Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Upadek Chińskiej Republik Ludowej ! :o))))
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 38, 39, 40  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 8:51, 27 Gru 2016    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Chiński lotniskowiec na Morzu Południowochińskim. Pekin utrzymuje, że to rutynowe manewry
Chiński lotniskowiec na Morzu Południowochińskim. Pekin utrzymuje, że to rutynowe manewry

Wczoraj, 26 grudnia (13:04)

​Pierwszy chiński lotniskowiec Liaoning i pięć innych okrętów wpłynęło na Morze Południowochińskie - poinformowało tajwańskie ministerstwo obrony narodowej. Pekin utrzymuje, że chodzi o rutynowe manewry.
Zdjęcie ilustracyjne
/PAP/Newscom/Seaman Joshua Murray /PAP

Ministerstwo podało, że okręty z lotniskowcem na czele przepłynęły na południowy wschód od niewielkiego archipelagu Dongsha Qundao, znanego też jako Pratas Islands. Leży on na północy Morza Południowochińskiego i jest kontrolowany przez Tajwan. Wcześniej grupa okrętów przepłynęła ok. 90 mil morskich na południe od najbardziej wysuniętego na południe punktu Tajwanu.

Rzecznik tajwańskiego ministerstwa odmówił odpowiedzi na pytanie, czy w reakcji na te działania poderwano tajwańskie myśliwce. Dodał, że resort nadal monitoruje sytuację.

W sobotę chiński resort obrony narodowej ogłosił, że Liaoning wyruszył w rejon zachodniego Pacyfiku na rutynowe ćwiczenia na otwartym morzu w ramach corocznych manewrów. Wpłynięcie na Morze Południowochińskie nastąpiło jednak w kontekście napiętej sytuacji między Pekinem a Tajpej w związku ze statusem tej wyspy, którą Chiny uważają za część swojego terytorium. Irytację Pekinu wywołał ostatnio telefon amerykańskiego prezydenta elekta Donalda Trumpa do tajwańskiej prezydent.

W Pekinie rzeczniczka chińskiego resortu zapewniała, że ruchy lotniskowca są zgodne z prawem.

Wpływowy chiński tabloid państwowy "Global Times" napisał, że ćwiczenia są dowodem na to, iż lotniskowiec poprawia swoje zdolności bojowe i że teraz powinien płynąć jeszcze dalej. "Chińska flota wcześniej czy później będzie pływać po wschodnim Pacyfiku. Gdy chiński lotniskowiec pojawi się pewnego dnia u wybrzeży USA, doprowadzi to do intensywnych rozważań na temat reguł morskich" - napisała gazeta w artykule redakcyjnym.

Niezadowolenie Chin budziły ostatnio amerykańskie patrole morskie w pobliżu wysp, które Pekin traktuje jako swoje na Morzu Południowochińskim. Niedawno chiński okręt przejął amerykańskiego podwodnego drona, który po kilku dniach został zwrócony.

Japonia poinformowała w niedzielę, że między wyspami Miyako a Okinawą zauważono sześć chińskich okrętów, w tym lotniskowiec Liaoning. Rzecznik rządu oznajmił w poniedziałek, że świadczy to o tym, iż Chiny rozwijają swoje zdolności wojskowe i dodał, że jest to monitorowane przez Tokio.

Chińskie siły powietrzne przeprowadziły w grudniu manewry nad Morzem Południowochińskim i Morzem Wschodniochińskim, co rozgniewało Japonię i Tajwan. Chiny także wówczas podkreślały, że chodzi o rutynowe ćwiczenia.

...

Musza dostac po ryju.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:15, 10 Sty 2017    Temat postu:

Chińskie bombowce nad Cieśniną Koreańską. Jest reakcja Korei Południowej i Japonii
oprac.Tomek Orszulak
akt. 10 stycznia 2017, 14:56
Osiem maszyn znalazło się w bliskiej odległości od japońskich wysp. Spowodowało to natychmiastową reakcję ze strony Korei Południowej i Japonii. To nie pierwsza taka sytuacja. Pod koniec grudnia 2016 r. chiński lotniskowiec Liaoning przepłynął w pobliżu Okinawy, a myśliwce po raz ostatni znajdowały się w tym rejonie w sierpniu ubiegłego roku.



Chińskie samoloty zwiadowcze i bombowce wykonywały manewry u wejścia do Cieśniny Koreańskiej, w pobliżu należących do Japonii wysp Oki.

Japońskie ministerstwo obrony podało, że maszyny nie naruszyły przestrzeni powietrznej tego kraju, jednak po wykryciu chińskich samolotów poderwano japońskie myśliwce obrony powietrznej.

W ślad za tym południowokoreańskie MON zadecydowało o wysłaniu w ten region dziesięciu własnych myśliwców. Jak poinformowano, południowokoreańscy piloci wysłali sygnały ostrzegawcze.


Pod koniec grudnia chiński lotniskowiec Liaoning przepłynął w pobliżu Okinawy. Jednostka po raz pierwszy została skierowana też na Morze Południowochińskie. Jak podały władze Japonii chińskie myśliwce po raz ostatni znajdowały się w tym rejonie w sierpniu ubiegłego roku.

Napięcia między Pekinem i Tokio nasilają się od 2013 roku, kiedy chińskie władze jednostronnie ogłosiły strefę identyfikacji powietrznej nad Morzem Wschodniochińskim.
IAR

...

Szukaja guza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:43, 11 Sty 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Chiński lotniskowiec na wodach Cieśniny Tajwańskiej. Tajwan podrywa samoloty
Chiński lotniskowiec na wodach Cieśniny Tajwańskiej. Tajwan podrywa samoloty

Dzisiaj, 11 stycznia (07:45)

W związku z pojawieniem się na wodach Cieśniny Tajwańskiej grupy chińskich okrętów wojennych, na której czele stoi lotniskowiec Liaoning Tajwan poderwał samoloty i zaalarmował okręty marynarki wojennej. Mają one monitorować chińskie jednostki.
Chiński lotniskowiec
/JOHN LEE /PAP/EPA


Formacja chińskich okrętów pożeglowała na północ Cieśniny Tajwańskiej wracając z ćwiczeń na Morzu Południowochińskim. Jak podkreśliło ministerstwo obrony Tajwanu chińskie jednostki nie naruszyły ich wód terytorialnych, jednak znalazły się na obszarze strefy identyfikacyjnej obrony powietrznej.

Samoloty i okręty wojenne Tajwanu mają śledzić grupę chińskich jednostek w trakcie ich rejsu przez akwen oddzielający Chiny od wyspy. Jednocześnie władze Tajwanu podkreślają, że pojawienie się lotniskowca nie jest powodem do paniki. Przewodnicząca Rady ds. Chin Kontynentalnych Ho Czang Hsiao-yueh zwróciła jednak uwagę, że "z drugiej strony, jakiekolwiek groźby" ze strony Chin nie wpłyną pozytywnie na dwustronne relacje.

W zeszłym tygodniu Pekin potwierdził, że ich lotniskowiec po raz pierwszy wziął udział w ćwiczeniach na Morzu Południowochińskim wraz z formacją innych okrętów wojennych i samolotów myśliwskich. Chińskie władze tłumaczyły wtedy, że manewry miały charakter rutynowy.

Liaoning był pierwotnie budowany w należącym dziś do Ukrainy Mikołajowie nad Morzem Czarnym jako bliźniak obecnego rosyjskiego lotniskowca Admirał Kuzniecow. Po rozpadzie ZSRR władze ukraińskie odsprzedały okręt, znajdujący się w stanie nieukończonym i nazywający się wówczas Wariag, Chinom, dokąd dotarł na holu trasą wokół Afryki w 2003 roku. Budowę lotniskowca kontynuowała stocznia w Dalianie w prowincji Liaoning i w 2012 roku wszedł on oficjalnie do służby jako jedyna jednostka tej klasy w chińskiej marynarce wojennej.

Na lotniskowcu Liaoning bazują będące chińską modyfikacją rosyjskich Su-33 myśliwce J-15 oraz śmigłowce.

Chiny deklarują swą suwerenność nad znacznymi akwenami Morza Południowochińskiego, co ma wynikać z uznawania położonych na nim Wysp Paracelskich oraz archipelagu Spratly za własne terytorium. Roszczeń tych nie uznają inne państwa regionu ani Stany Zjednoczone.

...

Kolejni zlomiarze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:39, 08 Lut 2017    Temat postu:

Chiński smog zabija. Władze rozwiązują czy ukrywają problem?
Jarosław Kociszewski
akt. 8 lutego 2017, 15:02
W tym roku smog znowu bardzo dokucza mieszkańcom chińskich miast. Władze budują ogólnokrajową sieć monitorowania poziomu zanieczyszczenia powietrza. Oficjalnie, rozwiązanie takie ma zapewnić dostęp do wiarygodnych danych i pomóc w walce ze smogiem. Krytycy tego pomysłu uważają, że prawdziwym zadaniem nowej sieci jest ukrycie uciążliwego problemu, który w ostatnich latach mógł kosztować życie ponad 250 tys. ludzi.



Zanieczyszczone środowisko naturalne i gęsty smog w chińskich miastach to cena gwałtownego rozwoju gospodarczego Państwa Środka w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat. Do tej pory informacje o zanieczyszczeniu powietrza były gromadzone i publikowane w poszczególnych miastach i prowincjach. Nie zawsze udostępniane dane były prawdziwe. Znane są przypadki, gdy władze fałszowały odczyty urządzeń monitorujących, żeby uniknąć publikacji kłopotliwych informacji.

Pekin twierdzi, że scentralizowany system wykorzystujący nie tylko lokalne stacje monitorujące, ale także źródła satelitarne zwiększy wiarygodność i nadzór nad poziomem skażenia powietrza. Rozwiązanie to nie tylko ma chronić życie i zdrowie obywateli, ale także ułatwiać walkę ze smogiem.

Krytycy uważają, że w praktyce nowe rozwiązanie ma jedynie maskować skalę problemu. Dwa wydarzenia mają dowodzić złej woli władz, które zakazały publikowania lokalnych alarmów smogowych, a także nakazały usunięcie z internetu artykułu dowodzącego, że smog zabił w Chinach przynajmniej ćwierć miliona ludzi. Równocześnie Narodowa Komisja Zdrowia i Planowania Rodziny utrzymuje, że jeszcze nie udowodniono zgubnego wpływu smogu na zdrowie człowieka.


Chiny chcą być zielone

Skali zanieczyszczenia powietrza w miastach takich, jak Pekin czy Szanghaj nie można ukryć. Smog widać i czuć, a zdjęcia satelitarne pokazują szaro-brunatne mgły, które wiszą nad krajem i sięgają przez Pacyfik aż do wybrzeży Kalifornii. Kilka lat temu furię chińskich władz wywołała ambasada USA, która samodzielnie zaczęła monitorować poziom zanieczyszczenia powietrza w stolicy i publikować dane na przed pojawieniem się oficjalnych informacji. Amerykanie niejednokrotnie ostrzegali, że poziom zanieczyszczeń wykraczał poza skalę urządzeń pomiarowych . Obecnie Amerykanie w czasie rzeczywistym udostępniają szczegółowe informacje, m.in., o ilości cząstek PM2,5 czy PM10 w powietrzu – także po polsku.


Pekin broni się twierdząc, że poziom zanieczyszczenia powietrza spowodowany szybkim rozwojem przemysłu systematycznie zmniejsza się od jakiegoś czasu, a tegoroczne problemy są wynikiem szczególnie mroźnej zimy. – Potrzeba prowadzenia polityki pro-ekologicznej i walki z zanieczyszczeniem środowiska dotarła do świadomości chińskich decydentów przede wszystkim z przyczyn politycznych – powiedział Wirtualnej Polsce Krzysztof Blusz, ekspert WiseEuropa. – Oni po prostu zrozumieli, że protestów będzie coraz więcej, a dotychczasowego modelu rozwoju nie można utrzymywać. Teraz na najwyższym szczeblu władz nie tylko można zadawać pytania, ale nawet liczyć na odpowiedzi! Oczywiście problemem jest wdrożenie takiej polityki, czyli przejście od poziomu centralnego do lokalnego, gdzie niekiedy inicjatywy i projekty ekologiczne są po prostu sabotowane.

W rozmowie z WP sinolog dr Marcin Jacoby, autor książki „Chiny bez makijażu” podkreślił, że ochrona środowiska jest „gorącym tematem” w Państwie Środka, a Pekin wydaje na zielone technologie ponad 50 mld. dolarów rocznie. Duża część tych pieniędzy inwestowana jest w modernizację elektrowni węglowych. Chiny produkują i zużywają niemal tyle węgla, ile reszta świata razem wzięta. Coraz częściej pojawia się przy tym opinia, że jeżeli Pekin będą realizował politykę pro-ekologiczną z taką samą determinacją, z jaką w ostatnich dekadach rozwijały gospodarkę kraju, to niedługo Chiny przekształcą się w „zieloną potęgę”.

...

To co komuna robi srodowisku to bestialstwo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:38, 17 Lut 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Dramatyczny film wideo. Matka w ostatniej chwili ocaliła życie syna
Dramatyczny film wideo. Matka w ostatniej chwili ocaliła życie syna

Dzisiaj, 17 lutego (13:40)

Do niebezpiecznego wypadku doszło na parkingu w mieście Chongqing w południowo-zachodnich Chinach. Kierowca samochodu osobowego podczas cofania wpadł na matkę z dzieckiem, niszcząc stojącą za nimi barierkę.


Najechani przez samochód kobieta i dziecko spadli na znajdujący się 3 metry niżej podjazd; matka w ostatniej zdołała odepchnąć syna i osłonić go swoim ciałem, ratując w ten sposób jego życie przed spadającym samochodem.

...

Tym bardziej ze to w kraju mordujacym dzieci...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 8:54, 18 Lut 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
USA wzywają Chiny, by pomogły powściągnąć działania Korei Północnej. Chodzi o próby rakietowe
USA wzywają Chiny, by pomogły powściągnąć działania Korei Północnej. Chodzi o próby rakietowe

Wczoraj, 17 lutego (20:36)

Sekretarz stanu USA Rex Tillerson wezwał w piątek władze Chin, aby "użyły wszystkich środków", aby "powściągnąć działania" Korei Północnej, która dokonała kolejnej próby rakietowej - poinformował jeden z jego rzeczników Mark Toner.
Rex Tillerson w trakcie Forum G20 w Bonn
/EPA/US DEPARTMENT OF STATE HANDOUT /PAP/EPA

Podczas spotkania ze swoim chińskim odpowiednikiem Wangiem Yi amerykański sekretarz stanu podkreślił, że rośnie niebezpieczeństwo stwarzane przez północnokoreański program nuklearny i rakietowy, i wezwał Pekin, aby "powściągnął destabilizującą postawę Korei Północnej".

Chiński minister powiedział, że zarówno na Stanach Zjednoczonych, jak i Państwie Środka ciąży odpowiedzialność za utrzymanie globalnej stabilizacji. Wang dodał, że wspólne interesy chińsko-amerykańskie znacznie przeważają nad rozbieżnościami.

Jest to pierwsze na tym szczeblu spotkanie wysokiego rangą przedstawiciela nowej administracji amerykańskiej z przedstawicielem chińskich władz od objęcia urzędu przez prezydenta Donalda Trumpa. Doszło do niego na marginesie Forum G20 w Bonn.

Dzień wcześniej szef amerykańskiej dyplomacji zapewnił, że jego kraj jest zdeterminowany bronić Korei Południowej i Japonii przed Pjongjangiem, w tym z wykorzystaniem odstraszania nuklearnego.

Szefowie dyplomacji USA i Chin rozmawiali także o "zwiększeniu współpracy", ale również o "porzuceniu różnic w duchu konstruktywnego" myślenia - powiedział rzecznik Tillersona.

Korea Północna przeprowadziła w niedzielę czasu lokalnego próbę rakietową, która według niej zakończyła się sukcesem. Pocisk balistyczny średniego zasięgu wystrzelono w kierunku Morza Japońskiego z bazy lotniczej Bangjon znajdującej się na zachodzie kraju.

W nocy z poniedziałku na wtorek Rada Bezpieczeństwa ONZ na pilnym posiedzeniu zwołanym na wniosek USA, Japonii i Korei Płd. jednomyślnie potępiła północnokoreański test. Zapowiedziano zastosowanie kroków odwetowych, jeśli Pjongjang nie odstąpi od prób z bronią rakietową.

APA

...

W koncu im Pekin wysadza tymi zlomami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:53, 22 Lut 2017    Temat postu:

Chiny budują struktury mogące mieścić rakiety
oprac.Adam Hrynkiewicz
22 lutego 2017, 02:40
Pekin na sztucznych, spornych wyspach na Morzu Południowochińskim kończy budowę ponad dwudziestu obiektów, które mogą pomieścić pociski rakietowe ziemia-powietrze dalekiego zasięgu - podaje Reuters, powołując się na źródła we władzach USA.



Według agencji Reutera działanie to ma być testem nowego prezydenta USA Donalda Trumpa oraz próbą sprawdzenia reakcji władz USA.

Budowanie betonowych struktur z chowanymi dachami na rafach Fiery Cross, Mischief i Subi w archipelagu Spratly - gdzie Chiny już utworzyły pasy startowe, których długość dowodzi, że przeznaczone są dla lotnictwa wojskowego - może być postrzegane jako eskalacja działań wojskowych - mówili w rozmowie z Reuterem anonimowi przedstawiciele władz USA.

- Chiny nie budują na Morzu Południowochińskim tylko po to, by budować, a te struktury przypominają inne mogące mieścić rakiety ziemia-powietrze, więc logiczna konkluzja jest taka, że właśnie w tym celu to czynią - ocenił rozmówca agencji, pracownik amerykańskich służb wywiadowczych.


Według źródeł Reutera budynki mają ok. 20 metrów długości i 10 metrów wysokości.

Chiny uważają leżące na Morzu Południowochińskim Wyspy Paracelskie i archipelag Spratly za własne terytoria, z czego ma wynikać ich suwerenność nad znacznymi obszarami tego akwenu. Roszczeń tych nie uznają inne państwa regionu ani USA. Przez Morze Południowochińskie prowadzą ważne szlaki żeglugowe; ocenia się, że wartość transportowanych nimi towarów sięga 5 bln dolarów rocznie.


W ostatnich latach Chiny rozpoczęły intensywne prace przy sztucznym powiększaniu powierzchni wysp wchodzących w skład archipelagu Spratly.

Przed objęciem stanowiska szefa dyplomacji USA Rex Tillerson mówił w styczniu, podczas przesłuchania w komisji spraw zagranicznych Senatu, że Chinom powinno się zabronić dostępu do wysp, które kraj ten wybudował na Morzu Południowochińskim. Uznał wtedy m.in., że budowanie tam przez Chiny sztucznych wysp i umieszczanie na nich obiektów wojskowych "przypomina zabranie przez Rosję Krymu". Podkreślił, że gdyby Pekin miał decydować o dostępie do prowadzących tamtędy szlaków morskich, byłoby to zagrożeniem "dla całej globalnej gospodarki".

Także we wtorek Tillerson odbył rozmowę telefoniczną z chińskim doradcą rządowym Yangiem Jiechim. Według komunikatu rzecznika Departamentu Stanu Marka Tonera USA politycy podkreślili potrzebę budowania konstruktywnych relacji amerykańsko-chińskich oraz zgodzili się co do konieczności działania wobec zagrożenia ze strony Korei Północnej. Rozmowa dotyczyła także spraw gospodarczych, handlu oraz możliwej współpracy w dziedzinie walki z terroryzmem i przestępczością międzynarodową.
PAP

...

Potepiamy agresje pekinczykow.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:20, 03 Mar 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Niecodzienny "odwet" za amerykańską tarczę antyrakietową w Azji
Niecodzienny "odwet" za amerykańską tarczę antyrakietową w Azji

Dzisiaj, 3 marca (10:42)

​Sprzeciwiając się planom rozmieszczenia przez USA zaawansowanego systemu obrony przeciwrakietowej w Korei Południowej Chińczycy wstrzymali sprzedaż wycieczek do tego kraju. Równocześnie hakerzy zaatakowali strony internetowe jednego z wielobranżowych koncernów z Seulu.
Protesty przeciwko THAAD odbywają się także w Korei Płd.
/KIM CHUL-SOO /PAP/EPA


Według agencji AP jest to sygnał, że Pekin chce, aby Seul zapłacił gospodarczą cenę za krok, który w ocenie Chin zagraża ich bezpieczeństwu.

Jak podaje AP, w ostatnich dniach w Chinach demonstranci protestowali przeciwko południowokoreańskim hipermarketom Lotte Mart, w których sprzedawana jest żywność, odzież, zabawki i sprzęt elektryczny. Spółka matka - Lotte Group - w poniedziałek porozumiała się z wojskiem Korei Płd. w sprawie wymiany gruntów, by umożliwić umieszczenie amerykańskich antyrakiet na należącym dotychczas do koncernu polu golfowym.

W środę Lotte Group poinformowała, że hakerzy z Chin zaatakowali jej chińską stronę internetową. W czwartek nie działała również strona Lotte Duty Free, największego operatora wolnocłowego w kraju.

Z kolei w piątek południowokoreańska agencja prasowa Yonhap podała, że chińskim pośrednikom biur podróży nakazano wstrzymanie sprzedaży wycieczek do Korei Płd.

Urząd ds. turystyki w Pekinie nie skomentował tych doniesień. Ostrzegł jedynie obywateli, że znacznie wzrosła liczba Chińczyków zatrzymywanych podczas próby wjechania na południowokoreańską wyspę Czedżu. Nie podano, dlaczego mają być oni zatrzymywani; przypomniano jedynie obywatelom, by mieli przy sobie niezbędne dokumenty.

Pekin wielokrotnie deklarował swój sprzeciw wobec planowanego jeszcze na bieżący rok umieszczenia w Korei Płd. systemu THAAD (Terminalnej Wysokościowej Obrony Strefowej), przeznaczonego do niszczenia głowic pocisków balistycznych w ostatniej (terminalnej) fazie ich lotu. Według Seulu i Waszyngtonu jest to konieczne dla obrony przed pociskami balistycznymi Korei Północnej. Chiny obawiają się, że stanowiący część systemu radar będzie dokonywał głębokiej penetracji ich terytorium.

Chiny są największym partnerem handlowym Korei Płd. i głównym źródłem turystki przyjazdowej, co sprawia, że kraj jest podatny na zakłócenia gospodarcze w Chinach.

(ph)

...

Trzeba skonczyc z jakimikolwiek stosunkami z Pekinem. EMBARGO! TO SA ZBRODNIARZE!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:12, 06 Mar 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → China Aid: Katastrofalna zmiana stosunku rządu Chin do ludzi wierzących
China Aid: Katastrofalna zmiana stosunku rządu Chin do ludzi wierzących
KAI
dodane 06.03.2017 12:41

Chiny
Kościół p.w. Matki Bożej Bolesnej w Dongergou (prow. Shanxi)
Weronika Maria Klebba SSpS /Foto Gość

Pozarządowa organizacja China Aid zwraca uwagę na coraz częstsze przypadki prześladowań ludzi w Chinach na tle religijnym.

W swoim raporcie za 2016 r. organizacja chrześcijańska z siedzibą w Teksasie (USA) ostrzega przed „katastrofalną zmianą” stosunku rządu komunistycznego do ludzi wierzących. Komunistom pod wodzą prezydenta Xi Jinpinga nie chodzi już tylko o to, by „kierować” grupami religijnymi, ale chce je „schińszczyć” – upodobnić do kultury chińskiej.

Po raz pierwszy takie żądanie wysunął prezydent Xi w 2015 r. i ponowił je w kwietniu 2016 r. na krajowej konferencji na temat religii. Następnie, jesienią tegoż roku, został przedstawiony projekt nowych regulacji w sprawach religijnych. Tym samym stworzone zostały legalne podstawy dla postępowania przeciwko grupom religijnym, uważa China Aid.

Jak wynika z raportu, w ubiegłym roku w Chinach aresztowano czasowo ponad 48 tys. wierzących, trzykrotnie więcej niż w 2015 r. Pod zarzutem zakłócania porządku publicznego, zdefraudowania pieniędzy lub prowadzenia nielegalnych interesów zatrzymano i skazano na kary więzienia 300 wiernych i duchownych. Zniszczono wiele kościołów, a w prowincji Zhejiang, podobnie jak w latach ubiegłych, usuwano krzyże.

Według China Aid, wspólnoty kościelne w regionie Wenzhou i w prowincji Junnan poinformowały, że zostały zmuszone do abonowania gazet partyjnych oraz do śpiewania pieśni patriotycznych podczas nabożeństw. W Lucheng, jednym z większych miast regionu Wenzhou, urząd ds. religii wyznaczył 1500 osób do kontrolowania mieszkańców. Ci ludzie co pewien czas kontrolują nabożeństwa i spotkania biblijne. Pod kątem aktywności religijnej swoich studentów kontrolują także uniwersytety.

Te przypadki „są alarmującym przykładem cofania się Chin do czasów reżimu maoistycznego”, alarmują autorzy raportu. Ich zdaniem, należy oczekiwać, że w tym roku warunki się pogorszą, gdyż przepracowane regulacje w sprawach religijnych wchodzą teraz w życie na terenie całego kraju, stwierdza China Aid.

...

Bestialstwo ale dlugo nie pociagną...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:23, 13 Mar 2017    Temat postu:

Spadła winda kopalniana. Zginęli górnicy
oprac.Jakub Kłoszewski
13 marca 2017, 13:50
Wypadek w kopalni węgla w północno zachodnich Chinach. W prowincji Heilongjiang spadła kabina windy kopalnianej, którą jechało siedemnastu górników. Wszyscy zginęli.



Wypadek wydarzył się w czwartek; zwłoki górników wydobyto po czterech dniach. Ustalono, że kabina windy spadła, kiedy - z nieustalonych jeszcze powodów - przepalił się kabel zasilający.

Kopalnie w Chinach są najniebezpieczniejsze na świecie. Co roku w wypadkach górniczych giną tam tysiące ludzi. Wśród przyczyn takiej sytuacji wymienia się niedostateczne środki bezpieczeństwa i brak właściwego nadzoru. Stan techniczny urządzeń i infrastruktury jest zły. Część kopalni działa bez formalnego zezwolenia władz.

Chiny są największym na świecie producentem węgla i zużywają go też więcej niż inne kraje.

PAP

...

Znowu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:33, 22 Mar 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Dzieci stratowały się w szkole, dwoje nie żyje
Dzieci stratowały się w szkole, dwoje nie żyje
PAP
dodane 22.03.2017 07:16 Zachowaj na później

Chińskie dzieci bawią się na placu przed szkołą, Dong Yang, Chiny
Yiie / CC 2.0


Dwoje dzieci zostało w środę stratowanych na śmierć, a ponad 20 odniosło obrażenia podczas przerwy międzylekcyjnej w szkole podstawowej w mieście Puyang w prowincji Henan w środkowych Chinach - podała państwowa agencja prasowa Xinhua.

Do tragicznego wypadku doszło, gdy podczas przerwy uczniowie kierowali się do toalet. Nie są znane szczegóły. Lokalne władze poinformowały, że rozpoczęto śledztwo w tej sprawie. Ranne dzieci trafiły do szpitala.

Poprzednie podobne incydenty w chińskich szkołach wiązano z przepełnieniem i nieodpowiednio zaprojektowanymi oraz wybudowanymi budynkami. Inne problemy z bezpieczeństwem dotyczyły instalacji wykonanych ze szkodliwych substancji, z których unosiły się niebezpieczne dla zdrowia dzieci opary.

W 2013 roku czworo uczniów zostało stratowanych na śmierć, gdy w liceum w prowincji Hubei (Hupej) wybuchła panika po zawaleniu się jednej ze ścian.

Najkrwawszy wybuch paniki w Chinach w ostatnich latach miał miejsce 1 stycznia 2015 roku, gdy 36 osób zginęło na bulwarze w Szanghaju podczas noworocznych zabaw.

...

Znowu koszmar.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:10, 12 Kwi 2017    Temat postu:

Ogień na linii USA-Chiny! Jest twarde ultimatum
12 godzin temu Świat

Temat relacji między USA a Chinami pojawiał się wielokrotnie w wyborczej kampanii Donalda Trumpa. Teraz, jako prezydent, może on realizować swoją wizję polityki z Xi Jinpingiem, któremu właśnie postawił twarde ultimatum.



Donald Trump spotkał się z chińskim przywódcą tydzień temu. Xi Jinping miał obiecać wzmożenie współpracy w celu powstrzymania programów nuklearnych w Korei Północnej. Dziś jednak, za pośrednictwem Twittera, prezydent USA postawił przywódcy Chin twarde ultimatum.



– Wyjaśniłem prezydentowi Chin, że umowa handlowa z USA będzie dla nich o wiele lepsza, jeśli rozwiążą problem północnokoreański! – napisał Trump.



– Korea Północna szuka guza. Jeśli Chiny postanowią pomóc, byłoby świetnie. Jeśli nie, rozwiążemy ten problem bez nich! USA – dodał chwilę później w kolejnym tweecie.



Należy podkreślić, iż w sobotę USA wysłały z Singapuru, w kierunku Korei Północnej lotniskowiec, kilka niszczycieli i krążowników rakietowych. Niedługo przed publikacją przytoczonych tweetów rzecznik północnokoreańskiego MSZ wypowiedział się w sprawie wysłania grupy bojowej w rejon Półwyspu Koreańskiego, stwierdzając, iż USA będą ponosić całkowitą odpowiedzialność za to posunięcie.
Następne newsy »
Dodał(a): fastcake

...

Przeciez to glupki z Pekinu beda mialy problem jak Kim cos wysadzi nie USA. Chmura radioaktywna pojdzie na Pekin.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:23, 29 Kwi 2017    Temat postu:

ięziona 2 lata, bez procesu". Chiny deportowały Amerykankę
Jak poinformowała organizacja broniąca praw człowieka, Chiny deportowały obywatelkę USA, która w tym tygodniu została skazana za szpiegostwo. Wcześniej przez dwa lata była przetrzymywana w więzieniu bez procesu. Kobieta w piątek dotarła do Los Angeles.

+1
Głosuj

+1
Głosuj

Podziel się
Opinie


(PAP/EPA, Fot: HOW HWEE YOUNG)
"Tajemnice państwowe"

Sandy Phan-Gillis została zatrzymana w marcu 2015 roku na granicy z będącym specjalny regionem autonomicznym ChRL Makau.

"Kilka dni temu sąd nakazał deportację kobiety i skazał ją na 3,5 roku więzienia za szpiegostwo. W piątek Amerykanka wyleciała z Kantonu na południu Chin i tego samego dnia dotarła do Los Angeles, gdzie spotkała się z mężem i pozostałymi członkami rodziny" - poinformowała w oświadczeniu fundacja Dui Hua z siedzibą w San Francisco.

Chiński rząd nie ujawnił aktu oskarżenia Phan-Gillis. Jej adwokat powiedział agencji Reutera, że nie może podać szczegółów tej sprawy, gdyż chodzi o "tajemnice państwowe".
Stosunki między USA a Chinami ocieplają się

Według męża Amerykanki Chiny oskarżyły Phan-Gillis o dwukrotny udział w misjach szpiegowskich w Chinach w 1996 roku oraz o współpracę z FBI, aby schwytać dwóch chińskich szpiegów przebywających w USA i nakłonić ich, aby zostali podwójnymi agentami.

Do deportacji doszło w czasie, gdy stosunki między USA a Chinami ocieplają się w następstwie spotkania prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa ze swym chińskim odpowiednikiem Xi Jinpingiem na Florydzie na początku kwietnia.

Według fundacji Dui Hua negocjacje w sprawie umożliwienia powrotu Phan-Gillis do ojczyzny nasiliły się podczas marcowej wizyty sekretarza stanu USA Rexa Tillersona w Pekinie.

Źródło: WP, RMF, PAP

...

Jak mozna bylo do tego dopuscic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:54, 05 Maj 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Chiny chciały zhakować system obrony THAAD
Chiny chciały zhakować system obrony THAAD

Dzisiaj, 5 maja (10:46)

​Południowokoreańskie media, powołując się na doniesienia stacji CNN, piszą o możliwości zhakowania systemu obrony THAAD przez Chiny. Amerykańska telewizja bazuje na komentarzach krajowych specjalistów od cyberbezpieczeństwa.
Zdj. ilustracyjne
/Ralph Scott/Missile Defense Agency / HANDOUT /PAP/EPA


Chiny korzystają z cyberszpiegostwa dość regularnie, gdy chińskie interesy wchodzą w grę - powiedział CNN dyrektor ośrodka analiz ds. cyberszpiegostwa FireEye John Hultguist. Mamy dowody, że (Chińczycy) namierzyli co najmniej jedną z instytucji biorących udział w rozmieszczaniu rakiet - dodaje ekspert.

Rzecznik południowokoreańskiego ministerstwa spraw zagranicznych cytowany przez dziennik "Korea Times" powiedział, że w kwietniu zarejestrowano próbę cyberataku, ale nie potwierdził, czy jej celem był system THAAD.

Amerykańskie wojska rozpoczęły pod koniec kwietnia instalację systemu obrony antyrakietowej THAAD na terenie Korei Południowej. Chiński MSZ protestował i mówił o naruszeniu "strategicznej równowagi w regionie". W poniedziałek agencja Reutera powołując się na anonimowych przedstawicieli władz USA poinformowała, że system osiągnął "wstępną zdolność operacyjną".

System THAAD (Terminal High-Altitude Area Defense) jest przeznaczony do niszczenia głowic pocisków balistycznych w ostatniej fazie lotu. O zamiarze jego rozmieszczenia na terytorium Korei Południowej poinformowały w lipcu ubiegłego roku władze w Seulu. Jak podkreślał wtedy przedstawiciel resortu obrony, system THAAD zapewni ochronę dwóch trzecich terytorium Korei Południowej przed ewentualnym zagrożeniem nuklearnym i rakietowym z Korei Północnej. Plany instalacji systemu wywołały już wtedy sprzeciw Chin i Rosji, a także Pjongjangu.

...

To oś zła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:14, 10 Maj 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
18 osób rannych po ataku nożownika w Czangczun
18 osób rannych po ataku nożownika w Czangczun

Dzisiaj, 10 maja (09:10)

Osiemnaście osób zostało rannych po ataku nożownika na jednej z ulic w mieście Czangczun (Changchun) w północno-wschodnich Chinach - poinformowała chińska policja. 50-letni napastnik został postrzelony, a następnie zatrzymany. Według policji, życiu żadnej z ofiar napadu nic nie zagraża.

Na razie nie wiadomo, jakie były motywy sprawcy ataku. Śledczy badają sprawę.

Policja na swoim mikroblogu powołuje się na członków rodziny, którzy mówią, że podejrzany Wang Yunwei był wcześniej leczony z powodu problemów ze zdrowiem psychicznym.

Na początku ubiegłego roku również uzbrojony w nóż napastnik zranił przed wejściem do szkoły podstawowej w mieście Haikou w południowych Chinach dziesięcioro uczniów, w tym dwoje ciężko, a później popełnił samobójstwo.

Brutalne przestępstwa są stosunkowo rzadkie w Chinach, lecz w ostatnich latach doszło do serii ataków z użyciem noża czy siekiery, a ofiarą wielu z nich padły dzieci w wieku szkolnym. W wielu wypadkach sprawcami byli chorzy psychicznie. Krytycy władz chińskich wskazują na chroniczne zaniedbania w diagnozowaniu i leczeniu chorób psychicznych w Chinach.

APA

...

Sluzba zdrowia lezy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:04, 20 Maj 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Eskalacja sporu z udziałem Chin? Prezydent Filipin: Grożono mi wojną
Eskalacja sporu z udziałem Chin? Prezydent Filipin: Grożono mi wojną

Dzisiaj, 20 maja (10:37)

​Prezydent Filipin Rodrigo Duterte oświadczył w piątek, iż podczas ostatnich rozmów z prezydentem Chin Xi Jinping ten zagroził mu wojną o sporne Morze Południowochińskie. Nastąpiło to, gdy Duterte potwierdził chęć poszukiwania tam ropy.
Rodrigo Duterte
/ALBERT ALCAIN / PPD / HANDOUT /PAP/EPA


Duterte jest od początku kadencji krytykowany za zbyt pobłażliwe stanowisko wobec Chin w sprawie roszczeń terytorialnych dotyczących Morza Południowochińskiego. W odpowiedzi na zarzuty mediów prezydent podkreślił w piątek, że podczas rozmów z przywódcą Chin jasno przedstawił stanowisko Filipin. Duterte twierdzi, iż w odpowiedzi usłyszał od Xi zapowiedź wojny, jeżeli Manila nie wycofa się ze swoich planów.

Powiedziałem: "Panie Xi Jinping, nalegam, że to nasze, i że będziemy tam dokonywać odwiertów ropy" - Duterte przytoczył własne słowa wypowiedziane w poniedziałek na spotkaniu z okazji szczytu inicjatywy "Pasa i Szlaku" w Pekinie.

W odpowiedzi usłyszałem: "Wszyscy jesteśmy przyjaciółmi. Nie chcemy się z wami spierać. Chcemy utrzymywać ciepłe relacje, ale jeśli będziecie forsować tę kwestię, pójdziemy na wojnę". Co mogłem więcej powiedzieć? - podsumował Duterte, wypowiadając się w mieście Davao, na południowym wschodzie wyspy Mindanao.

Prezydent Filipin mówił także, iż Xi powoływał się w rozmowie na historyczne prawa do spornego morza, sięgające czasów dynastii Ming. Duterte stwierdził, że takie stanowisko jest dla Filipin zupełnie "obce".
"Jedynym skutkiem wojny byłaby masakra i zniszczenie"

Według Duterte, groźba zbrojnego starcia z Chinami jest powodem, dla którego wybrał drogę przyjaznych relacji z Pekinem, zamiast zajmować odmienne stanowisko. Ocenił, że Filipiny przegrałyby wojnę z Chinami i dodał, że wątpi, czy jakiekolwiek państwo przyszłoby Manili z pomocą, łącznie z USA, które są zobowiązane do wsparcia traktatem. Czy oni chcą walczyć? Bo jeżeli tak, to my też. Ale po co miałbym to robić? Jedynym skutkiem byłaby masakra i wszystko zostałoby zniszczone, poczynając od wyspy Palawan - przekonywał Duterte.

Prezydent skrytykował także byłego ministra spraw zagranicznych Alberta del Rosario oraz wysokiego rangą sędziego Sądu Najwyższego Antonio Carpio za podjęcie niewłaściwych decyzji w sporze o Morze Południowochińskie z Chinami. Chodzi o wydarzenia z 2014 r., gdy Filipiny zaskarżyły chińskie roszczenia terytorialne do Stałego Trybunału Arbitrażowego w Hadze. Manila wygrała proces w lipcu 2016 roku.

Zamiast wnosić sprawę do Trybunału, Filipiny powinny były wezwać USA na pilną konferencję razem z Chinami i pozostałymi krajami ASEAN, zgłaszającymi roszczenia do tego rozległego morza, by przedyskutować, co robić i by zdusić problem w zarodku - powiedział Duterte.

Dotychczas prezydent nie powoływał się na korzystny dla swojego kraju wynik rozprawy w kontaktach z Pekinem.

Oświadczenie wydane na zakończenie kwietniowego szczytu wspólnoty ASEAN w Manili nie zawierało odniesień do wygranej z Chinami.

...

Trzeba sie zjednoczyc nie tylko was atakuja te monstra...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:53, 29 Maj 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Twórcy oprogramowania WannaCry mogli pochodzić z południowych Chin
Twórcy oprogramowania WannaCry mogli pochodzić z południowych Chin

1 minuta temu

​Twórcy złośliwego oprogramowania WannaCry, wykorzystanego w serii cyberataków z 12 maja, mogli pochodzić z południowych Chin - wskazuje analiza lingwistyczna przeprowadzona przez firmę Flashpoint, zajmującą się oceną ryzyka biznesowego.
Zdjęcie ilustracyjne
/Michał Dukaczewski /RMF FM


O wnioskach specjalistów informuje wydawany w Hongkongu dziennik "South China Morning Post".

Według ekspertów hakerzy odpowiedzialni za majowy atak, który zainfekował komputery w 150 krajach na świecie, mogli pochodzić z południowej części Chin kontynentalnych, Hongkongu, Tajwanu lub Singapuru.

Wnioski wyciągnięto na podstawie treści komunikatu wyświetlanego przez WannaCry w 28 językach na zarażonych komputerach. Flashpoint twierdzi, że treść została przygotowana w języku chińskim, a następnie przełożona na pozostałe języki przy użyciu tłumacza Google. Raport wskazuje na literówki oraz konkretne zwroty mogące świadczyć o tym, że autor komunikatu posługiwał się językiem chińskim.

Szczególną uwagę poświęcono we wnioskach raportu określeniu "libai", które na południu Chin używane jest jako potoczne określenie "tygodnia". Dziennik "SCMP" podkreśla, że wnioski firmy Flashpoint mogą nie być jednoznaczne, ponieważ tego określenia coraz częściej używa się także w północnej części kraju.

Libai nie pojawia się już tylko na południu Chin. W wielu miejscach na północy używa się tego słowa w codziennej komunikacji - twierdzi w wypowiedzi dla "SCMP" Zhang Kefeng, profesor języka chińskiego z Uniwersytetu Jimei z miasta Xiamen (Siamen) na południowym wschodzie Chin. Dziennik powołuje się także na wypowiedzi wielu mieszkańców Pekinu, którzy przyznają, że sami często korzystają z tego określenia.

Wcześniej informowano, że specjaliści w dziedzinie cyberbezpieczeństwa przypisywali atak hakerom z Korei Północnej.

Według informacji Europolu seria cyberataków z 12 maja dotknęła ok. 200 tys. osób i organizacji w co najmniej 150 krajach na całym świecie. W tym celu wykorzystano złośliwe oprogramowanie ransomware, bazujące na narzędziach wykradzionych amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA).

W ataku ucierpiały m.in. hiszpański gigant telekomunikacyjny Telefonica, niemieckie koleje Deutsche Bahn, amerykańskie przedsiębiorstwo spedycyjne FedEx, ministerstwo spraw wewnętrznych Rosji i kilka uniwersytetów w Chinach.

...

Sluzby pekinskie to tez KGB! Nie mozna lekcewazyc zagrozenia... To wszystkin tym co chca ,,wspolpracynz Chinami" do nauki!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 8:57, 24 Cze 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Chiny: Lawina błota i kamieni zniszczyła wieś. 100 zabitych
Chiny: Lawina błota i kamieni zniszczyła wieś. 100 zabitych

Dzisiaj, 24 czerwca (06:31)

Lawina błota i kamieni, jaka zeszła na wieś Xinmo w prefekturze Ngawa w prowincji Syczuan w środkowo-zachodniej części Chin, spowodowała zniszczenie 40 domostw i śmierć ponad 100 mieszkańców, głównie przedstawicieli mniejszości Qiang - podały władze. Ziemia osunęła się o godzinie 6:00 rano (po północy w Polsce) w związku z podmyciem podstawy góry przez wody wezbranej rzeki. Jak pisze Associated Press, po zejściu lawiny rzeka jest zablokowana na dwukilometrowym odcinku.

Jak podała Centralna Telewizja Chińska, CCTV, na wieś osunęło się łącznie 3 mln metrów sześciennych błota i kamieni.

Xinmo zamieszkują przedstawiciele mniejszości Qiang należącej do grupy tybeto-birmańskiej. Jest ona jedną z 55 oficjalnie uznawanych w ChRL mniejszości. Media twierdzą, że to właśnie przedstawiciele tej mniejszości stanowią najliczniejszą grupę poszkodowanych w lawinie.

W Xinmo trwa akcja ratunkowa. Nie jest znana dokładna liczba zaginionych.

W miejscowości, która jest chętnie odwiedzana przez turystów, znajduje się hotel. Chińskie media nie wykluczają, że wśród ofiar mogą być również przyjezdni.

W prefekturze Ngawa od kilku dni trwały ulewne deszcze, które spowodowały powódź.

Ocenia się, że w całym dystrykcie mieszka 110 tysięcy ludzi.

...

To nie jest zadna ,,mniejszosc". Oni sa u siebie. Zreszta nie ma narodu ,,Chinczycy" sa ludy chinskie! Oni sie nie rozumieja! Cos jak ludy slowianskie. Slowianie nie sa narodem! Wszyscy tam sa ,,mniejszoscia".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:15, 26 Cze 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Chiny: Powstanie specjalny sąd zajmujący się sprawami internetu
Chiny: Powstanie specjalny sąd zajmujący się sprawami internetu

1 godz. 23 minuty temu

​Chińska agencja prasowa Xinhua poinformowała, że w mieście Hangzhou zostanie utworzony sąd zajmujący się jedynie sprawami dotyczącymi internetu.
Chiny: Powstanie sąd zajmujący się sprawami internetu (zdjęcie ilustracyjne)
/Paweł Pawłowski /RMF FM


Hangzhou to stolica prowincji Zhejiang, miasto znane z organizacji ubiegłorocznego szczytu przywódców G20 oraz siedziba wielu największych koncernów informatycznych Chin. W poniedziałek rząd przyjął plan zakładający powołanie nowego sądu, którego zadaniem będzie orzecznictwo w sprawach dotyczących internetu.

Decyzja o utworzeniu sądu to - jak pisze Xinhua - "znacząca innowacja systemowa", dzięki której chińskie sądownictwo będzie mogło przystosować się do nowych trendów wynikających z rozwoju internetu.

Media przypominają, że w Chinach w ostatnim czasie rośnie liczba sporów dotyczących naruszeń własności intelektualnej, coraz więcej osób jest także sądzonych za prowadzenie serwisów zajmujących się wystawianiem fałszywych opinii o produktach sprzedawanych na platformach e-handlu. W czerwcu br. sąd w Hangzhou skazał za taką działalność na pięć lat i dziewięć miesięcy więzienia mężczyznę, który zarabiał na wystawianiu fałszywych opinii produktów oferowanych na platformie Taobao.

Xinhua twierdzi, że nowy organ poprawi jakość rozstrzygania spraw związanych z przestępstwami internetowymi, zajmie się również kwestiami sporów między internautami oraz integrowaniem internetu z nowoczesnym społeczeństwem i ekonomią. Obserwatorzy przypominają, że chiński regulator mediów wprowadził właśnie zakaz udostępniania transmisji na żywo w sieci. Tłumaczono się chęcią walki z mową nienawiści. Według "Financial Timesa" zakaz dotyczy głównie trzech największych chińskich platform społecznościowych: Weibo, iFeng oraz ACFUN.

Pierwsza z nich straciła po decyzji władz miliard dolarów kapitalizacji na nowojorskim parkiecie.

W czerwcu Pekin wprowadził także nowe przepisy zaostrzające kontrolę internetu. Stanowią one m.in., że dane dotyczące krajowego bezpieczeństwa muszą być przechowywane na chińskich serwerach, a duże transfery danych wymagają zgody władz. Ze względu na "propagowanie wulgarnych treści mających negatywny wpływ na społeczeństwo" zamknięto 60 kont należących do portali plotkarskich.

...

Tylko zeby nie bylo tlumienia wolnosci! Przestepstwa i ohyde trzeba tepic ale nie wolnosc slowa!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:08, 28 Cze 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Chiny trafiły na "czarną listę" Departamentu Stanu USA
Chiny trafiły na "czarną listę" Departamentu Stanu USA

Dzisiaj, 28 czerwca (08:53)

​Departament Stanu USA umieścił Chiny na "czarnej liście" 23 krajów wspierających handel ludźmi, na której znalazły się też m. in. Syria i Korea Północna. Prezydent Donald Trump rozważa zajęcie twardszego stanowiska wobec Chin.
Zdjecie ilustracyjne
/W. G. Allgoewer/DPA/blickwinkel /PAP/EPA


W dorocznym raporcie na temat handlu ludźmi na świecie, pierwszym tego rodzaju opublikowanym przez administrację Donalda Trumpa, stwierdzono, że Chiny "nie podejmują istotnych posunięć aby położyć kres swemu udziałowi w przemycie i handlu ludźmi, w tym sprowadzaniu przymusowych pracowników z Korei Północnej".

Sekretarz stanu USA Rex Tillerson oświadczył, że dzięki wysyłaniu przymusowych pracowników do Chin i Rosji, "Korea Północna otrzymuje rocznie setki milionów dolarów". To nie może być dłużej tolerowane - podkreślił.

Tillerson dodał, że amerykańscy konsumenci "powinni zdawać sobie sprawę", iż kupując chińskie towary wspierają pracę przymusową i handel ludźmi.

Raport wspomina też o przymusowej pracy zamieszkującej Chiny mniejszości muzułmańskiej Ujgurów.

Chiny mają znaczną nadwyżkę w handlu z USA. Prezydent Trump zapowiadał już wcześniej, że wywrze na nie presję, mającą na celu szersze otwarcie chińskiego rynku dla towarów i usług z USA. Podczas kampanii wyborczej groził nawet obłożeniem importu z Chin karnymi cłami.

Według źródeł w administracji, prezydent jest też coraz bardziej zniecierpliwiony "bezczynnością" Chin wobec wojowniczych zapędów Korei Północnej.

...

Zarabiaja na niewolnictwie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 8:44, 03 Lip 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Niszczyciel USA przepłynął koło spornej wyspy. To drugi ruch tego typu
Niszczyciel USA przepłynął koło spornej wyspy. To drugi ruch tego typu

Wczoraj, 2 lipca (17:11)

​Amerykański niszczyciel przepłynął w odległości 12 mil morskich od wyspy Triton na Morzu Południowochińskim, wchodzącej w skład Wysp Paracelskich, uważanych przez Chiny za ich terytorium, co kwestionują kraje regionu oraz USA - podała CNN.
Amerykański niszczyciel (zdjęcie ilustracyjne)
/Newscom /PAP/EPA


Według tej telewizji, powołującej się na anonimowego przedstawiciela sił zbrojnych USA, podczas manewrów mających podkreślić swobodę żeglugi niszczyciel rakietowy USS Stethem zbliżył się do wyspy, wpływając w rejon, które Chiny uważają za swoje wody terytorialne. Pentagon nie wypowiedział się na razie w tej sprawie oficjalnie.

USA oskarżają Chiny o militaryzowanie Morza Południowochińskiego poprzez umieszczanie obiektów wojskowych na usypywanych tam sztucznie wyspach. Władze w Pekinie krytykują natomiast podejmowanie przez siły amerykańskie ćwiczeń i patroli w tym rejonie.

24 maja amerykański niszczyciel rakietowy USS Dewey przepłynął w odległości 12 mil morskich od rafy Mischief, jednej z wysp w archipelagu Spratly na Morzu Południowochińskim, o które Pekin również toczy spory terytorialne z krajami regionu. Chiny ostro protestowały.

Był to pierwszy manewr w ramach swobody żeglugi przeprowadzony za prezydentury Donalda Trumpa. Wcześniej amerykańska marynarka wojenna kilkakrotnie dokonywała takich manewrów.

Chiny roszczą sobie prawa do większości akwenu Morza Południowochińskiego, przez który rocznie transportowane są towary i surowce o szacowanej wartości ponad 5 bln dolarów. Roszczenia terytorialne dotyczą Spratly i Wysp Paracelskich i od lat wywołują konflikty z krajami regionu, głównie z Wietnamem, Filipinami, Brunei i Tajwanem, a także w mniejszym stopniu z Malezją i Indonezją.

(ph)

..

Zero tolerancji dla agresji Pekinu. Pamietajcie ze Chiny to kraj scisle lądowy! Ludy mórz to inne zagadnienie. To jest chamska kradziez cudzego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:49, 22 Lip 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Chińskie bombowce w przestrzeni powietrznej Tajwanu
Chińskie bombowce w przestrzeni powietrznej Tajwanu

Wczoraj, 21 lipca (21:55)

​Tajwańskie ministerstwo obrony zaprotestowało przeciwko przelotowi dwóch chińskich bombowców strategicznych H-6K w obrębie przestrzeni powietrznej Tajwanu.
Bombowiec HK-6
/Gao Fei/Photoshot /PAP/EPA


amoloty miały nadlecieć od wschodu. Ministerstwo twierdzi, że bezpieczeństwo państwa nie było zagrożone, zaapelowano do obywateli, by nie wywoływać paniki.

To kolejny przypadek naruszenia tajwańskiej przestrzeni powietrznej przez chińskie maszyny w bieżącym roku. Pierwszy raz jednak tajwańskie myśliwce zrobiły zdjęcie bombowcom.

W czwartek o przelocie eskadry 10 chińskich samolotów bojowych, w tym bombowców H-6K, informowała Japonia. Obserwatorzy zwracają uwagę, iż Pekin w ostatnich tygodniach testuje cierpliwość regionu, przekraczając kolejne granice.

Powodem dla Chin jest nacjonalistyczna postawa rządzącej pierwszy rok prezydent Tajwanu Caj Ing-wen, która coraz silniej akcentuje niezależność wobec Chin kontynentalnych.

Japoński resort obrony określił czwartkowy przelot jako "niecodzienny".

1 sierpnia przypada 90. rocznica powołania armii Chin.

...

Nastepni chca w zęby ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:26, 27 Lip 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
USA: Admirał Swift gotów wykonać rozkaz ws. ataku nuklearnego na Chiny
USA: Admirał Swift gotów wykonać rozkaz ws. ataku nuklearnego na Chiny

Dzisiaj, 27 lipca (09:37)

​Dowódca amerykańskiej Floty Pacyfiku adm. Scott Swift oświadczył, że przeprowadziłby atak nuklearny na Chiny, gdyby taki rozkaz wydał mu prezydent Donald Trump. Przestrzegł też armię przed wypowiadaniem posłuszeństwa zwierzchnikowi sił zbrojnych.
Dowódca amerykańskiej Floty Pacyfiku adm. Scott Swift
/YONHAP /PAP/EPA

Swift wypowiedział się na konferencji dotyczącej bezpieczeństwa na Australijskim Uniwersytecie Narodowym po największych wspólnych amerykańsko-australijskich manewrach u wybrzeży Australii. Podczas ćwiczeń u północno-wschodnich wybrzeży Australii został wykryty chiński okręt szpiegowski.

Spytany przez obecnego na sali wykładowcę, czy dokonałby ataku nuklearnego na Chiny w przyszłym tygodniu, gdyby Trump wydał taki rozkaz, Swift odparł: "Odpowiedź brzmi: tak".

Każdy członek amerykańskiej armii przysięgał, że będzie posłuszny prezydentowi jako zwierzchnikowi sił zbrojnych - podkreślił admirał. To jest podstawa amerykańskiej demokracji. I za każdym razem, kiedy mamy do czynienia z armią, która odsuwa się od założeń oraz (wypowiada) posłuszeństwo wobec cywilnej kontroli, to mamy poważny problem - zaznaczył.

W odbywających się co dwa lata amerykańsko-australijskich manewrach Talisman Saber bierze udział 36 okrętów, w tym lotniskowiec USS Ronald Reagan, 220 samolotów i 33 tys. żołnierzy. W ćwiczeniach biorą udział również siły Nowej Zelandii.

Podczas manewrów wykryto pomocniczy okręt rozpoznawczy typu 815 klasy Diongdao, należący do Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. Okręt nie wpłynął na australijskie wody terytorialne, ale znajdował się w granicach australijskiej wyłącznej strefy ekonomicznej na Morzu Koralowym.

Rosnąca obecność militarna Chin, szczególnie na Morzu Południowochińskim, przyczyniła się do zaostrzenia napięć w regionie i ściągnęła na władze w Pekinie krytykę USA i Australii. Obok Chin także Brunei, Malezja, Filipiny, Wietnam i Tajwan zgłaszają roszczenia terytorialne na Morzu Południowochińskim. Rocznie przez ten akwen transportowane są towary warte łącznie ok. 5 bilionów dolarów.

...

To bylby koniec CHRL. A prosza sie o to nieustannie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:54, 28 Lip 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Najbardziej skorumpowana chińska urzędniczka przyznała się do winy
POLECANE

Gostyń: W mieszkaniu w bloku znaleziono ciała...

Policja znalazła matkę 2-latka porzuconego przed...

Rotawirusy mogą prowadzić do…

Chcą wyjaśnić jedną z największych zagadek...
dostarczone przez plista
Najbardziej skorumpowana chińska urzędniczka przyznała się do winy

Dzisiaj, 28 lipca (18:20)

​Była wiceburmistrz miasta Wenzhou we wschodnich Chinach, Yang Xiuzhu, zajmująca pierwsze miejsce na państwowej liście najbardziej skorumpowanych urzędników, przyznała się w piątek do brania łapówek.
Zdjęcie ilustracyjne
/ChinaFotoPress /PAP/Photoshot


Yang była oskarżana o nadużycia szacowane na 39 mln dolarów, jednak w piątek podczas procesu prowadzonego przed sądem w mieście Hangzohu przyznała się do kwoty dziesięciokrotnie niższej - 3,92 mln dolarów - poinformowała agencja Xinhua.

Była wiceburmistrz wyraziła skruchę z powodu popełnionych nadużyć i łapownictwa. Nie wiadomo, kiedy zostanie wydany w jej sprawie wyrok oraz czy dysponuje własnym obrońcą czy adwokatem z urzędu.

Yang ukrywała się przed chińskim wymiarem sprawiedliwości przez 13 lat za granicą. W listopadzie 2016 roku została przekazana Chinom przez Stany Zjednoczone.

Aresztowanie Yang odbyło się w ramach akcji nazywanej "Polowaniem na lisy", która ma na celu skazanie najbardziej skorumpowanych chińskich urzędników unikających za granicą odpowiedzialności karnej. Według agencji Xinhua w czerwcu 41 osób z listy 100 najbardziej poszukiwanych "lisów" sprowadzono do Chin. Listę opublikowano w kwietniu 2015 r.

Antykorupcyjne działania trwają od początku oficjalnych rządów prezydenta Xi Jinpinga, czyli od początku 2013 r. Walka z korupcją w kraju określana jest jako "Polowanie na tygrysy i muchy". Mianem pierwszych określa się skorumpowanych urzędników wysokiego szczebla, drugich - niższego.

...

Tylko ze kradna tam wszyscy a niektorych tylko scigaja a jeszcze USA przekazaly do kraju gdzie nie ma sadow...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:17, 08 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Chiny: Silne trzęsienie ziemi w Syczuanie. Mogło zginąć nawet sto osób
Chiny: Silne trzęsienie ziemi w Syczuanie. Mogło zginąć nawet sto osób

1 godz. 6 minut temu

​W wyniku trzęsienia ziemi o magnitudzie 6,5, które nawiedziło prowincję Syczuan w środkowych Chinach, władze obawiają się około stu ofiar śmiertelnych i tysięcy rannych. Uszkodzonych zostało ok. 130 tysięcy domów - wynika ze wstępnych szacunków.
Trzęsienie ziemi w Syczuanie, możliwa setka ofiar śmiertelnych
/United States Geological Survey (USGS) /Zrzut ekranu

Informacje takie podała rządowa komisja ds. katastrof na swojej stronie internetowej. Oficjalna agencja prasowa Xinhua informuje, że trzęsienie miało magnitudę 7 i w jego wyniku zginęło pięć osób, a 60 zostało rannych, w tym 30 poważnie.

Wstrząsy wystąpiły po godzinie 21 czasu lokalnego (po godzinie 15 czasu polskiego) niedaleko obszaru, gdzie w 2008 roku w wyniki trzęsienia ziemi o magnitudzie 8 zginęło 87 tysięcy ludzi.

Epicentrum trzęsienia znajdowało się 284 km na północ od stolicy Syczuanu, miasta Chengdu. Objęło ono znany z malowniczych górskich krajobrazów park narodowy Jiuzhaigou (Dolina Dziewięciu Palisad), który znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.

Trzęsienia ziemi często nawiedzają Chiny, zwłaszcza górzyste regiony zachodniej i południowo-zachodniej części kraju.

...

Wszedzie apokalipsa...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:32, 09 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Silne trzęsienie ziemi w Chinach. Są ofiary śmiertelne i dziesiątki rannych
Silne trzęsienie ziemi w Chinach. Są ofiary śmiertelne i dziesiątki rannych

57 minut temu

Co najmniej 9 osób, w tym 6 turystów, zginęło, a 164 zostały ranne w wyniku trzęsienia ziemi o magnitudzie 6,5 w prowincji Syczuan w południowo zachodnich Chinach - poinformowały lokalne władze i media.
Turyści ewakuowani w czasie trzęsienia ziemi z hotelu Ruoergai
/RAJ WONG /PAP/EPA

Według amerykańskiej Służby Geologicznej (USGS), wstrząsy nawiedziły w środę późnym wieczorem czasu lokalnego słabo zaludniony, górzysty rejon położony w odległości ok. 200 km na północny zachód od miasta Guangyuan. Epicentrum trzęsienia znajdowało się na głębokości ok. 10 km.

Rejon ten, a zwłaszcza rezerwat Jiuzhaigou, chętnie odwiedzają turyści ze względu na jego walory krajobrazowe i liczne szlaki wycieczkowe.

Władze prowincji poinformowały, że ok. 100 turystów zostało odciętych od świata przez lawinę ziemną, która zeszła po wstrząsach.

Według agencji Xinhua, z rejonu wstrząsów zdołano ewakuować 31 500 turystów. Ewakuowano m.in. 2 800 turystów z hotelu, w którym zawalił się dach.

Brak informacji o narodowości turystów, ale rejon ten jest znacznie bardziej popularny wśród Chińczyków niż wśród cudzoziemców.

Na zdjęciach i w relacjach telewizyjnych z rejonu wstrząsów widać, że wiele budynków zostało uszkodzonych, ucierpiała również infrastruktura.

Prowincja Syczuan położona jest na terenach aktywnych sejsmicznie. W katastrofalnym trzęsieniu ziemi, które nawiedziło ten rejon w 2008 roku, zginęło ponad 70 tysięcy ludzi.

...

Apokalipsa dotyczy calego Swiata...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:36, 11 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Chiny: Autokar uderzył w ścianę tunelu. 36 zabitych
Chiny: Autokar uderzył w ścianę tunelu. 36 zabitych

Dzisiaj, 11 sierpnia (07:07)

Co najmniej 36 zabitych, w tym dwoje dzieci, i 13 rannych - to tragiczny bilans wypadku autokaru na autostradzie w prowincji Schaanxi w Chinach. Jak relacjonowała AFP, pojazd, którym jechało 49 osób, uderzył w ścianę tunelu.

Do wypadku doszło w czwartek tuż przed północą czasu lokalnego.

Jak poinformowała państwowa agencja Xinhua, powołując się na lokalną policję, autokar jechał z Chengdu w środkowych Chinach na północny wschód do Luoyang.

AFP zauważa, że jest to jeden z najtragiczniejszych wypadków autokarów w Chinach od 2008 roku, gdy na południowym zachodzie kraju autokar spadł do wąwozu, w wyniku czego zginęło 51 osób.

Według oficjalnych statystyk, w wypadkach drogowych w tym najludniejszym kraju świata zginęło w 2015 roku 58 tysięcy ludzi, podobnie było rok wcześniej.

AFP zastrzega jednak, że prawdziwe statystyki mogą być inne: według Światowej Organizacji Zdrowia, w 2013 roku na chińskich drogach zginęło 260 tysięcy ludzi, czyli cztery razy więcej, niż wynikało to z oficjalnych informacji podawanych przez władze.

...

Gestosc zaludnienia jak w Holandii... Jaki tam odsetek porowmawczy na 1000 mieszkancow?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:06, 25 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Chińskie bombowce nieopodal Japonii. Rząd w Tokio zaniepokojony
Chińskie bombowce nieopodal Japonii. Rząd w Tokio zaniepokojony

Dzisiaj, 25 sierpnia (08:26)

Japoński minister obrony Itsunori Onodera wyraził w piątek zaniepokojenie z powodu przelotu chińskich bombowców blisko terytorium Japonii. Oficjalną notę wysłano do Pekinu kanałami dyplomatycznymi. Zdaniem strony chińskiej były to rutynowe ćwiczenia wojskowe.
Zdj. ilustracyjne
/Gao Fei /PAP/EPA


Po raz pierwszy odnotowaliśmy przelot chińskich samolotów wojskowych na tej trasie - powiedział Onodera na piątkowej konferencji prasowej. Drogą dyplomatyczną wyraziliśmy nasze zaniepokojenie - dodał.

W czwartek sześć chińskich bombowców lecących od strony Morza Wschodniochińskiego w kierunku Oceanu Spokojnego przeleciało w pobliżu terytorium Japonii. Maszyny nie naruszyły japońskiej przestrzeni powietrznej, jednak był to pierwszy przypadek, kiedy chińskie bombowce leciały tą trasą.

Wieczorem w czwartek chińskie ministerstwo obrony poinformowało o przeprowadzeniu ćwiczeń wojskowych dalekiego zasięgu, nie podając jednak szczegółów. W oświadczeniu podano, że takie "zwyczajne" ćwiczenia nie naruszają prawa międzynarodowego i są wyrazem "zwykłej potrzeby" wzmacniania armii i doskonalenia jej umiejętności bojowych. Bez względu na to, jakie przeszkody napotka, chińskie lotnictwo będzie działać jak dotychczas - dodano.

Siły powietrzne Chin w ostatnich miesiącach wykonały kilka rund długodystansowych lotów ćwiczebnych w pobliżu Tajwanu oraz wysuniętych na południe japońskich wysp. ChRL jest w trakcie przeprowadzania zakrojonej na wielką skalę modernizacji swoich sił zbrojnych.

(az)

...

Kaczyzm tak lubi ,,Chinczykow" a to jest bezwzgledna komuna...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 8:05, 29 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
32 zaginionych po ogromnym osunięciu ziemi w Chinach
32 zaginionych po ogromnym osunięciu ziemi w Chinach

42 minuty temu

Zwłoki trzech osób odnaleziono po ogromnym osunięciu ziemi na południowym zachodzie Chin. Za zaginione uznano 32 osoby. Siedmioro mieszkańców odniosło obrażenia - poinformowały władze. Do tragedii doszło wczoraj rano w miejscowości Bijie, w prowincji Guizhou (Kuejczou). Nadal trwają poszukiwania ocalałych, a ratownicy przekazują pomoc humanitarną mieszkańcom dotkniętym katastrofą.
Poszukiwania zaginionych
/EPA/FEATURECHINA CHINA OUT /PAP


Na wiejskich i górskich terenach Chin często dochodzi do osunięć ziemi, zwłaszcza podczas silnych opadów deszczu. Występujące latem tego roku ekstremalne warunki pogodowe spowodowały liczne katastrofy na południu i w środkowej części kraju, w których zginęło wiele osób.

W czerwcu i sierpniu w dwóch innych osunięciach w prowincji Sichuan (Syczuan) w środkowej części kraju zginęło ponad 30 osób, a dziesiątki zostały uznane za zaginione. W lipcu ok. 60 osób poniosło śmierć w osunięciach ziemi i powodziach w prowincji Hunan na południu kraju. Ok. 1,6 mln mieszkańców tej prowincji musiało opuścić swoje domy.

(adap)

...

Chinska Rep. Ludowa tez upadnie jak Ruscy i USA.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:16, 14 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
9 górników zginęło w eksplozji gazu w kopalni. Kolejni - uwięzieni pod ziemią
9 górników zginęło w eksplozji gazu w kopalni. Kolejni - uwięzieni pod ziemią

Dzisiaj, 14 września (11:27)

Co najmniej dziewięciu górników zginęło w wyniku eksplozji gazu, do której doszło w niewielkiej kopalni węgla kamiennego w prowincji Hejlungciang (Heilongjiang) w północno-wschodnich Chinach - podała chińska agencja prasowa Xinhua. Kolejnych dziewięciu górników pozostaje uwięzionych pod ziemią, natomiast ośmiu uratowanych przewieziono do szpitala.

Wypadek miał miejsce w szybie kopalni Yuchen w mieście Cisi (Jixi). Rocznie kopalnia ta wydobywa 60 tys. ton węgla. Na razie nie podano, jaka była przyczyna eksplozji.

Wybuch nastąpił po ogłoszeniu 31 sierpnia przez rząd Chin, począwszy od września, nowych kontroli bezpieczeństwa w kopalniach i zakładach chemicznych.

Chiny są największym producentem węgla na świecie i krajem, który zużywa najwięcej tego surowca. W tamtejszych kopalniach często dochodzi do wypadków, głównie ze względu na nieprzestrzeganie przepisów bezpieczeństwa i redukcję kosztów, co czasami ma związek z korupcją w lokalnych władzach.

Co roku w katastrofach górniczych w ChRL ginie około 1000 osób. Liczba ta spadła nieco w ciągu ostatniej dekady za sprawą podjętych w ostatnich latach działań: poprawy warunków bezpieczeństwa i zamknięcia małych, bardziej niebezpiecznych kopalń. Władze chińskie zapowiedziały zamknięcie ponad 1000 przestarzałych zakładów wydobywczych.

(adap)

...

Znowu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 38, 39, 40  Następny
Strona 19 z 40

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy