Kłamstwo rzekomego sukcesu gospodarczego po 89.

BRMTvonUngern

Nie wiadomo skąd nagle spada na nas narracja o wielkim sukcesie gospodarki po 89 w Polsce! Czego nikt z nas nie odczuł kto miał te 18 lat w 1988 i pamięta.
Ten absurd trzeba tępić bo jak wiemy fałszywa historia jest mistrzynią fałszywej polityki! Kto to powiedział?

O fałszywej historii, jako mistrzyni fałszywej polityki - Józef Szujski

Tak mimo nazwiska Polak bo Rusini to też Polacy! Tylko Ruscy wam sprali mózgi że jest jakaś ,wspólnota ruska' wokół Moskwy. Ta ,wspolnote' to powstała poprzez agresje i rozbiory. Dziś ,budują ja' na Ukrainie starym sposobem... Normalnie to była Polska.

Widzimy jacy historycy są mądrzy bo taka praca. Wszystko na czym się uczycie jest już historia! Nawet w przemyśle nowoczesne maszyny produkuje się za pomocą starych i tak w kółko! Stąd studiowanie historii daje mądrość.

Zatem groźny fałsz ,sukcesu' po 89 grozi powtórkami tego ,sukcesu'. Inny fałsz to ,sukces rozwoju za pomocą eurodotacji'... Żyjemy w kłamstwie bardzo gęstym.

...

Oczywiście opieram się na źródłach czyli na danych. Ale jakich? Tu jest GUS... Jednak dane GUS są słusznie krytykowane i wprowadzają często w błąd. Konieczna jest weryfikacja innymi danymi. Ponieważ potrafię to zrobić mam inne dane.
Bezcennym źródłem aktywności ekonomicznej jest zużycie prądu. I tu mamy znakomite archiwum...

Krajowy system energetyczny czy coś takiego:

Raport 2020 KSE
ZESTAWIENIE DANYCH ILOŚCIOWYCH DOTYCZĄCYCH FUNKCJONOWANIA
KSE W 2020 ROKU

[link widoczny dla zalogowanych]

Zmieniając rok mamy zmianę danych. Proste.
Najstarsze dane są tu:

[link widoczny dla zalogowanych]

...

Ale to są dane o zużyciu prądu. Jak z tego zrobić PKB? Oczywiście energia jest kosztem stąd przedsiębiorstwa dążą do zmniejszenia zużycia z roku na rok. Zatem mamy coś takiego jak wzrost wydajności wykorzystania energii elektrycznej który trzeba oszacować. Porównałem z danymi GUS i wyszło mi że najlepiej zgadzają się lata 2004-06.
Mamy tu rok potem wzrost PKB według GUS następnie wskaźnik wzrostu wydajności energii względem PKB potem rozmiary konsumpcji Energii elektrycznej i na końcu nowy szacunek PKB
2004 5,1 2,56% 144 069 5,17%
2005 3,3 2,75% 144 838 3,31%
2006 6,2 2,65% 149 847 6,11%
Zatem GUS podał 5,1 tutaj 5,17 potem 3,3 tutaj 3,31 następnie 6,2 tutaj 6,11
Za te trzy lata wzrost i tu i tu jest niemal identyczny dlatego przyjąłem je za wzorzec do oceny innych lat bo po prostu były to trzy lata równe.
Metoda
Z tych danych wydedukowałem wzór następujący:
Zmiana spożycia energii razy 0.93 + 0,07 czyli po prostu bierzemy 93 % dynamiki zużycia. Czyli gdyby zużycie skoczyło o 10% bierzemy 9,3%. Czyli 1,093...
Po czym mnożymy przez 1,028. To wszystko! Taka procedura daje powyższe wyniki.
...
I teraz przystępujemy do weryfikacji danych GUS. I tutaj należy wyjasnic jak się podaje dane! Od początku cyklu ekonomicznego do jego końca! Nie od środka bo biorac np. dno wielkiego kryzysu 1932 rok otrzymamy później olbrzymi , rozwój' co jest absurdem bo to była niemrawa odbudowa!

Tak też brany jest rok 1991 jako dno i z tego kręci się ,szybki rozwój po 89'.
Tymczasem jak sama nazwa wskazuje podstawą jest rok 1989. To jest początek cyklu.

To zaczynamy:

Obliczenie:
1989 147 214
1990 -11,6 .... +3,94% 135 275 -4,95%
1991 -7,6 -7,0 +4,64% 131 922 0,43%
1992 1,5 2,6 -5,08% 128 803 0,54%

Tu mamy dwa szeregi GUS prawidłowy jest
1990 -11,6
1991 - 7,6
1992 +1,5
Późniejszy to szemrane ,poprawki' bez solidnych podstaw. Kompleksowy szacunek PKB to tylko i wyłącznie te liczby patrz Rocznik Statystyczny 1992 jest w internecie.
...

I tu mamy pierwszy absurd. Zużycie energii rośnie szybciej niż PKB czyli ... ,efektywność ekonomii spada' :0))) Absurd jakich mało! To przecież wtedy Balcerowicz niszczył duże energochłonne kombinaty PRL i na pewno wydajnosc rosla co widać choćby po spadku zatrudnienia! Zakłady oszczędzały!

Wyjaśnienie jest oczywiste... GUS nie ogarnął tych lat! Nie dali rady policzyć!
Pamiętamy olbrzymi wzorst drobnych firm. Handel na chodnikach z samochodów wszędzie! Warszataciki w komórkach. Jakieś wyjazdy do Bułgarii po swetry Tureckie. Zaroiło się od przedsiębiorców. I GUS nie dał rady policzyć. Zliczył głównie molochy które padały a drobniaków nie dał rady. Jednak te małe firemki musiały używać prądu i energetyka zanotowała ich istnienie!
Stąd:
1990 GUS -11,6 a szacunek - 4,95%!
Spadek był mniejszy bo mali wypelnili dziury po upadku molochów PRL. Co pokazuje potęgę wolnego rynku.
Za 1991 jeszcze ciekawiej
GUS -7,6%
Szacunek + 0,43%
Już nawet był wzrost!!!
Pamiętamy ile było gadki że po upadku Sowietów rynek się urwał! Wychodziło że najlepiej gdyby Sowieci nie upadli... Tak jak teraz Zachodowi wychodzi względem Ukrainy! Idioci i łajdacy! Udowodniłem że wręcz był wzrost w tym roku tak te małe firmy sobie radziły! Tak samo będzie z Polexitem też sobie poradzą! Przecież Polexit nie umywa się do katastrofy komunizmu! Tu będzie o wiele łatwiej.

I ostatni rok:
1992 GUS 1,5% szacunek 0,54%

I tu jest gorzej niż GUS bo transformacja się skończyła. Małe firmy które miały powstać już powstały i więcej już nie można było liczyć na efekt przywrócenia przedsiębiorczości po okresie nocy komunistycznej. Widać że część firm wyszła z szarej strefy i GUS to zarejestrował jako wzrost PKB tymczasem był to początek porządkowania gospodarki i wchodzenia nowych firm na wyższy poziom gdzie jest księgowość sprawozdawczość planowosc. A nie facet z syrenką kalkuluje w głowie na pałę. Oczywiście to dopiero początek. Szara strefa była ogromna.

Czyli według GUS za te 3 lata PKB spadł o 17,1% a z szacunku spadł o 4,0%.
Oczywiście szacunek mówi prawdę. Takie były odczucia społeczne. Konsumpcja w 1992 na pewno była sporo wyższa niż w 1989! Pojawiły się magnetowidy telewizory nawet samochody jednak używki z Niemiec oczywiście i powypadkowe. Ludzie mieli telewizje kablowe. Porobili też remonty typu płytki kafelki.
Spadek PKB o ponad 17% nie pozwolił by na to. Spadek o 4% tak.
Bo spadła konsumpcja i inwestycje olbrzymiego komunistycznego państwa.
Jeśli w 1989 społeczeństwu zostawalo do konsumpcji 60 że 100% to w 1992 było to 75 z 96 czyli wzrost konsumpcji z 60 do 75 o 25%. To właśnie dało środki na te magnetowidy i inne AGD.
...
Jednak nie był to sukces. Balcerowicz w swoim obledzie nie mógł patrzeć na duże przedsiębiorstwa państwowe i koniecznie chciał bankructw aby narosło bezrobocie żeby ,nauczyć ludzi pracy'... ,za miskę ryżu'. Wyborcza uwielbiała te plany wręcz piała z zachwytu. Stąd olbrzymi ich upadek zamaskowany eksplozja małych firm. Jednak w 1992 eksplozja się skończyła a narosło bezrobocie wzrost PKB marne 0,54. Konsumpcja już nie miała z czego rosnąc nastąpił zastój i wzrost bezrobocia.
To nie był sukces!
Logiczne było nie niszczyć dużych umożliwiając eksplozje małych. PKB byłby w każdym roku o kilka procent wyższy a bezrobocie niższe. Straciliśmy około 10-15% PKB bez sensu.
Polityka była taka że początkowo Balcerowicz bezmyślnie tłumil inflację chłodzeniem ekonomii zamiast zastopować ceny administracyjnie tak jak np. było to robione ostatnio z energią. I inflacja by znikła a na dodatek był przecież urząd od cen! To był jeszcze PRL! Bez niszczenia substancji ekonomicznej. Jednak były wybory prezydenckie i żeby pomóc Mazowieckiemu rozluźnił politykę monetarna co dało 0,43% wzrostu ale inflacja się nasiliła więc znowu schłodził stąd tylko 0,54 w 1992.
...

W 1991 odbyły się wreszcie najbardziej wolne wybory po 89. Duży sukces zanotował KPN z hasłem Balcerowicz musi odejść! Tak! Lepper tylko się uczył! Bardzo naśladował KPN bo przecież nic nie umiał początkowo. Balcerowicz w 1991 został wykopany WRESZCIE! Za co zresztą KPN był tępiony a Moczulski nazwany agentem bo Olszewski chciał kontynuować Balcerowicza bez Balcerowicza.
Jednak skutek był widoczny od razu.
1993 3,8 5,84% 131 336 4,68%

GUS podał 3,8 jednak mi wychodzi 4,68 czyli szara strefa wzrosła i nawet wtedy uznano że w 1993 była największa w historii.
PKB przekroczył poziom 1989 i wyniósł 100,5%. Można by się cieszyć.

Niestety społeczeństwo miało już dość dziadów podających się za Solidarność list Macierewicza oskarżeń a zwłaszcza było zmęczone Balcerowiczem. Pogrążeni w amoku ludzie Wałęsy wymyślili metodę Donta. I... polegli w wyborach! Postkomuna mając 36% zdobyła dominację ba! Większość konstytucyjna! Stąd ta nieszczęsna konstytucja. KPN wobec braku internetu był niszczony przez jedyne dwa media wyborcza obecny TVN i TVP. Nie było niczego innego! W tej sytuacji wspierali ,lewą nogę' i Wałęsa i Michnik więc nastąpił powrót ubecji! Co gorsza w chwili gdy usunięto Balcerowicza i najgorsze było za nami! Komuna mogła spijać owoce pracy innych czyli społeczeństwa bardzo przedsiębiorczego oraz działań KPNu który wykopał Balcerowicza.
Po prostu dramat. Społeczeństwo powinno wybrać oczywiście KPN i wtedy oni by popłynęli na fali wzrostu tworząc polska klasę polityczna a nie ubecy. A przecież sami ostro wycinając Balcerowicza ten rozkwit' przygotowali!

Lata 90te rozkwit przedsiębiorczości! Wypożyczalnia video w jakiejś budzie i handel prosto spod plandeki do klienta na jakimś stole czy podstawce! Warunki polowe bo inflacja zniszczyła oszczędności i nikogo nie było stać na lokale! No chyba że ubecy bo kradli państwowe. Albo nie mam lepsze! Handel typu szmata na ziemi! Takiej bieda gospodarki nawet w Afryce nie było! To było chore! Można to było zrobić lepiej! To wynikło z musu nie z wyboru!

BRMTvonUngern

W ogóle widzę że historia cieszy się zainteresowaniem. Głód wiedzy. Niestety teraźniejszość mocno nam dowala i nie ma czasu na długotrwałe zajmowanie się historia. Ale trochę da radę. Co było więc dalej?

Komuna spijała korzyści z przedsiębiorczości społecznej. Dzięki dojsciu do budżetu mogli tworzyć mafie układy. To wtedy powstała silna postkomunistyczna sieć oplatająca kraj bo ludzie kojarzyli Solidarność z Balcerowiczem i bezrobociem a teraz znacznie się poprawiło! Czyli ,komuna dobra'...
Stąd w 1995 wygrał na tej fali Kwaśniewski.

Dane są następujące:

1994 5,2 4,50% 132 211 3,44%
1995 7,0 4,10% 135 900 5,47%
1996 6,2 6,2 3,39% 139 593 5,40%

Wzrost 3,44 5,47 i 5,40 czyli nawet ponad 5%. Wyższe dane GUS 5 do 7% pokazują spadek szarej strefy błędnie notowany jako wzrost PKB. Rok 1994 przyniósł spadek dynamiki zapewne rządząca Unia Wolności zaczęła cos schładzać jak zwykle. Natomiast mający wtedy największe w historii wpływy PSL plus umiarkowana frakcja komuchów której najgłośniejszym wyrazem był ekscentryk Grzegorz Kołodko stawiali na rozgrzewanie gospodarki ponieważ komuna doskonale rozumiała że jeśli będą kontynuować zubażanie społeczeństwa to skończą na ,drzewach zamiast liści' co powinno nastąpić w 1989.Wiec z nożem na gardle musieli odpuścić i stąd pewien wzrost. Nie cud nie skok. Ponad 5% to jednak raczej dobrze niż słabo. Bezrobocie spadło ludziom się poprawiło. Komuna się umocniła! Tymczasem po prostu mniej popsuli niż psychopata Balcerowicz. Ale PSL osłabł komuna urosła i Pawlak stracił premierostwo. Zjechali do poziomu który mają do dziś. I powoli Kołodkę też ograniczali.

I w końcu wyleciał! Najgorsze kreatury wypłynęły a więc Cimoszewicz i ohydny Belka. I co? I od razu mieli plan... Schładzania! Belka to komunistyczny Balcerowicz. I od razu spadło...
1997 6,5 7,1 6,02% 140 228 3,23%

Do 3,23% GUS podawał aż 6,5% czy nawet 7,1? Jednak dane o energii są bezwzględne. To było duże wyjście z szarej strefy. Zarówno zwykli ludzie jak i ubecy którzy stawali się ,uczciwymi przedsiębiorcami'.

Mimo wszystko za 4 lata wzrost wyniósł 18,7% czyli 119,3% poziomu z 1989. Konsumpcja wzrosła nawet o 60% i możliwe stało się za kilka lat zlikwidowanie bezrobocia i osiągnięcie tego co jest teraz. Poczucia dobrobytu! Ale nie o to chodzi żeby wam było dobrze! Za miskę ryżu! Stąd schładzanie żeby wam nie było za dobrze!

Komuna utworzyła rząd tylko dzięki metodzie Donta czyli w następnych wyborach mimo wzrostu poparcia (kosztem zresztą PSL) nie byli już w stanie.
...
I wtedy nastąpiło cię strasznego! Pojawił się AWS zbieranina bankrutów politycznych chcąca wydoić z nazwy Solidarność co się jeszcze da zagrać na sentymentach 50% społeczeństwa które było raczej przeciw komunie. Na czele stanął narcystyczny osobnik otoczony wianuszkiem kobiet który powinien raczej iść do modelingu Marian Krzaklewski.

Ja się tym kobietom nie dziwię bo biologia to działa mocno!
ALE TO JEST POLITUKA! TO SA POWAZNE SPRAWY!
Tu może być mały garbaty mrukliwy ważne żeby podejmował odpowiednie decyzje w odpowiednim czasie.

I tak otoczony żeńskimi i męskimi wielbicielami narcyz doprowadził do katastrofy.
Bo zawarł koalicję z.. gazeta wyborcza która miała wtedy swoją partię o nazwie Unia Wolności ... Na której czele stał... Balcerowicz!!! Tak! Przez te lata szczekaczki zależne od Michnika tłukły propagde właśnie o ,sukcesie transformacji' i ,ojcu sukcesu' ,geniuszu Karpat' Balcerowiczu!

Krzaklewski nie znał się na ekonomii i oddał gospodarkę , fachowcowi'. To był dramat ... Gdy to ogłosili już wiedziałem że będzie horror.
I oczywiście ten psychopata był zachwycony schładzaniem wręcz zaostrzył. Ponura rolę odegrał to też Gronkiewicz Walz znana kreatura w całości zrealizowała ten wyrok.
Skutki były straszne gospodarka zdołowała tragicznie!
1998 4,6 5,0 6,41% 137 843 1,17%
1999 4,6 4,5 5,74% 136 351 1,77%

PKB tylko 1,17% i 1,77% dramat! Tu nawet podejrzewam fałsz bo GUS 5,0 i 4,5! Czego absolutnie nie potwierdza spadające zużycie prądu! Albo szara strefą tak spadła albo podfalszowali dane!
Wtedy właśnie nastąpiła najdziksza prywatyzacja i wręcz utrata majątku narodowego za co nikt nie został ukarany!
Gospodarka narodowa została zniszczona bezrobocie pojawiło się straszne wręcz. Ludzie wręcz bluźnili na AWS i Krzaklewskiego który przegrał kompromitująco z Kwaśniewskim już w 1 turze! Ewenement! AWS zniknął niestety nie na szubienicach więc przepoczwarzył się w POPiS. Oszustwo się udało. Katastrofa kompletna. Mafie nierówności mnóstwo biedy i komunistyczne układy. Żeby było perwersyjniej komuniści urośli do rangi tych ,za których rządów było dobrze' mimo że to oni zaczęli schładzać!

Minęło dziesięć lat od 1989 i co mieliśmy? Zaledwie 122,8% stanu z 1989 zakresie 2,08 % wzrostu! Świat nam uciekł jeszcze bardziej staliśmy się zacofana kolonia Zachodu z olbrzymimi problemami społecznymi olbrzymim bezrobociem i bieda. Gdzie tu sukces? Zmarnowana szansa na wreszcie normalny rozwój po 1989! Coś potwornego! Nie chce mi się nawet myślami wracać do tego czasu!

BRMTvonUngern

Tak więc Balcerowicz zniszczył i AWS i UW niestety żadna radość bo wypłynęło najgorsze łajno z Millerem na czele. A więc i Belka i cała ta ubecja. Najgorsi nawet wśród komuchów.

I tutaj AWS UW zrobili im śmierdząca wrzutkę. W zamian za poparcie Krzaklewskiego w wyborach które i tak przegrał... AWS wstawił Balcerowicza... do NBP! Brak słów! Po zrujnowaniu gospodarki zapewnili mu 5 lat kadencji! Gdzie moglbdalrj rujnować bez możliwości odwołania. Coś potwornego! Wierchuszka AWS powinna być rozstrzelana! Brzydzą mnie jak mało kto.
I oczywiście Balcerowicz włączył co? Schładzanie!

2000 4,6 4,3 3,32% 138 043 3,99%
2001 1,2 1,35% 137 843 2,66%
2002 2,0 3,26% 136 165 1,64%

kolejno 3,99 następnie 2,66 i 1,64.

Nastąpiła kolejna fala nędzy i beznadziei. Bezrobocie było strukturalne wieloletnie po prostu nie można było znaleźć pracy! Przekwalifikowanie dawało bezrobocie w nowym zawodzie a zmiana miejsca zamieszkania bezrobocie w nowym miejscu. Brak możliwości pracy. Oczywiście to kompletnie zabiło rozrodczość! Jak tu mieć dzieci? Żeby odziedziczyły status bezrobotnego? Mieliśmy spadek dzietności nie z dobrobytu jak to było na Zachodzie tylko z biedy.

Beznadzieję pogłębiał sektor państwowy bo kto się tam załapał prace miał! A byli to głównie komuniści. Stąd niesprawiedliwość emerytur bo teraz mają i ciągłość pracy i staż a jakaś kasjerka ma dziure 10 czy 15 lat bezrobocia i niska emeryturę.

Nawet najbardziej skorumpowane dziedziny typu prawnicy ograniczyły przyjmowanie krewnych i znajomych do zawodu do pierwszego stopnia pokrewieństwa. Czyli byłeś synem rodzonym adwokata to cię przyjęli. Ale ciotecznym już nie!

Inne metody to praca za seks głównie kobiety. Musiała zrobić swoje a potem jeszcze seks. Oczywiście ,nikt do niczego nie zmuszal'... Libertarianizm.

Potworne ohydne czasy. Obrzydliwe.

Ogółem PKB w latach 1989-2002 wzrósł o 133,2 % czyli dokładnie 2,23% rocznie.
To ekonomiczna klęska kompletna. Gorzej trudno sobie wyobrazić! Świat uciekł kompletnie zwłaszcza CHRL kraj nita bene komunistyczny!!! Ideologia prywatyzacjonizmu poniosła klęskę. Nie nastąpił skok w górę tylko skok w dół!

Mechanizm był prosty! Zachodni koncern z Niemiec kupował np. fabrykę chemiczna wygaszał produkcje bo miał u siebie nadmiar i robił ,centrum logistyczne' czyli składy chemiczne plus sieć sprzedaży! I sprzedawał w Polsce swoją chemię co podcinalo zakłady chemiczne w innych regionach które kupował za bezcen robiąc ... kolejne centra dystrybucji! I tak przemysł chemiczny i każdy inny znikał! I taka była ,zwiększona efektywność przez prywatyzacje'! I Rysiu Petru to nie jest śmieszny klaun tylko ohydną kreatura która była po to w mediach żeby stroić miny eksperta i dawać jeden komunikat ,prywatyzować więcej'. Coś potwornego nie mogę patrzeć na ten oblesny pysk...

Kraj cofnął się cywilizacyjnie i stał się kolonia bantustanem z taką też władza. Miller to wręcz pokaz jak wygląda bambusowy kacyk...

I wtedy pojawiło się co? UE! Tak tonący brzytwy się chwyta! I Millery z Belkami mieli plan na bezrobocie! Niech mlodzi emigrują na Zachód! Tak ,rozwiązali problem'! Nic oryginalnego kacykowie z bantustanow co proponują ,nadmiarowym mlodym'? Jedzcie na Zachód! I co się dzieje na Morzu Śródziemnym?! Kacyk doprowadzający kraj do ruiny i wysyłający młodzież na Zachód jest typowy! Tak mieliście to w kraju całkiem niedawno!

Ale Balcerowicz zniszczył teraz z kolei komuchów! Afera ,lub czasopisma' to był tylko kfiatek do kożucha bo naprawdę wysadziła go ogromna nędza i jego menelstwo. Społeczeństwo jednak zobaczyło w koncu prawdę czyli zwykłego lumpa z marginesu.

Oczywiście Miller roił sobie że po wejściu do UE będą dotacje młodych ubędzie i się poprawi i nawet wygra w 2005! Po prostu typowy idiota myślący że z dotacji jest bogactwo... Nic z tego zniknął na zawsze z rządu. Tfu.

Tymczasem pojawił się internet!!! Wtedy w ogóle nie cenzurowany! Prawdziwa wolność! I tu nastąpiła olbrzymia zmiana bo główne szczekaczki stracily monopol. Żeby dotrzeć do ludzi musiałbym wtedy wydrukować artykuł w wyborczej! To życzę sukcesu wydrukuj artykuł o tym że Balcerowicz to psychopata! Niemożliwe. A dziś proszę! Pisze całe nowele! Zmieniły się całkowicie obyczaje. Odtąd rządzący sprawdzają co pisze o nich internet! Dotąd było co pisze wyborcza!

I min. wtedy pojawiłem się ja! I o ile wiem wpisy te dotąd można znaleźć. Min. właśnie o Balcerowiczu. Dodatkowo był np. taki Rydzyk odepchnięty z głównego nurtu stawiał na środowiska spoza Magdalenki. Wtedy pojawiła się LPR i między innymi Bosak! Innym nurtem była Samoobrona z hasłem ,Balcerowicz musi odejsc'. Ponadto Miller cwaniaczyl. Widzac głównego wroga w POPiS wpuszczał innych do tv czyli LPR i Samoobronę żeby rozbić głosy na 4 partie! Tak takie są układy!

Splot tych czynnikow spowodował nagle postanie dużych sił społecznych chcących obalić destrukcyjny układ. Nowe pokolenie dotychczas tłumione. Nie tylko w adwokaturze która była tylko odbiciem układów w kraju.

W tej sytuacji pod presją musieli znacznie poluzować politykę monetarna i efekt był piorunujący!

2003 3,6 0,34% 140 590 5,91%

W 2003 PKB skoczył nawet o 5,91 i był to rekord po 89.
Schładzanie w formie skrajnej upadło na zawsze co nie znaczy że nie było już w ogóle.
Niestety pojawiła się UE...
Gdyby nie UE to byśmy urośli po prostu ale biednemu społeczeństwu łatwo było wcisnąć drogę na skróty do dobrobytu przez , eurodotacje' zamiast przez pracę. Jest to absurd bo dotacje właśnie szkodzą.
Wchodzenie do UE przyniosło znaczne straty. PKB znowu poszybował w dół...
Ale już nie tak mocno:
2003 3,6 0,34% 140 590 5,91%
2004 5,1 2,56% 144 069 5,17%
2005 3,3 2,75% 144 838 3,31%

Mimo wszystko znów przedłużył się okres nędzy ale wzrost PKB za lata 2003-04 wyniósł 5,5% rocznie jak nigdy! W zakresie dwa lata ponad 11% gdy w 13 lat 33,2%...

Tu ważne jest że skok nastąpił przed wejściem do UE!!! A po wejściu poszło w dół do 3,3 co mówi wszystko.
Dopiero teraz można mówić o jakimkolwiek sukcesie bo PKB doszedł do 153,3% stanu z 1989.

Niestety nastąpiło najgorsze. Ludzie nie mający pojęcia o makroekonomii łatwo ulegli kłamstwu medialnemu wyborcza TVN TVP że ten wzrost to wynik... eurodotacji'! Gdy w latach 2003-04 ich nie było a w 2005 gdy już były to poszło w dół akurat! Kolejne potworne kłamstwo utrwaliło się. I teraz czeka nas groza utraty wszystkiego ,nie będziesz miał nic i będziesz szczesliwy'...

Tak tu nie ma dobrych historii same horrory.

Internet bardzo pomógł skończyć z najgorszym stary Onet! Nie mylić z obecnym totalnym rakiem i wirusem dążącym do zagłady Polski. Teraz reprezentuje ten syf z którym wtedy walczyliśmy!

BRMTvonUngern

Menel Miller spłynął z nurtem szamba jednak formacja nie zniknęła całkowicie bo postkomuniści zdobyli się na wysiłek usunięcia dziada żeby nie utonąć razem z nim. Więc się uratowali aż do dziś wegetują a ostatnio nawet urośli ale tylko z uwagi na konieczność zlepienia wszystkiego aby dodawać się do stołków.

Miał być POPiS czyli AWSUWbis. Co było nonsensem bo przecież to byłby powrót do tego co Polskę zniszczyło! Ale widzimy jak zamknięty jest system! Nie było innych! Po prostu! Nie ma możliwości utworzenia partii i objęcia władzy w Polsce bo system zniszczył konkurencje po prostu nie wpuszczając do mediów. W 2005 internet był minimalny. Tylko dzięki odrzuceniu przez system Rydzykowi ten próbował sobie zrobić partie jak Michnik ale przejął ja Giertych ponieważ zwyczajnie żeby kontrolować partie zdalnie to trzeba mieć kompletnie uległych pomagierow tymczasem Giertych był najdalszy od tego. Wybił się też Lepper ale tu paradoksalnie dzięki imprezom rozrywkowym! Miliony słuchały kabaretów gdzie naśladowano Leppera! Wszyscy wiedzieli kto to jest! Stał się niemal celebrytą. Oczywiście nie było by to możliwe gdyby był jakimś mymlokiem typu Belka Miller o nieciekawej aparycji. Tymczasem Lepper był tak barwny jak żaden celebryta! Charakterystyczny sposób mówienia intonacji pasujący idealnie do postury przypominał ludziom Kargula i Pawlaka i zapewne też wszedł po prostu w świat wyobrażeń ukształtowany przez ta komedię.

Ale Lepper nie był tylko celebryta ale i zdolnym i myślącym człowiekiem wyjątkowo rozumnym jak na klasę polityczna tylko kompletnie niedoświadczonym ponieważ jak wiemy jest blokada w polityce. Żeby sie nauczyć musisz rządzić a nie możesz rządzić jak się nie nauczysz! Tragedia.

Był to jednak jeden z lepszych okresów gdy aż dwie nowe siły się dostały do Sejmu mając nawet ponad 80 posłów! Widać było że społeczeństwo mocno zanegowalo system. Ale tu trzeba mieć nowych polityków żeby to dopełnić inaczej system wróci.

I tak w wyborach w 2 turze znaleźli się Kaczyński i Tusk. Lepper jako warunek postawił że Lech Kaczyński ma oświadczyć że ,nie mianuje znowu Balcerowicza w NBP'. I to zrobił! Wybory wygrał. W 2006 Balcerowicz WRESZCIE! Na zawsze przestał niszczyć gospodarkę. Niestety nie poniósł żadnej kary a jest najgorszym zbrodniarzem ekonomicznym w kraju! Nie ma większego. Oczywiście takie stwierdzenie było , obrazą' dla Kaczyńskich bo oni obrażali się o wszystko zresztą. Potężne kompleksy powodują że wszędzie dopatrują się zniewagi.

Ale biznes is biznes. Kaczyński zauważył że z LPRem i Samoobrona ma większość. I jeśli wejdzie w koalicję z Tuskiem to stoki podzieli 50 do 50. Tymczasem z LPR i Lepper 90% stołków weźmie a tylko 10% odda. Też zresztą obraza bo powinno być 100%. I niestety zaczął kusić a także okazało się Rydzyk zdradził i naciska na LPR Lepper żeby się zgodzili. Ostrzegałem bo już byłem znany ze to będzie koszmar Giertych mówi że był przeciw! Ale większość LPR go przegłosowała! Podobnie z Lepperem! Otoczenie Leppera też chciało stołków a tu nagle się otworzyły czego nigdy nie planowali. I niestety zgodzili się... To był Koszmar! Brak słów! Kaczyński 2 lata kombinował jak wsadzić Giertycha i Leppera do więzienia! Wyobraźcie sobie? No i była znana prowokacja Kamińskiego która nie wyszła wobec tego Kaczyński obalił własny rząd... To jest psychol. Oczywiście oskarżył ,agentow'. Była to powtórka z Olszewskiego.

Natomiast w gospodarce upadek Balcerowicza spowodował odmrożenie rozwoju! W latach 2005-06 dopiero wdrażaliśmy ,prawo unijne' więc jeszcze nas nie dusili zbyt mocno toteż wyniki były bardzo dobre!

2006 6,2 2,65% 149 847 6,11%
2007 7,0 3,71% 154 170 5,67%

W 2006 nastąpił rekord 6,11% wzrostu potem 5,67%
Zatem najlepsze lata to były te z Giertychem i Lepperem.
Podsumujmy 5 lat upadku Balcerowicza oczywiście najlepszy czas:
2003 5,91%
2004 5,17%
2005 3,31%
2006 6,11%
2007 5,67%
Gdyby nie wejście do UE i znaczny spadek w 2005 tym wywołany byłoby średnio nawet do 6% ale i tak było:

29% wzrostu w zaledwie 5 lat tyle co w 13 poprzednich!
5 a 13 to diametralna różnica! Pokazuje ona ile straciliśmy w tym strasznym okresie. Średnio rocznie 5,22% wzrostu.
Ogółem osiągnęliśmy 167% poziomu z 1989 i naprawdę widać było że jest lepiej!
Na dodatek doktryna Millera szukania pracy przez młodych na Zachodzie spowodowała masowa migracje stąd znalezienie pracy było BEZ POROWNANIA łatwiejsze! Z czego nie ma się co cieszyć.

Ale to było 5 najlepszych lat a nie jakiś sukces 18 lat. 13 lat było klęska po czym społeczeństwo obaliło stara klasę polityczna najpierw AWS potem postkomune! System polityczny upadł! Nie upada on tak sobie! Musi być potężny kryzys i niestety wypłynęli osobnicy poprzedni ci skompromitowani w 1993. W tym roku społeczeństwo odrzuciło KLD i PC w 2005 te patalchy wrocily i nas zniszczyły.
Optymalna była by nowa klasa polityczna spoza Magadelnki ale niestety mógł to być tylko LPR i Lepper ale nie powinni wchodzić w system tak ich on zniszczył w 2007 zniknęli. LPR głównie dzięki zdradzie Rydzyka a Leppera zniszczono medialnie kręcąc sztuczne afery. Dopiero w 2019 udało się Konfederacji która wywodzi się z tych dobrych czasów i środowisk. Nikt już nie pamięta że w 2007 była pierwsza taka jako sojusz Giertycha Korwina i Marka Jurka niestety potem się rozeszła i wróciła niemal w tym samym składzie Braun zamiast Jurka ale podobny poglądami! Dlatego jestem sceptykiem co do tworzenia alternatyw do Konfederacji bo nawet po 12 latach te same środowiska robią niemal to samo tylko lepiej! Po prostu jesli by nie wyszło to za ileś lat znowu ci sami by się spotkali aby coś robić. A alternatywa z konieczności brała by ludzi z Konfederacji to jaki tego sens? Drobna zmiana nazwisk? Nie ma sensu!

Zatem w 2007 Kaczyński przegrał wszystko udało mu się zniszczyć Giertycha i Leppera w sposób podły i stracił koalicjantów niosąc w zębach władze Tuskowi. Tusk nawet zdołał obejść się bez komuny aby sklecić rząd z ZSLem...

I oczywiście dobre się skończyło... Zaczął się zły okres gospodarki. Wchodzimy już na całego unijne regulacje niszczące nam rozwój. Ekspansja kapitału niemieckiego sklepy wielkopowierzchniowe niszczyły drobny handel. Młodzi byli na Zachodzie więc skończyły się rezerwy młodych pracowników nastąpił kryzys światowy 2008 oraz schładzanie ekonomii. Tusk nie ośmielił się jednak wziąć Balcerowicza ale robili to inni mniej psychopatyczni. To wszystko zakończyło dobry okres...
Wersje PKB są dwie nieco się różniące. Wykrzyknikami zaznaczyłem absurdalny wzrosty wydajności energii względem PKB w jednym roku. Niemożliwy fizycznie! Pokazuje on wady szacunku GUS
2008 4,2 3,9 3,36% 154 980 3,30%
2009 2,8 2,6 6,95% !!! 148 718 -1,06%
2010 3,6 3,4 0,74% 154 987 6,83%
2011 5,0 5,0 3,01% 157 909 4,60%
...

2008 3,3% spory spadek dynamiki
2009 -1,06% wbrew mitom nieprzerwanego wzrostu od 1991 jednak był przerwany. Najwyraźniej w 2009 był spadek.
2010 6,83% to nie sukces tylko odrobienie spadku
2011 4,6%

Ogółem + 14,2 średnia zaledwie 3,34 poprzednio 5,22.
Widać olbrzymi spadek dynamiki. Przestało szybko rosnąć. Roslo tylko uzależnienie od Berlina którego Tusk był już niemal jawnym slugusem.
Jednak razem z poprzednimi latami poziom wyniósł 190,7% roku 1989.

To oraz migracja spowodowało wrażenie że nagle zrobiło się dobrze po takiej nędzy. I Tusk na tej fali drugi raz objął władzę mimo słabych wyników. Po prostu Tusk ukradł i politycznie skonsumował wysiłek społeczny w kierunku obalenia poprzedniej kasy politycznej a więc i Balcerowicza. Tusk jak najbardziej jest pieszczochem tego systemu i go tworzył. Zatem złodziej absolutnie tu pasuje. Konsumował sukces tego przeciw czemu działał. Nastąpiło też zupełnie perwrsyjne utożsamienie tego lepszego okresu z eurodotacjami! Mimo że już bardzo było widać spadek dynamiki i jak bardzo UE nam szkodzi pod każdym względem od morderczych przepisów po ekspansje kapitału zachodniego niszczącego nasz na emigracji kończąc.

Widac wyraźnie jak UE szkodzi. Jest tu negatywny wpływ zbyt wielkiego jednolitego rynku eurodotacji' które jak tłumacze od lat zabijają wzrost PKB. Grecja lider eurodotacji mówi wszystko. Paradoksalnie uległość wobec Zachodu i nieumiejętność zdobycia dużej kasy pozwoliła uniknąć scenariusza greckiego! Oraz żadna waluta! Złoty to naprawdę był ostatni ratunek i tylko dzięki niemu ciągniemy jako tako.

Jedna z tych poztywniejszych postaci po 89 oczywiście spoza układu! Dlatego! Ubił potwora Baal 0 witza.

BRMTvonUngern

Ponieważ jednak nie nastąpiło jakieś tąpnięcie młodzież wyjechała starsi zaczynali odchodzić z rynku pracy! Kraj już starzal się gwałtownie. To nagle prace można było dostać łatwo jak nigdy i powstalo złudzenie dobrych czasów! Stąd druga kadencja Tuska po nędznych pseudorządach.
W tym czasie wzorst PKB był następujący:

2012 1,6 1,5 2,08% 157 013 2,26%
2013 1,3 0,32% 157 980 3,39%
2014 3,3 3,8 3,28% 158 734 3,26%
2015 3,9 2,65% 161 438 4,43%

2,26 , 3,39 , 3,26 , 4,43 razem 14%
srednia 3,33%
Znamienne! Poprzednio było 3,38%
Niemal identycznie!
8 lat Tuska to zaledwie 30,2% wzrostu i średnia 3,35%.
Zaledwie 3,35%.
Kompletnie stracone lata świat znowu nam uciekł. Pojawiła się jak wiadomo CHRL.
To znikąd się nie wzięło tylko rok po roku narastało.

Wychodzi też gigantyczne kłamstwo sukcesu ekonomicznego po wejściu do UE.
Gdyby UE to było takie super taki rozwój. To PKB powinien wyglądać co najmniej tak.
4
4
4
4
wchodzimy do UE
5
6
7
7
7
Widać jak nam przyspieszyło? Jak nie ogarniacie zróbcie sobie wykres. A jak było w rzeczywistości?
Jak pisałem!
Około
5,5
5,5
5,5
5,5
po wejściu do UE
3,35
3,35
3,35
3,35
itd. 8 lat!
Widać odwrotnie ścięło nam! Weszliśmy do strefy śmieci która zdusiła nasz rozwój min. eurodotacje tak zadziałały! Jak pisałem o ,planie Marshalla'. Ponadto euroregulacje i zły wzorzec biurokratyczny. Już przed 2004 mieliśmy zbyt duży prlowski syf biurokratyczny rozbudowany po 89. A tu nagle okazuje się w UE biurokracja jest super. To mieliśmy zarządzenie UE niszczące gospodarkę ale miejscowi ,chcieli coś dodać od siebie'. I syf podwójny. 3,35% to i tak zasługa tych co mimo wszystko działali.

To jest fundamentalne kłamstwo że mieliśmy ,szybki rozwój dzięki eurodotacjom'. Dane są jednoznaczne mieliśmy ,słaby rozwój dzięki eurodotacjom'. To są liczby nie narracje nie emocje.

To wy szczególnie młodzi jeździliscie po Rzymach Paryzach Londynach mieliście firmy było super! Fajna ta wspólna Europa! Tylko niekiedy jakieś piwniczniaki na forach coś tam skrobaly że ,UE to zlo'. No ale to tak nienormalni coś tam zawsze nadają.

Dopiero Covid obudził wielu że coś tu jest nie tak! Zawsze było nie tak! Tylko byliście młodzi głupi i naiwni. Słuchaliście , mediów'. A ci z piwnic mieli rację i ostrzegali was żeby nie słuchać ,mediow' bo wam mózg przerobią. Byliście dowodem słuszności naszych bo i ja tu przynależę słów. Jak pisze odkryliśmy się wielką chwałą.

Generalnie UE szkodzi bo jest idiotycznie (oczywiście pod interesy małych ludzi od wielkich interesiw) sklecona. Ma w założeniu zło czyli absurdalny pomysł że jak biurokracja ,ureguluje' to będzie lepiej! Jak zarządzenia osobników którzy w życiu nie działali na wolnym rynku mają poprawić sytuację na wolnym rynku?! Na dodatek nie ma tam pojęcia wolny rynek tylko ,jednolity rynek'. Tak jakby z jednolitości coś dobrego wynikało. Sowiety były jednolite i co z tego? UE idzie w tą stronę. Katastrofa jest ,wspólna waluta' o której pisałem która nie pasuje dosłownie do żadnego państwa! Wbrew pozorom Niemcy mają jej dość bo Euro obecnie służy podtrzymywaniu państw bankrutów typu Grecja Portugalia Hiszpania Włochy i już nawet Francja. A bankruci tyle z tego mają ze podtrzymują ich deficyty budzetowe gdy gospodarka leży.

Jest też szkodliwy czynnik ,zbyt dużego rynku'. Zaczyna działać niekorzyść skali. Wcale nie jest tak że im większy rynek tym lepiej. Jest zasada rynku optymalnego. Który działa najlepiej. I ewidentnie Niemcy i Grecja w jednym rynku to nonsens!

Lewackosc ideologii czyli zastępczej religii to już tylko gwóźdź do trumny. Historia eurontegracji to historia coraz gorszych wyników ekonomicznych ponieważ już w latach 70 tych było widoczne że żadna korzyść nie występuje żadne deklarację nie sprawdzają się. Mimo to europsychopaci dociekali pogłębianie integracji i było coraz gorzej. Teraz już jest dno dna.

Z tego jasno wynika że Polexit byłby wielkim impulsem rozwojowym bo zrzuvcilibysmy z siebie raka. I to wynika z danych.

W kraju nastąpiła kompletna patologizacja ekonomii kolonialnosc struktury jeszcze wzrosła wiele dziedzin to firmy z Niemiec w Polsce rozrosły sie za to gałęzie które nie są popularne wśród zachodnich pracowników typu branża transportu niepotrzebna nam w takiej skali. Zamiast gospodarki narodowej jest patologia.

I dochodzi czynnik Tuska. Gdyby rząd się stawiał to mogło by być lepiej w gospodarce ale wtedy Tusk mógłby zapomnieć o stanowisku. Oczywiście Tusk wolał kilka bilionów strat i siebie na eurostolku niż bogatsza Polskę. Taki to odchod.

Ten smutny stan spowodował w końcu upadek PO mimo że rozwój był taki sam.
I nastał PiS. Tu mieliśmy niewielkie próby postawienia się Brukseli i Berlinie brutalnie zresztą tłumione przy użyciu folksdojczy kolaborantów zboczeńców i czego tylko się dało. Co pokazuje jak niemożliwe jest uczestnictwo w UE na jako tako normalnych warunkach. PiS prowadził też politykę ,rozrzucania pieniędzy z helikoptera i wpuszczania szeroko kapitału zagranicznego plus migrantów bo społeczeństwo już mocno się postarzało.

Jaki był efekt?
2016 2,8 1,00% 164 625 4,69%
2017 4,9 2,91% 168 139 4,84%
2018 5,3 4,17% 170 932 4,39%
2019 4,5 5,45% 169 391 1,94%

Po kolei 4,69 4,84 4,39 1.94
Zwłaszcza ostatnia liczba jest znamienna! Już przed Covidem było słabo 1,94%!!!
Za 4 lata pierwszej kadencji PiS 16,8% zaledwie 3,96 !!! Za Tuska 3,35. Mizerny ,sukces'. 0,6% zysku. Dobitnie pokazuje on że w UE się nie da! Po prostu się nie da rozwijać. To jest organizacja antyludzka.

Następny okres to już inna epoka. Covid był przełomem. I tu jak wiemy lockdowny. Jednak były one sztucznym czynnikiem łatwym do zakończenia. Starczyło ich nie robić!

Aby jednak mieć pełne 4 lata trzeba obliczyć rok 2023.
...
Dane:
Narastająco w okresie styczeń-maj 2023 r. krajowe zużycie spadło o 4,61%
Narastająco w okresie styczeń-październik 2023 r. krajowe zużycie spadło o 4,08%
...
Czyli spadek się zmniejsza ponad 0,1 % na miesiąc.
Za rok 2023 możemy zatem szacować spadek zużycia energii na - 3,8 %.
Co daje spadek PKB za 2023 - 0,8 %
...

A zatem 4 lata:
2020-2,2 +,32% 165 532 0,62%
2021 6,9 1,46% 174 402 7,92%
2022 5,3 5,66% 173 479 2,29%
2023 - 0,8%
Po kolei 0,62% 7,92% 2,29% -0,8%
Razem zaledwie 10,2 %

Każdy rok był inny. Rok covida wbrew danym GUS był jednak wzrostowy ponieważ rozkwitła szara strefa. Po cichu otwierane lokale gastronomiczne siłownie. W konspiracji działające fryzjerki kosmetyczki to wszystko zużywało prąd a nie było raportowane. Stąd mi wyszło a GUSowi nie. Skok o 7,92 % w 2021 to odmrożenie po covidzie i zaległa produkcja odłożona w czasie z kolei 2,29 i -0,8% to już konieczność zaciskania polityki finansowej żeby nie doszło do hiperinflacji!

8 lat PiS 28,7% średnio 3,21% !!! Gorzej niż za Tuska 3,35 !!!
Tak! Sztuczne pompowanie pieniężne gospodarki powtórzyło schemat Gierka tylko w warunkach rynkowych. Początkowo oszukana gospodarka rośnie nieco szybciej władza dostaje amoku i chce jeszcze szybciej co powoduje skok inflacji i albo Wenezuela Zimbabwe albo zaciskanie makroekonomiczne. U nas z dwojga złego oczywiście lepiej dociskac niż popaść w obłęd hiperinflacji i totalnej ruiny.

Inflacjonizm jak zwykle doprowadził do klęski. Niedorozwój i zubożenie. Ponieważ nie był on u nas tak szaleńczy jak choćby w Turcji to zubożenie nie jest całkowite. Ale też jest! Rządzący niby wygrali ale stracili władze.

Nade wszystko widać że nie da się w UE nic osiągnąć. PiSowskie pobudzanie ekonomii wobec posiadania własnej waluty bo z euro w ogóle było by to niemożliwe skończyło się klęską. Wojna oczywiście też coś tu miała do rzeczy ale 1 czy 2 % PKB więcej dało by najwyżej 3,35 tyle co za Tuska. A bez covida może jeszcze 1 czy 2 % czyli 3,5% wobec 3,35% mizerna różnica. Inflacja zaczynała się wiosną 2020 przed Covidem i też by była! Tak samo trzeba by zacieśniać politykę pieniężną więc nie, nie było by duzo inaczej. Owszem bez szalonego dodruku 2020 straty były by dużo mniejsze ale PKB nie szybował by wysoko skoro przed 2020 nie szybował.

Widać wyraźnie że w tych warunkach szybki rozwój nie jest możliwy i nie nastąpi. Potrzebny jest Polexit i gospodarka narodowa. A teraz wobec centralizacji UE i niszczenia wszystkiego za chwilę będą już minusy i zapomnimy o wzroście PKB.