Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Dziennikarz krytykował organy bezpieczeństwa i zniknął !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133787
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:39, 02 Lis 2011    Temat postu:

Ukraina: weterani Czarnobyla szturmowali parlament

Około 1,5 tysiąca weteranów likwidacji następstw katastrofy w elektrowni atomowej w Czarnobylu szturmowało we wtorek siedzibę parlamentu w Kijowie, domagając się rezygnacji z rządowych planów pozbawienia ich ulg socjalnych.

Demonstrujący powalili metalowy parkan, który otacza Radę Najwyższą Ukrainy, i przy odtwarzanych z nagrania dźwiękach strzałów karabinowych i hasła "Obywatele Bandyci! Poddajemy się pojedynczo!" dotarli do drzwi parlamentu. Tam drogę protestującym zablokował podwójny kordon funkcjonariuszy milicyjnych oddziałów specjalnych. Weterani Czarnobyla zadeklarowali, że ich protest będzie kontynuowany także w środę. Mają wówczas zamiar pikietować siedzibę ukraińskiego rządu.

Główny protest przed parlamentem zaplanowany jest w czwartek. Do ratowników z Czarnobyla mają wtedy dołączyć weterani wojny w Afganistanie, którym władze także chcą odebrać przysługujące im dziś ulgi. Protestujący zapowiadają, że do postulatów socjalnych dodadzą żądanie rozwiązania Rady Najwyższej.

Do poprzedniej akcji weteranów Czarnobyla i Afganistanu doszło w Kijowie 20 września. Wtedy także powalono okalające parlament ogrodzenie, a kilku byłym żołnierzom, wprawionym w bojach w Afganistanie, udało się nawet przedostać do środka.

Deputowani, którzy chcieli uspokoić wzburzony tłum, słyszeli wówczas pod swoim adresem przekleństwa i wyzwiska. Według relacji obecnych wtedy w parlamencie mediów, niektórzy posłowie w obawie przed spotkaniem z protestującymi pospiesznie odpinali z marynarek znaczki z napisem "Ludowy Deputowany Ukrainy".

>>>>>

Oprocz walki z opozycja na Ukrainie sa jeszcze problemy spoleczne !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133787
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:20, 03 Lis 2011    Temat postu:

Ukraina: demonstracja przed parlamentem

Około trzech ty­się­cy osób, w tym ra­tow­ni­ków czar­no­byl­skich, de­mon­stro­wa­ło w czwar­tek przed Radą Naj­wyż­szą w Ki­jo­wie, do­ma­ga­jąc się roz­wią­za­nia par­la­men­tu, za­cho­wa­nia ulg so­cjal­nych oraz lep­szych wa­run­ków pracy dla ma­łe­go i śred­nie­go biz­ne­su

Pro­te­stu­ją­cy po raz drugi w tym ty­go­dniu po­wa­li­li me­ta­lo­wy par­kan, który ota­cza ukra­iń­ski par­la­ment i po­now­nie zo­sta­li ode­pchnię­ci sprzed wej­ścia do Rady przez mi­li­cyj­ne siły spe­cjal­ne. Do­szło do drob­nych prze­py­cha­nek, w któ­rych lek­kie ob­ra­że­nia od­nie­śli m.​in. obec­ni w cen­trum wy­da­rzeń dzien­ni­ka­rze. Wśród de­mon­stru­ją­cych byli ra­tow­ni­cy, któ­rzy usu­wa­li skut­ki ka­ta­stro­fy elek­trow­ni ato­mo­wej w Czar­no­by­lu, we­te­ra­ni wojny w Afga­ni­sta­nie i przed­sta­wi­cie­le śred­nie­go biz­ne­su.

"Wol­ność dla Ukra­iny!", "Precz z bandą!" - wy­krzy­ki­wa­li.

Gdy mi­li­cja ode­pchnę­ła uczest­ni­ków akcji za le­żą­ce wokół par­la­men­tu me­ta­lo­we ogro­dze­nie, część z nich po­ma­sze­ro­wa­ła pod ad­mi­ni­stra­cję pre­zy­den­ta Wik­to­ra Ja­nu­ko­wy­cza. Pro­te­stu­ją­cy nie do­tar­li do jego sie­dzi­by, gdyż i tu drogę za­gro­dzi­ła im mi­li­cja.

Wcze­śniej wła­dze ostrze­gły, że w czwart­ko­wych de­mon­stra­cjach może wziąć udział nawet 40 ty­się­cy osób. Opo­zy­cja na­zwa­ła te in­for­ma­cje pro­wo­ka­cją.

We wto­rek, uczest­ni­cząc w po­sie­dze­niu rządu w Ki­jo­wie, pre­zy­dent Ja­nu­ko­wycz oskar­żył swych prze­ciw­ni­ków o przy­go­to­wy­wa­nie zbroj­nych ata­ków na in­sty­tu­cje pań­stwo­we oraz za­rzu­cił im dą­że­nie do za­chwia­nia sta­bil­no­ści go­spo­dar­czej i po­li­tycz­nej kraju.

"Mi­li­cja mówi mi, że ku­po­wa­na jest broń i trwa­ją przy­go­to­wa­nia do zbroj­nych ata­ków na in­sty­tu­cje pań­stwo­we" - oświad­czył pre­zy­dent.

?????

Dziwne wypowiedzi ... W kazdym razie sytuacja rozwija sie rownolegle . Z jednej strony walka z opozycja z drugiej wystapienia weteranow ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133787
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:20, 04 Lis 2011    Temat postu:

Protesty w kilkunastu ukraińskich miastach

Około 3 tys. osób, w tym ratowników czarnobylskich, demonstrowało przed Radą Najwyższą w Kijowie, domagając się rozwiązania parlamentu, zachowania ulg socjalnych oraz lepszych warunków pracy dla małego i średniego biznesu.

Do podobnych akcji doszło w sumie w 18 miastach Ukrainy. Około 1,5 tys. osób zebrał protest w Doniecku na wschodzie kraju, skąd swą karierę polityczną zaczynał prezydent Wiktor Janukowycz. Niezadowolenie z polityki władz wyrażano także w innych centrach przemysłowych: Charkowie, Zaporożu i Dniepropietrowsku.

W Kijowie protestujący po raz drugi w tym tygodniu powalili metalowy parkan, który otacza ukraiński parlament, i ponownie zostali odepchnięci sprzed wejścia do Rady przez milicyjne siły specjalne. Doszło do drobnych przepychanek, w których lekkie obrażenia odnieśli m.in. obecni w centrum wydarzeń dziennikarze.

Wśród demonstrujących byli ratownicy, którzy usuwali skutki katastrofy elektrowni atomowej w Czarnobylu, weterani wojny w Afganistanie i przedstawiciele średniego biznesu. "Wolność dla Ukrainy!", "Precz z bandą!" - wykrzykiwali.

Gdy milicja odepchnęła uczestników akcji poza leżące wokół parlamentu metalowe ogrodzenie, część z nich pomaszerowała pod administrację prezydenta Janukowycza. Protestujący nie dotarli do jego siedziby, gdyż i tu drogę zagrodziła im milicja.

Uczestnicy protestu w Doniecku trzymali plakaty z napisami "Złodzieje u władzy! Oddajcie to, na co pracowały dzieci Wielkiej Wojny Ojczyźnianej!". Akcję w Zaporożu, na którą przyszło ok. tysiąca osób, przeprowadzono pod hasłem "Ostatni dzień zdrady Ukrainy".

Wcześniej władze ostrzegły, że tylko w czwartkowych demonstracjach w Kijowie może wziąć udział nawet 40 tysięcy osób. Opozycja nazwała te informacje prowokacją.

We wtorek, uczestnicząc w posiedzeniu rządu w Kijowie, prezydent Janukowycz oskarżył swych przeciwników o przygotowywanie zbrojnych ataków na instytucje państwowe oraz zarzucił im dążenie do zachwiania stabilności gospodarczej i politycznej kraju.

- Milicja mówi mi, że kupowana jest broń i trwają przygotowania do zbrojnych ataków na instytucje państwowe - oświadczył prezydent.

Komentatorzy na Ukrainie utrzymują, że choć władze obawiają się protestów, miejscowe społeczeństwo nie jest obecnie gotowe do masowych wystąpień przeciw rządzącym. - Ostatnie badania opinii publicznej mówią, że ludzie nie poprą politycznych akcji nawet mimo swego negatywnego stosunku do obecnych władz - ocenił politolog Wołodymyr Fesenko z kijowskiego Centrum Badań Politycznych "Penta".

>>>>>

Bardzo ciekawy ruch ! Od zachodu kraju az do wschodu ! Ponad podzialami ! To moze byc cos ciekawego ! Moze tworzy sie jakas nowa sila ktora spowoduje zanik podzialow na wschod-zachod ???



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133787
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:31, 04 Lis 2011    Temat postu:

Tymoszenko apeluje zza krat do Unii Europejskiej

Skazana niedawno na siedem lat więzienia była premier Ukrainy Julia Tymoszenko zaapelowała do UE, by mimo odrzucenia przez władze jej kraju reguł demokracji Bruksela zawarła umowę stowarzyszeniową z Kijowem.

- Rozważając brzemienną w skutkach decyzję o podpisaniu i ratyfikowaniu umowy myślcie przede wszystkim o europejskich aspiracjach narodu ukraińskiego. Ignorujcie działania przestępczych władz Ukrainy, które dążą do przekreślenia możliwości dokonania tego historycznego przełomu - głosi list Tymoszenko, przekazany przez jej współpracowników. Zdaniem byłej premier Ukraińcy nie są dziś w stanie samodzielnie przeciwstawić się autorytarnemu reżimowi ekipy prezydenta Wiktora Janukowycza.

- Nasze społeczeństwo obywatelskie jest młode, instytucje demokratyczne słabe, a sądy, parlament i media całkowicie opanowane przez władze, które dążą dziś do pozbawienia Ukraińców prawa wolnych wyborów. Aby odzyskać wolność, pilnie potrzebna jest nam pomoc wspólnoty demokratycznej - czytamy w apelu.

Tymoszenko, przywódczyni największego ugrupowania ukraińskiej opozycji, otrzymała wyrok siedmiu lat więzienia za nadużycia, których miała się dopuścić przy zawieraniu umów gazowych z Rosją w 2009 r.

Zarówno była premier, jak i jej sojusznicy uznają, że wyrok ten inspirowany był przez otoczenie Janukowycza, który dąży do wyeliminowania z życia politycznego swych przeciwników.

Od rozwiązania sprawy Tymoszenko Unia Europejska uzależniła los negocjowanej obecnie umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą.

W przyjętej w ub. tygodniu rezolucji w sprawie Ukrainy Parlament Europejski wyraził ubolewanie z powodu skazania Tymoszenko i aresztowania byłego szefa MSW Jurija Łucenki. PE wezwał władze w Kijowie do zapewnienia rzetelnych procesów liderów opozycji.

Parlament zaznaczył, że uznaje europejskie aspiracje Ukrainy pod warunkiem spełnienia wszystkich kryteriów, w tym "poszanowania zasad demokracji, praw człowieka, podstawowych wolności oraz zasad państwa prawa".

PE wyraził również zaniepokojenie doniesieniami na temat ograniczenia wolności i pluralizmu mediów na Ukrainie. Wezwał władze w Kijowie do "przyjęcia wszelkich niezbędnych środków, by chronić te istotne aspekty społeczeństwa demokratycznego".

>>>>

Oczywiscie trzeba chronic demokracje !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133787
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:12, 04 Lis 2011    Temat postu:

Blok Tymoszenko wzywa Ukraińców, by domagali się ustąpienia Janukowycza

Stron­ni­cy ska­za­nej nie­daw­no na 7 lat wię­zie­nia byłej pre­mier Ukra­iny Julii Ty­mo­szen­ko za­ape­lo­wa­li do spo­łe­czeń­stwa, by do­ma­ga­ło się na­tych­mia­sto­we­go ustą­pie­nia pre­zy­den­ta Wik­to­ra Ja­nu­ko­wy­cza oraz roz­wią­za­nia obec­ne­go par­la­men­tu.

-Dal­sze po­zo­sta­wa­nie Ja­nu­ko­wy­cza na sta­no­wi­sku pre­zy­den­ta oraz dzia­łal­ność pro­pre­zy­denc­kiej więk­szo­ści par­la­men­tar­nej coraz bar­dziej za­gra­ża­ją bez­pie­czeń­stwu na­ro­do­we­mu i ist­nie­niu Ukra­iny jako nie­pod­le­głe­go pań­stwa - czy­ta­my w apelu opo­zy­cyj­ne­go par­la­men­tar­ne­go Bloku Julii Ty­mo­szen­ko. Ugru­po­wa­nie byłej pre­mier pod­kre­śli­ło, że w ciągu dwóch lat pre­zy­den­tu­ry Ja­nu­ko­wy­cza dwu­krot­nie wzro­sły ceny ar­ty­ku­łów spo­żyw­czych i opła­ty ko­mu­nal­ne, pod­nie­sio­no wiek eme­ry­tal­ny oraz za­mro­żo­no ulgi so­cjal­ne dla ra­tow­ni­ków li­kwi­du­ją­cych skut­ki ka­ta­stro­fy w elek­trow­ni ato­mo­wej w Czar­no­by­lu i we­te­ra­nów wojny w Afga­ni­sta­nie.

Blok Ty­mo­szen­ko za­rzu­cił wła­dzom, iż do­pro­wa­dzi­ły do po­gor­sze­nia kli­ma­tu in­we­sty­cyj­ne­go i po­waż­nie utrud­ni­ły pro­wa­dze­nie biz­ne­su. Ugru­po­wa­nie zwró­ci­ło uwagę, że wy­so­kość ła­pó­wek wrę­cza­nych urzęd­ni­kom bije dziś wszel­kie re­kor­dy, a pań­stwo ba­lan­su­je na kra­wę­dzi ban­kruc­twa.

"Ja­nu­ko­wycz jest przy tym jed­nym z naj­droż­szych (w utrzy­ma­niu) pre­zy­den­tów świa­ta. Ofi­cjal­ne wy­dat­ki na jeden dzień jego pracy wy­no­szą tyle, ile w ciągu mie­sią­ca za­ra­bia 675 Ukra­iń­ców. W ran­kin­gu naj­bo­gat­szych oby­wa­te­li Ukra­iny zna­la­zła się ro­dzi­na i naj­bliż­sze oto­cze­nie Ja­nu­ko­wy­cza, a co czwar­ta wy­mie­nio­na w nim osoba jest człon­kiem (rzą­dzą­cej) Par­tii Re­gio­nów" - głosi apel.

Zda­niem Bloku Julii Ty­mo­szen­ko je­dy­nym spo­so­bem ra­to­wa­nia za­gro­żo­nej mię­dzy­na­ro­do­wą izo­la­cją i ban­kruc­twem Ukra­iny są uczci­we przed­ter­mi­no­we wy­bo­ry pre­zy­denc­kie i par­la­men­tar­ne.

"Do Eu­ro­py bez Ja­nu­ko­wy­cza!" - głosi ode­zwa.

Julia Ty­mo­szen­ko zo­sta­ła ska­za­na na 7 lat wię­zie­nia za pod­pi­sa­nie w 2009 r. umów ga­zo­wych z Rosją. Za­rów­no jej zwo­len­ni­cy, jak i Unia Eu­ro­pej­ska uzna­ją, że wyrok ten był mo­ty­wo­wa­ny po­li­tycz­nie. Była pre­mier była naj­waż­niej­szą kon­ku­rent­ką Ja­nu­ko­wy­cza w wy­bo­rach pre­zy­denc­kich na po­cząt­ku ubie­głe­go roku.

Bruk­se­la chce, by obec­ne wła­dze Ukra­iny zwe­ry­fi­ko­wa­ły wyrok wobec Ty­mo­szen­ko, by mogła ona po­wró­cić do życia po­li­tycz­ne­go. Zda­niem UE de­cy­zje o cha­rak­te­rze po­li­tycz­nym - a taką de­cy­zją było za­war­cie kon­trak­tów ga­zo­wych z Rosją - po­win­ni oce­niać wy­bor­cy, a nie sądy.

W ostat­nim cza­sie na Ukra­inie do­cho­dzi do pro­te­stów ludzi nie­za­do­wo­lo­nych z po­li­ty­ki władz. W czwar­tek przed par­la­men­tem w Ki­jo­wie ze­bra­ło się ok. 3 tys. osób do­ma­ga­ją­cych się roz­wią­za­nia par­la­men­tu, za­cho­wa­nia ulg so­cjal­nych oraz lep­szych wa­run­ków pracy dla ma­łe­go i śred­nie­go biz­ne­su. Po­dob­ne akcje od­by­ły się tego dnia w 18 mia­stach Ukra­iny. Około 1,5 tys. osób pro­te­sto­wa­ło w Do­niec­ku na wscho­dzie kraju, skąd swą ka­rie­rę po­li­tycz­ną za­czy­nał pre­zy­dent Ja­nu­ko­wycz.

>>>>

Prawie wszystko trzeba na Ukrainie zmienic ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133787
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:13, 07 Lis 2011    Temat postu:

Tymoszenko ścigana przez służby podatkowe

Ukra­iń­skie służ­by po­dat­ko­we wzno­wi­ły czte­ry za­mknię­te wcze­śniej śledz­twa wobec ska­za­nej nie­daw­no na 7 lat wię­zie­nia byłej pre­mier Julii Ty­mo­szen­ko - po­in­for­mo­wał w po­nie­dzia­łek jej ad­wo­kat, Ser­hij Wła­sen­ko.

Spra­wy te do­ty­czą lat 1990., gdy obec­na opo­zy­cjo­nist­ka kie­ro­wa­ła firmą Jed­no­li­te Sys­te­my Ener­ge­tycz­ne Ukra­iny (JSEU). We­dług śled­czych firma Ty­mo­szen­ko uchy­la­ła się wów­czas od spła­ty po­dat­ków oraz pró­bo­wa­ła wy­łu­dzić zwrot VAT-u. Po­przed­nio służ­by po­dat­ko­we zaj­mo­wa­ły się tymi za­rzu­ta­mi w 2001 i 2003 r. - Wzno­wie­nie tych spraw świad­czy o tym, że wła­dze nie mogą do­szu­kać się prze­stępstw w dzia­łal­no­ści Ty­mo­szen­ko na sta­no­wi­sku pre­mie­ra - oświad­czył Wła­sen­ko na kon­fe­ren­cji pra­so­wej w Ki­jo­wie.

Po tym, jak 11 paź­dzier­ni­ka Ty­mo­szen­ko otrzy­ma­ła 7 lat wię­zie­nia za nad­uży­cia przy za­wie­ra­niu kon­trak­tów ga­zo­wych z Rosją pra­wie trzy lata temu, wła­dze po­wró­ci­ły do dwóch śledztw, które to­czy­ły się wcze­śniej prze­ciw­ko byłej pre­mier.

Pierw­sze do­ty­czy­ło dłu­gów JSEU, która zaj­mo­wa­ła się głów­nie im­por­tem gazu i na któ­rej czele Ty­mo­szen­ko stała do 1995 r. Zda­niem pro­ku­ra­tu­ry, będąc wła­ści­ciel­ką JSEU Ty­mo­szen­ko do­pro­wa­dzi­ła do prze­nie­sie­nia spła­ty dłu­gów swej firmy na bu­dżet pań­stwa. Cho­dzi o za­dłu­że­nie firmy Ty­mo­szen­ko wobec Mi­ni­ster­stwa Obro­ny Rosji w wy­so­ko­ści ponad 400 mi­lio­nów do­la­rów.

Ko­lej­ne wzno­wio­ne śledz­two także ma zwią­zek z JSEU. W 2001 r. pro­ku­ra­tu­ra oskar­ża­ła Ty­mo­szen­ko o kon­tra­ban­dę w po­ło­wie lat 90. ro­syj­skie­go gazu, uchy­la­nie się od spła­ty po­dat­ków i wrę­cze­nie ła­pów­ki by­łe­mu pre­mie­ro­wi Paw­ło­wi Ła­za­ren­ce. Za­rzu­ty te nie zna­la­zły po­twier­dze­nia w są­dzie, a ukra­iń­ska po­li­tyk twier­dzi­ła wów­czas, że za­rów­no oskar­że­nia, jak i wtrą­ce­nie jej wtedy na mie­siąc do aresz­tu, było wy­ni­kiem jej walki z ów­cze­snym pre­zy­den­tem Ukra­iny, Le­oni­dem Kucz­mą.

Obec­nie była pre­mier i jej współ­pra­cow­ni­cy utrzy­mu­ją, że wyrok 7 lat wię­zie­nia i ko­lej­ne wzna­wia­ne przez wła­dze śledz­twa to dzia­ła­nia pro­wa­dzo­ne z in­spi­ra­cji pre­zy­den­ta Wik­to­ra Ja­nu­ko­wy­cza.

Ty­mo­szen­ko była jego naj­waż­niej­szą kon­ku­rent­ką w wy­bo­rach pre­zy­denc­kich na po­cząt­ku ub. roku, a obec­nie stoi na czele naj­więk­sze­go ugru­po­wa­nia opo­zy­cyj­ne­go w par­la­men­cie ukra­iń­skim, Bloku Julii Ty­mo­szen­ko. Wyrok wię­zie­nia na byłą pre­mier kry­ty­ku­ją pań­stwa za­chod­nie, a Unia Eu­ro­pej­ska do­ma­ga się od władz w Ki­jo­wie jego we­ry­fi­ka­cji. Zda­niem Bruk­se­li dzia­ła­nia Ty­mo­szen­ko przy pod­pi­sy­wa­niu umów ga­zo­wych z Rosją były de­cy­zja­mi po­li­tycz­ny­mi, w związ­ku z czym opo­zy­cjo­nist­ka nie po­win­na być za nie ka­ra­na jak za prze­stęp­stwa o cha­rak­te­rze go­spo­dar­czym.

>>>>>

No tak chwycili pomysl Lukaszki ! Swietny wzor !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133787
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:24, 10 Lis 2011    Temat postu:

Julia Tymoszenko przez problemy z kręgosłupem nie może samodzielnie chodzić

Pogorszył się stan zdrowia przetrzymywanej od trzech miesięcy w areszcie Julii Tymoszenko, byłej premier i przeciwniczki politycznej prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza - poinformował obrońca opozycjonistki Serhij Własenko.

Skazana niedawno na siedem lat więzienia Tymoszenko przez problemy z kręgosłupem nie może samodzielnie chodzić - zaalarmował. - Stan jej zdrowia drastycznie się pogorszył. Jest to związane z warunkami przebywania w areszcie - oświadczył Własenko na konferencji prasowej w Kijowie. Adwokat spotkał się z dziennikarzami przed bramą aresztu, w którym więziona jest była premier. Przekazał, że Tymoszenko "praktycznie nie wstaje z łóżka".

Wyrok siedmiu lat więzienia Tymoszenko usłyszała 11 października. Została skazana za nadużycia, których miała się dopuścić zawierając w 2009 r. umowy gazowe z Rosją.

Niepewne stosunki UE - Ukraina - 11 października sąd w Kijowie skazał Tymoszenko na siedem lat więzienia i trzyletni zakaz zajmowania stanowisk publicznych za podpisanie, ze szkodą dla skarbu państwa, umów gazowych z Rosją w 2009 roku. Skazanie przywódczyni ukraińskiej opozycji potępiła większość deputowanych do Parlamentu Europejskiego, a niektóre z państw UE, w tym Niemcy, Francja i Szwecja, zaapelowały, by podpisanie i ratyfikację umów stowarzyszeniowej i handlowej uzależnić od poprawy sytuacji politycznej na Ukrainie.

Była premier twierdzi, że wyrok ten był motywowany politycznie. Podobnego zdania jest Unia Europejska.

Tymoszenko była najważniejszą konkurentką Janukowycza w wyborach prezydenckich na początku ubiegłego roku. Zgodnie z ukraińskim prawem osoba skazana nie może uczestniczyć ani w wyborach parlamentarnych, ani prezydenckich.

>>>>>

Trzeba leczyc ! To mozna bedzie w koncu zakwalifikowac jako zbrodnie przeciw ludzkosci i sadzic Janukowycza jesli bedzie w wiezieniach wykanczal ludzi ... To nie zabawa ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133787
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:41, 11 Lis 2011    Temat postu:

Kolejne zarzuty dla Tymoszenko. Co z 400 mln?

Ukraińska skarbówka zarzuciła skazanej niedawno na 7 lat więzienia byłej premier Julii Tymoszenko popełnienie szeregu przestępstw podatkowych - poinformowało w piątek biuro prasowe Państwowej Służby Podatkowej Ukrainy. Chodzi o zadłużenie firmy byłej premier wobec Ministerstwa Obrony Rosji w wysokości ponad 400 milionów dolarów.

Dzień wcześniej Tymoszenko usłyszała zarzuty ukrywania dochodów z obrotów dewizowych w wysokości ponad 165 milionów dolarów, kradzież środków budżetowych i uchylanie się od spłaty 47 milionów hrywien (ok. 18,8 mln zł) podatków. Przestępstwa te była premier miała popełnić w latach 90. XX wieku, gdy obecna opozycjonistka kierowała firmą Jednolite Systemy Energetyczne Ukrainy (JSEU).

W poniedziałek adwokat Tymoszenko Serhij Własenko przekazał, że służby podatkowe zajmowały się tymi zarzutami już w 2001 i 2003 r., jednak śledztwa te zamknięto.

- Wznowienie tych spraw świadczy o tym, że władze nie mogą doszukać się przestępstw w działalności Tymoszenko na stanowisku premiera - oświadczył Własenko.

Po tym, jak 11 października Tymoszenko otrzymała 7 lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją prawie trzy lata temu, władze powróciły do dwóch śledztw, które toczyły się wcześniej przeciwko byłej premier.

Pierwsze dotyczyło długów JSEU, która zajmowała się głównie importem gazu i na której czele Tymoszenko stała do 1995 roku.

Zdaniem prokuratury, będąc właścicielką JSEU, Tymoszenko doprowadziła do przeniesienia spłaty długów swej firmy na budżet państwa. Chodzi o zadłużenie firmy wobec Ministerstwa Obrony Rosji w wysokości ponad 400 milionów dolarów.

Kolejne wznowione śledztwo także ma związek z JSEU. W 2001 r. prokuratura oskarżała Tymoszenko o kontrabandę w połowie lat 90. XX wieku rosyjskiego gazu, uchylanie się od spłaty podatków i wręczenie łapówki byłemu premierowi Pawłowi Łazarence. Zarzuty te nie znalazły potwierdzenia w sądzie, a ukraińska polityk twierdziła wówczas, że zarówno oskarżenia, jak i wtrącenie jej wtedy na miesiąc do aresztu, było wynikiem jej walki z ówczesnym prezydentem Ukrainy Leonidem Kuczmą.

Obecnie była premier i jej współpracownicy utrzymują, że wyrok 7 lat więzienia i kolejne wznawiane przez władze śledztwa to działania prowadzone z inspiracji prezydenta Wiktora Janukowycza.

Tymoszenko była jego najważniejszą konkurentką w wyborach prezydenckich na początku ub. roku, a obecnie stoi na czele największego ugrupowania opozycyjnego w parlamencie ukraińskim - Bloku Julii Tymoszenko.

>>>>>>

To sie bedzie ciagnelo poki ten rezim bedzie przy zlobie ... To jest rzecz jasna niszczenie a nie sprawiedliwosc ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133787
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:14, 14 Lis 2011    Temat postu:

Ukraina: jutro parlament zajmie się sprawą Julii Tymoszenko

Rada Naj­wyż­sza Ukra­iny przy­stą­pi we wto­rek do dru­gie­go czy­ta­nia zmian w pra­wie, które mo­gły­by pomóc w uwol­nie­niu ska­za­nej na 7 lat wię­zie­nia byłej pre­mier Julii Ty­mo­szen­ko - po­in­for­mo­wał w po­nie­dzia­łek prze­wod­ni­czą­cy par­la­men­tu w Ki­jo­wie Wo­ło­dy­myr Ły­twyn.

Rów­nież we wto­rek pre­zy­dent Ukra­iny Wik­tor Ja­nu­ko­wycz złoży wi­zy­tę w Pol­sce, gdzie weź­mie udział w uro­czy­sto­ściach z oka­zji 200. rocz­ni­cy po­wsta­nia Uni­wer­sy­te­tu Wro­cław­skie­go. We­dług ad­mi­ni­stra­cji Ja­nu­ko­wy­cza bę­dzie on roz­ma­wiał we Wro­cła­wiu z pre­zy­den­ta­mi Pol­ski i Nie­miec, Bro­ni­sła­wem Ko­mo­row­skim i Chri­stia­nem Wulf­fem m.​in. o ne­go­cjo­wa­nej obec­nie umo­wie sto­wa­rzy­sze­nio­wej Ukra­ina-UE. Media twier­dzą, że po­li­ty­cy po­dej­mą też temat wy­ro­ku na Ty­mo­szen­ko.

In­for­mu­jąc o wtor­ko­wym po­sie­dze­niu par­la­men­tu ukra­iń­skie­go w kon­tek­ście byłej pre­mier, Ły­twyn wy­ra­ził przy­pusz­cze­nie, że de­ba­ta w tej spra­wie nie bę­dzie łatwa.

- Po­praw­ka do­ty­czą­ca znie­sie­nia ka­ral­no­ści z ar­ty­ku­łów 364-365 (od­no­szą­cych się do prze­stępstw, za które ska­za­no Ty­mo­szen­ko - PAP) wy­wo­łu­je emo­cje. Nie je­stem zwo­len­ni­kiem roz­pa­try­wa­nia jej bez uprzed­nie­go uzgod­nie­nia sta­no­wisk (klu­bów par­la­men­tar­nych) - po­wie­dział dzien­ni­ka­rzom.

Par­la­ment do dru­gie­go czy­ta­nia pro­jek­tu usta­wy, zno­szą­cej ka­ral­ność za nie­któ­re prze­stęp­stwa go­spo­dar­cze, miał przy­stą­pić 4 li­sto­pa­da. Dys­ku­sja na ten temat zo­sta­ła jed­nak wów­czas prze­ło­żo­na, gdyż zdo­mi­no­wa­na przez rzą­dzą­cą Par­tię Re­gio­nów więk­szość nie zgo­dzi­ła się, by de­pe­na­li­za­cja ob­ję­ła czyny po­peł­nio­ne przez byłą pre­mier.

Wyrok na Ty­mo­szen­ko ogło­szo­no 11 paź­dzier­ni­ka. Zo­sta­ła ona ska­za­na za nad­uży­cia, któ­rych miała się do­pu­ścić, za­wie­ra­jąc w 2009 r. umowy ga­zo­we z Rosją.

Unia Eu­ro­pej­ska, która już wcze­śniej da­wa­ła do zro­zu­mie­nia, że uka­ra­nie Ty­mo­szen­ko ne­ga­tyw­nie wpły­nie na ne­go­cja­cje o umo­wie sto­wa­rzy­sze­nio­wej, po ogło­sze­niu wy­ro­ku oce­ni­ła, że świad­czy on o wy­biór­czym i po­li­tycz­nym sto­so­wa­niu prawa na Ukra­inie. Ty­dzień po ska­za­niu Ty­mo­szen­ko UE od­wo­ła­ła pla­no­wa­ną na 20 paź­dzier­ni­ka wi­zy­tę Ja­nu­ko­wy­cza w Bruk­se­li. Unia uważa, że była pre­mier po­win­na od­po­wia­dać za swe czyny przed wy­bor­ca­mi, a nie przed sądem, wła­dze Ukra­iny po­win­ny więc po­zwo­lić Ty­mo­szen­ko na po­wrót do po­li­ty­ki. Wy­da­ny przez sąd wyrok na to nie po­zwa­la.

>>>>>

Czekamy !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133787
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:57, 15 Lis 2011    Temat postu:

Tymoszenko "przykuta" do łóżka. Polityk BJuT: chcą ją zabić w więzieniu

Adwokat Julii Tymoszenko, Siergiej Własienko, określił "jako nadużycie" przeprowadzenie czynności śledczych z udziałem byłej premier Ukrainy w areszcie w sytuacji, kiedy jego klientka jest chora – podaje agencja UNIAN. Tymczasem we frakcji Bloku Julii Tymoszenko pojawiają się głosy, że władze chcą zabić byłą premier w więzieniu.

Tymoszenko od wielu dni leży w łóżku. Jej adwokat twierdzi, że ekspremier jest chora, a mimo to jest przesłuchiwana. Jej córka, Jewhenia Carr, przekonuje, że już od ponad tygodnia nie może spotykać się z matką, ponieważ ta nie jest w stanie nie tylko chodzić, ale nawet wstawać z łóżka.

Jednocześnie Państwowa Służba Penitencjarna Ukrainy podała, że Tymoszenko nie zgodziła się na przeprowadzenie laboratoryjnego badania krwi.

Tymczasem we frakcji Bloku Julii Tymoszenko pojawiają się głosy, że władze chcą zabić byłą premier w więzieniu. Mówił o tym dzisiaj zastępca lidera frakcji Andriej Kożemjakin. Politycy BJuT zapowiadają, że będą walczyć o uchwalenie zmian prawnych, mogących doprowadzić do uwolnienia skazanej na 7 lat więzienia Tymoszenko.

Nie będzie to jednak łatwe, bo rządząca Partia Regionów Ukrainy dzisiaj zdecydowała, że nie poprze tych zmian.

We wtorek Rada Najwyższa w Kijowie przystąpi do drugiego czytania projektu ustawy, która znosiłaby odpowiedzialność karną m.in. za przestępstwa popełnione przez Tymoszenko. Pozwoliłoby to jej na odzyskanie wolności oraz powrót do życia politycznego, czego domaga się od ukraińskich władz Unia Europejska.

- Nasze stanowisko pozostaje niezmienne: nie możemy zmieniać prawa dla jednego obywatela. Jutro (we wtorek) nie poprzemy tego artykułu (dotyczącego Tymoszenko) - rozwiał te oczekiwania klubu tego ugrupowania prezydenckiego Ołeksandr Jefremow.

Wcześniej przewodniczący ukraińskiego parlamentu Wołodymyr Łytwyn poinformował, że wyznaczone na wtorek drugie czytanie projektu ustawy ws. Tymoszenko to wynik ustaleń wszystkich klubów Rady Najwyższej. Łytwyn wyraził przypuszczenie, że debata w tej sprawie nie będzie łatwa.

- Poprawka dotycząca zniesienia karalności z artykułów 364-365 (odnoszących się do przestępstw, za które skazano Tymoszenko - red.) wywołuje emocje. Nie jestem zwolennikiem rozpatrywania jej bez uprzedniego uzgodnienia stanowisk (klubów parlamentarnych) - powiedział dziennikarzom.

Wyrok w sprawie Tymoszenko ogłoszono 11 października. Została ona skazana za nadużycia, których miała się dopuścić, zawierając w 2009 r. umowy gazowe z Rosją.

>>>>>

To jest sadyzm ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133787
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:01, 15 Lis 2011    Temat postu:

Córka Tymoszenko nie wpuszczona na spotkanie z matką.

Córka Julii Tymoszenko, Jewhenia Carr, nie została wpuszczona na spotkanie z własną matką. Kierownictwo aresztu śledczego uzasadniło to złym stanem zdrowia byłej premier.

Jewhenia Carr powiedziała, że oświadczono, iż jej matka nie może podnieść się z łóżka w związku z pogorszeniem stanu zdrowia. Jak zaznaczyła córka Julii Tymoszenko, nie jest to przeszkodą dla śledczych, którzy mają przeprowadzić w celi kolejne przesłuchanie. Według lekarzy Ministerstwa Zdrowia, stan zdrowia byłej premier jest zadowalający, choć zalecają jej leżenie w łóżku.

Tymczasem w Radzie Najwyższej trwa rozpatrywanie ponad 200 poprawek do projektu nowego kodeksu karnego. Część z nich przewiduje dekryminalizację paragrafu, z którego Julia Tymoszenko została skazana na 7 lat więzienia.

Rządząca Partia Regionów zapowiedziała już, że nie poprze takiego rozwiązania. Już odrzucono jedną z takich poprawek, ale przed parlamentarzystami jeszcze głosowanie na kilkoma podobnymi, które pozwalałyby na zwolnienie byłej premier.

>>>>>

Taki prostacki sadyzm ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133787
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:00, 16 Lis 2011    Temat postu:

Przedstawiciele małego biznesu starli się z partią Janukowycza

Przed­sta­wi­cie­le ma­łe­go biz­ne­su, któ­rzy pro­te­sto­wa­li w Chmiel­nic­kim (za­chod­nia Ukra­ina) prze­ciw­ko po­li­ty­ce po­dat­ko­wej rządu, star­li się w środę ze zwo­len­ni­ka­mi rzą­dzą­cej Par­tii Re­gio­nów pre­zy­den­ta Wik­to­ra Ja­nu­ko­wy­cza, pró­bu­ją­cy­mi za­głu­szyć ich de­mon­stra­cję.

Około 3 ty­się­cy przed­się­bior­ców, któ­rzy przy­szli przed sie­dzi­bę pań­stwo­wej ad­mi­ni­stra­cji ob­wo­do­wej w Chmiel­nic­kim, za­re­ago­wa­ło obu­rze­niem na widok ok. ty­sią­ca zwo­len­ni­ków ugru­po­wa­nia pre­zy­denc­kie­go, któ­rzy przy­łą­czy­li się do ich ma­ni­fe­sta­cji z fla­ga­mi Par­tii Re­gio­nów . Gdy lu­dzie Par­tii Re­gio­nów za­czę­li skan­do­wać "Ja­nu­ko­wycz na­szym pre­zy­den­tem!", uczest­ni­cy akcji przed­się­bior­ców rzu­ci­li się na nich z pię­ścia­mi. "Precz z jan­cza­ra­mi!" - krzy­cze­li i rzu­ca­li w stro­nę prze­ciw­ni­ków jaj­ka­mi. Wal­czą­cych mu­sia­ła roz­dzie­lać mi­li­cja.

Na Ukra­inie coraz czę­ściej do­cho­dzi do pro­te­stów zwią­za­nych z po­gar­sza­ją­cy­mi się wa­run­ka­mi życia, nie­wy­pła­ca­niem rent oraz ogra­ni­cza­niem ulg so­cjal­nych. W de­mon­stra­cjach, które nie są na razie ma­so­we, uczest­ni­czą przede wszyst­kim wła­ści­cie­le nie­wiel­kich firm, li­kwi­da­to­rzy na­stępstw ka­ta­stro­fy w elek­trow­ni ato­mo­wej w Czar­no­by­lu oraz we­te­ra­ni wojny pro­wa­dzo­nej przez nie­ist­nie­ją­cy już ZSRR w Afga­ni­sta­nie.

>>>>>

To nie tylko walki na szczytach wladzy - to takze bunt spoleczny sie szykuje...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133787
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:23, 18 Lis 2011    Temat postu:

Stan zdrowia Tymoszenko zagraża jej życiu

Stan zdro­wia wię­zio­nej od ponad trzech mie­się­cy w aresz­cie byłej pre­mier Ukra­iny Julii Ty­mo­szen­ko jest tak po­waż­ny, że jej życiu grozi nie­bez­pie­czeń­stwo - za­alar­mo­wał jeden z naj­bliż­szych współ­pra­cow­ni­ków opo­zy­cjo­nist­ki, b. wi­ce­pre­mier Ołek­sandr Tur­czy­now.

Ska­za­na nie­daw­no na 7 lat wię­zie­nia Ty­mo­szen­ko ze wzglę­du na pro­ble­my z krę­go­słu­pem od ponad dwóch ty­go­dni nie może się sa­mo­dziel­nie po­ru­szać, a w ostat­nim cza­sie na jej ciele po­now­nie po­ja­wi­ły się dziw­ne sińce. "Nie­któ­re z nich mają 15 cen­ty­me­trów śred­ni­cy" - oświad­czył Tur­czy­now w pią­tek na kon­fe­ren­cji pra­so­wej w Ki­jo­wie. Wcze­śniej Ty­mo­szen­ko uskar­ża­ła się na sińce w sierp­niu, kil­ka­na­ście dni po aresz­to­wa­niu. Jej oto­cze­nie przy­pusz­cza­ło wów­czas, że mogła ona ulec za­tru­ciu sto­so­wa­ny­mi w aresz­cie środ­ka­mi do walki z gry­zo­nia­mi.

Tur­czy­now, wi­ce­prze­wod­ni­czą­cy par­tii Ty­mo­szen­ko "Bat­kiw­szy­na" (Oj­czy­zna), która jest głów­ną par­tią par­la­men­tar­ne­go Bloku Julii Ty­mo­szen­ko, po­in­for­mo­wał, że ugru­po­wa­nie to zwró­ci­ło z proś­bą o in­ter­wen­cję w spra­wie byłej pre­mier i wię­zio­ne­go pra­wie od roku b. szefa MSW Ju­ri­ja Łu­cen­ki do Czer­wo­ne­go Krzy­ża, eu­ro­pej­skie­go biura Świa­to­wej Or­ga­ni­za­cji Zdro­wia oraz Le­ka­rzy bez Gra­nic. Par­tia po­pro­si­ła także o pomoc akre­dy­to­wa­nych na Ukra­inie am­ba­sa­do­rów.

Wcze­śniej w pią­tek ad­wo­kat Ty­mo­szen­ko, Ser­hij Wła­sen­ko, który jako jeden z nie­licz­nych może od­wie­dzać byłą pre­mier w aresz­cie w Ki­jo­wie, oświad­czył, że opo­zy­cjo­nist­ka od dwóch ty­go­dni bez­sku­tecz­nie prosi kie­row­nic­two aresz­tu o wi­dze­nie z wła­snym le­ka­rzem. Obroń­ca prze­ka­zał, że w tym samym cza­sie le­ka­rze za­trud­nie­ni w aresz­cie po­zwa­la­ją śled­czym na trwa­ją­ce po 4-5 go­dzin prze­słu­cha­nia w spra­wie za­rzu­tów o prze­stęp­stwa po­dat­ko­we.

11 paź­dzier­ni­ka Ty­mo­szen­ko otrzy­ma­ła wyrok 7 lat wię­zie­nia za nad­uży­cia przy za­wie­ra­niu kon­trak­tów ga­zo­wych z Rosją pra­wie trzy lata temu.

Po ogło­sze­niu wy­ro­ku wła­dze po­wró­ci­ły do dwóch śledztw, które to­czy­ły się prze­ciw­ko byłej pre­mier wcze­śniej. Do­ty­czą one prze­stępstw, które była pre­mier miała po­peł­nić w la­tach 90. XX wieku, gdy kie­ro­wa­ła firmą Jed­no­li­te Sys­te­my Ener­ge­tycz­ne Ukra­iny (JSEU).

W pierw­szym śledz­twie cho­dzi o długi JSEU, która zaj­mo­wa­ła się głów­nie im­por­tem gazu i na któ­rej czele Ty­mo­szen­ko stała do 1995 roku. Zda­niem pro­ku­ra­tu­ry, będąc wła­ści­ciel­ką JSEU, Ty­mo­szen­ko do­pro­wa­dzi­ła do prze­nie­sie­nia spła­ty dłu­gów swej firmy na bu­dżet pań­stwa. Było to za­dłu­że­nie firmy wobec Mi­ni­ster­stwa Obro­ny Rosji w wy­so­ko­ści ponad 400 mi­lio­nów do­la­rów.

Ko­lej­ne wzno­wio­ne śledz­two także ma zwią­zek z JSEU. W 2001 r. pro­ku­ra­tu­ra oskar­ża­ła Ty­mo­szen­ko o kon­tra­ban­dę w po­ło­wie lat 90. XX wieku ro­syj­skie­go gazu, uchy­la­nie się od spła­ty po­dat­ków i wrę­cze­nie ła­pów­ki by­łe­mu pre­mie­ro­wi Paw­ło­wi Ła­za­ren­ce. Za­rzu­ty te nie zna­la­zły wów­czas po­twier­dze­nia w są­dzie.

11 li­sto­pa­da do oskar­żeń pod ad­re­sem Ty­mo­szen­ko przy­łą­czy­ła się skar­bów­ka. Była pre­mier usły­sza­ła za­rzu­ty ukry­wa­nia do­cho­dów z ob­ro­tów de­wi­zo­wych w wy­so­ko­ści ponad 165 mi­lio­nów do­la­rów, kra­dzież środ­ków bu­dże­to­wych i uchy­la­nie się od spła­ty 47 mi­lio­nów hry­wien (ok. 18,8 mln zł) po­dat­ków.

Spra­wa Ty­mo­szen­ko kom­pli­ku­je sto­sun­ki mię­dzy Ukra­iną a Unią Eu­ro­pej­ską, z którą Kijów ne­go­cju­je obec­nie umowę sto­wa­rzy­sze­nio­wą. Zda­niem Bruk­se­li wyrok na Ty­mo­szen­ko był mo­ty­wo­wa­ny po­li­tycz­nie i świad­czy o wy­biór­czym sto­so­wa­niu prawa na Ukra­inie. Ty­mo­szen­ko była głów­ną ry­wal­ką pre­zy­den­ta Ukra­iny Wik­to­ra Ja­nu­ko­wy­cza w ubie­gło­rocz­nych wy­bo­rach pre­zy­denc­kich.

>>>>>

Dalszy ciag koszmaru ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133787
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:44, 19 Lis 2011    Temat postu:

Zakazano demonstracji w 7. rocznicę pomarańczowej rewolucji.

W przypadającą w najbliższy wtorek 7. rocznicę pomarańczowej rewolucji demonstracje na głównym placu stolicy Ukrainy, Majdanie Niepodległości, będą zakazane. Decyzję tę podjął Sąd Administracyjny na prośbę władz Kijowa - podały ukraińskie media.

Koalicja Uczestników Pomarańczowej Rewolucji, która nawołuje ludzi do udziału w rocznicy, zapowiada apelację. Jej aktywiści twierdzą, że przyjdą na Majdan Niepodległości nawet jeśli zakaz demonstracji będzie utrzymany. - Niewykluczone, że zostaniemy aresztowani, jednak nie oznacza to, że zrezygnujemy z obchodów rocznicy pomarańczowej rewolucji - powiedział jeden z działaczy Koalicji, Mykoła Kochaniwski.

Pomarańczowa rewolucja rozpoczęła się 22 listopada 2004 r. Masowe protesty trwały 17 dni; wybuchły, gdy Centralna Komisja Wyborcza w Kijowie uznała, że drugą turę wyborów prezydenckich wygrał kandydat obozu władzy, ówczesny premier i obecny prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz.

W rezultacie w powtórzonym głosowaniu zwyciężył kandydat opozycji demokratycznej, były prezydent Wiktor Juszczenko. Pomarańczowy był kolorem jego kampanii wyborczej.

W 2005 r., w pierwszą rocznicę pomarańczowej rewolucji, ówczesny prezydent Juszczenko wydał dekret ustanawiający 22 listopada Dniem Wolności. Do ostatnich obchodów tego święta na szczeblu państwowym doszło w 2009 r., jeszcze za prezydentury Juszczenki. W 2010 r., po przeprowadzonych wówczas wyborach prezydenckich, najwyższe stanowisko na Ukrainie zajął Janukowycz.

- Ukraina już nigdy więcej nie będzie pomarańczowa - mówił obecny prezydent jeszcze w trakcie kampanii wyborczej.

Niecałe dwa lata po wyborczym zwycięstwie Janukowycza Ukraina jest coraz bardziej krytykowana za odchodzenie od standardów demokracji. Dawni bohaterowie pomarańczowej rewolucji, była premier Julia Tymoszenko i były minister spraw wewnętrznych Jurij Łucenko, znajdują się dziś w aresztach.

Choć sprawy Tymoszenko i Łucenki nie wywołują w społeczeństwie głośnych protestów, Ukraińcy buntują się ostatnio przeciwko pogarszającym się warunkom życia, niewypłacaniu rent oraz ograniczaniu ulg socjalnych.

W demonstracjach, które nie mają jednak masowego charakteru, uczestniczą przede wszystkim niezadowoleni z polityki podatkowej władz właściciele niewielkich firm, likwidatorzy następstw katastrofy w elektrowni atomowej w Czarnobylu oraz weterani wojny w Afganistanie prowadzonej przez nieistniejący już ZSRR.

>>>>>

Jak widzicie nie ma juz na Ukrainie wolnoci zgromadzen !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133787
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:05, 22 Lis 2011    Temat postu:

Janukowycz: Tymoszenko będzie leczona poza aresztem

Za­trzy­ma­na w sierp­niu, a na­stęp­nie ska­za­na na 7 lat wię­zie­nia była pre­mier Ukra­iny Julia Ty­mo­szen­ko bę­dzie le­czo­na poza aresz­tem śled­czym - oświad­czył dzi­siaj ukra­iń­ski pre­zy­dent Wik­tor Ja­nu­ko­wycz.

Za­pew­nie­nie to szef pań­stwa zło­żył w obec­no­ści gosz­czą­cej w Ki­jo­wie pre­zy­dent Litwy Dalii Gry­bau­ska­ite. Wcze­śniej oświad­czy­ła ona, że suk­ces ocze­ki­wa­ne­go w grud­niu szczy­tu Ukra­ina-UE bę­dzie za­le­żał od tego, w jaki spo­sób Kijów okaże swe przy­wią­za­nie do prze­strze­ga­nych w UE war­to­ści de­mo­kra­tycz­nych. Gry­bau­ska­ite we­zwa­ła wła­dze ukra­iń­skie o spra­wie­dli­we po­trak­to­wa­nie skar­gi ape­la­cyj­nej, zło­żo­nej przez Ty­mo­szen­ko po wy­ro­ku 7 lat wię­zie­nia, wy­da­nym na nią w paź­dzier­ni­ku. Wczo­raj ukra­iń­ska rzecz­nicz­ka praw czło­wie­ka Nina Kar­pa­czo­wa oświad­czy­ła po wi­dze­niu z Ty­mo­szen­ko w aresz­cie, że stan jej zdro­wia jest bar­dzo cięż­ki. Była pre­mier ze wzglę­du na pro­ble­my z krę­go­słu­pem nie może wstać z łóżka i po­trze­bu­je le­cze­nia poza aresz­tem - po­wie­dzia­ła Kar­pa­czo­wa.

>>>>>

Sytuacja na Ukrainie staje sie coraz bardziej ponura ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133787
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:16, 22 Lis 2011    Temat postu:

Władze Kijowa nie chcą rocznicy pomarańczowej rewolucji na Majdanie

Wzglę­da­mi bez­pie­czeń­stwa tłu­ma­czą wła­dze Ki­jo­wa są­do­wy zakaz de­mon­stro­wa­nia na głów­nym placu ukra­iń­skiej sto­li­cy, Maj­da­nie Nie­pod­le­gło­ści, pod­czas przy­pa­da­ją­cej we wto­rek 7. rocz­ni­cy po­ma­rań­czo­wej re­wo­lu­cji.

Uczest­ni­cy re­wo­lu­cji za­po­wia­da­ją, że przyj­dą na plac mimo za­ka­zu. Nikt nam nie za­bro­ni spa­ce­ro­wać tam, gdzie się nam po­do­ba - mówią. W ocze­ki­wa­niu na rocz­ni­cę mi­li­cja usta­wi­ła już na Maj­da­nie me­ta­lo­we ba­rier­ki. Ki­jow­ski ra­tusz wy­ja­śnia, że we wto­rek na Maj­da­nie, na któ­rym roz­gry­wa­ły się naj­waż­niej­sze wy­da­rze­nia po­ma­rań­czo­wej re­wo­lu­cji, za­cznie się usta­wia­nie no­wo­rocz­nej cho­in­ki, w związ­ku z czym ruch na placu bę­dzie ogra­ni­czo­ny. W po­nie­dzia­łek sto­łecz­ne wła­dze oświad­czy­ły, że ob­cho­dy rocz­ni­cy mogą od­by­wać się w ja­kim­kol­wiek innym miej­scu, byle nie na Maj­da­nie.

Wcze­śniej media po­da­ły, że o wy­da­nie za­ka­zu de­mon­stra­cji w cen­trum Ki­jo­wa wy­stą­pi­ło też ukra­iń­skie biuro ochro­ny rządu tłu­ma­cząc, że we wto­rek wi­zy­tę na Ukra­inie skła­da pre­zy­dent Litwy Dalia Gry­bau­ska­ite. De­mon­stra­cje w oko­li­cach obiek­tów, w któ­rych bę­dzie prze­by­wać pani pre­zy­dent mo­gły­by za­gro­zić jej bez­pie­czeń­stwu - wy­ni­ka z do­ku­men­tów biura ochro­ny rządu, do któ­rych do­tar­ła prasa.

W od­po­wie­dzi ukra­iń­scy in­ter­nau­ci za­czę­li roz­po­wszech­niać apel do Gry­bau­ska­ite, w któ­rym na­wo­łu­ją ją do re­zy­gna­cji z wi­zy­ty.

- Obec­ne wła­dze ukra­iń­skie wy­ko­rzy­stu­ją pani wi­zy­tę w celu ogra­ni­cze­nia praw i swo­bód oby­wa­tel­skich. (...) Jeśli zga­dza się pani z tym, że po­dob­ne prak­ty­ki wy­ko­rzy­sty­wa­nia re­la­cji mię­dzy­na­ro­do­wych dla tłu­mie­nia praw i swo­bód oby­wa­te­li są nie do przy­ję­cia w cy­wi­li­zo­wa­nym świe­cie, niech pani za­py­ta pana (pre­zy­den­ta Ukra­iny Wik­to­ra) Ja­nu­ko­wy­cza, czy znane mu są dzia­ła­nia pod­le­głych mu ludzi i co myśli on na temat po­dob­nych akcji - czy­ta­my.

Są­do­wy zakaz de­mon­stro­wa­nia w 7. rocz­ni­cę po­ma­rań­czo­wej re­wo­lu­cji zo­stał wy­da­ny w ub. pią­tek.

Ko­ali­cja Uczest­ni­ków Po­ma­rań­czo­wej Re­wo­lu­cji, która na­wo­łu­je ludzi do udzia­łu w ob­cho­dach rocz­ni­cy, za­po­wie­dzia­ła ape­la­cję, a jej ak­ty­wi­ści twier­dzą, że przyj­dą na Maj­dan Nie­pod­le­gło­ści nawet jeśli zakaz de­mon­stra­cji bę­dzie utrzy­ma­ny. - Nie­wy­klu­czo­ne, że zo­sta­nie­my aresz­to­wa­ni, jed­nak nie ozna­cza to, że zre­zy­gnu­je­my z ob­cho­dów rocz­ni­cy po­ma­rań­czo­wej re­wo­lu­cji - mówił w so­bo­tę jeden z dzia­ła­czy Ko­ali­cji, My­ko­ła Ko­cha­niw­ski.

Po­ma­rań­czo­wa re­wo­lu­cja roz­po­czę­ła się 22 li­sto­pa­da 2004 r. Ma­so­we pro­te­sty trwa­ły 17 dni; wy­bu­chły, gdy Cen­tral­na Ko­mi­sja Wy­bor­cza w Ki­jo­wie uzna­ła, że drugą turę wy­bo­rów pre­zy­denc­kich wy­grał kan­dy­dat obozu wła­dzy, ów­cze­sny pre­mier i obec­ny pre­zy­dent Ukra­iny Wik­tor Ja­nu­ko­wycz. W re­zul­ta­cie w po­wtó­rzo­nym gło­so­wa­niu zwy­cię­żył kan­dy­dat opo­zy­cji de­mo­kra­tycz­nej, były pre­zy­dent Wik­tor Jusz­czen­ko. Po­ma­rań­czo­wy był ko­lo­rem jego kam­pa­nii wy­bor­czej. W 2005 r., w pierw­szą rocz­ni­cę po­ma­rań­czo­wej re­wo­lu­cji, ów­cze­sny pre­zy­dent Jusz­czen­ko wydał de­kret usta­na­wia­ją­cy 22 li­sto­pa­da Dniem Wol­no­ści. Do ostat­nich ob­cho­dów tego świę­ta na szcze­blu pań­stwo­wym do­szło w 2009 r., jesz­cze za pre­zy­den­tu­ry Jusz­czen­ki.

>>>>>

No tak chitry plan likwidacji pamieci o nieslawnym falszowaniu ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133787
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:17, 22 Lis 2011    Temat postu:

Rzecznik praw człowieka: stan Tymoszenko bardzo ciężki

Stan zdro­wia ska­za­nej na 7 lat wię­zie­nia i prze­trzy­my­wa­nej od sierp­nia w aresz­cie byłej pre­mier Julii Ty­mo­szen­ko jest bar­dzo cięż­ki - po­in­for­mo­wa­ła ukra­iń­ska rzecz­nicz­ka praw czło­wie­ka Nina Kar­pa­czo­wa.

We­dług jej re­la­cji, Ty­mo­szen­ko nie wsta­je z łóżka i po­trze­bu­je le­cze­nia poza aresz­tem. W roz­mo­wie ze sta­cją te­le­wi­zyj­ną "5. Kanał" Kar­pa­czo­wa po­in­for­mo­wa­ła, że wi­dzia­ła się z byłą pre­mier w nie­dzie­lę wie­czo­rem, gdy bez wcze­śniej­szej za­po­wie­dzi zło­ży­ła wi­zy­tę w ki­jow­skim aresz­cie śled­czym, gdzie wię­zio­na jest Ty­mo­szen­ko.

- Stan Ty­mo­szen­ko jest bar­dzo cięż­ki. Gdy ze mną roz­ma­wia­ła, nie mogła pod­nieść się z łóżka. Ona po­trze­bu­je badań i le­cze­nia poza aresz­tem. Uwa­żam po­nad­to za ab­so­lut­nie nie­do­pusz­czal­ne pro­wa­dze­nie dzia­łań śled­czych (z Ty­mo­szen­ko) w celi aresz­tu. Jest to je­dy­ny taki przy­pa­dek w hi­sto­rii nie­pod­le­głej Ukra­iny - oświad­czy­ła Kar­pa­czo­wa.

W mi­nio­ny pią­tek jeden z naj­bliż­szych współ­pra­cow­ni­ków Ty­mo­szen­ko, b. wi­ce­pre­mier Ołek­sandr Tur­czy­now oznaj­mił, że stan jej zdro­wia jest tak po­waż­ny, iż jej życiu grozi nie­bez­pie­czeń­stwo. Była pre­mier ze wzglę­du na pro­ble­my z krę­go­słu­pem od ponad dwóch ty­go­dni nie może się sa­mo­dziel­nie po­ru­szać, a w ostat­nim cza­sie na jej ciele po­now­nie po­ja­wi­ły się dziw­ne sińce. - Nie­któ­re z nich mają 15 cen­ty­me­trów śred­ni­cy - oświad­czył Tur­czy­now.

Także w ub. pią­tek ad­wo­kat Ty­mo­szen­ko, Ser­hij Wła­sen­ko, który jako jeden z nie­licz­nych może od­wie­dzać byłą pre­mier w aresz­cie, prze­ka­zał, że opo­zy­cjo­nist­ka od dwóch ty­go­dni bez­sku­tecz­nie prosi kie­row­nic­two aresz­tu o wi­dze­nie z wła­snym le­ka­rzem. Obroń­ca po­in­for­mo­wał, że w tym samym cza­sie le­ka­rze za­trud­nie­ni w aresz­cie po­zwa­la­ją śled­czym na trwa­ją­ce po 4-5 go­dzin prze­słu­cha­nia w spra­wie za­rzu­tów o prze­stęp­stwa po­dat­ko­we.

11 paź­dzier­ni­ka Ty­mo­szen­ko otrzy­ma­ła wyrok 7 lat wię­zie­nia za nad­uży­cia przy za­wie­ra­niu kon­trak­tów ga­zo­wych z Rosją w 2009 roku.

Po ogło­sze­niu wy­ro­ku wła­dze po­wró­ci­ły do dwóch śledztw, które to­czy­ły się prze­ciw­ko byłej pre­mier wcze­śniej. Do­ty­czą one prze­stępstw, które Ty­mo­szen­ko miała po­peł­nić w la­tach 1990., gdy kie­ro­wa­ła firmą Jed­no­li­te Sys­te­my Ener­ge­tycz­ne Ukra­iny (JSEU).

11 li­sto­pa­da do oskar­żeń pod ad­re­sem Ty­mo­szen­ko przy­łą­czył się urząd skar­bo­wy. Była pre­mier usły­sza­ła za­rzu­ty ukry­wa­nia do­cho­dów z ob­ro­tów de­wi­zo­wych w wy­so­ko­ści ponad 165 mi­lio­nów do­la­rów, kra­dzie­ży środ­ków bu­dże­to­wych i uchy­la­nia się od spła­ty 47 mi­lio­nów hry­wien (ok. 18,8 mln zł) po­dat­ków.

>>>>>

Sadyzm ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133787
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:26, 23 Lis 2011    Temat postu:

Ukraińcy świętują mimo zakazu władz

Około 2 tysięcy ludzi wzięło udział w obchodach Dnia Wolności w przypadającą wczoraj siódmą rocznicę ukraińskiej pomarańczowej rewolucji. Zakazanej przez władze demonstracji na głównym placu Kijowa, Majdanie Niepodległości, pilnowała podobna liczba milicjantów.

Między dawnymi uczestnikami pomarańczowej rewolucji a milicją doszło do drobnych starć. Akcja "pomarańczowych" była zagłuszana przez muzykę i przemówienia z kontrdemonstracji, urządzonej na Majdanie przez deputowanego prezydenckiej Partii Regionów Ołeha Kałasznikowa. Choć ani weterani rewolucji, ani ludzie Kałasznikowa nie mieli tego dnia pozwolenia na zgromadzenie na Majdanie, milicja nie ingerowała specjalnie w ich działania. Niewielkie potyczki z funkcjonariuszami nastąpiły wtedy, gdy uczestnicy akcji "pomarańczowych" bez powodzenia starali się przekroczyć czteropasmową ulicę, by zająć część placu, na którym we wtorek władze Kijowa zaczęły montować noworoczną choinkę. Kilka osób zatrzymano za chuligaństwo.

To właśnie ustawianie choinki było oficjalnym powodem wydania sądowego zakazu demonstracji na Majdanie Niepodległości. Kijowski ratusz, który wystąpił o zakaz tłumaczył wcześniej, że plac został zamknięty, gdyż prace przy montażu sztucznego drzewka mogą zagrażać bezpieczeństwu ludzi.

Ci, którzy przyszli we wtorek na Majdan w pomarańczowych czapkach i szalikach, mówili, że są tu z przyczyn sentymentalnych. - Wspominamy dobre czasy, gdy mieliśmy nadzieję, że dla Ukrainy nadeszły dobre czasy - powiedział 30-letni mężczyzna z dzieckiem na ramieniu.

Występujący na "pomarańczowym" wiecu nawoływali tymczasem do przedterminowych wyborów parlamentarnych, ustąpienia krytykowanego za ograniczanie demokracji prezydenta Wiktora Janukowycza, oraz do nowej rewolucji. Niektórzy przeciwnicy władz rozdawali jajka; kilka z nich poleciało potem w stronę obozu posła Partii Regionów Kałasznikowa, kilka rozbiło się o kaski milicjantów.

- Krytycy mówią, że na Majdan przyszło dziś niewielu, ale odpowiadam im: przejdźcie się po mieszkaniach, to zobaczycie, ilu niezadowolonych jest naprawdę. Niezadowolenie społeczeństwa z działań władz rośnie w szybkim tempie i musi znaleźć ujście. Pozostaje tylko pytanie, kiedy? - powiedział w rozmowie politolog i sympatyk pomarańczowej rewolucji, Jewhen Petrenko.

Pomarańczowa rewolucja rozpoczęła się 22 listopada 2004 r. Masowe protesty trwały 17 dni i rozpoczęły się, gdy Centralna Komisja Wyborcza w Kijowie uznała, że drugą turę wyborów prezydenckich wygrał ówczesny premier i faworyt obozu władzy Janukowycz.

W wyniku protestów doszło do powtórki głosowania, w której zwyciężył ówczesny kandydat opozycji demokratycznej, były prezydent Wiktor Juszczenko. Pomarańczowy był kolorem jego kampanii wyborczej.

>>>>>

Wolnosci nie da sie zakazac . Szkoda tylko ze ludzie odwrocili sie od tych wydarzen . Wszak wlaczyli wtedy o wolnosc . Czemu teraz nagle sa obojetni ? To bylo dobre i potrzebne ... Gdyby wtedy wygral Janukowycz to mogla by na Ukarinie byc putinizacja od 2004 a tak jest od 2011 . Te 7 lat to olbrzymia roznica . Nie da sie juz zrobic na Ukrainie Rosji . Choc poszalec jeszcze wladza troche moze ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133787
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:19, 23 Lis 2011    Temat postu:

Nowe wiadomości nt. zdrowia Julii Tymoszenko

Wię­zio­na od ponad trzech mie­się­cy była pre­mier Ukra­iny Julia Ty­mo­szen­ko w związ­ku z pro­ble­ma­mi zdro­wot­ny­mi zo­sta­ła prze­ba­da­na poza aresz­tem śled­czym - oświad­czył ukra­iń­ski mi­ni­ster zdro­wia Ołek­sandr Anisz­czen­ko. Po ba­da­niu, prze­pro­wa­dzo­nym w go­dzi­nach po­ran­nych w jed­nym z ki­jow­skich szpi­ta­li, Służ­ba Pe­ni­ten­cjar­na Ukra­iny ogło­si­ła, że le­ka­rze nie do­pa­trzy­li się u Ty­mo­szen­ko zmian, mo­gą­cych za­gra­żać jej życiu.

Obroń­cy opo­zy­cyj­nej po­li­tyk prze­ka­za­li me­diom, że ani oni, ani ro­dzi­na byłej pre­mier nie zo­sta­li po­in­for­mo­wa­ni o ba­da­niu. Zda­niem ad­wo­ka­ta Ser­hi­ja Wła­sen­ki spo­sób prze­pro­wa­dze­nia ba­da­nia przy­po­mi­na czasy sta­li­now­skie. - Nie po­sia­dam żad­nych ofi­cjal­nych in­for­ma­cji na ten temat. Było tylko oświad­cze­nie mi­ni­stra zdro­wia. Przy­po­mi­na mi to rok 1937, kiedy chory czło­wiek wy­wo­żo­ny był w nocy nie wia­do­mo dokąd, bez po­wia­do­mie­nia ro­dzi­ny i obro­ny - pod­kre­ślił Wła­sen­ko.

Ty­mo­szen­ko, ska­za­na w paź­dzier­ni­ku na 7 lat wię­zie­nia za nad­uży­cia przy za­wie­ra­niu kon­trak­tów ga­zo­wych z Rosją, prze­by­wa w aresz­cie od sierp­nia. Jej współ­pra­cow­ni­cy alar­mu­ją, że w związ­ku z pro­ble­ma­mi z krę­go­słu­pem opo­zy­cjo­nist­ka od ja­kie­goś czasu nie może się sa­mo­dziel­nie po­ru­szać.

W mi­nio­ny po­nie­dzia­łek obawy co do złego stanu zdro­wia Ty­mo­szen­ko po­twier­dzi­ła ukra­iń­ska rzecz­nicz­ka praw czło­wie­ka Nina Kar­pa­czo­wa. Po wi­dze­niu z Ty­mo­szen­ko w aresz­cie oświad­czy­ła, że stan byłej pre­mier jest bar­dzo cięż­ki i po­trze­bu­je ona le­cze­nia poza tą pla­ców­ką, w przy­chod­ni cy­wil­nej.

We wto­rek zdro­wie Ty­mo­szen­ko było jed­nym z te­ma­tów roz­mów pre­zy­dent Litwy Dalii Gry­bau­ska­ite z pre­zy­den­tem Ukra­iny Wik­to­rem Ja­nu­ko­wy­czem. Ja­nu­ko­wycz prze­ka­zał Gry­bau­ska­ite, że była pre­mier zo­sta­nie prze­ba­da­na poza aresz­tem "w naj­bliż­szych dniach".

Gry­bau­ska­ite, która zło­ży­ła we wto­rek jed­no­dnio­wą wi­zy­tę w Ki­jo­wie w imie­niu UE uprze­dzi­ła, że suk­ces gru­dnio­we­go szczy­tu Ukra­ina-UE bę­dzie za­le­żał od tego, w jaki spo­sób ukra­iń­skie wła­dze okażą swe przy­wią­za­nie do prze­strze­ga­nych w UE war­to­ści de­mo­kra­tycz­nych.

Gry­bau­ska­ite we­zwa­ła Kijów do spra­wie­dli­we­go po­trak­to­wa­nia skar­gi ape­la­cyj­nej, zło­żo­nej przez Ty­mo­szen­ko po wy­ro­ku 7 lat wię­zie­nia, który orze­czo­no wobec niej w paź­dzier­ni­ku.

- UE prosi Ukra­inę o za­pew­nie­nie spra­wie­dli­we­go roz­pa­trze­nia po­zwów ape­la­cyj­nych w związ­ku ze spra­wą Ty­mo­szen­ko - po­wie­dzia­ła li­tew­ska pre­zy­dent, za­zna­cza­jąc, że w UE pa­nu­je opi­nia, iż Ty­mo­szen­ko i jej są­dze­ni współ­pra­cow­ni­cy (tacy jak były szef MSW Jurij Łu­cen­ko) stali się "ofia­ra­mi po­li­tycz­nej neu­tra­li­za­cji". Ty­mo­szen­ko była naj­waż­niej­szą kon­ku­rent­ką Ja­nu­ko­wy­cza w zwy­cię­skich dla niego ubie­gło­rocz­nych wy­bo­rach pre­zy­denc­kich.

>>>>>

Oczywiscie sytuacja jest ciezka ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133787
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:30, 25 Lis 2011    Temat postu:

Adwokat alarmuje. "Tymoszenko nikt nie leczy"

Stan zdro­wia prze­by­wa­ją­cej od ponad trzech mie­się­cy w aresz­cie byłej pre­mier Ukra­iny Julii Ty­mo­szen­ko stale się po­gar­sza i wbrew za­pew­nie­niom władz nie otrzy­mu­je ona nie­zbęd­nej opie­ki me­dycz­nej - oświad­czył ad­wo­kat opo­zy­cjo­nist­ki, Ser­hij Wła­sen­ko.

Ska­za­na nie­daw­no na 7 lat wię­zie­nia Ty­mo­szen­ko ze wzglę­du na pro­ble­my z krę­go­słu­pem od kilku ty­go­dni nie może się sa­mo­dziel­nie po­ru­szać, a na jej ciele po­ja­wi­ły się dziw­ne sińce. Nie­któ­re z nich mają 15 cen­ty­me­trów śred­ni­cy - alar­mo­wa­li w ubie­głym ty­go­dniu jej współ­pra­cow­ni­cy. - Stan zdro­wia Ty­mo­szen­ko uległ po­gor­sze­niu. Na jej ciele po­ja­wi­ły się nowe sińce. Żad­ne­go le­cze­nia, poza (prze­pro­wa­dzo­nym w środę - red) tzw. ba­da­niem nie otrzy­ma­ła - po­wie­dział Wła­sen­ko dzien­ni­ka­rzom w pią­tek, po wi­dze­niu ze swą klient­ką w aresz­cie.

Obroń­ca dodał, że Ty­mo­szen­ko do dziś nie otrzy­ma­ła wy­ni­ków badań, które - jak po­da­ły wła­dze - prze­pro­wa­dzo­no w środę w cy­wil­nej pla­ców­ce zdro­wia.

O tym, że Ty­mo­szen­ko zo­sta­ła prze­ba­da­na poza aresz­tem, in­for­mo­wał w środę ukra­iń­ski mi­ni­ster zdro­wia Ołek­sandr Anisz­czen­ko. Po ba­da­niu, prze­pro­wa­dzo­nym wów­czas w jed­nym z ki­jow­skich szpi­ta­li, Służ­ba Pe­ni­ten­cjar­na Ukra­iny ogło­si­ła, że le­ka­rze nie do­pa­trzy­li się u Ty­mo­szen­ko zmian mo­gą­cych za­gra­żać jej życiu.

Obroń­cy opo­zy­cyj­nej po­li­tyk prze­ka­za­li me­diom, że ani oni, ani ro­dzi­na byłej pre­mier nie zo­sta­li po­in­for­mo­wa­ni o ba­da­niu. Wła­sen­ko mówił wtedy, że spo­sób prze­pro­wa­dze­nia ba­da­nia przy­po­mi­nał czasy sta­li­now­skie.

- Nie mam żad­nych ofi­cjal­nych in­for­ma­cji na ten temat. Było tylko oświad­cze­nie mi­ni­stra zdro­wia. Przy­po­mi­na mi to rok 1937, kiedy chory czło­wiek wy­wo­żo­ny był w nocy nie wia­do­mo dokąd, bez po­wia­do­mie­nia ro­dzi­ny i obro­ny - pod­kre­ślał Wła­sen­ko.

Ty­mo­szen­ko, ska­za­na w paź­dzier­ni­ku na 7 lat wię­zie­nia za nad­uży­cia przy za­wie­ra­niu kon­trak­tów ga­zo­wych z Rosją, prze­by­wa w aresz­cie od sierp­nia.

W mi­nio­ny po­nie­dzia­łek obawy co do stanu jej zdro­wia po­twier­dzi­ła ukra­iń­ska rzecz­nicz­ka praw czło­wie­ka Nina Kar­pa­czo­wa. Po wi­dze­niu z Ty­mo­szen­ko w aresz­cie oświad­czy­ła, że stan byłej pre­mier jest bar­dzo cięż­ki i po­trze­bu­je ona le­cze­nia poza tą pla­ców­ką, w przy­chod­ni cy­wil­nej.

We wto­rek zdro­wie Ty­mo­szen­ko było jed­nym z te­ma­tów roz­mów pre­zy­dent Litwy Dalii Gry­bau­ska­ite z pre­zy­den­tem Ukra­iny Wik­to­rem Ja­nu­ko­wy­czem. Ja­nu­ko­wycz prze­ka­zał Gry­bau­ska­ite, że była pre­mier zo­sta­nie prze­ba­da­na poza aresz­tem "w naj­bliż­szych dniach".

Gry­bau­ska­ite, która zło­ży­ła we wto­rek jed­no­dnio­wą wi­zy­tę w Ki­jo­wie, w imie­niu UE uprze­dzi­ła, że suk­ces gru­dnio­we­go szczy­tu Ukra­ina-UE bę­dzie za­le­żał od tego, w jaki spo­sób ukra­iń­skie wła­dze okażą swe przy­wią­za­nie do prze­strze­ga­nych w UE war­to­ści de­mo­kra­tycz­nych.

Gry­bau­ska­ite we­zwa­ła Kijów do spra­wie­dli­we­go po­trak­to­wa­nia skar­gi ape­la­cyj­nej zło­żo­nej przez Ty­mo­szen­ko po wy­ro­ku 7 lat wię­zie­nia, który orze­czo­no wobec niej w paź­dzier­ni­ku.

- UE prosi Ukra­inę o za­pew­nie­nie spra­wie­dli­we­go roz­pa­trze­nia po­zwów ape­la­cyj­nych w związ­ku ze spra­wą Ty­mo­szen­ko - po­wie­dzia­ła li­tew­ska pre­zy­dent, za­zna­cza­jąc, że w UE pa­nu­je opi­nia, iż Ty­mo­szen­ko i jej są­dze­ni współ­pra­cow­ni­cy (tacy jak były szef MSW Jurij Łu­cen­ko) stali się "ofia­ra­mi po­li­tycz­nej neu­tra­li­za­cji".

Ty­mo­szen­ko była naj­waż­niej­szą kon­ku­rent­ką Ja­nu­ko­wy­cza w zwy­cię­skich dla niego ubie­gło­rocz­nych wy­bo­rach pre­zy­denc­kich.

>>>>

Ale oblesna ciupa :
Julia Ty­mo­szen­ko wy­glą­da z wię­zien­ne­go okna, fot. Reu­ters


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133787
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:26, 26 Lis 2011    Temat postu:

Szokujące informacje o stanie zdrowia Tymoszenko.

Pracownica kijowskiego szpitala, gdzie przebadano skazaną na 7 lat więzienia byłą premier Ukrainy Julię Tymoszenko, twierdzi, że opozycjonistka była na badanie "wleczona" przez konwojentów i wyglądała tak, że "strasznie było to na to patrzeć".

O szczegółach pobytu Tymoszenko w szpitalu jego pracownica, najprawdopodobniej pielęgniarka, opowiedziała anonimowo reporterom Radio Swoboda. Radiostacja, która opublikowało rozmowę, podkreśliła, że nie może potwierdzić, na ile ta relacja jest zgodna z prawdą.

W środę, "około godz. 6 (do szpitala) przyjechał samochód do przewożenia więźniów". - Podjechał do tylnego wejścia. Gdy otworzyły się drzwi, zobaczyliśmy, że wyprowadzano Julię Tymoszenko. Była tak wymęczona, że nawet nie mogła iść. Strasznie było na to patrzeć - powiedziała pracownica szpitala.

- Do dziś płaczemy, jak to wspominamy. Ona nie mogła iść, mamy wózki, ale nikt jej go nie podał. Dwóch konwojentów złapało ją pod ręce i powlokło po korytarzu. Jeszcze zasłaniali ją tarczami, żebyśmy nie widzieli, kto to jest. Przywożono do nas i bezdomnych, i narkomanów, i dawano im wózki, a tu człowieka po prostu wleczono - relacjonowała rozmówczyni Radio Swoboda.

Pielęgniarka twierdzi, że kierownictwo szpitala przeganiało pracowników z korytarzy, by nie zobaczyli Tymoszenko, a następnie ostrzegło, by nikomu o jej pobycie w szpitalu nie opowiadać. - Wszystkich uprzedzono, by nie rozpowszechniać żadnych informacji na ten temat, bo inaczej będzie źle i dla nas, i dla naszych rodzin - podkreśliła.

Według relacji pielęgniarki lekarze, którzy badali Julię Tymoszenko stwierdzili u niej przepuklinę międzykręgową.

Stan b. premier coraz gorszy

Adwokat Tymoszenko Serhij Własenko oświadczył, że stan jego klientki, przetrzymywanej od ponad trzech miesięcy w areszcie śledczym, stale się pogarsza i wbrew zapewnieniom władz nie otrzymuje ona niezbędnej opieki medycznej.

Tymoszenko ze względu na problemy z kręgosłupem od kilku tygodni nie może się samodzielnie poruszać, a na jej ciele pojawiły się dziwne sińce. Niektóre z nich mają 15 centymetrów średnicy - alarmowali w ubiegłym tygodniu jej współpracownicy.

- Stan zdrowia Tymoszenko uległ pogorszeniu. Na jej ciele pojawiły się nowe sińce. Żadnego leczenia, poza (przeprowadzonym w środę) tzw. badaniem nie otrzymała - powiedział Własenko dziennikarzom po widzeniu ze swą klientką w areszcie.

O tym, że Tymoszenko została przebadana poza aresztem, informował w środę ukraiński minister zdrowia Ołeksandr Aniszczenko. Po badaniu Służba Penitencjarna Ukrainy ogłosiła, że lekarze nie dopatrzyli się u Tymoszenko zmian mogących zagrażać jej życiu.

W miniony poniedziałek obawy co do stanu jej zdrowia potwierdziła ukraińska rzeczniczka praw człowieka Nina Karpaczowa. Po widzeniu z Tymoszenko oświadczyła, że stan byłej premier jest bardzo ciężki i potrzebuje ona leczenia poza tą placówką, w przychodni cywilnej.

Stan zdrowia Tymoszenko był jednym z tematów rozmów prezydent Litwy Dalii Grybauskaite z prezydentem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem. Janukowycz obiecał wówczas, że była premier zostanie przebadana poza aresztem "w najbliższych dniach".

Podczas wizyty w Kijowie Grybauskaite w imieniu UE uprzedziła, że sukces grudniowego szczytu Ukraina-UE będzie zależał od tego, w jaki sposób ukraińskie władze okażą swe przywiązanie do wartości demokratycznych. Prezydent Litwy zaapelowała o sprawiedliwe potraktowania skargi apelacyjnej złożonej przez Tymoszenko po ogłoszeniu wyroku.

Litewska prezydent zaznaczyła, że w UE panuje opinia, iż Tymoszenko i jej sądzeni współpracownicy (tacy jak były szef MSW Jurij Łucenko) stali się "ofiarami politycznej neutralizacji".

Tymoszenko była najważniejszą konkurentką Janukowycza w zwycięskich dla niego ubiegłorocznych wyborach prezydenckich. Została skazana w październiku za nadużycia przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją.


>>>>

Trzeba bedzie sadzic Januka ... Wykanczanie ludzi w wiezieniu jest zbrodnia . Jakichklowiek . Nawet pedofili nie mozna tak traktowac aby ,,zdychali''...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133787
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:39, 26 Lis 2011    Temat postu:

"Kommiersant": Umowy gazowe Rosji z Białorusią przykładem dla UkrainyJ

ako "przykład dla Ukrainy", która nie chce oddać Gazpromowi kontroli na swoim systemem przesyłu gazu, opisuje w sobotę dziennik "Kommiersant" rosyjsko-białoruskie porozumienia w sferze gazowej, podpisane poprzedniego dnia w Moskwie.

Gazeta podkreśla, że prezydent Alaksandr Łukaszenka "rozstał się z Biełtransgazem", operatorem białoruskiego systemu przesyłu gazu, "ale w zamian otrzymał kontrakt na dostawy rosyjskiego gazu niemal po cenach obowiązujących na rynku wewnętrznym Rosji i kredyt w wysokości 10 mld dolarów". Decyzje w tych sprawach zapadły podczas posiedzenia Najwyższej Rady Państwowej białorusko-rosyjskiego Państwa Związkowego, które w piątek pod przewodnictwem liderów dwóch krajów odbyło się w rezydencji prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa w Gorkach koło Moskwy.

Strony podpisały dwie umowy międzyrządowe i trzy kontrakty handlowe, które określają warunki dostaw rosyjskiego gazu na Białoruś i tranzytu przez jej terytorium w latach 2012-14, a także kupna przez Gazprom pozostałych 50 proc. Biełtransgazu. Pierwszą połowę akcji tej spółki monopolista z Rosji kupił w 2007 roku.

"Kommiersant" podaje, że w 2012 roku cena rosyjskiego gazu dla Białorusi wyniesie 165,6 dolarów za 1000 metrów sześciennych. Informuje też, że w latach 2013-14 będzie ona wyliczana na podstawie formuły, obejmującej cenę surowca dla odbiorców w Jamało-Neneckim Okręgu Autonomicznym na Syberii Zachodniej oraz koszty transportu do granicy Rosji i Białorusi (2,7 USD za przesłanie 1000 metrów sześciennych surowca na odległość 100 km przy długości trasy 3262 km), koszty magazynowania w podziemnych zbiornikach na terytorium Federacji Rosyjskiej (6,2 USD za 1000 m sześciennych) i koszty sprzedaży ponoszone przez Gazprom (1 USD za 1000 metrów sześciennych).

Według dziennika, prognozowana cena gazu dla Jamało-Neneckiego Okręgu Autonomicznego w 2013 roku wyniesie 60 USD. Na tej podstawie "Kommiersant" przyjmuje, że w 2013 r. Białoruś będzie płacić 183 USD. Obecnie cena rosyjskiego gazu dla odbiorców w Europie przekracza 400 USD.

Gazeta przypomina, że Kijów od miesięcy domaga się rabatu na gaz i wnioskuje o zmianę formuły cenowej, w zawartym w styczniu 2009 roku kontrakcie z Gazpromem. Jednak Rosja żąda w zamian zgody władz Ukrainy na połączenie ukraińskiego Naftohazu z rosyjskim monopolistą.

Zdaniem przytoczonego przez "Kommiersanta" politologa Fiodora Łukjanow, "porozumienia z Białorusią są testem dla modelu, który można zastosować także na Ukrainie". Z kolei analityk rynków energetycznych Konstantin Simonow ocenił, że umowami tymi "Władimir Putin pokazał Kijowowi przysłowiową marchewkę".

Dziennik podaje, że źródła w MSZ Rosji potwierdziły mu, iż "Moskwa i Kijów kontynuują niepubliczne negocjacje na temat gazu". - Rosyjscy urzędnicy mają nadzieję, że niedawne uruchomienie Gazociągu Północnego (Nord Stream) omijającego Ukrainę i porozumienia z Białorusią skłonią ukraińskiego prezydenta Wiktora Janukowycza do ustępstw - przekazuje "Kommiersant". Gazeta zauważa również, że "piątkowe wydarzenia pokazały, iż "w dążeniu do połączenia sąsiadów z Rosją za pomocą gazowej rury Władimir Putin i Dmitrij Miedwiediew potrafią być cierpliwi". - Aby przekonać Alaksandra Łukaszenkę do sprzedania Biełtransgazu, musieliśmy stoczyć z naszym najbliższym sojusznikiem dwie gazowe, jedną naftową i jedną mleczną wojnę - konstatuje "Kommiersant".

>>>>>>

Jak widzicie to jest ,,wzorzec'' jak Moskwa wyobraza sobie ,,wspolprace'' z zagranica ... jak w Czeczenii ... Bestialstwo Kremla osiag apogeum . Nie mial kto dac po ryju sie holota rozbestwila ... Trzeba ich ustawic ... Ale spoko ta chwila juz nadchodzi ... Chwila przed upadkiem zawsze jest wtedy gdy bezczelnosc osiag apogeum ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133787
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:27, 27 Lis 2011    Temat postu:

Ukraina: milicja zaatakowała głodujących ratowników z Czarnobyla

Jedna osoba zmarła podczas likwidacji miasteczka namiotowego w Doniecku na Ukrainie, w którym protest głodowy prowadzą weterani akcji ratunkowej po katastrofie w elektrowni atomowej w Czarnobylu, zwani "Czarnobylcami" - podały lokalne media.

Wcześniej informowano, że miasteczko zlikwidowała milicja, jednak zaprzeczyło temu ukraińskie MSW, które przekazało, że namioty zniszczyli przedstawiciele ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych. Zmarły to jeden z uczestników protestu, który podczas akcji najprawdopodobniej doznał ataku serca. Na wieść o jego śmierci jego towarzysze wszczęli bójkę z milicją. - Gdy "Czarnobylcy" dowiedzieli się o śmierci jednego z uczestników protestu, który dostał zawału serca, zaczęli szturmować siedzibę Funduszu Emerytalnego (odpowiednik ZUS - red.) - donosiła agencja Interfax-Ukraina.

Mimo zniszczenia kilku namiotów ratownicy czarnobylscy zapowiedzieli, że będą kontynuować swój protest.

Głodówka weteranów akcji usuwania skutków katastrofy elektrowni atomowej w Czarnobylu rozpoczęła się 15 listopada. Bierze w niej udział około 40 osób, domagających się zachowania dotychczasowych rent inwalidzkich, które są obniżane przez ukraińskie władze.

W minioną środę doniecki sąd okręgowy zabronił ratownikom protestowania przed siedzibą Funduszu Emerytalnego, jednak wykonawcy sądowi, którzy przynieśli tę informację do miasteczka namiotowego, zostali przepędzeni.

Weterani akcji w Czarnobylu oświadczają, że będą się bronić przed działaniami władz, a w razie konieczności nie wykluczali wcześniej samospalenia.

W Doniecku na wschodzie Ukrainy swą karierę polityczną rozpoczynał obecny prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz.

>>>>>

Chamstwo sadyzm prymitywizm...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133787
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:34, 29 Lis 2011    Temat postu:

Ukraina: przepychanki milicji z emerytami i rencistami

W Kijowie doszło do przepychanek milicji z emerytami i rencistami, którzy protestowali przed budynkiem Rady Ministrów przeciwko obniżkom świadczeń socjalnych. W proteście uczestniczy kilka tysięcy osób, które chcą też uczcić w ten sposób pamięć zmarłego w niedzielę w Doniecku głodującego emeryta.

Wśród nich są byli ratownicy pracujący w 1986 roku w Czarnobylu, weterani wojny w Afganistanie, a także "dzieci wojny", czyli osoby, których dzieciństwo przypadło na czas II wojny światowej. Żądają oni, aby władze nie obniżały emerytur i rent. Wielu z protestujących ma czarne wstążki na rękach, symbolizują one pamięć o 70-letnim górniku, który zmarł na atak serca po tym, jak milicja w niedzielę zaatakowała miasteczko namiotowe głodujących emerytów w Doniecku. Gdy manifestanci w pobliskim parku próbowali rozstawić namiot zostali zaatakowani przez oddziały specjalne milicji Berkut. Jeden z protestujących stracił przytomność. Milicjanci ciągnęli manifestantów po ziemi starając się wepchnąć ich do więźniarek. MSW twierdzi, że funkcjonariusze mieli prawo do takich działań ponieważ protestujący mieli zgodę jedynie na organizację manifestacji, a nie na stawianie namiotów.

Tymczasem w nocy przed budynkiem Rady Ministrów zbudowano 1,5-metrowy płot, który ma chronić rządzących przed manifestantami. Podobny parkan powstał wcześniej przed parlamentem.

>>>>>

Protesty sie rozwijaja ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133787
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:13, 29 Lis 2011    Temat postu:

Tymoszenko chora na serce? "Leci jej krew z nosa".

Adwokat Julii Tymoszenko poinformował, że stan zdrowia byłej premier ciągle się pogarsza. Serhij Własenko oświadczył, że nie weźmie ona udziału w planowanym na czwartek posiedzeniu Sądu Apelacyjnego, który ma przystąpić do rozpatrywania odwołania od wyroku skazującego byłą premier na 7 lat więzienia za nieprawidłowości proceduralne w czasie podpisywania porozumienia gazowego z Rosją w 2009 roku.

Rozprawa apelacyjna skazanej na siedem lat więzienia byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko odbędzie się 1 grudnia, dwa tygodnie wcześniej niż planowano - poinformował obrońca opozycyjnej polityk Serhij Własenko.

- Wstępne posiedzenie sądu apelacyjnego odbędzie się nie 13, lecz 1 grudnia - oświadczył adwokat na spotkaniu z dziennikarzami przed bramą aresztu śledczego w Kijowie, w którym Tymoszenko przebywa od początku sierpnia.

Własenko przekazał, że posiedzenie sądu apelacyjnego 1 grudnia będzie miało charakter techniczny, lecz zostanie na nim rozpatrzona kwestia zmiany środka zapobiegawczego wobec Tymoszenko.

- Od tak zwanych kwestii technicznych zależeć będzie przebieg procesu w sądzie apelacyjnym, a także stanie się jasne, jak (wobec sprawy Tymoszenko) nastawione są władze - podkreślił obrońca.

Własenko oświadczył jednocześnie, że pogarszający się stan zdrowia byłej premier wyklucza jej udział w rozprawie apelacyjnej. Adwokat, który wcześniej alarmował, że przez problemy z kręgosłupem Tymoszenko od kilku tygodni nie wstaje z łóżka, oznajmił we wtorek, że jego klientka nadal nie otrzymuje niezbędnej opieki medycznej. - Ma zawroty głowy, z nosa leci jej krew, drętwieje jej lewa ręka - powiedział.

- Mam głębokie przekonanie, że żywa Tymoszenko nie jest (prezydentowi Ukrainy, Wiktorowi) Janukowyczowi potrzebna - podkreślił obrońca, który jest jednocześnie deputowanym parlamentarnego Bloku Julii Tymoszenko.

Tymoszenko, przywódczyni największego ugrupowania ukraińskiej opozycji parlamentarnej, 11 października została skazana za nadużycia przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją w 2009 roku. Prócz kary pozbawienia wolności otrzymała trzyletni zakaz zajmowania stanowisk państwowych. Sąd zobowiązał ją ponadto do wypłacenia państwowej firmie paliwowej Naftohaz Ukrainy odszkodowania w wysokości 1,5 mld hrywien (ok. 600 mln złotych). Adwokaci Tymoszenko złożyli apelację od wyroku 24 października.

Skazanie Tymoszenko poważnie zachwiało stosunkami między Ukrainą a UE, która uznała, że władze ukraińskie mają wybiórczy stosunek do prawa. Pojawiły się wątpliwości, czy podczas zaplanowanego na 19 grudnia szczytu Ukraina-UE dojdzie do parafowania umowy stowarzyszeniowej między Kijowem i Brukselą.

Temat ten był omawiany podczas poniedziałkowej wizyty prezydenta Bronisława Komorowskiego na Ukrainie i jego spotkania z prezydentem Janukowyczem.

- Prawdziwych przyjaciół poznajemy także w czasach trudnych. Chcemy być przyjaciółmi Ukrainy, dlatego też szczerze rozmawialiśmy o trudnościach. W tym kontekście mówiliśmy o sprawie Julii Tymoszenko. Jest to kwestia, która wywołuje naszą troskę, szczególnie w związku z przygotowywanym na 19 grudnia szczytem Ukraina-UE - oświadczył prezydent Komorowski na wspólnej konferencji z Janukowyczem.

- Chciałbym, by ta sprawa jak najmniej wpływała na stosunki między Ukrainą a UE, jednak są sprawy ważne i najważniejsze. Niewątpliwie do spraw najważniejszych należy perspektywa uczestnictwa Ukrainy w integracji europejskiej - podkreślił polski prezydent.

Komorowski spotkał się także w Kijowie z Ołeksandrem Turczynowem, byłym wicepremierem i zastępcą Tymoszenko w jej partii Batkiwszczyna (Ojczyzna). Służby prasowe prezydenta podały, że tematem rozmów były europejskie aspiracje Ukrainy i grudniowy szczyt Ukraina-UE w kontekście sprawy Julii Tymoszenko oraz dyskusji o depenalizacji czynów zagrożonych z artykułu 365. ukraińskiego kodeksu karnego, z którego skazana została była premier.

>>>>

No koszmar !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133787
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:55, 30 Lis 2011    Temat postu:

Tajemnicza choroba Tymoszenko; była premier w szpitalu

Julia Tymoszenko trafiła do szpitala na terenie aresztu śledczego. Władze więzienne dotąd nie ujawniły, na co choruje była ukraińska premier.

Mimo że niemal tydzień temu zostały przeprowadzone badania w jednym z kijowskich szpitali, dotąd ich wynik nie został przekazany nawet rodzinie Julii Tymoszenko. Służba więzienna poinformowała jedynie, że była premier trafiła na jedną z sal w medyczno-sanitarnej części aresztu, gdzie ma być leczona.

W oświadczeniu podkreślono, że warunki w celi szpitalnej, w tym temperatura, odpowiadają "poziomowi europejskiemu”. Wczoraj tego określenia użył prezydent Wiktor Janukowycz w czasie wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Bronisławem Komorowskim, mówiąc właśnie o warunkach, w jakich ma przebywać Julia Tymoszenko.

Służba więzienna twierdzi też, że stan zdrowia byłej premier nie zmienia się od kilku dni. Natomiast jej adwokat Serhij Własenko poinformował dziś, że cały czas się pogarsza. Pojawiły się symptomy, które mogą świadczyć o chorobie serca - była premier czasem ma zawroty głowy, leci jej krew z nosa i drętwieje lewa ręka.

>>>>>

Koszmar !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133787
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:22, 01 Gru 2011    Temat postu:

Tymoszenko wciąż w areszcie - sąd nie miał litości.

Sąd Apelacyjny w Kijowie odmówił uwolnienia z aresztu skazanej na 7 lat więzienia byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko. O zmianę środka zapobiegawczego prosiła obrona opozycyjnej polityk, powołując się na zły stan jej zdrowia.

Po prawie dziewięciogodzinnej, przerywanej co jakiś czas rozprawie wstępnej sąd poinformował, że proces apelacyjny wobec wyroku Tymoszenko rozpocznie się 13 grudnia.

Prawnicy byłej premier oraz obrońcy praw człowieka nie ustają w wysiłkach o uwolnienie Tymoszenko z aresztu, czego powodem jest coraz gorszy stan jej zdrowia. Według nich, mimo poważnych problemów ze zdrowiem, byłej premier nikt nie leczy. Ich zdaniem Tymoszenko ze względu na problemy z kręgosłupem od kilku tygodni nie może się samodzielnie poruszać, a na jej ciele pojawiły się dziwne sińce. Niektóre z nich mają 15 centymetrów średnicy.

Julia Tymoszenko, przywódczyni największego ugrupowania ukraińskiej opozycji parlamentarnej, 11 października została skazana za nadużycia przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją w 2009 roku. Prócz kary pozbawienia wolności otrzymała trzyletni zakaz zajmowania stanowisk państwowych. Sąd zobowiązał ją ponadto do wypłacenia państwowej firmie paliwowej Naftohaz Ukrainy odszkodowania w wysokości 1,5 mld hrywien (ok. 600 mln złotych). Adwokaci Tymoszenko złożyli apelację od wyroku 24 października.

>>>>

Sady radzieckie litosci nie majo ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133787
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:34, 04 Gru 2011    Temat postu:

Demonstracja przeciw Janukowyczowi

Około pięciu tysięcy osób demonstrowało w sobotę w Kijowie, domagając się ustąpienia prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza. Manifestację zorganizowała partia Front Zmian kierowana przez byłego przewodniczącego parlamentu Arsenija Jaceniuka.

Przyłączyli się do niej zwolennicy bloku byłej premier Julii Tymoszenko, skazanej niedawno na siedem lat więzienia. Podczas protestu apelowano o zjednoczenie opozycji. "Domagamy się przedterminowych wyborów prezydenckich!", "Janukowycz do dymisji!" - nawoływali do zgromadzonych na wiecu opozycyjni politycy.

Jaceniuk przekonywał swych zwolenników, że wraz ze zmianą prezydenta Ukraina wejdzie w nową epokę.

"Naszym wrogiem jest żądza władzy, żądza pieniędzy, strach i brak wiary. Wszystko to skoncentrowało się w rządzącym dziś reżimie" - przemawiał, apelując do pozostałych ugrupowań opozycyjnych o zjednoczenie sił przed zaplanowanymi na jesień przyszłego roku wyborami parlamentarnymi.

Ołeksandr Turczynow, zastępca partii Batkiwszczyna byłej premier Tymoszenko stwierdził, że polityka obecnych władz wywołuje coraz większe niezadowolenie.

- Ukraina podnosi głowę, a potwierdzeniem jest to, że stoimy tu dziś na tym placu - powiedział.

- Jedyną rzeczą, którą możemy przeciwstawić tym władzom jest jedność naszych sił. Zaczynamy realną koordynację naszych działań. Powinniśmy iść razem i razem zwyciężać, nie zważając na wysiłki administracji prezydenta, zmierzającej do skłócenia opozycji - podkreślił Turczynow.

>>>>

Ten rezim upadnie . Pytanie nie czy tylko kiedy ...

Bardzo madre slowa ! Niestety wszedzie aktualne ;

Naszym wrogiem jest żądza władzy, żądza pieniędzy, strach i brak wiary.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133787
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:50, 07 Gru 2011    Temat postu:

Ukraina: w Zaporożu billboard z Hitlerem odpowiedzią na pomnik Stalina

Ogromny billboard z Adolfem Hitlerem i napisem "W czym jestem gorszy od Stalina? Postawcie pomnik i mnie" pojawił się w Zaporożu na południowym wschodzie Ukrainy - podał dzisiaj ukraiński portal informacyjny "Ostro.org".

Zdaniem portalu billboard umieścili przeciwnicy popiersia Józefa Stalina, odsłoniętego w Zaporożu 7 listopada, w 94. rocznicę przewrotu bolszewickiego 1917 roku. Świadczy o tym umieszczony pod postacią Hitlera napis: "Nie chcemy w mieście takiego wstydu". Ustawione 7 listopada w Zaporożu popiersie Stalina ufundowali komuniści. Pojawiło się ono przed siedzibą ich partii po 10-miesięcznej nieobecności, spowodowanej koniecznością odrestaurowania, a właściwie całkowitego odtworzenia figurki. 28 grudnia 2010 roku została ona pozbawiona głowy. Obcięto ją piłą spalinową, do czego przyznała się nacjonalistyczna organizacja Tryzub im. Stepana Bandery.

Kilka dni później, w noc sylwestrową, pomnik Stalina został wysadzony w powietrze. Czyn ten władze potraktowały wówczas jako akt terroru, a o jego dokonanie także oskarżono ugrupowania nacjonalistyczne.

W lipcu na Ukrainie opublikowano wyniki badań opinii publicznej, zgodnie z którymi co trzeci mieszkaniec tego kraju uważa sowieckiego dyktatora Józefa Stalina za wielkiego wodza. Opinię tę podzielało wówczas 36 proc. badanych, a nie zgadzało się z nią 34 proc. respondentów.

Pozytywny stosunek do Stalina był najbardziej widoczny na wschodzie i południu Ukrainy. Przeciwnicy dyktatora to przede wszystkim mieszkańcy obwodów zachodnich.

>>>>>

I jeszcze Bandere ! Bedzie komplet zwyrodnialcow !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133787
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:43, 08 Gru 2011    Temat postu:

Tymoszenko będą sądzić w celi

Aresz­to­wa­na w sierp­niu, po czym ska­za­na na 7 lat wię­zie­nia b. pre­mier Ukra­iny Julia Ty­mo­szen­ko uczest­ni­czy dzi­siaj w od­by­wa­ją­cej się w jej celi aresz­tu śled­cze­go w Ki­jo­wie wy­jaz­do­wej sesji sądu, który ma roz­pa­trzyć wnio­sek o jej po­wtór­ne aresz­to­wa­nie.

Z wnio­skiem tym wy­stą­pi­ła Służ­ba Bez­pie­czeń­stwa Ukra­iny (SBU), która pro­wa­dzi śledz­two w spra­wie prze­stępstw po­peł­nio­nych rze­ko­mo przez Ty­mo­szen­ko w la­tach 1990., gdy obec­na opo­zy­cjo­nist­ka kie­ro­wa­ła firmą Jed­no­li­te Sys­te­my Ener­ge­tycz­ne Ukra­iny (JSEU). Zda­niem współ­pra­cow­ni­ków byłej pre­mier wy­jaz­do­we po­sie­dze­nie sądu w celi Ty­mo­szen­ko, która ze wzglę­du na pro­ble­my z krę­go­słu­pem od dłuż­sze­go czasu nie wsta­je z łóżka, przy­po­mi­na prak­ty­ki śre­dnio­wie­cza i jest pro­wo­ka­cją prze­ciw­ni­ków zbli­że­nia Ukra­iny z Unią Eu­ro­pej­ską.

- To śre­dnio­wie­cze, gdy do celi, do le­żą­ce­go i cho­re­go czło­wie­ka, który nie może się po­ru­szać, przy­cho­dzi trzech pro­ku­ra­to­rów, sę­dzia z asy­sten­tem i trzech ochro­nia­rzy, któ­rzy za­mie­rza­ją pro­wa­dzić rze­ko­my pro­ces są­do­wy. To strasz­ne - oświad­czył de­pu­to­wa­ny Bloku Julii Ty­mo­szen­ko, An­drij Paw­łow­ski.

- Te pro­wo­ka­cje, te tor­tu­ry sto­so­wa­ne wobec Ty­mo­szen­ko to ope­ra­cja spe­cjal­na służb są­sied­nie­go pań­stwa, by nie do­pu­ścić do za­pla­no­wa­ne­go 19 grud­nia ra­ty­fi­ko­wa­nia umowy sto­wa­rzy­sze­nio­wej mię­dzy Ukra­iną a UE. (Służ­by te) robią wszyst­ko, by umowa ta nie zo­sta­ła za­war­ta - oce­nił Paw­łow­ski.

Zda­niem ukra­iń­skie­go obroń­cy praw czło­wie­ka Je­whe­ni­ja Za­cha­ro­wa do wy­jaz­do­wych roz­praw są­do­wych nie do­cho­dzi­ło nawet za cza­sów Sta­li­na. - Wła­dze nie zwra­ca­ją uwagi już na nic. Ani na prawo, ani na jej (Ty­mo­szen­ko) stan zdro­wia, ani na zdro­wy roz­są­dek - oświad­czył.

Stron­ni­cy Ty­mo­szen­ko z bloku par­la­men­tar­ne­go jej imie­nia już drugi dzień blo­ku­ją tym­cza­sem try­bu­nę Rady Naj­wyż­szej Ukra­iny, do­ma­ga­jąc się zwol­nie­nia ich przy­wód­czy­ni z aresz­tu. Par­la­men­ta­rzy­ści Bloku Ty­mo­szen­ko chcą uchwa­le­nia usta­wy, która oczy­ści byłą pre­mier z za­rzu­tów, lecz nie zga­dza się na to rzą­dzą­ca, pro­pre­zy­denc­ka Par­tia Re­gio­nów Ukra­iny. Ska­za­nie Ty­mo­szen­ko na 7 lat wię­zie­nia po­waż­nie za­chwia­ło sto­sun­ka­mi mię­dzy Ukra­iną a UE, która uzna­ła, że wła­dze ukra­iń­skie mają wy­biór­czy sto­su­nek do prawa. Po­ja­wi­ły się wąt­pli­wo­ści, czy pod­czas za­pla­no­wa­ne­go na 19 grud­nia szczy­tu Ukra­ina-UE doj­dzie do pa­ra­fo­wa­nia umowy sto­wa­rzy­sze­nio­wej mię­dzy Ki­jo­wem i Bruk­se­lą.

>>>>>

Jeszcze lepszy pomysl ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 15, 16, 17  Następny
Strona 4 z 17

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy