Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Załamała się teoria ,,ewolucji'' wszechświata!

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiedza i Nauka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:52, 13 Paź 2016    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Nauka
Ile galaktyk? 10 razy więcej!
Ile galaktyk? 10 razy więcej!

Dzisiaj, 13 października (20:19)

Widzialny Wszechświat zawiera nawet 10 razy więcej galaktyk, niż do tej pory uważano - przekonują na łamach czasopisma "Astrophysical Journal" naukowcy z Wielkiej Brytanii i Holandii. Najnowsza analiza danych zebranych przez kosmiczny teleskop Hubble'a i inne teleskopy wskazuje, że liczba takich galaktyk może przekraczać... bilion.
Zdjęcie wykonane w ramach projektu GOODS (Great Observatories Origins Deep Survey)
/materiały prasowe

Pierwsze szacunki liczby galaktyk były możliwe dopiero w połowie lat 90. minionego wieku, kiedy teleskop Hubble'a przesłał zdjęcia wykonane w ramach programu Hubble Deep Field. Liczbę galaktyk, które ze względu na wiek Wszechświata i ograniczoną prędkość światła mogliśmy wtedy zobaczyć, oceniono na ponad 100 miliardów. Najnowsze analizy danych wskazują jednak, że były to szacunki niepełne i w rzeczywistości pozostawiły na marginesie aż 90 procent galaktyk, które zbyt słabo świecą lub są zbyt daleko, by dostrzec je przy użyciu dostępnego sprzętu.

Badacze pod kierunkiem Christophera Conselice z University of Nottingham wykorzystali oprócz zdjęć z kosmicznego teleskopu Hubble'a także inne dane. Skrupulatnie przekształcili zdjęcia w obrazy 3D i na tej podstawie odtwarzali liczbę galaktyk na różnym etapie rozwoju Wszechświata. Z pomocą modeli matematycznych określili też liczbę galaktyk, których obecne teleskopy nie byłyby w stanie zobaczyć. Wszystko to pozwoliło na wniosek, że dotychczas podawana liczba była co najmniej dziesięciokrotnie zaniżona.

Osłupieliśmy, gdy okazało się, że aż 90 procent galaktyk Wszechświata dopiero czeka na to, by je zbadać - przyznaje Conselice. Kto wie, czego możemy się dowiedzieć, jeśli z pomocą kolejnych generacji teleskopów będziemy w stanie im się przyjrzeć - dodaje. Dane sięgające ponad 13 miliardów lat wstecz wskazują, że galaktyki nie były w historii Wszechświata równo rozłożone, a z czasem - wskutek ich zderzeń i łączenia się - ich liczba znacznie zmalała.

Autorzy pracy są przekonani, że przy takiej mnogości galaktyk każdy punkt nieba musi fragment jakiejś galaktyki zawierać. Jeśli tak, dlaczego niebo jest w nocy w większości czarne? Być może rozwiązanie tej zagadki, zwanej paradoksem Olbersa, jest następujące: większość z tych galaktyk jest nie tylko dla naszego wzroku, ale też współczesnych teleskopów wciąż niewidoczna, czy to za sprawą przesunięcia ku czerwieni, czy ze względu na pochłanianie ich światła przez warstwy kosmicznego gazu i pyłu. To oznacza, że nasza wiedza o tworzeniu się galaktyk, procesach ich zderzania się i łączenia może się jeszcze gruntownie zmienić, a nowe generacje teleskopów, które pozwolą zobaczyć to, czego nie dostrzega jeszcze nawet teleskop Hubble'a, mogą naprawdę otworzyć nam oczy...

W 2018 roku na orbitę trafi nowy teleskop kosmiczny - teleskop Jamesa Webba. Będzie ciekawie...
Grzegorz Jasiński

...

Nadzwyczaj ciekawe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:56, 26 Sty 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Nauka
Wszechświat rozszerza się szybciej
Wszechświat rozszerza się szybciej

59 minut temu

Najnowsze pomiary szybkości rozszerzania się Wszechświata nie do końca pasują do obecnej teorii - informuje miedzynarodowy zespół astronomów. Wyniki ich badań, opublikowane na łamach "Monthly Notices of the Royal Astronomical Society", mogą wskazywać na istnienie tak zwanej "nowej fizyki", wykraczajacej poza obecnie obowiązujący model kosmologiczny, opisujacy to, co do tej pory wiemy i rozumiemy.
Kwazar HE0435-1223, widoczny w czterech obrazach w związku ze zjawiskiem ogniskowania optycznego na leżącej przed nim galaktyce
/ESA/Hubble, NASA, Suyu et al. /materiały prasowe

Astronomowie uczestniczący w pracach międzynarodowego projektu H0LiCOW dokonali najnowszego pomiaru tzw. stałej Hubble'a, która określa prędkość rozszerzania się Wszechświata. Wykorzystali w tym celu przede wszystkim teleskop kosmiczny Hubble'a, ale tez inne teleskopy kosmiczne i naziemne. Z ich pomocą obserwowali odległe galaktyki, które działają jako kosmiczne soczewki i zakrzywiają światło biegnące od leżących za nimi odleglejszych obiektów. W tym przypadku chodziło im o kwazary, obiekty, których jasność zmienia się w czasie.

Ponieważ kwazary nie zawsze były ustawione dokładnie za galaktykami, a gęstość owych galaktyk nie była jednorodna, powstające wskutek ogniskowania obrazy były wynikiem mniejszego lub większego zakrzywienia i ich błyski pojawiały się w różnych obrazach z różnym opóźnieniem. Na podstawie analizy tych opóźnień można było wyznaczać stałą Hubble'a. Zespół H0LiCOW określił jej wartość na 71,9 ± 2,7 kilometrów na sekundę na Megaparsek. To dobrze zgadza się z otrzymaną w ubiegłym roku przez inny zespół wartością 73,24 ± 1,74 km/s/Mpc, która jest wynikiem obserwacji supernowych i gwiazd zmiennych, zwanych cefeidami. Obie te wartości odbiegają jednak znacznie od wyników pomiaru wykonanego w 2015 roku z pomocą satelity Europejskiej Agencji Kosmicznej Planck. Na podstawie pomiarów mikrofalowego promieniowania tła ustalono wtedy, że stała Hubble'a wynosi zaledwie 66,93 ± 0.62 km/s/Mpc. Megaparsek to wielokrotność astronomicznej jednostki odległości, równy w przybliżeniu 3,26 miliona lat świetlnych.

Zgodność wartości ogłoszonych w obecnym i minionym roku zwiększa wiarygodność tych pomiarów, ale to wartość stałej Hubble'a z 2015 roku zgadza się z obowiązującą teorią. Te najnowsze już nie bardzo. To może sugerować, że zaczynamy widzieć tak zwaną "nową fizykę", zjawiska, które każą nam obecny model kosmologiczny zmienić. Fizycy i astronomowie na takie, nie pasujące do obecnej układanki dane czekali od dawna. Już zacierają ręce.
Pieć obserwowanych kwazarów. Widać ich pomnożone wskutek ogniskowania obrazy
/ESA/Hubble, NASA, Suyu et al. /materiały prasowe

Stała Hubble'a pozwala astronomom mierzyć rozmiary i wiek Wszechświata, mierzyć odległość od najdalszych obiektów, które możemy dostrzec - mówi jeden z autorów pracy, prof. Chris Fassnacht z University of California w Davis. Ta stała ma dla współczesnej astronomii znaczenie podstawowe - dodaje szefowa zespołu H0LiCOW, dr Sherry Suyu z Max Planck Institute for Astrophysics w Niemczech. Może dać nam odpowiedź na pytanie, na ile nasz obraz Wszechświata, składającego się z ciemnej energii, ciemnej materii i normalnej materii, jest poprawny, czy czegoś fundamentalnego nie przeoczyliśmy - mówi.

W myśl obecnie obowiązującej teorii, nie obserwowana przez nas tak zwana ciemna energia napędza proces rozszerzania się Wszechświata, a niewidoczna ciemna materia grawitacyjnie oddziałuje ze zwykłą materią i światłem. Być może faktycznie czegoś jeszcze nie wiemy. Na wszelki wypadek zespół H0LiCOW chce się upewnić i zamierza przeprowadzić pomiary dla w sumie około 100 ogniskowanych kwazarów.

PS: Wyraźnie żartobliwa nazwa zespołu H0LiCOW, to skrót od H0 Lenses in COSMOGRAIL’s Wellspring.
Grzegorz Jasiński

...

Znakomite odkrycie. NOWA FIZYKA! FIZYKA EINSTEINA STANIE SIE SZCZEGOLNYM PRZYPADKIEM! On to zreszta przeczuwal.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:15, 07 Gru 2017    Temat postu:

Olbrzymia, a powstała zaskakująco szybko...

Dzisiaj, 7 grudnia (16:11)

Astronomowie odkryli niezwykle rzadki obiekt wczesnego Wszechświata - kwazar J1342+0928, którego promieniowanie pochodzi z rejonu najdalszej znanej nam supermasywnej czarnej dziury. O tym gigantycznym obiekcie, o masie sięgającej 800 milionów mas Słońca, pisze w najnowszym numerze czasopismo "Nature". Co zaskakujące, czarna dziura powstała zaledwie 690 milionów lat po Wielkim Wybuchu. Jak na młody wiek ówczesnego Wszechświata, była zadziwiająco masywna.
Masywna czarna dzuira z czasów, gdy Wszechświat miał tylko 690 milionów lat.
/Robin Dienel/Carnegie Institution for Science /Materiały prasowe

Ta czarna dziura w ciągu zaledwie 690 milionów lat po Wielkim Wybuchu urosła znacznie bardziej, niż wydawało nam się to możliwe. Jej odkrycie stawia pod znakiem zapytania dotychczasowe teorie opisujące powstawanie tego typu obiektów - przyznaje współautor pracy, Daniel Stern z Jet Propulsion Laboratory w Pasadenie.

Odkrycie było możliwe dzięki wstępnym obserwacjom kosmicznej sondy WISE (Wide-field Infrared Survey Explorer) i dokładniejszym badaniom za pomocą teleskopów Magellana w Carnegie Observatories w Chile. Z milionów obiektów wskazanych przez WISE wybrano te, które warto było obserwować przy pomocy naziemnych teleskopów.

Odkryta około 13 miliardów lat świetlnych od nas czarna dziura jest kwazarem, znajduje się w centrum galaktyki i pochłania materię z olbrzymią prędkością. Obserwacja emitowanego z jej rejonu promieniowania jest szczególnie interesująca, gdyż powstała ona w czasach, gdy Wszechświat miał zaledwie 5 procent obecnego wieku. Astronomowie spekulują, że po to, by taki gigant mógł tak szybko powstać, musiały być spełnione pewne, szczególne warunki. Nie jest jednak jasne, jak dokładnie do tego doszło.

Kwazary, jedne z najjaśniejszych i najdalszych znanych nam obiektów, mają kluczowe znaczenie dla zrozumienia wczesnego Wszechświata - dodaje współautor pracy, Bram Venemans z Max Planck Institute for Astronomy w Heidelbergu. J1342+0928 pochodzi z interesującego czasu, kiedy Wszechświat intensywnie się zmieniał. Pojawiały się wtedy pierwsze galaktyki, a ich silne promieniowanie jonizowało otaczający je gaz. Odkryty teraz kwazar otoczony jest jednak wciąż gazem niezjonizowanym, to znaczy, że jest nie tylko najbardziej odległy, ale pochodzi sprzed tej istotnej przemiany. Badania jego przypadku mogą astronomom wiele wyjaśnić.
Odkryto najdalszą znaną supermastywną czarną dziurę
/Robin Dienel, Carnegie Institution for Science /Materiały prasowe



Grzegorz Jasiński

..

Znow teorie Wszechswiata trzeba poprawic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:56, 05 Lut 2018    Temat postu:

Kolejne odkrycie przeczy modelowi Lambda-CDM
3 godz. temu | Astronomia/fizyka
NASA
Centaurus A (NGC 5128), masywna galaktyka eliptyczna znajdująca się w odległości 13 milionów lat świetlnych od Ziemi jest otoczona grupą małych galaktyk satelitarnych, które orbitują wokół głównej części wąskiego dysku Centaurusa. To pierwsza tego typu konfiguracja odkryta poza Grupą Lokalną, donosi międzynarodowy zespół naukowy.
Odkrycie to stawia pod znakiem zapytania niektóre modele i symulacje kosmologiczne wyjaśniające rozkład galaktyk satelitarnych i ich gospodarzy we wszechświecie, mówi Marcel Pawlowski z University of California, Irvine.
Zgodnie z modelem Lambda-CDM, najpopularniejszym modelem kosmologicznym, mniejsze galaktyki powinny być przypadkowo rozłożone wokół większych i poruszać się we wszystkich kierunkach. Tymczasem Centaurus A to trzeci znany nam przykład – obok Drogi Mlecznej i Andromedy – gdzie galaktyki karłowate krążą w tym samym kierunku wokół centrum masy większej galaktyki.
Jak przyznaje Pawlowski, stopień trudności obserwacji ruchu galaktyk karłowatych względem większej galaktyki zależy od wyboru celu do obserwacji. Jest to stosunkowo łatwe w przypadku Drogi Mlecznej. Wystarczy co kilka lat wykonać zdjęcia gwiazd i można obliczyć prędkość tangencjalną. W ten sposób wykonano pomiary dla 11 galaktyk satelitarnych Drogi Mlecznej i okazało się, że osiem z nich przemieszcza się po wąskim dysku prostopadłym do płaszczyzny naszej galaktyki. W przypadku zbadanych 27 galaktyk satelitarnych Andromedy badania wykazały, że 15 porusza się po tego typu wąskim dysku.
Badania Andromedy są łatwe. Jednak w przypadku Centaurusa, ze względu na jego dużą odległość, przeprowadzenie odpowiednich badań nie było proste. Pawlowski przejrzał jednak bardzo szczegółowo archiwa i znalazł dane dotyczące 16 galaktyk karłowatych krążących wokół Centaurusa A. Uczony i jego grupa wykazali, że 14 z 16 galaktyk satelitarnych Centaurusa A obiega go po dej samej płaszczyźnie wedle podobnego wzorca ruchu. Tymczasem modele kosmologiczne i symulacje wykazują, że jedynie 0,5% galaktyk satelitarnych powinno zachowywać się w ten sposób. To oznacza, że coś nam umyka, komentuje Pawlowski.
Autor: Mariusz BłońskiŹródło: EurekAlert
...

Teorie padaja dosc czesto...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:49, 17 Lut 2018    Temat postu:

Naukowcy z Case Western Reserve University doszli do wniosku, że teoria powstania jądra Ziemi musi być błędna. Eksperci sugerują nowe podejście do ogólnie przyjmowanej hipotezy powstania stałego żelaznego jądra wewnątrz naszej planety.

Wiemy, że jądro wewnętrzne istnieje, ale nadal nie potrafimy wyjaśnić, jak powstało /123RF/PICSEL
Wiemy, że jądro wewnętrzne istnieje, ale nadal nie potrafimy wyjaśnić, jak powstało /123RF/PICSEL
Do tej pory zwykłe przyjmowano, że mniej więcej miliard lat temu bardzo gorące, płynne i składające się z żelaza jądro ziemskie zaczęło spontanicznie krystalizować się, tworząc stałą część jądra planety znajdującą się w jej centrum. Według oficjalnej teorii, to właśnie pozostała część płynnego jądra, pozostając w ruchu, wywołuje efekt dynama, dzięki któremu Ziemia posiada silne pole magnetyczne.

REKLAMA

Jeden tylko jeden problem. Zdaniem specjalistów nie jest to możliwe, a przynajmniej nigdy nie zostało przekonująco udowodnione. Zgodnie z ustaleniami zawartymi w artykule opublikowanym w "Earth and Planetary Science Letters" przez zespół naukowców z Case Western Reserve University, dobrze wiadomo, że materiał musi być w temperaturze poniżej zera lub poniżej temperatury zamarzania, aby stał się ciałem stałym. Krystalizacja cieczy wymaga też dodatkowej energii, bariery nukleacyjnej czyli składnika, którego do tej pory nie zawierały modele matematyczne najgłębszego wnętra naszej planety. Aby pokonać tę barierę i rozpocząć krzepnięcie, ciecz musi być schłodzona znacznie poniżej temperatury krzepnięcia, co naukowcy nazywają "przechłodzeniem".

W jaki sposób powstało stałe wewnętrzne jądro Ziemi? /123RF/PICSEL
W jaki sposób powstało stałe wewnętrzne jądro Ziemi? /123RF/PICSEL
Zespół badawczy nazywa tę zagadkę "paradoksem zarodkowania jądra wewnętrznego". Naukowcy od ponad 80 lat wiedzą, że istnieje skrystalizowany rdzeń wewnętrzny, ale zespół z Case Western Reserve twierdzi, że ta powszechnie akceptowana idea pomija jeden krytyczny punkt, który sugeruje, że wewnętrzny rdzeń nie powinien istnieć.

Zwraca się uwagę, że w warunkach wielkiego ciśnienia, jakie panują głęboko pod ziemią, warunki nukleacji jądra są nieco inne, co znacznie zmniejsza ilość wymaganego przechłodzenia. Jednak bariera zarodkowania metalu, nawet przy nadzwyczajnych ciśnieniach w centrum Ziemi wciąż jest ogromna. Naukowcy zwracają uwagę, że brakuje rozwiązania tego wielkiego problemu, bo metale nie zaczynają się natychmiastowo krystalizować, chyba że istnieje jakiś czynnik, który znacznie zmniejsza wspomnianą barierę.

Więc w jaki sposób powstało stałe wewnętrzne jądro Ziemi? W tej chwili najbardziej prawdopodobne wyjaśnienie tego paradoksu jest takie, że duże fragmenty stałego metalu powoli opadały ze skalistego płaszcza Ziemi do jej płynnego jądra, co obniżało barierę zarodkowania. Ale to wymagałoby powstanie ogromnego samorodka żelaza, być może nawet wielkości dużego miasta.

Musiał on być wystarczająco ciężki, aby przebić się przez płaszcz, a także wystarczająco duży, aby stać się rdzeniem bez całkowitego rozpuszczenia. Naukowcy nie wykluczają, że może istnieć jakaś cecha jąder planetarnych, której wcześniej nie wzięliśmy pod uwagę i to ona pozwala przezwyciężyć barierę zarodkowania.

Konkluzja badania ekspertów z Case Western Reserve jest taka, że społeczność naukowa będzie musiała zmierzyć się z tym problemem. Wiemy, że jądro wewnętrzne istnieje, ale nadal nie potrafimy wyjaśnić, jak powstało.

...

Kolejna teoria pada. To jest nauka. Nic pewnego. Co chwila zmiany. Przeciwienstwem jest Objawienie Boga. Ewangelia jest niezmienna! Nigdy nie przeminie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:09, 08 Sie 2018    Temat postu:

07
Odkryto brakujące ogniwo ewolucji gwiazd
07.08.2018 11:16, dodał: Anna Borzęcka Ocena: Jeśli nie
Naukowców poważnie zaskoczył widok pewnej dziwacznej mgławicy, która otacza 'nowo-narodzoną' gwiazdę.
Gdy niektóre gwiazdy się starzeją, te w pewnym momencie swego żywota wyrzucają z siebie gaz i pył, tworząc chmurę naładowanej elektrycznie materii zwaną mgławicą planetarną. Wszystkie takie mgławice mają tę samą warstwową strukturę, ale naukowcy odkryli ostatnio rodzaj mgławicy planetarnej, która w stosunku do pozostałych wydaje się być zbudowana całkowicie na odwrót.
Mgławica, zwana HuBi 1, jest dziwna, ale nie wywraca do góry nogami praw fizyki – jest to przykład mgławicy planetarnej otaczającej niezbyt jasną gwiazdę, która zapewne „pobudziła się” na drodze ku swojej śmierci, emitując falę uderzeniową, która spowodowała, że warstwy mgławicy ułożone są odwrotnie niż w przypadku innych takich mgławic. Dzięki badaniu takich obiektów naukowcy być może dowiedzą się czegoś nowego na temat procesu ewolucji gwiazd.
Mgławice planetarne są stosunkowo krótką fazą ewolucji lżejszych gwiazd, trwającą może dziesiątki tysięcy lat. Mówiąc o lżejszych gwiazdach mamy na myśli takie, których masa równa jest masie naszego Słońca bądź jest od niej do ośmiu razy większa. Gdy te gwiazdy są na drodze do zostania białymi karłami, wyrzucają z siebie gaz i pył, jednocześnie emitując promieniowanie ultrafioletowe. Promieniowanie jonizuje z kolei atomy gazu. Najbliżej gwiazdy są zwykle wysoce zjonizowane atomy, mniej zjonizowane dalej, a w zewnętrznej warstwie neutralne atomy. W przypadku HuBi 1 jest jednak dokładnie odwrotnie. Dlaczego?
Naukowcy przeanalizowali to, co zauważono podczas wcześniejszych obserwacji gwiazdy znajdującej się w centrum mgławicy i odkryli, że w ciągu ostatnich 46 lat ta znacznie straciła na jasności. To sugeruje, że gdy ostatnio spoglądali oni na mgławicę, jej gaz „odczuwał” gwałtowne efekty słabnięcia gwiazdy.
Jak badacze napisali, tak dziwna struktura mgławicy jest typowa dla fali uderzeniowej przemieszczającej się w zjonizowanej materii. Być może gwiazda pobudziła się i wyrzuciła z siebie kolejną porcję masy – „narodziła się ponownie”. Uczeni uważają, że reprezentuje ona brakujące ogniwo w procesie powstawania bogatych w metal gwiazd będących centrum mgławic planetarnych, których prekursorami są gwiazdy o niskiej masie.
Oczywiście, naukowcy jedynie zinterpretowali dostępne dane. Aby dokładniej opowiedzieć historię gwiazdy być może trzeba będzie przeprowadzić dalsze obserwacje. Warto dodać, iż szacuje się, że masa omawianej gwiazdy była nieznacznie większa od masy Słońca. Oznacza to, że Słońce kiedyś być może też wytworzy taką dziwną mgławicę.

...

Bardzo ciekawe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:53, 08 Sie 2018    Temat postu:

Stała Hubble'a jest niestała?
26 lutego 2018, 11:35 | Astronomia/fizyka
Astronomowie korzystający z Teleskopu Hubble'a dokonali najbardziej precyzyjnych pomiarów tempa rozszerzania się wszechświata i zauważyli coś niezwykłego, czego w tej chwili nie potrafią jednoznacznie wyjaśnić . Tempo rozszerzania się wszechświata zostało po raz pierwszy obliczone przed niemal 100 laty. Wiemy, że wszechświat rozszerza się coraz szybciej, jednak najnowsze wyniki pokazują, że obecnie zmiany tempa rozszerzania są większe niż dotychczas sądzono.
Mamy problemy z wyjaśnieniem tego zjawiska , mówi główny autor najnowszych badań, laureat Nagrody Nobla Adam Riess ze Space Telescope Science Institute. Riess i jego zespół od ponad 6 lat korzystają z Hubble'a podczas badań, których celem jest doprecyzowanie odległości pomiędzy galaktykami. Te pomiary pozwalają na określenie tempa rozszerzania się wszechświata. Badali to, co stało się zaledwie 378 000 lat po Wielkim Wybuchu. Okazało się, że ich pomiary nie zgadzają się z tymi wykonanymi niedawno przez europejskiego satelitę Planck, który bada mikrofalowe promieniowanie tła. Różnica pomiędzy pomiarami wynosi aż 9%, a prawdopodobieństwo, że różnica ta to przypadek jest jak 1 do 5000.
Wyniki uzyskane z Plancka wskazują, że stała Hubble'a wynosi 67 kilometrów na sekundę na megaparsek i nie powinna być większa niś 69 kilometrów na sekundę na magaparsek. Oznacza to, że dla każdych 3,3 milionów lat odległości danej galaktyki od Ziemi porusza się ona o 67 km/s szybciej. Jednak z pomiarów zespołu Riessa wynika, że stała Hubble'a wynosi 73 kilometry na sekundę ma megaparsek. Różnicy pomiędzy oboma pomiarami nie da się wyjaśnić w prosty sposób, gdyż oba pomiary były wielokrotnie sprawdzane i testowane w różny sposób.
Riess uważa, że jednym z możliwych wyjaśnień jest oddziaływanie ciemnej energii, która może odsuwać galaktyki od siebie z rosnącą siłą. To zaś oznacza, że tempo przyspieszania wszechświata zmienia się w czasie. Riess otrzymał Nagrodę Nobla właśnie za odkrycie, że wszechświat rozszerza się coraz szybciej.
Innym wyjaśnieniem odkrycia może być założenie, że wszechświat zawiera cząstkę subatomową, która porusza się z prędkością bliską prędkości światła. Ta cząstka wchodzi w interakcje jedynie z siłą grawitacji, dlatego też została nazwana sterylnym neutrino.
Jeszcze inne założenie mówi, że ciemna materia silniej oddziałuje na materię widzialną niż się dotychczas uważa.
Każdy z tych scenariuszy może wyjaśnić niezgodności w pomiarach i pozwolić wykazać, że przyspieszenie rozszerzania się wszechświata nie jest stałe, a zmienia się w czasie.
Naukowcy chcą teraz dalej doprecyzowywać swoje pomiary wykorzystując dane z Hubble'a i z europejskiego obserwatorium kosmicznego Gaia. Uważają, że takie połączenie danych pozwoli im na wyjaśnienie niezgodności pomiędzy pomiarami z Hubble'a a Plancka.

...

Jak wiadomo od Wielkiego Wybuchu wszechświat się rozszerza. Nowe obserwacje pokazują, że tempa jego rozszerzania mogą być różne w zależności od tego jak głęboko wstecz w czasie spojrzymy. Może czas na rewizję naszego rozumienia kosmosu?

Tempo rozszerzania WSZECHŚWIATA zanegowane! Potrzebna nowa FIZYKA?

....

Niestała stała...

Rozszerzanie jakby przyspiesza?

Nowy model wielkiego wybuchu.
Np. ze centrum wybuchu byla ziemia? A Wszechswiat to wielka kula z ziemią w środku? Ewentualnie Słońcem w koncu Kopernik!
W tej sytuacji TEMPO ROZSZERZANIA WSZECHSWIATA JEST ROZNE W ROZNYCH MIEJSCACH? Im dalej tym szybciej? A raczej czas plynie inaczej.
My stoimy w miejscu a Wszechswiat rosnie.
A co to znaczy? Ze np. u nas uplynelo od Wielkiego Wybuchu 6000 lat a gdzies tam na koncu Wszechswiata 600 mld! Tak. Czas wedle teorii Einsteina jest relatywny! Moze w tym samym czasie uplynac rok i 1000 lat gdzie indziej.
Czyli my w 6000 lat widzimy to co na krawedzi Wszechswiata dzialo sie przez 600 mld! Znika problem kosmicznych odleglosci swiatla. Bo w 6000 naszych lat moglo ono przebiec 600 mld lat! Taka jest fizyka Einsteina.
Wszystko zgodne z Biblią! Fizyka zrobila sie bardzo zgodna z Biblią! To dobrze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:12, 30 Sie 2018    Temat postu:

Niedawne hipotezy, które wyjaśniały ciemną materię jako pierwotne czarne dziury, które powstały podczas krytycznej inflacji Higgsa, prawdopodobnie nie są prawdziwe.

Inflacja Higgsa nie wytworzyła Inflacja Higgsa nie wytworzyła ciemnej materii z pierwotnych czarnych dziur.

..

W ogole czy jest ta ciemna materia? Hipoteza na hipotezie. Nic pewnego. Pewne jest tylko to ze Bóg stworzyl...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133603
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:39, 19 Lis 2023    Temat postu:

Ostatnie lata już całkowicie odesłały do lamusa teorie których nas uczono czyli ,Wielkiego Wybuchu'. Której nota bene zarzucano ,kreacjonizm' bo przypominała stworzenie z niczego. Czyli nagłe buch! Materia wystrzeliła i zaczęła się rozszerzać powstały słońca planety galaktyki na co najmniej jednej zaczęło coś gulgotać. Pierwotna zupa zaczęła się ruszać i łączyć w komórki z komórek organizmy i w końcu człowiek. Tak w skrócie.
Super tylko drobiazg jest to fikcja literacka.
Pokazuje jak człowiek może kreować twory dowolnie i mogą być bardzo logiczne tylko że fikcyjne.

Ostatnio zajrzano dużo dalej i okazało się że dalej... jest tak samo jak bliżej! Galaktyki są takie same! Młodsze identyczne jak starsze! W ogóle nie ma różnic! A miały być młode te blisko wybuchu i stare te daleko co już odleciały! Nic z tego są takie same!

Na dodatek rozszerzanie się wszechświata okazuje się ZŁUDZENIEM OPTYCZNYM! Najwyraźniej wszystko stoi w miejscu :0))) Wracamy niemal do Ptolemeusza! Po prostu starożytna teoria była dobra tylko zbyt ciasno rozumieli wszechświat! Nie mieli pojęcia jakie to olbrzymie.

Zatem mamy statyczny wszechświat jednorodny w składzie! Szok!
Co nam to przypomina? Koncepcję dojrzałego stworzenia!
http://www.ungern.fora.pl/wiedza-i-nauka,8/koncepcja-dojrzalego-stworzenia,8777.html
Bóg stworzył gotowy świat! Który sobie stoi od początku ,jak go Pan Bóg stworzył' nomen omen.

Tym samym wyliczenia wieku wszechświata wieku galaktyk wieku ziemi padły. To wszystko oparto na wielkim wybuchu. No a on padł. Tym samym wracamy do 6000 lat z Bilblii które można wyliczyć co zrobiłem:
http://www.ungern.fora.pl/wiedza-i-nauka,8/chronologia-biblijna-i-wiek-swiata-czas-paruzji,8077.html

Oczywiście tym samym i pada teoria ewolucji organizmów. Jeśli Wszechświat nie ewoluował a był statyczny i jednorodny to i życie na ziemi nie ewoluowało tylko było statyczne i jednorodne. Inaczej mielibyśmy jakiś dualizm. W niezmiennym Wszechświecie nagle mamy zmienne i ewoluujące gatunki. Zresztą nie mamy. Gatunki które widzimy są jakby skończonym dziełem. Różne dziobaki kolczatki kangury wyglądają na pełnię swojej firmy a nie ogniwo przejscia z czegoś do czegoś! Zresztą dobrze znane nam koty świnie krowy konie też wyglądają na skończony i funkcjonalny produkt a nie plac budowy. Żyrafy Słonie nosorożce itd. Wszystko niebywale specyficzne swoiste i unikalne! Jakie żyją formy przejściowe od nosorożca w coś? Albo id słonia? Żadne! Od kangura żadne! I tak po kolei! Mamy konkretne w pełni sprawne i skończone twory nieraz kompletnie nie podobne do czegokolwiek! Prędzej człowiek przypomina małpę niż słoń cokolwiek innego! A takich gatunków jest pełno. Owszem są podobne typu koń osioł zebra itd. A już najbardziej ryby. Tylko to łatwo wytłumaczyć. Trudno w środowisku wodnym zaprojektować coś innego niż niż podłużny opływowy kształt bo woda stawia duży opór i tyle! Łodzie podwodne też są długie i opływowe. Bo to najlepiej się sprawdza.

Zatem wbrew pozorom i gatunki ziemskie wyglądają na statyczne i niezmienne od tysiącleci! Niezmienne oczywiście w stopniu drastycznym który by zmieniał gatunki w inne a nie w ogóle bo choćby wiemy z życia że ludzie rodzą się różni i nie ma jednego wzorca wyglądu. Nie o taką zmienność chodzi!

I widzicie czym jest nauka! Była teoria uczona prawie 100 lat i okazała się bajką mimo wielu wyliczeń obliczeń i zaklęć jak ona jest naukowa i jak ,dobrze tlumaczy'. Co z tego jak obserwacje mówią coś przeciwnego? Pięknych teorii można tworzyć tysiące i co z tego! Nauka musi uważać na to co jest celem sztuki. Na piękno! Piękna teoria to bardzo zły objaw bo w końcu szukamy wiedzy czy zachwytu nad pięknem? Od tego jest sztuka!

Piękny obraz kosmosu czyli... sztuka. To jednak nieunikniona niby wiedza to rozum ale nie pochłonie cię coś co ci się nie podoba czyli nie jest dla ciebie piękne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiedza i Nauka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy