Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Nocny zamach. Nocna Zmiana.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 28, 29, 30  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133176
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:42, 16 Lis 2017    Temat postu:

24
Fakty
Resort środowiska: Dyrektor Białowieskiego Parku Narodowego odwołana
Resort środowiska: Dyrektor Białowieskiego Parku Narodowego odwołana

Dzisiaj, 16 listopada (10:55)

Rzecznik resortu środowiska Aleksander Brzózka w rozmowie z PAP potwierdził odwołanie Olimpii Pabian z funkcji dyrektora Białowieskiego Parku Narodowego. Dodał, że w ciągu sześciu miesięcy zostanie przeprowadzony konkurs na nowego szefa Parku.

Puszcza Białowieska
/Wojciech Pacewicz /PAP
REKLAMA


Zgodnie z ustawą Prawo ochrony środowiska, minister środowiska sprawuje nadzór nad Parkami Narodowymi, miał prawo odwołać dyrektora Białowieskiego Parku Narodowego - wyjaśnił rzecznik resortu. Zgodnie z ustawą, obowiązki dyrektora przejmie jego dotychczasowy zastępca. Ministerstwo ma sześć miesięcy na przeprowadzenie konkursu na nowego dyrektora Parku - dodał.

Ministerstwo nie podało przyczyny odwołania dyrektor Pabian.

Olimpia Pabian została powołana na stanowisko dyrektora Białowieskiego Parku Narodowego Parku w maju ubiegłego roku.

...

Ona byla z dobrej zmiany?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133176
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:48, 16 Lis 2017    Temat postu:

Mazurek: Obrzydliwa konferencja Schetyny. Obronimy rząd Szydło

Dzisiaj, 16 listopada (13:05)

"Obronimy rząd premier Beaty Szydło; odrzucimy wniosek opozycji o konstruktywne wotum nieufności" - zapowiedziała rzeczniczka PiS Beata Mazurek. Oceniła, że konferencja lidera PO Grzegorza Schetyny, na której zażądał dymisji szefowej rządu była "obrzydliwa i haniebna".

...

No jasne sam pomysl odwolania rzadu pisu jest obrzydliwy i hanieby. Bluznierstwo. Tylko ubecy wspierani przez Moskwe moga miec takie pomysly.
A mi wyszlo...

Mazurek: Obrzydliwa

,..

Oczywyscie ze jest obrzydliwa w koncu rzecznik prasowy wuadzy typy sowieckoego. Czyli Urban bis.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133176
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:04, 17 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Ruszył proces prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej
Ruszył proces prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej

Dzisiaj, 17 listopada (09:2Cool

Przed łódzkim sądem rozpoczął się proces prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej. Prokuratura zarzuca poświadczenie nieprawdy w dokumentach w celu uzyskania kredytu przez jej partnera Włodzimierza G. Zarzuty nie są związane z jej działalnością jako prezydenta miasta.
Hanna Zdanowska (zdj. arch.)
/Jakub Kamiński /PAP

Aktem oskarżenia objęty został również G., który ma zarzut posługiwania się nieprawdziwymi dokumentami w celu uzyskania kredytu. Obojgu grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Mężczyzna również stanął przed sądem.

Zdanowska nigdy nie przyznała się do zarzutów. Jak mówiła, jest niewinna, a stawiane jej zarzuty są bezzasadne. Podkreślała również, że sprawa nie ma żadnego związku ze sprawowaną przez nią funkcją, a dotyczy jej prywatnych rozliczeń z partnerem. Poprosiła media o podawanie pełnych imion i nazwisk oraz wizerunków.

Początkowo śledztwo ws. Zdanowskiej prowadziło Centralne Biuro Śledcze Policji. Pod koniec lutego ub. roku sprawa została przekazana do Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim, która przedstawiła Zdanowskiej dwa zarzuty.

Pierwszy zarzut dotyczył tego, iż w grudniu 2008 r. miała ona pomóc przygotować poświadczające nieprawdę dokumenty swojemu partnerowi Włodzimierzowi G. Na ich podstawie mężczyzna uzyskał kredyt w wysokości 200 tys. zł na zakup mieszkania w Łodzi od swojej partnerki. Tym samym - według prokuratury - oboje działali na szkodę banku.

Drugi zarzut związany był z bankowym kredytem w wysokości 500 tys. zł, który Zdanowska zaciągnęła w 2009 r. na sfinansowanie zakupu od Włodzimierza G. działki zabudowanej w Łodzi. W tym przypadku Zdanowska była podejrzana o przedłożenie poświadczającego nieprawdę dokumentu w postaci aktu notarialnego, w którym złożyła nieprawdziwe oświadczenie o wcześniejszej zapłacie sprzedającemu Włodzimierzowi G. części ceny w kwocie 150 tys. zł. To - zdaniem prokuratury - miało istotne znaczenie dla uzyskania kredytu, gdyż potwierdzało wniesienie wkładu własnego. Tym samym podejrzana działała na szkodę banku.

W kwietniu tego roku gorzowska prokuratura umorzyła przedstawiony Zdanowskiej zarzut uzyskania przez nią kredytu. Śledczy uznali, że kredyt ten został przez nią spłacony zanim wszczęto postępowanie karne w sprawie, a bank udzielający kredytu nie ma wobec niej żadnych roszczeń.

...

Czyli zatroskali sie o bidny bank, ktory nie wnosi zadnych pretensji bo mu wszystko splacili? Zatem chodzi o wykopanie z urzedu kolejnej osoby z PO i wstawienie swoich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133176
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:09, 17 Lis 2017    Temat postu:

Plac Piłsudskiego terenem zamkniętym. Bez zgody szefa MSWiA nic nie można tam zrobić
Plac Piłsudskiego terenem zamkniętym. Bez zgody szefa MSWiA nic nie można tam zrobić

Dzisiaj, 17 listopada (09:11)
Aktualizacja: 1 godz. 51 minut temu

​Warszawski plac Piłsudskiego od trzech tygodni jest terenem zamkniętym ze względu na bezpieczeństwo i obronność, i bez zgody szefa MSWiA nie można tam wykonywać żadnych prac - to zaskakujący zwrot w sprawie placu, o którego odebranie władzom miejskim wystąpił minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Warszawa nie zgadza się z decyzją Mariusza Błaszczaka i już szuka sposobu na skuteczne odzyskanie terenu.
Plac Piłsudskiego w Warszawie
/Jacek Turczyk /PAP


Szef MSWiA Mariusz Błaszczak, w oparciu o inne przepisy niż minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, postanowił nie tyle przekazać teren placu Piłsudskiego w zarząd wojewody, ale ustanowić tam tzw. teren zamknięty. Jego decyzja w tej sprawie weszła w życie z dniem podpisania, a więc 31 października.
Decyzja ministra spraw wewnętrznych i administracji
/RMF FM

Jak informuje dziennikarz RMF FM Tomasz Skory, najbardziej zdumiewające jest uzasadnienie decyzji, mówiące, że przez tereny zamknięte rozumie się tereny o charakterze zastrzeżonym ze względu na obronność i bezpieczeństwo państwa.
Uzasadnienie decyzji
/RMF FM

W myśl nowych przepisów wojewoda, zapewniający w tej sprawie współdziałanie władz, potrzebuje do tego terenu, na którym w sytuacji realnego zagrożenia będzie mógł te obowiązki wykonywać. Mówiąc wprost, podkreśla dziennikarz RMF FM, uzasadnienie nie ma wiele wspólnego z logiką, a ustanowienie terenu zamkniętego oznacza, że na placu Piłsudskiego nie można już teraz zrobić nic bez zgody szefa MSWiA, który tę strefę stworzył.
Warszawa: Nie zgadzamy się z tą decyzją

Nie zgadzamy się z tą decyzją, która jest podyktowana czysto politycznymi względami. Szukamy sposobu na jej zaskarżenie - tak wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski odpowiada na uznanie placu Piłsudskiego w Warszawie za "teren zamknięty". Nie spodziewaliśmy się, że ktoś może się posunąć do tak absurdalnego argumentu, że plac Piłsudskiego jest potrzebny dla obronności państwa - stwierdził.

Nie zdecydowano jeszcze, jak miasto może się sprzeciwić decyzji ministra spraw wewnętrznych i administracji. Decyzja resortu dopiero dotarła do ratusza. Dla wiceprezydenta Olszewskiego kuriozalne jest uzasadnienie decyzji z 31 października. Zakładamy, że jeśli tutaj jest celem obronność państwa, to rozumiem, że wojewoda chce tutaj wydawać pozwolenia na jakieś obiekty wojskowe, w postaci jakichś murów, w formie twierdzy, bądź też obiektów, które będą chroniły warszawiaków przed jakimiś nalotami - mówił Olszewski w rozmowie z RMF FM. W wypadku placu w centrum miasta to absurd - uznał wiceprezydent miasta.

W Warszawie są już tereny zamknięte, na których zagospodarowanie miasto nie ma wpływu. Są to na przykład poligon w Rembertowie, jednostki wojskowe czy teren ABW. Stawiane na nich obiekty muszą być jednak zgodne z przeznaczeniem opisanym w powodach zamknięcia terenu.

W ratuszu szukają teraz sposobu na skuteczne odzyskanie placu Piłsudskiego.

(ł)
Tomasz Skory

...

Wojenka z Walcową. Prezes musi sie awanturowac. NIECH MNIE ZOBACZA! Jakby byl spokojny nikt by go nie zuwazal. I to jest podstawowa przyczyna wszelkich ich awantur. MUSZE POKAZAC ZE JESTEM WAZNY!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133176
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:03, 21 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Jest śledztwo ws. wyjazdu Pawła Adamowicza do Madrytu
Jest śledztwo ws. wyjazdu Pawła Adamowicza do Madrytu

Wczoraj, 20 listopada (17:59)

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wszczęła śledztwo, w którym będzie badać, czy gdańscy urzędnicy, w tym prezydent miasta Paweł Adamowicz, przyjęli korzyść majątkową w postaci sfinansowania trzydniowego pobytu w Madrycie przez spółkę świadczącą usługi wodociągowo-kanalizacyjne. O wszczęciu śledztwa poinformowała Grażyna Wawryniuk - rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz
/Dominik Kulaszewicz /PAP

W postępowaniu sprawdzane będzie, czy miejscy urzędnicy przyjęli korzyść majątkową poprzez "przyjęcie zaproszenia na konferencję oraz spotkanie akcjonariuszy Saur Neptun Gdańsk, które miały miejsce w kwietniu br. w Madrycie". Koszty związane z dotarciem, pobytem i udziałem w konferencji oraz spotkaniu poniosła strona zapraszająca - wyjaśniła Wawryniuk.

Zawiadomienie w tej sprawie złożył w prokuraturze w połowie października członek zarząd okręgowego PiS w Gdańsku Andrzej Jaworski oraz wiceprezes Stowarzyszenia myGdansk.pl Hubert Grzegorczyk.

W kwietniowym wyjeździe do stolicy Hiszpanii prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi towarzyszyli asystent Marek Bonisławski, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki komunalnej Piotr Grzelak oraz dyrektor wydziału gospodarki miejskiej Urzędu Miejskiego w Gdańsku Sławomir Kiszkurno.

Według autorów zawiadomienia, wydatki związane z wyjazdem na trzydniowy kongres "Global Water Summit 2017", w kwocie ok. 3,5 tys. dolarów za każdą osobę, zostały sfinansowane przez spółkę Saur Neptun Gdańsk (SNG), operatora systemu wodociągowo-kanalizacyjnego w mieście.

Rzeczniczka prasowa prezydenta Gdańska Magdalena Skorupka-Kaczmarek, wyjaśniała w październiku, że koszt udziału jednej osoby, jaki poniosło miasto w związku z wyjazdem wyniósł 683,83 zł. Całkowity wydatek związany z delegacją całej grupy, to kwota 2735,32 zł. Pozostałe koszty związane z organizacją wyjazdu, jego przebiegiem oraz programem towarzyszącym wizycie oficjalnej zostały opłacone przez Grupę Saur, której częścią jest Saur Neptun Gdańsk" - tłumaczyła w komunikacie przesłanym mediom. "Prezydent miasta Gdańska, będąc organem taryfowym wobec spółki SNG, weryfikuje wniosek taryfowy dotyczący cen wody, a nie ustala go. Co należy zaś podkreślić od 5 lat taryfa w Gdańsku nie uległa zmianie" - zaznaczała Skorupka-Kaczmarek.

..

Akcja ,,przejac samorzad" trwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133176
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:26, 24 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
PiS za odrzuceniem projektu PSL. "To jest smutny dzień dla emerytów"
PiS za odrzuceniem projektu PSL. "To jest smutny dzień dla emerytów"

Dzisiaj, 24 listopada (05:44)

​PiS złożyło w czwartek wniosek o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu ludowców, który zakładał dodatek wypłacany raz w roku m.in. dla emerytów i rencistów. Nie ma poparcia dla populistycznych zagrywek opozycji - mówiło PiS.

...

Kaczyzm popiera tylko swoje zagrywki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133176
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:55, 24 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Ekonomia
Emeryci nie dostaną 500+ na święta
Emeryci nie dostaną 500+ na święta

Dzisiaj, 24 listopada (13:55)

Nie będzie 500 plus dla emerytów na święta! Sejm większością głosów Prawa i Sprawiedliwości odrzucił w pierwszym czytaniu projekt ustawy Polskiego Stronnictwa Ludowego, który zakładał jednorazowe wsparcie osób z najniższymi emeryturami. Partia rządząca zarzuca ludowcom populizm i mówi: Mogliście to zrobić przez osiem lat rządów.
zdj. ilustracyjne
/Maciej Nycz /Archiwum RMF FM


Ludowcy są przekonani, że PiS do tego pomysłu wróci, ale w kampanii wyborczej. Mieczysław Kasprzak podkreślał, że szczególnie zimą, w okresie przedświątecznym, emeryci z najniższymi świadczeniami, nie są w stanie godnie żyć.

Niech każdy przed głosowaniem zamknie oczy i zrobi sobie taki rachunek sumienia: 850 złotych, przeżyję, czy nie przeżyję miesiąc - mówił.

To populizm - odpowiadali posłowie PiS-u. A Elżbieta Rafalska - minister rodziny pracy i polityki społecznej przypomniała, że to PiS przywrócił wcześniejszy wiek emerytalny i podwyższył najniższe emerytury.

Dlaczego tego nie zrobiliście? Przez 8 lat nie mieliście czasu - pytała retorycznie.

Tak więc emeryci - wykorzystani jako argument w politycznej bitwie przez polityków wszystkich stron - na przedświąteczny prezent, na razie nie mogą liczyć.

(j.)

Patryk Michalski

...

Nie beda mogli dodac plus i oglosic ze to ich bo juz jest. A to pech!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133176
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:02, 28 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Błaszczak zawiadamia prokuraturę ws. Petru. Były lider Nowoczesnej: Nie zastraszycie nas
Błaszczak zawiadamia prokuraturę ws. Petru. Były lider Nowoczesnej: Nie zastraszycie nas

Dzisiaj, 28 listopada (15:20)

Szef MSWiA Mariusz Błaszczak złożył do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez byłego przewodniczącego Nowoczesnej Ryszarda Petru. Zawiadomienie dotyczy wpisu Petru na jednym z portali społecznościowych w związku ze sprawą Igora Stachowiaka.
Mariusz Błaszczak
/Leszek Szymański /PAP


Błaszczak zwrócił się też o wszczęcie z urzędu postępowania w sprawie zniesławienia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Zapowiedział, że zamierza również wytoczyć przeciwko Ryszardowi Petru powództwo o ochronę dóbr osobistych.

W komunikacie przesłanym PAP, resort poinformował, że zawiadomienie dotyczy podejrzenia popełnienia przestępstwa znieważenia funkcjonariusza publicznego, jak i konstytucyjnego organu RP, jakim jest Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Znieważenie nastąpiło poprzez opublikowanie przez Ryszarda Petru, na jednym z portali społecznościowych, w dniu 19 listopada 2017 roku, obraźliwego wpisu o treści: "Po 6 miesiącach, kiedy nie ma wyjaśnień i konsekwencji czas na Ministra Błaszczaka. To z jego winy policja torturowała i zabiła niewinnego człowieka - Igora Stachowiaka" - poinformował resort.

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji zamierza również zamierza również wytoczyć przeciwko Ryszardowi Petru powództwo o ochronę dóbr osobistych, w ramach którego domagać się będzie usunięcia wyżej wymienionego wpisu z portalu społecznościowego oraz zamieszczenia stosownych przeprosin, a także zapłaty kwoty 50 tys. zł na wskazany cel społeczny, tj. Fundację Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach - podał resort.
Najpierw straszyli @BojanowskiW. Teraz M.Błaszczak szczuje na mnie prokuraturę za poniższe tweety. Przewinienia podwładnych zawsze obciążają przełożonego. Błaszczak nie poczuwa się do odpowiedzialności za działania policji. To po co jest ministrem? Nie zastraszycie nas! pic.twitter.com/CfrRStxzsR — Ryszard Petru (@RyszardPetru) 28 listopada 2017

Nie zastraszycie nas; przewinienia podwładnych zawsze obciążają przełożonego - tak były lider Nowoczesnej Ryszard Petru odniósł się do zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.

Petru do zawiadomienia Błaszczaka odniósł się na Twitterze. Najpierw straszyli Wojciecha Bojanowskiego. Teraz Mariusz Błaszczak szczuje na mnie prokuraturę za poniższe tweety. Przewinienia podwładnych zawsze obciążają przełożonego. Błaszczak nie poczuwa się do odpowiedzialności za działania policji. To po co jest ministrem? - napisał b. lider Nowoczesnej. Nie zastraszycie nas! - dodał.

...

To juz prokuratura sie zajmuje wszystkimi wazniejszymi nazwiskami z PO PSL i Nowoczesnej?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133176
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:22, 05 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Przerwa w posiedzeniu komisji weryfikacyjnej. Powodem… lampa
Przerwa w posiedzeniu komisji weryfikacyjnej. Powodem… lampa

Dzisiaj, 5 grudnia (11:22)
Aktualizacja: Dzisiaj, 5 grudnia (12:10)

Nagła przerwa w posiedzeniu komisji weryfikacyjnej do spraw warszawskiej reprywatyzacji. To drugi dzień przesłuchań dotyczących kamienicy przy ulicy Noakowskiego 16, w której udziały mieli mąż i córka prezydent Warszawy. Powodem tego zamieszania była spora lampa na suficie, która wyglądała jakby miała się zaraz urwać.
Posiedzenie komisji przerwano z powodu lampy, która wygląda jakby miała się urwać
/Bartłomiej Zborowski /PAP

Ponieważ oberwana lampa wisiała nad stołem komisji, to spadając mogła komuś zrobić poważną krzywdę. Przewodniczący zdecydował więc o półgodzinnej przerwie, by uporać się z problemem.
...

U Panie. Proba puczu. Ciemnota atakuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133176
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:24, 08 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Kultura
Radosław Śmigulski nowym szefem Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej
Radosław Śmigulski nowym szefem Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej

Wczoraj, 7 grudnia (17:44)

Polskim Instytutem Sztuki Filmowej przez kolejne pięć lat pokieruje Radosław Śmigulski. Dziś odebrał on z rąk ministra kultury Piotra Glińskiego powołanie na stanowisko dyrektora PISF.

Śmigulski był jednym z dwóch kandydatów rekomendowanych Ministrowi Kultury i Dziedzictwa Narodowego przez komisję do przeprowadzenia konkursu na dyrektora Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Drugą kandydatką była Izabela Kiszka-Hoflik (dotychczas p.o. szefa PISF).

Radosław Śmigulski jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. W ostatnich latach pełnił obowiązki dyrektora Agencji Filmowej Telewizji Polskiej S.A., następnie dyrektora generalnego Syrena Films sp. z o.o. Przez kilka lat związany z Totalizatorem Sportowym sp. z o.o., gdzie pracował jako zastępca dyrektora ds. marketingu i sprzedaży oraz członek zarządu spółki.

...

Czyli dubra zmiana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133176
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:31, 10 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Morawiecki w "Gazecie Polskiej": Pod okiem esbeków miałem kopać grób w lesie
Morawiecki w "Gazecie Polskiej": Pod okiem esbeków miałem kopać grób w lesie

Dzisiaj, 10 grudnia (11:57)

Dla jednych wciąż być może jestem bankowcem, dla drugich pozostaję chłopakiem z "Solidarności Walczącej” - powiedział premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla "Gazety Polskiej". Całość rozmowy z następcą Beaty Szydło ma ukazać się w środę.

...

A dla trzecich jestes gorzej niz lajnem. Nie wycieraj brudnej mordy Solidsrnoscia bo w nia dostaniesz. Co zrobiles ze starym ojcem ktorym Bóg karze sie opiekowac! Tfu!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133176
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:01, 11 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Wymalował drzwi biura poselskiego PiS w Szczecinie. "Może ktoś pozna, kto to?"
Wymalował drzwi biura poselskiego PiS w Szczecinie. "Może ktoś pozna, kto to?"

Wczoraj, 10 grudnia (21:47)

Nieznany sprawca wymalował sprayem drzwi do szczecińskiej siedziby PiS. Zdarzenie zarejestrowała kamera umieszczona przy wejściu do budynku. Film umieścił na Twitterze poseł PiS Leszek Dobrzyński. Według niego takie incydenty będą dopóty, dopóki będzie do nich polityczna zachęta.


Na filmie widać jak zakapturzony mężczyzna w nocy podchodzi do drzwi siedziby PiS ze sprayem i maluje coś na nich, po czym odchodzi.

A tak wyglądała bohaterska akcja zabazgrania drzwi wejściowych do biura poselskiego PiS w Szczecinie... Może ktoś pozna kto to... - napisał w niedzielę na swoim koncie na Twitterze Dobrzyński, publikując tam nagranie, na którym niezidentyfikowana osoba maluje sprayem na drzwiach.

To kolejny atak na biuro poselskie PiS - powiedział PAP Dobrzyński. Widać, że to trwa i pewnie będzie trwało dopóty, dopóki będzie polityczna zachęta do takich rzeczy, dopóki będzie milczące, albo nawet wprost zachęcające przyzwolenie. Przecież zdarzają się rozmaite wypowiedzi w Sejmie, zdarzają się wypowiedzi na Twitterze, zdarzają się absolutnie skandaliczne słowa o rozlewie pisowskiej krwi i o koktajlach Mołotowa, o lekceważeniu takich rzeczy, jak atak na kolumnę rządową i chwalenie się takimi rzeczami - powiedział.

Dopóki w przestrzeni publicznej będzie polityczne przyzwolenie ze strony liderów opozycji na takie rzeczy; na lżenie dziennikarek, na lżenie polityków to takie rzeczy będą się działy. W końcu rzeczywiście może dojść do jakiejś tragedii, bo ktoś bardziej rozemocjonowany czy niezrównoważony, czy mniej odporny na tą propagandę, na mówienie o dyktaturze, o reżimie i faszyzmie itd. zamiast sięgnąć po spray, czy jajka zrobi to, co stało się swego czasu w Łodzi. Poleje się faktycznie krew i będą ofiary. Wtedy rozumiem, że przedstawiciele opozycji tak, jak do tej pory, że to właśnie jest wina PiS - dodał Dobrzyński.

Jak powiedział poseł PiS, symbol wymalowany na drzwiach siedziby partii to prawdopodobnie symbol Polski Walczącej. Dobrzyński poinformował, że sprawa została zgłoszona policji.

...

Akcja rodzi reakcje. Tepienie opozycji w tvp. Sejm niemy czyli tlumienie opozycji w Sejmie nie pozostanie bez echa. Gdy zycie normalne polityczne jest zablokowane przenosi sie na ulice. Bedzie coraz wiecej agresji bo NIE DA SIR SILA STLUMIC OPORU! To by trzeba metod stalinowskich. Zachowanie PiS budzi agresje. Sam bym wam dal po ryju solidnie. Nie mowiac o wieszaniu zdrajcow.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133176
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:46, 12 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Mogli złamać prawo 11 listopada. Policja szuka kilku uczestników Marszu Niepodległości
Mogli złamać prawo 11 listopada. Policja szuka kilku uczestników Marszu Niepodległości

57 minut temu

Policja szuka sześciu uczestników warszawskiego Marszu Niepodległości 11 listopada. Zdjęcia tych osób trafiły do jednostek policji w całym kraju – ustalił reporter RMF FM Krzysztof Zasada. Funkcjonariusze mają ustalić tożsamość, bo pojawiło się podejrzenie, że manifestanci złamali prawo.
Marsz 11 listopada w Warszawie
/Jacek Turczyk /PAP
Transparenty na Marszu Niepodległości: Policja bada sprawę, prokuratura czeka

Według nieoficjalnych informacji chodzi przede wszystkim o propagowanie faszyzmu i nawoływanie do nienawiści.

Poszukiwani uczestnicy marszu 11 listopada nieśli transparenty, co do których treści zachodzi podejrzenie, że były nielegalne.

To pierwsze zdjęcia, które udało się wysegregować z bardzo obszernego materiału filmowego z Marszu Niepodległości.

Specjalna grupa policjantów ma do przeanalizowania ponad 250 gigabajtów plików wideo. Od miesiąca pracuje nad nimi kilkunastu funkcjonariuszy. Jeśli uda się ustalić tożsamość poszukiwanych osób, prokuratura zdecyduje, czy i jakie konkretnie zarzuty usłyszą.

11 listopada ulicami Warszawy przeszedł Marsz Niepodległości. Manifestujący nieśli transparenty m.in. "My chcemy Boga", "Lwów i Wilno pamiętamy", "Wszyscy różni, wszyscy biali", "Europa będzie biała albo bezludna", "Biała Europa braterskich narodów".

Skandowano hasła: "Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę", "Bóg, honor i ojczyzna", "Polski przemysł w polskich rękach", "Naszą drogą nacjonalizm", "Precz z lewactwem", "Polska katolicka, nie laicka", "Cześć i chwała bohaterom, biało-czerwone barwy niezwyciężone".

W trakcie marszu odpalano świece dymne, race i petardy.

(ug)


Krzysztof Zasada

...

Nigdzie na swiecie tak nie tropia ,,faszyzmu" jak ten rzekomo nacjonalistyczny rzad. Bo jak wszystko ichni nacjonalizm to tez oszustwo. Chodzi tylko o wladze i boja sie jej utraty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133176
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:20, 14 Gru 2017    Temat postu:

Zatrzymano podejrzewanego o podpalenie biura Kempy

1 godz. 3 minuty temu

Zatrzymano 40-letniego mężczyznę, który jest podejrzewany o podpalenie biura poselskiego minister Beaty Kempy w Sycowie. Do podpalenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek.


O zatrzymaniu podejrzewanego o podpalenie biura poselskiego poinformował rzecznik dolnośląskiej policji Paweł Petrykowski.

To 40-letni mieszkaniec powiatu oleśnickiego - powiedział Petrykowski.

Na tę chwilę policja nie udziela więcej informacji.

Do podpalenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. Drzwi biura poselskiego szefowej KPRM Beaty Kempy zostały oblane łatwopalną cieczą i podpalone. Na elewacji budynku pozostawiono napisy. Nikt nie ucierpiał, choć biuro znajduje się na parterze budynku mieszkalnego w centrum miasta w pobliżu rynku.
Atak na biuro Beaty Kempy
/Gorąca Linia RMF FM

...

Ciekawe czy to ten. Jak widzicie przemoc przeciw kaczyzmowi jest ostro scigana. Nie ma kto scigac przemocy kaczystowskiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133176
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:30, 15 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Podpalił drzwi biura Beaty Kempy. Grozi mu nawet 15 lat więzienia
Podpalił drzwi biura Beaty Kempy. Grozi mu nawet 15 lat więzienia

Dzisiaj, 15 grudnia (11:32)
Aktualizacja: Dzisiaj, 15 grudnia (13:00)

Sebastian K. przyznał się do podpalenia biura poselskiego szefowej KPRM Beaty Kempy i usłyszał zarzut o charakterze terrorystycznym. Grozi mu do 15 lat więzienia. Do zdarzenia doszło we wtorek. Podejrzany swe postępowanie motywował chęcią wpływu na prace rządu i Sejmu.
Atak na biuro Beaty Kempy
/Gorąca Linia RMF FM /Gorąca Linia RMF FM

Szef Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu prok. Robert Tomankiewicz powiedział w piątek PAP, że Sebastian K. usłyszał zarzut wprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób oraz dla mienia w wielkich rozmiarach, czyli o czyn o charakterze terrorystycznym.

Ustaliliśmy 15 osób pokrzywdzonych, w tym 6 dzieci. Wszyscy mieszkali w tej kamienicy w Sycowie, gdzie Sebastian K. wybił metalowym przedmiotem szybę w drzwiach biura poselskiego. Następnie rozlał łatwopalną substancję i podpalił wnętrze. Tylko dzięki skutecznej akcji gaśniczej podjętej przez policjantów i strażaków pożar został ugaszony - podkreślił prokurator.

Jak dodał z wyjaśnień Sebastiana K. wynika też motywacja jego czynu, bo zeznał on, iż działał z powodu przynależności politycznej poseł Beaty Kempy do partii, która współtworzy koalicję rządową.

Chciał w ten sposób wpłynąć na samą poseł oraz na innych członków rządu Rzeczpospolitej Polskiej, by zaprzestali określonych działań. Szczególnie chodziło o prace legislacyjne związane z reformą wymiaru sprawiedliwości oraz z ordynacją wyborczą - powiedział prok. Tomankiewicz.

40-letni Sebastian K. usłyszał też zarzut posiadania i produkcji marihuany, którą ujawniono w jego miejscu zamieszkania. Policjanci znaleźli tam ponad 60 gramów suszu i ustalili, że podejrzany zajmował się również produkcją tego narkotyku.

Prok. Tomankiewicz wyjaśnił, że zagrożenie karą w przypadku postawienia zarzutu o charakterze terrorystycznym wzrasta o połowę, czyli Sebastianowi K. grozi do 15 lat więzienia.

Minister Beata Kempa jest posłanką Solidarnej Polski wybrana z listy Prawa i Sprawiedliwości; jest członkiem rządu - w gabinecie premiera Mateusza Morawieckiego ponownie uzyskała nominację, jest szefową kancelarii premiera. Syców to jej rodzinne miasto.

Do podpalenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek ok. godz. 2. Na elewacji budynku pozostawiono napisy o treści: H-7102 21.21. CALIFOR UBER ALES NIE. Biuro znajduje się na parterze budynku mieszkalnego w centrum miasta, w pobliżu rynku. Podejrzany został zatrzymany w czwartek po południu w miejscu swego zamieszkania na terenie powiatu oleśnickiego

(az)
RMF24-PAP

...

Jak on 15 to kaczysci 1500 bo sa 100 razy szkodliwsi lekko liczac.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133176
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:49, 15 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Morawiecki opuścił szczyt UE przed jego zakończeniem i wrócił do Warszawy
Morawiecki opuścił szczyt UE przed jego zakończeniem i wrócił do Warszawy

Dzisiaj, 15 grudnia (12:26)
Aktualizacja: 1 godz. 15 minut temu

Premier Mateusz Morawiecki opuścił szczyt Unii Europejskiej przed jego zakończeniem. Jak informowała wcześniej brukselska korespondentka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon, w kuluarach mówiło się o tym, że w Sejmie jest opłatek posłów PiS, na który Morawiecki chciał zdążyć. Szef polskiego rządu w drodze do Polski wytłumaczył jednak, że jego powrót podyktowany jest spotkaniami w kancelarii premiera oraz kilkoma pilnymi i tajnymi dokumentami, które na niego czekają.
Premier Mateusz Morawiecki wśród unijnych przywódców w Brukseli
/OLIVIER HOSLET /PAP/EPA
Macron poruszył na spotkaniu z Morawieckim kwestię praworządności w Polsce

Premier wyszedł z budynku, zanim unijni przywódcy dali zielone światło dla rozpoczęcia drugiej fazy w negocjacjach z Wielką Brytanią ws. jej wyjścia z Unii Europejskiej.

Zazwyczaj unijni liderzy opuszczają szczyt wcześniej tylko z bardzo ważnych powodów, np. ataku terrorystycznego czy katastrofy naturalnej.

...

Kaczyzm to jeszcze wieksza katastrofa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133176
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:25, 15 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Jest areszt dla podpalacza biura poselskiego Beaty Kempy
Jest areszt dla podpalacza biura poselskiego Beaty Kempy

Dzisiaj, 15 grudnia (16:14)

Na trzy miesiące aresztowany został Sebastian K., podejrzany o podpalenie biura poselskiego szefowej KPRM Beaty Kempy w Sycowie. Mężczyzna usłyszał zarzuty o charakterze terrorystycznym. Grozi mu do 15 lat więzienia.
Sebastian K. w drodze na posiedzenie aresztowe
/Maciej Kulczyński /PAP


40-letni mężczyzna usłyszał zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób oraz dla mienia w wielkich rozmiarach, czyli o czyn o charakterze terrorystycznym.

O zastosowaniu aresztu poinformował dziennikarzy prokurator Tomasz Krzesiewicz z Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu.

Ustaliliśmy 15 osób pokrzywdzonych, w tym 6 dzieci. Wszyscy mieszkali w tej kamienicy w Sycowie, gdzie Sebastian K. wybił metalowym przedmiotem szybę w drzwiach biura poselskiego. Następnie rozlał łatwopalną substancję i podpalił wnętrze. Tylko dzięki skutecznej akcji gaśniczej podjętej przez policjantów i strażaków pożar został ugaszony - relacjonował prokurator Robert Tomankiewicz, szef Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. Jak dodał, z wyjaśnień Sebastiana K. wynika też motywacja jego czynu, bo zeznał on, iż działał z powodu przynależności politycznej poseł Beaty Kempy do partii, która współtworzy koalicję rządową.

K. - według prokuratury - przyznał się do podpalenia biura poselskiego Beaty Kempy.

...

Czas na pisoskich terrorystow nadejdzie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133176
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:31, 16 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Zachęcał do "spalenia chałupy" wiceministra. Teraz stanie przed sądem
Zachęcał do "spalenia chałupy" wiceministra. Teraz stanie przed sądem

Dzisiaj, 15 grudnia (18:03)

Prokuratura Rejonowa w Suwałkach (Podlaskie) skierowała do sądu akt oskarżenia wobec 55-letniego Marka K. Mężczyzna jest oskarżony o publiczne nawoływanie do popełnienia przestępstwa wobec wiceszefa resortu spraw wewnętrznych i administracji Jarosława Zielińskiego.
Jarosław Zieliński, wiceszef MSWiA
/Tomasz Gzell /PAP


Marek K. w lipcu tego roku pod artykułem na stronie internetowej suwalskiego Radia 5 wpisał w komentarzu "spalić chałupę zielniakowi". Wpis widniał tam przez weekend, po czym redakcja go usunęła.

Wiceminister Zieliński, który mieszka w Suwałkach, zawiadomił policję o komentarzu zawierającym groźby pod adresem jego i rodziny.

Prokuratura pod koniec lipca tego roku postawiła autorowi wpisu zarzut publicznego nawoływania do popełnienia przestępstwa. Mężczyzna przyznał się do winy. Swoje postępowanie argumentował emocjami. W prokuraturze tłumaczył, że nie zamierzał spalić domu polityka i żałuje tego, co zrobił.

Mężczyzna złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Zgodził się zapłacić tysiąc zł grzywny, a prokuratura zaakceptowała jego wniosek.

Pod koniec listopada przed suwalskim sądem odbyło się posiedzenie, na którym okazało się, że oskarżony musi też zapłacić koszty sądowe, które wynoszą 3 tysiące zł. Mężczyzna zwrócił się o zwolnienie go z kosztów, bo nie stać go na zapłacenie takiej kwoty.

Sąd postanowił zwrócić sprawę do prokuratury. Jak poinformowała PAP z-ca prokuratora rejonowego w Suwałkach Krystyna Szóstka, skoro oskarżony nie chciał poddać się zaproponowanej przez siebie karze, prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia i sprawa zostanie przeprowadzona w zwykłym trybie.

...

Sady jednak musza sie kierowac sprawiedliwoscia. Jesli ludzie sie kloca i wrzszcza zabije cie! to sad musi ustalic czy to byla tylko gadka czy zamiar. ZA GLEDZENIE NIE MOZNA SKAZYWAC JAK ZA PRAWDZIWE NAWOLYWANIE DO PRZESTEPSTWA! To co innego. W internecie duzo glupot ludzie pisza bo anonimowi. Nie mozna tego traktowac jak zamiar przestepstwa! Chyba ze byl zamiar.

Kaczyzm trzesie portkami o koryto. Tera beda wyciagac wpisy! Strach ma ogarnac caly kraj. TO JEST AGRESJA! ZASTRASZANIE TO AGRESJA! I nie mowcie ze ktos mowil rzeczy ohydne. Tu chodzi o to zeby sie bali powiedziec cokolwiek krytycznego! Prezes ma teorie ze zawsze wystraszy ilus i beda siedziec cicho. To sie ,,oplaca". Musicie pamietac ze bandyci sa u wladzy i nie zmienia tego glupie wpisy. TO NIE Z TEJ STRONY MAMY ZAGROZENIE!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133176
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:49, 19 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Senator Stanisław Kogut zostanie zatrzymany? "Sam się zrzeknę immunitetu, jak trzeba będzie"
Senator Stanisław Kogut zostanie zatrzymany? "Sam się zrzeknę immunitetu, jak trzeba będzie"

Dzisiaj, 19 grudnia (08:3Cool
Aktualizacja: Dzisiaj, 19 grudnia (13:00)

Jeszcze dziś po południu do Senatu ma trafić wniosek o uchylenie immunitetu senatorowi PiS Stanisławowi Kogutowi – dowiedzieli się reporterzy śledczy RMF FM. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że chodzi o podejrzenia korupcji. Senator - jak ustaliło CBA i prokuratura - jako osoba pełniąca funkcję publiczną, miał przyjmować korzyści majątkowe w związku z załatwianiem różnych spraw i obietnicą ich załatwiania. Okoliczności tych zdarzeń mają być bardzo dobrze udokumentowane, a wniosek o uchylenie immunitetu jest już gotowy. "Sam się zrzeknę immunitetu, jak trzeba będzie" - zapewnia senator w RMF FM.
Stanisław Kogut
/Tomasz Gzell /PAP


To kłamstwo, kłamstwo, oszczerstwo. Ja sam się zrzeknę immunitetu jak trzeba będzie. Sam. Żeby wszystko zostało wyjaśnione do końca. Z nikim nie mam żadnych układów. To jest uderzenie w fundację i moją silną osobę. Ktoś uderza we mnie w premedytacją. Co mnie obchodzi hotel Cracovia? Ja od nikogo żadnych łapówek nie żądałem - tak senator PiS Stanisław Kogut komentuje w RMF FM doniesienia, że jeszcze po południu do Senatu ma trafić wniosek o uchylenie mu immunitetu.

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w sumie Małopolsce pięć osób. Chodzi o prezesa dużego inwestora na rynku nieruchomości, prezesa spółki Małopolskie Dworce Autobusowe, wiceprezesa zarządu małopolskiej fundacji i biznesmena z branży budowlanej.
Jednym z zatrzymanych jest również wiceprezes fundacji i jednocześnie syn senatora PiS. Agenci CBA prowadzili przeszukania m.in. w domu Stanisława Koguta. Każdy ma prawo przeszukać i przesłuchać. Ja nie wiem o co chodzi. Mam zaufanie do wszystkich dzieci, nie tylko do syna. Nie podejrzewam go o jakieś przestępcze działania. Mam też zaufanie do działań CBA - mówił nam senator zanim pojawiły się doniesienia, że to on może zostać zatrzymany. Jak dowiedzieli się reporterzy śledczy RMF FM, w sprawie chodzi o zakup hotelu Cracovia przez inwestora z branży nieruchomości.

Działania własne krakowskiej delegatury CBA prowadzone od roku w dwu wątkach korupcyjnego śledztwa na dużą skalę pozwoliły na zatrzymania - powiedział rano Piotr Kaczorek z CBA. Sprawa dotyczy korzyści majątkowych łącznie na 1,17 mln zł - wylicza. Jak zaznaczył, czynności z zatrzymanymi trwają, przeszukiwane są też ich mieszkania i biura. Śledztwo CBA prowadzone jest w sprawie powoływania się na pośrednictwa w załatwieniu spraw w zamian za korzyści majątkowe, powoływania się na wpływy w instytucjach państwowych i samorządowych - uzupełnia Piotr Kaczorek.
Śledztwo CBA dotyczy podejrzeń korupcji przy inwestycjach w Krakowie

Jak dowiedzieli się reporterzy śledczy RMF FM, chodzi o zakup hotelu Cracovia. Budynek - miał według pierwotnych planów inwestora - zostać rozebrany. Na jego miejscu - w bardzo atrakcyjnym miejscu Krakowa - miały powstać biura i galeria handlowa.

Planom przeszkodziło wpisanie dawnego hotelu Cracovia na listę zabytków.

Spółka z jednej strony odwołała się od decyzji, a z drugiej rozpoczęło się działanie nieformalne.

Jak ustalili dziennikarze RMF FM, główna część łapówki, która przewija się w śledztwie, miała trafić do osoby pełniącej funkcję publiczną. Obiecała ona załatwienie sprawy, czyli pomyślne rozpatrzenie odwołania, tak aby można było zburzyć hotel Cracovia.
"Takie rzeczy dzieją się zwykle przed świętami"

Senator Stanisław Kogut przed południem, w rozmowie z RMF FM twierdził, że nie wie o co chodzi w działaniach CBA. Jak tłumaczył "takie rzeczy dzieją się zwykle przed świętami".

Ktoś napisze anonim, czy jakieś bzdety i to idzie w eter. Nie wie pan, jak to się odbywa? - pytał senator PiS. Każdy ma prawo przeszukać i przesłuchać. Ja nie wiem o co chodzi. Mam zaufanie do wszystkich dzieci, nie tylko do syna. Nie podejrzewam go o jakieś przestępcze działania. Mam też zaufanie do działań CBA - tłumaczył w rozmowie z RMF FM.

W sumie przeszukania zostały przeprowadzone w ponad 40 miejscach.

Centralne Biuro Antykorupcyjne od ponad roku badało związki biznesu i polityki w Małopolsce. Zatrzymane osoby - zdaniem CBA - powinny odpowiadać za dawanie łapówek osobom pełniącym funkcje publiczne, powoływanie się na wpływy w instytucjach państwowych i samorządowych, a także podejmowaniu się pośrednictwa w załatwianiu różnych spraw.
"To wyraz równości wobec prawa"

To wyraz tego, że jesteśmy wszyscy równi wobec prawa - tak marszałek Senatu Stanisław Karczewski komentuje działania CBA. Na pytanie, czy rozmawiał już z senatorem Stanisławem Kogutem marszałek odpowiedział: jeszcze nie.

Tu, z tego miejsca, wielokrotnie mówiłem o niestawiennictwie prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz na wezwanie komisji weryfikacyjnej, podkreślałem, że wszyscy jesteśmy równi wobec prawa: również syn senatora Stanisława Koguta, również pani prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz, państwo, ja, wszyscy jesteśmy równi wobec prawa i powinniśmy prawo tak samo stosować - powiedział marszałek Senatu.


(ug)


Marek Balawajder
, Krzysztof Zasada
RMF FM/PAP

...

To moze byc walka o koryto. Im nie mozna wierzyc w to co mowia. Jak niezalezne zrodla potwierdza, dopiero wtedy bedziemy sie zastanawiac...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133176
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:42, 20 Gru 2017    Temat postu:

Senator PiS Stanisław Kogut zrzekł się immunitetu. "Jestem do dyspozycji prokuratora"

Dzisiaj, 20 grudnia (09:0Cool
Aktualizacja: Dzisiaj, 20 grudnia (13:02)

Senator Prawa i Sprawiedliwości Stanisław Kogut - zgodnie z zapowiedzią - zrzekł się immunitetu. Zrobił to na piśmie podczas porannego spotkania z marszałkiem Senatu Stanisławem Karczewskim. Powtórzył przy tym, że nie ma sobie nic do zarzucenia i podkreślił, że nie zna zarzutów. Wnioskiem zajęła się senacka komisja regulaminowa, etyki i spraw poselskich. Kogut mówi, że oficjalnie zarzutów jeszcze nie usłyszał. Chodzi o zarzuty korupcyjne z ponad milionową łapówkę w tle. Senator - jak ustaliło CBA i prokuratura - jako osoba pełniąca funkcję publiczną miał przyjmować korzyści majątkowe w związku z załatwianiem różnych spraw i obietnicą ich załatwiania. Okoliczności tych zdarzeń mają być bardzo dobrze udokumentowane.
Senator PiS Stanisław Kogut
/ Tomasz Gzell /PAP


Senacka komisja regulaminowa, etyki i spraw poselskich zajmowała się dziś wnioskiem o uchylenie immunitetu. Na piśmie złożyłem rezygnację z immunitetu. Jestem do dyspozycji pana prokuratora - powiedział Stanisław Kogut.

Po ponadgodzinnych obradach komisja uznała, że Stanisław Kogut prawidłowo zrzekł się immunitetu i może zostać pociągnięty do odpowiedzialności. Senatorowie nie rozpatrzyli na razie wniosku prokuratury o tymczasowy areszt.

Posiedzenie, na którym będzie omawiany temat wniosku prokuratora o zastosowanie środków polegających na zatrzymaniu bądź aresztowaniu odbędzie się po zgromadzeniu wszystkich wymaganych dokumentów - tłumaczył senator Krzysztof Słoń, wiceprzewodniczący komisji regulaminowej.

Senator Kogut - jak twierdzi prokuratura - miał powoływać się na wpływy w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków w Krakowie, u prezydenta miasta Krakowa i u wojewody małopolskiego oraz pośredniczyć w załatwieniu sprawy administracyjnej. Chodzi o działanie na rzecz inwestora, który nie chciał, by hotel Cracovia wpisano do rejestru zabytków. Tu - zdaniem prokuratury - Kogut miał otrzymać obietnicę miliona złotych łapówki. Połowa tej kwoty została wpłacona na rzecz jego fundacji. 170 tysięcy miał natomiast przyjąć za wywieranie wpływu na prezesa i zarząd PKP SA. Trzeci z zarzutów dotyczy łapówki za pomoc jednemu ze skazanych w odbywaniu kary w lżejszych warunkach. Prokuratura zaznacza, że te zarzuty są poparte szczegółowym materiałem operacyjnym - między innymi nagraniami z podsłuchów.

Kogut: Czuję się niewinny

Po informacji z prokuratury senator Kogut powiedział, że czuje się niewinny. Nie mam sobie nic do zarzucenia - oświadczył. Zapewnił, że stawi się na każde wezwanie prokuratury. Zapytany, czy się czegoś obawia, senator odpowiedział, że "nie obawia się niczego".

To kłamstwo, kłamstwo, oszczerstwo. Z nikim nie mam żadnych układów. To jest uderzenie w fundację i moją silną osobę. Ktoś uderza we mnie w premedytacją. Co mnie obchodzi hotel Cracovia? Ja od nikogo żadnych łapówek nie żądałem - tak jeszcze we wtorek Stanisław Kogut komentował w RMF FM doniesienia, że do Senatu ma trafić wniosek o uchylenie mu immunitetu.

Komitet polityczny PiS zawiesił senatora Koguta w prawach członka partii

We wtorek wieczorem w siedzibie PiS odbyło się spotkanie kierownictwa partii. Po jego zakończeniu Joachim Brudziński potwierdził, że Stanisław Kogut został zawieszony w prawach członka PiS. Jak ocenił, było to "jedyne wyjście w tej sytuacji".

Wśród zatrzymanych syn senatora Koguta

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało Małopolsce w sumie pięć osób. Chodzi o prezesa dużego inwestora na rynku nieruchomości, prezesa spółki Małopolskie Dworce Autobusowe, wiceprezesa zarządu małopolskiej fundacji i biznesmena z branży budowlanej.

Jednym z zatrzymanych jest również wiceprezes fundacji i jednocześnie syn senatora PiS. Agenci CBA prowadzili przeszukania m.in. w domu Stanisława Koguta. Każdy ma prawo przeszukać i przesłuchać. Ja nie wiem, o co chodzi. Mam zaufanie do wszystkich dzieci, nie tylko do syna. Nie podejrzewam go o jakieś przestępcze działania. Mam też zaufanie do działań CBA - mówił nam senator zanim pojawiły się doniesienia, że to on może zostać zatrzymany.

Śledztwo CBA dotyczy podejrzeń korupcji przy inwestycjach w Krakowie

Jak dowiedzieli się reporterzy śledczy RMF FM, chodzi o zakup hotelu Cracovia. Budynek - miał według pierwotnych planów inwestora - zostać rozebrany. Na jego miejscu - w bardzo atrakcyjnym miejscu Krakowa - miały powstać biura i galeria handlowa.

Planom przeszkodziło wpisanie dawnego hotelu Cracovia na listę zabytków.

Spółka z jednej strony odwołała się od decyzji, a z drugiej rozpoczęło się działanie nieformalne.

Jak ustalili dziennikarze RMF FM, główna część łapówki, która przewija się w śledztwie, miała trafić do osoby pełniącej funkcję publiczną. Obiecała ona załatwienie sprawy, czyli pomyślne rozpatrzenie odwołania, tak aby można było zburzyć hotel Cracovia.

Katowicka prokuratura przesłuchała podejrzanych o korupcję, m.in. syna senatora

Prokuratura Regionalna w Katowicach przesłuchała już wszystkich pięciu podejrzanych o przyjmowanie korzyści majątkowych na łączną kwotę 1 mln 170 tys. zł. Wśród nich jest syn senatora PiS Stanisława Koguta - Grzegorz. Wszyscy usłyszeli zarzuty. Jeszcze w środę zapadnie decyzja w sprawie stosowania wobec podejrzanych środków zapobiegawczych.

Prokuratura nie ujawnia czy podejrzani przyznali się do winy ani treści złożonych przez nich wyjaśnień. Grozi im kara do 12 lat więzienia.
...

Zobaczymy jak sie skonczy. Zero zaufania do nich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133176
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:45, 20 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Sprawa senatora Koguta: Pieniądze z rzekomej łapówki trafiły na konto fundacji
Sprawa senatora Koguta: Pieniądze z rzekomej łapówki trafiły na konto fundacji

Dzisiaj, 20 grudnia (11:49)
Aktualizacja: 1 godz. 12 minut temu

Ani złotówka z łapówek, o przyjęcie których podejrzewa prokuratura senatora PiS Stanisława Koguta, nie trafiła bezpośrednio do jego kieszeni - ustalili się reporterzy śledczy RMF FM. Prokuratura zwróciła się do Senatu o pozbawienie polityka immunitetu, bo chce mu postawić zarzuty przyjęcia blisko 1 miliona 200 tysięcy złotych korzyści majątkowych. Ostatecznie senator PiS sam zrzekł się immunitetu. Zapewnił też, że jest do dyspozycji prokuratury. Wniosek prokuratury w sprawie wyrażenia zgody na zatrzymanie i aresztowanie senatora nie zostanie rozpatrzony na kończącym się w czwartek posiedzeniu Senatu. Jak dowiedział się reporter RMF FM od wiceprzewodniczącego komisji regulaminowej Krzysztofa Słonia, najpewniej stanie się to na pierwszym, styczniowym posiedzeniu. Na razie senatorowie orzekli, że Stanisław Kogut prawidłowo zrzekł się immunitetu. Może więc zostać przesłuchany. Nie można go jednak zatrzymać, ani aresztować.
Senator Stanisław Kogut (PiS) w Senacie
/Leszek Szymański /PAP


Prokuratura chce postawić politykowi Prawa i Sprawiedliwości zarzuty przyjęcia blisko 1 miliona 200 tysięcy złotych korzyści majątkowych.

Dwa przelewy po 250 tysięcy złotych każdy zasiliły konto Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym, w której senator PiS Stanisław Kogut społecznie jest prezesem. 170 tysięcy złotych warte było natomiast kruszywo, które krakowska firma - za pomoc polityka w załatwieniu jednej ze spraw - dostarczyła na budowę boiska przy fundacji. 24 tysiące złotych za pomoc skazanemu w lżejszym odbywaniu kary pozbawienia wolności, to koszt ustawienia sześciu słupów z oświetleniem na tym boisku.

Prokuratura chce stawiać zarzuty senatorowi, bo - jak twierdzą śledczy - Stanisław Kogut miał świadomość, że podejmuje się bezprawnych działań polegających na wywieraniu wpływu na urzędników państwowych i samorządowych. Co więcej - według prokuratury - miał świadomość, że jego Fundacja za te działania otrzyma pomoc.

Prokuratura podkreśla, że w zarządzie Fundacji poza senatorem zasiada jego córka i syn. Poza tym w tej organizacji zatrudnionych jest około 20 osób w różnym stopniu z nim spokrewnionych. Najbliższa rodzina w ostatnich 3 latach - jak wyliczyli prokuratorzy - w formie wynagrodzenia otrzymała z Fundacji łącznie prawie milion 200 tysięcy złotych.
Senator Kogut zrzekł się immunitetu

Senator Stanisław Kogut prawidłowo zrzekł się immunitetu i może zostać pociągnięty do odpowiedzialności - zdecydowała senacka komisja regulaminowa.

Posiedzenie, na którym będzie omawiany temat wniosku prokuratora o zastosowanie środków polegających na zatrzymaniu bądź aresztowaniu odbędzie się po zgromadzeniu wszystkich wymaganych dokumentów - tłumaczył senator Krzysztof Słoń, wiceprzewodniczący komisji regulaminowej.

Senator PiS w środę rano sam poprosił o uchylenie mu immunitetu. Na piśmie złożyłem rezygnację z immunitetu. Jestem do dyspozycji pana prokuratora - powiedział Stanisław Kogut.
Kogut: Czuję się niewinny

Sam senator Kogut powtarza, że czuje się niewinny. Nie mam sobie nic do zarzucenia - oświadczył we wtorek. Zapewnił, że stawi się na każde wezwanie prokuratury. To kłamstwo, kłamstwo, oszczerstwo. Z nikim nie mam żadnych układów. To jest uderzenie w fundację i moją silną osobę. Ktoś uderza we mnie w premedytacją. Co mnie obchodzi hotel Cracovia? Ja od nikogo żadnych łapówek nie żądałem - tak komentował w RMF FM doniesienia.
Wśród zatrzymanych syn senatora Koguta

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało Małopolsce w sumie pięć osób. Chodzi o prezesa dużego inwestora na rynku nieruchomości, prezesa spółki Małopolskie Dworce Autobusowe, wiceprezesa zarządu małopolskiej fundacji i biznesmena z branży budowlanej.

Jednym z zatrzymanych jest również wiceprezes fundacji i jednocześnie syn senatora PiS. Agenci CBA prowadzili przeszukania m.in. w domu Stanisława Koguta. Każdy ma prawo przeszukać i przesłuchać. Ja nie wiem, o co chodzi. Mam zaufanie do wszystkich dzieci, nie tylko do syna. Nie podejrzewam go o jakieś przestępcze działania. Mam też zaufanie do działań CBA - mówił nam senator zanim pojawiły się doniesienia, że to on może zostać zatrzymany.
Śledztwo CBA dotyczy podejrzeń korupcji przy inwestycjach w Krakowie

Jak dowiedzieli się reporterzy śledczy RMF FM, chodzi o zakup hotelu Cracovia. Budynek - miał według pierwotnych planów inwestora - zostać rozebrany. Na jego miejscu - w bardzo atrakcyjnym miejscu Krakowa - miały powstać biura i galeria handlowa. Planom przeszkodziło wpisanie dawnego hotelu Cracovia na listę zabytków.

Spółka z jednej strony odwołała się od decyzji, a z drugiej rozpoczęło się działanie nieformalne.
Prokuratura Krajowa: Jeszcze w środę decyzje, czy będzie wniosek o areszt dla m.in. syna senatora Koguta

Syn senatora, Grzegorz jest podejrzany o to, że działając wspólnie i w porozumieniu z "osobą pełniącą funkcję publiczną Senatora RP", powołując się "wobec przedstawicieli spółki Echo Investment S.A. na wpływy w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków w Krakowie, u Prezydenta Miasta Krakowa i u Wojewody Małopolskiego, podjął się pośrednictwa w załatwieniu sprawy administracyjnej". To pośrednictwo - według śledczych - miała polegać na bezprawnym wywarciu wpływu na wydanie decyzji o umorzeniu postępowania administracyjnego dotyczącego wpisania do rejestru zabytków budynku dawnego hotelu Cracovia i kina Kijów w Krakowie.

W zamian za to przyjął obietnicę udzielania korzyści majątkowej znacznej wartości w kwocie 1 miliona złotych. Połowa tych pieniędzy została przyjęta w formie darowizny wpłaconej na rzecz Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym, w której Grzegorz K. pełnił funkcję wiceprezesa zarządu, a senator funkcję prezesa zarządu - zaznaczył prokurator Arkadiusz Jaraszek z działu prasowego PK.

Syn senatora odpowie też za przyjęcia korzyści majątkowej w wysokości co najmniej 170 tys. złotych od prezesa zarządu spółki Małopolskie Dworce Autobusowe S.A.; w zamian "za wywarcie wpływu na prezesa zarządu i członków zarządu PKP S.A. w zakresie podjęcia decyzji dotyczącej jednej z umów zawartych pomiędzy spółką PKP S.A. a spółką Małopolskie Dworce Autobusowe S.A."

Na mocy tej umowy - jak ustalili śledczy - krakowska spółka miała dostać 4 mln 400 tys. zł, jako partycypacje w kosztach prowadzonej inwestycji rozbudowy dworca autobusowego w Krakowie.

Ostatni zarzut dla syna senatora dotyczy pośrednictwa przy załatwianiu sprawy penitencjarnej Roberta P., skazanego za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Taki sam zarzut prokuratura chce przedstawić senatorowi Kogutowi; mieli podejmować działania w tym zakresie wspólnie i w porozumieniu w zamian za co najmniej 24 tys. zł. Komisja penitencjarna Aresztu Śledczego w Krakowie 28 kwietnia 2016 roku podjęła decyzję o skierowaniu Roberta P. do odbywania kary w zakładzie karnym typu półotwartego.

Pozostali podejrzani również usłyszeli zarzuty korupcyjne, wśród nich są m.in. osoby związane ze spółką Echo Investment S.A.

Wszyscy nie przyznają się do winy. Złożyli jednak wyjaśnienia w których, w określonym zakresie potwierdzili przebieg zdarzeń ustalonych przez CBA i prokuraturę - dodał Jaraszek.

(j.)
Marek Balawajder
, Krzysztof Zasada

...

Jesli rodzina wyciagnela z fundacji milion dwiescie to jego ,,spoleczna" praca to kpiny i bezczelnosc zreszta typowo pisoska... Cala rodzina w fundacji! Niezle...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133176
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:52, 21 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Są wnioski o areszt dla podejrzanych o korupcję. Wśród nich syn senatora Stanisława Koguta
Są wnioski o areszt dla podejrzanych o korupcję. Wśród nich syn senatora Stanisława Koguta

Dzisiaj, 20 grudnia (19:22)
Aktualizacja: Dzisiaj, 20 grudnia (20:27)

Wnioski o areszt dla czterech podejrzanych o przyjmowanie korzyści majątkowych na łączną kwotę blisko 1,2 mln zł skierowała do sądu Prokuratura Regionalna w Katowicach. Wobec piątego podejrzanego wnioskowała o poręczenie majątkowe. Całą piątkę zatrzymało we wtorek CBA. W ramach tego samego śledztwa prokuratura chce też przedstawić zarzuty senatorowi Stanisławowi Kogutowi. Został on zawieszony w prawach członka PiS. W środę poinformował, że zrzekł się immunitetu. Wśród podejrzanych jest jego syn Grzegorz.
Senator Stanisław Kogut
/Leszek Szymański /PAP

Uważam, że w świetle zebranego materiału wnioski o areszt były trafne - powiedział rzecznik prokuratury Waldemar Łubniewski. W przypadku syna senatora Stanisława Koguta prokuratura wnioskowała o areszt. Wobec biznesmena Grzegorza F. prokuratura zastosowała tzw. środki wolnościowe - poręczenie majątkowe, zakaz wyjazdu z kraju oraz dozór policyjny.

Przestępstwa polegały na przyjmowaniu korzyści majątkowych, podejmowaniu się przez podejrzanych pośrednictwa w załatwianiu spraw w zamian za takie korzyści, przyjmowaniu obietnicy korzyści majątkowej. Co do jednej osoby korzyść majątkowa wyniosła ponad milion zł - podkreślił prok. Łubniewski.
CBA wkracza do akcji

CBA zatrzymało we wtorek w Warszawie założyciela i prezesa inwestora na rynku nieruchomości Griffin Real Estate Przemysława G. i członka zarządu developera Echo Investment Mikołaja M., a w Krakowie - prezesa zarządu spółki Małopolskie Dworce Autobusowe Grzegorza F., biznesmena Marcina Sz. oraz Grzegorza K., który jest wiceprezesem zarządu małopolskiej fundacji i synem senatora. Ten ostatni był już skazany w 2010 r. - za ustawianie meczów piłkarskich.

Piotr Kaczorek z wydziału komunikacji społecznej CBA informował, że do zatrzymań doszło w wyniku własnych działań operacyjnych i śledczych Biura, które były prowadzone od roku w dwu wątkach korupcyjnego śledztwa na dużą skalę. Kaczorek powiedział, że śledztwo to dotyczyło podejmowania się pośrednictwa w załatwieniu spraw w zamian za łapówki i powoływaniu się na wpływy w instytucjach państwowych oraz samorządowych województwa małopolskiego oraz udzielania korzyści majątkowych osobom pełniącym funkcje publiczne w związku z pełnieniem tych funkcji. Proceder miał trwać od listopada 2015 do grudnia 2016 roku.

W tej samej sprawie prokuratura chce przedstawić trzy zarzuty korupcyjne także Stanisławowi Kogutowi. Według śledczych miał on wywrzeć wpływ na wydanie decyzji o umorzeniu postępowania administracyjnego, które dotyczyło wpisania do rejestru zabytków budynku dawnego hotelu Cracovia i kina Kijów w Krakowie. W zamian za to - "senator miał przyjąć obietnicę udzielenia mu korzyści majątkowej znacznej wartości w kwocie 1 miliona złotych", przy czym połowa tych pieniędzy "została przyjęta w formie darowizny wpłaconej na rzecz Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym, w której senator pełnił funkcję prezesa zarządu".
Sprawa senatora Koguta: Pieniądze z rzekomej łapówki trafiły na konto fundacji

Syn senatora Grzegorz odpowie za przyjęcia korzyści majątkowej w wysokości co najmniej 170 tys. złotych od prezesa zarządu spółki Małopolskie Dworce Autobusowe S.A.; w zamian "za wywarcie wpływu na prezesa zarządu i członków zarządu PKP S.A. w zakresie podjęcia decyzji dotyczącej jednej z umów zawartych pomiędzy spółką PKP S.A. a spółką Małopolskie Dworce Autobusowe S.A."

Na mocy tej umowy - jak ustalili śledczy - krakowska spółka miała dostać 4 mln 400 tys. zł, jako partycypacje w kosztach prowadzonej inwestycji rozbudowy dworca autobusowego w Krakowie.

Ostatni zarzut dla syna senatora dotyczy pośrednictwa przy załatwianiu sprawy penitencjarnej Roberta P., skazanego za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Taki sam zarzut prokuratura chce przedstawić senatorowi Kogutowi; mieli podejmować działania w tym zakresie wspólnie i w porozumieniu w zamian za co najmniej 24 tys. zł. Komisja penitencjarna Aresztu Śledczego w Krakowie 28 kwietnia 2016 roku podjęła decyzję o skierowaniu Roberta P. do odbywania kary w zakładzie karnym typu półotwartego.

Pozostali podejrzani również usłyszeli zarzuty korupcyjne, wśród nich są m.in. osoby związane ze spółką Echo Investment S.A.

Wszyscy nie przyznają się do winy. Złożyli jednak wyjaśnienia w których, w określonym zakresie potwierdzili przebieg zdarzeń ustalonych przez CBA i prokuraturę - dodał Jaraszek.
Sprawa senatora Koguta: Pieniądze z rzekomej łapówki trafiły na konto fundacji

Ani złotówka z łapówek, o przyjęcie których podejrzewa prokuratura senatora PiS Stanisława Koguta, nie trafiła bezpośrednio do jego kieszeni - ustalili reporterzy śledczy RMF FM. Prokuratura zwróciła się do Senatu o pozbawienie polityka immunitetu, bo chce mu postawić zarzuty przyjęcia blisko 1 miliona 200 tysięcy złotych korzyści majątkowych. Ostatecznie senator PiS sam zrzekł się immunitetu. Zapewnił też, że jest do dyspozycji prokuratury.

Wniosek prokuratury w sprawie wyrażenia zgody na zatrzymanie i aresztowanie senatora nie zostanie rozpatrzony na kończącym się w czwartek posiedzeniu Senatu. Jak dowiedział się reporter RMF FM od wiceprzewodniczącego komisji regulaminowej Krzysztofa Słonia, najpewniej stanie się to na pierwszym, styczniowym posiedzeniu. Na razie senatorowie orzekli, że Stanisław Kogut prawidłowo zrzekł się immunitetu. Może więc zostać przesłuchany. Nie można go jednak zatrzymać, ani aresztować.

(ug)


RMF FM/PAP

...

Cusz nie moje towarzystwo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133176
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:58, 21 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
​Prokuratura zamierza postawić zarzuty korupcyjne posłowi PO Stanisławowi Gawłowskiemu
​Prokuratura zamierza postawić zarzuty korupcyjne posłowi PO Stanisławowi Gawłowskiemu

Dzisiaj, 21 grudnia (06:29)
Aktualizacja: 47 minut temu

200 tysięcy złotych i drogocenne zegarki - według prokuratury - miał przyjąć sekretarz generalny PO Stanisław Gawłowski. Prokuratura chce postawić politykowi pięć zarzutów korupcyjnych, w związku z czym wystąpiła do Sejmu o uchylenie mu immunitetu - dowiedzieli się reporterzy śledczy RMF FM.
Stanisław Gawłowski
/Tomasz Gzell /PAP


Według ustaleń reporterów RMF FM, toczące się od 4 lat śledztwo dotyczy nieprawidłowości w szczecińskim zarządzie melioracji. Prowadzi je wydział zamiejscowy Prokuratury Krajowej w Szczecinie.

Do tej pory zarzuty usłyszało ponad 30 osób. Według śledczych, tworzyli oni zorganizowaną grupę. W zamian za łapówki, zachodniopomorskie firmy dostawały zlecenia m.in. na budowę wałów przeciwpowodziowych. Pod lupą śledczych jest ponad 130 przetargów, wartych 600 milionów złotych.

Polityk Platformy miał przyjąć 200 tysięcy złotych w gotówce i drogocenne zegarki. Jak dowiedzieli się reporterzy śledczy RMF FM, zarzuty, które ma usłyszeć, dotyczą też podżegania do dawania łapówek oraz splagiatowania pracy naukowej.

Według informacji Krzysztofa Zasady, Gawłowski miał otrzymać 170 tys. zł miał od jednego z przedsiębiorców za protekcję w Zachodniopomorskim Zarządzie Melioracji, by firma tego biznesmena wygrywała przetargi organizowane przez tę instytucję. W efekcie ta firma uzyskała zamówienia z Zarządu. Śledczy podejrzewają też, że podżegał przedsiębiorców do dawania łapówek urzędnikom z Zarządu Melioracji w celu uzyskiwania wielomilionowych zamówień.

Teraz agenci CBA przeszukują mieszkanie Gawłowskiego w Warszawie. Chcą zabezpieczyć dokumenty, które mogą świadczyć o przestępstwie. Gotowy jest też wniosek do Sejmu o uchylenie mu immunitetu.

Politycy Platformy są mocno zaskoczeni działaniami prokuratury i CBA wobec sekretarza generalnego ich partii i proszą o więcej czasu, by skomentować tę sytuacje.

Musimy się więcej dowiedzieć - powiedział reporterowi RM FM szef klubu Sławomir Neumann. Mieliśmy odczucie, że akcja z senatorem PiS Stanisławem Kogutem była przygotowaniem do czegoś - stwierdził rzecznik PO Jan Grabiec, nawiązując do przedwczorajszych informacji prokuratury, że także kogutowi chce stawiać zarzuty korupcyjne.

(ph)
Krzysztof Zasada

...

Przykryc Koguta. To nieprzypadek. Obradowali widac po nocy co zrobic z Kogutem i wymyslili zeby wyciagnac ktoregosc z PO. Takie męty sa u wladzy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133176
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:03, 21 Gru 2017    Temat postu:

Areszt dla podejrzanych o korupcję. Wśród nich syn senatora PiS Stanisława Koguta

59 minut temu

Sąd zdecydował o aresztowaniu 3 trzech osób podejrzanych o przyjmowanie łapówek – poinformował rzecznik Prokuratury Regionalnej w Katowicach Waldemar Łubniewski. Wśród aresztowanych jest syn senatora RP Stanisława Koguta.
Senator Stanisław Kogut
/PAP/Leszek Szymański /

Co ważne, sąd w całej rozciągłości podzielił argumentację prokuratora sformułowaną we wniosku o areszt uznając, że zebrany materiał dowodowy w wysokim stopniu uprawdopodobnił popełnienie przestępstwa - powiedział prok. Łubniewski.

Trwa jeszcze posiedzenie sądu ws. aresztu czwartego podejrzanego. Wobec piątego podejrzanego prokuratura jeszcze wczoraj zastosowała tzw. wolnościowe środki zapobiegawcze: dozór policyjny, poręczenie majątkowe i zakaz wyjazdu za granicę.

Zatrzymano pięć osób podejrzewanych o korupcję


Całą piątkę zatrzymało we wtorek CBA w wyniku własnych działań operacyjnych i śledczych Biura, które były prowadzone od roku w dwu wątkach korupcyjnego śledztwa na dużą skalę. We wtorek i w środę trwały wielogodzinne przesłuchania w prokuraturze.

Podejrzani mieli przyjąć łapówki na łączną kwotę 1 mln 170 tys. zł. Przestępstwa polegały na przyjmowaniu korzyści majątkowych, podejmowaniu się przez podejrzanych pośrednictwa w załatwianiu spraw w zamian za takie korzyści, przyjmowaniu obietnicy korzyści majątkowej.
Chcą postawić zarzuty także senatorowi Kogutowi

Prokuratura chce postawić zarzuty także senatorowi Kogutowi. Według śledczych, miał on wywrzeć wpływ na wydanie decyzji o umorzeniu postępowania administracyjnego, które dotyczyło wpisania do rejestru zabytków budynku dawnego hotelu Cracovia i kina Kijów w Krakowie. W zamian za to - napisano w komunikacie PK - "senator miał przyjąć obietnicę udzielenia mu korzyści majątkowej znacznej wartości w kwocie 1 miliona złotych", przy czym połowa tych pieniędzy "została przyjęta w formie darowizny wpłaconej na rzecz Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym, w której senator pełnił funkcję prezesa zarządu".

Prokuratura chce też Kogutowi postawić zarzut przyjęcia korzyści majątkowej o wartości co najmniej 170 tysięcy złotych "w zamian za wywarcie wpływu na prezesa zarządu i członków zarządu PKP S.A. w zakresie podjęcia decyzji dotyczącej jednej z umów zawartych pomiędzy PKP a innym podmiotem gospodarczym", na mocy której "krakowska firma miała otrzymać 4 miliony 400 tysiące złotych jako udział w kosztach prowadzonej inwestycji rozbudowy dworca autobusowego w Krakowie".

Trzeci zarzut dotyczy z kolei "pośrednictwa przy załatwianiu sprawy penitencjarnej skazanego za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą". Według prokuratury Kogut miał "pośredniczyć w zamianie sposobu odbywania kary przez skazanego na lżejszy system półotwarty w zamian za korzyść majątkową o wartości co najmniej 24 tysięcy złotych w postaci wyposażenia oświetlenia obiektów sportowych należących do Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym.

Wczoraj senator PiS zrzekł się immunitetu, bo - jak stwierdził - jest "człowiekiem honoru". We wtorek PiS zawiesił go w prawach członka partii.

(m)
RMF FM/PAP

...

Czyli rozumiem sprawa powazna skoro sad przyjal.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133176
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:26, 21 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Karczewski: Senator Kogut w piątek sam zgłosi się do prokuratury
Karczewski: Senator Kogut w piątek sam zgłosi się do prokuratury

Dzisiaj, 21 grudnia (12:15)

"Z informacji, które mam, wiem, że senator Stanisław Kogut w piątek sam zgłosi się do prokuratury celem udzielenia wszelkich informacji i będzie zeznawał" - powiedział marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Śledczy zamierzają postawić mu zarzuty korupcyjne.
Stanisław Kogut
/PAP/Leszek Szymański /

We wtorek CBA zatrzymało pięć osób podejrzewanych o korupcję, w tym m.in. syna senatora PiS Stanisława Koguta - Grzegorza, który jest wiceprezesem zarządu małopolskiej Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym. Prezesem tej fundacji jest senator Kogut. Prokuratura chce postawić zarzuty również senatorowi Kogutowi, który już sam zrzekł się immunitetu chroniącego parlamentarzystę; w styczniu w Senacie rozpatrzony ma być wniosek prokuratury o zgodę na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie senatora. Kogut został również przez PiS zawieszony w prawach członka partii.
"W Polsce wszyscy powinni być i są równi wobec prawa"

Karczewski stwierdził, że w sytuacji, gdy są postawione zarzuty politykowi, powinien on odnieść się do nich i nie utrudniać prac prokuraturze.

Marszałek Senatu przypomniał, że Kogut sam zrezygnował z immunitetu i zostało to zatwierdzone przez komisję regulaminową, która stwierdziła, że ta forma złożenia immunitetu była zgodna z prawem.

Przekazałem to natychmiast do prokuratury. Z informacji, jakie mam, wiem, że pan senator Stanisław Kogut jutro sam dobrowolnie zgłasza się do prokuratury celem udzielenia wszelkich informacji i będzie zeznawał - powiedział Karczewski. Jak dodał, w Polsce wszyscy powinni być i są równi wobec prawa. Wielokrotnie mówiłem, że pani Hanna Gronkiewicz-Waltz powinna zgłosić się przed komisję weryfikacyjną, że każdy powinien ułatwiać wymiarowi sprawiedliwości, czy prokuraturze, czy innym instytucjom pracę, i powinien zawsze w gotowości stawać do zeznań i do udzielania informacji - podkreślił Karczewski.
CBA zatrzymało pięć osób podejrzewanych o korupcję

We wtorek Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało pięć osób podejrzewanych o korupcję, m.in. syna senatora Koguta - Grzegorza. Biuro podejrzewa ich o przyjmowanie korzyści majątkowych na łączną kwotę 1 mln 170 tys. zł. Prokuratura Regionalna w Katowicach przesłuchała już wszystkich pięciu podejrzanych. Wszyscy usłyszeli zarzuty.

Ponadto, prokuratura chce postawić Kogutowi zarzuty o charakterze korupcyjnym. Według prokuratury Kogut miał wywrzeć wpływ na wydanie decyzji o umorzeniu postępowania administracyjnego, które dotyczyło wpisania do rejestru zabytków budynku dawnego hotelu Cracovia i kina Kijów w Krakowie. W zamian za to - napisano w komunikacie PK - "senator miał przyjąć obietnicę udzielenia mu korzyści majątkowej znacznej wartości w kwocie 1 miliona złotych", przy czym połowa tych pieniędzy "została przyjęta w formie darowizny wpłaconej na rzecz Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym, w której senator pełnił funkcję prezesa zarządu".

Prokuratura chce też Kogutowi postawić zarzut przyjęcia korzyści majątkowej o wartości co najmniej 170 tys. zł "w zamian za wywarcie wpływu na prezesa zarządu i członków zarządu PKP S.A. w zakresie podjęcia decyzji dotyczącej jednej z umów zawartych pomiędzy PKP a innym podmiotem gospodarczym", na mocy której "krakowska firma miała otrzymać 4 mln 400 tys. zł jako udział w kosztach prowadzonej inwestycji rozbudowy dworca autobusowego w Krakowie".

Trzeci zarzut dotyczy z kolei "pośrednictwa przy załatwianiu sprawy penitencjarnej skazanego za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą". Według prokuratury Kogut miał "pośredniczyć w zamianie sposobu odbywania kary przez skazanego na lżejszy system półotwarty w zamian za korzyść majątkową o wartości co najmniej 24 tys. zł w postaci wyposażenia oświetlenia obiektów sportowych należących do Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym.

...

Kaczyzm jedne swinstwa toleruje za inne sciga. Jak jest wygodnie w dniu dzisiejszym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133176
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:27, 21 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Gawłowski: Decyzję ws. immunitetu podejmę po zapoznaniu się z wnioskiem Prokuratora Generalnego
Gawłowski: Decyzję ws. immunitetu podejmę po zapoznaniu się z wnioskiem Prokuratora Generalnego

Dzisiaj, 21 grudnia (16:27)
Aktualizacja: Dzisiaj, 21 grudnia (17:16)

Nigdy nie odmawiałem współpracy z prokuraturą i CBA; decyzję ws. immunitetu podejmę po zapoznaniu się z wnioskiem Prokuratora Generalnego skierowanym do marszałka Sejmu – zapowiedział poseł PO Stanisław Gawłowski. Wcześniej Prokurator Generalny wystąpił do marszałka Sejmu z wnioskiem o wyrażenie zgody na pociągnięcie Gawłowskiego do odpowiedzialności karnej, a także na jego zatrzymanie i zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztu.
Stanisław Gawłowski
/Tomasz Gzell /PAP


W swojej działalności publicznej zawsze kierowałem się interesem państwa, ściśle przestrzegałem przepisów konstytucji i obowiązującego ustawodawstwa - oświadczył w czwartek sekretarz generalny PO Stanisław Gawłowski. Polityk nie podjął jeszcze decyzji, czy zrzeknie się immunitetu.

Gawłowski w wydanym w czwartek oświadczeniu napisał, że w swojej działalności publicznej zawsze "kierował się interesem państwa, ściśle przestrzegał przepisów konstytucji i obowiązującego ustawodawstwa". Dodał, że nigdy nie odmawiał współpracy z CBA i prokuraturą.

Decyzję dotyczącą mojej ewentualnej ochrony immunitetowej podejmę po zapoznaniu się z wnioskiem Prokuratora Generalnego skierowanym do Marszałku Sejmu - zapowiedział sekretarz generalny Platformy.

​Prokuratura zamierza postawić zarzuty korupcyjne posłowi PO Stanisławowi Gawłowskiemu
Odnosząc się do przeszukania w swym stołecznym mieszkaniu, Gawłowski poinformował, że rozpoczęło się o godz. 6.05 i brali w nim udział funkcjonariusze CBA i prokurator. W wyniku przeszukania prokuratura zatrzymała mi stary, używany zegarek, wart około 2000 zł, telefon komórkowy oraz używaną zastawę stołową produkcji polskiej, wartą w momencie zakupu około 800 zł - napisał Gawłowski w oświadczeniu przesłanym PAP.


Prokuratura zatrzymała także kilkanaście pen-drive'ów zawierających dokumenty i bazy danych dotyczące Platformy Obywatelskiej i mojej działalności parlamentarnej - dodał sekretarz generalny Platformy.

Jak zaznaczył, z przekazanych mu informacji wynika, że postępowanie, w ramach którego podjęto czwartkowe czynności, "toczy się od prawie pięciu lat". Zaś prokuratura dzień po podpisaniu przez prezydenta ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym oraz decyzji Komisji Europejskiej, postanowiła przeprowadzić czynności przeszukania i poinformowała media o tym fakcie - dodał poseł PO.

Gawłowski wciąż pozostaje sekretarzem generalnym PO i szefem zachodniopomorskich struktur swej partii. Władze Platformy - jak mówił w czwartek szef klubu PO - póki co nie oczekują od niego podejmowania jakichkolwiek decyzji w tej sprawie.
Prokuratura chce postawić Gawłowskiemu zarzuty popełnienia pięciu przestępstw

Jak poinformowała PAP rzeczniczka Prokuratury Krajowej prok. Ewa Bialik, Zachodniopomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej zamierza postawić posłowi zarzuty popełnienia pięciu przestępstw, w tym trzech o charakterze korupcyjnym.

Dlatego z jego inicjatywy Prokurator Generalny wystąpił do marszałka Sejmu o wyrażenie zgody na pociągnięcie posła do odpowiedzialności karnej, a także na jego zatrzymanie i zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztu - dodała.

Prokurator wyjaśniła, że chodzi o okres, kiedy Gawłowski pełnił funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Środowiska, w rządach PO-PSL. Obszerny i skrupulatnie zgromadzony materiał dowodowy wskazuje na to, że w związku z pełnioną funkcją przyjął jako łapówki co najmniej 175 tysięcy złotych w gotówce, a także dwa zegarki o łącznej wartości prawie 26 tysięcy złotych. Zarzuty, które prokuratura zamierza ogłosić posłowi, dotyczą również nakłaniania do wręczenia łapówki w wysokości co najmniej 200 tysięcy złotych oraz ujawnienia informacji niejawnej i plagiatu pracy doktorskiej - dodała Bialik.

Z ustaleń śledczych wynika, że w sierpniu 2011 roku Gawłowski - ówczesny poseł i wiceminister środowiska spotkał się w swoim domu z jednym z przedsiębiorców i przyjął od niego łapówkę, co najmniej 170 tysięcy złotych. W zamian, wykorzystując swoją pozycję wiceministra, oferował przedsiębiorcy pomoc w zdobywaniu wielomilionowych kontraktów od Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie - dodała prokurator.

Wiceminister miał też - według prokuratury - nakłaniać przedsiębiorcę do wręczenia dyrektorowi Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji łapówki w kwocie co najmniej 200 tysięcy złotych. "Argumentował, że to warunek, aby firma przedsiębiorcy funkcjonowała i utrzymała się na rynku. Pieniądze zostały przekazane, a dyrektor Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji Tomasz P. jest obecnie jednym z głównych podejrzanych w tzw. aferze melioracyjnej i został tymczasowo aresztowany. W toku postępowania ustalono, że wygrywający przetargi przedsiębiorca - za radą ówczesnego wiceministra Gawłowskiego - wręczał osobom decydującym o wynikach przetargów łapówki w wysokości 2-3 proc. wartości kontraktów" - wynika z ustaleń śledczych.

Jeden z nich - jak informuje Prokuratura Krajowa - dotyczący modernizacji i odbudowy brzegów morskich oraz ochrony Mierzei Jamneńskiej, opiewał na prawie 21 milionów złotych. Kwoty łapówek - według śledczych - sięgały kilkuset tysięcy złotych.

Prokuratura potwierdziła też, że z zebranego materiału dowodowego wynika, iż poseł przyjmował także korzyści majątkowe w postaci zegarków. Jak poinformowała Bialik chodzi o dwa zegarki marki Tag Heuer o łącznej wartości prawie 26 tysięcy złotych. Otrzymał je w czerwcu 2011 roku od zastępcy dyrektora do spraw Administracji, Informatyki, Marketingu i Współpracy z Zagranicą w Instytucie Meteorologii i Gospodarki Wodnej Łukasza L. W zamian deklarował utrzymanie przez Łukasza L. stanowiska zastępcy dyrektora w Instytucie Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad którym to Instytutem sprawował nadzór jako sekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska - dodała Bialik.

Jak podkreślają śledczy, poseł wysłał Łukaszowi L., mailem zdjęcia interesujących go zegarków. Prywatny adres mailowy Łukasza L. został mu wcześniej przekazany przez Mieczysława O., który od 1 czerwca 2006 roku do 31 maja 2015 roku pełnił funkcję Dyrektora Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej i był przełożonym Łukasza L. - wynika z ustaleń śledztwa. Z kolei zegarki zostały dostarczone Gawłowskiemu do Ministerstwa Środowiska przez jednego z kierowców IMiGW, w zapakowanej torbie podpisanej "do rąk własnych".

Poseł miał też obiecać, że wesprze samego Mieczysława O. w ponownym wyborze na zajmowane przez niego stanowisko. W kwietnia 2011 roku komisja rekomendowała kandydaturę O. i utrzymał on swoje stanowisko. Popierał go też w wyborach na stanowisko wiceprezydenta Światowej Organizacji Meteorologicznej w Genewie. Mieczysław O. objął je w maju 2011 roku.

O. jest obecnie podejrzany o nakłanianie swojego podwładnego Łukasza L. do wręczenia korzyści majątkowej posłowi PO oraz w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w kierowanym przez niego Instytucie, które prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie, o korupcję, oszustwa, podrobienia dokumentów i przekroczenia uprawnień służbowych w celu osiągnięcia korzyści majątkowych. Przebywa w areszcie.

Gawłowski ma też usłyszeć zarzut ujawnienie tajemnicy. Chodzi o pismo skierowane przez Szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego do Ministra Środowiska. Niejawne informacje zawarte w tym dokumencie - według śledczych - zostały przekazane innemu podejrzanemu. Takie bezprawne działanie ówczesnego wiceministra środowiska naruszyło prawidłowe wykonywanie zadań Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w zakresie rozpoznawania, zapobiegania i wykrywania przestępstw. Piąty zarzut dotyczy popełnienia plagiatu w pracy doktorskiej.

W czwartek na polecenie szczecińskiego wydziału PK CBA przeprowadziło przeszukania w mieszkaniu posła w Warszawie i domu w Koszalinie.

Śledztwo w sprawie tzw. afery melioracyjnej trwa od czerwca 2013 roku. Dotyczy nieprawidłowości przy realizacji co najmniej 105 inwestycji o wartości kilkuset milionów złotych, prowadzonych przez Zachodniopomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie.

W ramach tego śledztwa zarzuty usłyszało 56 osób. Są wśród nich dyrektor i zastępcy dyrektora Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji, pracownicy jednostek terenowych tego zakładu, kierownicy budów w podmiotach wykonujących na jego rzecz usługi, a także przedsiębiorcy.

....

Przykryc PiS senatora senatorem z PO... Prostackie, bo tylko tak potrafia.
To jest podlosc nawet gdyby byl winny... Ale w takiej sytuacji obowiazuje szczegolnie zasada niewinnosci... Widzimy ze to prowokacja...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133176
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:53, 21 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Odwołano Stanisława Koguta z funkcji przewodniczącego komisji infrastruktury
Odwołano Stanisława Koguta z funkcji przewodniczącego komisji infrastruktury

Dzisiaj, 21 grudnia (15:50)

Senat odwołał w czwartek senatora PiS Stanisława Koguta z funkcji przewodniczącego komisji infrastruktury, zastąpi go dotychczasowy wiceprzewodniczący tej komisji Andrzej Misiołek (PiS).
Stanisław Kogut
/Leszek Szymański /PAP


Odwołanie Koguta z funkcji przewodniczącego komisji ma związek z prowadzonym przez CBA postępowaniem dot. podejrzeń o korupcję.

Za wyborem Misiołka na nowego przewodniczącego komisji było 47 senatorów, a przeciw 19, od głosu wstrzymało się 10 osób.

Misiołek wraz z senatorem Leszkiem Piechotą dołączyli do klubu PiS. W czwartek poinformował o tym marszałek Senatu Stanisław Karczewski, obaj senatorowie ogłosili w ub. tygodniu, że odchodzą z PO.

Prowadzący obrady Senatu wicemarszałek Adam Bielan poinformował, że Kogut złożył rezygnację z pełnienia funkcji przewodniczącego komisji infrastruktury. Dodał, że wniosek o odwołanie senatora PiS został pozytywnie zaopiniowany przez Konwent Seniorów.

W głosowaniu za odwołaniem Koguta było 56 senatorów; nikt nie był przeciw, ale 21 osób wstrzymało się od głosu.

We wtorek CBA zatrzymało pięć osób podejrzewanych o korupcję, w tym m.in. syna senatora PiS Stanisława Koguta - Grzegorza, który jest wiceprezesem zarządu małopolskiej Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym; prezesem tej fundacji jest senator Kogut. Prokuratura chce postawić zarzuty również senatorowi Kogutowi, który już sam zrzekł się immunitetu chroniącego parlamentarzystę; w styczniu w Senacie rozpatrzony ma być wniosek prokuratury o zgodę na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie senatora. Kogut został również przez PiS zawieszony w prawach członka partii.

...

Cuszz...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133176
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:42, 22 Gru 2017    Temat postu:

Prokuratura chce postawić zarzuty senatorowi PO Maciejowi Grubskiemu

1 godz. 40 minut temu
Aktualizacja: 20 minut temu

Prokuratura chce postawić zarzuty senatorowi Platformy Obywatelskiej Maciejowi Grubskiemu. Jak dowiedzieli się reporterzy śledczy RMF FM, wysłała do Senatu wniosek o uchylenie immunitetu tego polityka.
Senator PO Maciej Grubski
/Tomasz Gzell /PAP

Śledczy odkryli, że Maciej Grubski podawał nieprawdę w oświadczeniach majątkowych. Z analiz prokuratorów wynika, że zaniżał wartość posiadanego majątku. Jak podała Prokuratura Krajowa, zaniżył go w sumie o ponad 105 tysięcy złotych w latach 2011-2012.

Druga sprawa to udaremnienie wartego 22 miliony złotych przetargu dla wojska. Według prokuratorów, senator Grubski, który był m.in. wiceprzewodniczącym senackiej komisji obrony, zabiegał, by w jednym z postępowań wygrała konkretna firma. Miał ujawniać jej informacje z postępowania przetargowego, w efekcie przetarg anulowano.

Przetarg dotyczył zakupu laserowego symulatora, tzw. Wirtualnego Systemu Taktycznego Pola Walk, który miał służyć do szkolenia sił specjalnych. W ten sposób senator bezprawnie zdobył m.in. opis stawianych przez wojsko wymagań dotyczących symulatora, a także dane na temat możliwości spełnienia tych wymagań przez firmy ubiegające się o udział w przetargu - wyjaśniła Prokuratura Krajowa.


Zebrany w toku śledztwa obszerny materiał dowodowy, w postaci m.in. zeznań licznych świadków, kontroli rozmów telefonicznych oraz korespondencji SMS-owej i mailowej, wskazuje, że Maciej Grubski - działając w celu osiągnięcia korzyści osobistych i majątkowych - przekroczył swoje uprawnienia jako funkcjonariusza publicznego - podała PK.

Wnioskiem prokuratury musi się zająć Komisja Regulaminowa, Etyki i Spraw Senatorskich. Nastąpi to nie wcześniej niż na pierwszym styczniowym posiedzeniu Senatu.

Łącznie prokuratura chce postawić cztery zarzuty.
Schetyna: To rozprawa z opozycją polityczną

To rozprawa z opozycją polityczną, konkretnie z Platformą Obywatelską - tak informacje w sprawie senatora Grubskiego komentuje szef PO Grzegorz Schetyna. Musimy zapoznać się z materiałami, które do parlamentu przyśle prokuratura - dodał.

Schetyna przekonuje jednocześnie, że nie można mieć zaufania do prokuratury kierowanej przez Zbigniewa Ziobro. Chodzi o to, żeby robić to z pełną wiedzą o wszystkich przypadkach, z podniesioną głową. Nie można skazywać, nie ma sądów kapturowych w Polsce. Nie będzie tak, że prokuratur generalny, polityk Zbigniew Ziobro, będzie decydował, komu zarzuty postawić, a komu nie - podkreślił szef PO.

(ł)
Marek Balawajder
, Mariusz Piekarski
, Krzysztof Zasada

...

To przykrywanie Koguta. Sprawa jest tak prostacka lipą ze smierdzi na kilometr. Teraz juz nie ma prokuratury jak widac nie ma sadow. Bezprawie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133176
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:44, 22 Gru 2017    Temat postu:

Senator Kogut zgłosił się do prokuratury. Zapewnił, że stawi się na każde wezwanie

1 godz. 57 minut temu
Aktualizacja: 53 minuty temu

Senator PiS Stanisław Kogut po niespełna godzinie opuścił Prokuraturę Regionalną w Katowicach, gdzie przyjechał, by złożyć wyjaśnienia w śledztwie ws. korupcji. Przekazał, że chciał składać wyjaśnienia, jednak gospodarzem sprawy jest prokurator.
Stanisław Kogut
/PAP/Tomasz Gzell /

Złożyłem immunitet, wykazałem dobrą wolę, powiedziałem, że pierwszego dnia po posiedzeniu Senatu przyjadę, by faktycznie odpowiedzieć na każde pytanie pana prokuratora. Pan prokurator jest gospodarzem tego miejsca i czekam na dalsze jego działania - mówił po wyjściu z prokuratury Kogut. Dodał, że jego pełnomocnicy złożą pismo, że będzie do dyspozycji prokuratora w każdym jego terminie.

Prokurator jest gospodarzem postępowania, jeśli prokurator nas zaprosi, stawimy się w każdym momencie - powiedział jeden z jego pełnomocników. Kogut zapewnił, że był gotowy dziś składać wyjaśnienia.

Przed przybyciem senatora do prokuratury jej przedstawiciel, prok. Ireneusz Kunert, poinformował PAP, że piątkowa wizyta Stanisława Koguta w Prokuraturze Regionalnej w Katowicach jest bezprzedmiotowa, prokuratura nie ma bowiem niezbędnych dokumentów z Senatu, by przeprowadzić z nim jakiekolwiek czynności. Innego zdania był adwokat senatora. Nie ma formalnych przeszkód, żeby senator złożył dzisiaj wyjaśnienia, i takie też złoży - mówił mec. Paweł Śliz przed wejściem senatora do katowickiej prokuratury.
Zatrzymano 5 osób. Podejrzani mieli przyjąć łapówki na łączną kwotę blisko 1,2 mln zł

We wtorek CBA w wyniku własnych działań operacyjnych i śledczych, prowadzonych od roku w dwu wątkach korupcyjnego śledztwa na dużą skalę, zatrzymała pięć osób. Podejrzani mieli przyjąć łapówki na łączną kwotę blisko 1,2 mln zł. W kolejnych dniach zatrzymani byli przesłuchiwani, stawiano im zarzuty, a sąd decydował o środkach zapobiegawczych. Czterej zatrzymani, wśród nich syn senatora, zostali aresztowani. Wobec piątego zastosowano środki wolnościowe.

Dotąd w tej sprawie zarzuty usłyszało pięć osób, m.in. syn senatora. Prokuratura chce przedstawić zarzuty korupcyjne także senatorowi.

(m)
RMF FM/PAP

...

A ma inne wyjscie? Dali go do odstrzalu a opozycja nie ma zadnej motywacji by go bronic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133176
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:19, 27 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
"Będą mogli strzelać do ludzi i zwierząt". Resort Szyszki powoła "zieloną policję"
"Będą mogli strzelać do ludzi i zwierząt". Resort Szyszki powoła "zieloną policję"

1 godz. 32 minuty temu

"Będą mogli strzelać do ludzi i zwierząt. Jeśli inspektorzy uznają, że ktoś szkodzi środowisku, wyślą drony na kontrolę. Znamy projekt ustawy o specgrupie do zwalczania przestępstw ekologicznych" - donosi "Gazeta Wyborcza", która - jak czytamy - ustaliła, że od kilku miesięcy Główny Inspektorat Ochrony Środowiska pracuje nad powołaniem Agencji Bezpieczeństwa Ekologicznego. "Zieloni policjanci" mają podlegać ministrowi środowiska Janowi Szyszce.
Minister środowiska Jan Szyszko na sali obrad Sejmu, 6 grudnia 2017
/Leszek Szymański /PAP


Jak podaje "Wyborcza", funkcjonariusze ABE "będą wyposażeni w broń palną i będą mogli jej użyć przeciwko ludziom oraz by strzelać np. do psów strzegących wstępu do fabryk czy magazynów".

Gdyby mieli "uzasadnione podejrzenie", że ktoś szkodzi środowisku, będą mogli nasłać na niego drony z kamerami.

Ponadto dostaną prawo wejścia przez całą dobę, bez zapowiedzi, do zakładów i prywatnych domów.

Inspektorzy będą mogli wedle uznania zatrzymywać i rewidować samochody, wstrzymać pracę fabryk albo oddanie budynków do użytku.

Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot sceptycznie ocenia te pomysły.

Wyobraźmy sobie, że minister pośle służby z ostrą bronią do ekologów broniących Puszczy Białowieskiej. Już teraz dochodzi tam do zatargów między strażą leśną a ekologami. Kilka tygodni temu policjanci naszli ich w mieszkaniach. A kiedy w stresującej sytuacji znajdzie się broń palna, może dojść do tragedii - mówi "Wyborczej".

Radosław Płonka z Business Centre Club ostrzega zaś, że ta nowa agencja przeciwko trucicielom środowiska może zrujnować uczciwe przedsiębiorstwo. Wystarczy, że ABE zablokuje oddanie do użytku ważnej linii produkcyjnej albo magazynu, na które firma wzięła kredyt - zauważa.

...

Shishko Rangers.Kuchcia Rangers, Dziki zahut.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 28, 29, 30  Następny
Strona 23 z 30

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy