Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Cywilizacje Ameryki .

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiedza i Nauka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:41, 08 Kwi 2013    Temat postu: Cywilizacje Ameryki .

Cenne odkrycia archeologiczne w Meksyku

Na­ukow­cy zlo­ka­li­zo­wa­li na sta­no­wi­sku ar­che­olo­gicz­nym w środ­ko­wo-wschod­nim Mek­sy­ku trzy bo­iska do ry­tu­al­nej gry w piłkę oraz kilka in­nych bu­dow­li sprzed ponad 1000 lat - in­for­mu­je ser­wis in­ter­ne­to­wy Art Daily.

Od­kry­cia do­ko­na­li ar­che­olo­dzy z Na­ro­do­we­go In­sty­tu­tu An­tro­po­lo­gii i Hi­sto­rii Mek­sy­ku (INAH) na sta­no­wi­sku El Tajin, gdzie znaj­du­ją się ruiny sto­li­cy pań­stwa To­to­na­ków, wpi­sa­ne w 1992 r. jako obiekt na listę świa­to­we­go dzie­dzic­twa UNE­SCO.

Na­ukow­cy ko­rzy­sta­ją­cy z no­wo­cze­snych urzą­dzeń tech­nicz­nych do pe­ne­tra­cji grun­tu usta­li­li miej­sce po­ło­że­nia i wy­mia­ry trzech boisk do ry­tu­al­nej gry w piłkę w nie­zba­da­nej wcze­śniej czę­ści sta­no­wi­ska El Tajin, znaj­du­ją­ce­go się w tro­pi­kal­nym lesie na te­re­nie gminy Pa­pan­tla w sta­nie Ve­ra­cruz nad Za­to­ką Mek­sy­kań­ską.

Mia­sto El Tajin zo­sta­ło za­ło­żo­ne jako osada w ok. II w. p.n.e., swój naj­więk­szy roz­wój prze­ży­ło w okre­sie V-XII w. n.e. jako sto­li­ca pań­stwa To­to­na­ków, a jego upa­dek na­stą­pił na po­cząt­ku XIII w. po na­jeź­dzie Chi­chi­me­ków i opusz­cze­niu mia­sta przez miesz­kań­ców.

Jak po­in­for­mo­wa­ła dr Gu­ada­lu­pe Ze­ti­na Gu­tier­rez, pod­czas naj­now­szych badań pro­wa­dzo­nych na sta­no­wi­sku El Tajin ar­che­olo­dzy usta­li­li, że od­kry­te bo­iska miały różne prze­zna­cze­nie i wiel­kość, a szcze­gó­ły ich kon­struk­cji można okre­ślić z do­kład­no­ścią do 5 cen­ty­me­trów.

Na­ukow­cy od­kry­li też dwie bu­dow­le na­zwa­ne "bal­ko­na­mi", wznie­sio­ne na plat­for­mach o wy­mia­rach pod­sta­wy 10 x 15 me­trów. Ich wy­so­kość wy­no­si 10 i 12 me­trów, a umiesz­czo­ne zo­sta­ły w pół­noc­nej - nie­roz­po­zna­nej jesz­cze - czę­ści mia­sta.

Ar­che­olo­dzy do­ko­na­li też przy uży­ciu kamer ter­mo­wi­zyj­nych prze­glą­du stanu tech­nicz­ne­go obiek­tów znaj­du­ją­cych się na sta­no­wi­sku El Tajin, po­szu­ku­jąc pęk­nięć i struk­tu­ral­nych uszko­dzeń w zna­nych bu­dow­lach, w tym w naj­bar­dziej zna­nej schod­ko­wej pi­ra­mi­dzie, na­zy­wa­nej Pi­ra­mi­dą Nisz.

Po zba­da­niu ponad 60 ty­się­cy zdjęć z kamer ter­mo­wi­zyj­nych eks­per­ci usta­li­li, że obec­nie dla bu­dow­li znaj­du­ją­cych się w sto­li­cy To­to­na­ków po­waż­ne za­gro­że­nia nie wy­stę­pu­ją.

>>>>

Bradzo cenne . Przypomne ze gra w pilke to nie zabawa . To demoniczny kult . Przegrana druzyna byla skladana demonom w ofierze poprzez wyrywanie watroby . Jak kazde poganstwo te cywilizacje mialy rys makabryczny .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:56, 21 Cze 2013    Temat postu:

Miasto Majów odkryto w meksykańskiej dżungli

Archeolodzy odkryli w dżungli w południowo-wschodnim Meksyku pozostałości rozległego miasta Majów sprzed 1400 lat - informuje serwis internetowy Latin American Herald Tribune.

Odkrycia dokonał zespół archeologów prowadzący badania w stanie Campeche na półwyspie Jukatan, na stanowisku położonym w dżungli na północ od Rezerwatu Biosfery Calakmul.

Jak informuje Narodowy Instytut Antropologii i Historii Meksyku (INAH), odkryte miasto Majów zajmowało obszar o powierzchni 22 hektarów i w okresie 600-900 r. n.e. było prawdopodobnie głównym ośrodkiem Majów w tym rejonie.

Według Jana Sprajca, archeologa ze Słowenii kierującego pracami zespołu naukowców na stanowisku, na podstawie liczby ruin oraz wysokości budowli odkrytych w mieście Majów - nazwanym przez archeologów Chactun - można porównać je do innych miast Majów na stanowiskach Becan, Nadzcaan i El Palmar w stanie Campeche.

Ruiny Chactun ukryte przez stulecia w dżungli są jednym z ok. 80 stanowisk archeologicznych na Jukatanie, odkrytych podczas badań w ramach Projektu Rozpoznania Archeologicznego w południowo-wschodniej części stanu Campeche, prowadzonych od 1996 roku.

Wykopaliska w Chactun prowadzone są z udziałem naukowców z INAH, a ich finansowaniem zajęło się towarzystwo geograficzne National Geographic Society oraz dwa prywatne przedsiębiorstwa z Austrii i Słowenii.

....

Kolejne piekne odkrycie .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:17, 26 Sie 2013    Temat postu:

W Machu Picchu odkryto obserwatorium astronomiczne
Pol­scy ba­da­cze pra­cu­ją na Machu Pic­chu od 2008 roku.

Pe­ru­wiań­sko-pol­ska ekipa ba­daw­cza zba­da­ła w Machu Pic­chu do­tych­czas nie­zna­ny obiekt in­ka­ski, który oka­zał się być ro­dza­jem ob­ser­wa­to­rium astro­no­micz­ne­go – po­in­for­mo­wał prof. Ma­riusz Ziół­kow­ski, kie­row­nik Ośrod­ka Badań Pre­ko­lum­bij­skich UW.

Za­by­tek zbu­do­wa­ny z do­sko­na­le ob­ro­bio­nych ka­mie­ni, zlo­ka­li­zo­wał w nie­do­stęp­nej czę­ści Parku Na­ro­do­we­go Machu Pic­chu jego dy­rek­tor – an­tro­po­log Fer­nan­do Aste­te Vic­to­ria, w trak­cie prac pro­spek­cyj­no-in­wen­ta­ry­za­cyj­nych pro­wa­dzo­nych na sto­kach góry Hu­ay­na Pic­chu. Na­uko­wiec za­pro­sił Po­la­ków do współ­pra­cy przy jego ba­da­niach. Zna­leź­li się wśród nich prof. Ma­riusz Ziół­kow­ski z Uni­wer­sy­te­tu War­szaw­skie­go i prof. Jacek Ko­ściuk z Po­li­tech­ni­ki Wro­cław­skiej.

- Mimo trud­no­ści te­re­no­wych udało się m.​in. wy­ko­nać la­se­ro­we skany 3D, które po­słu­ży­ły do spo­rzą­dze­nia pre­cy­zyj­ne­go mo­de­lu tego nie­zwy­kłe­go ze­spo­łu. Wy­ni­ki wstęp­nej ana­li­zy wska­zu­ją, że mamy do czy­nie­nia z urzą­dze­niem uży­wa­nym praw­do­po­dob­nie przez wąską grupę in­ka­skich ka­pła­nów-astro­no­mów do pre­cy­zyj­nych ob­ser­wa­cji po­zy­cji ciał nie­bie­skich na ho­ry­zon­cie, na tle wy­róż­nia­ją­cych się szczy­tów góry Yanan­tin – wy­ja­śnił prof. Ziół­kow­ski.

Zna­cze­nie od­kry­cia jest wy­jąt­ko­we. Znane były co praw­da wcze­śniej in­ka­skie za­ło­że­nia ce­re­mo­nial­ne - duże place, które orien­to­wa­ne były na kie­run­ki wscho­du lub za­cho­du Słoń­ca w cza­sie prze­si­le­nia. Jed­nak ten typ świą­ty­ni jest inny.

- "El Mi­ra­dor" (z hiszp. punkt wi­do­ko­wy – przyp. red.) jest jak do­tych­czas je­dy­nym od­kry­tym pre­cy­zyj­nym in­ka­skim ob­ser­wa­to­rium astro­no­micz­nym, poza znaj­du­ją­cą się także w Machu Pic­chu "Grotą astro­no­micz­ną" In­ti­ma­chay, na­wia­sem mó­wiąc ba­da­ną rów­nież w ubie­głym roku przez ten sam pe­ru­wiań­sko-pol­ski ze­spół – za­zna­czył ar­che­olog.

Szcze­gó­ło­we wy­ni­ki prac wy­ko­na­nych w "El Mi­ra­dor" zo­sta­ną za­pre­zen­to­wa­ne w pierw­szym ty­go­dniu wrze­śnia na mię­dzy­na­ro­do­wej kon­fe­ren­cji So­cie­te Eu­ro­pe­en­ne pour l'Astro­no­mie dans la Cul­tu­re w Ate­nach.

Pol­scy ba­da­cze pra­cu­ją na Machu Pic­chu od 2008 roku, w ra­mach po­ro­zu­mie­nia pod­pi­sa­ne­go przez Uni­wer­sy­tet War­szaw­ski z re­gio­nal­ną de­le­ga­tu­rą Mi­ni­ster­stwa Kul­tu­ry Peru w Cusco. Za­kres prac obej­mu­je m.​in. kon­ser­wa­cje ka­mie­nia, do­ku­men­ta­cję 3D i wła­śnie ar­che­oastro­no­mię.

>>>>

Piekne odkrycie !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:10, 23 Paź 2013    Temat postu:

"Dziennik Polski": polskie odkrycia u Majów docenione

Ba­da­nia ar­che­olo­gów z Uni­wer­sy­te­tu Ja­giel­loń­skie­go pro­wa­dzo­ne w daw­nym mie­ście Majów w Gwa­te­ma­li zna­la­zły się wśród 100 naj­waż­niej­szych współ­cze­snych od­kryć na­uko­wych. To je­dy­ny re­pre­zen­tant pol­skiej nauki w tym pre­sti­żo­wym gro­nie – in­for­mu­je "Dzien­nik Pol­ski".

Ame­ry­kań­ski ty­go­dnik "Time" opu­bli­ko­wał książ­kę "100 new scien­ti­fic di­sco­ve­ries". Zna­la­zły się w niej naj­waż­niej­sze współ­cze­sne od­kry­cia na­uko­we w ta­kich dzie­dzi­nach jak: ko­smos, tech­no­lo­gia, ge­ne­ty­ka, che­mia, fi­zy­ka, me­dy­cy­na, zoo­lo­gia i ar­che­olo­gia. W roz­dzia­le o naj­waż­niej­szych od­kry­ciach ar­che­olo­gicz­nych bar­dzo dużo miej­sca po­świę­co­no ba­da­niom w daw­nym mie­ście Majów Nakum w pół­noc­no-wschod­niej Gwa­te­ma­li. Zaj­mu­ją się nimi kra­kow­scy ar­che­olo­dzy: dr Ja­ro­sław Źrał­ka z In­sty­tu­tu Ar­che­olo­gii Uni­wer­sy­te­tu Ja­giel­loń­skie­go i mgr Wie­sław Kosz z KUL. Ba­da­nia w po­ło­żo­nym w środ­ku gwa­te­mal­skiej dżun­gli Nakum roz­po­czę­ły się w roku 2006 z ini­cja­ty­wy obu wspo­mnia­nych ba­da­czy.

Pod­czas ko­lej­nych wy­praw i badań pol­scy ar­che­olo­dzy od­na­leź­li m.​in. po­zo­sta­ło­ści pa­ła­ców ro­dzi­ny kró­lew­skiej i lo­kal­nej elity, świą­ty­nie, pi­ra­mi­dy, gro­bow­ce, pła­sko­rzeź­by, a także licz­ne przed­mio­ty co­dzien­ne­go użyt­ku. Pod­czas te­go­rocz­ne­go po­by­tu od­kry­li oni w Nakum obiek­ty słu­żą­ce m.​in. do ob­ser­wa­cji astro­no­micz­nych, kom­pleks miesz­kal­ny oraz bo­isko do gry w piłkę.

Ko­lej­ną wy­pra­wę do daw­ne­go mia­sta Majów za­pla­no­wa­no na ma­rzec przy­szłe­go roku – czy­ta­my w "Dzien­ni­ku Pol­skim".

>>>>

Wiadomo polska archeologia to potega ! Co ciekawe to skutek uboczny ... PRL !!! Komuna po wojnie dala duze naklady na ow czas na poszukiwania sladow Slowian na ziemiach zachodnich . Z przyczyn propagandowych . Jednak dzieki nim powstala potezna szkola archeologii polskiej . Na swiecie archeologia jesli badala to Egipt czy Mezopotamie gdzie byly spektakularne odkrycia . Zloto diamenty piramidy . Ale taki V-X wiek w Europie ? Bida z nedza . Malo kto kopal . A to tez wymaga wiedzy ! Tak zlo moze sie obrocic na dobro .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:07, 16 Gru 2013    Temat postu:

Prekolumbijskie ruiny odkryto w dżungli w Ekwadorze

Archeolodzy poinformowali o odkryciu w dżungli w środkowo-wschodnim Ekwadorze pozostałości prekolumbijskich budowli o dużych rozmiarach - informuje serwis internetowy "New Zealand Herald".

Odkrycia dokonano w głębi trudno dostępnego wilgotnego lasu tropikalnego, porastającego wschodnie przedgórza Andów Ekwadorskich w środkowej części kraju.

Członkowie misji archeologicznej - w skład której wchodzą naukowcy z Wielkiej Brytanii, Francji, USA oraz Ekwadoru - odkryli na pokrytym bujną roślinnością stanowisku pozostałości budowli o wysokości ok. 80 metrów i szerokości podstawy 80 metrów, zbudowanej z setek bloków kamiennych o wadze ok. 2 ton każdy.

Masywne i strome ściany budowli nachylone są pod kątem 60 stopni, a na szczycie konstrukcji znajduje się płaska powierzchnia wykorzystywana prawdopodobnie do celów rytualnych, na której archeolodzy odkryli wiele rozmaitych artefaktów.

Według naukowców, ukształtowanie pobliskiego terenu wskazuje, że na okolicznym obszarze o powierzchni ok. 2,6 kilometra kwadratowego może znajdować się co najmniej kilka podobnych budowli.

Niektórzy z członków ekspedycji przypuszczają, że na odkrytym stanowisku może znajdować się mauzoleum Atahualpy, trzynastego władcy Imperium Inków, który prawdopodobnie został pochowany w tej części dzisiejszego Ekwadoru.

Atahualpa został w 1532 roku podstępnie pojmany przez hiszpańskich konkwistadorów pod dowództwem Franciszka Pizarro i następnie stracony w 1533 roku, zaś jego ciało zostało wykradzione przez Indian i potajemnie pochowane.

Odkryte stanowisko może być jednak znacznie starsze, a jego początki sięgać czasów przed 500 r. p.n.e., gdyż archeolodzy odkryli tu też prymitywne narzędzia pochodzące z tego okresu.

...

Kolejne swietne odkrycie .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:07, 16 Maj 2014    Temat postu:

Amerykanie pochodzą z Syberii – potwierdzili naukowcy

Pierwsi mieszkańcy Ameryki Północnej faktycznie pochodzili z terenów obecnej Syberii. Potwierdzają to analizy unikatowego szkieletu sprzed 12 tys. lat, jaki odkryto w meksykańskiej jaskini – czytamy w "Science".

O tym, że rdzenni mieszkańcy Ameryki pochodzą z Eurazji, mó­wiono od dawna. Z dotychczasowych analiz genetycznych wyni­kało, że rdzenni Amerykanie są potomkami mieszkańców Sybe­rii, którzy w okresie między 26 a 18 tys. lat temu przeszli przez most lądowy Beringa - pas lądu, łączący w okresie zlodowaceń Sy­berię z Alaską. Z czasem mieli się rozprzestrzenić w stronę połu­dnia.

Nie było na to jednak twardych dowodów, gdyż – aby przeprowa­dzić analizy genetyczne lub anatomiczne – potrzeba materiału, tego zaś jest w Ameryce jak na lekarstwo. Szkielety pierwszych Amerykanów stanowią rzadkość, gdyż dawniej cały kontynent był bardzo słabo zaludniony, a jego mieszkańcy prowadzili wę­drowny tryb życia. Zmarłych grzebali podczas wędrówek, dlate­go znalezienie szczątków wymaga niemałego szczęścia.

Pochodzenie najdawniejszych Amerykanów budziło też emocje ze względu na analizy nielicznych dostępnych czaszek. Cechy twarzowych części najstarszych amerykańskich czaszek nie przy­pominają bowiem analogicznych cech współczesnych Indian. O ile Indianie mogą się kojarzyć z mieszkańcami Chin, Korei i Japo­nii, to najstarsze amerykańskie czaszki przywodzą raczej na myśl cechy typowe dla ludzi z Afryki lub Australii.

Dlatego sugerowano, że Ameryka została skolonizowana w ra­mach kilku niezależnych migracji z różnych części Eurazji. Obec­nie na łamach "Science" James Chatters i jego współpracownicy informują o odkryciu niemal kompletnego szkieletu ludzkiego w podwodnej jaskini Sac Actun na Półwyspie Jukatan w Meksyku.

Szkielet, to pozostałość po 15- albo 16-letniej dziewczynie. Radio­węglowe badania szkliwa jej zębów i analiza kości wskazują, że szczątki mają co najmniej 12 tys. lat. Od najstarszych ludzkich szczątków dotychczas znanych są więc starsze o co najmniej 2 tys.

Naukowcy zbadali też budowę czaszki oraz materiał genetyczny, pobrany z zębów dziewczyny. Jak twierdzą, mimo wyraźnych różnic w budowie czaszki, dziewczyna z jaskini była spokrewnio­na z dzisiejszymi Indianami. Wspomniane wcześniej różnice w budowie czaszek Indian i ludów Syberii mogły się więc pojawić jako zmiany ewolucyjne, do których doszło już po rozdzieleniu po­pulacji pierwszych Amerykanów od ich syberyjskich pradziadów - sugerują badacze.

...

Bardzo ciekawe . Z tym ze od poludnia napieraly ludy Polinezji a pewnie i Afryki . Z tym ze na pewno mniej . Duze morza izolowaly mimo ze pozwalaly plywac .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:32, 22 Maj 2014    Temat postu:

Meksyk: odkryto szkielet nastolatki sprzed 12 tys. lat

W podziemnej, zalanej wodą jaskini albo cenote w Meksyku nurek odnalazł ludzki szkielet, którego wiek określa się dziś na przynajmniej 12,000 lat. Kości należały do kobiety. Nazwano ją Naia. Kiedy umarła, miała około 16 lat.

- Naia jest najstarszym, najlepiej zachowanym i kompletnym ge­netycznie szkieletem. Udało nam się to udowodnić, to cudowne - nie kryją radości odkrywcy. - . Nikt jeszcze nie pracował w tej ja­skini, jest dziewicza - dodają.

...

Znakomita wiadomosc Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:00, 13 Cze 2014    Temat postu:

Tomasz Pajączek | Onet
Wrocławscy archeolodzy dokonali spektakularnego odkrycia

Archeolodzy z Uniwersytetu Wrocławskiego dokonali spektaku­larnego odkrycia. W Peru – w północnej części pustyni Atakama odkryli 150 grobów, które kryją szczątki osób zamieszkujących te tereny ponad 1500 lat temu.

Do tej pory na temat wczesnych społeczeństw rolniczych zamiesz­kujących tereny Peru w delcie rzeki Tambo nie było zbyt wielu in­formacji. Dotychczasowe badania archeologów potwierdzały je­dynie, że na przełomie VI i VII wieku – obszar ten został objęty ekspansją cywilizacji Tiahuanaco. Nie wiadomo było jednak nie­mal nic na temat zwyczajów i życia ludów rdzennie zamieszkują­cych południowe Peru. Teraz ma się to zmienić.

Odkrycie wrocławskich archeologów może być przełomowe. Pod­czas ostatnich badań grupa badaczy z Dolnego Śląska odkryła cmentarzysko zawierające szczątki osób zamieszkującej te tereny jeszcze na długo przed ekspansją Tiahuanaco – w sumie odnale­ziono 150 grobów.

- Fakt, że zmarłych składano w jamach, wykopanych w piaszczy­stym podłożu i bez widocznych na powierzchni elementów kon­strukcji grobowych, uchronił to miejsce przed rabusiami grobów – mówi prof. Józef Szykulski z Uniwersytetu Wrocławskiego, który kieruje badaniami w Peru.

I jak dodaje – dzięki temu mogliśmy przeanalizować nietknięte grobowce. Wyposażenie pochówków było bardzo zróżnicowane, a to oznacza, że już w tym czasie istniały różnice społeczne.

Odkryto groby, które były pozbawione darów, ale znaleziono też takie, w których pochowano członków miejscowej elity. - Męż­czyźni wyposażeni byli w buzdygany, czyli swego rodzaju maczu­gi z kamiennymi lub miedzianymi głowicami oraz w niewielkie łuki, służące do polowań na drobną zwierzynę. W jednym z gro­bów znaleziono kołczan, czyli futerał na strzały wykonany z trzciny. Należy podkreślić, że na terenie Peru łuki, a tym bardziej zachowane kołczany ze strzałami – należą do niezwykle rzad­kich znalezisk – podkreśla Szykulski.

W grobach znaleziono również ozdoby z miedzi, a nawet ze stopu ze złota i miedzi. - Były to bransolety, szpile oraz blaszki, prawdopodobnie przytwierdzane do odzieży. Znaleziono też dużą liczbę paciorków wykonanych z kamieni półszlachetnych, muszli oraz kości – wylicza.

- Jako ciekawostkę dodam jeszcze, że zmarli posiadali przytwier­dzone przy uszach witki trzcinowe, które wystawały na po­wierzchnie. Wszystko wskazuje na to, że trzcinki miały za zada­nie umożliwić żyjącym przekazywanie swoim przodkom infor­macji lub próśb – kończy Szykulski.

...

Brawo ! To cieszy SmileSmileSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:26, 14 Cze 2014    Temat postu:

Wrocławscy archeolodzy odkryli w Peru cmentarzysko nieznanego ludu

Ponad 150 grobów należących do nieznanej dotąd kultury odkry­li w Peru archeolodzy z Uniwersytetu Wrocławskiego. Znalezi­sko, datowane na IV-VII w. n.e., świadczy, że płn. część pustyni Atakama zamieszkiwała społeczność rolnicza jeszcze przed eks­pansją cywilizacji Tiahuanaco.

Instytut Archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego realizuje bada­nia w południowym Peru od 2008 r. Cmentarzysko odkryto w del­cie rzeki Tambo zlokalizowanej w północnej części pustyni Ataka­ma. - Te groby wykopano w piasku bez jakiejkolwiek konstrukcji kamiennej, z tego też względu były na tyle trudne do zlokalizowa­nia, że nie padły łupem rabusiów - powiedział prof. Józef Szykul­ski, kierujący badaniami, w których obok polskich archeologów biorą udział również badacze z Peru i Kolumbii.

Pustynne warunki spowodowały również, że w dobrym stanie za­chowało się wyposażenie grobów. - To pochówki ludu do tej pory właściwie nieznanego, który zamieszkiwał te tereny przed eks­pansją cywilizacji Tiahuanaco. Wyposażenie poszczególnych gro­bów świadczy, że był to lud, u którego istniał już wyraźny podział społeczny - powiedział prof. Szykulski.

W grobowcach archeolodzy znaleźli m.​in. masywne, wykonane z wełny wielbłądowatych, nakrycia głowy, które mogły pełnić funkcje hełmów. Niektóre ciała były zawinięte w maty, inne w ba­wełniane całuny grobowe, a jeszcze inne w sieci, co świadczy, że jedną z form gospodarki tego ludu było rybołówstwo.

- Wewnątrz niektórych grobów znaleziono łuki oraz kołczany ze strzałami zakończonymi ostrzami z obsydianu. Jest to niezwykle interesujące znalezisko, jako że łuki na obszarze Peru są olbrzy­mią rzadkością - mówił archeolog. Innym ciekawym znalezi­skiem jest szkielet młodej lamy, co dowodzi, że zwierzę to zostało sprowadzone do delty rzeki Tombo wcześniej niż sądzono.

W niektórych grobach mężczyzn znajdowano buzdygany z ka­miennymi lub miedzianymi zwieńczeniami. - Zarówno one, jak i łuki były symbolem władzy, co świadczy, że byli tu pochowani przedstawiciele ówczesnej elity - powiedział prof. Szykulski.

W grobach znaleziono również bogato zdobione narzędzia tkac­kie oraz wiele elementów biżuterii, w tym egzemplarze wykona­ne z miedzi oraz tumbagi - stopu złota i miedzi. Interesującym znaleziskiem są również witki trzcinowe, które zmarli mieli przy­twierdzone do uszu i które wystawały ponad powierzchnie gro­bów. Naukowcy podejrzewają, że służyły one do rytualnej "komu­nikacji" pomiędzy zmarłymi a żyjącymi członkami społeczności.

Prof. Szykulski poinformował, że polscy archeolodzy odkryli w delcie rzeki Tambo również grobowce cywilizacji Tiahuanaco, da­towane na VII-X w n.e. - To kamienne grobowce wyposażone w naczynia ceramiczne, narzędzia i uzbrojenie. To znalezisko jest o tyle sensacyjne, że dotychczas sądzono, iż w tym okresie cywili­zacja Tiahuanaco nie sięgała tych terenów - mówił naukowiec.

Realizowane przez Instytut Archeologii Uniwersytetu Wrocław­skiego prace archeologiczne w Peru są częścią interdyscyplinar­nych badań, których celem jest analiza procesów osadniczych za­chodzących w epoce prekolumbijskiej na terenie dolin rzecznych południowych krańców Peru. Badania korzystają ze wsparcia fi­nansowego Banku Zachodniego WBK, w ramach programu San­tander Universidades. Polscy archeolodzy współpracują z Mini­sterstwem Kultury Republiki Peru, Uniwersytetem Katolickim Santa Maria w Arequipie oraz Municipalidad Provincial de Islay.

Prof. Szykulski poinformował, że w październiku polscy naukow­cy prawdopodobnie ponownie pojadą do Peru.

...

Znakomite wiesci !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:29, 19 Sie 2014    Temat postu:

Meksyk: odkryto dwa niezwykłe miasta Majów

Międzynarodowa grupa archeologów odkryła w meksykańskiej puszczy dwa nieznane dotychczas miasta Majów. Jedno z nich zostało nazwane Lagunita, a drugie Tamchen. Nowe znaleziska mogą pomóc w lepszym poznaniu cywilizacji Majów.

Na ruiny dwóch starożytnych miast Majów składają się: piramidy, pałace z imponującymi ołtarzami i ogromnymi drzwiami. Lagunita została odkryta w latach 70-tych XX wieku przez amerykańskiego archeologa Erica Von Euwa, jednak nie pozostawił on dokładnej lokalizacji miasta. Grupa naukowców pod przewodnictwem Ivana Sprajca ze Słowenii odnalazła je dzięki fotografiom lotniczym puszczy tropikalnej na Półwyspie Jukatan. Zarówno Lagunita, jak i Tamchen zajmują obszar ok. 12 hektarów.

Archeolodzy za największy sukces uważają znalezienie wielkich drzwi, na których zostały wyrzeźbione ogromnych rozmiarów usta. Mogą one reprezentować majańskie bóstwo płodności ziemi. Kierownik ekspedycji wyjaśnia, że te drzwi symbolizują wejście do jaskini oraz świat wodny, mityczne miejsce pochodzenia kukurydzy oraz siedzibę przodków.

Zdaniem naukowców, oba miasta powstały w okresie preklasycznym cywilizacji Majów, czyli między 300 rokiem przed naszą erą do 250 roku naszej ery. Badania międzynarodowej grupy ekspertów finansowały między innymi Stany Zjednoczone, Austria, Meksyk i Słowenia.

...

Tak nawet nie wiemy ile było takich miast !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:35, 31 Paź 2014    Temat postu:

Meksyk: pod starożytną światynią znaleziono ponad 50 tys. sakralnych obiektów

Meksykańscy naukowcy zbadali przy pomocy specjalnego robota ostatni odcinek tunelu odkrytego pod jedną z piramid na stanowisku Teotihuacan. Pod warstwą ziemi odnaleziono ponad 50 tys. sakralnych obiektów.

Dwa lata temu archeolodzy z Narodowego Instytutu Antropologii i Historii Meksyku (INAH) odkryli w Teotihuacan pochodzący prawdopodobnie sprzed 2 tys. lat tunel pod Świątynią Pierzastego Węża (Quetzalcoatla), którego ostatni odcinek o długości 30-35 metrów został właśnie spenetrowany przez specjalnie skonstruowane mobilne urządzenie.

Okazało się, że w nieprzebadanej wcześniej części odnaleziono ponad 50 tys. artefaktów: kamienne rzeźby, biżuterię oraz muszle. Szacuje się, że ok. 4 tys. przedmiotów wykonano z drewna. Wśród skarbów znaleziono również dziesiątki obsydianowych łopatek i groty strzał, które dostarczą wskazówek dotyczących wizji świata podziemi.

Według naukowców z INAH, tunel odkryty pod Świątynią Quetzalcoatla o kształcie piramidy może prowadzić do ceremonialnej komnaty sprzed 2 tys. lat, w której miejscowym dygnitarzom nadawano ich tytuły, lub też ich pochowano.

- Ze względu na ilość darów, które znaleźliśmy, to nie może być żadne inne miejsce - powiedział Gomez, który pracuje dla Narodowego Instytutu Antropologii i Historii Meksyku, odnosząc się do możliwości znalezienia grobów królewskich. - Jak na razie byliśmy w stanie potwierdzić wszystkie hipotezy, które dotąd stawialiśmy – dodał mężczyzna.

Meksykańscy archeolodzy liczą na dokonanie - wraz ze zbadaniem ostatniego odcinka tunelu - nowych ważnych odkryć na stanowisku, które jako miasto prekolumbijskie Teotihuacan zostało w 1987 roku wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

>>>

Olbrzymie znaleziska .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:35, 23 Cze 2015    Temat postu:

Tajemica twarzy wykutej w kanadyjskich skałach


W 2008 roku kajakarka płynącą w okolicy Broken Group Islands, w Kanadzie odkryła tajemniczą twarz wyrytą w skale. Hank Gus odkrył ją ponownie kilka tygodni temu. Poszukiwania zajęły mu dwa lata. Dziś poszkuje odpowiedzi na pytanie - skąd ona się tam wzięła?

Hank Gus, który jest członkiem plemienia Indian Tseshaht, oraz rządowa Agencja Parków Narodowych Kanady starają się odkryć tajemnicę twarzy wyrytej w skale – czy jest ona dziełem człowieka, czy wytworem natury?

- Oczywiście, że chcemy dowiedzieć się, jak powstała, ale to właśnie ta tajemnica może zachęcić ludzi do odwiedzenia archipelagu Broken Group Island - mówi Alan Latourelle, szef Agencji Parków Narodowych Kanady. - Teraz wiele osób będzie chciało tu przyjechać, by zobaczyć ją na własne oczy - dodaje.

Płaskorzeźba znajduje się na krawędzi urwiska, na wysokości dwunastu metrów. Ma ponad dwa metry wysokości.

...

Ciekawa zagadka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:28, 26 Lip 2015    Temat postu:

Kamienne stele Majów sprzed 1500 lat odkryto w Gwatemali

Kamienne stele Majów sprzed 1500 lat odkryto w Gwatemali - istock

Archeolodzy odkryli w północnej Gwatemali kamienne stele i rzeźbione panele Majów z V wieku – informuje serwis internetowy Nola.

Odkrycia dokonano na stanowisku archeologicznym La Corona, położonym w dżungli w departamencie Peten, w północnej części Gwatemali.
REKLAMA


Zespół archeologów z amerykańskiego Uniwersytetu Tulane (TU) w Nowym Orleanie w stanie Luizjana, prowadzący prace wykopaliskowe w ruinach miasta Majów, odkrył kilka rzeźbionych kamiennych płyt, pochodzących z wczesnego okresu rozwoju cywilizacji Majów.

Jak poinformował Marceli Canuto z akademickiego Centrum Badań Ameryki Środkowej w TU, jedno ze znalezisk - dobrze zachowana stela - przedstawia postać jednego z wczesnych władców innego miasta Majów, którego pozostałości znajdują się na stanowisku archeologicznym El Achiotal w Gwatemali.

Według M. Canuto, odkrycie w La Corona tej wczesnej steli wskazuje, że Majowie przykładali dużą wagę do swojej historii i potrafili długo przechowywać pamiątki po swoich przodkach.

Archeolodzy odkryli też na stanowisku fragmenty potłuczonej kamiennej steli pochodzącej – zdaniem ekspertów - z ok. 418 roku, a w ruinach pałacu w La Corona także dwa rzeźbione panele Majów w oryginalnym stanie.

Prace badawcze na stanowisku prowadzone są przez naukowców w ramach gwatemalskiego Regionalnego Projektu Archeologicznego La Corona.

...

Znakomicie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:38, 03 Kwi 2016    Temat postu:

PAP

Nieznana osada wikingów odkryta w Kanadzie
Nieznana osada wikingów odkryta w Kanadzie - istock

Archeolodzy mówią o odkryciu śladów drugiej osady wikingów w Ameryce Północnej. W badaniach pomogły im zdjęcia satelitarne.

Do tej pory odkryto tylko jedną taką osadę - L'Anse aux Meadows na kanadyjskiej wyspie Nowa Fundlandia. Ale brytyjskich i amerykańskich archeologów zafascynowały ludowe podania o innych takich osadach. W swym oświadczeniu piszą, że zdjęcia satelitarne i wykopaliska wstępnie potwierdzają: na Nowej Fundlandii prawdopodobnie jest druga taka osada.
REKLAMA
REKLAMA


Odkrycie jest jeszcze nieoficjalne. Ale jeśli te nowe ślady na Nowej Fundlandii faktycznie należały do wikingów, to potwierdzałoby to hipotezę, że próbowali oni skolonizować Amerykę pięćset lat przed Kolumbem.

Szczegóły mają być ujawnione w filmie dokumentalnym, który nadadzą w przyszłym tygodniu publiczne telewizje BBC i PBS.

...

SENSACJA! To juz oznacza spore osadnictwo!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:44, 06 Lip 2016    Temat postu:

Sensacyjne odkrycie. Prastare malowidła w Machu Picchu
wyślij
drukuj
pch | publikacja: 06.07.2016 | aktualizacja: 11:45 wyślij
drukuj
To prawdopodobnie pierwsze takie odkrycie w tym miejscu od ponad stu lat (fot. TVP Info)
Archeologiczne odkrycie w Peru. W rejonie historycznego miasta Machu Picchu naukowcy znaleźli prastare malowidła. To prawdopodobnie pierwsze takie odkrycie w tym miejscu od ponad stu lat.

Do kogo należy Machu Picchu?
Jak mówi Fernando Astete – miejscowy ekspert i dyrektor kulturalny rejonu Cusco – malowidła wykonano czarną farbą. Astete dodaje, że malowidła trzeba dokładnie zbadać i precyzyjnie określić ich wiek. Są one prawdopodobnie pierwszymi odkrytymi w Machu Picchu od 1911 roku, gdy badał je amerykański odkrywca Hiram Bingham. Machu Picchu zbudowali Inkowie około pięciuset lat temu. Było ono jednym z ważniejszych miast ówczesnego imperium.
#wieszwiecej | Polub nas
IAR

...

Znakomita budowla.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:40, 21 Sie 2016    Temat postu:

Inkaskie miejsca ceremonialne odnalezione w Machu Picchu
Dodano dzisiaj 10:26 0

Machu Picchu, Peru
Archeolodzy z Ośrodka Badań Prekolumbijskich z UW dotarli do wysokogórskich jezior położonych na terenie parku narodowego Machu Picchu w Peru. Naukowcom udało się odnaleźć miejsca, w których odbywały się ceremonie z czasów przed powstaniem Państwa Inków.

Machu Picchu t najlepiej zachowane miasto Inków znajdujące się w odległości 112 km od Cuzco. Położone jest na wysokości 2090-2400 m n.p.m., na przełęczy pomiędzy Huayna Picchu i Machu Picchu w Andach Peruwiańskich. Poniżej płynie rzeka Urubamba. Miasto zbudowano w II połowie XV wieku podczas panowania jednego z najwybitniejszych władców Pachacuti Inca Yupanqui (1438–1471). Pełniło wówczas funkcję głównego centrum ceremonialnego, ale także gospodarczego i obronnego. Zamieszkiwali je kapłani, przedstawiciele inkaskiej arystokracji, żołnierze oraz opiekunowie tutejszych świątyń.
Co udało się odkryć archeologom?

Jeziora, do których dotarli badacze znajdują się u stóp Salcantay w parku narodowym Machu Picchu. Badania były prowadzone na trzech różnych wysokościach: 4250, 4460 oraz 4750 m n.p.m. Pomiary sonarem pozwoliły na zlokalizowanie miejsc, w których hodowano lamy i alpaki. Archeolodzy dotarli także do obszarów, które funkcjonowały co najmniej kilkaset lat przed powstaniem Państwa Inków. Najprawdopodobniej były one wykorzystywane w celach ceremonialnych.

Dwa miesiące temu rozpoczęto także prace wykopaliskowe w Chachabamba położonym w dolinie rzeki Urubamba. Miejsce to jest znane jako stanowisko ceremonialne wzniesione wokół rzeźbionej skały z niezwykłym zespołem 14 rytualnych basenów-łaźni. Z kolei 2 sierpnia rozpoczęły się prace wykopaliskowe w Inkaraqay/El Mirador, inkaskim obiekcie ceremonialnym przeznaczonym do obserwacji astronomicznych położonym na północnych stokach góry Huayna Picchu.

/ Źródło: Uniwersytet Warszawski

...

Znakomicie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:54, 20 Lut 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Nauka
To salmonella pokonała Azteków
To salmonella pokonała Azteków

1 godz. 53 minuty temu

Upadek cywilizacji Azteków nastąpił najprawdopodobniej w następstwie epidemii salmonellozy - pisze na swej stronie internetowej czasopismo "Nature", opisując odkrycie międzynarodowej grupy naukowców, pracujących pod kierunkiem badaczy z Max Planck Institute w Jenie. Ich zdaniem przywleczona przez hiszpańskich konkwistadorów bakteria Salmonella enterica zdziesiątkowała ludność zamieszkującą tereny obecnego Meksyku i doprowadziła do upadku ich kultury. Przekonują o tym między innymi ślady DNA tej bakterii, znalezione w szczątkach osób, które padły ofiarą epidemii około połowy XVI wieku.
To salmonella mogła pokonać Azteków
/Zoonar GmbH / Alamy Stock Photo /PAP/EPA

Gdy w 1519 roku wojska hiszpańskiego konkwistadora Hernando Cortésa przybyły do Meksyku miejscowa ludność liczyła około 25 milionów. Sto lat później, hiszpańskie podboje i katastrofalne epidemie sprawiły, że spadła do około miliona. Dwie epidemie, nazwane cocoliztli od azteckiego słowa oznaczającego pomór, zarazę, okazały się szczególnie tragiczne. W wyniku cocoliztli, które rozpoczęły się około roku 1545 i 1576, zginęło od 7 do nawet 18 milionów mieszkańców tamtych terenów.

O ile naukowcy zgadzali się co do rozmiarów tragedii, nie potrafili wskazać jej przyczyn. Brano pod uwagę miedzy innymi epidemie odry, ospy prawdziwej czy tyfusu. W 2002 roku naukowcy z National Autonomous University of Mexico (UNAM) postawili hipotezę, że przyczyną była epidemia wirusowej gorączki krwotocznej, którą pogorszyły jeszcze skutki katastrofalnej suszy. Porównywali wpływ epidemii z 1545 roku do tego, co zdarzyło się w w Europie w XIV wieku w związku z epidemią czarnej śmierci.

Badacze pod kierunkiem Johannesa Krause, genetyka ewolucyjnego z Max Planck Institute for the Science of Human History w Jenie pobrali i zbadali DNA z zębów 29 osób, pochowanych w rejonie Oaxacan w południowym Meksyku. Wszyscy, poza 5 osobami, zginęli w wyniku cocoliztli z lat 1545-50. Fragmenty DNA pobrane od wielu z tych osób zawierało elementy pasujące do genomu Salmonelli. W złożonej do recenzji pracy, opublikowanej w portalu bioRxiv autorzy piszą, że z fragmentów DNA udało im się złożyć dwa genomy szczepu bakterii Salmonella enterica znanego jako Paratyphi C.

Prawdopodobieństwo takiego scenariusza zwiększają opublikowane także na bioRxiv wyniki badań zespołu Marka Achtmana, mikrobiologa z University of Warwick w Coventry. Naukowcy z Wielkiej Brytanii znaleźli genom Salmonella enterica w próbce pobranej ze szczątków młodej kobiety, pochowanej na cmentarzu w Trondheim około 1200 roku. To najstarszy dowód rozprzestrzeniania się tej bakterii w ówczesnej Europie, wskazujący, że Hiszpanie, 300 lat później, mogli być na nią odporni i mogli zawlec ją za Ocean. To wciąż tylko hipoteza, ale - jak się wydaje - dość prawdopodobna. Tym bardziej, że do rozprzestrzenienia się epidemii mógł się potem przyczynić upadek państwa Azteków i gwałtowne pogorszenie warunków sanitarnych.

"Nature" przyznaje, że autorzy obu prac nie komentują swoich wyników, ponieważ dopiero złożyli je do publikacji w recenzowanym czasopiśmie. Pytana o zdanie María Ávila-Arcos, genetyk ewolucyjny z UNAM przyznaje, że nie jest przekonana. Jej zdaniem zastosowane w tym przypadku metody badań nie pozwalają na wykluczenie hipotezy o wirusowym pochodzeniu epidemii.
Grzegorz Jasiński

...

Mogly byc tez inne choroby. Genralnie zderzenie dwu izolowanych populacji powoduje tez wymiane chorob na ktore ci drudzy nie sa uodpornieni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:21, 16 Kwi 2017    Temat postu:

Kamil Zajęcki
2h temu
Reaktywowali grę sprzed 3 tys. lat. Stawką było życie zawodników
Zawodnicy z Meksyku rozegrali finałowy mecz gry Ullamaliztli, która powstała 3 tys. lat temu i została zakazana przez hiszpańskich kolonizatorów.

Głosuj

Głosuj

Podziel się
Opinie


(YouTube)

Zasady są proste. Zawodnicy mierzą się ze sobą na prostokątnym boisku, po bokach którego zbudowany jest mur ze specjalnymi kamiennymi pierścieniami. Do gry w Ullamaliztli używano gumowej piłki wykonanej z soku mlecznego drzew chcile. Zawodnicy musieli podbić piłkę za pomocą bioder lub ud tak, by przeleciała przez jeden z pierścieni zawieszonych na wysokości 4 m.


Aby uniknąć obrażeń stosowano coś w rodzaj ochraniaczy – podkowy na biodra wykonanej z kamienia, drewna lub twardej skóry. Piłka mogła tylko raz odbić się od ziemi. Drużyna, której udało się przerzucić piłkę przez pierścień wygrywała mecz, swoje życie, a czasami także jakieś królestwo. Współczesna edycja rozgrywek zakładała jednak zwyczajne odpadnięcie z turnieju, bez pozbawiania życia kogokolwiek.

Nietypowe rozgrywki odbyły się w starożytnym mieście Teotihuacán na południu Meksyku. W tegorocznych zawodach udział wzięło siedem drużyn.

...

Na szczescie chrzescijanstwo zwyciezylo. Tam naprawde rzadzil szatan.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 7:43, 27 Kwi 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Nauka
Ludzie dotarli do Ameryki 100 tysięcy lat... wcześniej?
Ludzie dotarli do Ameryki 100 tysięcy lat... wcześniej?

Wczoraj, 26 kwietnia (22:59)

Wyniki kontrowersyjnej pracy naukowej, opublikowanej dziś na łamach czasopisma "Nature" mogą przewrócić do góry nogami całą wiedzę na temat losów naszych praprzodków. Naukowcy z San Diego Natural History Museum i Center for American Paleolithic Research w Hot Springs w Południowej Dakocie przekonują, że ludzie mogli pojawić się na terenie Ameryki Północnej ponad 100 tysięcy lat wcześniej, niż do tej pory uważano. Wszystko to w oparciu o archeologiczne znalezisko z 1992 roku.

25 lat temu, na przedmieściach San Diego, w miejscu remontowanej drogi znaleziono fragmenty zwierzęcych kości. Remont wstrzymano i pod kierunkiem paleontologa Toma Deméré z San Diego Natural History Museum w ciągu pięciu miesięcy przeprowadzono pełne prace wykopaliskowe. Okazało się, że zęby, kły i kości należały do wymarłego krewnego słoni, mastodonta. Obok znaleziono też duże kamienie i fragmenty innych kości. Ponieważ wszystko to znaleziono w warstwie mułu, naniesionego przez strumień, obecność tak dużych kamieni wydała się podejrzana. To wtedy wysunięto hipotezę, że kamienie zostały przyniesione przez ludzi i wykorzystane do rozbicia kości. Chodziło albo o wykorzystanie szpiku kostnego, albo wytworzenie kostnych narzędzi. Być może jedno i drugie.

Przez 25 lat naukowcy nie byli w stanie dokładnie ustalić wieku znaleziska. Dopiero najnowsze metody analizy proporcji radioaktywnego uranu i toru pozwoliły oszacować je na... 130 tysięcy lat, z dokładnością do 10 tysięcy. Tymczasem w ciągu ostatniego dziesięciolecia, zarówno z pomocą metod archeologicznych, jak i badań śladów DNA oszacowano, że mieszkający w Azji przedstawiciele Homo sapiens przedostali się suchą nogą przez obecną Cieśninę Beringa dopiero 20 tysięcy lat temu. Jeśli najnowsze odkrycie okazałoby się prawdą, cofałoby czas zasiedlenia Ameryki o ponad 100 tysięcy lat.

Współautorzy obecnej pracy, Kathleen Holen i Steven Holen z Center for American Paleolithic Research w Hot Springs, prezentowali już wcześniej dowody na to, że człowiek pojawił się na Środkowym Zachodzie Stanów Zjednoczonych około 40 tysięcy lat temu. To także były szczątki kości zwierząt i kamienne narzędzia. Ich doniesienia przyjmowano jednak sceptycznie. Najnowsza praca też z pewnością wywoła polemiki, ale już sam fakt przyjęcia jej do druku w prestiżowym "Nature" wskazuje, że argumenty autorów są mocne.

Jeśli opublikowane wyniki się potwierdzą, trzeba będzie historię ekspansji człowieka pisać właściwie na nowo. Do tej pory obowiązuje przekonanie, że 100 tysięcy lat temu Homo sapiens jeszcze nie opuścił Afryki. Jeśli tak, owo zasiedlenie Ameryki musiałoby być dziełem przedstawicieli innych gatunków człowieka, neandertalczyków lub denisowian. I jedni, i drudzy żyli 100 tysięcy lat temu w Azji, nie było jednak dotąd dowodów, że byli w stanie dostać się na Alaskę. A może jednak doszło do wcześniejszych migracji Homo sapiens i to ci pionierzy zawędrowali tak daleko?

Nie ulega wątpliwości, że jedno odkrycie może nie wystarczyć, by taką całkowitą rewizję dotychczasowych poglądów wymusić. Można jednak oczekiwać, że praca z "Nature" stanie się przedmiotem ożywionej dyskusji i rzuci nowe światło na wyniki badań prowadzonych w innych miejscach kontynentu amerykańskiego. To może oznaczać, że słowa o naukowej rewolucji nie będą przesadzone.
Grzegorz Jasiński

..

O ile te datacje sa dobre. Te miliardy lat itd.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:24, 04 Lut 2018    Temat postu:

Niezwykłe odkrycie w Gwatemali. Natrafiono na zagubione miasto Majów


Dzisiaj, 4 lutego (07:50)
W regionie Peten w Gwatemali naukowcy znaleźli w gęstej dżungli dziesiątki tysięcy wcześniej niewykrytych domów, a także budowli obronnych i piramid stworzonych przez Majów - poinformował portal Time. W badaniach terenu naukowcy zastosowali technikę mapowania - LiDAR (Light Detection and Ranging), dzięki której możliwe było ujrzenie konturów ukrytych pod gęstym listowiem. O odkryciach poinformowała Fundacja Dziedzictwa Majów i Przyrody Gwatemali współpracująca z amerykańskimi, europejskimi i gwatemalskimi archeologami.

Skala dokonanych odkryć sugeruje, że około 10 milionów osób mogło mieszkać w obrębie Niziny Majów. To dwa do trzech razy więcej (mieszkańców) niż sądzono - mówi Marcello A. Canuto, profesor antropologii na Uniwersytecie w Tulane.
Obrazy ujawniły, że Majowie zmienili krajobraz w znacznie szerszym zakresie niż wcześniej sądzono. Na niektórych obszarach uprawiano prawie 95 proc. dostępnej ziemi.
Ich rolnictwo było o wiele bardziej intensywne i zrównoważone niż sądziliśmy; ponadto uprawiali każdy centymetr ziemi - powiedział Francisco Estrada-Belli, adiunkt na uniwersytecie w Tulane. Starożytni Majowie częściowo osuszali bagniste obszary.
Imponujące ogrodzenia obronne, systemy rowów i wałów oraz kanały nawadniające sugerują, iż Majowie dysponowali wysoce zorganizowaną siłą roboczą.
Jest tu (widoczne) zaangażowanie państwa, ponieważ widzimy przekopane duże kanały, które zmieniają naturalny bieg wody - mówi Thomas Garrison z Ithaca College w Nowym Jorku.
Mapowanie wykryło około 60 tys. pojedynczych struktur i budowli, w tym cztery główne ośrodki kultury Majów z placami i piramidami.
Kultura Majów rozkwitła pomiędzy ok. 1000 p.n.e. a 900 r.n.e. Ich potomkowie nadal mieszkają w regionie.
(mpw)

...

Znaskomicie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:27, 26 Mar 2018    Temat postu:

osób z czasów prekolumbijskich, w tym kilkanaścioro dzieci. Złożono je w ofierze, a prawdopodobnie także wyrwano serca
NEWS | 24.03.2018 | Autor: Aleksandra Zaprutko-Janicka
Sztuka ludu Chimu (fot. Sailko, lic. CC BY 3.0)
fot.Sailko, lic. CC BY 3.0 Sztuka ludu Chimu (fot. Sailko, lic. CC BY 3.0)
Robotnicy budowlani pracujący na północy Peru dokonali makabrycznego odkrycia. Kładąc rury wodociągowe w nadmorskim miasteczku Huanchaco natrafili na pochówek 47 osób. Archeolodzy ustalili, że to dzieło przedstawicieli kultury Chimu.

Wśród 47 znalezionych ciał 12 należało do dzieci. Ich kości przedstawiają wyjątkowo makabryczną opowieść. Na ich żebrach widnieją ślady nacięć. Jak możemy przeczytać w materiale przygotowanym przez serwis livesience.com, Víctor Campaña León zdradził peruwiańskiej gazecie „La República”, że to prawdopodobnie pozostałości po próbie złamania żeber. Robiono to, by serca mogły zostać usunięte z ciał. Oprócz wspomnianych 12 dzieci archeolodzy znaleźli szczątki noworodka, który podobnie jak reszta został złożony w ofierze.

Badacze powiadomieni przez budowlańców bardzo szybko rozpoczęli wykopaliska. Gdy zaczęli kopać, natrafili na 77 kolejnych grobów oraz wiele innych interesujących znalezisk. Wśród nich były kości zwierząt (wielbłądowatych, prawdopodobnie alpak) oraz 115 naczyń należących do kultury Chimu. Można przypuszczać, że ofiary złożone zostały w celu sprowadzenia deszczu na tę suchą okolicę i w konsekwencji powiększenia zbiorów. Naukowcy już wcześniej wielokrotnie natrafiali na przykłady składania bogom darów przebłagalnych z ludzi praktykowane w kulturach prekolumbijskich.

Poza makabryczną praktyką składania krwawych ofiar lud Chimu znany jest wśród badaczy jako doskonali budowniczowie. Ich stolica jest ogromnym kompleksem urbanistycznym. Ponadto Chimu znali irygację, obróbkę metali, potrafili wytwarzać tekstylia. Ich najwyższym bóstwem był księżyc.

...

Cenne ale i tragiczne. Ofiary z dzieci! Niestety takie byly cywilizacje pogan bo i baal z Biblii t samo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:36, 09 Sie 2018    Temat postu:

Wiemy, jak poważna była susza pod koniec cywilizacji Majów
7 godz. temu | Nauki przyrodnicze
Przed około 1000 lat doszło do upadku cywilizacji Majów. Naukowcy wyliczają wiele przyczyn, które mogły do tego doprowadzić, a jedną z nich są zmiany klimatyczne. Teraz udało się oszacować, jak poważna susza zapanowała w czasie, który zbiega się z upadkiem Majów .
Badacze z University of Cambridge i University of Florida opracowali metodę pomiaru różnych izotopów pierwiastków w wodzie uwięzionej w gipsie. Badany gips pochodził z jeziora Chichancanab na Półwyspie Jukatan i formował się w czasie suszy.
Pomiary wykazały, że w czasie, gdy cywilizacja Majów chyliła się ku upadkowi roczne opady zmniejszyły się o 41–54 procent, a w szczytowym okresie suszy były one aż o 70% mniejsze. Wilgotność względna była zaś o 2–7 procent mniejsza niż obecnie.
Rola zmian klimatycznych w upadku cywilizacji Majów jest przedmiotem sporów, częściowo dlatego, że dotychczas mogliśmy tylko ogólnie oceniać, czy były bardziej czy mniej wilgotno, niż obecnie , mówi doktorant Nick Evans z Cambridge. Nasze badania to poważny postęp na tym polu, gdyż dostarczyliśmy solidnych danych statystycznych dotyczących oceny opadów i wilgotności podczas upadku cywilizacji Majów, stwierdza.
Historię cywilizacji Majów dzieli się na okres preklasyczny (2000 p.n.e – 250 n.e.), klasyczny (250–800), klasyczny schyłkowy (800 – 1000) oraz postklasyczny (1000 – 1539). To w okresie klasycznym powstała monumentalna architektura, dzieła literackie, naukowe i artystyczne będące dzisiaj cechami charakterystycznymi tej cywilizacji. Wtedy też rozwijały się wielkie miasta-państwa.
W IX wieku rozpoczął się jednak upadek. Wiele potężnych miast zostało opuszczonych, wygasły rządzące nimi dynastie.
W latach 90. ubiegłego wieku naukowcy zdobywali i łączyli ze sobą coraz więcej dowodów wskazujących, że z upadkiem cywilizacji Majów zbiega się długotrwała poważna susza. W 1995 roku profesor David Hodell z Cambridge University dostarczył pierwszych fizycznych dowodów na zbieżność suszy, która dotknęła jezioro Chichancanab z upadkiem klasycznej cywilizacji Majów. Teraz ten sam uczony wraz z zespołem opracował nową metodę, która pozwoliła na stworzenie kompletnego modelu hydrologicznego jeziora Chicancanab w okresie schyłku klasycznej cywilizacji Majów.
Gdy tworzy się gips molekuły wody są wbudowywane w jego strukturę krystaliczną. Stosunek różnych izotopów zamkniętych w gipsie odpowiada ich stosunkowi w samej wodzie. "To bardzo dokładna metoda, prawie tak dokładna, jak pomiary samej wody", wyjaśnia Evans.
Im bardziej poważna susza, tym więcej wody odparowuje z jeziora. Jako, że lżejsze izotopy odparowują szybciej, woda staje się cięższa. Wyższy odsetek cięższych izotopów, takich jak tlen-18 czy wodór-2 wskazuje na suszę. Badanie proporcji różnych izotopów w różnych warstwach gipsu pozwala na stworzenie wzorca zmian opadów oraz relatywnej wilgotności.
Nowy model pozwoli teraz na ocenę, w jaki sposób susza mogła wpłynąć na rolnictwo i zbiory poszczególnych roślin uprawnych.

...

Bardzo cenne i precyzyjne dane.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:20, 15 Sie 2018    Temat postu:

Wyspa Wielkanocna słynie z moai – kamiennych posągów, których łącznie jest niemal dziewięćset. Nie wiadomo, w jakim celu je postawiono, do tego wątpliwości budzi metoda, jaką posłużyli się budowniczowie. Rekordowy moai waży ok. 75 ton i mierzy 10 metrów. Uważano, że ich budowa miała charakter rywalizacji, jednak naukowcy mają zupełnie inne zdanie. Z najnowszych badań wynika, że źródłem kamienia używanego do stawiania posągów był w głównej mierze jeden kamieniołom. Już taka wiadomość podważa teorię mówiącą o zaciętej rywalizacji, skoro plemiona potrafiły między sobą współpracować i dzielić się zasobami.
Co zaskakuje najbardziej to fakt, że… niektórzy antropolodzy wcale nie są zaskoczeni odkryciem. Zdaniem Carla Lipo, profesora z nowojorskiego uniwersytetu, już wcześniej pojawiły się poszlaki świadczące o pokojowym nastawieniu mieszkańców Wyspy Wiekanocnej. Poza tym inne badania archeologiczne wykazują, iż liczba osób zamieszkujących to miejsce była najwyższa na początku XVIII wieku, kiedy doszło do kontaktu z europejskimi kolonizatorami. Po tym wydarzeniu dało się zauważyć gwałtowny spadek liczby mieszkańców, co można powiązać z zaborczą polityką Europejczyków oraz przywiezionymi przez nich chorobami.
Sytuacja przypomina historię indiańskich plemion, przetrzebionych w największym stopniu przez nieznane im wcześniej choroby. Być może również w przypadku Wyspy Wielkanocnej, do upadku cywilizacji doprowadziły czynniki zewnętrzne.
[Źródło: livescience.com; grafika: tadaimajp.com]
Na temat Wyspy Wielkanocnej krąży wiele legend. Są one podyktowane m.in. obecnością kamiennych głów, których cel oraz sposób budowy do dzisiaj nie zostały w pełni potwierdzone. Z kolei ajpopularniejsza teoria dotycząca przetrzebienia populacji wyspy mówiła o kryzysie gospodarczym, walkach międzyplemiennych, a nawet kanibalizmie. Badania przeprowadzone przez archeologów mogą obalić te domysły.

Cywilizacja na Wyspie Wielkanocnej nie upadła na skutek walk

...

Czyli biali przywlekli choroby. Tak bylo zazwyczaj.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiedza i Nauka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy