Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Konflikt w Palestynie !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 26, 27, 28  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:54, 16 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Mężczyzna skazany za spalenie kukły Żyda jednak trafi do więzienia
Mężczyzna skazany za spalenie kukły Żyda jednak trafi do więzienia

Wczoraj, 15 listopada (19:20)

Piotr Rybak, skazany prawomocnie za spalenie kukły Żyda, trafi do więzienia. Wrocławski sąd uchylił mężczyźnie zezwolenie na odbywanie kary w dozorze elektronicznym. Piotr Rybak został skazany na trzy miesiące bezwzględnego więzienia. Jak wyjaśnił sędzia Marek Poteralski, "sąd ocenił, że zachowanie skazanego w mediach społecznościowych oraz podczas marszu 11 listopada i jego stosunek do kuratora, powodują, iż nie zasługuje on na odbywanie kary w systemie dozoru elektronicznego".
Skazany za spalenie kukły Żyda Piotr Rybak na korytarzu Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu
/Maciej Kulczyński /PAP

Rzecznik sądu dodał, że decyzja sądu jest nieprawomocna, ale podlega natychmiastowej wykonalności. To oznacza, że Piotr Rybak (zgodził się na podawanie w mediach pełnego imienia i nazwiska) trafi do więzienia.

Na trzy miesiące bezwzględnego więzienia za nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych, mężczyzna został skazany w kwietniu tego roku. Była to kara niższa niż w I instancji z listopada 2016 roku. Wtedy Piotrowi Rybakowi zasądzono 10 miesięcy więzienia. Sąd wstrzymał wykonanie kary trzech miesięcy więzienia do czasu rozpatrzenia wniosku o odbycie kary w systemie dozoru elektronicznego. Do wstrzymania kary doszło 10 czerwca. Mężczyzna miał się stawić w zakładzie karnym 16 czerwca.
Zobacz również:

Spalił kukłę Żyda, odbędzie karę w areszcie domowym

Wniosek o dozór elektroniczny złożył sam Piotr Rybak.

10 lipca sąd penitencjarny przy Sądzie Okręgowym we Wrocławiu oddalił wniosek o wykonanie kary w formie dozoru elektronicznego. Mężczyzna złożył zażalenie na postanowienie, które z kolei zostało pozytywnie rozpatrzone przez sąd apelacyjny 5 września. W środę wrocławski sąd uchylił zezwolenie na odbywanie kary w dozorze elektronicznym.

Piotr Rybak spalił kukłę Żyda 18 listopada 2015 roku podczas manifestacji przeciwko imigrantom na wrocławskim Rynku. Pikietę zorganizował m.in. Obóz Narodowo-Radykalny.

Po manifestacji doniesienie do prokuratury złożył m.in. prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz. Wrocławski magistrat przekazał policji nagranie z miejskiego monitoringu.

(ug)

RMF FM/PAP

...

Widzicie jakie kary? Bo oni maja wplywy. Za kukle Polaka nic by nie bylo. Wiemy jak nas obrazaja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:00, 01 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
"WSJ": Biały Dom rozważa uznanie Jerozolimy za stolicę Izraela
"WSJ": Biały Dom rozważa uznanie Jerozolimy za stolicę Izraela

Dzisiaj, 1 grudnia (12:55)

Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa rozważa plan formalnego uznania Jerozolimy za stolicę Izraela i przeniesienia tam w przyszłości amerykańskiej ambasady. Tak pisze "Wall Street Journal", powołując się na przedstawicieli amerykańskich władz. Według dziennika ten krok może wywołać protesty Palestyńczyków i zagrozić wznowieniu bliskowschodniego procesu pokojowego, który od dawna jest zamrożony. Przeniesienie placówki z Tel Awiwu do Jerozolimy było jedną z obietnic wyborczych Trumpa.
Stare miasto w Jerozolimie
/Michał Dukaczewski /Archiwum RMF FM

W tym tygodniu administracja poinformowała swe przedstawicielstwa o planie i możliwym obwieszczeniu, by dyplomaci mogli przekazać to władzom krajów, w których mieszczą się ich ambasady i przygotować się na możliwe protesty.

Jednak według urzędników te plany nie zostały jeszcze sfinalizowane i USA wciąż rozważają dodatkowe uwarunkowania prawne i polityczne. Urzędnicy twierdzą, że do formalnego ogłoszenia może dojść już w przyszłym tygodniu.

Prezydent zawsze mówił, że to kwestia tego, kiedy to się stanie, a nie czy to się stanie - powiedział rzecznik Białego Domu, pytany o przeniesienie ambasady. Prezydent wciąż rozważa opcje i nie mamy niczego do ogłoszenia - dodał.

Według urzędników administracja rozważa przedstawienie długoterminowego planu przeniesienia placówki, do czego mogłoby dojść podczas drugiej kadencji Trumpa, o ile zostałby na nią wybrany.

Przecieki dotyczące potencjalnych kroków pojawiają się tuż przed upływem na początku grudnia terminu, do którego zgodnie z amerykańskimi przepisami Trump powinien zdecydować, czy przenieść ambasadę do Jerozolimy czy też podpisać prezydencką decyzję o utrzymaniu jej w Tel Awiwie.

Przedstawiciele władz twierdzą, że jedną z opcji byłoby uznanie Jerozolimy za stolicę Izraela i ogłoszenie planów przeniesienia ambasady, ale wstrzymanie się z rzeczywistą przeprowadzką przez kilka lat. W tym czasie amerykański ambasador mógłby pracować z Jerozolimy a nie z Tel Awiwu, gdzie obecnie mieści się przedstawicielstwo USA.

Administracja mogłaby też uznać Jerozolimę za "niepodzielną stolicę Izraela" - twierdzi jeden z urzędników.

Jakakolwiek decyzja USA, by ogłosić, że Jerozolima jest stolicą Izraela najpewniej zostałaby uznana przez Palestyńczyków za afront. Palestyńczycy chcą, by zaanektowana przez Izrael Jerozolima Wschodnia była stolicą ich niepodległego państwa.

Społeczność międzynarodowa nie uznaje Jerozolimy za stolicę Izraela, a prawie 90 ambasad mieści się w Tel Awiwie. Izrael zarządza Jerozolimą od 1967 roku, gdy w trakcie wojny sześciodniowej przejął kontrolę nad wschodnią częścią miasta. W Jerozolimie znajduje się wiele izraelskich budynków rządowych, w tym parlament i sąd najwyższy.

Zgodnie z ustawą podpisaną w 1995 roku przez ówczesnego prezydenta Billa Clintona USA muszą przenieść swoją ambasadę do Jerozolimy, chyba że ze względów bezpieczeństwa narodowego szef państwa odroczy to. Decyzja w tej sprawie musi zapadać co sześć miesięcy.

W związku z obawami, że zagrozi to procesowi pokojowemu na Bliskim Wschodzie, kolejni prezydenci podpisywali rozporządzenia o czasowym odroczeniu realizacji ustawy. W czerwcu także Trump odroczył tę decyzję, ale Biały Dom dawał do zrozumienia, że prezydent wciąż zamierza przenieść placówkę.

...

Syjonisci szykuja zapowiadana wielka prowokacje. Obwolaja ,,mesjasza" i to bedzie antychryst.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:56, 06 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Król Jordanii zwoła Ligę Arabską po decyzji Trumpa ws. Jerozolimy
Król Jordanii zwoła Ligę Arabską po decyzji Trumpa ws. Jerozolimy

Wczoraj, 5 grudnia (22:55)

Król Jordanii Abdullah II chce zwołać w trybie pilnym spotkanie Ligi Arabskiej i Organizacji Współpracy Islamskiej, by ustalić, jakie kroki należy podjąć po decyzji prezydenta Donalda Trumpa o przeniesieniu ambasady USA do Jerozolimy - poinformował MSZ Jordanii.
Donald Trump
/PAP/EPA/CHRIS KLEPONIS / POOL /

Spotkanie pozwoli skoordynować stanowiska (krajów) arabskich i muzułmańskich w sprawie decyzji (Trumpa). Jerozolima jest problemem palestyńskim, jordańskim, islamskim i chrześcijańskim i wszelkie próby zadecydowania o jej losie w sposób jednostronny są próżne i nieważne - powiedział szef dyplomacji Jordanii Ajman Husejn Abd Allah as-Safadi.

Wyjaśnił, że jego kraj prowadzi już konsultacje z Ligą Arabską, a z Organizacją Współpracy Islamskiej rozmowy podjęła Turcja, która sprawuje teraz przewodnictwo tej grupy.

Trump poinformował telefonicznie przywódcę Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa, króla Jordanii Abdullaha II i króla Arabii Saudyjskiej Salmana o zamiarze przeniesienia ambasady USA z Tel Awiwu do Jerozolimy.

Abbas zaapelował do papieża Franciszka oraz przywódców Rosji, Francji i Jordanii, by zainterweniowali w sprawie decyzji Trumpa i nie dopuścili do wcielenia jej w życie.

Sprzeciw wobec planów amerykańskiej administracji wyraziło we wtorek wielu przywódców arabskich, włącznie z królem Arabii Saudyjskiej - szczególnie ważnego sojusznika USA w regionie.

Rijad, którego stanowisko i pomoc może przesądzić o powodzeniu amerykańskich planów związanych z porozumieniem izraelsko-palestyńskim, ostrzegł przed groźnymi konsekwencjami decyzji prezydenta. Król Salman powiedział, że może ona wzbudzić gniew muzułmanów na całym świecie.

Przedstawiciele administracji Trumpa poinformowali w ubiegłym tygodniu, że prezydent może ogłosić w środę, że uznaje Jerozolimę za stolicę Izraela.

Departament Stanu USA podał we wtorek, że osoby pracujące dla amerykańskiego rządu i wszyscy dyplomaci otrzymali zakaz poruszania się po starym mieście Jerozolimy w związku zapowiadanymi protestami przeciw decyzji Trumpa.

Po Jerozolimie wolno się będzie przemieszczać tylko w celach służbowych i sytuacjach "nieodzownych" - podkreślił Departament Stanu.

Przedstawiciel administracji USA powiedział agencji Reutera, że amerykański wywiad ocenia, iż ogłoszenie zmiany statusu Jerozolimy może wywołać wrogą reakcję wobec Izraela i zagrozić amerykańskim interesom na Bliskim Wschodzie.

Izraelski minister ds. służb specjalnych Israel Kac, który w ubiegłym tygodniu spotkał się w Waszyngtonie z przedstawicielami administracji, powiedział, że odniósł wrażenie, iż "prezydent uzna Jerozolimę za wieczną stolicę narodu żydowskiego od 3 tys. lat i stolicę państwa Izrael".

Potwierdził, że władze biorą pod uwagę ewentualną falę przemocy. Przygotowujemy się na każdą opcję - dodał i zapewnił, że jeśli Abbas zdecyduje się na taką reakcję, "to zrobi wielki błąd".

...

Antychryst nadchodzi. Prowokacja Syjonistow ma byc tego widomym znakiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:03, 06 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Donald Trump ogłosi decyzję o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela
Donald Trump ogłosi decyzję o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela

Dzisiaj, 6 grudnia (06:01)

Prezydent Donald Trump ogłosi w środę, że Stany Zjednoczone uznają Jerozolimę za stolicę Izraela - poinformował przedstawiciel Białego Domu, potwierdzając tym samym wcześniejsze zapowiedzi amerykańskiej administracji w tej sprawie. Prezydent USA ma też polecić Departamentowi Stanu rozpoczęcie procedury przeniesienia amerykańskiej ambasady do Jerozolimy. Może to jednak potrwać nawet kilka lat. Przeniesienie placówki z Tel Awiwu do Jerozolimy było jedną z obietnic wyborczych Trumpa.
Donald Trump ogłosi decyzję o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela
/CHRIS KLEPONIS / POOL /PAP/EPA

W ubiegłym tygodniu przedstawiciele administracji Donalda Trumpa sygnalizowali, że prezydent może ogłosić w środę, że uznaje Jerozolimę za stolicę Izraela. We wtorek rzeczniczka Białego Domu Sarah Sanders zapowiedziała, że amerykański prezydent wygłosi przemówienie ws. swojej decyzji o przeniesieniu ambasady USA z Tel Awiwu do Jerozolimy. Donald Trump miał poinformować telefonicznie przywódcę Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa, króla Jordanii Abdullaha II, prezydenta Egiptu Abd el-Fataha es-Sisiego, króla Arabii Saudyjskiej Salmana i premiera Izraela Benjamina Netanjahu o swoich planach.

Z kolei Abbas zaapelował do papieża Franciszka oraz przywódców Rosji, Francji i Jordanii, żeby zainterweniowali w sprawie decyzji prezydenta USA nie dopuścili do wcielenia jej w życie. Sprzeciw wobec planów amerykańskiej administracji wyraziło we wtorek wielu przywódców arabskich, włącznie z królem Arabii Saudyjskiej - szczególnie ważnego sojusznika USA w regionie.

Rijad, którego stanowisko i pomoc może przesądzić o powodzeniu amerykańskich planów związanych z porozumieniem izraelsko-palestyńskim, ostrzegł przed groźnymi konsekwencjami decyzji prezydenta. Król Salman powiedział, że może ona wzbudzić gniew muzułmanów na całym świecie.
Hamas ogłasza intifadę
Zobacz również:

Donald Trump przyjmie w Białym Domu premiera Izraela

Pod koniec ubiegłego tygodnia palestyński Hamas zagroził kolejną intifadą, jeśli Stany Zjednoczone uznają Jerozolimę za stolicę Izraela lub przeniosą do tego miasta swoją ambasadę.

Departament Stanu USA podał we wtorek, że osoby pracujące dla amerykańskiego rządu i wszyscy dyplomaci otrzymali zakaz poruszania się po starym mieście Jerozolimy w związku zapowiadanymi protestami przeciwko decyzji Trumpa.

Przed jednostronnym uznaniem Jerozolimy za stolicę Izraela i przeniesieniem tam amerykańskiej ambasady przestrzegał Trumpa w rozmowie telefonicznej prezydent Francji Emmanuel Macron.

Macron przekonywał prezydenta USA, że "kwestia statusu Jerozolimy powinna być podejmowana w ramach rozmów pokojowych między Izraelczykami i Palestyńczykami, a ostatecznym celem tych negocjacji powinno być ustanowienie dwóch państw istniejących obok siebie bez niesienia zagrożeń dla pokoju i bezpieczeństwa - ze wspólną stolicą w Jerozolimie".

Społeczność międzynarodowa nie uznaje Jerozolimy za stolicę Izraela, a prawie 90 ambasad mieści się w Tel Awiwie. Izrael kontroluje Jerozolimę od 1967 roku, gdy w trakcie wojny sześciodniowej zajął wschodnią częścią miasta. W Jerozolimie znajduje się wiele izraelskich budynków rządowych, w tym parlament i sąd najwyższy.

Zgodnie z ustawą podpisaną w 1995 roku przez ówczesnego prezydenta Billa Clintona na władzach USA ciąży obowiązek przeniesienia ambasady amerykańskiej do Jerozolimy. Prezydent może odroczyć ten proces ze względów bezpieczeństwa narodowego. Decyzja w tej sprawie jest podejmowana co sześć miesięcy. W związku z obawami, że zagrozi to procesowi pokojowemu na Bliskim Wschodzie, kolejni prezydenci podpisywali rozporządzenia o czasowym odroczeniu realizacji ustawy.

W czerwcu także Trump odroczył tę decyzję, ale Biały Dom dawał do zrozumienia, że prezydent zamierza przenieść placówkę.

(ug)
RMF FM/PAP

...

To manifestacja potegi syjonistow ktorzy robia co chca z USA! Oczywiscie to akt szkodliwy glupi i bezmyslny. Wielu ludzi przez to zginie bo napiecie wzrosnie. Ale o to chodzi syjonistom. Oni przygotowuja przyjcie antychrysta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:37, 06 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Rośnie niepokój ws. Jerozolimy. Izrael przygotowuje się na falę przemocy
Rośnie niepokój ws. Jerozolimy. Izrael przygotowuje się na falę przemocy

Dzisiaj, 6 grudnia (12:10)
Aktualizacja: Dzisiaj, 6 grudnia (14:25)

Izraelskie siły bezpieczeństwa przygotowują się na ewentualny wybuch przemocy w związku z zapowiedzią USA, że prezydent Donald Trump w środę uzna Jerozolimę za stolicę Izraela i ogłosi, że zamierza tam przenieść amerykańską ambasadę - donosi agencja EFE. We wtorek rozpoczęły się oficjalne konsultacje przedstawicieli izraelskich władz zajmujących się obroną, by stawić czoło możliwym zamieszkom. Wojsko przygotowuje "plan z różnymi poziomami zagrożenia, który zostanie uruchomiony, jeśli będzie taka konieczność" - podał dziennik "Haarec". Według gazety kilka batalionów, które obecnie są szkolone lub biorą udział w manewrach, zostało uprzedzonych, że pod koniec tygodnia mogą zostać wysłane na okupowane terytoria na Zachodnim Brzegu Jordanu.
Rośnie niepokój w sprawie statusu Jerozolimy
/ATEF SAFADI /PAP/EPA
Izrael przygotowuje się na przemoc w związku z planami USA ws. Jerozolimy

Rzecznik policji Micky Rosenfeld powiedział EFE, że obowiązują "typowe środki bezpieczeństwa". Oczywiście jesteśmy przygotowani na każdą sytuację - zapewnił, dodając, że "na razie nie ma zmian w terenie pod względem środków bezpieczeństwa policyjnego".

Palestyńskie ugrupowania zapowiedziały "trzy dni gniewu", począwszy od wtorku do piątku, w ramach sprzeciwu wobec "północnoamerykańskiego spisku przeciwko Jerozolimie". Palestyńczycy chcą, by zaanektowana przez Izrael Jerozolima Wschodnia była stolicą ich niepodległego państwa.

Lider Demokratycznego Frontu Wyzwolenia Palestyny Talal Abu Zarifa powiedział EFE, że frakcje porozumiały się w sprawie przeprowadzenia "serii popularnych działań, by podkreślić, że Jerozolima jest czerwoną linią i że jest stolicą Palestyny". Nie wyjaśnił, na czym mają polegać te działania.

W nocy z wtorku na środę w Betlejem demonstranci palili zdjęcia Trumpa. Rano doszło do niewielkich starć między młodymi Palestyńczykami a izraelskimi żołnierzami przy punkcie kontrolnym w Betlejem i w obozie dla uchodźców w Al-Arub, na północ od Hebronu - podała palestyńska agencja prasowa Maan.

Według EFE w piątek należy się spodziewać starć, głównie w Jerozolimie, po popołudniowych modlitwach.

W Strefie Gazy radykalny Hamas, który kontroluje te terytoria, ogłosił, że piątek będzie "dniem gniewu", co może wywołać starcia na granicy. Rano mimo deszczu setki ludzi protestowały na Placu Nieznanego Żołnierza w Gazie.

Przywódca polityczny Hamasu Ismail Hanije oznajmił w liście do arabskich przywódców, że przeniesienie ambasady USA z Tel Awiwu do Jerozolimy "rozpali ogień gniewu" i że "naród palestyński nigdy nie zaakceptuje tej decyzji i będzie stawiał jej czoło z całą swą mocą".

Rzecznik Hamasu Fawzi Barhum nazwał spodziewaną decyzję Trumpa "atakiem na palestyńskie, arabskie, islamskie prawo do Jerozolimy" i zaapelował do Palestyńczyków, by na wszelkie możliwe sposoby się jej sprzeciwiali i utrudniali jej wykonanie.

Chociaż palestyńskie ministerstwo edukacji nie nakazało zamknięcia szkół, to wezwało uczniów do demonstracji przeciwko administracji USA. Przedstawiciele kilku szkół z Ramallah powiedzieli jednak EFE, że w środę z powodu deszczu uczniowie najpewniej nie będą protestować.
Na czwartek ugrupowania palestyńskie zapowiedziały marsz w Ramallah.

Przedstawiciel palestyńskich sił bezpieczeństwa w rozmowie z dziennikiem "Jedijot Achronot" nie wykluczył, że decyzja Trumpa doprowadzi do trzeciej intifady. Przypomniał o poważnych kryzysach związanych z Jerozolimą z 1996, 2000 i 2015 roku.
Izraelskie źródła mówiły w środę "Jedijot Achronot", że "przygotowują się na każdy scenariusz" i że "granie na uczuciach religijnych może wywołać zamieszki".
Papież apeluje o zachowanie wyjątkowego statusu Jerozolimy

Franciszek zaapelował o utrzymanie i respektowanie wyjątkowego statusu Jerozolimy. Słowa te padły po tym, jak prezydent USA Donald Trump zapowiedział uznanie Jerozolimy za stolicę Izraela i przeniesienie tam amerykańskiej ambasady. Podczas audiencji generalnej w Watykanie papież powiedział: Moja myśl biegnie teraz ku Jerozolimie. Dlatego nie mogę przemilczeć mojego głębokiego zaniepokojenia z powodu sytuacji, jaka powstała w ostatnich dniach i jednocześnie pragnę zwrócić się z żarliwym apelem, aby wszyscy zobowiązali się do przestrzegania statusu tego miasta, zgodnie ze stosownymi rezolucjami ONZ.

Franciszek podkreślił, że "Jerozolima to miasto wyjątkowe, święte dla Żydów, chrześcijan i muzułmanów, którzy czczą w nim święte miejsca swoich religii i które ma szczególne powołanie do pokoju".

Modlę się do Pana o to, by tożsamość ta została zachowana i umocniona dla dobra Ziemi Świętej, Bliskiego Wschodu i całego świata i aby zwyciężyła mądrość i roztropność, by uniknąć pojawienia się nowych" napięć na świecie, już wstrząsanym i naznaczonym przez wiele okrutnych konfliktów - podkreślił papież.


Donald Trump ogłosi decyzję o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela
Przed audiencją generalną Franciszek spotkał się z delegacją Palestyńczyków, którzy przyjechali do Watykanu na zaproszenie Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego. Jak mówił, "dialog nawiązuje się na wszystkich poziomach". Jego pierwszorzędnym warunkiem jest wzajemny szacunek i jednocześnie starania na rzecz jego umocnienia, aby uznać prawa wszystkich osób, bez względu na to, gdzie się znajdują - dodał papież. Ponieważ dla Kościoła katolickiego radością jest zawsze budowa mostów dialogu ze wspólnotami, osobami i organizacjami, oczywiście szczególną radość wywołują takie działania podejmowane z palestyńskimi osobistościami religijnymi i intelektualistami - zapewnił Franciszek. Ziemia Święta jest dla nas, chrześcijan nadzwyczajną ziemią dialogu między Bogiem i ludzkością - podkreślił.

Donald Trump ogłosi decyzję o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela

Prezydent Donald Trump ogłosi w środę, że Stany Zjednoczone uznają Jerozolimę za stolicę Izraela - poinformował przedstawiciel Białego Domu, potwierdzając tym samym wcześniejsze zapowiedzi amerykańskiej administracji w tej sprawie. Prezydent USA ma też polecić Departamentowi Stanu rozpoczęcie procedury przeniesienia amerykańskiej ambasady do Jerozolimy. Może to jednak potrwać nawet kilka lat. Przeniesienie placówki z Tel Awiwu do Jerozolimy było jedną z obietnic wyborczych Trumpa.

W ubiegłym tygodniu przedstawiciele administracji Donalda Trumpa sygnalizowali, że prezydent może ogłosić w środę, że uznaje Jerozolimę za stolicę Izraela. We wtorek rzeczniczka Białego Domu Sarah Sanders zapowiedziała, że amerykański prezydent wygłosi przemówienie ws. swojej decyzji o przeniesieniu ambasady USA z Tel Awiwu do Jerozolimy. Donald Trump miał poinformować telefonicznie przywódcę Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa, króla Jordanii Abdullaha II, prezydenta Egiptu Abd el-Fataha es-Sisiego, króla Arabii Saudyjskiej Salmana i premiera Izraela Benjamina Netanjahu o swoich planach.

(ug)
RMF FM/PAP

...

Trump ubil interes z syjonistami. Potepiamy szkodliwe konfrontacyjne i agresywne jednostronne akty. To jesr wylacznie prowokacja sluzaca sprowokowaniu wybuchu przemocy. Palestynczycy nie powinni dac sie prowokowac oczywiscie. CO NIE ZNACZY ZE NIC SIE NIE STALO! Takie posuniecie to bieganina wariata z siekiera.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:30, 06 Gru 2017    Temat postu:

USA uznały Jerozolimę za stolicę Izraela. Hamas: Trump otworzył "bramy piekieł"
USA uznały Jerozolimę za stolicę Izraela. Hamas: Trump otworzył "bramy piekieł"

Dzisiaj, 6 grudnia (19:11)
Aktualizacja: 1 godz. 22 minuty temu

Prezydent Donald Trump oświadczył, że USA uznają Jerozolimę za stolicę Izraela. "To potwierdzenie realiów" - podkreślił prezydent USA. Jak jednak przyznał, decyzja ta może wywołać protesty oraz kontrowersje, i wezwał do zachowania spokoju. Trump poinformował także, że nakazał Departamentowi Stanu przygotowanie przeniesienia amerykańskiej ambasady z Tel Awiwu do Jerozolimy. W odpowiedzi palestyński Hamas ogłosił, że Donald Trump otworzył "bramy piekieł". Organizacja Wyzwolenia Palestyny oceniła, że decyzja ta "niszczy" szanse na dwupaństwowe rozwiązanie konfliktu. Decyzja prezydenta USA Donalda Trumpa to "historyczny przełom" - oświadczył z kolei premier Izraela Benjamin Netanjahu. Przywódca Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas potępił i odrzucił decyzję Trumpa. Dodał, że jest ona równoznaczna ze zrzeczeniem się przez USA roli pokojowego mediatora w regionie.
REKLAMA

Donald Trump z proklamacją ws. uznania Jerozolimy za stolicę Izraela. Obok wiceprezydent USA Mike Pence
/JIM LO SCALZO /PAP/EPA
Trump: To nowe podejście do konfliktu między Izraelem a Palestyńczykami

Trump oświadczył, że decyzja ta "oznacza początek nowego podejścia do konfliktu między Izraelem a Palestyńczykami" i że leży w interesie Ameryki. Przyznał zarazem, że może ona wywołać protesty oraz kontrowersje, i wezwał do zachowania spokoju.

Zastrzegł, że USA nie zajmują stanowiska w kwestiach dotyczących ostatecznego statusu Jerozolimy. Powiedział też, USA zdają sobie sprawę, iż konkretne granice izraelskiej suwerenności w Jerozolimie będą przedmiotem rozmów w sprawie ostatecznego statusu tego miasta.

Trump zapewnił, że jest "głęboko zobowiązany" do wspierania porozumienia pokojowego między Izraelem i Palestyńczykami i popiera dwupaństwowe rozwiązanie konfliktu na Bliskim Wschodzie.

Dodał, że USA chcą ułatwić zawarcie takiego porozumienia na Bliskim Wschodzie, które będzie możliwe do zaakceptowania dla obu stron konfliktu. Podkreślił, że on sam zrobi wszystko co w jego mocy, by porozumienie to zostało osiągnięte.
Plan Trumpa wzbudził wiele kontrowersji. Oto komentarz Waszczykowskiego


Prezydent poinformował, że nakazał Departamentowi Stanu przygotowanie przeniesienia amerykańskiej ambasady z Tel Awiwu do Jerozolimy. Podpisał zarazem po raz kolejny odroczenie przeniesienia ambasady o sześć miesięcy.

Zgodnie z ustawą podpisaną w 1995 roku przez ówczesnego prezydenta Billa Clintona na władzach USA ciąży obowiązek przeniesienia ambasady amerykańskiej do Jerozolimy. Prezydent może odroczyć ten proces ze względów bezpieczeństwa narodowego.

Decyzja w tej sprawie jest podejmowana co sześć miesięcy. W związku z obawami, że zagrozi to procesowi pokojowemu na Bliskim Wschodzie, kolejni prezydenci podpisywali rozporządzenia o czasowym odroczeniu realizacji ustawy.

Społeczność międzynarodowa nie uznaje Jerozolimy za stolicę Izraela, a prawie 90 ambasad mieści się w Tel Awiwie. Izrael kontroluje Jerozolimę od 1967 roku, gdy w trakcie wojny sześciodniowej zajął wschodnią częścią miasta.
Hamas wzywa do "podminowania amerykańskich interesów"

Palestyński Hamas ogłosił po wystąpieniu prezydenta USA Donalda Trumpa, w którym uznał on Jerozolimę za stolicę Izraela, że amerykański przywódca otworzył "bramy piekieł". Radykalny Hamas wezwał do protestów wszystkich Arabów i muzułmanów.

Hamas nazwał decyzję Trumpa "jawną agresją wobec Palestyńczyków" i wezwał do "podminowania amerykańskich interesów w regionie" oraz ignorowania Izraela.

Przywódca Hamasu Ismail Hanije oznajmił w komunikacie, że Palestyńczycy "wiedzą, jak właściwie odpowiedzieć na brak szacunku dla ich uczuć i ich sanktuariów". Dodał, że decyzja Donalda Trumpa "nie zmienia faktów historycznych ani geografii".

Decyzję Trumpa potępił i odrzucił też przywódca Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas. Oświadczył, że jest ona równoznaczna ze zrzeczeniem się przez USA roli pokojowego mediatora w regionie.

Abbas podkreślił, że Jerozolima jest "wieczną stolicą Państwa Palestyna". Poinformował też, że w najbliższych dniach władze palestyńskie wraz z arabskimi przywódcami podejmą decyzję w sprawie odpowiedzi na oświadczenie Trumpa.

Organizacja Wyzwolenia Palestyny oceniła, że decyzja ta "niszczy" szanse na dwupaństwowe rozwiązanie konfliktu.
Netanjahu: Decyzja Trumpa to "historyczny przełom"

Decyzja prezydenta USA Donalda Trumpa o uznaniu przez USA Jerozolimy za stolicę Izraela to "historyczny przełom" - oświadczył w środę premier Izraela Benjamin Netanjahu. Wezwał inne kraje, by poszły śladem USA i przeniosły swoje ambasady z Tel Awiwu do Jerozolimy.

Netanjahu podkreślił w oświadczeniu, że Izrael jest bardzo wdzięczny za decyzję Trumpa, którą nazwał "ważnym krokiem w stronę pokoju". Zapewnił, że Izrael "będzie kontynuować współpracę z prezydentem i jego zespołem, by sen o pokoju się spełnił".

Uznanie Jerozolimy za stolicę Izraela z zadowoleniem powitał też izraelski prezydent Reuwen Riwlin. Nie ma bardziej stosownego ani piękniejszego podarunku teraz, kiedy zbliżamy się do 70 lat niepodległości państwa Izrael - powiedział.

Izraelski minister ds. diaspory i oświaty Naftali Bennett stwierdził, że "dzięki prezydentowi USA jest to piękny dzień dla narodu żydowskiego".

W środę Donald Trump oświadczył, że USA uznają Jerozolimę za stolicę Izraela. Prezydent poinformował, że nakazał Departamentowi Stanu przygotowanie przeniesienia amerykańskiej ambasady z Tel Awiwu do Jerozolimy. Wskazał, że w Jerozolimie znajduje się izraelski parlament i Sąd Najwyższy. Podkreślił również wolę Stanów Zjednoczonych, by pomagać w osiągnięciu porozumienia w konflikcie bliskowschodnim, możliwego do zaakceptowania dla obu stron.
Macron: Decyzja Trumpa ws. Jerozolimy godna pożałowania

Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że jednostronna decyzja USA ws. Jerozolimy jest godna pożałowania, sprzeczna z prawem międzynarodowym, a "Francja jej nie aprobuje". Prezydent Donald Trump oznajmił wcześniej, że uznaje Jerozolimę za stolicę Izraela.

Macron zaapelował też do zainteresowanych strony, by "za wszelką cenę uniknęły przemocy".

Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres również zareagował na przemówienie Trumpa, mówiąc, że "nie ma alternatywy dla dwupaństwowego rozwiązania (konfliktu palestyńsko - izraelskiego) i nie ma planu B".

Wielokrotnie wypowiadałem się przeciw jednostronnym krokom, które mogą zniweczyć widoki na pokój dla Palestyńczyków i Izraela - podkreślił Guterres. Dodał, że "zrobi wszystko, co w jego mocy, aby wesprzeć powrót do negocjacji" między państwem żydowskim i Palestyńczykami.
Turcja potępiła decyzję USA jako "nieodpowiedzialną"

Tureckie MSZ potępiło uznanie przez USA Jerozolimy za stolicę Izraela jako "nieodpowiedzialne" i wezwało Waszyngton do ponownego rozważenia tej decyzji.

MSZ wydało oświadczenie, w którym ostrzeżono, że zapowiedziane przeniesienie ambasady Stanów Zjednoczonych z Tel Awiwu do Jerozolimy będzie miało negatywne konsekwencje "dla pokoju i stabilności w regionie".

Wyrażono opinię, że uznając Jerozolimę za stolicę Izraela, Trump narusza prawo międzynarodowe i rezolucje ONZ. W oświadczeniu wskazano, że w wielu rezolucjach Narodów Zjednoczonych podkreśla się, iż państwo palestyńskie z Jerozolimą Wschodnią jako stolicą jest warunkiem wstępnym rozwiązania konfliktu bliskowschodniego. "To niedopuszczalne, że USA, stały członek Rady Bezpieczeństwa ONZ, ignorują ten fakt" - głosi oświadczenie tureckiego MSZ.

Zapowiedziano, że decyzja Trumpa będzie obszernie omawiana na nadzwyczajnym szczycie Organizacji Współpracy Islamskiej. Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zwołał ten szczyt na przyszłą środę w Stambule w związku z kwestią Jerozolimy. Turcja sprawuje obecnie przewodnictwo w tej organizacji.

Przed konsulatem USA w Stambule zebrało się w środę wieczorem kilkaset osób protestujących przeciwko decyzji ogłoszonej przez prezydenta Donalda Trumpa. Protest przebiegał pokojowo, choć - jak pisze Reuters - zdarzało się rzucanie monet i innych przedmiotów w stronę konsulatu.
Iran "zdecydowanie potępił" decyzję Trumpa

Iran "zdecydowanie potępia" decyzję ogłoszoną przez prezydenta USA Donalda Trumpa o przeniesieniu ambasady USA z Tel Awiwu do Jerozolimy - oświadczyło irańskie ministerstwo spraw zagranicznych.

W oświadczeniu podkreślono, że krok podjęty przez stronę amerykańską narusza międzynarodowe rezolucje.

Najwyższy przywódca duchowo-polityczny Iranu ajatollah Ali Chamenei powiedział wcześniej w środę, że Stany Zjednoczone próbują destabilizować region i wszcząć wojnę, by chronić bezpieczeństwo Izraela.

Dodał, że Palestyna zostanie wyzwolona, Palestyńczycy zwyciężą, a decyzja USA "świadczy o braku kompetencji i jest błędem".
Izraelskie media: Trump koordynował z Netanjahu plany ws. Jerozolimy

Izraelskie media podały wcześniej, że premier Benjamin Netanjahu i jego doradcy aktywnie uczestniczyli w podejmowaniu przez administrację USA decyzji ws. statusu Jerozolimy, a prezydentem Donald Trump "w pełni koordynował" te działania z izraelskimi partnerami.

Anglojęzyczny portal "Times of Israel" przytacza w środę relacje telewizji Hadaszot i Channel 10, które podały, że doradcy Netanjahu "zachęcali, wspierali i uspokajali" amerykańską administrację podczas debaty na temat uznania przez USA Jerozolimy za stolicę Izraela.

Ekipa izraelskiego premiera miała "uspokajać" Amerykanów co do ewentualnych konsekwencji zmiany statusu Jerozolimy; administracja Trumpa prowadziła od dłuższego czasu rozmowy z Netanjahu, podczas gdy "Palestyńczycy nic nie wiedzieli o tym zamiarze" do ostatniej chwili - podała Hadaszot.

Według Channel 10 ambasador Izraela w Waszyngtonie Ron Dermer znał wszelkie szczegóły toczących się konsultacji i grał w nich bardzo istotną rolę.

Trump "przyjął izraelskie argumenty, zgodnie z którymi należy oddzielić kwestię uznania Jerozolimy (za stolicę państwa żydowskiego) od procesu pokojowego" - pisze "Times of Israel".

(ph)
RMF FM/PAP

...

Uklad z syjonistami. Potepiamy wspieranie agresji TelAvivu. To posuniecie agresywne wspierajace zło czystek etnicznych. Trumpem kieruja Antychryst.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:34, 07 Gru 2017    Temat postu:

Trump przenosi ambasadę USA do Jerozolimy. Papież Franciszek reaguje
Redakcja | 06/12/2017
AFP/EAST NEWS
Budynek obecnej ambasady Stanów Zjednoczonych w Izraelu w Tel Awiwie.
Komentuj



Udostępnij



Komentuj



O przestrzeganie szczególnego statusu Jerozolimy, jako miasta świętego trzech religii monoteistycznych, zaapelował Franciszek na zakończenie dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie. Papież odniósł się do napięcia związanego z planem przeniesienia ambasady USA z Tel Awiwu do Jerozolimy.


P
apież Franciszek tak odniósł się do zapowiedzi prezydenta Stanów Zjednoczonych:

Moja myśl biegnie teraz ku Jerozolimie. W związku z tym nie mogę przemilczeć mego głębokiego zaniepokojenia z powodu sytuacji, która powstała w minionych dniach, a jednocześnie zwrócić się z żarliwym apelem do wszystkich, aby zobowiązali się do przestrzegania status quo Miasta, zgodnie z odpowiednimi rezolucjami Narodów Zjednoczonych. Jerozolima to wyjątkowe miasto, święte dla Żydów, chrześcijan i muzułmanów, którzy czczą w nim święte miejsca swoich religii i które jest szczególnie powołane do pokoju. Modlę się do Pana, aby ta tożsamość została zachowana i umocniona dla dobra Ziemi Świętej, Bliskiego Wschodu i całego świata oraz aby zwyciężyła mądrość i roztropność, aby nie dodawano nowych elementów napięcia w świecie już wstrząsanym i naznaczonym przez wiele okrutnych konfliktów.

Ojciec Święty wyraził nadzieję, że wizyta w Watykanie Palestyńskiej Komisji ds. Dialogu Międzyreligijnego przyczyni się do nawiązania rozmów, które będą służyły wszystkim członkom społeczeństwa palestyńskiego. Franciszek przyjął dziś delegację palestyńską, goszczoną przez Papieską Radę ds. Dialogu Międzyreligijnego. Celem tego spotkania jest utworzenie Stałej Grupy Roboczej ds. dialogu między watykańską dykasterią a Palestyńską Komisją ds. Dialogu Międzyreligijnego.

Papież powiedział podczas tego spotkania:

Podstawowym warunkiem tego dialogu jest wzajemny szacunek i starania o umacnianie tego szacunku, w imię honorowania praw wszystkich ludzi, gdziekolwiek się znajdują. Dialog jest źródłem większego wzajemnego poznania, większego wzajemnego szacunku i współpracy w dążeniu do wspólnego dobra oraz wielkodusznej współpracy w celu zapewnienia potrzebującym wszelkiej niezbędnej pomocy.
Czytaj także: Żydzi i Arabowie pobiegną razem w Maratonie Jerozolimskim
„Niezrozumiałe plany”

Głos w sprawie przeniesienia amerykańskiej ambasady zabrał także stały obserwator Stolicy Apostolskiej w ONZ abp Silvano Tomasi:

Dla Watykanu plany rządu USA dotyczące przeniesienia swojej ambasady w Izraelu z Tel Awiwu do Jerozolimy są niezrozumiałe – podkreśla długoletni stały obserwator Stolicy Apostolskiej w ONZ abp Silvano Tomasi. Jego zdaniem jedynym rozwiązaniem konfliktu izraelsko-palestyńskiego jest dążenie do ustanowienia dwu państw.

W wywiadzie dla Radia Watykańskiego hierarcha przypomniał, że od niepamiętnych czasów Stolica Apostolska wspierała stanowisko ONZ zmierzające do uznania państwa palestyńskiego wraz z Państwem Izrael.

Warunkiem wstępnym jest to, aby oba niezależne państwa nawzajem się szanowały – zaznaczył abp Tomasi.

Jego zdaniem wraz z przeniesieniem ambasady USA do Jerozolimy ten cel będzie znacznie trudniejszy do osiągnięcia.
Czytaj także: W Ziemi Świętej (prawie) straciłabym wiarę


Jerozolima miastem trzech religii

Watykański dyplomata uważa, że Jerozolima musi być nadal dostępna dla wyznawców wszystkich trzech głównych religii Abrahamowych: chrześcijan, muzułmanów i żydów:

Fakt, że ma ona być uważana za jedyną stolicę Izraela ze wszystkimi wypływającymi stąd skutkami komplikuje obecne stanowisko ONZ, które również popiera Stolica Apostolska. Dlatego należy postępować zgodnie z linią polityczną, która nie powoduje podziałów, ale wręcz przeciwnie, buduje harmonię i zapewnia pokój.

Zaznaczył, że istnieje potrzeba „głębszej współpracy” na poziomie międzynarodowym i nie można podejmować jednostronnych decyzji, zwłaszcza jeśli chodzi o stosunki między państwami:

Takie gesty i oświadczenia, które łamią konsensus międzynarodowy, niosą ze sobą niebezpieczeństwo wybuchów przemocy. Zamiast tego musimy starać się zapobiegać wszelkimi możliwymi środkami takiej polityce.

Jego zdaniem nie sprzyjają temu szczególnie najnowsze decyzje amerykańskie. Hierarcha wskazał na domaganie się przez prezydenta Donalda Trumpa zakazu wjazdu do USA obywateli niektórych państw muzułmańskich, co nazwał złym znakiem i co prowadzi, według niego, w złym kierunku. 5 grudnia Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych zezwolił na warunkowe wejście w życie tzw. trzeciego dekretu imigracyjnego prezydenta Trumpa, zgodnie z którym ograniczone zostaje prawo wjazdu do USA dla obywateli 8 państw, w tym sześciu o większości muzułmańskiej.

Decyzja ta jest wybiórcza, ponieważ umieszcza osiem krajów na czarnej liście. Są to bardzo biedne kraje, a przede wszystkim żyją tam muzułmanie. Tak więc postawa rządu USA tworzy raczej podziały niż jedność i pokazuje brak dobrej woli co do współpracy ze społecznością międzynarodową. Postawa ta nie jest zgodna z tradycją Stanów Zjednoczonych, które – nie zapominajmy – były i są krajem imigracyjnym par excellence.

Za trzecią kontrowersyjną decyzję rządu USA arcybiskup uznał wycofanie się tego kraju z prac nad porozumieniami ONZ w sprawie rozwiązania problemów dotyczących imigrantów i uchodźców. Abp Tomasi przypomniał, że zgodnie z katolicką nauką społeczną wszyscy musimy czuć się odpowiedzialni za to, co dzieje się na świecie.

Hierarcha wskazał, że rozwiązanie problemu światowych migracji wymaga współpracy międzynarodowej, wyrażającej się przede wszystkim we współdziałaniu wszystkich członków ONZ.


Obietnice przeniesienia ambasady USA w Izraelu

O zapowiedziach prezydenta Donalda Trumpa dotyczących przeniesienia amerykańskiej ambasady w Izraelu z Tel Awiwu do Jerozolimy jako pierwsza poinformowała telewizja CNN.

O zamiarze tym Trump poinformował telefonicznie: przywódcę Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa, króla Jordanii Abdullaha II, prezydenta Egiptu Abd el-Fataha es-Sisiego, króla Arabii Saudyjskiej Salmana oraz premiera Izraela Benjamina Netanjahu.

Zdaniem prezydenta USA, decyzja ta jest „uznaniem stanu rzeczywistego”. Takie obietnice składał już w kampanii wyborczej, jednak do tej pory nie zdecydował się jeszcze na jej realizację.

Według niepotwierdzonych doniesień Trump ma po raz ostatni podpisać decyzję opóźniającą przeniesienie ambasady „ze względów logistycznych”. Mimo to, sama zapowiedź oraz oficjalne uznanie Jerozolimy za stolicę Izraela wywołała poruszenie na Bliskim Wschodzie i traktowana jest jako przysłowiowe „wtykanie kija w mrowisko”.

...

Jest to miasto Jezusa, Maryi i Józefa i takim bedzie. A nie centrum swiatowego imperium syjonistow ktore jest od szatana. TO MIASTO ŚWIĘTE CENTRUM ŚWIATA! Niedlugo nawet i poganie to beda wiedziec. Tu nie ma miejsca na nikczemne gierki!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:23, 07 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Palestyńczycy wzywają do strajku generalnego. "Decyzja Trumpa to jawna agresja"
Palestyńczycy wzywają do strajku generalnego. "Decyzja Trumpa to jawna agresja"

Dzisiaj, 7 grudnia (05:33)

Świeckie organizacje palestyńskie i islamskie stowarzyszenia wezwały do strajku generalnego i organizowania wieców. To odpowiedź na oświadczenie Donalda Trumpa, że Stany Zjednoczone uznają Jerozolimę za stolicę Izraela.
Arabowie i muzułmanie na Bliskim Wschodzie potępili amerykańską decyzję
/PAP/EPA/MOHAMMED SABER /

Odpowiadając na wezwanie do strajku, palestyńskie ministerstwo edukacji ogłosiło czwartek dniem wolnym od pracy i wezwało nauczycieli i wykładowców oraz uczniów szkół średnich i studentów do wzięcia udziału w planowanych zgromadzeniach na Zachodnim Brzegu Jordanu, w Strefie Gazy i na obszarach palestyńskich w Jerozolimie - poinformował Reuters.

W przemówieniu w Waszyngtonie prezydent Donald Trump uznał Jerozolimę za stolicę Izraela. Trump zastrzegł, że USA nie zajmują stanowiska w kwestiach dotyczących ostatecznego statusu Jerozolimy.

Prezydent USA powiedział, że jest "głęboko zobowiązany" do wspierania porozumienia pokojowego między Izraelem i Palestyńczykami i popiera dwupaństwowe rozwiązanie konfliktu na Bliskim Wschodzie.

Dodał, że USA chcą ułatwić zawarcie takiego porozumienia na Bliskim Wschodzie, które będzie możliwe do zaakceptowania dla obu stron konfliktu. On sam zrobi wszystko co w jego mocy, by porozumienie to zostało osiągnięte - zapewnił.

Trump poinformował też, że nakazał Departamentowi Stanu przygotowanie przeniesienia amerykańskiej ambasady z Tel Awiwu do Jerozolimy.

Arabowie i muzułmanie na Bliskim Wschodzie potępili amerykańską decyzję, nazywając ją prowokacyjnym posunięciem.
Amerykański przywódca otworzył "bramy piekieł"

Po wystąpieniu Trumpa palestyński, radykalny Hamas ogłosił, że amerykański przywódca otworzył "bramy piekieł" i wezwał do protestów wszystkich Arabów i muzułmanów.

Hamas nazwał decyzję Trumpa "jawną agresją wobec Palestyńczyków" i wezwał do "podminowania amerykańskich interesów w regionie" oraz ignorowania Izraela.

Przywódca Hamasu Ismail Hanije oznajmił w komunikacie, że Palestyńczycy "wiedzą, jak właściwie odpowiedzieć na brak szacunku dla ich uczuć i ich sanktuariów". Dodał, że decyzja Donalda Trumpa "nie zmienia faktów historycznych ani geografii".

Decyzję Trumpa także potępił i odrzucił przywódca Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas. Oświadczył, że jest ona równoznaczna ze zrzeczeniem się przez USA roli pokojowego mediatora w regionie i podkreślił, że Jerozolima jest "wieczną stolicą Państwa Palestyna".

Organizacja Wyzwolenia Palestyny oceniła, że decyzja ta "niszczy" szanse na dwupaństwowe rozwiązanie konfliktu.

...

Srajk to madre. Glupota bylo by ginac.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:33, 07 Gru 2017    Temat postu:

Protesty w Jordanii po decyzji Trumpa ws. Jerozolimy. "Ameryka matką terroru"

Dzisiaj, 7 grudnia (06:22)

W stolicy Jordanii wybuchły protesty w odpowiedzi na uznanie Jerozolimy przez prezydenta USA Donalda Trumpa za stolicę Izraela - podał Reuters. "Precz z Ameryką... Ameryka jest matką terroru" - skandowano.
Donald Trump
/PAP/EPA/JIM LO SCALZO /

W Ammanie młodzież wznosiła antyamerykańskie hasła, a na przedmieściach stolicy, w obozie dla uchodźców Bakaa setki młodych ludzi protestowały na ulicach potępiając Trumpa i wzywając rząd Jordanii do zerwania traktatu pokojowego z Izraelem z 1994 r. Precz z Ameryką... Ameryka jest matką terroru - skandowali.

Wiele osób w Jordanii to potomkowie uchodźców palestyńskich, których rodziny opuściły Izrael po utworzeniu tego państwa w 1948 roku. W Bakaa, największym w Jordanii obozie dla palestyńskich uchodźców, przebywa ponad 70 tys. osób.

Dynastia Haszymidów, z której wywodzi się król Abdullah II jest opiekunem muzułmańskich miejsc świętych w Jerozolimie i z tego względu Jordania jest wyczulona na wszelkie zmiany w statusie miasta.

Podczas wojny sześciodniowej w 1967 roku Izrael zajął m.in. Zachodni Brzeg Jordanu i Jerozolimę Wschodnią, ze Wzgórzem Świątynnym. Na Wzgórzu Świątynnym znajdują się meczet Al-Aksa i Kopuła na Skale, święte miejsca dla muzułmanów zaraz po Mekce i Medynie. Dla Żydów jest to również miejsce święte, gdyż stała tam Świątynia Jerozolimska, zburzona w 70 roku przez Rzymian.

...

Tylko czasem sie nie zabijajcie! Nie warto ginac bo Trump cos tam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:11, 07 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Hamas wezwał do "nowej intifady". "Niech piątek będzie dniem gniewu"
Hamas wezwał do "nowej intifady". "Niech piątek będzie dniem gniewu"

Dzisiaj, 7 grudnia (13:4Cool

P​rzywódca radykalnej organizacji palestyńskiej Hamas Ismail Hanije wezwał do "nowej intifady" - palestyńskiego powstania przeciw Izraelowi. "Niech 8 grudnia (piątek) będzie pierwszym dniem intifady przeciwko okupantowi" - nawoływał w mieście Gaza. Apel nastąpił dzień po ogłoszeniu przez prezydenta Donalda Trumpa, że USA uznają Jerozolimę za stolicę Izraela. "Możemy jedynie stawić czoło syjonistycznej polityce wspieranej przez Stany Zjednoczone, wzniecając nową intifadę" - powiedział przywódca Hamasu w swoim wystąpieniu. "Powinniśmy wezwać (do intifady) i powinniśmy pracować nad rozpoczęciem intifady w obliczu syjonistycznego wroga" - dodał.
Ismail Hanije
/MOHAMMED SABER /PAP/EPA


Hanije: Przekazaliśmy instrukcje wszystkim członkom Hamasu


Hanije, wybrany na szefa Hamasu w maju, wezwał Palestyńczyków, muzułmanów i Arabów do protestów przeciwko decyzji władz USA. Demonstracje mają odbyć się w piątek; Hanije nazwał ten dzień "dniem gniewu".

Przekazaliśmy instrukcje wszystkim członkom Hamasu oraz wszystkim jego frakcjom, aby byli w pełnej gotowości na wszelkie nowe rozkazy, które mogą zostać wydane, żeby stawić czoło temu strategicznemu niebezpieczeństwu, które zagraża Jerozolimie i zagraża Palestynie - oświadczył Hanije.

Zjednoczona Jerozolima jest arabska i muzułmańska i jest stolicą państwa palestyńskiego, całej Palestyny - podkreślił, odnosząc się do terytoriów obejmujących Izrael, a także Zachodni Brzeg Jordanu i Strefę Gazy.

Lider Hamasu wezwał wspieranego przez Zachód prezydenta Autonomii Palestyńskiej, szefa umiarkowanego ugrupowania palestyńskiego Fatah, Mahmuda Abbasa, aby wycofał się z rozmów pokojowych z Izraelem, a Arabów do bojkotowania administracji Trumpa. Powinno się ogłosić, że to tzw. porozumienie pokojowe zostało raz na zawsze pogrzebane - dodał.

Wcześniej w reakcji na oświadczenie Trumpa do strajku generalnego i organizowania wieców wezwały wspólnie świeckie organizacje palestyńskie i islamskie. Protesty planowane są na czwartek.

Odpowiadając na wezwanie do strajku, palestyńskie ministerstwo edukacji ogłosiło czwartek dniem wolnym od pracy i wezwało nauczycieli i wykładowców oraz uczniów szkół średnich i studentów do wzięcia udziału w planowanych zgromadzeniach na Zachodnim Brzegu Jordanu, w Strefie Gazy i w arabskich dzielnicach Jerozolimy - poinformował Reuters.
"Donald Trump otworzył bramy piekieł"

Tuż po środowym wystąpienia Trumpa Hamas ogłosił, że amerykański przywódca otworzył "bramy piekieł" i wezwał do protestów wszystkich Arabów i muzułmanów. Hamas nazwał decyzję Trumpa "jawną agresją wobec Palestyńczyków" i wezwał do "podminowania amerykańskich interesów w regionie" oraz ignorowania Izraela.

Przywódca Hamasu Hanije napisał w środowym komunikacie, że Palestyńczycy "wiedzą, jak właściwie odpowiedzieć na brak szacunku dla ich uczuć i ich sanktuariów". Dodał, że decyzja Donalda Trumpa "nie zmienia faktów historycznych ani geografii".

Decyzję Trumpa także potępił i odrzucił prezydent Abbas. Oświadczył, że jest ona równoznaczna ze zrzeczeniem się przez USA roli pokojowego mediatora w regionie i podkreślił, że Jerozolima jest "wieczną stolicą Państwa Palestyna".

Organizacja Wyzwolenia Palestyny oceniła, że decyzja ta "niszczy" szanse na dwupaństwowe rozwiązanie konfliktu.

Stany Zjednoczone i Izrael uważają Hamas, który od 2007 roku stoczył trzy wojny z państwem żydowskim, za organizację terrorystyczną. Hamas nie uznaje prawa Izraela do istnienia, a zamachy samobójcze tego ugrupowania przyczyniły się do zainicjowania ostatniej intifady, trwającej od 2000 do 2005 roku - zwraca uwagę agencja Reutera.

W środę prezydent Trump oświadczył, że USA uznają Jerozolimę za stolicę Izraela. Poinformował, że nakazał Departamentowi Stanu przygotowanie przeniesienia amerykańskiej ambasady z Tel Awiwu do Jerozolimy. Podkreślił również wolę Stanów Zjednoczonych, by pomagać w osiągnięciu porozumienia w konflikcie bliskowschodnim, możliwego do zaakceptowania dla obu stron.

Społeczność międzynarodowa nie uznaje Jerozolimy za stolicę Izraela, a prawie 90 ambasad mieści się w Tel Awiwie. Izrael kontroluje Jerozolimę od 1967 roku, gdy w trakcie wojny sześciodniowej zajął wschodnią część miasta.

(ph)

..

Nie sluchajcie ich. Syjonistom tylko o to chodzi. To glupota bo przeciez moga zmasakrowac kazde rozruchy. Nie ma sensu ginac za glupote Trumpa. Syjonisci sa blisko kleski zreszta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:26, 08 Gru 2017    Temat postu:

Izraelska armia ostrzelała cele w Strefie Gazy

Wczoraj, 7 grudnia (16:57)
Aktualizacja: Wczoraj, 7 grudnia (20:55)

​Izraelskie siły zbrojne poinformowały, że ostrzelały cele w Strefie Gazy w odpowiedzi na pociski wystrzelone stamtąd w kierunku Izraela. Kilka godzin wcześniej grupa parlamentarna libańskiego Hezbollahu wydała oświadczenie, w którym nazywa uznanie przez USA Jerozolimy za stolicę Izraela aktem agresji wobec Palestyńczyków oraz "najbardziej niebezpieczną" decyzją, jaką podjął kiedykolwiek prezydent USA. Bliski Hezbollahowi dziennik "Al-Akbar" zamieścił w czwartek na pierwszej stronie wezwanie: "Śmierć Ameryce". Szef libańskiego Hezbollahu Hasan Nasrallah powiedział w wystąpieniu telewizyjnym, że popiera palestyńskie powstanie i "ruch oporu" wobec uznania przez USA Jerozolimy za stolicę Izraela.
Protest po decyzji Donalda Trumpa w sprawie Jerozolimy
/MOHAMMED SABER /PAP/EPA
Izraelskie siły zbrojne ostrzelały cele w Strefie Gazy

Izraelskie siły zbrojne poinformowały, że ostrzelały cele w Strefie Gazy w odpowiedzi na pociski wystrzelone stamtąd w kierunku Izraela. Dwa z nich nie dotarły poza terytoria palestyńskie, trzeci eksplodował w południowym Izraelu.

Armia poinformowała też, że uznaje, iż za ataki odpowiedzialny jest radykalny palestyński Hamas, który wezwał do "nowej intifady".

Wcześniej izraelskie siły zbrojne zakomunikowały, że po decyzji prezydenta USA Donalda Trumpa o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela rozmieszczą dodatkowe siły na Zachodnim Brzegu Jordanu w związku z przewidywanymi protestami ludności palestyńskiej.

Kilka dodatkowych batalionów zostanie skierowanych na te terytoria, a inne siły zostaną postawione w stan gotowości - poinformowała wojskowa rzeczniczka, podkreślając, że działania te zostały podjęte "w ramach przygotowania izraelskich sił zbrojnych na możliwe zdarzenia".

...

To syjonisci dopieli swego juz morduja. To lubia najbardziej. Mowilem zeby nie dac sie prowokowac. Im o to chodzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:34, 08 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Irak żąda od USA wycofania się z decyzji w sprawie Jerozolimy
Irak żąda od USA wycofania się z decyzji w sprawie Jerozolimy

Wczoraj, 7 grudnia (09:46)

​Władze Iraku zażądały w czwartek od Stanów Zjednoczonych, by w celu uniknięcia podsycania terroryzmu wycofały się z decyzji w sprawie uznania Jerozolimy za stolicę Izraela.
REKLAMA

Donald Trump podpisuje decyzję o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela /JIM LO SCALZO /PAP/EPA

Przestrzegamy przed niebezpiecznymi reperkusjami tej decyzji dla stabilności regionu i świata - brzmi oświadczenie irackiego rządu. Administracja USA musi wycofać się z tej decyzji w celu powstrzymania niebezpiecznej eskalacji, która mogłaby podsycić ekstremizm i stworzyć korzystne warunki dla terroryzmu - dodano.

Z wielu państw świata, także sprzymierzonych z USA, płyną głosy krytyki ogłoszonego w środę przez prezydenta Donalda Trumpa uznania przez USA Jerozolimy za stolicę Izraela.

Prezydent poinformował, że nakazał Departamentowi Stanu przygotowanie przeniesienia amerykańskiej ambasady z Tel Awiwu do Jerozolimy. Podkreślił również wolę Stanów Zjednoczonych, by pomagać w osiągnięciu porozumienia w konflikcie bliskowschodnim, możliwego do zaakceptowania dla obu stron.

Społeczność międzynarodowa nie uznaje Jerozolimy za stolicę Izraela, a prawie 90 ambasad mieści się w Tel Awiwie. Izrael kontroluje Jerozolimę od 1967 roku, gdy w trakcie wojny sześciodniowej zajął wschodnią część miasta.

...

Sojusznicy USA wsrod Arabow maja przechlapane. Ale licza sie tylko syjonisci. Wladcy USA.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:34, 09 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Jerozolimski niepokój. "Decyzja Trumpa to dar dla radykałów"
Jerozolimski niepokój. "Decyzja Trumpa to dar dla radykałów"

1 godz. 23 minuty temu

​Izraelskie lotnictwo przeprowadziło nowe ataki na Strefę Gazy w odpowiedzi na wystrzelenie rakiet w kierunku Izraela z tej enklawy. Palestyńska organizacja Hamas poinformowała, że w nalotach zginęło dwóch bojowników. To ciąg dalszy zaciętego konfliktu izraelsko-palestyńskiego, który zaostrzył się po tym, jak prezydent USA Donald Trump uznał Jerozolimę za stolicę Izraela.
Jerozolimski niepokój. "Decyzja Trumpa to dar dla radykałów" (18 zdjęć)





+ 14

Palestyńscy bojownicy w piątek wystrzelili co najmniej trzy rakiety wycelowane w izraelskie miasta. Enklawa, z której wystrzelono pociski, jest kontrolowana przez radykalny Hamas. Armia Izraela przeprowadziła w nocy kontratak.

Izraelskie siły powietrzne przeprowadziły ataki na cztery obiekty należące do organizacji terrorystycznej Hamas w Strefie Gazy: dwa miejsca, w których wytwarzana jest broń, magazyn broni i kompleks wojskowy - oświadczyła izraelska armia. Według Hamasu, w nalocie zginęło dwóch bojowników organizacji. W palestyńskim ataku z kolei nikt nie zginął.

W strefie Gazy wciąż trwają protesty, aczkolwiek są one zdecydowanie spokojniejsze, niż w piątek. Jak poinformowano, w jednym miejscu na granicy Strefy Gazy 60 młodych Palestyńczyków obrzuciło izraelskich żołnierzy kamieniami. Wojsko odpowiedziało ogniem i przynajmniej jedna osoba została ranna.

W Betlejem Palestyńczycy podpalili opony i rzucali kamienie w wojskowych. Żołnierze użyli gazu łzawiącego. Z kolei we wschodniej Jerozolimie policja konna próbowała rozpędzić 60-osobową demonstrację.

O wiele brutalniejsze starcia miały miejsce w piątek. To wtedy odbył się tzw. "dzień gniewu". Tysiące Palestyńczyków wyszło na ulice, by protestować przeciwko decyzji Trumpa o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela. Wznoszono m.in. okrzyki "Jerozolima jest nasza" oraz "Naszą duszą i krwią będziemy bronić Jerozolimy". Dwóch demonstrujących zginęło w starciach z policją, a kilkaset osób zostało rannych.

Decyzja Donalda Trumpa wstrząsnęła nie tylko Palestyńczykami, ale także liderami arabskiego świata. Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmoud Abbas powiedział, że USA nie będą mogły już nadzorować rozmów pokojowych między rządem Izraela a Palestyńczykami.

Według ministra spraw zagranicznych Zjednoczonych Emiratów Arabskich Anwara Gargasha, decyzja Trumpa to "dar dla radykałów". Radykałowie i ekstremiści użyją tego do napędzenia swojej retoryki nienawiści - mówił na konferencji w Bahrajnie.

Status Jerozolimy to jedna z najbardziej problematycznych kwestii w rozmowach pokojowych między Izraelem a Palestyną. Izraelczycy uważają miasto za swoją stolicę. Palestyńczycy natomiast twierdzą, że wschodnia część miasta stanie się ich własną stolicą, jeśli tylko uzyskają niepodległość.

Spora części społeczności międzynarodowej uważa Wschodnią Jerozolimę, którą Izrael anektował w 1967 roku, za "okupowane terytorium". To właśnie w tej części znajduje się Stare Miasto, w którym są obiekty kultu chrześcijan, muzułmanów i Żydów.

Przez dekady rząd Stanów Zjednoczonych wstrzymywał się od uznawania Jerozolimy za stolicę Izraela. Podobnie postępowało wiele państw - prawie 90 ambasad mieści się wciąż w Tel Awiwie.

W środę prezydent Trump oświadczył, że USA uznają Jerozolimę za stolicę Izraela. Poinformował również, że nakazał Departamentowi Stanu przygotowanie przeniesienia amerykańskiej ambasady z Tel Awiwu do Jerozolimy. Podkreślił jednocześnie wolę Stanów Zjednoczonych, by pomagać w osiągnięciu porozumienia w konflikcie bliskowschodnim, możliwego do zaakceptowania dla obu stron.

...

Syjonisci beda prowokowac. Militaryzm jest narkotyk. Poczucie ze wciskamy guzik i bomby lecą... a oni nic nie moga! MAMY MOC! To jest dopalacz! Zreszta podobnie na Kremlu wiec to jest zjawisko socjologiczne. Mamy bomby to szkoda nie uzyc...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:53, 10 Gru 2017    Temat postu:

Patriarcha Koptów nie spotka się z Pencem z powodu Jerozolimy

Wczoraj, 9 grudnia (20:04)

Patriarcha Kościoła koptyjskiego Tawadros II odmówił spotkania z wiceprezydentem USA Mike'iem Pencem podczas jego wizyty w Egipcie; powodem jest decyzja USA o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela - podała w sobotę egipska agencja prasowa MENA.
Decyzja Trumpa wywołała wiele kontrowersji wśród liderów arabskich krajów.
/ABED AL HASHLAMOUN /PAP/EPA


Tawadros II, który jest zwierzchnikiem Koptyjskiego Kościoła Ortodoksyjnego, "wymówił się od przyjęcia Mike'a Pence'a" podczas wizyty wiceprezydenta zaplanowanej na grudzień.

Jako powód odmowy wskazano decyzję amerykańskiej administracji w sprawie Jerozolimy, podjętą "w niewłaściwym czasie i bez szacunku dla uczuć milionów Arabów".

W środę prezydent Donald Trump oświadczył, że USA uznają Jerozolimę za stolicę Izraela oraz że nakazał przygotowanie przeniesienia amerykańskiej ambasady z Tel Awiwu do Jerozolimy. Jednocześnie podkreślił wolę USA, by pomagać w osiągnięciu porozumienia w konflikcie bliskowschodnim, możliwego do zaakceptowania dla obu stron.

Palestyńczycy uważają deklarację Trumpa za akt uznania izraelskiej suwerenności nad całym miastem, łącznie z jego wschodnią częścią zamieszkaną przez ludność palestyńską, i postanowili wystąpić do ONZ o przysłanie ekspertów, którzy wyznaczyliby granice okupowanej przez Izrael Jerozolimy Wschodniej.

Społeczność międzynarodowa nie uznaje Jerozolimy za stolicę Izraela, a prawie 90 ambasad mieści się w Tel Awiwie. Izrael kontroluje Jerozolimę od 1967 roku, gdy w trakcie wojny sześciodniowej zajął wschodnią część miasta.

...

Absolutnie skandaliczna decyzja. Wyraz agresji w stosunku do Palestynczykow.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:52, 10 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
"Ta decyzja pogrąży region w chaosie". Liga Arabska ostro krytykuje USA
"Ta decyzja pogrąży region w chaosie". Liga Arabska ostro krytykuje USA

Dzisiaj, 10 grudnia (06:39)

Liga Arabska, w przyjętym nad ranem w Kairze oświadczeniu, ostro skrytykowała USA za uznanie Jerozolimy za stolicę Izraela. Wezwała Waszyngton do anulowania tej decyzji.
Zamieszki na ulicach Betlejem
/ABED AL HASHLAMOUN /PAP/EPA


Szefowie dyplomacji krajów Ligi Arabskiej, którzy zebrali się wczoraj wieczorem w Kairze na zwołanym w trybie pilnym posiedzeniu tej organizacji, podkreślili, że decyzja prezydenta Donalda Trumpa jest "niebezpiecznym naruszeniem prawa międzynarodowego" i zwiększy przemoc w regionie.

Decyzja nie ma skutków prawnych (...) pogłębia napięcie, rozpala gniew i grozi pogrążeniem regionu w większej przemocy i chaosie - oświadczyła Liga Arabska.

Sekretarz generalny Ligi Ahmed Abul-Gheit powiedział, że kontrowersyjna decyzja Donalda Trumpa stawia pod znakiem zapytania rolę USA w procesie pokojowym w regionie.
Ekspert: Uznając Jerozolimę za stolicę Izraela, Trump zrobił prezent Iranowi i Syrii

Szefowie dyplomacji krajów Ligi Arabskiej wezwali społeczność międzynarodową do uznania państwa palestyńskiego ze stolicą we Wschodniej Jerozolimie.

Społeczność międzynarodowa nie uznaje Jerozolimy za stolicę Izraela, a prawie 90 ambasad mieści się w Tel Awiwie. Izrael kontroluje Jerozolimę od 1967 roku, gdy w trakcie wojny sześciodniowej zajął wschodnią część miasta.

Ministrowie spraw zagranicznych krajów Ligi Arabskiej spotkali się w stolicy Egiptu, by omówić działania, jakie należy podjąć po ogłoszeniu w środę przez prezydenta Donalda Trumpa, że USA uznają Jerozolimę za stolicę Izraela i przeniosą tam swoją ambasadę, która obecnie znajduje się w Tel Awiwie.

Szefowie dyplomacji nie uzgodnili jednak żadnych konkretnych działań. Niemiecka agencja dpa zauważa, że niektóre państwa członkowskie Ligi są bliskimi sojusznikami USA i w pewnym stopniu są zależne od Waszyngtonu.

Decyzja prezydenta Trumpa wywołała protesty m.in. na Zachodnim Brzegu Jordanu, Strefie Gazy i we wschodniej części Jerozolimy. W atakach izraelskiego lotnictwa, przeprowadzonych w odpowiedzi na ostrzał rakietowy terytorium Izraela, i w starciach z izraelskimi siłami bezpieczeństwa zginęło czterech Palestyńczyków, a kilkuset zostało rannych.

Radykalna organizacja palestyńska Hamas wczoraj ponownie wezwała Palestyńczyków do intifady, czyli powstania przeciwko Izraelowi.

Wczoraj szef palestyńskiej dyplomacji Riad al-Malki poinformował, że prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas nie spotka się wiceprezydentem USA Mike'iem Pencem w związku z "jednostronną decyzją" władz amerykańskich w sprawie statusu Jerozolimy.

Wizyta wiceprezydenta Pence'a w Autonomii Palestyńskiej była zaplanowana na drugą połowę grudnia. Jednak już w piątek przedstawiciel partii Abbasa Dżibril Radżub powiedział: "W imieniu Fatahu informuję, że zastępca Trumpa nie będzie mile widziany na terytoriach palestyńskich".

...

Trump nagrodzil TelAviv za czystki etniczne. To jest skandal! Zachecanie do zbrodni. Zreszta cos bredzil o Krymie. Zły czlowiek. Przyjazni sie z najgorszymi. Ale nie on jeden.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:38, 10 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Synagoga w Goeteborgu obrzucona koktajlami Mołotowa
Synagoga w Goeteborgu obrzucona koktajlami Mołotowa

Dzisiaj, 10 grudnia (06:19)
Aktualizacja: Dzisiaj, 10 grudnia (12:4Cool

Grupa zamaskowanych mężczyzn obrzuciła koktajlami Mołotowa synagogę w szwedzkim Goeteborgu. Trzy osoby zostały aresztowane.
W momencie ataku w synagodze było ok. 20 osób
//Adam Ihse/TT /PAP/EPA


Do tego ataku doszło wczoraj około godziny 22. W synagodze znajdowało się wtedy około 20 osób, uczestniczących w wieczornej modlitwie. Nikomu nic się nie stało.

W momencie ataku padał deszcz. Dzięki temu mimo że synagoga została obrzucona płonącymi butelkami, nie doszło do pożaru.

W związku z tym napadem aresztowane zostały trzy osoby. Rzecznik goeteborskiej policji Peter Nordengard powiedział, że toczy się śledztwo w sprawie próby podpalenia.





Policja wzmocniła środki bezpieczeństwa wokół synagogi oraz centrum żydowskiego w stolicy kraju, Sztokholmie.

Na razie nie wiadomo, co było motywem działania sprawców.

Agencja Associated Press zwraca uwagę, że w mijającym tygodniu w Sztokholmie i Malmoe odbyły się w demonstracje w związku z uznaniem w środę przez prezydenta USA Donalda Trumpa Jerozolimy za stolicę Izraela.

(mpw)
RMF FM/PAP

...

O to syjonistom chodzi! Zrobic z siebie jeszcze ofiary! Sprowokowac i powiedziec o widzicie jacy oni zli chca nas mordowac. Syjonisci knuja i sa podstepni! To nie jest prostackie zlo typu wymordowac! Sprowokowac i zrzucic wine na tamtych. Wyjatkowo ohydne zlo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:07, 11 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Waszczykowski: Polska nie zamierza uznawać Jerozolimy za stolicę Izraela
Waszczykowski: Polska nie zamierza uznawać Jerozolimy za stolicę Izraela

Dzisiaj, 11 grudnia (13:04)

​Polska nie zamierza iść w ślady USA i uznawać Jerozolimy za stolicę Izraela. Szef dyplomacji Witold Waszczykowski poinformował po spotkaniu szefów MSZ państw UE z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu, że kwestia ta powinna być rozstrzygnięta w rokowaniach.
Witold Waszczykowski
/OLIVIER HOSLET /PAP/EPA


Polska nie zmieni zdania, dlatego że uważamy w dalszym ciągu, że kwestia ta powinna być rozstrzygnięta w bezpośrednich, bilateralnych rokowaniach między Izraelczykami a Palestyńczykami, w oparciu o prawo międzynarodowe, w oparciu o rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ - powiedział dziennikarzom w Brukseli Waszczykowski.

W środę prezydent USA Donald Trump poinformował, że jego kraj uznaje Jerozolimę za stolicę Izraela, oraz że nakazał przygotowanie przeniesienia tam amerykańskiej ambasady z Tel Awiwu.

Netanjahu mówił w Brukseli przed spotkaniem z unijnymi ministrami spraw zagranicznych, że wierzy, iż większość krajów europejskich uzna Jerozolimę za stolicę państwa żydowskiego.

Izrael kontroluje to miasto od 1967 roku, gdy w trakcie wojny sześciodniowej zajął zamieszkaną przez Palestyńczyków wschodnią część Jerozolimy. Wspólnota międzynarodowa nie uznaje jednak Jerozolimy za stolicę Izraela.

...

Nie ma mowy. Predzej zerwiemy stosunki dyplomatyczne z Izraelem. Za tonco robia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:59, 12 Gru 2017    Temat postu:

Izrael: Lotnictwo ostrzelało cele Hamasu. To reakcja na atak rakietowy

Wczoraj, 11 grudnia (23:05)

Izraelskie lotnictwo ostrzelało cele Hamasu w odpowiedzi na wystrzelenie rakiet w kierunku Izraela ze Strefy Gazy. Akcję lotnictwa wsparł czołg. Skutki ostrzału rakietowego z terytoriów palestyńskich nie są jeszcze znane - głosi komunikat armii.
W piątek co najmniej trzy rakiety wystrzelono w kierunku izraelskich miast z kontrolowanej przez Hamas Strefy Gazy
/PAP/EPA/MOHAMMED SABER /

Siły zbrojne oskarżają Hamas o te agresywne działania, które podejmowane są ze Strefy Gazy - poinformowała izraelska armia w oświadczeniu.

W sobotę radykalna organizacja palestyńska Hamas ponownie wezwała Palestyńczyków do nowej intifady, czyli powstania przeciwko Izraelowi, co ma być odpowiedzią na uznanie przez USA Jerozolimy za stolicę państwa żydowskiego.

Izraelskie lotnictwo przeprowadziło już w piątek i sobotę ataki na Strefę Gazy po wystrzeleniu rakiet z tej enklawy. Hamas poinformował, że w nalotach śmierć poniosło jego dwóch bojowników.

W piątek co najmniej trzy rakiety wystrzelono w kierunku izraelskich miast z kontrolowanej przez Hamas Strefy Gazy. Jedna z rakiet uderzyła w mieście Sderot (Sederot) w południowym Izraelu, nie powodując większych zniszczeń ani ofiar.

W środę prezydent Trump oświadczył, że USA uznają Jerozolimę za stolicę Izraela. Poinformował również, że nakazał Departamentowi Stanu przygotowanie przeniesienia amerykańskiej ambasady z Tel Awiwu do Jerozolimy.

Społeczność międzynarodowa nie uznaje Jerozolimy za stolicę Izraela, prawie 90 ambasad mieści się w Tel Awiwie. Izrael kontroluje Jerozolimę od 1967 roku, gdy w trakcie wojny sześciodniowej zajął wschodnią część miasta.

...

Hamas robi to co chca syjonisci. Prowokuja oni specjalnie aby byc ofiarami. Z pozycji ofiary niebywale latwo osiagac brudne cele. Dlatego Gross i inni mędzą o Polakach mordujacych ,,zydow". Zeby zrobic z siebie ofiary. A prawda byla odwrotna to ,,zydzi" po wojnie mordowali Polakow jak np. generala Nila. A zbrodniarze ukrywali sie w Izraelu Morel! czy Wolinska w Brytanii pod opieka ,,swoich".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:43, 13 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Liderzy państw islamskich uznali Jerozolimę Wsch. za stolicę Palestyny
Liderzy państw islamskich uznali Jerozolimę Wsch. za stolicę Palestyny

Dzisiaj, 13 grudnia (16:31)

​Organizacja Współpracy Islamskiej (OWI) w deklaracji ze szczytu w Stambule uznała Jerozolimę Wschodnią za stolicę Palestyny i wezwała społeczność międzynarodową do podobnej deklaracji.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan po szczycie liderów państw islamskich
/SEDAT SUNA /PAP/EPA


Jak podaje turecka agencja Anatolia, uczestnicy szczytu zadeklarowali: Ogłaszamy, że uznajemy państwo palestyńskie ze stolicą w Jerozolimie Wschodniej.

Wzywamy świat do uznania Jerozolimy Wschodniej za okupowaną stolicę Palestyny - dodali.

Środowy szczyt liderów islamskich został zwołany przez prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana, który już na początku spotkania wezwał do uznania Jerozolimy za stolicę Palestyny i oświadczył, że USA powinny wycofać się z decyzji o uznaniu tego miasta za stolicę Izraela.

Nadzwyczajny szczyt OWI zwołano po ogłoszeniu 6 grudnia przez prezydenta Donalda Trumpa, że USA uznają Jerozolimę za stolicę państwa żydowskiego. OWI, która skupia 57 państw, oświadczyła w zeszłym tygodniu, że decyzja Stanów Zjednoczonych oznacza "jawną agresję". Turcja, która obecnie przewodniczy tej organizacji, jest jednym z największych krytyków tej decyzji.

Prezydent Trump m.in. nakazał Departamentowi Stanu USA przygotowanie przeniesienia amerykańskiej ambasady z Tel Awiwu do Jerozolimy. Podkreślił jednocześnie wolę Stanów Zjednoczonych, by pomagać w osiągnięciu porozumienia w konflikcie bliskowschodnim, możliwego do zaakceptowania dla obu stron.

Społeczność międzynarodowa nie uznaje Jerozolimy za stolicę Izraela, a prawie 90 ambasad mieści się w Tel Awiwie. Izrael kontroluje Jerozolimę od 1967 roku, gdy w trakcie wojny sześciodniowej zajął wschodnią część miasta. W Jerozolimie znajduje się wiele izraelskich budynków rządowych, w tym parlament i Sąd Najwyższy

...

Takie sa skutki narzucania sila. Inni tez moga oglosic cos przeciwnego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:48, 18 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
USA zawetowały rezolucję RB ONZ w sprawie Jerozolimy
USA zawetowały rezolucję RB ONZ w sprawie Jerozolimy

1 godz. 55 minut temu

Stany Zjednoczone zawetowały w poniedziałek rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ wzywającą do wycofania decyzji prezydenta Donalda Trumpa o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela. Czternastu pozostałych członków RB głosowało za przyjęciem rezolucji.
Donald Trump
/SHAWN THEW /PAP/EPA


Jak pisze agencja AP, weto Waszyngtonu wobec zaproponowanej przez Egipt rezolucji było oczywiście spodziewane, lecz popierające ją państwa arabskie chciały, aby głosowanie zademonstrowało globalny sprzeciw co do decyzji Trumpa, w tym takich tradycyjnych sojuszników USA jak Wielka Brytania, Francja czy Japonia.

Ambasador USA przy ONZ Nikki Haley nazwała rezolucję "zniewagą", która nie będzie zapomniana. Podkreśliła jednocześnie, że prezydent Trump "dołożył starań, żeby nie przesądzać o losie negocjacji na temat statusu Jerozolimy", i potwierdziła zaangażowanie USA w proces pokojowy.

Weto USA spotkało się z uznaniem premiera Izraela Benjamina Netanjahu, który podziękował ambasador Haley oraz prezydentowi Trumpowi na Twitterze.

Zawetowana rezolucja wzywała "wszystkie kraje, aby powstrzymały się przed ustanowieniem misji dyplomatycznych w świętym mieście Jerozolimie", przywołując rezolucję z 1980 roku potępiającą próbę aneksji Jerozolimy Wschodniej przez Izrael.

Autorzy odrzuconej rezolucji chcieli też, żeby wszystkie państwa zastosowały się do dziesięciu dotychczasowych rezolucji dotyczących Jerozolimy uchwalonych od 1967 roku, w tym wymogu, aby ostateczny status miasta ustalony został w bezpośrednich negocjacjach między Izraelem a Palestyną.

Status Jerozolimy od lat znajduje się w centrum konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Deklaracja Trumpa odczytana została na świecie jako jasne opowiedzenie się po stronie Izraela i naruszenie międzynarodowego konsensusu, że status miasta jest wyłączną kwestią obu państw.

Prezydent Trump oświadczył 6 grudnia, że USA uznają Jerozolimę za stolicę państwa żydowskiego. Poinformował też, że nakazał Departamentowi Stanu przygotowanie przeniesienia amerykańskiej ambasady z Tel Awiwu do Jerozolimy.

Decyzja wywołała protesty wielu w krajach arabskich i muzułmańskich, w Iranie oraz Turcji. Ta ostatnia wezwała do uznania Jerozolimy Wschodniej za stolicę Palestyny.

...

Syjonisci siedza cicho i przedstawiaja to jakby to jakies odosobnione dzialania Trumpa. Rżną głupa. To jest strategia. Pamietajcie ze ,,zydzi" nie maja zadnej moralnosci. Jezusa zamordowali aby sie ,,wyzwolic" od wiezow moralnosci. Tam podstep i podlosc jest podziwiana. Zreszta musze omowic ich mentalnosc naukowo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:28, 19 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Mike Pence przekłada wizytę na Bliskim Wschodzie. Powód? Głosowanie
Mike Pence przekłada wizytę na Bliskim Wschodzie. Powód? Głosowanie

Dzisiaj, 19 grudnia (05:40)

Wiceprezydent USA Mike Pence przełożył swoją zaplanowaną wizytę na Bliskim Wschodzie, podczas której miał odwiedzić Izrael i Egipt. Pence pozostanie w Waszyngtonie na czas kluczowego głosowania w kongresie nad reformą podatkową - poinformował Biały Dom. Pence miał rozpocząć podróż do Kairu we wtorek wieczorem. Wiceprezydent uda się z wizytą na Bliski Wschód po 14 stycznia - poinformował Reuters.
Status Jerozolimy od lat znajduje się w centrum konfliktu izraelsko-palestyńskiego
/JIM HOLLANDER /PAP/EPA

Jeśli chodzi o głosowanie to "nie chcemy ryzykować - powiedział dziennikarzom urzędnik Białego Domu.

Głównym tematem poruszanym podczas wizyty na Bliskim Wschodzie mają być sprawy bezpieczeństwa i konsekwencje decyzji amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela.

W poniedziałek USA zawetowały rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ wzywającą do wycofania tej decyzji. Czternastu pozostałych członków Rady głosowało za przyjęciem rezolucji.

Status Jerozolimy od lat znajduje się w centrum konfliktu izraelsko-palestyńskiego.

Deklaracja Trumpa z 6 grudnia, że USA uznają Jerozolimę za stolicę państwa żydowskiego i nakazanie Departamentowi Stanu przygotowania przeniesienia amerykańskiej ambasady z Tel Awiwu do Jerozolimy, odczytana została na świecie jako wyraźne opowiedzenie się po stronie Izraela. Decyzja wywołała protesty wielu w krajach arabskich i muzułmańskich, w Iranie oraz Turcji. Ta ostatnia wezwała do uznania Jerozolimy Wschodniej za stolicę Palestyny.

(ug)

RMF FM/PAP

...

USA rzadzone przez syjonistow staja sie problemem. W ogole to trzeba by zmienic nazwe kraju na United Sions of America.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:57, 21 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
ONZ potępiło decyzję Trumpa ws. Jerozolimy
ONZ potępiło decyzję Trumpa ws. Jerozolimy

Dzisiaj, 21 grudnia (19:45)

​128 głosami przy dziewięciu głosach przeciw i 35 wstrzymujących się Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych przyjęło uchwałę żądającą odwołania decyzji prezydenta USA Donalda Trumpa o oficjalnym uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela.
128 państw głosowało za rezolucją
/JUSTIN LANE /PAP/EPA


Rezolucje Zgromadzenia Ogólnego ONZ nie mają wiążącej mocy prawnej.

Jednym z państw, które się wstrzymały była Polska. Z państw UE do głosu wstrzymały się także: Chorwacja, Czechy, Łotwa, Rumunia i Węgry.

Trump ostrzegł wcześniej, że państwa, które poprą uchwałę, narażą się na anulowanie pomocy finansowej udzielanej im przez USA.

Rezolucja wyraża "głębokie ubolewanie" z powodu "najnowszych decyzji, dotyczących statusu Jerozolimy". Chodzi tu o niedawną decyzję prezydenta USA Donalda Trumpa o oficjalnym uznaniu tego miasta za stolicę Izraela. Dokument zaznacza, że ostateczny status Jerozolimy musi zostać wynegocjowany zgodnie z odpowiednimi wcześniejszymi rezolucjami ONZ.

...

Oczywiscie my jako Polska nie uznajemy zbojeckiej pseudodecyzji niosacej liczne ofiary. Błogosławieni, którzy wprowadzaja pokoj a nie wojne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:26, 23 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Izrael występuje z UNESCO. "Próby odłączenia żydowskiej historii od ziem Izraela"
Izrael występuje z UNESCO. "Próby odłączenia żydowskiej historii od ziem Izraela"

Wczoraj, 22 grudnia (21:59)

Izrael potwierdził, że występuje z Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Oświaty, Nauki i Kultury (UNESCO) z powodu "systematycznych ataków na państwo żydowskie". Rzecznik izraelskiego ministerstwa spraw zagranicznych Emmanuel Nahshon powiedział, że decyzja ma związek z prowadzonymi przez tę organizację "próbami odłączenia żydowskiej historii od ziem Izraela".
Zdj. ilustracyjne
/ Ron Sachs /PAP/Newscom



List z informacją o rezygnacji z członkostwa w UNESCO będzie przekazany pod koniec roku i Izrael opuści tę oenzetowską agendę pod koniec 2018 roku.

W czwartek premier Izraela Benjamin Netanjahu nazwał ONZ "domem kłamstw". Tego dnia odbyło się tam głosowanie nad rezolucją wzywającą USA do wycofania się z uznania Jerozolimy za stolicę Izraela, gdzie amerykański prezydent Donald Trump zamierza przenieść ambasadę swego kraju z Tel Awiwu. Rezolucja została przyjęta przeważającą większością głosów, lecz nie ma ona wiążącej mocy prawnej.

Izrael zarzuca ONZ, i w tym UNESCO, że umniejsza jego głębokie więzi z Jerozolimą i biblijnym miastem Hebron.

Wcześniej wystąpienie z UNESCO ogłosiły Stany Zjednoczone. Ma ono nastąpić 31 grudnia bieżącego roku. Jak argumentowano, decyzja "odzwierciedla obawy USA w związku z rosnącymi należnościami UNESCO, potrzebą elementarnej reformy organizacji i utrzymującymi się antyizraelskimi uprzedzeniami".

USA wstrzymały finansowanie UNESCO po przyjęciu do tej organizacji Palestyny. UNESCO to pierwszą oenzetowska agenda, która przyznała Palestyńczykom pełne członkostwo w październiku 2011 roku. Jeszcze przed przyjęciem Palestyny do organizacji USA groziły UNESCO zawieszeniem finansowania. Waszyngton wpłacał do kasy UNESCO 80 mln dolarów rocznie, czyli 22 proc. jej budżetu.

...

DOSC SYJONISTYCZNEJ BEZCZELNOSCI I RASIZMU! RAKIETY NIC WAM NIE POMOGA! SOWIECI MIELI ICH DUZO WIECEJ I SKONCZYLI NA SMIETNIKU HISTORII! WYMACHIWANIE SZABELKA NAS NIE WZRUSZA!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:42, 28 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Izraelski minister chce nazwać stację obok Ściany Płaczu imieniem Trumpa
Izraelski minister chce nazwać stację obok Ściany Płaczu imieniem Trumpa

Wczoraj, 27 grudnia (21:15)

Izraelski minister ds. transportu Israel Kac chce wykopać pod Starym Miastem w Jerozolimie tunel kolejowy, przebiegający obok miejsc, które są święte dla żydów, chrześcijan i muzułmanów. Stację przy Ścianie Płaczu planuje nazwać imieniem Donalda Trumpa.
Prezydent USA Donald Trump
/RMF FM/Paweł Żuchowski /


W ten sposób Kac zamierza podziękować amerykańskiemu prezydentowi za jego niedawną decyzję o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela.

Plan Kaca, będący obecnie w początkowym stadium, zakłada budowę dwóch podziemnych stacji i wykopanie 3-kilometrowego tunelu pod centrum Jerozolimy i Starym Miastem. Chodzi o przedłużenie linii szybkiej kolei z Tel Awiwu do Jerozolimy, która ma zostać otwarta wiosną 2018 roku. Kacowi zależy, aby szybka kolej dojeżdżała aż do Ściany Płaczu, najświętszego miejsca judaizmu. Trasa biegłaby w pobliżu Bazyliki Grobu Świętego, ale nie bezpośrednio pod nią, a także obok Wzgórza Świątynnego.

Kac powiedział gazecie "Jedijot Achronot", że przedłużenie trasy Tel Awiw-Jerozolima jest "najważniejszym projektem narodowym" jego resortu.
Budowa ma kosztować 700 milionów dolarów

Rzecznik resortu transportu Awner Owadia oświadczył, że budowa opiewałaby na ponad 700 mln dolarów i jeśli projekt zostanie zaakceptowany, to jego realizacja zajmie cztery lata.

Biuro Kaca przekazało, że minister zaprezentował swój pomysł na niedawnym spotkaniu z szefami izraelskich kolei.

Tunel miałby dwie stacje o nazwach: "Centrum" i "Donald Trump, Ściana Płaczu".

Kac twierdzi, że dzięki tej drugiej stacji turyści będą mogli dotrzeć do "tętniącego serca narodu żydowskiego - Ściany Płaczu i Wzgórza Świątynnego". Media cytują ministra, który chciałby nazwać stację imieniem Trumpa w hołdzie dla jego "odważnej i historycznej decyzji, by uznać Jerozolimę za stolicę Izraela".

Ta decyzja Trumpa z początku grudnia, a także zapowiedź rozpoczęcia przygotowań do przeniesienia amerykańskiej ambasady z Tel Awiwu do Jerozolimy, rozgniewała Palestyńczyków i wywołała starcia na Zachodnim Brzegu Jordanu i w Strefie Gazy. Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło w ubiegłym tygodniu rezolucję potępiającą ten krok.
Kac jest bliskim sojusznikiem premiera Benjamina Netanjahu

Kac, którego teka obejmuje też służby specjalne i energię atomową, jest bliskim sojusznikiem premiera Benjamina Netanjahu i przez wielu obserwatorów jest uważany za jego docelowego następcę na czele partii Likud.

Według agencji AP propozycja izraelskiego ministra spotka się najpewniej z oporem ze strony Palestyńczyków, sąsiednich krajów arabskich oraz społeczności międzynarodowej. Media przypominają, że poprzednie izraelskie prace wykopaliskowe wokół Wzgórza Świątynnego wywoływały protesty Palestyńczyków.

Muzułmański duchowny z Jerozolimy Ikrema Sabri skrytykował planowane przedłużenie linii kolejowej, podkreślając, że Palestyńczycy nie zaakceptują "żadnej zmiany ani żadnych działań na terytoriach okupowanych". Dodał, że nadanie imienia Trumpa temu projektowi "byłoby kolejną realizacją niedopuszczalnej decyzji prezydenta USA".

Chociaż należy spodziewać się sprzeciwu wobec projektu, Owadia wierzy, że plany Kaca najpewniej zostaną zaaprobowane w 2018 roku. Nie ma powodu, dla którego ten pociąg nie miałby powstać. Wiemy już, jak radzić sobie z nie mniej trudnym sprzeciwem - dodał.

Status Jerozolimy to sedno konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Izrael kontroluje całą Jerozolimę, którą zajął w czasie wojny 1967 roku i którą uważa za swą niepodzielną stolicę. Palestyńczycy z kolei chcą, aby Jerozolima Wschodnia była stolicą ich przyszłego państwa.

...

Płaczu istotnie Trump narobil... Ja dziekuje za takie ,,uhonorowanie"...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:31, 29 Gru 2017    Temat postu:

Publiczna modlitwa o deszcz pod Ścianą Płaczu

Wczoraj, 28 grudnia (19:50)

Kilka tysięcy ludzi modliło się pod Ścianą Płaczu w Jerozolimie razem z ministrem rolnictwa Urim Arielem o deszcz, który położyłby wreszcie kres trwającej w Izraelu suszy. Zjawisko jest tak dotkliwe, że przeciążone instalacje do odsalania wody morskiej i oczyszczalnie ścieków nie są już w stanie zapewnić niezbędnych ilości wody rolnictwu.
Susza w Izraelu coraz bardziej daje się we znaki mieszkańcom
/MOHAMMED SABER /PAP/EPA
Zobacz również:

Rośnie niepokój ws. Jerozolimy. Izrael przygotowuje się na falę przemocy

Minister rolnictwa z prawicowej, ortodoksyjnej partii Żydowski Dom (HBHJ) poprosił rabinów o zorganizowanie publicznych modłów o wodę.

Znacznie obniżyliśmy koszt wody, prowadzimy wiele badań nad oszczędzaniem wody w różnych uprawach, ale i modlitwa z pewnością może pomóc - powiedział Ariel.

Gazeta "Jedijot Achronot" napisała w komentarzu, że Ariel powinien się raczej skoncentrować na promowaniu walki ze zmianami klimatu, w tym na ograniczaniu emisji gazów cieplarnianych przez rolnictwo.

"Modlitwa nie jest niczym złym, ale minister ma możliwość wpływania (na sytuację) w nieco bardziej doczesny sposób" - uznała gazeta.

(ug)

RMF FM/PAP

...

Naprawde uwazacie ze 1000 lat temu nie bylo nigdy suszy bo nie bylo przemyslu????
Biblie chociazby poczytajcie!
PRZESTANCIE CZYNIC ZLO! A BEDZIE WAM SIE DOBRZE DZIALO! TEZ BIBLIA!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:56, 29 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
USA i Izrael zawarły umowę podczas tajnego spotkania w Białym Domu
USA i Izrael zawarły umowę podczas tajnego spotkania w Białym Domu

Dzisiaj, 29 grudnia (12:26)

Przedstawiciele władz USA i Izraela podpisali podczas tajnego spotkania w Białym Domu 12 grudnia umowę o współpracy w celu przeciwdziałania zagrożeniu ze strony Iranu na Bliskim Wschodzie - poinformowała izraelska telewizja Channel 10.
Flaga Izraela (zdj. ilustracyjne)
/ Rafael Ben-Ari /PAP/Photoshot


W skład delegacji Izraela, której przewodził doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Meir Ben-Szabat, weszli wysocy rangą przedstawiciele izraelskiego wojska, ministerstwa obrony, MSZ i służb wywiadowczych.

Stronę amerykańską reprezentował doradca prezydenta USA Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego, generał H.R. McMaster oraz wysocy rangą przedstawiciele Rady Bezpieczeństwa Narodowego, Departamentu Stanu, resortu obrony i agencji wywiadu.

Według Channel 10, Izrael i Stany Zjednoczone uzgodniły powołanie kilku grup roboczych, które będą zajmowały się różnymi aspektami irańskiego zagrożenia w regionie. Wspólne cele powołanych zespołów mają obejmować tajne i dyplomatyczne działania blokujące drogę Iranu do broni nuklearnej. Podejmowane będą również środki mające na celu monitorowanie i sprawdzanie, czy Iran nie narusza porozumienia nuklearnego zawartego w Wiedniu w 2015 roku.

Zadaniem tych grup będzie również przeciwdziałanie wpływom Iranu w regionie, w szczególności irańskim wysiłkom na rzecz wspierania libańskiego Hezbollahu i innych radykalnych ugrupowań. W ramach porozumienia strony zgodziły się, że będą przeciwstawiały się rozwijaniu przez Iran prac nad pociskami balistycznymi, a także realizowaniu przez rząd tego kraju projektu przewidującego produkcję precyzyjnie naprowadzanych pocisków rakietowych w Syrii i Libanie z przeznaczeniem dla Hezbollahu, który miałby ich użyć przeciwko Izraelowi w przyszłej wojnie.

Według dziennikarza Channel 10 Baraka Rawida, porozumienie o współpracy z 12 grudnia będzie miało "znacznie większy wpływ na bezpieczeństwo obywateli Izraela" niż uznanie przez USA Jerozolimy za stolicę państwa żydowskiego.

...

Wiadomo ze jest uklad.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:00, 02 Sty 2018    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Izrael: Parlament przyjął prawo utrudniające podział Jerozolimy
Izrael: Parlament przyjął prawo utrudniające podział Jerozolimy

Dzisiaj, 2 stycznia (12:47)

​Izraelski parlament przyjął poprawkę, wymagającą od Knesetu większości dwóch trzecich głosów, by zrzec się kontroli nad jakąkolwiek częścią Jerozolimy. Decyzja ta utrudnia podział miasta przewidywany w planach pokojowych - podała AP. Nowe prawo zakazuje rządowi zrzeczenia się izraelskiej suwerenności nad którąkolwiek częścią Jerozolimy bez zgody co najmniej 80 ze 120 członków Knesetu. Nowelizacja może jednak zostać unieważnione zwykłą większością głosów, co - jak zaznaczyła AP - czyni decyzję izraelskiego parlamentu "w dużej mierze symboliczną".
Starcia w Hebronie
/ABED AL HASHLAMOUN /PAP/EPA


Poprawka została zgłoszona i poparta przez rządzącą w Izraelu prawicową koalicję pod przewodnictwem Likudu premiera Benjamina Netanjahu. 64 członków Knesetu było za, a 52 przeciw nowemu prawu - podał izraelski dziennik "Haaretz".

Nasze rozumowanie jest jasne - Żydzi nie mogą oddać żadnej części ziemi - stwierdził podczas dyskusji w Knesecie izraelski minister ds. diaspory i oświaty Naftali Benett. Deputowany lewicowej Merec-Jachad, Esawi Frej stwierdził z kolei, że "nie ma dyplomatycznego rozwiązania (konfliktu izraelsko-palestyńskiego - PAP) bez palestyńskiej wschodniej Jerozolimy".

Jak zauważył jednak "The Jerusalem Post", poprawka unieważnia również prawo, które zakazywało zmiany granic miejskich w Jerozolimie, tworząc w ten sposób lukę, dzięki której części miasta można przekształcić w nową gminę, która może zostać przekazana Palestyńczykom.

Według gazety lukę stworzono, by usunąć poza granicę Jerozolimy palestyńskie osiedla, które są obecnie częścią miasta, ale oddzielone są od niego tzw. murem bezpieczeństwa. Decyzja parlamentu "niweczy nadzieję na dwupaństwowe rozwiązanie (konfliktu)" i powoduje, że utworzenie państwa palestyńskiego będzie trudniejsze - ocenił we wtorek David M. Halbfinger na łamach "New York Times".

Kneset przegłosował nowelizację "w warunkach zwiększonej presji", związanej z decyzją prezydenta USA Donalda Trumpa o uznaniu Jerozolimy za stolice państwa żydowskiego - zaznaczył portal katarskiej Al-Dżaziry. Krok amerykańskiego przywódcy stanowił diametralną zmianę w dotychczasowej, wieloletniej polityce USA wobec jednego z najbardziej wrażliwych aspektów procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie.

Izrael uważa Jerozolimę za swą odwieczną i niepodzielną stolicę. Z kolei Palestyńczycy chcą, by we wschodniej części miasta powstała stolica ich niepodległego państwa. Izrael zajął Jerozolimę Wschodnią w 1967 roku podczas wojny sześciodniowej; krok ten nie został nigdy uznany przez społeczność międzynarodową.

Większość krajów stoi na stanowisku, że status Jerozolimy to sprawa do ustalenia w ramach izraelsko-palestyńskiego porozumienia pokojowego. Proces pokojowy od lat znajduje się jednak w impasie.

21 grudnia Zgromadzenie Ogólne ONZ w przyjętej rezolucji odrzuciło deklarację Trumpa w sprawie Jerozolimy; za rezolucją głosowało 128 krajów, przeciw było dziewięć, 35 wstrzymało się od głosu, a 21 nie brało udziału w głosowaniu.

...

Nie uznajemy zadnych jednostronnych samowolek. Kara was nie minie. Zreszta juz nie macie wody. Jest o czym myslec zamiast robic samowolki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:46, 27 Sty 2018    Temat postu:

Izrael wzywa Polskę do zmiany ustawy ws. obozów śmierci


1 godz. 37 minut temu
Aktualizacja: 21 minut temu
Premier Izraela Benjamin Netanjahu zaapelował o wycofanie w Polsce projektu ustawy, która każe więzieniem za "przypisywanie narodowi polskiemu odpowiedzialności lub współodpowiedzialności za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką". "Ta ustawa nie ma podstaw, jestem jej zdecydowanie przeciwny. Nikt nie może zmienić historii, a Holokaust nie może być negowany" - powiedział Netanjahu i poinstruował izraelską ambasador w Warszawie, by spotkała się z premierem Mateuszem Morawieckim.

...

Lo matko!Syjonisci wpadli w szal! To im popsulo plany przerzucenia na Polakow holokaustu! To zwyrodnialcy! Czemu jeszcze utrzymujemy ambasade w tej mordowni?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:37, 28 Sty 2018    Temat postu:

Izraelski resort spraw zagranicznych wydał oświadczenie, w którym prosi o zmianę projektu ustawy. Rzecznik ministerstwa Emmanuel Najszon zapowiedział, że skontaktuje się ono w tej sprawie z polskim rządem, "wysyłając bardzo jasny przekaz". Nikt nie może zmieniać prawdy historycznej i nie ma tu miejsca na edukowanie rodzin osób, które przeżyły Holokaust - powiedział Najszon.

Wcześniej przeciw ustawie zaprotestował przywódca opozycyjnej, centrowej partii Jest Przyszłość (Jesz Atid), a zarazem były izraelski minister finansów Jair Lapid, którego wypowiedź przytacza anglojęzyczny portal Times of Israel. Zdecydowanie potępiam nową ustawę przyjętą w Polsce, która jest próbą zaprzeczenia udziału wielu polskich obywateli w Holokauście - napisał Lapid na Twitterze. Członek Knesetu, syn człowieka, który przeżył Holokaust, ocenił, że projekt ustawy - która zgodnie z oczekiwaniami ma w Polsce wejść wkrótce w życie - jest próbą napisania historii na nowo - pisze Times of Israel o reakcji Lapida.

Na słowa deputowanego zareagowała ambasada Polski w Tel Awiwie. Na Twitterze napisała, że jego "bezpodstawne oskarżenia dowodzą, jak bardzo potrzebna jest edukacja na temat Holokaustu, nawet tu, w Izraelu".

Lapid odpowiedział na to, pisząc: Jestem synem kogoś kto przeżył Holokaust. Moja babka została zamordowana przez Niemców i Polaków. Nie potrzebuję od was nauki na temat Holokaustu (...). Wasza ambasada powinna natychmiast wystosować przeprosiny.

...

Syjonistyczni zwyrodnialcy miotaja sie w szale wrzeszcza wymachuja rerkami! Odkryli sie! Kto by sie spodziewal! A jednak widzimy ze sa opetani! Rzadzi nimi szatan! Szatan jest klamstwem i rozpowszechnia klamstwo! Totez opetani jak ich wladca dostaja szalu gdy klamstwo przegrywa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:34, 28 Sty 2018    Temat postu:

MSZ Izraela: Zastępca ambasadora RP został wezwany do złożenia wyjaśnień


Dzisiaj, 28 stycznia (14:02)
Zastępca ambasadora RP w Tel Awiwie został wezwany w niedzielę rano do izraelskiego MSZ, by złożyć w tym resorcie wyjaśnienia w związku z nowelą ustawy o IPN, która przewiduje m.in. kary za stosowanie sformułowania "polskie obozy śmierci" - poinformowało MSZ Izraela.

Zastępca ambasadora RP w Tel Awiwie został wezwany w niedzielę rano do izraelskiego MSZ, by złożyć w tym resorcie wyjaśnienia w związku z nowelą ustawy o IPN, która przewiduje m.in. kary za stosowanie sformułowania "polskie obozy śmierci" - poinformowało MSZ Izraela.Tel Awiw. Zdjęcie ilustracyjne/Dragonfly / Alamy Stock Photo /PAP/EPA
Jak poinformowało PAP biuro prasowe polskiego resortu dyplomacji, w niedzielę rano przedstawiciel polskiej placówki w Tel Awiwie spotkał się z wysokim urzędnikiem izraelskiego MSZ w celu wyjaśnienia wątpliwości i nieporozumień wokół uchwalonej w polskim Sejmie noweli ustawy o IPN. Z kolei w przyszłym tygodniu planowane są rozmowy w Warszawie z udziałem przedstawicieli polskich władz i reprezentantów ambasady Izraela w Polsce, w tym szefowej placówki Anny Azari.
Według niedzielnego komunikatu, który został opublikowany na stronie izraelskiego MSZ, zastępca ambasadora RP miał złożyć wyjaśnienia zastępcy dyrektora generalnego departamentu ds. Europy i szefowi departamentu ds. diaspory.

Wyrażono sprzeciw Izraela wobec sformułowań w ustawie (o IPN - PAP). Zwłaszcza termin przyjęcia (ustawy - PAP), w przeddzień Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu, był zadziwiający i niefortunny - napisało izraelskie MSZ.

Resort powtórzył, że nowe przepisy "nie będą pomocne w ujawnianiu prawdy historycznej i mogą zaszkodzić swobodzie prowadzenia badań". Ponadto "uniemożliwią dyskusję na temat historycznego przesłania i następstw drugiej wojny światowej" - uważa izraelskie ministerstwo.
MSZ w Tel Awiwie wezwało też polskie władze do wprowadzenia zmian w ustawie przed przyjęciem jej przez Senat.

Oczekujemy, że polski rząd zmieni treść ustawy przed jej ostatecznym przyjęciem i że będzie prowadził dialog z Izraelem na ten temat - czytamy.

Nowelę ustawy o IPN - Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu i niektórych innych ustaw Sejm uchwalił w piątek.Zgodnie z nią, każdy kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne - będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech. Taka sama kara grozi za "rażące pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców tych zbrodni".

Podczas piątkowych obchodów 73. rocznicy wyzwolenia Auschwitz ambasador Azari zaapelowała o zmianę w przyjętej przez Sejm nowelizacji. Izrael traktuje to jak możliwość kary za świadectwo ocalałych z Zagłady - tłumaczyła. W sobotę premier Izraela Benjamin Netanjahu poinstruował izraelskiego ambasadora w Warszawie, by spotkał się z premierem Mateuszem Morawieckim i zaapelował o wycofanie nowelizacji ustawy o IPN, wprowadzającej m.in. kary za sformułowanie "polskie obozy śmierci".

W niedzielę kancelaria prezydenta Andrzeja Dudy poinformowała, że w poniedziałek po południu szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski spotka się z ambasador Izraela Anną Azari w celu omówienia sytuacji związanej z dyskusją wokół nowych przepisów.
(ph)


...

Bezczelni łajdacy probuja rozkrecac ,,afere"! Mozecie zarobic jedynie po ryju! Syjonisci to globaslny wrog Polski i przyjaciolmi nigdy nie beda. Nie ma przyjazni z antychrystem!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 26, 27, 28  Następny
Strona 22 z 28

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy