Kopernikański przewrót w biologii! Odkryli Boga!

BRMTvonUngern

Wlasnie mamy przelomw biologii! Naukowcy znalezli Boga!

Międzynarodowy zespół badaczy (m. in. z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis i niemieckiego Instytutu Biologii Rozwojowej im. Maxa Plancka) opublikował w „Nature” pracę, która może zmienić podręczniki biologii. A konkretnie ich fragmenty o ewolucji.

Mutacje DNA organizmów żywych nie są przypadkowe!!!

!!!

NIE MA PRZYPADKU JEST TYLKO PLAN BOGA!
To miazdzy darwinizm calkowicie. Przechodzi on na smietnik historii. Na ktorym juz dawno byc powinien bo Darwin nie mial pojecia o genetyce. Dopiero ksiadz Mendel pokazal ze nie dziedziczy sie cech nabytych.
Fanaryczni darwinisci chcac ratowac za wszelka cene falszywa teorie wymyslili ,przypadkowe mutacje'. Dzis i to pada. Nie ma przypadku!

Wracamy do slynnych starozytnych i sredniowiecznych definicji logicznych.
NIE MA SKUTKU BEZ PRZYCZYNY!
PRZYCZYNY NIE MOGA CIAGNAC SIE W NIESKONCZONOSC!
ZATEM ISTNIEJE PRZYCZYNA PIERWSZA!
NAZYWAMY JĄ BOGIEM!

Na pamiec wykuc!
Prawda zawsze wyplynie.
Rozumiem ze teraz nastapi skowyt milionow marksistow darwnistow satanistow. Ale taka jest prawda. Biale jest biale a czarne jest czarne!

BRMTvonUngern

Złożoność krystalizacji zaskakuje fizyków

Naukowcy z IFJ PAN w Krakowie postanowili szczegółowo przyjrzeć się procesom krystalizacji. Z najnowszych badań wynika, że w przypadku pewnych odmian ciekłych kryształów procesy krystalizacyjne nie tylko zachodzą i przy schładzaniu, i przy ogrzewaniu, ale ponadto mają zaskakująco złożony charakter.

...

Znowu zaskoczeni! Czym? Bóg jest nieskończony i może wszystko. To jest nic przy świecie duchowym! Tam to będą zaskoczeni!

BRMTvonUngern · Wysłany: Nie 16:06, 30 Mar 2025 Temat postu:

BÓG vs NAUKA FRANCUSCY INŻYNIEROWIE RZUCAJĄ RĘKAWICĘ MATERIALISTOM

Co byście powiedzieli, gdyby okazało się, że: Wielki Wybuch wymagał precyzji 1:10 to jak trafić szóstkę w Lotto 10 razy z rzędu, "Ciemna materia" (96% Wszechświata) to de facto naukowe "nie wiemy", DNA wygląda na zaprojektowane (a nie "ewoluowało" z błota)?

• Wielki Wybuch wymagał precyzji 1:10⁶⁰ – to jak trafić szóstkę w Lotto 10 razy z rzędu,
• "Ciemna materia" (96% Wszechświata) to de facto naukowe "nie wiemy",
• DNA wygląda na zaprojektowane (a nie "ewoluowało" z błota)?

Takie tezy stawia książka "Bóg, nauka, dowody" (autorzy to inżynierowie, nie księża!).

Dyskusja:

Czy nauka powinna w ogóle zajmować się "dowodzeniem" Boga?
Materializm to jeszcze nauka, czy już dogmat?
Kto przeczyta i zrecenzuje?

...

Nauka zajmuje się Bogiem jest teologia i była nawiasem mówiąc pierwszą zachodnia nauka. Pierwsze nowoczesne dzieło naukowe to Summa Teologiae gdzie możemy podziwiać precyzyjne rozumowania! To jest nauka logiki.
Oczywiście w starożytności była nauka i w Chinach i w Indiach bo to jest naturą pewnego procenta ludzkości że docieka ,jak to jest zbudowane' i chce wiedzieć jak naprawdę jest a nie jak chce aby było.

Jednak nauka to system jak wszystko zresztą i ten system stworzyły dopiero średniowieczne uniwersytety. Które do dziś nieraz mają po kilkaset lat. I to jest geneza naszej nauki. Dopiero jednak druk dał taki nośnik że do około 2000 jeszcze dominował. Oczywiście filozofia starożytnych Greków była wspaniała zadziwia skąd u jakiegoś małego ludu pewnie 1 milion taka eksplozja wiedzy skoro 100 mln imperia tego nie miały. Ale nie dało to systemu. Filozofia była czysta teorią bez większego wpływu na świat. Zresztą po eksplozji zaczęła wygasać i w takim roku 300 nie widać już było od dawna Plafonów czy Arystotelesów.

Jak widać dopiero chrześcijaństwo spowodowało przełom. Pokazało że ma prawdziwe założenia a to skutkuje prawdziwa nauka... Natomiast pogaństwo oparte na biednych koncepcjach powodowało stagnację. Więc rozwinął się tylko Zachód i nikt inny. Reszta dreptała w miejscu. I to też jest przecież gigantyczny eksperymenty cywilizacyjny te 2000 lat chrześcijaństwa które założenia dały sukces czyli były prawdziwe czyli naukowe.