Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Pan blisko jest !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiara Ojców Naszych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133716
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:23, 22 Lut 2015    Temat postu:

Emerytowany papież Benedykt XVI przyjął grupę biskupów z Ukrainy

Emerytowany papież Benedykt XVI, mieszkający w dawnym budynku klasztornym na terenie Watykanu, spotkał się z rzymskokatolickim episkopatem Ukrainy ze Lwowa - podało Radio Watykańskie. Rozgłośnia zwraca uwagę na wyjątkowość tego wydarzenia.

Po raz pierwszy od swego ustąpienia przed dwoma laty Benedykt XVI spotkał się z delegacją episkopatu, składającego w Watykanie wizytę "ad Limina Apostolorum", czyli do progów apostolskich. Do spotkania doszło w Ogrodach Watykańskich.

Metropolita Lwowa obrządku łacińskiego arcybiskup Mieczysław Mokrzycki, były osobisty sekretarz Jana Pawła II i Benedykta XVI, poinformował Radio Watykańskie, że emerytowany papież w rozmowie z biskupami wyraził solidarność z narodem Ukrainy i zapewnił o swej modlitwie o pokój w tym kraju.

W piątek wszyscy biskupi z Ukrainy zostali przyjęci na audiencji przez papieża Franciszka, który w przekazanym im na piśmie przemówieniu zaapelował do wszystkich stron konfliktu ukraińskiego o przestrzeganie rozejmu oraz realizację wszystkich innych zobowiązań i poszanowanie zasad międzynarodowej praworządności.

Arcybiskup Mokrzycki powiedział także Radiu Watykańskiemu, że Franciszek był zaskoczony wiadomościami o wojnie na Ukrainie, które przekazali mu biskupi. Według relacji metropolity lwowskiego biskupi opowiedzieli papieżowi o przypadkach torturowania ukraińskich jeńców.

Papież, mówił metropolita Lwowa, zapewnił biskupów, że będzie dalej starał się rozmawiać z osobami, które są odpowiedzialne za pokój na świecie, by pomogły powstrzymać przelew krwi.

Abp Mokrzycki dodał, że dla Ukraińców ważne są wszelkie słowa solidarności ze strony papieża i instytucji międzynarodowych. - Uważamy jednak, że wciąż jest tego za mało. Rosja powinna ponosić większe konsekwencje, aby zaprzestała wreszcie działań zbrojnych – mówi abp Mokrzycki.

Odnosząc się do wschodniej Ukrainy, stwierdził: "Choć na tamtych terenach niektórzy chcieliby być w Rosji, niekiedy podzielone są również rodziny, to jednak zdajemy sobie sprawę, że nie jest to walka bratobójcza". - Nie walczą tu jedynie Ukraińcy przeciw Ukraińcom. W większości są to ludzie najemni, wypuszczeni z więzień, obywatele Rosji, którzy tutaj niestety w sposób brutalny walczą z Ukrainą - oświadczył abp Mokrzycki.

...

Tak Benedykt moze pomac Kosciolowi w ten sposob . Przeciez moze w miare moznosci pewne czynnosci podejmowac a w tym czasie Franciszek gdzie indziej . Wiecej dobra bedzie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133716
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:25, 28 Lut 2015    Temat postu:

Benedykt XVI dwa lata po rezygnacji: dobrowolna izolacja i cicha obecność

Dzisiaj mijają dwa lata od historycznego ustąpienia Benedykta XVI. Wśród watykanistów dominuje opinia, że bezprecedensowy eksperyment, jakim jest obecność emerytowanego papieża za Spiżową Bramą, powiódł się nadspodziewanie dobrze.

Nie potwierdziły się obawy, że fakt, iż Benedykt XVI mieszka na terenie Watykanu, będzie obciążający dla jego następcy. Franciszek uważa wręcz, że jego poprzednik, który zapowiedział, że będzie żył "ukryty dla świata", powinien być obecny w życiu Kościoła. Argentyński papież widuje się z nim, korzysta z jego wiedzy i doświadczenia. - To jest tak, jakby mieć w domu mądrego dziadka - powiedział Franciszek w jednym z wywiadów. Zaprasza on emerytowanego papieża na doniosłe uroczystości.

Uczestniczył on w zeszłym roku w kanonizacji Jana XXIII i Jana Pawła II oraz beatyfikacji Pawła VI, a także dwóch konsystorzach. Wypowiada się nadzwyczaj rzadko. Napisał krótki list do "La Stampy", by zapewnić - w związku z dyskusją w niektórych kręgach - że nie ma żadnych wątpliwości co do ważności jego ustąpienia. Udzielił też wywiadu do książki o Janie Pawle II.

Kończący w kwietniu 88 lat Benedykt XVI mieszka w dawnym budynku klasztornym w Ogrodach Watykańskich. Swą rezydencję, Mater Ecclesiae opuszcza tylko wtedy, kiedy prosi go o to Franciszek, nie przyjmuje innych zaproszeń – powiedział niedawno arcybiskup Georg Gaenswein, który pełni funkcję "łącznika" między nimi jako osobisty sekretarz Benedykta i prefekt Domu Papieskiego Jorge Bergoglio.

Podczas konsystorza w połowie lutego widać było, że jest w dobrej formie, choć wiadomo, że czasami ze względu na problemy z nogami porusza się przy pomocy tzw. balkonika.

Abp Gaenswein dodaje, że Joseph Ratzinger, prowadzący życie monastyczne, w dużej dobrowolnej izolacji, jest przekonany o słuszności swej decyzji o ustąpieniu. Nie jest z całą pewnością - podkreśla się - papieżem-cieniem. Żyje w cieniu i nie zabiera głosu w żadnych bieżących dyskusjach.

Zapewne raczej kurtuazyjny albo przyjacielski charakter miało niedawno jego krótkie spotkanie z kilkoma biskupami z Ukrainy w Ogrodach Watykańskich. Choć zwraca się uwagę, że po raz pierwszy od dwóch lat spotkał się z biskupami, składającymi wizytę ad limina, to należy też przypomnieć, że jednym z nich był jego dawny osobisty sekretarz, obecnie metropolita lwowski abp Mieczysław Mokrzycki.

Spokojnie minęła rewolucja w Kościele katolickim, jaką było pierwsze od XIII wieku ustąpienie papieża, który tłumaczył je wiekiem i utratą sił.

Wyrażane są opinie, że to mądrość, milczenie i powściągliwość Benedykta XVI w nowej roli sprawiły, że udało się uniknąć poważnego kryzysu po abdykacji i negatywnych dla Kościoła konsekwencji obecności "dwóch papieży".

Dopiero niedawno okazało się, że papież po 28 lutego 2013 roku chciał być nazywany "Ojcem Benedyktem". Wtedy nie miał jednak siły na to nalegać. Zapytany zaś o to, dlaczego wciąż ubiera się na biało, wyjaśnił, że nie ma do dyspozycji innych ubrań.

W rocznicę rezygnacji i pożegnania z wiernymi prasa na świecie zastanawia się nad tym, jak emerytowany papież ocenia niekonwencjonalny styl swego następcy, tak odmienny od jego postawy cichego, onieśmielonego profesora teologii. Te pytania pozostają bez odpowiedzi.

...

Dobrze ocenia . Benedykt doskanale rozumie ze inny czlowiek inny styl . Widac ze tu jest spelniowa wola Boga Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133716
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:57, 16 Kwi 2015    Temat postu:

Benedykt XVI kończy 88 lat. "Przygotowuje się do śmierci"

Benedykt XVI kończy dziś 88 lat. W wywiadzie wyemitowanym przez włoską stację "Reteyuattro" jego sekretarz abp Georg Gänswein przyznał, że emerytowany papież "myśli o śmierci i przygotowuje się do śmierci". - Ale u człowieka w jego wieku to przecież całkowicie naturalne - dodał.

...

To oczywiste. To radosny moment spotkania z Jezusem. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133716
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:34, 16 Kwi 2015    Temat postu:

Watykan: Benedykt XVI po bawarsku świętował 88. urodziny

Było piwo w wielkich kuflach i bawarskie przyjęcie - tak emerytowany papież Benedykt XVI świętował w czwartek 88. urodziny. W Watykanie odwiedziła go delegacja z jego rodzinnej Bawarii. Był także jego brat, 91-letni ksiądz Georg Ratzinger.

O obchodach urodzin poinformował watykański dziennik "L'Osservatore Romano".

Benedykta XVI, który od swej abdykacji w lutym 2013 roku mieszka w dawnym budynku klasztornym w Ogrodach Watykańskich, odwiedziła tam grupa strzelców alpejskich, Gebirgsschuetzen z Bawarii w tradycyjnych strojach.

Jubilat złożył podpis na bawarskim sztandarze. Spotkanie zakończył toast wzniesiony kuflami piwa. Na opublikowanym zdjęciu widać, że trzymał go również Benedykt XVI.

O rodzinach swego poprzednika pamiętał papież Franciszek, który na początku porannej mszy w Domu świętej Marty powiedział: "Chciałbym przypomnieć, że dzisiaj są urodziny papieża Benedykta XVI. Dedykowałem mu mszę i zachęcam wszystkich do modlitwy za niego, by Pan go wspierał i obdarzył go radością i szczęściem".

Sekretarz emerytowanego papieża, który mieszka z nim w byłym klasztorze Mater Ecclesiae, a zarazem prefekt Domu Papieskiego Franciszka, arcybiskup Georg Gaenswein powiedział dziennikowi "La Repubblica", że przed ponad dwoma laty próbował nakłonić Benedykta XVI do tego, by nie ustępował z urzędu. - Ale natychmiast zobaczyłem i zrozumiałem, że nie można go do tego przekonać - przyznał w opublikowanym w czwartek wywiadzie.

- To była decyzja podjęta z taką jasnością i spokojem, że wszystkie lęki i zmartwienia znikały i niepotrzebne było to, by on coś jeszcze powiedział - podkreślił abp Gaenswein.

Jego zdaniem dwa ostatnie lata pontyfikatu Josepha Ratzingera, które były wyjątkowo burzliwe z powodu informacji o konflikcie w watykańskiej hierarchii oraz masowego wycieku tajnych dokumentów, "kosztowały go wiele sił". - Ale to nie był powód ustąpienia. To nie była ucieczka- - podkreślił niemiecki dostojnik.

Benedykt XVI "był przekonany, że pasterz nie powinien nigdy uciekać, także przed wilkami, gdyby je spotkał. To jest klucz do właściwego zrozumienia jego decyzji. Nie uciekł, ale zwyczajnie i z pokorą przyznał, że nie ma już sił, by kierować Kościołem Chrystusa" - oświadczył abp Georg Gaenswein.

Zapytany o to, czy poprzedni papież dalej pisze książki, przytoczył jego słowa: "Gdybym miał siły, by jeszcze pisać, nie zrezygnowałbym z papiestwa".

Wcześniej, tuż przed samymi urodzinami papieża emeryta, abp Gaenswein udzielił wywiadu telewizji Mediaset, w którym powiedział m.in., że "Benedykt myśli o śmierci i przygotowuje się na śmierć". - Jasne jest, że człowiek, który kończy 88 lat, myśli o tym - dodał. Zastrzegł jednocześnie, że papież senior ma jasny umysł i jest w dobrej formie; ma tylko problemy z nogami.

...

W końcu to Bawarczyk Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133716
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:21, 15 Cze 2015    Temat postu:

Watykan: Benedykt XVI spędzi lipiec w Castel Gandolfo

Emerytowany papież Benedykt XVI spędzi lipiec w papieskiej letniej rezydencji w Castel Gandolfo - poinformowano dzisiaj w Watykanie. Posiadłość w podrzymskim miasteczku stoi pusta, ponieważ papież Franciszek z niej nie korzysta.

Watykański rzecznik ksiądz Federico Lombardi powiedział dziennikarzom, że Franciszek zachęcił swego emerytowanego poprzednika, by - jeśli tego pragnie - spędził trochę czasu w Castel Gandolfo, gdzie - jak dodał - "dobrze się czuje". Benedykt XVI przyjął to zaproszenie - wyjaśnił ksiądz Lombardi. Nie ustalono jeszcze dokładnego terminu pobytu papieża emeryta pod Rzymem.
REKLAMA

Bezpośrednio po swej abdykacji i opuszczeniu Pałacu Apostolskiego w Watykanie 28 lutego 2013 roku Benedykt XVI pojechał do Castel Gandolfo, gdzie spędził pierwsze dwa miesiące w nowej roli byłego papieża.

Tam w marcu 2013 roku doszło do niemającego precedensu w historii spotkania nowo wybranego biskupa Rzymu i jego poprzednika.

W maju 2013 roku Benedykt XVI zamieszkał w dawnym budynku klasztornym w Ogrodach Watykańskich, który bardzo rzadko opuszcza z wyjątkiem spacerów po najbliższej okolicy.

Być może zatem w Castel Gandolfo odbędzie się zapowiedziana przez stronę polską na 3 lipca uroczystość nadania doktoratu honoris causa Benedyktowi XVI przez Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie i tamtejszą Akademię Muzyczną.

Strona polska w wydanym komunikacie podkreśliła, że będzie to wydarzenie precedensowe, bo - jak przypomniano - odkąd kardynał Joseph Ratzinger został wybrany na papieża, nie przyjął ani jednego doktoratu honorowego, a od chwili rezygnacji z urzędu biskupa Rzymu wycofał się z życia publicznego.

W Krakowie poinformowano, że w odpowiedzi na list rektora UPJPII i Akademii Muzycznej z prośbą o przyjęcie tytułu doktora honoris causa tych uczelni Benedykt XVI napisał: "Radość, że mogę w ten sposób na nowo stanąć blisko czcigodnej i umiłowanej osoby świętego Jana Pawła II, jest tak wielka, że nie mogę powiedzieć nie…".

Tereny wielkiej posiadłości w Castel Gandolfo udostępniono na polecenie papieża Franciszka zwiedzającym. Mogą oni zwiedzać część ogrodów i zobaczyć gospodarstwo rolne, które tam się znajduje.

>>>

Tak to dalsza posluga.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133716
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:01, 16 Kwi 2016    Temat postu:

W urodziny wizyta brata i koncert. Benedykt XVI kończy 89 lat
wyślij
drukuj
msies, rs | publikacja: 16.04.2016 | aktualizacja: 08:01 wyślij
drukuj
Papież Benedykt XVI kończy 89 lat (fot. Getty Images/Franco Origlia)
89 lat kończy w sobotę Joseph Ratzinger. Wybrany po śmierci Jana Pawła II w 2005 roku, przyjął imię Benedykt XVI, po czym ku powszechnemu zaskoczeniu abdykował w lutym 2013 roku, zachowując tytuł papieża seniora.

Benedykt XVI zrobił wyjątek i wystąpił publicznie. Odebrał tytuł h.c. dwóch polskich uczelni
W dniu urodzin Benedykta XVI odwiedzi 92-letni brat, ksiądz Georg. Wieczorem wysłuchają razem specjalnego koncertu, na którego program złożą się utwory ich ulubionego kompozytora Wolfganga Amadeusza Mozarta.

Benedykt XVI kierował Kościołem katolickim po śmierci Jana Pawła II, od 2005 do 2013 roku. Jest pierwszym biskupem rzymskim od XIII wieku, który dobrowolnie zrzekł się urzędu. Obecnie mieszka w Watykanie w klasztorze Mater Ecclesiae. Bardzo rzadko pokazuje się publicznie, między innymi dwa lata temu uczestniczył w mszy kanonizacyjnej Jana XXIII i Jana Pawła II.

Wybór i rezygnacja papieża

Konklawe wybrało kardynała Josepha Ratzingera na papieża 19 kwietnia 2005 roku. Nowego Ojca Świętego na placu Świętego Piotra witało ponad sto tysięcy osób. Gdy ukazał się w oknie i po raz pierwszy przemówił do wiernych, w pierwszych słowach wspomniał swojego wielkiego poprzednika.

Decyzję o rezygnacji ogłosił 11 lutego 2013 roku, podczas konsystorza. – Ustępuję dla dobra Kościoła – powiedział i wyjaśnił, że odchodzi w związku z zaawansowanym wiekiem i słabnącym zdrowiem. Wieść o tym obiegła i poruszyła cały świat.

Benedykt XVI był 265. papieżem. Przed wyborem na Stolicę Piotrową, pełnił funkcję prefekta Kongregacji Nauki Wiary. Był jednym z najbliższych współpracowników Jana Pawła II.
IAR

...

To jest ewnement! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133716
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:02, 27 Maj 2016    Temat postu:

Watykański kardynał nagrał płytę. Z Benedyktem grywa na cztery ręce
wyślij
drukuj
kf, dmilo | publikacja: 27.05.2016 | aktualizacja: 21:55 wyślij
drukuj
Kardynał Baldisseri nagrywa płyty z muzyką klasyczną (fot. Alvaro Padilla/Anadolu Agency/Getty Images)/http://www.allmusic.com)
Lorenzo Baldisseri – kardynał Kurii Rzymskiej i sekretarz generalny Synodu Biskupów – nagrał trzypłytowy album. Absolwent konserwatorium w klasie fortepianu zaprezentował swoje interpretacje ulubionych kompozytorów – od Fryderyka Chopina po Astora Piazzollę.

„Like a Virgin” dla papieża. Zakonnica wręczyła swoją płytę Franciszkowi
75-letni kardynał Baldisseri ma dyplom absolwenta konserwatorium w klasie fortepianu, a swoje umiejętności pianistyczne szlifował na kursach we Włoszech i za granicą, między innymi w Paragwaju i w Brazylii, gdzie był nuncjuszem apostolskim.

Gra na fortepianie średnio trzy godziny dziennie, także w swym biurze w Watykanie, gdzie trzyma instrument – napisał watykanista dziennika „La Repubblica”.

Wśród ulubionych kompozytorów kardynała są też Bach, Mozart, Liszt, Puccini, Verdi, Beethoven, a także artyści z Hiszpanii i Ameryki Południowej. Ich kompozycje bliski współpracownik papieża Franciszka zebrał na płytach „Muzyczna antologia”, przygotowanych przez watykańskie wydawnictwo Libreria Editrice Vaticana.
#wieszwiecej | Polub nas
Kardynał Baldisseri swoją pasję dzieli z emerytowanym papieżem Benedyktem XVI, również pianistą. Nierzadko grają na cztery ręce przed wąskim gronem słuchaczy za Spiżową Bramą.

Watykańscy komentatorzy zwracają uwagę, że w albumie znalazły się też utwory kompozytora tanga Astora Piazzolli, co jest ukłonem wobec Franciszka, miłośnika tego gatunku.
PAP

...

Pieknie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133716
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:29, 25 Sie 2016    Temat postu:

Papież emeryt zdradził przyczynę swojej rezygnacji. Ma związek z ŚDM
Dodano dzisiaj 12:10 7

Ostatnie spotkanie z wiernymi Benedykta XVI jako papieża / Źródło: Newspix.pl / ABACA
Papież emeryt Benedykt XVI po raz pierwszy od czasu abdykacji z urzędu odniósł się do powodów rezygnacji oraz zdradził, co ostatecznie wpłynęło na jego decyzję.

W rozmowie z Elio Guerriero, która opublikowana została na łamach dziennika „La Repubblica” były papież przyznał, że decyzję o rezygnacji podjał po podróży do Meksyku i na Kubę w 2012 roku. Jak wyjaśnił „doświadczył granic fizycznej wytrzymałości”, co w kontekście Światowych Dni Młodzieży, które w 2013 odbywały się w Rio de Janeiro i konieczności osobistej obecności na nich papieża doprowadziło go do wyboru, jakiego dokonał. – Program Dni, który wyznaczył jeszcze Jan Paweł II wymagał fizycznej obecności papieża. W grę nie wchodziły połączenie telewizyjne czy inne formy obecności za pomocą nowoczesnych technologii – przyznał.

Benedykt XVI ujawnił, że największym problemem podczas transatlanyckich podróży były zmiany stref czasowych.

Benedykt XVI abdykował ze stanowiska papieża 28 lutego 2013 roku. Jako powód decyzji podał podupadające zdrowie i brak sił. Z kolei media wskazywały wówczas, że wpływ na jego decyzję mogła mieć tzw. afera "Vatileaks", podczas której wyciekły korespondencja i dokumenty najbliższego otoczenia Benedykta XVI. Z dokumentów wynikało, że w Watykanie szerzy się korupcja, marnotrawstwo i nepotyzm.
/ Źródło: La Republlica

...

Emerytura jest obecnie normalnym okresem zycia wiekszosci ludzi. Takze i papieza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133716
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:12, 09 Wrz 2016    Temat postu:

Benedykt XVI zabiera głos w sprawie swojej abdykacji
wyślij
drukuj
zpk,k | publikacja: 08.09.2016 | aktualizacja: 09:19 wyślij
drukuj
Benedykt XVI zapowiedział, że nie wyda już nigdy żadnej książki (fot. mat. pras)
W piątek w kilkudziesięciu krajach, również w Polsce, ukaże się obszerny zapis rozmów z emerytowanym papieżem przeprowadzonych przez niemieckiego dziennikarza – Petera Seewalda. Tym samym Benedykt XVI przerywa on milczenie po ponad 3 i pół roku od swej abdykacji.

Benedykt XVI znowu w Pałacu Apostolskim. Pierwsza taka wizyta
Emerytowany papież Benedykt XVI w wywiadzie-rzece odrzucił jako nieprawdziwe wszelkie hipotezy o tym, jakoby jego rezygnacja z urzędu była „ucieczką" czy też wynikiem spisku i intryg w Kościele. Zapewnił, że nie żałuje swego kroku.

W tomie „Ostatnie rozmowy" mieszkający w dawnym budynku klasztornym w Watykanie 89-letni emerytowany papież, nazywany przez dziennikarza „ojcem Benedyktem", zapewnił, że nie brakuje mu wiwatujących tłumów i spotkań z wielkimi osobistościami ze świata.

Wyznał: – Jestem wdzięczny Bogu za to, że nie ciąży na mnie odpowiedzialność, której nie mogłem już udźwignąć; że jestem wolny, że codziennie mogę kroczyć pokornie wraz z Nim własną drogą.
#wieszwiecej | Polub nas
Wyjaśnił, że ze względu swój wiek nie mógł jako papież zająć się „zagadnieniami długoterminowymi", na przykład reformą Kurii Rzymskiej, bo na to – podkreślił – można zdecydować się mając „rezerwę czasową".

Tłumacząc powody swego ustąpienia w lutym 2013 roku, oznajmił, że decyzja ta stawała się dla niego tak oczywista, że nie doświadczył wyjątkowych wewnętrznych zmagań czy „tortur", ale brał też pod uwagę szok, jaki wywoła.

Pokorny, kochający liturgię Benedykt XVI. pic.twitter.com/VrwGj0I9TL
— Wojciech Osicki (@WojtekOsicki) 2 września 2016

Watykański kardynał nagrał płytę. Z Benedyktem grywa na cztery ręce
„Nie dam już rady"

Wyjaśnił, że decyzję o rezygnacji z urzędu podjął latem 2012 roku. – Stwierdziłem, że podróż do Meksyku i na Kubę kosztowała mnie sporo wysiłku. Także orzeczenie lekarza brzmiało: nie wolno mi już wybierać się za Atlantyk.

Następnie dodał: – W przeciwnym wypadku próbowałbym przetrwać do 2014 roku, a tak doszło do mnie, że nie dam już rady.

Stanowczo odrzucił medialne hipotezy, jakoby prawdziwym powodem jego ustąpienia była tzw. sprawa Vatileaks, czyli publikacja tajnych dokumentów wykradzionych przez jego majordomusa, problemy finansowe i intrygi w Kurii Rzymskiej, szantaż czy też spisek.

– Unik pod presją czy też ucieczka w obawie, że się nie podoła wyzwaniu – nic takiego nie miało miejsca – oświadczył.

Gejowskie lobby w kościele

Zdaniem Benedykta jego ustąpienie nie obniżyło autorytetu papiestwa. Emerytowany papież nawiązał też do sprawy „gejowskiego lobby" w Watykanie.

Wyjaśnił: – Doniesiono mi o takiej zbiorowości, która wkrótce została rozwiązana. Wspomniano o tym w raporcie komisji trójstronnej, która ustaliła istnienie jednej grupy liczącej cztery czy pięć osób. Czy coś znowu się tworzy, tego nie wiem.

Przyznając, że niekiedy brakowało mu siły głosu i nie wszystko udało mu się zrealizować, podsumował: – Nie mogę uznać się za bankruta. PAP, KAI

...

To oczywiste. Trudno w caraz starszym wieku brac coraz ciezsze obowiazki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133716
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:43, 26 Lis 2016    Temat postu:

gosc.pl » Wiadomości » Franciszek: Cały Kościół jest wdzięczny Ratzingerowi
Franciszek: Cały Kościół jest wdzięczny Ratzingerowi

|
KAI |
dodane 26.11.2016 14:06

Benedykt XVI
HENRYK PRZONDZIONO /Foto Gość


„Głębia myśli Josepha Ratzingera, solidnie wsparta na Piśmie św. i nauce Ojców Kościoła, zawsze karmiąca się wiarą i modlitwą pomaga nam być otwartymi na perspektywę wieczności, nadając w ten sposób sens również naszej nadziei i ludzkim trudom. Jego jest myśl jest owocnym Magisterium, które potrafiło skupić się na podstawowych punktach odniesieniach życia chrześcijańskiego, osobie Jezusa Chrystusa, miłości, nadziei, wierze. I cały Kościół będzie zawsze jemu za nią wdzięczny” – powiedział Ojciec Święty podczas uroczystości wręczenia nagrody Josepha Ratzingera. Otrzymali ją w tym roku ks. prałat Inos Biffi z Włoch i prawosławny teolog Ioannis Kourempeles z Grecji.

W swoim przemówieniu Franciszek zaznaczył, że dzisiejsza uroczystość jest też okazją, by wyrazić wielką miłość i wdzięczność papieżowi-seniorowi, który nadal towarzyszy Kościołowi swoją modlitwą. Wyraził też uznanie dla organizatorów kończącego się dzisiaj na rzymskim „Augustianum” sympozjum na temat eschatologii. Przypomniał, że tematyka ta odgrywała ważną rolę w pracy teologicznej Josepha Ratzingera, najpierw jako profesora, następnie prefekta Kongregacji Nauki Wiary i wreszcie w nauczaniu papieskim. W tym kontekście Ojciec Święty przypominał głębokie rozważania zawarte w encyklice „Spe salvi”.

Obecny Następca św. Piotra wskazał na fundamentalne znaczenie eschatologii w refleksji nad sensem życia ludzkiego i nad senesem dziejów, by nie być zamkniętym w perspektywie materialistycznej, czy jedynie doczesnej. Przypomniał znaczenie zakończonego przed kilkoma dniami Jubileuszu Miłosierdzia i protokołu – według którego będziemy sądzeni, zawartego w 25 rozdziale Ewangelii wg. św. Mateusza: „Byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić…” (Mt 25,35).

„Głębia myśli Josepha Ratzingera, solidnie wsparta na Piśmie św. i nauce Ojców Kościoła, zawsze karmiąca się wiarą i modlitwą pomaga nam być otwartymi na perspektywę wieczności, nadając w ten sposób sens również naszej nadziei i ludzkim trudom. Jego jest myśl jest owocnym Magisterium, które potrafiło skupić się na podstawowych punktach odniesieniach życia chrześcijańskiego, osobie Jezusa Chrystusa, miłości, nadziei, wierze. I cały Kościół będzie zawsze jemu za nią wdzięczny” – stwierdził Franciszek.

Ojciec Święty złożył też gratulacje tegorocznym laureatom nagrody Josepha Ratzingera - 82-letniemu ks. prałatowi Inosowi Biffiemu oraz 51-letniem greckiemu teologowi prawosławnemu, Ioannisowi Kourempelesowi. Zaznaczył, że w przypadku pierwszego jest ona wyrazem uznania za dzieło całego życia, zaś drugiego docenienia jakości pracy teologicznej i zainteresowania dziełem Josepha Ratzingera. Wyraził przekonanie, że nagroda ta przyczyni się do dalszego badania owocności spotkania między myślą Ratzingera a teologią prawosławną.

Jak poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej, Benedykt XVI nie był obecny na dzisiejszej uroczystości, natomiast przyjął tegorocznych laureatów wczoraj po południu w klasztorze Mater Ecclesiae.

Pierwszy z tegorocznych laureatów, 82-letni ks. prałat Inos Biffi jest światowej sławy teologiem i liturgistą, członkiem Papieskiej Akademii Teologicznej oraz Papieskiej Akademii św. Tomasza z Akwinu, autorem licznych książek, z których po polsku ukazały się: „Historia Eucharystii” oraz „Bernard z Clairvaux i Tomasz z Akwinu”. Obecnie trwa we Włoszech wydanie jego „Opera omnia” (Dzieł wszystkich) - dotychczas ukazało się 20 tomów.

Drugi z laureatów - Ioannis Kourempeles urodził się w 1965 roku w Atenach. Studiował teologię na wydziałach teologicznych w Salonikach, Erlangen i Heidelbergu. Wykłada historię dogmatów oraz teologię dogmatyczną i symboliczną na wydziale teologicznym Uniwersytetu Arystotelesa w Salonikach. Jest pierwszym prawosławnym laureatem nagrody Ratzingera.

Laureatów nagrody w wysokości 50 tys. euro wybiera założona w 2010 r. Watykańska Fundacja Josepha Ratzingera-Benedykta XVI. Stawia ona przed sobą cele naukowe i kulturowe w zakresie propagowania i poznawania teologii, ze szczególnym uwzględnieniem Pisma Świętego, patrystyki i teologii fundamentalnej.

Po raz pierwszy Nagrodę Ratzingera przyznano w czerwcu 2011 r. W 2014 r. jednym z laureatów był ks. prof. Waldemar Chrostowski.

...

Tak cenna osoba xSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133716
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:37, 24 Gru 2016    Temat postu:

gosc.pl » Wiadomości » Franciszek odwiedził Benedykta XVI
Franciszek odwiedził Benedykta XVI

|
PAP |
dodane 24.12.2016 14:09

PAP/EPA/CLAUDIO PER

Papież Franciszek odwiedził swego emerytowanego poprzednika Benedykta XVI, mieszkającego w dawnym budynku klasztornym w Ogrodach Watykańskich i złożył mu życzenia na Boże Narodzenie. O wizycie poinformowało watykańskie biuro prasowe.

Franciszek złożył wizytę 89-letniemu Benedyktowi XVI w piątek po południu. Takie odwiedziny ze świątecznymi życzeniami w budynku Mater Ecclesiae, gdzie mieszka Joseph Ratzinger, stały się już tradycją.

Jak zauważył Watykan, gest ten "wpisuje się w prostotę codziennych relacji" między papieżem i jego emerytowanym poprzednikiem.

...

To oczywiste.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133716
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:02, 11 Lut 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Ks. Lombardi o Benedykcie XVI: Jego siły fizyczne słabną
Ks. Lombardi o Benedykcie XVI: Jego siły fizyczne słabną

1 godz. 1 minuta temu

4 lata po abdykacji emerytowany papież Benedykt XVI jest w pełni sił intelektualnych i coraz bardziej kruchy fizycznie - powiedział były rzecznik Watykanu, ks. Federico Lombardi w związku z sobotnią rocznicą ogłoszenia historycznej decyzji o jego ustąpieniu. W wywiadzie dla telewizji włoskiego episkopatu ksiądz Lombardi, który jest prezesem fundacji Josepha Ratzingera, wyraził opinię, że ogłoszona 11 lutego 2013 roku podczas konsystorza decyzja papieża o rezygnacji z posługi z powodu braku sił fizycznych nie była "dramatyczna".
Papież Franciszek i Benedykt XVI na zdjęciu z listopada 2016 roku
/Abaca /PAP/EPA


Została podjęta z całkowitą odpowiedzialnością, a zatem ze spokojem w obliczu Boga - podkreślił włoski jezuita. Zapewnił, że przed cztery laty nie odczuwał w żadnym razie "konsternacji".

Poza tym ten, kto był blisko papieża, w ostatnich miesiącach przed jego ustąpieniem zdawał sobie sprawę z tego, że uważa on, iż doszedł do granic swych możliwości w normalnym i pełnym sprawowaniu posługi - zauważył ksiądz Lombardi. Dodał, że Benedykt XVI swą decyzją, która wcześniej była tylko teoretyczną możliwością, "otworzył drogę dla swych następców".

Jeżeli inny papież "znajdzie się w analogicznej sytuacji - stwierdził - może dojść do podobnej konkluzji".

Z kolei w wypowiedzi dla Radia Watykańskiego ksiądz Lombardi zauważył, że Benedykt XVI prowadzi takie życie, jak zapowiadał ustępując przed czterema laty.

"Żyje w modlitwie, na uboczu", "w całkowitym odosobnieniu" i "w pełnym spokoju" - zaznaczył.

Papież Franciszek "czuje wsparcie jego obecności i modlitwy" - zapewnił były rzecznik. Zwrócił uwagę na to, że papież i jego emerytowany poprzednik utrzymują bardzo serdeczne kontakty; widują się i rozmawiają przez telefon.

Mamy zatem do czynienia z sytuacją wcześniej nieznaną, ale piękną - ocenił.

Ilekroć widzimy papieża Franciszka i jego poprzednika razem, jest to powód do wielkiej radości dla wszystkich i piękny przykład jedności w Kościele - dodał.

Ksiądz Lombardi pytany o stan zdrowia Benedykta XVI, który w kwietniu skończy 90 lat, odparł: Uważam, że jest doskonały, jeśli chodzi o jasność umysłu.

Jego siły fizyczne słabną. To osoba, która nie cierpi na żadne szczególne choroby, widzi się natomiast kruchość, która zwiększa się wraz z wiekiem - wyjaśnił.

Watykaniści dodają, że mieszkający w dawnym budynku klasztornym w Ogrodach Watykańskich emerytowany papież przyjmuje regularnie wizyty, słucha muzyki, chodzi czasem na spacery.

Benedykta XVI odwiedzają dawni znajomi i uczniowie, księża i kościelni hierarchowie, a także niekiedy dziennikarze. Publicznie pokazuje się rzadko. Towarzyszył Franciszkowi w kilku najważniejszych wydarzeniach w życiu Kościoła; między innymi w konsystorzach, kanonizacji Jana Pawła II i Jana XXIII, w beatyfikacji Pawła VI i w ceremonii otwarcia obchodów Roku Miłosierdzia.

We wrześniu ubiegłego roku emerytowany papież przerwał milczenie i opowiedział o swym życiu oraz pontyfikacie w wywiadzie - rzece "Ostatnie rozmowy".

...

Rzecz oczywista ze skoro ustapil to musialo brakowac sil fizycznych bo nie intelektualnych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133716
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:08, 11 Lut 2017    Temat postu:

Papieski różaniec w Piekarach

Ks. Rafał Skitek
dodane 11.02.2017 15:26

Ks. prał. Władysław Nieszporek pokazuje wiernym różaniec Benedykta XVI ks. Rafał Skitek /Foto Gość zobacz galerię

Bp Marek Szkudło przekazał ks. prał. Władysławowi Nieszporkowi, kustoszowi piekarskiej bazyliki, perłowy różaniec. Jest to dar emerytowanego biskupa Rzymu Benedykta XVI dla piekarskiego sanktuarium.

Uroczyste przekazanie daru Benedykta XVI poprzedziła Msza w intencji chorych i starszych parafian. Przewodniczył jej bp Marek Szkudło. W homilii dziękował chorym za ofiarowane modlitwy i znoszone z pokorą cierpienia. Zauważył też, że idąc do chorych, niejednokrotnie sami wracamy umocnieni i pocieszeni.

– Wspomnienie Matki Bożej z Lourdes przypomina nam o objawieniu, które tam miało miejsce, ale również o nieprzeliczonym tłumie chorych, którzy przyjeżdżają do tego sanktuarium, aby wypraszać uzdrowienie ze swoich dolegliwości. To miejsce jest również znakiem szczególnej służby potrzebującym, miejscem, w którym wyzwala się ogrom miłości – mówił.

Biskup Szkudło nawiązał też do orędzia papieża Franciszka na XXV Światowy Dzień Chorego, podkreślając, że "chorzy i cierpiący noszą w sobie nie tylko pragnienie uleczenia, ale także przeżywania po chrześcijańsku swego życia".

Prosił by, powierzając się Maryi, każdy czuł się wezwany do niesienie pomocy chorym. – Spojrzenie Maryi, Pocieszycielki Strapionych, powinno rozświetlić nasze oblicza i przynaglić do codziennego zaangażowania na rzecz chorych i cierpiących. Byśmy umieli odnosić się do chorego jako osoby, która ma swoją godność, która potrzebuje pomocy, naszej obecności, ale która nosi w sobie swój dar, którym powinna dzielić się z innymi – dodał.

Po Mszy na papieskim różańcu wierni rozważyli tajemnice radosne Różańca św. Wcześniej, jeszcze w Watykanie, modlił się na nim Benedykt XVI.

To już trzeci papież, który podarował wiernym archidiecezji katowickiej różaniec. Przed nim uczynili to: św. Jan Paweł II, 20 czerwca 1983 r. na katowickim lotnisku Muchowiec, a przed dwoma laty, 22 kwietnia 2015 r., Franciszek. Na audiencji generalnej w Rzymie pobłogosławił on korony cudownego obrazu Matki Bożej Piekarskiej. Wtedy też sanktuarium piekarskie otrzymało relikwie apostoła Bartłomieja i różaniec.

...

To milo Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133716
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:14, 12 Lut 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → "Franciszek czuje wsparcie Benedykta XVI"
"Franciszek czuje wsparcie Benedykta XVI"
RADIO WATYKAŃSKIE
dodane 12.02.2017 10:01

Papież Franciszek i papież-senior Benedykt XVI
realcatholic15 / CC 2.0


Mijają cztery lata od ogłoszenia decyzji o rezygnacji Benedykta XVI. „Jest on w pełni sił intelektualnych i coraz bardziej kruchy fizycznie” – mówi ks. Federico Lombardi, kierujący watykańską Fundacją Josepha Ratzingera-Benedykta XVI. Podkreśla jednocześnie, że naprawdę pięknie jest mieć papieża-seniora, który modli się za Kościół i za swego następcę.

„Sposób, w jaki żyje on w tych latach, odpowiada temu, co zapowiedział; żyje na modlitwie, w odosobnieniu i totalnej dyskrecji. Jego służbą jest towarzyszenie modlitwą życiu Kościoła i solidarność ze swym następcą właśnie w odpowiedzialności" – mówi Radiu Watykańskiemu ks. Lombardi. – "Miałem okazję spotykać się z Benedyktem XVI w minionych miesiącach. Jest on nadal w doskonałej formie intelektualnej i duchowej. Oczywiście czas płynie, więc siły fizyczne słabną, ale nie ma żadnych szczególnych chorób; widać tylko tę kruchość, która pogłębia się z wiekiem. Cały czas jednak jest na nogach, chodzi po domu. Czuje się, że jest to sędziwy człowiek, z biegiem lat coraz bardziej kruchy fizycznie, ale w pełni sił umysłowych i przebywanie z nim to prawdziwa przyjemność”.

Ks. Lombardi zauważa, że poprzez obecność dwóch papieży mamy do czynienia z sytuacją wcześniej nieznaną, ale jednocześnie piękną. „Relacja Franciszka i Benedykta XVI jest wspaniałym przykładem jedności w Kościele” – mówi prezes watykańskiej Fundacji.

"Wszyscy zapewne pamiętamy ostatnie spotkanie Papieża Benedykta z kardynałami przed konklawe, gdy nie wiedząc przecież jeszcze, o kim mówi, obiecał posłuszeństwo i szacunek swemu następcy. Był wówczas obecny także kard. Bergoglio. Później wypełniło się to, o czym mówił, poprzez jego dyskretną i pełną pokoju bliskość duchową ze swym następcą" – podkreśla ks. Lombardi. – "Franciszek czuje wsparcie płynące z tej modlitwy i troszczy się o tę relację poprzez odwiedziny, kontakty telefoniczne czy wiele innych oznak bliskości, szacunku i duchowego wsparcia. Innymi słowy, przeżywamy oczywiście nieznaną wcześniej sytuację, ale jest ona piękna, niesie pokój. Powiedziałbym, że za każdym razem, gdy widzimy Papieża Franciszka razem z jego poprzednikiem, jest to wielka radość i wspaniały przykład jedności Kościoła, w różnorodności uwarunkowań".

...

Oczywoscie tu nie ma calej tej glupoty walki o koryto.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133716
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:42, 29 Mar 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Kard. Sarah: Benedykt XVI milczy, ale wiele daje Kościołowi
Kard. Sarah: Benedykt XVI milczy, ale wiele daje Kościołowi
RADIO WATYKAŃSKIE
dodane 28.03.2017 20:40

Papież Benedykt XVI, Światowe Dni Młodzieży, Madryt, Hiszpania, 2011 r.
Roman Koszowski /Foto Gość


W wywiadzie dla Radia Notre-Dame kard. Sarah odniósł się m.in. do zgiełku, który panuje we współczesnym świecie.

„Wszyscy stoimy dziś wobec pokusy, by być jak Bóg, by stanąć ponad Bogiem. Odstawić Go na bok i twierdzić, że wszystko potrafimy sami” – powiedział kard. Robert Sarah. Zauważył on, że nawet ludzie wierzący ulegają tej pokusie, kiedy interpretują Słowo Boże wykraczając poza to, co Bóg powiedział. „Powoduje nimi pycha, bo są inteligentni, bo studiowali, bo mają dobre argumenty...” – dodał prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego w wywiadzie dla Radia Notre-Dame. Zauważył on również, że w takim świecie, który w takim świecie, gdzie Bóg został odstawiony na bok, bardzo łatwo jest sterować człowiekiem i jego poglądami.

play
stop






„Dziś sterują nami potęgi finansowe i medialne. W praktyce to właśnie te siły rządzą światem, dyktują, co człowiek ma robić, w co ma wierzyć. Media interpretują nawet to, co mówi Papież i czego naucza Kościół. Interpretacją tego wszystkiego nie zajmują się już teolodzy, ale media. A my bezmyślnie pozwalamy, by nami sterowano. Robi się rzeczy niegodne człowieka, bestialskie, a my wierzymy, że jest to normalne, że tak właśnie trzeba postępować. Bo mogę dysponować moim życiem, jak chce, mogę decydować o mej śmierci. I dziś niemal wszyscy są przekonani, że tak właśnie ma być. Nie chcę dziecka, więc je usuwam, to normalne. I nikt już na to nie reaguje. Zostaliśmy poddani znieczuleniu. Nie obchodzi nas cierpienie dziecka, które zabija się w łonie matki” – powiedział kard. Sarah.

W wywiadzie dla Radia Notre-Dame kard. Sarah odniósł się również do zgiełku, który panuje we współczesnym świecie. Zastrzegł, że samo to, że ktoś dużo mówi, wcale nie oznacza, że coś sobą reprezentuje. Słowa konstruktywne rodzą się w ciszy. Jest prawdą, że ten, kto dużo mówi, zyskuje rozgłos, jest dobrze znany, podziwiany, a ten, kto milczy, wydaje się żebrakiem, ale to właśnie u takiego człowieka można znaleźć coś wspaniałego. „Popatrzmy na Papieża Benedykta XVI – mówił dalej kard. Sarah – Dziś żyje w absolutnym milczeniu, ale to milczenie jest głębokim źródłem, z którego wypływa najgłębsza modlitwa za Kościół i cały świat. W tym milczeniu wnosi on wkład w budowanie świata i Kościoła. Nie jest żebrakiem, bo trwa w ciszy. Wręcz przeciwnie, bardzo dużo daje on światu” – powiedział o Benedykcie XVI prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego.

...

To bylo bardzo madre i znac reke Boga Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133716
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 7:44, 05 Kwi 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Abp Gänswein o tym, jak Benedykt XVI będzie świętował urodziny
Abp Gänswein o tym, jak Benedykt XVI będzie świętował urodziny
KAI
dodane 04.04.2017 09:41

Benedykt XVI
HENRYK PRZONDZIONO /Foto Gość


Swoje 90. urodziny, które wypadają w Wielkanoc, papież senior Benedykt XVI będzie świętował w Watykanie „w nielicznym gronie”. Podkreślił to prefekt Domu Papieskiego i zarazem prywatny sekretarz papieża seniora, abp Georg Gänswein w rozmowie z prywatną rozgłośnią katolicką „Radio Horeb” w Balderschwang.

W Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego, 16 kwietnia kiedy przypada 90. rocznica urodzin Benedykta XVI, planowana jest Msza św. W Poniedziałek Wielkanocny jest w programie uroczystość na cześć Jubilata z 50 gośćmi zaproszonymi z Bawarii oraz Rzymu - poinformowało „Radio Horeb”.

"Nie wiadomo jeszcze, czy w uroczystości weźmie udział brat Benedykta, ks. Georg Ratzinger" - czytamy w gazecie „Mittelbayerische Zeitung”. Gazeta zwraca uwagę na zły stan zdrowia 93-letniego kapłana, byłego kapelmistrza katedry w Ratyzbonie. Przypomina jednocześnie, że we wcześniejszych latach ks. Georg przyjeżdżał do Watykanu na każde urodziny swego brata.

„Bardzo osobiście” pragną złożyć urodzinowe życzenia swemu bawarskiemu rodakowi premier rządu Bawarii Horst Seehofer wraz z małżonką. Wizytę złożą papieżowi seniorowi w Poniedziałek Wielkanocny. Tego samego dnia do Watykanu przybędzie delegacja 30 bawarskich strzelców górskich z premierem landu Karlem Steiningerem. Wśród gratulujących Bawarczyków jest też pani burmistrz z Pentling, Barbara Wilhelm. W jej gminie mieszkał Joseph Ratzinger, gdy był profesorem teologii w Ratyzbonie.

Joseph Ratzinger urodził się w Wielką Sobotę 16 kwietnia 1927 w Marktl am Inn jako najmłodszy syn miejscowego żandarma Josepha Ratzingera i jego żony Marii. W kilka godzin po urodzeniu, o godz. 8.30 noworodka ochrzcił w miejscowym kościele św. Oswalda ks. Josef Stang, nadając mu imiona Joseph Aloisius.

„Fakt, że byłem pierwszym ochrzczonym w nowej wodzie, uważano za szczególny znak” – wspominał po latach Benedykt XVI w swojej autobiografii „Moje życie”. Podkreślił, że zawsze z wdzięcznością myśli o tym, iż jego życie od początku było zanurzone w tajemnicy Wielkanocy.

...

To tez znak czasow. Tego nigdy nie bylo aby papiez byl emerytem. Bóg tez ukazuje wartosc tego okresu zycia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133716
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:26, 12 Kwi 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Abp Gänswein o urodzinach Benedykta XVI
Abp Gänswein o urodzinach Benedykta XVI
KAI
dodane 12.04.2017 13:28 Zachowaj na później

Benedykt XVI
Jakub Szymczuk /GN

Benedykt XVI, który w niedzielę 16 kwietnia skończy 90 lat, rocznicę tę świętować będzie ze starszym od siebie o trzy lata bratem, księdzem Georgiem Ratzingerem, który na tę okazję przyjedzie do Watykanu. Ujawnia to w rozmowie z rzymskim dziennikiem „La Repubblica” sekretarz papieża seniora i zarazem mianowany jeszcze przez niego szef Prefektury Domu Papieskiego, arcybiskup Georg Gänswein.

Podkreśla, że Joseph Ratzinger wciąż ma jasny umysł, opuszczają go jedynie powoli siły fizyczne. Porusza się korzystając na wszelki wypadek z tzw. balkoniku. Coraz rzadziej gra na fortepianie, który na jego prośbę ustawiono w jego obecnym mieszkaniu w klasztorze Mater Ecclesiae na terenie Ogrodów Watykańskich.
Urodzinowe skromne przyjęcie, z udziałem brata oraz kilku osób, które przybędą z Bawarii, w tym również delegacja bawarskich strzelców górskich, odbędzie się drugiego dnia Świąt Wielkanocnych, informuje abp Gaenswein.

Papież senior ogląda w telewizji główne wydanie wiadomości włoskiego nadawcy publicznego RAI o godzinie 20.00, codziennie otrzymuje L'Osservatore Romano” i „Avvenire" oraz dwie gazety niemieckie. Każdego dnia sekretariat stanu przygotowuje dla niego przegląd prasy. Jego ulubiona lektura są pisma Ojców Kościoła, ale jest również na bieżąco jeśli chodzi o publikacje z dziedziny teologii.

Zapytany, czy Benedykt XVI przygotował testament, jego dawny osobisty sekretarz mówi, że za testament należy uznać trzytomową książkę o Jezusie z Nazaretu, po czym dodaje, że „przygotował także swój osobisty testament”. Na pytanie, czy papież senior nie żałował nigdy decyzji o ustąpieniu, abp Gänswein odsyła do wywiadu-rzeki „Ostatnie rozmowy”, która ukazała się w styczniu ubiegłego roku. Zaprzecza też, jakoby podjęta ona została pod czyimkolwiek naciskiem. Gdyby były naciski, mówi niemiecki dostojnik kurialny, Benedykt XVI na pewno by im nie uległ. Wyklucza też, jakoby na ustąpienie papieża, jak i wybór jego następcy, jakikolwiek wpływ mogła mieć afera tzw. Vatileaks.

Abp Gänswein przypomina, że we wspomnianej rozmowie z Peterem Seewaldem, Ratzinger wybór papieża Franciszka nazwał „powiewem świeżego powietrza”. Nic sobie nie robi też papież senior z medialnych prób przeciwstawiania mu obecnego papieża. „Nie daje się sprowokować... Postanowił milczeć i dotrzymuje wierności temu postanowieniu. Nie ma najmniejszego zamiaru udziału w dyskusjach, które są ma dalekie” - podkreśla prefekt Domu Papieskiego.

Na pytanie, czy Benedykt XVI nie żałuje, że nadal ubiera się „na biało”, arcybiskup Gaenswein odpowiada: „To kwestia, nad którą nigdy się nie zastanawiał i nie zastanawia. Było to naturalne. On w tym nie widzi problemu."

...

Mial swoj czas jako papiez i go wykorzystal. Trzeba znac miare.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133716
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:55, 14 Kwi 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Franciszek odwiedził Benedykta XVI z życzeniami na Święta i 90. urodziny
Franciszek odwiedził Benedykta XVI z życzeniami na Święta i 90. urodziny
PAP
dodane 13.04.2017 19:02

Franciszek i Benedykt XVI
realcatholic15 / CC 2.0


Papież Franciszek odwiedził swego emerytowanego poprzednika, Benedykta XVI, by jak co roku złożyć mu życzenia z okazji Świąt, a także jego zbliżających się 90. urodzin - podało w czwartek biuro prasowe Watykanu. Do spotkania doszło w środę po południu.

Franciszek udał się do dawnego budynku klasztornego Mater Ecclesiae w Ogrodach Watykańskich, gdzie mieszka Benedykt XVI od czasu swej rezygnacji w 2013 roku.

Franciszek złożył emerytowanemu papieżowi życzenia z okazji nadchodzącej Wielkanocy oraz urodzin, które przypadają w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego.

Papież i jego poprzednik, który ustąpił z powodu braku sił i wieku, kontaktują się regularnie; rozmawiają przez telefon i czasem się spotykają.

...

To jest braterstwo...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133716
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:37, 15 Kwi 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → W niedzielę emerytowany papież Benedykt XVI kończy 90 lat
W niedzielę emerytowany papież Benedykt XVI kończy 90 lat
PAP
dodane 15.04.2017 08:40

HENRYK PRZONDZIONO /Foto Gość


90 lat kończy w niedzielę emerytowany papież Benedykt XVI, który od czasu swej historycznej abdykacji w 2013 r. mieszka w domu w Ogrodach Watykańskich. Od dawna nie pokazuje się publicznie, ale według zapewnień najbliższego otoczenia jest w dość dobrej formie.

Urodziny Josepha Ratzingera przypadają w dniu szczególnym, w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego. Być może do jubileuszu swego poprzednika nawiąże papież Franciszek, zwracając się w południe do wiernych, gdy wygłosi wielkanocne orędzie i udzieli błogosławieństwa Urbi et Orbi.

Jeśli to nastąpi, dojdzie do kolejnego wyjątkowego wydarzenia w Kościele: papież publicznie złoży życzenia swemu poprzednikowi.

W środę po południu Franciszek udał się z wizytą do Benedykta XVI do dawnego budynku klasztornego Mater Ecclesiae w Ogrodach Watykańskich, gdzie mieszka on od czasu swej rezygnacji.

Franciszek złożył emerytowanemu papieżowi życzenia z okazji nadchodzącej Wielkanocy oraz urodzin.

To było już ich kolejne spotkanie. Kontaktują się regularnie; osobiście i telefonicznie.

Zgodnie ze swą zapowiedzią sprzed ponad 4 lat emerytowany papież żyje "ukryty dla świata". Franciszek kilka razy mówił, że bardzo zależy mu na kontakcie z jego poprzednikiem i na jego udziale w życiu Kościoła. Faktycznie Benedykt XVI uczestniczył w najbardziej doniosłych wydarzeniach, takich jak konsystorze, kanonizacja Jana Pawła II i Jana XXIII, beatyfikacja Pawła VI, inauguracja Roku Świętego.

Benedykt XVI żyje spokojnie i zachowuje jasność umysłu oraz dobry humor - podkreślił w niedawnym wywiadzie dla dziennika "La Repubblica" jego wieloletni osobisty sekretarz i zarazem Prefekt Domu Papieskiego Franciszka, arcybiskup Georg Gaenswein.

Podkreślił, że obchody urodzin będą "spokojne" i dostosowane do sił jubilata. Towarzyszyć mu będzie jego starszy brat, ksiądz Georg Ratzinger, który przyjedzie z tej okazji z Niemiec, gdzie mieszka na stałe.

Skromne urodzinowe przyjęcie odbędzie się w wielkanocny poniedziałek, a weźmie w nim udział także mała delegacja z Bawarii - zapowiedział abp Gaenswein. Zapytany o stan zdrowia emerytowanego papieża odparł, że jest w znakomitej formie intelektualnej, ale jego "siły fizyczne słabną". Aby móc lepiej poruszać się, korzysta z tzw. balkonika.

Papież-emeryt gra już mniej na fortepianie niż wcześniej, bo - jak mówi - "ręce go nie słuchają". Abp Gaenswein pytany o to, czy Benedykt XVI napisał testament, wyjaśnił, że duchowym testamentem są trzy tomy jego książki "Jezus z Nazaretu". Oprócz tego, ujawnił, napisał też osobistą wolę.

Najbliższy współpracownik emerytowanego niemieckiego papieża podkreślił, że nigdy nie pożałował on swej decyzji o ustąpieniu, ogłoszonej 11 lutego 2013 roku.

"Jest przekonany, że uczynił właściwą rzecz, z miłości do Boga i dla dobra Kościoła" - stwierdził abp Gaenswein.

Po raz kolejny w ostatnich latach zapewnił, że papież Ratzinger nigdy nie doświadczył żadnych nacisków z żadnej strony, aby abdykować.

"Gdyby takie były, nie uległby im" - oznajmił jego były osobisty sekretarz.

Przypominając ponownie przyczyny rezygnacji abp Gaenswein podkreślił, że Benedykt XVI zdał sobie sprawę z tego, że brakuje mu sił potrzebnych do tego, by kierować Kościołem. Stanowczo niemiecki dostojnik zaprzeczył też, jakoby do dymisji przyczynił się skandal Vatileaks, czyli ujawnienie poufnych dokumentów, przedstawiających między innymi zakulisowe działania i intrygi hierarchii za Spiżową Bramą.

Prefekt Domu Papieskiego wyjaśnił, że emerytowany papież nie daje się "sprowokować" przez publikacje i wypowiedzi, w których przeciwstawia się nauczanie jego i Franciszka. Benedykt "postanowił milczeć i pozostać wiernym tej decyzji" - stwierdził abp Gaenswein.

Przypomina się, że rok po swej rezygnacji, w lutym 2014 roku, Benedykt XVI odniósł się do głosów, w których podważano ważność jego decyzji i samej abdykacji. W liście do dziennika "La Stampa" napisał: "Nie ma najmniejszej wątpliwości co do ważności mojej rezygnacji z posługi Piotrowej". "Spekulacje co do nieważności ustąpienia są po prostu absurdalne" - ocenił.

Milczenie przerwał jeszcze raz i to w spektakularny sposób w zeszłym roku, gdy ukazał się przeprowadzony z nim wywiad-rzeka "Ostatnie rozmowy".

W rozmowie z niemieckim dziennikarzem Peterem Seewaldem powiedział: "Jestem wdzięczny Bogu za to, że nie ciąży na mnie odpowiedzialność, której nie mogłem już udźwignąć; że jestem wolny, że codziennie mogę kroczyć pokornie wraz z Nim własną drogą".

Zapowiedział, że nie wyda już nigdy żadnej książki. "Dziennika nie prowadziłem, ale w pewnych odstępach czasu spisywałem własne refleksje, których się właśnie pozbywam" - ujawnił. Jak dodał, są one "zbyt osobiste".

Jak wyznał, w pewnej mierze boi się śmierci i umierania. "Chodzi o obawę, że będzie się ciężarem dla ludzi, spowodowanym dłuższym czasem upośledzenia" - wyjaśnił. "Z drugiej strony - stwierdził - przy całej ufności, jaką żywię, że dobry Bóg mnie nie odrzuci, im bliżej jestem Jego oblicza, tym bardziej zdaję sobie sprawę, jak wiele popełniłem błędów".

Zapewnił, że abdykacja nie była "zejściem z krzyża" i dowodem chęci życia w wygodzie.

Na zadane wprost pytanie: "Chciał Ojciec uniknąć konieczności takiego prezentowania się światu, jak było to w wypadku poprzednika?", Benedykt XVI odparł, że Jan Paweł II "miał swoją własną misję". Wyraził też opinię, że jego rezygnacja nie obniżyła autorytetu papiestwa.

Przyznając, że niekiedy brakowało mu siły głosu i nie wszystko udało mu się zrealizować, podsumował: "Nie mogę uznać się za bankruta".

Z okazji jubileuszu emerytowanego papieża, ukazało się wiele dedykowanych mu książek i rozpraw naukowych. Media zwracają uwagę na to, że Benedykt XVI w czasie swego trwającego prawie 8 lat pontyfikatu był niezwykle odważny. Jak zauważają watykaniści, potrzeba było wiele odwagi, by zmierzyć się z legendą Jana Pawła II i przejąć stery Kościoła po jego 27-letnim pontyfikacie.

Z odwagą również, podkreśla się, następca polskiego papieża stawił czoło największym wyzwaniom Kościoła, przede wszystkim skandalowi pedofilii, realizując konsekwentnie linię zerowej tolerancji wobec sprawców takich czynów.

Emerytowany papież wyznał też, że wolałby, aby mówiono o nim "Ojciec Benedykt".

...

Piekny dzien na urodziny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133716
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:39, 16 Kwi 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Benedykt XVI kończy 90 lat
Benedykt XVI kończy 90 lat

Dzisiaj, 16 kwietnia (06:00)

Emerytowany papież Benedykt XVI obchodzi dziś 90. urodziny. Od czasu swej historycznej abdykacji w 2013 r. mieszka w domu w Ogrodach Watykańskich. Od dawna nie pokazuje się publicznie, ale według zapewnień najbliższego otoczenia jest w dość dobrej formie.
Benedykt XVI
/CLAUDIO PERI /PAP/EPA


90. urodziny Josepha Ratzingera przypadają w dniu szczególnym, w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego. Być może do jubileuszu swego poprzednika nawiąże papież Franciszek, zwracając się w południe do wiernych, gdy wygłosi wielkanocne orędzie i udzieli błogosławieństwa Urbi et Orbi.

Jeśli to nastąpi, dojdzie do kolejnego wyjątkowego wydarzenia w Kościele: papież publicznie złoży życzenia swemu poprzednikowi.

W środę po południu Franciszek udał się z wizytą do Benedykta XVI do dawnego budynku klasztornego Mater Ecclesiae w Ogrodach Watykańskich, gdzie mieszka on od czasu swej rezygnacji. Franciszek złożył emerytowanemu papieżowi życzenia z okazji nadchodzącej Wielkanocy oraz urodzin. To było już ich kolejne spotkanie. Kontaktują się regularnie - osobiście i telefonicznie.

Benedykt XVI żyje "ukryty dla świata"

Zgodnie ze swą zapowiedzią sprzed ponad 4 lat emerytowany papież żyje "ukryty dla świata". Franciszek kilka razy mówił, że bardzo zależy mu na kontakcie z jego poprzednikiem i na jego udziale w życiu Kościoła. Faktycznie Benedykt XVI uczestniczył w najbardziej doniosłych wydarzeniach, takich jak konsystorze, kanonizacja Jana Pawła II i Jana XXIII, beatyfikacja Pawła VI, inauguracja Roku Świętego.

Benedykt XVI żyje spokojnie i zachowuje jasność umysłu oraz dobry humor - podkreślił w niedawnym wywiadzie dla dziennika "La Repubblica" jego wieloletni osobisty sekretarz i zarazem Prefekt Domu Papieskiego Franciszka, arcybiskup Georg Gaenswein.

Podkreślił, że obchody urodzin będą "spokojne" i dostosowane do sił jubilata. Towarzyszyć mu będzie jego starszy brat, ksiądz Georg Ratzinger, który przyjedzie z tej okazji z Niemiec, gdzie mieszka na stałe.

Skromne urodzinowe przyjęcie odbędzie się w wielkanocny poniedziałek, a weźmie w nim udział także mała delegacja z Bawarii - zapowiedział abp Gaenswein. Zapytany o stan zdrowia emerytowanego papieża odparł, że jest w znakomitej formie intelektualnej, ale jego "siły fizyczne słabną". Aby móc lepiej poruszać się, korzysta z tzw. balkonika.

Papież-emeryt gra już mniej na fortepianie niż wcześniej, bo - jak mówi - "ręce go nie słuchają". Abp Gaenswein pytany o to, czy Benedykt XVI napisał testament, wyjaśnił, że duchowym testamentem są trzy tomy jego książki "Jezus z Nazaretu". Oprócz tego, ujawnił, napisał też osobistą wolę.

Najbliższy współpracownik emerytowanego niemieckiego papieża podkreślił, że nigdy nie pożałował on swej decyzji o ustąpieniu, ogłoszonej 11 lutego 2013 roku.

Jest przekonany, że uczynił właściwą rzecz, z miłości do Boga i dla dobra Kościoła - stwierdził abp Gaenswein.

Po raz kolejny w ostatnich latach zapewnił, że papież Ratzinger nigdy nie doświadczył żadnych nacisków z żadnej strony, aby abdykować.

Gdyby takie były, nie uległby im - oznajmił jego były osobisty sekretarz.

Przypominając ponownie przyczyny rezygnacji abp Gaenswein podkreślił, że Benedykt XVI zdał sobie sprawę z tego, że brakuje mu sił potrzebnych do tego, by kierować Kościołem. Stanowczo niemiecki dostojnik zaprzeczył też, jakoby do dymisji przyczynił się skandal Vatileaks, czyli ujawnienie poufnych dokumentów, przedstawiających między innymi zakulisowe działania i intrygi hierarchii za Spiżową Bramą.

"Emerytowany papież nie daje się sprowokować"

Prefekt Domu Papieskiego wyjaśnił, że emerytowany papież nie daje się "sprowokować" przez publikacje i wypowiedzi, w których przeciwstawia się nauczanie jego i Franciszka. Benedykt "postanowił milczeć i pozostać wiernym tej decyzji" - stwierdził abp Gaenswein.

Przypomina się, że rok po swej rezygnacji, w lutym 2014 roku, Benedykt XVI odniósł się do głosów, w których podważano ważność jego decyzji i samej abdykacji. W liście do dziennika "La Stampa" napisał: "Nie ma najmniejszej wątpliwości co do ważności mojej rezygnacji z posługi Piotrowej". Spekulacje co do nieważności ustąpienia są po prostu absurdalne - ocenił.

Milczenie przerwał jeszcze raz i to w spektakularny sposób w zeszłym roku, gdy ukazał się przeprowadzony z nim wywiad-rzeka "Ostatnie rozmowy".

W rozmowie z niemieckim dziennikarzem Peterem Seewaldem powiedział: "Jestem wdzięczny Bogu za to, że nie ciąży na mnie odpowiedzialność, której nie mogłem już udźwignąć; że jestem wolny, że codziennie mogę kroczyć pokornie wraz z Nim własną drogą".

Zapowiedział, że nie wyda już nigdy żadnej książki. Dziennika nie prowadziłem, ale w pewnych odstępach czasu spisywałem własne refleksje, których się właśnie pozbywam - ujawnił. Jak dodał, są one "zbyt osobiste".

Jak wyznał, w pewnej mierze boi się śmierci i umierania. Chodzi o obawę, że będzie się ciężarem dla ludzi, spowodowanym dłuższym czasem upośledzenia - wyjaśnił. "Z drugiej strony - stwierdził - przy całej ufności, jaką żywię, że dobry Bóg mnie nie odrzuci, im bliżej jestem Jego oblicza, tym bardziej zdaję sobie sprawę, jak wiele popełniłem błędów".

Zapewnił, że abdykacja nie była "zejściem z krzyża" i dowodem chęci życia w wygodzie.

Na zadane wprost pytanie: "Chciał Ojciec uniknąć konieczności takiego prezentowania się światu, jak było to w wypadku poprzednika?", Benedykt XVI odparł, że Jan Paweł II "miał swoją własną misję". Wyraził też opinię, że jego rezygnacja nie obniżyła autorytetu papiestwa.

Przyznając, że niekiedy brakowało mu siły głosu i nie wszystko udało mu się zrealizować, podsumował: "Nie mogę uznać się za bankruta".

Emerytowany papież wyznał też, że wolałby, aby mówiono o nim "Ojciec Benedykt".

...

Papa to ojciec Smile

Jezusowi tez nie wszystko sie udalo... Nie mozna byc lepszym od Boga...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133716
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:47, 18 Kwi 2017    Temat postu:

→ Wiadomości → Benedykt XVI dziękuje za urodzinowe życzenia
Benedykt XVI dziękuje za urodzinowe życzenia
KAI
dodane 18.04.2017 11:29

Benedykt XVI świętował z kuflem bawarskiego piwa w towarzystwie premiera Bawarii Horsta Seehofera (z lewej)
PAP/EPA/FRANCESCO SFORZA / OSSERVATORE ROMANO

Papież senior Benedykt XVI podziękował za życzenia urodzinowe i gratulacje z okazji swoich 90. urodzin.

W wielkanocny poniedziałek po południu papież Ratzinger obchodził urodziny wraz z ok. 30 górskimi strzelcami z jego rodzinnej Bawarii. W skromnej ceremonii przed wejściem do klasztoru Mater Ecclesiae w Ogrodach Watykańskich, gdzie mieszka obok brata Georga i prywatnego sekretarza, abp. Georga Gänsweina był m.in. bawarski premier Horst Seehofer. Po życzeniach złożonych przez strzelców papież senior podziękował za życzenia z okazji 90 urodzin, które przypadły 16 kwietnia, w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego.

„Moje serce jest pełne wdzięczności za 90 lat, którymi obdarzył mnie umiłowany Bóg. Był to też ciężkie czasy prób ale przede wszystkim prowadził On mnie dalej, wyprowadzał tak, że mogłem iść dalej i jestem pełen wdzięczności, szczególnie za to, że obdarował mnie piękną ojczyzną, którą wy, strzelcy górscy reprezentujecie. Bawaria ukazuje piękno stworzenia. Kraj ten jest piękny z wieżami kościołów, domami z balkonami, kwiatami i dobrymi ludźmi. To piękne, ponieważ tam zna się Boga i wie, że On stworzył świat i że naprawdę wraz z Nim kształtujemy swoje życie. Więc dziękuję bardzo wam za tę obecności Bawarii, którą reprezentujecie, Bawarii otwartej na świat, żywej, radosnej ale być może także dlatego, że swoje korzenie odnajduje w wierze. Bóg zapłać wszystkim, począwszy od pana premiera.

Cieszę się, że udało nam się zebrać w Rzymie pod tak pięknym błękitnym niebem, które przypomina również biało-niebieską flagę Bawarii i to jest takie same niebo jak tam. Życzę wszystkim wielu Bożych błogosławieństw. Przekażcie moje pozdrowienia po powrocie do domu, jak bardzo wam jestem wdzięczny i jak chętnie nadal wędruję w moim sercu po Bawarii, żyję i mam nadzieję, że tak pozostanie. Bóg wam zapłać" - powiedział Benedykt XVI.

Po tych słowach goście z Bawarii przekazali Benedyktowi XVI prezenty. Kapela grała bawarską muzykę. Wzniesiono też toast kuflem piwa na cześć papieża seniora.

....

Pamietamy Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133716
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:32, 19 Kwi 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Top 10 Benedykta XVI w 12 . rocznicę wyboru
Top 10 Benedykta XVI w 12 . rocznicę wyboru
KAI
dodane 19.04.2017 07:35

Benedykt XVI
Rvin88 / CC-SA 3.0


19 kwietnia 2005 r. konklawe wybrało Josepha Ratzingera na papieża. Prezentujemy subiektywny ranking 10 najważniejszych wydarzeń jego pontyfikatu.

1. Encykliki "Deus caritas est" i "Caritas in veritate”

W Watykanie 25 stycznia 2006 r. ogłoszono tekst pierwszej encykliki Benedykta XVI - "Deus caritas est". Mówi ona o miłości chrześcijańskiej z punktu widzenia filozoficznego, teologicznego, duchowego, duszpasterskiego i etyczno-kulturalnego. Jako pierwszy tego rodzaju dokument nowego papieża miał on wymiar w pewnym sensie programowy, ukazując główny kierunek jego pontyfikatu.

Przypomniawszy najpiękniejszą prawdę chrześcijaństwa, że Bóg jest miłością, Ojciec Święty zachęca wszystkich, aby - kierując się nią - docierali do samych podstaw wiary. Jest to synteza ukazująca cechy chrześcijańskiej miłości, nie przeciwstawiająca jej jednak erosowi. Miłość chrześcijańska nie anuluje i nie dyskwalifikuje miłości człowieka, lecz ją odkupuje, uzdrawia od tendencji, które sprawiają, że zamienia się w egoizm.

7 lipca 2009 r. ukazała się trzecia encyklika Ojca Świętego - „Caritas in veritate”. Jej tematem jest integralny rozwój ludzki w miłości i prawdzie. Papież adaptuje w niej naukę społeczną Kościoła do wyzwań globalizującego się świata w dobie kryzysu. Integralny rozwój człowieka traktuje jako wartość nadrzędną wszelkiego postępu. Globalizację postrzega jako szansę, zauważając przy tym jej liczne wypaczenia. Wzywa do odnowy ekonomii, wskazując przy tym na jej grzech, polegający na rzekomej autonomii od kryteriów moralnych. Ekonomia bowiem potrzebuje etyki dla swego poprawnego funkcjonowania. Dlatego trzeba zabiegać, „aby nie tylko powstawały «etyczne» sektory lub działy ekonomii lub finansów, lecz aby cała gospodarka i finanse były etyczne”.

Benedykt XVI postuluje zastąpienie wąsko rozumianej „logiki rynku” – logiką daru i globalnej solidarności. Przypomina zatem, że „bez perspektywy życia wiecznego postęp ludzki na tym świecie pozbawiony jest oddechu”. Postęp „zamknięty jedynie w ramach historii”, techniki, ekonomii rynkowej czy nauk społecznych wystawiony jest na ryzyko, że sprowadzony zostanie do hasła, by „więcej mieć”. W takiej sytuacji ludzkość tracić będzie gotowość przyjęcia „wyższych dóbr” i bezinteresownych inicjatyw „wypływających z miłości”.

Zdaniem komentatorów papieski dokument zaproponował globalne spojrzenie na problemy naszej planety, jakiego nie ma do zaoferowania żaden polityk. Encyklika stanowi pełny inwentarz problemów świata, logiczny i rygorystyczny. Nie przynosi rozwiązań, lecz wskazuje drogi, na których można je znaleźć. Encyklika znalazła się w czołówce najlepiej sprzedawanych książek zarówno we Włoszech, jak i na świecie.

2. Papież z Niemiec w Auschwitz

Podczas swojej podróży apostolskiej do Polski w 2006 r. Benedykt XVI przebywał na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. W niedzielne popołudnie 28 maja przez bramę ze słynnym napisem "Arbeit macht frei" (Praca czyni wolnym) papież przeszedł samotnie, w milczeniu. Następnie, także sam, udał się pieszo do bloku nr 11, tzw. "Bloku Śmierci", gdzie na dziedzińcu przywitał się z 32 byłymi więźniami KL Auschwitz. Każdemu z osobna uścisnął dłoń i przez chwilę rozmawiał. Okazał każdemu wielką serdeczność - całował w policzki, głaskał po głowach, niektórzy z b. więźniów płakali ze wzruszenia.

Następnie wszedł do celi śmierci św. Maksymiliana Kolbego, gdzie paliła się świeca, ofiarowana w 1979 r. przez Jana Pawła II. Papież modlił się przez chwilę w ciszy, następnie głośno po łacinie powiedział: "Święty Maksymilianie Kolbe, módl się za nami, wszyscy święci męczennicy, módlcie się za nami". Potem przyjechał pod Międzynarodowy Pomnik Męczeństwa Narodów na terenie byłego obozu Birkenau. W zupełnej ciszy przy padającym deszczu przeszedł wzdłuż umieszczonych przed pomnikiem 22 tablic upamiętniających w różnych językach ofiary obozu, zatrzymując się przy kilku z nich. W tym momencie przestał padać deszcz, a nad obozem pojawiła się tęcza.

"Przybywam, aby o łaskę pojednania prosić Boga, ale i ludzi, którzy tu cierpieli" - powiedział Benedykt XVI. Przyznał, że mówić w miejscu największej kaźni w dziejach "jest rzeczą prawie niemożliwą, a szczególnie trudną i przygnębiającą dla chrześcijanina, dla papieża, który pochodzi z Niemiec". Przestrzegł też przed współczesnymi zagrożeniami dla świata: przemocą czynioną w imię Boga oraz cynizmem, który nie uznaje Boga i szydzi z Niego.

W przemówieniu trzykrotnie nawiązał do swojego niemieckiego pochodzenia i stwierdził, że wizyta na terenie b. obozu była jego obowiązkiem wobec prawdy, wobec tych, którzy tu cierpieli i wobec Boga. Dodał, że przybywa do Auschwitz "jako syn tego narodu, nad którym grupa zbrodniarzy zdobyła władzę przez zwodnicze obietnice wielkości, przywrócenia honoru i znaczenia narodowi, roztaczając perspektywy dobrobytu, ale też stosując terror i zastraszenie, by posłużyć się narodem jako narzędziem swojej żądzy zniszczenia i panowania".

Papież przyznał, że w miejscu takim jak Auschwitz brakuje słów i rodzą się pytania: "Panie, dlaczego milczałeś? Dlaczego na to przyzwoliłeś?" oraz "Gdzie był Bóg w tamtych dniach? Dlaczego milczał? Jak mógł pozwolić na tak wielkie zniszczenie, na ten tryumf zła?" Ojciec Święty powiedział, że człowiek nie jest w stanie przeniknąć tajemnicy Boga, powinien jednak wytrwale, pokornie, ale i natarczywie wołać do Boga: "Przebudź się! Nie zapominaj o człowieku, którego stworzyłeś".

Wizyta Benedykta XVI w Polsce przebiegała pod hasłem "Trwajcie mocni w wierze" i odbywała się szlakiem jego poprzednika Jana Pawła II, choć już na początku wizyty papież zapowiedział, że nie będzie to jedynie podróż sentymentalna, ale wędrówka wiary, wpisana w misję, jaką powierzył mu Bóg. Oprócz Auschwitz-Birkenau Ojciec Święty odwiedził Warszawę, Częstochowę, Kraków, Wadowice, Kalwarię Zebrzydowską i Łagiewniki.

...

Kilka faktow...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133716
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:32, 12 Paź 2017    Temat postu:

Benedykt XVI odprawia msze na siedząco. Nie ma się co dziwić, a warto się modlić
Konrad Sawicki | 12/10/2017
Giulio Napolitano I Shutterstock
Komentuj


Udostępnij
Komentuj


Tak, papież emeryt jest słaby, coraz słabszy fizycznie. Nie ma się co dziwić, wszak zbliża się do 91 roku życia. Niemniej warto modlić się o jego zdrowie oraz dziękować za długie lata jego posługi [wideo].


W
ostatnich dniach do Polski dotarły wieści o tym, że kondycja fizyczna Benedykta XVI na tyle się pogorszyła, że nie jest w stanie o własnych siłach celebrować mszy świętej. Postanowiliśmy prześledzić informacje na ten temat.
Benedykt XVI słaby, ale żywo zainteresowany Kościołem

Pierwszą informację o słabszym zdrowiu papieża emeryta podał bp Kyrillos William Samaan z Egiptu, który odwiedził go w Watykanie na początku września. Ten duchowny Kościoła katolickiego obrządku koptyjskiego udzielił wywiadu szwajcarskiemu portalowi Cath.ch, w którym opowiedział o tym spotkaniu. Według tej relacji spędzili oni 45 minut na rozmowie, głównie o Egipcie, problemach tamtejszego Kościoła, relacjach z muzułmanami oraz uniwersytetem Al-Azhar.

Koptyjski biskup powiedział również, że Benedykt XVI nadal żywo interesuje się sprawami Kościoła oraz że jest obecnie „bardzo słaby”, ale nadal „świadom wszystkiego”.
Czytaj także: Cały czas promieniuje świętością. 90 urodziny Benedykta XVI
Papież emeryt msze odprawia na siedząco

Kolejne wiadomości pojawiły się 23 września, gdy bawarska gazeta „Mittelbayerische Zeitung” podła, iż Ojciec Benedykt jest na tyle słaby, że sam nie jest w stanie odprawiać mszy świętej, więc asystuje mu zawsze abp Georg Gänswein, jego sekretarz.

Dziennikarze powołali się tu na słowa zakonnika pasjonisty, ojca Martina Bialasa, który należy do kręgu uczniów Ratzingera. Miał on być niedawnym gościem swego mistrza i widzieć, jak odprawia mszę na siedząco. To abp Gänswein przewodniczył, a papież emeryt koncelebrował na siedząco.





Wielki umysł zdolny do pięknej refleksji

Najświeższe doniesienie w tej sprawie pochodzi od francuskich duchownych z Lyonu, którzy 5 października odwiedzili Benedykta XVI i razem z nim się modlili. Opublikowali potem krótki film, na którym widać gospodarza. Faktycznie, wygląda tu na bardzo słabego.
Czytaj także: Benedykt XVI jak Mojżesz?



Belle rencontre dans la prière entre le pape émérite Benoît XVI et les prêtres du diocèse de Lyon.@CardBarbarin @EGobilliard pic.twitter.com/87UOazoSa6

— Diocèse de Lyon (@diocesedelyon) October 5, 2017




Niemniej księża podkreślali po tej wizycie, że nadal jest to wielki umysł zdolny do pięknej refleksji. Poza tym pamiętajmy, że Joseph Ratzinger ma już 90 lat, w kwietniu 2018 roku skończy 91, co ma swoje naturalne konsekwencje. Oczywiście warto, a nawet trzeba modlić się o jego zdrowie oraz dziękować za długie lata jego posługi.
Czytaj także: Czy Benedykta XVI nadal powinniśmy nazywać papieżem?



Aleteia.org/Cath.ch/Facebook/Twitter/ks

...

Dobry czlowiek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133716
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:00, 27 Paź 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Były rzecznik Watykanu zasypany pytaniami o Benedykta XVI. "Odpowiedź jest prosta"
Były rzecznik Watykanu zasypany pytaniami o Benedykta XVI. "Odpowiedź jest prosta"

Wczoraj, 26 października (20:19)

Benedykt XVI czuje się tak, jak czuje się osoba 90-letnia, ale jego intelekt jest - tak jak był - błyskotliwy i bardzo dobrze się z nim rozmawia - powiedział w Bydgoszczy były rzecznik Watykanu ks. Federico Lombardi. Duchowny pytany przez dziennikarzy o stan zdrowia emerytowanego papieża, przyznał, że w czasie obecnego, krótkiego pobytu w Polsce był pytany o to dziesiątki razy.
Ks. Federico Lombardi, były rzecznik Watykanu
/Jacek Turczyk /PAP

Ks. Lombardi podkreślił, że cieszy się z pytań, bo "to świadczy, że jest zainteresowanie życiem i działalnością papieża Benedykta XVI".

Moja odpowiedź jest normalna, bardzo konkretna i prosta. Benedykt XVI czuje się tak, jak czuje się 90-letnia osoba, tak jak osoba w jego wieku. Trzeba powiedzieć, że jak każdy z nas dojdzie do wieku 90 lat to też nie będzie biegał ani wiele podróżował po świecie, ale będzie chodził wolniej i troszeczkę mniej czasu poświęcał dla innych. Będzie musiał ograniczyć pewne swoje działania. Natomiast jego umysł, jego intelekt jest tak samo, jak był błyskotliwy i bardzo dobrze się z nim rozmawia - mówił duchowny.

Były rzecznik Stolicy Apostolskiej poinformował, że laureaci tegorocznej Nagrody Ratzingera będą mieli okazję spotkać się z Benedyktem XVI.

Cieszę się, bo nie tak dawno, dwa dni temu dostałem potwierdzenie, że ci, którzy w tym roku otrzymają Nagrodę Ratzingera będą mogli iść i spokojnie z nim porozmawiać. To najwyższa nagroda w Kościele, którą wręcza papież, a jest przygotowywana przez naszą fundację. Otrzymają ją trzy osoby. Papież w swojej agendzie uwzględnia to, co się stanie za dwa tygodnie. To normalne, że czuje się jak osoba 90-letnia, ale rzeczywiście jego umysł bardzo dobrze pracuje i rozmowa z nim jest wielką przyjemnością - podkreślił ks. Lombardi, który jest przewodniczącym Fundacji Watykańskiej Joseph Ratzinger - Benedykt XVI.

Nagroda Ratzingera jest przyznawana przez Fundację za wkład w rozwój teologii.

Ks. Lombardi w czwartek był gościem kongresu "Jeden świat - wiele kultur" w Kujawsko-Pomorskiej Szkole Wyższej, w czasie którego wygłosił wykład "Dialog między kulturami w perspektywie nauczania papieża Benedykta XVI i papieża Franciszka".

...

To cieszy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133716
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:41, 27 Gru 2017    Temat postu:

Papież Franciszek odwiedził Benedykta XVI
Katolicka Agencja Informacyjna | 26/12/2017

Papa Francisco y Papa Benedicto XVI
Udostępnij
Komentuj
Drukuj
I jak co roku złożył mu życzenia świąteczne. Przypominamy zdjęcia dwóch papieży z ostatnich lat.

Tak, jak co roku, papież Franciszek odwiedził papieża seniora Benedykta XVI w klasztorze „Mater Ecclesiae” w Watykanie, by złożyć mu życzenia bożonarodzeniowe.

Do wizyty doszło w czwartek 21 grudnia. Spotkanie trwało około pół godziny. Poinformowało o tym 26 grudnia Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

...

Dobry zwyczaj.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133716
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:01, 07 Lut 2018    Temat postu:

KOŚCIÓŁ
Benedykt XVI: Jestem „na ostatnim odcinku drogi, czasami trochę męczącym”
Katolicka Agencja Informacyjna | 07/02/2018

FacetoFace/REPORTER
Udostępnij Komentuj
„W powolnym słabnięciu sił fizycznych wewnętrznie pielgrzymuję do Domu” – napisał papież emeryt.

Papież-senior Benedykt XVI zapewnił czytelników „Corriere della sera” o swojej wdzięczności za duchowe towarzyszenie „na tym ostatnim odcinku drogi”. W odpowiedzi na prośbę Massimo Franco z rzymskiej redakcji największego włoskiego dziennika skierował następujące słowa:

Czytaj także: Benedykt XVI odprawia msze na siedząco. Nie ma się co dziwić, warto się modlić
Drogi doktorze Franco, wzruszyło mnie, że tak wielu czytelników Pańskiej gazety chce wiedzieć, jak spędzam ten ostatni okres mojego życia. Mogę tylko powiedzieć w tym względzie, że w powolnym słabnięciu sił fizycznych wewnętrznie pielgrzymuję do Domu.

To wielka łaska dla mnie, gdy jestem otoczony, na tym ostatnim odcinku drogi, czasami trochę męczącym, przez tak wielką miłość i dobroć, jakich nie mogłem sobie wyobrazić. W tym sensie traktuję również pytanie Pańskich czytelników jako towarzyszenie w drodze. Dlatego mogę jedynie dziękować, zapewniając z mojej strony was wszystkich o mojej modlitwie. Serdecznie pozdrawiam.
Benedykt XVI

...

Caly swiat zbliza sie do finalu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133716
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:55, 11 Lut 2018    Temat postu:

Rzecznik Watykanu wiedział wcześniej o rezygnacji Benedykta XVI. Aleteia rozmawia z ks. Lombardim
Anna Artymiak | 11/02/2018

Vandeville Eric/ABACA/EAST NEWS
Udostępnij 3 Komentuj 0
Specjalnie dla Aletei ks. Federico Lombardi opowiada o dniu, w którym Benedykt XVI zapowiedział odejście z urzędu papieskiego. Były rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej tłumaczy też, jakie skutki ma tamta decyzja.

Anna Artymiak: 11 lutego 2013 roku zapowiadał się jako dzień spokojny, ale Ksiądz wiedział o tej decyzji wcześniej.

Ks. Federico Lombardi SJ*: Nie aż tak dużo wcześniej, ale wystarczająco, by być przygotowanym. Kiedy, w jakich okolicznościach i dokładnie co mi zostało powiedziane, pozostawiam jednak dla siebie.

Czytaj także: Dlaczego Benedykt XVI zrezygnował? I czy nie żałuje swojej decyzji?


Jak Ksiądz wspomina ten dzień?

Dla mnie oznaczało to, że trzeba od razu spotkać się z dziennikarzami, by skomentować tę wiadomość i towarzyszyć im w ich przekazie jej szerszej publiczności. Naturalnie była to dla mnie bardzo ważna wiadomość, jednak nie wstrząsnęła mną gwałtownie ani mnie nie zmartwiła.

Pamiętałem bardzo dobrze, co często powtarzam, słowa, które Benedykt XVI powiedział Peterowi Seewaldowi w wywiadzie-rzece i zrozumiałem już wtedy, że jest to ewentualność, którą papież na kilka lat wcześniej brał na serio pod uwagę.

Sposób, w jaki on to wyraził, odpowiadał w pełni temu, czego wymaga Kodeks Prawa Kanonicznego promulgowany 30 lat wcześniej. Ojciec Święty nie wymyślił sobie rezygnacji, to zostało przewidziane przez prawo kanoniczne.

Zatem moim zadaniem w tamtym czasie było przeżyć ten okres we wspólnocie Kościoła i poza nią ze spokojem służąc im w tym nowym, wyjątkowym i ważnym momencie historycznym. Także pięknym, który ukazał wiele ważnych wartości, które zawsze chciał przekazać papież.



Czyli dla Księdza nie była to niespodzianka?

Nie. Już w tamtych słowach zapowiedział, że jeśli papież uzna, że siły mu nie pozwalają na dalsze prowadzenie Kościoła, wtedy ma nawet obowiązek zrezygnować. Sam byłem świadkiem, jak opuszczały go siły. Mimo to wykonywał obowiązki we wspaniały sposób, z wielkim oddaniem.

Pamiętam ostatnią podróż do Libanu. Odbył ją znakomicie, ale kto był blisko, widział z jakim trudem to wykonał. Zbliżał się Wielki Tydzień, liturgie w Bazylice są wymagające. Jeśli Papież Benedykt rozeznał przed Bogiem, że nie miał już więcej sił, podjął właściwą decyzję, dając Kościołowi możliwość wyboru nowego papieża, który poprowadzi dalej sprawy.

Bardzo ceniłem jego decyzję. I po latach myślę, że faktycznie nie byłby w stanie wykonywać posługi piotrowej, którą dziś wykonuje Franciszek.

Czytaj także: Benedykt XVI jak Mojżesz?


Jak wyglądała strategia medialna Watykanu na tamten czas?

Samego 11 lutego dla mnie najważniejsze było powtórzenie tego, co w sposób jasny wyraził Benedykt XVI, następnie słów z książki Seewalda „Światłość świata” i tego, co mówi Kodeks Prawa Kanonicznego.

Nie trzeba było niczego się doszukiwać w decyzji, która była oczywista. Naturalnie kolejne dni wiązały się z informowaniem o ostatnich wydarzeniach z papieżem. Z dnia na dzień odkrywałem, jak należy rozumieć tę wyjątkową sytuację.

Prawo kanoniczne wielu rzeczy nie określa: jaki będzie tytuł, dziś wiemy: papież-senior, gdzie ma zamieszkać, itd. Stąd codziennie dostawałam pytania, na które odpowiedzi jeszcze nie było i na które trzeba było oczekiwać.



Czy ta decyzja na stałe zmieniła papiestwo?
Zawsze to podkreślam, że decyzja Benedykta XVI otworzyła drogę na ewentualność, która przez wieki nie była podejmowana. Przez co taka możliwość stała się normalna i możliwa, i umożliwia jej podjęcie kolejnemu papieżowi.

Naturalnie było to otwarcie drogi, którą przewidziało prawo kanoniczne. Tutaj nic nie zmienił. Dziś Franciszek może znaleźć w osobie papieża-seniora pocieszenie, gdyż modli się i wspiera jego pontyfikat człowiek, który zna trud i odpowiedzialność, z jaką się zmaga.



Jaki jest Benedykt XVI dla Księdza?

To człowiek wielkiej dyskrecji, ujmującej uprzejmości i pokory. Uderza mnie uwaga, z jaką podchodzi do swego rozmówcy. Jest skupiony, pełen szacunku i zawsze stara się brać na poważnie to, co do niego mówi druga osoba.

Ktoś mógłby powiedzieć, że papież jest osobą ważniejszą, ale on tak nie traktuje ludzi. Rozmówca jest w centrum jego uwagi.



Co chciałby Ksiądz, aby Fundacja Ratzingera przekazała z dziedzictwa Benedykta XVI następnym pokoleniom?

Ratzinger, choć jest wielkim teologiem, to jednak nie próbował stworzyć zamkniętego systemu teologicznego. Zawsze starał się, bazując na wierze, podjąć problemy, które stawia współczesna kultura. Jest zatem mistrzem tego, jak należy patrzeć w przyszłość oraz na problemy, które pojawiają się dziś, szukając dialogu ze współczesną kulturą, nieustannie pokładając wielką nadzieję w umyśle. Wartość którego Ratzinger zawsze podkreślał.

Zresztą podejście takie jest mocno obecne w myśli katolickiej. Wiara i rozum. Rozum, którego nie ogranicza się tylko do danych naukowych, ale który jest otwarty na szerszą rzeczywistość, na teologię, na filozofię i na dialog z Bogiem. Rozum oznacza poszukiwanie prawdy.

Czytaj także: Czy Benedykta XVI nadal powinniśmy nazywać papieżem?
Dialog, a nie zatrzymywanie się na własnych opiniach i uważaniu, że tylko my znamy prawdę. Ratzinger jest mistrzem poszukiwania i dialogu, który głosi wartość rozumu i znaczenie poszukiwania. Głosi, że pełnię prawdy mamy w Chrystusie, w Bogu. Na wszystkie inne sprawy, które nas dotykają w świecie, mamy wspólnie poszukiwać i analizować płaszczyzny w dochodzeniu do sprawy także wśród osób o różnym doświadczeniu. Jest to znak poczucia wielkiej odpowiedzialności.

Według mnie to pokazuje stosunek Benedykta XVI do podejmowania zadań i dialogu. Jest on także mistrzem nie tylko w treści, którą przekazał, ale też perspektywy patrzenia na sprawy. Zgadzam się z nim, że istnieją sprawy, które należy podejmować w poczuciu wielkiej odpowiedzialności.

Ratzinger czuje tę odpowiedzialność, odpowiedzialność za problemy, jakie ciążą w dzisiejszym społeczeństwie. Jest osobą bardzo szczerą w zwracaniu uwagi na sprawy poważne, ciężkie, możliwe zagrożenia. Wiele mówił tu w kontekście europejskim, ale również ogólnoświatowym. To się sprawdza. Mamy do czynienia z zagrożeniami dla całej ludzkości, nie tylko w kontekście wojen, które oczywiście są sprawami poważnymi, ale są też rzeczy, które uderzają w samą godność człowieka.

Można to również zauważyć we współczesnym świecie wraz z rozwojem środków komunikacji, które wnoszą wiele zamieszania i różnorodnych zagrożeń. Dlatego mówi się o fake news, o nadużyciach cybernetycznych, pornografii on-line. Jest wiele spraw poważnych, którym musimy stawić czoła. Poszukiwanie współczesnych płaszczyzn jest rzeczą ważną. Postawa Ratzingera tu jest cennym wkładem jak należy podchodzić do spraw realistycznie i w sposób pogłębiony.

* Ks. Federico Lombardi – jezuita, dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej w latach 2006–2016. Obecnie prezes zarządu Fundacji Watykańskiej Josepha Ratzingera – Benedykta XVI, która wspiera badania nad myślą profesora Ratzingera zanim został papieżem i po wybraniu go na ten urząd.

...

To bylo wydarzenie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133716
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:03, 11 Lut 2018    Temat postu:

KOŚCIÓŁ
Dlaczego Benedykt XVI zrezygnował? I czy nie żałuje swojej decyzji?
Anna Sosnowska | 11/02/2017
Udostępnij 53 Komentuj 0
11 lutego 2018 roku mija 5 lat od wydarzenia, które wstrząsnęło całym Kościołem.

Decyzja Benedykta XVI o rezygnacji z urzędu, którą ogłosił światu 11 lutego 2013 roku, wstrząsnęła całym Kościołem. Głosy krytyki pod adresem papieża mieszały się z głosami zrozumienia i wsparcia. Jednak ich wspólnym mianownikiem było pytanie: Dlaczego?

Czytaj także: Rzecznik Watykanu wiedział wcześniej o rezygnacji Benedykta XVI. Aleteia rozmawia z ks. Lombardim
Na szczegółową odpowiedź musieliśmy poczekać ponad trzy lata. We wrześniu 2016 roku ukazała się bowiem książka będąca zapisem spotkań dziennikarza Petera Seewalda z Benedyktem XVI. Jeden z rozdziałów „Ostatnich rozmów” został poświęcony właśnie abdykacji, którą Seewald określił jako „historyczne wydarzenie” i „rewolucyjny akt”.

Oto kilka faktów i wypowiedzi zaczerpniętych z powyższej książki, które warto znać w kontekście decyzji papieża Ratzingera.



Co było powodem ustąpienia Benedykta XVI?
W skrócie: brak sił do dalszego pełnienia posługi. Papież – po pielgrzymce do Meksyku i na Kubę w marcu 2012 r. – wiedział już, że Światowe Dni Młodzieży w Rio de Janeiro, zaplanowane na 2013 r., absolutnie przekraczają jego możliwości.

Stało się dla mnie oczywiste, że muszę się wycofać w takim terminie, żeby następca miał czas na przygotowanie. Tak więc po wizycie za Wielką Wodą stopniowo „dojrzewałem”. (…) Jeśli nie da się właściwie wypełniać zleconej misji, staje się jasne, że nie dysponuje się zdolnością, więc należy – dla mnie to oczywiste, ktoś inny ma pewnie odmienne zdanie – zwolnić miejsce.


Czy rezygnacja papieża Ratzingera była ucieczką od krzyża?
„Nie porzucam krzyża, lecz pozostaję w nowy sposób przy ukrzyżowanym Panu” – powiedział w swoim oświadczeniu odczytanym 11 lutego 2013 r.

Zapytany przez Petera Seewalda o to, czy chciał po prosu uniknąć publicznego przeżywania swojej niemocy, co było doświadczeniem Jana Pawła II na końcowym etapie jego pontyfikatu (i co interpretowano właśnie jako wytrwanie na krzyżu do końca), Benedykt XVI odpowiedział:

Mój poprzednik miał swoją własną misję. Jestem przekonany, że kiedy po tak dynamicznym początku wziął poniekąd na swoje ramiona całą ludzkość, przez dwadzieścia lat znosząc z niezwykłą siłą boleści oraz strapienia naszego wieku i przepowiadając Dobrą Nowinę, to do jego pontyfikatu przynależała też faza cierpienia stanowiąca również swoiste przesłanie. Ludzie też tak to ocenili. (…) Z drugiej strony uważam, że nie da się tego dowolnie powtarzać.
Czytaj także: Benedykt XVI odprawia msze na siedząco. Nie ma się co dziwić, warto się modlić


Czy spodziewał się, że wstrząśnie Kościołem?
Tak, spodziewał się tego, choć był nieco zaskoczony, że wywołał aż taką konsternację i rozczarowanie wśród niektórych osób. Miał przy tym świadomość, że część ludzi poczuła po prostu zagubienie i doświadczyła chwilowego opuszczenia.

Ale, jak sam mówi: Było jasne, że muszę podjąć ten krok, i to była najwłaściwsza chwila. Ludzie też się z tym pogodzili. Wielu jest wdzięcznych, że kolejny papież wyszedł ku nim w nowym stylu. Inni pewnie trochę się smucili, ale po pewnym czasie znajdowali słowa podziękowania. Wiedzieli, że moja godzina minęła i to, co mogłem dać, dałem.


Czy ogłoszenie decyzji było dla papieża trudne?
Wiedziałem, że muszę to zrobić – wyznał Seewaldowi. Ta pewność nie była jednak wynikiem żadnego mistycznego doznania – bo takie spekulacje także się pojawiały – ale żmudnego, gruntownego procesu rozeznawania, czego w tej określonej sytuacji oczekuje od niego Pan.

Dla opinii publicznej, jak się okazało, był to oczywiście nowy i niezwykły krok. Ja zmagałem się z nim wewnętrznie od dłuższego czasu, więc najgorsze miałem za sobą. Tym samym nie przeżywałem szczególnie intensywnych niepokojów.


Czy na ten krok miała wpływ afera Vatileaks?
Benedykt XVI stanowczo temu zaprzeczył, dodając:

Nie wolno ustępować, pozostawiając niezałatwione sprawy, tylko trzeba doprowadzić je do końca. Mogłem odejść, ponieważ sytuacja się unormowała. Unik pod presją czy też ucieczka w obawie, że się nie podoła wyzwaniu – nic takiego nie miało miejsca.


Czy papież emeryt nie żałuje swojej decyzji?
Nie! Absolutnie nie! Każdego dnia coraz silniej utwierdzam się w przekonaniu, że podjąłem słuszną decyzję.

...

Wiemy z objawien ze taka byla wola Boga.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133716
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:45, 04 Kwi 2018    Temat postu:

Papież Franciszek w wyjątkowy sposób oddał hołd Benedyktowi XVI
Katolicka Agencja Informacyjna | 04/04/2018
PAPIEŻ FRANCISZEK I BENEDYKT XVI
REPORTER
Spotkanie papieży Franciszka i Benedykta XVI, które miało miejsce w czerwcu 2017 roku.
Udostępnij Komentuj
Podczas środowej audiencji Franciszek zwrócił się do zgromadzonych na placu św. Piotra wiernych z pewną niestandardową prośbą. Dodał, że transmisję telewizyjną z tej audiencji ogląda papież emeryt.

„Nie wolno nam zapominać, że sprawujemy Eucharystię po to, żeby uczyć się, jak stawać się mężczyznami i kobietami eucharystycznymi” – mówił papież Franciszek podczas środowej audiencji. Publikujemy najważniejsze fragmenty papieskiej katechezy:

Życzenia dla Benedykta XVI
Drodzy bracia i siostry, dzień dobry i dobrych Świąt Paschalnych! Widzicie, że są dziś tutaj kwiaty, a kwiaty oznaczają radość. W niektórych miejscach Pascha nazywana jest Wielkanocą ukwieconą, gdyż rozkwita Chrystus Zmartwychwstały – Nowy Kwiat, rozkwita nasze usprawiedliwienie, rozkwita świętość Kościoła. Z tego względu jest tak wiele kwiatów i nasza radość.

Cały tydzień świętujemy Wielkanoc. Dlatego po raz kolejny mówimy do siebie: „Dobrych Świąt Paschalnych!”. Chciałbym, abyśmy przekazali także życzenia dobrych Świąt Paschalnych umiłowanemu papieżowi Benedyktowi, który był biskupem Rzymu, a teraz śledzi naszą audiencję za pośrednictwem telewizji. Papieżowi Benedyktowi wszyscy złóżmy życzenia dobrych Świąt Paschalnych! [powtarzają życzenia dobrych Świąt Paschalnych].

Czytaj także: Cały czas promieniuje świętością. 90 urodziny Benedykta XVI


Nieśmy błogosławieństwo w codzienne życie
Wraz z obecną katechezą kończymy cykl poświęcony mszy świętej. Dobrze wiemy, że wraz z zakończeniem mszy świętej rozpoczyna się zaangażowanie świadectwa chrześcijańskiego. Chrześcijanie nie idą na mszę świętą, aby wypełnić cotygodniowy obowiązek, a później o wszystkim zapominają. Nie, chrześcijanie idą na mszę świętą, aby uczestniczyć w męce i zmartwychwstaniu Pana, a następnie żyć bardziej jako chrześcijanie: rozpoczyna się zaangażowanie świadectwa chrześcijańskiego.

Wychodzimy z kościoła, aby „iść w pokoju” niosąc Boże błogosławieństwo w codzienne działania, do naszych domów, w miejsca pracy, między zajęcia miasta doczesnego, „wielbiąc Pana naszym życiem”. Ale jeśli wychodzimy z kościoła plotkując, mówiąc: popatrz na tego czy na tą, to msza święta nie dotarła do mojego serca, bo nie jestem zdolny do życiem świadectwem chrześcijańskim.

Za każdym razem, gdy wychodzę ze mszy świętą, powinienem wychodzić lepszym niż wszedłem, mając więcej życia, więcej sił, pragnąc coraz bardziej dawać świadectwo chrześcijańskie.



POPE FRANCIS GENERAL AUDIENCEGaleria zdjęć


Stawać się ludźmi eucharystycznymi
Nie wolno nam zapominać, że sprawujemy Eucharystię po to, żeby uczyć się, jak stawać się mężczyznami i kobietami eucharystycznymi. Co to znaczy? Oznacza pozwolenie, aby Chrystus działał w naszych czynach: aby Jego myśli były naszymi myślami, Jego uczucia naszymi uczuciami, Jego wybory także naszymi wyborami. A to jest świętością. Czynienie tego, co czynił Chrystus to chrześcijańska świętość.

Doświadczenia Pawła oświeca także i nas: na ile umartwiamy nasz egoizm, to znaczy sprawiamy, by obumarło to, co sprzeciwia się Ewangelii i miłości Jezusa, na tyle tworzy się w nas większa przestrzeń dla mocy Jego Ducha.

Chrześcijanie to mężczyźni i kobiety pozwalający, aby ich dusza została poszerzona mocą Ducha Świętego, otrzymawszy Ciało i Krew Chrystusa. Pozwólcie, aby wasza dusza była poszerzona.

Regularne przystępowanie do stołu eucharystycznego odnawia, umacnia i pogłębia więź ze wspólnotą chrześcijańską, do której należymy, zgodnie z zasadą, że Eucharystia tworzy Kościół. Jednoczy nas wszystkich.

Wreszcie, udział w Eucharystii zobowiązuje do pomocy innym, a zwłaszcza ubogim ucząc nas przechodzenia od ciała Chrystusa do ciała braci, gdzie oczekuje, że Go rozpoznamy, będziemy Jemu usługiwali, oddawali cześć i miłowali.

[Do wiernych z Polski]

Serdecznie witam polskich pielgrzymów. Drodzy bracia i siostry, w oktawie Paschy oddajemy chwałę Chrystusowi, który przez swe zmartwychwstanie, otwarł nam bramy wieczności. Wiara w zmartwychwstanie niech będzie dla was źródłem chrześcijańskiej nadziei, braterskiej miłości, prawdziwej radości i pokoju! Niech Pan wam błogosławi!

...

Zdecydowanie przypominajmy Benedykta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133716
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 8:08, 17 Kwi 2018    Temat postu:

16 kwietnia 2018 roku kard. Joseph Ratzinger obchodzi swoje 91. urodziny. Jak podaje włoski dziennik katolicki „Avvenire”, papież emeryt obchodzi je w kameralnym gronie, z udziałem swego brata 94-letniego prał. Georga Ratzingera, w klasztorze Mater Ecclesiae na terenie Watykanu, gdzie od 2013 roku modli się i mieszka.

Czytaj także: 42-letniego ks. Ratzingera zapytano, jak będzie wyglądał Kościół przyszłości. Co odpowiedział?
Joseph Ratzinger urodził się w Marktl am Inn w Niemczech 16 kwietnia 1927 roku. Został wybrany na papieża 19 kwietnia 2005 roku. 11 lutego 2013 r. ogłosił swoją rezygnację z posługi Piotrowej, a od 28 lutego 2013 roku jest papieżem-seniorem.

Benedyktowi XVI stale towarzyszy jego sekretarz osobisty, a zarazem prefekt Domu Papieskiego, abp Georg Gänswein. Do papieża-seniora nieustannie docierają oznaki wielkiej miłości katolików z całego świata – podkreśla włoski dziennik katolicki.

..

Piekny wiek!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiara Ojców Naszych Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy