Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Prawidłowe zbrojenia po 89 roku.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wybić się na Niepodległość! / Powstanie to ofiarny stos ...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:32, 13 Wrz 2023    Temat postu: Prawidłowe zbrojenia po 89 roku.

Wobec skandalicznego stanu wojska po 89 i gigantycznego marnotrawstwa środków warto chyba abym naszkicował jak być powinno a jak nie będzie.
Najpierw szkic a potem jak będę miał chęć szczegóły. Ale ponieważ do tego może nie dojść najpierw szkic.

Po PRL odziedziczyliśmy oczywiście przestarzaly sprzęt i zacofana armie w dodatku popsuta Stanem Wojennym gdzie Jaruzelski przekupywal kadrę żeby służyła. Stąd kosmiczna ilość poul kownikow trepów bo to im dawało wyższe emerytury. Co jest praktyka do dziś że wojskowymi się steruje poprzez awanse. Jak się będziesz słuchał to na emeryturę pójdziesz jako major lub nawet pułkownik a jak nie to najwyżej kapitan albo porucznik. Stąd siedzą cicho i awansują lizusi a ci z charakterem którzy powinni dowodzić nie awansują nie dowodzą odchodzą na wcześniejsze niższe emerytury. Selekcja negatywna. Tak jest do dziś!
Należało oczywiście wprowadzić zasadę że na taką emeryturę odchodzisz na ile potrafisz wysłużyć! Co jest oczywiste w każdej korporacji że awansuje się za efekty najczęściej prosty wykres zysków oglądają. To oczywiste. Już to podnioslo by poziom skokowo. Oczywiście nic takiego nie nastąpiło. Żadne mityczne szkolenia nato które też jest trepowate nic nie pomogły. Najwyżej nauczyli się terminologii i procedur co nie jest tym samym co sprawne dowodzenie. Zresztą jeździli też posluszni' więc kółko się zamyka.
...
Oczywiście po 91 należało natychmiast zniesc pobór bo wojna nie groziła rezerwy były i zrobić dobrowolne ochotnicze szkolenia. Usunięcie tych pół kownikow i zaprowadzenie normalnej piramidy stopni zamiast pionowego słupka.
To wszystko dało by duże środki na zakup sprzętu przy czym oczywiście nie schodzić poniżej 2% PKB!!! Ale pilnować aby rezerw nie zjadły podwyżki. Bo jak masz jest od razu jest nacisk dejcie!
Oczywiście w 2008 po agresji na Gruzję powien nawet jakiś pobór wrócić oczywiście nie PRLowski. W 2014 jeszcze powinien być wzmożony było by 15 rocznikow rezerwy akurat 20-35 lat co jest optymalne. Nie mówię oczywiście o 2 latach w kamaszach ale rozłożone na kilka lat po miesiącu np. 2 szkolenia roczne po miesiącu przez 4 lata dało by 8 miesięcy. To już coś. Oczywiście równolegle szeroki dobrowolny zaciąg.

Oczywiście jednostki należało skadrować a nie likwidować. I płacić za stanowisko nie za stopień czyli w zależności od wielkości jednostki i funkcji.
I tak np. gdy w latach 91-2008 było by 120 tys to np. w 2008 zwiększyć do 150 tys. w 2014 do 180 tys. a w 2021 gdy już wojna wisiała na włosku do 210 tys. A po 2022 do 240 tys czyli dwa razy. Wtedy skadrowane jednostki nagle byłby by 2 raz liczniejsze i tak np. gdy w PRL było 12 dywizji wojsk lądowych i inne oddziały razem może 18 dywizji to przy 90 tys wojsk lądowych wychodziło 5.000 kadry. Po podwojeniu 10.000 czyli już prawie 2/3 stanu. Przed wojna 30 dp i 40 pułków kawalerii też zima gdy wojna nie groziła liczyły 220 tys czyli spadały do 5000 ludzi 36 dywizji po 5000 daje 180000 .40.000 lotnictwo kop marynarka itd. Można było można!

Oczywiście wszystko było na głowie! Pobór był do 2008 gdy żadna wojna nie groziła a po 2008 znieśli!!! Gdy zaczęła grozić! Oczywiście tamten pobór 2008 to już było też obijanie się i żadna rewelacja. Jednak kuriozum pozostaje że gdy nie było potrzeba traciliśmy srodki na pobór gdy pojawiła się potrzeba znieśli. Tamte środki już zmarnowane bo poborowi mają ponad 35 lat! I trudno poważnie ich brać pod uwagę bo to tylko ostatni rocznik ma 35! Inne mają 40 i 45! Średnia 40 lat!

Dokładnie na odwrót. Totalna patologia.
...

Ciekawszy może być zakup sprzętu. Który jest tragedią.
Zacznijmy od góry czyli lotnictwa.
Mig21 nie ma co omawiać bo oczywiście wyszedł by stopniowo z użytku.
Mig23 tu problem był z serwisem tylko w Rosji a wiemy że to agresor. Zresztą było ich 42. Więc mało kłopotliwie i nie najnowsze.
Reszta Mig 29 i Su jest do dziś.

Oczywistym było skonstruowanie jakiejś Irydy i kolejne jej wersję Iryda2 ,3,4 itd.
Kupując nawet tylko 10 rocznie wyszło by 300. Jako coś cięższego Grippeny np. 100 a jeśli z montowaniem w Polsce nawet 150. Plus 45 Mig 29 i podobna liczba Su dało by to 500 do 550 samolotów i to była by znaczną siła.
Zamiast tego jak się podejrzewa na skutek nacisku kupiliśmy f16 które często się psuły głównie a tyle kosztowały że już nic nie kupiliśmy. I tak mieliśmy tylko 150 samolotów zamiast 550 wydając walizki kasy!
A teraz to co słychać to jest dramat ile kasy pójdzie w błoto.
...
Śmigłowce uderzeniowe i transportowe oczywiście Świdniki! Nazwa dowolna!
Tu jest prosto. Jak z twardym. To są latające czołgi. Wziąć Mi24 odpowiednik t72 poprawić niedomagania dać lepszy silnik wzmocnić konstrukcje dodać system kierowania ogniem typu Merida np. Dodać uzbrojenia. I byłby hit! Jak Twardy! A bardzo tani! I nawet 5 sztuk rocznie daje 150. Plus jako rezerwa 50 Mi24. Razem 200 śmigłowców uderzeniowych. To by było coś.
Co było naprawde najpierw Karacale potem Apacze po prostu rzygać się chce!
Podsumujmy:
300 Iryd
150 Grippenow
45 Mig29
55 Su
150 Świdników
50 Mi24
0 F16
0 Apaczów
750 aparatów latających!
...
Co do czołgów to akurat był twardy to samo. Nawet kupili krótka serie powinno być ich więcej i nie ciągle ten wariant 95. Po drodze unowocześniać jak np. był Malaya.
I kupując 30 rocznie było by 900. 4 razy tyle co kupili. A oczywiście Leopardy brać! Nie zaszkodzi! Ale oni wzieli i pogrzebali produkcję.
Tu jeszcze jest skandal z t55 których było 2650! Olbrzymi magazyn sprzętu! Oczywiście ten zasób trzeba było trzymac i pilnować. Że stare? Można było opracować nowy lekki mocniejszy silnik! Silniki i tak się wymienia się. w miarę zużycia nie montować modelu 1955 tylko 2005. Do dziś by miały nowe silniki. Oczywiście zamontować Meridę. Można nałożyć pancerz reaktywny to jest niski koszt nie trzeba rozbierać czołgu na części. Zamontować elektronikę. I już mamy całkiem dobry sprzęt już nie t55. Że gorszy?! Ale 2650! Kupicie tyle Abramsów?! 10 razy mniej a tu darmo bo już są! A koszty tych modernizacji były by dużo niższe nie będzie zwykły koszt używania Abramsów! Które są kosztownym absurdem.
No i oczywiście to samo z t72.
Ocsywiscie modernizacja ponad 50% kosztów nowego jest absurdem i lepiej mieć ponad 1 nowy i 2 stare niż 2 zmodernizowane w 99% przypadków. A z reguły zawsze da się tanio podnieść używalność.
Podsumujmy
2650 t55/2005
700 t72
900 Twardych różnych wersji
250 Leopardów
0 Abramsów
Razem 4500!!! Czołgów! Super potęga niziutkim kosztem! Ułamek sumy który teraz przepalają bezmyślnie.

...

Na razie starczy. Jak widać liczę na ubogo bez szaleństw. Wszystko to było w zasięgu. Nawet nie wymyślam projektowania nowych konstrukcji żeby nie było że koszty. A przez 30 lat można było i nowe opracować to wszystko robią ludzie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Śro 19:20, 13 Wrz 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133625
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:09, 06 Paź 2023    Temat postu:

Ponieważ jak widzę jest zainteresowanie to pociągnę bo akurat mam ochotę.
Dalej idą transportery.
Oczywiście skandalem są Skoty oddane na złom w 1991 po zaledwie 20 latach od zakończenia produkcji to tak jak byśmy Leopardy 2 oddali na złom w 2005! Tymczasem są to pożądane czołgi i ich zdobycie po 2005!!! Było hitem!
Skoty były niezwykle nowoczesne w swoim czasie i w 1991 ekspertyzy były jasne. Remontowane mogą służyć 30 lat stan zużycia niski! Czyli 2021 do dziś. Poszły na złom! Naprawdę to wyglada na zdradę.

Było ich... 2850!!! Oczywiście należało zakonserwować i remontować. Dokumentację mieliśmy w 100% sprzęt nieznany Ruskim bo nie używali!!!! Łatwy do modyfikacji. Same zalety. Można dopancerzyc zmienić silnik dodać elektronike.

Drugim wozem był bwp1 niestety znany Ruskim. Pozorny hit szybko stał się przestarzały i wadliwy stąd bwp2 potem bwp3. Gdzie kolejne wady były usuwane.
Ten pojazd nie był rozwojowy ciężki do modyfikacji właściwie niemożliwej do zrobienia bez rozprucia na kompletne kawałki i złożenia na nowo gdzieś 80% ceny nowego co czyni rzecz absurdem. Toteż ewidentny typ b ewentualnie do eksportu.
Dlatego należało opracować podobnie jak Twardy nowy transporter gąsienicowy co akurat umiemy Borsuk Rosomak itd. Więc tu nic nowego.
Produkując choćby 50 szt rocznie przez 30 lat mamy 1500 różnych wariantów.
Podsumowując
2850 kołowych Skotow po modernizacji.
1500 nowych gasiennicywych Rosomak 1,2,3 czy tam Borsuk.
1300 bwp1 jako typ b.
5650!!! Transporterów niskim kosztem plus przypominam 4500 czołgów.
...
Artyleria gasiennicowa.

Oczywiście było.
540 typu Goździk. gasiennice.
111 typu Dana czyli kołowa.
650 szt razem.
Widzimy zapóźnienie PRL w tej dziedzinie bo w porównaniu z ilością czołgów 3350 transporterów 4150 zaledwie 650 dział mobilnych.
Tu należało oczywiście to co z twardym opracować dwie wersje kołowa dużo tańsza i gasiennicowa która jest najlepsza ale i najdroższa. I produkując 30 szt rocznie mamy 900.
Co daje
540 typu Goździk. gasiennice.
111 typu Dana czyli kołowa.
900 Krab 1,2,3
1550 szt razem.
po 800 kołowych i gasiennicywych żeby było proporcjonalnie do transporterów.
Wojsko na Skotach miało by kołowe a na Borsukach i bwpach gasiennicowe. Logicznie.
Korzystając z tego że czołgi i transportery były w dużych ilościach można było uzupełnić lukę w artylerii bo wojsko to zespół naczyn połączonych. Ponadto mamy sztukę wojny więc trzeba dbać o proporcje.
Oczywiście do tego doszło by około 2000 dział konwencjonalnych (1000 starych i 1000 nowych produkowanych po 89) które też nalezało produkować w możliwie nowoczesnej formie a stare zużywać na ćwiczeniach tak aby po określonej liczbie wystrzałów naturalnie złomować. Są na to normy. Kasuje się najgorsze! Absolutnie nie pisze o , wycofywaniu z uzytku' tylko kasowaniu zużytych a więc nawet niebezpiecznych bo mogą wybuchnąć w twarz.

Artyleria rakietowa to
32 wyrzutni rakiet operacyjno-taktycznych
56 wyrzutni typu Łuna
300 wyrzutni wieloprowadnicowych BM-14 i BM-21,
Razem 400 sztuk. na 1700 lufowych
Znów pewne zapóźnienie które też nalezało nadrobić. To co twardy opracować wersję nowoczesna.
35 szt rocznie daje 1050 wyrzutni.
Razem 1450
Artyleria zatem to
3550 lufowych
1450 rakietowych
Razem 5000 środków artylerii.
To już jest coś! Bez żadnych niemożliwych budżetów zadluzajscych kraj na dziesięciolecia. Zbrojenia to proces wieloletni.
Razem:
4500 czołgów
5650 transporterów
5000 artylerii
Nie wszystko nowoczesne ogółem 1/3 nowoczesnych ale husaria też nie stanowiła 100%.
Bo wojna to efekt zbrojeń dziesięcioleci a nie 4 czy 5 lat. Dlatego taka zbrodnia jest wyrzucanie sprzętu który ma już 20 lat. To robią umysłowo uszkodzeni lub zdrajcy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wybić się na Niepodległość! / Powstanie to ofiarny stos ... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy