Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Jaśminy i India .
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:40, 09 Mar 2015    Temat postu:

Czarny ekran w proteście przeciw zakazowi emisji filmu o gwałcie w Indiach
PAP
9 marca 2015, 09:50
Czarny obraz wyświetlała przez godzinę w niedzielę wieczorem indyjska telewizja informacyjna w proteście przeciwko zakazaniu przez władze kontrowersyjnego filmu dokumentalnego o zbiorowym gwałcie popełnionym w grudniu 2012 roku na studentce w Delhi.

Kanał NDTV wyświetlał czarny ekran z migoczącym płomieniem od godz. 21 do 22, czyli w czasie, gdy z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet miał być pokazany dokument "India's Daughter".

"Nie będziemy krzyczeć, ale zostaniemy usłyszani" - napisała wcześniej na Twitterze szefowa NDTV Sonia Singh.

Sąd w Indiach zakazał filmu z powodu zawartej w nim wypowiedzi Mukesha Singha, jednego z mężczyzn skazanych na śmierć za udział w gwałcie, którego ofiara zmarła w wyniku odniesionych obrażeń. Władze obawiały się zakłócenia porządku publicznego.

Uzasadniając zakaz minister spraw wewnętrznych Raj Nath Singh ocenił, ze wypowiedzi skazanego "są bardzo obraźliwe i uwłaczają godności kobiet".

W wywiadzie, który zawiera "India's Daughter" skazany na śmierć mężczyzna nie okazał skruchy i sugerował, że ofiara przeżyłaby, gdyby nie stawiała oporu.

Sądowy zakaz wywołał oburzenie w kraju, a decyzja NDTV spotkała się z ogólnym poparciem - pisze agencja AFP.

"Chciałbym móc opublikować 'czarnego tweeta', by solidaryzować się z protestem NDTV" - napisał na Twitterze prawnuk ojca indyjskiej niepodległości Mahatmy Ghandiego, Tushar Gandhi.

Film dokumentalny Brytyjki Leslee Udwin miał być pokazany w niedzielę w siedmiu krajach z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet. Jednak po wprowadzeniu indyjskiego zakazu BBC przyspieszyło jego emisję i pokazało dokument w ubiegłą środę.

Ojciec ofiary gwałtu ocenił, że wszyscy powinni obejrzeć ten film, gdyż ujawnia on "gorzką prawdę" o sytuacji kobiet w Indiach.

Władze więzienia, w którym przetrzymywany jest skazany gwałciciel, twierdzą, że reżyserka złamała warunki umowy, przeprowadzając wywiad z osadzonym. Udwin temu zaprzecza.

>>>

Kochaj blizniego jak siebie samego TAK !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:40, 24 Mar 2015    Temat postu:

Władze Indii oburzone filmem o gwałtach. Jego emisję zablokowano
Tomasz Augustyniak
23 marca 2015, 10:24
Indyjskie władze nie zgadzają się na pokazywanie w swoim kraju brytyjskiego filmu o gwałcie na studentce w Delhi. Boją się masowych protestów. Podobnych do tych, które wybuchły krótko po napaści na dziewczynę i jej późniejszej śmierci w szpitalu. Przemoc wobec kobiet w Indiach ma jednak tak głębokie przyczyny, że - jak pisze dla Wirtualnej Polski z Nowego Delhi Tomasz Augustyniak - problemu nie da się rozwiązać wyłącznie karami dla gwałcicieli. Ani tym bardziej ucinaniem na ten temat debaty.

Skupiając się na jednym ataku, zapomina się o strukturalnych przyczynach przemocy wobec nich. Jej źródła tkwią w domach, szkołach, urzędach, ciągle działającym systemie kastowym i konfliktach etnicznych.
Kavita Krishnan, działaczka na rzecz praw kobiet i dziennikarka
Brytyjski dokument "India’s Daughter" po raz pierwszy pokazała telewizja BBC. Film opowiada historię brutalnego gwałtu na studentce, który miał miejsce w Delhi pod koniec 2012 roku. Przed kamerą wypowiada się jeden ze skazanych na śmierć sprawców, zrzucając całą odpowiedzialność na ofiarę. - Podczas gwałtu nie powinna była się bronić tylko na niego pozwolić. (...) Przyzwoita dziewczyna nie włóczy się o dziewiątej wieczorem - mówi. Reżyserka Leslee Udwin rozmawiała też z prawnikami, rodzinami ofiary i gwałcicieli.

Władze zablokowały jednak emisję filmu w jednym z najważniejszych indyjskich kanałów telewizyjnych i ścigają osoby organizujące jego pokazy. Rządzący obawiają się, że pokazanie dokumentu szerokiemu gronu odbiorców może spowodować publiczne protesty i stać się zagrożeniem dla bezpieczeństwa państwa. Mówią też o urażonej dumie.

Wielu mieszkańców Indii film bardzo zabolał. Niektórzy uważają go za antyindyjski, bo ich zdaniem pokazuje tamtejsze społeczeństwo w niekorzystnym świetle. Jeden z ministrów mówił wprost o wymierzonym w kraj spisku, a szef resortu spraw wewnętrznych zasugerował, że reżyserka wykorzystała gwałt dla korzyści materialnych. Dodał, że dowiedziawszy się o filmie poczuł się osobiście urażony. Występując przed członkami parlamentu, zapewnił, że nigdy więcej żaden dziennikarz nie dostanie pozwolenia na rozmowę z przebywającymi w więzieniu gwałcicielami. Zagroził też konsekwencjami tym, którzy to pozwolenie wydali.

Jeszcze przed oficjalną premierą dokument pojawił się w internecie, a jego pokazy organizują aktywiści w wielu miejscowościach. Rozpoczęły się ich aresztowania. Wnioski o anulowanie zakazu rozpowszechniania filmu wpłynęły do sądu stanowego w Delhi, ale ten odwleka rozpatrzenie sprawy. Sędziowie skrytykowali media za ujawnianie treści wywiadu ze skazanym i stwierdzili, że film może mieć wpływ na trwający proces gwałcicieli, którzy odwołali się od wyroku śmierci.

Gwałt, który wstrząsnął Indiami

Atak na 23-letnią studentkę w grudniu 2012 roku i proces sprawców to najgłośniejsza sprawa dotycząca bezpieczeństwa kobiet w całej indyjskiej historii. Młoda mieszkanka Delhi, której media nadały przydomek Nieustraszonej, została zwabiona do prywatnego autobusu, kiedy razem z przyjacielem wracała z kina. Towarzyszący jej mężczyzna został pobity, a ona sama była torturowana i wielokrotnie gwałcona w jadącym pojeździe przez sześciu mężczyzn, którzy później zostawili parę na ulicy. Studentka trafiła do szpitala i po niespełna dwóch tygodniach zmarła.

W dokumencie "India’s Daughter" jeden ze skazanych na śmierć gwałcicieli wyraża szczere zdziwienie, że sprawa została tak rozdmuchana. Mukesh Singh sugeruje, że gwałt to naturalne prawo każdego mężczyzny, a niewłaściwie zachowującej się dziewczynie trzeba było dać nauczkę, więc w gruncie rzeczy nic szczególnego się nie wydarzyło. To postawa, którą trudno zrozumieć, ale w Delhi mało kogo dziwi.

Kulturowe przyczyny

Większość mieszkańców Indii ciągle żyje w konserwatywnych, patriarchalnych społecznościach. Chłopcy są w nich bardziej cenieni i od dzieciństwa uczą się, że ich siostry i koleżanki są mniej ważne. A skoro są mniej ważne, to można sobie wobec nich na wiele pozwolić. Oficjalne statystyki mówią, że w Indiach kobieta jest gwałcona co 20 minut, ale wielu takich zdarzeń nikt nie zgłasza. - Ofiary są stygmatyzowane, a policjanci, zamiast pomagać kobietom zgłaszającym przypadki molestowania, często je wyśmiewają, zadają zawstydzające pytania - mówi indyjska dziennikarka.

Tutejsza kultura masowa upowszechnia wizerunek samca alfa. Męscy bohaterowie kinowych hitów są agresywni, egoistyczni i mają całkowitą władzę nad kobietami. Zauważył to niedawno Aamir Khan, jeden z największych bollywoodzkich gwiazdorów. - Bollywoodzkie produkcje uczą, że jeśli będziesz prześladował kobietę, to ona w końcu się w tobie zakocha. Wstyd mi, że grałem w takich filmach - przyznał. Ale ludzie z prowincji Indii, dla których płyty z kinowymi hitami rodem z Bombaju to często jedyny kontakt z wielkim światem, nie widzą nic złego w przedmiotowym traktowaniu swoich żon i córek. Problem zaczynają dostrzegać przede wszystkim mieszkańcy wielkich miast.

Zapomniane gwałty

Sprawa zbiorowego gwałtu, który wywołał w Indiach ogólnokrajowe poruszenie ma drugie dno. Wydarzenie spowodowało tak duży oddźwięk, bo ofiara pasowała do modelu dziewczyny z klasy średniej. Była studentką, wracała z niebędącym członkiem rodziny mężczyzną z zachodniego filmu w popularnej galerii handlowej. Zamożni bywalcy podobnych przybytków poczuli się zagrożeni i wyszli na ulice. Redaktorzy dzienników i wydawcy programów informacyjnych, po godzinach spędzający czas w lokalach, w których za obiad trzeba zapłacić dziesięciokrotność tego, co wydaje na posiłki przeciętny mieszkaniec kraju, uświadomili sobie, że to samo co studentkę mogło spotkać kogoś z nich. Podnieśli więc larum.

Wobec oskarżonych zastosowano przyspieszone postępowanie, a wyrok śmierci, od którego sprawcy się odwołali, zapadł w ekspresowym tempie. Sędzia podkreślił, że to sprawa "najrzadsza z rzadkich", ale to nieprawda. Znacznie brutalniejsze gwałty doczekały się najwyżej krótkich wzmianek w prasie, a wielu sprawców nadal jest na wolności tylko dlatego, że ich ofiary były biedne i należały do niskich kast.

Po wydarzeniu z grudnia 2012 roku powołano specjalną komisję, która opracowała zmiany w prawie karnym umożliwiające skuteczniejsze ściganie przestępstw na tle seksualnym. Utworzono specjalne sądy zajmujące się wyłącznie przestępstwami przeciwko kobietom, a za gwałt zbiorowy wprowadzono karę minimum 20 lat więzienia - dwa razy wyższą, niż wcześniej.

Chociaż w efekcie medialnego zamieszania kobiety zaczęły częściej zgłaszać nadużycia seksualne, to problem pozostaje nierozwiązany. O większości gwałtów w małych miejscowościach i biednych dzielnicach ciągle nikt się nie dowiaduje.

Kłopotliwy dokument

Kavita Krishnan, działaczka na rzecz praw kobiet i redaktorka lewicowego magazynu "Liberation", uważa że obawy o reakcje, jakie może wywołać film "India’s Daughter" są uzasadnione. Przypomina, że bezpośrednio po ujawnieniu gwałtu z 2012 roku na ulice wyszły tysiące ludzi, co zakończyło się starciami z policją. Jej zdaniem nadmierne eksponowanie jednego wydarzenia nie przyczyni się też do poprawy bezpieczeństwa kobiet. - Skupiając się na jednym ataku, zapomina się o strukturalnych przyczynach przemocy wobec nich. Jej źródła tkwią w domach, szkołach, urzędach, ciągle działającym systemie kastowym i konfliktach etnicznych - wylicza Krishnan.

Tylko że tego samego zdania jest twórczyni dokumentu. Leslee Udwin napisała w felietonie, że gwałciciele nie są z natury potworami, a problem leży znacznie głębiej w indyjskim społeczeństwie. Aktywiści argumentują, że zakaz pokazywania jej filmu narusza konstytucyjną zasadę wolności słowa, a debata jest potrzebna.

Kavita Krishnan twierdzi jednak, że wizerunek Indii niesłusznie cierpi na sprawie ataków na kobiety. - W światowych mediach sugeruje się, że tylko indyjska kultura jest kulturą gwałtu. Naszemu krajowi przyczepia się łatkę jedynego na świecie, w którym takie przestępstwa mają miejsce. Nic dziwnego, że to ludzi boli - mówi.

Nieunikniona debata

Prawicowy rząd Indyjskiej Partii Ludowej stara się budować obraz Indii jako raju dla turystów i inwestorów, a nie dla gwałcicieli, więc odgrzewanie historii sprzed kilku lat zupełnie mu nie w smak. Indyjskie elity wolałyby zamieść tamtą historię pod dywan tak, jak to robią z wieloma innymi gwałtami. Ale dyskusji nie da się zabronić, zwłaszcza, że okazji nie brakuje. Media, które dopiero co przestały się zajmować porwaniem i seksualnym wykorzystaniem japońskiej turystki na północy kraju, rozgrzewa właśnie historia gwałtu na zakonnicy na wschodzie. Gazety codziennie piszą o podobnych, choć budzących mniejsze emocje atakach.

Pod koniec roku na wolność ma wyjść jedyny ze sprawców gwałtu z 2012 roku, który nie został skazany na śmierć. Kiedy torturował i gwałcił, miał 17 lat i nie mógł być sądzony jak dorosły. Można więc mieć przekonanie graniczące z pewnością, że o gwałtach w Indiach będzie jeszcze głośno. Nie wiadomo tylko, kiedy w końcu zbierze się masa krytyczna, która pozwoli władzom zrozumieć, że głęboko tkwiącego w strukturze społecznej problemu nie da się rozwiązać wyłącznie karami. Potrzebna jest edukacja i praca u podstaw, a te dopiero w długiej perspektywie mogą przynieść skutki.

Z Nowego Delhi dla Wirtualnej Polski Tomasz Augustyniak

...

Czyli co ? Przemilczac ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:24, 24 Mar 2015    Temat postu:

Anulowano prawo zezwalające na areszt za wypowiedzi w internecie

Po raz pierwszy zapis został zakwestionowany w 2012 roku, kiedydy jedna kobieta została aresztowana za skrytykowanie na Facebooku komunikacyjnego paraliżu w Bombaju po zamachu terrorystycznym - Shutterstock

Sąd Najwyższy w Indiach uznał dziś za niezgodny z konstytucją przepis pozwalający policji na aresztowanie internautów za niektóre komentarze lub wiadomości zamieszczane w internecie, np. w mediach społecznościowych takich jak Facebook czy Twitter.

Rząd bronił kontrowersyjnego zapisu w ustawie o technologiach informacyjnych, twierdząc, że ma on zniechęcać internautów do zamieszczania w sieci obraźliwych treści. Krytycy podkreślali jednak, że narusza on gwarantowaną obywatelom wolność słowa. Sąd Najwyższy wydał orzeczenie w odpowiedzi na petycje zgłoszone przez organizacje obywatelskie i jednego studenta prawa. - Paragraf 66a jest niekonstytucyjny i bez wahania go unieważniamy - oświadczyli sędziowie podkreślając, że sporny zapis "bezpośrednio ograniczał prawo obywateli do informacji publicznej".

Paragraf 66a dawał służbom szerokie uprawnienia do aresztowania i skazywania na karę do trzech lat więzienia każdego, kto wysłał e-maila lub inną wiadomość elektroniczną, która "powoduje irytację lub poczucie dyskomfortu". Po raz pierwszy zapis został zakwestionowany w 2012 roku, kiedydy jedna kobieta została aresztowana za skrytykowanie na Facebooku komunikacyjnego paraliżu w Bombaju po zamachu terrorystycznym, a druga - za kliknięcie przycisku "lubię to" przy tej wypowiedzi.

Do więzienia trafiło też kilka innych osób, m.in. uczeń z Uttar Pradeś - za komentarz na Facebooku krytyczny wobec władz stanowych, biznesmen - za nieprzychylnego tweeta pod adresem syna ówczesnego ministra finansów czy nauczyciel, który w prywatnej wiadomości przesłał koledze obrazek krytykujący premier stanu Bengal Zachodni. W większości przypadków aresztowani wyszli na wolność za kaucją, w jednym zarzuty wycofano.

...

Oczywiscie India nie jest jakims koszmarem .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:38, 31 Mar 2015    Temat postu:

Indie: dziewczynka z "trąbą słonia" okrzyknięta bóstwem

"Dziewczynka z trąbą słonia" okrzyknięta bóstwem

Dziewczynka z Indii, która urodziła się ze zdeformowaną twarzą, stała się lokalną sensacją. Mieszkańcy uważają, że to wcielenie hinduskiego bóstwa - informuje "Metro".

Dziewczynka, która nie ma jeszcze imienia, urodziła się w wiosce Aligarh w północnych Indiach. Ma narośl na twarzy przypominającą trąbę, dlatego została okrzyknięta kolejnym wcieleniem bogini Ganeśa. W ikonografii postać ta przedstawiana jest w masce słonia.

Najbliżsi dziewczynki nie mają wątpliwości, że dziecko odegra ważną rolę w życiu całych Indii. Obecnie rodzina zarabia 5 dolarów dziennie i liczy, że dzięki córce ich sytuacja materialna znacznie się polepszy.

Girl born with 'trunk' in India is worshipped like a god [link widoczny dla zalogowanych] pic.twitter.com/qFC7Lejf8r
— Daily Mirror (@DailyMirror)March 30, 2015

Lekarze twierdzą, że deformacja twarzy jest wynikiem mutacji genów, wynikającej z niedożywienia.

...

Poganstwo i ciemnota niestety ... Trzeba chrzescijanstwa .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:20, 01 Kwi 2015    Temat postu:

Ciemna strona Indii. Przez 40 lat odsetek gwałtów wzrósł o 875 proc.

Wydaje się, że problem gwałtów w Indiach nie oszczędza żadnej warstwy społecznej. Ostatnio ofiarą gwałtu padła zakonnica w podeszłym wieku – sprawcami okazali się rabusie, którzy włamali się do prowadzonej przez zakonnice szkoły.

W ciągu ostatnich 40 lat odsetek gwałtów w Indiach wzrósł o 875 procent. Według danych instytutu gromadzącego informacje o przemocy seksualnej, w roku 2013 odnotowano niemal 310 tysięcy przypadków czynów zabronionych wobec kobiet, liczba ta również obejmuje przypadki gwałtu. Przy czym dane te dotyczą jedynie spraw oficjalnie zgłoszonych do organów ścigania.

...

Ttzeba dzialac .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:04, 02 Kwi 2015    Temat postu:

Trędowaci w Indiach - dyskryminowani pomimo wyleczenia

W 2005 r. władze Indii ogłosiły, że udało im się całkowicie wyeliminować trąd, jednak w kraju wciąż funkcjonuje około tysiąca ośrodków dla trędowatych. W niektórych rejonach Indii choroba zaatakowała ponownie. W tym kraju notowana jest połowa wszystkich przypadków trądu na całym świecie.

Choroba atakuje skórę i zakończenia nerwowe i może prowadzić do amputacji palców i kończyn.

W wielu indyjskich stanach trędowaci nie mogą zdobyć prawa jazdy, korzystać z transportu kolejowego, startować w wyborach.

Osoby, które zostały wyleczone, są stygmatyzowane - wciąż muszą mieszkać w specjalnych ośrodkach dla trędowatych.

Choć dzięki stosowaniu leków, 98 proc. chorych nie zaraża, wciąż są odrzucani przez społeczeństwo.

- Zawsze, gdy się pojawiam, mówią mi, że nie będą się ze mną bawić. W klasie nie pozwalają mi koło siebie usiąść. Muszę iść na koniec klasy. Tylko jedna dziewczyna się ze mną bawi - mówi Ganga Kalshetty, dziewczynka mieszkająca w ośrodku dla trędowatych.

Według rządu trąd zostanie wyeliminowany dopiero za 10 lat.

...

Niestety system kastowy ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:12, 21 Kwi 2015    Temat postu:

Seria tajemniczych śmierci wśród rolników w Indiach

Seria tajemniczych śmierci wśród rolników w Indiach - Rekordowa nadwyżka zapasów bawełny na rynkach światowych sprawiła, że rolnicy uprawiający tę roślinę otrzymują mniej pieniędzy. Jeden z nich, Murali Dhidkar, powiedział nam, że dostaje jedynie 50 dolarów za kwintal (100 kg). W ubiegłym roku stawka była dwukrotnie wyższa. Do tego w ciągu ostatniego roku wzrosły pozostałe koszty – ceny nasion, nawozów, środków ochrony roślin. Dlatego rolnicy, aby się utrzymać, muszą korzystać z kredytów. W rezultacie toną w długach. W Vidarbha - regionie Indii, w którym uprawa bawełny stanowi jedyne źródło utrzymania dla większości rolników. Gdy dochody ze sprzedaży tego surowca pozostają niewielkie, konsekwencje są olbrzymie. - CNN

Rekordowa nadwyżka zapasów bawełny na rynkach światowych sprawiła, że rolnicy uprawiający tę roślinę otrzymują mniej pieniędzy. Jeden z nich, Murali Dhidkar, powiedział nam, że dostaje jedynie 50 dolarów za kwintal. Gdy dochody ze sprzedaży tego surowca pozostają niewielkie, konsekwencje są olbrzymie.

Do tego w ciągu ostatniego roku wzrosły pozostałe koszty – ceny nasion, nawozów, środków ochrony roślin. Dlatego rolnicy, aby się utrzymać, muszą korzystać z kredytów. W rezultacie toną w długach.

Rolnicy popełniają samobójstwo.

W Vidarbha - regionie Indii, w którym uprawa bawełny stanowi jedyne źródło utrzymania dla większości rolników. Gdy dochody ze sprzedaży tego surowca pozostają niewielkie, konsekwencje są olbrzymie.

Według jednej z tutejszych organizacji lobbujących na rzecz rolników, w tym rejonie Indii dochodzi do samobójstwa średnio co osiem godzin. Według naszego rozmówcy premier Narendra Modi obiecywał, że Indie "zabłysną na arenie światowej". Teraz jednak jesteśmy świadkami wymierania pewnych regionów tego kraju.

>>>

Biedacy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:24, 22 Kwi 2015    Temat postu:

Indie: zgwałcona nastolatka dokonała samopodpalenia

Czternastoletnia mieszkanka indyjskiego stanu Uttar Pradeś, zgwałcona przez pięciu mężczyzn, dokonała samopodpalenia i obecnie walczy o życie w szpitalu - poinformowała w środę miejscowa policja.

W niedzielę dziewczyna po wyjściu z domu padła ofiarą pięciu gwałcicieli. Początkowo jej rodzina próbowała zatuszować całe zajście. We wtorek ofiara gwałtu próbowała popełnić samobójstwo, dokonując samopodpalenia.

Zatrzymano czterech mężczyzn wskazanych przez ojca dziewczyny oraz nieletniego; są obecnie przesłuchiwani - przekazała policja.

Atak na 14-latkę to kolejny brutalny akt przemocy seksualnej w Indiach. Problem napaści na kobiety na tle seksualnym w tym kraju przykuł międzynarodową uwagę po brutalnym gwałcie zbiorowym w Delhi w grudniu 2012 r. Sześciu sprawców zaatakowało 23-letnią indyjską studentkę i jej towarzysza, gdy wracali autobusem z kina. Kobieta została wielokrotnie zgwałcona, dotkliwie pobita i wyrzucona na drogę; zmarła w szpitalu w wyniku doznanych obrażeń.

W odpowiedzi rząd Indii wprowadził surowsze kary za napaści seksualne i inne przestępstwa wobec kobiet, np. handel nimi czy atakowanie ich kwasem; stworzył też sieć specjalnych sądów do zajmowania się wyłącznie przypadkami przemocy seksualnej. Mimo to wiele podobnych spraw wciąż nie jest zgłaszanych policji.

...

Taka sytuacja to morderstwo nie samobójstwo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:25, 23 Kwi 2015    Temat postu:

Indie: Są wykorzystywani przez baronów tytoniowych. Pracują niemalże niewolniczo

Hinduskie kobiety zatrudniane przez tytoniowych baronów, za dolara dziennie, pracują niemalże niewolniczo. Po 12 godzin na dobę 7 dni w tygodniu zwijają papierosy, średnio udaje im się przygotować 1000 sztuk dziennie. W branży pracują także niepełnoletni. W pomieszczeniach wypełnionych szkodliwym pyłem tytoniowym dzieci wkładają papierosy do pudełek. Szkodliwe warunki pracy wywołują u nich różne choroby, w tym raka. Organizacje broniące praw człowieka biją na alarm, ale są bezsilne.

...

Niestety droga do dobra na rynku pracy jest długą. I trzeba Kościoła...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:07, 10 Cze 2015    Temat postu:

Poślubione jedynie po to, aby dostarczać wodę


W odległych wioskach na zachodzie Indii nie ma kanalizacji, dlatego z powodu braku dostępu do bieżącej wody mężczyźni decydują się na nielegalną poligamię, zyskując kilka żon odpowiedzialnych za dostarczanie wody do domu, z często oddalonych o kilkanaście kilometrów zbiorników - podaje Reuters.

10Zobacz zdjęcia




W miejscowości Denganmal w zachodnich Indiach nie ma dostępu do wody pitnej. Jedyne źródło, na jakie są skazani mieszkańcy wioski, znajduje się u podnóża skalistego wzgórza. Jednak, aby się tam dostać, trzeba pieszo przemierzyć kilkanaście kilometrów. Dla wielu zapracowanych mężczyzn z wioski jedynym rozwiązaniem jest "małżeństwo dla wody". I chociaż poligamia jest w Indiach nielegalna, to wielu decyduje się na takie posunięcie, aby po prostu przeżyć.

Jeden z mieszkańców Denganmal, Sakharam Bhagat ma trzy żony. Z dwoma z nich ożenił się tylko po to, aby jego rodzina miała regularny dostęp do wody pitnej. - Musiałem mieć kogoś, kto dostarczy naszej rodzinie wodę, dlatego małżeństwo było dla mnie jedyną opcją - tłumaczy Bhagat, który pracuje, jako robotnik na farmie.

- Moja pierwsza żona była zajęta wychowywaniem dzieci, a druga zachorowała i nie była w stanie donosić wody, dlatego zdecydowałem się poślubić trzecią kobietę - dodaje.

Jego wszystkie żony mieszkają z nim w tym samym domu, ale mają oddzielne pokoje i kuchnię. Dwie z nich są odpowiedzialne za donoszenie wody, podczas gdy trzecia zajmuje się tylko gotowaniem.

Zarówno Bhagat, jak i jego żony są zadowoleni z takiego układu. - Jesteśmy jak siostry. Pomagamy sobie nawzajem. Czasami mamy problemy, ale zawsze rozwiązujemy je między sobą - mówi jego pierwsza żona Tuki.

...

Milosc to to kraje chrzescijanskie u pogan malzenstwo to biznes.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:48, 22 Cze 2015    Temat postu:

Fala fundamentalizmu w Indiach. Radykalni hinduiści biorą inne wyznania na celownik
Tomasz Augustyniak
19 czerwca 2015, 15:15
Radykalni sojusznicy nowego indyjskiego premiera rosną w siłę, a w kraju narasta atmosfera sprzyjająca religijnym podziałom - pisze z Indii dla Wirtualnej Polski Tomasz Augustyniak. Do głosu dochodzą radykałowie z Narodowej Organizacji Ochotników (RSS), którzy w czasie II wojny światowej popierali ideologię Adolfa Hitlera, a dziś na ich celowniku są nie tylko muzułmanie, ale także inne wyznania "obce" dla Indii. Sytuacja wyjątkowo sprzyja nacjonalistom, bo dzisiejszy premier kraju, Narendra Modi, sam należał kiedyś do RSS.

- Indie są krajem wyznawców hinduizmu, a cały subkontynent indyjski powinien być uważany za hinduistyczny - powiedział kilka dni temu Mohan Bhawgat, szef radykalnej hinduskiej organizacji RSS. Podczas zorganizowanego na północy kraju obozu szkoleniowego podkreślił, że ma na myśli także Pakistan i Bangladesz, w których dominuje islam.

W ostatnich miesiącach takie wypowiedzi to nic dziwnego. Hinduscy działacze ignorują aspiracje muzułmanów, chrześcijan i przedstawicieli innych wyznań. Niektórzy domagają się nawet wyrzucenia ich z kraju. Po zeszłorocznej zmianie rządu religijni radykałowie bardzo zyskali tu na znaczeniu i nic nie wskazuje na to, żeby ich pozycja miała wkrótce osłabnąć.

Indyjscy czciciele Hitlera

Rashtriya Swamsewak Sangh (RSS, Narodowa Organizacja Ochotników) od swojego powstania w 1925 roku dąży do budowy czysto hinduistycznego państwa. Podczas drugiej wojny światowej szefostwo RSS popierało politykę Adolfa Hitlera i jego teorie o czystości rasy, później deklarowało z kolei poparcie dla Izraela, doceniając to państwo za ochronę swojej religii, języka i kultury.

W Indiach działacze organizacji byli oskarżani o nawoływanie do nienawiści na tle etnicznym, czasami wręcz o planowanie pogromów muzułmanów. Organizacja była trzykrotnie delegalizowana. To były członek RSS, Nathuram Godse, zamordował Mahatmę Gandhiego. Jej ochotnicy zburzyli też Meczet Babura (Babri Masdżid) w mieście Ajodhja, doprowadzając do niekontrolowanego wzrostu napięć między wyznawcami hinduizmu i islamu. Krwawe masakry muzułmanów w stanie Gudźarat w 2002 i Uttar Pradeś w 2013 roku były konsekwencją tych zajść.

W skład RSS wchodzi wiele mniejszych organizacji i paramilitarne bojówki. Poglądy jej założycieli podzielają Światowy Komitet Hindusów (VHP) i partia Shiv Sena (Armia Śiwy), koalicjant rządzącej Indyjskiej Partii Ludowej (BJP). Shiv Sena nalega na konwersję muzułmanów albo ich usunięcie z kraju, domaga się też ograniczenia wpływu zachodnich tradycji na indyjską kulturę.

Czytaj również - Radykalizacja muzułmanów w Indiach

Nawet mniej skrajni nacjonaliści uważają tutejszych muzułmanów za najeźdźców i żądają, żeby wycofali się z budowy meczetów w miejscach świętych dla wyznawców hinduizmu. Wśród postulatów pojawia się też ustanowienie martwego dziś sanskrytu oficjalnym językiem kraju i zmiany w podręcznikach szkolnych. Działacze RSS jak mantrę powtarzają, że wszyscy, którzy mieszkają w Indiach muszą uznać, że kulturowo należą do świata hinduizmu. Coraz więcej ludzi myśli podobnie, a sytuacja sprzyja takim poglądom.

Niebezpieczne podziały

Odkąd w ubiegłym roku władzę w Indiach przejęła nacjonalistyczna BJP, radykałowie zyskują na znaczeniu. Wielu nowomianowanych ministrów i urzędników na poziomie krajowym i stanowym to dawni działacze RSS i powiązanych z nią organizacji. Do najważniejszych należą Manohar Lal Khattar, szef rządu stanu Hariana, kierujący resortem zdrowia Jagat Prakash Nadda, minister pracy Bandaru Dattatreya oraz minister ropy naftowej i gazu Dharmendra Pradha. - Dochodzący do władzy działacze zwykle tonują swoją retorykę, ale w kraju zmienia się atmosfera, a radykalni wyznawcy hinduizmu czują, że nadszedł ich czas - mówi Rakhi Chakrabarty, pochodząca z Kalkuty redaktorka dziennika Times of India.
- Dochodzący do władzy działacze zwykle tonują swoją retorykę, ale w kraju zmienia się atmosfera, a radykalni wyznawcy hinduizmu czują, że nadszedł ich czas - mówi Rakhi Chakrabarty, pochodząca z Kalkuty redaktorka dziennika Times of India.
W hinduskich miasteczkach mówi się o wyznawcach islamu, że są przyczyną wszystkich problemów świata, nie można im ufać, a w dodatku mnożą się jak króliki. Coraz częstsze są oskarżenia o prowadzenie przez nich tak zwanego "miłosnego dżihadu". Według tej spiskowej teorii specjalnie wybrani młodzi muzułmanie mają być szkoleni do uwodzenia hinduskich kobiet, a później skłaniać je do przechodzenia na islam.

Drobne zamieszki i pobicia muzułmanów to codzienność. Zdarzają się także ataki na chrześcijan. Tylko w tym roku zaatakowane zostały co najmniej cztery kościoły, doszło też do gwałtu na zakonnicy w Bengalu Zachodnim. Jak podkreśla Rakhi Chakrabarty, w czasie ponad 30 lat rządów komunistów w tym stanie nie było starć na tle religijnym. - Teraz wracają religijne podziały - przyznaje. Politycy tylko na nich korzystają.

Dylemat Modiego

Premier Narendra Modi publicznie stwierdził, że członkostwo w RSS ukształtowało go jako polityka. Chociaż jako szef rządu zrezygnował z antymuzułmańskiej retoryki, zyskał poparcie mediów, wielkiego biznesu i prowadzi pragmatyczną politykę zagraniczną, to ze strony opozycji ciągle padają oskarżenia, że jest sterowany przez skrajnych nacjonalistów. Nic dziwnego, bo to oni stworzyli Modiego. Polityk dołączył do RSS bardzo wcześnie, stopniowo w niej awansował i to jej poparcie pozwoliło mu zostać najpierw szefem rządu stanowego Gudźaratu, a później - premierem.

- Wartości hinduistyczne zawsze będą dla niego najważniejsze, na pewno nie ruszy palcem w obronie muzułmanów - mówi publicystka Aditi Phadnis. Powołuje się na przykład pogromów w stanie Gudźarat w 2002 roku, kiedy Modi nie zrobił nic, żeby powstrzymać rozlew krwi. Działacze BJP, w tym członkini stanowego parlamentu Maya Kodnani, pomagali wówczas w organizacji masowych morderstw i zachęcali do nich.

Dziś polityczni konkurenci przypominają Modiemu, że Indie są świeckim państwem, w którym przez stulecia przedstawiciele wielu religii żyli razem, jednak indyjski premier musi dbać nie tylko o rozpędzenie gospodarki, co obiecał podczas kampanii, ale również zadowolić swoich popleczników. Również tych, którzy aktywnie albo milcząco popierali zabijanie współobywateli. "Acche din" - dobre dni, które obiecał wyborcom, na razie nadeszły przede wszystkim dla religijnych radykałów.

...

Jak widzicie tolerancja wynika z chrześcijaństwa i to dopiero po długich latach wychowania. Sama z siebie nie jest oczywista.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:02, 23 Cze 2015    Temat postu:

Indie: Caritas pod kontrolą rządu


Władze Indii objęły nadzorem działalność organizacji Caritas w tym kraju - poinformował przedstawiciel władz cytowany przez AFP. Według tego źródła katolicka organizacja finansowała grupy, których działalność była wymierzona przeciwko Indiom.

To kolejna odsłona ofensywy przeciwko działającym w Indiach organizacjom zagranicznym - zauważa AFP.
REKLAMA


Caritas India, działająca w kraju od pół wieku, została umieszczona na liście organizacji, które muszą otrzymać zgodę od rządu, zanim dostaną lub rozdysponują fundusze w Indiach - powiedział rozmówca AFP. Dodał, że "wyraźnie naruszone zostało" prawo o finansowaniu przez fundacje zagraniczne.

Rząd premiera Narendry Modiego anulował w ostatnich miesiącach w stosunku do 9 tys. organizacji pozwolenie, by otrzymywały pieniądze od fundacji zagranicznych. Władze zamroziły także konta Greenpeace India, choć wymiar sprawiedliwości nakazał następnie otwarcie dwóch z tych kont.

Na listę organizacji umieszczonych pod nadzorem władz trafiła w kwietniu amerykańska Fundacja Forda. W jej przypadku również powodem było domniemane finansowanie grup, których działalność była sprzeczna z interesem narodowym Indii.

...

To już druga Rosja. Skreslamy Indie z listy krajów demokratycznych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:44, 17 Lip 2015    Temat postu:

"Wodne żony" w Indiach. Poligamia ratunkiem w czasie suszy


Wielka susza jest problemem w wielu regionach Indii. Pomocnym rozwiązaniem okazuje się... poligamia. Mężczyźni zawierają związki z tzw. wodnymi żonami. - Trzeba bardzo daleko chodzić, kilometry, by zdobyć wodę pitną. Miałem sześcioro małych dzieci. Jak mógłbym zostawić je same -tak swoją poligamię tłumaczy Sakharam Bhaga. Ożenił się trzykrotnie, ponieważ jego pierwsza żona nie radziła sobie jednocześnie z wychowywaniem dzieci i dostarczaniem wody z odległej studni.

...

To są problemy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:02, 21 Lip 2015    Temat postu:

Indie: w Delhi działa "mafia wodna" - z jej usług korzystają najubożsi mieszkańcy

Indie: w Delhi działa "mafia wodna" - PAP

Na terenie ubogich osiedli zamieszkałych przez miliony ludzi w Delhi kwitnie nielegalny "biznes wodny". Tych, którzy korzystają na tym procederze, określa się mianem "mafii wodnej". Nabywców wody jest jednak coraz więcej – informuje "Foreign Policy".

Każdego dnia w Delhi brakuje 207 milionów galonów wody (ponad 783580239 litrów). Jedna czwarta gospodarstw domowych jest pozbawiona stałego dostępu do bieżącej wody. Pozostali mieszkańcy najczęściej mogą korzystać z wody tylko przez kilka godzin dziennie.
REKLAMA


Władze miasta nie radzą sobie z tym problemem. Przez to w mieście kwitnie "czarny rynek". W nocy dochodzi do nielegalnych odwiertów - potem woda dowożona jest do klientów pod osłoną nocy. W miejscach wydobycia, nad ranem nie ma śladu po jakichkolwiek działaniach. Przedstawiciele "wodnej mafii" tłumaczą jednak, że służą dobru publicznemu.

Skala "mafijnego" procederu nie jest do końca znana. Trudno, na przykład, oszacować, do jak wielu nielegalnych odwiertów już doszło. Wiadomo natomiast, że nielegalna eksploatacja źródeł wody jest na tyle intensywna, że może zagrażać długoterminowemu bezpieczeństwu wodnemu całego kraju.

Swoją gospodarkę wodną Indie opierają na wykorzystaniu wód gruntowych – w roku 2010 stanowiły one 85 procent źródeł wody pitnej. W 2014 roku rząd przyznał, że trzy czwarte warstw wodonośnych jest nadmiernie eksploatowanych. Problem w zapewnieniu stałego dostępu do wodny pitnej dotyka nieco poniżej połowy zamieszkałych terenów; 100 milionów Hindusów korzysta z zanieczyszczonej wody, mogącej zagrażać ich zdrowiu lub życiu.

Z mafią wodną próbowali walczyć przedstawiciele rządu. Jedną z takich prób podjęła w 2013 partia Aam Aadmi, tworzona przez aktywistów społecznych. Szybko jednak okazało się, że zlikwidowanie nielegalnych struktur dystrybucji wody oznacza pozostawienie mieszkańców osiedli bez alternatywy. W rezultacie działacze napotykali opór ze strony tych, których interesy mieli reprezentować.

Rozwiązanie problemu mafii wodnej wymaga stworzenia infrastruktury efektywnie zaopatrującej w wodę miliony ubogich mieszkańców Delhi - czytamy w "Foreign Policy". Oznacza to konieczność przebudowy obecnie istniejącego systemu – niewydajnego, bo zbudowanego według innych założeń. System wodociągowy miał bowiem zaopatrywać tylko elity, pozostawiając ludność uboższą samą sobie. Obecnie, system jest bliski upadku, a stworzenie nowego będzie wymagało czasu i znacznych środków pieniężnych.

...

Mafia wykorzystuje niedostatki kultury. Trzeba ja podnieść.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:19, 02 Wrz 2015    Temat postu:

Indie: według związkowców 150 mln osób bierze udział strajku


Miliony pracowników kilku sektorów bierze udział w rozpoczętym w środę w Indiach 24-godzinnym strajku przeciw reformom gospodarczym. Według związku zawodowego All India Trade Union Congress związanego z Partią Kongresową do protestu włączyło się 150 mln osób.

Nie ma jeszcze oficjalnych danych, który potwierdzałyby podawaną przez związkowców liczbę uczestników strajku, który podjęto między innymi w Delhi i Kalkucie.
REKLAMA


Protest przeciw reformom, jakie forsuje premier Indii Narendra Modi z nacjonalistycznej Indyjskiej Partii Ludowej, zorganizowali związkowcy z 10 central związkowych i pracownicy wielu sektorów, a przede wszystkim bankowego, przemysłowego, budowlanego, górniczego i transportu - podaje indyjski anglojęzyczny dziennik "Hindustan Times".

Strajk częściowo sparaliżował transport i usługi bankowe w wielu regionach kraju - pisze gazeta.

Według AFP strajk przebiega spokojnie, z wyjątkiem kilku starć między protestującymi a policją w stanie Bengal Zachodni.

Premier Modi chce przebudować kraj na wzór stanu Gudżaratu, którym rządził przez 12 lat i otworzyć Indie na inwestycje zagraniczne i wprowadzić je na ścieżkę szybkiego wzrostu.

Reformy, które forsuje, mają uelastycznić rynek pracy, uprościć i ujednolicić przepisy regulujące działalność przedsiębiorstw we wszystkich stanach Indii.

...

Duzy strajk.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:52, 04 Wrz 2015    Temat postu:

Indie: kary długoletniego więzienia za zgwałcenie japońskiej studentki


Sąd w indyjskim Dżajpurze skazał trzech mężczyzn na karę 20 lat pozbawienia wolności za zgwałcenie w lutym 20-letniej studentki z Japonii. Kolejne trzy osoby skazano na dwa lata więzienia za ukrywanie gwałcicieli.

Mężczyźni ci zaoferowali Japonce swe usługi jako przewodnicy po atrakcyjnym dla turystów Dżajpurze, stolicy stanu Radżasthan w północno-zachodnich Indiach. Zabrali tę młodą kobietę do jednej ze wsi w pobliżu Dżajpuru, zgwałcili przy drodze i uciekli.
REKLAMA


Wieśniacy zaopiekowali się zapłakaną Japonką i pomogli jej skontaktować się z policją.

Gwałty i inne formy przemocy wobec kobiet są w Indiach ogromnym problemem, wywołującym oburzenie społeczne. Nie udało się dotąd powstrzymać tej przemocy, mimo zaostrzenia kar za przestępstwa na tle seksualnym.

...

Trzeba dziadow zwalczac.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:05, 20 Paź 2015    Temat postu:

Indie: sąd uznał kierowcę firmy Uber za winnego gwałtu w Delhi

Indie: sąd uznał kierowcę firmy Uber za winnego gwałtu w Delhi - shutterstock / Shutterstock

Indyjski sąd uznał dziś za winnego kierowcę firmy Uber, oskarżonego w głośnej sprawie o gwałt, który w grudniu ubiegłego roku wywołał falę protestów w kraju. Prokuratura domaga się kary dożywocia, wyrok zapadnie w piątek.

33-letni Shiv Kumar Yadav został również uznany za winnego zastraszania, porwania i gróźb karalnych - powiedział dziennikarzom prokurator Atul Srivastava. - Maksymalna kara za te przestępstwa to dożywocie i my będziemy się takiej kary domagać - podkreślił.
REKLAMA


26-letnia kobieta, pracująca w prywatnej firmie w grudniu ub. roku zamówiła samochód za pośrednictwem Ubera, by wrócić wieczorem do domu z restauracji. Zdrzemnęła się podczas jazdy, a kiedy się ocknęła, samochód był w odludnym miejscu. Mężczyzna zgwałcił ją i ostrzegł, by nie składała skargi na policji. Kobieta zdołała zapisać numery rejestracyjne auta i zgłosiła się na posterunek.

Zgwałcona kobieta złożyła także pozew w sądzie USA, domagając się wysokiego odszkodowania od firmy Uber, która oferuje aplikację na smartfony pozwalającą na bezpośrednie kontaktowanie się klientów z prywatnymi osobami oferującymi transport samochodowy. Użytkownik podaje swoją lokalizację i cel, a aplikacja pokazuje mu najbliższych zalogowanych w systemie przewoźników.

Gwałt ten wywołał powszechne protesty w Indiach przeciwko przemocy seksualnej wobec kobiet. Doprowadziły one do wydania w stolicy Indii Delhi zakazu działalności firmy Uber, dla której Indie są największym rynkiem, wyprzedającym rynek amerykański, gdzie firma została założona. Uber planuje poszerzyć zakres swojego działania w Indiach poza 18 miast, w których obecnie funkcjonuje.

Delhi przewodzi w indyjskich statystykach dotyczących gwałtów. Opinią publiczną wstrząsnęło zwłaszcza zbiorowe zgwałcenie i zamordowanie w tym mieście 23-letniej studentki w grudniu 2012 roku.

...

To jest plaga.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:18, 07 Gru 2015    Temat postu:

Powódź stulecia w Indiach. Nie żyje ponad 270 osób


Ponad 270 ofiar śmiertelnych i blisko 28 tysięcy osób ewakuowanych - to skutki gigantycznych opadów deszczu, które od kilku tygodni pustoszą południowe prowincje Indii. Sparaliżowane jest lotnictwo, kolej oraz przemysł. Pomocy mieszkańcom udziela wojsko.

W stolicy prowincji Tamilnadu, Madrasie, nie działa sieć telefoniczna. Część z ponad 4,6 mln mieszkańców nie ma dostępu do prądu.

Jak oceniają specjaliści, to najwięsze ulewy monsunowe w tej części kraju od ponad stu lat. W grudniu w ciągu tylko dwóch dni spadło tam blisko 400 milimetrów deszczu. CNN podaje, że w ubiegłym miesiącu całkowita suma opadów wyniosła 1196 milimetrów i przekroczyła ponad trzy razy dotychczasową średnią miesięczną, która wynosi 353 mm.

...

Tragedia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:36, 20 Gru 2015    Temat postu:

Indie: protesty z powodu wyjścia na wolność sprawcy brutalnego gwałtu


Protesty na ulicach Delhi wywołało wypuszczenie na wolność współsprawcy brutalnego zbiorowego gwałtu, do jakiego doszło w 2012 r. w autobusie w stolicy Indii. Przestępstwo odbiło się wówczas szerokim echem w całym kraju, wywołując ogromne oburzenie.

Mężczyzna, który w chwili popełnienia przestępstwa miał niecałe 18 lat, w niedzielę zakończył odsiadywanie 3-letniego wyroku w zakładzie poprawczym. To maksymalna kara, jaka mogła być orzeczona - pisze Reuters. Jego uwolnienie potwierdził adwokat.

Wielu działaczy organizacji praw człowieka i polityków domagało się zatrzymania młodego przestępcy w zakładzie, dopóki nie zostanie dowiedzione, że przeszedł skuteczną resocjalizację. Na czele protestów stali rodzice zgwałconej kobiety, która zmarła w wyniku odniesionych obrażeń. W piątek sąd w Delhi odrzucił jednak wniosek, by mężczyzna pozostał w zamknięciu.

23-letnia kobieta została zaatakowana, gdy wraz z przyjacielem wracała z kina. Sześciu młodych mężczyzn napadło ich, wciągnęło do miejskiego autobusu, pobiło, a kobietą wielokrotnie zgwałciło. Zmarła ona dwa tygodnie później.

Zbrodnia wywołała oburzenie w całym kraju, gdzie do gwałtu na kobiecie dochodzi co 20 minut. W jej wyniku zaostrzono kary za przestępstwa seksualne, a wiek karalności młodocianych obniżono z 18 do 16 lat. Przez Indie przetoczyła się też debata o zbyt łagodnym zdaniem niektórych traktowaniu nieletnich przestępców.

...

Grozne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:01, 09 Mar 2016    Temat postu:

Indie: Nie żyje 15-latka. Została zgwałcona i podpalona
Matka 15-latki - AFP

Tragedia w Indiach. W szpitalu w Delhi zmarła 15-latka, która została w poniedziałek zgwałcona i podpalona na tarasie swojego domu w okolicach stolicy Indii - poinformowała policja. Była leczona z powodu rozległych poparzeń.

Do gwałtu i podpalenia doszło w miejscowości Tigri, w pobliżu przedmieść Delhi o nazwie Noida. Zatrzymano młodego mężczyznę podejrzanego o dokonanie przestępstw.

Z raportu policji wynika, że w poniedziałek kilka godzin przed świtem rodziców dziewczyny zaalarmowały jej krzyki. Znaleźli oni ranną 15-latkę na tarasie znajdującym się na dachu ich domu.

Dziewczyna zeznała później funkcjonariuszom policji, że napastnik od miesięcy ją nękał, a w poniedziałek pobił ją, zgwałcił, a następnie podpalił. Według indyjskich mediów ofiara miała poparzone 95 proc. powierzchni ciała; dziewczyna zmarła w środę rano.

Ojciec dziewczyny złożył wcześniej skargę na mężczyznę, który w związku z tym został upomniany przez policję.

20-latek został zatrzymany i we wtorek oskarżono go o gwałt i usiłowanie zabójstwa. W związku ze śmiercią 15-latki zarzut ten zostanie zamieniony na zabójstwo - powiedział przedstawiciel policji ze stanu Uttar Pradeś, Yadram Singh.

Problem napaści na kobiety na tle seksualnym w Indiach przykuł międzynarodową uwagę po brutalnym gwałcie zbiorowym w Delhi w grudniu 2012 roku. Sześciu sprawców zaatakowało 23-letnią indyjską studentkę i jej towarzysza, gdy wracali autobusem z kina. Kobieta została wielokrotnie zgwałcona, a następnie dotkliwie pobita i wyrzucona na drogę. Po dwóch tygodniach zmarła w szpitalu w wyniku obrażeń.

Po tej napaści wybuchły protesty uliczne. W odpowiedzi rząd Indii podwoił kary za gwałty i inne przestępstwa wobec kobiet, np. handel nimi czy atakowanie ich kwasem. Utworzono też sieć specjalnych sądów, które zajmują się wyłącznie sprawami dotyczącymi przemocy seksualnej. Mimo to wiele podobnych spraw wciąż nie jest zgłaszanych policji.

Według aktywistów potrzebne są dodatkowe działania, w tym lepsza edukacja młodzieży czy wybudowanie podstawowej infrastruktury, takiej jak oświetlenie uliczne i publiczne toalety.

...

Niestety kolejne bestialstwo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:20, 31 Mar 2016    Temat postu:

Indie: nauczyciel zgwałcił 6-letnią uczennicę, bo nie odrobiła lekcji
Protest przeciwko gwałtom w Indiach - Dibyangshu Sarkar / AFP

W ubiegłą środę 23-letni nauczyciel zgwałcił 6-letnią dziewczynkę. Powodem napaści było nieodrobienie zadania domowego - informuje portal polishexpress.co.uk.

Mężczyzna kazał dziewczynce udać się z nim na szkolne podwórko, gdzie brutalnie ją zgwałcił. Po zdarzeniu zakazał jej mówić o tym, co się wydarzyło. W nocy matka dziewczynki zauważyła ślady krwi na jej ciele, a 6-latka opowiedziała o gwałcie.

Uczennica trafiła do szpitala, a nauczyciel do aresztu. Lekarze poinformowali, że życiu i zdrowiu dziewczynki nie zagraża niebezpieczeństwo.

...

Wymyslil sobie pretekst


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:52, 26 Kwi 2016    Temat postu:

Pożar w Muzeum Historii Naturalnej. „Strat nie da się przeliczyć na rupie”
Dodano dzisiaj 11:48
Pożar w Muzeum Historii Naturalnej / Źródło: Twitter / @htTweets
We wtorek na szóstym piętrze Muzeum Historii Naturalnej w centrum stolicy Indii, Delhi, wybuchł pożar. Ogień zniszczył rzadkie i stare gatunki fauny i flory.

Jak informuje BBC News, pożar wybuchł na szóstym piętrze i rozprzestrzenił się na wszystkie siedem kondygnacji, uszkadzając budynek. Nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Na miejscu pracowało 35 wozów strażackich. W pożarze rannych zostało sześciu strażaków.

Minister środowiska przekazała, iż władze muszą teraz określić pełen rozmiar szkód. Przyznała przy tym, że to „prawdziwa strata”, której „nie da się przeliczyć na rupie”. – Były tam pewne bardzo stare gatunki fauny i flory – tłumaczyła minister.

W Muzeum Historii Naturalnej znajdowały się tysiące zachowanych okazów roślin i zwierząt z Indii i całego świata. Budynek powstał 38 lat temu i od początku krytykowany był za zły projekt i złe utrzymanie.

/ Źródło: BBC News

...

Wielka strata...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:57, 26 Kwi 2016    Temat postu:

„Przycisk paniki” będzie obowiązkowy w indyjskich telefonach
wyślij
drukuj
łz, pszl | publikacja: 26.04.2016 | aktualizacja: 17:40 wyślij
drukuj
Kobiety w Indiach są często narażone na gwałty, teraz będą mogły poczuć się bezpieczniej (fot. Flickr/clarividus)
Od przyszłego roku wszystkie telefony sprzedawane w Indiach będą musiały być wyposażone w tzw. przycisk paniki. Decyzję w tej sprawie podjął tamtejszy rząd. Jest reakcją na falę brutalnych gwałtów, która przelewa się przez ten kraj. Rozwiązanie ma pomóc kobietom, która padają ofiarami napaści.

Napadli, zgwałcili i zabili studentkę. Sześciu mężczyzn usłyszało wyroki śmierci lub dożywocia
Oprócz „przycisku paniki” obowiązkowe w komórkach mają też być nadajniki GPS. „Technologia ma ułatwiać ludziom życie, powinna również dbać o jego bezpieczeństwo” – oświadczyło indyjskie ministerstwo komunikacji.

Resort wyjaśnił, że producenci telefonów mają zadbać o to, żeby przyciśnięcie numerów 5 i 9 w komórkach uruchamiało połączenie alarmowe. W przypadku smartfonów władze mają być informowane o zagrożeniu jeżeli ktoś trzy razy szybko przyciśnie guzik włączający telefon.

Alarmujące statystyki

Od kilku lat w Indiach rośnie liczba gwałtów. W 2014 roku odnotowano 337 922 przestępstwa popełnione kobietach, z czego ponad 36 tysięcy to gwałty, co jest wzrostem o 9 proc.

Dyskusja o bezpieczeństwie kobiet w tym kraju rozgorzała w 2012 roku po tym jak grupa mężczyzn zgwałciła grupowo pasażerkę autobusu w Delhi, ofiara tamtego ataku zmarła. Kolejne głośne przypadki zwiększają presję na rządzących, by zająć się problemem.

Indie to drugi największy rynek telefonii komórkowej. W kraju jest ponad miliard użytkowników. Agencja Reutera wskazuje, że w rejonach wiejskich dziewczynkom i samotnym kobietom ograniczany jest dostęp do telefonów. Mężczyźni wskazują, że urządzenia odciągają je od nauki.
Reuters

...

Dobrze ze cos robia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:34, 02 Cze 2016    Temat postu:

Indie: 24 winnych masakry muzułmanów w Gudżaracie. Grozi im kara śmierci
prz/
2016-06-02, 10:25
Skomentuj
1
Sąd w Indiach uznał w czwartek 24 osoby za winne udziału w masakrze muzułmanów w 2002 roku podczas starć międzyreligijnych w Gudżaracie, na zachodzie kraju. Wówczas premierem tego stanu, przy granicy z Pakistanem, był obecny premier Indii Narendra Modi.
Flickr/Adam Jones/CC BY-SA 2.0
Świat
Muzułmański tłum zaatakował chrześcijan na...

Jedenaście osób zostało uznanych za winnych zabójstwa 69 muzułmanów w Ahmadabadzie. Grozi im kara śmierci. Wymiar kary zostanie ogłoszony w poniedziałek. Sąd uniewinnił 36 osób ze względu na brak dowodów.


Po ogłoszeniu wyroku na sali wybuchły okrzyki radości, rodziny ofiar oklaskiwały sędziego i dziękowały mu za decyzję. - Cieszę się, że 24 oskarżonych zostało uznanych za winnych, ale smutno mi, że pozostali zostali uniewinnieni. To częściowa sprawiedliwość, będę walczyć do samego końca - powiedziała Zakia Jafri, której mąż zginął w masakrze.


Akcje odwetowe


Oskarżyciel domagał się dożywocia dla wszystkich oskarżonych. Byli oni sądzeni za podpalenie budynków w dzielnicy Gulbarg Society w Ahmadabadzie i zabicie muzułmanów, którzy się tam schronili.


Fala przemocy między hinduistami a muzułmanami wybuchła po podpaleniu w lutym 2002 roku przez islamski tłum pociągu, którym jechali pielgrzymujący wyznawcy hinduizmu. Żywcem spłonęło 59 osób. W akcjach odwetowych prowadzonych głównie w dzielnicach muzułmańskich zginęło ponad 1000 ludzi, głównie muzułmanie. Był to jeden z najtragiczniejszych epizodów przemocy religijnej w Indiach od uzyskania niepodległości przez ten kraj. Za udział w zamieszkach skazano już ponad 100 osób.


Premier Modi był krytykowany za brak reakcji na przemoc, ale zawsze odrzucał te oskarżenia.




PAP

>>>

NIGDY WIECEJ TAKICH!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:26, 22 Cze 2016    Temat postu:

Tragiczne żniwo burz w Indiach. Pioruny zabiły 79 osób
Dodano dzisiaj 12:27 1

Burzowe chmury / Źródło: Fotolia / Sabphoto
Jak informuje BBC, w wyniku uderzeń piorunów w Indiach zginęło co najmniej 79 osób.

Tragiczne w skutkach burze szalały w trzech stanach: Bihar, Dźharkhand (Jharkhand) i Madhja Pradeś (Madhya Pradesh). W stanie Bihar śmierć poniosły 53 osoby. 10 osób rażonych przez pioruny zmarło w stanie Dźharkhand na wchodzie kraju, a co najmniej 16 w Madhja Pradeś, w środkowej części Indii.

Większość ofiar śmiertelnych to rolnicy, którzy zginęli podczas prac polowych. Intensywne wyładowania atmosferyczne często towarzyszą deszczom monsunowym i są szczególnie niebezpieczne na terenach wiejskich, gdzie rolnicy pracują pod gołym niebem, często na otwartych przestrzeniach.

Według statystyk od 2005 roku w całych Indiach zginęło w skutek wyładowań atmosferycznych już co0 najmniej 2000 osób. Szczególnie niebezpieczna jest pora monsunowa, która w tym kraju trwa od czerwca do września. Wówczas to w Indiach spada 80 proc. opadów.
/ Źródło: BBC

...

Niestety.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 7:52, 18 Lip 2016    Temat postu:

Skażony alkohol zabił 17 osób
jak/
2016-07-17, 08:54
17 robotników zmarło, a kilkunastu jest w stanie krytycznym po wypiciu w piątek wieczorem skażonego alkoholu. Do tragedii doszło na północy Indii - poinformowała lokalna policja stanu Uttar Pradeś.
Pixabay.com/Skitterphoto

Świat
Poszedł do kina na horror. Zmarł po ataku...

"17 osób nie żyje, a 12 jest w szpitalu w stanie bardzo poważnym" - podała policja.



Osoba, która sprzedawała skażony alkohol, została aresztowana.



W Indiach często dochodzi do tego typu tragedii, ponieważ ludzie masowo sięgają tam po tani alkohol produkowany bez zachowania odpowiednich procedur. Media tłumaczą, że produkowane często w warunkach domowych alkohole są zanieczyszczone m.in. pestycydami i innymi substancjami chemicznymi.



Według międzynarodowego stowarzyszenia producentów win i spirytualiów w Indiach spożywa się rocznie ponad 3 mld litrów legalnie kupionego alkoholu i 2 mld litrów taniego, nabytego pokątnie.



PAP

....

Przede wszystkim to duza czesc gospodarki tam jest produkcja ,,dla siebie w domu" jak za dawnych lat. To nie jeszcze rozwinieta ekonomia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:37, 18 Lip 2016    Temat postu:

Ofiara zbiorowego gwałtu zaatakowana ponownie. Przez tych samych ludzi
Dodano dzisiaj 18:25 /3 0
/
3
/1216
Przemoc, kobieta / Źródło: Fotolia / yahyaikiz
Opinia publiczna w Indiach jest oburzona faktem, że studentka zgwałcona trzy lata temu przez pięciu mężczyzn, została zaatakowana ponownie przez tych samych ludzi.

Kobieta została zgwałcona w 2013 roku w mieście Bhiwani. Teraz 21-latkę zaatakowano w w mieście Rohtak, w północnej części stanu Haryana. Zdarzenie miało miejsce w ubiegłym tygodniu. – Wychodziłam z uczelni, kiedy ich zobaczyłam. Było to tych samych pięciu mężczyzn. Wepchnęli mnie do samochodu i próbowali dusić. Mówili, że zabiją mojego ojca i brata – relacjonowała. Napastnicy wywieźli ją i zostawili ciężko ranną. Została zauważona przez przypadkową osobę i trafiła do szpitala.

Zdarzenie wywołało oburzenie opinii publicznej. W mieście Rohtak dochodzi do protestów. Ludzie domagają się natychmiastowego aresztowania mężczyzn. Miejscowy przedstawiciel policji poinformował, że przyjęto zgłoszenie o napadzie, a śledczy udali się do Bhiwani, gdzie 21-latka została zaatakowana trzy lata temu. Tam mają szukać podejrzanych osób.

Brutalne ataki na tle seksualnym wobec kobiet i dzieci nadal są zgłaszane regularnie w całym kraju. Według oficjalnych statystyk, w Indiach gwałt na kobiecie popełniany jest co 20 minut.
/ Źródło: BBC

...

Koszmar...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:43, 26 Lip 2016    Temat postu:

14-latka porwana, gwałcona i pojona żrącą substancją. "Konała w męczarniach"
Dodano dzisiaj 18:38 1

gwałt molestowanie fot. vkara/fotolia.pl
Indiami wstrząsnęła kolejna sprawa brutalnego gwałtu. 14-latka miała paść dwa razy ofiarą tego samego sprawcy. Dziewczynka zmarła w niedzielę - donosi CNN.

14-latka została porwana w maju. Sprawcą miał być ten sam mężczyzna, który już w grudniu dopuścił się gwałtu na niej – wynika z informacji przekazanych przez policję w Delhi. Taką wersję wydarzeń przedstawili rodzice dziewczynki. Mężczyzna zaatakował po raz drugi w maju, gdy przebywał na zwolnieniu warunkowym. Wyszedł z aresztu za kaucją i oczekiwał na proces w związku ze zdarzeniami z grudnia. Porwał swoją ofiarę, wielokrotnie gwałcił i torturował.

Swati Maliwal, działaczka organizacji broniącej praw kobiet przekazała, że dziewczynka była "karmiona substancjami żrącymi, które całkowicie zniszczyły jej narządy wewnętrzne, przez co umierała bardzo powolną śmiercią, konała w męczarniach". Nastolatka była hospitalizowana od czerwca, zmarła w minioną niedzielę. Mieszkający w sąsiedztwie domniemany oprawca został ponownie aresztowany. Tym razem zarzuty dotyczą także zabójstwa.

Jak donosi CNN, dziewczynka pochodziła z najniższej kasty, była dalitką. Z danych tamtejszego biura zajmującego się przestępczością wynika, że każdego dnia co najmniej 4 kobiety pochodzące z kasty Dalit (niedotykalnych) są gwałcone. W wielu wypadkach sprawcami przestępstw są osoby pochodzące z wyższych warstw społecznych.
Zbiorowy gwałt, ci sami sprawcy

To kolejny taki przypadek ujawniony w ostatnim czasie, gdy sprawca ponownie gwałci swoją ofiarę. Dużym echem odbił się przypadek zgwałconej trzy lata temu studentki, która została zaatakowana ponownie przez tych samych ludzi.

Kobieta została zgwałcona w 2013 roku w mieście Bhiwani. Teraz 21-latkę zaatakowano w w mieście Rohtak, w północnej części stanu Haryana. Zdarzenie miało miejsce w ubiegłym tygodniu. – Wychodziłam z uczelni, kiedy ich zobaczyłam. Było to tych samych pięciu mężczyzn. Wepchnęli mnie do samochodu i próbowali dusić. Mówili, że zabiją mojego ojca i brata – relacjonowała. Napastnicy wywieźli ją i zostawili ciężko ranną. Została zauważona przez przypadkową osobę i trafiła do szpitala.

/ Źródło: CNN

....

Bestie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:50, 02 Sie 2016    Temat postu:

Indie: ponad 90 ofiar deszczy monsunowych
prz/
2016-08-02, 08:44
Liczba ofiar śmiertelnych trwających w Indiach deszczy monsunowych przekroczyła 90 - poinformowała we wtorek agencja Associated Press powołując się na regionalne władze. Ponad 700 tys. osób musiało szukać schronienia w przygotowanych przez rząd obozach.
PAP/EPA/DIVYAKANT SOLANKI

Świat
Już 54 ofiary powodzi i osunięć ziemi...

Intensywne opady spowodowały poważne zniszczenia w prowincjach Bihar i Asam na północnym wschodzie Indii oraz w Himaćal Pradeś na północy kraju. W ostatnim tygodniu w tych trzech stanach zginęło 96 ludzi.


Siedemnaście nosorożców utonęło w parku narodowym w stanie Asam w wyniku powodzi wywołanych przez monsunowe deszcze - poinformowały lokalne władze.


Agencja AP przypomina, że ulewne deszcze monsunowe nawiedziły Indie po dwóch latach suszy.



PAP

...

Znowu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:24, 21 Sie 2016    Temat postu:

Połknął 40 noży. "Nie mógł im się oprzeć"
wjk/hlk/
2016-08-21, 11:46
Lekarze z miasta Amritsar w północno-zachodnich Indiach wydobyli z żołądka pacjenta 40 noży. Operacja trwała pięć godzin. 42-letni Hindus tłumaczył, że połknął ostre przedmioty, bo od kilku miesięcy odczuwał nieodpartą chęć ich zjedzenia.


Kraj
Nigeryjczyk połknął kokainę i heroinę....

Kraj
Autostopowicz ugodził nożem kierowcę

42-letni policjant Surjeet Singh trafił na ostry dyżur w bardzo złym stanie. Skarżył się na silny ból brzucha, osłabienie i brak apetytu.



Po wstępnych badaniach, lekarze podejrzewali, że mężczyzna może mieć w brzuchu guza. Wykonano biopsję i badanie ultrasonografem. Wykazały one obecność obcych ciał w organizmie.



Podobał mu się ich smak


W końcu pacjent przyznał się, że w ostatnim okresie połykał ostre noże, bo przypadł mu do gustu ich smak i "nie mógł się im oprzeć". Po pięciogodzinnej operacji udało się wyjąć z ciała pacjenta aż 40 noży, choć sam pacjent twierdził, że było ich tylko 28.



Dyrektor szpitala, w którym przeprowadzono nietypowy zabieg, przyznał w rozmowie z "India Today", że "to najdziwniejsza sprawa z jaką miał do czynienia w swojej 20-letniej karierze".



- Początkowo nie mieliśmy pojęcia, co dolega pacjentowi. Wykonaliśmy zdjęcia ultrasonografem. Myśleliśmy, że to jakiś rodzaj nowotworu. Dopiero wtedy mężczyzna stwierdził, że połyka noże - powiedział dr Jitinder Malhotra.



Zostanie skierowany na badania psychiatryczne



Według lekarzy, 42-latek najprawdopodobniej cierpi na zaburzenia psychiczne. W najbliższym czasie ma być skierowany na specjalistyczne badania.



To już kolejny nietypowy przypadek, z którym musieli uporać się chirurdzy w tym roku. W Wielkiej Brytanii z brzucha pacjentki wyjęto ogromną kulę włosów, która tkwiła w jej żołądku od ponad siedniu lat.



India Today, BBC

...

Rozne sa zboczenia ale to dzicy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 5 z 10

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy