Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
1 maja dzień jeden na tysiąclecie!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiara Ojców Naszych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:12, 18 Paź 2011    Temat postu:

Górale wystawią w Rzymie operę o papieżuOpera gó­ral­ska opo­wia­da­ją­ca o po­by­cie na Pod­ha­lu pa­pie­ża Jana Pawła II 3 li­sto­pa­da zo­sta­nie za­pre­zen­to­wa­na w rzym­skim te­atrze Ca­pra­ni­ca spe­cjal­nie dla dy­plo­ma­tów, do­stoj­ni­ków Wa­ty­ka­nu, przed­sta­wi­cie­li wło­skiej kul­tu­ry i tam­tej­szej Po­lo­nii.

Jak po­wie­dział wi­ce­sta­ro­sta ta­trzań­ski An­drzej Sku­pień, gó­ra­le do Rzymu po­ja­dą na spe­cjal­ne za­pro­sze­nie am­ba­sa­do­ra RP przy Sto­li­cy Apo­stol­skiej, Hanny Su­choc­kiej. Opera za­ty­tu­ło­wa­na "Oj­ciec Świę­ty Jan Paweł II na Pod­ha­lu" to wi­do­wi­sko w czte­rech od­sło­nach, opo­wia­da­ją­ce o piel­grzym­kach pa­pie­ża pod Tatry i jego związ­kach z gó­ra­la­mi. Au­to­rem li­bret­ta jest poeta re­gio­nal­ny z Po­ro­ni­na, Fran­ci­szek Łojas - Kośla. W wi­do­wi­sku wy­stę­pu­je 120 ar­ty­stów - ama­to­rów z 37 miej­sco­wo­ści Pod­ta­trza.

Kosz­ty po­dró­ży i kil­ku­dnio­we­go po­by­tu grupy ar­ty­stów w Rzy­mie wy­nio­są około 200 tys. zł. Po­ło­wę tej kwoty prze­zna­czył Sa­mo­rząd Wo­je­wódz­twa Ma­ło­pol­skie­go, a am­ba­sa­da Rzecz­po­spo­li­tej Pol­skiej przy Sto­li­cy Apo­stol­skiej za­de­kla­ro­wa­ła po­kry­cie kosz­tów zwią­za­nych z wy­na­ję­ciem te­atru oraz dru­kiem i dys­try­bu­cją za­pro­szeń.

Do przed­się­wzię­cia do­ło­żą się rów­nież sami ar­ty­ści, któ­rzy or­ga­ni­zu­ją bi­le­to­wa­ny kon­cert, z któ­rych do­chód zo­sta­nie prze­zna­czo­ny na wspar­cie wy­jaz­du. W naj­bliż­szym cza­sie wi­do­wi­sko bę­dzie można obej­rzeć w nie­dzie­lę w za­ko­piań­skim kinie "Sokół".

Gó­ral­ska opera roz­po­czy­na się od mo­men­tu wy­bo­ru Po­la­ka na Sto­li­cę Pio­tro­wą i re­ak­cjach gó­ra­li na tę wieść. Ko­lej­ne akty sztu­ki mówią o piel­grzym­kach pa­pie­ża pod Tatry, o życiu Wiel­kie­go Po­la­ka w Wa­ty­ka­nie i jego związ­kach z gó­ra­la­mi. Ope­ro­wym śpie­wom to­wa­rzy­szy mocno roz­bu­do­wa­na ka­pe­la gó­ral­skich mu­zy­kan­tów, któ­rzy za­gra­li bez par­ty­tu­ry - ze słu­chu.

Po­my­sło­daw­cą wy­sta­wie­nia opery o Janie Pawle II jest po­cho­dzą­cy z Pod­ha­la, a obec­nie pra­cu­ją­cy w Wa­ty­ka­nie ks. Wła­dy­sław Ma­rian Za­ręb­czan - wy­kła­dow­ca, dzien­ni­karz, pu­bli­cy­sta, kie­row­nik ar­chi­wum wa­ty­kań­skiej Kon­gre­ga­cji ds. Ewan­ge­li­za­cji Na­ro­dów.

Do­tych­czas opera "Oj­ciec Świę­ty Jan Paweł II na Pod­ha­lu" była wy­sta­wio­na czte­ro­krot­nie, w trzech miej­scach, do któ­rych piel­grzy­mo­wał pa­pież w: Za­ko­pa­nem, Nowym Targu i Ludź­mie­rzu.

Operę o pa­pie­żu – Po­la­ku, wy­re­ży­se­ro­wał znany ani­ma­tor kul­tu­ry re­gio­nal­nej, Józef Pitoń. Aran­ża­cję prze­strze­ni wy­ko­na­ła Ewa Dy­akow­ska – Ber­be­ka, za­ko­piań­ska ar­tyst­ka i sce­no­graf w Te­atrze im. S. I. Wit­kie­wi­cza w Za­ko­pa­nem, a świa­tło i dźwięk przy­go­to­wał Mar­cin Sło­dycz­ka. Mu­zycz­ną stro­nę opery przy­go­to­wał muzyk, lider ze­spo­łu Tre­bu­nie-Tut­ki - Krzysz­tof Tre­bu­nia-Tut­ka. Przed­się­wzię­cie po­wsta­ło dzię­ki wspar­ciu sa­mo­rzą­dów z te­re­nu po­wia­tów: ta­trzań­skie­go i no­wo­tar­skie­go.

"Oj­ciec Świę­ty Jan Paweł II na Pod­ha­lu" jest trze­cią operą gó­ral­ską wy­ko­na­ną przez ama­to­rów - gó­ra­li. Pierw­szą operą gó­ral­ską wy­sta­wio­ną na sce­nie była "Ja­dwi­sia spod regli" au­tor­stwa Ju­lia­na Re­im­schlus­se­la, za­pre­zen­to­wa­na w 1963 roku. W 2009 roku gó­ra­le wy­sta­wi­li operę "Naski Świat". Jan Paweł II od­wie­dził Pod­ha­le trzy­krot­nie pod­czas swo­ich piel­grzy­mek do oj­czy­zny: w 1979 roku, w 1983 roku i w 1997 roku. Pod Ta­tra­mi bywał także wie­lo­krot­nie jako bi­skup i kar­dy­nał. Karol Woj­ty­ła bar­dzo czę­sto wę­dro­wał po Ta­trach jako tu­ry­sta i nar­ciarz.

>>>>>

No i prosze jak nam kultura kwitnie pod opieka Jana Pawła II :O)))



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Wto 17:00, 18 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:36, 19 Paź 2011    Temat postu:

Kard. Dziwisz gościł pomysłodawcę pomnika Jana Pawła II w Moskwie

Kard. Sta­ni­sław Dzi­wisz go­ścił w środę Gri­go­ri­ja Am­nu­ela, jed­ne­go z po­my­sło­daw­ców wznie­sie­nia w Mo­skwie po­mni­ka Jana Pawła II . Z rąk me­tro­po­li­ty kra­kow­skie­go otrzy­mał on Medal Jana Pawła II, przy­zna­wa­ny za za­słu­gi dla kra­kow­skie­go Ko­ścio­ła.

- To jest taki mały cud, że ten po­mnik zna­lazł się w Mo­skwie (..). Może nawet nie mały, może to wiel­ki cud - mówił kard. Dzi­wisz. Jak przy­po­mniał, wiel­kim, ale nie­zre­ali­zo­wa­nym ma­rze­niem Ojca Świę­te­go była wi­zy­ta w Rosji, "nie jako głowy pań­stwa, ale jako piel­grzy­ma”. „On wie­dział, jak wiele naród ro­syj­ski wy­cier­piał, chciał na­wie­dzić miej­sca mę­czeń­stwa na­ro­du ro­syj­skie­go" - za­zna­czył b. se­kre­tarz Jana Pawła II.

- On za­słu­gi­wał na to, bar­dzo cenił kul­tu­rę ro­syj­ską (..). Był czło­wie­kiem, który znał duszę ro­syj­ską (...). Prze­czy­tał całe Pismo Świę­te w ję­zy­ku ro­syj­skim - dodał Dzi­wisz.

Pierw­szy w Rosji po­mnik bło­go­sła­wio­ne­go Jana Pawła II zo­stał w ze­szły pią­tek od­sło­nię­ty w Mo­skwie. Wy­ko­na­ny z brązu mo­nu­ment przed­sta­wia­ją­cy pol­skie­go pa­pie­ża sta­nął w atrium Wszech­ro­syj­skiej Pań­stwo­wej Bi­blio­te­ki Li­te­ra­tu­ry Obcej, w cen­trum sto­li­cy Rosji.

Usta­wio­no go wśród po­mni­ków i po­pier­si naj­wy­bit­niej­szych umy­słów świa­ta, m.​in. Le­onar­da da Vinci, Nic­co­lo Ma­chia­vel­le­go, He­in­ri­cha He­ine­go, Char­le­sa Dic­ken­sa, Abra­ha­ma Lin­col­na, Ma­hat­my Gan­dhie­go i Ja­me­sa Joyce'a. Pan­te­on ten two­rzo­ny jest od 1994 roku.

Gri­go­rij Am­nu­el, który jest dy­rek­to­rem ro­syj­skiej or­ga­ni­za­cji po­za­rzą­do­wej Otwar­te­go Klubu "Dia­log Mię­dzy­na­ro­do­wy" mówił, że gdy jesz­cze ak­tyw­nie zaj­mo­wał się po­li­ty­ką, dążył do tego, aby Jan Paweł II mógł od­wie­dzić Rosję.

We­dług niego od­sło­nię­cie po­mni­ka pa­pie­ża Po­la­ka w Mo­skwie jest ważne nie tylko dla ka­to­li­ków w tym kraju, ale wszyst­kich jego oby­wa­te­li, bo Jan Paweł II był wiel­kim hu­ma­ni­stą.

Am­nu­el przy­po­mniał, że mo­nu­ment jest nie tylko pierw­szym po­mni­kiem Jana Pawła II w Rosji, ale także pierw­szą rzeź­bą przed­sta­wia­ją­cą pa­pie­ża rzym­sko­ka­to­lic­kie­go umiesz­czo­ną w prze­strze­ni pu­blicz­nej w tym pań­stwie. Do tej pory takie po­pier­sia usta­wia­no na te­re­nach ko­ścio­łów rzym­sko­ka­to­lic­kich.

Dwa czyn­ni­ki – mówił Am­nu­el – zde­cy­do­wa­ły o tym, że roz­po­czął sta­ra­nia o usta­wie­nie po­mni­ka Jana Pawła II w atrium Wszech­ro­syj­skiej Pań­stwo­wej Bi­blio­te­ki Li­te­ra­tu­ry Obcej. Pierw­sze - to nie­za­tar­te wra­że­nia z au­dien­cji u Jana Pawła II w Wa­ty­ka­nie, a druga – prze­ko­na­nie, iż był on naj­wy­bit­niej­szym Po­la­kiem. - W tym parku znaj­du­je się wiele po­mni­ków wy­bit­nych oso­bi­sto­ści, ale nigdy nie było po­mni­ka żad­ne­go Po­la­ka (…). Moim zda­niem Karol Woj­ty­ła, Jan Paweł II to naj­więk­szy czło­wiek, ja­kie­go Pol­ska po­da­ro­wa­ła świa­tu. To wiel­ki hu­ma­ni­sta, czło­wiek, który zmie­nił świat, nie­wie­lu to po­tra­fi­ło - pod­kre­ślił.

>>>>>

Jak widzicie sa porzadni ludzie w Rosji i nawet nie jest ich mniej niz na zachodzie a moze nawet wiecej... Ale wyplywaja najgorsi...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:39, 19 Paź 2011    Temat postu:

Rzymskie zakazy. Zmiana programu obchodów dnia JP II

Z po­wo­du wpro­wa­dzo­ne­go przez wła­dze Rzymu na mie­siąc za­ka­zu or­ga­ni­zo­wa­nia ma­ni­fe­sta­cji i po­cho­dów w cen­trum, w przy­pa­da­ją­cy w so­bo­tę dzień wspo­mnie­nia li­tur­gicz­ne­go bło­go­sła­wio­ne­go Jana Pawła II nie od­bę­dzie się pro­ce­sja z Wa­ty­ka­nu na La­te­ran - podał wi­ka­riat.

Zakaz or­ga­ni­za­cji wszel­kich po­cho­dów w ści­słym cen­trum Wiecz­ne­go Mia­sta wpro­wa­dził bur­mistrz Gian­ni Ale­man­no po gwał­tow­nych so­bot­nich za­miesz­kach, do któ­rych do­szło w cza­sie de­mon­stra­cji tzw. obu­rzo­nych przede wszyst­kim wła­śnie w re­jo­nie ba­zy­li­ki na La­te­ra­nie. Zgod­nie z roz­po­rzą­dze­niem można or­ga­ni­zo­wać je­dy­nie pi­kie­ty i uro­czy­sto­ści sta­cjo­nar­ne. Wi­ka­riat die­ce­zji rzym­skiej po­in­for­mo­wał w środę o zmia­nach pro­gra­mu ob­cho­dów wspo­mnie­nia li­tur­gicz­ne­go Jana Pawła II, które od­bę­dą się po raz pierw­szy w so­bo­tę, po ma­jo­wej be­aty­fi­ka­cji. Od­wo­ła­no pro­ce­sję z Wa­ty­ka­nu na La­te­ran, którą miał po­pro­wa­dzić ar­chi­pre­zbi­ter ba­zy­li­ki świę­te­go Pio­tra kar­dy­nał An­ge­lo Co­ma­stri. Za­miast niej uczest­ni­cy uro­czy­sto­ści spo­tka­ją się od razu na placu przed ba­zy­li­ką świę­te­go Jana na La­te­ra­nie na dwu­go­dzin­nym czu­wa­niu, w cza­sie któ­re­go przy­po­mi­na­ne bę­dzie na­ucza­nie pol­skie­go pa­pie­ża. Na­stęp­nie, tak jak wcze­śniej pla­no­wa­no, o go­dzi­nie 19 od­pra­wio­na zo­sta­nie tam msza, któ­rej prze­wod­ni­czyć bę­dzie pa­pie­ski wi­ka­riusz dla die­ce­zji rzym­skiej kar­dy­nał Ago­sti­no Val­li­ni. Wspo­mnie­nie li­tur­gicz­ne bło­go­sła­wio­ne­go Jana Pawła II w rocz­ni­cę in­au­gu­ra­cji pon­ty­fi­ka­tu ob­cho­dzo­ne bę­dzie także w die­ce­zjach w Pol­sce.

>>>>

Wazna informacja dla ewentualnych pielgrzymow !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:01, 19 Paź 2011    Temat postu:

Relikwiarz papieża w kaplicy szpitala w Rzymie

Re­li­kwiarz z krwią Jana Pawła II zo­sta­nie umiesz­czo­ny w ka­pli­cy wa­ty­kań­skie­go szpi­ta­la pe­dia­trycz­ne­go Bam­bi­no Gesu (Dzie­ciąt­ka Jezus) w Rzy­mie - po­da­ła Ansa.

Do tej pory od 2005 roku re­li­kwia ta znaj­do­wa­ła się pod opie­ką za­kon­nic pra­cu­ją­cych w tym szpi­ta­lu, po­ło­żo­nym na wzgó­rzu Ja­ni­ku­lum, tuż koło Wa­ty­ka­nu. We­dług wło­skiej agen­cji pra­so­wej re­li­kwiarz zo­sta­nie teraz prze­nie­sio­ny do szpi­tal­nej ka­pli­cy. Ce­re­mo­nia jego prze­nie­sie­nia od­bę­dzie się w czwar­tek, a uczest­ni­czyć w niej bę­dzie wa­ty­kań­ski se­kre­tarz stanu kar­dy­nał Tar­ci­sio Ber­to­ne. Drugi re­li­kwiarz z krwią pol­skie­go pa­pie­ża prze­cho­wy­wa­ny jest w skarb­cu urzę­du pa­pie­skich ce­le­bra­cji li­tur­gicz­nych w Wa­ty­ka­nie.

>>>>

Tak ! Kult bedzie rosl a sluza temu relikwie . A wszystko na chwałę Boga ! Taki jest naturalny porzadek :O)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:19, 20 Paź 2011    Temat postu:

Relikwiarz z krwią papieża w rzymskiej kaplicy

Re­li­kwiarz z krwią Jana Pawła II zo­stał umiesz­czo­ny dziś w ka­pli­cy szpi­ta­la pe­dia­trycz­ne­go Bam­bi­no Gesu (Dzie­ciąt­ka Jezus) w Rzy­mie. W uro­czy­sto­ści uczest­ni­czył wa­ty­kań­ski se­kre­tarz stanu kar­dy­nał Tar­ci­sio Ber­to­ne.

Do tej pory am­puł­ka z krwią pol­skie­go pa­pie­ża, po­bra­ną w ostat­nich dniach jego życia, była prze­cho­wy­wa­na przez za­kon­ni­ce pra­cu­ją­ce w tym wa­ty­kań­skim szpi­ta­lu, po­ło­żo­nym na wzgó­rzu Ja­ni­ku­lum. Obec­nie zaś mogą ją zo­ba­czyć wy­sta­wio­ną w ka­pli­cy pa­cjen­ci i ich ro­dzi­ny.

- To dar cenny i nad­zwy­czaj­ny - pod­kre­ślił kar­dy­nał Ber­to­ne pod­czas ce­re­mo­nii prze­nie­sie­nia re­li­kwii. - Pa­mięć o Janie Pawle II jest żywa i to­wa­rzy­szy cier­pie­niom i na­dzie­jom tylu dzie­ci oraz ich bli­skich - dodał w cza­sie uro­czy­sto­ści, zor­ga­ni­zo­wa­nej na dwa dni przed wspo­mnie­niem li­tur­gicz­nym bło­go­sła­wio­ne­go Jana Pawła II. Druga prze­cho­wy­wa­na w Rzy­mie re­li­kwia z krwią Jana Pawła II znaj­du­je się w skarb­cu urzę­du pa­pie­skich ce­le­bra­cji li­tur­gicz­nych w Wa­ty­ka­nie. Zo­sta­ła ona wy­sta­wio­na 1 maja pod­czas be­aty­fi­ka­cji na Placu świę­te­go Pio­tra. Do oł­ta­rza przy­nio­sły ją pol­ska za­kon­ni­ca sio­stra To­bia­na z pa­pie­skie­go apar­ta­men­tu oraz sio­stra Marie Si­mon-Pier­re z Fran­cji, któ­rej uzdro­wie­nie uzna­no za cud za wsta­wien­nic­twem pol­skie­go pa­pie­ża.

>>>>>

No i juz jest ! Na szczescie relikwii po tym swietych mamy moc ! To cieszy ! :O)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:14, 22 Paź 2011    Temat postu:

"Cud" Jana Pawła II? "Są znaczące sygnały"

Po­stu­la­tor pro­ce­su ka­no­ni­za­cyj­ne­go Jana Pawła II , ksiądz Sła­wo­mir Oder, po­wie­dział, że otrzy­mał licz­ne świa­dec­twa o moż­li­wych uzdro­wie­niach za wsta­wien­nic­twem pa­pie­ża i ocze­ku­je na pełną do­ku­men­ta­cję tych przy­pad­ków, by pod­dać je ana­li­zom. Uzna­nie cudu jest wa­run­kiem ka­no­ni­za­cji.

- Mogę po­in­for­mo­wać, że otrzy­ma­łem dużo róż­nych świa­dectw o do­zna­nych ła­skach. Sy­gna­ły te są na tyle zna­czą­ce, że po­pro­si­łem o do­ku­men­ta­cję me­dycz­ną tych przy­pad­ków. Wtedy będę mógł je pod­dać ba­da­niom me­ry­to­rycz­nym - wy­ja­śnił ksiądz Oder, gdy po raz pierw­szy ob­cho­dzo­ny jest dzień wspo­mnie­nia li­tur­gicz­ne­go Jana Pawła II. - Zo­ba­czy­my, czy przy­nie­sie to dobre owoce, czy też trze­ba bę­dzie jesz­cze po­cze­kać - pod­kre­ślił.

Nie po­twier­dził wcze­śniej­szych do­nie­sień wło­skich me­diów, ja­ko­by już zo­stał wy­bra­ny przy­pa­dek do­mnie­ma­ne­go cudu do ka­no­ni­za­cji Jana Pawła II.

Zaraz po be­aty­fi­ka­cji pol­skie­go pa­pie­ża 1 maja po­stu­la­tor za­ape­lo­wał do wier­nych, by prze­sy­ła­li do jego biura świa­dec­twa do­zna­nych łask.

>>>>>

Tak ! To pojdzie szybko ! Cudow za przyzczyna Papieża nie brakuje ! :O)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:19, 24 Paź 2011    Temat postu:

Relikwie Jana Pawła II w Moskwie.

Przez dwa dni w moskiewskiej katedrze wystawione były relikwie błogosławionego Jana Pawła II. Są one darem metropolity krakowskiego kardynała Stanisława Dziwisza. Do Moskwy przywiózł je salezjanin ojciec Augustyn Dzięciel.

W ciągu dwóch dni kilka tysięcy wiernych modliło się o łaski za wstawiennictwem błogosławionego Jana Pawła II. Polacy mieszkający w Moskwie podkreślają, że w ten sposób następuje widoczne zbliżenie między Kościołem katolickim i prawosławną Cerkwią.

Jan Paweł II przez cały swój pontyfikat podejmował starania, aby przyjechać do Rosji. Z powodu różnic religijnych między Moskwą a Watykanem do takiej pielgrzymki nie doszło. - Nie udało się Ojcu Świętemu przyjechać do nas za życia, ale jest z nami po śmierci - podkreślają katoliccy duchowni.

Tydzień temu w moskiewskiej Bibliotece Literatury Obcej stanął pomnik papieża. Duchowni prawosławni twierdzą, że dzięki Janowi Pawłowi II udało się odnowić działalność Kościołów chrześcijańskich we wszystkich krajach znajdujących się pod wpływem dawnego Związku Radzieckiego.

>>>>>

No i prosze ! Radzieccy nie chcieli Jana Pawła o on i tak jest ! Zreszta jako święty teraz to juz nie ma przed nim ZADNYCH barier . TO JEST NIEBO ! Jest w Rosji kiedy chce ;O)))



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:08, 18 Lis 2011    Temat postu:

"Ojciec Święty Jan Paweł II na Podhalu" w Rzymie

W teatrze Capranica w Rzymie wystawiono widowisko muzyczne "Ojciec Święty Jan Paweł II na Podhalu", napisane przez poetę z Poronina Franciszka Łojasa Koślę. Spektakl odbył się pod patronatem ambasady RP przy Stolicy Apostolskiej.

Operę góralską w reżyserii animatora kultury regionalnej Józefa Pitonia zaprezentowali śpiewacy i muzycy z Podhala, Spisza i Orawy. Wystąpili między innymi: Stanisława Trebunia Staszel, Anna Szczęch, Janina Wacław, Maria i Stanisław Krupowie, Małgorzata i Tomasz Słodczykowie, Stanisław Łukaszczyk Kołoc, Bartłomiej Koszarek, Andrzej Stoch, Krzysztof Trebunia Tutka, Stanisław Gąsienica Wawrytko. Spektakl opowiada o związkach ludzi Podhala z polskim papieżem. Każdy z czterech aktów przygotowała inna grupa górali: z Bukowiny Tatrzańskiej, Nowego Targu, Zakopanego i Ludźmierza.

Autorką scenografii jest Ewa Dyakowska-Berbeka, artystka z Zakopanego i scenograf tamtejszego teatru im. St. I. Witkiewicza.

Koordynator spektaklu, wicestarosta tatrzański Andrzej Skupień powiedział, że widowisko "trochę na wyrost" zostało nazwane operą góralską. - To jest nasz wielki hołd dla Jana Pawła II, który z góralami i Podhalem był związany w szczególny sposób - podkreślił Skupień. Następnie dodał: - Skrzyknęliśmy muzykantów, śpiewaków i tancerzy z całego Podhala. Reprezentowanych jest ponad 30 miejscowości.

Wicestarosta tatrzański poinformował, że autorzy i organizatorzy widowiska otrzymali zaproszenie od ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej Hanny Suchockiej do Rzymu. - Dla nas to piękne zwieńczenie tego projektu, swoiste apogeum - powiedział o występie w Rzymie. Wcześniej operę góralską z librettem napisanym gwarą przez poetę z Poronina wystawiono między innymi w Zakopanem, Nowym Targu i Ludźmierzu.

>>>>>

No i prosze ! Poalczenie tradycji goralskiej , pamieci o papiezu i forum miedzynarodowego . To daje najlepsze efekty - bo przeciez Polska ma swiadczyc o Bogu upadajacemu i bankrutujacemu swiatu . Bo w Bogu jest tylko jedyna nadzieja :O)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:13, 23 Lis 2011    Temat postu:

"Papieska" kaplica przy Górze Krzyży na Litwie będzie zabytkiem

Ka­pli­ca przy Górze Krzy­ży pod Szaw­la­mi (pół­noc­na część Litwy), gdzie w roku 1993 pa­pież, bło­go­sła­wio­ny Jan Paweł II, od­pra­wił mszę świę­tą, zo­sta­nie wcią­gnię­ta do re­je­stru za­byt­ków kul­tu­ry - in­for­mu­ją w środę li­tew­skie media.

Taką de­cy­zję przy­ję­ła we wto­rek li­tew­ska Rada ds. Oceny Za­byt­ków Kul­tu­ry Ma­te­rial­nej. - Drew­nia­na ka­pli­ca nie po­sia­da szcze­gól­nych war­to­ści ar­ty­stycz­nych bądź ar­chi­tek­to­nicz­nych. Zo­sta­nie za­cho­wa­na ze wzglę­du na swą war­tość hi­sto­rycz­ną - cy­tu­je prze­wod­ni­czą­ce­go Rady Romas Pa­kal­nis dzien­nik "Lie­tu­vos Rytas".

Dys­ku­sja o dal­szym losie ka­pli­cy, która przez lata stała bez­u­ży­tecz­nie i nisz­cza­ła, roz­go­rza­ła po tym, gdy w paź­dzier­ni­ku sa­mo­rząd re­jo­nu sza­wel­skie­go pod­jął de­cy­zję o jej wy­bu­rze­niu. De­cy­zję uza­sad­nio­no tym, że drew­nia­na ka­pli­ca, słu­żą­ca za oł­tarz w cza­sie mszy pa­pie­skiej przed 18 laty, zo­sta­ła zbu­do­wa­na jako obiekt tym­cza­so­wy i nie znaj­du­je się w ewi­den­cji Pań­stwo­we­go Re­je­stru Nie­ru­cho­mo­ści. Poza tym latem tego roku pod­ję­to de­cy­zję o zbu­do­wa­niu nie­opo­dal świą­ty­ni pod we­zwa­niem bło­go­sła­wio­ne­go Jana Pawła II.

De­cy­zji wy­bu­rze­nia ka­pli­cy sprze­ci­wił się jej ar­chi­tekt Al­gi­man­tas Jukna, a także miej­sco­wa lud­ność, która ze­bra­ła ponad 2 ty­się­cy pod­pi­sów prze­ciw­ko wy­bu­rze­niu.

Ar­chi­tekt za­pro­po­no­wał, by 15 tys. litów (pra­wie 20 tys. zło­tych) prze­zna­czo­ne na wy­bu­rze­nie ka­pli­cy, wy­ko­rzy­stać na jej re­no­wa­cję.

Góra Krzy­ży to nie­du­że wznie­sie­nie, gdzie stło­czo­ne stoją dzie­siąt­ki ty­się­cy krzy­ży, usta­wio­nych tu w róż­nych in­ten­cjach przez Li­twi­nów, ale też przez ob­co­kra­jow­ców. W 1993 roku miej­sce to roz­sła­wił pa­pież Jan Paweł II, który pod­czas piel­grzym­ki na Litwę od­pra­wił tu mszę świę­tą i usta­wił swój krzyż.

W roku 1430, w związ­ku z przy­ję­ciem przez Żmudź chrztu, na Górze Krzy­ży po­sta­wio­no ka­plicz­kę, nad którą gó­ro­wał wiel­ki krzyż. W 1831 roku, po upad­ku po­wsta­nia li­sto­pa­do­we­go, za­czę­to tam ma­so­wo usta­wiać ko­lej­ne krzy­że. Od tego czasu stale ich przy­by­wa.

Krzy­że są sta­wia­ne bądź za­wie­sza­ne na już sto­ją­cych. Są róż­nej wiel­ko­ści - od kil­ku­me­tro­wych do mi­nia­tu­ro­wych. Usta­wia się je w róż­nych in­ten­cjach - jako sym­bo­le czy wota. W okre­sie so­wiec­kim wła­dze pró­bo­wa­ły zli­kwi­do­wać to miej­sce. Mimo to krzy­że wciąż sta­wia­no. Obec­nie trud­no okre­ślić ich do­kład­ną licz­bę. Nie­któ­rzy oce­nia­ją, że sa­mych sto­ją­cych jest 50 tys., a li­cząc z po­ło­żo­ny­mi i pod­wie­szo­ny­mi - bli­sko 200 ty­się­cy.

>>>>

No wreszcie powrot rozumu ... Jaki wy chcecie miec tam lepszy obiekt niz kaplice po Papieżu Janie Pawle ... GDZIE ROZUM BYL JAK CHCIELI BURZYC !!! Normalnie koszmar ! Ale dobrze sie skonczylo ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:36, 24 Lis 2011    Temat postu:

Relikwia Jana Pawła II zostanie w Chinach

Katedra w Hongkongu zatrzyma relikwię zmarłego w 2005 r. błogosławionego papieża Jana Pawła II, który z powodu zerwanych relacji dyplomatycznych między Watykanem a Chinami nigdy nie zrealizował swojego marzenia o pielgrzymce do tego kraju - podała hongkońska prasa.

Kosmyk włosów papieża Polaka w połowie listopada dotarł do katedry Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny w Hongkongu. Teraz diecezja ogłosiła, że zostanie tam na stałe - poinformował dziennik "South China Morning Post". Według biskupa diecezji hongkońskiej Johna Tonga Hona relikwia "symbolicznie wieńczy pragnienie całego życia, by odwiedzić Chiny", wyrażane przez Jana Pawła II, który podkreślał, że każdego dnia modli się za chińskich katolików.

Chiny i Stolica Apostolska zerwały więzy dyplomatyczne w 1951 r. Watykan jest jedynym krajem europejskim, który uznaje Tajwan za niepodległe państwo.

Napięcia występują również na tle nominacji chińskich biskupów katolickich, których Pekin udziela bez zgody Rzymu. Watykan nazwał ten proceder "bolesną raną" utrudniająca dialog między krajami. W tym roku ekskomunikował kilku wyświęconych przez Chiny biskupów.

Z powodu kolonialnej przeszłości Hongkong stanowi wyjątek i tamtejsza wspólnota katolicka utrzymuje więzi z Watykanem, który nominuje też hongkońskiego biskupa, uznawanego powszechnie za "mediatora" w konflikcie pomiędzy Chinami a Rzymem - pisze agencja EFE.

John Tong Hon powiedział, że obecność relikwii Jana Pawła II z pewnością przyciągnie miliony wiernych z pozostałych części Chin.

Hierarcha podkreślił szybkość, z jaką Watykan rozpatrzył prośbę Hongkongu o papieską relikwię, którą dostarczono do katedry w ciągu zaledwie miesiąca od złożenia wniosku. Może to świadczyć o szczególnym zainteresowaniu Watykanu powiększeniem swojego wpływu w Chinach - spekuluje EFE. Ostatnim papieżem, który odwiedził Hongkong, był Paweł VI. Pojechał on tam w 1970 r., czyli 27 lat przed powrotem tego terytorium pod rządy Pekinu.

>>>>>

I stopniowo likwiduja tam wolnosc i upadalja ludzi ! Jak mozna bylo im oddac ten kraj ! Ale tym bardziej im trzeba tego ducha Jana Pawla II !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:49, 03 Gru 2011    Temat postu:

Bertone: za sprawą Jana Pawła II przebaczenie stało się "faktem politycznym"

Watykański sekretarz stanu kardynał Tarcisio Bertone powiedział, że dzięki Janowi Pawłowi II przebaczenie stało się "faktem politycznym", czyli takim, którego moc prowadzi do pojednania.

Tarcisio Bertone, fot. Reuters Opinię tę kardynał Bertone wyraził odbierając w Reggio Calabria na południu Włoch pokojową nagrodę imienia błogosławionego Jana Pawła II, przyznawaną przez tamtejsze stowarzyszenie kulturalne Anassilaos. Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej mówił w przemówieniu o licznych gestach polskiego papieża na rzecz pokoju i w obronie praw człowieka. Wspomniał papieskie pielgrzymki na tereny ogarnięte wojną, inicjatywy na forum wspólnoty międzynarodowej, by nie dopuścić do wybuchu następnych konfliktów, spotkania międzyreligijne w Asyżu. Jednocześnie kardynał Bertone położył nacisk na słowa i gesty poprzednich papieży, Jana XXIII i Pawła VI. Przytoczył także słowa Piusa XII: "Nic nie traci się z pokojem, wszystko - wraz z wojną", wypowiedziane - jak zauważył - tuż po wyborze, na miesiąc przed inwazją hitlerowskich Niemiec na Polskę.

>>>>

Tak . Ale pamietajmy ze to nie dziala natychmiast . To nie jest dzis pyatnie dzis odpowiedz . Swieci bardziej dzialaja po ,,smierci'' niz za ,,zycia'' ... Oczywiscie jak wiemy w niebie TO DOPIERO JEST ZYCIE ! To prawdziwe !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:59, 19 Gru 2011    Temat postu:

Litwa odbuduje kaplicę na Górze Krzyży gdzie modlił się papież

Mi­ni­ster­stwo spraw za­gra­nicz­nych Litwy wy­ra­zi­ło dzi­siaj po­par­cie dla od­bu­do­wy ka­pli­cy przy Górze Krzy­ży pod Szaw­la­mi, na pół­no­cy Litwy, gdzie w 1993 roku pa­pież Jan Paweł II od­pra­wił mszę.

- Ta ka­pli­ca jest waż­nym hi­sto­rycz­nym i kul­tu­ral­nym śla­dem, jej upo­rząd­ko­wa­nie i za­cho­wa­nie przy­czy­ni­ło­by się do za­cho­wa­nia pa­mię­ci o wi­zy­cie pa­pie­ża na Li­twie - po­wie­dział szef MSZ Au­dro­nius Ażu­ba­lis, cy­to­wa­ny w ko­mu­ni­ka­cie pra­so­wym re­sor­tu. Mi­ni­ster wy­ra­ził na­dzie­ję, że wła­śnie z tego po­wo­du ka­pli­ca, która nie po­sia­da szcze­gól­nej war­to­ści ar­chi­tek­to­nicz­nej, zo­sta­nie wcią­gnię­ta do re­je­stru za­byt­ków kul­tu­ry i w ten spo­sób za­cho­wa się dla przy­szłych po­ko­leń. Ażu­ba­lis za­ape­lo­wał też o wpła­ca­nie na spe­cjal­ne konto dat­ków na od­bu­do­wę ka­pli­cy.

Po­par­cie dla od­bu­do­wy nie­wiel­kie­go bu­dyn­ku wy­ra­zi­ło MSZ pod­czas pre­zen­ta­cji książ­ki za­ty­tu­ło­wa­nej "Dro­dzy Bra­cia i Sio­stry..." wy­da­nej w trzech ję­zy­kach: li­tew­skim, an­giel­skim i pol­skim, która opo­wia­da o piel­grzym­ce pa­pie­ża Jana Pawła II na Litwę.

Pod­czas pre­zen­ta­cji Ażu­ba­lis za­zna­czył, że "pa­pież uczył nas wza­jem­ne­go zro­zu­mie­nia i po­szu­ki­wa­nia kom­pro­mi­sów, a książ­ka mówi o piel­grzym­ce i do­brej no­wi­nie Ojca Świę­te­go dla Li­twi­nów i Po­la­ków".

Dys­ku­sja o dal­szym losie ka­pli­cy na Górze Krzy­ży, która przez lata stała bez­u­ży­tecz­nie i nisz­cza­ła, roz­go­rza­ła, gdy w paź­dzier­ni­ku sa­mo­rząd re­jo­nu sza­wel­skie­go po­sta­no­wił ją wy­bu­rzyć. De­cy­zję uza­sad­nio­no tym, że drew­nia­na ka­pli­ca, słu­żą­ca za oł­tarz w cza­sie mszy pa­pie­skiej przed 18 laty, zo­sta­ła zbu­do­wa­na jako obiekt tym­cza­so­wy i nie znaj­du­je się w ewi­den­cji Pań­stwo­we­go Re­je­stru Nie­ru­cho­mo­ści. Po­nad­to latem tego roku pod­ję­to de­cy­zję o zbu­do­wa­niu nie­opo­dal świą­ty­ni pod we­zwa­niem bło­go­sła­wio­ne­go Jana Pawła II.

Wy­bu­rze­niu ka­pli­cy sprze­ci­wił się jej ar­chi­tekt Al­gi­man­tas Jukna, a także lo­kal­ni miesz­kań­cy, któ­rzy ze­bra­li ponad 2 ty­sią­ce pod­pi­sów. W li­sto­pa­dzie li­tew­ska Rada ds. Oceny Za­byt­ków Kul­tu­ry Ma­te­rial­nej po­sta­no­wi­ła ka­pli­cę wcią­gnąć do re­je­stru za­byt­ków kul­tu­ry, ale for­mal­nie jesz­cze tego nie zro­bio­no.

Góra Krzy­ży to nie­du­że wznie­sie­nie, gdzie stoją dzie­siąt­ki ty­się­cy krzy­ży, usta­wio­nych tu w róż­nych in­ten­cjach przez Li­twi­nów i ob­co­kra­jow­ców. W 1993 roku miej­sce to roz­sła­wił pa­pież Jan Paweł II, gdy pod­czas piel­grzym­ki na Litwę od­pra­wił tu mszę i usta­wił swój krzyż.

W 1430 roku, w związ­ku z przy­ję­ciem chrztu przez Żmudź, na Górze Krzy­ży po­sta­wio­no ka­plicz­kę, nad którą gó­ro­wał wiel­ki krzyż. W 1831 roku, po upad­ku po­wsta­nia li­sto­pa­do­we­go, za­czę­to tam ma­so­wo usta­wiać ko­lej­ne krzy­że. Od tego czasu stale ich przy­by­wa.

Krzy­że są sta­wia­ne bądź za­wie­sza­ne na już sto­ją­cych. Są róż­nej wiel­ko­ści - od kil­ku­me­tro­wych do mi­nia­tu­ro­wych. Usta­wia się je w róż­nych in­ten­cjach jako sym­bo­le czy wota. W okre­sie so­wiec­kim wła­dze pró­bo­wa­ły zli­kwi­do­wać to miej­sce. Mimo to krzy­że wciąż sta­wia­no. Obec­nie trud­no okre­ślić ich do­kład­ną licz­bę. Nie­któ­rzy oce­nia­ją, że sto­ją­cych jest 50 tys., a li­cząc z po­ło­żo­ny­mi i pod­wie­szo­ny­mi - bli­sko 200 ty­się­cy.

>>>>>

Wreszcie cos z sensem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:00, 31 Gru 2011    Temat postu:

Watykan: ponad sto mszy odprawiono przy grobie Jana Pawła II

Ponad 100 mszy odprawiono w tym roku przy grobie Jana Pawła II w Watykanie. Od czasu majowej beatyfikacji grób polskiego papieża znajduje się w bazylice świętego Piotra.

Ksiądz Piotr Studnicki z biura informacji dla polskich pielgrzymów, mieszczącego się przy kościele św. Stanisława w Rzymie, powiedział, że za pośrednictwem tego ośrodka zorganizowano w kończącym się roku 98 mszy dla ponad 5 tysięcy Polaków. Większość z nich odprawiono przy grobie Jana Pawła II - w pierwszej części roku w Grotach Watykańskich, a następnie, od maja, przed kaplicą świętego Sebastiana w bazylice, gdzie teraz jest pochowany.

Ponadto - jak zwrócił uwagę polski ksiądz - odbyło się wiele innych takich mszy, zorganizowanych na przykład dla grup z innych krajów.

Z kolei Watykan poinformował, że w 2011 roku w środowych audiencjach generalnych Benedykta XVI uczestniczyło łącznie 400 tysięcy wiernych z całego świata. To o prawie 100 tysięcy osób mniej niż w 2010 roku. W środowych audiencjach udział wzięły ponad 33 tysiące pielgrzymów z Polski. Polacy stanowią około 8,5 proc. uczestników papieskich audiencji generalnych - zauważył ks. Studnicki.

>>>>>

No i prosze ! Widzimy ze swiety wiecej dziala po ,,smierci'' niz ,,za zycia''...
Nic niezwyklego ! Tam to jest PRAWDZIWE ZYCIE!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:41, 05 Sty 2012    Temat postu:

Zmarł bliski przyjaciel Jana Pawła II.

W Rzymie w wieku 91 lat zmarł Jerzy Kluger, żydowski przyjaciel Jana Pawła II ze szkoły w Wadowicach. O jego śmierci poinformowała włoska agencja ANSA.

Większość życia Jerzy Kluger mieszkał w Rzymie. W ostatnim czasie ciężko chorował.

Zmarł prawdopodobnie na ostre zapalenie oskrzeli, w rzymskim szpitalu San Camillo.

Jerzy Kluger zajmował niezwykłe miejsce w życiu Karola Wojtyły i historycznych wydarzeniach pontyfikatu Jana Pawła II. Ich przyjaźń i ponowne spotkanie po latach były prawdziwą kuźnią dialogu katolicko-żydowskiego.

O przyjaźni, zawiązanej w szkole podstawowej w Wadowicach na przełomie lat 20. i 30. minionego wieku polski papież opowiedział w wydanym w 1994 roku wywiadzie-rzece "Przekroczyć próg nadziei". Podkreślił, że to wzajemne poznanie obu światów - katolickiego i żydowskiego było także osobistym doświadczeniem najwcześniejszych lat jego życia.

"Pamiętam naprzód szkołę podstawową w Wadowicach, gdzie w klasie co najmniej 1/4 uczniów stanowili chłopcy żydowscy. Trzeba by tutaj wspomnieć o mojej koleżeńskiej przyjaźni z jednym z nich, to znaczy z Jerzym Klugerem. Trwa ona od ławy szkolnej do dnia dzisiejszego" - wspominał Jan Paweł II. I dodał: "Mam żywo przed oczyma obraz Żydów podążających w dzień sobotni do synagogi, która znajdowała się na zapleczu naszego gimnazjum".

O wydarzeniu, mającym ogromny symboliczny ładunek, opowiedział Jerzy Kluger: chciał jak najszybciej podzielić się z przyjacielem wiadomością, że zostali przyjęci do gimnazjum i dlatego pobiegł do kościoła, gdzie Karol, zwany przez niego Lolkiem, służył do mszy. Według relacji Klugera jedna z kobiet wyraziła zdumienie na jego widok i powiedziała: "Ależ ty jesteś synem prezesa gminy żydowskiej!". A gdy Jerzy tłumaczył się przed kolegą, że jako Żyd rzeczywiście nie powinien wbiegać do kościoła, Karol zareagował następująco: "Dlaczego? Czy nie jesteśmy wszyscy dziećmi jednego Boga?".

Gdy w kwietniu 1986 roku Jan Paweł II jako pierwszy papież w dziejach odwiedził rzymską synagogę, wyznał, że dla niego nie była to pierwsza wizyta w żydowskiej świątyni. Opowiedział, że pół wieku wcześniej, w 1936 roku w Wadowicach ojciec Jerzego, Wilhelm Kluger, zaprosił do synagogi na koncert pieśni religijnych kilku przyjaciół, a wśród nich i jego jako kolegę syna. Jurek usiadł przy przyjacielu, by tłumaczyć mu teksty pieśni.

Wojna rozdzieliła obu przyjaciół na ponad ćwierć wieku. Karol Wojtyła był w Krakowie, a jego żydowski kolega uciekł z ojcem, również przez Kraków, na wschód: trafili do Lwowa. Po pięciu miesiącach pobytu w tym mieście, w czerwcu 1940 roku, do ich mieszkania wpadli sowieccy żołnierze. Jeszcze tej samej nocy obaj zostali załadowani do pociągu i po 17 dniach podróży dotarli do łagru w maryjskiej autonomicznej republice radzieckiej. Pracowali tam przy wyrębie tajgi. Potem, po wielkiej wędrówce przez Rosję razem z ojcem dostał się do armii Andersa.

Jerzy Kluger został skierowany do Fergany w Uzbekistanie, w Azji Środkowej. Kolejny etap jego wojennej wędrówki to Egipt i Irak - okolice Kirkuku, wreszcie - bitwa o Monte Cassino, gdzie walczył jako plutonowy podchorąży. Po walkach we Włoszech, gdzie dowiedział się również o śmierci wielu swych najbliższych, Jerzy Kluger pozostał w tym kraju po wojnie. Podjął studia na politechnice w Turynie. Potem pojechał do ojca do Anglii. Następnie, już ze swą rodziną, w 1954 roku na stałe osiadł w Rzymie. Ze swym żydowskim przyjacielem Kurtem Rosenbergiem z Bielska założył firmę.

W listopadzie 1965 roku, gdy obaj siedzieli w rzymskim biurze, Rosenberg przeczytał Klugerowi notatkę z gazety, w której mowa była o uczestniczącym w Soborze Watykańskim arcybiskupie Krakowa Karolu Wojtyle. Wtedy Kluger przyznał, że od wyjazdu z Polski nie miał żadnych wiadomości o swym wadowickim przyjacielu. Zadzwonił do kościelnego Instytutu Polskiego w Wiecznym Mieście, gdzie zatrzymał się arcybiskup Wojtyła. Spotkali się jeszcze tego samego wieczora, w siedzibie Instytutu. Gdy Jerzy Kluger zwrócił się do arcybiskupa "Jego Ekscelencjo", usłyszał: "Mów do mnie Lolek, jak zawsze".

Potem spotykali się już regularnie; od 1978 roku w Watykanie: papież Polak i jego żydowski przyjaciel ze szkoły, który nigdy po wojnie nie chciał pojechać do Polski. Rozmawiali do późna przy kolacjach, wspominali lata szkolne.

Jan Paweł II w "Przekroczyć próg nadziei" opowiedział, że kolejnym wydarzeniem, które jeszcze bardziej zespoliło ich przyjaźń i powiązało ich losy, były uroczystości w Wadowicach w 1987 roku w miejscu, gdzie stała spalona przez Niemców synagoga.

Papież wspominał: "Oto przyszedł kiedyś do mnie Jerzy, by mi powiedzieć, iż miejsce, na którym stała, ma zostać uczczone płytą pamiątkową. Muszę powiedzieć, że w tym momencie udzieliło się nam obu głębokie wzruszenie. Stanęły nam przed oczyma sylwetki osób znajomych i bliskich oraz te soboty dziecięcych i młodzieńczych lat, kiedy społeczność żydowska Wadowic udawała się na modlitwę. Powiedziałem wówczas Jerzemu, iż chętnie napiszę na tę okazję moje osobiste słowo, znak solidarności i duchowej łączności z tym znaczącym wydarzeniem. I tak się stało. Osobą, która przekazała treść tego listu moim rodakom z Wadowic, był właśnie Jerzy. Wiele go ten wyjazd kosztował. Trzeba bowiem zaznaczyć, iż cała jego rodzina, która pozostała w Wadowicach, zginęła w Oświęcimiu, a przyjazd do Wadowic na odsłonięcie płyty pamiątkowej wadowickiej synagogi był pierwszym po pięćdziesięciu latach".

Swe przesłanie, które zawiózł Jerzy Kluger, Jan Paweł II zatytułował: "List do przyjaciela Żyda".

Gdy kilka lat później ambasador Izraela przy Stolicy Apostolskiej poinformował papieża, że jego imieniem nazwano gaj niedaleko Nazaretu, Jan Paweł II powiedział, że musi zatem pojechać i ten gaj zobaczyć. O towarzyszenie w tej podróży, do której doszło w marcu 2000 roku, poprosił Jerzego Klugera. Żydowski przyjaciel był z papieżem między innymi w Instytucie Yad Vashem w Jerozolimie.

W 2003 roku przyjaciel Jana Pawła II, który - jak się podkreśla - przyczynił się też między innymi do nawiązania stosunków dyplomatycznych między Watykanem a Izraelem, otrzymał tytuł "Człowieka Pojednania", przyznawany przez Polską Radę Chrześcijan i Żydów. Przypominano wtedy, że przez lata brał on udział w wielu papieskich inicjatywach na rzecz pojednania chrześcijańsko-żydowskiego i że miał wręcz pośrednio wielki wpływ na kształtowanie się poglądów papieża, a przez to także - nauczanie Kościoła na temat relacji między judaizmem i chrześcijaństwem.

Ostatni raz Jerzy Kluger widział się z papieżem na kilka dni przed jego śmiercią. Wtedy się pożegnali.

Jan Paweł II "kochał ludzi, doskonale ich rozumiał, z szacunkiem się do nich odnosił i sprawiedliwą miarą ich oceniał. To był niezwykły człowiek. Ja drugiego takiego nie spotkałem" - wspominał Kluger w 2007 roku.

>>>>

Jak widac czlowiek dobry ma wielu przyjaciol :O))) Nie mowiac nawet o tych w niebie :O)))

(fot. AFP / ISAAC HARARI)



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:53, 09 Sty 2012    Temat postu:

Emily Langer / The Washington Post
Przyjaciel papieża

31 grud­nia zmarł w Rzy­mie Jerzy Klu­ger, pol­ski Żyd, przy­ja­ciel Ka­ro­la Woj­ty­ły jesz­cze ze szkol­nych cza­sów w Wa­do­wi­cach. Wielu uważa, że to przy­jaźń z Klu­ge­rem przy­czy­ni­ła się do wy­sił­ków, jakie po­dej­mo­wał Jan Paweł II w celu po­pra­wy re­la­cji mię­dzy ka­to­li­ka­mi a wy­znaw­ca­mi ju­da­izmu.

Jak po­in­for­mo­wa­ła jego żona, Jerzy Klu­ger zmarł na cho­ro­bę Al­zhe­ime­ra w wieku 90 lat. W ma­ło­pol­skich Wa­do­wi­cach, gdzie przy­szły pa­pież i Klu­ger po­zna­li się jako mło­dzi chłop­cy w po­cząt­ku lat 20., ich przy­jaźń była czymś nie­tu­zin­ko­wym. Karol Woj­ty­ła po­cho­dził z po­boż­nej, ka­to­lic­kiej ro­dzi­ny; ro­dzi­na Klu­ge­ra była głę­bo­ko zwią­za­na z tra­dy­cyj­nym ju­da­izmem.

Zda­niem czę­ści hi­sto­ry­ków, w na­ucza­niu Ko­ścio­ła przez stu­le­cia sil­nie ak­cen­to­wa­na była od­po­wie­dzial­ność na­ro­du ży­dow­skie­go za śmierć Chry­stu­sa, co sprzy­ja­ło po­sta­wom an­ty­se­mic­kim. W okre­sie swej po­słu­gi pa­pie­skiej, od roku 1978 aż do śmier­ci w roku 2005, Jan Paweł II, jak się oce­nia, zdzia­łał wię­cej niż któ­ry­kol­wiek z jego po­przed­ni­ków dla zbli­że­nia dwóch wy­znań, ka­to­li­cy­zmu i or­to­dok­syj­ne­go ju­da­izmu. W opi­nii hi­sto­ry­ków Ko­ścio­ła, za­an­ga­żo­wa­nie to po czę­ści można wią­zać z jego za­ży­łą przy­jaź­nią z Klu­ge­rem. Więk­szość ro­dzi­ny pa­pie­skie­go przy­ja­cie­la zgi­nę­ła pod­czas Ho­lo­kau­stu.

Jak twier­dzi Eu­ge­ne Fi­sher, współ­wy­daw­ca pracy "The Saint for Sha­lom: How Pope John Paul II Trans­for­med Ca­tho­lic-Je­wish Re­la­tions”, trak­tu­ją­cej o pracy pa­pie­ża na rzecz dia­lo­gu chrze­ści­jań­sko-ży­dow­skie­go, Jerzy Klu­ger sta­no­wił "ogni­wo, które łą­czy­ło pa­pie­ża z jego prze­szło­ścią". "Kto wie, być może naj­bar­dziej istot­ną zmia­ną, jaka do­ko­na­ła się ostat­nio w chrze­ści­jań­stwie, była zmia­na kształ­tu re­la­cji ka­to­lic­ko-ży­dow­skich" – za­sta­na­wia się autor.

Klu­ger i pa­pież do końca życia uży­wa­li w sto­sun­ku do sie­bie zdrob­nień, któ­ry­mi okre­śla­no ich w la­tach szkol­nych: Jurek i Lolek. Po­zna­li się w szko­le pod­sta­wo­wej, razem gry­wa­li w piłkę nożną na ulicz­kach mia­stecz­ka i wspól­nie od­ra­bia­li lek­cje. Klu­ger, który w do­ro­słym życiu zo­stał in­ży­nie­rem, po­zwa­lał Ka­ro­lo­wi od­pi­sy­wać prace do­mo­we z ma­te­ma­ty­ki, za to przy­szły pa­pież – jak wspo­mi­na żona zmar­łe­go – słu­żył Jur­ko­wi swo­imi ze­szy­ta­mi od ła­ci­ny.

Na Klu­ge­ra szcze­gól­ny wpływ wy­war­ło jedno, czę­sto prze­zeń wspo­mi­na­ne wy­da­rze­nie. Do­wie­dziaw­szy się, że obaj – i Lolek i on – zdali eg­za­mi­ny do gim­na­zjum, po­pę­dził po­dzie­lić się tą wia­do­mo­ścią z przy­ja­cie­lem – pro­sto do ko­ścio­ła, gdzie, jak wie­dział, znaj­dzie Ka­ro­la. W pew­nym mo­men­cie na przy­by­sza zwró­cił uwagę ktoś z do­ro­słych: roz­po­znaw­szy w Klu­ge­rze chłop­ca po­cho­dze­nia ży­dow­skie­go, za­py­tał go, co po­ra­bia w ko­ście­le. Kiedy młody Woj­ty­ła do­wie­dział się o tym in­cy­den­cie, spy­tał z obu­rze­niem: "Czy nie je­ste­śmy wszy­scy dzieć­mi Boga?".

Lolek i Jurek stra­ci­li ze sobą kon­takt pod­czas II wojny świa­to­wej: Klu­ger tra­fił do so­wiec­kich ła­grów, z któ­rych wy­szedł do­pie­ro pod­czas wer­bun­ku pro­wa­dzo­ne­go przez armię lo­jal­ną wobec rządu na uchodź­stwie. Prze­szedł szlak bo­jo­wy, wal­cząc po stro­nie alian­tów w Egip­cie i we Wło­szech. Po woj­nie nie miał w Pol­sce ro­dzi­ny, do któ­rej mógł­by wró­cić: po­zo­stał w An­glii, a na­stęp­nie tra­fił do Rzymu, gdzie pod­jął pracę.

Dwaj męż­czyź­ni spo­tka­li się po­now­nie do­pie­ro w Rzy­mie, pod­czas II So­bo­ru Wa­ty­kań­skie­go, na który ar­cy­bi­skup Karol Woj­ty­ła zo­stał wy­pusz­czo­ny. Klu­ger prze­ka­zał swemu daw­ne­mu przy­ja­cie­lo­wi kilka słów, ten zaś na­tych­miast za­pra­gnął się z nim zo­ba­czyć. Przy­jaźń od­ży­ła z całą mocą: do końca życia dwaj pa­no­wie po­zo­sta­wa­li w ści­słym kon­tak­cie. Nowo wy­bra­ny pa­pież Jan Paweł II so­lid­nie za­sko­czył ku­ria­li­stów i ob­ser­wa­to­rów życia Wa­ty­ka­nu, po­sta­na­wia­jąc, że go­ść­mi jego pierw­szej au­dien­cji będą wła­śnie Jerzy Klu­ger z ro­dzi­ną.

Obaj męż­czyź­ni, spo­ty­ka­jąc się wie­lo­krot­nie, roz­ma­wia­li przy obie­dzie lub ko­la­cji z otwar­to­ścią, na jaką, zda­niem Fi­she­ra, pa­pież mógł zdo­być się wobec nie­wie­lu. Klu­ger nigdy nie ukry­wał swo­ich po­glą­dów, dając pa­pie­żo­wi oka­zję do lep­sze­go zro­zu­mie­nia de­li­kat­nych kwe­stii zwią­za­nych z re­la­cja­mi chrze­ści­jań­sko-ży­dow­ski­mi.

We­dług dzien­ni­ka­rzy "New York Ti­me­sa", pa­pież po raz pierw­szy po­pro­sił Klu­ge­ra o pomoc w na­wią­za­niu re­la­cji dy­plo­ma­tycz­nych z Izra­elem już w roku 1981, prze­by­wa­jąc w szpi­ta­lu po za­ma­chu na życie. Sta­ra­nia te za­koń­czy­ły się w roku 1993 uzna­niem przez Wa­ty­kan pań­stwa Izra­el. We­dług wielu źró­deł, Klu­ger ode­grał w tych roz­mo­wach ważną, choć za­ku­li­so­wą rolę.

Jan Paweł II był pierw­szym pa­pie­żem w dzie­jach, który od­wie­dził sy­na­go­gę. Przy­był rów­nież do obozu za­gła­dy Au­schwitz. W 1988 roku wy­sto­so­wał do­ku­ment bę­dą­cy "aktem skru­chy" ze stro­ny Ko­ścio­ła ka­to­lic­kie­go za to, że nie zro­bił wię­cej, by po­wstrzy­mać Ho­lo­kaust. Część kry­ty­ków Ko­ścio­ła była zda­nia, że prze­pro­si­ny były nie­wy­star­cza­ją­ce. Klu­ger rów­nież w tej spra­wie bro­nił swo­je­go przy­ja­cie­la. – Pa­pież jest przy­ja­cie­lem na­ro­du ży­dow­skie­go, po­nie­waż zna Żydów – po­wie­dział dzien­ni­ko­wi "New York Times" w roku 1998. – Było nie było, do­ra­stał w Wa­do­wi­cach!

Jerzy Klu­ger uro­dził się 4 kwiet­nia 1921 roku w Kra­ko­wie; do­ra­stał w Wa­do­wi­cach. Jego oj­ciec stał na czele gminy ży­dow­skiej, był też sza­no­wa­nym praw­ni­kiem. Jak wspo­mi­na jego żona, młody Jerzy Klu­ger "żył jak lord" aż do czasu nie­miec­kiej in­wa­zji na Pol­skę w 1939 roku.

Klu­ger po­znał swoją przy­szłą żonę, Irene White, sta­cjo­nu­jąc z od­dzia­ła­mi pol­ski­mi w Afry­ce; Irene peł­ni­ła służ­bę w armii bry­tyj­skiej jako kie­row­ca. Po­bra­li się w Egip­cie, na kilka ty­go­dni przed klu­czo­wą dla kam­pa­nii wło­skiej bitwą pod Monte Cas­si­no, w któ­rej wal­czył rów­nież Jerzy. Po woj­nie młody Klu­ger uzy­skał tytuł in­ży­nie­ra na Uni­ver­si­ty of Not­tin­gham i do chwi­li wy­jaz­du do Włoch w po­ło­wie lat 50. pra­co­wał w tym za­wo­dzie.

Jedna z jego córek, Le­slie Klu­ger, zmar­ła w ubie­głym roku. Nadal jed­nak żyje jego żona, druga córka, rów­nież miesz­ka­ją­ca w Rzy­mie Linda Klu­ger, oraz wnucz­ka i dwoje pra­wnu­cząt. Jego dzie­ci i wnuki rów­nież brały udział w pry­wat­nych au­dien­cjach w Wa­ty­ka­nie; jak twier­dzą świad­ko­wie tam­tych wy­da­rzeń, nie­raz za­ba­wia­ły się pa­pie­ską piu­ską. – Byłem przy­ja­cie­lem pa­pie­ża – po­wie­dział Klu­ger w jed­nym z wy­wia­dów dla "New York Ti­me­sa", tłu­ma­cząc rolę, jaką ode­grał w sta­ra­niach pa­pie­ża o za­cie­śnie­nie re­la­cji ze spo­łecz­no­ścią ży­dow­ską. – Roz­ma­wia­li­śmy jak przy­ja­cie­le, i nasze wza­jem­ne za­ufa­nie oka­za­ło się bar­dzo po­moc­ne. To wszyst­ko.

>>>>

W koncu to jest Polska . Paradisus judeorum . Raj zydow . Nie przypadkiem taka nazwa ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:33, 12 Sty 2012    Temat postu:

Benedykt XVI pochwalił organizatorów uroczystości beatyfikacyjnych Jana Pawła II

Be­ne­dykt XVI wy­ra­ził dzi­siaj uzna­nie dla władz Rzymu i sto­łecz­ne­go re­gio­nu La­cjum za pomoc or­ga­ni­za­cyj­ną pod­czas be­aty­fi­ka­cji Jana Pawła II 1 maja ubie­głe­go roku w Wa­ty­ka­nie.

Pod­czas tra­dy­cyj­nej no­wo­rocz­nej au­dien­cji dla bur­mi­strza Wiecz­ne­go Mia­sta Gian­nie­go Ale­man­no, prze­wod­ni­czą­cej władz re­gio­nal­nych Re­na­ty Po­lve­ri­ni i szefa władz pro­win­cji rzym­skiej Ni­co­li Zin­ga­ret­tie­go pa­pież mówił, że go­ścin­ność jest "głę­bo­ko za­ko­rze­nio­na w ser­cach miesz­kań­ców Rzymu i La­cjum". - Mie­li­śmy tego nie­daw­no dowód w dniach be­aty­fi­ka­cji Jana Pawła II; ty­sią­ce piel­grzy­mów, któ­rzy przy­by­li do Wiecz­ne­go Mia­sta, mogło spę­dzić te dni w spo­ko­ju i bra­ter­stwie także dzię­ki wa­szej cen­nej współ­pra­cy - po­wie­dział Be­ne­dykt XVI. W ma­jo­wej be­aty­fi­ka­cji pa­pie­ża uczest­ni­czy­ło kil­ka­set ty­się­cy wier­nych, w tym około 100 tys. Po­la­ków.

>>>>

Tak to bylo piekne wydarzenie takze organizacyjnie !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:44, 07 Mar 2012    Temat postu:

Mają dokumenty w sprawie cudu Jana Pawła II?

Dokumentacja potrzebnego do kanonizacji Jana Pawła II - przypadku cudownego uzdrowienia - została wysłana do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych - podał włoski tygodnik "Panorama". Na razie nie ma potwierdzenia tych doniesień.

Pismo w najnowszym numerze poinformowało, że zebrana dokumentacja dotycząca sygnału o nowym, niewytłumaczalnym z medycznego punktu widzenia uzdrowieniu za wstawiennictwem polskiego papieża zostanie teraz przeanalizowana przez komisję medyczną działającą przy watykańskiej kongregacji. Następnie będzie przekazana komisji teologów i na koniec - komisji kardynałów. Ostateczna decyzja o uznaniu cudu należy do papieża Benedykta XVI.

Przypomniano, że w odpowiedzi na apel postulatora procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Jana Pawła II księdza Sławomira Odera o zgłaszanie do jego biura sygnałów o możliwych uzdrowieniach przysłano tam liczne informacje na ten temat. Spośród nich wybrano jeden przypadek. Szczegóły tej sprawy nie są znane.

W biurze postulatora procesu powiedziano, że ksiądz Oder nie jest obecnie dostępny dla dziennikarzy.

>>>>

Kolejna radosna wiuadomosc :O)))



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:03, 14 Mar 2012    Temat postu:

Włochy: film dokumentalny w 3D o beatyfikacji Jana Pawła II

Wło­ska te­le­wi­zja pu­blicz­na RAI przy­go­to­wa­ła film do­ku­men­tal­ny w tech­ni­ce 3D o be­aty­fi­ka­cji Jana Pawła II, która od­by­ła się 1 maja ze­szłe­go roku. Emi­sję do­ku­men­tu pod ty­tu­łem "Gi­gant" za­po­wie­dzia­no na 1 kwiet­nia, czyli w przed­dzień 7. rocz­ni­cy śmier­ci pa­pie­ża.

Film, któ­re­go za­sad­ni­czą część sta­no­wi zapis frag­men­tów ce­re­mo­nii be­aty­fi­ka­cyj­nej na placu Świę­te­go Pio­tra, wy­re­ży­se­ro­wał Italo Mo­sca­ti. Autor skon­cen­tro­wał się też na uczest­ni­kach uro­czy­sto­ści, przede wszyst­kim mło­dych lu­dziach, przy­by­łych z ca­łe­go świa­ta. Do­ku­ment po­wstał we współ­pra­cy z Wa­ty­kań­skim Ośrod­kiem Te­le­wi­zyj­nym (CTV), a w jego pra­pre­mie­ro­wym po­ka­zie w sie­dzi­bie te­le­wi­zji RAI w Rzy­mie uczest­ni­czył rzecz­nik Wa­ty­ka­nu ksiądz Fe­de­ri­co Lom­bar­di.

>>>>

No prosze ! Ciekawe wykorzystanie 3D !!! :O)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:10, 30 Mar 2012    Temat postu:

Ks. Oder: kilka sygnałów o cudzie uzdrowienia za sprawą Jana Pawła II

Po­stu­la­tor pro­ce­su ka­no­ni­za­cyj­ne­go Jana Pawła II ksiądz Sła­wo­mir Oder po­wie­dział, że kilka sy­gna­łów o moż­li­wych przy­pad­kach cudu, po­trzeb­nych do ka­no­ni­za­cji pa­pie­ża wy­wo­ła­ło za­in­te­re­so­wa­nie jego biura i dla­te­go czeka na do­ku­men­ta­cję. - Szcze­gól­nym fe­no­me­nem jest piel­grzy­mo­wa­nie re­li­kwii. Do­tar­ły one na wszyst­kie kon­ty­nen­ty jako wi­dzial­ny znak jego du­cho­wej bli­sko­ści i za­chę­ta do na­śla­do­wa­nia przy­kła­du życia od­da­ne­go Bogu i Ko­ścio­ło­wi - stwier­dził po­stu­la­tor pro­ce­su.

W związ­ku z przy­pa­da­ją­cą w po­nie­dzia­łek 7. rocz­ni­cą śmier­ci bł. Jana Pawła II ksiądz Oder do­ko­nał pod­su­mo­wa­nia pracy od czasu be­aty­fi­ka­cji 1 maja ze­szłe­go roku w Wa­ty­ka­nie. - Mi­ja­ją­cy rok był pełen ini­cja­tyw zwią­za­nych z ob­cho­da­mi dzięk­czy­nie­nia za be­aty­fi­ka­cję Jana Pawła II. Od­pra­wia­no msze dzięk­czyn­ne, od­by­ło się wiele spo­tkań, kon­fe­ren­cji, spo­tkań mo­dli­tew­nych i sym­po­zjów po­świę­co­nych przy­bli­że­niu i po­głę­bie­niu prze­sła­nia życia i na­ucza­nia Bło­go­sła­wio­ne­go- pod­kre­ślił ks. Oder.

Dodał, że po­wsta­ły pierw­sze ko­ścio­ły i ka­pli­ce de­dy­ko­wa­ne bło­go­sła­wio­ne­mu Ja­no­wi Paw­ło­wi II. Za­uwa­żył, że w roż­nych czę­ściach świa­ta two­rzo­ne są grupy mo­dli­tew­ne zwią­za­ne z po­sta­cią pol­skie­go pa­pie­ża.

- Szcze­gól­nym fe­no­me­nem jest piel­grzy­mo­wa­nie re­li­kwii. Do­tar­ły one na wszyst­kie kon­ty­nen­ty jako wi­dzial­ny znak jego du­cho­wej bli­sko­ści i za­chę­ta do na­śla­do­wa­nia przy­kła­du życia od­da­ne­go Bogu i Ko­ścio­ło­wi - stwier­dził po­stu­la­tor pro­ce­su.

Py­ta­ny zaś o odzew na wy­sto­so­wa­ny po be­aty­fi­ka­cji jego apel o przy­sy­ła­nie in­for­ma­cji o moż­li­wych przy­pad­kach uzdro­wie­nia za wsta­wien­nic­twem pa­pie­ża, od­parł: "Na­de­szło wiele zgło­szeń łask przy­pi­sy­wa­nych jego in­ter­wen­cji".

- Kilka z nich jest przed­mio­tem głęb­sze­go za­in­te­re­so­wa­nia, w związ­ku z czym po­czy­nio­ne zo­sta­ły kroki po­zwa­la­ją­ce na ze­bra­nie od­po­wied­niej do­ku­men­ta­cji - wy­ja­śnił ksiądz Oder.

Spo­śród do­ku­men­ta­cji, która zo­sta­nie na­de­sła­na, po­stu­la­tor wy­bie­rze bu­dzą­cy naj­mniej­sze wąt­pli­wo­ści, nie­wy­tłu­ma­czal­ny z me­dycz­ne­go punk­tu wi­dze­nia przy­pa­dek uzdro­wie­nia, który pod­da­ny zo­sta­nie dal­szym ba­da­niom i oce­nom w Kon­gre­ga­cji Spraw Ka­no­ni­za­cyj­nych. Osta­tecz­ną de­cy­zję o uzna­niu cudu i zgo­dzie na ka­no­ni­za­cję po­dej­mu­je pa­pież.

>>>>

Tak cuda trwaja nieustannie bo przeciez Papież nie ,,umarł'' ale odszedl do Domu Ojca . To nie poetycka przenosnia TO RZECZYWISTOSC :O))



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:00, 02 Kwi 2012    Temat postu:

Benedykt XVI wspomina Jana Pawła II. "To wielki dar"

Be­ne­dykt XVI przy­po­mniał w po­nie­dzia­łek o przy­pa­da­ją­cej tego dnia siód­mej rocz­ni­cy śmier­ci Jana Pawła II. Pa­pież mówił o odej­ściu swego po­przed­ni­ka pod­czas spo­tka­nia z piel­grzy­ma­mi z Ma­dry­tu, gdzie od­by­ły się w ze­szłym roku Świa­to­we Dni Mło­dzie­ży.

- Dzi­siaj wspo­mi­na­my odej­ście Jana Pawła II do nieba - po­wie­dział Be­ne­dykt XVI pod­czas spo­tka­nia w Wa­ty­ka­nie z pię­cio­ma ty­sią­ca­mi mło­dych Hisz­pa­nów. Pod­kre­ślił, że pol­ski pa­pież dał "ener­gicz­ny im­puls ini­cja­ty­wie dusz­pa­ster­skiej", jaką były Świa­to­we Dni Mło­dzie­ży. O Janie Pawle II jako "wiel­kim po­my­sło­daw­cy i pro­mo­to­rze" Dni Mło­dzie­ży mówił też rzecz­nik Wa­ty­ka­nu ksiądz Fe­de­ri­co Lom­bar­di na kon­fe­ren­cji pra­so­wej na temat na­stęp­ne­go zlotu mło­dych ka­to­li­ków, który od­bę­dzie się w przy­szłym roku w Rio de Ja­ne­iro.

Uczest­ni­czą­cy w kon­fe­ren­cji prze­wod­ni­czą­cy Pa­pie­skiej Rady Świec­kich kar­dy­nał Sta­ni­sław Ryłko, który 2 kwiet­nia 2005 roku że­gnał umie­ra­ją­ce­go pa­pie­ża, po­wie­dział w po­nie­dzia­łek: "Pa­mię­ta­my, ilu mło­dych ludzi to­wa­rzy­szy­ło Ja­no­wi Paw­ło­wi II w dra­ma­tycz­nych dniach sie­dem lat temu". W ten spo­sób na­wią­zał do czu­wań, jakie trwa­ły na Placu świę­te­go Pio­tra w dniach ago­nii pa­pie­ża. - Rocz­ni­ca śmier­ci skła­nia do re­flek­sji nad tym wiel­kim darem, jaki zo­sta­wił nam pa­pież Jan Paweł II, darem Świa­to­wych Dni Mło­dzie­ży, który na­tych­miast prze­jął nowy pa­pież - za­uwa­żył kar­dy­nał Ryłko.

>>>>

Tak kazdy ma swoje wspomnienia . laczy jednak wszystkich jedno ze byl to wielki pontyfikat i naprawde przygotowal swiat na przyjscie Jezusa ! :O)))

Be­ne­dykt XVI, fot. AFP -VIN­CEN­ZO PINTO


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:09, 02 Kwi 2012    Temat postu:

Watykan: rocznica śmierci Jana Pawła II

W przy­pa­da­ją­cą w po­nie­dzia­łek siód­mą rocz­ni­cę śmier­ci Jana Pawła II przy gro­bie pa­pie­ża w Ka­pli­cy świę­te­go Se­ba­stia­na w ba­zy­li­ce wa­ty­kań­skiej od­pra­wio­ne zo­sta­ły trzy msze. W jed­nej z nich uczest­ni­czy­li przed­sta­wi­cie­le pol­skie­go du­cho­wień­stwa.

Od be­aty­fi­ka­cji Jana Pawła II 1 maja ze­szłe­go roku rocz­ni­ca śmier­ci nie jest już ofi­cjal­nie ob­cho­dzo­na. Dniem de­dy­ko­wa­nym pol­skie­mu pa­pie­żo­wi jest 22 paź­dzier­ni­ka - rocz­ni­ca in­au­gu­ra­cji pon­ty­fi­ka­tu, kiedy przy­pa­da jego wspo­mnie­nie li­tur­gicz­ne. Msze przy gro­bie pa­pie­ża w ba­zy­li­ce wa­ty­kań­skiej od­by­wa­ją się co­dzien­nie. Zgod­nie z przy­ję­tą prak­ty­ką Wa­ty­kan wy­da­je zgodę na od­pra­wie­nie trzech mszy dzien­nie wcze­śnie rano.

Także w po­nie­dzia­łek wier­ni mo­dli­li się w Ka­pli­cy świę­te­go Se­ba­stia­na. Pol­skiej mszy prze­wod­ni­czył prze­wod­ni­czą­cy Pa­pie­skiej Rady Dusz­pa­ster­stwa Pra­cow­ni­ków Służ­by Zdro­wia ar­cy­bi­skup Zyg­munt Zi­mow­ski. Uczest­ni­czy­li w niej przed­sta­wi­cie­le pol­skie­go du­cho­wień­stwa z Rzymu i Wa­ty­ka­nu. Do ka­pli­cy przy­nie­sio­no wią­zan­ki bia­ło-czer­wo­nych kwia­tów.

>>>>

Tak pamietamy . A papiez wszak nie umarl tylko przeszdl do Boga ! :O)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:31, 02 Kwi 2012    Temat postu:

7. rocznica śmierci Jana Pawła II.

Pontyfikat Jana Pawła II wywarł ogromny wpływ na losy Kościoła i świata, a postawa papieża w obliczu cierpienia i choroby stała się źródłem nadziei dla milionów ludzi.

Siedem lat temu, 2 kwietnia 2005 roku, wiadomość o śmierci Jana Pawła II podał uczestnikom czuwania na placu Świętego Piotra, arcybiskup Leonardo Sandri. Ogłosił, że o godzinie 21.37 "Nasz Ojciec Święty powrócił do domu Ojca". Tysiące wiernych zgromadzonych pod oknami papieskiego apartamentu w Watykanie, po raz pierwszy w historii, żegnało papieża spontanicznymi oklaskami. Jako wyraz szacunku i miłości wobec Jana Pawła, oklaski towarzyszyły również mszy pogrzebowej kilka dni później.

Za to go kochaliśmy. "Ależ proszę pani, jestem księdzem" -

W Polsce odejściu papieża towarzyszył dźwięk dzwonu Zygmunta na Wawelu. 16 października 1978 roku ogłosił wybór Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową, a 2 kwietnia 2005 roku żegnał papieża Polaka.

Hołd zmarłemu papieżowi w bazylice Świętego Piotra złożyło ponad 3 miliony osób z całego świata. Na pogrzeb Jana Pawła II, który odbył się 8 kwietnia, przybyli prezydenci, premierzy, królowie i książęta oraz przywódcy religijni całego świata. Mszy świętej koncelebrowanej przez kolegium kardynalskie i patriarchów katolickich Kościołów wschodnich, przewodniczył ówczesny dziekan kolegium, kardynał Joseph Ratzinger. Na placu Świętego Piotra zebrało się kilkaset tysięcy wiernych. W całym Rzymie przed ekranami rozstawionymi w wielu miejscach miasta, zgromadziło się kilka milionów ludzi. Wielu uczestników uroczystości miało ze sobą transparenty z napisem "Santo subito" czyli "Święty natychmiast".

Po zakończeniu nabożeństwa żałobnego Jan Paweł II został pochowany w podziemiach bazyliki św. Piotra na Watykanie, w krypcie Jana XXIII, beatyfikowanego w 2000 roku. Po beatyfikacji trumna ze szczątkami Jana Pawła II została przeniesiona z Grot Watykańskich do bazyliki św. Piotra. Tam, w kaplicy św. Sebastiana, niedaleko słynnej Piety Michała Anioła, znajduje się grób papieża Polaka.

Blisko 27 lat pontyfikatu

9666 dni pontyfikatu Jana Pawła II

Papież Polak został wybrany przez konklawe blisko 34 lata temu, 16 października 1978 roku. Kardynał Karol Wojtyła przyjął imię Jan Paweł II. Był pierwszym od ponad 450. lat biskupem Rzymu nie pochodzącym z Włoch. Przesłanie pontyfikatu Jana Pawła II odzwierciedlały słowa wypowiedziane przez niego na początku misji: "Nie lękajcie się, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi, otwórzcie drzwi jego zbawczej władzy".

Jan Paweł II zasiadał na Stolicy Piotrowej blisko 27 lat. Nazwany papieżem pielgrzymem, odbył 104 podróże zagraniczne na wszystkich zamieszkanych kontynentach, odwiedzając 129 krajów. Podczas jego pontyfikatu ponad 300 milionów ludzi przeszło na katolicyzm. Papież Polak dziewięciokrotnie odwiedził ojczyznę. Ponadto odbył 144 podróże po Włoszech. Przewodniczył blisko 140. uroczystościom beatyfikacyjnym i 50. kanonizacyjnym, podczas których wyniósł na ołtarze ponad 1300 sług Bożych, w tym ponad 160. Polaków. Zwołał i przewodniczył kilkunastu spotkaniom młodzieży z całego świata. Opublikował ponad sto różnych dokumentów. Jest autorem 14. encyklik. Mianował 232. kardynałów, w tym 10. Polaków.

Polak, o którym usłyszał cały świat -

Jan Paweł II zmarł w 9666. dniu pontyfikatu. "Odszedł do domu Ojca" 2 kwietnia 2005 roku, o godzinie 21.37. W ostatnich dniach życia nieustannie towarzyszyli mu wierni z całego świata, śledząc wiadomości dochodzące z Watykanu oraz trwając na modlitwie w jego intencji.

Rocznica śmierci bez uroczystości w Watykanie

7. rocznica śmierci Jana Pawła II nie będzie oficjalnie obchodzona 2 kwietnia w Watykanie. Od beatyfikacji dedykowanym polskiemu papieżowi dniem jest 22 października, kiedy przypada jego wspomnienie liturgiczne.

Ostatnia "podróż" Jana Pawła II

Przy grobie Jana Pawła II w Kaplicy świętego Sebastiana w bazylice watykańskiej modlić się będą jego przyjaciele i współpracownicy, wierni. Hołd papieżowi odda też wielu Polaków, przybyłych do Rzymu na uroczystości Wielkiego Tygodnia. Kilka grup pielgrzymów przyjechało specjalnie, by być w Watykanie w rocznicę śmierci papieża.

Tuż przed 2 kwietnia zapowiedziano, że 1 maja, czyli w pierwszą rocznicę beatyfikacji, odprawiona zostanie po polsku msza w bazylice świętego Piotra.

Czekając na kanonizację papieża

11 miesięcy po ogłoszeniu Jana Pawła II błogosławionym, zarówno wśród watykanistów, jak i wiernych, powraca dyskusja na temat przyszłej kanonizacji. Oczekiwanie na nią rozpoczęło się natychmiast po beatyfikacji, której towarzyszyły również głosy, że papież powinien zostać od razu świętym, zgodnie z pragnieniem wiernych, powszechnie wyrażanym po jego śmierci.

Oko w oko z Janem Pawłem II - Wasze spotkania z papieżem

Watykański sekretarz stanu kardynał Tarcisio Bertone przed prawie rokiem wyraził opinię, że kanonizacji należy spodziewać się za kilka lat.

Największe nadzieje na to, że będzie to właśnie tylko kilka lat daje przykład powszechnie czczonego głównie we Włoszech świętego Ojca Pio z Pietrelciny (1887-1968). Został on ogłoszony błogosławionym w 1999 roku, a kanonizowany już w 2002 roku.

"Moje spotkanie z Janem Pawłem II" -

Oczekiwanie na uroczystość kanonizacyjną w Kościele upływa przede wszystkim pod znakiem czuwania nad rozwojem kultu papieża oraz zbierania sygnałów o niewytłumaczalnych z medycznego punktu widzenia uzdrowieniach przypisywanych jego wstawiennictwu. Uznanie takiego cudu jest potrzebne do kanonizacji, a procedury je poprzedzające i etapy do pokonania - długie i złożone.

O przysyłanie sygnałów o możliwych uzdrowieniach zaapelował do wiernych na całym świecie wkrótce po ogłoszeniu Jana Pawła II błogosławionym postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego ksiądz Sławomir Oder. Przyznaje on, że nie ma tygodnia, by nie zgłaszano do Biura Postulacji w Rzymie przypadku uzdrowienia, które przypisywane jest przez osobę uzdrowioną i jej rodzinę modlitwie do papieża Polaka. Wszystkie takie przypadki są skrupulatnie opisywane i katalogowane.

Zgodnie z przepisami kościelnymi w przypadku, w którym wraz z wiarą idzie w parze również potwierdzenie ekspertów o niewytłumaczalnym z punktu widzenia medycyny charakterze wyzdrowienia, sygnał taki zostaje poddany badaniu kanonicznemu pod kątem cudu. Prace te prowadzone są na podstawie dokumentacji lekarskiej.

Spośród dokumentacji, która zostanie nadesłana, postulator musi wybrać przypadek medyczny, który poddany zostanie dalszym badaniom i ocenom w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Watykanie, gdzie analizować go będą po kolei komisje: lekarzy, teologów i kardynałów. Ostateczną decyzję o uznaniu cudu na wniosek kardynałów i o zgodzie na kanonizację podejmuje papież.

W związku z 7. rocznicą śmierci Jana Pawła II ksiądz Oder powiedział, że kilka sygnałów o możliwych przypadkach cudu, potrzebnych do kanonizacji papieża wywołało zainteresowanie jego biura i dlatego podjął starania, by zebrać odpowiednią dokumentację na ten temat.

Takiego zapamiętali go Polacy

Podsumowując czas od beatyfikacji stwierdził: "Mijający rok był pełen inicjatyw związanych z obchodami dziękczynienia za beatyfikację Jana Pawła II. Odprawiano msze dziękczynne, odbyło się wiele spotkań, konferencji, spotkań modlitewnych i sympozjów poświęconych przybliżeniu i pogłębieniu przesłania życia i nauczania Błogosławionego".

Ksiądz Oder dodał, że powstały pierwsze kościoły i kaplice dedykowane błogosławionemu Janowi Pawłowi II. Zauważył, że w rożnych częściach świata tworzone są grupy modlitewne związane z postacią polskiego papieża.

- Szczególnym fenomenem jest pielgrzymowanie relikwii. Dotarły one na wszystkie kontynenty - powiedział postulator procesu.

W Meksyku, który był celem pierwszej zagranicznej pielgrzymki polskiego papieża w 1979 roku, w ciągu czterech miesięcy relikwie zawieziono do 90 miast i miejscowości, także tych położonych w najniebezpieczniejszych częściach kraju, gdzie toczą się wojny gangów narkotykowych. Szacuje się, że w uroczystościach religijnych z okazji peregrynacji relikwii udział wzięło 27 milionów osób.

Relikwie dotarły również także między innymi do Kolumbii, Nigerii, Chin i Rosji.

W przeddzień rocznicy śmierci papieża, w niedzielny wieczór włoska telewizja publiczna RAI wyemituje dedykowany mu film dokumentalny "Gigant", zrealizowany w technice 3D. Reżyser Italo Moscati skoncentrował się na mszy beatyfikacyjnej, jaką odprawił Benedykt XVI.

>>>>

Tak ten Papiez uanocznil moc Kościoła Zwycięskiego . :O))) Nazywamy go Kościołem Triumfującym . Faktycznie to dopiero w niebie ale przeciez jako w niebie tak i na ziemi ! Totez i tu juz widac ostateczne zwyciestwo .

(fot. AFP / Derrick Ceyrac)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:00, 02 Kwi 2012    Temat postu:

Polacy w Watykanie oddają hołd Janowi Pawłowi II w 7. rocznicę śmierci

Kilka grup piel­grzy­mów z Pol­ski przy­by­ło dziś do Wa­ty­ka­nu, by oddać hołd Ja­no­wi Paw­ło­wi II w siód­mą rocz­ni­cę jego śmier­ci. Rano nie­któ­rzy uczest­ni­czy­li w pol­skiej mszy przy gro­bie pa­pie­ża w ba­zy­li­ce świę­te­go Pio­tra.

Na Placu świę­te­go Pio­tra w tłu­mie piel­grzy­mów z ca­łe­go świa­ta, sto­ją­cych w ko­lej­ce do ba­zy­li­ki wa­ty­kań­skiej, było wielu Po­la­ków z róż­nych re­gio­nów kraju, mię­dzy in­ny­mi ze Ślą­ska i Ma­zow­sza. Jedni przy­by­li w zor­ga­ni­zo­wa­nych gru­pach, by w rocz­ni­cę śmier­ci Jana Pawła II być w Wa­ty­ka­nie; inni pry­wat­nie przy­je­cha­li do Rzymu na Wiel­ka­noc i też po­sta­no­wi­li upa­mięt­nić ten dzień. Grupa pol­skich piel­grzy­mów uczest­ni­czy­ła wcze­snym ran­kiem wraz z przed­sta­wi­cie­la­mi du­cho­wień­stwa z Rzymu i Wa­ty­ka­nu w mszy przy gro­bie pa­pie­ża w Ka­pli­cy św. Se­ba­stia­na w ba­zy­li­ce. Na ba­lu­stra­dzie przed ka­pli­cą po­ło­żo­no kilka wią­za­nek kwia­tów. Ofi­cjal­nie w Wa­ty­ka­nie rocz­ni­ca śmier­ci Jana Pawła II nie jest ob­cho­dzo­na drugi rok z rzędu. W ze­szłym roku zre­zy­gno­wa­no z uro­czy­sto­ści w związ­ku z ocze­ki­wa­niem na be­aty­fi­ka­cję 1 maja. Od tam­te­go wy­da­rze­nia dniem de­dy­ko­wa­nym pa­pie­żo­wi jest 22 paź­dzier­ni­ka - rocz­ni­ca in­au­gu­ra­cji pon­ty­fi­ka­tu w 1978 roku, kiedy przy­pa­da jego wspo­mnie­nie li­tur­gicz­ne.

>>>>

No oczywiscie w tym dniu w Watykanie Polakow zabraknac nie moglo :O)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:54, 08 Kwi 2012    Temat postu:

"Uzdrowiciel" - książka o cudach dokonanych za życia Jana Pawła II

Uzdrowienie chorego na białaczkę z Meksyku i odzyskanie wzroku przez księdza z rzymskiego kościoła Santa Maria dei Monti – to opisane przez niemieckiego watykanistę i dziennikarza Andreasa Englischa cuda, które zdarzyły się jeszcze za życia Jana Pawła II.

Jan Paweł II, fot. Krzysztof Miller/Agencja Gazeta
Książka "Uzdrowiciel" wydana w Polsce przez wydawnictwo WAM trafi do księgarń 17 kwietnia. Niemiecki dziennikarz udokumentował w niej przynajmniej kilka niezwykłych zdarzeń związanych z osobą papieża Polaka, choć Jan Paweł II nie chciał, by o tym mówiono i pisano. "Jan Paweł II dawał jednoznacznie do zrozumienia, że to, co się wokół niego dzieje, jest dziełem nie jego, lecz samego Boga" - pisze w książce Englisch. Andreas Englisch przez 20 lat, będąc niemieckim korespondentem w Watykanie, towarzyszył Janowi Pawłowi II w jego podróżach po świecie. Przy okazji zbierał informacje o uzdrowieniach, jakie wydarzyły się jeszcze za życia papieża. Nie mogły być one brane pod uwagę w procesie beatyfikacyjnym Jana Pawła II (wymagane jest, by do cudu doszło po śmierci kandydata na ołtarze – red.), ale opisywani przez Englischa bohaterowie są przekonani, że to właśnie wstawiennictwu Ojca Świętego zawdzięczają powrót do zdrowia.

Englisch opisuje m.in. przypadek odzyskania wzroku przez księdza Andrea z rzymskiego kościoła Santa Maria dei Monti, uzdrowienie w meksykańskim Zacatecas chłopca chorego na białaczkę – Herona Badillo i przypadek powrotu do zdrowia całkowicie sparaliżowanego chłopca z uszkodzeniem mózgu, który wyzdrowiał dzień po pielgrzymce Jana Pawła II na wyspę Saint Lucia na Karaibach w 1986 r.

Autor w 1999 r. obiecał rzecznikowi prasowemu Stolicy Apostolskiej Joaquino Navarro–Vallsowi, że dopóki papież żyje i przez kilka lat po jego śmierci nie napisze o nadprzyrodzonych zdarzeniach, jakie miały miejsce w obecności Jana Pawła II. Jego książka "Der Wunderpapst" ("Papież cudów") ukazała się w Niemczech w 2011 r. – sześć lat po śmierci papieża. Teraz została przetłumaczona na język polski.

Andreas Englisch przyznaje w książce, że kiedy rozpoczynał pracę w Watykanie, uważał papieża za nieprzejednanego moralistę. Nie zgadzał się ze stanowiskiem Kościoła w sprawach czystości przedmałżeńskiej, środków antykoncepcyjnych czy homoseksualizmu, ale obserwując pontyfikat Jana Pawła II stał się zwolennikiem papieża. "Karol Wojtyła na moich oczach zmieniał świat – na lepsze" – pisze.

Znaczna część książki to opis tego, jak dzięki pontyfikatowi Jana Pawła II zmienił się Watykan. „Do momentu wyboru Wojtyły w roku 1978 Watykan postrzegał papieży jako dostojne, doskonałe, przypominające elfy istoty, bardziej duchowe, eteryczne niż cielesne, ukazujące się zwykłym śmiertelnikom tylko z rzadka i, niczym anioły, zastygłe w swej majestatycznej doskonałości. W konfrontacji z taką właśnie wizją Karol Wojtyła jako papież przypominał raczej umorusanego zawodnika rugby” – pisze Englisch. Jan Paweł II zmienił wiele: zrezygnował z lektyki, podróżował po wszystkich kontynentach i był „na wyciągnięcie ręki", pokazywał, że jest człowiekiem jak wszyscy inni.

>>>>>

Oczywiscie dobra ksiazka z tym ze tytul uzdrowiciel moze nasuwac nieprzyjemne skojarzenia bo ludzie nazywaja takim terminem znachorow i roznych czarownikow . Ale samo slowo jest w porzadku jak najbardziej polskie i klasyczne . Uzdrowiciel , oswobodziciel , nauczyciel a takze rodziciel dzis juz przestarzaly bo rodzic sie mowi ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:27, 15 Kwi 2012    Temat postu:

Włochy: w czerwcu ponowne odsłonięcie poprawionego pomnika Jana Pawła II

Dobiegają końca prace nad poprawkami do ostro skrytykowanego pomnika Jana Pawła II, ustawionego w maju ubiegłego roku przed dworcem Termini w Rzymie - podał dziennik "Il Messaggero". Pomnik zostanie ponownie odsłonięty na początku czerwca.

Wprowadzenie poprawek i zmianę wielu fragmentów szpetnego w powszechnej opinii monumentu poleciła jego autorowi, włoskiemu rzeźbiarzowi Oliviero Rainaldiemu specjalna komisja, powołana przez władze Rzymu. Uznano to za konieczność w związku z falą krytyki, także ze strony watykańskiego dziennika "L'Osservatore Romano" oraz żądaniami wielu środowisk, by pomnik natychmiast usunąć. Eksperci z komisji zdecydowali, że zmienić trzeba między innymi twarz, gdyż nie ma żadnego podobieństwa do Jana Pawła II oraz formę płaszcza, przypominającego, jak powszechnie oceniono, budkę strażniczą.

Znaczna część tych korekt została już wprowadzona. Na głowie, teraz bardziej kształtnej, widać również piuskę. Właśnie korekta głowy była najdelikatniejszym z technicznego i artystycznego punktu widzenia etapem prac.

Niezbędna okazała się także konserwacja wykonanego z brązu pomnika, gdyż okazało się, że użyto materiałów nienajlepszej jakości.

Płaszcz zmienił formę na bardziej harmonijną i estetyczną. Nowa będzie także patyna na całym monumencie, ważącym 5 ton. Zostanie on również podniesiony o pół metra i oświetlony w nowy sposób. Włoska gazeta podkreśliła, że tym razem artysta nie może popełnić już żadnego błędu.

>>>>

No zobaczymy czy rzeczywiscie bedzie poprawa ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:23, 22 Kwi 2012    Temat postu:

Gniezno: bazylika otrzyma relikwie bł. Jana Pawła II

Relikwie bł. Jana Pawła II zostaną przekazane gnieźnieńskiej bazylice prymasowskiej w trakcie uroczystości odpustowych ku czci św. Wojciecha. W uroczystej sumie weźmie udział ok. 50 kardynałów, arcybiskupów i biskupów z Polski i zagranicy.

Uroczystości poświęcone głównemu patronowi Polski i archidiecezji gnieźnieńskiej zaplanowano na 28 i 29 kwietnia. Jak powiedział PAP rzecznik prasowy Kurii Metropolitalnej w Gnieźnie ks. Zbigniew Przybylski, wydarzenie będzie też okazją do świętowania złotego jubileuszu kapłaństwa prymasa Polski abp. Józefa Kowalczyka, oraz 20. rocznicy nowego podziału administracyjnego Kościoła w Polsce. Centralnym elementem uroczystości odpustowych będzie niedzielna uroczysta suma odpustowa pod przewodnictwem prymasa Polski. Podczas mszy św. homilię wygłosi metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz.

- Wśród zaproszonych do Gniezna gości są m.in. kardynałowie Henryk Gulbinowicz, Stanisław Dziwisz, Kazimierz Nycz i prymas senior kard. Józef Glemp. Przyjedzie prymas Czech kard. Dominik Duka, będą też przewodniczący KEP abp Józef Michalik oraz nuncjusz apostolski abp Celestino Migliore. W sumie do Gniezna przybędzie ok. 50 kardynałów, arcybiskupów i biskupów. Spodziewamy się też obecności grupy kilkunastu rektorów polskich misji katolickich – powiedział ks. Przybylski.

W trakcie uroczystości kard. Stanisław Dziwisz przekaże dla bazyliki prymasowskiej relikwie bł. Jana Pawła II: ampułkę z krwią w relikwiarzu, który trafi do ołtarza jednej z kaplic świątyni, oraz skrawek tkaniny nasączony krwią, umieszczony w tzw. pacyfikale, relikwiarzu w kształcie krzyża. Będzie on podawany wiernym do uczczenia.

Uroczystości rozpoczną się w sobotę nieszporami w bazylice prymasowskiej, po których nuncjusz apostolski w Polsce będzie przewodniczył procesji z relikwiami św. Wojciecha do kościoła św. Michała Archanioła. Tam też, zgodnie z tradycją, będzie miało miejsce całonocne czuwanie. Na zakończenie obchodów, po niedzielnych nieszporach, prymas Polski pobłogosławi dzieci.

W uroczystościach patronalnych ku czci św. Wojciecha uczestniczyć będą pielgrzymi z Polski i zza granicy. Do Gniezna przybędą parlamentarzyści, przedstawiciele władz państwowych i samorządów lokalnych, reprezentanci środowisk naukowych i kulturalnych, liderzy oraz członkowie ruchów, organizacji i stowarzyszeń katolickich oraz duszpasterstw środowiskowych.

Święty Wojciech urodził się w czeskich Libicach w 956 roku. W wieku 27 lat został biskupem praskim. Wypędzony z Pragi przybył do Gniezna na dwór księcia Bolesława Chrobrego. Zginął tydzień po rozpoczęciu misji w Prusach. Jego ciało wykupił od Prusów Bolesław Chrobry. Według legendy zapłacił za nie tyle kilogramów złota, ile ważyło. Relikwie misjonarza - męczennika umieszczono na ołtarzu romańskiej katedry w Gnieźnie. W Polsce jest ponad 170 parafii pod wezwaniem świętego Wojciecha i blisko 140 miejscowości, które nawiązują w nazwie do jego imienia.

>>>>

Kolejna dobrawiadomosc . Zreszta od swietych z nieba sa same dobre :O)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:39, 29 Kwi 2012    Temat postu:

Ks. Oder wciąż czeka na dokumentację na temat cudu Jana Pawła II

Po­stu­la­tor pro­ce­su be­aty­fi­ka­cyj­ne­go i ka­no­ni­za­cyj­ne­go Jana Pawła II ksiądz Sła­wo­mir Oder po­wie­dział, że wciąż czeka na do­ku­men­ta­cję do­ty­czą­cą zgło­szo­nych wcze­śniej sy­gna­łów o moż­li­wych przy­pad­kach uzdro­wie­nia za wsta­wien­nic­twem Jana Pawła II.

Uzna­nie ko­lej­ne­go cudu uzdro­wie­nia, nie­wy­tłu­ma­czal­ne­go z me­dycz­ne­go punk­tu wi­dze­nia, po­trzeb­ne jest do ka­no­ni­za­cji pol­skie­go pa­pie­ża, który zo­stał ogło­szo­ny bło­go­sła­wio­nym 1 maja ze­szłe­go roku. Po­stu­la­tor zde­men­to­wał zatem do­nie­sie­nia jed­ne­go z wło­skich ty­go­dni­ków, który nie­daw­no ogło­sił, że do­ku­men­ta­cja do­ty­czą­ca wy­bra­ne­go już przy­pad­ku zo­sta­ła wy­sła­na do Kon­gre­ga­cji Spraw Ka­no­ni­za­cyj­nych, gdzie bę­dzie szcze­gó­ło­wo ana­li­zo­wa­na. Do biura księ­dza Odera w wi­ka­ria­cie Rzymu na­pły­nę­ły sy­gna­ły o moż­li­wych ła­skach uzdro­wie­nia. W dal­szym ciągu jed­nak po­stu­la­tor czeka na do­kład­ną do­ku­men­ta­cję tych przy­pad­ków, o którą po­pro­sił. To zaś ozna­cza, że przed­wcze­sne były su­ge­stie prasy, ja­ko­by do­szło do prze­ło­mu na dro­dze do ka­no­ni­za­cji Jana Pawła II.

>>>>

Zbliza sie kolejny dzien papieski . A zatem kwestia cudu . Z ktora nie ma rzecz jasna problemu . Akurat tych cudow jest duzo :O)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:32, 29 Kwi 2012    Temat postu:

KrakówWiadomościdzisiaj, 15:49, KT / PAP
Kraków: trwa budowa Centrum Jana Pawła II "Nie lękajcie się!"

Trwa budowa Centrum Jana Pawła II "Nie lękajcie się!". Główne plany budowy w 2012 roku zakładają wykonanie stanu surowego kościoła górnego, wyposażenie nowych obiektów oraz rozpoczęcie budowy mostu łączącego Centrum z Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach.

- Wśród planów budowlanych na 2012 rok znajduje się również rozpoczęcie budowy wieży widokowej przy kościele, wykończenie dolnej części świątyni oraz aranżacja wszystkich ośmiu kaplic dolnego kościoła - poinformował dziennikarzy prezes Centrum ks. prałat Jan Kabziński. Górny kościół, most i wieża będą kolejnymi obiektami w budowanym w Łagiewnikach papieskim kompleksie. Pierwsze oddano do użytku w 2011 roku: w czerwcu swoją działalność zainaugurowało Sanktuarium bł. Jana Pawła II, erygowane przez kard. Stanisława Dziwisza. Znalazła się w nim relikwia Jana Pawła II - ampułka z krwią błogosławionego, umieszczona w ołtarzu eucharystycznym stojącym pośrodku ośmiobocznego Kościoła Relikwii. W Sanktuarium umieszczono także płytę nagrobną Ojca Świętego przywiezioną z Watykanu. We wrześniu rozpoczęło funkcjonowanie Centrum Wolontariatu.

Jak poinformował ks. Kabziński, jeszcze w maju do oddanego na początku roku budynku Instytutu Jana Pawła II przeniesie się Instytut Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II. W niedalekiej przyszłości planowane jest także - po wylaniu płyty fundamentowej i wyłonieniu wykonawcy - rozpoczęcie budowy budynku Muzeum Jana Pawła II. Po zrealizowaniu strategicznie ważnej inwestycji, jaką dla gospodarzy Centrum jest budowa mostu łączącego obiekty Centrum Jana Pawła II z Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, zagospodarowany zostanie teren parku medytacyjno-rekreacyjnego. Powstaną w nim kolejne kapliczki różańcowe, oświetlenie oraz ławki.

Jak podkreślił kustosz Sanktuarium ks. Jan Kabziński, osoba Jana Pawła II cieszy się ogromnym zainteresowaniem wiernych, którzy pielgrzymują do Sanktuarium i zwracają się do błogosławionego z licznymi prośbami i podziękowaniami za doznane łaski, uzdrowienia i pomoc. - Tygodniowo do sanktuarium przybywa kilka tysięcy pielgrzymów, w Święto Bożego Miłosierdzia było ich 10 tysięcy - powiedział kustosz Sanktuarium.

1 maja w Sanktuarium bł. Jana Pawła II w Krakowie-Łagiewnikach odbędą się ogólnopolskie obchody z okazji 1. rocznicy beatyfikacji Jana Pawła II. Tego dnia w Łagiewnikach odbędzie się również I Diecezjalna Pielgrzymka Ludzi Pracy.

Centrum Jana Pawła II "Nie lękajcie się!" zostało powołane przez metropolitę krakowskiego kard. Dziwisza 2 stycznia 2006 r. Jego nazwa nawiązuje do słów wypowiedzianych przez Jana Pawła II w październiku 1978 r. podczas inauguracji jego pontyfikatu: "Nie lękajcie się. Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi!". Centrum ma służyć upamiętnieniu osoby Jana Pawła II i upowszechnieniu jego nauczania poprzez działalność naukową, religijną i społeczną. Centrum budowane jest na terenie tzw. Białych Mórz w Łagiewnikach, pozostałych po zakładach sodowych Solway, w których podczas wojny pracował późniejszy papież Karol Wojtyła. W pobliżu znajduje się Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Budowa Centrum została zainaugurowana 11 października 2008 roku; 23 października 2010 w fundamenty kościoła został wmurowany kamień węgielny, pobłogosławiony przez Benedykta XVI.

>>>>>

Tak . NIE LĘKAJCIE SIĘ ! Zdaje sie ze to zdanie w Biblii powtarza sie 365 !!! razy . Nie lekajcie sie niczego gdy Bóg jest z wami a wy przynjamniej chcecie byc z Nim . Bo nie kazdy rzecz jasna potrafi tak mocno uwierzyc ze Bóg jest obok . Ale cokolwiek ,,zlego'' czyli to co uwazacie za zle was spotyka nie lekajcie sie . Naprawde zle jest tylko pieklo i grzech do niego prowadzacy . Zadne tragedie z zewnatrz nie szkodza waszej duszy a wrecz pomagaja .
Nie lękajcie się Ja jestem z wami az do konca swiata . Oczywiscie tego swiata bo nie chodzi o to ze pozniej nic nie bedzie . Pozniej juz bedzie Bóg bez wiary bez zaslon . Twarzą w twarz :O)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:06, 30 Kwi 2012    Temat postu:

Watykańskie i rzymskie obchody pierwszej rocznicy beatyfikacji Jana Pawła II

W Wa­ty­ka­nie i Rzy­mie roz­po­czy­na­ją się w po­nie­dzia­łek uro­czy­ste ob­cho­dy pierw­szej rocz­ni­cy be­aty­fi­ka­cji Jana Pawła II. Weź­mie w nich udział kilka ty­się­cy piel­grzy­mów z Pol­ski.

W po­nie­dzia­łek, a więc w przed­dzień rocz­ni­cy, o go­dzi­nie 20 na te­re­nie rzym­skie­go mia­stecz­ka uni­wer­sy­tec­kie­go Tor Ver­ga­ta od­bę­dzie się czu­wa­nie mo­dli­tew­ne mło­dzie­ży aka­de­mic­kiej z Wiecz­ne­go Mia­sta i kilku kra­jów Eu­ro­py. To wła­śnie w tym miej­scu w 2000 roku Jan Paweł II spo­tkał się z 2 mi­lio­na­mi mło­dych ka­to­li­ków pod­czas pa­mięt­ne­go Świa­to­we­go Dnia Mło­dzie­ży.

Czu­wa­niu, zor­ga­ni­zo­wa­ne­mu przez die­ce­zję rzym­ską, prze­wod­ni­czyć bę­dzie jej wi­ka­riusz kar­dy­nał Ago­sti­no Val­li­ni. Or­ga­ni­za­to­rzy spo­dzie­wa­ją się udzia­łu kilku ty­się­cy osób, wśród nich 400 stu­den­tów spoza Włoch.

O spo­tka­niu tym mówił w nie­dzie­lę Be­ne­dykt XVI pod­czas spo­tka­nia z wier­ny­mi w Wa­ty­ka­nie.

- Jutro wie­czo­rem po­łą­czę się du­cho­wo z wami w cza­sie czu­wa­nia, które bę­dzie miało miej­sce w Tor Ver­ga­ta przy wiel­kim krzy­żu Świa­to­wych Dni Mło­dzie­ży z roku 2000 - po­wie­dział pa­pież.

Wto­rek 1 maja, rocz­ni­ca be­aty­fi­ka­cji, bę­dzie dniem jej pol­skich ob­cho­dów w Wa­ty­ka­nie i Wiecz­nym Mie­ście.

O go­dzi­nie 10 w ba­zy­li­ce świę­te­go Pio­tra zo­sta­nie od­pra­wio­na msza świę­ta w ję­zy­ku pol­skim. Bę­dzie jej prze­wod­ni­czyć pre­fekt Kon­gre­ga­cji Wy­cho­wa­nia Ka­to­lic­kie­go kar­dy­nał Zenon Gro­cho­lew­ski.

We­dług Biura In­for­ma­cji dla Piel­grzy­mów Pol­skich przy ko­ście­le św. Sta­ni­sła­wa w Rzy­mie we mszy uczest­ni­czyć bę­dzie kilka ty­się­cy pol­skich piel­grzy­mów, któ­rzy przy­bę­dą do Wa­ty­ka­nu z oka­zji rocz­ni­cy wy­nie­sie­nia pa­pie­ża na oł­ta­rze.

O go­dzi­nie 18 mszy w ko­ście­le św. Sta­ni­sła­wa prze­wod­ni­czyć bę­dzie eme­ry­to­wa­ny wa­ty­kań­ski se­kre­tarz stanu, wie­lo­let­ni bli­ski współ­pra­cow­nik Jana Pawła II kar­dy­nał An­ge­lo So­da­no. Mszy bę­dzie to­wa­rzy­szyć uro­czy­ste wpro­wa­dze­nie re­li­kwii pa­pie­ża do pol­skie­go ko­ścio­ła. Po li­tur­gii za­pre­zen­to­wa­ny zo­sta­nie pro­gram słow­no-mu­zycz­ny o Janie Pawle II.

Wielu Po­la­ków uczest­ni­czą­cych w rocz­ni­co­wych ob­cho­dach weź­mie rów­nież udział w śro­do­wej au­dien­cji ge­ne­ral­nej Be­ne­dyk­ta XVI.

Rocz­ni­cę uczci także am­ba­sa­da RP przy Sto­li­cy Apo­stol­skiej wie­czo­rem wspo­mnień i mu­zy­ki 8 maja w Pa­laz­zo della Can­cel­le­ria w Rzy­mie. W spo­tka­niu uczest­ni­czyć bę­dzie prze­wod­ni­czą­cy Pa­pie­skiej Rady ds. Dia­lo­gu Mię­dzy­re­li­gij­ne­go kar­dy­nał Je­an-Lo­uis Tau­ran. Wy­gło­si on prze­mó­wie­nie: "Zna­cze­nie dia­lo­gu mię­dzy­re­li­gij­ne­go w myśli Jana Pawła II". Wie­czór uświet­ni wy­stęp Kon­stan­te­go An­drze­ja Kulki.

W pierw­szych dniach maja w Te­atro Orio­ne we wło­skiej sto­li­cy wy­sta­wia­ny bę­dzie mu­si­cal "Po­ko­le­nie Woj­ty­ły" na­pi­sa­ny przez Raf­fa­ele Aval­lo­ne.

W be­aty­fi­ka­cji Jana Pawła II 1 maja ze­szłe­go roku na placu Świę­te­go Pio­tra uczest­ni­czy­ło kil­ka­set ty­się­cy wier­nych z ca­łe­go świa­ta, wśród nich ponad 100 tys. piel­grzy­mów z Pol­ski.

>>>>

Tak . Przygotowania na jutrzejszy dzien juz trwaja :O)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:19, 01 Maj 2012    Temat postu:

Msza w pierwszą rocznicę beatyfikacji Jana Pawła II

Z okazji przypadającej dziś pierwszej rocznicy beatyfikacji Jana Pawła II mszę w bazylice świętego Piotra odprawił przed południem prefekt Kongregacji Wychowania Katolickiego kardynał Zenon Grocholewski. Uczestniczyło w niej kilka tysięcy Polaków.

Na mszy, koncelebrowanej przez ponad 100 polskich księży, były grupy pielgrzymów z Polski, między innymi młodzież akademicka z Białegostoku. Śpiewał chór komendy wojewódzkiej policji z tego miasta. Przybyli księża i hierarchowie z Rzymu i Watykanu.

W kazaniu kardynał Grocholewski przypomniał słowa Benedykta XVI wypowiedziane w homilii podczas mszy beatyfikacyjnej na placu świętego Piotra: "Błogosławiony jesteś umiłowany papieżu Janie Pawle II, ponieważ uwierzyłeś. Prosimy, byś nadal umacniał z nieba wiarę Ludu Bożego".

- Błogosławiony Janie Pawle II, którego w 1978 roku Bóg powołał po to, byś ze Stolicy Piotrowej umacniał braci we wierze – czyń to nadal, teraz już z Domu Ojca! – mówił polski kardynał.

Po mszy jej uczestnicy oddali hołd papieżowi przy jego grobie w Kaplicy świętego Sebastiana w bazylice watykańskiej.

>>>>

Tak ! Teraz Papiez czyni o wiele wiecej niz wtedy . Bo o ile wiecej teraz moze :O)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiara Ojców Naszych Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 4 z 9

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy