Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Cywilizacja Armenii .

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Tam gdzie nie ma już dróg...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:33, 17 Lis 2013    Temat postu: Cywilizacja Armenii .

Starożytne pieczęcie odkryto na stanowisku w Armenii

Archeolodzy odkryli na stanowisku w Armenii kolekcję odcisków starożytnych pieczęci sprzed ponad 1600 lat z wizerunkami królów – informuje serwis internetowy Armenian News Network.

Odkrycia dokonano podczas wykopalisk prowadzonych na stanowisku w miejscowości Aknachen, w prowincji Armawir w zachodniej części Armenii.

Jak poinformował Paweł Awetisjan, kierujący pracami wykopaliskowymi dyrektor Instytutu Archeologii i Etnografii w Narodowej Akademii Nauk Republiki Armenii, odkryte pieczęcie wskazują na życie w Aknachen w starożytności licznej, złożonej społeczności.

Archeolodzy odkryli łącznie około 800 odcisków pieczęci w różnym stanie. Znaleziska pochodzą z okresu III-IV w. n.e. i przedstawiają wizerunki władców oraz inskrypcje z ich imionami.

Według naukowców, najnowsze znaleziska stanowią unikalną kolekcję starożytnych odcisków pieczęci w całej Azji Południowo-Zachodniej.

Wcześniej zespół archeologów pod kierunkiem Pawła Awetisjana prowadził przez kilka lat prace wykopaliskowe na stanowisku w mieście Artaszat, stolicy sąsiedniej prowincji Ararat, gdzie odkrył pozostałości kompleksu starożytnych łaźni .

....

Armenia to starozytna cywilizacja . Co szokuje to to ze to ten sam kraj ci sami Ormianie i to mimo bestialstw roznych okupantow !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:59, 15 Maj 2014    Temat postu:

Sztuka Armenii na wystawie w Sopocie

Ponad 70 prac pię­cior­ga ar­ty­stów z Ar­me­nii po­ka­że od piąt­ku Pań­stwo­wa Ga­le­ria Sztu­ki w So­po­cie. Więk­szość pre­zen­to­wa­nych dzieł na wy­sta­wie to ob­ra­zy olej­ne, będą także gra­fi­ki i ry­sun­ki. Dwoje twór­ców od 20 lat miesz­ka i two­rzy w Pol­sce.

- To są wy­so­ko no­to­wa­ni ar­ty­ści na tam­tej­szym rynku, wy­sta­wa jest bar­dzo re­pre­zen­ta­tyw­na dla współ­cze­snej sztu­ki w Ar­me­nii - po­wie­dział dy­rek­tor so­poc­kiej PGS, Zbi­gniew Buski.

W So­po­cie swoje prace po­ka­żą: Seda Be­ka­ry­an, Ha­ru­ty­un Ha­ru­ty­uny­an, Adel Hay­ra­pe­ty­an, Armen Kho­joy­an oraz Gagik Par­sa­mian.

- Każdy kto przyj­dzie na na wy­sta­wę od razu od­kry­je, że nie ma do czy­nie­nia z eu­ro­pej­ską sztu­ką współ­cze­sną, lecz sztu­ką eg­zo­tycz­ną, ze Wscho­du. Or­mia­nie mają to do sie­bie, że to naród, który kocha swój kraj w spo­sób nie­by­wa­ły i mamy tego też dowód w twór­czo­ści ar­ty­stów - oce­nił Buski.

Kho­joy­an za­pre­zen­tu­je w so­poc­kiej PGS dzie­ła z ga­tun­ku współ­cze­snych ikon m.​in. otwie­ra­ne oł­ta­rze. Z kolei, ob­ra­zy Hay­ra­pe­ty­an in­spi­ro­wa­ne są ba­śnia­mi i le­gen­da­mi or­miań­ski­mi. Par­sa­mian, który pełni także rolę ku­ra­to­ra wy­sta­wy, re­pre­zen­tu­je styl, który można okre­ślić jako eks­pre­sjo­nizm abs­trak­cyj­ny.

56-let­ni Par­sa­mian po­cho­dzi z Ecz­mia­dzy­na, sta­ro­żyt­nej sto­li­cy Or­miań­skie­go Ko­ścio­ła Apo­stol­skie­go. Prze­by­wa na stałe w Pol­sce od 1994 r., miesz­ka w Ja­ga­to­wie k. Prusz­cza Gdań­skie­go. Jest człon­kiem Związ­ku Ma­la­rzy Ar­me­nii oraz Pol­skie­go Związ­ku Ar­ty­stów Pla­sty­ków.

66-let­nia Hay­ra­pe­ty­an w 1988 r. otrzy­ma­ła na­gro­dę dla naj­lep­sze­go ma­la­rza roku oraz Na­gro­dę Grand Prix Związ­ku Ar­ty­stów Pla­sty­ków ZSRR. Od 1993 r. jest w Pol­sce, obec­nie miesz­ka w War­sza­wie. Ob­ra­zy ar­tyst­ki znaj­du­ją się m.​in. w zbio­rach Mu­zeum Sztu­ki No­wo­cze­snej w Ere­wa­niu, mu­ze­ach w Mo­skwie, a także w pry­wat­nych ko­lek­cjach.

Po­zo­sta­ła trój­ka ar­ty­stów, któ­rych prace będą po­ka­za­ne w so­poc­kiej PGS, miesz­ka i two­rzy w Ar­me­nii.

Dzie­ła 55-let­nie­go Kho­joy­ana znaj­du­ją się w pań­stwo­wych i pry­wat­nych zbio­rach w Ar­me­nii, a także w ko­lek­cjach pry­wat­nych za gra­ni­cą.

Ha­ru­ty­uny­an ma 66 lat. Pełni sta­no­wi­sko dy­rek­to­ra Mu­zeum Sztu­ki Na­ro­do­wej w Ecz­mia­dzy­nie. Jego prace cha­rak­te­ry­zu­ją się har­mo­nią de­li­kat­nej gamy ko­lo­ry­stycz­nej oraz bie­gło­ścią tech­nicz­ną.

W pra­cach 60-let­niej Be­ka­ry­an do­strzec można in­spi­ra­cje lo­kal­ną przy­ro­dą i ar­chi­tek­tu­rą. Na swo­ich ob­ra­zach ar­tyst­ka uwiecz­nia np. stare po­dwór­ka, domy, bal­ko­ny, drze­wa wśród pól, stada kóz.

Wy­sta­wa or­miań­skich ar­ty­stów w Pań­stwo­wej Ga­le­rii Sztu­ki w So­po­cie po­trwa do 15 czerw­ca.

>>>>

Armenia to cala cywilizacja !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:55, 10 Gru 2015    Temat postu:

Jubileusz Ormian Polskich
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski
duchowny katolicki obrządków ormiańskiego i łacińskiego, publicysta, opozycjonista

Uczestnicy Zjazdu Ormiańskiego - Kraków, 5 grudnia 2015 r., fot. Jakub Osiecki

Ormianie w państwie polskim mieszkają od 700 lat. Ich głównymi siedzibami były miasta na Kresach południowo-wschodnich. Uciekając przed prześladowaniami ze strony muzułmanów, znajdowali w Rzeczypospolitej dogodne warunki. Po 1945 r. wraz z Polakami zmuszeni byli do opuszczenia swoich domów. Odrodzili się jednak na nowo.

W październiku 1980 r. na fali zmian społecznych odbył się w Krakowie pierwszy od czasów II wojny światowej zjazd Ormian polskich, wypędzonych z Kresów Wschodnich II RP i rozproszonych po całym świecie. Inspiratorami jego zwołania byli Stanisław Donigiewicz, wywodzący się ze znanej rodziny ormiańskiej, i dr Janusz Kamocki z krakowskiego Muzeum Etnograficznego. Zjazd ten był dla całej społeczności wielkim wydarzeniem. Odnowił bowiem poprzerywane więzi i zachęcił do nowych działań. Wprawdzie wprowadzenie stanu wojennego uniemożliwiło reaktywowanie Związku Ormian Polskich, który do 1939 r. miał swoją siedzibę we Lwowie, ale udało się powołać Koła Zainteresowań Kulturą Ormian, działające przy Polskim Towarzystwie Ludoznawczym. Z kolei w 1990 r. na fali kolejnych zmian społecznych powstało Ormiańskie Towarzystwo Kulturalne w Krakowie.
REKLAMA


35. rocznica wspomnianego zjazdu i 25.rocznica powstania OTK stały się okazją do zwołania kolejnego Zjazdu Ormiańskiego, który w miniony weekend odbył się Krakowie. W pierwszym dniu, czyli 5 grudnia br., w Filharmonii Krakowskiej odbył się uroczysty koncert z udziałem artystów ormiańskich i polskich. Wystąpił m.in. Teatr Performer, prowadzony przez ormiańską rodzinę Kasprowiczów.W części oficjalnej honorowe członkostwo Ormiańskiego Towarzystwa Kulturalnego otrzymali m.in: Edgar Ghazaryan, ambasador Armenii w Polsce, wspomniany dr Janusz Kamocki, prof. dr hab. Andrzej Pisowicz z UJ, Teresa Passakas-Szymczak i niżej podpisany. Po koncercie w Collegium Maius Uniwersytetu Jagiellońskiego wykład pt. "Współczesny katolicyzm ormiański" wygłosił ksiądz biskup Krzysztof Nitkiewicz, który przez wiele lat pracował w watykańskiej Kongregacji ds. Kościołów Wschodnich. W drugim dniu odprawiona została uroczysta msza św. ormiańskokatolicka, wzbogacona o śpiewy w wykonaniu młodych osób ze służby liturgicznej.

Ormianie w państwie polskim mieszkają od 700 lat. Ich głównymi siedzibami były miasta na Kresach południowo-wschodnich, w tym Lwów, Kamieniec Podolski, Stanisławów, Kuty nad Czeremoszem, Brzeżany, Horodenka i Łysiec, a także Zamość i Lublin. Uciekając przed prześladowaniami ze strony muzułmanów znajdowali w Rzeczypospolitej dogodne warunki do tworzenia własnych gmin i parafii. Zajmowali się przede wszystkim handlem, sprowadzając ze Wschodu liczne wyroby orientalne. Trudnili się także bankierstwem oraz rzemieślnictwem, np. złotnictwem i wyrobem tzw. pasów perskich. Z kolei królom polskim oddawali nieocenione usługi jako tłumacze i posłowie w misjach dyplomatycznych do Turcji i Persji. Byli zawsze lojalni wobec państwa polskiego, także z czasie zaborów i okupacji. Przyjmując język polski za swój ojczysty zaczęli określać się jako "Ormianie polscy", co działo się w myśl zasady: „gente Armenii, natione Polonii”. Zachowali jednak swoje zwyczaje i odrębność wyznaniową. Jako chrześcijanie należeli najpierw do Apostolskiego Kościoła Ormiańskiego, a po przyjęciu unii z Rzymem w XVII stali się wiernymi obrządku ormiańskokatolickiego, tworząc archidiecezję ormiańską we Lwowie. Najwybitniejszym ordynariuszem tej struktury kościelnej był arcybiskup Józef Teodorowicz, senator i poseł Drugiej RP.

Po 1945 r. Ormianie wraz z Polakami zmuszeni byli do opuszczenia Kresów Wschodnich. Osiedlili się głównie w Gliwicach, Wrocławiu, Krakowie, Gdańsku i Oławie. Tutaj odrodzili się na nowo. Pod koniec XX wieku społeczność ta poszerzona została o emigrantów ormiańskich z Armenii, Gruzji i innych republik dawnego ZSRR. Ostatnio pojawili się także Ormianie, którzy do Polski musieli uciekać z Syrii i innych krajów Bliskiego Wschodu. Ormianie polscy posiadają obecnie trzy parafie (Gliwice, Gdańsk, Warszawa) oraz kilkanaście organizacji, z których najbardziej aktywnymi są wspomniane Ormiańskie Towarzystwo Kulturalne w Krakowie oraz Fundacja Kultury i Dziedzictwa Ormian Polskich w Warszawie.

...

To wielka kultura i jak widac trwale polaczona z Polską.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:57, 06 Sty 2016    Temat postu:

Ormiańskie święta w Polsce
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski
duchowny katolicki obrządków ormiańskiego i łacińskiego, publicysta, opozycjonista

Chór "Nazani" z Armenii w kościele ormiańskokatolickim w Gliwicach, fot. Wojciech Baran

Ormianie polscy mieszkali głównie na terenie województw lwowskiego i stanisławowskiego, tworząc niewielką, ale dobrze zorganizowaną społeczność. Po 1945 r. osiedlili się głównie na Ziemiach Zachodnich, zachowując swoje zwyczaje i odrębność liturgiczną.

6 stycznia wierni Kościoła rzymskokatolickiego obchodzą uroczystości Trzech Króli, a wierni Cerkwi prawosławnej, używającej kalendarza juliańskiego, Wigilię Bożego Narodzenia. Natomiast wierni Apostolskiego Kościoła Ormiańskiego i Kościoła katolickiego obrządku ormiańskiego świętują Astwacahajnutiun, czyli Objawienie Pańskie. Jest to pamiątka trzech wydarzeń z życia Jezusa Chrystusa: Narodziny w Betlejem, Pokłon Mędrców ze Wschodu i Chrzest w Jordanie. W czasie świątecznej liturgii główny akcent położony jest na to trzecie wydarzenie. Dlatego też kapłan do naczynia z wodą wlewa święty olej "myron", a następnie zanurza w tej wodzie krzyż i udziela uroczystego błogosławieństwa. Po mszy św. odbywa się wspólny obiad, na który zaprasza się krewnych i sąsiadów. W samej Armenii główną potrawą jest "matah" z jagnięciny. Natomiast w Polsce "gandżabur", czyli zupa z bardzo małymi uszkami, nadziewanymi mięsem. Gotuje się ją na wywarze z kości i włoszczyzny, a głównym składnikiem jest zmielony "chorut", który sporządza się na bazie pietruszki. Stąd też bierze się jej specyficzny zielony kolor.
REKLAMA


Ormianie na terenie państwa polskiego mieszkają od 700 lat. W XVII wieku przyjęli unię z Kościołem rzymskim, zachowując jednak swoją liturgię. Do czasów II wojny światowej mieszkali głównie na terenie województw lwowskiego i stanisławowskiego, tworząc niewielką, ale dobrze zorganizowaną społeczność. Ich najważniejszą świątynią była katedra ormiańska we Lwowie, pochodzącą z XIV wieku, odnowiona za czasów arcybiskupa Józefa Teodorowicza. Do dziś zachowały się w niej wspaniałe freski Jana Henryka Rosena i polichromia Józefa Mehoffera. Innymi ważnymi świątyniami był kościoły ormiańskie w Stanisławowie i Kutach nad Czeremoszem. Po 1945 r. Ormianie, utożsamiając się z państwowością polską, opuścili swoje dotychczasowe siedziby i osiedlili się na Ziemiach Zachodnich (głównie w Gliwicach, Gdańsku, Wrocławiu i Oławie). Tutaj nadal pielęgnują swoje zwyczaje i odrębność liturgiczną. Po 1989 r. do naszego kraju napływa nowa emigracja ormiańska. Nie tylko z Armenii, ale i z różnych państw powstałych na gruzach ZSRR. Ostatnio pojawiły się także pierwsze rodziny ormiańskie z Syrii. Obecnie na terenie Polski istnieją trzy parafie ormiańskokatolickie. Dziś świąteczne liturgie odbywają się w Gliwicach, Krakowie i Warszawie. W najbliższą niedzielę, czyli 10 stycznia, także we Wrocławiu. Swojego duszpasterza mają także wierni Apostolskiego Kościoła Ormiańskiego.

Życzenia ormiańskie

Kristos cynwec jev hajtnywec, dzez mez mec awetis!

Chrystus narodził się i objawił się, nam i Wam jako Dobra Nowina!

Sznorhawor Surb Cnund! – Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia!

Jerżanik Nor Tari – Szczęśliwego Nowego Roku!

...

Warto wiedziec.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:57, 08 Sty 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Siódme stulecie razem
Siódme stulecie razem

Agata Combik
dodane 08.01.2017 11:31 Zachowaj na później

Jubileuszowe świętowanie otworzył ambasador Armenii w Polsce Edgar Ghazaryan
Agata Combik /Foto Gość
zobacz galerię

W 2017 r. przypada 650-lecie obecności ormiańskiej diaspory w Polsce oraz 25-lecie nawiązania kontaktów dyplomatycznych między Polską a Armenią. We Wrocławiu w ramach jubileuszowych obchodów można było podziwiać prace ormiańskich twórców.

Wystawę otworzył ambasador Armenii w Polsce Edgar Ghazaryan w Starym Refektarzu klasztoru dominikanów. W imieniu gospodarzy zebranych powitał o. Marek Miławicki, przypominając o trwającej od stuleci przyjaźni ormiańsko-dominikańskiej.

– W 1367 r. Kazimierz Wielki, król Polski, pozwolił Ormianom zamieszkać w Polsce, stworzyć tu swoją drugą Ojczyznę. Ormianie i Polacy mogli przez tyle wieków żyć razem – to znaczy, że musieli dobrze się ze sobą dogadywać – mówił prof. Ara Sayegh. – Obchodzony obecnie jubileusz ma dla mnie podwójny wymiar: świętujemy dobre współżycie, współpracę między Polakami i Ormianami, a także jest to święto naszego dziedzictwa. Przez tyle wieków budowaliśmy tu naszą kulturę. Mamy czym się pochwalić.

– Data 1367 r. przyjęta została umownie – wyjaśnia o. Marek Miławicki. – W istocie, skoro król udzielił Ormianom przywileju, musieli oni być na polskich ziemiach już wcześniej, zdążyli się w jakiś sposób zakorzenić w społeczności. Wybrano wspomnianą datę, bo to wtedy w źródłach Ormianie występują po raz pierwszy tak bardzo wyraziście (w kontekście polskich ziem). Kazimierz Wielki pozwolił im na zakładanie własnych gmin, mieszkanie tu i handlowanie.

W niektórych miastach mieli prawo do posiadania własnego ratusza, rynku. Zachowywali własny język, zakładali rodziny między sobą. Zamieszkiwali głównie wschodnie tereny Rzeczpospolitej – okolice Lwowa, Kijowa, Kamieńca Podolskiego czy Stanisławowa. Istniały miejscowości zamieszkane w przeważającej części przez Ormian – jak Kuty.

Ormianie, zachowując na przestrzeni wieków swoją kulturę i tożsamość, jednocześnie traktowali Polskę jako swoją Ojczyznę i służyli jej całym sercem – w ich gronie było wielu ludzi bardzo dla niej zasłużonych.

W sobotnie popołudnie w Starym Refektarzu można było podziwiać (oraz nabywać) barwne wyroby rękodzielnicze oraz tradycyjne ormiańskie smakołyki – na czele z tradycyjnym chlebem nazywanym lawasz. Swoje prace prezentował także artysta malarz z Pułtuska Georgij Asłanjan.

Miejsce jubileuszowego świętowania jest nieprzypadkowe – tuż obok dominikańskiego klasztoru znajduje się Skwer Ormiański, na którym stoi Chaczkar (ormiański krzyż).

W niedzielę 8 stycznia obchodzone są ormiańskie święta Astwacahajnutjun Objawienia i Chrztu Pańskiego. W kościele pw. Bożego Ciała we Wrocławiu o 16.00 rozpocznie się Msza św. ormiańskokatolicka, odprawiona przez ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego.

...

Tak to jest przyklad wzorcowy przyjazni miedzy narodami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:30, 28 Gru 2017    Temat postu:

Panie i panowie, oto najstarsza katedra świata!
Daniel Esparza | 28/12/2017
©-Nina-Stössinger-CC.
Komentuj



Udostępnij




Komentuj



Katedra zbudowana w roku 301 przez św. Grzegorza Oświeciciela jest świadectwem zarówno historii Armenii, jak i świata.


K
atedra w Eczmiadzynie, w mieście Wagharszapat, jest główną świątynią Apostolskiego Kościoła Ormiańskiego. Zarówno historycy, jak i archeolodzy twierdzą, że jest to pierwsza zbudowana w Armenii katedra. Oznacza to, że Eczmiadzyn zajmuje honorowe miejsce – wraz z bazyliką większą św. Jana na Lateranie w Rzymie, rotundą św. Jerzego w Salonikach i kościołem Dura-Europos w Syrii – wśród najstarszych kościołów na całym świecie.


Budowa katedry w Eczmiadzynie

Budowę katedry w Eczmiadzynie nakazał na początku IV wieku św. Grzegorz Oświeciciel, patron Armenii, po tym jak król Tiridates III przyjął chrześcijaństwo jako oficjalną religię królestwa ormiańskiego i został ochrzczony przez samego św. Grzegorza. Kościół został zbudowany na pozostałościach pogańskiej świątyni, symbolizując w ten sposób nawrócenie całego królestwa na chrześcijaństwo.

Jednak fundamenty obecnego budynku powstały pod koniec V wieku, po tym, jak pierwotny gmach został poważnie zniszczony w wyniku inwazji perskiej. Osobą odpowiedzialną za tę drugą budowlę był Wagan Mamikonian. Mamikonian był członkiem ormiańskiej rodziny szlacheckiej, a w 485 roku został zarządcą perskiej Armenii, po odzyskaniu kilku miast, które wcześniej dostały się pod panowanie dynastii Sasanidów.
Czytaj także: 8 najstarszych kościołów świata [fotogaleria]

Tak więc plądrowana i odbudowywana na nowo w ciągu ponad 1500 lat katedra w Eczmiadzynie przetrwała nie tylko ludobójstwo Ormian z rąk Imperium Osmańskiego, ale także sowiecką wielką czystkę i jest dziś pomnikiem, który łączy w sobie różne style architektury ormiańskiej.

Została ona uznana przez UNESCO za obiekt Światowego Dziedzictwa. Jej konstrukcja na planie krzyża i misternie zdobiona fasada, z inskrypcjami w języku greckim (z czasów przed wynalezieniem alfabetu ormiańskiego), uzasadniają honorowe miejsce, jakie katedra ta zajmuje nie tylko w sercach ormiańskich wiernych, ale także w historii chrześcijaństwa.
Galeria zdjęć
Czytaj także: Armenia. Duma i piękno
Czytaj także: Cierpienia Ormian jak rany Chrystusa

Tekst pochodzi z angielskiej edycji portalu Aleteia

...

Starozytna cywilizacja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:21, 23 Paź 2018    Temat postu:

Sensacyjne odkrycie w Armenii.

Podczas prac archeologicznych w Metsamor odkryto monumentalną, pradziejową budowlę. Jest to jedna z największych znanych obecnie konstrukcji z początków epoki żelaza. Pochodzi sprzed około 3 tys. lat.Odkrycia dokonał polsko-armeński zespół archeologów.

....

Wspaniale!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Tam gdzie nie ma już dróg... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy