Gry przygodowe.

BRMTvonUngern

Return to Monkey Island - kultowa seria powróci z nową odsłoną! Ron Gilbert za sterami projekt

Return to Monkey Island naprawdę powstaje! Zapowiedziano kontynuację kultowej serii

Jeszcze w 2022 roku możemy spodziewać się powrotu kultowej serii przygodówek point and click! Return to Monkey Island zostało właśnie zapowiedziane przez Devolver Digital. Za nową przygodę odpowiada studio Terrible Toybox, a nad projektem czuwa reżyser pierwszych odsłon – Ron Gilbert . Historia nadchodzącej produkcji kontynuować ma wydarzenia, które miały miejsce w Monkey Island 2: LeChuck’s Revenge. Przy okazji potwierdzono, że prace nad tytułem trwają już od dwóch lat. Co najciekawsze, Ron już 1 kwietnia poinformował o tym, że seria powróci. Ze względu na datę, mało kto potraktował to poważnie…

... Haha 1 kwietnia! A to pech.

Miłośnicy dobrych przygodówek w starym stylu mają na co czekać! Return to Monkey Island ma zadebiutować jeszcze w tym roku, a w projekt zaangażowane są osoby, które lata temu pracowały nad pierwszymi odsłonami cyklu.

Jedna z najbardziej cenionych serii gier przygodowych w historii doczeka się nowej odsłony. Oficjalnie zapowiedziano grę Return to Monkey Island , a za jej sterami stać będą Ron Gilbert oraz Dave Grossman, znani z pierwszych odsłon cyklu. W zwiastunie zdradzono również, że za muzykę odpowiadać będą Michael Land, Peter McConnell i Clint Bajakian, a Dominic Armato ponownie udzieli swojego głosu głównemu bohaterowi, Guybrushowi Threepwoodowi. Wszystko wskazuje na to, że fani marki otrzymają coś, na co od dawna czekali.
Return to Monkey Island ma zadebiutować jeszcze w 2022 roku, ale dokładna data premiery nie została ujawniona. Nie wiemy też, na jakie platformy zmierza gra. Można jednak założyć, że trafi ona na PC oraz popularne konsole.

Return to Monkey Island - kultowa seria powróci z nową odsłoną! Ron Gilbert za sterami projektu

....

adamne 12 godz. temu
How much wood could a woodchuck chuck if a woodchuck could chuck wood?
Ta gra to legenda, skoro Gilbert wrócił to może będzie lepsza niż części >2
I może w końcu się dowiemy, jaki jest sekret Wyspy Małpy? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+8
manjan 11 godz. temu
@ adamne : a mi się trójka akurat bardzo podobała, klimat budowany przez grafikę był imho najlepszy, zupełnie inny niż 1 i 2, ale bardzo fajny

Naparstek 16 godz. temu
kiepska, lepsza była juz ta stara pixelowa
-1
gatunek8472 16 godz. temu
@ Naparstek : I´m not going to take your insolence sitting down!
+2
trv61866 5 min. temu
@ Naparstek : Ustawisz sobie rozdzielczość 320x240 i będziesz miał pixele ;P
Z drugiej strony nie zdziwiłbym się, gdyby albo twórcy albo modderzy dodali tryb pixel mode do gry Smile

...

Fajnie tylko czy bedzie jakis rozwoj. I to bynajmniej nie grafiki. WYZSZYCH ROZDZIELCZOSCI MILOSNICY NIE CHCA! Ale bez przesady z tym 320. Obecnie 800/500 bedzie wygladalo pikselowo. Ale to najmniejszy problem. Czy da sie poglebic swiat zeby byl rzeczywiscie interaktywny poglebiony nielinearny? Bo kolejna filmogra powtorzy to co juz bylo.
Podstawa to
Edytor. Mozliwosc dodawania swoich historii. To sa proste plaskie obrazki wiec dodanie nawet nowych grafik nie bedzie wyczynem. Wrecz dzieci moga zrobic swoje. A juz o tekstach nie wspomne bo to prostactwo. Problem raczej wymyslic. A skrypty typu 'if clik in point then go to' to jest zlobek. Programowanie dziecinne. Gra bardzo prosta do napisania zadnych ,akceleratorow 3d' ,dynamicznych swiatel' itd. Zmiana obrazkow. Tym bardziej mozna by wprowadzic wyrafinowana konstrukcje swiata generator losowy itd. zeby nie bylo na jeden raz. A humorystyczne historyjki dodac jako wisienke na torcie. Do tej pory byla to glowna tresc gry. A powinna byc dodatkiem. Zywy swiat piratow tylko animowanych. Bitwy pojedynki. Czemu nie. Przeciez mamy znane serie gier pirackich z zarzadzaniem statkiem flota budowa nawet panstwa. Czemu nie? Tylko w formie animowanej i smiesznej. Strategia plus RPG plus point and click plus dress up (kto nie lubi ekwipunku). Prawdziwe ambitne gry to polaczenie wielu elementow jak slynna Heroes III.
Heroes III ma w sobie:
- Strategie - planowanie posuniec
- Eksploracje - zdobywanie bogactw
- Taktyke - bitwa.
- Walke - widac jak jednostki z bliska walcza.
- Gra budowlana zamek.
- RPG rozwoj postaci najlepszy Heroes IV
- Dress up - ekran ekwipunku.
- point and click np. gdy nacisniemy namiot otwiera nam sie przejscie.
Ile gier w jednej! Strzelanka np. to nie jest ,typ gry' tylko jeden z typow aktywnosci. Jesli cala gra to tylko pif paf pif paf to jest nudne. Grindowanie nawet jest wrecz wada! To samo ,ekspienie' bo w tym celu sie grinduje. ,Treking' to z kolei koniecznosc przemierzania bez celu olbrzymich odleglosci co likwiduje opcja ,szybka podroz'. Co za duzo to niezdrowo. Sztuka jest zachowanie proporcji aktywnosci. Troche grindu troche ekspa troche kraftu troche treku ... Uff ale bredze jakby sie swiezo angielskiego uczyl. Czy jest sens to spolszczac bo jezyk polski jest bezwzgledny NIE WOLNO UZYWAC ZADNYCH OBCYCH CHWASTOW! Anglicyzmy to taki sam rak jak rusycyzmy. Nie hebel a STRUG! Nie kartofle a ziemniaki! To samo z ingami.

Duza roznorodnosc aktywnosci likwiduje monotonie i to jest sekret Might and Magic oprocz niepowtarzalnego stylu graficznego. Akurat Monkey Island ma go ale brakuje tej roznorodnosci ktora i w MM nie byla od razu. Dopiero MM678 osiagnely mistrzostwo konstrukcji. Czyli 4 odslona bo to tak naprawde inaczej niz numery idzie. NWC wydal 5 typow gier tylko dwie czesci podzielil na 3 gry a oststniej nie zdazyli. Tez mialy byc 3. I Monkey Island tez moze byc coraz lepsza. Czego zycze. Takie klimaty zawsze!

BRMTvonUngern

Gramy w Return to Monkey Island – nostalgia zabija…

Nie kojarzycie Guybrusha Threepwooda? W takim razie gratuluję – nie jesteście tak starzy jak ja. Nie macie jednak takich cudownych wspomnień z dzieciństwa, ale przynajmniej nie bolą was korzonki i nie musicie sobie ucinać popołudniowej drzemki Wink

.

No dobrze, dobrze! Trochę przesadzam – nie jestem aż taki stary, a korzonki zupełnie mi nie dokuczają. Popołudniowe drzemki weszły już jednak jakiś czas temu do mojego codziennego rytuału, a i czasem coś strzyka w kolanie! Wróćmy jednak do tematu. Seria gier o Małpiej Wyspie jest dla mnie bardzo ważna. Za dzieciaka uwielbiałem gry przygodowe. Kochałem przede wszystkim produkcje od Sierra On-Line: King’s Quest, Space Quest, czy przygody podrywacza-nieudacznika Larry’ego Laffera. Nie ma co jednak ukrywać w znakomitej większości były to trochę gry z „jednej sztancy” i pewnie dlatego Secret od Monkey Island od LucasArts (wcześniej Lucasfilm Games) tak bardzo podbił moje serce.

Do dziś pamiętam jak grałem w dwie pierwsze części tej gry na moim PieCyku 386 SX 16 MHz z 1 megabajtem pamięci RAM i bez kart dźwiękowej. Ach, jak bardzo zazdrościłem koledze, który ogrywał te tytuły na swojej Amidze 500. To były piękne czasy, ale chyba dość tych geriatrycznych wspominek. Dodam jeszcze tylko, że dla mnie w serii Monkey Island liczą się tak naprawdę tylko część pierwsza oraz druga, czyli LeChuck’s Revenge z 1991 roku. Kolejne odsłony włącznie z wydaną w 1997 roku The Curse of Monkey Island nie podbiły już mojego serduszka.

Nowa klika Piratów…
Tak oto wylądowaliśmy w roku pańskim 2022. Ja jestem już stary i brodaty niczym pirat, a seria Monkey Island może się pochwalić kolejną, szóstą już odsłoną. Gra pojawiła się we wrześniu na platformach PC oraz Nintendo Switch, ale dopiero kilka dni temu trafiła do usługi Game Pass i mogłem ją sobie odpalić na moim Xbox Series X*.

Return to Monkey Island to dzieło Rona Gilberta i Dave’a Grossmana. Obydwaj panowie pracowali nad pierwszą i drugą częścią gry i widać to w tej produkcji – RtMI to poniekąd… sequel Monkey Island 2: LeChuck’s Revenge. Gra dzieje się mniej, więcej po wydarzeniach z drugiej części gry i ignoruje niektóre wydarzenia z kolejnych odsłon. Choć nie do końca! Napisałem przecież przed chwilą, że jest to „poniekąd” sequel dwójki. Jako przykład niekonsekwencji można podać przykład demonicznej czachy Murraya z trzeciej (i kolejnych) części gry, która pojawia się także w Return… Wiem, że brzmi to trochę dziwacznie, ale samym twórcom zależało na tym, aby Return to Monkey Island kontynuował historię z części drugiej, która jak wiemy zakończyła się paskudnym cliffhangerem.

Ten konus to Boybrush…serio!
No dobrze, ale o co w ogóle chodzi w Powrocie na Małpią Wyspę? Kolejny raz wcielamy się w Guybrusha Threepwooda niewydarzonego pirata, męża byłej gubernator wyspy Melee Elaine Marley, a obecnie także ojca Boybrusha Threepwooda. To właśnie swojej latorośli historyjkę w którą gramy MY.

Na wyspie Melee źle się dzieje! Stara klika piratów – to te kultowe, niedomyte wilki morskie z tawerny – zostały zastąpione nowym pokoleniem bezczelnych młodzików ledwie zasługujących na miano prawdziwych PIRATÓW. Nasz znajomy Stan siedzi w więzieniu, większość biznesów na wyspie zamyka podwoje, a nowa gubernator woli ćwiczyć fechtunek niż zajmować się rządzeniem. W dodatku nasze stare nemezis, czyli paskudny pirat LeChuck wpadł na ten sam pomysł co Guybrush i także wyrusza na kolejną wyprawę na Małpią Wyspę, aby w końcu poznać jej sekret. LeChuck ma jednak przewagę. Posiada statek i załogę, a nasz protagonista ma tylko dobre chęci i szczyptę optymizmu. Jak zwykle zresztą!

Mamy zatem kontynuację wielkiego hitu sprzed lat, nowe zagadki. Odwiedzamy dobrze nam znane lokacje, które z pewnością wywołają u części graczy łezkę nostalgii. Tak więc wielki hit? Przygodówkę roku? Obawiam się, że jednak nie. Nie zrozumcie mnie źle. Return to Monkey Island nie jest złą produkcją. Po prostu nie czuję w tym tytule tej magii, która charakteryzowała dwie pierwsze odsłony serii.

En garde!
Zastrzeżenia mam też do warstwy graficznej. Z początku nie podobał mi się styl wizualny nowego Monkey Island. Być może to tylko narzekania „starego dziada”, ale np. niektóre postaci w tej grze wyglądają po prostu szkaradnie. Po pewnym czasie jednak przywykłem do grafiki więc moje utyskiwania na ten element możecie zrzucić na karb mojego stetryczałego gderania. Podobają ci się wizualia Return to Monkey Island? No i fajnie! Baw się dobrze!

Takie są moje odczucia i wrażenia po kilku godzinach zabawy. Jest nieźle, ale daleko mi do zachwytów. Magia oryginału gdzieś uleciała. Poza tym – także w usłudze Game Pass – pojawił się rewelacyjny Pentiment i jeżeli chcecie zagrać w jakąś naprawdę dobrą grę przygodową to właśnie tym tytułem powinniście się zainteresować.

*Gra pojawiła się też na Playstation 5

...

Niestety zatem nowy produkt nie powala. Albo powala a nie powinien.
Niestety. Mnie właśnie porwała wspaniala grafika. Natomiast ,rozgrywka' odrzuciła...
Nowa odsłona nie powinna być ,nostalgia' tylko współczesnym ujęciem tematu uwzględniającym wszelkie osiągnięcia w tworzeniu gier.
Wspaniałe by było mieć taki RPG obrazkowy w stylu grafiki Curse! Żeby sobie pochodzić po świecie poeksplorowac powalczyć z potworami. Nie musi być zaraz magii. Ale przecież może żaglowce statki! To jest temat! Dlaczego nie ma takich RPGow? Z rozwojem postaci ekwipunkiem itd. Taki klimat ma HoTa właśnie. No ale to Heroes III czyli izometryczna strategia! A tu jest płaski obrazek na ekranie. Świat mógłby się składać z płaskich obrazków po których się chodzi a postacie oczywiście jako proste płaskie sprity. Tu by można poprawić ale wygląd świata to chciałbym 1 na 1 z Curse.

Niestety grafika jakąś wektorowa i to topornie bo i tu może być dobra. Przy humorystycznych grach przygodowych jest ona dość ważna! Wszak jak ważna jest w komiksie! Tak narysowany Tytus czy Kajko i Kokosz byliby nędzni.

Żeby nie było porównanie do Curse...Tu grafika powala! Z wyjątkiem rysowania postaci. Natomiast sam świat to niebywały klimat chciałbym się tam znaleźć.

BRMTvonUngern

JAGGED ALLIANCE 3 - DZIENNIK DEWELOPERA # 2 - IAN CURRIE DOŁĄCZA DO ZESPOŁU

Wydaje się być jasne że, wydawca jakim jest THQ Nordic doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że podczas tworzenia następcy legendarnej serii, jakim jest Jagged Allliance, najczęstszym życzeniem fanów jest to żeby po prostu, po raz kolejny tego nie zepsuć. Wiadomo, że jest to w praktyce balansowanie po cienkim i kruchym lodzie, bo z jednej strony należy upewnić się co do tego, że dla osób które w dalszym ciągu czują więź i przywiązanie do Jagged Alliance 1 i Jagged Alliance 2 nowa odsłona gry musi być taka sama jak jej poprzednicy, a z drugiej strony należy wprowadzać ulepszenia i uwzględniać przy tym nowoczesne założenia projektowe.

...

Wiadomo jak każdy klasyk który ma już ustalone zasady kanoniczne na ogół dobre bo jest klasykiem co oczywiste a nie zapomnians gra. Co się działo z serią Heroes i innymi...

IvanBarazniew
4 godz. i 53 min. temu via Wykop
Tylko dlaczego w 3D?

dthprf
dthprf
4 godz. i 26 min. temu via Wykop
@IvanBarazniew: bo takie mamy czasy, jak by zrobili 2D, to mało kto poza dziadami jak my, by w to zagrał - to spowodowalo by spektakularne fiasko finansowe tego projektu. Moim zdaniem mniejsza o grafike, wazne zeby klimat utrzymac, co bedzie bardzo trudne, oraz za bardzo nie uwspolczesniac gameplayu (tj. nie wyciąć wiekszosci mechanik celem ulatwienia rozgrywki) - to będzie jeszcze trudniejsze.

IvanBarazniew
IvanBarazniew
2 godz. i 57 min. temu via Wykop
@dthprf: Z jednej strony tak, z drugiej taki np pillars of ethernity został całkiem dobrze przyjęty.

dthprf
dthprf
2 godz. i 42 min. temu via Wykop
@IvanBarazniew: w sumie masz racje, a to tez wariacja na temat klasyka przecież. Inny argument moze być taki, ze statyczny rzut odrobine utrudniał w oryginale wytyczanie ścieżek wzdłuż budynków (np przypadkowe poslanie merca do budynku, zamiast postawienia przy scianie).

IvanBarazniew
IvanBarazniew
2 godz. i 25 min. temu via Wykop
Inny argument moze być taki, ze statyczny rzut odrobine utrudniał w oryginale wytyczanie ścieżek wzdłuż budynków (np przypadkowe poslanie merca do budynku, zamiast postawienia przy scianie).

@dthprf: Z tym bym się zgodził gdyby nie to, że mamy 21 wiek i moc obliczeniowa zegarka jest większa od mocy komputerów napędzających gry jak np TTD.

dthprf
dthprf
2 godz. i 22 min. temu via Wykop
@IvanBarazniew: a wybacz, zle sie wyrazilem, mi chodzilo o ui, ze ciezko bylo nieraz trafic myszką za ścianą. Path finding to nie problem na pewno, choc w oryginale bylo to mocno #!$%@?

eloar
eloar
55 min. temu via Wykop
@IvanBarazniew: rzut izometryczny to tylko pewien sposób prezentacji. fajnie jeśli da się ustawić tak kamerę jak było w JA2, fajnie jak da się jakimś skrótem klawiszowym obracać szybko pole pod kamerą o 90st w prawo/lewo i przywracać do widoku N/NE (na przykład). Dowolne możliwości ustawiania kamery mają duże szanse pomóc. Pamiętasz jak Commandos 2 wprowadzając swobodniejszy ruch kamery pomógł taktycznej rozgrywce? Tu może być podobnie.

..

Tak przejście w 3d z rzutu izometrycznego daje inną grę. Stąd chyba najlepsza opcja dać oba rzuty do wyboru.
Jedynka to był praktycznie rzut z lotu ptaka. Dopiero dwójka to pradziwa izometria.

...

Seria gier przygodowych których bohaterami są najemnicy. Na ogół lądują na tropikalnej wyspie gdzie rządzi dyktator i mają jakieś misje. Fajny klimat.
W tego typu grach oczywiście ważny jest wybór broni i przedmiotów oraz rozwój postaci. Po prostu jest to RPG taki jak z mieczami i magia tylko że że współczesną bronią i przedmiotami. Zatem właściwie tak samo się go projektuje tylko zmienia ,wystrój wnetrz' . Zamiast maga od wybuchów jest pirotechnik też od wybuchów zamiast łucznika jakiś snajper też strzela zamiast kleryka lekarz ale też leczy. Itd. Można niemal skopiować grę zmieniając grafikę. A więc są indoors czyli lokacje i outdoors czyli wolne przestrzenie. Wszystko trzeba rozplanować. Właściwie to jest RPG bo trudno o inny gatunek jeśli są postaci bronie zadania przeciwnicy itd. To inaczej nie da się tego zrobić niż klasyczny RPG chyba że źle...

BRMTvonUngern

JAGGED ALLIANCE 3 CHWALONE W SIECI. JEST WIĘCEJ NIŻ DOBRZE! - JACenter.pl

W sieci pojawiają się kolejne recenzje nadchodzącego Jagged Alliance 3. Na ogół ich autorzy mają bardzo dobre zdanie o kontynuacji tej kultowej już serii.

Kolejna odsłona kultowej serii gier strategiczno turowych z lat 90. już jutro będzie miała swoją światową premierę.

Do sieci co i rusz spływają kolejne recenzje Jagged Allaince 3 (pierwszą, na dwa dni przed premierą na specjalnych warunkach opublikował niemiecki portal GameStar) i po lekturze niektórych z nich wynika, że twórcy mogą być zadowoleni ze swojej pracy.

W serwisie Metacritic 82/100 (w oparciu o 15 artykułów) i 80/100 i w OpenCritic na podstawie 6 wystawionych recenzji.

Teraz nadeszła pora na to aby oddać ją w ręce fanów i graczy, którzy swoją opinię wyrażą jutro gdy Jagged Alliance 3 będzie już dostępne dla wszystkich.

...

Świetnie że coś się udało! Dobry RPG to jest to! Nie musi byc magii skoro jest technologia to mamy to samo. Zresztą ukrytą ciekawostką MM jest to że rzekoma magia to zapomniana technologia co nic nie zmienia bo to tylko inna dekoracja tego samego. To wszystko są algorytmy AI! Dobrze zrobione świetny klimat to jest podstawa takich gier. Każda udana gra to więcej radości! A tego chcemy!

BRMTvonUngern

Świeżość w świecie przygodówek - Brok the InvestiGator

Od wielu lat jestem fanem przygodówek point and click i z wielu z nich udało mi się czerpać naprawdę dużo przyjemności.

Sprawdzałem nie tylko te bardziej rozpoznawalne tytuły, ale również te mniejsze, bardziej 'kiczowate'.

Na Steamie niechcący trafiłem na ten tytuł i postanowiłem dać mu szanse, no i powiem wam, że recenzja ta może być mało obiektywna, ale dosłownie jestem w tej grze zakochany.

Przygodówka point and click została tu połączona z klasycznymi bijatykami. Momentami nie wszystkie sprawy da się rozwiązać opcjami dialogowymi, wtedy potrzebny nam jest bardziej radykalny środek, jakim jest tryb bojowy. Co, więcej tryb ten nie służy wyłącznie do prania naszych przeciwników czy obrony własnej, ale może pomóc nam, w dostaniu się w trudno dostępne miejsca.

W tym wypadku jednak jest zupełnie inaczej, wiele razy możemy spotkać się z rozwiązaniem, które nawet nie przyjdzie nam do głowy za pierwszym razem.

Jednym z nich jest szybkie przebiegnięcie po nich, co powoduje, aktywacje min oraz ich późniejszy wybuch, lub znalezienie urządzenie, które wyłącza wszystkie urządzenia elektryczne w pobliżu.

Przedmioty te możemy zdobywać w sposób niekonwencjonalny, przykładowo zniszczenie czegoś pomoże nam w zdobyciu rzeczy, która umożliwi nam podejście do problemu w zupełnie inny sposób niż mamy aktualnie dostępny.

....

Nie znam zobaczę. Warto sobie polecać bo jak wiadomo mamy obecnie zalew i ciężko już ograć większość żeby się przekonać.
Jak pisałem point and click to obecnie dobre na mobilki może. Gra przygodowa powinna mieć więcej aspektów. Tak jak oczywiście wzorcowi Herosi są zbiorem wielu gier w jednej. Eksploracja mapy budowa zamku budowa armii rozwój bohatera walka. Gdyby była tylko jedna opcja. Tylko chodzenie po mapie i zbieranie czyli coś jak point and clock. Toż to by było monotonne! Podobnie z przygodowkami. Trzeba wymyślić więcej opcji.

Grafika wygląda nieźle! Zachęcająco.

BRMTvonUngern

Przegląd gier przygodowych:

Najpiękniejsza i najbardziej wyprzedzająca swoją epokę gra przygodowa?
LOOM Briana Moriarty'ego był wyszydzany za zwięzłość fabuły i dołączenie do niej magicznych elementów. Dzisiaj jawi się pionierem tego, co robią twórcy indie.

TgcRap4

13.02.2023, 08:10:16 via Wykop

22

Gra byla ladna dzieki zastosowaniu ditheringu. Dla grafikow z Lucasart byl to poligon doswiadczalny przed wydaniem Monkey Island. Zreszta pierwszy raz o tej grze dowiedzialem sie wlasnie dzieki reklamie/easter eggowi z Monkey Island, gdzie bylo mozna spytac jednego z piratow w tawernie o LOOM Very Happy

...

Tak bardzo ładny wygląd. W niskich rozdzielczościach też można było zaszaleć. A o monkeyach nie muszę powtarzać bo pisałem sporo.

HyperionTC

12.02.2023, 20:30:46 via Wykop

3

Gra mojego dzieciństwa <3

Szkoda, że nigdy nie powstała reszta historii.

I zapewne niewiele osób, które w Polsce grało w Looma wie, że do gry była dodawana kaseta ze słuchowiskiem:

mike100

13.02.2023, 08:29:57 via Wykop

3

I zapewne niewiele osób, które w Polsce grało w Looma wie, że do gry była dodawana kaseta ze słuchowiskiem:

@HyperionTC: komuna ledwo co zdechła (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) to były czasy amigi, jak sobie przypomnę ( ͡° ͜ʖ ͡°) najpopularniejszym programem był X-copy, kto mógł pomarzyć o luksusach jak kasety, mapy, książki z opowiadaniami itd.

...

Zdecydowanie mieliśmy wtedy większe problemy niż gierki. Jak przeżyć! Masowe granie w Polsce to dopiero po 2000 i w gry za 20 zł czyli xtra klasyka nieprawdaż?! Ta cena sprawiała że mogliśmy wreszcie mieć kilkadziesiąt gier w domu bez konieczności emigracji żeby zarobić. Wtedy jednak był już czas gier lat 1995- 2000 stąd gigant Heroes 3 oraz mnóstwo gier tego okresu. Biły one produkcje do 95 roku grafika Miały już 640 do 800 a nie 320 kropek i obraz był wyraźny. Toteż i ja wtedy wpadłem na Herosy i do dziś zostało! Zresztą jak chyba pisałem to jest problem zacząć od gry wszechczasów bo potem inne już nie wciągaja! Porównujesz wszystko do niej. A ja jednak potrzebuje wyzwań żeby było konieczne jakieś logiczne myślenie a nie tylko chodzenie i patrzenie.

Another world z 1991 też dawało radę, nawet lepsze graficznie

KarmazynowyAstrofizyk

13.02.2023, 10:35:31

@borsuk321: to była jedna z najlepszych animacji w grach w swoim czasie, w 1991 stworzenie czegoś, co nie waliło wszystkimi kolorami tęczy po oczach i kształtami prezentowało jakikolwiek realizm to była nowa jakość.

...

Bardziej realistyczne. Tak bo wtedy realizm był niemożliwy dlatego wszyscy go tak chcieli. Dziś już się przejadł więc wracamy do starych gier widząc ich oryginalną grafikę. Niestety była ona oryginalna z musu. Bo było tylko 200 na 320 pikseli.

KubaRapid

13.02.2023, 19:19:51 via Wykop

Nie wiem czy to ta sama kategoria, ale przypomniała mi się fantastyczna gierka Goblins

...

Jak widać mocno humorystyczna:

cybher2

13.02.2023, 16:49:49 via Wykop

Przesadzanie. Mi się Loom nigdy nie podobał. Wolałem Monkey Island (Curse najlepszy), Day of Tentacle, Toonstruck, Discworld 2 czy Broken Sword. Wolę tradycyjneg zagadki oparte o przedmioty i zabawne kwestie dialogowe.

...

Jeśli była poprzednikiem Monkey to logiczne że potem rozwinęli w coś lepszego jak pisałem Curse mnie zachwycił absolutnie wyglądem i klimatem i odrzucił systemem gdzie brak logiki i trzeba iść po prostu według przewodnika gry. Robi się filmik interaktywny. Wolę oglądać jak ktoś gra i cieszyć oczy niż samemu siedzieć z poradnikiem i pół czasu czytać co robić a drugie pół to robić.

Dla mnie najlepszy byłby RPG ze sklonowana grafiką. Gdyby to zrobić kopiuj wklej w system Might and Magic 678 to naprawdę by szczękę urwało. Otwarty świat i piękna grafika i oczywiście tematy morskie nie lądowe. RPGi jednak wyznaczają szczyt gier typu wędruj po świecie i cos tam działaj. Jak też pisałem najlepiej łączyć różne gry w jedną.

Np ile jest gier w MM678? Bynajmniej nie jedna. Mamy grę przygodowa jak te wyżej ale mamy też klimat papierowego rpga bo jest drużyna która się tworzy dobierając parametry klasy i rasy. Mamy znakomity rozwój umiejętności czyli głęboki RPG. Mamy skrzynki i przedmioty czyli eksploracja jest też potężnie rozbudowana! Mamy ekwipunek i ubieranie postaci czyli grę typu ,ubierz lalkę' znana z produkcji dla dziewczynek. Tak tak! To też jest w dużych RPGach. I mamy w końcu strzelankę nawet gdy niby tłuczemy z bliska to przecież niewiele zmienia.
Mamy też karciankę Arcomage. Zatem kilka typów gier w jednej daje właśnie tą moc. Jest dużo ciekawych zajęć a nie np. tylko jedno jak w strzelankach.

I taki model jest najlepszy przynajmniej dla mnie.