Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Rozruchy głodowe w Tunezji !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:32, 08 Lut 2015    Temat postu:

Szwed skazany w Tunezji na dwa lata więzienia za homoseksualizm

Obywatel Szwecji został skazany przez sąd w Tunezji na dwa lata więzienia za czyny homoseksualne - poinformowało szwedzkie MSZ. Resort dodał, że nawiązano w tej sprawie kontakty z przedstawicielami władz Tunezji.

Chodzi o ok. 50-letniego mężczyznę, który został skazany 4 lutego - sprecyzowała rzeczniczka szwedzkiego resortu dyplomacji Victoria Bell. - Omawialiśmy tę sprawę z przedstawicielami Tunezji i podkreślaliśmy, że według Szwecji równe prawa, niezależnie od orientacji seksualnej, są fundamentalną zasadą demokracji - dodała rzeczniczka. Nie sprecyzowała, na jakim szczeblu prowadzone są rozmowy.

Sprawę śledzą ministerstwo i konsulat honorowy Szwecji w mieście Susa, popularnym kurorcie wypoczynkowym na wschodzie Tunezji. Według dziennika "Aftonbladet" mężczyzna, który od kilku lat mieszka we Francji, odwołał się od wyroku.

Tunezyjskie MSZ, z którym skontaktowała się AFP, potwierdziło wyrok; nie podało jednak żadnych dodatkowych szczegółów.

W poradach dla podróżnych na stronie internetowej szwedzkiego resortu spraw zagranicznych znajduje się ostrzeżenie, że homoseksualizm jest uważany w Tunezji za przestępstwo. Według kodeksu karnego za praktyki homoseksualne grozi w tym kraju kara trzech lat bezwzględnego więzienia.

...

W jakich okolicznosciach ? Publiczne powinno byc karane . Prywatnosci natomiast naruszac w tym wypadku nie mozna .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:28, 07 Mar 2015    Temat postu:

Tunezja: znaleziono kryjówki z bronią przygotowaną dla dżihadystów

Tunezyjskie siły bezpieczeństwa natrafiły przy granicy z Libią na dwa ukryte magazyny broni i rakiet, przygotowanych prawdopodobnie dla grup dżihadystów, którzy planowali podjęcie działań w niedalekich regionach górskich - ogłoszono w Tunisie.

Rzecznik tunezyjskiego ministra obrony powiedział, że w kryjówkach z bronią, które znajdowały się nieopodal miejscowości Ben Guerdan przy granicy libijskiej znaleziono m.in. lekkie wyrzutnie rakiet, kilkadziesiąt rakiet przeciwczołgowych, pociski moździerzowe, pistolety Kałasznikowa i duże ilości amunicji.

Od czasu upadku reżimu libijskiego dyktatora Muammara Kadafiego handlarze przemycają z Libii do sąsiednich krajów duże ilości broni.

Według tunezyjskiego wywiadu wojskowego broń była przeznaczona dla grup dżihadystów ukrywających się na obszarze mniej więcej 100 kilometrów kwadratowych w masywie górskim przy granicy algierskiej.

Armia tunezyjska prowadzi w tych dniach wzdłuż granicy z Libią dużą operację mającą na celu zniszczenie kryjówek terrorystów i handlarzy bronią.

"Terroryzm żyje z kontrabandy, a kontrabanda z terroryzmu" - powtarza od kilku dni w wywiadach dla mediów tunezyjski minister spraw wewnętrznych Mohammed Nadżim Gharsali, który obiecuje położyć kres temu "biznesowi".

...

Kto finansuje ?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:00, 18 Mar 2015    Temat postu:

Tunezja, kolebka arabskiej wiosny, zmaga się z dżihadystami

Od Tunezji rozpoczęła się rewolucja arabskiej wiosny, która przetoczyła się w 2011 roku przez kraje regionu. W przeciwieństwie do sąsiedniej Libii, a także Egiptu, Syrii i Jemenu sytuację w kraju oceniano jako stabilną; w siłę urośli tam jednak dżihadyści.

Rewolucja z początku 2011 roku obaliła w Tunezji autokratycznego prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego. Od tego czasu kraj przyjął nową konstytucję i przeprowadził uznane zasadniczo za wolne wybory, co zapewniło mu uznanie społeczności międzynarodowej. Tunezję wskazywano jako przykład udanej transformacji w porównaniu np. z sytuacją w sąsiedniej Libii, w której po obaleniu Muammara Kadafiego zapanowały chaos i anarchia.

Na początku lutego tunezyjski parlament zatwierdził skład nowego rządu szerokiej koalicji premiera Habiba Essida. Nowy gabinet jest zdominowany przez świecką partię Wezwanie Tunezji (Nida Tunis), ale w skład weszli także islamiści z Partii Odrodzenia (Hizb an-Nahda). Jako priorytet nowego rządu premier Essid przedstawił wówczas "wzmacnianie środków do walki z ekstremizmem i wzmacnianie bezpieczeństwa, by stawić czoło terroryzmowi i chronić demokratyczną transformację".

Po obaleniu Ben Alego stery w kraju przejęła umiarkowanie islamistyczna Partia Odrodzenia, ale zrezygnowała w październiku 2013 roku z władzy dla zażegnania kryzysu politycznego, spowodowanego zamordowaniem dwóch przywódców świeckiej opozycji. Rozpisania nowych wyborów domagali się w czasie ulicznych protestów zwolennicy opozycji. Powołano rząd przejściowy, a następnie zorganizowane zostały wybory pod koniec 2014 roku, w wyniku których islamiści zostali pokonani. Głosowanie przedstawiano jako kolejny krok w kierunku zbudowania pełnej demokracji.

Przeprowadzony w środę atak na Muzeum Bardo - jedną z atrakcji turystycznych stolicy Tunezji, Tunisu - jest ciosem dla tego północnoafrykańskiego kraju, który jest silnie uzależniony od turystów z Europy. W ataku zginęły 22 osoby, w tym co najmniej 17 cudzoziemców, m.in. turyści z Polski, Niemiec, Włoch i Hiszpanii.

Środowy zamach terrorystyczny na muzeum to najbardziej krwawy atak z udziałem obcokrajowców w Tunezji od przeprowadzonego w 2002 roku przez Al-Kaidę zamachu bombowego w pobliżu synagogi na wyspie Dżerba. Zginęło wówczas 21 ludzi.

Turystyka, kluczowy sektor tunezyjskiej gospodarki, mocno ucierpiała w wyniku kryzysów politycznych i odrodzenia ruchu dżihadystycznego od rewolucji arabskiej wiosny. W 2014 roku wpływy z turystyki odnotowały lekki wzrost, nadal jednak pozostając poniżej poziomu z roku 2010. Liczba turystów w ubiegłym roku okazała się jednak niższa niż rok wcześniej - wyniosła 6,07 miliona wobec 6,27 miliona w 2013 roku.

Od 2012 roku na granicy z Algierią aktywne są ugrupowania powiązane z Al-Kaidą. Mimo licznych ofensyw podejmowanych przez tunezyjską armię, nie udało się wykorzenić stamtąd dżihadystów, a siły rządowe straciły w walkach dziesiątki żołnierzy, m.in. w rejonie góry Dżabal asz-Szanabi.

Na kwestii bezpieczeństwa w kraju ciąży także chaos w sąsiedniej Libii, gdzie centralne władze faktycznie zanikły, a rozmaite milicje rywalizują ze sobą; część z nich otwarcie mówi o powiązaniach z Państwem Islamskim (IS). Sytuacja jest niepokojąca tym bardziej, że kontrolowanie długiej granicy między Tunezją a Libią, w rejonach pustynnych, jest praktycznie niemożliwe. W rejonach żyjących z kontrabandy zamknięcie granicy mogłoby spowodować lokalne rewolty - zauważają eksperci.

Od 2 tys. do 3 tys. Tunezyjczyków walczy w szeregach dżihadystów za granicą, w Syrii, Iraku i Libii. 500 innych tunezyjskich bojowników wróciło już do kraju i są uważani za jedno z największych zagrożeń dla bezpieczeństwa w Tunezji. Władze twierdzą, że zapobiegły wyjazdowi co najmniej 9 tys. innych ochotników. Tunezyjscy eksperci ds. terroryzmu mówią o "strategicznym wyborze" ugrupowań dżihadystycznych, które wysyłają młodych do Syrii, aby przygotowali się i szkolili do ewentualnych walk w kraju.

Za główne ugrupowanie dżihadystyczne w Tunezji uchodzi Falanga Okba Ibn Nafaa. Tunezyjskie władze przypisują tym dżihadystom m.in. jeden z najkrwawszych ataków w historii sił zbrojnych, w którym w lipcu 2014 roku zginęło 14 żołnierzy. Ugrupowanie przyznało się także do ataku na dom ministra spraw wewnętrznych kilka tygodni wcześniej; zginęło kilku policjantów.

...

Tunezja pewnie bedzie najwieksza ofiara . Z czego beda zyc bez turystow ? A Egipt i inni to co ? 100 mln bezrobotnych Arabow ? Koszmar ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:28, 18 Mar 2015    Temat postu:

Tysiące ludzi manifestują w Tunisie. Chcą oddać cześć ofiarom ataku
Le Figaro
18 marca 2015, 20:03
Mieszkańcy Tunisu są wstrząśnięci zamachem terrorystycznym, do którego doszło w środę w Muzeum Bardo. Tysiące Tunezyjczyków zebrało się na głównej arterii miasta, by zamanifestować swój sprzeciw wobec zamachowców i oddać cześć ofiarom ataku.

W Tunisie doszło do zamachu terrorystycznego na słynne Muzeum Narodowe Bardo. Wśród turystów zwiedzających muzeum była grupa Polaków. Władze Tunezji podały, że w ataku terrorystów zginęło 22 osoby, w tym 20 zagranicznych turystów.

Tuż po zamachu dziesiątki osób gromadziły się spontanicznie przed Muzeum Bardo, by zaprotestować przeciwko przemocy.

O godzinie osiemnastej na ulicy Habib Bourguiba rozpoczęła się wielotysięczna manifestacja mieszkańców miasta pod hasłem: "Tunezja przeciwko terroryzmowi".

....

Niestety sytuacja jest potworna bo ci biedacy ucierpia najbardziej . Turysci pojada gdzie indziej po prostu . A oni beda glodowac choc sa przeciw ALE FAKTY SA BRUTALNE DLA NICH ! Turysci po prostu chca byc bezpieczni .
Kraje islamskie musza sie przygotowac na spadek turystyki . A to jest glowny ,,przemysl" dla wielu z nich . To moze byc 100 mln bezrobotnych ... Koszmar ale lepiej byc gotowym . Akurat w tej dziedzinie grupka swirow z kalaszami (znowu Ruscy) moze zaszkodzic milionom ... Przez winnych cierpia niewinni ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:57, 20 Mar 2015    Temat postu:

Tłumy pożegnały Aymena Morjane, policjanta, który zginął w zamachu
19 marca 2015, 21:39
Funkcjonariusze służb specjalnych oraz tłumy Tunezyjczyków żegnały w czwartek policjanta, który zginął w ataku terrorystycznym na muzeum Bardo w stolicy Tunezji. 24-letni Aymen Morjane zginął w trakcie odbijania zakładników.

Według najnowszych informacji, liczba ofiar zamachu w Tunisie wzrosła do 23 osób. Do jego przeprowadzenia przyznali się dżihadyści z Państwa Islamskiego.

...

Tunezja tez jest ofiara ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:38, 21 Mar 2015    Temat postu:

Tunezja spodziewa się strat w branży turystycznej

To może być ciężki rok dla tunezyjskiej gospodarki. Środowy zamach w Tunisie najprawdopodobniej odstraszy turystów i to jeszcze przed rozpoczęciem sezonu.

Przewodnik Khaled Yahiaoui powiedział, że z dnia na dzień odczuł wycofanie się polskich biur podróży z wycieczek do Tunezji. A dopiero co zostały podpisane kontrakty z touroperatorami. Obawia się, że teraz nie będzie miał kogo oprowadzać, przez co nie zarobi.

Do Tunezji najczęściej przyjeżdżali Francuzi - przed rewolucją z przełomu 2010-2011 roku ponad milion osób rocznie. Do tego dochodziło pół miliona Niemców i 350 tysięcy Brytyjczyków. Po rewolucji liczba turystów z Europy spadła o połowę.

Polacy też stanowili liczną grupę. W 2008 roku pojechało tam 200 tysięcy ludzi. Po rewolucji liczba ta spadła o 35 procent.

Przewodnik Abdelwaheb Khedimi wciąż jednak zaprasza naszych rodaków do Tunezji. Jego zdaniem, właśnie przyjazd turystów będzie oznaczać przegraną terrorystów.

Jeszcze kilka lat temu turystyka stanowiła 20 procent tunezyjskiego PKB. Po rewolucji jej udział spadł o pięć punktów procentowych. Po ostatnich zamachach spodziewany jest kolejny spadek.

...

Uff ! Na szczescie to juz tylko 5 % to nie bedzie katastrofy ale lepiej byc przygotowanym na gorsze ktore nie nadejdzie niz na lepsze ktore nie nadejdzie .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:31, 23 Mar 2015    Temat postu:

Premier Tunezji zwolnił sześciu dowódców policji po ataku w Tunisie

Premier Tunezji Habib Essid zwolnił sześciu dowódców policji po środowym ataku na Muzeum Bardo w Tunisie, w którym zginęły 23 osoby, w tym 20 zagranicznych turystów - poinformował rzecznik rządu.

Jak precyzuje agencja AFP, chodzi o szefa policji w Tunisie oraz szefa policji w dzielnicy Bardo, gdzie doszło do zamachu. Nazwisk zwolnionych nie podano; natychmiast na ich miejsce zostali powołani nowi dowódcy - sprecyzował rzecznik Mofdi Mssedi.

Reuters podaje, że wśród zwolnionych jest dowódca odpowiedzialny za bezpieczeństwo turystów oraz szef jednostki wywiadu.

Jak informował wczoraj prezydent Tunezji Bedżi Kaid Essebsi, sprawców ataku na popularne muzeum w stolicy Tunezji było trzech: dwóch zostało zabitych, ale trzeciemu udało się uciec i nadal jest na wolności.

W ataku zginęło 20 zagranicznych turystów, w tym trzech Polaków, a także trzech Tunezyjczyków. Terroryści strzelali do zwiedzających i do ludzi w autobusach zaparkowanych przed gmachem. Do zamachu przyznało się radykalne ugrupowanie Państwo Islamskie, kontrolujące znaczne obszary w Syrii i Iraku.

Jednak także powiązane z Al-Kaidą organizacje zbrojne w Tunezji opublikowały w mediach społecznościowych szczegóły dotyczące ataku.

Był to najpoważniejszy zamach wymierzony w cudzoziemców w Tunezji od 13 lat. W ataku bombowym przeprowadzonym przez Al-Kaidę w pobliżu synagogi na wyspie Dżerba w 2002 roku zginęło 21 ludzi: 14 Niemców, dwóch Francuzów i pięciu Tunezyjczyków.

>>>

Czy to dymisja urzedowa czy zawinili ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:56, 29 Mar 2015    Temat postu:

Tunezja: marsz przeciwko terroryzmowi

Prezydent Bronisław Komorowski dołączył dzisiaj do odbywającego się w Tunisie marszu upamiętniającego ofiary zamachu terrorystycznego z 18 marca. W ataku na Muzeum Narodowe Bardo zginęło wówczas 20 zagranicznych turystów, w tym trzech Polaków.

- Jadę reprezentować państwo polskie do Tunezji, w marszu solidarności z ofiarami, takiej solidarności ze wszystkimi zwalczającymi zjawisko terroryzmu - mówił w piątek prezydent.

Dziś tysiące osób ruszyło ulicami stolicy Tunezji w marszu przeciwko terroryzmowi. W związku z uroczystością i obecnością zagranicznych delegacji policja powzięła wyjątkowe środki bezpieczeństwa.

Przed dołączeniem się do marszu Komorowski spotka się z prezydentem Tunezji Bedżim Kaidem Essebsim oraz z szefami delegacji uczestniczących w marszu. Swój udział zapowiedzieli także: prezydent Francji Francois Hollande, premier Włoch Matteo Renzi, palestyński przywódca Mahmud Abbas.

Prezydent Polski będzie też uczestniczył w odsłonięciu tablicy upamiętniającej ofiary zamachu w Muzeum Bardo.

18 marca terroryści zaatakowali Muzeum Narodowe Bardo w Tunisie. W zamachu zginęły 23 osoby, w tym 20 zagranicznych turystów. Śmierć poniosło trzech Polaków, a 10 zostało rannych.

Po zamachu w Tunezji władze tego kraju zdecydowały się zorganizować międzynarodowy marsz przeciwko terroryzmowi. Do zamachu przyznało się dżihadystyczne ugrupowanie Państwo Islamskie (IS), kontrolujące znaczne obszary w Syrii i Iraku.

...

Wiemy że Tunezja to ofiara zbrodniarzy .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:10, 03 Kwi 2015    Temat postu:

Tunis wznawia stosunki dyplomatyczne z Syrią

Tunezyjski minister spraw zagranicznych oświadczył, że jego kraj wznawia stosunki dyplomatyczne z Syrią po długiej przerwie datującej się od lutego 2012 roku. Tunis zerwał stosunki z Damaszkiem po wybuchu wojny domowej w Syrii.

Minister Tajib Bakkusz powiedział dziennikarzom, że Syria pozytywnie odpowiedziała na jego sugestię w sprawie wznowienia stosunków.

- Będą one wznawiane stopniowo, zaczynając od szczebla konsulatów lub wymiany charge d'affaires - dodał szef tunezyjskiego MSZ.

Prezydent Tunezji w latach 2011-2014, obrońca praw człowieka Monsif Marzuki, występując zdecydowanie przeciwko rządowi Baszara el-Asada, zerwał stosunki z Syrią, aby zaprotestować w ten sposób przeciwko łamaniu przezeń praw człowieka podczas syryjskiej wojny domowej.

Tunezja była jednym z pierwszych krajów arabskich, które zerwały stosunki z Damaszkiem.

Minister Bakkusz powiedział, że przerwanie stosunków dyplomatycznych z Syrią bardzo skomplikowało sytuację 6 000 Tunezyjczyków mieszkających w tym kraju i zaapelował o uwolnienie 43 spośród nich uwięzionych pod zarzutem terroryzmu w czasie działań wojennych.

Oblicza się, że około 3 000 Tunezyjczyków udało się do Syrii, aby walczyć tam w szeregach różnych ugrupowań przeciwko władzy Baszara el-Asada.

!!!

SZOK I SKANDAL ! TUNEZYJCZYCY DEMOKRACJA U WAS ZAGROZONA ! WLADZA KUMA SIE ZE ZWYRODNIALCEM ASSADEM !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:07, 25 Maj 2015    Temat postu:

Strzelanina w Tunezji. Zarządzono ewakuację szkoły

Strzelanina w Tunezji. Zarządzono ewakuację szkoły - Onet

Strzelanina w Tunisie, stolicy Tunezji. Zdarzenie miało miejsce w pobliżu bazy wojskowej i meczetu. Zarządzono ewakuację pobliskiej szkoły - podają media cytując agencję Reutera.

Jak podają lokalne media, żołnierz Brygady Antyterrorystycznej w bazie w Bouchoucha otworzył ogień do swoich kolegów. Kilku z nich odniosło rany. Sprawca strzelaniny został zabity.
REKLAMA


W związku z tym ewakuowano pracowników i uczniów pobliskiej szkoły.

...

Choroba psychiczna?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:24, 10 Cze 2015    Temat postu:

Tunezja: sąd anulował dekret o konfiskacie majątku Ben Alego i rodziny


Tunezyjski sąd anulował dekret z 2011 roku w sprawie konfiskaty majątku obalonego autokratycznego prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego i ludzi z jego otoczenia. To efekt apelacji złożonej przez rodzinę Ben Alego. Decyzja sądu zbulwersowała tunezyjskie władze.

Po tunezyjskiej rewolucji i ucieczce Ben Alego do Arabii Saudyjskiej na początku 2011 roku w kraju skonfiskowano setki firm, nieruchomości, luksusowych samochodów i biżuterii należącej do rodziny autokratycznego szefa państwa. Wartość skonfiskowanych dóbr szacowano na miliardy dolarów; część z nich sprzedano pod koniec 2012 roku.

Minister ds. majątku państwowego i gruntów Hatim El Euszi powiedział, że anulowany właśnie dekret obejmował w sumie majątki 114 członków rodziny Ben Alego i jego żony Leili Trabelsi, a także ich doradców. - To szokujące postanowienie i mamy nadzieję, że sąd podejmie właściwą decyzję, gdy przyjdzie do apelacji - dodał.

Jednym z głównym motorów ludowego powstania przeciwko Ben Alemu były oskarżenia o korupcję. W kilku procesach tunezyjskie sądy skazywały zaocznie obalonego prezydenta i członków jego rodziny na podstawie zarzutów korupcji, kradzieży, nielegalnego posiadania biżuterii lub wielkich ilości pieniędzy.

...

Uczciwie go nie zdobyl...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:14, 28 Cze 2015    Temat postu:

Tunezja: po ataku terrorystów rząd zamknie ok. 80 salafickich meczetów

Miejsce ataku - PAP

Po ataku terrorystów z Państwa Islamskiego, w którym zginęło ok. 40 osób, rząd tunezyjski postanowił zamknąć około 80 meczetów znajdujących się w rękach salafitów. Będzie to pierwsze poważne ograniczenie swobód w kraju od obalenia dyktatury prezydenta Ben Alego.

Premier Tunezji Habib Essid oświadczył wypowiadając się dla mediów, iż rząd podjął tę decyzję, ponieważ we wspomnianych świątyniach nawołuje się do przemocy w imię Koranu i były one finansowane przez pewne ugrupowania terrorystyczne.

Kilka godzin wcześniej tunezyjski prezydent Bedżi Kaid Essebsi zapowiedział podjęcie przez państwo tunezyjskie "bezprecedensowych decyzji", przed jakimi wstrzymywał się po pierwszym zamachu terrorystycznym z marca tego roku, ale które okazują się obecnie nieodzowne.

- Chodzi o skonsolidowanie Tunezji pod jednym sztandarem - deklarował prezydent.

Według ekspertów, na których powołują się tunezyjskie media, ponad 3 000 Tunezyjczyków - w tym 700 kobiet - wyjechało przez Turcję do różnych krajów Bliskiego Wschodu, aby przyłączyć się do kalifatu Państwa Islamskiego (IS).

Tunezyjskie władze oceniają, że około pół tysiąca spośród nich powróciło w ostatnich miesiącach do kraju.

Drugie tyle udało się do Libii, aby przyłączyć się do tamtejszej organizacji IS.

Znany tunezyjski analityk zjawiska dżihadyzmu i autor niedawno wydanej książki na ten temat, Hedi Jahmed, w rozmowie z europejskimi dziennikarzami powiedział po piątkowym zamachu, że więcej niż się powszechnie sądzi, bo ponad 5 000 terrorystów z Tunezji zasiliło szeregi wojsk Państwa Islamskiego i innych ugrupowań dżihadystowskich.

Część z nich rekrutuje się spośród byłych więźniów reżimu prezydenta Ben Alego obalonego w 2011 roku, których wypuszczono na wolność po przywróceniu swobód obywatelskich w kraju.

Według niego "zjawisko dżihadyzmu pojawiło się jednak w Tunezji już w latach 1980.", kiedy zaczęli powracać do kraju pierwsi emigranci.

Jahmed, który jest redaktorem naczelnym dziennika internetowego w języku arabskim "Hakhakaik", twierdzi, że Tunezja "dochowała się" już trzeciego pokolenia dżihadystów. Wielu z nich to młodzi ludzie, którzy powrócili z Syrii i zostali uwięzieni, ale znacznie większa liczba ma jedynie obowiązek meldowania się co jakiś czas na posterunkach policji. Kontrola nad nimi ze strony służb bezpieczeństwa jest bardzo słaba, ponieważ uległy one znacznemu osłabieniu po rewolucji tunezyjskiej.

Agencja EFE, powołując się na źródło związane z tunezyjskim MSW, pisze, iż sprawca piątkowej masakry w Susie nie był w ogóle notowany przez tunezyjską służbę bezpieczeństwa.

Był to 23-letni Saifedin Rezgui, student wydziału inżynierii na uniwersytecie w Kairuan, który w piątek w południe pojawił się z kałasznikowem na plaży hotelu w Susie i otworzył ogień do turystów.

...

Wszelkie psudowyznania które nawołują do zbrodni są od szatana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:04, 13 Lip 2015    Temat postu:

Tunezja "złamała kręgosłup" islamistom. Udana operacja antyterrorystyczna
13 lipca 2015, 12:32
Tunezja zadała dotkliwy cios organizacji terrorystycznej, która najprawdopodobniej zorganizowała zamach na muzeum w Tunisie, gdzie zginęło 21 osób, w tym trzech Polaków. Szef ministerstwa spraw wewnętrznych Tunezji poinformował, że władze przeprowadziły udaną akcję, w której zlikwidowano trzech liderów Brygady Ukby ibn Nafiego.

- Służby bezpieczeństwa przy współpracy z armią przeprowadziły w piątek operację w regionie Gafsa, która zakończyła się eliminacją pięciu groźnych terrorystów, w tym trzech liderów wyższego szczebla - mówił na konferencji minister spraw wewnętrznych Najem Gharsalli. - Ta operacja w 90 procentach złamała kręgosłup Brygady Ukby ibn Nafiego. To bardzo ważne - dodał szef MSW.

W czasie konferencji prasowej Gharsalli zaprezentował zdjęcia z akcji, na których byli widoczni m. in. zabici terroryści. Wśród nich był Mourad Gharsalli, szef organizacji oraz Abou Fath, który od ponad 20 lat był poszukiwany przez władze Algierii.

Brygada Ukby in Nafiego jest luźno związana z Al-Kaidą. Operuje głównie w pobliżu tunezyjsko-algierskiej granicy. Choć Państwo Islamskie (IS) wzięło odpowiedzialność za atak na muzeum w Tunisie, to rząd Tunezji twierdzi, że to właśnie Brygada Ukby in Nafiego przeprowadziła zamach. Minister spraw wewnętrznych uściślił, że w Tunezji nie funkcjonują oficjalne struktury IS, ale to nie oznacza, że pojedynczy ludzie nie pozostają wierni dżihadystom z Państwa Islamskiego.

Tunezyjscy islamiści przyjęli za swojego patrona Ukbę ibn Nafiego, wojskowego dowódcę, który w VII wieku podbił Afrykę Północną.

Stan wyjątkowy

Po zamachu z 26 czerwca w nadmorskim kurorcie Susa, gdzie napastnik uzbrojony w broń automatyczną zabił 38 turystów, służby bezpieczeństwa pozostają w stanie podwyższonej gotowości, a w państwie obowiązuje 30-dniowy stan wyjątkowy.

Wcześniej, 18 marca, w zamachu na muzeum Bardo w Tunisie śmierć poniosło 21 wczasowiczów.

W sobotę rząd Tunezji poinformował, że kraju strzeże przed kolejnymi atakami terrorystycznymi około 100 tysięcy funkcjonariuszy policji, żołnierzy, członków gwardii narodowej i cywilnej agencji ochrony. Podwojono do 3 tysięcy liczbę funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa oddelegowanych do ochrony plaż, hoteli i obiektów archeologicznych.

...

Miejmy nadzieję że to pomoże,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:11, 30 Wrz 2015    Temat postu:

Władze Tunezji: spadek o prawie połowę liczby gości z Europy


Do Tunezji, która doświadczyła w marcu i czerwcu dwóch zamachów terrorystycznych, przyjechało od stycznia prawie o połowę mniej turystów z Europy niż rok temu - poinformowała minister turystyki Salma Elumi Rekik.

Przy okazji targów turystycznych w Paryżu sprecyzowała, że przeciętny spadek wyniósł 25 proc., a 48 proc. jeśli chodzi o gości z Europy w okresie od początku stycznia do końca sierpnia.

Tunezyjska minister zapewniła, że jej kraj podjął "niezbędne kroki bezpieczeństwa, aby zabezpieczyć lotniska czy miejsca turystyczne". - Tunezja jest na etapie demokratyzacji, co nie podoba się wszystkim - dodała.

Dżihadystyczne Państwo Islamskie (IS) przyznało się do marcowego ataku na muzeum Bardo w Tunisie, którym zginęło 21 obcokrajowców i tunezyjski policjant, oraz na hotel w nadmorskim kurorcie Susa, w którym w czerwcu śmierć poniosło 38 zagranicznych turystów.

...

Niestety ucierpieli jak zawsze najbiedniejsi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:33, 01 Paź 2015    Temat postu:

Służby Tunezji przejęły dwa samochody pułapki oraz broń należącą do IS


Tunezyjskie służby zabezpieczyły w pobliżu granicy z Libią dwa samochody wypełnione ładunkami wybuchowymi, w których znajdowała się m.in. broń oraz dokumenty oznaczone symbolami Państwa Islamskiego (IS).

Jak poinformowało ministerstwo spraw wewnętrznych Tunezji, w dwóch samochodach znaleziono 10 kałasznikowów, granatniki, materiały wybuchowe, karty telefoniczne oraz inne dokumenty należące do dżihadystów z IS. Same auta były przygotowane do przeprowadzenia zamachu bombowego - podkreślono.
REKLAMA


W 2015 roku Tunezją wstrząsnęły dwa zamachy terrorystyczne, do których przyznało się dżihadystyczne Państwo Islamskie. W marcu doszło do ataku na muzeum Bardo w Tunisie, w którym zginęło 21 obcokrajowców i tunezyjski policjant. Z kolei w czerwcu doszło do zamachu na hotel w nadmorskim kurorcie Susa; śmierć poniosło wówczas 38 zagranicznych turystów.

...

Na szczescie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:54, 09 Paź 2015    Temat postu:

Prezydent Tunezji: pokojowy Nobel uhonorowaniem "drogi konsensusu"

Bedżi Kaid Essebsi - AFP

Przyznanie pokojowego Nobla Tunezyjskiemu Kwartetowi na rzecz Dialogu Narodowego to uhonorowanie "drogi konsensusu", którą wybrał kraj, by doprowadzić do politycznej transformacji po arabskiej wiośnie - oświadczył prezydent Bedżi Kaid Essebsi.

"To nie tylko hołd złożony Kwartetowi, ale także uhonorowanie drogi, jaką wybraliśmy, czyli drogi szukania kompromisowych rozwiązań" - oświadczył szef państwa w nagraniu wideo umieszczonym na Facebooku. "Mimo sporów ideologicznych dla Tunezji nie ma innego rozwiązania niż dialog" - podkreślił Essebsi.
REKLAMA


Dwa lata po obaleniu autokraty Zina el-Abidina Ben Alego Tunezja pogrążyła się w głębokim kryzysie politycznym. W 2013 roku zastrzelonych zostało dwóch lewicowych opozycjonistów. Na ulice wyszły tysiące ludzi, które domagały się dymisji rządu. Na jego czele stała wówczas umiarkowanie islamistyczna Partia Odrodzenia (Hizb an-Nahda), zwyciężczyni pierwszych demokratycznych wyborów z października 2011 roku. Ta sytuacja zagrażała demokratycznej transformacji Tunezji, ale Kwartetowi, który powstał latem 2013 roku, udało się wynegocjować wyjście z politycznego impasu.

W skład Kwartetu wchodzą cztery organizacje kluczowe dla społeczeństwa obywatelskiego w Tunezji: centrala związkowa UGTT (Powszechna Tunezyjska Unia Pracy), Tunezyjska Konfederacja Przemysłu, Handlu i Rzemiosła (UTICA), Tunezyjska Liga Praw Człowieka oraz Tunezyjska Rada Adwokacka.

W piątek Norweski Komitet Noblowski ogłosił, że tegoroczny pokojowy Nobel trafi do Kwartetu za "wkład w budowanie pluralistycznej demokracji w Tunezji po jaśminowej rewolucji z 2011 r.".

Uzasadniając decyzję Komitet napisał, że Kwartet zapoczątkował pokojowy proces polityczny, dzięki któremu Tunezja mogła w ciągu kilku lat stworzyć konstytucyjny system rządów, gwarantujący prawa podstawowe dla wszystkich obywateli.

Komitet ma nadzieję, że pokojowy Nobel "przyczyni się do ochrony demokracji w Tunezji i będzie inspiracją dla wszystkich, którzy dążą do promowania pokoju i demokracji na Bliskim Wschodzie, Afryce Północnej i w innych częściach świata".

Według Komitetu Tunezja wciąż stoi przed wieloma wyzwaniami politycznymi, gospodarczymi i dotyczącymi bezpieczeństwa. W tym roku dżihadyści przeprowadzili dwa krwawe zamachy w Tunezji. W marcu zaatakowano Muzeum Bardo w Tunisie; zginęły 22 osoby. Pod koniec czerwca w nadmorskim kurorcie Susa śmierć poniosło 38 osób. Ataki pogrążyły tunezyjską branżę turystyczną.

...

To jest sukces Tunezji. Normalny Nobel ktorym kraj sie cieszy a nie dawany ludziom przesladowanym moze w wiezieniach jeszcze...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:49, 16 Paź 2015    Temat postu:

Tunezyjczycy: Polacy, wracajcie do nas
Sławomir Cedzyński
16 października 2015, 09:39
Tunezja, do której trafiła niedawno pokojowa nagroda Nobla, jak żaden inny kraj przekonała się, że do wpędzenia w kryzys narodowej gospodarki wystarczy jedynie terrorysta z kałasznikowem. Ten najbardziej demokratyczny kraj północnej Afryki rozpaczliwie namawia turystów, by wrócili do ich pięknych i tanich kurortów. Władze twierdzą, że potrafią zapewnić bezpieczeństwo, w które teraz inwestują krocie. Czy uda im się przekonać choćby Polaków, których jak dotąd skutecznie wystraszyły ostatnie zamachy w Tunisie i Sousse? Oglądaj reportaż z Tunezji.



Tunezyjski rząd, jak sam przyznaje, nigdy specjalnie nie inwestował w siły obronne. - Woleliśmy skupić się na edukacji. Oprzeć o nią kulturę naszej gospodarki - mówi Wirtualnej Polsce tunezyjski minister finansów. - Nie chcieliśmy być jedynie kulturą opierającą się na bananach czy kakao - dodaje.

Te piękne idee szybko zweryfikowali zamachowcy wysłani przez Państwo Islamskie. Najpierw 18 marca w tunezyjskim muzeum Bardo. Po tym ataku, również dzięki solidarności międzynarodowej, Tunezja stosunkowo szybko się otrząsnęła. Trzy miesiące później dostała precyzyjnie wymierzony cios. Na plaży zostało zabitych blisko 40 turystów. Nadmorskie kurorty wyludniły się natychmiast. Gwarne plaże zaczęły świecić pustkami, a tym samym turystyka, stanowiąca jedno z podstawowych źródeł dochodu, ze stratami szacowanymi na ponad 500 mln dolarów, zaczęła ciągnąć całą gospodarkę w przepaść.

Dziś Tunezja wydaje ok. 10 procent swojego budżetu na siły bezpieczeństwa. Tamtejszy rząd wzmocnił ochronę ulic, hoteli i plaż. Wszystko po to, by przełamać lęk, choćby Polaków.

Czy to wystarczy? Czy najbardziej demokratyczne państwo w Afryki Północnej, słusznie wyróżnione pokojową nagrodą Nobla, jest w stanie zagwarantować bezpieczeństwo turystom? Tunezja zrobiła spory krok w tym kierunku, ale nikt tutaj nie jest w stanie w pełni odpowiedzieć na to pytanie. Podobnie, żaden z krajów żyjących z turystyki nie może na nie dzisiaj jednoznacznie odpowiedzieć.

...

Trzeba rozwijac gospodarke wszechstronna... Jak w Polsce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:29, 10 Gru 2015    Temat postu:

Wręczono pokojowego Nobla Kwartetowi Tunezyjskiemu
10 grudnia 2015, 14:45
Podczas uroczystości w ratuszu w Oslo przedstawiciele Kwartetu Tunezyjskiego odebrali Pokojową Nagrodę Nobla przyznaną im za wkład w budowanie pluralistycznej demokracji w Tunezji po jaśminowej rewolucji z 2011 roku. Przedstawiciele Kwartetu wezwali do utworzenia państwa palestyńskiego. Miałoby się to przyczynić do walki ze światowym terroryzmem.



W skład Kwartetu wchodzą cztery organizacje kluczowe dla społeczeństwa obywatelskiego w Tunezji: centrala związkowa Powszechna Tunezyjska Unia Pracy (UGTT), Tunezyjska Konfederacja Przemysłu, Handlu i Rzemiosła (UTICA), Tunezyjska Liga Praw Człowieka oraz Tunezyjska Rada Adwokacka.

- Dziś odczuwamy wielką potrzebę dialogu między cywilizacjami i pokojowego współistnienia w poszanowaniu różnic i różnorodności. Dziś musimy uczynić z walki z terroryzmem absolutny priorytet - oświadczył sekretarz generalny UGTT Husajn Abassi.

Dodał, że trzeba przyspieszyć likwidację punktów zapalnych na świecie, a w szczególności rozwiązać problem palestyński. W tym celu należy dać "Palestyńczykom prawo do samookreślenia na ich ziemi i do budowy ich niepodległego państwa". Potępił też "barbarzyńskie i odrażające" ataki terrorystyczne, do jakich doszło w ostatnich miesiącach w Tunezji, Szarm el-Szejk, Paryżu i Bamako. Przemówienie Abassiego nagrodzono burzą oklasków.

Odnosząc się do serii zamachów terrorystycznych, jaka przetoczyła się ostatnio przez świat, szefowa Norweskiego Komitetu Noblowskiego Kaci Kullmann Five powiedziała, że wspólnota międzynarodowa musi odpowiedzieć wspólnie na zagrożenie terroryzmem.

- Dla nas wszystkich stanowi on takie samo zagrożenie, zatem musimy się zjednoczyć w walce - powiedziała do publiczności zgromadzonej w sali ratusza z królem Haraldem na czele.

Wcześniej zapowiedziano, że tunezyjski medal noblowski będzie wystawiony w narodowym muzeum Bardo w Tunisie, co ma podkreślić, że nagroda honoruje także wszystkie ofiary jaśminowej rewolucji oraz ofiary dżihadystycznych zamachów, a także tunezyjskie partie polityczne i całe tunezyjskie społeczeństwo. 18 marca także muzeum Bardo stało się celem zamachów, w których zginęły 22 osoby. Do zamachu przyznało się Państwo Islamskie.

Poza właściwym wspólnym medalem, każda z czterech nagrodzonych organizacji dostała - na swój koszt - wykonaną ze złota kopię medalu noblowskiego.

...

To nagroda dla calej Jasminowej Wiosny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:04, 22 Sty 2016    Temat postu:

Tunezja: kolejny dzień protestów; starcia demonstrantów z policją


Protestujący przeciwko bezrobociu i wykluczeniu społecznemu starli się z policją w kolejnym dniu demonstracji w Tunezji, po tym jak w sobotę 28-letni mężczyzna popełnił samobójstwo z powodu utraty zatrudnienia w sektorze publicznym - informuje agencja AFP.

Policja, by uspokoić setki demonstrantów atakujących rządowe budynki w miastach w całym kraju, użyła gazu łzawiącego. Według tunezyjskiego MSW zginął jeden funkcjonariusz policji. Trwające protesty to największy bunt w kraju od czasów jaśminowej rewolucji roku - ocenia AFP.
REKLAMA


Kilka tysięcy młodych ludzi protestowało w czwartek przed budynkiem rządowym w Al-Kasrajn, na zachodzie kraju. To właśnie tu, gdzie zmarł 28-latek, rozpoczęły się protesty. Ludzie skandowali "praca lub kolejna rewolucja" czy "praca, wolność, godność" - podały lokalne media.

W niektórych miastach protestujący otwierali ogień w kierunku policjantów lub toczyli po ulicach płonące opony. Według dziennikarzy AFP, zdarzały się także przypadki blokowania dróg i rzucania kamieniami.

W związku z coraz poważniejszą sytuacją w kraju, premier Tunezji Habib Essid skrócił swoją wizytę w Europie, gdzie brał udział w Światowym Forum Ekonomicznym w Davos (Szwajcaria); zapowiedział, że w sobotę będzie przewodniczył specjalnemu spotkaniu rządu.

Jaśminowa rewolucja w Tunezji - która doprowadziła do obalenia prezydenta Ben Alego - wybuchła w 2011 roku w wyniku śmierci Mohameda Buaziziego; mężczyzna w grudniu 2010 r. podpalił się przed budynkiem rządowym w Sidi Bouzid. Wydarzenia te zapoczątkowały masowe protesty m.in. w Tunezji, Egipcie, Syrii, Jemenie, Bahrajnie i Libii, zwane później arabską wiosną.

...

STRZELANIE DO POLICJI W KRAJU WOLNYM TO ZBRODNIA! To juz nie czasy tyranii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:31, 22 Sty 2016    Temat postu:

Tunezja: godzina policyjna z powodu protestów na tle ekonomicznym

Tunis - Shutterstock

Władze Tunezji wprowadziły dzisiaj godzinę policyjną na terenie całego kraju z powodu trwających od czterech dni protestów dotyczących pogarszającej się sytuacji ekonomicznej i rosnącego bezrobocia.

Jak podano w komunikacie MSW, w związku z zagrożeniem dla publicznej i prywatnej własności godzina policyjna zostanie wprowadzona dzisiaj i będzie obowiązywała od godz. 20 do godz. 5.
REKLAMA


Dziś dochodziło do kolejnych demonstracji w kilku regionach Tunezji, w tym w gubernatorstwie (wilai) Al-Kasrajn i Sidi Bouzid (Sidi Bu Zajd). W stolicy kraju Tunisie demonstranci zablokowali główną arterię komunikacyjną, palili na ulicy opony. Według sił bezpieczeństwa podczas starć z policją aresztowano tam co najmniej 19 osób.

Premier Tunezji Habib Essid oświadczył dziś po południu, że sytuacja w kraju została opanowana.

Protesty rozpoczęły się we wtorek w zubożałym mieście Al-Kasrajn na zachodzie Tunezji po tym, jak 16 stycznia 28-letni mężczyzna popełnił samobójstwo z powodu utraty pracy w sektorze publicznym. Policja użyła gazu łzawiącego, by rozpędzić setki demonstrantów atakujących rządowe budynki w miastach w całym kraju. Według tunezyjskiego MSW zginął jeden funkcjonariusz policji, a kilkadziesiąt osób zostało rannych.

Trwające protesty to największy bunt w kraju od czasów jaśminowej rewolucji, która doprowadziła do obalenia prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego. Rewolta wybuchła w 2011 roku po śmierci Mohameda Buaziziego; w grudniu 2010 roku mężczyzna podpalił się przed budynkiem rządowym w Sidi Bouzid. Wydarzenia te zapoczątkowały masowe protesty m.in. w Tunezji, Egipcie, Syrii, Jemenie, Bahrajnie i Libii, zwane później arabską wiosną.

Tunezję wskazywano dotychczas jako przykład udanej transformacji politycznej w porównaniu z pozostałymi krajami regionu.

...

W demokracji protesty tez musza byc cywilizowane.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:15, 29 Sty 2016    Temat postu:

W Tunezji znów wrze - bezrobocie pchnęło młodych do protestów. Ale eksperci uspokajają
Małgorzata Gorol
29 stycznia 2016, 15:34
• Pięć lat po Arabskiej Wiośnie w Tunezji doszło do wielkich protestów
• Eksperci uspokajają: to nie kolejna rewolucja
• Tunezja zmaga się jednak z poważnymi problemami ekonomicznymi
• Wykorzystują je i podsycają radykalni dżihadyści
• Zachód już przekazuje Tunisowi pomoc
• Eksperci zastrzegają, że wsparcie nie powinno być bezwarunkowe

Gdy bezrobotny 28-letni Ridha Yahyaoui kolejny raz stracił szansę na zatrudnienie, jego frustracja sięgnęła zenitu. Wspiął się na słup wysokiego napięcia i zginął porażony prądem. Samobójstwo tego młodego Tunezyjczyka z Al-Kasrajn stało się iskrą, która rozpaliła płomień protestów przeciw wysokiemu bezrobociu i nierównościom społecznym w całym kraju. Brzmi znajomo? Nie, to nie opis tego, jak rozpoczęła się Arabska Wiosna. Tragiczna śmierć bezrobotnego Tunezyjczyka i późniejsze demonstracje miejsce dopiero co, w połowie stycznia. Ale te ostatnie zrywy rodzą pytanie: czy Tunezja, pierwszy kraj, w którym przed pięcioma laty masowe protesty zmiotły ze stołka autorytarnego prezydenta, stoi w obliczu kolejnej rewolucji?

Eksperci, z którym rozmawiała Wirtualna Polska, uspokajają, że raczej nie dojdzie tam do Arabskiej Wiosny 2.0, a samobójstwo młodego zdesperowanego człowieka, które pchnęło tłumy do wyjścia na ulice, to na razie jedyne podobieństwo do sytuacji z przełomu 2010 i 2011 r.

Według dr hab. Katarzyny Górak-Sosnowskiej ze Szkoły Głównej Handlowej Arabowie po prostu wyciągnęli lekcję z poprzednich rewolucji, które mocno zdestabilizowały region i jedynie w Tunezji sytuacja pozostała relatywnie spokojna. - W pozostałych państwach profity były żadne, a największym wygranym Arabskiej Wiosny jest prezydent Egiptu, gdzie historia zatoczyła koło, i samozwańczy kalifat. (…) Tunezja nie ma więc żadnego pozytywnego przykładu, że masowe protesty mają sens i przyniosą pozytywną zmianę - komentuje ekspertka z SGH.

- Tunezja jest krajem, który ma demokratycznie wybrany rząd, i do dokonania zmiany politycznej nie jest potrzebna rewolucja w sensie ścisłym, czyli zmiana całego systemu - dodaje z kolei dr Łukasz Fyderek, politolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jak wyjaśnia, taka polityczna zmiana już się dokonuje - po protestach w rządzącej Nidaa Tounes (Wezwanie Tunezji) doszło do rozłamu i ugrupowanie straciło większość w parlamencie. Dr Fyderek przewiduje, że w przypadku przedłużającego się kryzysu może dojść do przejęcia władzy przez opozycję, a nawet przedterminowych wyborów.

Ale to, że Tunezji raczej nie grozi powtórka rewolucji, nie znaczy, że kraj nie stoi przed poważnymi zagrożeniami.

Największy bunt od lat

Ostatnie protesty trwały około tygodnia i przyniosły po kilkadziesiąt rannych po obu stronach - wśród demonstrujących, jak i policji. W Ferianie zginął jeden funkcjonariusz, gdy tłum przewrócił jego samochód. Choć demonstracje rozpoczęły się w Al-Kasrajn, szybko przeniosły na inne gubernatorstwa, a nawet do stolicy kraju. W sumie protestowano w 16 prowincjach. Media informowały o plądrowaniu sklepów i aktach wandalizmu. Ale były i spokojne demonstracje. Jak podawał serwis Middle East Eye jedna z nich w Al-Kasrajn przeszła pod budynki należące do przedsiębiorstwa gazowego, gdzie od początku stycznia strajk głodowy prowadziło 15 osób - absolwentów uczelni wyższych, którzy pracują za niską pensję jako stróże.

- Jeżeli popatrzymy na wielkie zrywy transformacyjne, to zazwyczaj przynoszą one ewentualne korzyści społeczeństwu dopiero po dłuższym czasie niż pięć lat, które minęły od Arabskiej Wiosny - uspokaja w rozmowie z WP dr hab. Katarzyna Górak-Sosnowskiej ze Szkoły Głównej Handlowej, pytana o to, czy Tunezja popełniła jakieś błędy, że doszło do masowych protestów. Jak podkreśla, mimo ostatnich zrywów, na tle tego, co dzieje się w innych krajach Arabskiej Wiosny, jak Jemen, Libia, Syria czy Irak, Tunezja to "oaza spokoju".

Dr Górak-Sosnowska zauważa również, że nie są to pierwsze wybuchy niezadowolenia w Tunezji po jaśminowej rewolucji. - W pewnym momencie rodzina Mohameda Bouaziziego (jego samobójcza śmierć była iskrą, która doprowadziła do wybuchu protestów na przełomie 2010 i 2011 r. - red.) musiała się wyprowadzić ze swojego domu, bo przychodzili do niej niezadowoleni sąsiedzi, pytając: co wy zrobiliście, po co nam to było - mówi ekspertka.

By uspokoić ostatnie napięcia, władze Tunezji wprowadziły w ubiegły piątek godzinę policyjną (potem ją skrócono). Ale to tylko jak położenie pokrywki na garnek, w którym nadal wrze. Bo sytuację cały czas podgrzewa kiepska kondycja krajowej gospodarki.

Podłoże problemów

Pracy, wolności, godności - to były postulaty tunezyjskiej rewolucji sprzed pięciu lat. I choć Tunezyjczycy mają już wolność wyboru swoich władz, to o pracę jest jeszcze trudniej niż za reżimu Zina al-Abidina Ben Alego. A bez pracy trudno o poczucie godności. Według danych podawanych przez agencję Reutersa bezrobocie sięga dzisiaj 15,3 proc., podczas gdy w 2010 r. wynosiło on ok. 12 proc. Liczby te są jeszcze wyższe, gdy weźmie się pod uwagę młodych Tunezyjczyków, nawet absolwentów uczelni wyższych. I tak kolejne, według BBC, 38 proc. młodych i 62 proc. absolwentów nie ma pracy! A ci, którzy ją mają, zazwyczaj narzekają na bardzo niskie zarobki.

W poniedziałek, gdy sytuacja w kraju się nieco uspokoiła, na ulice wyszli… policjanci. W Tunisie funkcjonariusze maszerowali domagając się podwyżek. "Bronimy naszego narodu, chcemy naszych praw" - krzyczeli.

Dr Fyderek ocenia, że w ostatnich protestach odbijają się dwie ciążące na tunezyjskiej gospodarce kwestie. Po pierwsze, nierówności między regionami, dokładnie między wybrzeżem a interiorem. - W prowincjach takich jak Al-Kasrajn, Sidi Bu Zajd, Kafsa, gdzie dochodzi aktualnie do protestów, nie ma dużych inwestycji turystycznych czy rozwiniętych zakładów przemysłu lekkiego. To prowincje albo rolnicze, albo górnicze, a te przemysły są mało wydajne. Występuje tam też wysoka, jak na Tunezję, dzietność. To są składowe wynikające ze struktury społecznej tych regionów - wyjaśnia.

Ostatnie zrywy niezadowolenia to także pokłosie korupcji i działania oligarchicznej struktury, nierozmontowanej po rewolucji, która - jak opisuje dr Fyderek - tworzy tzw. głębokie państwo. - Można to porównać do problemów Ukrainy - kraj przeszedł rewolucję, władze się zmieniły, ale wielkie zakłady przemysłowe, duży kapitał i wpływy na politykę zachowuje grupa oligarchów, która często współpracuje ze skorumpowanymi oficerami policji - mówi ekspert.

Politolog z UJ zauważa jeszcze jedną rzecz - problemy gospodarcze Tunezji wiążą się także z kryzysem na Starym Kontynencie, bo to na rynki południowoeuropejskie trafiała duża część tunezyjskiego eksportu.

Terroryści kuszą zarobkiem

Tymczasem rosną obawy, że biedę i bezrobocie w Tunezji coraz bardziej będą wykorzystywać islamscy ekstremiści, którzy kuszą zarobkiem, jeśli młodzi dołączą do ich szeregów. We wrześniu ubiegłego roku premier Tunezji Habib Essid w wywiadzie zamieszczonym na stronach amerykańskiej organizacji Rady Stosunków Międzynarodowych (CFR) przyznał, że są dwa główne motywy wkraczających na ścieżkę dżihadu: ideologia i powody ekonomiczne. "Nie mając pracy, nie mogą normalnie żyć" - stwierdził premier, dodając, że ekstremiści po prostu oferują takim osobom pieniądze i zajęcie.

Dr Fyderek przyznaje, że faktycznie są w Tunezji regiony, gdzie z powodu bezrobocia i poczucia bezcelowości dżihad stał się "sposobem na życie". Uważa on jednak, że ekstremiści nie zdołają przejąć tunezyjskiego ruchu niezadowolonych i doprowadzić do powtórki z sytuacji w Syrii. - Choć ugrupowania skrajne, jakim jest Al-Kaida Północnego Maghrebu, Państwo Islamskie czy bardziej lokalne organizacje funkcjonują w Tunezji, to wydaje się, że na chwilę obecną nie ma zagrożenia powstaniem enklaw islamistycznych - mówi ekspert i dodaje, że dżihadystom po prostu dużo łatwiej operować teraz w Libii czy Algierii.

W ocenie politologa na ograniczenie wpływu radykalnych islamistów ma także fakt, że w tunezyjskim parlamencie legalnie funkcjonuje właśnie islamistyczna partia - Ennahda. Konserwatywni Tunezyjczycy widzą w niej swoich reprezentantów, co redukuje napięcia na linii religijno-świeckiej. - To jedyne islamistyczne ugrupowanie w świecie arabskim, które po rewolucjach Arabskiej Wiosny było u władzy, następnie ją oddało i zaakceptowało swoją porażkę, nie przeszło do działań zbrojnych. Z drugiej strony także establishment świecki nie podjął przeciw niemu działań opartych na przemocy - wyjaśnia.

Pomoc z Zachodu

Zbrojni islamiści nie tylko jednak wykorzystują ekonomiczne problemy Tunezji, ale sami je pogłębiają. Poważnie szkodzą bowiem turystyce, jednej z ważnych gałęzi gospodarki tunezyjskiej. Wystarczy przypomnieć dwa ostanie zamachy, za którymi stało Państwo Islamskie - na muzeum Bardo w marcu zeszłego roku, a trzy miesiące później strzelaninę w kurorcie turystycznym Susa. Przez ataki Tunezja przestała się jawić jako miejsce na spokojne wakacje. Oprócz więc czasu, o którym mówili eksperci, Tunezja potrzebuje też pomocy, by wyjść z dołka. Amerykanie już wiosną ubiegłego roku zwiększyli swoją pomoc militarną dla tego kraju, a w listopadzie sekretarz stanu USA John Kerry zapowiedział dodatkowe 500 mln pożyczki dla Tunezji. - Ameryka chce, by Tunezji się udało - przekonywał.

Wsparcie obiecała też Francja. Przed tygodniem administracja Francois Hollande'a zapowiedziała przekazanie Tunezji w ciągu pięciu lat w sumie miliarda euro pomocy ekonomicznej. Decyzję ogłoszono tego samego dnia, w którym w Tunezji wprowadzano godzinę policyjną przez nieustające protesty.

Oboje ekspertów przyznaje, że Zachód nie powinien zapominać o Tunezji, która potrzebuje pomocy rozwojowej i wsparcia w kreowaniu miejsc pracy. Tym bardziej, jak zauważa dr Górak-Sosnowska, że jest to kraj niewielki - zaledwie 9-milionowy - a więc i pomoc dla niego nie wymaga tak dużych nakładów, jak np. dla Egiptu.

Nie powinno być to jednak wsparcie bezwarunkowe. - Wspólnota międzynarodowa musi wymagać transparentności i reform wzmacniających państwo prawa - podkreśla dr Fyderek.

...

Proces zmian bedzie trwal.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:48, 28 Gru 2016    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Co drugi Tunezyjczyk chce wyemigrować z kraju
Co drugi Tunezyjczyk chce wyemigrować z kraju

Wczoraj, 27 grudnia (23:41)

Prawie jeden Tunezyjczyk na dwóch zastanawia się nad opuszczeniem kraju i jeden na trzech jest gotów wyemigrować nielegalnie, jeśli zmusi go do tego sytuacja - wynika z badania, którego rezultaty opublikowała tunezyjska organizacja pozarządowa.
Zdjęcie ilustracyjne
/PAP/DPA/P. Royer /AFP/PAP/EPA


Sześć lat po rewolucji, która wybuchła na tle ekonomicznym i społecznym, Tunezja pogrążona jest w zastoju.

Według sondażu przeprowadzonego przez Tunezyjskie Forum Praw Gospodarczych i Społecznych (FTDES) w sześciu regionach kraju 45,2 procent badanych "zastanawia się obecnie nad emigracją".

"Wzrost liczby osób rozważających emigrację wiąże się z pogorszeniem warunków życia, zagrożeniem terroryzmem, a także brakiem zdolności władz do kontroli sytuacji w kraju" - twierdzi FTDES.

Podaje też, że "trzy czwarte respondentów zdaje sobie całkowicie sprawę z problemów, które napotykają nielegalni migranci". Jednak 30,9 proc. - prawie jedna trzecia - jest gotowych uczestniczyć w próbie nielegalnej migracji z powodu "braku możliwości zwykłej migracji".

Wśród badanych połowa porzuciła naukę na poziomie szkoły średniej, a 17 proc. ukończyło jedynie szkołę podstawową. Około jednej czwartej (24 proc.) to bezrobotni, z czego 17 proc. poszukuje pracy.

FTDES podaje, powołując się na Międzynarodową Organizację ds. Migracji (IOM), że w latach 1999-2014 podczas próby przeprawienia się przez Morze Śródziemne do Europy utonęło 22 tysiące osób.

W ubiegłym roku w Tunezji doszło do trzech zamachów terrorystycznych, w których zginęło sześćdziesięcioro turystów i dwunastu wojskowych. Te zamachy zdruzgotały gospodarkę kraju, opartą w wielkiej mierze na zagranicznej turystyce, i utrudniły złożony proces transformacji politycznej.

...

Brak PATRIOTYZMU! NIE MOZECIE ZWIAC Z KRAJU BO TO DEZERCJA! Bóg was stworzyl tu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:39, 20 Kwi 2017    Temat postu:

Tunezja: DJ skazany za muzykę
18 kwietnia 2017| Brak komentarzy| Ekstremizm islamski
Email this page


Brytyjski DJ został skazany na rok więzienia przez tunezyjski sąd za to, że trakcie klubowej imprezy odtworzył remix muzułmańskiego wezwania do modlitwy.

Urodzony w Londynie Dax J został oskarżony o obrazę moralności publicznej, jednak zdołał opuścić kraj przed terminem rozprawy. Klub zamknięto po tym, jak nagranie weekendowych wydarzeń trafiło do mediów społecznościowych, gdzie wzbudziło powszechne oburzenie. Dax J publicznie przeprosił za swój wybryk.

Rzecznik prasowy sądu poinformował agencję prasową AFP, że sąd oddalił zarzuty przeciwko właścicielowi klubu i organizatorowi imprezy. Prokuratura w odpowiedzi złożyła apelację argumentując, że obowiązkiem obu jest kontrola muzyki, którą DJ planuje odtworzyć, przed rozpoczęciem imprezy.

Impreza klubowa odbyła się w ramach Festiwalu Orbit w Nabeulu, na północnym wschodzie kraju. Nagrania z imprezy pokazują imprezowiczów tańczących do muzyki granej przez dwóch europejskich DJ-ów, min. do tanecznej wersji wezwania do modlitwy, religijnej ceremonii odprawianej przez muzułmanów pięć razy dziennie.

„Nie pozwolimy na obrazę uczuć religijnych i naszych świętości”, powiedział po zamknięciu klubu gubernator Nabeulu Mnaouar Ouertani.

Oskarżony DJ w swoim poście napisanym w języku francuskim oświadczył, że „nie był świadomy, że zagrany przez niego utwór mógłby obrazić publiczność kraju muzułmańskiego”.

Dax J występuje na festiwalach i w klubach na całym świecie prowadzi również studio w Berlinie, gdzie zajmuje się inżynierią dźwięku i końcową obróbką nagrań.

Borsuk, na podst.: [link widoczny dla zalogowanych]

...

Zalezy od intencji. Czy to bylo jakies chamskie? Istotnie jest pewien problem bo muzyka religijna i taneczna sa nieco przeciwstawne. Tylko piesni uwielbienia Boga moga byc nieco taneczne. On pewnie nie rozumial co miksuje. Uslyszal na ulicy zaśpiew i z marszu zmiksowal aby zrobic uprzejmosc miejscowym A TU TAKA NIEWDZIECZNOSC!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:12, 12 Lip 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Tunezja: Ruszył proces domniemanych sprawców zamachu, w którym zginęły 22 osoby
Tunezja: Ruszył proces domniemanych sprawców zamachu, w którym zginęły 22 osoby

Wczoraj, 11 lipca (22:51)

​W Tunisie rozpoczął się proces 24 osób powiązanych z zamachem w Muzeum Bardo w marcu 2015 roku. W ataku zginęło 21 turystów z zagranicy i policjant. Dwunastu osobom grozi kara śmierci.
18.03.2015
W ataku zginęło 21 turystów z zagranicy i policjant (zdjęcie archiwalne z 18.03.2015r.)
/MOHAMMED MESSARA /PAP/EPA

Dwóch zamachowców z muzeum zostało zabitych przez służby bezpieczeństwa. W wyniku śledztwa wykryto siatkę osób, które pośrednio lub bezpośrednio brały udział w zamachu.

Na początku lutego podczas policyjnej akcji przeciwko islamistom na terenie Hesji w Niemczech aresztowano 36-letniego Tunezyjczyka, który brał prawdopodobnie udział w zamachu na Muzeum Bardo. Tunezyjczyk przyjechał do Niemiec w sierpniu 2015 roku i poprosił o azyl.

W 2015 roku w Tunezji islamistyczni bojownicy szkoleni w Libii oprócz ataku na Muzeum Bardo przeprowadzili też atak na hotel w kurorcie Susa, w którym zginęło 38 osób, w większości brytyjskich turystów.

W listopadzie tego samego roku 12 osób zginęło w samobójczym zamachu w Tunisie na autobus przewożący członków ochrony prezydenta Tunezji. Wszystkie ofiary śmiertelne to agenci służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo głowy państwa.

...

Wazne aby to byli prawdziwi a nie po rusku ,,wykazac 100% wykrywalnosc". Winnych sie dobierze...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:51, 09 Paź 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Tragedia w Tunezji. Minister zdrowia zmarł po wzięciu udziału w maratonie
Tragedia w Tunezji. Minister zdrowia zmarł po wzięciu udziału w maratonie

Dzisiaj, 9 października (10:56)

Tunezyjski minister zdrowia Slim Szakir zmarł w niedzielę wieczorem w wyniku zatrzymania akcji serca. Wcześniej minister wystartował w maratonie charytatywnym, by wesprzeć budowę szpitala onkologicznego dla dzieci - podały media w Tunezji.

56-letni Szakir poczuł się źle po przebiegnięciu 500 metrów i zrezygnował z dalszego udziału w biegu. Maraton odbywał się w mieście Nabul, ok. 50 km na południe od Tunisu.

Jak informują tunezyjskie media, minister został przewieziony do stołecznego szpitala wojskowego i tam zmarł.

Zarówno członkowie rządu, jak i zwykli obywatele, składali w mediach społecznościowych liczne kondolencje rodzinie zmarłego. "Straciłem kolegę i przyjaciela" - napisał premier Jusef Szahid.

Szakir, były doradca prezydenta Bedżiego Kaida Essebsiego, został ministrem zdrowia na początku września, w wyniku najnowszej rekonstrukcji rządu Tunezji.

(ph)

...

Uczynil dobro i Bóg go zabral w najlepszym momencie. Sprawa jest jasna. Jezus wybiera NAJLEPSZY MOMENT DO SMIERCI! Tu to widac.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:30, 26 Gru 2017    Temat postu:

Tunezja: Zawieszono loty linii Emirates

Wczoraj, 25 grudnia (19:06)

Tunezja zawiesiła wszystkie loty przewoźnika Emirates do Tunisu, po tym jak w ubiegłym tygodniu linia objęła Tunezyjki zakazem podróżowania na pokładzie swoich samolotów - podaje agencja AP. Ruch samolotów zawieszono w niedzielę wieczorem.
Zdj. ilustracyjne
/Kalousek Rostislav /PAP/EPA


Tunezyjska kancelaria prezydencka powiadomiła, że posiadająca siedzibę w Dubaju linia Emirates uzasadniła decyzję względami bezpieczeństwa. Zjednoczone Emiraty Arabskie twierdzą, że otrzymały informacje o planowanych atakach terrorystycznych, które miałyby przeprowadzić Tunezyjki bądź kobiety posiadające tunezyjski paszport.

Minister ds. zagranicznych ZEA Anwar Gargasz napisał na Twitterze, że zakaz jest czasowy, a jego wprowadzenie umotywował względami bezpieczeństwa.

Zakaz wywołał sprzeciw tunezyjskich organizacji broniących praw człowieka i partii politycznych. Na poniedziałek zaplanowano demonstrację przed ambasadą ZEA w Tunisie.

W związku z zakazem w piątek wezwano ambasadora ZEA w Tunezji. Szef tunezyjskiego MSZ Chemais Dżinawi stwierdził w radiowym wywiadzie, że ZEA powinny przeprosić za nałożony zakaz podróżowania, o którym nie powiadomiono Tunezji.

...

Rzeczywiscie dziwny sposob walki z terroryzmem. Gdyby to byl mezczyzna z USA? To zakazali by mezczyznom z USA. A kobieta lub mezczyzna z ziemi? Zakaz latania ludziom?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:45, 08 Sty 2018    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Protesty w Tunezji przeciwko wysokim cenom. Policja użyła gazu łzawiącego
Protesty w Tunezji przeciwko wysokim cenom. Policja użyła gazu łzawiącego

Dzisiaj, 8 stycznia (18:34)

Tunezyjska policja użyła w poniedziałek gazu łzawiącego podczas starć z setkami ludzi, którzy protestowali w dwóch miastach przeciwko bezrobociu, wysokim cenom i nowym podatkom - podaje agencja Reutera, powołując się na mieszkańców.
Zdj. ilustracyjne
/MOHAMED MESSARA /PAP/EPA


Policja interweniowała w mieście Tala w środkowej części kraju, by rozpędzić setki ludzi domagających się poprawy sytuacji gospodarczej kraju i nowych miejsc pracy. Protestowali też przeciwko wysokiej inflacji.

Demonstranci palili opony i obrzucali policję kamieniami - powiedział jeden z mieszkańców Mohamed Hedi Omria.

Do zamieszek doszło też w innym ubogim mieście tej części kraju, Al-Kasrajn. Setki ludzi protestowały tam przeciwko podwyżkom cen.

Tunezja jest postrzegana na Zachodzie jako jedyny kraj Bliskiego Wschodu i Maghrebu, w którym arabska wiosna odniosła sukces. Kraj ten jednak zmaga się z coraz poważniejszymi problemami gospodarczymi. W poniedziałek m.in. z powodu danych na temat rekordowego deficytu w handlu dinar tunezyjski miał wyjątkowo niskie notowania w stosunku do euro.

1 stycznia w Tunezji, gdzie od jaśminowej rewolucji w grudniu 2010 rozpoczęła się arabska wiosna, podniesiono ceny oleju napędowego i niektórych produktów, a także podatki od samochodów, połączeń telefonicznych, internetu czy zakwaterowania hotelowego. Jest to część środków oszczędnościowych, uzgodnionych z zagranicznymi wierzycielami.

Tunezyjska gospodarka jest pogrążona w kryzysie od 2011 roku, gdy w wyniku rewolty odsunięto od władzy wieloletni reżim. Sytuacja pogorszyła się w 2015 roku, gdy dwa zamachy uderzyły w branżę turystyczną, która stanowi 8 proc. PKB kraju i jest głównym źródłem dochodów zagranicznych.

W niedzielę w stolicy kraju Tunisie siły bezpieczeństwa rozpędziły demonstrantów. Podczas niewielkich protestów sprzeciwiano się wzrostom cen i podatków.

W poniedziałek ok. 300 osób wyszło na ulice miejscowości Sidi Buzid, która była kolebką arabskiej wiosny. Demonstranci nieśli transparenty, na których krytykowali wysokie ceny.

...

Zamach zaszkodzil. Ale nie mozna tylko zyc z turystyki. To patologia. Musi byc wszechstronny rozwoj ekonomii...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:12, 27 Lip 2021    Temat postu:

Tunezja: Antycovidowe Rozruchy Przyczyniły Się Do Pierwszego W Historii upadku rządu...

Po nadzwyczajnym spotkaniu w jego pałacu w niedzielę wieczorem prezydent Kais Saied ogłosił swoją decyzję o zwolnieniu premiera Hichema Mechichi i zawieszeniu rzadu.

...

Kraj demokratyczny jak widac i nawet lepiej to dziala niz w USA.
O ile demokracja dziala... Popieralem zawszw wolnosciowe dzialania Arabow. Tam trzeba budowac standardy a nie gonic dzicz do Europy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:44, 29 Lip 2022    Temat postu:

Czemu Tunezyjczycy nie bronią demokracji?

... Bo to głupi system szkodliwy.

W poniedziałek Tunezyjczycy poparli nową konstytucję, która daje prezydentowi niemal nieograniczoną władzę. To koniec demokracji parlamentarnej, którą kraj wywalczył jako jedyny z biorących udział w Arabskiej Wiośnie.

...

Koniec demokracji parlamentarnej to dobra wiadomość!
Generalnie krajom arabskim zalecamy właśnie taki system! Każdy może sobie znaleźć w internecie. Konstytucja Kwietniowa 1935! Pierwsza na świecie konstytucja która rozwiązała problem niefunkcjonowania parlamentaryzmu.

Oczywiście chodzi o to żeby prezydent był wybierany przez obywateli w uczciwych wyborach media nie były w rękach tylko opcji rządzącej a w kraju była jakaś praworządność.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
Strona 9 z 9

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy