spodziewali się wzrostu rdr o 1,4 proc.

>>>>

Brawo ! Kraj dzwiga sie ! Pokonuje skutki zbrodni komuchow i zachodniej blokady i sankcji ! BRAWO !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:06, 14 Cze 2013    Temat postu:

KE czeka na dalsze wyjaśnienie ws. węgierskiej konstytucji

KE po­in­for­mo­wa­ła dzi­siaj, że czeka na dal­sze wy­ja­śnie­nia wę­gier­skie­go rządu w spra­wie bu­dzą­cej kon­tro­wer­sje no­we­li­za­cji kon­sty­tu­cji tego kraju.

Ko­mi­sja Eu­ro­pej­ska na po­cząt­ku maja for­mal­nie zwró­ci­ła się o wy­ja­śnie­nia w spra­wie trzech zmian w usta­wie za­sad­ni­czej, uchwa­lo­nych w marcu przez wę­gier­ski par­la­ment. Pierw­sza prze­wi­du­je moż­li­wość na­ło­że­nia no­we­go po­dat­ku, jeśli Węgry zo­sta­ną uka­ra­ne fi­nan­so­wo przez sąd UE za ła­ma­nie unij­ne­go prawa.

Wąt­pli­wo­ści KE budzi też po­praw­ka za­kła­da­ją­ca moż­li­wość prze­no­sze­nia przez szefa Na­ro­do­we­go Urzę­du Są­dow­nic­twa ka­te­go­rii spraw z jed­ne­go sądu do in­ne­go oraz zakaz pro­wa­dze­nia kam­pa­nii wy­bor­czych w me­diach ko­mer­cyj­nych.

Rząd w Bu­da­pesz­cie miał mie­siąc na udzie­le­nie od­po­wie­dzi KE.

- Otrzy­ma­li­śmy szcze­gó­ło­we do­ku­men­ty od władz Wę­gier w spra­wie dwóch z trzech głów­nych zmian w kon­sty­tu­cji, które bu­dzi­ły nasze obawy - po­in­for­mo­wał dzi­siaj w Bruk­se­li rzecz­nik KE Oli­vier Ba­il­ly.

KE przy­ję­ła do wia­do­mo­ści za­po­wiedź władz w Bu­da­pesz­cie, że usuną po­praw­kę do­ty­czą­cą na­kła­da­nia no­wych po­dat­ków. - Cze­ka­my teraz, aż rząd wyśle nam kon­kret­ne szcze­gó­ły tych zmian - po­wie­dział rzecz­nik.

Wła­dze Wę­gier po­in­for­mo­wa­ły też, że zre­zy­gnu­ją z po­praw­ki do­ty­czą­cej prze­no­sze­nia spraw z jed­ne­go sądu do in­ne­go. - Je­ste­śmy za­do­wo­le­ni z tej za­po­wie­dzi, ale chcie­li­by­śmy, by kon­kret­ne zmia­ny zo­sta­ły prze­sła­ne KE przed usta­le­niem na­sze­go koń­co­we­go sta­no­wi­ska - dodał Ba­il­ly.

- Je­ste­śmy prze­ko­na­ni, że w tych dwóch spra­wach uda nam się dojść do po­ro­zu­mie­nia na pod­sta­wie do­ku­men­tów, któ­rych wciąż ocze­ku­je­my od wę­gier­skich władz, a jeśli cho­dzi o trze­ci pro­blem, to pra­cu­je­my razem z wła­dza­mi Wę­gier nad zna­le­zie­niem roz­wią­za­nia - wy­ja­śnił rzecz­nik.

Po­in­for­mo­wał, że w ostat­nich dniach urzęd­ni­cy KE spo­tka­li się z przed­sta­wi­cie­la­mi wę­gier­skich władz. - Pro­wa­dzi­my kon­struk­tyw­ne roz­mo­wy w spra­wie za­ka­zu pro­wa­dze­nia kam­pa­nii wy­bor­czych w me­diach ko­mer­cyj­nych - pod­kre­ślił Ba­il­ly.

Wąt­pli­wo­ści KE budzi zakaz nada­wa­nia w pry­wat­nych me­diach spo­tów wy­bor­czych przed na­stęp­ny­mi eu­ro­wy­bo­ra­mi w 2014 roku. - Chce­my upew­nić się, że na­stęp­na kam­pa­nia przed eu­ro­wy­bo­ra­mi bę­dzie zor­ga­ni­zo­wa­na zgod­nie z unij­nym pra­wem - dodał Ba­il­ly. Wy­ra­ził na­dzie­ję, że uda się zna­leźć kon­struk­tyw­ne roz­wią­za­nie tego pro­ble­mu.

Wę­gier­ski rząd twier­dzi, że KE nie ma prawa in­ge­ro­wać w spo­sób pro­wa­dze­nia kam­pa­nii wy­bor­czej. Od­no­sząc się do tego, Ba­il­ly pod­kre­ślił, że KE "nie ma wąt­pli­wo­ści co do swo­ich kom­pe­ten­cji praw­nych". - Fakt, że pro­wa­dzi­my te szcze­gó­ło­we dys­ku­sje, świad­czy o tym, że są ku temu pod­sta­wy praw­ne - po­wie­dział.

Kon­tro­wer­syj­ne zmia­ny za­war­te były w uchwa­lo­nej w marcu przez par­la­ment w Bu­da­pesz­cie "czwar­tej po­praw­ce" do kon­sty­tu­cji. Do­ty­czy ona wielu dzie­dzin życia spo­łecz­ne­go i po­li­tycz­ne­go. Prze­wi­du­je m.​in. prawo par­la­men­tu do de­cy­do­wa­nia, które or­ga­ni­za­cje wy­zna­nio­we zo­sta­ną przez pań­stwo wę­gier­skie uzna­ne jako Ko­ścio­ły oraz ogra­ni­cza kom­pe­ten­cje Sądu Kon­sty­tu­cyj­ne­go, a także umoż­li­wia wła­dzom lo­kal­nym ka­ra­nie man­da­ta­mi albo aresz­to­wa­nie osób bez­dom­nych prze­by­wa­ją­cych w miej­scach pu­blicz­nych.

Ko­mi­sja Eu­ro­pej­ska i Rada Eu­ro­py oba­wia­ją się, że no­we­li­za­cja na­ru­sza za­sa­dy de­mo­kra­cji i pań­stwa prawa.

Wę­gier­ski pre­mier Vik­tor Orban, któ­re­go kon­ser­wa­tyw­na par­tia Fi­desz ma ponad dwie trze­cie miejsc w wę­gier­skim par­la­men­cie, wie­lo­krot­nie bro­nił jed­nak "czwar­tej po­praw­ki", prze­ko­nu­jąc, że re­spek­tu­je ona de­mo­kra­tycz­ne war­to­ści.

>>>>

Wegry musza opuscic UE . Straty sa zbyt duze aby to kontynuowac a konczy sie to Grecja .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:28, 03 Lip 2013    Temat postu:

Orban: rezolucja PE poważnie narusza niezależność Węgier

Przyjęty w środę w Parlamencie Europejskim raport poważnie narusza i ogranicza niezależność Węgier - oświadczył premier tego kraju Viktor Orban w miejscowości Dobogokoe na północy kraju.

Eurodeputowani skrytykowali w środę w Strasburgu reformy konstytucyjne na Węgrzech i zaapelowali do władz w Budapeszcie o poszanowanie demokratycznych wartości. Raport w tej sprawie przygotowany przez Portugalczyka Rui Tavaresa z frakcji Zielonych poparło 370 europosłów, a przeciw było 249. 82 wstrzymało się od głosu.

"Raport Tavaresa poważnie narusza i ogranicza niezależność Węgier, poprzez ten raport chcą ustanowić kuratelę nad krajem, co jest obraźliwe dla Węgrów i stwarza zagrożenie dla projektu UE" - oznajmił Orban.

"Nie możemy zaakceptować, że traktat UE, na mocy którego - potwierdzając to w referendum - weszliśmy do Unii Europejskiej, teraz ktoś chce jednostronnie zmodyfikować" - dodał.

Orban zapowiedział, że zapewne węgierski parlament przyjmie w czwartek oświadczenie w odpowiedzi na raport UE.

....

Trzeba wyjsc z UE to zbrodniarze . Co oni zrobili z Grecja . A najgorsze nadejdzie . Czy Wegry maja byc zgladzone ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:11, 05 Lip 2013    Temat postu:

Parlament Europejski oskarżany na Węgrzech o łamanie demokracji

Węgierscy parlamentarzyści przyjęli rezolucję oskarżającą Parlament Europejski (PE) o naruszanie podstawowych zasad demokracji i ograniczanie suwerenności Węgier. To reakcja na raport PE krytykujący reformy konstytucyjne na Węgrzech.

Rezolucja przyjęta 269 głosami deputowanych rządzącego Fideszu i skrajnie prawicowego, opozycyjnego Jobbiku, głosi, że krytyka reform konstytucyjnych na Węgrzech jest sprzeczna z europejskimi wartościami a PE wykracza poza swoje kompetencje i nadużywa władzy. "Węgry mają prawo do równego traktowania, podobnie jak inne kraje Wspólnoty. Nie chcemy Europy, w której ograniczana jest wolność i suwerenność narodowa" - głosi rezolucja.

Parlamentarzyści wyrazili zaskoczenie tonem krytyki ze strony PE. Ostrzegli, że europarlament wkracza za niebezpieczną drogę nie respektując ducha traktatów unijnych.

Zaakcentowano, że Węgrzy "nie chcą Europy, w której obowiązują podwójne standardy", a duże kraje nadużywają swojej władzy ograniczając niezawisłość innych członków. Rezolucja wzywa także węgierski rząd, by nie rezygnował z dotychczasowej polityki.

Zdaniem węgierskich parlamentarzystów, ostry ton raportu PE wynika z chęci obrony międzynarodowych korporacji gospodarczych. Podczas parlamentarnej debaty premier Viktor Orban podkreślił natomiast, że jego rząd w pełni podpisuje się pod "petycją dwóch milionów Węgrów, którzy żądali obniżenia kosztów utrzymania".

Od czasu upadku imperium sowieckiego nie spotkaliśmy się z tak wyraźnymi, otwartymi zapowiedziami restrykcji wobec Węgier. Będziemy bronić suwerenności naszego kraju wbrew interesom i naciskom unijnych grup biznesowych - zapowiedział Orban.

Podczas dwudniowych obrad deputowani opozycyjnej Węgierskiej Partii Socjalistycznej (MSZP) przypominali jednak, że PE skrytykował nie Węgrów, lecz ich rząd za łamanie demokracji a raport europarlamentu nie komentuje posunięć gospodarczych prawicowego gabinetu lecz ograniczania podstawowych praw demokratycznych na Węgrzech.

Podczas piątkowego głosowania deputowani lewicy opuścili demonstracyjne salę obrad.

Eurodeputowani skrytykowali w środę w Strasburgu reformy konstytucyjne na Węgrzech i zaapelowali do władz w Budapeszcie o poszanowanie demokratycznych wartości. Raport w tej sprawie został przygotowany przez Portugalczyka Rui Tavaresa z frakcji Zielonych.

W dokumencie PE sformułowano około 40 zaleceń dla władz Węgier. Wezwano do usunięcia z konstytucji tych zapisów, które zostały zakwestionowane przez Trybunał Konstytucyjny kraju, a także do ograniczenia reform konstytucji i do regulowania zwykłymi ustawami takich dziedzin, jak rodzina, sprawy socjalne, fiskalne i budżetowe.

W raporcie zagrożono, że jeśli władze w Budapeszcie zignorują zalecenia, PE rozważy wniosek o wszczęcie procedury na podstawie artykułu 7 traktatu UE, zgodnie z którym za poważne naruszenie zasad demokratycznych mogą grozić sankcje, łącznie z zawieszeniem prawa głosu kraju w Radzie UE.

Eurodeputowani zaapelowali do władz w Budapeszcie o zapewnienie możliwie najszerszego udziału partii politycznych w procesie konstytucyjnym, zagwarantowanie pełnej niezawisłości sądów, poszanowanie i zagwarantowanie wolności i pluralizmu mediów, jak również o powstrzymanie się od działań, które mogą zagrażać wolności mediów i niezależności dziennikarzy oraz wydawców.

Wprowadzane przez rząd Orbana i Fidesz reformy konstytucyjne na Węgrzech od początku budzą kontrowersje w UE. W zeszłym roku Komisja Europejska wszczęła przeciwko Węgrom trzy postępowania o złamanie prawa unijnego. Dotyczyły one ograniczenia niezależności urzędu ds. ochrony danych osobowych i banku centralnego oraz obniżenia obowiązkowego wieku emerytalnego sędziów.

Z kolei uchwalona w marcu czwarta poprawka do konstytucji Węgier przewiduje m.in. prawo parlamentu do decydowania, które organizacje wyznaniowe zostaną uznane za Kościoły oraz ogranicza kompetencje Trybunału Konstytucyjnego.

>>>>

UE to organizacja przestepcza .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:37, 08 Lip 2013    Temat postu:

Węgry: pogrzeb byłego premiera Gyuli Horna

Na cmentarzu zasłużonych w Budapeszcie odbył się pogrzeb byłego premiera Węgier Gyuli Horna, który w 1989 roku jako ówczesny minister spraw zagranicznych symbolicznie przeciął drut kolczasty na granicy z Austrią.

W ceremonii na cmentarzu Kerepesi w Budapeszcie uczestniczyło kilka tysięcy osób. Przybyli przedstawiciele Unii Europejskiej z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Martinem Schulzem.

- Bez zasług Gyuli Horna i zjednoczenia Niemiec nie byłaby możliwa nowa, pokojowa organizacja kontynentu. Horn potrafił myśleć w kategoriach wspólnoty europejskiej. To on otworzył drzwi do zjednoczonej Europy - podkreślił Schulz.

- Niemcy nigdy nie zapomną imienia Gyuli Horna - zapewnił były szef dyplomacji Niemiec Hans-Dietrich Genscher.

W pogrzebie wziął udział premier Viktor Orban. Szef węgierskiego rządu nie wygłosił jednak przemówienia. Zasługi Horna podkreślił natomiast lider opozycyjnej Węgierskiej Partii Socjalistycznej (MSZP) Attila Mesterhazy.

Gyula Horn zmarł 19 czerwca w szpitalu wojskowym w Budapeszcie w wieku 80 lat. Od roku 2007 cierpiał na chorobę Alzheimera i nie uczestniczył w życiu politycznym.

Urodził się w 1932 roku w rodzinie działacza Komunistycznej Partii Węgier, zabitego w 1944 roku przez policję. W 1956 wstąpił do ochotniczej brygady, której zadaniem było represjonowanie uczestników stłumionego powstania antysowieckiego. W 1959 roku rozpoczął karierę w dyplomacji, osiągając w 1989 roku stanowisko ministra spraw zagranicznych. W roku następnym, gdy dysponująca dotąd monopolem władzy Węgierska Socjalistyczna Partia Robotnicza przekształciła się w postkomunistyczną Węgierską Partię Socjalistyczną, został jej pierwszym przewodniczącym.

Symbolicznego przecięcia granicznych zasieków dokonał wraz z austriackim ministrem spraw zagranicznych Aloisem Mockiem 27 czerwca 1989 roku. 10 września ogłosił w telewizji, że przebywający na Węgrzech obywatele NRD mogą swobodnie wyjechać do Austrii, co stało się przygrywką do obalenia w dwa miesiące później muru berlińskiego.

W latach 1994-98 Horn kierował koalicyjnym rządem socjalistów i liberalnego Związku Wolnych Demokratów. By ustabilizować gospodarkę, ekipa ta przeforsowała bolesne dla społeczeństwa przedsięwzięcia oszczędnościowe.

????

I co teraz z nim po mierci ? To byl komuch . Bezboznictwo to glupota bo ile trwa zycie czlowieka tu ? Trzeba myslec o wiecznosci .

ttt


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:36, 15 Lip 2013    Temat postu:

Węgry: wcześniejsza spłata pożyczki od MFW i zamknięcie biura

Węgry roz­wa­ża­ją przed­ter­mi­no­we spła­ce­nie po­życz­ki z Mię­dzy­na­ro­do­we­go Fun­du­szu Wa­lu­to­we­go i chcą za­mknąć przed­sta­wi­ciel­stwo MFW w Bu­da­pesz­cie - oświad­czył pre­zes wę­gier­skie­go banku cen­tral­ne­go Gy­or­gy Ma­tolc­sy.

W li­ście do sze­fo­wej MFW, Chri­sti­ne La­gar­de, Ma­tolc­sy po­dzię­ko­wał za pomoc prze­ka­za­ną Wę­grom, gdy kraj znaj­do­wał się na skra­ju ban­kruc­twa. Po­in­for­mo­wał także, że Węgry spła­cą MFW ostat­nią ratę (ok. 2,2 mld euro) przed koń­cem tego roku - zatem przed ter­mi­nem, który upły­wa 31 marca 2014 roku.

Ma­tolc­sy oce­nił, że z tego po­wo­du "utrzy­my­wa­nie przed­sta­wi­ciel­stwa MFW w Bu­da­pesz­cie nie jest odtąd ko­niecz­ne".

W 2008 roku za rzą­dów so­cja­li­stów Węgry były pierw­szym kra­jem UE, który na sku­tek kry­zy­su do­stał wspar­cie od MFW, Banku Świa­to­we­go i unij­nych part­ne­rów (ze spe­cjal­ne­go, za­pi­sa­ne­go w trak­ta­cie UE fun­du­szu dla kra­jów poza stre­fą euro). Wę­grom przy­zna­no 20 mld euro. Po doj­ściu do wła­dzy rząd Vik­to­ra Or­ba­na po­sta­no­wił jed­nak w 2010 roku nie od­na­wiać po­ro­zu­mie­nia z MFW.

Orban wie­lo­krot­nie kry­ty­ko­wał MFW za spo­sób, w jaki wal­czy z kry­zy­sem. Jed­no­cze­śnie kraj wy­stą­pił o nową linię kre­dy­to­wą wy­so­ko­ści ok. 15 mld euro; spra­wa nie zo­sta­ła jed­nak sfi­na­li­zo­wa­na.

Wę­gier­ski por­tal eko­no­micz­ny Port­fo­lio zwró­cił uwagę na zbież­ność ter­mi­nów spła­ty po­życz­ki i wy­bo­rów par­la­men­tar­nych prze­wi­dzia­nych na wio­snę 2014 roku. Kon­ser­wa­tyw­ny rząd Or­ba­na chce w ten spo­sób za­de­mon­stro­wać nie­za­leż­ność od MFW - sko­men­to­wał por­tal.

>>>>

Tak i rozstac sie z dziadostwem !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:26, 23 Lip 2013    Temat postu:

Na Węgrzech kolejna obniżka stóp procentowych

Bank centralny na Węgrzech obniżył we wtorek stopy procentowe o 25 pkt. bazowych - poinformował bank po zakończeniu posiedzenia.

Główna stopa procentowa wynosi po tej obniżce 4,00 proc.

Ankietowani przez agencję Bloomberg analitycy spodziewali się właśnie obniżki stóp o 25 pkt. bazowych w lipcu.

Węgierski bank centralny rozpoczął cykl obniżek stóp procentowych w sierpniu 2012 r. i od tamtego czasu co miesiąc tnie główną stopę o 25 pb.

>>>>

Slusznie . Trzeba odkleic sie od zachodu i prowadzic NORMALNA gospodarke .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:19, 29 Lip 2013    Temat postu:

Michnik dla "Der Spiegel" o Orbanie: to samo mówił Hitler


Adam Michnik mówi w wywia­dzie dla "Spiegla" między inny­mi o rządach Viktora Orbana, braku kultury kompromisu oraz o tym, że Polacy i Węgrzy uwa­żają się w Unii Europejskiej za obywateli drugiej klasy. "To samo powiedział Hitler. Specjal­ne dekrety i rozporządzenia Rządu Rzeszy. To jest droga do piekła" - oświadczył Michnik ko­mentując poczynania premiera Węgier.

Bułgarzy od tygodni demonstru­ją przeciwko skostniałemu sys­temowi politycznemu w ich kraju. Hamburski tygodnik "Der Spiegel" stwierdza, że debaty polityczne w Europie Wschod­niej są zdominowane przez wojny podjazdowe i nienawiść "i to ponad 20 lat po obaleniu komunizmu. Dlaczego tak się dzieje?"

Zdaniem Adama Michnika świadczy to o braku kultury poli­tycznej, a zwłaszcza kultury kompromisu. Uważa on, że Po­lacy i Węgrzy nigdy się tego nie nauczyli; że w narodach Europy Wschodniej tkwi wprawdzie silne pragnienie wolności, ale brakuje im tradycji demokra­tycznych i nadal istnieje tam obawa przed anarchią i cha­osem; że bardzo popularne są demagogia i populizm. "Jeste­śmy dziećmi z nieprawego łoża; bękartami komunizmu, on kształtował naszą mental­ność".

Ponieważ premier Węgier Vik­tor Orban ma również sympaty­ków w Polsce, "Der Spiegel" chce się dowiedzieć, czy autory­tarny typ polityka jest czymś charakterystycznym dla Wscho­du.

Michnik twierdzi, że niektórym politykom w Polsce marzy się inne państwo. Do nich należą zarówno Jarosław Kaczyński, jak i Viktor Orban. Ci politycy pragną 'pełzającego zamachu stanu'. Według Michnika utrzy­manie się przy władzy Orbana i ewentualne zdobycie władzy przez Kaczyńskiego byłoby "nie­bezpieczne". Naczelny "Gazety Wyborczej" podkreśla, że "oboje mają autorytarne wy­obrażenie o państwie, a demo­kracja jest dla nich tylko fasa­dą".

Zdaniem Orbana potrzebna jest "centralistyczna demokra­cja większościowa", żeby można było podejmować jasne decyzje, nawet przy pomocy de­kretów - podkreśla hamburski tygodnik.

"To samo powiedział Hitler. Specjalne dekrety i rozporzą­dzenia Rządu Rzeszy. To jest droga do piekła" - oświadczył Michnik i dodał, że najmniej spodziewałby się tego po Wę­grzech, "bo ten kraj jako pierw­szy wyciął dziurę w żelaznej kurtynie".

"Ewentualnie po Rumunii i Buł­garii, ale nie po Węgrzech". Michnik jest zdania, że to, co się obecnie dzieje na Wę­grzech, jest odzwierciedleniem głębokiego rozczarowania rzą­dami tamtejszych socjaldemo­kratów, którzy byli przedtem u władzy i wpędzili kraj na skraj przepaści pod względem gospo­darczym.

...

Oz to wstretna menda ! Tak obrazic Wegry . Nie ma nic dalszego od Hitlera niz Orban . Orban przywraca sprawdzone zasady rynku religii i tradycji . Hitler byl rewolucjonista budujacym nowy lad na gruzach swiata . Akurat to samo robi Bruksela . Michnik to kanalia ktora czarne nazywa bialym i na odwrot . Odrazajaca postac .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:38, 29 Lip 2013    Temat postu:

Węgry uwalniają się od długu

Węgry spłacą pożyczkę od Mię­dzynarodowego Funduszu Wa­lutowego ponad pół roku przed terminem. Szef węgierskiego ministerstwa gospodarki poin­formował, że przekazał już przedstawicielstwu MFW list w tej sprawie. Ostatnia rata po­życzki z 2008 roku, wartej 20 mld euro zostanie spłacona do 12 sierpnia. Tym samym Węgry zmniejszą swoje zadłużenie o 2,2 miliarda euro.

Rząd Viktora Orbana ogłosił wcześniej, że w związku ze spła­tą pożyczki w Budapeszcie nie będzie potrzebne utrzymanie przedstawicielstwa MFW.

Według zapowiedzi, fundusz wyniesie się ze stolicy Węgier w sierpniu.

...

Brawo . Oto wzor ! Wolnosc nadchodzi !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:55, 07 Sie 2013    Temat postu:

Węgry rozliczyły się z Międzynarodowym Funduszem Walutowym

Węgry spła­ci­ły resz­tę swego za­dłu­że­nia wobec MFW, pra­wie 721 mi­lio­nów euro - po­in­for­mo­wał w środę wę­gier­ski bank cen­tral­ny. Jest to spła­ta przed­ter­mi­no­wa; ostat­nia tran­sza wę­gier­skich zo­bo­wią­zań wobec MFW była wy­ma­gal­na do­pie­ro w marcu przy­szłe­go roku.

Już w lipcu wę­gier­skie mi­ni­ster­stwo go­spo­dar­ki za­po­wia­da­ło wcze­śniej­sze ure­gu­lo­wa­nie zo­bo­wią­zań wobec MFW, pod­kre­śla­jąc, że Węgry dys­po­nu­ją wy­star­cza­ją­cy­mi oszczęd­no­ścia­mi, pro­wa­dzą "zdy­scy­pli­no­wa­ną po­li­ty­kę bu­dże­to­wą" i cie­szą się za­ufa­niem in­we­sto­rów.

W 2008 roku MFW i Unia Eu­ro­pej­ska udo­stęp­ni­ły za­gro­żo­nym wów­czas ban­kruc­twem Wę­grom kre­dy­to­wy pa­kiet ra­tun­ko­wy w łącz­nej wy­so­ko­ści 20 mld euro.

Jak za­zna­czy­ło wę­gier­skie mi­ni­ster­stwo go­spo­dar­ki, z przy­pa­da­ją­cej na MFW czę­ści tego pa­kie­tu wy­ko­rzy­sta­no tylko 7,5 mld euro.

Bu­da­peszt nie ma no­we­go po­ro­zu­mie­nia kre­dy­to­we­go z MFW. Ne­go­cja­cje w tej spra­wie za­ła­ma­ły się, po­nie­waż Węgry od­rzu­ci­ły wa­run­ki Fun­du­szu do­ty­czą­ce przed­się­wzięć oszczęd­no­ścio­wych.

W po­ło­wie lipca pre­zes wę­gier­skie­go banku cen­tral­ne­go Gy­oer­gy Ma­tolc­sy po­in­for­mo­wał, że Węgry chcą za­mknąć przed­sta­wi­ciel­stwo MFW w Bu­da­pesz­cie. W li­ście do sze­fo­wej MFW, Chri­sti­ne La­gar­de, Ma­tolc­sy po­dzię­ko­wał za "cenne wspar­cie" i pomoc prze­ka­za­ną Wę­grom, gdy kraj znaj­do­wał się na skra­ju ban­kruc­twa. Po­in­for­mo­wał wtedy rów­nież, że Węgry przed­ter­mi­no­wo spła­cą MFW ostat­nią ratę kre­dy­tu, i wy­ra­ził opi­nię, iż "utrzy­my­wa­nie przed­sta­wi­ciel­stwa MFW w Bu­da­pesz­cie nie jest odtąd ko­niecz­ne".

W od­po­wie­dzi Fun­dusz oświad­czył wtedy, że do­sto­su­je się do wnio­sku władz w Bu­da­pesz­cie. Jak pod­kre­ślo­no, man­dat obec­nej przed­sta­wi­ciel­ki MFW na Wę­grzech Iriny Iwa­szen­ko "upły­wa pod ko­niec sierp­nia, a wa­run­kiem obec­no­ści MFW w kraju człon­kow­skim jest za­pro­sze­nie władz pań­stwo­wych, zatem MFW nie bę­dzie dążył do jej za­stą­pie­nia".

W 2008 roku za rzą­dów so­cja­li­stów Węgry były pierw­szym kra­jem UE, który uzy­skał wspar­cie od MFW, Banku Świa­to­we­go i unij­nych part­ne­rów (ze spe­cjal­ne­go, za­pi­sa­ne­go w trak­ta­cie UE fun­du­szu dla kra­jów poza stre­fą euro). Wę­grom przy­zna­no 20 mld euro. Po doj­ściu do wła­dzy rząd Vik­to­ra Or­ba­na po­sta­no­wił jed­nak w 2010 roku nie od­na­wiać po­ro­zu­mie­nia z MFW.

Orban wie­lo­krot­nie kry­ty­ko­wał MFW za spo­sób walki z kry­zy­sem. Jed­no­cze­śnie Bu­da­peszt wy­stą­pił o nową linię kre­dy­to­wą wy­so­ko­ści ok. 15 mld euro, ale spra­wa nie zo­sta­ła sfi­na­li­zo­wa­na.

>>>

Brawo ! Wegry coraz bardziej niezalezne !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:13, 10 Wrz 2013    Temat postu:

Orban: dla zagranicznych firm era kolonizacji się skończyła

Dla zagranicznych firm na Węgrzech zakończyła się era kolonizacji - oświadczył premier Viktor Orban, przemawiając na pierwszym po wakacjach posiedzeniu parlamentu. Opozycja zarzuca mu prowadzenie przedwczesnej kampanii przed wyborami w 2014 r.

- Węgry są niepodległym, suwerennym państwem. Era kolonizacji się skończyła. Dla nas sprawą rangi państwowej jest obniżenie opłat za media, likwidacja reżimu spłacania kredytów walutowych oraz ratowanie rodzin i ich domów - powiedział premier.

- Banki i duże przedsiębiorstwa korzystające na Węgrzech z pozycji monopolisty muszą się przyzwyczaić do nowej sytuacji. Kiedyś miały silną pozycję i rządy socjalistyczne kłaniały się przed ich potęgą, ale teraz to my jesteśmy ci silniejsi. To one muszą się dostosować do Węgrów, a nie na odwrót - mówił Orban.

Niższe koszty elektryczności oraz pomoc dla setek tysięcy Węgrów, którzy wzięli kredyty walutowe i teraz zmagają się z ich spłatą, najprawdopodobniej będą głównymi propozycjami w programie rządu przed wyborami do parlamentu w pierwszej połowie przyszłego roku - przewiduje Reuters.

Zgodnie z sierpniowym sondażem ośrodka Ipsos centroprawicowy Fidesz premiera Orbana ma wciąż dwucyfrową przewagę nad opozycyjnymi socjalistami, jednak blisko połowa wyborców nie zdecydowała jeszcze, na kogo odda głos.

Rząd Orbana w styczniu br. wprowadził 10-procentową obniżkę cen energii elektrycznej, gazu i ogrzewania dla gospodarstw domowych. Koszty tej obniżki przeniesiono na dostawców, należących w większości do zagranicznych koncernów energetycznych. Na Węgrzech obowiązuje też najwyższy w Europie podatek od banków i podatek od firm energetycznych, telekomunikacyjnych i zajmujących się sprzedażą detaliczną. Firmy energetyczne np. muszą zapłacić 50-proc. podatek od swoich zysków, chyba że zdecydują się na inwestycje.

Te i inne interwencje rządu w gospodarkę, choć kontrowersyjne, pomogły krajowi spłacić kredyt uzyskany w 2008 roku od Międzynarodowego Funduszu Walutowego - zauważa Reuters. - Spłacając ten kredyt, zlikwidowaliśmy ciągłą presję, za pomocą której międzynarodowe organizacje finansowe próbowały wymusić na nas działania oszczędnościowe - oświadczył Orban.

Premier powiedział, że według rządowych prognoz w 2014 roku tempo wzrostu gospodarczego na Węgrzech wyniesie 2 proc. PKB, czyli najwięcej od 2010 roku. Zdaniem analityków będzie to 1,5 proc. PKB.

>>>>

Brawo ! Precz kolonializmem ! Wolny swiat wolnych narodow !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:00, 24 Paź 2013    Temat postu:

Węgry: pół roku do wyborów - próba sił zwolenników i przeciwników rządu

Na pół roku przed wyborami parlamentarnymi na Węgrzech lewicowej opozycji udało się zmobilizować tylko 25 tys. ludzi na demonstracji przeciw konserwatywnemu premierowi Viktorowi Orbanowi. Natomiast w marszu poparcia dla rządu uczestniczyło ponad 200 tys. osób.

Agencja AFP szacuje, że przed uniwersytetem technicznym w Budapeszcie, którego studenci zapoczątkowali antysowieckie powstanie w 1956 roku, zebrało się w środę ok. 25 tys. zwolenników opozycji, podczas gdy organizatorzy liczyli na 100 tys. uczestników. 23 października na Węgrzech obchodzony jest Dzień Republiki upamiętniający ten zryw.

Natomiast "marsz pokoju" w poparciu dla rządu zgromadził według agencji ponad 200 tys. ludzi; resort sprawiedliwości informował o setkach tysięcy. Do stolicy dowieziono tego dnia autokarami także Węgrów mieszkających w Rumunii i na Słowacji.

Do tłumu na Placu Bohaterów przemawiał premier Orban. - Wiele osiągnęliśmy od 2010 roku, mamy swoją konstytucję i budujemy nasz kraj dzięki naszej pracy, a nie dzięki pomocnikom - mówił. - Nie chcemy, aby kraj był na łasce spekulantów i biurokratów - mówił, ostrzegając przed powrotem lewicy do władzy.

- Nie ma pośpiechu, ale powoli i metodycznie musimy uruchamiać maszynerię i przygotowywać wojska do walki - wzywał. - Bądźcie gotowi: możemy skończyć to, co zaczęliśmy w 1956 roku".

Opozycja miała zamiar zaprezentować przy okazji demonstracji wspólny front. Kilka miesięcy temu socjaliści, którym przewodniczy Attila Mesterhazy, zawarli sojusz z Ruchem Wyborczym "Razem 2014" byłego premiera Gordona Bajnaia; celem było zwiększenie szans na pokonanie Fideszu Viktora Orbana. Obu partnerom nie udało się jednak uzgodnić wspólnego kandydata na stanowisko premiera.

Do sojuszu nie włączono też innych sił lewicowych i liberalnych, m.in. byłego socjalistycznego premiera Ferenca Gyurcsanya, który stoi teraz na czele ugrupowania Koalicja Demokratyczna. Gyurcsany w ujawnionym w 2006 roku nagraniu z zamkniętego spotkania rządu przyznał się do kłamania na temat sytuacji gospodarczej w kraju. W 2009 roku podał się do dymisji.

- Obecnie naszym jedynym celem jest uwolnienie się od Orbana i jego dyktatorskich narzędzi. Musimy tylko się zjednoczyć - powiedziała 62-letnia Iren Hader, wyrażając nadzieję, że przywódcy opozycji przezwyciężą podziały.

W ostatnim badaniu opinii publicznej partia Fidesz uzyskała 29 proc. poparcia, a socjaliści, największe ugrupowanie opozycyjne, zdobyło 14 proc. Ok. 40. proc. wyborców było niezdecydowanych.

...

Mimo bestialskich atakow na Orbana marionetki zachodu nie maja poparcia a ich deminstracje swieca pustkami . Tylko debil chcialby oddac wladze kryminalistom ktorzy kraj prowadzili do glodu jak Grecje .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:46, 04 Lis 2013    Temat postu:

Węgry: pomnik Horthy'ego stanął w Budapeszcie

Pomnik Miklosa Horthy'ego, regenta Węgier w latach 1920-1944, odsłonięto w niedzielę w centrum Budapesztu. Uroczystość zorganizowaną przez prawicową partię Jobbik skrytykowano, a w stolicy protestowało około tysiąca osób.

Deputowany rządzącego na Węgrzech Fideszu i jednocześnie burmistrz jednej z dzielnic miasta Antal Rogan ostrzegł, że popiersie Horthy'ego będzie służyć za pretekst do roztaczania niesprawiedliwego obrazu ekstremizmu na Węgrzech.

Jednym z organizatorów niedzielnej uroczystości był deputowany Marton Gyongyosi z Jobbiku, trzeciej do wielkości partii w parlamencie, oskarżanej o wzbudzanie antysemickich nastrojów. Gyongyosi w zeszłym roku wywołał oburzenie, wzywając do sporządzenia list Węgrów o żydowskich korzeniach. Później przepraszał za to, mówiąc, że źle został zrozumiany.

"Jako burmistrz uważam uroczystość odsłonięcia pomnika przez Martona Gyongyosi'ego za polityczną prowokację" - podał w oświadczeniu Rogan. Pomnik odsłonięto w 75. rocznicę traktatu zawartego z nazistowskimi Niemcami.

Rządy Horthyego są na Węgrzech przedmiotem sporów historyków i polityków. Do roku 1989 uznawano regenta za „faszyzującego reakcjonistę odpowiedzialnego za udział Węgier w II wojnie światowej po stronie państw Osi”, akcentując, że to on uczynił z Węgier pierwszą prawicową dyktaturę w Europie.

W ostatnich latach węgierska prawica skłania się do uznania zasług reżimu Horthyego, a część władz rządzącego Fideszu rehabilituje admirała. Na Węgrzech wznoszone sa jego pomniki, a jego imieniem nazywane są ulice. Rząd premiera Viktora Orbana jest oskarżany przez przeciwników o ciche wspieranie odrodzenia popularności Horthy'ego. Sam Orban zadeklarował w wywiadze prasowym, że w rehabilitacji kontrowersyjnego przywódcy Węgier nie widzi nic złego.

Admirał (floty austro-węgierskiej) Miklos Horthy de Nagybanya, wybrany w 1920 r. na regenta Królestwa Węgier wobec zakazu powrotu Habsburgów na tron w Budapeszcie, sprawował władzę do 1944 r. Regent dążył do rewizji pokojowego traktatu z Trianon z 1920 r. i zwrotu zamieszkanych przez ponad 3 mln Węgrów części Czechosłowacji, Rumunii i Jugosławii. Zagrożony ekspansją komunizmu postanowił zwrócić się o pomoc do Niemiec. W listopadzie 1938 r. Węgry zawarły sojusz z Niemcami, odzyskując części południowej Słowacji i Rusi Zakarpackiej zamieszkiwane w większości przez Węgrów.

Wsparcie Niemców doprowadziło jednak do zaangażowania się Węgrów w późniejszym najeździe na ZSRR. We wrześniu 1939 roku Horthy odmówił jednak przepuszczenia Wehrmachtu przez terytorium Węgier i udzielił schronienia 150 tysiącom polskich uchodźców. Mimo rasistowskiego ustawodawstwa sprzeciwiał się również nazistowskim planom wywozu węgierskich Żydów.

W 1946 roku wziął udział w Procesie Norymberskim, ale jedynie jako świadek. Nie zarzucono mu popełnienia zbrodni wojennych. Resztę życia spędził na wygnaniu w Portugalii. Prochy Horthyego zostały przeniesione w 1993 r. do mauzoleum w jego rodzinnym mieście Kenderes, ponieważ chciał być pochowany w ojczystej ziemi "po odejściu ostatniego okupanta”.

...

Bez przesady . Nikt nie ma pretensji za rzekomy sojusz z Hitlerem . To byl przymus nie sojusz . Jak niby Węgry mialy go unikac ? Powiedziec Hitlerowi spieprzaj ? Nonsens . Horthy lawirowal jak mogl ale nic nie mogl bo los kraju byl przesadzony ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:35, 18 Sty 2014    Temat postu:

OSW: umowa atomowa wiąże Węgry z Rosją w sferze energetyki

Zawarta przez rząd w Budapeszcie umowa o budowie przez rosyjski Rosatom dwóch bloków jądrowych w jedynej węgierskiej elektrowni atomowej w Paks oznacza dalsze związanie energetyczne Węgier z Rosją - mówi PAP ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich Andrzej Sadecki.

Komentując umowę zawartą 14 stycznia w Moskwie w obecności premiera Węgier Viktora Orbana i prezydenta Rosji Władimira Putina, ekspert zauważa, że rozbudowa elektrowni będzie największą inwestycją na Węgrzech po 1989 roku. Bardzo ważnym elementem uzgodnień jest sfinansowanie jej w 80 proc. z rosyjskiego kredytu w wysokości do 10 mld euro.

Sadecki zastrzega, że treść międzyrządowej umowy nie została ujawniona. Budapeszt twierdzi, że oferta Rosatomu jest najkorzystniejsza i Rosjanie jako jedyni byli w stanie zaoferować sposób finansowania, który odpowiadałby Węgrom, czyli kredyt rozłożony na wiele lat.

Jednak - zauważa ekspert - rząd Węgier mimo wcześniejszych zapowiedzi zrezygnował z przeprowadzenia przetargu na rozbudowę elektrowni. Wstępne zainteresowanie udziałem w inwestycji wyrażały między innymi francuska Areva i japońsko-amerykański Westinghouse.

Za brak przetargu i utrzymywanie "całego procesu wyłaniania wykonawcy rozbudowy elektrowni jądrowej w tajemnicy" skrytykowała rząd węgierska opozycja - mówi Sadecki. Argumentuje ona, że nie należało się w tej sprawie tak spieszyć, bo obecne reaktory w Paks wygasają dopiero w latach 2032-2037.

Z kolei "rząd twierdzi, że była to jedyna realna możliwość, w generalnie trudnej sytuacji finansowej Węgier, realizacji tak wielkiej inwestycji (...); wskazuje też, że elektrownia w Paks pozostanie w całości w rękach państwa, a budowa nowych bloków zostanie w 40 procentach zrealizowana przez firmy węgierskie" - wyjaśnia ekspert.

Zwraca on uwagę na zarzut "politycznej niekonsekwencji" Orbana. Krytycy wskazują, że rządzący centroprawicowy Fidesz, gdy był w opozycji, krytykował lewicę za "bliską współpracę z Rosją, szczególnie w kwestiach energetycznych, a w tej chwili robi to samo".

Energetyka, jak mówi Sadecki, to główny wymiar współpracy węgiersko-rosyjskiej, ale równolegle z tym zbliżeniem energetycznym następuje zbliżenie polityczne i gospodarcze.

- Pogłębianie współpracy z Rosją jest też elementem realizowanej w ostatnich latach przez Fidesz polityki otwarcia na Wschód. Początkowo ten kierunek oznaczał przede wszystkim szukanie nowych partnerów gospodarczych w sytuacji kryzysu w Unii Europejskiej. Z czasem jednak, w obliczu napięć w relacjach Budapesztu z Komisją Europejską, niektórymi państwami UE i Stanami Zjednoczonymi, obserwujemy także próby budowania przez Węgry bliskich relacji politycznych z partnerami spoza obszaru euroatlantyckiego - tłumaczy analityk.

Zaznacza, że Węgry są uzależnione od rosyjskich dostaw ropy i gazu, tak więc w tej sferze są w pewnym sensie "skazane na współpracę z Rosją". Jednak współpraca w energetyce jądrowej to raczej nowość. Rząd argumentuje, że na wybór Rosatomu miał wpływ fakt, iż elektrownia w Paks działa w technologii radzieckiej. W istocie, jak mówi ekspert OSW, rozbudowa to zupełnie nowa inwestycja i budowa nowych bloków nie jest uzależniona od ciągłości technologicznej.

Wiosną br. odbędą się na Węgrzech wybory parlamentarne. - Prawdopodobnie podpisanie umowy międzyrządowej i plany rozbudowy elektrowni w Paks będą przedstawiane jako realny sukces, zwłaszcza że kwestia cen energii odgrywała ogromne znaczenie w kampanii wyborczej Fideszu. W dość trudnej sytuacji gospodarczej, wciąż utrzymującej się od kryzysu gospodarczego, obniżki cen energii wprowadzone w 2013 roku stały się głównym elementem kampanii partii rządzącej - mówi Sadecki.

Zdaniem rządu w Budapeszcie "rozbudowa elektrowni jądrowej pozwoli zapewnić tanią energię Węgrom na długie lata". Zarazem, "powierzenie tak ogromnej inwestycji Rosjanom oznacza dalsze związanie energetyczne Węgier z Rosją" - wskazuje ekspert OSW.

Anna Wróbel

...

Orban ! Czys ty oszalal ? Malo wam syfu narobili ? Chcecie jeszcze !?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 4 z 11

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy