Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Rozruchy głodowe w Tunezji !
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:46, 09 Sty 2011    Temat postu: Rozruchy głodowe w Tunezji !

Co najmniej 20 osób zginęło podczas sobotnich i niedzielnych starć z policją na zachodzie Tunezji - poinformował przywódca opozycji. Jednak według rządu są jedynie dwie ofiary śmiertelne. Zamieszki wybuchają w tym regionie od prawie miesiąca.

Protestujący - głównie młodzi ludzie - sprzeciwiają się wysokiemu bezrobociu i brakowi ninwestycji w regionie. Choć w ciągu ostatniej dekady w kraju odnotowano wysoki wzrost gospodarczy, nadal nie ma wystarczającej liczby miejsc pracy dla młodych ludzi, mieszkających z dala od zamożnych obszarów przybrzeżnych.

Według komunikatu tunezyjskiego rządu, w starciach w mieście Tala (Thala), ok. 200 km na południowy zachód od stolicy, zginęły dwie osoby. Z komunikatu wynika, że w nocy z soboty na niedzielę policja "w obronie własnej" otworzyła ogień do protestujących, gdy zaczęli oni atakować budynki rządowe.


Jednak zdaniem świadków śmierć poniosły tam cztery osoby.

Do gwałtownych starć doszło także w niedzielę w mieście Al-Kasrajn, o ok. 50 km od Tali. Tam też są zabici. Świadkowie mówią o "wielu ciężko rannych".

Zdaniem szefa opozycji i byłego przewodniczącego Postępowej Partii Demokratycznej Ahmeda Nedżiba Czebiego, w obu miastach zginęło co najmniej 20 osób. Czebi wezwał władze do "natychmiastowego zawieszenia broni".

Do krwawych starć dochodzi w Tunezji od połowy grudnia. Wybuchły one, gdy sprzedawca owoców i warzyw popełnił samobójstwo podpalając się na znak protestu, kiedy władze skonfiskowały mu towar, gdyż nie posiadał pozwolenia na handel.

Demonstracje są rzadkością w Tunezji, która od momentu uzyskania niepodległości 55 lat temu miała jedynie dwóch prezydentów. Według organizacji broniących praw człowieka, rząd nie toleruje buntów.

>>>>>

No i znowu potworna biurokracja powstrzymuje rozwoj i bieda zwycieza.Aby miec maly stragan trzeba pliku pozwolen I OPLAT!Stad bezrobocie!Widzicie ze ludzie w biednych krajach potrzebuja :
1.Wolnego rynku.
2.Sprawnej policji i sadow...
Juz to daloby znaczny wzrost bogactwa!



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Śro 20:11, 12 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:54, 11 Sty 2011    Temat postu:

Cztery osoby zginęły w poniedziałek na zachodzie Tunezji w zamieszkach przeciwko wysokiemu bezrobociu - poinformowały władze. Oficjalny bilans ofiar gwałtownych protestów, które wybuchły w weekend, wzrósł z 14 do 18.

Według organizacji broniących praw człowieka zabitych jest prawie dwukrotnie więcej.

W starciach w mieście Al-Kasrajn, około 200 km na południowy zachód od Tunisu, zastrzelono w poniedziałek czterech cywilów - podało ministerstwo spraw wewnętrznych.

Zdaniem władz, "grupy uzbrojone w koktajle Mołotowa i stalowe pręty atakowały posterunki policji. Funkcjonariusze musieli się bronić". Zginęło czterech "napastników", a ośmiu policjantów zostało rannych.

Świadkowie informują, że w poniedziałek wieczorem policja użyła gazu łzawiącego, gdy w dwóch miastach na zachodzie, Al-Kaf i Kafsa, doszło do nowych protestów. Zamieszki wybuchły pomimo poniedziałkowych zapewnień prezydenta o stworzeniu 300 tys. miejsc pracy do końca 2012 r.

Przed podaniem nowego oficjalnego bilansu Międzynarodowa Federacja Praw Człowieka (FIDH) informowała, że w zamieszkach zginęło podczas weekendu co najmniej 35 osób, a Amnesty International szacowała, że są 23 ofiary śmiertelne.

W związku ze społeczną rewoltą, która wybuchła 17 grudnia po samospaleniu młodego Tunezyjczyka, od wtorku wszystkie szkoły i uczelnie w kraju są zamknięte.

26-letni Mohamed Bouazizi podpalił się przed budynkiem rządowym w Sidi Bouzid na znak protestu przeciwko bezrobociu; policja skonfiskowała mu wózek z warzywami i owocami.

W końcu ubiegłego tygodnia, jeszcze przed gwałtownymi zamieszkami podczas weekendu, bilans ofiar protestów wynosił cztery osoby; dwie z nich popełniły samobójstwo.

Społeczne niepokoje na tle bezrobocia w Tunezji nie mają precedensu od czasu, gdy 23 lata temu władzę objął obecny prezydent Zin el-Abidin Ben Ali.

>>>>>

Czyli zginelo 35-40 ludzi...Oczywiscie popieramy walczacych o przezycie.Tylko nie popelniajcie samobojstw!Wystarzacjaco wielu ginie z rak policji i nie trzeba sie zabijac.NIGDY SIE NIE ZABIJAC!Zamiast ginac STRAJKUJ!

http://www.ungern.fora.pl/aktualnosci-dzunglowe,3/jak-powstaly-wolne-zwiazki-w-polsce,800.html



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Śro 20:12, 12 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 0:17, 12 Sty 2011    Temat postu:

Sytuacja jest dynamiczna!Protest dotarl do stolicy !!!

Społeczna rewolta, która wybuchła w Tunezji w połowie grudnia i w wyniku której wg. władz od soboty zginęło 21 osób, dotarła do stołecznego Tunisu. Mieszkańcy jednej z dzielnic na przedmieściach podpalili bank i plądrują sklepy - informują świadkowie.

Wcześniej tunezyjska policja brutalnie rozbiła demonstrację artystów i adwokatów w centrum stolicy - powiedział jeden z uczestników, reżyser teatralny Fadżel Dżaibi. Wraz z ok. 100 osobami protestował on przeciwko represjom władz wobec młodych demonstrantów, którzy od połowy grudnia atakują budynki rządowe i podpalają samochody, sprzeciwiając się w ten sposób wysokiemu bezrobociu.

Oficjalnie bez pracy jest 14 proc. Tunezyjczyków, jednak wśród młodych mieszkających poza zamożnymi rejonami turystycznymi odsetek ten jest znacznie wyższy.


Oficjalny bilans ofiar ostatnich gwałtownych protestów na zachodzie kraju, m.in. w Al-Kasrajn, wzrósł z 18 do 21 osób - poinformowały władze, zaprzeczając informacjom, jakoby ofiar śmiertelnych było dwukrotnie więcej.

-Potwierdzam, że od weekendu zginęło 21 osób. Inne dane, na temat 40 czy 50 ofiar śmiertelnych, są fałszywe - powiedział na konferencji prasowej minister ds. młodzieży, sportu i wychowania fizycznego Samir Labidi.

Wcześniej Międzynarodowa Federacja Praw Człowieka (FIDH) informowała, że w zamieszkach zginęło podczas weekendu co najmniej 35 osób, a Amnesty International szacowała, że są 23 ofiary śmiertelne.

Podając poprzedni bilans, ministerstwo spraw wewnętrznych poinformowało, że w poniedziałek w Al-Kasrajn "grupy uzbrojone w koktajle Mołotowa i stalowe pręty atakowały posterunki policji. Funkcjonariusze musieli się bronić". Zginęło czterech "napastników", a ośmiu policjantów zostało rannych.

Świadkowie informowali, że w poniedziałek wieczorem policja użyła gazu łzawiącego, gdy w dwóch miastach na zachodzie, Al-Kaf i Kafsa, doszło do nowych protestów. Zamieszki wybuchły pomimo poniedziałkowych zapewnień prezydenta o stworzeniu 300 tys. miejsc pracy do końca 2012 r.

W związku ze społeczną rewoltą, która wybuchła 17 grudnia po samospaleniu młodego Tunezyjczyka, od wtorku wszystkie szkoły i uczelnie w kraju są zamknięte.

26-letni Mohamed Bouazizi podpalił się przed budynkiem rządowym w Sidi Bouzid na znak protestu przeciwko bezrobociu; policja skonfiskowała mu wózek z warzywami i owocami.

Do końca ubiegłego tygodnia, jeszcze przed gwałtownymi zamieszkami podczas weekendu, informowano o śmierci czterech osób w trakcie protestów; dwie z nich popełniły samobójstwo.

Społeczne niepokoje na tle bezrobocia w Tunezji nie mają precedensu od czasu, gdy 23 lata temu władzę objął obecny prezydent Zin el-Abidin Ben Ali.

>>>>>>

To cieszy ze artysci i dawokaci sa odwazni jak nigdzie!Nalezy apelowac do mlodych aby nie uprawiali chuliganstwa.Ale oczywiscie to moga byc prowokacje celowe.Znamy to dobrze.Demonstracje wystarcza...
A rzad to niech lepiej nie obiecuje nowych miejsc pracy bo rzad zwykle tworzy je dla biurokratow a to jest wiecej szkody niz pozytku...
Trzeba wyznaczyc place handlowe.Szerokie ulice aby mozna bylo prowadzic handel obwozny i obnosny.Skandalem jest ze konfiskuja wozki takich ,,bogaczy'' . Po zaplaceniu RYCZALTU niezbyt wysokiego dostaja oni KARTĘ RZEMIEŚLNIKA i w razie czego pokazuja policji i na tym sie konczy ich stycznosc z panstwem!Im wieksza firma tym mozna wiecej wymagac.A firmy po 100 czy 500 pracownikow to moga juz prowadzic ksiegowosc ale nie wozkarze czy tragarze!I obawiam sie ze takich zmian nie dokona rezim.Trzeba by poczekac na jkis ruch spoleczny ktory poderwie cale spoleczenstwo...Bezrobocie jest tam nizsze niz w Algierii ale co to oznacza?Ze 40% ludnosci?Co na 12 mln daje 2400 tys!!! Na USA przeliczajac 60 mln. !!!! Tak jakby w USA bylo tylu bezrobotnych!



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Śro 20:12, 12 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:09, 12 Sty 2011    Temat postu:

Wojsko zostało rozmieszczone w Tunisie, dokąd wczoraj dotarła społeczna rewolta, w której udział biorą głównie młodzi ludzie buntujący się przeciwko bezrobociu. Od połowy grudnia w gwałtownych protestach w Tunezji według władz zginęły 23 osoby.

Pojazdy opancerzone i uzbrojeni żołnierze pojawili się na jednym z zachodnich przedmieść Tunisu, gdzie wczoraj wieczorem policjanci strzelali w powietrze, by rozproszyć tłum, który niszczył budynki, podpalał samochody i autobusy.

Wojsko zostało także rozmieszczone w centrum Tunisu, m.in. na placu naprzeciwko francuskiej ambasady i katedry, gdzie doszło do demonstracji stłumionych przez policję. Żołnierze pojawili się także przed wejściem do siedziby państwowej telewizji.

Według świadków, w mieście Al-Kasrajn w środę manifestowało ok. 3 tys. osób, żądających ustąpienia prezydenta. To m.in. w tym mieście w weekend dochodziło do krwawo tłumionych manifestacji.

Podłożem trwających od trzech tygodni społecznych niepokojów jest według ich uczestników wysokie bezrobocie wśród ludzi młodych, korupcja oraz represyjny rząd. Władze uważają, że do aktów przemocy podżegają nieliczni ekstremiści, uzbrojeni w koktajle Mołotowa i stalowe pręty.

Według władz w ostatnich gwałtownych demonstracjach na zachodzie kraju, m.in. w Al-Kasrajn, zginęło 21 osób. Policja miała do nich strzelać w obronie własnej.

Społeczne niepokoje na tle bezrobocia w Tunezji nie mają precedensu od czasu, gdy 23 lata temu władzę objął obecny prezydent Zin el-Abidin Ben Ali.

>>>>>

Wojska nie ma sie co bac.Przeciez nie chodzi o to aby z nimi walczyc!NALEZY STRAJKOWAC!Wojsko jest bezsilne w takiej sytuacji.Jest w stanie walczyc jak nprzeciw jest jakis przeciwnik.Ale po co z nimi walczyc?Protestowac tam gdzie ich nie ma a jak sie pojawia znikac!
I tyle!



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Śro 20:13, 12 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:13, 13 Sty 2011    Temat postu:

Wydaje sie ze rozsadek wraca:

Prezydent Tunezji Zin el-Abidin Ben Ali zdymisjonował ministra spraw wewnętrznych i nakazał zwolnienie osób zatrzymanych podczas gwałtownych protestów przeciw bezrobociu, które wybuchły miesiąc temu - poinformował tunezyjski premier Mohammed Ghannuszi.

Tunezyjski szef rządu na konferencji prasowej w Tunisie przekazał także informację o utworzeniu specjalnej komisji, badającej korupcję i działania niektórych przedstawicieli władz.

Na stanowisku ministra spraw wewnętrznych Rafika Belhadża Kasima zastąpi Ahmed Friaa - powiedział Ghannuszi.

Uczestnicy demonstracji oskarżają władze m.in. o korupcję, a także wysoki poziom bezrobocia wśród ludzi młodych.
Społeczne niepokoje w Tunezji nie mają precedensu od czasu, gdy 23 lata temu władzę objął obecny prezydent Zin el-Abidin Ben Ali.

>>>>>>

To sa kroki w dobrym kierunku.Jednakze sama komisja nie wystarczy.Jesli biurokraci beda badac czyny biurokratow to dojda do ,,wniosku'' ze wszystko bylo w porzadku.W Polsce na przyklad gdy uslyszeli ze bedzie 10% redukcja natychmiast podniesli zatrudnienie o 10%.Trzeba spolecznej kontroli.W tym celu nalezy powolac najlepszych ludzi ze swoich srodowisk aby wlaczyli sie w AUTENTYCZNY ruch odnowienia kraju. Taka szeroka reprezentacja to chyba najlepszy sposob aby powstrzymac rozruchy.Ludzie nie zaufaja kolejnym roszadom na urzedach.
W ogole potrzeba samorzadow.Spoleczenstwo jest wyksztalcone wiec potrafi sie samo rzadzic.Zreszta np. Sudan. Coz z tego ze to analfabeci?Doskonale wiedza jak glosowac.Wyksztalcenie pomaga ale bez przesady.Analfabeci nie sa glupcami a glosowania na wyksztalconym zachodzie nie wskazuja na wielka madrosc elektoratu.
Ale zlodziejstwa bedzie tym mniej im wiecej bedzie kontroli.I to nie moze byc kontrola odgorna.Bo urzednicy nie skontroluja kolegow urzednikow...
A w ogole to trzeba unikac mnozenia urzedow...Nie ma potrzeby aby kazdy stragan byl kontolowany przez 10 urzedow...
Natomiast potrzeba policji i to sprawnej.Nie do mordowania ludzi a do scigania przestepcow...Bo wolny rynek musi sie laczyc z UCZCIWOSCIA!A bandyci musza byc ostro tepieni.Sam wolny rynek dalby cos takiego jak jest w Meksyku a nie o to chodzi.Wolny rynek oznacza glownie to ze szerokie masy ludnosci w sposob latwy moga prowadzic firmy.A nie to ze aferzysci bezkarnie maga uprawiac swoj proceder...W konkretnym przypadku Tunezji mamy spiscizne Bizancjum pozniej Turcji ( z koszarnym ,,zwyczajem'' dawania w łapę przy kazdej okazji) pozniej biurokracji francuskiej.WSZYSTKO TYLKO NIE WOLNY RYNEK.Czas zmienic zle tradycje.Panstwo to nie biurokracja a obywatele.
Wladze przekazywac nalezy samorzadom OWAŻNIE lecz ROZWAŻNIE.Nie moze byc tak ze powstana jakies sitwy.Musi byc mozliwosc zaskarzania do sadow postanowien samorzadow takze...
Tak wiec roboty jest cala masa...W ogole to Tunezja jest niepodlegla 51 !!! lat i tyle czasu straconego!



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 18:55, 28 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:02, 13 Sty 2011    Temat postu:

25-latek zastrzelony przez policję - Tunezja wrze !

Na przedmieściach Tunisu doszło do gwałtownych starć w nocy ze środy na czwartek między siłami bezpieczeństwa a młodzieżą, mimo wprowadzonej godziny policyjnej. Zginął tam zastrzelony przez policję 25-letni człowiek.

Według świadków do starć doszło w miejscowościach Ettadamen i Intilaka, 15 km od centrum stolicy Tunezji. Całą noc słychać tam było krzyki i hałasy. Do niepokojów doszło po wiecu, który przerodził się w walk między policją a młodzieżą.

W Ettadamen zginął postrzelony w głowę podczas konfrontacji z siłami bezpieczeństwa 25-letni Tunezyjczyk.

Marsze protestujących

Według świadków i źródeł opozycyjnych do manifestacji doszło w nocy również w zamożnych dzielnicach na północy Tunisu i w robotniczych przedmieściach. Protestujący przemaszerowali z gwizdami przez dzielnice Kram i Salambo, zaledwie dwa kilometry od pałacu prezydenckiego.

Centrum stolicy całą noc patrolowało wojsko w pojazdach opancerzonych. W czwartek z miasta wycofano żołnierzy, a do śródmieścia skierowano specjalne jednostki policyjne. Jedynie dwa opancerzone pojazdy z uzbrojonymi żołnierzami pozostały na placu Ibn Chalduna naprzeciwko ambasady Francji.

Początek zamieszek

W prowincjonalnym mieście Sidi Bouzid, od którego w grudniu zaczęły się zamieszki, również protestowali ludzie, maszerując przez miasto i wykrzykując antyrządowe hasła i domagając się wolności słowa i zgromadzeń.

Protesty przeciwko bezrobociu, korupcji i warunkom życia wybuchły w Tunezji 17 grudnia po samospaleniu 26-letniego Tunezyjczyka, który popełnił samobójstwo przed budynkiem rządowym w Sidi Bouzid na znak protestu przeciwko bezrobociu; policja skonfiskowała mu wózek z warzywami i owocami.

Władze utrzymują, że protesty wznieca garstka ekstremistów, którzy chcą zdestabilizować Tunezję.

Krew na ulicach

W Duz zginęły w środę zastrzelone przez policję dwie osoby. Jedną z ofiar był 38-letni Hatem Bettahar, profesor informatyki z francuskiego Uniwersytetu Technologicznego w Compiegne, z pochodzenia Tunezyjczyk, o podwójnym obywatelstwie tunezyjskim i francuskim - podało francuskie MSZ.

Ministerstwo dodało, że Bettahar przebywał w Tunezji w ramach wymiany uniwersyteckiej z uczelnią w oazie Kabis w południowo-wschodniej Tunezji.

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A wiec protesty nasilaja sie i nabieraja olbrzymiej sily!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:38, 13 Sty 2011    Temat postu:

Trwają walki w kurortach turystycznych:

Jeden demonstrant zginął, a drugi został ciężko ranny w dzielnicy Lafayette w centrum Tunisu, stolicy Tunezji, podczas starć ze specjalnymi jednostkami policji.

Policja usiłowała rozproszyć gazami łzawiącymi demonstrantów rzucających kamieniami w tramwaje i budynki rządowe.

W nocy ze środy na czwartek w starciach, pomimo ogłoszenia godziny policyjnej, w całym kraju zginęły cztery osoby.

Łącznie w trwających ponad trzy tygodnie zamieszkach zginęło według opozycji twierdzi ponad 50 osób. Wśród ofiar śmiertelnych są Francuzi i Szwajcarzy pochodzenia tunezyjskiego.

>>>>>

Co o bezrobocia to uscislilem dane!
W Tunezji jest nie 12 mln a tylko 10,6 mln ludzi bo reszta siedzi w Europie na emigracji zarobkowej.
Z tego zatrudnionych jest 3,74 mln ludzi.
Ilu ludzi jest gotowych pracowac?
Liczac 62-63 % wsrod mezczyzn (5,3 mln) daje to 3,3 mln mezczyzn.
Liczac duzo mniej 37-38% wsrod kobiet.Przyjmuje ze wiele jest tam gospodyn domowych bo to nie jest takie spoleczenstwo jak nasze.
Daje to 2 mln z 5,3 mln...
Czyli razerm 5,3 mln chetnych a 3,74 pracujacych czyli 1,56 mln bezrobotnych.Daje to wskaznik okolo 30 % a wiec na szczescie nie 40 % ale i tak katastrofa!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:49, 14 Sty 2011    Temat postu:

Władze Tunezji ogłosiły wprowadzenie stanu wyjątkowego w związku z antyrządowymi zamieszkami. Zagrożono również użyciem wojska przeciwko protestującym, jeśli rozkazy sił bezpieczeństwa nie będą wykonywane.

>>>>

Przeciez nie trzeba rzucac sie na czolgi.Tylko po prostu bojkotowac ich zarzadzenia...

>>>>>

Armia przejęła już kontrolę nad lotniskiem w Tunisie. Według agencji AFP, prezydent Zin el-Abidin Ben Ali opuścił kraj, a jego obowiązki tymczasowo przejął premier.

>>>>>>

A WIĘC KONIEC PEWNEJ EPOKI!
I tak dlugo byl u wladzy - 23 lata...Tak dlugie przebywanie moze zaszkodzic tej osobie.Wladza psuje ...Nie kazdy jest mocny ...A raczej niewielu jest!

>>>>>

Zamknięta została przestrzeń powietrzna kraju - podały wieczorem źródła lotnicze, cytowane przez AFP. DPA informuje o tymczasowym zamknięciu lotniska i pojawieniu się na jego terenie czołgów. Agencja powołuje się na francuską telewizję BFM.

Państwowa telewizja poinformowała, że wprowadzono godzinę policyjną, która ma obowiązywać od godz. 17 do 6 rano, zakazno również zgromadzeń powyżej trzech osób.

Premier Tunezji Mohammed Ghannuszi ogłosił w oświadczeniu telewizyjnym, że przejmuje tymczasowo obowiązki prezydenta kraju. Poinformował, że prezydent Ben Ali jest czasowo niezdolny do wykonywania swoich obowiązków. Agencja AFP, powołując się na źródła zbliżone do tunezyjskiego rządu, podała, że prezydent wyjechał z Tunezji. Według hiszpańskiego dziennika "El Pais" odleciał on do Libii.

Tymczasowy prezydent zapowiedział respektowanie konstyucji i przywrócenie stabilności kraju.

>>>>>>

Tu cos mi majczy Jaruzelski!I proba stabilzacji przez stlumienie wojskowe!
NIE MA MOWY!To sie musi skonczyc powoloniem nowej Solidarnosci!
Na wszelkie proby silowe odpowiedz jest jedna:
BOJKOT ZARZADZEN I STRAJK POWSZECHNY!I nie wdawac sie w walki z wojskiem.Jak gdzies atakuja wycofac sie i zaczac GDZIE INDZIEJ!I tak DO SKUTKU!Tunezja nie jest krajem komunistycznym a zwykla dyktatura wiec nie maja takich srodkow jak komunisci!

>>>>>

Wcześniej przed budynkiem ministerstwa spraw wewnętrznych doszło do starć między policją a demonstrantami, którzy domagali się ustąpienia prezydenta .

Według ostatnich doniesień telewizje Al-Dżazira i Al-Arabija pokazały z centrum Tunisu sceny bratania się ludności z żołnierzami i policjantami.

>>>>>

A wiec ZOLNIERZE SA Z NAMI!:O))) Mowilem ze to nie komuna!

>>>>>

Główne tunezyjskie partie opozycyjne- zarówno legalne, jak i zdelegalizowane - ogłosiły w Paryżu wspólną deklarację. Zapowiadają w niej ustanowienie rządu tymczasowego, który w ciągu najbliższych 6 miesięcy zorganizuje wybory.

>>>>>

BRAWO!TAK TRZYMAC!

>>>>>

Pod deklaracją podpisały się: Kongres na rzecz Republiki, Komunistyczna Partia Robotnicza, umiarkowany ruch islamski Ennahdha, Komitet na rzecz Poszanowania Swobód i Praw Człowieka oraz historyczna Postępowa Partia Demokratyczna (legalna, ale niereprezentowana w parlamencie).

>>>>>

Tylko bez komuny!

>>>>>

Dzieja sie w Tunezji wielkie rzeczy! To cieszy! Surprised)))))
Wstaje nowy dzien oby LEPSZY! :O)))))



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:12, 14 Sty 2011    Temat postu:

Wczoraj wydarzenia zaczely sie tak:

Prezydent Tunezji Zin el-Abidin Ben Ali w wystąpieniu telewizyjnym w obliczu trwających od ponad trzech tygodni zamieszek zakazał siłom bezpieczeństwa strzelania do demonstrantów i obiecał obniżkę cen chleba, mleka i cukru.

!!!!!!!!!

I tak trzeba bylo od razu!

>>>>>

Prezydent obiecał, że nie będzie zmieniał konstytucji, aby móc ubiegać się w 2014 roku o kolejną kadencję. Powiedział, że limit 75 lat dla prezydenckich kandydatów powinien zostać niezmieniony. Oznacza to, że 74-letni Ben Ali, który rządził Tunezją żelazną ręką od 23 lat, pozostanie u władzy jedynie do końca kadencji.

>>>>>

To tez cieszy!

>>>>>

Obiecał też wolność prasy i zakończenie blokady internetu.

>>>>

OTÓŻ I TO!

>>>>>

Ben Ali w emocjonalnym wystąpieniu, po raz pierwszy w lokalnym dialekcie, a nie po arabsku, tłumaczył, że był oszukiwany przez swych współpracowników.

>>>>>

W to wierze .Tak wygladaja dyktatury!No i trzeba kultywowac miejscowy jezyk!

>>>>>

- Zostałem oszukany. Nie jestem słońcem, które wszędzie świeci. Rozumiem obywateli Tunezji. Rozumiem ich żądania. Bardzo mi przykro z powodu tego, co się dzieje po 50 latach służenia krajowi, w wojsku, na różnych stanowiskach, 23 lata jako prezydent - oznajmił.

>>>>>>

Tak!Tylko Jezus jest Słońcem które wszędzie świeci!Wszyscy inni sa tylko ludzmi takimi samymi jak inni...

>>>>>>

Lider opozycji tunezyjskiej, szef Postępowej Partii Demokratycznej Ahmed Nedżib Czebi zaapelował o utworzenia koalicyjnego rządu, w skład którego weszłyby wszystkie partie.

>>>>>

BRAWO!

>>>>>

"To wystąpienie jest politycznie ważne i odpowiada oczekiwaniom społeczeństwa obywatelskiego i opozycji. Jest to coś, o co prosiliśmy już od dawna, i dobrze, że obiecał nie brać udziału w następnych wyborach" - powiedział Czebi w wywiadzie dla agencji Reutera.

>>>>>

Pełna zgoda!

>>>>>

Podkreślił, jak ważne dla kraju są reformy i powołanie nowego rządu, który się nimi zajmie.

>>>>>

O tak!A jeszcze4 wazniejsze jest utworzenie wielu organizacji spoleczno-politycznych ktore temu rzadowi POMOGA!!!

>>>>>

W parlamencie miażdżącą przewagę ma ugrupowanie prezydenta Ben Alego - Zgromadzenie Demokratyczno-Konstytucyjne (RCD).

>>>>>

Sztucznie ,,wydrukowana''.Taki parlament nic nie wskora!
Proponuje powolac ,,Tymczasowe Zgromadzenie Narodowe'' do czasu wyborow zlozone z delegatow roznych sil spoleczenych ktore pelnilo by role bardziej wiarygodnego parlamentu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:35, 14 Sty 2011    Temat postu:

Nastepnie:

- Prezydent Tunezji Zin el-Abdin Ben Ali rozwiązał rząd i zapowiedział przeprowadzenie wyborów z pół roku - poinformował premier Mohammed Ghannuszi.

>>>>>

Tutaj niektorzy uwazaja ze to byla celowa zagrywka ze to zbyt krotko.Jednakze oczywiscie skoro wybory TO MUSZA BYC PARTIE!Nie moze byc tak ze urzednicy wystawia wlasna jedyna partie ktora wygra jak dotad.Inaczej mozna w ogole nie urzadzac wyborow.

>>>>

W tym samym czasie - Granaty z gazem łzawiącym wystrzelono do demonstrantów przed siedzibą tunezyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych i słychać tam było również strzały, co skłoniło setki protestujących do ucieczki - poinformował obecny na miejscu wydarzeń korespondent Reutera.

!!!!!!!!

Uczestnicy demonstracji przeciwko wysokim cenom żywności i bezrobociu zgromadzili się przed budynkiem MSW, wzywając prezydenta Zin el-Abdina Ben Alego do ustąpienia.

>>>>>

Ludzie sa juz zmeczeni ciagle ta sama twarza!

>>>>>

Jak podały dwa źródła w stołecznym szpitalu im. Charlesa Nicolle'a, w nocy 10 osób zabito w starciach w Tunisie. Według relacji świadka z miasta Ras Jebel na północnym wschodzie kraju, tej samej nocy od kul policji zginęło tam dwóch młodych ludzi. Nie jest jasne, czy stało się to już po deklaracji prezydenta, iż przy tłumieniu zamieszek nie będzie używana broń śmiercionośna.

Według Reutera, w piątek pod siedzibę MSW przybyło co najmniej 5 tys. ludzi. Skandowali oni m.in. "Ben Ali, odejdź!" oraz "Ben Ali, dziękujemy ci, ale dość tego!"

!!!!!!!!!!!

Jak widac nagromadzilo sie juz 23 lata niecheci i teraz wybuchla.Bez odejcia prezydenta nie dalo sie nic zrobic.
Ofiar smiertelnych bylo juz do 70 osob...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:03, 15 Sty 2011    Temat postu:

Co najmniej 5 tys. osób zgromadziło się przed siedzibą ministerstwa spraw wewnętrznych Tunezji, domagając się ustąpienia prezydenta Zin el-Abdina Ben Alego - poinformował będący na miejscu wydarzeń korespondent Reutera.

Wśród skandowanych przez demonstrantów haseł są m.in. "Ben Ali, odejdź!" oraz "Ben Ali, dziękujemy ci, ale dość tego!".

Protestujący zebrali się po wystapieniu prezydenta w TV.

Nadal trwały demonstracje w położonym w środkowej części kraju mieście Sidi Bouzid, gdzie miesiąc temu rozpoczęły się uliczne protesty przeciwko bezrobociu i biedzie. Według cytowanych przez Reutera świadków, uczestnicy kilkutysięcznego pochodu żądali natychmiastowej dymisji prezydenta.

- Są nas tutaj tysiące, wyszliśmy tysiącami, by powiedzieć: Ben Ali, wynoś się! - poinformował w rozmowie telefonicznej działacz związkowy Sliman Rouissi.
Międzynarodowa Federacja Praw Człowieka (FIDH) twierdzi, iż dysponuje nazwiskami 66 zabitych.

Wielu uczestników protestów uzasadnia swą postawę niezgodą na bezrobocie, brak brak swobód osobistych i niepowstrzymane bogacenie się wąskiej elity, skupionej wokół Ben Alego.

>>>>>>

Ale wielu tez mowi ze nie chodzi o ceny a o wolnosc!Oczywiscie nie przeciwstawiamy wolnosci gospodarce bo to absurd.To sie laczy!Brak wolnosci powoduje ze bogaca sie ,,ci co trzeba'' a nie ci co powinni.Uczciwosc w zdobywaniu pieniedzy jest jednym ze skladnikow wolnosci.Redukowanie wolnosci do kasy jest oczywiscie prymitywne i nie skonczy sie sukcesem.Z drugiej trudno mowic o wolnosci glodujacym czy umierajcym z glodu.A nawet trudno mowic o niej gdy bogaci sie waska klika.Wolnosc domaga sie uczciwosci sparwiedliwosci a wiec MORALNOŚCI!





Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:28, 15 Sty 2011    Temat postu:

Reuters
Szef nielegalnie działającej Partii Pracujących Komunistów Tunezji (POCT) Hamma Hammami, aresztowany w środę, został zwolniony - poinformował z Paryża przedstawiciel tej partii Adel Thabet.

Hammami w ostatnich dniach przed aresztowaniem udzielił licznych wywiadów zagranicznym telewizjom. Krytykował w nich tunezyjski reżim prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego.

59-letni Hammami, poszukiwany przez policję, ukrywał się od lutego zeszłego roku.


Obowiązki prezydenta Tunezji przejął tymczasowo premier Mohammed Ghannuszi. Ogłosił, że prezydent Ben Ali jest czasowo niezdolny do wykonywania swoich obowiązków. Wcześniej Ben Ali rozwiązał rząd i zapowiedział przeprowadzenie w ciągu pół roku wyborów parlamentarnych.

>>>>>

No akurat jak komunisci mowia o wolnosci to jest niesmieszny kabaret.Tym aresztowaniem tylko mu pomogli.Komunizm z zasady jest anywolnosciowy i nie polecam nikomu takiej ,,sily politycznej'' aby na nia glosowal...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 1:12, 15 Sty 2011    Temat postu:

Późnym popołudniem TV Al Jazeera podała, że rządzący od 1987 roku prezydent Ben Ali opuścił kraj. Premier Mohammed Ghannuszi ogłosił, że będzie tymczasowo pełnił funkcję głowy państwa.

>>>>>>

Czyli zdymisjonowal rzad ale okazalo sie ze to rzad zdymisjonowal jego!Zreszta tego chcieli ludzie i bez tego by nic nie wyszlo...W r5amach grupy rzadzacej zaszly jak widac podzialy i taki nastapil skutek...

>>>>>

Premier Ghannuszi, cytowany przez oficjalną tunezyjską agencję TAP, powiedział, że prezydent Ben Ali postanowił "w ramach środków zapowiedzianych w czwartek rozwiązać rząd i ogłosić wybory parlamentarne w ciągu sześciu miesięcy". Dodał, że powierzono mu sformowanie nowego rządu.

Ustępujący minister spraw zagranicznych Kamel Mordżani ocenił w piątek we francuskim radiu Europe 1 jako "wykonalne, a nawet naturalne" utworzenie w Tunezji rządu jedności narodowej.

>>>>>

NO TO CZAS ROBIC A NIE GADAC!
A poza tym:

>>>>>


Sprzeczne informacje z Tunezji. Według prywatnej telewizji Nessma TV aresztowano kilku członków rodziny prezydenta Tunezji, który w piątek uciekł za granicę. Jednak doradca zięcia prezydenta (wymieniany przez Nessma TV) zaprzeczył, że jego szef został zatrzymany.

>>>>>>

No to chyba rodzina jest najbardziej wiarygodna w tej kwestii...

A tak sie zastanawialem kto tlumaczy w Tunezji teksty z jezyka polskiego dla prezydenta.A tu sie okazuje ze NIKT!Bo byl ambasadorem w Polsce wiec bezposrednio czyta!Warto abyscie mieli tego swiadomosc!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:09, 15 Sty 2011    Temat postu:

Niestety ciemna strona wydarzen w Tunezji jest bandytyzm:

Bunt i pożar w więzieniu w tunezyjskim Monastirze pochłonął 42 ofiary śmiertelne - poinformowała agencja prasowa TAP. Świadkowie mówią też, że policja zastrzeliła dziesiątki więźniów podczas próby ucieczki z więzienia w Mahdijji.

- Część więźniów (zakładu karnego w Monastirze) próbowała uciec, co doprowadziło do całkowitego chaosu. Niektórym udało się uciec, a inni podpalali materace w skrzydle, w którym znajdowało się ponad 90 więźniów - powiedział przedstawiciel miejscowego szpitala Ali Chedli. Dodał, że przyczyną śmierci 42 więźniów były poparzenia i zatrucie dymem.

>>>>>

Sami sie ukarali!Podpalili wiezienie myslac ze juz przestana siedziec i sie spalili...

>>>>>>

W więzieniu w Mahdijji (położonej podobnie jak Monastir w północno-wschodniej części kraju) również rozgrywały się dramatyczne wydarzenia. - Widziałem dziesiątki zabitych i dziesiątki więźniów, którym udało się uciec. Całe więzienie jest w ogniu, meble, materace, wszystko - relacjonował naoczny świadek w rozmowie telefonicznej z Reuterem.

- Próbowali uciec i policja zaczęła do nich strzelać. Teraz są dziesiątki zabitych, a wszyscy pozostali uciekli - mówił inny świadek, który mieszka około 200 metrów od więzienia w Mahdijji. Według niego w więzieniu przebywało 1200 osadzonych.

>>>>>

Oczywiscie ja od razu podejrzewam prowokacje.Czy to czasem tajne sluzby nie organizowaly ucieczek bandytow po to aby mieszali sie w rozruch przeksztalcajac je w bandytyzm?Jesli tak to winni musza byc UKARANI!Kto wykorzystuje walke o wolnosc do bandytyzmu jest szczegolnym zwyrodnialcem.I kary musza byc zdecydowane!
Policja zreszta broni glownie dzielnic rzadowych nie zajmujac sie tym co trzeba.Propnuje powolanie STRAŻY OBYWATELSKIEJ ktora wobec braku policji bedzie patrolowala miasto i lapala bandytow odprowadzaajc ich do aresztow badz sadow.Jesli sady panstwowe nimi sie nie zajma to powolac ławy przysięgłych jak to sie robi powszechnie ktorzy ich osadza.Porzadek musi byc zachowany.
Jednym z PIERWSZYCH POSTULATOW NOWEJ WLADZY musi byc reforma policji i zwalczenie bandytyzmu.Tu nie ma nic do odpuszczenia!
Wolnosc bez silnej policji przeksztalca sie w Meksyk.A nie o to chodzi!



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 18:58, 28 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:34, 15 Sty 2011    Temat postu:

Byly prezydent schronil sie w Arabii Saudyjskiej bo :
Francja nie chce przybycia zdymisjonowanego prezydenta Tunezji Zin el-Abidina Ben Alego na swoje terytorium - poinformował anonimowy przedstawiciel francuskiego rządu.Francja udaje kraj wolnosciowy i demokratyczny ktory ,,brzydzi sie'' dyktatorami.Jest to obluda bo wiemy jak to wyglada z Rosja Chinami czy Komisja Europejska.Ale upadlych dyktatorow moga sie brzydzic bez konsekwencji.Co innego rzadzacych!

>>>>>

Były prezydent Tunezji Zin el-Abidin Ben Ali przybył w nocy z piątku na sobotę do miasta Dżudda na zachodzie Arabii Saudyjskiej - podała Saudyjska Agencja Prasowa (SPA) w oficjalnym oświadczeniu. - Obecna sytuacja nie pozwala na powrót Ben Alego do kraju - powiedział w wywiadzie dla Al-Dżaziry premier Mohammed Ghannuszi.

- Powitaliśmy prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego z małżonką - podano w oświadczeniu.
Głosi ono również, że Arabia Saudyjska "ogłasza swoje pełne poparcie dla narodu tunezyjskiego, wyrażając nadzieję, że wszyscy Tunezyjczycy jednoczą się, by przetrwać ten trudny etap w historii (swojego kraju)".

Dwór saudyjski zdecydował się na przyjęcie Ben Alego zważywszy "wyjątkowe okoliczności", w jakich obecnie znajduje się Tunezja, życząc jej mieszkańcom "pokoju i bezpieczeństwa" - podała SPA.

>>>>>

My tez zyczym wszystkiego najlepszego Arabii Saudyjskiej.I tez wyrazam nadzieje ze rzady bylego prezydenta zostana SPRAWIEDLIWE ocenione.Bez nienawisci i emocji.Na korzysc mozna powiedziec przynajmniej to ze nie doszlo az takich wyadrzen jak w Iranie nie mowiac o Sudanie itp.Ale i spoleczenstwo jest inne!



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 18:59, 28 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:57, 15 Sty 2011    Temat postu:

Po niespokojnej nocy, podczas której w kilku peryferyjnych dzielnicach Tunisu dochodziło do wandalizmu i szabrowania, rano centrum tunezyjskiej stolicy wyglądało na zupełnie opuszczone - pisze agencja AFP.

Tunezyjska oficjalna agencja prasowa podała, że przestrzeń powietrzna kraju została ponownie otwarta i zostaną wznowione loty na wszystkich lotniskach w kraju.

Rada Konstytucyjna Tunezji uznała oficjalnie, że stanowisko prezydenta kraju jest nieobsadzone - podała w sobotę miejscowa telewizja. Tymczasowym prezydentem został przewodniczący parlamentu Fuad Mebaza. Rada uznała też, że wybory prezydenckie muszą być przeprowadzone w ciągu 60 dni.

>>>>>

Ale zaraz!Jak to 60 dni? Szkoad ze nie 6 dni!Kto zdazy sie zorganizowac w takim czasie!Porzadna kampania prezydencka musi trwac co najmniej ROK!Taki 60 dniowy prezydent moze byc co najwyzej tymczasowy!

>>>>>

Z powodu sprzecznych informacji panuje zamieszanie co do czasu zniesienia godziny policyjnej. Według oficjalnej agencji TAP, godzina policyjna miała być zniesiona od godz. 6. Jednak w 45 minut później, przynajmniej w centrum miasta, nikt nie pojawił się na ulicach - pisze agencja. Wszystko przez to, że telewizja publiczna podała, iż restrykcje przestają obowiązywać od godz. 7.

W nocy w kilku dzielnicach na przedmieściach tunezyjskiej stolicy panował chaos. Mieszkańcy byli zastraszeni przez grupy zamaskowanych szabrowników. Niektóre budynki stały w ogniu, słychać było strzały.

Zaapelowano do armii, która w ramach stanu wyjątkowego ochrania budynki publiczne, by interweniowała przeciwko tym grupom.

W centrum miasta w piątek wieczorem słychać było strzały oraz dźwięk odpalanych granatów z gazem łzawiącym, jednak - według dpa - odgłosy ucichły po północy. Nad miastem latały helikoptery z włączonymi reflektorami, patrolujące miasto.

Agencja dpa pisze, że w sobotę rano w płomieniach stał główny dworzec kolejowy w Tunisie, podobnie jak supermarkety. Korespondent Reutera relacjonował, że ludzie ubrani po cywilnemu strzelali na ulicy z nieoznaczonych samochodów w dzielnicy Ettadamen. Na razie nie wiadomo, kto to był.

Według relacji świadków, na których powołuje się agencja Reutera, w miejscowości Denden, ok. 19 km od stolicy, ze śmigłowca wysadzono żołnierzy, którzy mają przywrócić porządek na ulicach. Wojsko uruchomiło gorące linie, gdzie można się zgłaszać w razie zagrożenia.

Premier Mohammed Ghannuszi, tymczasowo pełniący obowiązki prezydenta Tunezji, pojawił się w telewizji w transmisji na żywo. Obiecał przywrócenie porządku i spokoju. Poradził też mieszkańcom stolicy, by organizowali się w grupy i razem strzegli swojego dobytku.

!!!!!!

NO WRESZCIE COS Z SENSEM!STRAZ OBYWATELSKA!

>>>>>

Ghannuszi zapowiedział, że w sobotę spotka się z przedstawicielami partii politycznych w celu stworzenia koalicji rządowej.

!!!!!!!!

Najwyzszy czas!

>>>>>

Nie wiadomo jeszcze - zauważa Reuters - czy demonstranci zaakceptują przejściowe rządy Ghannusziego ze względu na jego wcześniejsze powiązania z obozem władzy.

>>>>>

Bez zartow!Nie ma rzadzic on ale RZAD TYMCZASOWY!ĄUTENTYCZNY!

>>>>>

Jak podaje "The Telegraph", na około 1500 turystów dwóch dużych brytyjskich operatorów turystycznych, w obawie przed niestabilną sytuacją polityczną do kraju postanowiło wrócić jak na razie 90 osób.

>>>>>

Z tymi turystami to absurd!Trudno o ciekawsze wakacje niz taki przelom w tym kraju.Trzeba byc zachodnim tchorzem aby uciekac!Tylko robic zdjecia i brac autografy od uczestnikow i zrobic sobie pamiatkowy album pt. BYŁEM TAM WTEDY!To bez porownania lepsze niz lezenie na plazy i obzeranie sie czyms nie mowiac o upijaniu...




Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 1:08, 16 Sty 2011    Temat postu:

Z cyklu niesmieszny humor zachodu:

Demaskatorski portal Wikileaks miał ważny wkład w tunezyjską rewolucję,

>>>>>>

No cos takiego!A w jaki sposob!

>>>>>>

ponieważ opublikował dyplomatyczne depesze ambasadora USA w Tunisie, ujawniające korupcję na szczytach władzy w Tunisie - twierdzi portal "The First Post".
"Dzięki przeciekom Wikileaks korupcja w prezydenckim pałacu w Carthage i w rodzinie prezydenta Ben Alego stała się ogólnodostępną wiedzą i zachęciła do protestów młodych, rozczarowanych Tunezyjczyków wymieniających się wiadomościami za pośrednictwem Twittera i Facebooka" - zauważył portal należący do magazynu "The Week".

>>>>>>

HAHAHAHAHAHAHA!!!A to lud niby nie wiedzial?Zyja tam na codzien musza dawac w łapę i dopiero od Asanża sie dowiedzieli ze u nich korupcja!
:O)))))))))
Tam jest korupcja JUZ OD CZASOW RZYMSKICH!Dawali w lape roznym konsulom i pretorom itp. aby ich za bardzo nie grabili...
A pozniej Biznacjum po nich Turcy z bakszyszami itp itd.
DOSKONALE O TYM WIEDZIELI!

>>>>>>

Powołuje się on na opublikowaną ostatnio przez "New York Times" i inne gazety depeszę ambasadora USA w Tunisie Roberta F. Godeca z 17 lipca 2009 roku, opatrzoną nagłówkiem: "Niespokojna Tunezja: Co mamy robić?".
"Tunezja jest państwem policyjnym, w którym zakres wolności słowa i stowarzyszania się jest ograniczony, a poszanowanie praw człowieka jest dużym problemem (...) Prezydent Ben Ali i jego reżim wyobcował się społecznie. Nie przyjmuje ani rad, ani krytyki zarówno od swoich obywateli, jak i z zagranicy" - napisał Godec.

>>>>>

Na patrzcie panstwo nie wiedzieli ze zyja w ,,panstwie policyjnym'' dopiero wikikillerzy im powiedzieli :O))))

>>>>>

10 dni później w innej depeszy ambasador dzieli się swymi refleksjami o wystawnym stylu życia prezydenckiego zięcia, bogatego biznesmena nazwiskiem Mohammad Sakher El Materi.

Rezydencja Materiego z prywatną plażą w ekskluzywnym morskim uzdrowisku Hammamet, pełnym cztero- i pięciogwiazdkowych hoteli udekorowana była rzymskimi kolumnami i freskami. Podawano tam duże ilości wyszukanego jedzenia, łącznie z lodami i mrożonymi jogurtami sprowadzonymi z francuskiej Riwiery.

W charakterze domowego zwierzaka Materi trzymał w klatce tygrysa, karmionego czterema kurczakami dziennie. Tygrys skojarzył się ambasadorowi z lwem Uday'a Husseina w Bagdadzie.

Materi powiedział ambasadorowi, iż oczekuje "szybkiego rozwiązania problemu" amerykańskiej szkoły w Tunisie, której zamknięcia domagała się teściowa Materiego Leila Trabelsi po to, by na gruncie będącym jej własnością wybudować nową.

Trabelsi - była fryzjerka - jest obiektem powszechnej niechęci i kpin Tunezyjczyków - przypomina "The First Post".

>>>>>

NO PATRZCIE PANSTWO!JEDNAK LUD DOBRZE WIE CO TAM SIE DZIEJE!To nie Tunezyjczycy od ambasadora sie dowiedzieli ale NA ODWROT!To ambasador od Tunezyjczykow! ( A nawiasem mowiac co macie do fryzjerek?W porzadku zawod!Gdyby nadal byla fryzjerka to by prowadzila porzadne zycie a tak stala sie aferzystka!~NIE OBRAZAJCIE FRYZJEREK!)

>>>>>>

7 grudnia ubiegłego roku władze Tunezji zablokowały dostęp do bejruckiego dziennika "al-Akhbar", ponieważ opublikował depesze Godeca. "W erze Facebooka i Twittera taki zabieg mija się z celem" - zauważa portal.

>>>>>

Czyli to nie Asaange tylko fejsbuk twiter A TO CO INNEGO!

>>>>>

Za pełen ironii fakt uznaje "The First Post" to, iż Wikileaks - wróg publiczny USA nr. 1 - z pewnością przyczynił się do obalenia rządów prezydenta Ben Alego, które administracja Baracka Obamy sama chciała odsunąć.

>>>>>

Jak widac nic z tych rzeczy sami kolesie z First Post udowodnili ze Tunezyjczycy doskonale znali te afery.Wystarczylo zapytac pierwszego z brzego korespondenta z Tunezji.Jesli cos pomoglo to Twiter i Fejsbok jako SYSTEMY KOMUNIKACJI a nie konkretni ludzie...

>>>>>

"Nikt nie sugeruje, że Wikileaks i jego założyciel Julian Assange mają wyłączną zasługę w obaleniu skorumpowanego, tunezyjskiego reżimu, ale wkład demaskatorskiego portalu mógłby, co najmniej, skłonić do refleksji amerykański departament sprawiedliwości zdecydowany ścigać Assange'a uznanego w USA za szpiega" - skomentował "The First Post".

>>>>>

Jasne ale to w sumie Asasange obalil rezim!!!
No sami widziecie jacy glupcy zaludniaja media w USA i na zachodzie.Wikilersi skompromitowali USA ktore stracilo POZYCJE MIEDZYNARODPWA.Na tym zyskaly takie kraje jak Korea Polnocna Kreml potwory z Teheranu i pomniejsze typu Kuba a zwlaszcza pekinskie bestie i talibanscy mordercy.Sam kfiat wolnosci i demokracji.I TO JEST NIEPODWAZALNA JEDYNA ,,ZASLUGA'' wikillersow.Dlatego wlasnie nalezy ich potepic.Gdyby oni sprzyjali wolnosci to sam bym ich popieral.

>>>>>

Widzimy jak plugawy i zdegenerowany zachod jest zadufany w sobie i przypisuje sobie cudze zaslugi.W istocie zachod nie ma nic wspolnego z wolnoscia.Przez wiele lat WSPIERAL rezim w Tunezji to juz 51 lat!Takich dzialan.A jak ludzie krwawo placac obalili go to nagle okazuje sie ze zrobil to zachod!Podlosc i klamstwo...
Niewatpliwie duza role odegraly tu zasady jakie widza kraje arabskie na zachodzie.To znaczy co widza Arabowie?To czego im brak.Np. prawa czlowieka.A skad one niby sie wziely?Z EWANGELII!To chrescijanstwo z zasada milosci blizniego przyznalo prawo niewolnikom nawet.Zreszta w Europie bardzo ciezko to szlo.Np. Henryk w Anglii tasmowo ,,kasowa''l zony a jak Papież mu to wytknal to stworzyl ,,anglikanizm''...Generalnie ciezko bylo z prawami czlowieka w Europie.Tutaj akurat Polska przodowala ze slynnym ,,Nikogo nie mozna aresztowac bez wyroku sadu'' . 1425 rok.Ale to wyjatek!Gdzie indziej mordowali kogo chcieli.Jeszcze w 1916 Brytyjczycy masakrowali Irlandczykow.Pierwsza oficjalna wizyta Papieża w Angli to rok 2010!Przedtem byl jako OSOBA PRYWATNA BO PRAWO ZABRANIALO INACZEJ!A prawo o tym ze katolik nie moze byc wladca jest do tej pory!Ze o II wojnie nie wspomne.
Czyli to jest praktycznie XIX/XX wiek zanim w koncu zwyciezyly prawa czlowieka.I to pozny XX wiek po upadku komuny...Tunezja wcale nie jest starsznie opozniona.Wspolczeny proces sadowy wywodzi sie z Inkwizycji bo przedtem panowal bandytyzm po prostu.Kto silniejszy robil co chcial.Dopiro Inkwizycja wprowadzila PROCES!Adwokaci oskarzyciele sedzowie dowody itp.Dzieki temu ikwizycja uratowala mnostwo ludzi np. przed spaleniem.
Jak widzimy zasady Ewangelii zduzym trudem przedzieraly sie przez powszechne zwyrodnienie.Ale poniewaz Europa zaczynala wczesnie to i mocniej utkwily w swiadomosci.Wprawdzie chrzescijanstwo Afryki jest starsze niz Europy bo bylo blizej z Jerozolimy do Egiptu niz do Rzymu.Ale jak wiemy najazd Arabow zmiotl tamtejsze ( zreszta mocno heretyckie chrzesciajnstwo) nastapila fala barbarzynstwa chaosu...pozniej Turcy pozniej kolonialisci a z nimi wprawdzie zasady europejskie ale jako zaborcze i obce.Wiec sila rzeczy nieprzyjemne.Dopiero te 51 lat niepodleglosci spowodowalo ze malo kto juz pamieta kolonializm i mozna robic wszystko po swojemu nie na sile.
No i mamy efekt...

>>>>>

czywiscie internet pomogl.Ale on znow jest wynikiem wolnosci przyniesionej przez Jezusa.Bo tylko w warunkach wolnosci mogla powstac siec niezalezna od nikogo i sama sie rzadzaca.W rezimie nikt by nawet nie wpadl aby tworzyc cos niezaleznego.Kombinowali by jak za pomoca komputerow zaciesnic rezim.

>>>>>

No i oczywiscie ci ktorzy ryzykowali zyciem!70 zabitych!Jak ktos ma czelnosc przypisywac komu innemu to co sie stalo niz tym co oddali zycie!
CHWAŁA IM!
Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 19:00, 28 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 1:46, 16 Sty 2011    Temat postu:

Przewodniczący izby niższej parlamentu Tunezji Fuad Mebaza został zaprzysiężony jako tymczasowy prezydent - poinformowała tunezyjska agencja TAP.

Wcześniej tego dnia Rada Konstytucyjna Tunezji uznała oficjalnie, że stanowisko prezydenta kraju jest nieobsadzone oraz że konstytucja wymaga, by wybory prezydenckie zostały przeprowadzone nie później niż w ciągu 60 dni. Rada orzekła też, że zgodnie z konstytucją tymczasowym prezydentem kraju powinien zostać przewodniczący niższej izby parlamentu, a nie premier Mohammed Ghannuszi.

W piątek Ghannuszi oświadczył, że przejmuje tymczasowo obowiązki prezydenta, ponieważ sprawujący je dotychczas Zin el-Abdin Ben Ali "przejściowo nie jest w stanie ich pełnić".

>>>>>

No to sa przetasowania wewnetrzne.Przy okazji sie ujawnilo ze CHLOPAKI NIE ZNAJA PRAWA!!! KTORE SAMI UCHWALILI...No konstytucja!Ot drobiazg...
Widzimy jak ich wladza ZDEMORALIZOWALA! 51 lat mieli na przeczytanie konstytucji i nie przeczytali!
Na razie nie ma spelnionego podstawowego warunku.
UDZIALU SZEROKICH SIL SPOLECZNYCH w tymczasowym parlamencie i tymczasowym rzadzie.To sa NADAL CI SAMI GOSCIE!
A wiec walka trwa!

Ben Ali, sprawujący stanowisko prezydenta od ponad 20 lat, w związku z niepokojami społecznymi w piątek rozwiązał rząd i opuścił kraj, udając się do Arabii Saudyjskiej.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 2:14, 16 Sty 2011    Temat postu:

Tymczasowy prezydent Tunezji Fuad Mebaza zwrócił się w wystąpieniu telewizyjnym do premiera Mohammeda Gannusziego o utworzenie koalicyjnego rządu jedności narodowej.

Przywódca opozycyjnego Demokratycznego Forum na rzecz Pracy i Wolności, Mustafa Ben Dżafar, powiedział agencji Reutera, że rozmawiał już z premierem na temat koalicji i że kolejne rozmowy odbędą się w niedzielę. Podkreślał, że chodzi o "wyprowadzenie kraju z obecnej sytuacji i o prawdziwe reformy".

>>>>>

No tak ten temu przekazal a tamtem tamtemu oddal.Na razie to jest macenie w tym samym bagienku.A tu chodzi o PRAWDZIWY Rzad Tymczasowy a nie o przemieszczenia kolesi.I nie chodzi o to aby dokleic jakas partie ,,opozycyjna'' ale szerokie srodowiska!Zwiazki zawodowe kupcow rzemieslnikow takze partie polityczne i osoby cieszace sie szacunkiem.Wtedy bedzie mozna odzyskac minimum ZAUFANIA!



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 19:01, 28 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 2:48, 16 Sty 2011    Temat postu:

Bunt spoleczny w Tunezji odbil sie szerokim echem na swiecie a zwlaszcza w krajach arbskich.To wielki powiew wolnosci:

Działacze na rzecz praw obywatelskich z krajów arabskich z zadowoleniem przyjęli antyrządowe protesty w Tunezji, które doprowadziły do obalenia rządzącego od 23 prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego - pisze agencja Associated Press.

Według nich demonstracje budzą nadzieję na podobne zmiany również w innych krajach dyktatorskich.

Tysiące wiadomości z gratulacjami dla Tunezyjczyków zalało w piątek strony internetowe, blogi i portale społecznościowe jak Twitter, czy Facebook. Wielu ludzi zastępowało swoje zdjęcia w profilach na portalach tunezyjskimi flagami.

:O)))))))

Tak ten internet!

:O))))))))

Dziesiątki egipskich aktywistów sprzeciwiających się trwającym od niemal trzech dekad rządom prezydenta tego kraju Hosniego Mubaraka tańczyło przed ambasadą Tunezji w Kairze, skandując "Ben Ali, powiedz Mubarakowi, że na niego też czeka samolot".

82-letni Mubarak również zmaga się z nasilającym się w Egipcie niezadowoleniem z powodu braku reform demokratycznych i częstymi protestami spowodowanymi trudnościami gospodarczymi.

Egipski działacz na rzecz praw człowieka Hossam Bahgat powiedział w rozmowie z agencją AP, że wiadomości o upadku rządu w Tunezji przykuły go do telewizora i ma nadzieję, że również jego rodacy któregoś dnia zrobią to samo.

- Czuję się, jakbyśmy postąpili o krok do przodu na drodze do naszego własnego wyzwolenia - przekonywał. - Znaczące w przypadku Tunezji jest to, że dosłownie kilka dni temu reżim wydawał się niezachwiany, a następnie demokracja przeważyła, podczas gdy żaden z krajów zachodnich nie kiwnął nawet palcem".

>>>>>

Zawsze tak jest!Rezimy utrzymuja sie TYLKO na strachu ludzi.Zreszta my w Polsce mielismy KOMUNE!To byl dopiero potwor.Ludzie juz szaleli ze NIGDY TO NIE PADNIE!U was to zwykle dykatury!Nie ma porownania.Dyktator u was nie decyduje np. czy jest co jesc wrecz ze strachu robi wszystko ABY BYLO.W komunie towarzysze zdecydowali ze ma byc glod i byl!Za Stalina wyglodzili 10 mln na smierc a jeszcze wiecej dostalo chorob i kalectwa.Podobnie mieli Chinczycy nie mowiac o Korei czy Kambodży.W Polsce do tego nie doszlo ale to ze wzgledu na opieke Naszej Matki! :O))))Maryja Królowa Polski!

>>>>

Według niego wydarzenia w Tunezji zwiększą pewność siebie wśród członków opozycji w regionie, gdzie przywódcy często rządzą całe życie.
- To, co wydarzyło się w Tunezji (...), da niewyobrażalny napęd dla zmian w Egipcie - uważa.

>>>>>

Tak na pewno!

>>>>>

Liderka opozycji z Sudanu Mariam al-Sadek twierdzi, że ma mieszane uczucia co do zamieszek w Tunezji: cieszy się z powodu obalenia tamtejszego prezydenta i martwi, że jej naród nie zrobił tego samego - pisze AP.

Prezydent Sudanu Omar al-Baszir, który jest poszukiwany międzynarodowym listem gończym za zbrodnie wojenne w Darfurze, stoi w obliczu podziału jego kraju po trwającym właśnie na południu referendum w sprawie niepodległości.

- To, co spowodowało wydarzenia w Tunezji, jest tak mało porównywalne z tym, co właśnie przechodzimy - uważa al-Sadek - Nasz kraj dzieli się, nasza niezależność jest utracona i jesteśmy upokorzeni.

>>>>>>

Miriam jakie ladne imie oznacza Kroplę.Nie myslic z Naszą Matką. Mari Jam co oznacza Nasza Pani.
Tak ze szczegolna troska patrzymy na Sudan.Murzyni beda wolni po referendum.ALE CO Z ARABAMI?Zostana w rekach psychopatow.Brrr...
Ale juz nie bedzie mozna zwalac na Murzynow ze to przez nich.Jednosc etniczna pomoze znacznie uwolnic i Arabow.Bo znikna konflikty etniczne a na pierwszy plan wyjda spoleczne!

>>>>>

W piątek do oddzielnych protestów spowodowanych rosnącymi cenami paliwa i żywności doszło również w kilu miastach w Jordanii, mimo iż Król Abdullah II nakazał w tym tygodniu zmniejszenie niektórych cen i podatków.

W Paryżu około 200 ludzi z tunezyjskimi flagami zgromadziło się na placu Inwalidów. Wcześniej kazano im się przesunąć spod pobliskiej ambasady Tunezji. Francuska policja zablokowała ulicę, przy której znajduje się ambasada, dla pieszych i samochodów.

Jeden z protestujących, 21-letni student z położonego na południu Tunezji miasta Safakis, który mieszka w Paryżu od dwóch lat, powiedział, że piątek był dniem świętowania, ale ostrzegł, że społeczna mobilizacja może jeszcze potrwać.

>>>>>

Musi trwac spoleczna mobilizacja aby nie mogli zachachamęcić.A diabel bedzie ich kusil.My w Polsce niestety to mielismy.Okragly Stol i katastrofe.Demokracja nie powstala.Nastala oligarchia.I tak jest do dzis.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:23, 16 Sty 2011    Temat postu:

Raszid Ghannuszi, przywódca zdelegalizowanej organizacji tunezyjskich islamistów Ennahda (Odrodzenie), zapowiedział w sobotę rychły powrót z emigracji w Londynie do kraju, w rezultacie odsunięcia od władzy prezydenta Zin el-Abidin Ben Alego.

- Zamierzam wrócić bardzo szybko. Jeszcze nie podjąłem decyzji kiedy, ale być może już w najbliższych dniach - powiedział Ghannuszi agencji Reutera.

- Przyczyny, które zmusiły mnie do emigracji już nie istnieją. Dyktatura upadła...Nic mnie nie powstrzyma od powrotu do kraju po 22 latach wygnania - dodał.

Władze Tunezji zdelegalizowały Ennahdę na początku lat 90. ub. wieku oskarżając ją o spisek mający na celu dokonanie zamachu stanu. Członkowie organizacji twierdzą, że ma ona charakter pokojowy i jest przedmiotem represji ze strony rządu.

Setki sympatyków organizacji zostało postawionych przed sądem w latach 90., a wielu uciekło za granicę. Jeszcze w ub. miesiącu tunezyjski sąd skazał na kary więzienia siedem osób oskarżonych o próby odrodzenia Ennahdy.

W Tunezji, od czasu uzyskania niepodległości od Francji w 1956 r., istnieje silna tradycja świeckich rządów. Wpływy islamistów są tu znacznie słabsze niż w sąsiednich krajach, takich jak Algieria, czy Egipt.

>>>>>>

Komunisci slamisci.ALE TOWARZYSTWO!!!Istnienie brutalnego rezimu WYTWARZA rownie brutlan opozycje.Jak za caratu w Rosji byli to terrorysci a skonczylo sie na bolszewikach.Albo w Iranie za Szacha wygrali prymitywni islamisci.Natomiast system cywilizowany powoduje ze i opozycja jest cywilizowana.Akcja powoduje reakcje.
Co do ,,islamistow'' to nalezy odroznic:
1.Partie islamskie.
2.Partie islamistyczne.
1.Partia islamska odwoluje sie w swoim programie do tardycji islamu.Jest wolnosc kazdy moze odwolywac sie do takich tradycji jak chce.I oczywiscie taka partia respektujaca wolnosc jest w porzadku.
2.Partia islamistyczna jest podobna do bolszewizmu.Uzywa religii jako srodka do zpaewnienia calkowitej wladzy nad ludzmi.Dazy do wymordowania konkurencji i narzucenia potwornego rezimu łącznie z nakazem JAK SIĘ UBIERAĆ nie mowiac juz o innych rzeczach.Metoda dzialan jest terroryzm.Widzimy to u Al Kaidy.Tunezyjczycy nie po to walczyli aby obalic dykature aby teraz miec totalitaryzm jeszcze gorszy niz dyktatura.Generalnie talibowie powinni siedziec w wiezieniach.
Trzeba bacznie obserwowac z kim mamy do czynienia.Ale tez nie myslic partii islamskich z islamistycznymi.Bo to by bylo szkodzenie demokracji.Kazdy ma prawo tworzyc idee o ile nie sa one zbrodnicze.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 19:01, 28 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:46, 16 Sty 2011    Temat postu:

Rano w Tunezji zmarł francuski fotograf pracujący dla agencji EPA Lucas Mebrouk Dolega ranny w piątek podczas zamieszek w Tunisie - poinformowały francuskie władze konsularne w tunezyjskiej stolicy i rodzina zmarłego.

32-letni fotograf Europejskiej Agencji Fotograficznej (EPA) został zraniony w głowę wystrzelonym przez policjanta, z bliskiej odległości, granatem z gazem łzawiącym, podczas manifestacji w Tunisie - relacjonuje jeden z jego kolegów.

Dolega był operowany w Narodowym Instytucie Neurochirurgii w Tunisie. Został wprowadzony w stan sztucznej śpiączki. W sobotę i niedzielę na miejsce przybyła jego rodzina.

W nocy z soboty na niedzielę jego pochodząca z Niemiec matka Karin von Zabiensky opisywała stan zdrowia syna jako bardzo poważny.

Jest to pierwszy przypadek śmierci reportera zagranicznych mediów, który relacjonował wydarzenia w Tunezji. Podczas zamieszek postrzelony w nogę został również amerykański fotograf.

>>>>>

Karin von Zabiensky? Lukas Dolega ? Łukasz Dołęga ?To jakies polskie nazwiska.Ciekawe...
A wiec mamy kolejnego bohatera tych dni tym razem z zagranicy!


[link widoczny dla zalogowanych]



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 1:19, 17 Sty 2011    Temat postu:

Utworzenie nowego tunezyjskiego rządu zostanie ogłoszone w poniedziałek - zapowiedział w niedzielę premier Mohammed Gannuszi. - Jutro ogłosimy nowy rząd, który otworzy nową kartę w historii Tunezji - oznajmił Gannuszi w telewizji państwowej.

>>>>>

Tu trzeba od razu zaznaczyc ze taki rzad JEST BARDZO TYMCZASOWY!Jeszcze nie wszyscy wrocili z emigracji a juz rzad.
Oczywiscie trzeba powolac taki rzad.Ale natychmiast musza byc prace w celu jego poszerzania i juz za niedlugo nalezy powolac jeszcze lepszy rzad.
No i oczywiscie tymaczasowy PARLAMENT.Na razie nie z wyboru bo nie ma czasu ale z mianowania.I teaz otwarty na zmiany.Zawsze mozna dodac nowych.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 19:03, 28 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 2:21, 17 Sty 2011    Temat postu:

Tymczasem zachodza takie wydarzenia:

W pobliżu pałacu prezydenckiego w Tunisie doszło do wymiany strzałów między wojskowymi siłami specjalnymi a członkami sił bezpieczeństwa obalonego prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego - podały źródła wojskowe, na które powołuje się agencja Reutera. Do wymiany strzałów doszło też przed siedzibą opozycyjnej Postępowej Partii Demokratycznej (PDP) i w pobliżu siedziby MSW. Aresztowano klika osób, w tym dwóch cudzoziemców.

!!!!!!!!!!

Według świadków mieszkających niedaleko pałacu, położonego kilka kilometrów od centrum miasta, słychać było ciągłą wymianę silnego ognia.

- Słychać ogień maszynowy w okolicy pałacu, stały i intensywny - powiedziała informatorka Reutera, dodając, że jest on bardzo głośny i że "może to być coś więcej niż tylko kule". Druga osoba potwierdziła, że słychać ostrą strzelaninę.

Według członka PDP Issama Szebbiego, koło siedziby partii Postępowej Partii Demokratycznej doszło do strzelaniny między siłami bezpieczeństwa a niezidentyfikowanymi osobami. Grupa ludzi ukryta w budynku ostrzelała tam policjantów, którzy przeszukiwali zaparkowaną taksówkę. Policjanci odpowiedzieli strzałami. Nie było rannych.

W pobliżu policja zatrzymała dwie inne taksówki z uzbrojonymi ludźmi.

Tunezyjska policja podała, że dwaj cudzoziemcy zatrzymani koło siedziby PDP w centrum stolicy to posiadacze szwedzkich paszportów.

Według agencji AFP centrum Tunisu jest opustoszałe i widać tam tylko policję.

Wkrótce po strzelaninie przed siedzibą PDP także w pobliżu MSW rozległy się strzały.

W niedzielę aresztowany został były szef bezpieczeństwa prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego, generał Ali Seriati, którego oskarża się o ostatnie brutalne działania przeciwko ludności. Zatrzymano go w Ben Guerdane na południu Tunezji, w pobliżu granicy z Libią, do której usiłował uciec - podała agencja AFP.

Zatrzymano również bratanka prezydenta Ben Alego, Kaisa Ben Alego. Wojsko zatrzymało wraz z nim w M'saken na południe od Tunisu 10 osób - podali świadkowie agencji AFP. Kais Ben Ali ma reputację lokalnego potentata w M'saken, w regionie, z którego pochodzi były prezydent Ben Ali.

Od upadku prezydenta Ben Alego w całym kraju, a szczególnie w Tunisie, nocą krążą uzbrojone bojówki.

>>>>>>

Acha wiec osobista armia bylego prezydenta prowadzi rozpaczliwa walke nie majaca szans ani sensu bo boi sie odpowiedzialnosci.No trudno.Byli uprzywilejowani teraz beda rozliczani.Skoro sie bralo najlepsze przywileje to trzeba teraz poniesc odpowiedzialnosc.Ja wiem ze robili ,,brudna i mokra robote'' ale nie bylo przymusu!Mozna zagwaranotowac miedzynarodowy trybunal aby nie bylo zemsty ikozlow ofiarnych itp.
W normalnym kraju nie ma miejsca na ,,prywatna armie szefa panstwa''.Wszystkie policje i wojska sluza spoleczenstwu.I tak tez bedzie od tej pory w Tunezji.Kto byl czysty powinien dostac prace w normalnych silach panstwowych.ZA NORMALNE PENSJE a nie uprzywilejowane.Tyle mozna zrobic...



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 19:04, 28 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:26, 17 Sty 2011    Temat postu:

Żona obalonego prezydenta Tunezji Zin el-Abidina Ben Alego uciekła wraz z nim z kraju, zabierając ze sobą półtorej tony złota - pisze w wydaniu internetowym francuski "Le Monde", powołując się na informacje służb wywiadowczych.

Leila Ben Ali osobiście udała się podobno do banku centralnego w Tunisie, żeby załatwić wydanie kruszcu. Ze sztabami wartości ok. 45 milionów euro wsiadła prawdopodobnie do samolotu, lecącego do Dubaju. Obecnie jest już wraz z mężem w Arabii Saudyjskiej, w Dżiddzie nad Morzem Czerwonym.

"Le Monde" dowiaduje się, że szef banku w Tunisie nie chciał wydać złota. Ustąpił dopiero, gdy Leila Ben Ali telefonicznie włączyła w tę sprawę męża, choć podobno on także wzbraniał się początkowo przed wydaniem stosownego polecenia.

Chciwi i żądni władzy

Leila Ben Ali i jej klan Trabelsich nie cieszyli się w Tunezji dobrą opinią. Powszechnie uważano ich za skorumpowanych, zamieszanych w przestępcze machinacje, chciwych i żądnych władzy. Gdy w piątek prezydent Ben Ali uciekł z kraju, tłumy Tunezyjczyków splądrowały jego willę na eleganckich przedmieściach Tunisu. Biznesman Imed Trabelsi, który w oczach wielu Tunezyjczyków był symbolem korupcji, został zadźgany nożem przez nieznanych sprawców. Był krewnym małżonki obalonego prezydenta.

Francuski rząd poinformował w sobotę o podjęciu działań mających na celu zablokowanie "podejrzanych operacji finansowych", dotyczących aktywów obalonego prezydenta Tunezji we Francji.

Pranie brudnych pieniędzy

Rzecznik francuskiego rządu Francois Baroin powiedział, że Tracfin - rządowa agencja do walki z praniem pieniędzy - ma zwrócić się do wszystkich banków i innych instytucji finansowych we Francji o zwracanie uwagi na wszelkie operacje związane z aktywami Ben Alego, jego rodziny i ludzi blisko z nim związanych. Tracfin będzie mógł blokować takie operacje i w miarę potrzeby informować o nich władze.

Baroin powiedział też, że członkowie rodziny Ben Alego są we Francji niepożądani; nie ujawnił, o kogo konkretnie chodzi.

>>>>>>

Euro-kanalie nagle przypomnialy sobie ze pral brudne pieniadze jak upadl.Do tej pory byl uczciwy jak robili z nim biznes!
To jest wlasnie plugawa Euro-pa.Jakie to szczescie ze zachod ma zostac zniszczony i to plugastwo wytepione...

A co do samej zony to widzimy jak wladza demoralizuje jak zlodziejstwo wchodzi w krew.I to wszedzie!Takich ,,prezesek spoldzielni'' w Łodzi jest na peczki...

Po twarzy widac ilosc operacji plastycznych jak u Majkela...Niestety nic po sztucznej twarzy JAK DUSZA PLUGAWA!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:15, 17 Sty 2011    Temat postu:

- Który dyktator arabski podzieli wkrótce los obalonego przywódcy Tunezji, Zin el-Abidina Ben Alego? - pyta francuski dziennik "Liberation". Prasa nad Sekwaną podkreśla też rolę internetowego "faceboka" w organizacji tunezyjskiej rewolucji.

Francuskie media pasjonują się tzw. jaśminową rewolucją, w której wyniku odsunięto w ostatnich dniach tunezyjskiego prezydenta Ben Alego. Tunezja była do 1956 roku protektoratem francuskim, a obecnie we Francji mieszka, według szacunków, co najmniej 600 tys. imigrantów z tego kraju Maghrebu.

Lewicowy dziennik "Liberation" zamieszcza na swojej okładce - obok przekreślonego zdjęcia Ben Alego - fotografie innych przywódców pobliskich krajów arabskich, posądzanych przez Zachód o dyktatorskie metody rządzenia. "Świat arabski - na kogo kolej?" - głosi wielki tytuł obok zdjęć m.in. prezydenta Egiptu, Hosniego Mubaraka, przywódcy Libii, Muammara Kadafiego oraz algierskiego szefa państwa Abdelaziza Butefliki. Według gazety, "upadek Ben Alego może zagrozić innym reżimom autorytarnym" w północnej Afryce i na Bliskim Wschodzie.

"Liberation" dodaje, że już teraz "jaśminowa rewolucja" wyznaczyła "nowy horyzont świata arabskiego" i "jest w centrum wszystkich dyskusji w Libanie, Egipcie i Jordanii".

Prasa zwraca także uwagę na "spóźnioną woltę" Paryża, który - po latach milczenia - dopiero w momencie obalenia Ben Alego wypowiedział się przeciwko reżimowi w Tunezji. "(Francuski prezydent Nicolas) Sarkozy, ale przed nim także (jego poprzednicy) - Jacques Chirac i Francois Mitterrand popierali bez zastrzeżeń reżim Ben Alego" - twierdzi "Liberation". W opinii gazety, było tak dlatego, że do tej pory francuskie władze uważały przywódcę Tunezji za "sojusznika" w walce z islamizmem.

>>>>>

A teraz nagle nastapil przyplyw moralnego oburzenia.TACY JESTESCIE WY FRANCUZI!SARKOZY TO JEDEN Z WAS!PATRZCIE NA SIEBIE JAK W LUSTRZE!

>>>>>

Konserwatywne "Le Figaro" pisze natomiast, że Tunezyjczycy "zburzyli swój mur berliński" i że "mimo napięć i niepewnej przyszłości w tym kraju zapanowała euforia".

"Francja i Europa powinny oddać się do dyspozycji nowej Tunezji, aby nadzieja na demokrację, która zrodziła się po drugiej stronie Morza Śródziemnego, nie poszła na marne" - podkreśla "Le Figaro".

W przekonaniu gazety "jaśminowa rewolucja" jest przewrotem, w którym ogromną rolę w antyrządowej mobilizacji Tunezyjczyków odegrał internet, a zwłaszcza portal społecznościowy Facebook. "Ta strona stała się głównym narzędziem rewolucyjnej komunikacji" - zauważa "Le Figaro".

W następstwie antyrządowych demonstracji i zamieszek prezydent Ben Ali, sprawujący Tunezją władzę od ponad 20 lat, opuścił w piątek kraj, udając się do Arabii Saudyjskiej. Rada Konstytucyjna Tunezji uznała oficjalnie, że stanowisko prezydenta kraju jest nieobsadzone oraz że konstytucja wymaga, by wybory prezydenckie zostały przeprowadzone nie później niż w ciągu 60 dni.

W trwających od grudnia ub. roku starciach, w trakcie których policja strzelała do manifestantów, zginęły w Tunezji dziesiątki osób.

>>>>>>

Przypomnijmy kto zainstalowal rezim z ktorym zmagaja sie w Tunezji?Oczywiscie Francja!Wtedy byl to De Gaulle.Widzac ze imperializm pada a Francuzi nie chca umierac za kolonializm chytrze wymyslil oddanie wladzy upatrzonym osobnikom tak aby zachowac ,,wplywy Francji'' w Tunezji byl to Burgiba.Rzadzil az do Alego czyli 28 lat po nim Ali 23 lata i dopiero teraz jest ruch wolnosciowy.A mozna juz bylo w roku 1959 zaczac budowac wolne spoleczenstwo.Bylby juz 51 rok!Ilez bardziej naprzod!Przez tyle lat duzo mozna!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 1:02, 18 Sty 2011    Temat postu:

Mohammed Ghannuszi, ostatni premier obalonego prezydenta Tunezji Zin el-Abidina Ben Alego ogłosił utworzenie rządu jedności narodowej, w którym otrzymali stanowiska trzej przywódcy partii opozycyjnych.

Swe stanowiska utrzymają dotychczasowi ministrowie obrony, spraw wewnętrznych, spraw zagranicznych i finansów. Szef MSW Ahmed Friaa piastuje swój urząd dopiero od ubiegłego tygodnia, kiedy to uzyskał nominację w ramach wysiłków Ben Alego na rzecz spacyfikowania nastrojów społecznych.

>>>>>

No niestety tak nie moze byc ze najbardziej podejrzani zostali.TO MUSI BYC ZMIENIONE!Cywilna kontrola nad armia i policja to PODSTAWA!

>>>>>

Występując na konferencji prasowej Ghannuszi zaznaczył, że nowy rząd ma kierować sprawami państwa do czasu wyborów prezydenckich i parlamentarnych. W wypowiedzi dla telewizji Al-Arabija premier powiedział, że wybory odbędą się za pół roku.

>>>>>

Nie sadze aby to sie utrzymalo !

>>>>>

- Jesteśmy zdecydowani wzmocnić nasze wysiłki na rzecz przywrócenia spokoju i pokoju w sercach wszystkich Tunezyjczyków. Naszym priorytetem jest bezpieczeństwo, jak też reformy polityczne i gospodarcze - powiedział Ghannuszi.

>>>>

TAK!

>>>>>

Przywódca Demokratycznej Partii Postępowej Nadżib Szebbi ma być w nowym rządzie ministrem rozwoju regionalnego. Resort szkolnictwa wyższego ma otrzymać Ahmed Ibrahim, kierujący ugrupowaniem Ettajid, a resort zdrowia przywódca Związku Wolności i Pracy Mustafa Ben Dżaafar. Nowym gubernatorem banku centralnego Tunezji został mianowany Mustafa Kamel Nabli.

>>>>>

Czyli takie mniej wazne resorty!

>>>>

Ghannuszi zapowiedział również lustrację majątkową osób, podejrzanych o wzbogacenie się dzięki uczestnictwu w poprzedniej władzy lub powiązaniom z nią. - Każdy, kto zgromadził wielkie bogactwa lub jest podejrzany o korupcję, zostanie postawiony przed komisją śledczą - zaznaczył premier. Zadeklarował też, iż rząd zamierza uwolnić wszystkich więźniów politycznych.

>>>>

Tak !Brawo! Tylko nie ardze zwalniac rzeczywistych abndytow.Ale doskonale miemy kto jest polityczny a kto bandyta.
Od razu trzeba zaznaczyc ze jest to rzad TYMCZASOWY I TO BARDZO!I to tak nie moze zostac!Potrzeba jeszcze stanowisk wiceministrow i dyrektorow departamentow.Kontrola musi byc w kazdym ministerstwie.Poza tym kto powiedzial za maja byc tylko partie w rzadzie?WSZELKIE ORGANIZACJE!

TUNEZYJCZYCY ORGANIZUJCIE SIĘ!BEZ ORGANIZACJI NIE MA DEMOKRACJI!NIECH POWSTANA ICH TYSIACE.DZIS JEST TA CHWILA BO POZNIEJ MOZE BYC ZA POZNO!POWSTANIE NOWA SITWA!NIE WOLNO CZEKAC CO ONI DLA NAS DOBREGO ZROBIA!TO MY ZROBIMY DOBRO DLA KRAJU!A DO TEGO TRZEBA NOWYCH PARTII ORGANIZACJI STOWARZYSZEN ITP.Nastepnie z tego mnostwa powinny laczac sie powstawac wieksze i tak az do wyborow!
TRZEBA DZIALAC A NIE CZEKAC AZ ONI NAM COS URZADZA!



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 19:13, 28 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 1:47, 18 Sty 2011    Temat postu:

Kraje arabskie: musimy przemyśleć sprawę

>>>>>

Oj tak!I nie tylko arabskie takze arykanskie i azjatyckie...

>>>>>

Kraje arabskie powinny wyciągnąć wnioski z sytuacji w Tunezji, gdzie gwałtowne protesty doprowadziły do ustąpienia i ucieczki tunezyjskiego prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego - powiedział sekretarz generalny Ligi Arabskiej Amr Musa.

>>>>>

Oj tak oj tak !

>>>>>

- Musimy uważnie śledzić to, co dzieje się w Tunezji. I mamy nadzieję, że tamtejsi obywatele w końcu utworzą system, jakiego chcą.

>>>>>

Otoz to!O nic innego nie chodzi! W koncu kto ma tworzyc ten system?Na szczescie nie kolonialisci.

>>>>>

Oczywiście to, co wydarzyło się w Tunezji, jest dla nas lekcją i ważnym komunikatem - oświadczył Musa.

>>>>>

Tak!Nie ma przypadkow sa tylko znaki Boga!

>>>>>>

Przedstawiciel Ligi Arabskiej rozmawiał z dziennikarzami w egipskim kurorcie Szarm asz-Szajch przy okazji szczytu gospodarczego państw arabskich.

Musa w swojej wypowiedzi nie nawiązał do konkretnych problemów, które spowodowały zamieszki w Tunezji. Ocenił natomiast, że "społeczeństwa arabskie mają wiele elementów wspólnych, więc nie możemy rozpatrywać Tunezji jako odizolowanego przypadku".

>>>>>

Tak ! Sila rzeczy podobna cywilizacaj powoduje podobienstwo spoleczne ale bez przesady!

>>>>>

Kazdy kraj jednak ma inne problemy.I inne sposoby rozwiazania.
Jak stwierdzil wielki uczony Feliks Koneczny panstwa nie dziela sie na monarchie i demokracje ale na kraje biurokratyczne i obywatelskie.I nie trzeba mowic ze warto budowac TYLKO obywatelskie.A skoro tak to tam gdzie jest monarchia niech zostanie a tam gdzie nie ma trzeba cos skonstruowac od nowa.
Porownajmy trzy przyklady:
Irak Iran i Arabie Saudyjska.
Wszystkie trzy kraje sa Naftowe...
Ale co je rozni?
Irak stal sie krajem typu radzieckiego.Saddam przeczytal komplet dziel Stalina.Wszystkie pieniadze poszly na czolgi.Obecnie Irak to ruina a ludzie to nedzarze.
Iran byl krajem biurokratycznym.Ludzie mieli dosc Szacha.Nastapila rewolucja i wpadli w niewole islamistow.Nie sa tak zniszczeni jak Irak ale wyniki sa zalosne...
Arabia Saudyjska.Kraj opierajacy sie na tradycji pustyni a wiec Szejkowie Ksiazeta Krol itp.Wielkie bogactwo ludzi mimo ze Szejkowie duzo sobie wykroili...
Okazuje sie ze najlepiej wyszedl na ropie kraj ktory nie byl ani biurokaratyczny ani marksistowski a po prostu trzymal sie tardycji ktora w ogole nie przypominala Europy!
TO POKAZUJE SILE TRADYCJI! I to jest OCZYWISTE!Tradycja bierze sie z tego co najlepsze dla danego kraju.Wybitni polscy antropologowie z Bronislawem Malinowskim na czele badajac rozne kultury stwierdzili ze SA ONE OPTYMALNE ze NIC LEPSZEGO NIE DA SIE ZAPROPONOWAC NIZ TO CO JUZ BYLO NA MIEJSCU!Czy to u Aborygenow czu Eskimosow czy u Arabow...
Dlatego tardycja zwycieza...mimo ze wielu wydaje sie glupia.Oczywiscie trzeba odroznic tardycje od patologii . Jesli w Indiach pala wdowy razem z mezami to nie znaczy ze dzieki temu kraj ten osiagnal ideal tradycji i tak ma zostac.Podobnie z ,,honorowym'' mordowaniem kobiet.Ludzie sa grzeszni i maja liczne patologie.Zreszta patologie sa TE SAME.No bo z czym kojarzymy Azje Afryke Arabow itd. na przyklad?Tam morduja kobiety a jak rodza sie dziewczynki sa eksterminowane.I to niby ma byc ,,azjtycka cywilizacja'' ... Tymczasem w latach 1120-1130 w POLSCE NA POMORZU zaprowadzano chrześcijaństwo.Pojechał tam święty Otton z Bamberga i co stwierdzil?POMORZANIE maja zwyczaj zabijania dziewczynek.I zaczela sie walka z takim ,,obyczajem''...W POLSCE!
W Polsce chrzescijanstwo odbilo sie potezna sila na ludziach tak ze calkowicie zapomniano co bylo wczesniej.Ale jakbyscie tak zobaczyli jak to wygladalo przed Chrztem w 966 roku to byscie powiedzieli AZJA!
A wiec to nie sa cechy ,,afrykanskie'' ,,azjatyckie'' ale patologie ogolnoludzkie ktore Kościół zwalcza. I tyrani sa taka sama patologia.
Co to jest zatem tradycja?Nie tylko ubior i jedzenie ale przede wszystkim SYSTEM RZADOW.I ten musi byc zachowany.
Alre zeby cos zachowac to trzeba wiele nazmieniac...
I jak mowilem podobnie w tych krajach.Tam gdzie jest Król ktory ma pod soba Szejkow itp.Niech tak zostanie.Ale na kazdym szczeblu dodac rade i zarzad mianowany przez Szejka ale zatwierdzany przez rade.
A Rada dobrze aby byl 2-izbowa.Izba wyzsza rzadzi czyli glosuje nad rzadzem.A nizsza stanowi PRAWO.Wtedy nie bedzie zamieszania ze jedni i ci sami zajmuja sie rzadzeniem i stanowieniem ustaw.Bo to rodzi chaos.
Natmiast w krajach gdzie nie przetrwala monarchia potrzeba prezydentow panstw prezydentow prowincji z wyboru i przy nich takie same rady.Z tym ze zamiast Króla i Szejków sa prezydenci.
System podobny ale inny.
I oczywiscie podstawa rzadzenia nie sa mechanizmy A MORALNOSC!
Jesli lud bedzie grzeszny to i taka bedzie wladza.Iluz w Tunezji gdyby moglo zlapalo bo 1,5 tony zlota i ucieklo?Jak widac po rozruchach bardzo wielu...Totez i taka wladze mieli...Chcesz zeby nie kradli to sam wyrzuc z siebie takie mysli!



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 19:02, 28 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 2:12, 18 Sty 2011    Temat postu:

Zamieszki w Tunezji, które doprowadziły do obalenia prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego, spowodowały śmierć 78 osób. 94 osoby zostały ranne - poinformował minister spraw wewnętrznych Ahmed Friaa.

Ostatni oficjalny bilans mówił o 21 ofiarach śmiertelnych. O co najmniej 66 zabitych informowali z kolei już w ubiegłym tygodniu obrońcy praw człowieka.

Większość ofiar zginęła w czasie tłumienia trwających od grudnia gwałtownych protestów, w czasie których funkcjonariusze strzelali do demonstrantów.


Szef MSW powiedział w publicznej telewizji, że wśród zabitych figuruje wielu członków służb bezpieczeństwa. Agencja AFP zastrzega, że Friaa nie sprecyzował, czy funkcjonariusze zginęli w czasie starć z demonstrantami, czy z ręki członków zbrojnych milicji lojalnych wobec obalonego prezydenta.

Według ministra na skutek zamieszek tunezyjska gospodarka straciła 3 miliardy dinarów (równowartość 1,6 miliarda euro). W wyniku niepokojów w kraju niemal całkowicie zamarł przemysł turystyczny, który zapewnia 6,5 proc. PKB i zatrudnia 350 tys. ludzi.

Friaa poinformował, że zdewastowanych zostało m.in. 85 posterunków policyjnych, 43 banki, 13 siedzib władz miejskich, kilkanaście fabryk i ponad 60 sklepów.

>>>>>

A winni tych start sa ci ktorzy taki rezim wbrew ludziom silowo i podstepnie podtrzymywali...Dla wlasnych korzysci materialnych...



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 19:08, 28 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:13, 18 Sty 2011    Temat postu:

Tunezyjska policja rozproszyła za pomocą gazu łzawiącego i pałek około stu demonstrantów protestujących w Tunisie przeciwko obecności członków ekipy obalonego prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego w przejściowym rządzie jedności narodowej.

Według agencji AFP na czele demonstracji, która odbyła się na głównym bulwarze stolicy, stał lider miejscowych islamistów Sadok Szuru, były przywódca ugrupowania Al-Nahda (Odrodzenie) wypuszczony z więzienia 30 października. Za działalność polityczną spędził w więzieniu 20 lat.

Zdaniem świadków, na których powołuje się z kolei agencja Reutera w demonstracji uczestniczyli głównie członkowie opozycji i była ona pokojowa.


Złość demonstrujących była skierowana przede wszystkim przeciwko rządzącemu dotychczas krajem Zgromadzeniu Demokratyczno-Konstytucyjnemu (RCD). Demonstranci skandowali m.in. "RCD - mordercy".

- Nie wystarczy że Ben Ali zniknął. Cały aparat musi odejść - przekonywał 45-letni nauczyciel biorący udział w demonstracji. - Nie chcemy żadnych nowych obietnic, przez całe lata dawano nam jedynie puste obietnice.

>>>>>

Brawo!

>>>>>

Wczoraj premier Mohammed Ghannuszi ogłosił utworzenie rządu jedności narodowej, do którego ma wejść trzech przywódców partii opozycyjnych. Swe stanowiska utrzymają dotychczasowi ministrowie obrony, spraw wewnętrznych, spraw zagranicznych i finansów.

Przywódca marksistowskiej Demokratycznej Partii Postępowej (PDP) Nadżib Szebbi ma być w nowym rządzie ministrem rozwoju regionalnego. Resort szkolnictwa wyższego ma otrzymać Ahmed Ibrahim, kierujący ugrupowaniem Ettajdid (Odnowa), a resort zdrowia przywódca Demokratycznego Forum na Rzecz Pracy i Wolności (FDTL) Mustafa Ben Dżaafar.

>>>>>

A mowilem ze kosmetyczne retusze nie wystarcza!Ludzie nie sa glupi.Jesli beda chcieli ich wykiwac protesty na nowo wybuchna.Zreszta tu juz nie da sie nic zakrecic.Nawet w Polsce w 1989 gdzie bylo GIGANTYCZNE oszustwo Okraglego Stolu nie dalo sie zrobic zadnej zagrywki typu ze rezim da opozycji paru ministrow i dalej pojdzie.Nie pomoglo tez zblatowanie sie ,,tzw. opozycji'' z komuna - wspolne chlanie wódy itp.System musial runac.W Tunezji nie bylo komuny tylko rezim ludzi łapczywych na kasę.To i tym bardziej sie nie uda.Dlatego mowilem ze ten obecny rzad tymczasowy czekaja dalsze zmiany w kierunku wprowadzenia nowych ludzi...



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 19:10, 28 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 1 z 9

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy