Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Dziennikarz krytykował organy bezpieczeństwa i zniknął !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:31, 04 Maj 2011    Temat postu:

Prokuratura grozi Tymoszenko aresztem

Prokuratura Generalna Ukrainy zagroziła, że aresztuje byłą premier Julię Tymoszenko, jeśli nadal będzie ona umyślnie utrudniać śledztwo w swojej sprawie. - Jeśli Julia Tymoszenko nadal nie będzie wypełniać decyzji procesowych śledczego, Prokuratura Generalna będzie zmuszona zwrócić się do sądu z prośbą o zmianę środka zapobiegawczego na areszt - oświadczył rzecznik prokuratury Jurij Bojczenko.

W związku ze śledztwami o nadużycia, do których doszło za rządów Tymoszenko, obecnie obowiązuje ją jedynie zakaz opuszczania miejsca zamieszkania.

Bojczenko wytłumaczył, że we wtorek była premier po raz kolejny pojawiła się w prokuraturze bez adwokata, gdyż po zwolnieniu poprzedniego obrońcy domaga się obecnie, by jej interesy reprezentował jeden z deputowanych opozycyjnego parlamentarnego Bloku Julii Tymoszenko, Serhij Własenko.

Zdaniem prokuratury Tymoszenko zwolniła poprzedniego adwokata wiedząc, że Własenko, jako parlamentarzysta, nie może prowadzić działalności adwokackiej.

- Takie działania Tymoszenko świadczą o tym, że stara się ona utrudnić śledztwo - powiedział Bojczenko.

O tym, że środki zapobiegawcze wobec Tymoszenko mogą ulec zaostrzeniu, Prokuratura Generalna Ukrainy ostrzegała już w ubiegłym tygodniu.

Była premier, przesłuchiwana wówczas przez prokuraturę w związku z zawartymi w 2009 roku kontraktami gazowymi z Rosją, odmówiła udziału w działaniach śledczych i zażądała, by sprawa ta została zamknięta.

Tymoszenko twierdziła dotychczas, że śledczy nie zastosują wobec niej tak radykalnych działań, jak pozbawienie wolności.

- Już dawno zostałabym aresztowana na podstawie sfabrykowanych spraw, gdyby oni (władze) nie odczuwali strachu przed tą częścią ukraińskiego narodu, która mnie konsekwentnie popiera, oraz przed wspólnotą międzynarodową, uważnie obserwującą wydarzenia na Ukrainie - oświadczyła w jednym z wywiadów.

Tymoszenko utrzymuje, że władze pragną, by została skazana, gdyż jako osoba karana sądownie nie będzie mogła startować w wyborach. Najbliższe wybory - parlamentarne - odbędą się na Ukrainie w przyszłym roku.

Julia Tymoszenko była główną konkurentką obecnego prezydenta Wiktora Janukowycza w zwycięskiej dla niego drugiej turze wyborów prezydenckich na początku ubiegłego roku.

>>>>>

No to juz odgrzewaja stary serial z wsadzaniem Tymoszenko...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:00, 07 Maj 2011    Temat postu:

Ukraina: "Prokuratura cynicznie kłamie."

Prokuratura Generalna Ukrainy kłamie, twierdząc, że więziony od grudnia w areszcie śledczym były szef MSW Jurij Łucenko nie prowadzi głodówki - oświadczyła partia Łucenki Ludowa Samoobrona.

-Prokuratura Generalna nadal cynicznie kłamie, mówiąc, (...) iż Łucenko (...) nie głoduje i przyjmuje posiłki - czytamy w przekazanym mediom komunikacie.

Ludowa Samoobrona przedstawiła kopie dokumentów z aresztu śledczego, które wskazują, iż były minister odmawia jedzenia. Jest to karta żywieniowa, na której pod notatką funkcjonariusza "odmawia przyjęcia posiłku" widnieje podpis Łucenki, oraz karta zdrowia z zapisem lekarskim o treści "odmowa przyjmowania posiłków".

Łucenko ogłosił głodówkę 22 kwietnia, dzień po tym, gdy Sąd Apelacyjny w Kijowie przedłużył jego aresztowanie do 27 maja. Sąd argumentował, że były minister musi pozostać w areszcie do czasu, gdy jego adwokaci i inne osoby, którym postawiono zarzuty w jego sprawie, zapoznają się ze wszystkimi materiałami śledztwa.

Kilka dni później prokuratura oświadczyła, że były szef MSW spożywa posiłki tak, jak inni zatrzymani, a jego bliscy, którzy zaalarmowali, że w związku z głodówką pogorszył się stan jego zdrowia, swymi wypowiedziami chcą "zdyskredytować śledztwo".

Prokuratura zarzuca Łucence nadużycia podczas sprawowania urzędu. Chodzi o to, że będąc szefem MSW przyznał swemu kierowcy dodatek emerytalny w wysokości 40 tys. hrywien (ok. 15 tys. złotych), za co grozi nawet osiem lat więzienia.

Łucenko uważa, że działania sądu i prokuratury wobec niego mają podtekst polityczny i są wyrazem zwalczania opozycji przez ekipę prezydenta Wiktora Janukowycza.

Łucenko był jednym z bohaterów pomarańczowej rewolucji 2004 roku. Były to masowe protesty wywołane fałszerstwami wyborczymi, których dopuszczał się obóz Janukowycza, będącego wówczas kandydatem na prezydenta z ramienia władz. W wyniku protestów wybory powtórzono, a ostateczne zwycięstwo odniósł ówczesny kandydat opozycyjny Wiktor Juszczenko.

Łucenko pracował w rządzie byłej premier Julii Tymoszenko, która najgłośniej krytykuje dziś działania prezydenta Janukowycza, twierdząc, że jego obóz prześladuje opozycję. O represjach mają świadczyć - jej zdaniem - śledztwa prowadzone przeciwko niej samej, a także zatrzymania jej współpracowników.

>>>>>

Mamy gangsteryzacje Ukrainy ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:15, 11 Maj 2011    Temat postu:

MEW Ukraina: Były szef MSW nie przerwie głodówki

Więziony od grudnia były szef MSW Ukrainy Jurij Łucenko, który od 19 dni prowadzi w areszcie głodówkę, nie ma zamiaru przerywać swego protestu - poinformowała dzisiaj jego żona Iryna.

Tego samego dnia prokuratura wydała zgodę, by ze względu na stan zdrowia Łucenko został przeniesiony z aresztu do szpitala.

Mój mąż ma zamiar kontynuować głodówkę, póki jego sytuacja nie ulegnie zmianie. Przyjeżdżała do niego komisja lekarska, której powiedział: albo wyjdę stąd jako normalny człowiek, bo nie ma powodu, by mnie więzić, albo zostanę wyniesiony nogami do przodu - relacjonowała pani Łucenko po rozmowie z mężem, przetrzymywanym od ponad czterech miesięcy w areszcie śledczym w Kijowie.

Według Iryny Łucenko jej małżonek schudł podczas głodówki o 20 kilogramów; odmawia on przyjmowania tzw. mieszanki żywieniowej i kroplówek podawanych przez władze więzienne osobom głodującym i przyjmuje wyłącznie wodę. Jego stan oceniła jako bardzo ciężki.

Łucenko ogłosił głodówkę 22 kwietnia, po tym gdy Sąd Apelacyjny w Kijowie przedłużył mu areszt do 27 maja. Sąd argumentował, że były minister musi pozostać w areszcie do czasu, gdy jego adwokaci i inne osoby, którym postawiono zarzuty w jego sprawie, zapoznają się ze wszystkimi materiałami śledztwa.

Kilka dni później prokuratura oświadczyła, że były szef MSW spożywa posiłki tak jak inni zatrzymani, a jego bliscy, którzy zaalarmowali, że w związku z głodówką pogorszył się stan jego zdrowia, swymi wypowiedziami chcą zdyskredytować śledztwo. Rodzina Łucenki nazwała informacje prokuratury cynicznym kłamstwem.

Prokuratura zarzuca Łucence nadużycia podczas sprawowania urzędu. Chodzi o to, że będąc szefem MSW przyznał swemu kierowcy dodatek emerytalny w wysokości 40 tys. hrywien (ok. 15 tys. złotych), za co grozi nawet osiem lat więzienia. Łucenko uważa, że działania sądu i prokuratury wobec niego mają podtekst polityczny i są wyrazem zwalczania opozycji przez ekipę prezydenta Wiktora Janukowycza.

Były minister spraw wewnętrznych pracował w rządzie premier Julii Tymoszenko. Jej również prokuratura zarzuca popełnienie nadużyć w czasie, gdy stała na czele rządu. Tymoszenko uważa, że władze chcą ją ukarać wyrokiem sądowym, gdyż jako osoba karana straciłaby prawo kandydowania w wyborach prezydenckich i parlamentarnych.

W wyborach prezydenckich w 2010 r. Tymoszenko była główną rywalką obecnego prezydenta Janukowycza.

>>>>>

A wiec sytuacja na Ukrainie sie zaostrza !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:52, 18 Maj 2011    Temat postu:

Ukraina: pogodynka usunięta za krytykę władzy

Ukraiński parlament zwróci się do radia państwowego o przywrócenie na antenę pracownicy Centrum Meteorologii, która prezentując prognozę pogody skrytykowała władze i sytuację w kraju - oświadczył przewodniczący Rady Najwyższej, Wołodymyr Łytwyn.

Dzisiaj opozycyjna deputowana Iryna Heraszczenko poinformowała z trybuny parlamentarnej, że z powodu wystąpienia meteorolożki kierownictwo radia podjęło decyzję, iż serwisy pogodowe nie będą nadawane na żywo, jak dotychczas, lecz będą wcześniej nagrywane i nadawane z taśmy.

Przyczyną była prognoza pogody, odczytana 12 maja przez meteorolożkę Ludmyłę Sawczenko. Pracownica Centrum Meterorologii zaczęła mówić na antenie o pięknej, wiosennej pogodzie, po czym przeszła do krytyki władz.

- Czasem wydaje się, że przyroda daruje nam tak cudowne dni chcąc odpłacić za bezład, bezprawie i niesprawiedliwość, które panują w naszym kraju - powiedziała Sawczenko.

- Niezrozumiałe jest, jak można nie kochać tego rajskiego zakątka ziemi, tego kraju, ukraińskiego narodu, by tak się nad nim pastwić. Na razie pieści nas tylko łagodne, wiosenne słońce. Jutro będzie ono ogrzewać wszystkich mieszkańców Ukrainy, od wschodu do zachodu i od obwodów północnych do Krymu - kontynuowała pogodynka.

- I choć warunki pogodowe w tych regionach są różne, to naród ukraiński jest jeden i nie daj Boże, by komuś udało się go rozdzielić - podsumowała Sawczenko.

Po tym wystąpieniu kierownictwo radia państwowego Ukrainy podjęło decyzję o odsunięciu meteorolożki od prezentowania prognozy pogody.

- Jeśli człowiek ma mówić o pogodzie, to niech mówi o pogodzie. Niech mówi o niej fachowo, jasno i dowcipnie, ale ma mówić tylko o pogodzie. To wszystko - powiedział dyrektor serwisów informacyjnych Narodowej Kompanii Radiowej Ukrainy Roman Czajkowski.

Ukraińskie media skarżą się na cenzurę, która pojawiła się w ich kraju, gdy do władzy doszedł prezydent Wiktor Janukowycz. Władze odrzucają te oskarżenia i twierdzą, że nie cenzurują prasy.

Część znawców rynku medialnego twierdzi, że największym problemem mediów na Ukrainie jest prewencyjna cenzura wewnętrzna, polegająca na unikaniu tematów, które - zdaniem właścicieli i redaktorów naczelnych stacji telewizyjnych czy gazet - mogłyby wywołać niezadowolenie władz.

>>>>>

No niby co ona takiego powiedziala ? Zadnych nazwisk zadnych osob tylko tak ogolnie... W zadnym wypadku nie ma tu agitacji partyjnej tylko ogolna troska o kraj... Niedopuszczalna jest taka ingerencja w taki program !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 0:30, 24 Maj 2011    Temat postu:

Ukraina: były szef MSW stanął przed sądem

Mimo protestów opozycji, przed sądem w Kijowie rozpoczął się w poniedziałek proces przeciwko byłemu ukraińskiemu ministrowi spraw wewnętrznych Jurijowi Łucence, oskarżonemu o nadużycie władzy.

Zdaniem przeciwników prorosyjskiego prezydenta Wiktora Janukowycza, wykorzystuje on wymiar sprawiedliwości do prześladowania swych politycznych rywali przy pomocy sfabrykowanych zarzutów.

Sąd odrzucił wniosek oskarżonego o zwolnienie go z aresztu, choć 47-letni Łucenko od 21 kwietnia prowadził strajk głodowy i stan jego zdrowia znacznie się pogorszył. Były minister oświadczył w poniedziałek, że przerwał głodówkę, gdyż potrzeba mu teraz sił na uczestniczenie w rozprawach.

Łucenko, który wchodził w skład rządu od 2005 roku do marca ubiegłego roku, uważany jest za bliskiego sojusznika byłej premier Julii Tymoszenko.

Według aktu oskarżenia, były szef MSW miał się dopuścić błędnego wyliczenia wymiaru emerytury swego osobistego kierowcy, marnotrawienia funduszy państwowych i łamania prawa przy wyjaśnianiu okoliczności próby otrucia prezydenta Wiktora Juszczenki.

>>>>>

A wiec Lukaszenkizacja Ukrainy !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:34, 24 Maj 2011    Temat postu:

Julia Tymoszenko zatrzymana przez prokuraturę

Była premier Ukrainy Julia Tymoszenko, zatrzymana i doprowadzona na przesłuchanie w Prokuraturze Generalnej, nie zostanie aresztowana - wynika z informacji przekazanych przez zastępcę prokuratora generalnego Rinata Kuzmina.

- Po przesłuchaniu Tymoszenko będzie mogła pójść do domu - powiedział Kuzmin dziennikarzom.

W zeszłym tygodniu była premier nie pojawiała się na przesłuchaniach, ponieważ była przeziębiona. Odpowiedni dokument został przedstawiony śledczym. Mimo to zarzucili oni Julii Tymoszenko celowe opóźnianie śledztwa.

Prokuratura Generalna zarzuca byłej premier malwersacje finansowe w czasie gdy kierowała rządem. Chodzi, między innymi, o niecelowe wykorzystanie 380 milionów euro, które Ukraina otrzymała za sprzedaż kwot do emisji gazów cieplarnianych. Byłej premier zarzuca się także niezgodny z prawem zakup tysiąca samochodów dla wiejskich przychodni. Prokuratura Generalna stawia także zarzuty dotyczące umów gazowych z Rosją.

Julia Tymoszenko twierdzi, że są to prześladowania polityczne.

>>>>>>

Wzoruja sie na Rosji i Bialorusi i skoncza tak jak tamci...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:07, 28 Maj 2011    Temat postu:

Ukraina: Łucenko nadal więziony

Więziony od grudnia były szef MSW Ukrainy Jurij Łucenko pozostanie pod strażą, mimo że wygasł już ustalony przez sąd termin jego aresztowania - poinformował adwokat opozycyjnego polityka Ihor Fomin.

- Wiem, że wyrok w mojej sprawie jest już gotowy. Mam dostać osiem lat więzienia - oświadczył tego samego dnia Łucenko uznając, że prokuratura napisała ten wyrok "pod dyktando administracji prezydenta" Wiktora Janukowycza.

Oświadczenie to złożył w rozmowie z dziennikarzami w sądzie, dokąd przywieziono go na rozprawę w związku z zarzutami o nadużycia, do których doszło, gdy był członkiem rządu.

Adwokat Ihor Fomin przekazał tymczasem, że sędzia, który prowadzi sprawę Łucenki, podjął decyzję, by pozostawić jego klienta w areszcie, nie wyznaczając przy tym terminu uwięzienia.

- Ostatnia data, którą mamy (do której Łucenko powinien pozostawać w areszcie - red.) to 26 maja. Sąd w swej decyzji nie przedstawił podstaw przedłużenia aresztu, co oznacza, że Łucenko pozostanie w nim bezterminowo, co przeczy praktykom Europejskiego Trybunału Praw Człowieka - oświadczył Fomin.

W oczekiwaniu na zwolnienie byłego szefa MSW, przed aresztem śledczym w Kijowie zebrała się rodzina Łucenki oraz jego koledzy z partii Ludowa Samoobrona. Żona opozycyjnego polityka, Iryna, która weszła do siedziby aresztu, by odebrać z niego męża usłyszała, iż nie zostanie on wypuszczony.

Sądowy proces Łucenki ruszył w miniony poniedziałek. Sąd odrzucił wówczas wniosek oskarżonego o zwolnienie go z aresztu, choć 47-letni Łucenko od 21 kwietnia prowadził strajk głodowy i stan jego zdrowia znacznie się pogorszył. Były minister oświadczył w poniedziałek, że przerwał głodówkę, gdyż potrzeba mu teraz sił na uczestniczenie w rozprawach.

Łucenko, który wchodził w skład rządu od roku 2005 do marca ubiegłego roku, uważany jest za bliskiego sojusznika byłej premier Julii Tymoszenko, przeciwniczki politycznej prezydenta Janukowycza.

Według aktu oskarżenia, były szef MSW miał się dopuścić błędnego wyliczenia wymiaru emerytury swego osobistego kierowcy, a także marnotrawienia funduszy państwowych i łamania prawa przy wyjaśnianiu okoliczności próby otrucia byłego prezydenta Wiktora Juszczenki.

Przeciwnicy prezydenta Janukowycza uważają, że wykorzystuje on wymiar sprawiedliwości do prześladowania swych politycznych rywali przy pomocy sfabrykowanych zarzutów.

>>>>

Łukaszenkizacja Ukrainy ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:22, 24 Cze 2011    Temat postu:

"Żelazna Julia" w kłopotach. "To farsa i cyrk"

Byłą premier Ukrainy Julia Tymoszenko, oskarżona o nadużycie władzy i sprzeniewierzenie państwowych funduszy podczas kierowania rządem, stanęła w piątek przez sądem w Kijowie. Przed budynkiem poparcie dla przywódczyni opozycji demonstrowało około tysiąca osób. Tymoszenko nazwała proces "farsa i cyrkiem".

Tymoszenko grozi 10 lat więzienia.

Jedna z inicjatorek pomarańczowej rewolucji z 2004 roku uważa stawiane jej zarzuty w sprawie zawierania kontraktów gazowych z Rosją w 2009 roku, które miały narazić na straty ukraiński skarb państwa, za motywowane politycznie i inspirowane przez prezydenta Wiktora Janukowycza w celu uciszenia opozycji. Władze odrzucają te oskarżenia.

Podczas rozprawy wstępnej w piątek 50-letnia Tymoszenko skrytykowała proces, który jej zdaniem jest farsą. - To farsa i cyrk, a nie proces - mówiła. Odpowiadając na pytania nie wstała, a następnie domagała się odwołania sędziego, którego nazwała "pionkiem w rękach administracji prezydenta".

- Nie ma Pan prawa rozpatrywać tej sprawy - powiedziała Tymoszenko, dodając, że sędzia jest częścią systemu "represji politycznych przeprowadzanych przez władze".

Przed początkiem rozprawy była premier mówiła dziennikarzom: "Nikt nie ma wątpliwości co do tego, że sądy i prokuratura są w prywatnych rękach i że nie będzie sprawiedliwości".

Około tysiąca zwolenników przywódczyni opozycji zgromadziło się przed budynkiem sądu. Nieśli transparenty z napisami: "Głos Julii to głos narodu", "Będziemy bronić Ukrainy, precz z sądami marionetkowymi", "Mówimy nie represjom politycznym". Niektórzy zwolennicy weszli do sali sądowej, krzycząc "Hańba!".

W 2008 roku Ukraina płaciła 179,5 USD za 1000 metrów sześciennych rosyjskiego gazu. Po rosyjsko-ukraińskim konflikcie gazowym na przełomie 2008 i 2009 roku Tymoszenko porozumiała się z premierem Rosji Władimirem Putinem, że cena błękitnego paliwa dla Ukrainy wyniesie 450 dolarów za 1000 metrów sześciennych. Obecne władze Ukrainy uważają tę umowę za niekorzystną.

Tymoszenko uważa, że działania prokuratury są wyrazem prześladowań opozycji. Utrzymuje też, że władze pragną, by została skazana, gdyż jako osoba karana sądownie nie będzie mogła startować w wyborach. Najbliższe wybory - parlamentarne - odbędą się na Ukrainie w przyszłym roku.

Julia Tymoszenko była główną konkurentką obecnego prezydenta Janukowycza w zwycięskiej dla niego drugiej turze wyborów prezydenckich na początku ubiegłego roku. Obecnie była premier jest największym krytykiem działań szefa państwa.

>>>>

No tak powinni zaczac sady od siebie ... Jak tacy praworzadni...

Julia Tymoszenko, fot. Reuters/Gleb Garanich


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:46, 01 Lip 2011    Temat postu:

Ukraina: przejęcie części majątku Tymoszenko

Prokuratura zajęła część mienia byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko i szefa MSW w jej rządzie Jurija Łucenki, sądzonych za nadużycia, do których doszło, gdy byli oni u władzy - poinformował dziś zastępca prokuratora generalnego Mychajło Hawryluk.

Zgodnie z jego oświadczeniem wartość zajętego mienia Łucenki wynosi 1,7 mln hrywien (ok. 585,4 tys. złotych). Wartości aresztowanego mienia Tymoszenko Hawryluk nie podał, jednak adwokat byłej premier Serhij Własenko przekazał niemieckiej agencji dpa, iż jest to 1,45 mln euro.

W odpowiedzi na działania prokuratury Tymoszenko oceniła, że obecne władze Ukrainy prześladując swych oponentów politycznych, zaczynają stosować "skrajnie absurdalne kroki".

"Prokuratura oświadczyła, że aresztowała całe moje mienie. Ciekawe, czy dotyczy to również psów? Czy można wyprowadzać je na spacer, czy może mają zakaz opuszczania miejsca zamieszkania, tak jak ja?" - napisała Tymoszenko na Twitterze.

Łucenko z kolei poinformował, że w związku z postawionymi mu zarzutami narażenia skarbu państwa na straty w wysokości 900 tys. hrywien (ok. 309 tys. złotych) prokuratura zajęła jego czteropokojowe mieszkanie i trzy samochody. Były minister przekazał, że ma znajomych, którzy byli gotowi zwrócić te pieniądze w jego imieniu.

- Ale to nie jest problem odszkodowania. Im (władzom - red.) nie są potrzebne pieniądze, lecz Łucenko za kratkami - powiedział były szef MSW, który od grudnia przebywa w areszcie śledczym.

Według aktu oskarżenia, Łucenko miał się dopuścić błędnego wyliczenia wymiaru emerytury swego osobistego kierowcy, a także marnotrawienia funduszy państwowych i łamania prawa przy wyjaśnianiu okoliczności próby otrucia byłego prezydenta Wiktora Juszczenki.

Tymoszenko oskarżona jest o nadużycie władzy i sprzeniewierzenie państwowych funduszy. Zarzuca się jej także nadużycie stanowiska poprzez zawarcie z Rosją w 2009 roku umowy o kupnie gazu ziemnego po zbyt wygórowanej - zdaniem obecnych władz - cenie.

W 2008 roku Ukraina płaciła 179,5 USD za 1000 metrów sześciennych rosyjskiego gazu. Po rosyjsko-ukraińskim konflikcie gazowym na przełomie lat 2008-20009 Tymoszenko porozumiała się z premierem Rosji Władimirem Putinem, że cena błękitnego paliwa dla Ukrainy wyniesie 450 USD za 1000 metrów sześciennych.

Tymoszenko uważa, że sprawy przeciwko niej oraz jej bliskim współpracownikom, m.in. Łucence, zostały obmyślone przez prezydenta Wiktora Janukowycza w celu uciszenia opozycji. Władze nie zgadzają się z tymi oskarżeniami.

>>>>>

No tak zarekwirowali jej majatek ... Probuja ja zlamac w ten sposob ... Ale to nie poskutkuje ... Kobiety tak sie nie da ... Kazdy kto ma minimalne pojecie wie ze np. kobiety w konspiracji nie sypia i nie pomagaja tortury !!! Umra a nie wydadza ...
To co tam jakis majatek ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:53, 04 Lip 2011    Temat postu:

Proces Tymoszenko odroczony do środy

Sąd rejonowy w Kijowie po raz kolejny odroczył dziś proces byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko, której zarzuca się nadużycia przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją w 2009 roku.

Proces odłożono do środy na prośbę obrony Tymoszenko; niedawno wynajęła ona nowego, dodatkowego adwokata, który stwierdził, że nie zdążył zapoznać się z materiałami w sprawie byłej szefowej rządu.

Choć obrońcy Tymoszenko prosili sąd, by wydzielił na zapoznanie się z aktami cały miesiąc, sędzia prowadzący rozprawę zgodził się dać na to tylko dwa dni.

Była premier oskarżona jest o nadużycie władzy i sprzeniewierzenie funduszy państwowych. Zdaniem obecnej ekipy rządzącej w Kijowie zawarte przez Tymoszenko umowy gazowe z Rosją naraziły ukraiński skarb państwa na straty.

Tymoszenko odpowiada, że oskarżenia te inspirowane są przez prezydenta Wiktora Janukowycza, który dąży do uciszenia swych przeciwników politycznych.

W 2008 roku Ukraina płaciła 179,5 USD za 1000 metrów sześciennych rosyjskiego gazu. Po rosyjsko-ukraińskim konflikcie gazowym na przełomie 2008 i 2009 roku Tymoszenko porozumiała się z premierem Rosji Władimirem Putinem, że cena błękitnego paliwa dla Ukrainy wyniesie 450 dolarów za 1000 metrów sześciennych. Obecne władze Ukrainy uważają tę umowę za niekorzystną.

Tymoszenko twierdzi, że działania prokuratury są wyrazem prześladowań opozycji. Utrzymuje też, że władze pragną, by została skazana, gdyż jako osoba karana sądownie nie będzie mogła startować w wyborach. Najbliższe wybory - parlamentarne - odbędą się na Ukrainie w przyszłym roku.

W razie uznania Tymoszenko za winną, byłej premier grozi od siedmiu do dziesięciu lat więzienia.

!!!!!

No to szal trwa !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:41, 06 Lip 2011    Temat postu:

Władze ścigają Tymoszenko za długi wobec Rosji

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) wszczęła dzisiaj śledztwo w sprawie próby przywłaszczenia 405 milionów dolarów z państwowej kasy, której miała dopuścić się firma byłej premier Julii Tymoszenko, nie realizując zobowiązań wobec Ministerstwa Obrony Rosji.

Roszczenia Rosjan dotyczą drugiej połowy lat 1990. oraz ich ówczesnej współpracy z kierowaną przez Tymoszenko korporacją Zjednoczone Systemy Energetyczne. Głównym polem działań tej korporacji był handel gazem.

W czerwcu rosyjske Ministerstwo Obrony poprosiło ukraiński rząd, by to właśnie on spłacił zadłużenie sprzed kilkunastu lat, wynikające z niezrealizowanego przez firmę byłej premier kontraktu. Premier Ukrainy Mykoła Azarow odpowiedział, że tego nie uczyni i skierował sprawę do SBU.

Tymoszenko, przeciwniczka prezydenta Wiktora Janukowycza, sądzona obecnie za nadużycia przy zawieraniu w czasach jej rządów kontraktów gazowych z Rosją, odpowiada, że długi Zjednoczonych Systemów Energetycznych jej nie dotyczą.

- Nie pracuję w tej firmie od 1996 roku - oświadczyła, cytowana przez agencję Interfax-Ukraina.

Zdaniem byłej premier toczone przeciwko niej śledztwa oraz proces sądowy to dowód na prześladowania opozycji. Tymoszenko powtarza, że jeśli władze dysponowałyby twardymi dowodami, świadczącymi o popełnionych przez nią przestępstwach, już dawno zostałaby skazana i uwięziona.

Julia Tymoszenko była główną przeciwniczką prezydenta Janukowycza w zwycięskich dla niego wyborach prezydenckich.

>>>>>

No tak wygladaja ,,walki polityczne'' na Ukrainie w wykonaniu ,,partii regionow'' ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:10, 06 Lip 2011    Temat postu:

Tymoszenko usunięta z sali sądowej

Była premier Ukrainy Julia Tymoszenko została w środę usunięta z sali sądowej podczas własnego procesu, odbywającego się w związku z oskarżeniem o nadużycie władzy w okresie, gdy stała ona na czele rządu.

Decyzję o wydaleniu oskarżonej z sali posiedzeń na jeden dzień podjął sędzia, który uznał, że Tymoszenko go obraziła. Wcześniej była premier powiedziała, że prowadzący rozprawę sędzia Rodion Kiriejew jest "nieludzki".

Utarczka między Tymoszenko a Kiriejewem nastąpiła po tym, gdy sędzia wydał zakaz fotografowania i filmowania procesu.

Jeden z obecnych na sali sądowej deputowanych parlamentarnego Bloku Julii Tymoszenko, Jewhen Susłow, zareagował na decyzję sędziego, mówiąc, że jest mu "wstyd, iż na Ukrainie dochodzi do takich rzeczy". Kiriejew poprosił wtedy posła o opuszczenie sądu, a gdy ten nie posłuchał, sędzia wezwał milicję. Starając się usunąć deputowanego milicjanci i funkcjonariusze szturchali i popychali obecnych w sądzie ludzi, w tym dziennikarzy.

- Jest pan nieludzki! Właśnie w tej chwili, wraz z administracją prezydenta, nasłał pan na bezbronnych ludzi uzbrojonych po zęby milicjantów! - zareagowała Tymoszenko.

Po usunięciu byłej premier z sali posiedzeń sędzia kontynuował rozprawę bez oskarżonej.

Tymoszenko oskarżona jest o nadużycia przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją w 2009 r. Zdaniem obecnych władz w Kijowie, umowy te są dla Ukrainy niekorzystne i naraziły skarb państwa na ogromne straty.

W 2008 roku Ukraina płaciła 179,5 USD za 1000 metrów sześciennych rosyjskiego gazu. Po rosyjsko-ukraińskim konflikcie gazowym na przełomie 2008 i 2009 roku Tymoszenko uzgodniła z premierem Rosji Władimirem Putinem, że cena błękitnego paliwa dla Ukrainy wyniesie 450 dolarów za 1000 metrów sześciennych. Umowa ta pozwoliła zakończyć konflikt, w wyniku którego brak gazu stał się odczuwalny w państwach Unii Europejskiej, w tym w Polsce.

Tymoszenko uważa, że działania władz mają podłoże polityczne, a ich celem jest zniszczenie opozycji. W związku ze śledztwami, prowadzonymi przeciwko byłej szefowej rządu, od grudnia ub. roku obowiązuje ją zakaz opuszczania Kijowa.

Prokuratura Generalna Ukrainy zajęła też część mienia opozycyjnej polityk, a we wtorek Służba Bezpieczeństwa tego kraju wszczęła śledztwo w sprawie próby przywłaszczenia 405 milionów dolarów z państwowej kasy, czego miała dopuścić się w latach 90. firma byłej premier Zjednoczone Systemy Energetyczne, nie realizując zobowiązań wobec Ministerstwa Obrony Rosji.

>>>>>

Skoro sad ja usuwa znaczy sie nie jest potrzebna... Czyli wolna niech idzie do domu :O))) Faktycznie radzieckie sady nie potrzebuja w ogole oskarzonego i w ogoe szkoda czasu na rozpatrywanie sprawy . Wyrok ju i tak maja !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:41, 06 Lip 2011    Temat postu:

Ukraina: protest socjalny w mieście Janukowycza

Około tysiąca osób demonstrowało w Doniecku na wschodniej Ukrainie,

domagając się przywrócenia dotychczasowych zasad udzielania pomocy

socjalnej m.in. likwidatorom następstw wybuchu w elektrowni

atomowej w Czarnobylu oraz emerytowanym wojskowym.

Uczestnicy akcji przypomnieli, że wywodzący się z Doniecka

prezydent Wiktor Janukowycz w trakcie swej kampanii wyborczej

obiecywał likwidatorom Czarnobyla i weteranom wojny w Afganistanie

podwyżki rent i godną opiekę medyczną, lecz do dziś te hasła nie

zostały zrealizowane.

Co więcej, w czerwcu ukraiński parlament wprowadził zmiany w

ustawie o budżecie, zgodnie z którymi wysokość rent i emerytur dla

tzw. ulgowych kategorii obywateli nie będzie naliczana w zależności

od wzrostu średnich płac, lecz wyznaczana postanowieniami rządu -

zaznaczyli protestujący.

Uczestnicy demonstracji oświadczyli, że w razie niespełnienia ich

postulatów przeprowadzą kolejne protesty i zwrócą się o pomoc do

ukraińskich sądów oraz organizacji międzynarodowych.

>>>>>

No tak szaleja wsadzaja przesladuja... a tu lud gloduje !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:12, 05 Sie 2011    Temat postu:

Julia przerywa proces. Zażądała tłumacza

Tłumacza z języka rosyjskiego zażądała dziś była premier Ukrainy Julia Tymoszenko podczas toczącego się przed sądem w Kijowie procesu, w którym oskarżona jest o nadużycia z czasów, gdy stała na czele rządu. Tymoszenko oświadczyła, że potrzebuje tłumaczenia, gdyż nie rozumie języka rosyjskiego, którym posługuje się jeden ze świadków oskarżenia, obecny premier Ukrainy Mykoła Azarow.

- Z tego, co powiedział Azarow, nie zrozumiałam niczego. Zapewnijcie mi tłumacza - oznajmiła Tymoszenko podczas przesłuchania obecnego szefa rządu. - Przed rozprawą nikt mnie nawet nie zapytał, czy rozumiem nieukraiński język - dodała.

W odpowiedzi prokuratorzy oświadczyli, że była premier żąda tłumacza, dążąc do wydłużenia swego procesu.

- Tymoszenko nigdy mnie nie rozumiała - skarżył się tymczasem Azarow mówiąc, że zachowanie oskarżonej nie ma nic wspólnego ze sprawą języka. Szef rządu narzekał, że Tymoszenko zawsze go atakowała za brak kompetencji i zapewniał, że ma wystarczające wykształcenie, by kierować pracami Rady Ministrów.

Pochodząca z położonego na wschodzie Ukrainy Dniepropietrowska Tymoszenko oficjalnie posługuje się państwowym językiem ukraińskim, jednak nieoficjalnie używa języka rosyjskiego.

Urodzony w Rosji Azarow, choć pełni stanowisko premiera Ukrainy, rozmawia na co dzień po rosyjsku. Po ukraińsku mówi z rażącymi błędami i używa tego języka tylko wtedy, gdy odczytuje przemówienia, wygłaszane na otwartych dla prasy posiedzeniach rządu.

Tymoszenko oskarżona jest o nadużycie władzy i sprzeniewierzenie państwowych funduszy. Jej sprawa karna dotyczy kontraktów gazowych z Rosją, zawartych przez Tymoszenko w okresie premierostwa w 2009 roku. Zdaniem obecnych władz w Kijowie umowy te naraziły ukraiński skarb państwa na straty.

Zdaniem Tymoszenko oskarżenia pod jej adresem inspirowane są przez prezydenta Wiktora Janukowycza, który dąży do zniszczenia swych przeciwników politycznych przed zaplanowanymi na przyszły rok wyborami parlamentarnymi.

Była premier była główną konkurentką Janukowycza w zwycięskich dla niego wyborach prezydenckich w 2010 r.

W razie uznania Tymoszenko za winną, byłej premier grozi co najmniej siedem lat więzienia.

>>>>>>

Jak juz procesy to wszystkich ! Donieckich tez ! Jak tacy uczciwi niech pokaza uczciwosc !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:52, 06 Sie 2011    Temat postu:

Tymoszenko w areszcie. Mobilizacja zwolenników

Sąd w Kijowie zdecydował o aresztowaniu byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko, oskarżonej o nadużycia przy podpisywaniu kontraktów gazowych z Rosją w 2009 r. Mimo protestów zwolenników Tymoszenko wywieziono ją z sądu do aresztu. Decyzję o aresztowaniu byłej premier podjął sędzia Rodion Kiriejew na prośbę prokuratury. Tymoszenko, która już wcześniej przypuszczała, że może zostać aresztowana, oświadczyła, że działania wobec niej to rozprawa z przeciwnikami politycznymi, inspirowana przez prezydenta Wiktora Janukowycza. Rzeczniczka szefa państwa Daria Czepak oświadczyła, że nie ingeruje on w działalność sądów.

- Prezydent wiele razy mówił, że sądy są niezależną gałęzią władzy i on nie ma wpływu na ich działania - powiedziała.

Domagając się w piątek aresztowania byłej szefowej rządu, prokuratura wyjaśniła, że oświadczenia oskarżonej i jej zachowanie nie pozwalają - jak wyraziła się prokurator Lilia Frołowa - "na przestrzeganie norm proceduralnych".

Argumentując decyzję o zatrzymaniu Tymoszenko sędzia Kiriejew oświadczył m.in., że była premier świadomie przeciąga proces w swojej sprawie.

Gdy sędzia ogłosił decyzję o areszcie, w sądzie rejonowym w Kijowie doszło do niewielkich starć między zwolennikami Tymoszenko a milicją. W obronie byłej premier stanęli parlamentarzyści bloku politycznego jej imienia.

Kiedy Tymoszenko była wyprowadzana z sali sądowej przez milicjantów, obecni tam deputowani Bloku Julii Tymoszenko próbowali temu przeszkodzić. Zostali oni brutalnie odepchnięci przez funkcjonariuszy oddziału specjalnego "Berkut".

Siedzibę sądu, w którym przebywała Tymoszenko, oblegali jej zwolennicy, którzy starali się dostać na podwórze, gdzie znajduje się ta instytucja. Atakowali oni ochraniających budynek milicjantów i mówili, że nie pozwolą przewieźć jej do aresztu.

Zwolennicy zatrzymanej byłej premier zablokowali następnie więźniarkę, w której umieszczono Tymoszenko, oraz zajęli główną ulicę Kijowa, Chreszczatyk.

Mimo ich oporu Tymoszenko została wywieziona z sądu do aresztu. Pojazd, w którym jechała, opuszczał sąd w asyście ok. 400 milicjantów.

Stronnicy Tymoszenko wezwali tymczasem Ukraińców do masowych protestów przeciwko jej aresztowaniu.

"Rozpoczynamy mobilizację" - nawoływał przed siedzibą sądu jeden z najbliższych współpracowników Tymoszenko, Ołeksandr Turczynow.

Po odjechaniu z sądu samochód wiozący Tymoszenko skierował się do zachodniej części Kijowa, co może oznaczać, że zostanie ona umieszczona w areszcie śledczym w dzielnicy Łukjaniwka.

Tymoszenko oskarżona jest o nadużycie władzy i sprzeniewierzenie państwowych funduszy. Jej sprawa karna dotyczy kontraktów gazowych z Rosją, zawartych przez Tymoszenko w 2009 roku, w okresie gdy była premierem. Zdaniem obecnych władz w Kijowie umowy te naraziły ukraiński skarb państwa na straty.

Tymoszenko utrzymuje, że oskarżenia pod jej adresem są inspirowane przez prezydenta Janukowycza, który dąży do zniszczenia swych przeciwników politycznych przed zaplanowanymi na przyszły rok wyborami parlamentarnymi. W razie uznania Tymoszenko za winną grozi jej co najmniej siedem lat więzienia.

>>>>

To wszystko juz bylo to powtorka z historii a historia powtarza sie jako farsa ... I widzimy jak wyglada ,,polityka'' jedni niszcza drugich...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:32, 06 Sie 2011    Temat postu:

200 osób protestowało w obronie Tymoszenko PAP

Około 200 osób zebrało się wieczorem przy Peczerskim Sądzie Rejonowym w Kijowie w odpowiedzi na apel parlamentarzystów opozycji o obronę aresztowanej tego dnia byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko. Akcję ogłosili deputowani Bloku Julii Tymoszenko (BJUT), którzy uważają, że toczący się obecnie proces o nadużycia, które miała popełnić ich przywódczyni przy zawieraniu w 2009 r. umów gazowych z Rosją, oraz jej aresztowanie noszą charakter polityczny.

- Rozpoczynamy dziś bezterminową pikietę Peczerskiego Sądu - oświadczył deputowany BJUT Serhij Własenko. Wcześniej był on obrońcą Tymoszenko w jej procesie, jednak prowadzący rozprawę sędzia Rodion Kiriejew 18 lipca odsunął go od obrony byłej premier, uznając, że Własenko znieważa sąd.

Dziś ten sam sędzia Kiriejew przychylił się do prośby prokuratury, która zażądała aresztowania Tymoszenko, gdyż - jak mówiła prokurator Lilia Frołowa - oświadczenia oskarżonej i jej zachowanie nie pozwalają "na przestrzeganie norm proceduralnych".

Uzasadniając decyzję o zatrzymaniu Tymoszenko sędzia Kiriejew oświadczył m.in., że była premier świadomie przeciąga proces w swojej sprawie.

Była premier Ukrainy utrzymuje, że nie naruszyła prawa przy podpisywaniu umów gazowych z Rosją, a zarzuty wobec niej są związane z chęcią wyrugowania jej z polityki.

Tymoszenko twierdzi, że stoi za tym prezydent Wiktor Janukowycz, jej rywal w zwycięskich dla niego wyborach prezydenckich na początku ub.r.

Jeśli Tymoszenko zostanie skazana wyrokiem sądowym, nie będzie mogła uczestniczyć ani w wyborach prezydenckich, ani parlamentarnych. Najbliższe wybory do ukraińskiego parlamentu mają się odbyć jesienią przyszłego roku.

>>>>>>

Zaczely sie oczywiscie protesty !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:15, 07 Sie 2011    Temat postu:

Tymoszenko już w areszcie; czuje się dobrze

Aresztowana była premier Ukrainy Julia Tymoszenko trafiła do tego samego aresztu, w którym w 2001 r. spędziła miesiąc w związku z zarzutami o korupcję. Opozycjonistka czuje się dobrze - oświadczyło biuro ukraińskiego Rzecznika Praw Obytwatelskich. - Jej stan jest normalny. Przed chwilą się z nią widziałem - powiedział dziennikarzom Anatolij Palij z biura rzecznika, rozmawiając z dziennikarzami przy bramie aresztu śledczego w dzielnicy Łukianiwka, dokąd wieczorem przewieziono byłą premier.

Choć wcześniej media ukraińskie informowały, że Tymoszenko umieszczono w specjalnej celi, po tak zwanym "euroremoncie" (wyremontowanej według standardów europejskich), biuro rzecznika podało, że przebywa ona w celi dwuosobowej o powierzchni 16,8 m kw. Wraz z nią w celi tej znajduje się jeszcze jedna kobieta.

Palij przekazał dziennikarzom, iż kierownictwo aresztu śledczego zadeklarowało w rozmowie z nim, że Tymoszenko może mieć w celi telewizor i lodówkę, jednak powinna dostarczyć je rodzina.

Wiosną 2001 roku Tymoszenko spędziła ponad miesiąc w areszcie śledczym na Łukianiwce w związku z oskarżeniami o fałszerstwa i przemyt gazu. Sama Tymoszenko do dziś utrzymuje, że wszystkie zarzuty, jakie były jej wtedy stawiane, mają charakter polityczny i były związane z jej walką z ówczesnym prezydentem Ukrainy Leonidem Kuczmą.

Sąd w Kijowie zdecydował o aresztowaniu Tymoszenko, oskarżonej o nadużycia przy podpisywaniu kontraktów gazowych z Rosją w 2009 r. Decyzję o aresztowaniu podjął sędzia Rodion Kiriejew na prośbę prokuratury.

Tymoszenko, która o swym aresztowaniu uprzedzała już wcześniej, oświadczyła, że działania wobec niej to rozprawa z przeciwnikami politycznymi, inspirowana przez prezydenta Wiktora Janukowycza. Rzeczniczka szefa państwa Daria Czepak oświadczyła, że szef państwa nie ingeruje w działalność sądów.

>>>>>

Przypominam ze Julia juz przezywaala takie historie w o wiele gorszej sytuacji ... Za Kuczmy ... Wtedy bylo znacznie gorzej bo nie bylo takiej wolnosci jak teraz...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:45, 07 Sie 2011    Temat postu:

Bojowe nastroje w Kijowie, opozycja protestuje

Zwolennicy aresztowanej w piątek byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko rozbili namioty na chodniku głównej ulicy Kijowa, Chreszczatyku, a znane osobistości poprosiły w sobotę Zachód o wprowadzenie sankcji wobec prezydenta Wiktora Janukowycza i jego ekipy. - Ukraińskie władze przekroczyły granice. Janukowycz wyszedł poza prawo. Dziś odpowiedzialność za aresztowanie przywódczyni (opozycyjnej) partii Batkiwszczyna Julii Tymoszenko i kolejne wydarzenia, spoczywa wyłącznie na barkach szefa państwa i jego otoczenia - głosi apel Ludowego Komitetu Obrony Ukrainy z prośbą do państw zachodnich o zablokowanie kont bankowych Janukowycza i jego zaangażowanych w prześladowania opozycji stronników.

Pod apelem podpisał się znany poeta, były ambasador Ukrainy w Polsce Dmytro Pawłyczko, publicysta i więzień polityczny z czasów ZSRR Bohdan Horyń oraz pisarze Wałerij Szewczuk i Mychajło Słaboszpycki.

Tymczasem w okolicach Sądu Peczerskiego w centrum Kijowa zwolennicy Tymoszenko rozbili 30 namiotów, domagając się uwolnienia byłej premier. W akcji przeciwko aresztowaniu Tymoszenko uczestniczy zaledwie około 200 osób. Na miejscu znajdują się także deputowani opozycyjnego Bloku Julii Tymoszenko.

Komentując słabą reakcję społeczną na umieszczenie Tymoszenko w areszcie jeden z jej najbliższych współpracowników, były wicepremier Ołeksandr Turczynow powiedział, że została ona zatrzymana, gdyż pozwolili na to sami Ukraińcy.

- Władze mogły przeprowadzić to haniebne aresztowanie tylko dlatego, że (podczas procesu Tymoszenko - red) było za mało ludzi. Właśnie dlatego, że milionom Ukraińców jest to obojętne - podkreślił Turczynow, przemawiając do zgromadzonych przed sądem.

Oskarżona o nadużycia przy podpisywaniu w 2009 roku umów gazowych z Rosją Tymoszenko została aresztowana w piątek i przewieziona do aresztu śledczego w dzielnicy Łukianiwka w Kijowie.

Sędzia Rodion Kiriejew, który wydał tę decyzję argumentował, że zachowanie Tymoszenko w sądzie świadczy, iż zamierza ona przedłużyć swój proces. Wcześniej Tymoszenko kilkukrotnie zmieniała adwokatów, oraz doprowadzała sędziego do pasji, nie wstając podczas składania zeznań.

Tymoszenko stwierdzała, że nie musi odpowiadać na pytania Kiriejewa stojąc, ponieważ nie reprezentuje on wymiaru sprawiedliwości, lecz działa na zlecenie jej głównego przeciwnika politycznego, prezydenta Wiktora Janukowycza.

Zdaniem Tymoszenko Janukowycz chce, by była premier została skazana, gdyż wyrok zamknie jej drogę do udziału w wyborach parlamentarnych i prezydenckich.

>>>>>

Tak tez i wrocilismy do miasteczka namiotowego... Od miasteczka do miasteczka !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:29, 07 Sie 2011    Temat postu:

Starcia przed aresztem, gdzie przebywa Tymoszenko

Kilka osób zostało rannych w przepychankach między milicją, a zwolennikami byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko, którzy próbowali rozbić namioty przed aresztem w Kijowie, gdzie od piątku więziona jest opozycjonistka. Zwolennicy Tymoszenko poinformowali, że zostali napadnięci i pobici przez milicyjny oddział specjalny Berkut. Jego funkcjonariusze zniszczyli namiot, na którym widniał napis, iż jest to biuro deputowanego Bloku Julii Tymoszenko, wiceprzewodniczącego Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy, Mykoły Tomenki.

Milicja nie pozwoliła protestującym przeciwko aresztowaniu byłej premier na rozbicie przed aresztem miasteczka namiotowego.

Tymoszenko, która oskarżona jest o przekroczenie uprawnień przy podpisywaniu umów gazowych z Rosją w 2009 roku, została aresztowana w piątek. Sąd uznał, iż jej działania wskazują, iż za wszelką cenę chce ona wydłużyć swój proces.

Była premier uważa, że działania sądu inspirowane są przez jej przeciwnika i rywala z ubiegłorocznych wyborów prezydenckich, prezydenta Wiktora Janukowycza.

Zdaniem Tymoszenko Janukowycz pragnie, by sąd wydał wobec niej wyrok skazujący, gdyż tym samym straci ona prawo do udziału w wyborach prezydenckich i parlamentarnych. Wybory do Rady Najwyższej Ukrainy zaplanowano na jesień przyszłego roku.

>>>>>

Rzecz jasna posuniecia dazace do konfrontacji musialy wywolac takie starcia ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:37, 07 Sie 2011    Temat postu:

Zakaz zgromadzeń opozycji w centrum Kijowa

PAP Sąd w Kijowie zakazał w nocy z soboty na niedzielę wszelkich zgromadzeń opozycji w pobliżu sądu w centrum stolicy Ukrainy, gdzie odbywa się proces byłej premier Julii Tymoszenko. Zakazano wszelkich manifestacji na głównej ulicy Kijowa, Chreszczatyku - tu znajduje się sąd, oraz przed aresztem, gdzie od piątku więziona jest była premier Ukrainy. Nie wolno się także gromadzić na centralnym placu ukraińskiej stolicy, Majdanie Niepodległości.

Zwolennicy Tymoszenko próbowali rozbić w sobotę namioty przed aresztem. Kilka osób zostało rannych w przepychankach z milicją.

Tymoszenko jest oskarżona o przekroczenie uprawnień przy podpisywaniu umów gazowych z Rosją w 2009 roku.

Zdaniem Tymoszenko prezydent Wiktor Janukowycz pragnie, by sąd wydał wobec niej wyrok skazujący, gdyż tym samym straci ona prawo do udziału w wyborach prezydenckich i parlamentarnych. Wybory do Rady Najwyższej Ukrainy .

>>>>>

O no super ! ,,Sad '' zabroni protestow i tak godnie z ,,prawem'' demokracji nie bedzie ! Genialny pomysl w stylu radzieckim !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:15, 08 Sie 2011    Temat postu:

Stanowcza reakcja USA na aresztowanie byłej premier Ukrainy PAP

Stany Zjednoczone są zaniepokojone piątkowym aresztowaniem byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko i wzywają do jej natychmiastowego uwolnienia - poinformowała w wydanym w sobotę komunikacie ambasada USA w Kijowie. Aresztowanie opozycjonistki "zaniepokoiło wspólnotę międzynarodową" i "nadało wydarzeniom wygląd motywowanych politycznie prześladowań" - napisano w oświadczeniu.

"Rząd USA podziela to zaniepokojenie i wzywa do ponownego rozważenia decyzji o aresztowaniu pani Tymoszenko i rozpatrzenia jej natychmiastowego uwolnienia" - oświadczyła ambasada, która zwróciła się również o umożliwienie jej przedstawicielom odwiedzenia Tymoszenko w areszcie.

Oskarżona o nadużycia przy podpisywaniu w 2009 roku umów gazowych z Rosją Tymoszenko została aresztowana w piątek podczas swego procesu w Kijowie i przewieziona do aresztu śledczego w stołecznym więzieniu Łukianiwka.

Sędzia Rodion Kiriejew, który wydał tę decyzję argumentował, że zachowanie Tymoszenko w sądzie świadczy, iż zamierza ona przedłużyć swój proces. Wcześniej Tymoszenko kilkukrotnie zmieniała adwokatów, oraz doprowadzała sędziego do pasji, nie wstając podczas składania zeznań.

Tymoszenko stwierdzała, że nie musi odpowiadać na pytania Kiriejewa stojąc, ponieważ nie reprezentuje on wymiaru sprawiedliwości, lecz działa na zlecenie jej głównego przeciwnika politycznego, prezydenta Wiktora Janukowycza.

Zdaniem Tymoszenko Janukowycz chce, by była premier została skazana, gdyż wyrok zamknie jej drogę do udziału w wyborach parlamentarnych i prezydenckich.

>>>>>

To jest oczywiscie gangsterstwo polityczne ... Zreszta mamy to i w Polsce ... W istocie ,,kultura polityczna'' a faktycznie chamstwo jest podobne tylko rzecz jasna na Ukrainie jest to doprowadzone do ostatecznosci...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:32, 08 Sie 2011    Temat postu:

Okrzyki podczas procesu Tymoszenko. "Hańba"

Sąd Peczerski w Kijowie odmówił uwolnienia byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko, która od piątku przebywa w areszcie śledczym. Obecni w sądzie deputowani parlamentarnego Bloku Julii Tymoszenko (BJuT) w odpowiedzi na słowa sędziego zaczęli wykrzykiwać: "Hańba!" Sąd nie przychylił się do prośby obrońców opozycyjnej polityk, którzy chcieli złagodzenia środka zapobiegawczego, czyli wypuszczenia Tymoszenko z aresztu i zastosowania zakazu opuszczania miejsca zamieszkania.

Prowadzący rozprawę sędzia Rodion Kiriejew oświadczył, że nie ma podstaw do zwolnienia Tymoszenko. - Wcześniej systematycznie naruszała kodeks karny, nie pojawiała się w sądzie o wyznaczonym czasie, przeszkadzała w ustaleniu prawdy i dlatego zastosowano wobec niej areszt - powiedział.

Obecni w sądzie deputowani parlamentarnego Bloku Julii Tymoszenko (BJuT) w odpowiedzi na słowa sędziego zaczęli wykrzykiwać: "Hańba!".

W tym samym czasie przed sądem zebrali się zwolennicy aresztowanej byłej premier. Według milicji, było ich ok. 1500, blok Tymoszenko mówi o pięciu tysiącach osób. Zgromadzili się oni w godzinach porannych przed gmachem sądu w pobliżu głównej ulicy Kijowa. Doszło tam do szarpaniny z milicją, która próbowała ustawić przy sądzie metalowe barierki.

Najbliższy współpracownik Tymoszenko, były wicepremier Ołeksandr Turczynow zaapelował, by Ukraińcy sprzeciwili się próbom wprowadzenia w ich kraju dyktatury i przyłączyli się do protestu przeciwko aresztowaniu byłej premier.

- Wydarzenia ostatnich dni to test, który urządził społeczeństwu (prezydent Ukrainy Wiktor) Janukowycz. Czy ludzie pozwolą mu na dalsze ograniczanie demokracji (...)? Ukraina znajduje się na granicy, za którą działania Janukowycza ku ustanowieniu dyktatury mogą stać się nieodwracalne, a jego kryminalny i okupacyjny reżim będzie mógł pozostać przy władzy na dziesiątki lat - ostrzegał Turczynow.

Tymoszenko utrzymuje, że w sprawie umów gazowych jest niewinna i twierdzi, że wydarzenia wokół niej inspirowane są przez prezydenta Janukowycza, który chce ją wyrugować z polityki.

Tymoszenko w areszcie, protesty na ulicach

Tymoszenko, która już wcześniej przypuszczała, że może zostać aresztowana, oświadczyła, że działania wobec niej to rozprawa z przeciwnikami politycznymi, inspirowana przez prezydenta Wiktora Janukowycza. Rzeczniczka szefa państwa Daria Czepak oświadczyła, że nie ingeruje on w działalność sądów.

Tymoszenko oskarżona jest o nadużycie władzy i sprzeniewierzenie państwowych funduszy. Jej sprawa karna dotyczy kontraktów gazowych z Rosją, zawartych przez Tymoszenko w 2009 roku, w okresie gdy była premierem. Zdaniem obecnych władz w Kijowie umowy te naraziły ukraiński skarb państwa na straty.

W razie uznania Tymoszenko za winną grozi jej co najmniej siedem lat więzienia.

>>>>

Sytauacja zatem sie rozwija ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:54, 09 Sie 2011    Temat postu:

Słynny bokser broni Julii Tymoszenko

Witalij Kliczko, bokserski mistrz świata federacji WBC w wadze ciężkiej i ukraiński polityk, wstawił się u prezydenta Wiktora Janukowycza o uwolnienie przebywającej w areszcie byłej premier Julii Tymoszenko. Kliczko zadeklarował, że gotów jest za nią poręczyć. - Jestem gotów poręczyć za tę delikatną kobietę. Jeśli sąd mi odmówi tak, jak odmówił już wielu znanym i szanowanym osobom, to może to uczynić (pomóc w uwolnieniu Tymoszenko) tylko pan, panie prezydencie - oświadczył Kliczko na konferencji prasowej dziś w Kijowie.

Wcześniej zwolnienia aresztowanej w ubiegłym tygodniu Tymoszenko sąd odmówił jej obrońcom. Negatywnie odpowiedział także na apel, wystosowany w tej sprawie przez przedstawicieli kilku ukraińskich Kościołów, oraz osobistości ze świata polityki, nauki i kultury.

- Widzimy, jak w naszym kraju rozpala się poważny konflikt wewnętrzny. Zagrożona jest nie tylko dalsza integracja europejska Ukrainy, ale i organizacja (na Ukrainie piłkarskich mistrzostw Europy) Euro 2012 - powiedział Kliczko.

Znany bokser uważa, że patową sytuację, do której doszło na Ukrainie w związku z aresztem Tymoszenko, może rozwiązać wyłącznie osobista interwencja prezydenta Janukowycza.

Tymoszenko w areszcie

Tymoszenko aresztowano w ubiegły piątek. Na wieść o tym Kliczko przerwał prowadzone za granicą przygotowania do walki z Tomaszem Adamkiem i powrócił do Kijowa. Ocenił, że zatrzymanie Tymoszenko ma charakter polityczny i oświadczył, że ukraińska demokracja potrzebuje obrony.

Kliczko stoi na czele założonej przez siebie w 2010 roku partii Ukraiński Demokratyczny Alians na rzecz Reform, w skrócie UDAR, czyli cios. Walka bokserska między Adamkiem i Kliczką o mistrzostwo świata WBC w wadze ciężkiej planowana jest na 10 września we Wrocławiu.

Oskarżona o nadużycie władzy przy zawieraniu w 2009 roku kontraktów gazowych z Rosją była premier Tymoszenko została aresztowana na wniosek prokuratury. Argumentowała ona, że zachowanie oskarżonej nie pozwala na "przestrzeganie norm proceduralnych" w procesie sądowym.

>>>>>>

To cieszy ze konkurent polityczny zdobyl sie na taki gest ... Nalezy popierac brak egoizmu...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:09, 12 Sie 2011    Temat postu:

Francja zaniepokojona, ambasador wezwany na rozmowę

Ambasador Ukrainy we Francji został w czwartek wezwany do francuskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które w ten sposób po raz kolejny wyraziło głębokie zaniepokojenie aresztowaniem byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko - poinformował resort. Paryż już w zeszłym tygodniu informował, że jest "głęboko zaniepokojeny" tą sprawą, wyrażając wątpliwości co do motywów aresztowania Tymoszenko. Francja podkreślała, że wydaje się, iż byłej szefowej rządu nie zapewniono prawa do obrony.

Wzywając ambasadora Ukrainy we Francji Ołeksandra Kupczyszyna, MSZ chciało "podzielić się z nim głębokim zaniepokojeniem w związku z aresztowaniem Julii Tymoszenko oraz (...) przebiegiem jej procesu" - poinformowała w czwartek zastępczyni rzecznika resortu Christine Fages.

- Przypomniano mu, że Francja wraz z partnerami z UE będzie nadal z bliska monitorować rozwój sytuacji, w świetle zasady poszanowania praworządności, która ma kluczowe znaczenie dla stosunków Ukrainy i UE - dodała Fages.

We wtorek MSZ Ukrainy poinformowało, że Francja odwołała swego ambasadora w Kijowie. Wcześniej ukraińskie media pisały, że ambasador Jacques Faure wraca do kraju, gdyż krytykował proces Tymoszenko.

Tymoszenko sądzona jest za zawarcie w 2009 roku kontraktów gazowych z Rosją, ocenianych przez obecne władze w Kijowie jako niekorzystne dla Ukrainy. Była premier utrzymuje, że jej sprawa ma wydźwięk polityczny i związana jest z walką władzy z opozycją.

W ubiegłym tygodniu decyzją sądu Tymoszenko została umieszczona w areszcie. Wcześniej w związku ze śledztwem i procesem obowiązywał ją zakaz opuszczania miejsca zamieszkania.

>>>>>

Chitry plan . Jak protestujecie przeciw zatrzymaniom to znaczy popieracie Kreml i ten kontrakt... A jak nie znaczy trzeb Julie skazac ...
Ale nic z tego ... Skoro byla zima a Kreml wymusil grozba mrozenia kontrakt mozna go uniewaznic i uzna ze Julia dzialala w stanie wyzszej koniecznosci ... Wymuszenie nie ma mocy prawnej inaczej musielibysmy uznac terroryzm...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:01, 12 Sie 2011    Temat postu:

Skarga Tymoszenko odrzucona przez Sąd

Sąd Apelacyjny w Kijowie odmówił w piątek rozpatrywania skargi adwokatów byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko na umieszczenie jej w areszcie. Sąd przychylił się tym samym do stanowiska prokuratury, która wskazała, że ukraińskie prawo nie przewiduje zaskarżenia decyzji sądu pierwszej instancji o zastosowaniu środka zapobiegawczego.

-Po dzisiejszej decyzji mogę powiedzieć, że na Ukrainie nie ma sądownictwa. Jest to po prostu sądowe bezprawie, gdy aresztowany człowiek nie może tego zaskarżyć. Jest to absurd, prawdziwy absurd! - oburzał się obrońca byłej premier, Jurij Suchow.

Zapowiedział, że w obecnej sytuacji adwokatom Tymoszenko nie pozostaje nic innego jak zwrócenie się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

Julia Tymoszenko, oskarżona o nadużycie władzy przy zawieraniu w 2009 roku kontraktów gazowych z Rosją, została aresztowana 5 sierpnia na wniosek prokuratury. Argumentowała ona, że zachowanie byłej premier nie pozwala na "przestrzeganie norm proceduralnych" w procesie sądowym. Sąd przychylił się do tego wniosku uznając ponadto, że Tymoszenko robi wszystko, by przeciągnąć proces.

Przed aresztowaniem Tymoszenko obowiązywał zakaz opuszczania miejsca zamieszkania.

O uwolnienie swej klientki adwokaci byłej premier zwracali się do sądu kilkakrotnie, lecz ich prośby były regularnie odrzucane. O wypuszczenie Tymoszenko z aresztu bezskutecznie apelowali także przedstawiciele ukraińskich Kościołów oraz znane osobistości świata polityki, kultury i sportu, m.in. Witalij Kliczko, bokserski mistrz świata federacji WBC w wadze ciężkiej.

Zaniepokojenie w związku z zatrzymaniem opozycyjnej polityk wyraziła m.in. Polska, Unia Europejska i Rosja.

Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz, oskarżany przez Tymoszenko i jej zwolenników o to, że była premier prześladowana jest z jego inspiracji, oświadczył w czwartek, że nie ingeruje w działalność niezawisłych sądów.

- Żaden z toczących się obecnie procesów z udziałem byłych urzędników państwowych nie jest politycznie umotywowany - zapewnił.

Tymoszenko była najważniejszą rywalką Janukowycza w zwycięskich dla niego wyborach prezydenckich na początku ub. roku.

Obecnie była premier twierdzi, że Janukowycz chce, by została ona skazana wyrokiem sądowym, gdyż jako osoba karana Tymoszenko straci prawo kandydowania w wyborach prezydenckich i parlamentarnych.

>>>>>>

A wiec nieciekawy spektakl trwa ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:15, 18 Sie 2011    Temat postu:

Julia Tymoszenko chora, "jej stan się pogarsza"

Współpracownicy aresztowanej 5 sierpnia Julii Tymoszenko twierdzą, że jej stan zdrowia znacznie się pogorszył. Była ukraińska premier zwróciła się o dopuszczenie wybranego przez nią lekarza. Według najbliższego współpracownika Julii Tymoszenko, Ołeksandra Turczynowa, jej stan zdrowia pogorszył się aż tak, że nie jest ona w stanie wychodzić na spacery.

- Wczoraj, nie wiadomo dlaczego nagle zaczęło pogarszać się jej zdrowie. Na całym ciele pojawiły się sińce z pękniętych naczyń. Pani Julia prosiła, aby nie mówić o tym mediom - podkreślił.

Ołeksandr Turczynow ujawnił też, że już wczoraj adwokaci Julii Tymoszenko zwrócili się z prośbą o natychmiastowe jej zbadanie, w tym przeprowadzenie badania krwi. Była premier podkreśla, że nie ufa lekarzowi więziennemu. Odmówiła nawet oddania krwi w areszcie. Sędzia nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie.

?????

Co tam sie wyprawia ?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:19, 21 Sie 2011    Temat postu:

Julii Tymoszenko podają truciznę na szczury?

Stan zdrowia byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko się pogarsza - poinformowała jej rzeczniczka Marina Soroka. Tymoszenko obecnie przebywa w areszcie. Deputowany z jej partii Aleksandr Briginiec przekonuje, że była premier jest podtruwana środkiem na szczury. Briginiec powiedział, że Julii Tymoszenko pozwolono spotkać się z lekarzem, ale nie pozwolono zrobić badania krwi. Jego zdaniem, pokazałoby ono, czym "otruwana" jest Tymoszenko.

- Obecnie wiemy, że trują ją i chcą to ukryć. Eksperci mówią, że widać wszystkie symptomy otrucia środkiem na szczury - stwierdził polityk.

- Władza nie rozumie, że martwi bohaterowie są bardziej niebezpieczni niż żywi - podsumował.

W piątek Unia Europejska wystąpiła o zgodę na wizytę ambasadora UE w Kijowie u Julii Tymoszenko. Zaapelowano też do władz ukraińskich o zapewnienie opozycjonistce szybkiego i niezależnego badania lekarskiego.

- Jesteśmy zaniepokojeni informacjami o pogorszeniu się stanu zdrowia pani Tymoszenko i wzywamy władze Ukrainy do zapewnienia szybkiego i niezależnego badania lekarskiego, a także - w razie potrzeby - fachowej opieki medycznej. To pozwoli wyjaśnić sytuację, co powinno być również w interesie sądu - powiedział rzecznik szefowej unijnej dyplomacji Catherine Ashton, Michael Mann.

Dodał, że UE poprosiła o zgodę, by ambasador UE na Ukrainie mógł złożyć wizytę Tymoszenko w więzieniu. - Z niecierpliwością czekamy na natychmiastową pozytywną odpowiedź właściwego organu na Ukrainie na ten wniosek - dodał Mann.

Zapewnił, że od momentu aresztowania byłej premier 5 sierpnia UE cały czas uważnie śledzi rozwój sytuacji związanej z tą sprawą. Przedstawiciele ambasady UE w Kijowie i dyplomaci państw członkowskich są obecni podczas rozpraw na sali sądowej.

Wiele państw zakwestionowało motywy procesu wytoczonego ukraińskiej opozycjonistce, zaznaczając, że respektowanie praw jej obrony nie wydaje się zapewnione.

Tymoszenko, oskarżona o nieprawidłowości przy zawieraniu umów gazowych z Rosją w 2009 roku, została aresztowana przed dwoma tygodniami. Sąd zdecydował, że była premier zostanie umieszczona w areszcie, gdyż jej zachowanie wskazuje, że stara się wydłużyć swój proces.

Tymoszenko twierdzi, że śledztwa przeciwko niej oraz sama rozprawa sądowa są wywołane dążeniem władz do usunięcia jej z polityki. Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz zapewnił, że nie ingeruje w proces sądowy byłej ukraińskiej premier, więzionej w areszcie śledczym w Kijowie.

?????

Trucizne na szczury ? TRZEBA NATYCHMIAST DOSTARCZYC JEDZENIA PRZYGOTOWANEGO PRZEZ RODZINE !!! CO TO ZA OBYCZAJE ! UPA ?!



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pon 14:14, 22 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:13, 22 Sie 2011    Temat postu:

Problemy Julii Tymoszenko, dziwne plamy na ciele !!!!

Obrońcy Julii Tymoszenko twierdzą, że stan jej zdrowia się pogarsza. Była ukraińska premier odmawia dopuszczenia do siebie komisji lekarzy, w której skład mieli wejść najlepsi stołeczni specjaliści.

Obrońcy naciskają, aby sąd dopuścił do Julii Tymoszenko jej lekarza rodzinnego. Według nich, na ciele oskarżonej pojawiły się plamy niewiadomego pochodzenia. Była premier jest przekonana, że wyniki badań przeprowadzonych przez komisję lekarzy wyznaczonych przez sąd mogą zostać później wykorzystane przez władze w "niecnych celach".

Adwokat Jurij Suchow powiedział, że tradycyjnie obrońcy domagają się zwolnienia oskarżonej z aresztu, ale nie ze względu na stan jej zdrowia, ale na to, że - według nich - nie ma podstaw, aby przebywała ona w areszcie.

Sędzia Rodion Kiriejew odrzuca takie wnioski. Podobnie jak te dotyczące dopuszczenia do oskarżonej osobistego lekarza czy też zmiany prowadzącego sprawę, czyli siebie samego.

Tymczasem dyrekcja aresztu zapewnia, że Julia Tymoszenko nie mogła zatruć się farbą, którą były pomalowane ściany jej celi, jak sugerowali jej współpracownicy. Na pewno przyczyną pogorszenia stanu zdrowia nie było także jedzenie, ponieważ była premier je tylko to, co przynoszą jej bliscy.

Faktycznie dziwna cera:


CO TO MA BYC TRUCICIELSTWO ?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:25, 22 Sie 2011    Temat postu:

Tymoszenko uskarża się na dziwne sińce

Przebywająca od ponad dwóch tygodni w areszcie była premier Ukrainy Julia Tymoszenko coraz bardziej narzeka na stan swego zdrowia. Jej współpracownicy twierdzą, że Tymoszenko ma dziwne sińce na ciele, co może świadczyć, że w areszcie uległa zatruciu. - Stan zdrowia Julii Wołodymyriwny (Tymoszenko) ulega pogorszeniu. Spotkałem się z nią przed chwilą i nawet po wyglądzie zewnętrznym widać, że jest w złym stanie. Ma coraz więcej sińców - oświadczył w poniedziałek obrońca Tymoszenko, Jurij Suchow.

Wcześniej współpracownicy byłej premier wskazywali, że Tymoszenko ma objawy zatrucia stosowanymi w areszcie środkami do walki z gryzoniami.

Tymoszenko uskarża się na zdrowie od ubiegłego tygodnia. Żąda, by przebadał ją jej osobisty lekarz, jednak władze penitencjarne nie wydają na to zgody. Kierownictwo aresztu śledczego, w którym przebywa Tymoszenko, proponuje jej swoich lekarzy, ale była premier nie chce ich widzieć.

-Nie chcę mieć do czynienia z konsylium zebranym dla mnie przez (prezydenta Ukrainy) Wiktora Janukowycza, który wysłał mnie do więzienia. Nalegam, by dopuszczono do mnie mego własnego lekarza - oświadczyła Tymoszenko podczas rozprawy sądowej, w której występuje jako oskarżona o nadużycia przy zawieraniu umów gazowych z Rosją w 2009 r.

Była premier Ukrainy twierdzi, że jej proces i aresztowanie mają podłoże polityczne. Zdaniem Tymoszenko za działaniami przeciwko niej stoi prezydent Wiktor Janukowycz, z którym bez powodzenia walczyła w wyborach prezydenckich 2010 r.

W 2004 r. na Ukrainie doszło do próby otrucia poprzedniego konkurenta politycznego Janukowycza, późniejszego prezydenta Wiktora Juszczenki.

Juszczenko ciężko zachorował po kolacji, którą spożył podczas ówczesnej kampanii prezydenckiej. Walczył w niej o najwyższe stanowisko w państwie właśnie z Janukowyczem.

Austriaccy lekarze orzekli później, że pogorszenie stanu zdrowia Juszczenki było spowodowane zatruciem dioksynami, czyli silnie toksycznymi związkami chemicznymi o działaniu rakotwórczym. Ślady ich działania widoczne są na twarzy Juszczenki do dziś. Toczące się od kilku lat śledztwo nie ustaliło, kto stoi za próbą jego otrucia.

>>>>>

No no ! Juz tam mamy doswiadczenie z dioksynami ! To nie jest pierwszy raz !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:21, 24 Sie 2011    Temat postu:

Tymoszenko: w więzieniach będą tylko przestępcy

- Ukraińcy dożyją jeszcze czasów, gdy w więzieniach będą siedzieć prawdziwi przestępcy, a nie więźniowie polityczni - oświadczyła była premier Julia Tymoszenko w posłaniu do rodaków w 20. rocznicę niepodległości jej kraju. Tymoszenko, która od 5 sierpnia przebywa w areszcie, przypomniała, że była aresztowana także w roku, w którym przypadła 10. rocznica ukraińskiej niepodległości.

"Tak się złożyło, że na jubileusze państwowe władze mnie zamykają. A to (były prezydent Leonid) Kuczma, to (obecny prezydent Wiktor) Janukowycz. W roku dziesięciolecia niepodległości (2001 r.) - do Łukianiwki (potoczna nazwa aresztu w dzielnicy Kijowa o tej samej nazwie), na dwudziestolecie - do Łukianiwki. W 25. rocznicę ta tendencja ulegnie zmianie! W więzieniach nie będzie więźniów politycznych, lecz prawdziwi przestępcy. Znamy ich dzisiaj z nazwisk" - napisała Tymoszenko w swym posłaniu.

Była premier została aresztowana podczas swego procesu, w którym oskarżona jest o przekroczenie uprawnień przy podpisywaniu umów gazowych z Rosją w 2009 roku.

Tymoszenko uważa, że za działaniami wokół jej osoby stoi prezydent Janukowycz. Opozycyjna dziś polityk bez powodzenia rywalizowała z nim w wyborach prezydenckich na początku ub. roku.

>>>>>

Oczywiscie tego Ukrainie zyczymy jak najszybciej !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 15, 16, 17  Następny
Strona 2 z 17

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy