Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
UE reguluje "wspinanie się na drzewo"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:31, 01 Lut 2016    Temat postu:

PE: Unia uzna Chiny za gospodarkę rynkową?

Unia uzna Chiny za gospodarkę rynkową? - Reuters

Według raportu AEGIS Europe oficjalne uznanie Chin za gospodarkę rynkową – i związane z tym zniesienie barier ochronnych w handlu z nimi – oznacza groźbę utraty w Unii do 3,5 mln miejsc pracy. M.in. o tym będą rozmawiać europosłowie na najbliższym posiedzeniu od 1 do 4 lutego – analizuje MamPrawoWiedziec.pl.

Z powodu kryzysu migracyjnego w Europie sześć z 26 państw strefy Schengen przywróciło na granicach tymczasowe kontrole: Austria, Dania, Niemcy, Norwegia, Szwecja oraz Francja. Kodeks graniczny Schengen pozwala na przywrócenie kontroli na granicach państwa członkowskiego, "jeżeli istnieje poważne zagrożenie dla porządku publicznego lub bezpieczeństwa wewnętrznego". Kontrole mogą trwać przez 10 dni, ale można je przedłużyć do 30 dni, a w ostateczności – do dwóch lat. Państwo, które chce przywrócić kontrole, musi o tym poinformować Komisję Europejską.
REKLAMA


O trudnej sytuacji w strefie Schengen będą we wtorek debatować europosłowie z wiceprzewodniczącym Komisji Fransem Timmermansem. Na ostatnim posiedzeniu Parlamentu przedstawiciel KE zapowiadał, że kontrola tożsamości w strefie Schengen może zostać przywrócona na dwa lata, jeśli Grecja nie naprawi "poważnych uchybień" w zarządzaniu własnymi granicami.

Posłowie wrócą do sprawy jeszcze w środę, gdy będą debatować o zbliżającym się szczycie państw Unii Europejskiej zaplanowanym na 18 i 19 lutego. Przedyskutują także kwestię brytyjskiego referendum w sprawie wyjścia z Unii. Zgodnie z przedwyborczymi zapowiedziami Camerona takie referendum miałoby się odbyć "najpóźniej do końca 2017 r.".

W Parlamencie powstał projekt rezolucji, który wzywa Komisję do "pilnych działań zapobiegających systematycznym masowym morderstwom popełnianym na mniejszościach religijnych przez tak zwane Państwo Islamskie w Iraku i Syrii". Posłowie apelują, by traktować mordy dokonywane przez tzw. PI na mniejszościach religijnych jako akty ludobójstwa.

...

Taka rynkowa jak i UE SmileSmile Smile UE przyznaje tytuly SmileSmileSmile Kabaret.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:11, 05 Lut 2016    Temat postu:

Absurdy z Brukseli - nowa odsłona planowej gospodarki

Słodkie kwoty
Choć do podstawowych celów polityki Unii Europejskiej należy rozwój branży cukrowniczej i stabilizacja cen, to praktyczne efekty tych regulacji są zupełnie odwrotne.

W Polsce po wejściu do UE ceny cukru poszybowały w górę, ale ich poziom podlega dużym wahaniom. Szczególnie duże wzrosty cen są związane były z nieurodzajem i brakiem cukru na światowych rynkach.

Ostatecznie nieefektywność systemu kwot na cukier dostrzeżono i według najnowszych planów mają one zostać zniesione w 2017 r.

...

Czy cokolwiek tam jest ,,efektywne"?
Powstrzymanie UE to obowiazek czlowieka rozsadnego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 11:15, 05 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:21, 04 Mar 2016    Temat postu:

Od 25 lutego rolnik musi rejestrować każdą świnięPiątek, 4 marca 2016, źródło:PAP

Zgodnie z decyzją Komisji Europejskiej, od 25 lutego br. każdy rolnik utrzymujący świnie, nawet jedną sztukę na własne potrzeby, ma obowiązek zarejestrować siedzibę stada oraz prowadzić księgę rejestracji świń - poinformował w piątek resort rolnictwa.


Obowiązek ten dotyczy rolników w całym kraju, nie tylko w strefie z ograniczeniami, utworzonej w związku wystąpieniem w Polsce afrykańskiego pomoru świń. Każda świnia, nawet jeżeli w gospodarstwie jest tylko jedna, musi być wpisana do rejestru prowadzonego przez rolnika, zgłoszona do systemu rejestracji i identyfikacji zwierząt (IRZ) prowadzonego przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz oznakowana.



Dotychczas (od 2006 r.) utrzymywanie jednej świni na własne potrzeby bez rejestracji było możliwe na mocy odstępstwa od unijnych przepisów, na które zgodziła się KE. Jednak w wyniku audytu dokonanego przez Biuro ds. Żywności i Weterynarii Komisji Europejskiej DG (SANCO) w 2014 r. przeprowadzonego w celu oceny wdrożenia kontroli zdrowia zwierząt w związku z ASF, KE uchyliła to odstępstwo.

Resort rolnictwa przypomina, że kwestia produkcji mięsa ze świń przeznaczonego na użytek własny została uregulowana w ustawie z 16 grudnia 2005 r. o produktach pochodzenia zwierzęcego oraz w przepisach rozporządzenia ministra rolnictwa z 21 października 2010 r. w sprawie wymagań weterynaryjnych przy produkcji mięsa przeznaczonego na użytek własny. Przepisy te mówią m.in., że o zamiarze przeprowadzenia uboju należy poinformować powiatowego lekarza weterynarii co najmniej na 24 godziny przed dokonaniem uboju oraz poddać mięso badaniu na obecność włośni.

Resort poinformował, że minister, po zasięgnięciu opinii Głównego Lekarza Weterynarii, zwrócił się do Dyrekcji Generalnej ds. Zdrowia i Bezpieczeństwa Żywności (DG SANTE) KE z prośbą o cofnięcie decyzji w sprawie zniesienia odstępstwa.

...

Brukselskie swinie nie znosza konkurencji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:55, 17 Mar 2016    Temat postu:

Michał Boni Europosłem Roku
17 marca 2016, 03:03
• Michał Boni został Europosłem Roku w kategorii "Badania i Innowacje"
•Nagroda jest przyznawana co roku w 19 kategoriach jako wyraz uznania dla zaangażowania polityków w prace komisji parlamentarnych

Michał Boni otrzymał wyróżnienie za wysiłki na rzecz wspierania innowacyjnych technologii cyfrowych w Unii Europejskiej. Podczas ceremonii wręczenia nagród podkreślał znaczenie innowacji. "Kiedyś myślałem, że innowacyjni mogą być tylko niektórzy. Dzisiaj - w erze cyfrowej - myślę, że wszyscy możemy być innowacyjni. Bo innowacyjność to nastawienie. Bądźmy więc innowacyjni" - powiedział europoseł.

Oprócz Michała Boniego do nagrody Europosła Roku nominowanych było trzech innych polskich deputowanych - europosłanka Róża Thun w kategorii "Agenda cyfrowa", europosłanka Lidia Geringer De Oedenberg w kategorii "Zdrowie" oraz europoseł Janusz Wojciechowski w kategorii "Dobrostan zwierząt".

Nagrody dla Europosłów Roku są przyznawane od 2005 roku. W każdej z 19 kategorii jest trzech nominowanych. Kandydatów zgłaszają europejskie organizacje, stowarzyszenia oraz instytucje obserwujące prace Parlamentu Europejskiego. Zwycięzcę, spośród nominowanych, wskazują wszyscy eurodeputowani.

...

CO?? HAHAHA! BONI ICH SCYFRYZOWAL SmileSmileSmile
Eurokabaret. Partia ,,Ludowa" mu zalatwila? W ramach ,,rekompensaty" dla PO za okrucienstwa jakie cierpia w Polsce w postaci utraty koryta SmileSmileSmile
Dlatego UE trzeba zlikwidowac tam jest o wiele glupiej i gorzej niz w Polsce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:50, 04 Maj 2016    Temat postu:

Rada ds. przeciwdziałania Dyskryminacji Rasowej, Ksenofobii i Nietolerancji zlikwidowana. Dlaczego - pyta opozycja
prz/dro/
2016-05-04, 17:38
Skomentuj
0
- Nie wykazała się niczym szczególnym - tak rzecznik rządu Rafał Bochenek skomentował likwidację Rady ds. Przeciwdziałania Dyskryminacji Rasowej, Ksenofobii i związanej z nimi Nietolerancji. - Jej zadania wypełnia pełnomocnik rządu ds. społeczeństwa obywatelskiego i równego traktowania - dodał. Zaniepokojony jest Rzecznik Praw Obywatelskich, a opozycja prosi o raporty działań rady.


Kraj
Bodnar: Polska od jakiegoś czasu nie jest...

Kraj
Wandale pomazali restaurację Tel-Aviv....

Z informacji na stronie internetowej KPRM wynika, że Rada została zniesiona rozporządzeniem premier Beaty Szydło z 27 kwietnia 2016 r. Rozporządzenie opublikował Monitor Polski 29 kwietnia.


- W ramach tej rady pracowało wielu sekretarzy stanu, wiceministrów, nie mamy żadnych owoców jej działalności - powiedział rzecznik rządu.


Podkreślił przy tym, że przy premierze działa obecnie minister Wojciech Kaczmarczyk, który pełni dwie funkcje: pełnomocnika rządu ds. społeczeństwa obywatelskiego oraz pełnomocnika ds. równego traktowania. - I to on wypełnia te funkcje, które były przydzielone radzie - dzięki temu być może skuteczniej uda się realizować politykę państwa właśnie w tym zakresie - dodał Bochenek.


Bochenek poinformował, że Kaczmarczyk pracuje obecnie nad "narodowym programem rozwoju społeczeństwa obywatelskiego".



- Już wkrótce zostaną przedstawione także szczegóły w tym zakresie, który ma wspierać i niejako zwiększać aktywność obywateli w tym obszarze działalności publicznej - powiedział.

Powołana przez Tuska


Rada do spraw Przeciwdziałania Dyskryminacji Rasowej, Ksenofobii i związanej z nimi Nietolerancji została powołana w lutym 2013 roku przez ówczesnego premiera Donalda Tuska. Zgodnie z rozporządzeniem do jej zadań należało m.in. zapewnienie koordynacji działań organów administracji rządowej oraz ich współdziałania z organami samorządu terytorialnego i innymi podmiotami.


Rada zajmowała się też monitorowaniem i analizowaniem obszarów występowania zjawisk dyskryminacji rasowej, ksenofobii i związanej z nimi nietolerancji w życiu publicznym oraz prowadzenie działań promocyjnych w zakresie przeciwdziałania dyskryminacji rasowej, ksenofobii i związanej z nimi nietolerancji.



W pracach Rady mogli uczestniczyć, na prawach członka, przedstawiciele: Rzecznika Praw Obywatelskich, Rzecznika Praw Dziecka, Prokuratora Generalnego, Głównego Inspektora Pracy, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Rady Działalności Pożytku Publicznego, strony samorządowej Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, mniejszości w Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych.



polsatnews.pl

...

ŁO MATKO ALE MONSTRUM JAK ZA LENINA!
Wsieruskam komisija do walki z rasizmom dislkriminatiom kontrewolucjo i sabotażom.
Ideologie tak maja ze tworzo takie cusie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:55, 07 Cze 2016    Temat postu:

Dziś międzynarodowy dzień seksu. Jak tradycja, to tradycja.
wyślij
drukuj
pch, dmilo | publikacja: 07.06.2016 | aktualizacja: 12:05 wyślij
drukuj
Święto ustanowiła w 2003 Rada Tradycji Unii Europejskiej (fot. Pixabay.com)
Obniża ciśnienie, uspokaja, zmniejsza stres. Dziś obchodzimy Międzynarodowy Dzień Seksu. Święto ustanowiła w 2003 roku Rada Tradycji Unii Europejskiej. Bruksela nie precyzuje, jak powinny wyglądać obchody, musimy zdać się na własną inwencję.

...

No jak to jak? Wielki homoburdel na ulicy! Jaka UE takie swietowanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:15, 09 Cze 2016    Temat postu:

Urzędnicy Komisji Europejskiej pobili się podczas charytatywnego turnieju
Dodano dzisiaj 12:34 /3 1
/
10
/441
Czerwona kartka (fot. giromin/fotolia.pl)
W trakcie charytatywnego piłkarskiego Pucharu Schumana urzędnicy pobili się na boisku. Komisja Europejska prowadzi w tej sprawie wewnętrzne śledztwo.

Zdarzenie miało miejsce 21 maja, podczas charytatywnego meczu zespołu departamentu Komisji Interpretacyjnej z reprezentantami administracji. Od pierwszego gwizdka zawodnicy mieli się wyzywać i popychać. Jeden z uczestników został ukarany czerwoną kartką.

Marco Pinzarrone, kapitan zespołu Departamentu Badań i Innowacji relacjonował, że od początku widać było, że będzie problem z graczami. Zaczęła się wymiana ciosów, w końcu jeden z zawodników upadł na murawę. Poszkodowany z drużyny Komisji Interpretacyjnej trafił do szpitala. Po badaniach okazało się, że ma wstrząśnienie mózgu. KE zapowiedziała wewnętrzne śledztwo w tej sprawie.

Puchar Schumana to tradycyjny turniej charytatywny, który rozgrywany jest od 20 lat. Biorą w nim udział drużyny reprezentujące poszczególne Dyrekcje Generalne KE.
/ Źródło: express.co.uk

...

I to jest wzor dla PiSu jak zgodnie z UE standardami rozwiazac kwestie TK! PO RUS... znaczy po euro pejsku...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:15, 26 Cze 2016    Temat postu:

Poseł Kukiz'15: Juncker lewituje. UE doprowadza do tego, że narody zaczynają się denerwować
Dodano dzisiaj 14:15
Jean-Claude Juncker (fot. screenshot/ ec.europa.eu)
Marek Jakubiak z Kukiz'15 powiedział na antenie TVP Info, że przyczyną Brexitu są m.in. biurokracja i marnotrawstwo w Unii Europejskiej.

– Odpowiedź pana Junckera, że to nie on jest pomysłodawcą referendum oznacza, że on nie ma pojęcia co się stało - lewituje – stwierdził Marek Jakubiak z ugrupowania Kukiz’15 i przypomniał, że referendum jest skutkiem, a nie przyczyną. – Unia Europejska w swoich działaniach doprowadza do tego, że narody zaczynają się denerwować – przekonywał. Polityk jako przyczyny decyzji Brytyjczyków o wyjściu ze Wspólnoty wymienił m.in. biurokrację i marnotrawstwo. – Wymyślanie, które żelazko ile ma mieć mocy, jak ma wyglądać banan czy ślimak. To jest już paranoja – ocenił.
Wielka Brytania opuszcza UE

Przypomnijmy, że 25 czerwca poinformowano o wynikach referendum ws. Brexitu w Wielkiej Brytanii. 51,9 proc. wyborców opowiedziało się za opuszczeniem Unii Europejskiej, a 48,1 proc. za pozostaniem we Wspólnotach. Podano ponadto, że za wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej zagłosowało ponad 17 milionów wyborców, czyli większość gwarantująca sukces zwolenników Brexitu. Brytyjskie władze ogłosiły, że frekwencja w czwartkowym referendum ws. przyszłości Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej wyniosła 72,2 proc.
/ Źródło: TVP Info

...

Towarzysze w ogole nie widza problemu w sobie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:09, 27 Cze 2016    Temat postu:

Wielka Brytania wychodzi z UE. Zabiera ze sobą też język angielski
Dodano dzisiaj 20:20
Flagi Unii Europejskiej przed budynkiem Komisji Europejskiej (fot. VanderWolf Images/fotolia.pl)
Jak zauważa portal Politico, bez Brytyjczyków w Unii Europejskiej, język angielski straci swój status jednego z języków urzędowych we Wspólnocie. Co za tym idzie, m.in. przestaną nań być tłumaczone wszystkie dokumenty.

„The Wall Street Journal” dodaje, że Komisja Europejska po referendum ws. Brexitu zaczęła częściej posługiwać się językiem francuskim i niemieckim w zewnętrznej komunikacji.
Wielka Brytania opuszcza UE

Przypomnijmy, że 25 czerwca poinformowano o wynikach referendum ws. Brexitu w Wielkiej Brytanii. 51,9 proc. wyborców opowiedziało się za opuszczeniem Unii Europejskiej, a 48,1 proc. za pozostaniem we Wspólnotach. Podano ponadto, że za wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej zagłosowało ponad 17 milionów wyborców, czyli większość gwarantująca sukces zwolenników Brexitu. Brytyjskie władze ogłosiły, że frekwencja w czwartkowym referendum ws. przyszłości Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej wyniosła 72,2 proc.
/ Źródło: Politico, The Wall Street Journal

...

Bidny Tusk toz on sie zamorduje... Uczyc sie teraz francuskiego gdy tyle sie nameczyl z angielskim...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:26, 05 Lip 2016    Temat postu:

Eksperci: roboty mogą zastąpić w Wielkiej Brytanii zagranicznych pracowników
jk/
2016-07-05, 08:20
Decyzja o wyjściu z Unii Europejskiej zmusi wiele firm bazujących na pracy migrantów do zmiany dotychczasowych modeli biznesowych. Dla części z nich wyjściem z sytuacji będzie skorzystanie z robotów - ocenia think-tank Resolution Foundation.
Pixabay/DirtyOpi/CC0 Public Domain



Na raport RF powołuje się dziennik "Financial Times", który przypomina, że prawie jedną trzecią siły roboczej w brytyjskim sektorze rolniczym stanowią migranci. Pracownicy z zagranicy stanowią też istotny procent w innych branżach, takich jak chociażby budownictwie czy przemyśle tekstylnym.



Kto lub co zastąpi migrantów?



"FT" podkreśla, że zniesienie swobodnego przepływu pracowników odbije się na gospodarce brytyjskiej, a część z pomiotów gospodarczych może mieć problem z zastąpieniem dotychczas zatrudnianych migrantów. W związku z wysokimi kosztami zatrudnienia nowych osób wiele z firm może "zwrócić się w kierunku automatyzacji". Według think tanku RF taki trend może być jednak korzystny.



- To czego Wielka Brytania obecnie potrzebuje, ze swoim wysokim poziomem zatrudnienia, straszną wydajnością pracy i niskimi nakładami inwestycyjnymi - to więcej robotów - mówił w rozmowie z "FT" analityk RF Adam Corlett. Zdaniem think tanku automatyzacja produkcji będzie jednym z kluczy do osiągnięcia przez Wielką Brytanię wzrostu gospodarczego i zwiększenia poziomu produkcji.


W USA już pracują roboty



"FT" przypomina, że na podobny krok zdecydowano się w Stanach Zjednoczonych. W Kalifornii w hodowli pomidorów zagranicznych pracowników zastąpiły maszyny po tym jak zakończył się program pozyskiwania z Meksyku pracowników rolnych - Bracero.



Z raportu RF wynika także, że automatyzacja niektórych gałęzi przemysłu nie powinna negatywnie wpłynąć na całość krajowego rynku pracy.



W zeszłym tygodniu przywódcy Wspólnoty zapowiedzieli jednak, że Wielka Brytania może po wyjściu z UE mieć nadal dostęp do wspólnego unijnego rynku, jeśli będzie jednak przestrzegać swobody przepływu osób.



PAP

...

Krowy przestana dawac mleko a trawa przestanie rosnac. W zyciu takich glupot nie slyszalem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:37, 07 Lip 2016    Temat postu:

Energetyki mają pozytywny wpływ na zdrowie? Nowy pomysł Komisji Europejskiej
jk/luq/
2016-07-07, 14:22
Brukselscy urzędnicy chcieli, żeby mówiące o tym etykiety pojawiły się na etykietach napojów energetyzujących. Na pomysł nie zgodzili się w czwartek europosłowie. - Mocno sprzeciwiamy się wprowadzającym w błąd informacjom. Takie napoje nie powinny być przedstawiane jako "zdrowe" - stwierdziła duńska europosłanka Christel Schaldemose.
Kancelaria Premiera

Według europosłów, prezentowanie w taki sposób słodkich napojów i drinków energetycznych zawierających kofeinę jest szkodliwe, ponieważ promuje wśród młodzieży spożycie cukru. Młodzi ludzie są największą grupą konsumentów napojów energetycznych. Statystyki pokazują, że 68 proc. nastolatków i 18 proc. dzieci spożywa je regularnie. A aż 25 proc. nastolatków wypija nawet trzy puszki tego typu napoju dziennie.



- Nie mówimy tu tylko o kofeinie, ale i cukrze, który jest szkodliwy dla młodych ludzi - powiedziała Schaldemose.



Posłowie zwrócili także uwagę na fakt, że puszka napoju energetycznego o pojemności 250 ml może zawierać nawet 27 g cukru i 80 mg kofeiny. Tymczasem, zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), dorośli i dzieci powinni czerpać nie więcej niż 10 proc. dziennej energii z cukrów, oznacza to że dzienne spożycie tej substancji powinno wynosić nie więcej niż 50 g. Jak jednak mówią naukowcy, ograniczenie tej porcji o połowę, czyli do ok. 25 g dziennie, przyniosłoby świetne rezultaty zdrowotne.



Jaki wpływ ma kofeina?



W czwartkowej rezolucji europosłowie wytknęli także KE sprzeczność. Wynika ona z faktu, że sama Komisja przygotowując techniczny projekt rozporządzenia, przyznała że informacje, według których kofeina pomaga zwiększyć czujność i poprawia koncentrację (tzw. oświadczenia zdrowotne) nie powinny być propagowane w przypadku żywności skierowanej do dzieci i młodzieży.



- I dlatego nie wydaje nam się, że tego rodzaje napoje powinny być opatrzone oświadczeniami zdrowotnymi. Nie zamierzamy mówić dorosłym, że nie powinni pić kawy lub napojów energetycznych. Po prostu nie chcemy pomagać producentom w zarabianiu dużych pieniędzy na promowaniu produktów, które naszym zdaniem nie są dla dzieci - dodała duńska europosłanka.



Parlament wezwał także państwa członkowskie UE, aby rozważyły wprowadzenie przepisów regulujących sprzedaż napojów lub żywności z dodatkiem kofeiny dla dzieci i młodzieży. Regularne picie napojów energetycznych może wywoływać u dzieci bóle głowy i problemy z zasypianiem. Co trzecie dziecko w Europie cierpi na nadwagę lub otyłość.

polsatnews.pl, PAP

...

Na Bruksele jak widac wplyw ich jest wylacznie negatywny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 8:15, 19 Wrz 2016    Temat postu:

„Parlament Europejski wydał sobie tym filmem najlepszą wizytówkę”
wyślij
drukuj
do,k | publikacja: 18.09.2016 | aktualizacja: 21:18 wyślij
drukuj
Kard z filmu Parlamentu Europejskiego (fot. PE)
– Ten film jest idiotyczny, bo ten, co go zrobił nie miał pojęcia, co właściwie robił – powiedział w programie „Minęła dwudziesta” Bartosz Węglarczyk z portalu Onet.pl. Odniósł się do opublikowanego w środę na oficjalnym profilu twitterowym Parlamentu Europejskiego filmu mającego tłumaczyć celowość debaty nad rezolucją w sprawie Polski. – To rzadki przypadek świetnie zrobionego kłamstwa – dodał dr Rafał Brzeski, politolog. Uznał, że Parlament Europejski „wydał sobie tym filmem najlepszą wizytówkę”.
#wieszwiecej | Polub nasTVP Info

...

Wedrowny burdel na kolkach wciaz jezdzi w te i wewte. Wy tu chcecie sensu.
Zobaczyli filmiki. W Polsce homoseksu zabraniaja! Tak sie eurogejtowarzysze wzburzyli ze zaczeli krzyczec. Skandal! REZOLUCJA! REZOLUCJA! REZOLUCJA! Parlament LSBGTejski.
Jedyne co mozna zrobic to wyjsc z tego zbokoburdelu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:50, 25 Wrz 2016    Temat postu:

Europarlament finansował partię podejrzewaną o neonazizm. Jest dochodzenie
25 września 2016, 13:35
• Europarlament przekazał 600 tys. euro Sojuszowi na Rzecz Wolności i Pokoju (APF) - podaje RMF FM
• Partia ta jest podejrzewana o neonazizm i rasizm
• Należą do niej m.in. politycy niemieckiej NPD, która w swoim programie postuluje rewizję polskich granic, a także polski poseł z Kukiz'15 Jacek Wilk
• W sprawie dotowania APF wszczęto śledztwo



Parlament Europejski przekazał podejrzewanemu o neonazizm i rasizm Sojuszowi na Rzecz Wolności i Pokoju (APF) 600 tys. euro - informuje RMF FM.

APF to proputinowska partia, która ma siedzibę w Brukseli. Jej szefem jest włoski polityk - lider ugrupowania Forza Nuova - Roberto Fiore. Jak informuje RMF FM, do APF należą m.in. politycy z greckiej partii neonazistowskiej Złoty Świt, która w przeszłości nawiązywała w swym logo do swastyki, politycy niemieckiej NPD, która w swoim programie postuluje rewizję polskich granic, dwukrotnie skazany za rasizm belgijski nacjonalista Herve van Laetem, a także polski poseł z Kukiz'15 Jacek Wilk.

Jak podaje RMF, na swojej stronie internetowej APF chwali się zdjęciami z manifestacji pod hasłem "Stop rusofobii", a także organizuje konferencję pt. "Zjednoczeni przeciwko imigracji i terroryzmowi".


Sojusz skupia ugrupowania z ponad 7 krajów UE, dzięki czemu może być finansowany z budżetu Unii. - Dzięki temu może finansować konferencje w "przyjacielskich" krajach, takich jak Rosja, czy konferencje neonazistowskie - stwierdziła dziennikarka w belgijskim radiu publicznym RTBF, cytowana przez RMF FM.

2016 roku APF otrzymał 400 tys. euro, a jego fundacja "Europa Terra Nostra" - ok. 200 tys.

Jak informuje RMF FM, Parlament Europejski, na wniosek czterech największych grup politycznych, wszczął dochodzenie w sprawie dotowania APF - jest to pierwszy taki przypadek w historii europarlamentu. Sprawdzane mają być zarówno konta, jak i przeznaczenie pieniędzy. - Jeżeli okaże się, że były one wydawane niezgodnie z zasadami i wartościami Unii, to będą je musieli zwrócić - powiedziała dziennikarce RMF FM rzeczniczka europarlamentu. Stanie się to jednak najwcześniej w 2017 roku.
RMF FM

...

W euroburdelu to normalka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 8:26, 27 Wrz 2016    Temat postu:

Jacek Wilk w europejskiej partii podejrzewanej o neonazizm. "Przekonano mnie, żebym się zapisał"

Niedziela, 25 września (19:10)

Jacek Wilk, poseł z Kukiz ’15 jest członkiem Sojuszu na Rzecz Pokoju i Wolności (APF), europejskiej partii podejrzewanej o nazizm, neofaszyzm i ksenofobię. Parlament Europejski przekazał tej partii 600 tysięcy euro. Na wniosek czterech największych grup politycznych PE wszczął dochodzenie. To pierwszy tego typu przypadek w historii europarlamentu. Sprawdzane będą konta i przeznaczenie pieniędzy. Z posłem Jackiem Wilkiem rozmawiała korespondentka RMF FM w Brukseli, Katarzyna Szymańska – Borginon.
Jacek Wilk
/Rafał Guz /PAP
Europarlament finansował partie skrajnej prawicy. Jest dochodzenie

Katarzyna Szymańska-Borginon, RMF FM: W PE dowiedziałam się, że jest pan członkiem Sojuszu na Rzecz Wolności i Pokoju (Alliance for Peace and Freedom). Czy to prawda?

Jacek Wilk: Tak, tak, zapisałem się.

Dlaczego się pan zapisał?

Bo to jest szereg organizacji, które mają konserwatywne podejście, taki konserwatywny światopogląd, chociażby w zakresie ochrony życia. I to był zasadniczy powód, dla którego przekonano mnie, żebym się zapisał.

Zdaje sobie pan sprawę z tego, że w APF są partie neonazistowskie?

Różne są informacje na ten temat. Powiem szczerze, dlatego miałem pewne wahnięcie i cały czas przyglądam się tej sprawie. Natomiast, tak jak mówię, zasadniczym argumentem było to, że to są organizacje, które w skali Europy zajmują się kwestiami ochrony życia i wartościami takimi tradycyjnymi, rodzinnymi. Natomiast, wie pani, sam staram się sprawdzać te informacje, na ile jest wiarygodne to, o czym pani mówi. I wyrobić sobie swój własny pogląd na ten temat.

To znaczy nie wyrobił pan sobie jeszcze poglądu na temat APF, ale już się pan tam zapisał?

Bardzo łatwo teraz określa się różne partie mianem faszystowskim, czy neonazistowskim.

A wiem pan, że PE rozpoczął dochodzenie w sprawie finasowania APF i tego, czy respektuje podstawowe wartości UE i państwa prawa?

Wie pani, parlament prowadzi dużo dochodzeń tego typu...

Nie, jest to pierwsze tego typu dochodzenia na podstawie artykułu 225 regulaminu PE, które ma sprawdzić, czy APF nadal respektuje podstawowe wartości UE. Członkowie APF będą przesłuchiwani...

No to bardzo dobrze, niech sprawdzą. Czekam wobec tego niecierpliwie na wyniki. Jeżeli by się okazało, że działalność tych partii jest rzeczywiście podejrzana, to nie będzie dla mnie stanowiło problem, żeby się wypisać.


(j.)
Katarzyna Szymańska-Borginon

...

Tez sie udal. Kompletnie nie wiedzial gdzie sie zapisuje. Oni tam sa bardzo przytomni. Ta atmosfera PE przytepia umysl.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:36, 27 Wrz 2016    Temat postu:

KOD uhonorowany Nagrodą Obywatelską Parlamentu Europejskiego

31 minut temu

Za "nieustępliwe dążenie do kształtowania postaw demokratycznych" Komitet Obrony Demokracji został we wtorek uhonorowany Nagrodą Obywatelską Parlamentu Europejskiego. Liderowi KOD Mateuszowi Kijowskiemu nagrodę wręczyła posłanka do PE Róża Thun.
Mateusz Kijowski
/Jacek Turczyk /PAP


Europejska Nagroda Obywatelska została ustanowiona przez Parlament Europejski w 2008 r. dla uhonorowania Europejczyków za działalność na rzecz promowania wartości europejskich. W tym roku nagrodę przyznano pięćdziesięciu osobom i organizacjom w Unii Europejskiej. We wtorek w Warszawie odbyło się uroczyste wręczenie nagrody dla KOD.

Thun, która nominowała KOD do tej nagrody, uzasadniając jej przyznanie mówiła, że Komitet "skupia rzesze obywateli wokół wspólnych wartości europejskich". Zaledwie w 5 miesięcy stał się rozpoznawalny w Polsce oraz w innych państwach członkowskich przez swoje nieustępliwe dążenie do kształtowania postaw demokratycznych. Jest to największy ruch obywatelski, od kiedy Polska odzyskała niepodległość w 1989 roku - mówiła.

Dodała, że KOD "w pokojowy, otwarty i niedyskryminujący sposób jednoczy ludzi w Polsce i w innych miastach Europy". Jest to niespotykana wcześniej na tak masową skalę organizacja, która krzewi przywiązanie do wartości, symboli i instytucji europejskich - podkreślił.

Thun oceniła, że w Polsce nastały "trudne czasy". Uważam, że jesteśmy w czasach dla Polski niezwykle ponurych. Społeczeństwo jest tak podzielone (...), jesteśmy teraz w czasach, kiedy rozgrzewane są nacjonalistyczne emocje, a ci, którzy nie płyną z tymi emocjami, są zdrajcami" - stwierdziła. "Jesteśmy w czasie pustych obietnic, planów niezwykle niebezpiecznych, kompletnie niedorzecznych. Jesteśmy w czasie, kiedy rząd odsuwa nas na margines UE. W tym czasie powstał ruch społeczny, który spowodował, że wtedy, gdy flaga UE znikła z urzędów, pokazała się w ogromnej ilości na ulicach miast - dodała.

Thun podkreślała, że KOD gromadzi tysiące ludzi dobrej woli. Po każdym marszu czy wiecu KOD-u rozchodzimy się naładowani radością i energią w tych ponurach czasach - mówiła.

Zwracała też uwagę, że KOD "ratuje nasz wizerunek wśród naszych najważniejszych partnerów, wśród obywateli i polityków innych krajów demokratycznych". To niezwykle ważne, aby oni nie stracili dla nas serca i zainteresowania; aby nie stracili do nas resztek sympatii - powiedziała.

Kijowski odbierając nagrodę podkreślał, że KOD "walczy o najważniejsze wartości". O to, co najdroższego możemy mieć jako naród, jako społeczeństwo. Walczymy o to z uśmiechem dlatego, że jesteśmy razem i że jest nas tak wielu, i dlatego, że to nam daje nadzieję. Nadzieję na to, że zwycięstwo przyjdzie niedługo - mówił.

Nasze zwycięstwo będzie zwycięstwem Polski i zwycięstwem najważniejszych wartości: wolności, równości i demokracji, czyli tak naprawdę tego wszystkiego, co zawiera się w słowie - tak ważnym dla Polaków - solidarność - dodał.

W tym roku wśród polskich laureatów nagrody PE jest też poznańska pielęgniarka, uczestniczka wydarzeń Czerwca'56, Aleksandra Banasiak, której kandydaturę zgłosiła posłanka do PE Agnieszka Kozłowska-Rajewicz. Aleksandra Banasiak to aktywna uczestniczka wydarzeń Poznańskiego Czerwca, które były jednymi z pierwszych buntów społecznych otwierających drogę do obalenia komunizmu w Polsce i Europie - wskazano w uzasadnieniu.

28 czerwca 1956 roku jako młoda, 21-letnia pielęgniarka ze Szpitala Miejskiego im. Franciszka Raszei w Poznaniu, pierwsza wyszła na ulicę, by opatrzyć, rannych w wyniku starć, robotników. Wśród świszczących kul uratowała wielu demonstrantów. Sama została ranna - dodano.

Laureatem nagrody został też Fundusz Lokalny Masywu Śnieżnika, nominowany przez posłankę do PE Lidię Geringer de Oedenberg. Celem działalności Funduszu jest poprawa jakości życia społeczności lokalnej na terenie gmin Masywu Śnieżnika, "poprzez efektywne pozyskiwanie, zarządzanie i rozdzielanie środków finansowych na cele dobroczynne i inicjatywy obywatelskie w zakresie: edukacji, kultury, zdrowia, sportu, ochrony środowiska, demokracji, tolerancji i współpracy transgranicznej". Dbając o dobro wspólne działacze Funduszu dbają o rozwój społeczności lokalnej, poprzez wprowadzanie dobrych praktyk dostarczają innowacyjnych rozwiązań i umacniają kapitał społeczny, ludzki i materialny - napisano w uzasadnieniu.

Jak podaje PE laureatami Nagrody Obywatelskiej mogą zostać "obywatele, grupy, stowarzyszenia oraz organizacje", a każdy deputowany PE ma prawo do nominowania jednego kandydata. Nagrodę przyznaje się za: promowanie lepszego wzajemnego zrozumienia i ściślejszej integracji między obywatelami a państwami członkowskimi; ułatwianie transgranicznej lub ponadnarodowej współpracy w ramach UE; codzienną aktywność dającą konkretny wyraz wartościom wynikających z Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej.

SmileSmileSmileSmile

HAHAHA!!!
PAJACOM DALI SmileSmileSmile
NO NIE! PE ZDECYDOWANIE NIE DAJE NAM SZANS BY TRAKTOWAC GO POWAZNIE! KABARET! NAWET SMIESZNY SmileSmileSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:47, 29 Wrz 2016    Temat postu:

Największe absurdy Unii Europejskiej

(NTO)


3 maja 2010 Aktualizacja:
3 maja 2010 15:32



Czyli jak ma stać kura,
Materiały podobne
Drogowy absurd! Zamiast łatać stawiają słupki
Absurdalne pomysły przełożonych w policji
Absurd! PKS wprowadził elektroniczny bilet. Nie może być mu zimno
- Już w sobotę, 1 maja, poda pan wyniki ogłoszonego przez siebie konkursu na największy unijny absurd. Co skłoniło pana do jego zorganizowania?

- Kiedy ponad pięć lat temu zostałem wybrany na posła do Parlamentu Europejskiego, często w trakcie obrad, a zwłaszcza w trakcie głosowania nad różnymi dokumentami, posłowie wokół mnie zrywali się z miejsc i rozrzucali papiery, krzycząc: "Przecież to absurd! Nad czym my tutaj głosujemy?!". A potem w kuluarach wymieniali się zgryźliwościami na temat przepisów, nad którymi trzeba było głosować.

- Co ich tak bulwersowało?

- Na przykład kwestia lusterek wstecznych w ciągnikach rolniczych i osobno lusterek wstecznych w ciągnikach leśnych, którą kiedyś omawialiśmy. A potem głosowaliśmy.

Pan to podaje tak dla prowokacji, prawda?

- Pan nie wierzy? Ależ tak! My naprawdę nad tym głosowaliśmy. Parlament Europejski reguluje nie tylko kwestię lusterek i wycieraczek w ciągnikach. A co pan powie na taką debatę, cytuję: "Rola i znaczenie cyrku w Unii Europejskiej". Albo: "Jak przybliżyć przestrzeń kosmiczną do Ziemi".

[link widoczny dla zalogowanych]
...

"Kwestia lusterek wstecznych w ciągnikach rolniczych"
"Kwestia lusterek wstecznych w ciągnikach leśnych"
"Rola i znaczenie cyrku w Unii Europejskiej"
"Jak przybliżyć przestrzeń kosmiczną do Ziemi".

Jal to jak? Wystrzeli PE cyrk w kosmos w ciągniku rolniczym ciagnietym przez lesny. Albo na odwrot. Albo przez ob lesny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:43, 02 Paź 2016    Temat postu:

Tak więc, z jednej strony nagradzane propozycje konkursowe pokazują absurdalność niektórych pomysłów unijnych, a z drugiej strony nadmierne marnotrawstwo.

- Na przykład?

- Pięć lat temu, gdy wybieraliśmy szefa Komisji Europejskiej, pana Barroso, nasza grupa polityczna w PE zażądała od niego wykazu utajnionych komitetów roboczych. Przypuszczaliśmy że jest ich ok. 300. Barroso nie chciał nam ich ujawnić, więc postawiliśmy mu ultimatum, że jeśli nam nie dostarczy pełnej listy, to będziemy głosować przeciwko niemu. Na dzień przed głosowaniem wysłał nam wykaz tych komitetów z prośbą o niepublikowanie jej w mediach. Okazało się, że było ich trzy tysiące dziewięćdziesiąt cztery.

Chyba 394.

- Nie, trzy tysiące dziewięćdziesiąt cztery komitety robocze. Dziesięć razy tyle, ile podejrzewaliśmy.

...

Okazalo sie ukrywaja...
3904 UTAJONYCH KOMITETÓW ROBOCZYCH!

Tajnych pewnie dlatego zeby przed nami ukryc koszty!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 2:08, 04 Paź 2016    Temat postu:

- Po co ich aż tyle?
- Wśród nich znalazło się aż kilka komitetów do spraw etykietowania tekstyliów, dalej komitet do spraw wind, komitet do spraw dobrego samopoczucia zwierząt, komitet do spraw banana, tak, tak do tego obśmiewanego banana i jego krzywizny. I tak dalej... Teraz zmieniono ich nazwę na grupy eksperckie i zredukowano ich liczbę. Obecnie jest ich tysiąc.

...

KOMITET DO SPRAW KRZYWIZNY BANANA!
To nie jest smieszne bo za tym stoi perwersja umyslu. Zdrowi ludzie tego by nie wymyslili. To mozliwe tylko u ciezkich psychopatow.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:17, 07 Paź 2016    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Bójka w Parlamencie Europejskim. Eurodeputowany trafił do szpitala z obrażeniami głowy
Bójka w Parlamencie Europejskim. Eurodeputowany trafił do szpitala z obrażeniami głowy

Dzisiaj, 7 października (07:37)

"Czuję się coraz lepiej" - zapewnia Steven Woolfe, eurodeputowany brytyjskiej UKIP - Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa. Wczoraj polityk trafił do szpitala w Starbsurgu po tym, jak uderzył się w głowę w czasie bójki z innym europarlamentarzystą z UKIP.

Woolfe poinformował, że zrobiono mu rezonans głowy i na szczęście nie wykazał on żadnych zmian w mózgu. Czuję się teraz lepiej, jestem bardziej szczęśliwy i jak zwykle się uśmiecham - napisał w oświadczeniu przesłanym ze szpitala Woolfe.

Woolfe uderzył się w głowę podczas sprzeczki z jednym z europarlamentarzystów ze swojej partii. Przedstawiciele partii nie chcą na razie ujawnić, z kim kłócił się polityk.

Były lider UKIP Nigel Farage skrytykował zachowanie eurodeputowanych. Coś takiego nie powinno się wydarzyć. Mówimy o zachowaniu dwóch dorosłych mężczyzn. W ten sposób wychodzimy na partię przemocy - stwierdził Farage.

Powodem kłótni miała być różnica zdań nt. Brexitu.

BBC/Reuters

...

Parlament UE wyzera mozg.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:46, 19 Paź 2016    Temat postu:

Komisja Europejska przyznaje się do błędu w tłumaczeniu umowy CETA

40 minut temu

Komisja Europejska przyznała, że w oficjalnym tłumaczeniu umowy CETA na język polski został błędnie przetłumaczony fragment artykułu 25., dotyczący produktów biotechnologicznych. - Tak, był błąd. Został już poprawiony - powiedział Interii Bartosz Zadura z polskiego przedstawicielstwa KE. Błąd pojawił się również w wersji hiszpańskiej.
Zdjęcie ilustracyjne
/PAP/EPA/JULIEN WARNAND /PAP/EPA


Chodzi o artykuł 25.2, podpunkt d, który w oryginalnej wersji brzmi: "to engage in regulatory cooperation to minimise adverse trade impacts of regulatory practices related to biotechnology products".

W oficjalnej, polskiej wersji umowy CETA, znalazło się tłumaczenie, zmieniające zupełnie sens tego zapisu:

"uczestnictwa we współpracy regulacyjnej mającej na celu minimalizację niekorzystnego wpływu wymiany handlowej na praktyki regulacyjne związane z produktami biotechnologicznymi".

W dokumencie (z 18 października), do którego dotarła Interia, została uwzględniona zmiana strony EU/CA/pl 400, zawierającej błąd.

Aktualne tłumaczenie brzmi:

"uczestnictwa we współpracy regulacyjnej mającej na celu minimalizację niekorzystnego wpływu praktyk regulacyjnych na handel produktami biotechnologicznymi"
Kto tłumaczy unijne dokumenty?

Tłumaczenia dokumentów unijnych zleca Komisja Europejska. Tłumacze, zajmujący się przekładaniem zawiłych konstrukcji prawnych na języki państw członkowskich, są zatrudnieni na etatach, a za ten obszar odpowiada Dyrekcja ds. Tłumaczeń z siedzibą w Luksemburgu.

- To są tylko ludzie, takie rzeczy się zdarzają, choć zdarzać się nie powinny - tłumaczy przedstawiciel Komisji Europejskiej, odnosząc się do błędnie przetłumaczonego fragmentu umowy.

Błąd w tłumaczeniu umowy CETA pojawił się również w wersji hiszpańskiej. Przedstawiciel KE uspokaja jednak, że takie sytuacje są przewidziane.

Jeśli chodzi o procedurę poprawiania tłumaczenia, to przed podpisaniem umowy stosuje się Corrigenda. Po podpisaniu, jeśli zostanie znaleziony błąd, stosuje się art. 79 Konwencji Wiedeńskiej z 1969 r.

W tej chwili Komisja Europejska weryfikuje miejsca, w których pojawiła się zła wersja umowy CETA.

Cały artykuł możecie przeczytać w serwisie interia.pl

...

UE znowu daje czadó. Tlumaczenie zreszta niepotrzebne bo i tak nikt nie czytal z waznych urzedasow.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:58, 25 Lis 2016    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Komisja Europejska zaatakowana przez hakerów. Zapewnia, że systemy są bezpieczne
Komisja Europejska zaatakowana przez hakerów. Zapewnia, że systemy są bezpieczne

Dzisiaj, 25 listopada (15:02)

Nasz systemy są bezpieczne, nie doszło do wycieku danych. Takie zapewnienia składa Komisja Europejska po wczorajszym ataku hakerskim.
Do ataku doszło w czwartek (zdj. ilustracyjne)
/RMF FM


Choć sama Komisja nie chce zdradzać szczegółów, dziennikarze w Brukseli zaczęli łączyć sprawę ataku z wczorajszym szczytem UE-Ukraina, a także przyjętą w środę rezolucją Parlamentu Europejskiego na temat kierowanej ze strony Rosji propagandy.

Wczoraj po południu KE była celem ataku, który miał nasycić nasze połączenie internetowe. Komisja podjęła skuteczne działania zaradcze. Nie było przerwy w działaniu internetu, ale miało to wpływ na jego prędkość. Nie doszło do naruszenia danych - powiedział na konferencji prasowej w Brukseli rzecznik KE Margaritas Schinas.

Jak zaznaczył, systemy informatyczne Komisji są stale monitorowane, a zajmujące się tym zespoły są przygotowane do działania w razie wystąpienia problemów. Zapewniam, że nasi strażnicy są czujni - powiedział rzecznik.

Przyznał, że trudno jest stwierdzić, kto stał za atakiem, ponieważ był on rozproszony. Podkreślił, że systemy teleinformatyczne Komisji są bezpieczne i nie zostały w jakikolwiek sposób uszkodzone. Nie chciał odpowiadać na inne szczegółowe pytania.

Jak poinformował wcześniej portal Politico Europe, w mailu, jaki dział IT Komisji rozesłał do pracowników tej instytucji w czwartek po południu, incydent opisano jako "atak typu rozproszona odmowa usługi (DDOS), który doprowadził do nasycenia naszego połączenia internetowego".

Atak DDOS (Distributed Denial of Service) rozpoczął się ok. godz. 15 lub krótko po i polegał na jednoczesnym zalaniu strony internetowej KE milionami próśb o dostęp. Doprowadziło to do przeciążenia serwerów. Hakerzy zaatakowali też bramki sieciowe, prowadząc do przerw w dostawach internetu dla pracowników Komisji.

...

Ruscy... Atak bandytow na szpital wariatow.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:51, 30 Lis 2016    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Poważny wyciek danych Europolu. Chodzi o informacje ze śledztw dot. terrorystów
Poważny wyciek danych Europolu. Chodzi o informacje ze śledztw dot. terrorystów

Dzisiaj, 30 listopada (10:03)

Poważny wyciek danych unijnej agencji policyjnej Europol. Dane z około 50 śledztw dotyczących grup terrorystycznych zostały przypadkowo umieszczone na stronie internetowej, niezabezpieczonej żadnym hasłem.
Zdj. ilustracyjne
/ETIENNE LAURENT /PAP/EPA


Choć na razie Europol nie potwierdził tych informacji, dziennikarze holenderskiej telewizji zacytowali zastępcę dyrektora agencji Wila van Gemerta, który przyznał, że doszło do wycieku danych. Jak informowano w programie Zembla, były pracownik unijnej agencji wbrew panującym w Europolu zasadom zabrał materiały do domu i umieścił je na podłączonym do internetu twardym dysku. Nie był świadomy, że do danych mógł dotrzeć każdy.

Ujawnione dokumenty zawierały informacje z ponad 50 różnych policyjnych dochodzeń, w tym nazwiska i numery telefonów podejrzanych.

Cytowany van Gemert mówił, iż wydaje się, że materiałów nie widział nikt oprócz osób pracujących przy holenderskim programie telewizyjnym, jednak nie wykluczył takiej możliwości.

...

To sa eurostruktury...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:14, 05 Mar 2017    Temat postu:

Niemiecka prasa: Polska przeciwko Polakowi
oprac.Magdalena Nałęcz
5 marca 2017, 15:34
Byłoby to novum w historii Europy: jeżeli Donald Tusk wybrany zostanie na przewodniczącego RE, będzie to wbrew woli rządu jego kraju.



Cała niemiecka prasa pisze o decyzji komitetu politycznego PiS, który podjął uchwałę zobowiązującą premier Beatę Szydło do sprzeciwienia się kandydaturze Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej.

„Sueddeutsche Zeitung” kwituje tę decyzję tytułem „Polska przeciwko Polakowi” i wyjaśnia niemieckim czytelnikom, że na unijnym szczycie w przyszłym tygodniu Donald Tusk ma być wybrany na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej na następną 2,5-roczną kadencję.

„Ale teraz następuje afront prawicowo-konserwatywnego rządu w Polsce wobec rodaka i polski rząd nie poprze jego ponownej kandydatury. Zamiast Tuska, rząd nominował europosła Jacka Saryusza-Wolskiego. 68-letni europoseł do tej pory był, podobnie jak Tusk, członkiem opozycyjnej Platformy Obywatelskiej, lecz tuż po ogłoszeniu jego kontrkandydatury prezydium PO wykluczyło go z partii”.


Jak zaznacza gazeta, do tej pory przewodniczący RE byli zawsze wybierani z wyraźnym poparciem swoich rodzimych rządów. Poparcie to nie jest absolutnie konieczne, ponieważ do wyboru w Radzie UE wystarcza kwalifikowana większość, czyli Polska mogłaby zostać na unijnym szczycie przegłosowana.

Nikt nie chce zmiany

„Jest więc wielce prawdopodobne, że Tusk będzie pierwszym przewodniczącym RE, który zostanie wybrany wbrew woli swojego ojczystego kraju” – pisze monachijska gazeta, zaznaczając, że były polski premier cieszy się w państwach UE szerokim poparciem i na ostatnim spotkaniu szefów państw i rządów 28 unijnych państw na Malcie był wyraźnie chwalony przez kilku z nich.


„Poza tym eksperci uważają za mało prawdopodobne, aby większość unijnych rządów była obecnie zainteresowana nowym obsadzeniem tego czołowego stanowiska w UE. Mogłoby to bowiem wprowadzić nieprzewidywalne sytuacje w planach wystąpienia Wielkiej Brytanii z UE. Do tego dochodzi jeszcze, że rząd PiS, ze względu na kontrowersyjną reformę wymiaru sprawiedliwości w Polsce i tak jest skłócony z Komisją Europejską i zdaniem unijnych dyplomatów może spodziewać się tylko nikłego poparcia”.

Jak wyjaśnia „Sueddeutsche Zeitung”, tłem tego, że polski rząd nie popiera Tuska, jest konflikt między rządem w Warszawie a Tuskiem, który przed objęciem stanowiska szefa RE był premierem polskiego rządu. Jarosław Kaczyński obarcza Tuska „moralną odpowiedzialnością” za katastrofę smoleńską w 2010 r. i twierdzi, że Tusk utrudniał wyjaśnienie przyczyn katastrofy.

Opr. Małgorzata Matzke, Deutsche Welle

Polecamy również:
Zaproszenie i upomnienia. Apel Tuska do szefów państw UE
Reakcje na list szefa Rady UE: „Tusk postąpił właściwie”
Deutsche Welle

...

Jaka Polska. To prezes. Watpie nawet czy PiS. Pewnie gdyby nie prezes nigdy by takiego osmieszania sie nie zrobili. TO SA KARIEROWICZE NIE KAMIKAZE!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:05, 10 Mar 2017    Temat postu:

La Repubblica: eurosceptycy oszukiwali Parlament Europejski
oprac.Radosław Rosiejka
9 marca 2017, 14:07
Parlament Europejski chce zwrotu pieniędzy od europosłów, którzy zatrudniali fikcyjnych asystentów. "La Repubblica" wymienia, że proceder miał miejsce w dużych eurosceptycznych partiach, takich jak francuski Front Narodowy, brytyjski UKIP i PiS.



Włoski dziennik podaje, że eurosceptyczne partie zatrudniały na fikcyjnych stanowiskach asystentów europosłów osoby, które faktycznie wykonywały pracę dla swoich partii w kraju. Według "La Repubbliki", jedną z nich jest była opiekunka matki Jarosława Kaczyńskiego, Bożena Meszka-Stefanowicz.

"La Repubblica" poza partią Jarosława Kaczyńskiego wymienia też inne europejskie partie. Z tego samego mechanizmu korzystali włoscy europosłowie, brytyjski UKIP i francuski Front Narodowy. W związku z tym, UKIP Nigela Farage’a ma zwrócić Parlamentowi Europejskiemu około milion euro. Partia pobrała wynagrodzenia dla fikcyjnych pracowników, w tym żony lidera eurosceptycznej partii. UKIP wykorzystał też pieniądze przeznaczone na wsparcie unijnej polityki na kampanię promującą Brexit.
Śledztwa ws. asystentów
Natomiast Marine Le Pen ma oddać parlamentowi Europejskiemu 340 tys. euro za fikcyjne zatrudnienie dwóch asystentów. Kandydatka na prezydenta Francji została pozbawiona immunitetu, ponieważ we Francji toczy się śledztwo w tej sprawie. Ona sama uważa, że są to bezpodstawne oskarżenia motywowane politycznie i nie ma zamiaru zwracać pieniędzy. W tej sytuacji Parlament Europejski zdecydował się potrącać połowę pensji Marine Le Pen do czasu odzyskania wszystkich pieniędzy.

Również w Polsce prowadzono śledztwo w sprawie fikcyjnego zatrudniania asystentów europosłów. Prowadziła je warszawska prokuratura, po publikacji „Newsweeka” w 2015 roku. Tygodnik ustalił, że europosłowie PiS zatrudniali na fikcyjnych posadach osoby pracujące dla partii, ponieważ ta szukała oszczędności. Po publikacji europoseł Tomasz Poręba, mający zatrudniać w ten sposób opiekunkę matki Jarosława Kaczyńskiego, wydał oświadczenie, że „nie komentuje insynuacyjnych i kłamliwych tekstów tygodnika nastawionego na atakowanie PiS”. Pod koniec 2015 roku prokuratura zamknęła śledztwo nie dopatrując się złamania prawa.

La Repubblica, WP, PAP

...

A inni to co? Czysci? SmileSmileSmile UE to ,,legalna" korupcja ale pamietajcie ze dla Boga ta ,,legalna" jest gorsza bo obludna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:18, 14 Mar 2017    Temat postu:

Janusz Korwin-Mikke ukarany za seksistowskie wypowiedzi
oprac.Kamil Zajęcki
14 marca 2017, 12:43
Wypowiedź polskiego europosła, w której dyskryminował kobiety będzie kosztować go utratę diety poselskiej na 30 dni, zawieszenie mandatu oraz zakaz występowania w imieniu Europarlamentu - poinformował szef Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani.



Kara uderzy Janusza Korwin-Mikkego po portfelu. Z tego tytułu europoseł straci każdego dnia 307 euro przysługującej mu diety. Jego zawieszony mandat nie oznacza jednak odebrania prawa do udziału w głosowaniach. Z kolei zakaz reprezentowania PE na zewnątrz dotyczy udziału w delegacjach, forach i konferencjach międzyinstytucjonalnych przez 365 dni, począwszy od wtorku.

Decyzja zapadła podczas posiedzenia PE w Strasburgu. Zdecydowana większość posłów przyjęła ją owacjami. Dotyczyła seksistowskiej wypowiedzi, której Korwin-Mikke dopuścił się na początku marca na sali plenarnej parlamentu Europejskiego. Przkonywał wówczas swoją rozmówczynię, że kobiety są m.in. mniej inteligentne i słabsze od mężczyzn, przez co muszą mniej zarabiać.



Radio ZET NEWS

...

Euroglupki. Nie zrozumieli a ukarali Smile Z przyczyn ideologicznych. Jak islamisci. Dyktatura ciemniakow. Dlatego UE dobrze ze pada.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:23, 14 Mar 2017    Temat postu:

Tak PiS zdobywa pieniądze na politykę w Brukseli
oprac.Patryk Osowski
14 marca 2017, 10:38
15 osób i instytucji z Polski wpłaciło w 2015 roku na konta think tanku New Direction około 800 tys. zł - informuje wyborcza.pl. Jak donosi portal, żaden z darczyńców nie chce na ten temat rozmawiać. New Direction ściśle współpracuje bowiem z Sojuszem Konserwatystów i Reformatorów w Europie (ACRE), do którego w Parlamencie Europejskim należy PiS.



ACRE to europejska partia polityczna, do której należą m.in. PiS i brytyjscy torysi. Zarówno ona, jak i wspierający ją think tank New Direction, utrzymują się ze środków unijnych (85 proc.) oraz dotacji (15 proc.). Zgromadzenie wymaganej sumy ma być jedynie dowodem, że dana fundacja ma określone poparcie społeczne. Pojedyncze dotacje nie mogą przekraczać kwoty 12 tys. euro.

Wyborcza.pl informuje, że w związku z wyborami prezydenckimi i parlamentarnymi, w 2015 roku na konto ACRE i ND wpłynęły z Polski niespotykane dotąd kwoty. Jak to działało?

Na finiszu kampanii wyborczej Prawo i Sprawiedliwość przygotowało w Warszawie przy ul. Mińskiej potężną konwencję pod hasłem "Ostatnia prosta". Wydarzenie zorganizowane w siedzibie spółki Justpoint kosztowało wówczas 930 tys. zł.


Miesiąc wcześniej ta sama firma zorganizowała PiS konwencję w hali ATM. Za tę zapłacono z kolei 850 tys. zł. W ramach podobnych projektów Justpoint zarobiła tylko w 2015 roku 4 mln 800 tys. zł. Na konto ACRE przelała natomiast maksymalną możliwą kwotę dotacji - 12 tys. euro.

Kampania PiS i Andrzeja Dudy

Podobnie wyglądać miała współpraca partii Jarosława Kaczyńskiego z firmą Media Film Dariusza Gąsiora. Krajowe Biuro Wyborcze poinformowało, że "za obsługę spotkań z wyborcami Beaty Szydło i Jarosława Kaczyńskiego" otrzymali 213 tys. zł, a w ramach całej kampanii parlamentarnej 579 tys. zł.


Nie mniej dochodowa miała być również współpraca promująca kandydata na prezydenta Andrzeja Dudę. Do Gąsiora miało bowiem trafić co najmniej 250 tys. zł. Na konto New Direction przelano w zamian 10 tys. euro. Gąsior tłumaczył jednak, że w przeszłości na liście jego kontrahentów znalazły się np. PSL, LPR, SLD i AWS, więc we współpracy z PiS nie widzi nic dziwnego.

Co ciekawe, dotacje na rzecz ND i ACRE miały realizować nie tylko firmy, ale również osoby prywatne. Jedna z nich to Magdalena Socha. Dziennikarze zastali w domu tylko jej matkę, która poinformowała, że jest zaskoczona wpłatą córki. Intrygujące miało być dla niej nie tylko to, skąd Magdalena Socha wzięła 12 tys. euro, ale również fakt przelania ich na konto PiS, którego nie popiera.

Inna z wpłacających to Barbara Radecka z Warszawy. Zapytana o całą sprawę poprosiła o kontakt telefoniczny w późniejszym terminie. Przy pierwszej próbie powiedziała, że jest na wyjeździe, przy drugim, że odmawia komentarza.


Wszystko zgodnie z prawem. "Bo tak to działa"

Pozostałe osoby i firmy również uciekały od odpowiedzi na pytania lub podkreślały, że nie widzą w swoim postępowaniu nic złego. Czy mają rację?

Szefowa komisji kontroli budżetowej Parlamentu Europejskiego Ingeborg Grassle tłumaczy, że "taki system finansowania nie jest sprzeczny z przepisami".

Uważa, że zasady powinny być bardziej rygorystyczne, ale zarazem jest pesymistyczna co do szans na zmianę. - Każda próba poprawienia zasad finansowania partii napotyka zorganizowany opór - tłumaczy Grässle. Chociaż takie zależności wyglądają dość niepokojąco, są w świecie polityki na porządku dziennym.
Gazeta Wyborcza

...

To jest szambo Brukseli ,,legalna korupcja". W interesie Polski jest upadek UE.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:34, 14 Mar 2017    Temat postu:

Korwin-Mikke dla WP: Jestem rekordzistą, jeszcze nikt nie dostał takiej kary
14 marca 2017, 14:29
Janusz Korwin-Mikke został ukarany za seksistowskie wypowiedzi. Został pozbawiony diet poselskich na okres 30 dni, oraz zawieszony w działalności poselskiej na 30 dni. - Podobno zostałem rekordzistą, bo jeszcze nikt takiej kary nie dostał w Parlamencie Europejskim - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską.



- Sprawa jest kompletnie absurdalna, bo to, że średnia inteligencja kobiet jest mniejsza niż u mężczyzn wynika z psychologii. Każdy może o tym przeczytać. (…) Są znakomite wyniki na setkach tysięcy ludzi w USA , gdzie wykazuje się większą różnicę średniej inteligencji, niż w Europie - stwierdza Korwin-Mikke w rozmowie z Adamem Jabłońskim.



Ukarany polityk nie zamierza pozostawić tej sprawy bez odpowiedzi. - Będę się odwoływał, a potem pozwę ich do sądu, do Trybunału w Luksemburgu - zapowiada. Twierdzi, że w tej sprawie nie chodzi o wolność słowa. - Chodzi o coś innego. Wolność słowa oznacza, że można mówić również coś, co jest nieprawdziwe. Natomiast ja walczę o prawdę, a nie o wolność słowa - stwierdził Korwin-Mikke.


Oprac. Krzysztof Majak
WP

...

Za poglady czlowiek nie moze byc karany. CO DOPIERO ZA WYNIKI BADAN!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:50, 16 Mar 2017    Temat postu:

To powinna być przestroga dla PiS. Hiszpanie zbudowali lotnisko, które straszy pustkami
Kamil Sikora
16 marca 2017, 15:47
Rząd chce zbudować Centralny Port Lotniczy i wydać na niego 20-30 miliardów złotych. Eksperci nie pozostawiają suchej nitki na pomyśle, ale obszerne analizy raczej nie zrobią na nich wrażenia. Może bardziej przemówi konkretny przykład, który pokazuje czym się kończą megalomańskie zapędy polityków.



Politycy uwielbiają ogromne inwestycje. Mogą organizować konferencje z okazji pokazania wizualizacji, wbicia pierwszej łopaty, zamknięcia budowy, a później otwierać nowy obiekt, i to nawet kilkakrotnie (patrz: gazoport). Dotychczas sztandarowymi inwestycjami były autostrady, ale ostatnio rząd zaczął marzyć z większym rozmachem - najpierw o Kolei Dużych Prędkości, a ostatnio o Centralnym Porcie Lotniczym.

Słowo prezesa

Ani jedno, ani drugie marzenie nie jest nowością - podobne plany snuli poprzednicy. Jednak teraz ten drugi pomysł nabrał przyspieszenia, przyjmując formę decyzji Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów. Skąd to przyspieszenie? Pewności nie ma, ale pewną wskazówką może być wywiad Jarosława Kaczyńskiego z lutego. - To wielkie międzynarodowe lotnisko jest nam potrzebne i to jest, według mnie, priorytet - powiedział prezes PiS w Radiu Białystok.


A jak prezes mówi, to politycy PiS robią. Eksperci wskazują, że zamiast budować nowe lotnisko w szczerym polu, można rozbudowywać Modlin. A poza tym aby port lotniczy stał się hubem, nie wystarczy go tylko zbudować - potrzebna jest też linia lotnicza. LOT ma 47 samolotów (i 16 zamówionych), a niemiecka Lufthansa 267 (i kolejne 175 zamówione). Niemieckie związki zawodowe nie pozwolą, by przenieść centrum operacyjne z Frankfurtu do Polski.

Spojrzenie w przyszłość

Jednak zdaje się, że te fakty nie przekonują polityków. Może więc pomoże im spojrzenie w przyszłość. A taką niepowtarzalną okazję dają nam Hiszpanie, którzy mają u siebie taki centralny port lotniczy. Nazywa się Ciudad Real i zaczął działać w 2009 roku.




Lotnisko powstało ok. 200 km od Madrytu, w pobliżu linii szybkiej kolei oraz autostrady. Zbudowano 300-metrową kładkę nad torami, ale na jej końcu nigdy nie powstała stacja kolejowa. Ciudad Real ma jeden z najdłuższych pasów startowych w Europie, może przyjmować więc największe samoloty, z Airbusem A380 łącznie. Ale nie przyjmuje żadnych.

Miliard w błoto

Bo do 2012 roku lotnisko jest nieczynne. Ostatni lot przyjęło w grudniu 2011 roku. Już w październiku 2010 roku, po zaledwie czterech miesiącach, anulowano wszystkie połączenia międzynarodowe. Zamiast planowanych 10 milionów pasażerów obsłużono zaledwie tysiące. To powinno dać polskim decydentom do myślenia, bo hiszpańskie linie Iberia są dwukrotnie większe niż LOT i mają sporo połączeń z krajami Ameryki Południowej.


Firma, która wybudowała Ciudad Real i miała nim zarządzać z ponad 300 milionami euro długów zbankrutowała, pustosząc także budżet lokalnych władz. W 2013 roku zbudowane kosztem 1,1 miliarda euro lotnisko wystawiono na sprzedaż. Cena wywoławcza: 100 milionów euro. Nikt nie chciał tyle dać, więc cenę kilkakrotnie obniżano do 50 milionów.

Znaleźć kupca

Ostatecznie władze były tak zdesperowane, że zgodziły się sprzedać lotnisko za niecałe 11 tysięcy euro chińskiej firmie, jednak transakcja nie doszła do skutku. W końcu znalazła się firma, która zgodziła się zapłacić 56 milionów euro. Na razie wpłaciła 5-procentową zaliczkę, do połowy kwietnia ma czas na zapłacenie reszty. Spółka do końca 2017 roku zamierza ponownie uruchomić lotnisko.



Jednak na razie największymi sukcesami lotniska jest to, że nakręcono tam część scen do filmu Pedro Almodovara, słynną reklamę Volvo z Jean-Claude'm van Dammem oraz odcinek "Top Gear'a". Może na płycie Centralnego Portu Lotniczego też powstanie jakaś reklama. Na przykład elektrycznego samochody, którego milion egzemplarzy chce zbudować Mateusz Morawiecki. A może nawet panowie Clarckson, Hammond i May nakręcą tam odcinek swojego nowego show.

...

Takich euroinwestycji to jest pelno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 8:25, 07 Kwi 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Europejska walka z fake news i mową nienawiści. Będą surowe kary?
Europejska walka z fake news i mową nienawiści. Będą surowe kary?

Wczoraj, 6 kwietnia (20:51)

​Europarlament chce włączyć się w działania przeciwko mowie nienawiści i fake news rozprzestrzeniającym się w internecie. Europosłowie proponują m.in. usuwanie nieprawdziwych wiadomości z sieci i nakładanie kar finansowych na platformy publikujące takie treści.
Zdjęcie ilustracyjne
/Paweł Pawłowski /RMF FM


Podczas sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu europosłowie debatowali nad możliwymi działaniami w celu usunięcia nienawistnych lub nieprawdziwych informacji z sieci, zwłaszcza z mediów społecznościowych.

Prawie połowa Europejczyków korzysta z mediów społecznościowych, w tym m.in. z Facebooka. Sześciu na 10 internautów publikuje wiadomości lub przesyła je dalej bez uprzedniego przeczytania. Większość ludzi, szczególnie młodych, nie rozpoznaje czy trafiające do nich informacje są prawdziwe czy fałszywe. Fake news oraz nielegalne treści powinny być usuwane z sieci. UE powinna też wspierać firmy, które zajmują się sprawdzaniem wiarygodności publikowanych materiałów. Ponadto powinniśmy przyjąć rozwiązania prawne, które pozwolą drastycznie ograniczyć rozprzestrzenianie niesprawdzonych informacji. A także edukować obywateli, przede wszystkim dzieci i młodzież, jak rozpoznawać fake news - przekonywała podczas debaty słoweńska europosłanka Tanja Fajon.

Europosłowie chcą także nakładania kar na serwisy internetowe, które nie będą chciały usuwać ze swoich stron tego typu treści lub będą robiły to zbyt opieszale. Jednocześnie parlamentarzyści ostrzegali jednak przed ryzykiem nadmiernego cenzurowania mediów lub ograniczenia wolności słowa.
O jakie informacje w internecie chodzi?

Wypowiedzi nawołujące do przemocy, do aktów terrorystycznych lub nienawiści wobec grupy osób lub członka takiej grupy ze względu na płeć, pochodzenie rasowe, kolor skóry, pochodzenie etniczne lub społeczne, język, religię, przekonania, opinie, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną to nie jest wolność słowa, to są treści nielegalne i Komisja będzie kontynuowała swoje działania, żeby tego typu wypowiedzi zniknęły z sieci - mówił podczas debaty komisarz UE ds. jednolitego rynku cyfrowego Andrus Ansip.

Jeszcze w maju 2016 roku Komisja Europejska podjęła się współpracy z firmami internetowymi, aby walczyć z szerzącą się mową nienawiści w sieci. Serwisy, takie jak m.in. Facebook, Twitter czy YouTube, zgodziły się przyjąć tzw. kodeks postepowania obejmujący szereg zobowiązań, w tym bezzwłoczne reagowanie na nienawistne treści.

Zgodnie z umową firmy miały m.in. zapewnić przegląd większości zgłoszeń o usunięcie nielegalnego nawoływania do nienawiści w czasie krótszym niż 24 godziny i - jeśli okazałoby się to konieczne - usuwać lub blokować takie treści. Jak dotąd założenia umowy udało się zrealizować częściowo - na razie z sieci znika około 28 proc. zgłoszonych wpisów nawołujących do nienawiści.
W marcu Facebook wprowadził pierwszy filtr dot. fake news

Serwis zaczął publikować ostrzeżenia dotyczące artykułów, których prawdziwość została zakwestionowana przez współpracujące z portalem serwisy informacyjne. Wątpliwe treści oznaczane są wykrzyknikiem na czerwonym tle.

Ponadto największe firmy technologiczne, w tym Facebook i Mozilla, we współpracy z europejskimi i amerykańskimi uczelniami wyższymi zapoczątkowały inicjatywę The News Integrity Initiative, w ramach której na całym świecie realizowane będą m.in. projekty dotyczące rzetelnego dziennikarstwa oraz wiarygodności publikowanych treści.

Niektóre państwa członkowskie UE próbują radzić sobie z fake news na własną rękę. Na przykład Szwecja w 2018 roku chce zacząć uczyć w szkołach jak rozróżniać fałszywe informacje od prawdziwych. Podobne plany mają także Czechy.

...

Cala UE to jeden wielki fake news. Zgadzam sie USUNAC!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:24, 17 Kwi 2017    Temat postu:

Afera mięsna w Mszanie. Prokuratura bada, kto zjadł golonkę
16 kwietnia 2017, 17:54
Podziel się
Udostępnij
Foto: GOKiR Mszana | Video: GOKiR Mszana
Golonka jest tylko na jednym zdjęciu
Golonka została zakupiona za unijną kasę. Miała być rozdawana za darmo mieszkańcom na festynie gminnym. Niektórzy radni dowiedzieli się o tym dopiero z faktury po festynie i zawiadomili policję. Bo byli na festynie i golonki nie jedli. Sprawę bada prokuratura.

Festyn "Mszańskie Smaki Jesieni" w Mszanie pod Wodzisławiem Śląskim odbył się w listopadzie 2015 roku, ale gmina do dzisiaj nie może o nim zapomnieć. Co się stało na festynie, a dokładnie: kto zjadł golonkę, pyta dzisiaj organizatorów imprezy prokurator.

Na razie nikt nie usłyszał zarzutów, nie jest jeszcze śledztwo, ale: - Prowadzimy dochodzenie w kierunku nieprawidłowości przy wydatkowaniu unijnej dotacji - mówi nam Marcin Felsztyński z prokuratury w Wodzisławiu Śląskim. - Chodzi o zakup pewnych produktów. Mięsiwa wieprzowego, w szczególności: golonki - uściśla.
Golonka tylko na fakturze?

Rzucił w kelnerkę... golonką i wyszedł z lokalu

60-latek zamówił...
czytaj dalej »
Cała impreza kosztowała ponad 80 tys. zł. Unijną dotację przyznał marszałek województwa śląskiego. Na golonkę poszło niespełna 1,5 tys.

- Zakupiono 173 kg golonki - mówi Rafał Jabłoński, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury i Rekreacji w Mszanie, który na festynie odpowiedzialny był za część plenerową, w tym kulinarną.

Mięso miały przygotować panie z koła gospodyń wiejskich i w porcjach rozdać uczestnikom festynu, za darmo.

Impreza, której celem były m.in. aktywizacja kobiet i promowanie więzi społecznych skończyła się w przyjaznej atmosferze. Ale na festynie bawili się również dociekliwi radni gminni z komisji rewizyjnej, co istotne okazało się pół roku później. Czujni radni znaleźli fakturę na zakup golonki, a nie mogli sobie przypomnieć, by ją jedli.

Pytali wójta, potem marszałka, co się stało z golonką, wreszcie oddali sprawę w ręce policji. Mundurowi przesłuchali panie z koła gospodyń i uczestników festynu. Niektórzy zeznali, że jedli golonkę. Ale było ich mało w stosunku do ilości zakupionego mięsa.

Na ponad stu zdjęciach z imprezy, które zamieściła gmina na swojej stronie, golonka występuje wyraźnie tylko na jednym. Ludzie coś jedzą, ale co, nie do końca wiadomo. Za to pełno jest ilustracji z wyplatania koszy, lepienia garnków, malowania.

Sprawą zainteresowano prokuraturę.
Ponad połowa została w chłodni

Dyrektor Jabłoński wie, kto zjadł golonkę. - Festyn w plenerze rozpoczął się o 15. Panie z koła gospodyń przygotowały wcześniej kilkadziesiąt porcji golonki i sukcesywnie je rozdawały - wyjaśnia.

Poprosił jednak gospodynie, aby część golonki zostawiły na później. - Żeby goście, którzy przyjdą później też mogli jej skosztować - tłumaczy Jabłoński. - W międzyczasie rozdawane były inne posiłki tradycyjne, jak bigos, kołocz - zapewnia.

On tymczasem zapowiadał koncert za koncertem. I, jak twierdzi, zapomniał o mięsie.

Przypomniał sobie o godz. 18. - Nie zdążyliśmy jej przygotować. Kuchnia była w innym miejscu, trzeba było dowozić jedzenie. A do końca imprezy zostały dwie godziny - odtwarza.

Polecił golonkę zabezpieczyć w chłodni na inną gminną imprezę. Jego zdaniem, mięso zostało zjedzone dwa tygodnie później na biesiadzie śląskiej. Ale nie do końca za darmo. - To była impreza z programem artystycznym, więc biletowana - wyjaśnia.

I nie unijna. Wstęp kosztował 60 zł.

Według wyliczeń Jabłońskiego na festynie zostało zjedzonych między 60 a 80 porcji golonki, co oznacza mniej niż połowę zakupionego mięsa.

Prokuratura będzie musiała m. in. zbadać, czy mięso za eurokasę mogło być zjedzone na imprezie niedotowanej z Unii.
Autor: mag/b / Źródło: TVN 24 Katowice

...

Miejscowe buractwo tak pojmuje ,,europejskosc". Nazrec sie golonki za ,,darmo"... To cala wasza ,,europejskosc"... Tymczasem ja traktuje Europę z godnoscia zatem jestem przeciw UE.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 5 z 9

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy