Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Syria na drodze do wolności !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 28, 29, 30 ... 129, 130, 131  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133884
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:13, 06 Lip 2012    Temat postu:

Ławrow: nie rozważamy udzielenia azylu syryjskiemu prezydentowi

Rosja nie za­mie­rza udzie­lać azylu po­li­tycz­ne­go Ba­sza­ro­wi Al-As­sa­do­wi, pre­zy­den­to­wi ogar­nię­tej kon­flik­tem zbroj­nym Syrii - pod­kre­ślił mi­ni­ster spraw za­gra­nicz­nych Sier­giej Ław­row po spo­tka­niu ze swym nie­miec­kim od­po­wied­ni­kiem Guido We­ster­wel­lem.

Ław­row przy­znał na wspól­nej kon­fe­ren­cji w Mo­skwie, że po­mysł udzie­le­nia Asa­do­wi azylu przez Rosję po­ja­wił się na czerw­co­wym spo­tka­niu pre­zy­den­ta Wła­di­mi­ra Pu­ti­na i kanc­lerz Nie­miec An­ge­li Mer­kel.

- Uzna­li­śmy to za żart i żar­tem od­po­wie­dzie­li­śmy: dla­cze­go wy, Niem­cy, nie weź­mie­cie sA­sa­da, skoro chce do­kądś wy­je­chać? - po­wie­dział.

Obec­ne do­nie­sie­nia, ja­ko­by Rosja za­mie­rza­ła dać schro­nie­nie As­sa­do­wi, "to albo próba wpro­wa­dze­nia w błąd po­waż­nych ludzi zaj­mu­ją­cych się po­li­ty­ką za­gra­nicz­ną, albo brak zro­zu­mie­nia sta­no­wi­ska Rosji" - pod­kre­ślił ro­syj­ski mi­ni­ster. Poza tym takie roz­wią­za­nie nie mia­ło­by sensu, po­nie­waż "sami Sy­ryj­czy­cy muszą wy­pra­co­wać wspól­ne sta­no­wi­sko".

Ław­row ogło­sił też, że w przy­szłym ty­go­dniu do Mo­skwy na roz­mo­wy przy­je­dzie szef opo­zy­cyj­nej Na­ro­do­wej Rady Sy­ryj­skiej (NRS) Ab­dul­ba­set Sida, a także dzia­łacz jed­nej z opo­zy­cyj­nych grup Mi­chel Kilo. Nie podał szcze­gó­łów.

Dzien­nik "Kom­mier­sant" na­pi­sał w środę, po­wo­łu­jąc się na do­brze po­in­for­mo­wa­ne źró­dła dy­plo­ma­tycz­ne, że pań­stwa za­chod­nie, głów­nie USA, prze­ko­nu­ją Rosję, by udzie­li­ła azylu po­li­tycz­ne­go pre­zy­den­to­wi Syrii, lecz Mo­skwa na razie nie de­cy­du­je się na to. Mimo to we­dług ga­ze­ty eks­per­ci nie wy­klu­cza­ją ta­kie­go roz­wią­za­nia sy­ryj­skie­go kry­zy­su, a "sam pre­zy­dent Assad dał do zro­zu­mie­nia, że nie od­rzu­ca wa­rian­tu do­bro­wol­ne­go odej­ścia ze sta­no­wi­ska".

>>>>

Znow ponure wynurzenia radzieckich (z szamba) .

Generał Mood przeciwny uzbrojeniu obserwatorów ONZ w Syrii

Szef misji ob­ser­wa­cyj­nej ONZ w Syrii, ge­ne­rał Ro­bert Mood po­wie­dział w czwar­tek w Da­masz­ku, że jest prze­ciw­ny uzbro­je­niu około 300 pod­le­głych mu ob­ser­wa­to­rów, gdyż ra­dy­kal­nie zmie­ni­ło­by to ich sto­sun­ki z miej­sco­wą lud­no­ścią.

- Za­opa­trze­nie w broń tych nie­znacz­nych sił ob­ser­wa­to­rów nie jest do­brym roz­wią­za­niem. Nasze za­an­ga­żo­wa­nie w spra­wy Sy­ryj­czy­ków, kon­tak­ty z sy­ryj­ski­mi ro­dzi­na­mi po­le­ga­ją na tym, że przy­by­wa­my bez broni i ko­rzy­sta­my z go­ścin­no­ści, którą nam oka­zu­ją - oświad­czył Mood na kon­fe­ren­cji pra­so­wej.

- To nas chro­ni jako nie­uzbro­jo­ną misję ob­ser­wa­cyj­ną. Gdy przy­jeż­dżasz do kogoś z bro­nią i pu­kasz do drzwi, to już zu­peł­nie inna hi­sto­ria - po­wie­dział nor­we­ski ge­ne­rał.

Około 300 ob­ser­wa­to­rów ONZ prze­by­wa w Syrii od maja. Przy­by­li, by nad­zo­ro­wać ro­zejm za­apro­bo­wa­ny przez wła­dze w Da­masz­ku i opo­zy­cję. Ro­zejm miał być czę­ścią opra­co­wa­ne­go przez Ko­fie­go An­na­na planu za­koń­cze­nia kry­zy­su w Syrii. Plan, tak samo jak ro­zejm, po­zo­stał jed­nak mar­twą li­te­rą z po­wo­du eska­la­cji prze­mo­cy - pisze AFP. Z tego też po­wo­du od 15 czerw­ca misja ob­ser­wa­cyj­na ONZ w Syrii za­wie­si­ła swą dzia­łal­ność. 90-dnio­wy man­dat ob­ser­wa­to­rów upły­wa w lipcu.

Po­wsta­nie an­ty­rzą­do­we w Syrii wy­bu­chło w marcu 2011 roku. Jak sza­cu­ją sy­ryj­scy obroń­cy praw czło­wie­ka, do­tych­czas kon­flikt po­cią­gnął za sobą ponad 16,5 tys. ofiar śmier­tel­nych.

>>>>

Skoro do nich strzelaja to musza moc sie bronic !

Syryjski generał zbiegł do Turcji

Ge­ne­rał eli­tar­nej sy­ryj­skiej Gwar­dii Re­pu­bli­kań­skiej Manaf Tlas zbiegł do Tur­cji - po­in­for­mo­wa­ła w czwar­tek sy­ryj­ska stro­na in­ter­ne­to­wa po­wią­za­na z apa­ra­tem bez­pie­czeń­stwa. To pierw­sze ofi­cjal­nie po­twier­dzo­ne do­nie­sie­nie o uciecz­ce wy­so­kie­go rangą woj­sko­we­go.

"Wy­so­ko po­sta­wio­ne źró­dło w si­łach bez­pie­czeń­stwa po­twier­dzi­ło uciecz­kę ge­ne­ra­ła (Ma­na­fa) Tlasa do Tur­cji" - po­wia­do­mi­ła stro­na in­ter­ne­to­wa Sy­ria­steps. Za­cy­to­wa­ła przed­sta­wi­cie­la sił bez­pie­czeń­stwa, który po­wie­dział, że uciecz­ka ge­ne­ra­ła "jest bez zna­cze­nia" i że "gdyby sy­ryj­ski wy­wiad chciał go aresz­to­wać, to by to zro­bił".

Ak­ty­wi­ści sy­ryj­skiej opo­zy­cji i źró­dła re­be­lianc­kiej Wol­nej Armii Sy­ryj­skiej po­da­ły, że mają in­for­ma­cję o tym, że Tlas jest w Tur­cji, lecz nie uwa­ża­ją go za zbie­ga, do­pó­ki sam tego nie oznaj­mi.

- Są­dzi­my, że jest w Tur­cji, lecz nie skon­tak­to­wał się z nami. Jest róż­ni­ca mię­dzy opusz­cze­niem Syrii a przy­łą­cze­niem się do opo­zy­cji an­ty­asa­dow­skiej - po­wie­dzia­ło opo­zy­cyj­ne źró­dło ze Stam­bu­łu.

Reu­ters pisze, że Tlas - czło­nek sy­ryj­skiej więk­szo­ści sun­nic­kiej i przy­ja­ciel pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da - do­wo­dził bry­ga­dą w Gwar­dii Re­pu­bli­kań­skiej, jed­nej z naj­le­piej wy­po­sa­żo­nych jed­no­stek w armii, zdo­mi­no­wa­nej przez sektę ala­wi­tów (skraj­ny odłam szy­izmu).

Oj­ciec ge­ne­ra­ła Tlasa - Mu­sta­fa - była mi­ni­strem obro­ny Syrii od wcze­snych lat 70. do roku 2004 i był za­ufa­nym ojca obec­ne­go pre­zy­den­ta Ha­fe­za el-Asa­da.

>>>>

Jak widzicie klamstem jest jakoby ,,alawici'' mordowali ,,sunnitow'' bo zbiegli sa tez ,,alawici'' ... Potepiamy zreszta dzielenie ludzi .
Tym bardziej podkreslamy BOHATERSTWO ludzi tego wyznania ktorzy sa oznakowani jako rzekomo popierajcy rezim i mordujacy .
ONI MUSZA WYKAZAC WIECEJ ODWAGI ! I chwala tym ktorzy ja wykazuja ! To najpiekniejszy wzor ! :O))) Kraj moze byc z nich dumny !

Wojna partyzancka :

http://www.ungern.fora.pl/wiedza-i-nauka,8/wojna-partyzancka,4665.html



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133884
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:49, 07 Lip 2012    Temat postu:

Clinton wzywa, by naciskać na Rosję i Chiny ws. Syrii

Se­kre­tarz stanu USA Hil­la­ry Clin­ton we­zwa­ła świa­to­we mo­car­stwa, by wy­wie­rać na­cisk na Rosję i Chiny ws. ogar­nię­tej kon­flik­tem Syrii, aby po­ka­zać im, że za­pła­cą za utrud­nia­nie po­stę­pu w kie­run­ku de­mo­kra­tycz­nych prze­mian w tym kraju.

Clin­ton wy­po­wie­dzia­ła się w tym duchu na kon­fe­ren­cji Grupy Przy­ja­ciół Syrii zor­ga­ni­zo­wa­nej w Pa­ry­żu z udzia­łem ok. 100 de­le­ga­cji. Z Pol­ski obec­ny jest szef MSZ Ra­do­sław Si­kor­ski.

Sze­fo­wa dy­plo­ma­cji USA wy­ra­zi­ła opi­nię, że Rosja i Chiny nie oba­wia­ją się kon­se­kwen­cji opo­wia­da­nia się po stro­nie re­żi­mu Ba­sza­ra el-Asa­da. Jej zda­niem po­sta­wa Mo­skwy i Pe­ki­nu jest nie­do­pusz­czal­na, a rolą uczest­ni­ków spo­tka­nia Przy­ja­ciół Syrii jest po­ka­za­nie, że blo­ko­wa­nie po­stę­pu w Syrii bę­dzie miało swoją cenę.

Pa­ry­skie spo­tka­nie ma na celu przy­spie­szyć odej­ście sy­ryj­skie­go pre­zy­den­ta. - Zmie­ni się to je­dy­nie wów­czas, gdy każdy re­pre­zen­to­wa­ny tu kraj w spo­sób bez­po­śred­ni i w try­bie pil­nym jasno po­sta­wi spra­wę, mó­wiąc, że Rosja i Chiny za­pła­cą cenę, po­nie­waż wstrzy­mu­ją po­stęp (prze­mian w Syrii), blo­ku­ją go, a tego nie można dłu­żej to­le­ro­wać - za­zna­czy­ła.

We fran­cu­skiej sto­li­cy ok. 100 de­le­ga­cji z ca­łe­go świa­ta za­sta­na­wia się, jak za­koń­czyć trwa­ją­cy ponad rok krwa­wy kon­flikt w Syrii, w któ­rym zgi­nę­ło już ponad 16,5 tys. ludzi, głów­nie cy­wi­lów. W kon­fe­ren­cji nie uczest­ni­czy na­to­miast Rosja, uwa­ża­na za głów­ne­go so­jusz­ni­ka sy­ryj­skich władz, nie ma też re­pre­zen­ta­cji Chin.

Sze­fo­wa ame­ry­kań­skiej dy­plo­ma­cji we­zwa­ła do uchwa­le­nia re­zo­lu­cji ONZ w spra­wie prze­ka­za­nia wła­dzy w Syrii. - Ko­niecz­nie trze­ba po­now­nie zwo­łać Radę Bez­pie­czeń­stwa ONZ i do­ma­gać się wdro­że­nia w życie planu z Ge­ne­wy, pod któ­rym Rosja i Chiny się pod­pi­sa­ły i ak­cep­tu­ją prze­mia­ny po­li­tycz­ne - po­wie­dzia­ła.

Clin­ton mó­wi­ła, że cho­dzi o re­zo­lu­cję, która de­fi­niu­je kon­se­kwen­cje w po­sta­ci sank­cji - w sy­tu­acji nie­prze­strze­ga­nia planu.

Ze swej stro­ny bry­tyj­ski mi­ni­ster spraw za­gra­nicz­nych Wil­liam Hague po­wie­dział, że kraje, które nie na­kła­da­ją sank­cji na rząd w Da­masz­ku, de facto przy­zwa­la­ją na dal­szą prze­moc w Syrii.

>>>>

Oczywiscie trzeba praesji ale to nie jest pretekst aby nic nie robic ...

USA liczą na zaostrzenie sankcji wobec prezydenta Syrii

Stany Zjednoczone zadeklarowały przed spotkaniem w sprawie Syrii w Paryżu, że staną na czele grupy państw, które są za zaostrzeniem sankcji ONZ wobec prezydenta Syrii Baszara el-Asada i jego otoczenia.

W stolicy Francji odbędzie się trzecie spotkanie Grupy Przyjaciół Syrii, w którym weźmie udział ponad 150 delegacji państw i organizacji, w tym amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton; Polskę będzie reprezentował minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

W drodze na to spotkanie Clinton oświadczyła, że nadszedł czas, by w rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ zwiększyć presję na Asada i by rezolucja ta miała konkretne konsekwencje, jak sankcje gospodarcze - powiedziało źródło z otoczenia szefowej amerykańskiej dyplomacji.

- Wiele krajów obecnych w Paryżu już wprowadziło sankcje, ale bardzo ważny będzie fakt ich zglobalizowania. Zamierzamy w dalszym ciągu podkreślać tę sprawę w rozmowach z Rosją i Chinami - dodał ten informator.

Jak zakończyć wojnę?

Uczestnicy paryskiego spotkania będą się zastanawiali, jak zakończyć trwający ponad rok krwawy konflikt w Syrii. Podejmą kolejną próbę wywarcia nacisku na reżim w Damaszku mimo nieobecności Rosji, która odgrywa kluczową rolę w sprawie kryzysu syryjskiego.

Chcą też poprzeć wysiłki wysłannika ONZ i Ligi Arabskiej Kofiego Annana, zmierzające do realizacji postanowień grupy działania ds. Syrii, która uzgodniła zasady transformacji politycznej w tym kraju.

Według USA porozumienie toruje drogę do epoki postasadowskiej, podczas gdy Rosja i Chiny podkreślały, że to sami Syryjczycy muszą decydować o swej przyszłości i ewentualnym odejściu Asada.

>>>>

My tez liczymy na zaostrzenie ...

Syria: blisko 80 zabitych w kolejnych starciach

Co najmniej 78 osób, w tym 44 cywilów, zginęło w poniedziałek wskutek aktów przemocy, które targają Syrią, gdzie od 16 miesięcy trwa powstanie przeciwko reżimowi prezydenta Baszara al-Asada - poinformowała organizacja Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.

W sumie od marca zeszłego roku w walkach między syryjską armią a siłami powstańczymi zginęło ponad 16,5 tys. ludzi.

>>>>>

Koeljny wzorst liczby ofiar ...
16,5 tysiaca zabitych
2,3 miliona ofiar !!!

Wojna partyzancka :

http://www.ungern.fora.pl/wiedza-i-nauka,8/wojna-partyzancka,4665.html

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .






Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133884
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:42, 07 Lip 2012    Temat postu:

Powstanie strefa zakazu lotów nad Syrią?

Prze­wod­ni­czą­cy opo­zy­cyj­nej wobec władz w Da­masz­ku Na­ro­do­wej Rady Sy­ryj­skiej Abdel Bas­set Sajda na spo­tka­niu w Pa­ry­żu za­ape­lo­wał o utwo­rze­nie stre­fy za­ka­zu lotów nad Syrią i ko­ry­ta­rzy hu­ma­ni­tar­nych dla uchodź­ców.

- Trze­ba pod­jąć wszel­kie środ­ki w celu usta­no­wie­nia stre­fy za­ka­zu lotów i ko­ry­ta­rzy hu­ma­ni­tar­nych - po­wie­dział, wy­stę­pu­jąc przed uczest­ni­ka­mi pa­ry­skiej kon­fe­ren­cji Grupy Przy­ja­ciół Syrii. Jak tłu­ma­czył, środ­ki te po­win­ny wy­pły­wać z za­ło­żeń Roz­dzia­łu VII Karty Na­ro­dów Zjed­no­czo­nych.

- Reżim chyli się ku upad­ko­wi, traci kon­tro­lę nad te­ry­to­rium - dodał Sajda.

>>>>

To cieszy brawo ! Tym bardziej trzeba strefy !

Sojusznik Asada jest w drodze do Syrii

Sy­ryj­ski ge­ne­rał Manaf Tlas, który do­wo­dził jed­nost­ką ,,eli­tar­nej'' Gwar­dii Re­pu­bli­kań­skiej i był wie­lo­let­nim so­jusz­ni­kiem pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da, opu­ścił Da­ma­szek i jest w dro­dze do Pa­ry­ża - po­in­for­mo­wał Reu­ters, po­wo­łu­jąc się na przy­ja­cie­la ro­dzi­ny.

We­dług osoby za­przy­jaź­nio­nej z ro­dzi­ną Tlasa, ge­ne­rał w czwar­tek przy­je­chał do Tur­cji, a na­stęp­nie udał się do Fran­cji, gdzie obec­nie miesz­ka jego oj­ciec - Mu­sta­fa Tlas, były mi­ni­ster obro­ny Syrii.

Jeśli, jak pisze Reu­ters, Manaf Tlas, który uczęsz­czał wraz z 46-let­nim Asa­dem do uczel­ni woj­sko­wej, wes­prze opo­zy­cję sy­ryj­ską, bę­dzie oso­bi­sto­ścią naj­wyż­szej rangi z naj­bliż­sze­go oto­cze­nia pre­zy­den­ta, która zmie­ni­ła front od po­cząt­ku trwa­ją­cej od 16 mie­się­cy re­wol­ty prze­ciw­ko wła­dzom Syrii.

Re­wol­ta, jak pisze Reu­ters, prze­ra­dza się w wojnę do­mo­wą z sil­nym pod­ło­żem re­li­gij­nym.

Tlas - czło­nek sy­ryj­skiej więk­szo­ści sun­nic­kiej i przy­ja­ciel pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da - do­wo­dził bry­ga­dą w Gwar­dii Re­pu­bli­kań­skiej, jed­nej z naj­le­piej wy­po­sa­żo­nych jed­no­stek w armii, zdo­mi­no­wa­nej przez sektę ala­wi­tów (skraj­ny odłam szy­izmu).

Oj­ciec ge­ne­ra­ła Tlasa - Mu­sta­fa - był mi­ni­strem obro­ny Syrii od wcze­snych lat 70. do roku 2004 i był za­ufa­nym ojca obec­ne­go pre­zy­den­ta Ha­fe­za el-Asa­da.

W Pa­ry­żu otwar­to dziś kon­fe­ren­cję Grupy Przy­ja­ciół Syrii. Uczest­ni­czą w niej de­le­ga­cje z ca­łe­go świa­ta, w tym szef MSZ Ra­do­sław Si­kor­ski. W kon­fe­ren­cji nie biorą udzia­łu: Rosja, uwa­ża­na za głów­ne­go so­jusz­ni­ka sy­ryj­skich władz, i Chiny.

>>>>

A zatem ,,Gwardia'' . Ostatnia sila rezimu ! Nie chce juz walczyc za rezim . I slusznie ! Nazwa GWARDIA ZOBOWIAZUJE ! Prawdziwa Gwardia umiera a nie poddaje sie ! A ZWLASZCZA NIGDY NIE STRZELA DO WLASNEGO NARODU !!! W koncu jest GWARDIA TEGO NARODU !!!

Jak podaje organizacja, mająca siedzibę w Londynie, śmierć poniosło co najmniej 11 486 cywilów, 4 151 żołnierzy i 870 zbiegów, którzy najczęściej przechodzili na stronę rebeliantów.

Za cywilów Obserwatorium uważa uzbrojone osoby, które walczą z siłami reżimowymi, lecz nie należały wcześniej do syryjskiej armii.

(Absurd - cywile to oSOBY NIEUZBROJONE ci co walcza to POWSTANCY ! )

Nie można uzyskać bilansu ofiar śmiertelnych z niezależnych źródeł od chwili, gdy ONZ zaprzestała obliczeń pod koniec 2011 roku.

>>>>>

Znow koryguje obliczenia .
Kolejny krwawy bilans:

Zabitych :
11 486 cywilow
870 powstancow
4 151 rezimowych
16507 zabitych ogolem
49521 rannych
263.000 uwiezionych
75.000 zbiegow z wojska
190.000 uchodzcow za granice
500.000 uchodzcow wewnetrznych
1.150.000 koczujacych w nieludzkich warunkach .
2.244.028 ofiar !!!

Wojna partyzancka :

http://www.ungern.fora.pl/wiedza-i-nauka,8/wojna-partyzancka,4665.html

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .






Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133884
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:03, 08 Lip 2012    Temat postu:

Jewgienij Primakow o sytuacji w Syrii i "arabskiej wiośnie"

- Oczywiście to, co się dzieje w Syrii jest straszne, leje się krew, cierpią cywile. Obecnie jednak ważne jest, jak zareaguje syryjska opozycja na dokument, przyjęty w Genewie - mówi w wywiadzie dla agencji Rosbałt były premier i minister spraw zagranicznych Rosji Jewgienij Primakow. Minister ostrzega, że w Syrii do władzy mogą dojść siły, które nie będą pokojowo nastawione do Izraela. Dodaje, że w efekcie "arabskiej wiosny" zmniejszyły się możliwości uregulowania konfliktu arabsko-izraelskiego.

Tydzień temu w Genewie grupa, w skład której weszło pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ, a także m.in. przedstawiciele ONZ, Ligi Arabskiej i Turcja, uzgodniła zasady transformacji politycznej w Syrii. Porozumienie przewiduje powołanie rządu przejściowego, który "będzie mógł uwzględniać członków obecnego rządu i opozycji, a także inne grupy, i będzie musiał być utworzony na bazie wzajemnego porozumienia".

- Oczywiście to, co się dzieje w Syrii jest straszne, leje się krew, cierpią cywile. Obecnie ważne jest, jak zareaguje syryjska opozycja na dokument, przyjęty w Genewie - mówi Jewgienij Primakow.

- Od początku Rosja obrała kurs na to, by wykluczyć interwencję zbrojną w sprawy Syrii. Oczywiście przez cały ten czas opowiadaliśmy się przeciw rozlewowi krwi, a także przeciw temu, by odpowiedzialność zwalono na tylko jedną za stron. To jednak nie oznacza, że staliśmy na straży tego, by władze Syrii, w tym Baszar Al-Assad, pozostały na stanowiskach. Moim zdaniem częścią naszego planu było to, by sam naród syryjski określił, czego chce, bez interwencji zewnętrznej - tłumaczy były szef rosyjskiego MSZ.

- Uważam za prymitywne wnioski, z których wynika, że "arabską wiosnę" przygotowały i zorganizowały USA i ich sojusznicy z NATO. Ta fala rewolucyjna przeciw reżimom autorytarnym była procesem wewnętrznym. Ale USA i ich sojusznicy próbowali tylko opanować tę falę, aby usunąć te reżimy, które przeszkadzają im w prowadzeniu polityki na Bliskim Wschodzie - przekonuje Primakow. Dodaje, że w efekcie "arabskiej wiosny" zmniejszyły się możliwości uregulowania konfliktu arabsko-izraelskiego.

- Zwróćcie uwagę, że do pewnego momentu Izrael nie przyłączył się do chóru głosów na Zachodzie domagających się odejścia Assada. Dlatego, że Assad dla Izraela nie jest bynajmniej najgorszą postacią. Potem co prawda Izrael rozmył swoje początkowe stanowisko - podkreśla.

- Co się tyczy amerykańskich polityków, to oni, jak sądzę, słabo rozumieją, kto mógłby dojść do władzy w Syrii. A mogą to być siły, które nie będą nastawione pokojowo do Izraela - przestrzega. Wskazuje, że syryjska opozycja nie jest jednorodna. Są tam również przedstawiciele Al-Kaidy.

W Syrii od marca 2011 roku trwa powstanie przeciwko reżimowi Assada. Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka od wybuchu rebelii w połowie marca 2011 roku w Syrii zabito ponad 15,8 tys. osób, w większości cywilów. Bilansu ofiar śmiertelnych nie można uzyskać z niezależnych źródeł od chwili, gdy pod koniec 2011 roku ONZ zaprzestała obliczeń.

>>>>

Radziccy najwiecej rozumieja jak zawsze . Z tego zawsze wychodzi totalna masakra ...

Dyplomaci chcą wywrzeć presję na syryjski reżim

Przedstawiciele USA i ich sojuszników zebrani w Paryżu na spotkaniu Grupy Przyjaciół Syrii starali się zwiększyć presję na reżim w Damaszku. Nie wykluczyli interwencji militarnej w Syrii, ale nie jest ona prawdopodobna - ocenia AP.

Celem paryskiej konferencji z udziałem delegacji z ponad 100 krajów było wpieranie społeczeństwa syryjskiego i proponowanie rozwiązań mających powstrzymać konflikt. Uczestnicy starali się znaleźć mechanizmy nacisku na reżim w Damaszku, takie jak presja ekonomiczna i sankcje.

Amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton, która stawiła się w Paryżu, aby - jak pisze AP - pozyskać szersze poparcie dla ogłoszonego w minionym tygodniu planu pokojowego specjalnego wysłannika ONZ i ligi Arabskiej do Syrii Kofiego Annana, wezwała, by reżim w Damaszku "poniósł prawdziwe i natychmiastowe konsekwencje, włącznie z sankcjami, za niedostosowanie się" do planu Annana.

Zważywszy jednak, że w paryskim spotkaniu nie brali udziału dyplomaci z Moskwy i Pekinu, wiele zależy teraz od możliwości przekonania Chin i Rosji do zmuszenia prezydenta Baszara el-Asada do przestrzegania ustaleń o zawieszeniu ognia i przekazania władzy rządowi pojednania narodowego - komentuje AP.

"Zmieni się to tylko wtedy, gdy każdy reprezentowany tutaj kraj da do zrozumienia Rosji i Chinom, że zapłacą cenę" za blokowanie procesu pokojowego w Syrii - powiedziała Clinton.

Rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow zareagował w piątek z Moskwy, "kategorycznie" odrzucając zarzuty, że jego kraj wspiera reżim Asada. - Rosja nie zajmuje się utrzymaniem (u władzy) takiego czy innego przywódcy politycznego”, ale tym, aby proces normowania sytuacji „odbywał się w normalnych warunkach politycznych (...) przy nieodzownym dialogu między przedstawicielami władzy i opozycji - podkreślił Riabkow.

Szef brytyjskiej dyplomacji William Hague powiedział: "Nie wykluczamy żadnej opcji na przyszłość, ponieważ (sytuacja w Syrii) się pogarsza. (...) To morderczy reżim, więc pragniemy pokojowego przekazania władzy. Ale nie wykluczamy niczego". Hague odniósł się w ten sposób do ewentualnej militarnej interwencji w Syrii.

Szef polskiego MSZ Radosław Sikorski, który brał udział w paryskim spotkaniu, ocenił jednak, że obecnie nie ma woli przeprowadzenia interwencji wojskowej w tym kraju, choć sytuacja w Syrii jest dramatyczna. Jak podkreślił, Polska popiera sankcje przeciwko reżimowi Asada.

Uczestnicy paryskiej konferencji wezwali też syryjskie ugrupowania walczące z reżimem do zjednoczenia się. Podzielona na frakcje opozycja liczy na szybkie udzielenie jej wsparcia militarnego.

"Mamy dość spotkań i »nieprzekraczalnych terminów«. Chcemy (podjęcia) akcji na terenie (Syrii) „ - powiedział przedstawiciel opozycji Osama Kajal, rozmawiając z AP przez Skype'a z Syrii. Dodał, że Syryjczycy mają dość "komunikatów prasowych" i chodzi im o to, by wreszcie "powstrzymać masakrę".

Grupa działania ds. Syrii uzgodniła 30 czerwca w Genewie zasady przekazania władzy w tym kraju, w tym powołanie rządu przejściowego z udziałem członków obecnego gabinetu.

>>>>

Itotnie trzeba dzilac . To wiemy ...

Syria tonie we krwi: 90 zabitych w ciągu jednego dnia

W czwartkowych walkach w Syrii między siłami reżimowymi a partyzantami zginęło co najmniej 90 osób - poinformowała organizacja Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. W piątek wybuchły walki w jednej z dzielnic stolicy kraju, Damaszku.

Jak co piątek od połowy marca zeszłego roku, kiedy zaczęło się powstanie przeciwko prezydentowi Baszarowi al-Asadowi, rebelianci wezwali na Facebooku do obalenia jego reżimu w imię "wojny ludowego wyzwolenia".

W następstwie represji ruch kontestacji w Syrii przeradza się w wewnętrzny konflikt zbrojny między regularną armią syryjską a siłami partyzanckimi z Wolnej Armii Syryjskiej (WAS), składającymi się głównie z żołnierzy-dezerterów.

Wśród zabitych w czwartkowych walkach jest 63 cywilów i 24 żołnierzy.

Jak podaje Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie, od początku rewolty w kraju tym zginęło ponad 16,5 tys. ludzi.

Nie można uzyskać bilansu ofiar śmiertelnych z niezależnych źródeł od chwili, gdy ONZ zaprzestała obliczeń pod koniec 2011 roku.

>>>>

I znow ponury bilans rosnie :

Zabitych:
11638 cywilow
5085 wojskowych
2.273.474 ofiar ogolem .

Wojna partyzancka :

http://www.ungern.fora.pl/wiedza-i-nauka,8/wojna-partyzancka,4665.html

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .






Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133884
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:04, 08 Lip 2012    Temat postu:

Rosja: nie rozważamy udzielenia azylu prezydentowi Syrii

Rosja nie zamierza udzielać azylu politycznego Baszarowi al-Asadowi, prezydentowi ogarniętej konfliktem zbrojnym Syrii - podkreślił minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow po spotkaniu ze swym niemieckim odpowiednikiem Guido Westerwellem.

Ławrow przyznał na wspólnej konferencji w Moskwie, że pomysł udzielenia Asadowi azylu przez Rosję pojawił się na czerwcowym spotkaniu prezydenta Władimira Putina i kanclerz Niemiec Angeli Merkel.

- Uznaliśmy to za żart i żartem odpowiedzieliśmy: dlaczego wy, Niemcy, nie weźmiecie Asada, skoro chce dokądś wyjechać? - powiedział.

Obecne doniesienia, jakoby Rosja zamierzała dać schronienie Asadowi, "to albo próba wprowadzenia w błąd poważnych ludzi zajmujących się polityką zagraniczną, albo brak zrozumienia stanowiska Rosji" - podkreślił rosyjski minister. Poza tym takie rozwiązanie nie miałoby sensu, ponieważ "sami Syryjczycy muszą wypracować wspólne stanowisko".

Ławrow ogłosił też, że w przyszłym tygodniu do Moskwy na rozmowy przyjedzie szef opozycyjnej Narodowej Rady Syryjskiej (NRS) Abdulbaset Sida, a także działacz jednej z opozycyjnych grup Michel Kilo. Nie podał szczegółów.

Dziennik "Kommiersant" napisał w środę, powołując się na dobrze poinformowane źródła dyplomatyczne, że państwa zachodnie, głównie USA, przekonują Rosję, by udzieliła azylu politycznego prezydentowi Syrii, lecz Moskwa na razie nie decyduje się na to. Mimo to według gazety eksperci nie wykluczają takiego rozwiązania syryjskiego kryzysu, a "sam prezydent Asad dał do zrozumienia, że nie odrzuca wariantu dobrowolnego odejścia ze stanowiska".

Na spotkaniu w sprawie Syrii, które odbyło się 30 czerwca w Genewie, tzw. grupa działania uzgodniła zasady przekazania władzy w Syrii, w tym powołanie rządu przejściowego z udziałem członków obecnego gabinetu.

Sporną kwestią pozostaje jednak los Asada. Zachód domaga się bezwarunkowego odejścia syryjskiego prezydenta, któremu zarzuca krwawe tłumienie rewolty. Nie zgadza się na to Moskwa, która jest sojusznikiem Syrii i przestrzega przed mieszaniem się w wewnętrzne sprawy tego kraju.

W Syrii od marca 2011 roku trwa powstanie przeciwko reżimowi Asada. Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka od wybuchu rebelii w połowie marca 2011 roku w Syrii zabito ponad 15,8 tys. osób, w większości cywilów. Bilansu ofiar śmiertelnych nie można uzyskać z niezależnych źródeł od chwili, gdy pod koniec 2011 roku ONZ zaprzestała obliczeń.

>>>>

I znowu taniec z Kremlem do niczego nie prowadzacy ...

Presja na Rosję i Chiny ws. Syrii. Niewykluczona interwencja militarna.

Sekretarz stanu USA Hillary Clinton wezwała światowe mocarstwa, by wywierać nacisk na Rosję i Chiny ws. ogarniętej konfliktem Syrii, aby pokazać im, że zapłacą za utrudnianie postępu w kierunku demokratycznych przemian w tym kraju. Przedstawiciele USA i ich sojuszników zebrani w Paryżu na spotkaniu Grupy Przyjaciół Syrii nie wykluczyli interwencji militarnej w Syrii, ale nie jest ona prawdopodobna - ocenia AP.

Celem paryskiej konferencji z udziałem delegacji z ponad 100 krajów było wpieranie społeczeństwa syryjskiego i proponowanie rozwiązań mających powstrzymać konflikt. Uczestnicy starali się znaleźć mechanizmy nacisku na reżim w Damaszku, takie jak presja ekonomiczna i sankcje.

Amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton, która stawiła się w Paryżu, aby - jak pisze AP - pozyskać szersze poparcie dla ogłoszonego w minionym tygodniu planu pokojowego specjalnego wysłannika ONZ i ligi Arabskiej do Syrii Kofiego Annana, wezwała, by reżim w Damaszku "poniósł prawdziwe i natychmiastowe konsekwencje, włącznie z sankcjami, za niedostosowanie się" do planu Annana.

Zważywszy jednak, że w paryskim spotkaniu nie brali udziału dyplomaci z Moskwy i Pekinu, wiele zależy teraz od możliwości przekonania Chin i Rosji do zmuszenia prezydenta Baszara al-Asada do przestrzegania ustaleń o zawieszeniu ognia i przekazania władzy rządowi pojednania narodowego - komentuje AP.

- Zmieni się to tylko wtedy, gdy każdy reprezentowany tutaj kraj da do zrozumienia Rosji i Chinom, że zapłacą cenę za blokowanie procesu pokojowego w Syrii - powiedziała Clinton.

Rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow zareagował z Moskwy, "kategorycznie" odrzucając zarzuty, że jego kraj wspiera reżim Asada. - Rosja nie zajmuje się utrzymaniem (u władzy) takiego czy innego przywódcy politycznego", ale tym, aby proces normowania sytuacji "odbywał się w normalnych warunkach politycznych (...) przy nieodzownym dialogu między przedstawicielami władzy i opozycji - podkreślił Riabkow.

Szef brytyjskiej dyplomacji William Hague, odnosząc się do ewentualnej militarnej interwencji w Syrii, powiedział: - Nie wykluczamy żadnej opcji na przyszłość, ponieważ (sytuacja w Syrii) się pogarsza. (...) To morderczy reżim, więc pragniemy pokojowego przekazania władzy. Ale nie wykluczamy niczego.

Szef polskiego MSZ Radosław Sikorski, który brał udział w paryskim spotkaniu, ocenił jednak, że obecnie nie ma woli przeprowadzenia interwencji wojskowej w tym kraju, choć sytuacja w Syrii jest dramatyczna. Jak podkreślił, Polska popiera sankcje przeciwko reżimowi Asada.

Uczestnicy paryskiej konferencji wezwali też syryjskie ugrupowania walczące z reżimem do zjednoczenia się. Podzielona na frakcje opozycja liczy na szybkie udzielenie jej wsparcia militarnego.

- Mamy dość spotkań i "nieprzekraczalnych terminów". Chcemy (podjęcia) akcji na terenie (Syrii) - powiedział przedstawiciel opozycji Osama Kajal, rozmawiając z AP przez Skype'a z Syrii. Dodał, że Syryjczycy mają dość "komunikatów prasowych" i chodzi im o to, by wreszcie "powstrzymać masakrę".

Grupa działania ds. Syrii uzgodniła 30 czerwca w Genewie zasady przekazania władzy w tym kraju, w tym powołanie rządu przejściowego z udziałem członków obecnego gabinetu.

>>>>

Slusznie ! Niech Kreml i Pekin zaplaca cene za bolokowanie jak najszybciej !


Brutalne tortury w Syrii


"Basat al reeh". "Dulab". "Fa­la­qa". To arab­skie nazwy tech­nik za­da­wa­nia tor­tur, które budzą strach w ser­cach Sy­ryj­czy­ków, zwłasz­cza wtedy, gdy za­czy­na się mówić o nie­zli­czo­nych ty­sią­cach osób, które zo­sta­ły za­trzy­ma­ne pod­czas po­wsta­nia trwa­ją­ce­go ostat­nie pięt­na­ście mie­się­cy.

- My wciąż cier­pi­my ja­kieś ka­tu­sze – po­wie­dział Tariq, dzia­łacz opo­zy­cji z mia­sta por­to­we­go La­ta­kia, który spę­dził 40 dni w wię­zien­nej izo­lat­ce wio­sną 2011 roku.

Jak po­wie­dział w roz­mo­wie z CNN, sto­so­wa­no wobec niego "dulab", czyli wci­ska­no mu nogi i głowę w oponę sa­mo­cho­do­wą, a póź­niej za­czy­na­no go bić. Tariq po­znał też tech­ni­kę "basat al reeh", gdzie wię­zień jest przy­wią­zy­wa­ny do deski i bity.

- Ob­le­wa­li nasze nagie ciała zimną wodą, a także na nas si­ka­li  ? Oni są na­praw­dę do­brzy w tym, co robią – po­wie­dział Tariq, który teraz prze­by­wa w Tur­cji, gdzie po­ma­ga zmo­bi­li­zo­wać ludzi oraz broń dla re­be­lian­tów w Syrii.


Zlo­ka­li­zo­wano 27 ośrod­ków wię­zien­nych w Syrii, gdzie wobec więź­niów sys­te­ma­tycz­nie sto­su­je się tor­tu­ry, a in­for­ma­cje te po­twier­dza­ją ze­zna­nia ponad 200 by­łych więź­niów oraz przed­sta­wi­cie­li służb bez­pie­czeń­stwa, któ­rzy zde­zer­te­ro­wa­li.

- Nikt nie wie ilu ludzi wła­dze za­trzy­mu­ją i jak wiele osób jest tor­tu­ro­wa­nych – do­da­je. – Ale jeden z lo­kal­nych dzia­ła­czy or­ga­ni­za­cji ze­brał na­zwi­ska 25 ty­się­cy ludzi, któ­rzy ak­tu­al­nie prze­by­wa­ją w aresz­cie. Licz­by są ab­so­lut­nie szo­ku­ją­ce.

Sys­tem w Syrii pro­wa­dzo­ny jest przez co naj­mniej czte­ry agen­cje wy­wia­dow­cze, które wszyst­kie razem na­zy­wa­ne są "mu­kha­ba­rat", czyli tajna po­li­cja. Jak wy­ni­ka z ra­por­tu, agen­cje te obej­mu­ją Wy­dział Wy­wia­du Woj­sko­we­go, Dy­rek­cję Bez­pie­czeń­stwa Po­li­tycz­ne­go, Dy­rek­cję Wy­wia­du Ogól­ne­go oraz Dy­rek­cję Wy­wia­du Sił Po­wietrz­nych.

-Wła­dze stwo­rzy­ły także licz­ne, nie­ofi­cjal­ne i tym­cza­so­we ośrod­ki prze­trzy­my­wa­nia, które po­wsta­ły w ta­kich miej­scach, jak sta­dio­ny, bazy woj­sko­we, szko­ły i szpi­ta­le, gdzie wła­dze gro­ma­dzi­ły ludzi pod­czas ma­so­wych aresz­to­wań, zanim prze­trans­por­to­wa­no ich do róż­nych od­dzia­łów agen­cji wy­wia­dow­czych .

Sy­ryj­ski rząd tra­dy­cyj­nie za­prze­cza oskar­że­niom o pro­wa­dze­nie ta­kich dzia­łań. Nie­daw­no sy­ryj­ski am­ba­sa­dor przy Or­ga­ni­za­cji Na­ro­dów Zjed­no­czo­nych wy­szedł ze spo­tka­nia Rady ONZ ds. Praw Czło­wie­ka, aby za­pro­te­sto­wać prze­ciw­ko oskar­że­niom wobec sy­ryj­skie­go re­żi­mu.

Jed­nak fak­tem jest, że ze­zna­nia świad­ków, ze­bra­ne przez CNN, są po­ra­ża­ją­ce.

Więk­szość ofiar tor­tur w ra­por­cie Human Ri­ghts Watch to męż­czyź­ni w wieku od 18 do 35 lat, także ko­bie­ty, star­si oby­wa­te­le oraz dzici. Oni rów­nież mó­wi­li, że byli tor­tu­ro­wa­ni.

- Po­ra­zi­li mnie prą­dem w brzuch, takim prę­tem. Stra­ci­łem wtedy przy­tom­ność – mówił 13-let­ni Hos­sam, który opo­wie­dział, jak zo­stał za­trzy­ma­ny w mie­ście Tal Ka­lakh w maju 2011 roku. – Kiedy prze­słu­chi­wa­li mnie po raz drugi, znowu mnie po­bi­li i znowu ra­zi­li mnie prą­dem.

- Za trze­cim razem mieli ja­kieś klesz­cze i wy­rwa­li mi pa­zno­kieć z palca u stopy. Po­wie­dzie­li mi: Za­pa­mię­taj to po­wie­dze­nie i za­wsze miej je w swo­jej gło­wie, że za­bie­ra­my za­rów­no dzie­ci, jak i do­ro­słych i za­bi­ja­li­śmy już tych i tych. Za­czą­łem wtedy pła­kać, a oni od­pro­wa­dzi­li mnie do celi.

CNN roz­ma­wiał także z kil­ku­dzie­się­cio­ma Sy­ryj­czy­ka­mi, któ­rzy opi­sy­wa­li, jak ich bito, ra­żo­no prą­dem i za­my­ka­no w po­twor­nie za­tło­czo­nych ce­lach.

Den­ty­sta, który zo­stał aresz­to­wa­ny za to, że w ta­jem­ni­cy udzie­lił po­mo­cy me­dycz­nej ran­nym de­mon­stran­tom, po­wie­dział CNN w lutym, że był bity, pod­ta­pia­ny w wia­drze z wodą to­a­le­to­wą, a do jego ge­ni­ta­liów pod­łą­cza­no elek­tro­dy z prą­dem. W wię­zien­nej celi, która zo­sta­ła wy­bu­do­wa­na dla 60 osób, ale upchnię­to w niej 130 więź­niów, prze­by­wał 45 dni.

- Oni za­czy­na­li mnie bić i py­ta­li: Komu po­mo­głeś? – wspo­mi­na den­ty­sta. – Po­wie­dzia­łem im, że po­mo­głem star­szej pani, ale wtedy za­czy­na­li bić mnie jesz­cze moc­niej.

Wspo­mnie­nia więź­niów pa­su­ją do tego, co opo­wia­da były ofi­cer mu­kha­ba­rat, który przy­zna­je, że wiele razy ka­za­no mu tor­tu­ro­wać więź­niów, aż w końcu zde­zer­te­ro­wał i uciekł w ze­szłym roku wraz z ro­dzi­ną do Tur­cji.

- Więź­nio­wie mó­wi­li nam co tylko chcie­li­śmy usły­szeć. Nie to, co chcie­li nam po­wie­dzieć, ale to, co my ka­za­li­śmy mu po­wie­dzieć – re­la­cjo­no­wał były funk­cjo­na­riusz, który roz­ma­wiał z CNN przed obo­zem dla uchodź­ców w Tur­cji, gdzie miesz­ka już od kilku mie­się­cy.

- Wy­ry­wa­li­śmy im pa­znok­cie u rąk, a póź­niej zmu­sza­li­śmy ich do tego, by je zje­dli. Ka­za­li­śmy im zli­zy­wać ich wła­sną krew z pod­ło­gi – mówił ofi­cer.

Jego opis do­ty­czą­cy wię­zie­nia, w któ­rym pra­co­wał w Da­masz­ku, pa­su­je do opi­sów by­łe­go więź­nia, który spę­dził w tym samym bu­dyn­ku kilka mie­się­cy. Jego palec wciąż był po­kie­re­szo­wa­ny, po­nie­waż zo­stał zmiaż­dżo­ny pod­czas tor­tur wię­zien­nych.

Ofi­cer po­wie­dział też, że straż­ni­cy wię­zien­ni nie stro­ni­li od żar­tów pod­czas sesji prze­słu­chań.

- Przy­pro­wa­dza­li­śmy więź­nia i wkła­da­li­śmy go w "basat al reeh" albo "dulab" i za­czy­na­li­śmy go bić. On wołał "na li­tość boską", a my mó­wi­li­śmy OK. i przy­no­si­li­śmy kij zwany "na li­tość boską". Jak wołał "ze wzglę­du na moją matkę" lub "pro­ro­ka Ma­ho­me­ta", przy­no­si­li­śmy kij "mojej matki" albo kij Ma­ho­me­ta. Każdy kij miał swoją nazwę – mówił były funk­cjo­na­riusz.

Sedno kry­zy­su w Syrii leży wła­śnie w na­ru­sza­niu praw czło­wie­ka . To wła­śnie na­pę­dza ten kry­zys i zmu­sza ludzi do tego, by chwy­ta­li za broń.

Znane są też nazwiska zbrodniarzy , którzy torturują ! Trzeba ich UJAWNIAĆ !

>>>>

Mysle ze komaentarz jest zbedny ... Tortury ZWIEKSZAJA szeregi opozycji ! Bo juz nie maja nic do starcenia . To walcza !

Wojna partyzancka :

http://www.ungern.fora.pl/wiedza-i-nauka,8/wojna-partyzancka,4665.html

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"
SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .




12-letnia Talha Dalal umarła od ran głowy :


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133884
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:50, 09 Lip 2012    Temat postu:

Przywódca syryjskiej opozycji Michel Kilo wzywa Rosję do działania.

Jeden z czołowych przywódców syryjskiej opozycji Michel Kilo rozmawiał w Moskwie z ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem. Zaapelował do Rosji, by przyczyniła się do ustabilizowania sytuacji w Syrii.

- Syria stała się areną międzynarodowego konfliktu - powiedział Kilo, cytowany przez rosyjskie agencje prasowe. Wypowiadając się w imieniu "sił demokratycznych", opozycjonista zaznaczył, że "w interesie Rosji jest osiągnięcie stabilnej sytuacji" w Syrii.

Kilo jest szefem opozycyjnej grupy pod nazwą Trybuna Demokratyczna. W wywiadzie dla radia Głos Rosji ocenił, że należący do bliskiego otoczenia prezydenta Syrii Baszara al-Asada generał Manaf Tlas, który niedawno uciekł z kraju, może odegrać "kluczową rolę" dla przyszłości Syrii. Kilo nie wykluczył, że Tlas mógłby zostać członkiem rządu przejściowego.

Opozycjonista wezwał do przedłużenia wygasającego 20 lipca mandatu misji obserwatorów ONZ w Syrii,. Według Kilo kontyngent powinien zostać zwiększony, a jego obowiązki rozszerzone. Opozycjonista mówił też, że międzynarodowe sankcje uderzają głównie w zwykłych Syryjczyków.

- Rosja jest jednym z niewielu krajów, jeśli nie jedynym, który aktywnie współpracuje z syryjskim rządem i z wieloma siłami syryjskiej opozycji, usiłując zastosować plan (międzynarodowego wysłannika Kofiego Annana) - ocenił minister Ławrow.

- Liczymy, że dzisiejsze spotkanie będzie krokiem w kierunku wprowadzenia w życie porozumień, zawartych w Genewie - dodał Ławrow. Na spotkaniu, które odbyło się 30 czerwca, pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ, Turcja oraz kraje reprezentujące Ligę Arabską porozumiały się w sprawie przekazania władzy w Syrii.

Członkowie grupy działania byli jednak podzieleni w interpretacji ustalonego planu. Stany Zjednoczone stoją na stanowisku, że toruje on drogę do epoki "postasadowskiej", podczas gdy Rosja i Chiny podtrzymują, że to do samych Syryjczyków należy wybór własnej przyszłości.

W środę na rozmowy do Moskwy przyleci nowy szef Narodowej Rady Syryjskiej (NRS), czyli głównej koalicji opozycyjnej. Kurd Abdul Baset Sieda, który przewodniczącym NRS został na początku czerwca, także spotka się z szefem rosyjskiej dyplomacji.

W Syrii od marca 2011 roku trwa powstanie przeciwko reżimowi Asada. Dotychczas zginęło kilkanaście tysięcy osób.

>>>>

Lepiej nie ! Jak Rosja zacznie ,,dzialac'' to bedzie dopiero rzez ...

Zaostrza się konflikt w Syrii - Iran ostrzega przed "katastrofą".

W czasie, gdy syryjski reżim pręży militarne muskuły przeprowadzając wielkie manewry na morzu i lądzie, Iran ostrzegł, że sytuacja zmierza ku "katastrofie", jeśli nie zostanie wypracowane polityczne rozwiązanie trwającego od 16 miesięcy konfliktu - pisze agencja Associated Press.

Teheran jest najbliższym sojusznikiem Damaszku w regionie i murem stoi za reżimem prezydenta Baszara al-Asada. Przebywający w Jordanii wiceminister spraw zagranicznych Iranu Husajn Amir Abdollahian odrzucił jakąkolwiek możliwość międzynarodowej interwencji w Syrii, o której coraz głośniej mówi się w obliczu zaostrzenia się syryjskiego konfliktu.

- Nikt nie wyobraża sobie militarnego ataku na Syrię. Uważamy, że do tego nie dojdzie. A jeśli nawet, to Syria obroni się sama i nie będzie potrzebować pomocy ze strony Iranu - oświadczył dziennikarzom irański polityk cytowany przez AP.

Liderzy syryjskiej opozycji w ostatnich dniach wzywali do utworzenia nad Syrią strefy zakazu lotów, jak to uczyniono swego czasu podczas walk w Libii, co w istotny sposób pomogło powstańcom libijskim w walce z siłami dyktatury Muammara Kadafiego. Husajn Amir Abollahian ostrzegł, że Syria to nie Libia i użycie siły może skończyć się regionalną "katastrofą".

- Niektórzy starali się przedstawić syryjskiego prezydenta jako agresora. Niektórzy chcieli narzucić strefę zakazu lotów. Musimy jednak przyznać, że Syria różni się od Libii - powiedział wiceminister, dodając: - Dojdzie do katastrofy w regionie, jeśli nie będzie politycznego rozwiązania.

Pytany przez reporterów, czy Iran jest gotowy udzielić Asadowi azylu, polityk odpowiedział, że spekulowanie, iż prezydent opuści terytorium Syrii i będzie szukać schronienia w innym kraju, to "żart". Podkreślił, że o losie Asada zdecydują sami Syryjczycy w zaplanowanych na 2014 rok wyborach prezydenckich.

W ostatnich dniach wojska Asada dokonały demonstracji siły: odparły z użyciem rakiet hipotetyczną inwazję na wybrzeże kraju. Yelewizja syryjska, która obszernie relacjonowała przebieg zakończonych w niedzielę kilkudniowych manewrów wojskowych pokazała film wideo, na którym syryjskie rakiety wystrzeliwane z lądu, morza i powietrza "z powodzeniem" odparły symulowany atak "sił nieprzyjacielskich" na wybrzeże Syrii.

Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka od marca 2011 roku, zginęło w Syrii ponad 17 tys. ludzi. Paradoksalnie, po oficjalnym wejściu w życie 12 kwietnia przerwania ognia przewidzianego teoretycznie w planie pokojowym Kofiego Annana, przemoc w Syrii nasiliła się jeszcze bardziej. Według danych Obserwatorium tylko od tego czasu zginęło około 6 tys.osób.

>>>>

O no prosze bilans skoczyl a ja za malo licze !

Annan: rozmowy z Asadem konstruktywne.

Wysłannik ONZ i Ligi Arabskiej do Syrii Kofi Annan spotkał się w poniedziałek w Damaszku z prezydentem Baszarem al-Asadem. Annan powiedział, że rozmowy dotyczyły sposobów zakończenia konfliktu i były konstruktywne. Ustalenia zostaną przedstawione rebeliantom.

"Rozmawialiśmy o tym, że konieczne jest zakończenie przemocy i o sposobach, którymi można to osiągnąć. Zgodziliśmy się co do podejścia, którym podzielę się ze zbrojną opozycją" - powiedział Annan dziennikarzom.

Sprecyzował, że dwugodzinne rozmowy były "bardzo szczere i konstruktywne".

Międzynarodowy wysłannik zasygnalizował, że syryjski prezydent zgodził się rozpocząć dialog polityczny i potwierdził zaangażowanie swojego rządu we wdrażanie planu pokojowego - pisze agencja EFE.

"Opuszczam Syrię, ale będziemy kontynuować dialog" - dodał Annan przed wylotem do Teheranu, który wciąż pozostaje jednym z głównych sojuszników Damaszku.

"W terenie mamy ekipę, która będzie kontynuowała ten dialog. Zachęcam rząd i inne wpływowe podmioty, by nam w tym pomogły" - powiedział były szef ONZ.

Annan, który w sobotę uznał porażkę swojego sześciopunktowego planu pokojowego dla Syrii, w poniedziałek wyraził gotowość do dalszego wprowadzania go w życie. "Syryjczycy zapewnili mnie o zaangażowaniu rządu w sześciopunktowy plan, który musimy od teraz realizować lepiej niż dotychczas" - mówił.

W sobotę Annan ocenił, że nie ma "żadnej gwarancji" na to, że w przyszłości jego misja zakończy się powodzeniem.

Rzecznik syryjskiego MSZ Dżihad Makdissi poniedziałkowe spotkanie Annana z Asadem nazwał konstruktywnym. "Wdrażanie sześciopunktowego planu było w centrum dyskusji, które dotyczyły też tego, w jaki sposób pójść naprzód" - napisał rzecznik na Twitterze.

Annan rozmawiał też z szefem syryjskiej dyplomacji Walidem al-Mu'allim. "Podczas dwóch spotkań zapewniliśmy pana Annana o zaangażowaniu Syrii w realizowanie sześciopunktowego planu i wyraziliśmy nadzieję, że druga strona konfliktu także jest w to zaangażowana" - poinformował Makdissi na Twitterze.

Protesty w Syrii wybuchły w marcu 2011 r. Początkowo pokojowe demonstracje, których uczestnicy domagali się reform, z czasem przerodziły się w krwawą rewoltę przeciwko reżimowi, tłumioną przez władze. W jej wyniku zginęło kilkanaście tysięcy ludzi.

>>>>

Rozmowy konstruktywne a rakiety leca :



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133884
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:24, 09 Lip 2012    Temat postu:

Putin: przymusić strony konfliktu w Syrii do dialogu.

Prezydent Rosji Władimir Putin opowiedział się za przymuszeniem stron konfliktu w Syrii do politycznego uregulowania sporów na drodze dialogu. Putin podkreślił, że powtórzenie w tym kraju libijskiego scenariusza jest niedopuszczalne.

Prezydent Federacji Rosyjskiej mówił o tym podczas narady poświęconej priorytetom polityki zagranicznej Rosji, zwołanej w MSZ FR. Uczestniczą w niej ambasadorowie Rosji z całego świata, szefowie poszczególnych struktur MSZ, przedstawiciele innych rosyjskich resortów i instytucji uczestniczących we współpracy z zagranicą, a także politolodzy, ekonomiści i biznesmeni.

- Należy uczynić wszystko, co możliwe, aby przymusić strony konfliktu w Syrii do politycznego uregulowania sporów. Trzeba sprzyjać takiemu dialogowi - oświadczył Putin, dodając, że praca taka jest trudniejsza niż brutalna, siłowa ingerencja.

- Tylko takie działania mogą zapewnić długofalowe uregulowanie i stabilny rozwój sytuacji w regionie - oznajmił. Gospodarz Kremla dodał, że uzupełnianie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ jakimikolwiek sankcjami jest niedopuszczalne.

>>>>

O jacy madrzy wymusic . Posylajac rezimowi bron ???

Rosja nie dostarczy Syrii myśliwców, ani innej nowej broni.

Rosja nie dostarczy Syrii myśliwców, ani innej nowej broni, ponieważ sytuacja w tym kraju pozostaje nierozwiązana - poinformowały Federalne Służby Współpracy Wojskowo-Przemysłowej, na które powołuje się agencja RIA Nowosti.

- Ze względu na niestabilną sytuację w Syrii, nie będzie nowych dostaw broni do tego kraju - powiedział wicedyrektor tego urzędu Wiaczesław Dzirkałn na marginesie salonu lotniczego w Farnborough w południowej Anglii.

Jak zauważa agencja Reutera, decyzja ta może być sygnałem na dystansowanie się Moskwy od reżimu prezydenta Syrii Baszara al-Asada. Do tej pory Rosja nie chciała zgodzić się na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ na ostrzejsze sankcje wobec Damaszku za represje wobec antyprezydenckich rebeliantów.

Dzirkałn oświadczył, że Rosja, jeden z głównych dostawców broni do Syrii, nie dostarczy myśliwców Jak-130. Kontrakt na 40 maszyn był najpewniej zawarty pod koniec zeszłego roku, pomimo kontrowersji wokół sprzedaży broni dla ogarniętej konfliktem wewnętrznym Syrii.

- W obecnej sytuacji rozmowa na temat dostaw samolotów do Syrii jest przedwczesna - dodał Dzirkałn. Zaznaczył, że jego kraj dostarczał Syrii części zamienne oraz pomoc w naprawie wcześniej dostarczonego uzbrojenia.

W czerwcu szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton zarzuciła władzom w Moskwie dostarczanie rosyjskich śmigłowców szturmowych do Syrii, co prowadzi do eskalacji konfliktu.

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow zapewniał ze swej strony, że sprzedaż rosyjskiej broni do Syrii nie narusza prawa międzynarodowego. Podkreślał, że Rosja obecnie wypełnia wcześniej uzgodnione kontrakty na dostawy systemów obrony przeciwlotniczej oraz że nie dostarcza syryjskim władzom broni, która może być używana przeciwko pokojowym demonstrantom.

Protesty przeciwko Asadowi wybuchły w marcu 2011 r. Pokojowe demonstracje, których uczestnicy domagali się reform, z czasem przerodziły się w krwawą rewoltę przeciwko reżimowi, tłumioną przez władze. W jej wyniku zginęło kilkanaście tysięcy ludzi.

>>>>

O no prosze ?! Co to sie stalo !

Syria: opozycja mówi o ponad 17 tys. zabitych.

Już ponad 17 tys. ludzi zginęło w Syrii od marca 2011 roku, kiedy rozpoczęło się powstanie przeciwko reżimowi prezydenta Baszara al-Asada - poinformowało opozycyjne Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.

Konkretne dane, opublikowane przez tę organizację, która ma siedzibę w Wielkiej Brytanii, ale korzysta z siatki aktywistów w Syrii, dokumentujących liczbę ofiar i przypadki łamania praw człowieka, to 17129 zabitych, w tym 11897 cywilów, 4348 żołnierzy i 884 zbiegów.

Inne syryjskie ugrupowanie opozycyjne - Lokalne Komitety Koordynacyjne - twierdzi, że od początku konfliktu zginęło w Syrii 14841 cywilów.

Zweryfikowanie tych danych z niezależnych źródeł jest praktycznie niemożliwe, ponieważ reżim syryjski uniemożliwia przedstawicielom mediów swobodne poruszanie się po kraju.

>>>>

O no prosze ! Czyli jednak przedwczesnie korygowalem liczbe ofiar w dol . Czas na nowy bilans :

Zabitych :
11897 cywilow
884 powstancow
4348 rezimowych
17129 zabitych ogolem
51387 rannych
273.000 uwiezionych
80.000 zbiegow z wojska
200.000 uchodzcow za granice
500.000 uchodzcow wewnetrznych
1.200.000 koczujacych w nieludzkich warunkach .
2.321.516 ofiar !!!
Rekord ! Ponad 2,3 miliona !!!

Wojna partyzancka :

http://www.ungern.fora.pl/wiedza-i-nauka,8/wojna-partyzancka,4665.html

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .




Znęcanie się nad pojmanym demonstrantem, fot. PAP/EPA


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133884
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:23, 10 Lip 2012    Temat postu:

Irański minister: Syryjczycy sami powinni wybrać lidera w roku 2014

Sy­ryj­czy­cy po­win­ni mieć moż­ność wy­bo­ru swego przy­wód­cy w roku 2014, a do tego czasu inne pań­stwa po­win­ny uni­kać in­ter­wen­cji, która by po­więk­szy­ła roz­lew krwi - po­wie­dział w po­nie­dzia­łek irań­ski mi­ni­ster spraw za­gra­nicz­nych Ali Akbar Sa­le­hi.

Iran wspie­ra pre­zy­den­ta Syrii Ba­sza­ra el-Asa­da w trak­cie 16-mie­sięcz­ne­go po­wsta­nia prze­ciw­ko niemu. Jest jed­nym z bar­dzo nie­licz­nych so­jusz­ni­ków władz w Da­masz­ku, które są po­wszech­nie po­tę­pia­ne za akcje wobec prze­ciw­ni­ków; w ich wy­ni­ku życie stra­ci­ły ty­sią­ce ludzi.

Da­le­ki od ape­lo­wa­nia do Asada o ustą­pie­nie, jak czy­nią to Za­chód i licz­ne pań­stwa Bli­skie­go Wscho­du, irań­ski mi­ni­ster oświad­czył, że Asad po­wi­nien po­zo­stać na sta­no­wi­sku co naj­mniej do wy­bo­rów w roku 2014.

"Nikt nie rzą­dzi wiecz­nie, tak jest też w przy­pad­ku Ba­sza­ra el-Asa­da, w roku 2014 są wy­bo­ry pre­zy­denc­kie i po­zwól­my spra­wom to­czyć się nor­mal­nym try­bem" - po­wie­dział Sa­le­hi w wy­wia­dzie dla agen­cji Reu­ters.

Wy­słan­nik ONZ i Ligi Arab­skiej do Syrii Kofi Annan po­wie­dział, że chęt­nie by wi­dział Iran w mię­dzy­na­ro­do­wych sta­ra­niach zmie­rza­ją­cych do za­koń­cze­nia kry­zy­su w Ira­nie; Wa­szyng­ton i jego so­jusz­ni­cy sprze­ci­wi­li się jed­nak temu.

Sa­le­hi po­wie­dział, że Iran wciąż po­pie­ra sze­ścio­punk­to­wy plan An­na­na, któ­re­mu po­win­no się dać szan­sę re­ali­za­cji, i po­mysł roz­mów władz i opo­zy­cji Syrii w celu zna­le­zie­nia wyj­ścia z kry­zy­su.

Annan spo­tkał się w po­nie­dzia­łek w Da­masz­ku z pre­zy­den­tem Ba­sza­rem el-Asa­dem. Annan po­wie­dział, że roz­mo­wy do­ty­czy­ły spo­so­bów za­koń­cze­nia kon­flik­tu i były kon­struk­tyw­ne. Usta­le­nia zo­sta­ną przed­sta­wio­ne re­be­lian­tom. Pro­sto z Da­masz­ku Annan udał się do Te­he­ra­nu.

Pro­te­sty w Syrii wy­bu­chły w marcu 2011 r. Po­cząt­ko­wo po­ko­jo­we de­mon­stra­cje, któ­rych uczest­ni­cy do­ma­ga­li się re­form, z cza­sem prze­ro­dzi­ły się w krwa­wą re­wol­tę prze­ciw­ko re­żi­mo­wi, tłu­mio­ną przez wła­dze. W jej wy­ni­ku zgi­nę­ło kil­ka­na­ście ty­się­cy ludzi.

>>>>

Zbrodniarze pomagajacy Assadowi mordowac narod nie sa zadnymi doradcami w tej kwestii...

Rosja chce gościć tzw. grupę działania w sprawie Syrii

Rosja, która w tym ty­go­dniu przyj­mu­je przed­sta­wi­cie­li sy­ryj­skiej opo­zy­cji, oświad­czy­ła we wto­rek, że chęt­nie go­ści­ła­by u sie­bie tzw. grupę dzia­ła­nia w spra­wie Syrii. Pierw­sze spo­tka­nie tej grupy od­by­ło się 30 czerw­ca w Ge­ne­wie.

Wi­ce­mi­ni­ster spraw za­gra­nicz­nych Mi­cha­ił Bog­da­now po­wie­dział, że Rosja z za­do­wo­le­niem od­nio­sła­by się do moż­li­wo­ści gosz­cze­nia u sie­bie uczest­ni­ków ko­lej­nych roz­mów grupy dzia­ła­nia, ale nie ma też nic prze­ciw­ko prze­pro­wa­dze­niu ich w Ge­ne­wie.

W skład grupy dzia­ła­nia wcho­dzą przed­sta­wi­cie­le pię­ciu sta­łych człon­ków Rady Bez­pie­czeń­stwa ONZ (Wiel­ka Bry­ta­nia, Fran­cja, Chiny, Rosja, USA), a także Tur­cji i Ligi Arab­skiej. Grupa usta­li­ła w Ge­ne­wie za­sa­dy trans­for­ma­cji po­li­tycz­nej w Syrii, lecz po­ro­zu­mie­nie jest róż­nie in­ter­pre­to­wa­ne przez sa­mych uczest­ni­ków ge­new­skie­go spo­tka­nia. Zda­niem USA to­ru­je ono drogę do "po­sta­sa­dow­skiej" Syrii, gdy Chiny i Rosja - so­jusz­ni­cy pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da - uwa­ża­ją, że po­twier­dza, że Sy­ryj­czy­cy sami okre­ślą swoją przy­szłość.

Bog­da­now po­wie­dział agen­cji In­ter­fax, że roz­mo­wy z przed­sta­wi­cie­la­mi opo­zy­cji sy­ryj­skiej - nie­któ­rzy z nich są już w Mo­skwie - kon­cen­tru­ją się na wdro­że­niu planu mię­dzy­na­ro­do­we­go wy­słan­ni­ka do Syrii Ko­fie­go An­na­na w celu trans­for­ma­cji po­li­tycz­nej w tym kraju.

W środę w Mo­skwie jest spo­dzie­wa­ny nowy szef głów­nej opo­zy­cyj­nej ko­ali­cji, Na­ro­do­wej Rady Sy­ryj­skiej, Abdel Bas­set Sieda.

Jeden z czo­ło­wych przy­wód­ców sy­ryj­skiej opo­zy­cji Mi­chel Kilo, który roz­ma­wiał w po­nie­dzia­łek w Mo­skwie z mi­ni­strem spraw za­gra­nicz­nych Sier­gie­jem Ław­ro­wem, za­ape­lo­wał do Rosji, by przy­czy­ni­ła się do usta­bi­li­zo­wa­nia sy­tu­acji w Syrii.

W Syrii od marca 2011 roku trwa po­wsta­nie prze­ciw­ko re­żi­mo­wi Asada. Do­tych­czas zgi­nę­ło kil­ka­na­ście ty­się­cy osób.

>>>>

Kolejni mundrzy . Kreml uzbrajajacy Assada jest strona konfliktu a nie naeutralnym krajem . I to ZŁĄ STRONĄ !

Rada Praw Człowieka za ściganiem sprawców zbrodni w Syrii

Rada Praw Człowieka ONZ uchwaliła dużą większością głosów rezolucję, w której opowiada się za ściganiem sprawców zbrodni przeciwko ludzkości w Syrii, ale też wspiera rozmowy, których celem jest pokojowe rozwiązanie syryjskiego konfliktu i pojednanie.

Za projektem rezolucji, wniesionym przez USA i Turcję, głosowało 41 z 47 państw członkowskich. Rosja, Chiny i Kuba były, zgodnie z oczekiwaniami, przeciw, a Indie, Filipiny i Uganda wstrzymały się od głosu.

W rezolucji Rada zwraca się do społeczności międzynarodowej o dopilnowanie, by zbrodnie przeciwko ludzkości w Syrii nie pozostały bezkarne. Jednocześnie Niezależnej Międzynarodowej Komisji Śledczej ds. Syrii zlecono dokumentowanie przypadków łamania praw człowieka w tym kraju i wskazywanie odpowiedzialnych, aby można ich było pociągnąć do odpowiedzialności. Kolejny raport w tej sprawie Komisja, powołana przez Radę, ma przedłożyć we wrześniu.

Ambasador Rosji przy ONZ oświadczył, uzasadniając stanowisko Moskwy wobec rezolucji, że jest ona "niewyważona", ponieważ jej inicjatorzy "znów świadomie pominęli" zbrodnie przeciwników reżimu w Syrii.

Rezolucja podkreśla, że ważne jest, by naród syryjski sam poszukiwał "mechanizmów osiągnięcia pojednania, prawdy i odpowiedzialności za ciężkie przestępstwa oraz odszkodowań dla ofiar".

W przyjętym w piątek dokumencie wskazuje się też na opinię wysokiej komisarz ONZ ds. praw człowieka Navi Pillay, która opowiedziała się za włączeniem Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze do osądzania zbrodni popełnionych w Syrii. Agencja dpa odnotowuje, że byłby do tego konieczny mandat Rady Bezpieczeństwa ONZ, gdzie jednak Rosja jako członek z prawem weta blokuje dotychczas wszelkie przedsięwzięcia przeciwko reżimowi w Damaszku.

>>>>

Oczywiscie i jak najbardziej trzeba tych bandziorow wylapac .



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133884
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:09, 10 Lip 2012    Temat postu:

Rosyjskie okręty wojenne płyną w kierunku Syrii.

Grupa okrętów rosyjskich z niszczycielem rakietowym "Admirałem Czabanienko" na czele opuściła Siewieromorsk w pobliżu Murmańska i wzięła kurs na syryjski port Tartus, gdzie znajduje się jedyna baza rosyjskiej marynarki wojennej na Morzu Śródziemnym - poinformowała agencja Interfax.

Cytując "źródło wojskowo-dyplomatyczne", agencja pisze, że trzy inne okręty z żołnierzami należące jak "Admirał Czabanienko" do Floty Północnej wypłynęły razem z nim z Siewieromorska. Dwie inne jednostki, w tym okręt patrolowy Floty Bałtyckiej "Jarosław Mudryj" mają po drodze dołączyć do grupy.

Grupa udaje się do syryjskiego portu Tartus, ale operacja nie jest związana z pogarszającą się sytuacją w Syrii - poinformowało źródło agencji Interfax.

Pod koniec czerwca niektóre media rosyjskie i zachodnie informowały, że rosyjskie okręty desantowe przygotowują się do rejsu do Syrii, gdzie powinny dostarczyć, m.in. żołnierzy piechoty morskiej do ochrony rosyjskiej bazy w Tartusie.

W Syrii trwa od marca 2011 roku rewolta przeciwko reżimowi prezydenta Baszara al-Asada; zginęło w niej dotychczas kilkanaście tysięcy osób.

????

Co to ma byc ? ,,Niedostarczanie broni'' ???



Reżimowe wojska zajęły miasto powstańców na północy kraju

Siły rządowe prezydenta Baszara al-Asada przejęły kontrolę nad bastionem powstańców, miastem Chan Szejkun na północnym zachodzie Syrii - poinformował rzecznik rebeliantów.

- Wolna Armia Syryjska (zbrojne ugrupowanie opozycyjne) zeszłej nocy wycofała się z miasta, gdy skończyła się jej amunicja. Kontrolę nad miastem sprawują obecnie siły Asada - podał rzecznik Abu Hamam, który zbiegł do jednej z pobliskich wiosek.

Według źródeł opozycyjnych od czwartku z miasta uciekło ok. 80 proc. mieszkańców. 70-tysięczne Chan Szejkun znajduje się w prowincji (muhafazie) Idlib, przy autostradzie łączącej stolicę Damaszek na południu z Aleppo na północnym zachodzie.

Powstańcy przyznali, że w toczących się od środy walkach ponieśli ciężkie straty. - Wojska rządowe prowadzą obecnie bardzo zaciętą walkę, wygląda na to, że Asad skierował całą armię na Chan Szejkun i okoliczne miejscowości - powiedział Hamam. Jak szacują opozycyjni działacze, od środy siły reżimu zatrzymały ponad 200 osób.

W Syrii od marca 2011 roku trwa powstanie przeciwko reżimowi Asada. Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka od wybuchu rebelii w połowie marca 2011 roku w Syrii zabito ponad 15,8 tys. osób, w większości cywilów. Bilansu ofiar śmiertelnych nie można uzyskać z niezależnych źródeł od chwili, gdy pod koniec 2011 roku ONZ zaprzestała obliczeń.

>>>>

Jesli skonczyla sie amunicja to sie nie dziwie . TRZEBA DOSTARCZYC JAK NAJSZYBCIEJ !!!

Syryjski generał zbiegł do Turcji

Wśród kil­ku­dzie­się­ciu sy­ryj­skich żoł­nie­rzy, któ­rzy zde­zer­te­ro­wa­li i zbie­gli w po­nie­dzia­łek do Syrii, są ge­ne­rał z dy­wi­zji ar­ty­le­rii i sied­miu ofi­ce­rów - po­in­for­mo­wał Reu­ters, po­wo­łu­jąc się na źró­dła w re­be­lianc­kiej Wol­nej Armii Sy­ryj­skiej.

We­dług nich, więk­szość zbie­gów słu­ży­ła w pro­win­cji Hims, która jest jed­nym z głów­nych ośrod­ków trwa­ją­cej od marca ubie­głe­go roku spo­łecz­nej re­wol­ty prze­ciw­ko au­to­kra­tycz­nym rzą­dom pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da.

Jak po­da­ła tu­rec­ka te­le­wi­zja TRT Haber, do obozu dla uchodź­ców Apay­din w pro­win­cji Hatay skie­ro­wa­no 85 sy­ryj­skich żoł­nie­rzy, w tym ge­ne­ra­ła.

>>>>

Trudno nazwac to ,,dezercja'' . To powazny wybor moralny gdy ktos nie chce mordowac . To jest wzor do nasladowania . Tacy ludzie ciesza nasze dusze !

Wojna partyzancka :

http://www.ungern.fora.pl/wiedza-i-nauka,8/wojna-partyzancka,4665.html



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133884
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:00, 11 Lip 2012    Temat postu:

Rosja przedłożyła projekt rezolucji ws. przedłużenia misji ONZ w Syrii

Rosja przed­ło­ży­ła Ra­dzie Bez­pie­czeń­stwa ONZ wła­sny pro­jekt re­zo­lu­cji w spra­wie prze­dłu­że­nia misji ONZ w Syrii, któ­rej man­dat wy­ga­sa 20 lipca br. - po­in­for­mo­wał za­stęp­ca sta­łe­go przed­sta­wi­cie­la Rosji przy ONZ Alek­san­der Pan­kin.

Ro­syj­ski pro­jekt re­zo­lu­cji za­wie­ra także po­par­cie dla planu po­ko­jo­we­go za­koń­cze­nia kon­flik­tu w Syrii, przy­go­to­wa­ne­go przez wy­słan­ni­ka ONZ i Ligi Arab­skiej Ko­fie­go An­na­na, ale - jak za­uwa­ża ano­ni­mo­wy dy­plo­ma­ta, na któ­re­go po­wo­łu­je się agen­cja AP - nic nie wspo­mi­na o ewen­tu­al­nych sank­cjach wobec re­żi­mu w Da­masz­ku.

We­dług opo­zy­cyj­ne­go Sy­ryj­skie­go Ob­ser­wa­to­rium Praw Czło­wie­ka, kon­flikt w Syrii kosz­to­wał już życie ponad 17 ty­się­cy ludzi.

Do tej pory Rosja i Chiny, so­jusz­ni­cy pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da, we­to­wa­ły w Ra­dzie Bez­pie­czeń­stwa ONZ pro­jek­ty re­zo­lu­cji, po­tę­pia­ją­ce reżim w Da­masz­ku i do­ma­ga­ją­ce się ustą­pie­nia Asada.

>>>>

Jak zwykle Kreml maci i przedstawia bezsensowne projekty o niczym ...

Szef Narodowej Rady Syryjskiej w Moskwie: w Syrii trwa rewolucja

Prze­wod­ni­czą­cy zrze­sza­ją­cej opo­zy­cję Na­ro­do­wej Rady Sy­ryj­skiej (NRS), Abdel Bas­set Sida, oświad­czył w środę w Mo­skwie w cza­sie spo­tka­nia z sze­fem ro­syj­skiej dy­plo­ma­cji, że w Syrii trwa re­wo­lu­cja, a nie "po pro­stu nie­po­ro­zu­mie­nia mię­dzy opo­zy­cją a rzą­dem".

Re­wo­lu­cja w Syrii - przy­po­mi­na to, co wy­da­rzy­ło się w Fe­de­ra­cji Ro­syj­skiej, gdy zna­la­zła się na dro­dze de­mo­kra­cji - po­wie­dział prze­wod­ni­czą­cy NRS na po­cząt­ku spo­tka­nia z Sier­gie­jem Ław­ro­wem.

Ro­syj­ski mi­ni­ster wy­ra­ził z kolei za­do­wo­le­nie z po­wo­du "moż­li­wo­ści pod­ję­cia dys­ku­sji bez­po­śred­nio (z opo­zy­cją) w tym klu­czo­wym okre­sie dla Syrii". Dodał, że chce wy­ko­rzy­stać tę spo­sob­ność, "by jesz­cze raz wy­ja­śnić" sta­no­wi­sko Mo­skwy w spra­wie kry­zy­su sy­ryj­skie­go.

Ław­row po­in­for­mo­wał, że jego celem jest obec­nie od­po­wie­dzieć na wszyst­kie py­ta­nia sta­wia­ne przez NRS tak, by "nie było już żad­nych wąt­pli­wo­ści".

Bę­dą­ca so­jusz­ni­kiem re­żi­mu w Da­masz­ku Rosja blo­ku­je wszel­kie re­zo­lu­cje ONZ po­tę­pia­ją­ce re­pre­sje w Syrii i od­ma­wia za­prze­sta­nia udzie­la­nia wspar­cia pre­zy­den­to­wi Ba­sza­ro­wi el-Asa­do­wi mimo mię­dzy­na­ro­do­wej kry­ty­ki.

- Chcie­li­by­śmy wie­dzieć, czy są re­al­ne per­spek­ty­wy po­jed­na­nia wszyst­kich grup opo­zy­cji na pod­sta­wie dia­lo­gu z rzą­dem, jak prze­wi­du­je plan (mię­dzy­na­ro­do­we­go wy­słan­ni­ka) Ko­fie­go An­na­na, za­apro­bo­wa­ny przez Radę Bez­pie­czeń­stwa ONZ - po­wie­dział Ław­row.

Pod­kre­ślił także, że w Syrii naj­szyb­ciej jak to moż­li­we musi ustać prze­moc "pod wszel­ki­mi po­sta­cia­mi i ze wszyst­kich stron". Opo­wie­dział się rów­nież za otwar­ciem "dia­lo­gu z udzia­łem wszyst­kich grup opo­zy­cji, w cza­sie któ­re­go Sy­ryj­czy­cy sami zde­cy­do­wa­li­by o losie swego kraju i uzgod­ni­li szcze­gó­ły pro­ce­su trans­for­ma­cji".

>>>>

Faktycznie raczej rewolucja to nie jest bo nie o zmiane stosunkow spolecznych tu chodzi a raczej o wolnosc . O wyzwolenie od tyranii ...
Ale oczywiscie jest to wydarzenie epokowe ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133884
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:15, 11 Lip 2012    Temat postu:

Iran żąda od Kofiego Annana więcej kontroli na granicach Syrii

Irańskie władze zażądały od specjalnego wysłannika ONZ i Ligi Arabskiej do spraw Syrii Kofiego Annana nasilenia kontroli na granicach syryjskich w celu powstrzymania przemytu broni do tego kraju.

"Kontrola syryjskich granic w celu powstrzymania przemytu broni" przeznaczonej dla sił opozycji "jest głównym problemem" - oświadczył wiceminister spraw zagranicznych Iranu, cytowany przez państwową agencję Irna.

Kofi Annan przybył we wtorek do Teheranu, który jest sojusznikiem Damaszku i Bagdadu, i zdobył tam poparcie władz dla swego planu wyjścia z kryzysu w Syrii. Jeszcze w środę ma przedstawić Radzie Bezpieczeństwa ONZ, za pośrednictwem łącza wideo, swój raport z przeprowadzonych w ostatnich dniach rozmów z przywódcami syryjskimi, irańskimi i irackimi na temat zakończenia konfliktu zbrojnego w Syrii. Od połowy marca zeszłego roku trwa tam powstanie przeciwko reżimowi prezydenta Baszara al-Asada.

- Plan Annana nie pozwala na postęp w zahamowaniu przemocy z powodu przemytu broni pochodzącej z pewnych krajów (sąsiednich) - powiedział wiceszef irańskiej dyplomacji.

- Grupy terrorystyczne działają w Syrii w sposób skoordynowany z pewnymi krajami (...). Powiedzieliśmy panu Annanowi, że obecnie głównym problemem jest kontrola syryjskich granic - podkreślił. Jak dodał, taka kontrola pomogłaby zmniejszyć "przemoc i sukcesywnie ustabilizować sytuację".

Główny sojusznik Syrii w regionie, Iran, oskarża kraje zachodnie i niektóre kraje arabskie o zbrojenie syryjskich rebeliantów, których reżim w Damaszku nazywa terrorystami.

Zachód i syryjska opozycja oskarżają zaś Teheran o wojskowe wsparcie dla reżimu w Syrii, czemu Iran systematycznie zaprzecza.

>>>>

Trzeba tak scilsle kontrolowac zeby nic z Iranu nie dotarlo aby nie mogli mordowac ludzi ...

USA: Baszar al-Asad to tyran i morderca

USA zaostrzają ton wobec prezydenta Syrii Baszara al-Asada. - Przejdzie on do historii jako brutalny tyran, który mordował własny naród - oświadczył rzecznik Białego Domu Jay Carney.

Carney wezwał wysokich rangą syryjskich polityków i wojskowych, by "zerwali z Asadem" i "stanęli po stronie narodu".

Rzecznik Białego Domu powiedział, że USA wątpią w gotowość Baszara al-Asada do pokojowego zakończenia konfliktu i dotrzymania swych zobowiązań względem pokojowego planu wysłannika ONZ Kofiego Annana. - Asad już dawno stracił wiarygodność - podkreślił Jay Carney.

>>>>

Nie da sie ukryc ...

Syria: pracownik Czerwonego Półksiężyca zginął od postrzału

Pracownik syryjskiego oddziału Arabskiego Czerwonego Półksiężyca zginął na skutek odniesionej dzień wcześniej rany postrzałowej. Postrzelono go, gdy jechał wyraźnie oznakowanym ambulansem w mieście Dajr az-Zaur na wschodzie Syrii - podała organizacja.

Zastrzelony Chaled Chaffadżi to już druga w tym miesiącu ofiara śmiertelna spośród personelu Czerwonego Półksiężyca w Syrii. Dotychczas zginęło tam łącznie pięcioro pracowników tej organizacji.

"Jesteśmy zdruzgotani. Śmierć Chaleda jest absolutnie nie do przyjęcia" - podkreślił w oświadczeniu szef Syryjskiego Arabskiego Czerwonego Półksiężyca, Abdul Rahman al-Attar.

"Wszystkie strony (konfliktu zbrojnego w Syrii) muszą respektować pracowników organizacji pomocowych i symbole czerwonego krzyża i półksiężyca, a także umożliwić wolontariuszom Syryjskiego Arabskiego Czerwonego Półksiężyca niesienie pomocy (...) bez narażania ich bezpieczeństwa" - dodał.

W Syrii od marca 2011 roku trwa powstanie przeciwko reżimowi prezydenta Baszara al-Asada. Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka od wybuchu rebelii w połowie marca 2011 roku w Syrii zabito kilkanaście tysięcy ludzi, w większości cywilów.

>>>>

Kolejny bohater i meczennik ! Chwala mu !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133884
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:13, 12 Lip 2012    Temat postu:

Rosyjskie okręty wojenne zaniepokoiły Zachód

Grupa okrę­tów ro­syj­skich z nisz­czy­cie­lem ra­kie­to­wym "Ad­mi­ra­łem Cza­ba­nien­ko" na czele, która zo­sta­ła wy­sła­na do sy­ryj­skie­go portu Tar­tus wy­wo­ła­ła nie­po­kój na Za­cho­dzie – pisze newsru.​com. We­dług eks­per­tów, Ro­sja­nie, de­cy­du­jąc się na ten krok, chcą umoc­nić swoją po­zy­cję w spra­wie Syrii. Okrę­ty mogą rów­nież po­słu­żyć do ewen­tu­al­nej ewa­ku­acji ro­syj­skich oby­wa­te­li z tego kraju.

Ro­syj­skie okrę­ty wy­pły­nę­ły

Grupa okrę­tów ro­syj­skich z nisz­czy­cie­lem ra­kie­to­wym "Ad­mi­ra­łem Cza­ba­nien­ko" na czele opu­ści­ła we wto­rek Sie­wie­ro­morsk w po­bli­żu Mur­mań­ska i wzię­ła kurs na sy­ryj­ski port Tar­tus, gdzie znaj­du­je się je­dy­na baza ro­syj­skiej ma­ry­nar­ki wo­jen­nej na Morzu Śród­ziem­nym.

Wczo­raj agen­cja In­ter­fax po­da­ła, po­wo­łu­jąc się na "źró­dło woj­sko­wo-dy­plo­ma­tycz­ne", że trzy inne okrę­ty z żoł­nie­rza­mi na­le­żą­ce jak "Ad­mi­rał Cza­ba­nien­ko" do Floty Pół­noc­nej wy­pły­nę­ły razem z nim z Sie­wie­ro­mor­ska. Dwie inne jed­nost­ki, w tym okręt pa­tro­lo­wy Floty Bał­tyc­kiej "Ja­ro­sław Mu­dryj" mają po dro­dze do­łą­czyć do grupy. Grupa udaje się do sy­ryj­skie­go portu Tar­tus, ale ope­ra­cja nie jest zwią­za­na z po­gar­sza­ją­cą się sy­tu­acją w Syrii - po­in­for­mo­wa­ło źró­dło agen­cji.

Dzi­siaj In­ter­fax po­in­for­mo­wał, że ko­lej­ny okręt Floty Czar­no­mor­skiej, "Cezar Ku­ni­kow", wy­pły­nął w Morze Śród­ziem­ne.

USA: mamy na­dzie­ję, że to praw­da

Mi­ni­ster­stwo Obro­ny Fe­de­ra­cji Ro­syj­skiej ogło­si­ło tylko, że "grupa okrę­tów Floty Pół­noc­nej i Bał­tyc­kiej wy­ko­nu­je za­da­nia bo­jo­we i szko­le­nio­we na mo­rzach Śród­ziem­nym i Czar­nym we współ­pra­cy z od­dzia­łem okrę­tów wo­jen­nych Floty Czar­no­mor­skiej". Mi­ni­ster­stwo nie spre­cy­zo­wa­ło, jak bli­sko do brze­gów Syrii pod­pły­ną okrę­ty i kiedy za­wi­ną do portu w Tar­tu­sie.

Ame­ry­ka­nie na dzia­ła­nia Rosji za­re­ago­wa­li dy­plo­ma­tycz­nie. – Sły­sze­li­śmy za­pew­nie­nia władz Rosji, że stat­ki za­wi­ną do portu Tar­tus, aby za­tan­ko­wać i ich misja w żaden spo­sób nie jest zwią­za­na z kon­flik­tem sy­ryj­skim. Mamy na­dzie­ję, że to praw­da – po­wie­dział przed­sta­wi­ciel De­par­ta­men­tu Stanu USA Pa­trick Ven­trell.

"Rosja wy­sy­ła sy­gnał"

Na­to­miast za­chod­nie media pełne są ana­liz i wy­po­wie­dzi eks­per­tów na ten temat.

Za­chod­ni dy­plo­ma­ci są prze­ko­na­ni, że Rosja chce za­de­mon­stro­wać swoje po­par­cie dla Ba­sza­ra Al-As­sa­da i tym samym prze­strzec Za­chód przed woj­sko­wą ope­ra­cją w Syrii – pisze "The Te­le­graph".

"The New York Times" zwra­ca uwagę, że cho­ciaż wcze­śniej Rosja wy­sy­ła­ła w ten rejon okrę­ty wo­jen­ne na ma­new­ry, to tym razem ich licz­ba jest za­sta­na­wia­ją­co duża. We­dług ga­ze­ty jest to sy­gnał dla USA i in­nych państw, które po­pie­ra­ją po­wstań­ców i chcą oba­lić pre­zy­den­ta Syrii.

Z kolei "Fo­re­gin Po­li­cy" prze­ko­nu­je, że Rosja ma na­dzie­ję, że dys­lo­ka­cja ma­ry­na­rzy po­mo­że re­żi­mo­wi As­sa­da w po­ko­na­niu prze­ciw­ni­ków albo spra­wi, że Rosja za­cho­wa do­stęp do portu Tar­tus, jeśli reżim zo­sta­nie oba­lo­ny.

Nad py­ta­niem, dla­cze­go Rosja wy­sła­ła tak dużą grupę okrę­tów, gło­wią się rów­nież ro­syj­scy eks­per­ci. – Być może te stat­ki wiozą ja­kieś ła­dun­ki dla Syrii, któ­rych nie da się prze­wieźć na stat­kach to­wa­ro­wych – po­wie­dział re­dak­tor na­czel­ny cza­so­pi­sma "Eks­port zbro­jeń" An­driej Fro­łow w wy­wia­dzie dla radia Kom­mier­sant FM. Dodał, że te okrę­ty mo­gły­by rów­nież zo­stać wy­ko­rzy­sta­ne do ewa­ku­acji ro­syj­skich oby­wa­te­li, w przy­pad­ku eska­la­cji kon­flik­tu wokół Syrii.

Pod ko­niec czerw­ca nie­któ­re media ro­syj­skie i za­chod­nie in­for­mo­wa­ły, że ro­syj­skie okrę­ty de­san­to­we przy­go­to­wu­ją się do rejsu do Syrii, gdzie po­win­ny do­star­czyć, m.​in. żoł­nie­rzy pie­cho­ty mor­skiej do ochro­ny ro­syj­skiej bazy w Tar­tu­sie.

W Syrii trwa od marca 2011 roku re­wol­ta prze­ciw­ko re­żi­mo­wi pre­zy­den­ta Ba­sza­ra Al-As­sa­da. Zgi­nę­ło w niej do­tych­czas kil­ka­na­ście ty­się­cy osób.

>>>>

Wiadomo co woza . Narzedzia zbrodni ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133884
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:25, 12 Lip 2012    Temat postu:

Rosja nadal przeciwna sankcjom wobec Syrii.

Rosja nie poprze projektu rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ wobec Syrii, który by zawierał groźbę sankcji wobec niej - oświadczył w środę wieczorem w Nowym Jorku rosyjskim dziennikarzom zastępca stałego przedstawiciela Rosji w ONZ Aleksandr Pankin. - Nie poprzemy, bo nie uważamy, by sięgnięcie po sankcje dało wyniki - zaznaczył.

Według Pankina państwa zachodnie proponują przyjęcie rezolucji, która zakłada zastosowanie sankcji wobec Syrii, jeśli nie ustaną w tym kraju akty przemocy.

Pankin powiedział, że Rosja sprzeciwia się sankcjom, gdyż są one skierowane w zasadzie jedynie przeciw rządowi prezydenta Baszara al-Asada. Rosja, od wielu lat sprzyjająca Syrii i dostarczająca broń do tego kraju, blokuje od miesięcy potępienie rządów Asada przez Radę Bezpieczeństwa ONZ i utrzymuje, że aktów przemocy dopuszczają się obie strony.

We wtorek Moskwa przedstawiła swój projekt rezolucji dotyczący jedynie przedłużenia misji obserwatorów ONZ w Syrii, której mandat wygasa 20 lipca. Państwa zachodnie z kolei chcą wprowadzenia sankcji wobec władz w Damaszku. Pankin utrzymuje, że USA stawiają ultimatum, uzależniając od wprowadzenia sankcji przedłużenie obecności obserwatorów, którzy mieli nadzorować rozejm. Obecnie ich misja jest zawieszona, gdyż akty przemocy w Syrii nie ustają.

Zachód zapowiedział projekt rezolucji, zawierający "wyraźną groźbę sankcji", jeśli Damaszek nie będzie realizował planu pokojowego wysłannika ONZ Kofiego Annana i nie wycofa wojska i broni ciężkiej ze zbuntowanych miast.

W trwającym od marca 2011 roku powstaniu przeciwko reżimowi Asada zginęło kilkanaście tysięcy osób.

>>>>

Woza tam bron to nie chca sobie przeszkadzac...

Syria: Reżim ma dziesięć dni na wycofanie broni ciężkiej.

Zachodni projekt rezolucji w sprawie Syrii, który zaprezentowano w środę w ONZ, daje władzom Syrii 10 dni na zaprzestanie używania broni ciężkiej w zrewoltowanych miastach, w przeciwnym wypadku grozi sankcjami - pisze AFP.

Projekt, którego kopią dysponuje AFP, zakłada, że jeśli syryjskie władze nie podporządkują się temu zaleceniu "w ciągu 10 dni" od przyjęcia rezolucji, to Rada Bezpieczeństwa "bezzwłocznie zastosuje środki przewidziane w artykule 41. Karty NZ". Artykuł ten przewiduje sankcje niewymagające użycia siły, m.in. dyplomatyczne i gospodarcze, jak embargo.

Projekt rezolucji zawiera żądanie, by Damaszek zaprzestał przemieszczania swych wojsk w kierunku miast i używania wszelkich rodzajów broni ciężkiej w tych miastach, zgodnie z planem pokojowym mediatora Kofiego Annana. Siły rządowe i broń ciężka mają zostać usunięte z miast oraz ich okolic i znaleźć się w koszarach.

Tekst projektu zawiera apel do obu stron konfliktu: władz i opozycji - o natychmiastowe zaprzestanie wszelkich aktów zbrojnych i o proces transformacji politycznej uzgodniony na spotkaniu tzw. grupy działania 30 czerwca w Genewie.

Projekt rezolucji "odnawia (z rekomendacji sekretarza generalnego ONZ Ban Ki Muna) mandat misji obserwacyjnej ONZ w Syrii UNSMIS (UN Supervision Mission in Syria) na 45 dni". Mandat misji wygasa 20 lipca br., lecz od połowy czerwca obserwatorzy ONZ zawiesili patrole w Syrii z racji nieustających aktów przemocy.

Misja ONZ w Syrii

We wtorek swój projekt rezolucji w sprawie przedłużenia misji ONZ w Syrii przedłożyła Radzie Bezpieczeństwa Rosja. Za przedłużeniem na trzy miesiące tej misji opowiedziały się też Chiny. W rosyjskim projekcie nie wspomina się o ewentualnych sankcjach wobec reżimu w Damaszku.

Rosyjski projekt zawiera także poparcie dla planu pokojowego zakończenia konfliktu w Syrii, przygotowanego przez wysłannika ONZ i Ligi Arabskiej Kofiego Annana.

Dotychczas Rosja i Chiny, sojusznicy prezydenta Syrii Baszara el-Asada, wetowały w Radzie Bezpieczeństwa ONZ projekty rezolucji, potępiające reżim w Damaszku i domagające się ustąpienia Asada.

Protesty w Syrii wybuchły w marcu 2011 r. Początkowo pokojowe demonstracje, których uczestnicy domagali się reform, z czasem przerodziły się w krwawą rewoltę przeciwko reżimowi, tłumioną przez władze. W jej wyniku zginęło kilkanaście tysięcy ludzi.

>>>>

Bardzo ciekawy projekt !

MSZ Francji: zbiegły generał Tlas jest w kontakcie z syryjską opozycją.

Były bliski przyjaciel i sojusznik prezydenta Syrii Baszara al-Asada, generał Manaf Tlas, który zbiegł w ubiegłym tygodniu z Damaszku, jest w kontakcie z syryjskimi opozycjonistami - powiedział francuski minister spraw zagranicznych Laurent Fabius.

- Wiem, że opozycja i generał zbliżyli się do siebie, (...) nawiązali kontakt - powiedział, cytowany przez agencję Reutera, Fabius dziennikarzom w Paryżu. Zastrzegł, że nie może potwierdzić, że Tlas przebywa we Francji.

Syryjska strona internetowa Syriasteps poinformowała tydzień temu jako pierwsza, że generał elitarnej syryjskiej Gwardii Republikańskiej zbiegł do Turcji.

Według Reutera Tlas - członek syryjskiej większości sunnickiej i przyjaciel prezydenta Baszara al-Asada - dowodził brygadą w Gwardii Republikańskiej, jednej z najlepiej wyposażonych jednostek w armii, zdominowanej przez sektę alawitów (odłam szyizmu).

Mieszkający obecnie w Paryżu ojciec generała Tlasa, Mustafa, był ministrem obrony Syrii od wczesnych lat 70. do roku 2004 i był zaufanym ojca obecnego prezydenta, Hafeza al-Asada.

Antyrządowe protesty w Syrii trwają od wiosny 2011 r. Początkowo pokojowe demonstracje, których uczestnicy domagali się reform, z czasem przerodziły się w krwawą rewoltę przeciwko reżimowi, tłumioną przez władze. W jej wyniku zginęło kilkanaście tysięcy osób.

>>>>

To cieszy ! To wzor dla innych !

Wojna partyzancka :

http://www.ungern.fora.pl/wiedza-i-nauka,8/wojna-partyzancka,4665.html



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133884
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:50, 13 Lip 2012    Temat postu:

Annan: Zachód chce przedstawić rezolucję ws. Syrii

Wy­słan­nik wspól­no­ty mię­dzy­na­ro­do­wej do Syrii Kofi Annan po­in­for­mo­wał na wi­de­okon­fe­ren­cji z człon­ka­mi Rady Bez­pie­czeń­stwa ONZ, że Za­chód chce przed­sta­wić Ra­dzie swój pro­jekt re­zo­lu­cji prze­ciw­staw­ny do pro­jek­tu opra­co­wa­ne­go przez Rosję.

Trzej człon­ko­wie Rady Bez­pie­czeń­stwa ONZ - USA, Wiel­ka Bry­ta­nia i Fran­cja - mają szyb­ko przed­sta­wić pro­jekt za­wie­ra­ją­cy "wy­raź­ną groź­bę sank­cji", jeśli Da­ma­szek nie bę­dzie re­ali­zo­wał planu po­ko­jo­we­go An­na­na - po­twier­dził w środę am­ba­sa­dor bry­tyj­ski przy ONZ Mark Lyall Grant. We­dług jego fran­cu­skie­go ko­le­gi Ge­rar­da Arau­da, tekst "otwie­ra moż­li­wo­ści sank­cji". Z kolei am­ba­sa­dor USA Susan Rice uprze­dzi­ła, że będą "jasne kon­se­kwen­cje w przy­pad­ku nie­re­spek­to­wa­nia" planu.

Rosja we wto­rek przed­ło­ży­ła Ra­dzie Bez­pie­czeń­stwa wła­sny pro­jekt re­zo­lu­cji w spra­wie prze­dłu­że­nia misji ONZ w Syrii, któ­rej man­dat wy­ga­sa 20 lipca br. Za prze­dłu­że­niem na trzy mie­sią­ce tej misji opo­wie­dzia­ły się też Chiny. W re­zo­lu­cji nie wspo­mi­na się o ewen­tu­al­nych sank­cjach wobec re­żi­mu w Da­masz­ku.

Do tej pory Rosja i Chiny, so­jusz­ni­cy pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da, we­to­wa­ły w Ra­dzie Bez­pie­czeń­stwa ONZ pro­jek­ty re­zo­lu­cji, po­tę­pia­ją­ce reżim w Da­masz­ku i do­ma­ga­ją­ce się ustą­pie­nia Asada.

Annan w cza­sie wi­de­okon­fe­ren­cji po­in­for­mo­wał Radę o swo­jej misji, którą pro­wa­dził w ostat­nich dniach w Da­masz­ku, Te­he­ra­nie i Bag­da­dzie.

- Rada dys­ku­tu­je obec­nie, jakie po­win­ny być dal­sze kroki i jakie dzia­ła­nia po­win­ny być pod­ję­te - dodał spe­cjal­ny wy­słan­nik ONZ i Ligi Arab­skiej do Syrii.

>>>>

Niech probuja ale realia sa coraz tarszniejsze :

Kolejna szokujaca masakra :

Kofi Annan potępił masakrę w syryjskiej wiosce

Spe­cjal­ny wy­słan­nik ONZ do Syrii Kofi Annan po­tę­pił w pią­tek ma­sa­krę lud­no­ści w wio­sce Trem­seh, gdzie zgi­nę­ło ponad 200 osób. Za­zna­czył, że pod­czas bru­tal­nej pa­cy­fi­ka­cji siły rzą­do­we użyły broni cięż­kiej, na­ru­sza­jąc po­sta­no­wie­nia obo­wią­zu­ją­ce­go ro­zej­mu.

Je­stem "wstrzą­śnię­ty i po­ra­żo­ny do­nie­sie­nia­mi o za­cię­tych wal­kach, licz­nych ofia­rach śmier­tel­nych oraz o po­twier­dzo­nym za­sto­so­wa­niu (przez siły Ba­sza­ra al-Asa­da) broni cięż­kiej, m.​in. ar­ty­le­rii, czoł­gów i śmi­głow­ców bo­jo­wych" w Trem­seh (Ta­ram­seh), wio­sce w za­chod­niej pro­win­cji Hama - pod­kre­ślił Annan w oświad­cze­niu opu­bli­ko­wa­nym w Ge­ne­wie.

Annan pod­kre­ślił, że uży­cie broni cięż­kiej "sta­no­wi po­gwał­ce­nie zasad sze­ścio­punk­to­we­go po­ro­zu­mie­nia po­ko­jo­we­go, w ra­mach któ­re­go rząd (sy­ryj­ski) zo­bo­wią­zał się do wy­co­fa­nia tego ro­dza­ju broni z te­re­nów za­miesz­ka­nych". Obo­wią­zu­ją­cy od 12 kwiet­nia ro­zejm prak­tycz­nie nie jest prze­strze­ga­ny.

Prze­by­wa­ją­cy w Syrii ob­ser­wa­to­rzy ONZ są go­to­wi udać się do Trem­seh, by zwe­ry­fi­ko­wać do­nie­sie­nia o zaj­ściach, "jeśli po­zwo­lą na to oko­licz­no­ści". Annan za­zna­czył, że aby wy­ko­ny­wać swoje obo­wiąz­ki, mię­dzy­na­ro­do­wi wy­słan­ni­cy muszą mieć za­pew­nio­ną swo­bo­dę dzia­ła­nia. Obec­nie ze wzglę­du na falę prze­mo­cy ob­ser­wa­to­rzy prze­by­wa­ją w Da­masz­ku.

Sy­ryj­skie źró­dła opo­zy­cyj­ne po­in­for­mo­wa­ły w czwar­tek, że woj­ska re­żi­mo­we ostrze­la­ły z broni cięż­kiej rejon wio­ski Trem­seh, którą póź­niej opa­no­wa­ły od­dzia­ły pro­rzą­do­wej mi­li­cji zło­żo­nej z ala­wi­tów. Wio­ska była za­miesz­ka­na przez sun­ni­tów wrogo na­sta­wio­nych wobec re­żi­mu Asada.

Więk­szość rzą­dzą­ce­go Syrią es­ta­bli­sh­men­tu po­li­tycz­ne­go i woj­sko­we­go re­kru­tu­je się z mniej­szo­ścio­wej sekty ala­wi­tów, bę­dą­cej odła­mem szy­ic­kiej wer­sji is­la­mu. Na­to­miast wśród opo­zy­cji i po­wstań­ców prze­wa­ża­ją sun­ni­ci.

Po­da­nej przez opo­zy­cję licz­by około 220 ofiar śmier­tel­nych nie udało się dotąd zwe­ry­fi­ko­wać z nie­za­leż­nych źró­deł. Jeśli jed­nak opo­zy­cyj­ne do­nie­sie­nia się po­twier­dzą, bę­dzie to njt­ra­gicz­niej­szy in­cy­dent w trwa­ją­cym od marca 2011 roku kon­flik­cie.

Sy­ryj­ska pań­stwo­wa te­le­wi­zja po­in­for­mo­wa­ła o star­ciach w Trem­seh i winą za nie obar­czy­ła "zbroj­ne or­ga­ni­za­cje ter­ro­ry­stycz­ne". Nie po­da­no bi­lan­su ofiar śmier­tel­nych wśród cy­wi­lów; po­in­for­mo­wa­no je­dy­nie, że w wal­kach zgi­nę­ło trzech żoł­nie­rzy.

>>>>

A wiec ludobojstwo !

Syria: ponad 200 śmiertelnych ofiar ataku wojsk rządowych

Ponad 200 osób, głów­nie cy­wi­lów, zgi­nę­ło w czwar­tek w re­zul­ta­cie ostrza­łu i re­pre­sji w ogar­nię­tej an­ty­rzą­do­wym po­wsta­niem sy­ryj­skiej pro­win­cji Hama - po­in­for­mo­wa­ły źró­dła opo­zy­cyj­ne po­wo­łu­jąc się na świad­ków. Opo­zy­cyj­na wobec re­żi­mu As­sa­da Rada Przy­wód­ców Re­wo­lu­cji pro­win­cji Hama po­in­for­mo­wa­ła, że wio­ska Trem­seh zo­sta­ła za­ata­ko­wa­na przez he­li­kop­te­ry sztur­mo­we i czoł­gi. Póź­niej mi­li­cja pro­rzą­do­wa do­ko­na­ła w isto­cie zbio­ro­wej eg­ze­ku­cji. - Była to praw­dzi­wa ma­sa­kra - po­wie­dział przed­sta­wi­ciel Rady.

We­dług tych źró­deł, woj­ska rzą­do­we ostrze­la­ły z broni cięż­kiej rejon wio­ski Trem­seh (Ta­ram­seh), którą póź­niej opa­no­wa­ły od­dzia­ły pro­rzą­do­wej mi­li­cji zło­żo­nej z Ala­wi­tów. Wio­ska była za­miesz­ka­na przez sun­ni­tów wrogo na­sta­wio­nych do re­żi­mu pre­zy­den­ta Ba­sza­ra Al-As­sa­da.

Wiele ofiar po­nio­sło śmierć pod­czas bom­bar­do­wa­nia wio­ski, a po­zo­sta­łe roz­strze­la­no po za­ję­ciu wio­ski. Więk­szość ofiar to osoby cy­wil­ne.

Opo­zy­cyj­na wobec re­żi­mu As­sa­da Rada Przy­wód­ców Re­wo­lu­cji pro­win­cji Hama po­in­for­mo­wa­ła, że wio­ska zo­sta­ła za­ata­ko­wa­na przez he­li­kop­te­ry sztur­mo­we i czoł­gi. Póź­niej mi­li­cja pro­rzą­do­wa do­ko­na­ła w isto­cie zbio­ro­wej eg­ze­ku­cji. - Była to praw­dzi­wa ma­sa­kra - po­wie­dział przed­sta­wi­ciel Rady.

- Wy­da­je się, że ala­wic­cy mi­li­cjan­ci z są­sied­nich wio­sek wkro­czy­li do Ta­ram­seh, po wy­co­fa­niu się stam­tąd jej re­be­lianc­kich obroń­ców i za­czę­li za­bi­jać ludzi. Wiele domów zo­sta­ło znisz­czo­nych lub spa­lo­nych w re­zul­ta­cie ostrza­łu" - po­wie­dział miej­sco­wy opo­zy­cjo­ni­sta Fadi Sameh. "Chyba każda ro­dzi­na stra­ci­ła kogoś z bli­skich" - dodał.

We­dług in­ne­go opo­zy­cjo­ni­sty, Ah­me­da, wiele zwłok ofiar znaj­du­je się na po­lach, w rze­kach i w do­mach bo­wiem całe ro­dzi­ny usi­ło­wa­ły ra­to­wać się uciecz­ką przed ostrza­łem. Trwa akcja prze­wo­że­nia zwłok do miej­sco­we­go me­cze­tu.

In­for­ma­cję o ma­sa­krze w wio­sce po­twier­dził prze­wod­ni­czą­cy opo­zy­cyj­ne­go Ob­ser­wa­to­rium Praw Czło­wie­ka Rami Abdel Rah­ma­ne.

We­dług pań­stwo­wej te­le­wi­zji sy­ryj­skiej, pod­czas walk w wio­sce zgi­nę­ło trzech żoł­nie­rzy sił rzą­do­wych. Te­le­wi­zja oskar­ży­ła o do­ko­na­nie ma­sa­kry "uzbro­jo­ne grupy ter­ro­ry­stycz­ne”.

Do­kład­ny prze­bieg ataku nie jest znany. Licz­ba ofiar śmier­tel­nych starć re­be­lian­tów z si­ła­mi rzą­do­wy­mi w Syrii jest pra­wie nie­moż­li­wa do zwe­ry­fi­ko­wa­nia bo­wiem wła­dze nie do­pusz­cza­ją za­gra­nicz­nych dzien­ni­ka­rzy do re­jo­nów walk.

Jed­nak je­że­li in­for­ma­cje te po­twier­dzi­ły­by się, byłby to naj­bar­dziej krwa­wy epi­zod w trwa­ją­cej od 16 mie­się­cy woj­nie re­be­lian­tów z re­żi­mem Asada. We­dług źró­deł opo­zy­cyj­nych, od wy­bu­chu po­wsta­nia w marcu 2011 r., zgi­nę­ło już ponad 17 tys. osób.

Więk­szość rzą­dzą­ce­go Syrią es­ta­bli­sh­men­tu po­li­tycz­ne­go i woj­sko­we­go re­kru­tu­je się z mniej­szo­ścio­wej sekty Ala­wi­tów, bę­dą­cej odła­mem szy­ic­kiej wer­sji is­la­mu. Na­to­miast wśród opo­zy­cji i po­wstań­ców prze­wa­ża­ją sun­ni­ci.

Re­be­lian­ci nie są w sta­nie spro­stać uzbro­jo­nej w cięż­ką broń armii Asada, ale usta­no­wi­li przy­czół­ki oporu w wielu mia­stach i wio­skach w całej Syrii co skła­nia siły Asada do ata­ko­wa­nia ich przy po­mo­cy czoł­gów, he­li­kop­te­rów i ar­ty­le­rii.

>>>>

Kolejny krwawy koszmar i horror . I kolejna zbrodnia na sumieniu Assada ale i Putina i reszty z Kremla .
Jak beda umierac to radze im zapamietac dwa slowa :

JEZU RATUJ !

Bo nic innego im nie zostanie ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133884
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:31, 13 Lip 2012    Temat postu:

Rosja: Statek ze śmigłowcami bojowymi wyruszył do Syrii

Rosyjski statek "Alaed", który w połowie czerwca płynął do Syrii ze śmigłowcami bojowymi, lecz musiał zawrócić z powodu cofnięcia mu ubezpieczenia, ponownie wyruszył w ten rejs z Murmańska - podała w piątek państwowa Agencja ds. Obrotu Bronią, Rosoboroneksport.

- Śmigłowce MI-25, które po naprawie mają powrócić do Syrii, znajdują się na pokładzie "Alaed" płynącego z Murmańska w kierunku jednego z rosyjskich portów - poinformował w komunikacie Rosoboroneksport.

Jednostka obrała kurs na Kaliningrad i popłynie wzdłuż wybrzeży Finlandii i Norwegii - sprecyzowały służby portowe w Murmańsku, cytowane przez agencję Interfax.

17 lipca statek oczekiwany jest jeszcze w Petersburgu - poinformował rosyjski armator Femco, właściciel statku. Nie podano jednak, czy ta właśnie jednostka bezpośrednio dostarczy ładunek do Syrii.

"Alaed", który ze śmigłowcami na pokładzie znajdował się w połowie czerwca u wybrzeży Szkocji, musiał zawrócić do Rosji, ponieważ brytyjskie towarzystwo ubezpieczeń morskich Standard Club cofnęło ochronę ubezpieczeniową wszystkich statków armatora Femco. Standard Club był przekonany, że Femco zamierza naruszyć sankcje UE wobec Syrii.

Brytyjskie MSZ wydało 19 czerwca oświadczenie, w którym podkreślono, że 14 czerwca szef brytyjskiej dyplomacji William Hague "jasno dał do zrozumienia rosyjskiemu ministrowi spraw zagranicznych Siergiejowi Ławrowowi, że wszelkie dostawy broni do Syrii muszą ustać".

Ławrow przyznał dwa dni później, że "Alaed" wiózł trzy wyremontowane śmigłowce, a także systemy obrony przeciwlotniczej, zastrzegając, że śmigłowce zostały naprawione w ramach kontraktu z 2008 r. i były przewożone w postaci rozmontowanej.

Rosja jest głównym sojusznikiem i dostawcą broni dla reżimu prezydenta Syrii Baszara el-Asada, lecz utrzymuje, że te dostawy są legalne i nie mają żadnego wpływu na konflikt syryjski, w którym zginęło już kilkanaście tysięcy ludzi.

>>>>

Zabawa z cyklu ,,Kreml zaprzestaje wysylac broni do Syrii'' i to w dniu tak potwornej masakry ! ZWYRODNIALCY . sami sie pchaja do piekla ...

Opozycja wzywa Radę Bezpieczeństwa ONZ do przyjęcia rezolucji.

Syryjska opozycja wezwała Radę Bezpieczeństwa ONZ do przyjęcia wiążącej rezolucji wymierzonej w reżim prezydenta Syrii Baszara al-Asada po masakrze w wiosce Tremseh w prowincji Hama, gdzie według obrońców praw człowieka zginęło co najmniej 150 osób.

"Zaprzestanie tego zabójczego szaleństwa, które zagraża całej Syrii, pokojowi i bezpieczeństwu w regionie i na świecie, wymaga przyjęcia w trybie pilnym zdecydowanej rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ na mocy Rozdziału VII (Karty Narodów Zjednoczonych)" - podkreśliła Narodowa Rada Syryjska (NRS), główny organ zrzeszający opozycję.

Rozdział VII określa, jakie środki mogą być podjęte przez Radę Bezpieczeństwa ONZ w przypadku "zagrożenia pokoju, zakłócenia pokoju i aktu agresji" w danym państwie. Kompetencje Rady Bezpieczeństwa ONZ w tym zakresie obejmują m.in. wprowadzanie sankcji ekonomicznych, dyplomatycznych i militarnych, a także użycie sił zbrojnych do rozstrzygania sporów.

"Całą odpowiedzialnością za ochronę bezbronnych Syryjczyków i wstrzymanie haniebnych zbrodni obciążamy kraje członkowskie Rady Bezpieczeństwa" oświadczyła NRS. Syryjska opozycja określiła czwartkową masakrę w wiosce Tremseh w Hamie "najbardziej ohydną zbrodnią ludobójstwa popełnioną przez syryjski reżim".

Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka poinformowało, że wojska reżimowe ostrzelały rejon wioski z wykorzystaniem czołgów i śmigłowców, w wyniku czego zginęło ponad 150 osób. Inny syryjskie źródła opozycyjne mówią nawet o 200 ofiarach śmiertelnych.

Z kolei Bractwo Muzułmańskie w Syrii obarczyło odpowiedzialnością za masakrę międzynarodowego wysłannika Kofiego Annana, a także Iran i Rosję, którym zarzuciło bezczynność. "Uważamy, że nie tylko potwór Baszar jest odpowiedzialny za te ohydne zbrodnie, ale także Kofi Annan, Rosjanie, Irańczycy i wszystkie kraje świata, które mają ambicje być odpowiedzialne za ochronę pokoju i stabilności na świecie, ale zachowują milczenie", twierdzi Bractwo, które jest wpływowym członkiem NRS.

Organizacja nazwała najnowsze wydarzenia w Syrii jedną z "największych masakr stulecia", porównując je do masakry na Palestyńczykach w libańskich obozach dla uchodźców Sabra i Szatila w 1982 roku i na Muzułmanach w Srebrenicy, w Bośni, w 1995 roku.

Rosja, która w czwartek ponownie odrzuciła projekt rezolucji w sprawie Syrii, opowiedziała się za bardziej aktywną współpracą Annana z syryjska opozycją. - Niestety do tej pory nie widzimy żadnych praktycznych rezultatów podejmowanych przez niego i jego misję kontaktów z opozycją - powiedział wiceszef rosyjskiej dyplomacji Giennadij Gatiłow.

Annan jest spodziewany w Moskwie w najbliższy poniedziałek.

>>>>

Oczywiscie jestem za . Po ostatniej zbrodni trzeba bombardowac !

Wojna partyzancka :

http://www.ungern.fora.pl/wiedza-i-nauka,8/wojna-partyzancka,4665.html

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .




Abdurrahman Darweesh :


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133884
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:49, 14 Lip 2012    Temat postu:

To już prawdziwy eksodus - ponad 100 tys. Syryjczyków uciekło z kraju.

Już ponad 100 tysięcy Syryjczyków schroniło się w sąsiednich krajach, odkąd w marcu 2011 roku wybuchł wewnętrzny konflikt w Syrii - poinformowało w Genewie Biuro ONZ ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA).

- Tylko granicę Jordanii w ciągu trzech pierwszych dni lipca przeszły 3 tysiące Syryjczyków - napisano w komunikacie OCHA opartym na danych Urzędu Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR). Ogólna liczba syryjskich uchodźców wzrosła od 21 czerwca o ponad 10 tysięcy.

W Iraku przebywa obecnie około 6500 syryjskich uciekinierów, w Jordanii - ok. 31 tysięcy i podobna liczba w Libanie. Najwięcej uciekinierów z Syrii jest w tureckich obozach dla uchodźców - ok. 35500.

UNHCR poinformował również, że wskutek intensywnego ostrzału i bombardowania wiejskich terenów wokół stolicy Syrii Damaszku w ciągu ostatnich dwóch tygodni ponad 200 tysięcy osób musiało uciekać ze swych miejsc zamieszkania.

Wokół położonego w środkowej Syrii miasta Hims, jednego z głównych ośrodków insurekcji przeciwko reżimowi Baszara al-Asada, toczą się intensywne boje. Ekipy Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca mimo licznych prób nie zdołały dotrzeć do samego miasta, mimo, iż od kilku tygodni mają na to formalną zgodę strony rządowej i powstańczej.

Według oceny siedmiu zagranicznych organizacji pozarządowych i kilkudziesięciu syryjskich, w całej Syrii około półtora miliona ludzi pilnie potrzebuje pomocy. Źródła ONZ ogłosiły, że na przeprowadzenie operacji pomocy dla ludności Syrii potrzeba 373 milionów dolarów, tymczasem dotychczas zdołano zgromadzić zaledwie 20 procent tej sumy.

W wyniku konfliktu zbrojnego w Syrii śmierć poniosło już kilkanaście tysięcy osób.

>>>>

Cos mi sie tu nie zgadza bo Joradnia mowi ze ma ponad 100 tys ???
Ale liczba ofiar stale rosnie . Jest juz :

Zabitych:
12446 cywilow
Rekord ! Ponad 12.000 zabitych cywilow !
5463 wojskowych
Rekord ! Ponad 16.000 zabitych !
2.427.0154 ofiar ogolem .
JEST REKORD !!! 2,4 MILIONA OFIAR !!!

>>>>

Ostatnia potworna masakra sprawila ze znow padlo kilka rekordow zbrodni !!!

Wojna partyzancka :

http://www.ungern.fora.pl/wiedza-i-nauka,8/wojna-partyzancka,4665.html

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .






Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133884
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:55, 14 Lip 2012    Temat postu:

Obserwatorzy ONZ dotarli do syryjskiej wioski Tremseh.

Obserwatorzy ONZ dotarli do syryjskiej wioski Tremseh, 25 km na północny zachód od miasta Hama, by zbadać doniesienia o dokonanej tam przez siły reżimowe masakrze cywilów - poinformowała rzeczniczka misji obserwacyjnej Sausan Ghosheh.

Czwartkowa masakra ponad 200 osób w Tremseh spotkała się z międzynarodowym potępieniem. Reżim syryjski twierdzi, że była to operacja militarna przeciwko "terrorystom", jak Damaszek określa przeciwników reżimu, i że nie było ofiar wśród ludności cywilnej. Państwowa telewizja syryjska pokazywała ujętych "terrorystów", skonfiskowaną im rzekomo broń i amunicję.

W skład ekipy obserwatorów, którzy dotarli do Tremseh, wchodzą eksperci cywilni i wojskowi. BBC zwraca uwagę, że obserwatorzy ONZ już wcześniej ustalili, iż syryjskie siły reżimowe użyły do ataku na Tremseh czołgów, artylerii i śmigłowców.

Podanej przez opozycję liczby około 220 ofiar śmiertelnych w Tremseh nie udało się dotąd zweryfikować korzystając z niezależnych źródeł. Jeśli jednak opozycyjne doniesienia się potwierdzą, będzie to najtragiczniejszy dotąd incydent w trwającym od marca 2011 roku konflikcie.

Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun powiedział, że atak na te wioskę podaje w wątpliwość intencje prezydenta Syrii Baszara el-Asada, który twierdzi, że akceptuje plan pokojowy specjalnego wysłannika ONZ i Ligi Arabskiej Kofiego Annana.

Masakrę w Tremseh potępiły szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton i sekretarz stanu USA Hillary Clinton. W ich ocenie położona w zachodniej Syrii prowincja Hama, ze stolicą o tej samej nazwie, jest celem najokrutniejszych ataków i represji, do jakich doszło w ciągu 16 miesięcy powstania przeciwko Asadowi.

Powodem narastającego zaniepokojenia światowej opinii publicznej rozwojem sytuacji w Syrii stały się też w piątek doniesienia, według których rząd syryjski rozpoczął przemieszczanie części swego potężnego arsenału broni chemicznej.

Według amerykańskiego dziennika "Wall Street Journal" ("WSJ") reżim wywozi ją obecnie z magazynów, w których była składowana. Chodzi o sarin, gaz musztardowy i cyjanek.

"WSJ" pisał, że "niektórzy amerykańscy funkcjonariusze" obawiają się, iż rząd w Damaszku "będzie chciał użyć tej broni przeciwko cywilnym powstańcom". Zdaniem innych urzędników, których dziennik również nie zidentyfikował, być może chodzi jednak o zabezpieczenie broni chemicznej, aby nie trafiła w ręce powstańców.

>>>>

Chodza chodza ogladaja i co ???


Wojna partyzancka :

http://www.ungern.fora.pl/wiedza-i-nauka,8/wojna-partyzancka,4665.html

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .






Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133884
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:30, 15 Lip 2012    Temat postu:

Hollande: powiedziałem Putinowi, że najgorszym scenariuszem jest wojna domowa w Syrii

- Wciąż jest czas na znalezienie politycznego rozwiązania i uniknięcie wojny domowej w Syrii - oświadczył w sobotę w wywiadzie telewizyjnym prezydent Francji Francois Hollande. Opowiedział się też za interwencją państw afrykańskich na północy Mali. Hollande wezwał Rosję, aby przestała blokować rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie konfliktu syryjskiego. - Powiedziałem (prezydentowi Rosji) Władimirowi Putinowi, że najgorszym scenariuszem, jaki może nastąpić, jest wojna domowa w Syrii - oświadczył nowy francuski przywódca w pierwszym, długim wywiadzie telewizyjnym, udzielonym w dniu święta narodowego Francji - rocznicy zdobycia Bastylii.

Prezydent Francji Francois Hollande rozmawia z prezydentem Rosji Władimirem Putinem (stoi tyłem), fot. Reuters
- Współpracujmy więc na rzecz znalezienia politycznego rozwiązania, aby uniknąć wojny domowej w Syrii. Wciąż jest czas - apelował francuski prezydent.

To nie pierwszy apel Hollande'a w sprawie sytuacji w tym kraju. 6 lipca, otwierając trzecią już konferencję Grupy Przyjaciół Syrii, Hollande wezwał do nałożenia ostrzejszych sankcji na reżim Baszara el-Asada. Przeciwko władzom w Damaszku od połowy marca zeszłego roku trwa powstanie, w którym zginęło już kilkanaście tysięcy ludzi, głównie cywilów.

Szef francuskiego państwa odniósł się również w sobotnim wywiadzie do sytuacji w Mali. Jak podkreślił, "to do krajów afrykańskich należy określenie, kiedy i w jaki sposób dokonać interwencji wojskowej" na północy tego kraju, kontrolowanej przez zbrojne grupy islamistów.

- To sami Afrykańczycy muszą wypracować rozwiązanie dla Mali - powiedział Hollande. - Trzeba najpierw, aby powstał tam (w Bamako) prawdziwy rząd, który mógłby wziąć odpowiedzialność, a następnie mogłaby zostać przeprowadzona interwencja sił Unii Afrykańskiej przy wsparciu sił ONZ".

- My daliśmy wyraz naszej solidarności - podkreślił prezydent Francji. - W Radzie Bezpieczeństwa jest projekt rezolucji, który pozwala na taką interwencję przy wsparciu ONZ.

Wspólnota Gospodarcza Państw Afryki Zachodniej (ECOWAS) przygotowuje się do wysłania do Mali ok. 3 tys. żołnierzy, aby pomóc tamtejszej armii w odbiciu zbuntowanej północy kraju, nad którą kontrolę przejęli niedawno bojownicy powiązani z Al-Kaidą. Państwa ECOWAS czekają jednak na mandat ONZ w tej sprawie i formalną prośbę nowego rządu Mali.

W wyniku zamachu wojskowego, przeprowadzonego pod koniec marca tego roku, Mali podzieliło się na skłóconą politycznie część południową oraz północ, gdzie tuarescy separatyści proklamowali utworzenie własnego państwa Azawad. Pod koniec czerwca malijscy talibowie, wspierani przez filie Al-Kaidy z Sahary i Sahelu, wzięli górę nad Tuaregami.

Rada Bezpieczeństwa ONZ już trzy razy odmawiała przyznania mandatu wojskom ECOWAS twierdząc, że ich dowódcy nie mają żadnego planu działania. Przeciwni interwencji są najbardziej wpływowi przywódcy w Mali, szef junty kapitan Amadou Sanogo i premier Cheick Modibo Diarra; wrogo nastawiona jest do niej także większość Malijczyków.

>>>>

Dziwactwa . jak wojna domowa moze byc najwiekszym zagrozeniem skoro juz jest . Polecam wyklady z logiki . Po co spotykac sie z Putinem i pieprzyc bzdury ?

Obserwatorzy ONZ: syryjscy rebelianci celem ataku w Tremseh.

Obserwatorzy ONZ, którzy w sobotę dotarli do syryjskiej wioski Tremseh, by zbadać doniesienia o dokonanej tam masakrze cywilów, widzieli na miejscu skutki ostrzału, którego celem - jak podkreślili - byli głównie rebelianci.

"Atak skierowany był przede wszystkim przeciwko wrogom reżimu prezydenta Baszara el-Asada, działaczom opozycji i dezerterom z armii" - oświadczyła ONZ w komunikacie wydanym w sobotę późnym wieczorem w Damaszku.

Obserwatorzy widzieli w domach kałuże krwi oraz wiele zniszczonych przez ostrzał budynków, w tym dopalające się ruiny szkoły, a także łuski po pociskach artyleryjskich i moździerzowych. Ich zdaniem, wojska rządowe ostrzeliwały miasto z wielu rodzajów broni, w tym artylerii, moździerzy i granatników.

Liczba ofiar tego ostrzału - jak podkreśliła ONZ - pozostaje nieznana. Obserwatorzy chcą w niedzielę powrócić do Tremseh, by kontynuować swoje dochodzenie.

W piątek syryjska opozycja poinformowała, że dzień wcześniej siły rządowe dokonały w Tremseh masakry ponad 200 osób, głównie cywilów.

Władze Syrii oświadczyły, że była to operacja militarna przeciwko "terrorystom", jak Damaszek określa przeciwników reżimu, i że nie było ofiar wśród ludności cywilnej. Państwowa telewizja syryjska pokazywała ujętych "terrorystów", skonfiskowaną im rzekomo broń i amunicję.

>>>>

Alez odkrycie . Rzecz jasna rezim atakuje swoich ,,wrogow'' w tym kobiety dzieci starcow . Widzimy to na codzien coz zatem za odkrycia robia ?

Wojna partyzancka :

http://www.ungern.fora.pl/wiedza-i-nauka,8/wojna-partyzancka,4665.html

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .






Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133884
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:59, 15 Lip 2012    Temat postu:

Kolejne ofiary w Syrii - ludzie zaczęli budować schrony.

Co najmniej 25 osób, w tym 14 cywilów, zginęło wskutek bombardowań i walk między siłami rządowymi a rebeliantami w Syrii. W zajętym przez powstańców mieście Kusseir mieszkańcy budują schrony, w których mogliby się ukryć przed ostrzałem.

Jak podaje agencja Reutera, do ostrych starć doszło w stolicy kraju, Damaszku. Siły reżimowe walczą z rebeliantami na południu miasta.

- Słychać odgłosy ciężkiego ostrzału. Nad okolicą unoszą się kłęby dymu - powiedział Reuterowi przez Skype'a jeden z działaczy opozycji. Jak dodał, mieszkańcy próbują uciekać z ostrzeliwanych terenów.

Po kilku dniach intensywnych bombardować mieszkańcy Kusseiru, kontrolowanego od miesięcy przez opozycyjną Wolną Armię Syryjską (WAS), zaczęli kopać schrony. W swym warsztacie mechanicznym Abu Abdo wykopał schron, gdzie może ukryć się 30 osób. - Zajęło nam to około 15 dni; pracujemy tu w 10 osób przez 12 godzin na dobę - powiedział mężczyzna, cytowany przez AFP.

- W całym mieście będzie około 200 takich schronów - powiedział jeden z rebeliantów o imieniu Husajn. - Przedtem chowaliśmy się w piwnicy w budynku szkoły, lecz ludzie ginęli, zanim tam docierali. Teraz kopiemy więc schrony koło domów, żeby nie ryzykować utraty życia - dodał.

Według niego na miasto w ciągu dnia spada około 30 bomb i pocisków. Dzieci trzęsą się ze strachu i płaczą za każdym razem, gdy spada bomba; matki tulą je w ramionach, żeby choć trochę uspokoić - relacjonuje korespondent francuskiej agencji.

Ze względu na restrykcje nałożone przez syryjskie władze na media oraz zarzuceniu przez ONZ liczenia zabitych, podanie wiarygodnego bilansu ofiar śmiertelnych z niezależnych źródeł jest niemożliwe - pisze AFP.

Według mającej siedzibę w Londynie organizacji Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka od marca 2011 roku, kiedy wybuchło powstanie przeciwko prezydentowi Baszarowi el-Asadowi, zginęło w Syrii ponad 17 tys. osób, głównie cywilów.

>>>>

I kolejne bestialstwa rezimu :

Zabitych:
12481 cywilow
5478 wojskowych
2.434.007 ofiar ogolem .

Wojna partyzancka :

http://www.ungern.fora.pl/wiedza-i-nauka,8/wojna-partyzancka,4665.html

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .






Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133884
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:28, 16 Lip 2012    Temat postu:

"Financial Times": Strach przed syryjską bronią chemiczną

Gdy syryjska wojna domowa przybiera na sile, w USA, Europie i na Bliskim Wschodzie rosną obawy, że reżim w Damaszku może zechcieć skorzystać ze swego potężnego arsenału broni chemicznej - pisze dziennik "Financial Times".

Syria nie podpisała konwencji o zakazie broni chemicznej i nigdy nie ujawniła rozmiarów swojego arsenału broni chemicznej i biologicznej, przez co każda dyskusja na ten temat skazana jest w dużej mierze na dywagacje - zastrzega brytyjska gazeta.

"FT" powołuje się na niezależnych ekspertów, którzy przypominają, że w latach 80. XX wieku ZSRR pomagał Syrii w produkcji broni chemicznej, mającej być przeciwwagą dla potencjału militarnego Izraela. Obecnie agencje wywiadowcze oceniają, że prezydent Baszar al-Asad dysponuje największymi na świecie zapasami broni chemicznej, w tym gazu musztardowego i sarinu.

W miniony piątek powodem do zaniepokojenia światowej opinii publicznej stały się doniesienia, według których rząd syryjski rozpoczął przemieszczanie części swego potężnego arsenału broni chemicznej.

Wśród wielu możliwych scenariuszy rozwoju sytuacji w Syrii Zachód obawia się przede wszystkim trzech. W pierwszym reżim Asada używa broni chemicznej w walce z siłami opozycji, co - jak ocenia "FT" - "nie jest nie do pomyślenia, biorąc pod uwagę, pod jaką presją znajdują się syryjskie władze". Wskazuje jednak, że takie posunięcie "niemal na pewno zjednoczyłoby międzynarodową społeczność wokół natychmiastowej interwencji zbrojnej w Syrii".

Drugi scenariusz, którego obawia się Zachód, zakłada, że ogromny arsenał syryjski wpadnie w niepowołane ręce, np. libańskiego Hezbollahu lub aktywnych w Syrii zagranicznych bojowników Al-Kaidy. Wreszcie obawy zachodnich rządów dotyczą niekontrolowanej eksplozji w jednym z - jak się szacuje - pięciu zakładów produkcyjnych lub 20 składów broni chemicznej na terenie Syrii.

Biorąc pod uwagę powyższe kwestie, możliwości działania Zachodu w kwestii syryjskiej wojny domowej jeszcze bardziej się zawężają - konkluduje "Financial Times".

>>>>

Zachod ciagle sie czegos boi . Zdaje sie ze tylko mordowanie ludzi przez rezim ich nie niepokoi ...

Ławrow: oczekiwania wobec Asada są nierealistyczne

Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow oświadczył, że "nierealistyczne" są oczekiwania, iż Rosja przekona prezydenta Syrii Baszara al-Asada do odejścia, ponieważ popiera go wielu Syryjczyków.

Asad, przeciwko któremu od ponad roku trwa rewolta, "nie odejdzie nie dlatego, że my go popieramy, ale po prostu dlatego, że popiera go znaczna część mieszkańców Syrii" - podkreślił Ławrow.

Minister zaznaczył, że w stanowisku Rosji nie chodzi konkretnie o osobę Asada, ale o to, że Moskwa nie zaakceptuje żadnej narzuconej Syrii transformacji, która nie miałaby poparcia samych Syryjczyków.

Szef dyplomacji Rosji podtrzymał też sprzeciw wobec dyskutowanej w Radzie Bezpieczeństwa ONZ rezolucji w sprawie Syrii, która przewiduje m.in. przedłużenie misji obserwacyjnej w tym kraju i groźbę sankcji.

Zdaniem Ławrowa groźby te zawierają "elementy szantażu". Jak wyjaśnił, można tak potraktować groźby Zachodu o zakończeniu 300-osobowej misji nieuzbrojonych obserwatorów w Syrii, jeśli Rosja nie przystanie na możliwość użycia siły i wywarcia presji na Damaszek. Mandat misji wygasa 20 lipca i, zdaniem dyplomatów, USA zagroziły, że go nie przedłużą, jeśli RB ONZ nie zastosuje sankcji.

- Sądzimy, że to podejście jest całkowicie nieskuteczne i niebezpieczne, ponieważ nie do przyjęcia jest wykorzystywania obserwatorów jako karty przetargowej - podkreślił.

Ławrow wypowiedział się w ten sposób na konferencji prasowej przed rozmowami z przebywającym z wizytą w Moskwie międzynarodowym wysłannikiem do Syrii Kofim Annanem.

Moskwa odmawia nałożenia sankcji na syryjski reżim w odpowiedzi na ataki z broni ciężkiej na siły opozycji. Rozwiązanie takie przewiduje najnowszy projekt rezolucji zaprezentowany przez kraje Europy Zachodniej i USA, w której powołano się na Rozdział VII Karty Narodów Zjednoczonych.

Rozdział VII określa, jakie środki mogą być podjęte przez Radę Bezpieczeństwa ONZ w przypadku "zagrożenia pokoju, zakłócenia pokoju i aktu agresji" w danym państwie. Kompetencje RB ONZ w tym zakresie obejmują m.in. wprowadzanie sankcji ekonomicznych, dyplomatycznych i militarnych, a także użycie sił zbrojnych do rozstrzygania sporów.

>>>>

Istotnie . Pomysl ze Kreml powstrzyma Assada to abberacja ...

Czerwony Krzyż nazywa konflikt w Syrii wojną domową

Mię­dzy­na­ro­do­wy Ko­mi­tet Czer­wo­ne­go Krzy­ża uznał w nie­dzie­lę trwa­ją­cy od 16 mie­się­cy krwa­wy kon­flikt w Syrii za wojnę do­mo­wą i pod­kre­ślił, że ozna­cza to, iż od tej pory do ca­łe­go kraju ma za­sto­so­wa­nie mię­dzy­na­ro­do­we prawo hu­ma­ni­tar­ne.

Prawo to, zwane też pra­wem kon­flik­tów zbroj­nych, jest sko­dy­fi­ko­wa­nym głów­nie w kon­wen­cjach ge­new­skich i ha­skich zbio­rem za­ak­cep­to­wa­nych przez spo­łecz­ność mię­dzy­na­ro­do­wą zasad pro­wa­dze­nia ta­kich kon­flik­tów, z uwzględ­nie­niem m.​in. środ­ków i metod walki, ochro­ny lud­no­ści cy­wil­nej, trak­to­wa­nia jeń­ców itp.

Agen­cja As­so­cia­ted Press od­no­to­wu­je, że prawo to upo­waż­nia wszyst­kie stro­ny kon­flik­tu do ade­kwat­ne­go uży­wa­nia prze­mo­cy dla osią­gnię­cia celów. Sta­tus wojny do­mo­wej jest za­ra­zem waż­nym punk­tem od­nie­sie­nia, po­ma­ga­ją­cym okre­ślić, jak dużo i ja­kie­go ro­dza­ju siły można użyć i może być pod­sta­wą do ści­ga­nia za zbrod­nie wo­jen­ne, zwłasz­cza jeśli ata­ko­wa­ni są cy­wi­le.

- Mó­wi­my obec­nie o nie­mię­dzy­na­ro­do­wym kon­flik­cie zbroj­nym w tym kraju - oświad­czył rzecz­nik MKCK Hi­cham Has­san.

We­dług ma­ją­cej sie­dzi­bę w Lon­dy­nie or­ga­ni­za­cji Sy­ryj­skie Ob­ser­wa­to­rium Praw Czło­wie­ka od marca 2011 roku, kiedy wy­bu­chło po­wsta­nie prze­ciw­ko pre­zy­den­to­wi Ba­sza­ro­wi el-Asa­do­wi, zgi­nę­ło w Syrii ponad 17 tys. osób, głów­nie cy­wi­lów.

Ob­ser­wa­to­rzy ONZ, któ­rzy w so­bo­tę do­tar­li do sy­ryj­skiej wio­ski Trem­seh, by zba­dać do­nie­sie­nia o do­ko­na­nej tam w czwar­tek ma­sa­krze cy­wi­lów, wi­dzie­li na miej­scu skut­ki ostrza­łu, któ­re­go celem - jak pod­kre­śli­li - byli głów­nie re­be­lian­ci.

"Atak skie­ro­wa­ny był przede wszyst­kim prze­ciw­ko wro­gom re­żi­mu pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da, dzia­ła­czom opo­zy­cji i de­zer­te­rom z armii" - oświad­czy­ła ONZ w ko­mu­ni­ka­cie wy­da­nym w so­bo­tę póź­nym wie­czo­rem w Da­masz­ku.

Licz­ba ofiar tego ataku - jak pod­kre­śli­ła ONZ - po­zo­sta­je nie­zna­na. Ob­ser­wa­to­rzy, któ­rzy w nie­dzie­lę po­wró­ci­li do Trem­seh, po­in­for­mo­wa­li, że sy­ryj­scy żoł­nie­rze cho­dzi­li tam od domu do domu, spraw­dza­li toż­sa­mość miesz­kań­ców, a potem część z nich za­bi­li, a część wy­wieź­li.

W pią­tek sy­ryj­ska opo­zy­cja po­in­for­mo­wa­ła, że siły rzą­do­we do­ko­na­ły w Trem­seh ma­sa­kry ponad 200 osób, głów­nie cy­wi­lów. Wła­dze Syrii oświad­czy­ły, że była to ope­ra­cja mi­li­tar­na prze­ciw­ko "ter­ro­ry­stom", jak Da­ma­szek okre­śla prze­ciw­ni­ków re­żi­mu, i że nie było ofiar wśród lud­no­ści cy­wil­nej. Pań­stwo­wa te­le­wi­zja sy­ryj­ska po­ka­zy­wa­ła uję­tych "ter­ro­ry­stów", skon­fi­sko­wa­ną im rze­ko­mo broń i amu­ni­cję.

>>>>

Istotnie jak to inaczej nazwac niz wojna ???



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133884
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:17, 16 Lip 2012    Temat postu:

ONZ: Syria - Reżim odmawia wiz pracownikom organizacji pomocowych.

Władze Syrii przestały wydawać wizy pracownikom zachodnich organizacji pomocowych - poinformował wysoki rangą przedstawiciel ONZ. Jednocześnie zapewnił, że ONZ stara się pokonać te trudności.

- Wielu naszym pracownikom z krajów Zachodu - USA, Kanady, Wielkiej Brytanii, Francji i kilku innych - nie wydano wiz ze względu na ich przynależność państwową - powiedział przedstawiciel Biura Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA) John Ging podczas konferencji prasowej w Genewie.

- Stanowczo przeciw temu protestujemy i obecnie współpracujemy z rządem Syrii, by ten problem rozwiązać - dodał.

Dostęp zagranicznych organizacji pomocowych do Syrii jest tym bardziej konieczny, że tegoroczne zbiory pszenicy w Syrii szacuje się na ok. 2,3 mln ton, znacząco mniej niż 3 mln ton w zeszłym roku - powiedział Ging, powołując się na wyniki badania przeprowadzonego przez ONZ.

W Syrii od marca 2011 roku trwa powstanie przeciwko reżimowi prezydenta Baszara al-Asada. Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka od wybuchu rebelii zginęło ponad 17 tysięcy ludzi, w większości cywilów.

>>>>

Kolejne bestialstwo - blokowanie pomocy ...

Nowe bombardowania i walki w Damaszku

Sy­ryj­skie siły rzą­do­we wzno­wi­ły w po­nie­dzia­łek bom­bar­do­wa­nie dziel­ni­cy Ta­da­mon w Da­masz­ku - po­in­for­mo­wa­ła sy­ryj­ska opo­zy­cja. Dzień wcze­śniej w sto­li­cy to­czy­ły się star­cia okre­śla­ne jako naj­bar­dziej gwał­tow­ne od wy­bu­chu an­ty­re­żi­mo­wej re­wol­ty w marcu 2011 roku.

Lo­kal­ne ko­mi­te­ty ko­or­dy­na­cyj­ne po­da­ły, że wcze­snym ran­kiem wzno­wio­ny zo­stał ostrzał moź­dzie­rzo­wy. W tym samym cza­sie w in­nych czę­ściach mia­sta trwa­ły walki mię­dzy sy­ryj­ską re­gu­lar­ną armią a skła­da­ją­cą się głów­nie z de­zer­te­rów Wolną Armią Sy­ryj­ską (WAS).

Walki wy­wią­za­ły się rów­nież mię­dzy re­be­lian­ta­mi a żoł­nie­rza­mi na dro­dze pro­wa­dzą­cej na mię­dzy­na­ro­do­we lot­ni­sko w Da­masz­ku. Jeden z miesz­kań­ców po­ło­żo­nej w po­bli­żu miej­sco­wo­ści po­wie­dział agen­cji AFP, że z po­wo­du od­gło­sów walki "nie spał całą noc".

We­dług ma­ją­cej sie­dzi­bę w Lon­dy­nie or­ga­ni­za­cji Sy­ryj­skie Ob­ser­wa­to­rium Praw Czło­wie­ka walki mię­dzy woj­skiem a re­be­lian­ta­mi, o nie­spo­ty­ka­nej wcze­śniej in­ten­syw­no­ści, wy­bu­cha­ją m.​in. w po­łu­dnio­wych czę­ściach sto­li­cy, już bom­bar­do­wa­nych przez siły re­żi­mo­we.

Ob­ser­wa­to­rium sza­cu­je, że od marca 2011 roku, kiedy wy­bu­chło po­wsta­nie prze­ciw­ko pre­zy­den­to­wi Ba­sza­ro­wi el-Asa­do­wi, zgi­nę­ło w Syrii ponad 17 tys. osób, głów­nie cy­wi­lów.

>>>>

Walki trwaja w stolicy i to coraz mocniejsze ! Widzicie ze WAS rosnie w sile i jest coraz mocniejsza . Im wiecej zbrodni tym silniejsza WAS

Ostre starcia w Damaszku - ponad 100 zabitych

W Damaszku toczyły się w niedzielę wyjątkowo ostre starcia między wojskami rządowymi a rebeliantami Śmierć poniosło 105 ludzi - poinformowała organizacja, monitorująca konflikt w Syrii, Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. W poniedziałek zostało wznowione bombardowanie jeden z dzielnic syryjskiej stolicy, Tadamon.

Ofiary to 48 cywilów, 16 rebeliantów i 41 żołnierzy.

"Armia regularnie ostrzeliwuje z moździerzy kilka dzielnic", w których okopali się rebelianci z Wolnej Armii Syryjskiej (WAS) - powiedział cytowany przez AFP dyrektor Syryjskiego Obserwatorium, Rami Abdel Rahman. - To (w Damaszku) nigdy nie było tak intensywne - podkreślił.

Walki przede wszystkim toczą się na południu miasta, te rejony stolicy są także celem ostrzału artyleryjskiego armii - twierdzi obserwatorium. Według organizacji, rebelianci mówili o czołgach wjeżdżających do dzielnicy Tadamon i wymianie ognia.

- Najostrzejsze walki trwały w dzielnicach Tadamon, Kafar Susse, Nahr Aisza, Sidi Qadad. Siły bezpieczeństwa próbują z powrotem przejąć kontrolę nad dzielnicami, ale jak na razie im się to nie udało - dodał Rami Abdel Rahman.

Wznowienie bombardowania

Wczesnym rankiem w poniedziałek wznowiony został ostrzał moździerzowy Tadamon. W tym samym czasie w innych częściach miasta trwały walki między syryjską regularną armią a składającą się głównie z dezerterów Wolną Armią Syryjską (WAS).

Walki wywiązały się również między rebeliantami a żołnierzami na drodze prowadzącej na międzynarodowe lotnisko w Damaszku. Jeden z mieszkańców położonej w pobliżu miejscowości powiedział agencji AFP, że z powodu odgłosów walki "nie spał całą noc".


Inspirowane Arabską Wiosną powstanie antyrządowe w Syrii wybuchło w marcu 2011 roku. Według Obserwatorium od początku rewolty zginęło ponad 16,5 tys. ludzi.

Nie można uzyskać dokładnego bilansu ofiar śmiertelnych z niezależnych źródeł od chwili, gdy ONZ zaprzestała obliczeń pod koniec 2011 roku.

>>>>

I znow ofiary i kolejne rekordy zbrodni

Zabitych:
12566 cywilow
5514 wojskowych
Rekord ! Ponad 18.000 zabitych !
2.450.406 ofiar ogolem .

Wojna partyzancka :

http://www.ungern.fora.pl/wiedza-i-nauka,8/wojna-partyzancka,4665.html

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .






Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133884
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:49, 17 Lip 2012    Temat postu:

Syria: Bractwo Muzułmańskie wzywa obywateli do wsparcia rebeliantów

Wpły­wo­we sy­ryj­skie Brac­two Mu­zuł­mań­skie za­ape­lo­wa­ło do ro­da­ków, by pod­czas trwa­ją­cych obec­nie starć w Da­masz­ku udzie­li­li wspar­cia re­be­lian­tom. Walki w sto­li­cy człon­ko­wie Brac­twa na­zwa­li "de­cy­du­ją­cą bitwą" - pisze we wto­rek AFP.

W ko­mu­ni­ka­cie za­ty­tu­ło­wa­nym "Aby Da­ma­szek stał się drzwia­mi do zwy­cię­stwa" Brac­two we­zwa­ło "wol­nych Sy­ryj­czy­ków (...) ze wszyst­kich spo­łecz­no­ści i klas spo­łecz­nych", by wy­ko­rzy­sta­li tę "hi­sto­rycz­ną chwi­lę". Wpły­wo­wy ruch za­ape­lo­wał do ro­da­ków o po­ko­jo­we de­mon­stra­cje w dzień i w nocy, oby­wa­tel­skie nie­po­słu­szeń­stwo i pomoc re­be­lian­tom.

- Przy­go­tuj­cie się, by w de­cy­du­ją­cej bi­twie zo­stać żoł­nie­rza­mi. Wła­sny­mi rę­ka­mi zdo­bę­dzie­cie zwy­cię­stwo - czy­ta­my w ko­mu­ni­ka­cie. "Walka na­sze­go na­ro­du toczy się obec­nie w Da­masz­ku i wkrót­ce do­trze do ba­stio­nu prze­śla­dow­cy, co wy­ma­ga mo­bi­li­za­cji na­szych sił - pisze Brac­two.

We­dług tego ruchu "bitwa o Da­ma­szek jest bez­po­śred­nią od­po­wie­dzią na apa­tię spo­łecz­no­ści mię­dzy­na­ro­do­wej oraz na spi­sek Rosji i Iranu", czyli dwóch so­jusz­ni­ków re­żi­mu Ba­sza­ra al-Asa­da.

Wolna Armia Sy­ryj­ska (WAS), w któ­rej skład wcho­dzą de­zer­te­rzy oraz uzbro­je­ni cy­wi­le, w po­nie­dzia­łek wie­czo­rem po­in­for­mo­wa­ła o roz­po­czę­ciu ope­ra­cji na wiel­ką skalę, którą na­zwa­ną "wul­ka­nem z Da­masz­ku i trzę­sie­nia­mi ziemi w Syrii".

Od nie­dziel­ne­go wie­czo­ru w kilku dziel­ni­cach sto­li­cy toczą się walki, okre­śla­ne jako naj­bar­dziej gwał­tow­ne od wy­bu­chu an­ty­re­żi­mo­wej re­wol­ty w marcu 2011 roku. Do­cho­dzi do nich głów­nie w Mi­da­nie bli­sko cen­trum Da­masz­ku. We­dług or­ga­ni­za­cji po­za­rzą­do­wych i na­ocz­nych świad­ków w tej dziel­ni­cy po­zy­cje za­ję­ły re­żi­mo­we czoł­gi i trans­por­te­ry opan­ce­rzo­ne.

>>>>

Obywatele juz wspieraja ...

Syria: kolejne walki pomiędzy siłami rządowymi i rebeliantami

W Da­masz­ku wy­bu­cha­ją ko­lej­ne walki po­mię­dzy si­ła­mi rzą­do­wy­mi i re­be­lian­ta­mi. We­dług świad­ków, w sy­ryj­skiej sto­li­cy do­szło do naj­więk­szej kon­cen­tra­cji wojsk od czasu wy­bu­chu an­ty­re­żi­mo­we­go po­wsta­nia w marcu ubie­głe­go roku. Po raz pierw­szy walki do­tar­ły do cen­trum Da­masz­ku.

Zgod­nie z do­nie­sie­nia­mi me­dial­ny­mi, serie z broni ma­szy­no­wej były sły­sza­ne w oko­li­cach sie­dzi­by banku cen­tral­ne­go oraz miej­sca de­mon­stra­cji opo­zy­cji. Do starć sił rzą­do­wych z re­be­lian­ta­mi do­cho­dzi także w po­łu­dnio­wo-wschod­nich dziel­ni­cach mia­sta, gdzie po­ja­wi­ły się czoł­gi. Z kolei w pół­noc­nych re­jo­nach sy­ryj­skiej sto­li­cy woj­sko do walki za­an­ga­żo­wa­ło śmi­głow­ce, które ostrze­li­wu­ją po­zy­cje re­be­lian­tów.

Sy­tu­acja w Syrii jest te­ma­tem dzi­siej­szych roz­mów spe­cjal­ne­go wy­słan­ni­ka ONZ Ko­fie­go An­na­na z pre­zy­den­tem Rosji Wła­di­mi­rem Pu­ti­nem, któ­re­go ma prze­ko­ny­wać do ostrzej­sze­go sta­no­wi­ska wobec Ba­sza­ra Asada.

Brac­two Mu­zuł­mań­skie wzywa oby­wa­te­li do wspar­cia re­be­lian­tów

Wpły­wo­we sy­ryj­skie Brac­two Mu­zuł­mań­skie za­ape­lo­wa­ło do ro­da­ków, by pod­czas trwa­ją­cych obec­nie starć w Da­masz­ku udzie­li­li wspar­cia re­be­lian­tom. Walki w sto­li­cy człon­ko­wie Brac­twa na­zwa­li "de­cy­du­ją­cą bitwą" - pisze we wto­rek AFP.

W ko­mu­ni­ka­cie za­ty­tu­ło­wa­nym "Aby Da­ma­szek stał się drzwia­mi do zwy­cię­stwa" Brac­two we­zwa­ło "wol­nych Sy­ryj­czy­ków (...) ze wszyst­kich spo­łecz­no­ści i klas spo­łecz­nych", by wy­ko­rzy­sta­li tę "hi­sto­rycz­ną chwi­lę". Wpły­wo­wy ruch za­ape­lo­wał do ro­da­ków o po­ko­jo­we de­mon­stra­cje w dzień i w nocy, oby­wa­tel­skie nie­po­słu­szeń­stwo i pomoc re­be­lian­tom.

"Przy­go­tuj­cie się, by w de­cy­du­ją­cej bi­twie zo­stać żoł­nie­rza­mi. Wła­sny­mi rę­ka­mi zdo­bę­dzie­cie zwy­cię­stwo" - czy­ta­my w ko­mu­ni­ka­cie. "Walka na­sze­go na­ro­du toczy się obec­nie w Da­masz­ku i wkrót­ce (do­trze do - PAP) ba­stio­nu prze­śla­dow­cy, co wy­ma­ga mo­bi­li­za­cji na­szych sił" - pisze Brac­two.

We­dług tego ruchu "bitwa o Da­ma­szek jest bez­po­śred­nią od­po­wie­dzią na apa­tię spo­łecz­no­ści mię­dzy­na­ro­do­wej oraz na spi­sek Rosji i Iranu", czyli dwóch so­jusz­ni­ków re­żi­mu Ba­sza­ra al-Asa­da.

Wolna Armia Sy­ryj­ska (WAS), w któ­rej skład wcho­dzą de­zer­te­rzy oraz uzbro­je­ni cy­wi­le, w po­nie­dzia­łek wie­czo­rem po­in­for­mo­wa­ła o roz­po­czę­ciu ope­ra­cji na wiel­ką skalę, którą na­zwa­ną "wul­ka­nem z Da­masz­ku i trzę­sie­nia­mi ziemi w Syrii".

Od nie­dziel­ne­go wie­czo­ru w kilku dziel­ni­cach sto­li­cy toczą się walki, okre­śla­ne jako naj­bar­dziej gwał­tow­ne od wy­bu­chu an­ty­re­żi­mo­wej re­wol­ty w marcu 2011 roku. Do­cho­dzi do nich głów­nie w Mi­da­nie bli­sko cen­trum Da­masz­ku. We­dług or­ga­ni­za­cji po­za­rzą­do­wych i na­ocz­nych świad­ków w tej dziel­ni­cy po­zy­cje za­ję­ły re­żi­mo­we czoł­gi i trans­por­te­ry opan­ce­rzo­ne.

>>>>

Bitwa o Damaszek trwa !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133884
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:38, 17 Lip 2012    Temat postu:

Kolejni oficerowie opuszczają Asada - uciekli do Turcji.

Wśród 864 uciekinierów z Syrii, którzy przedostali się do Turcji od poniedziałku, jest generał brygady i czterej pułkownicy - podała turecka agencja Anatolia. Przez granicę z Turcją wciąż uciekają setki ludzi z ogarniętej konfliktem domowym Syrii.

Według różniących się szacunków Reutera w nocy z poniedziałku na wtorek do Turcji zbiegło więcej, bo aż 1280 Syryjczyków, w tym generał brygady oraz kilku wyższych rangą oficerów z rodzinami.

Z najnowszych danych wynika, że obecnie w Turcji przebywa 18 generałów zbiegłych z Syrii, w tym jeden emerytowany.

W obliczu niesłabnącej fali uciekinierów z Syrii w pobliżu miasta Karkemisz, w prowincji Gaziantep na granicy z Syrią, powstaje obóz dla uchodźców, który docelowo ma pomieścić 10 tysięcy osób - poinformowało tureckie centrum zarządzania kryzysowego.

Obecnie w 10 obozach, rozlokowanych w pobliżu 900-kilometrowej granicy tureckiej z Syrią, przebywa ponad 40 tys. syryjskich uchodźców.

ONZ podała, że od kwietnia potroiła się liczba syryjskich uchodźców ubiegających się o azyl w sąsiednich krajach: Iraku, Jordanii, Libanie i Turcji. Jordania przyjęła ponad 33 tys. uciekinierów, Liban blisko 31 tys., a Irak - ok. 8 tys.

Według organizacji Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka, z siedzibą w Londynie, od marca 2011 roku, kiedy wybuchło powstanie przeciwko prezydentowi Baszarowi al-Asadowi, zginęło w Syrii ponad 17 tys. osób, głównie cywilów.

>>>>

Brawo ! To sa prawdziwi zolnierze . Oni maja bronic kraju a nie go niszczyc !

Wojna partyzancka :

http://www.ungern.fora.pl/wiedza-i-nauka,8/wojna-partyzancka,4665.html



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133884
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:53, 18 Lip 2012    Temat postu:

Kofi Annan: Konflikt w Syrii osiągnął punkt krytyczny.

Wysłannik ONZ Kofi Annan, który spotkał się w Moskwie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, oświadczył, że konflikt w Syrii osiągnął punkt krytyczny. Putin zapewnił, że Rosja "uczyni wszystko", by wesprzeć wysiłki Annana.

Rosyjski prezydent obiecał, że Moskwa uczyni wszystko co w jej mocy w celu wsparcia wysiłków specjalnego wysłannika ONZ i Ligi Arabskiej dla pokojowego uregulowania sytuacji w Syrii. Putin dodał, że Rosja od początku wspiera starania pokojowe Annana.

Sześciopunktowy plan Annana przewidywał m.in. zaprzestanie wszelkich aktów przemocy w Syrii, rozejm między siłami rządowymi a rebeliantami, a następnie - dialog polityczny. Wobec nieprzerwanych walk i rozlewu krwi plan Annana w rzeczywistości nie wszedł w życie.

Spotkanie Annana z Putinem następuje, jak pisze AFP, w przeddzień przedstawienia przez Zachód w Radzie Bezpieczeństwa ONZ nowego projektu rezolucji, grożącego władzom Syrii sankcjami.

Rosja, jeden ze stałych członków RB ONZ, od początku konfliktu w Syrii dwukrotnie zablokowała wraz z Chinami przyjęcie rezolucji w sprawie Syrii. Tym razem również sprzeciwia się sankcjom.

Przed wizytą Annana w Moskwie Kreml wydał oświadczenie, w którym podkreślono, że plan międzynarodowego wysłannika jest jedyną do przyjęcia platformą rozwiązania wewnątrzsyryjskich problemów.

Według mającego siedzibę w Londynie Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka od marca 2011 roku, kiedy wybuchło powstanie przeciwko prezydentowi Baszarowi al-Asadowi, zginęło w Syrii ponad 17 tys. osób, głównie cywilów.

>>>>

Kofi Annan zosta prorokiem bo istotnie ...


No to sie zaczelo :

Syria: samobójczy zamach w Damaszku.

Syryjska telewizja państwowa poinformowała o samobójczym zamachu, do którego doszło w siedzibie służb bezpieczeństwa w Damaszku. Nie podano szczegółów ataku ani informacji o ofiarach.

W kilku dzielnicach syryjskiej stolicy od niedzielnego wieczoru toczą się walki między wojskami rządowymi a rebeliantami.

Czytaj więcej: Ostre starcia w Damaszku - ponad 100 zabitych.

Inspirowane Arabską Wiosną powstanie antyrządowe w Syrii wybuchło w marcu 2011 roku. Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka od początku rewolty zginęło ponad 16,5 tys. ludzi.

>>>>

A wiec w koncu do tego dojsc musialo...

Syria: minister obrony zginął w zamachu w Damaszku

Sy­ryj­ska te­le­wi­zja pań­stwo­wa po­in­for­mo­wa­ła w środę o sa­mo­bój­czym za­ma­chu, wy­mie­rzo­nym w sie­dzi­bę biura bez­pie­czeń­stwa na­ro­do­we­go w Da­masz­ku. Cięż­kie ob­ra­że­nia od­nio­sło kilku wy­so­kich funk­cjo­na­riu­szy władz Syrii. Wśród za­bi­tych jest mi­ni­ster obro­ny - Daud Radża. Jak po­da­je te­le­wi­zja Al- Manar, ranny zo­stał także szef sy­ryj­skie­go MSW - Ibra­him esz-Sza­ar. Do za­ma­chu na biuro bez­pie­czeń­stwa na­ro­do­we­go w Da­masz­ku przy­zna­ły się ugru­po­wa­nie re­be­lianc­kie Liwa al-Is­lam i opo­zy­cyj­na Wolna Armia Sy­ryj­ska. Dzia­ła­cze praw czło­wie­ka do­no­szą, że w wal­kach w sto­li­cy od po­nie­dział­ku zgi­nę­ło ponad 60 żoł­nie­rzy wojsk rzą­do­wych.

Jak pisze agen­cja AFP, bu­dy­nek, w któ­rym mie­ści się biuro bez­pie­czeń­stwa na­ro­do­we­go jest ści­śle chro­nio­ny i mie­ści się w dziel­ni­cy Rada w cen­trum Da­masz­ku. Biu­rem kie­ru­je ge­ne­rał Hi­szam Ich­tiar, któ­re­go los nie jest znany.

71-let­ni ge­ne­rał jest jedną z klu­czo­wych po­sta­ci od­po­wie­dzial­nych za prze­śla­do­wa­nie opo­zy­cji. Od 23 maja 2011 r. ob­ję­ty jest on sank­cja­mi UE. We­dług źró­deł dy­plo­ma­tycz­nych w Da­masz­ku, na które po­wo­łu­je się AFP, 20 maja do­szło do próby otru­cia Ich­tia­ra oraz in­nych woj­sko­wych.

Do za­ma­chu do­szło w cza­sie, gdy w kilku dziel­ni­cach sto­li­cy toczą się walki mię­dzy woj­ska­mi rzą­do­wy­mi a Wolną Armią Sy­ryj­ską, w któ­rej skład wcho­dzą de­zer­te­rzy z sił re­żi­mo­wych oraz uzbro­je­ni cy­wi­le. Walki, które wy­bu­chły w nie­dzie­lę wie­czo­rem, okre­śla­ne są jako naj­bar­dziej gwał­tow­ne od wy­bu­chu an­ty­re­żi­mo­wej re­wol­ty w marcu 2011 roku.

Krew i po­żo­ga. Roz­po­czę­ła się bitwa o Da­ma­szek

Szef Sy­ryj­skie­go Ob­ser­wa­to­rium Praw Czło­wie­ka Rami Abdel Rah­man po­wie­dział w środę, że "od 40 do 50 żoł­nie­rzy sy­ryj­skich sił zo­sta­ło za­bi­tych w po­nie­dzia­łek w wal­kach w Da­masz­ku, a co naj­mniej 20 po­nio­sło śmierć we wto­rek". Rah­man po­in­for­mo­wał, że śmi­głow­ce ata­ku­ją dziel­ni­ce Barze i Kabun, na wscho­dzie sto­li­cy. Uno­szą się nad nimi kłęby dymu.

We­dług Ob­ser­wa­to­rium czoł­gi oto­czy­ły Kabun. Z nie­któ­rych czę­ści dziel­ni­cy ucie­ka­ją miesz­kań­cy.

Ano­ni­mo­wy przed­sta­wi­ciel tu­rec­kich władz po­wie­dział, że wśród 600 Sy­ryj­czy­ków, któ­rzy w nocy z wtor­ku na środę prze­do­sta­li się do Tur­cji, jest dwóch ge­ne­ra­łów bry­ga­dy. Ozna­cza to, że do Tur­cji zbie­gło już 20 sy­ryj­skich ge­ne­ra­łów.

We­dług tego źró­dła w 10 obo­zach, roz­lo­ko­wa­nych w po­bli­żu 900-ki­lo­me­tro­wej gra­ni­cy tu­rec­kiej z Syrią, prze­by­wa ponad 43,2 tys. sy­ryj­skich uchodź­ców.

Se­kre­tarz ge­ne­ral­ny ONZ Ban Ki Mun za­ape­lo­wał w środę do Chin, by pod­czas gło­so­wa­nia w Ra­dzie Bez­pie­czeń­stwa ONZ po­par­ły pro­jekt re­zo­lu­cji ws. Syrii przy­go­to­wa­ny przez Ame­ry­ka­nów i Eu­ro­pej­czy­ków. - Mam szcze­rą na­dzie­ję, że człon­ko­wie RB ONZ będą zjed­no­cze­ni i za­re­agu­ją - mówił szef ONZ po spo­tka­niu z chiń­skim pre­zy­den­tem Hu Jin­tao w Pe­ki­nie.

Pro­jekt re­zo­lu­cji zo­stał przy­go­to­wa­ny przez Fran­cję, Niem­cy, Wiel­ką Bry­ta­nię, Por­tu­ga­lię i USA. Za­chód grozi sy­ryj­skie­mu re­żi­mo­wi sank­cja­mi go­spo­dar­czy­mi, jeśli Da­ma­szek nie za­prze­sta­nie uży­wa­nia broni cięż­kiej. Pro­jekt za­kła­da też prze­dłu­że­nie o 45 dni man­da­tu misji ob­ser­wa­cyj­nej w Syrii.

Gło­so­wa­nie nad pro­jek­tem od­bę­dzie się w środę po po­łu­dniu.

Sy­ryj­skie Ob­ser­wa­to­rium Praw Czło­wie­ka z sie­dzi­bą w Lon­dy­nie sza­cu­je, że od marca 2011 roku, kiedy wy­bu­chło po­wsta­nie prze­ciw­ko pre­zy­den­to­wi Ba­sza­ro­wi al-Asa­do­wi zgi­nę­ło w Syrii ponad 17 tys. osób, głów­nie cy­wi­lów.

>>>>

W wypadku bestialstwa wladz takie zamachy sa zupelnie usprawiedliwione przypominam Kutschere . Nalezy je jednak tak robic aby nie ginac samobojczo i uciec . Natomiast facet ten wiedzial co wyrabia i musial liczyc sie z konsekwencjami ...

A teraz to juz tylko modlic sie za jego dusze !
JEZU RATUJ ! Te slowa niech sobie zapamietaja ludzie rezimu bo czas ich juz sie zbliza ... Poza Miłosierdziem Boga na nic innego liczyc nie moga bo taki maja bilans zyciowy ...
Tak wygladaly skutki ich dzialan ( a do nieba isc z takim bilansem trudno - tylko Bóg moze uratowac ) :



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133884
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:54, 18 Lip 2012    Temat postu:

Szef Pentagonu: sytuacja w Syrii wymyka się spod kontroli

Minister obrony USA Leon Panetta ocenił, że sytuacja w Syrii wymyka się spod kontroli i ponowił apel o nasilenie presji w celu doprowadzenia do ustąpienia prezydenta Baszara al-Asada. Tego dnia w zamachu w Damaszku zginęli ważni przedstawiciele reżimu.

Na konferencji prasowej w Pentagonie Panetta oświadczył, że jest "bardziej niż kiedykolwiek niezbędne", by USA i społeczność międzynarodowa współpracowały na rzecz zmuszenia Asada do ustąpienia i rozpoczęcia procesu transformacji.

Na konferencji Panetta wystąpił wspólnie z brytyjskim ministrem obrony Philipem Hammondem. Obaj politycy wyrazili zaniepokojenie znacznym arsenałem broni chemicznej w Syrii i podkreślili potrzebę jego zabezpieczenia.

W środowym zamachu samobójczym na biuro bezpieczeństwa narodowego w Damaszku zginęli bądź zostali ranni ludzie z najbliższego otoczenia prezydenta Syrii Baszara al-Asada.

Wśród zabitych jest minister obrony Daud Radża i szwagier prezydenta, wiceminister obrony Asef Szawkat. Ranny został minister spraw wewnętrznych Ibrahim esz-Szaar oraz szef syryjskiego wywiadu Hiszam Bektiar (czytaj więcej).

To pierwszy taki atak na ścisłe otoczenie Asada w ciągu trwającej od 16 miesięcy rewolty przeciwko władzom w Damaszku.

Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie szacuje, że od marca 2011 roku, kiedy wybuchło powstanie przeciwko prezydentowi Asadowi, zginęło w Syrii ponad 17 tys. osób, głównie cywilów.

>>>>

Komu sie wymknela ? Assadowi ? To dobrze !

Przemysław Henzel
Krew i pożoga. Rozpoczęła się bitwa o Damaszek

To za­ska­ku­ją­cy zwrot w krwa­wej woj­nie. Do za­cię­te­go boju ru­szy­ła "armia de­zer­te­rów", która chce wziąć odwet na bez­li­to­snym re­żi­mie. Ze­msta za ty­sią­ce nie­win­nych ofiar bę­dzie bar­dzo bru­tal­na. Wła­śnie roz­po­czął się "osta­tecz­ny szturm" na sto­li­cę.

Za­mach w cen­trum sto­li­cy

Mi­ni­ster obro­ny Syrii Daoud Ra­ji­ha zgi­nął dziś w sa­mo­bój­czym ataku na bu­dy­nek Biura Bez­pie­czeń­stwa Kra­jo­we­go w sto­li­cy Syrii, Da­masz­ku. Śmierć po­niósł także szwa­gier pre­zy­den­ta Ba­szi­ra al-As­sa­da, Assef Shaw­kat, za­stęp­ca szefa sił zbroj­nych. Po­in­for­mo­wa­ła o tym sy­ryj­ska te­le­wi­zja rzą­do­wa, która tym samym po­twier­dzi­ła to, o czym in­for­mu­ją już od kilku go­dzin świa­to­we media.

Bitwa o Da­ma­szek już się roz­po­czę­ła. Całą sto­li­cą wstrzą­snę­ły za­żar­te walki po­mię­dzy re­be­lian­ta­mi a si­ła­mi rzą­do­wy­mi. Moż­li­we, że doj­dzie do po­wtór­ki sy­tu­acji z Libii, gdzie kil­ku­mie­sięcz­ne walki nie przy­nio­sły roz­strzy­gnię­cia woj­sko­we­go, po czym, nie­spo­dzie­wa­nie, reżim Mu­am­ma­ra Kad­da­fie­go zo­stał oba­lo­ny za­le­d­wie w ciągu ty­go­dnia.

To za­ska­ku­ją­cy zwrot w krwa­wej i nie­rów­nej woj­nie. Do praw­dzi­we­go boju ru­szy­ło "woj­sko de­zer­te­rów", czyli Armia Wol­nej Syrii oraz jej sym­pa­ty­cy. Ba­szar al-As­sad może już od­li­czać dni, które po­zo­sta­ły do jego upad­ku.

Za­cię­ta bitwa o Da­ma­szek trwa. Już wcze­śniej w sy­ryj­skiej sto­li­cy do­cho­dzi­ło do starć po­mię­dzy re­be­lian­ta­mi z Armii Wol­nej Syrii, a woj­ska­mi rzą­do­wy­mi, ale ogra­ni­cza­ły się one je­dy­nie do przed­mieść. Re­be­lian­ci zdo­ła­li tylko raz pod­jąć zde­cy­do­wa­ną próbę przedar­cia się do cen­trum, ale miało to miej­sce w marcu. Teraz, po kilku mie­sią­cach po­zor­ne­go "spo­ko­ju" w re­jo­nie sto­li­cy, wy­glą­da na to, że siły bun­tow­ni­ków szy­ku­ją się do osta­tecz­nej roz­pra­wy z re­żi­mem al-As­sa­da.

W dzi­siej­szym za­ma­chu zgi­nę­ło także kilku in­nych wy­so­kich rangą sy­ryj­skich urzęd­ni­ków mi­ni­ster­stwa obro­ny na­ro­do­wej, media in­for­mu­ją także, że wiele osób jest ran­nych, w tym szef MSW. Sa­mo­bój­ca od­pa­lił bombę w chwi­li, gdy w bu­dyn­ku trwa­ło spo­tka­nie naj­wyż­szych władz woj­sko­wych i przed­sta­wi­cie­li re­sor­tów si­ło­wych.

Karna armia de­zer­te­rów

Siły Armii Wol­nej Syrii, li­czą­cym około 30 ty­się­cy ludzi, wal­czą prze­ciw­ko li­czą­cej (no­mi­nal­nie) 300 ty­się­cy żoł­nie­rzy armii rzą­do­wej. Re­be­lian­ci w ostat­nich dniach mieli otrzy­mać wspar­cie lo­gi­stycz­ne m.​in. ze stro­ny Libii i Tu­ne­zji, które w trak­cie Arab­skiej Wio­sny Ludów zrzu­ci­ły z sie­bie jarz­mo au­to­ry­tar­nych re­żi­mów, a także ze stro­ny bę­dą­cej człon­kiem NATO Tur­cji. An­ka­ra zmaga się bo­wiem od mie­się­cy z falą kil­ku­set ty­się­cy sy­ryj­skich uchodź­ców, któ­rzy opu­ści­li swoją oj­czy­znę, ucho­dząc przed krwa­wy­mi re­pre­sja­mi ze stro­ny sił rzą­do­wych.

Armia Wol­nej Syrii, skła­da­ją­ca się z de­zer­te­rów z woj­ska, po­wsta­ła lipcu 2011 roku. Nie­za­leż­nie od sił po­wstań­czych sił zbroj­nych po­wsta­ła cy­wil­na Sy­ryj­ska Rada Na­ro­do­wa z Bur­ha­nem Ghau­lio­nem na czele. Radę uzna­ło już dwa­na­ście państw, w tym dwóch człon­ków Rady Bez­pie­czeń­stwa ONZ – Stany Zjed­no­czo­ne i Fran­cja.

Liga Arab­ska wy­sy­ła­ła kil­ka­krot­nie do Syrii ob­ser­wa­to­rów, ale te misje za­koń­czy­ły się kom­plet­nym fia­skiem. Po­mi­mo wie­lo­krot­nych apeli o po­sza­no­wa­nie praw czło­wie­ka armia sy­ryj­ska nadal ma­sa­kro­wa­ła cy­wi­lów, nawet na oczach ob­ser­wa­to­rów Ligi. W lutym woj­sko roz­po­czę­ło zor­ga­ni­zo­wa­ną kam­pa­nię zbroj­ną. Celem ofen­sy­wy był zwłasz­cza od­wiecz­ny ba­stion opo­zy­cji, mia­sto Homs. W 1982 roku do­szło tu do ogrom­nej ma­sa­kry – z rąk żoł­nie­rzy zgi­nę­ło wtedy 40 ty­się­cy osób, które zbun­to­wa­ły się prze­ciw­ko wła­dzy Ha­fe­za al-As­sa­da, ojca Ba­szi­ra.

Dwa mie­sią­ce temu Sy­ryj­czy­cy ogło­si­li, że tym razem za­mie­rza­ją się bro­nić prze­ciw­ko rzą­do­wym re­pre­sjom. W ostat­nich dniach spory na­pływ de­zer­te­rów od­no­to­wa­ła także Wolna Armia Syrii, któ­rej li­czeb­ność osią­gnę­ła 40 ty­się­cy żoł­nie­rzy, po­dzie­lo­nych na 22 ba­ta­lio­ny. Do­wo­dzi nimi płk Riad al-Asa­ad, który usta­no­wił głów­ną bazę w mie­ście Hatay w Tur­cji. Ba­szi­ro­wi al-As­sa­do­wi nie udało się zdła­wić re­be­lii cy­wi­lów wspar­tych przez część woj­sko­wych.

16 ty­się­cy ofiar na oczach świa­ta

W to­czą­cej się od marca 2011 roku woj­nie do­mo­wej w Syrii śmierć po­nio­sło 16 ty­się­cy osób. Po­mi­mo licz­nych apeli or­ga­ni­za­cji mię­dzy­na­ro­do­wych, w ro­dza­ju ONZ, sy­ryj­skie wła­dze na­si­li­ły re­pre­sje prze­ciw­ko bun­tow­ni­kom do­ma­ga­ją­cym się de­mo­kra­ty­za­cji i odej­ścia Ba­szi­ra al-As­sa­da ze sta­no­wi­ska pre­zy­den­ta kraju. Je­dy­ny­mi so­jusz­ni­ka­mi Syrii w to­czą­cym się kon­flik­cie po­zo­sta­ły Rosja i Chiny, które sprze­ci­wi­ły się po­my­sło­wi na­ło­że­nia ostrych sank­cji na Da­ma­szek przed Radę Bez­pie­czeń­stwa ONZ.

>>>>

Tak jest ! Walki w Damaszku . Szef wojska rezimu zabity , generalowie w Turcji. Widac napis KONIEC ! Rezim przekroczyl juz granice upadku ...
Teraz pozostaje im prosic Boga o MIŁOSIERDZIE !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133884
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:03, 19 Lip 2012    Temat postu:

Sekretarz generalny ONZ potępił zamach w Damaszku

Se­kre­tarz ge­ne­ral­ny ONZ Ban Ki Mun sta­now­czo po­tę­pił za­mach na sie­dzi­bę biura bez­pie­czeń­stwa na­ro­do­we­go w Da­masz­ku, w któ­rym zgi­nę­li lu­dzie z naj­bliż­sze­go oto­cze­nia pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-As­sa­da

W opu­bli­ko­wa­nym w środę wie­czo­rem w Nowym Jorku oświad­cze­niu Ban Ki Mun we­zwał stro­ny kon­flik­tu sy­ryj­skie­go do na­tych­mia­sto­we­go prze­rwa­nia walk. Wy­ra­ził także głę­bo­kie za­nie­po­ko­je­nie, że siły rzą­do­we - wbrew wcze­śniej­szym zo­bo­wią­za­niom - uży­wa­ją cięż­kiej broni prze­ciw­ko cy­wi­lom.

Ze wzglę­du na za­mach w Da­masz­ku Rada Bez­pie­czeń­stwa ONZ prze­ło­ży­ła na czwar­tek za­pla­no­wa­ne pier­wot­nie na środę gło­so­wa­nie nad pro­jek­tem re­zo­lu­cji w spra­wie kon­flik­tu sy­ryj­skie­go.

We­dług źró­deł dy­plo­ma­tycz­nych, jest szan­sa na osią­gnię­cie kom­pro­mi­su z Rosją, choć szef ro­syj­skiej dy­plo­ma­cji Sier­giej Ław­row za­po­wie­dział, że jego kraj nie po­prze sank­cji wy­mie­rzo­nych w reżim As­sa­da.

>>>>

A to sie wyglupil sekretarz . Z jakiej niby paki potepia zamach na sztab rezimowych sil ? To z armat mozna strzelac do cywilow a nie wolno detnowac bomby w sztabie wroga zreszta ludobojcy ??? Nonsens .
Jeszcze slysze ze TO NIE BYLO SAMOBOJSTWO tylko podlozyli bombe i znikneli czyli klasyczna akcja partyzantow . Nic tutaj zarzucic zatem nie mozna . To jest wojna ! Zbrodnia jest mprdowanie cywilow jencow itp . Ale nie jak zwalcza sie sily zbrojne a tu jeszcze mamy ludobojstwo . Sytuacja jest czysta moralnie i nich ONZ sie nie osmiesza ...

"W Syrii zamykają się możliwości pokojowego rozwiązania"

Biały Dom oce­nił w środę, że za­my­ka­ją się moż­li­wo­ści zna­le­zie­nia po­ko­jo­we­go roz­wią­za­nia kon­flik­tu w Syrii, gdzie wcze­śniej w sa­mo­bój­czym za­ma­chu zgi­nę­ło trzech wy­so­kich rangą do­wód­ców woj­sko­wych pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da.

- Moż­li­wo­ści się za­my­ka­ją, mu­si­my pod­jąć wspól­ne dzia­ła­nia, by przy­spie­szyć trans­for­ma­cję, na którą za­słu­gu­ją Sy­ryj­czy­cy - pod­kre­ślił na kon­fe­ren­cji pra­so­wej głów­ny rzecz­nik Bia­łe­go Domu Jay Car­ney.

Po­twier­dził też wcze­śniej­sze in­for­ma­cje agen­cji In­ter­fax, we­dług któ­rej pre­zy­den­ci USA i Rosji, Ba­rack Obama i Wła­di­mir Putin, prze­pro­wa­dzi­li w środę roz­mo­wę te­le­fo­nicz­ną na temat kry­zy­su w Syrii.

Se­kre­tarz pra­so­wy Pu­ti­na Dmi­trij Pie­skow, cy­to­wa­ny przez ro­syj­ską agen­cję, po­wie­dział, że obie stro­ny za­sad­ni­czo zga­dza­ją się co do oceny sy­tu­acji w Syrii i celów roz­wią­za­nia kry­zy­su, ale "w dal­szym ciągu ist­nie­ją róż­ni­ce sta­no­wisk w spra­wie prak­tycz­nych spo­so­bów" osią­gnię­cia tych celów.

Wcze­śniej inny rzecz­nik Bia­łe­go Domu Tommy Vie­tor mówił, że Asad traci kon­tro­lę nad kra­jem. - Prze­ciw­ko Asa­do­wi jest praw­dzi­wa mo­bi­li­za­cja, wraz z coraz więk­szą licz­bą de­zer­cji i zjed­no­cze­niem się opo­zy­cji, która dzia­ła w całym kraju - wska­zał.

Oce­nił, że w związ­ku z roz­wo­jem sy­tu­acji w Syrii "nad­szedł czas, by Sy­ryj­czy­cy i spo­łecz­ność mię­dzy­na­ro­do­wa skon­cen­tro­wa­li się na tym, co bę­dzie w przy­szło­ści".

Vie­tor dodał, że spo­łecz­ność mię­dzy­na­ro­do­wa, w tym sy­ryj­ska opo­zy­cja, spo­tka­ła się kilka razy, żeby roz­po­cząć pro­ces trans­for­ma­cji po­li­tycz­nej w Syrii, który "musi być kon­ty­nu­owa­ny".

W sa­mo­bój­czym za­ma­chu na biuro bez­pie­czeń­stwa na­ro­do­we­go w Da­masz­ku zgi­nę­li szef re­sor­tu obro­ny Daud Radża i szwa­gier pre­zy­den­ta, wi­ce­mi­ni­ster obro­ny Asef Szaw­kat. We­dług sy­ryj­skiej te­le­wi­zji nie żyje także ge­ne­rał Has­san Turk­ma­ni, były mi­ni­ster obro­ny i szef ko­mór­ki kry­zy­so­wej od­po­wie­dzial­nej za tłu­mie­nie trwa­ją­cej w kraju od 16 mie­się­cy an­ty­re­żi­mo­wej re­wol­ty.

Ranni zo­sta­li mi­ni­ster spraw we­wnętrz­nych Ibra­him esz-Sza­ar oraz szef sy­ryj­skie­go wy­wia­du Hi­szam Bek­tiar.

We­dług agen­cji to naj­po­waż­niej­sze ude­rze­nie w oto­cze­nie Asada od wy­bu­chu an­ty­re­żi­mo­wej re­be­lii w marcu 2011 roku.

Wcze­śniej Wiel­ka Bry­ta­nia, Fran­cja i Niem­cy pod­kre­śla­ły, że roz­wój sy­tu­acji w Da­masz­ku świad­czy o ko­niecz­no­ści pod­ję­cia przez ONZ bar­dziej zde­cy­do­wa­nych dzia­łań na rzecz po­li­tycz­ne­go roz­wią­za­nia w Syrii. Pla­no­wa­ne na środę gło­so­wa­nie w Ra­dzie Bez­pie­czeń­stwa ONZ nad naj­now­szą re­zo­lu­cją w spra­wie Syrii prze­ło­żo­no jed­nak na czwar­tek.

>>>>

A czy byly kiedykolwiek mozliwosci pokojowe ???

Annan apeluje do Rady Bezpieczeństwa ONZ o wspólne działanie

Mię­dzy­na­ro­do­wy wy­słan­nik do Syrii Kofi Annan za­ape­lo­wał w środę do Rady Bez­pie­czeń­stwa ONZ, by dzia­ła­ła w spo­sób zde­cy­do­wa­ny i w po­ro­zu­mie­niu, żeby po­ło­żyć kres roz­le­wo­wi krwi w ogar­nię­tej od 16 mie­się­cy re­be­lią Syrii.

W ko­mu­ni­ka­cie prze­ka­za­nym przez rzecz­ni­ka An­na­na, Ah­ma­da Faw­zie­go, wy­słan­nik ONZ i Ligi Arab­skiej "po­tę­pia roz­lew krwi, akty prze­mo­cy pod wszel­ki­mi po­sta­cia­mi i wy­ra­ża prze­ko­na­nie, że śro­do­wa prze­moc uwy­pu­kla ko­niecz­ność pod­ję­cia przez Radę Bez­pie­czeń­stwa ONZ zde­cy­do­wa­ne­go dzia­ła­nia".

Tylko w środę w ak­tach prze­mo­cy w całej Syrii zgi­nę­ło pra­wie 100 osób, w tym 16 w Da­masz­ku. W sto­li­cy do­szło też do za­ma­chu sa­mo­bój­cze­go na ludzi z bli­skie­go oto­cze­nia pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da, w wy­ni­ku któ­re­go śmierć po­nio­sło trzech wy­so­kich rangą woj­sko­wych, w tym sy­ryj­ski mi­ni­ster obro­ny.

We­dług za­chod­nich me­diów walki w Da­masz­ku osią­gnę­ły nie­spo­ty­ka­ną wcze­śniej skalę.

W środę po­in­for­mo­wa­no, że o 24 go­dzi­ny prze­ło­żo­no pla­no­wa­ne na ten dzień gło­so­wa­nie w Ra­dzie Bez­pie­czeń­stwa ONZ nad nową re­zo­lu­cją w spra­wie Syrii, która prze­wi­du­je, poza prze­dłu­że­niem man­da­tu misji ob­ser­wa­cyj­nej, także wy­war­cie sil­niej­szej pre­sji na reżim w Da­masz­ku. Gło­so­wa­nie prze­su­nię­to na wnio­sek An­na­na, który liczy jesz­cze na po­ro­zu­mie­nie z Mo­skwą w tej spra­wie.

Rosja i Chiny, kraje bę­dą­ce sta­ły­mi człon­ka­mi Rady Bez­pie­czeń­stwa ONZ i so­jusz­ni­ka­mi władz w Da­masz­ku, blo­ko­wa­ły wcze­śniej­sze pro­jek­ty re­zo­lu­cji w spra­wie Syrii.

>>>>

Doskonale wiemy ze to nierealne ...
Wolnosc zwyciezy jak widac mimo wrogom . Oczywiscie Annan chce dobrze i ja to rozumiem ale jak widac inaczej ten konflikt bedzie rozwiazany . Calkowita kleska rezimu ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133884
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:53, 19 Lip 2012    Temat postu:

Rosja i Chiny zawetowały rezolucję w sprawie Syrii.

Rosja i Chiny zawetowały w Radzie Bezpieczeństwa ONZ kolejną rezolucję w sprawie Syrii. Zachodni projekt dokumentu przewidywał sankcje wobec reżimu w Damaszku.

To trzecie weto tych państw w RB ONZ w kwestii konfliktu syryjskiego.

Rezolucja zakładała wprowadzenie sankcji wobec rządu w Syrii, jeśli nie doprowadzi on do końca przemocy w swoim kraju. Za dokumentem opowiedziało się 11 członków Rady Bezpieczeństwa, dwóch nie było obecnych podczas głosowania.

Pierwotnie głosowanie miało się odbyć w środę, jednak zostało przełożone, by uzyskać jednolite stanowisko wszystkich członków. Ta próba zakończyła się jednak fiaskiem.

Tymczasem syryjskie media podają, że prezydent Baszar al-Asad przebywa w pałacu prezydenckim w Damaszku. Wcześniej syryjska opozycja i zachodni przywódcy twierdzili, że uciekł do nadmorskiego kurortu Latakii. W ten sposób miał się schronić przed rebelią docierającą do stolicy Syrii.

W środę w Damaszku przeprowadzono zamach, w którym zginęli między innymi minister i wiceminister obrony. Dziś w stolicy kraju nadal trwały walki.

Inspirowane Arabską Wiosną powstanie antyrządowe w Syrii wybuchło w marcu 2011 roku. Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka od początku rewolty zginęło 17 tys. ludzi.

>>>>

I znowu mordercza reka Kremla i Pekinu wyciagnaela sie zbrodniczo i zanurzyla we krwi . Ale nadaremno . Nic nie uratuje rezimu !

Baszar al-Asad uciekł w popłochu do Latakii - szykuje się na śmierć?.

Prezydent Syrii Baszar al-Assad wyjechał z Damaszku i jest w nadmorskim kurorcie Latakia - informują opozycjoniści oraz zachodni dyplomaci. Prezydent ma tam rzekomo rozmawiać ze swoimi najbliższymi współpracownikami o tym, w jaki sposób odpowiedzieć na środowy zamach w stolicy.

Według źródeł opozycyjnych, prezydent Baszar al-Asad kieruje teraz działaniami syryjskiego rządu z Latakii. Nadmorska miejscowość jest położona w rejonie zamieszkałym głównie przez alawitów, z których wywodzi się cała rodzina Asadów. Nie wiadomo jednak, czy prezydent przyjechał do Latakii przed czy po wczorajszym zamachu.

Atak, który zabił m.in. ministra obrony był najpoważniejszym dotąd zamachem na syryjskie władze. Do jego przeprowadzenia przyznały się już Wolna Armia Syrii oraz Brygada Islamu. - Operacja w Damaszku była stuprocentowym sukcesem i podniosła morale rebeliantów. Była ciosem dla reżimu. Wiele osób ucieka teraz z armii - twierdzi Ahmad Zaidan z opozycyjnego ugrupowania Najwyższa Rada Rewolucji. Wczorajszy dzień był jednym z najbardziej krwawych od początku wybuchu konfliktu w Syrii. Opozycja ocenia, że w całym kraju mogło zginąć 150-200 osób.

W środę zginęło ponad 200 osób, w tym 38 w Damaszku

Po południu Rada Bezpieczeństwa ONZ ma podjąć decyzję w sprawie ewentualnej rezolucji potępiającej syryjskie władze i nakładającej na Damaszek kolejne sankcje. Rosja już zapowiedziała jednak, że zawetuje dokument.

Ugrupowania opozycyjne oceniają, że od początku konfliktu w Syrii zginęło co najmniej 16-17 tysięcy osób.

>>>>

Assad zatem uciekl w odzinne strony . Nie ma go w Damaszku . Rezim w proszku !!!

Syryjska opozycja: masowe dezercje po zamachu w Damaszku.

Do masowych dezercji z syryjskiej armii doszło w środę po zamachu na siedzibę biura bezpieczeństwa narodowego w Damaszku - poinformowali działacze syryjskiej opozycji. Informacji tej nie zweryfikowały jednak niezależne źródła.

Według opozycji, na stronę rebeliantów przeszli m.in. wszyscy żołnierze stacjonujący w bazie lotniczej Taftanas w prowincji Idlib w pobliżu granicy z Turcją.

>>>>

BRAWO !

Podczas tej ucieczki doszło do strzelaniny. Zabitych zostało kilku oficerów, którzy należeli do alawitów, mniejszości religijnej, od wielu lat sprawującej władzę w Syrii.

W samobójczym zamachu na siedzibę biura bezpieczeństwa narodowego w Damaszku zginęli bądź zostali ranni ludzie z najbliższego otoczenia prezydenta Syrii Baszara al-Asada. Wśród zabitych jest minister obrony Daud Radża i szwagier prezydenta, wiceminister obrony Asef Szawkat.

>>>>

Armia rezimowa rozpada sie . WAS triumfuje . To przelom ! Wolnosc jest juz blisko !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133884
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:06, 20 Lip 2012    Temat postu:

Rosyjski ambasador: Baszar al-Assad jest gotów ustąpić

Te­le­wi­zja Al-Ara­bi­ja in­for­mu­je, po­wo­łu­jąc się na ro­syj­skie­go dy­plo­ma­tę, że pre­zy­dent Syrii Ba­szar al-As­sad jest gotów ustą­pić z zaj­mo­wa­ne­go urzę­du pod wa­run­kiem, że doj­dzie do tego w "cy­wi­li­zo­wa­nych wa­run­kach". In­for­ma­cję tę jed­nak bły­ska­wicz­nie zde­men­to­wa­ła sy­ryj­ska te­le­wi­zja pań­stwo­wa. "To bez­pod­staw­ne" - po­da­no.

O moż­li­wo­ści ustą­pie­nia As­sa­da miał po­in­for­mo­wać ro­syj­ski am­ba­sa­dor w Pa­ry­żu Ale­sandr Orłow. Jak po­wie­dział, przy­go­to­wa­ny 30 czerw­ca pod­czas spo­tka­nia Grupy Przy­ja­ciół Syrii ko­mu­ni­kat zo­stał za­ak­cep­to­wa­ny przez As­sa­da. Za­kła­da on zmia­ny sy­ryj­skie­go re­żi­mu zmie­rza­ją­ce w stro­nę bar­dziej de­mo­kra­tycz­ne­go ustro­ju. - On zgo­dził się odejść, ale w cy­wi­li­zo­wa­nych wa­run­kach - prze­ko­nu­je ro­syj­ski dy­plo­ma­ta.

Orłow dodał, że jego prywatnym zdaniem Asad nie będzie w stanie utrzymać się u władzy. - Po tym wszystkim, co się stało, Asadowi będzie ciężko utrzymać się u władzy, lecz generalnie przyjął do wiadomości, że będzie musiał odejść - powiedział Orłow.

Pre­zy­dent Syrii nie po­ka­zu­je się pu­blicz­nie od śro­do­we­go ataku bom­bo­we­go, w któ­rym zgi­nę­ło trzech wy­so­kiej rangi woj­sko­wych z jego naj­bliż­sze­go oto­cze­nia.

Opi­nia Or­ło­wa po­ja­wi­ła się tuż po tym, jak jak sy­ryj­scy re­be­lian­ci prze­ję­li kon­tro­lę nad kil­ko­ma straż­ni­ca­mi przy gra­ni­cy z Tur­cją i Ira­kiem. Wcze­śniej, w za­ma­chu w Da­masz­ku zgi­nę­ło kilku waż­nych do­wód­ców woj­sko­wych, w tym mi­ni­ster obro­ny Syrii Daud Radża.

Rosja wraz Chinami zablokowały w czwartek zachodnią rezolucję w sprawie Syrii, która zakładała sankcje dla Damaszku, jeśli ten się nie podporządkuje planowi pokojowemu specjalnego wysłannika ONZ i Ligi Arabskiej Kofiego Annana.

Moskwa systematycznie powtarza, że wszelkie porozumienia muszą uwzględniać zasady ustalone podczas rozmów w Genewie 30 czerwca, gdzie tzw. grupa działania ustaliła zasady transformacji politycznej w Syrii. Dotychczas porozumienie było różnie interpretowane przez uczestników rozmów w Genewie. Zdaniem USA utorowało ono drogę do "postasadowskiej" Syrii, gdy według Chin i Rosji - sojuszników prezydenta Baszara al-Asada - potwierdziło, że Syryjczycy sami określą swoją przyszłość.

W skład grupy działania wchodzą przedstawiciele pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ (Wielka Brytania, Francja, Chiny, Rosja, USA), a także Turcji i Ligi Arabskiej.

>>>>

Kreml cos bzdurzy ... Obawiam sie ze juz zmarnowal szanse na odejscie . Teraz to odejdzie na Sąd Boga ...

Syria: dziesiątki ofiar po ataku na kwaterę główną policji

Atak re­be­lian­tów na kwa­te­rę głów­ną lo­jal­nej wobec pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da po­li­cji w Da­masz­ku po­zo­sta­wił dzie­siąt­ki ofiar po obu stro­nach - po­in­for­mo­wał przed­sta­wi­ciel sy­ryj­skiej opo­zy­cji, przy­wo­ły­wa­ny przez Reu­te­ra.

Uzbro­je­ni w au­to­ma­ty Ka­łasz­ni­ko­wa, małe pi­sto­le­ty ma­szy­no­we i ła­dun­ki wy­bu­cho­we re­be­lian­ci od­cię­li dwie drogi pro­wa­dzą­ce do kom­plek­su, po­ło­żo­ne­go w cen­tral­nej dziel­ni­cy Qa­na­wat, i do­ko­na­li ataku około go­dzi­ny 13.45 - po­wie­dział Abu Rateb, który roz­ma­wiał z agen­cją Reu­ters przez te­le­fon.

"Na miej­sce przy­by­ły trzy wozy pa­tro­lo­we i zo­sta­ły tra­fio­ne przez bomby przy­droż­ne w oko­li­cy Bab Sre­idży. Wi­dzia­łem trzy ciała w jed­nym sa­mo­cho­dzie. Inni mó­wi­li, że kil­ku­dzie­się­ciu człon­ków służb bez­pie­czeń­stwa i Szab­bi­hy (mi­li­cji pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da) le­ża­ło mar­twych lub ran­nych wzdłuż ulicy Cha­li­da ibn al-Wa­li­da, zanim za­bra­ły ich ka­ret­ki" - re­la­cjo­no­wał.

"Kwa­te­ra głów­na jest ciem­na i wy­glą­da na opusz­czo­ną" - dodał Abu Rateb.

Inny przy­wo­ły­wa­ny przez Reu­te­ra dzia­łacz opo­zy­cji sy­ryj­skiej podał, że re­be­lian­ci zdo­ła­li prze­bić się do sil­nie ufor­ty­fi­ko­wa­ne­go kom­plek­su i prze­chwy­ci­li broń, po czym się wy­co­fa­li. Star­cia trwa­ły około go­dzi­ny.

Reu­ter do­da­je, że odkąd sy­ryj­skie wła­dze za­ka­za­ły pracy na te­re­nie Syrii dzien­ni­ka­rzom nie­za­leż­nych me­diów, we­ry­fi­ka­cja po­dob­nych in­for­ma­cji jest bar­dzo trud­na.

>>>>

Czyli rozbili GLOWNA KWATERE POLICJI !!! WAS robi juz w Damaszku co chce !

Syria: Szef wywiadu zmarł w wyniku odniesionych w środę ran

Szef sy­ryj­skie­go wy­wia­du Hi­szam Bek­tiar zmarł w pią­tek w wy­ni­ku od­nie­sio­nych ran w śro­do­wym sa­mo­bój­czym za­ma­chu na sie­dzi­bę biura bez­pie­czeń­stwa na­ro­do­we­gow Da­masz­ku - po­da­ła te­le­wi­zja Al-Ma­nar z sie­dzi­bą w Bej­ru­cie. Wia­do­mość tę po­twier­dzi­ła sy­ryj­ska TV.

W za­ma­chu zgi­nę­li na miej­scu trzej wy­so­cy rangą ludzi z naj­bliż­sze­go oto­cze­nia pre­zy­den­ta Ba­sza­ra al-Asa­da: mi­ni­ster obro­ny Daud Radża i szwa­gier pre­zy­den­ta, wi­ce­mi­ni­ster obro­ny Asef Szaw­kat oraz ge­ne­rał Has­san Tur­ka­ni, były mi­ni­ster obro­ny i szef ko­mór­ki kry­zy­so­wej od­po­wie­dzial­nej za tłu­mie­nie trwa­ją­cej w kraju od 16 mie­się­cy an­ty­re­żi­mo­wej re­wol­ty.

Biuro Wy­so­kie­go Ko­mi­sa­rza ONZ ds.​Uchodźców (UNHCR) po­da­ło w pią­tek, że w ciągu ostat­nich 48 go­dzin ucie­kło z Syrii do Li­ba­nu przed wal­ka­mi 30 ty­się­cy ludzi.

- Mamy do­nie­sie­nia i pró­bu­je­my je we­ry­fi­ko­wać, że ty­sią­ce Sy­ryj­czy­ków wczo­raj i dzi­siaj prze­kro­czy­ło gra­ni­cę z Li­ba­nem. W ciągu 48 go­dzin mogło ich być do 30 ty­się­cy. Gra­ni­ce po­zo­sta­ją otwar­te i mnó­stwo ludzi na­pły­wa do Li­ba­nu - po­wie­dzia­ła rzecz­nicz­ka UNHCR Me­lis­sa Fle­ming na brie­fin­gu w Ge­ne­wie.

Do­da­ła, że w ubie­głym ty­go­dniu mi­lion Sy­ryj­czy­ków mu­sia­ło w kraju zmie­nić miej­sce za­miesz­ka­nia. Dane te prze­ka­zał sy­ryj­ski od­dział Arab­skie­go Czer­wo­ne­go Pół­księ­ży­ca.

Fle­ming po­in­for­mo­wa­ła też, że w sy­ryj­skich ban­kach za­czy­na bra­ko­wać pie­nię­dzy i nie­któ­re z nich ogra­ni­cza­ją wy­pła­ty. Banki szu­ka­ją no­wych, bez­piecz­nych sie­dzib.

Walki mię­dzy sy­ryj­ski­mi si­ła­mi rzą­do­wy­mi a re­be­lian­ta­mi to­czy­ły się w nocy z czwart­ku na pią­tek w kilku dziel­ni­cach sto­li­cy Syrii, Da­masz­ku i były kon­ty­nu­owa­ne w pią­tek - po­in­for­mo­wa­ła or­ga­ni­za­cja Sy­ryj­skie Ob­ser­wa­to­rium Praw Czło­wie­ka z sie­dzi­bą w Lon­dy­nie. To już szó­sty z rzędu dzień starć.

- Walki wy­bu­chły w dziel­ni­cy Kafar Susse na po­łu­dnio­wym za­cho­dzie (...) oraz w Ha­dżar el-Aswad na po­łu­dniu mia­sta - po­in­for­mo­wał szef Ob­ser­wa­to­rium Rami Abdel Rah­man.

W ob­li­czu ofen­sy­wy re­be­lian­tów w Da­masz­ku woj­sko na­si­li­ło w czwar­tek dzia­ła­nia, ata­ku­jąc po raz pierw­szy dziel­ni­cę Qabun na wscho­dzie mia­sta. Do dziel­ni­cy wje­cha­ło ponad 15 czoł­gów i trans­por­te­rów opan­ce­rzo­nych".

W pią­tek siły rzą­do­we opa­no­wa­ły dziel­ni­cę Dżo­bar we wschod­nim Da­masz­ku po prze­ję­ciu wcze­śniej tego dnia dziel­ni­cy Midan - po­da­li dzia­ła­cze Oser­wa­to­rium.

We­dług miesz­kań­ców w cen­trum mia­sta skle­py były za­mknię­te, a ulice wy­mar­łe.

W czwar­tek w całym kraju zgi­nę­ło 310 osób, w tym 98 człon­ków sił bez­pie­czeń­stwa, co ozna­cza że dzień ten był naj­krwaw­szym dniem od wy­bu­chu w po­ło­wie marca ze­szłe­go roku re­wol­ty prze­ciw­ko re­żi­mo­wi pre­zy­den­ta Asada. We­dług Sy­ryj­skie­go Ob­ser­wa­to­rium Praw Czło­wie­ka od po­cząt­ku kon­flik­tu w Syrii zgi­nę­ło ponad 17 tys. ludzi, głów­nie cy­wi­lów.

>>>>

Szef Wywiadu ! Toz to druga-trzecia osoba w panstwie ! Istotnie zginela czolowka rezimu druga trzecia czwarta itp . osoby liczac od gory ! Rezim stracil istotnie glowe . I CO TERAZ Z ICH DUSZAMI > Mysleli ze beda zyc tu wiecznie ? Zdumiewajaca jest glupota czlowieka . Kazdy stanie przed Bogiem ! A oni juz teraz ...
A oczywiscie wolnosc musi zwyciezyc . I cieszymy sie ze rezim pada !

A tutaj artystyczna wizja WAS bo arytysci syryjscy nie musze chyba mowic przezywaja okres wielkich natchnien !
To jest bardzo dobra sztuka !

[link widoczny dla zalogowanych]



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 17:07, 20 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133884
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:18, 20 Lip 2012    Temat postu:

Rosja odrzuca krytykę swego weta w sprawie Syrii

Rosja od­rzu­ci­ła w pią­tek kry­ty­kę, ja­kiej Za­chód nie szczę­dził jej po czwart­ko­wym za­we­to­wa­niu przez Mo­skwę w Ra­dzie Bez­pie­czeń­stwa ONZ re­zo­lu­cji w spra­wie Syrii. Ro­syj­skie MSZ na­zwa­ło pro­jekt re­zo­lu­cji "cał­ko­wi­cie nie­re­ali­stycz­nym".

W oświad­cze­niu MSZ jego ofi­cjal­ny przed­sta­wi­ciel Alek­sandr Łu­ka­sze­wicz na­pi­sał, że Za­chód za­miast zaj­mo­wać się "in­sy­nu­acja­mi wobec po­li­ty­ki Rosji, po­wi­nien uczy­nić coś, aby za­chę­cić wo­jow­ni­czą sy­ryj­ską opo­zy­cję do wej­ścia na drogę po­li­tycz­ne­go roz­wią­za­nia" kon­flik­tu.

Rosja i Chiny za­we­to­wa­ły w czwar­tek w Ra­dzie Bez­pie­czeń­stwa ONZ przed­ło­żo­ną przez Za­chód re­zo­lu­cję w spra­wie Syrii; gro­zi­ła ona wła­dzom w Da­masz­ku sank­cja­mi, jeśli nie prze­sta­ną uży­wać broni cięż­kiej prze­ciw­ko po­wstań­com i nie wy­co­fa­ją od­dzia­łów z miast. Za­chód zde­cy­do­wa­nie skry­ty­ko­wał weto, na­zy­wa­jąc je "nie­wy­ba­czal­nym", "god­nym po­ża­ło­wa­nia".

Na brie­fin­gu w pią­tek rzecz­nik ro­syj­skie­go MSZ Łu­ka­sze­wicz oświad­czył, że cał­ko­wi­cie nie do przy­ję­cia jest próba obar­cza­nia Rosji od­po­wie­dzial­no­ścią za sy­tu­ację w Syrii w związ­ku z za­we­to­wa­niem przez Mo­skwę ostat­niej re­zo­lu­cji w RB ONZ.

Przed­sta­wi­ciel ro­syj­skie­go MSZ zde­cy­do­wa­nie skry­ty­ko­wał też USA za do­mnie­ma­ne plany wy­pra­co­wa­nia poza RB metod na­ci­sku na wła­dze sy­ryj­skie. O pla­nach ta­kich miał mówić ame­ry­kań­ski am­ba­sa­dor w ONZ. Łu­ka­sze­wicz na­zwał takie de­kla­ra­cje "bar­dzo nie­po­ko­ją­cym sy­gna­łem".

Mo­skwa po­zo­sta­je so­jusz­nicz­ką pre­zy­den­ta Ba­sza­ra al-Asa­da, sprze­ci­wia­jąc się od po­cząt­ku re­be­lii w Syrii sank­cjom wobec re­żi­mu w Da­masz­ku.

>>>>

No ta Kreml umoczony we krwi jeszcze pyskuje ...

USA: Izba Reprezentantów za przerwaniem współpracy zbrojeniowej z Rosją

Ame­ry­kań­ska Izba Re­pre­zen­tan­tów opo­wie­dzia­ła się w czwar­tek za prze­rwa­niem współ­pra­cy z ro­syj­skim pań­stwo­wym przed­się­bior­stwem zbro­je­nio­wym Ro­so­bo­ro­nek­sport, które za­opa­tru­je w broń m.​in. reżim pre­zy­den­ta Syrii Ba­sza­ra al-Asa­da.

Po­praw­kę w ra­mach gło­so­wa­nej tego dnia usta­wy o bu­dże­cie na zbro­je­nia zgło­sił re­pu­bli­kań­ski kon­gres­man Jim Moran. Za­ka­zu­je ona Pen­ta­go­no­wi pod­pi­sy­wa­nia umów oraz współ­pra­cy z Ro­so­bo­ro­nek­spor­tem.

Za gło­so­wa­ło 407 kon­gres­ma­nów; prze­ciw było 5.

Gło­so­wa­nie od­by­ło się kilka go­dzin po tym, jak Rosja wraz z Chi­na­mi za­we­to­wa­ła w Ra­dzie Bez­pie­czeń­stwa ONZ przed­ło­żo­ną przez Za­chód re­zo­lu­cję, która gro­zi­ła sy­ryj­skim wła­dzom sank­cja­mi, jeśli nie prze­sta­ną uży­wać broni cięż­kiej prze­ciw­ko po­wstań­com i nie wy­co­fa­ją od­dzia­łów z miast.

Ame­ry­kań­ski De­par­ta­ment Obro­ny w środę za­mó­wił od Ro­sjan 33 śmi­głow­ce wie­lo­za­da­nio­we Mi-17, prze­zna­czo­ne dla armii afgań­skiej. Jed­nak sza­cu­je się, że Rosja w ubie­głym roku sprze­da­ła Syrii broń, w tym 36 sa­mo­lo­tów bo­jo­wych, o war­to­ści 1 mld do­la­rów. Ame­ry­kań­sko-ro­syj­ski kon­trakt na he­li­kop­te­ry i czę­ści za­mien­ne opie­wa na 640 tys. do­la­rów.

- Myślę, że to dla nas wszyst­kich dość kło­po­tli­we, że ku­pu­je­my śmi­głow­ce od ro­syj­skiej firmy, która jest bez­po­śred­nio zwią­za­na ze śmier­cią ty­się­cy nie­win­nych sy­ryj­skich męż­czyzn, ko­biet i dzie­ci - po­wie­dział Moran. - To musi się skoń­czyć - pod­kre­ślił.

Zdo­mi­no­wa­na przez re­pu­bli­ka­nów izba przy­ję­ła też za­pro­po­no­wa­ny przez ad­mi­ni­stra­cję pre­zy­den­ta Ba­rac­ka Obamy bu­dżet obron­ny na 2013 rok, wy­zna­czo­ny osta­tecz­nie po róż­nych cię­ciach na 608 mld do­la­rów.

>>>>

Tak jest ! Zbrodniczym chamom szlaban !!!

Kolejny syryjski generał przedostał się do Turcji

Wśród ponad 700 osób, które w ciągu ostatniej nocy przedostały się z Syrii do Turcji, znalazł się syryjski generał, a także 20 innych oficerów, w tym czterech pułkowników - poinformowały w piątek tureckie władze.

Oznacza to, że w sumie schronienie w Turcji znalazło już 22 syryjskich generałów. Tureckie władze informują, że od wybuchu rebelii przeciwko reżimowi prezydenta Baszara el-Asada w Turcji znalazło się w sumie ponad 43 tys. syryjskich uchodźców.

Tego samego dnia podano, że w drugim mieście Syrii i gospodarczej stolicy kraju - Aleppo - trwają zacięte walki między regularną armią a rebeliantami. Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka twierdzi, że są ofiary śmiertelne, ale nie sprecyzowano ich liczby. Pierwsze walki wybuchły w Aleppo w czwartek wieczorem.

Doszło też do manifestacji w Damaszku, w czasie których wznoszono okrzyki zapowiadające zwycięstwo w stolicy. Manifestanci domagali się też upadku reżimu i egzekucji Asada - podało Obserwatorium.

>>>>

A wiec kolejna fala zbiegostwa !
JUZ ... 22 GENERALOW ! Nie chca mordowac rodakow ...
A iluz to generalow ucieklo od Jaruzela ? 1 moze ?
Widzicie zatem aby nie oceniac tych ludzi ! Wykazuja naprawde odwage ! A nie znaja Ewangelii ! To cieszy :O)))

A tu ciekawa koncepcja artystyczna :
[link widoczny dla zalogowanych]
Jakby graffiti ale to zdaje sie zrobione jest na papierze imitujacym mur plamami . Konwencja grafitti typu konturowego ale u gory kolor i sylwetka . Ciekawe :O)))


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 19:19, 20 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133884
Przeczytał: 39 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:29, 21 Lip 2012    Temat postu:

ONZ: Rada Bezpieczeństwa przedłużyła mandat obserwatorów w Syrii

Rada Bezpieczeństwa ONZ przedłużyła w piątek jednomyślnie mandat obserwatorów ONZ w Syrii o kolejne "finalne" - jak stwierdzono - 30 dni. Nie wykluczono jednak dalszego przedłużenia, jeśli walki z użyciem cieżkiej broni osłabną.

Obserwatorzy, których misją miało być nadzorowanie przestrzegania rozejmu, przerwali swoją działalność wobec nasilających się walk. Rozejm nigdy nie wszedł w życie.

Zgodnie z uchwaloną rezolucją, misja obserwatorów zakończy się po upływie 30 dni. Mandat może być przedłużony, ale tylko wtedy gdy sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun i Rada Bezpieczeństwa będą w stanie stwierdzić, że obie strony konfliktu przestrzegają warunków planu pokojowego Kofi Annana.

Ambasador USA przy ONZ Susan Rice oświadczyła, że zdaniem Waszyngtonu nie można tego oczekiwać oraz, że należy uchwalić rezolucję o sankcjach wobec reżimu prezydenta Baszara el-Asada.

Jednak Rosja i Chiny są temu przeciwne i w czwartek po raz kolejny zablokowały projekt takiej rezolucji. Prezydent Rosji Władimir Putin ostrzegł w piątek mocarstwa zachodnie przed podejmowaniem jakichkolwiek działań przeciwko Syrii bez zgody Rady Bezpieczeństwa. Podkreślił, że "byłyby one nieskuteczne i tylko naraziłyby na szwank autorytet ONZ".

Walki powstańców z wojskami rządowymi rozszerzyły się już na część terytorium stolicy kraju - Damaszku. Tysiące syryjskich uchodźców szuka schronienia w sąsiednich krajach. Granicę z Libanem przekroczyło w ciągu ostatnich 48 godzin - według straży granicznej tego kraju - 18 tys. uchodźców.

Według informacji napływających z Syrii, po zaciętych walkach czołgi sił rządowych wyparły w piątek powstańców z części centrum i przedmieść Damaszku. Wojska wierne Asadowi atakowały również Halab (Aleppo), drugie miasto Syrii.

>>>>

No tak . Tylko po co ??? Sprawe zakonczy ogolna zalamka rezimu i triumf WAS ...

Izrael będzie interweniować w Syrii jeśli Damaszek dozbroi Hezbollah.

Izrael przygotowuje się do ewentualnej interwencji zbrojnej w Syrii jeśli rząd tego kraju przekaże broń rakietową lub chemiczną libańskiemu Hezbollahowi - powiedział minister obrony Izraela Ehud Barak.

- Wydałem instrukcje siłom zbrojnym aby nasiliły przygotowania wywiadowcze i inne, tak by - jeśli okaże się to konieczne - byliśmy gotowi - powiedział Barak w wywiadzie dla telewizji Channel 10.

- Śledzimy ewentualne transfery nowoczesnych systemów broni, głównie rakiet przeciwlotniczych, lub ciężkich pocisków ziemia - ziemia, jednak istnieje też możliwość transferów broni chemicznej z Syrii do Libanu - dodał.

Barak powiedział też, że w momencie rozpoczęcia upadku prezydenta Syrii Baszara el-Asada "będziemy monitorować sytuację za pośrednictwem wywiadu i połączymy siły z innymi agencjami".

Hezbollah, który otrzymuje wsparcie ze strony Syrii i Iranu, dokonał tysięcy ataków rakietowych na terytorium Izraela podczas izraelskiej ofensywy na południowy Liban w 2006 r. Niektóre pociski dotarły do środkowych rejonów Izraela.

W czwartek Barak wizytował Wzgórza Golan, które Izrael zdobył w 1967 podczas walk z wojskami syryjskimi. Powiedział, że Izrael liczy się z możliwością, iż w przypadku upadku reżimu Asada do Izraela mogą próbować się przedostać uchodźcy z Syrii. - Siły izraelskie są gotowe ich zatrzymać - podkreślił.

>>>>

I co dalej jak ich zatrzymaja ???
Jesli Izrael chce interweniowac to musi sie pospieszyc bo WAS niedlugo to zakonczy . I Izrael straci szanse uczynic cos dobrego ...

Syria: W środę zginęło ponad 200 osób, w tym 38 w Damaszku

Ponad 200 osób, w więk­szo­ści cy­wi­lów, zgi­nę­ło w środę w wal­kach w Syrii, w tym 38 w Da­masz­ku, który od pię­ciu dni jest areną wy­jąt­ko­wo sil­nych starć po­mię­dzy armią a re­be­lian­ta­mi - po­da­ła w czwar­tek sy­ryj­ska or­ga­ni­za­cja po­za­rzą­do­wa.

W wal­kach w całym kraju zgi­nę­ło 214 ludzi, w tym 124 cy­wi­lów, 62 pro­rzą­do­wych żoł­nie­rzy i 28 re­be­lian­tów - twier­dzi Sy­ryj­skie Ob­ser­wa­to­rium Praw Czło­wie­ka. W samym Da­masz­ku zgi­nę­ło 38 osób - 28 cy­wi­lów i 10 re­be­lian­tów.

Bi­lans ten nie uwzględ­nia trzech wy­so­kich rangą ludzi z naj­bliż­sze­go oto­cze­nia pre­zy­den­ta Ba­sza­ra Al-As­sa­da - w tym mi­ni­stra obro­ny Dauda Radży i szwa­gra pre­zy­den­ta, wi­ce­mi­ni­stra obro­ny Ibra­hi­ma esz-Sza­ara, któ­rzy zgi­nę­li w sa­mo­bój­czym za­ma­chu na sie­dzi­bę biura bez­pie­czeń­stwa na­ro­do­we­go w Da­masz­ku.

Od nie­dzie­li w sto­li­cy kraju trwa­ją walki mię­dzy woj­ska­mi rzą­do­wy­mi a opo­zy­cyj­ną Wolną Armią Sy­ryj­ską (WAS). Re­be­lian­ci ogło­si­li "ba­ta­lię na rzecz wy­zwo­le­nia" Da­masz­ku. Star­cia w sto­li­cy okre­śla­ne są jako naj­bar­dziej gwał­tow­ne od wy­bu­chu an­ty­re­żi­mo­wej re­wol­ty w marcu 2011 roku.

Tym­cza­sem pre­zy­dent Assad, we­dług źró­deł opo­zy­cyj­nych, prze­by­wa w por­to­wym mie­ście La­ta­kia, skąd do­wo­dzi ope­ra­cja­mi prze­ciw­ko re­be­lian­tom. Nie jest jasne, czy przy­był do tego śród­ziem­no­mor­skie­go mia­sta przed, czy po za­ma­chu na biuro bez­pie­czeń­stwa na­ro­do­we­go.

>>>>

I znowu ciezkie walki ale zwyciestwo coraz blizej . Niemniej jest cena wolnosci :

Zabitych:
12876 cywilow
5644 wojskowych
2.510.016 ofiar ogolem .
JEST REKORD !!! 2,5 MILIONA OFIAR !!!

Wojna partyzancka :

http://www.ungern.fora.pl/wiedza-i-nauka,8/wojna-partyzancka,4665.html

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .






Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 28, 29, 30 ... 129, 130, 131  Następny
Strona 29 z 131

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy