Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Koniec epoki!

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wybić się na Niepodległość! / Powstanie to ofiarny stos ...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133736
Przeczytał: 55 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:19, 14 Paź 2008    Temat postu: Koniec epoki!

Zmarł ostatni oficer II RP:
W wieku 97 lat zmarł w Gdańsku gen. Zygmunt Odrowąż-Zawadzki, ostatni oficer Wojska Polskiego, wypromowany w przedwojennej Polsce, w sierpniu 1939 r. -
Jako oficer sztabowy Odrowąż-Zawadzki uczestniczył w kilkunastu ważnych bitwach II wojny światowej m.in. nad Bzurą i pod Monte Cassino.

Generał wrócił do kraju w 1947 r., ale nie chciał służyć w Ludowym Wojsku Polskim. Po ukończeniu studiów ekonomicznych pracował do emerytury jako księgowy.
>>>
To definitywny koniec epoki...Wielkiej Epoki...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133736
Przeczytał: 55 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:02, 05 Sie 2012    Temat postu:

Zmarł major Ignacy Skowron, ostatni westerplatczyk

Major Ignacy Skowron, ostatni z żyjących żołnierzy, którzy we wrześniu 1939 r. bronili Westerplatte, zmarł w niedzielę w Kielcach. Miał 97 lat – poinformował PAP prezes Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych 4. Pułku Piechoty Legionów, Zbigniew Kowalski.

Ignacy Skowron był ostatnim żyjącym z ponad 200-osobowej załogi walczącej na Westerplatte.

Do pełnienia służby wartowniczej w Wojskowej Składnicy Tranzytowej trafił razem z 68-osobowym oddziałem żołnierzy 2. Dywizji Piechoty Legionów w Kielcach. Żołnierze mieli za zadanie bronić składnicy przez 24 godziny; we wrześniu 1939 r. obrona trwała 7 dni.

- Major Skowron rzadko opowiadał o tamtych czasach. Powtarzał, że westerplatczycy mieli szczęście mając dwóch dowódców, bo jeden uczynił ich bohaterami, a drugi darował im życie. Tym samym odcinał się od oceniania roli majora Henryka Sucharskiego i porucznika Franciszka Dąbrowskiego w obronie Westerplatte – powiedział prezes Kowalski.

Major angażował się w propagowanie pamięci o obrońcach Westerplatte. Jeszcze w marcu br. był honorowym gościem zorganizowanych w Kielcach uroczystości z okazji 73. rocznicy przejęcia zadań plutonu wartowniczego na Westerplatte przez żołnierzy 4 Pułku Piechoty Legionów, do którego należał.

Major Ignacy Skowron urodził się w 1915 roku w Osinach (powiat kielecki). W latach 1938-39 odbywał służbę w 4. Pułku Piechoty Legionów, który został skierowany na Westerplatte. Po kapitulacji składnicy tranzytowej trafił do niewoli, z której został zwolniony w 1941 roku ze względu na stan zdrowia.

Później powrócił w rodzinne strony, gdzie najpierw wspólnie z żoną pracował w gospodarstwie rolnym teściów, a po wojnie na kolei jako torowy. Ostatnie lata życia spędził w Sitkówce–Nowinach pod Kielcami pod opieką córki. Do końca aktywnie wspierał środowiska westerplatczyków i czwartaków.

Pogrzeb odbędzie się w środę na cmentarzu w Brzezinach k. Chęcin (powiat kielecki).

>>>>

To znowu koniec pewnej epoki ! Chwalebnej . Oczywiscie tu by trzeba mowic o przejsciu do wiecznosci . Oni zadanie wykonali . Co mieli zrobic w zyciu to zrobili . Teraz sa nastepne okolenia i nastepne zadania :O)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133736
Przeczytał: 55 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 0:51, 10 Gru 2013    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Zmarł ostatni żołnierz wojny polsko-bolszewickiej i jeden z najstarszych Polaków. Kpt Józef Kowalski miał 113 lat

Józef Kowalski mieszkał w województwie lubuskim, walczył nie tylko w wojnie z bolszewikami (( w 1920 roku służył w 22 Pułku Ułanów Podkarpackich, w którego szeregach brał udział w bitwie pod Komarowem), ale też w wojnie obronnej 1939 (trafił do niemieckiej niewoli).

Po zakończeniu wojny osiedlił się na Ziemiach Odzyskanych, najpierw na Górnym Śląsku, był rolnikiem. 3 lata temu odznaczony został przez Prezydenta RP Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski,

Pogrzeb ostatniego żołnierza wojny polsko-bolszewickiej odbędzie się w najbliższą środę o godzinie 13.00 w kościele w Krzeszycach.

....

Jeszcze zyl uczestnik tej wojny ! Tak koniec epoki ! Wszyscy oni sa juz tam ! To radosna wiadomosc SmileSmileSmile

Był on także najprawdopodobniej najstarszym mężczyzną na świecie. Poprzednim rekordzistą był Japończyk Jiroemon Kimura, który zmarł w czerwcu 2013 roku.

Józef Kowalski urodził się 2 lutego 1900 roku w Wicyniu na Podolu. Uczestniczył w wojnie polsko-bolszewickiej, biorąc udział w jej najważniejszych bitwach - warszawskiej i pod Komarowem, gdzie jako ułan walczył z kawalerią Budionnego.

Po wojnie skierowano go na kurs kawaleryjski do Grudziądza. Jednak po zakończeniu szkolenia wrócił do prowadzenia gospodarstwa rolnego w rodzinnej wsi.

Zmobilizowany w sierpniu 1939 roku wziął udział w kampanii wrześniowej, walczył w artylerii. Po rozbiciu jego pułku przez Niemców dostał się do niewoli i resztę wojny spędził jako jeniec.

Po zakończeniu wojny wrócił w rodzinne strony. Jak opowiadał "wojna niby się skończyła, ale w ich powiecie wciąż lała się krew polska, rosyjska i ukraińska". Spakował więc rodzinę i wyjechał na ziemie zachodnie. Początkowo osiedlił się na Górnym Śląsku, ale po jakimś czasie przeniósł się z rodziną do wsi Przemysław pod Krzeszycami (lubuskie), gdzie przejął opuszczone gospodarstwo rolne, które prowadził do roku 1993 r.

Potem trafił do Domu Opieki Społecznej w Tursku k. Sulęcina.

W 2010 roku, z okazji 110 rocznicy urodzin, Józef Kowalski został odznaczony przez prezydenta Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Od premiera otrzymał szablę ułańską, zaś Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych uhonorował go medalem "Pro Memoria" za wojnę obronną 1939 roku.

Był "Zasłużonym dla Miasta Warszawy" i "Honorowym Obywatelem Radzymina”". Otrzymał on również medal "Odwaga dla Przyszłości" nadawany przez Kapitułę Kresowian.

W lutym 2012 roku minister obrony narodowej awansował Józefa Kowalskiego do stopnia kapitana.

....

Tu mamy wiecej szczegolow !


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Wto 18:08, 10 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133736
Przeczytał: 55 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:20, 03 Paź 2014    Temat postu:

Nie żyje Włodzimierz Chojnacki, pilot Dywizjonu 303

W czwartek w nocy w Melbourne zmarł Włodzimierz Chojnacki, jeden z ostatnich żyjących pilotów legendarnego Dywizjonu 303. W listopadzie skończyłby 100 lat - podaje serwis lotniczapolska.pl.

Chojnacki urodził się 19 listopada 1914 roku w Poznaniu. Pilotem został w 1932 r. Początkowo był instruktorem walk powietrznych w polskich siłach lotniczych, a po wybuchu II wojny światowej, w 1939 r. przedostał się do Anglii, gdzie, latając samolotami Spitfire, walczył w słynnym Dywizjonie 303.

Brał udział w alianckiej operacji "Jubilee" w sierpniu 1942, za co został odznaczony przez prezydenta Władysława Raczkiewicza Krzyżem Walecznych. Było to jedno z wielu polskich i brytyjskich odznaczeń, jakimi uhonorowano Chojnackiego.

Do 1946 służył w RAF i następnie wraz z żoną wyjechał do Australii, gdzie zmienił nazwisko na Don Merrill.

Jak podaje "Polska Głos Wielkopolski", spośród pilotów Dywizjonu 303 żyje jeszcze Witold Herbst, autor "Podniebnej kawalerii", mieszkający w USA.

....

Tak kolejna epoka sie konczy . Chwalebna Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133736
Przeczytał: 55 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:24, 27 Paź 2014    Temat postu:

Zmarł ostatni Hubalczyk Romuald Rodziewicz

Ostatni z żyjących Hubalczyków, Romuald Roman Rodziewicz, wachmistrz Wojska Polskiego zmarł w piątek w Domu Opiekuńczym "Jasna Góra" w Huddersfield w Anglii - poinformowała Xenia Jacoby ze Stowarzyszenia Patriae Fidelis.

- Po prostu chcieliśmy walczyć - mówił w jednym z ostatnich wywiadów.

Romuald Rodziewicz urodził się 18 stycznia 1913 r. w rodzinnym majątku na Kresach - w Ławskim Brodzie. Pierwsze dziesięć lat życia spędził jednak w Mandżurii. Rodziewicz po powrocie chodził do szkoły w Wilnie i przygotowywał się do gospodarowania w rodzinnym majątku na Kresach.

Rodziewicz miał 26 lat, gdy wybuchła II wojna światowa. Uczestniczył kampanii wrześniowej jako podoficer 102. Rezerwowego Pułku Ułanów wchodzącego w skład Grupy „Wołkowysk” pod dowództwem gen. Wacława Przeździeckiego. 23 września 1939 r. dołączył do 110. Rezerwowego Pułku Ułanów pod dowództwem słynnego zagończyka ppłk. Jerzego Dąbrowskiego, z którym przeszedł cały szlak bojowy, aż do marszu na Warszawę.

Po upadku Warszawy, wraz z 60-osobowym oddziałem, jako ochotnik wstąpił do Oddziału Wydzielonego Wojska Polskiego pod dowództwem mjr. Henryka Dobrzańskiego "Hubala". Brał udział we wszystkich bitwach stoczonych przez oddział na Mazowszu i Kielecczyźnie; 2 października 1939 r. uczestniczył w zwycięskiej potyczce z Niemcami pod Wolą Chodkowską. W grudniu 1939 r. został mianowany do stopnia plutonowego, a po bitwie pod Huciskami, 30 marca 1940 r., otrzymał stopień wachmistrza kawalerii.

Po śmierci mjr. Hubala i rozproszeniu oddziału był w Miechowskiem instruktorem szkolenia w Związku Walki Zbrojnej. Od marca 1941 roku był w wywiadzie wojskowym w Ośrodku Północ I w Wilnie. W połowie 1942 roku przystał do Armii Krajowej, która działała w tamtym rejonie. W sierpniu 1943 roku został aresztowany przez Niemców. Przebywał trzy miesiące w więzieniu w Mołodecznie, a następnie przetransportowano go do Auschwitz. W obozie spotkał kolegów z oddziału: Józefa Drabika, Antoniego Piotrowskiego oraz por. "Czarnego".

Z Auschwitz trafił do Buchenwaldu, a następnie do Nadrenii, gdzie naprawiał tory kolejowe. Przewieziony do Innsbrucku w Austrii 3 maja 1945 r. został wyzwolony przez aliantów. Po pięciu tygodniach pobytu w szpitalu udał się do Włoch, gdzie wstąpił do II Korpusu.

Zaraz po wojnie we Włoszech na podstawie opowieści Rodziewicza powstała książka Melchiora Wańkowicza pt. "Hubalczycy"; mająca wiele wydań książka przyczyniła się do legendy i sławy oddziału żołnierzy Hubala.

W 1947 roku Rodziewicz wystąpił z armii i osiedlił się w Anglii.

- Po prostu chcieliśmy walczyć. Szukaliśmy walki, a Niemcy szukali nas i w ten sposób ciągle potyczki były. Człowiek wtedy nie myślał, że może być ranny czy zabity czy coś. W ogóle takie myśli nie przychodziły do głowy. Jak tylko wojna zaczęła się, to pierwszy oddział, do którego dołączyłem - to hubalowski oddział był... - mówił w sierpniu br. w jednym z ostatnich wywiadów dla Xeni Jacoby z Patriae Fidelis.

1 lipca 2008 r. za wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej Prezydent RP Lech Kaczyński nadał mu Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski.

Pogrzeb R. Rodziewicza odbędzie się 6 listopada br. o godz. 13:30 w kościele polskim w Huddersfield.

...

Pokolenie odchodzace w chwale SmileSmileSmileSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133736
Przeczytał: 55 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:23, 04 Sty 2017    Temat postu:

Zmarł gen. pilot Ludwik Krempa, nestor polskich sił powietrznych
akt. 4 stycznia 2017, 00:44
W wieku 100 lat zmarł we wtorek w Krakowie gen. bryg, pilot Ludwik Krempa, jeden z ostatnich żyjących polskich lotników z czasów II wojny światowej, kawaler Orderu Virtuti Militari - poinformował późnym wieczorem Krakowski Klub Seniorów Lotnictwa.



W listopadzie ub. roku prezydent Andrzej Duda mianował Ludwika Krempę na stopień generała brygady w stanie spoczynku. Nominację wręczył mu osobiście podczas uroczystości na terenie 8. Bazy Lotnictwa Transportowego w Krakowie.

"Z całego serca dziękuję za ten wielki czyn pańskiego życia, serdecznie dziękuję za tę niezłomną postawę bohaterstwa w walce o wolność Ojczyzny. Postawę, która dziś jest wielkim przykładem dla polskich lotników, dla polskiej lotniczej młodzieży, dla Sił Powietrznych wolnej znowu Rzeczypospolitej" - powiedział wówczas prezydent Duda.

"Jest wielu innych ludzi, którzy bardziej zasłużyli na ten awans aniżeli ja. Jest to dla mnie niespodzianką - stwierdził odbierając nominację generalską Ludwik Krempa. "Nie jestem bohaterem, wykonywałem swoje zadania, to, co kazali i na tym koniec. Cudów nie zrobiłem" - dodał wówczas.


Ludwik Krempa urodził się w Sanoku w 1916 roku. Ukończył Szkołę Podchorążych Lotnictwa Dęblinie. Jako podchorąży lotnictwa rezerwy wziął czynny udział w Kampanii Wrześniowej 1939 r. Następnie przedostał się przez "zieloną granicę" na Węgry i dalej przez Jugosławię, Grecję, Turcję do Hajfy. W 1940 roku został żołnierzem Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich. Później trafił do formowanych w Anglii Polskich Sił Powietrznych. Przydzielono go do 304. Dywizjonu Bombowego.

Po wojnie pozostał na emigracji w Anglii, pracując jako kreślarz. Do kraju wrócił w 1988 r. i osiadł w Krakowie.


"22 stycznia 2017 roku skończyłby 101 lat. Jeszcze dzisiaj na zebraniu KKSL mówiliśmy o przygotowaniach do obchodu Jego 101 urodzin Zamiast radości, mamy smutek związany z odejściem lubianego i niezwykle szanowanego Kolegi" - czytamy na stronie Krakowskiego Klubu Seniorów Lotnictwa.

oprac. Michał Kurek
PAP

...

Prosze bardzo! Jeszcze taka osoba byla niedawno wsrod zywych!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133736
Przeczytał: 55 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:53, 19 Lut 2017    Temat postu:

Zmarł płk Jan Kudła, żołnierz armii gen. Andersa i gen. Maczka
oprac.Patryk Osowski
19 lutego 2017, 16:07
W wieku 91 lat zmarł płk Jan Kudła, żołnierz armii generała Andersa i generała Maczka. Jeszcze trzy tygodnie temu, odwiedzony przez amerykańskich żołnierzy podkreślał, że "w jego czasach nikt nie zastanawiał się, czy warto walczyć o wolność". - Czuliśmy, że to nasz obowiązek - mówił.



Zgodnie z informacjami Archiwum Historii Mówionej Jan Kudła urodził się 10 czerwca 1926 w Polskiej Woli (dawne polskie woj. tarnopolskie). Po wybuchu II wojny światowej znalazł się w strefie okupowanej przez Rosjan. W lutym 1940 roku z rodzicami został deportowany do ZSRR.

Pod koniec 1941 roku opuścił rodzinę i jako ochotnik zgłosił się do formującego się Wojska Polskiego w Tockoje, gdzie został przyjęty do Szkoły Junaków przy 7. Dywizji Piechoty. Z tą jednostką w kwietniu 1942 opuścił ZSRR.

W Persji na własną prośbę został przeniesiony do jednostki Rozpoznawczej 8. Dywizji Piechoty, a następnie po pobycie w Iraku i Palestynie w lipcu 1942 r. trafił do jednostki eskortującej drogą morską jeńców wojennych z Afryki do Kanady.


Aresztowany przez UB i skazany na 15 lat więzienia

Jesienią 1942 r. dotarł do Glasgow w Wielkiej Brytanii. Początkowo służył w 1. Polskiej Samodzielnej Brygadzie Spadochronowej, a od października 1943 w 1. Dywizji Pancernej. Po desancie aliantów w Normandii od końca sierpnia 1944 r. do końca wojny służył w 10. Brygadzie Kawalerii. Kudła uczestniczył w walkach we Francji, Belgii, Holandii i w Niemczech.


W lipcu 1945 r. nawiązał kontakt z oficerem służb specjalnych Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie i podjął szkolenie przygotowujące do konspiracji w Polsce. W listopadzie 1946 r. został mianowany dowódcą organizacji "Wolność i Niezawisłość" w rejonie Wielkopolska, a w 1948 r. rozpoczął działalność w organizacji konspiracyjnej Polska Tajna Organizacja Wojskowa.

W 1951 roku płk Kudła został aresztowany przez Urząd Bezpieczeństwa i skazany na 15 lat więzienia. Na mocy amnestii został zwolniony w grudniu 1956. Od sierpnia 1980 r. na krótko był zaangażowany w działalność związkową w Solidarności.

Odznaczony m.in. przez Amerykanów

Po 1989 r. płk Kudła działał w licznych organizacjach kombatanckich. Wielokrotnie był odznaczany. Pełnił funkcję prezesa Obszaru Zachodniego Stowarzyszenia Społeczno-Kombatanckiego Zrzeszenie WiN. Mieszkał w Zielonej Górze.


31 stycznia br. kombatanta odwiedziła delegacja z wojewodą lubuskim Władysławem Dajczakiem na czele. W spotkaniu w domu płk. Kudły uczestniczyli również gen. Stanisław Czosnek, wówczas zastępca dowódcy Czarnej Dywizji z Żagania i dowódca skierowanej do Polski amerykańskiej 3 Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej płk Christopher R. Norrie.

Amerykanie wręczyli pułkownikowi medal w postaci gwiazdy, gdzie na każdym z siedmiu liści wytłoczony jest znak chorągwi batalionów wchodzących w skład 3. Brygady z Fort Carson.
PAP

...

To jest zyciorys!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133736
Przeczytał: 55 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:27, 04 Mar 2018    Temat postu:

Zmarł płk Bolesław Kowalski. Jeden z ostatnich uczestników Kampanii Wrześniowej
3 marca 2018 13:40
2 marca 2018 roku w wieku 101 lat zmarł płk Bolesław Kowalski „Wicher”. Żołnierz generała Kleeberga – walczył pod Kockiem, Serokomlą i Wolą Gułowską. Członek AK i uczestnik akcji „Burza”.
Urodził się 24 stycznia 1917 roku we wsi Olbięcin pod Kraśnikiem, gdzie w wieku 14 lat wstąpił do Związku Strzeleckiego. Do wojska zaciągnął się w 1938 roku. Został przydzielony do 9. Pułku Artylerii Lekkiej w Siedlcach. Po wybuchu wojny, był żołnierzem zwiadu w ramach Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Polesie” pod dowództwem gen. Franciszka Kleeberga. Walczył w bitwie pod Kockiem, Serokomlą i Wolą Gułowską. Został ranny i dostał się do niewoli niemieckiej, z której udało mu się zbiec.
Przystąpił do ZWZ pod pseudonimem „Wicher”, następnie służył w szeregach Armii Krajowej. Działał na Lubelszczyźnie, gdzie brał udział w akcjach dywersyjno-sabotażowych. Uczestniczył w akcji „Burza”, podczas której został ciężko ranny.
W 2017 roku został awansowany do stopnia pułkownika.
Fot: PAP/Tomasz Koryszko
Andrzej Włusek

...

Wymiana pokolen.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133736
Przeczytał: 55 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:05, 23 Mar 2018    Temat postu:

Zmarł „Bystry” – Wojciech Militz, nasz sąsiad Powstaniec

BIEŻĄCEWYDRUKUJ PODSTRONĘ DO DRUKUJ23 marca 2018, 11:09komentarzy 1

Marta Siesicka-Osiak
napisz maila ‹
moje artykuły ‹
Powstańcze biogramy
Powstańcze biogramy (www.1944.pl)

REKLAMA


Żołnierz Armii Krajowej, uczestnik Powstania Warszawskiego w Pułku „Baszta”, w konspiracji od 1942 roku, wieloletni Prezes Stowarzyszenia Żołnierzy Pułku AK „Baszta”. W wieku 91 lat zmarł Wojciech Militz, powstaniec mieszkający na Ursynowie.

Przed 1 września 1939 roku chodził do szkoły, zdawał egzamin do gimnazjum, początek wojny spowodował, że trafił do III Miejskiego Gimnazjum Mechanicznego, gdzie zdobył przez trzy lata zawód ślusarza, tokarza i frezera metalowego. Jesienią 1942 r. wstąpił do Armii Krajowej. W konspiracji miał jedno podstawowe zadanie – uczyć się.

- Uczyliśmy się wszystkiego tego co powinien znać żołnierz w stopniu strzelca - wspominał w rozmowie z Tomkiem Żylskim w 2006 roku. - Nie byliśmy zorientowani wówczas nawet w jakiej jednostce jesteśmy. Dostałem się wówczas do batalionu sztabowego, stąd nazwa „Baszta”, jednostki podporządkowanej Komendzie Głównej Armii Krajowej – mówił.

W czasie Powstania Warszawskiego był uzbrojony w broń krótką i opaskę, walczył na Mokotowie, został dwukrotnie ranny.

- Lekarz, który miał po łokcie urobione ręce uznał, że mój odłamek, który mam w biodrze to jest byle co, kazał mnie zabandażować i mam go do dziś, jakoś z tym żyję – opowiadał Wojciech Militz, który podczas walk przynależał do drugiego plutonu kompanii „B3” batalionu „Bałtyk”.

Po powstaniu uciekł z transportu do Niemiec. Po wojnie przez lata pełnił funkcję prezesa zarządu Środowiska Żołnierzy Pułku Armii Krajowej Baszta i Innych Mokotowskich Oddziałów Powstańczych, mających na celu upamiętnienie „wszystkiego co się da na Mokotowie”.

Zmarł 18 marca po długiej chorobie w wieku 91 lat. Uroczystości pogrzebowe odbędą się w poniedziałek 26 marca 2018 roku o godzinie 11:00. Rozpocznie je spotkanie w Domu Przedpogrzebowym na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Zmarły zostanie pochowany w grobie rodzinnym na Cmentarzu Czerniakowskim na Sadybie.

...

Odchodza po kolei.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133736
Przeczytał: 55 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:25, 04 Kwi 2018    Temat postu:

Zmarł major Józef Węgiel. Miał 103 lata
Dzisiaj, 4 kwietnia (16:01)
Zmarł major Józef Węgiel, ostatni żołnierz - uczestnik walk pod Mławą we wrześniu 1939 r., żołnierz 80. Pułku Piechoty Strzelców Nowogródzkich.

Józef Węgiel urodził się 30 kwietnia 1914 r. w miejscowości Jezioro niedaleko Częstochowy; w jednym z wywiadów wspominał, że jako dziecko zapamiętał I wojnę światową. Służbę wojskową odbywał w garnizonie w Słonimiu na terenie obecnej Białorusi.
Był żołnierzem 80. Pułku Piechoty Strzelców Nowogródzkich wchodzącej w skład słynnej 20. Dywizji Piechoty, tzw. "Żelaznej Dywizji".
REKLAMA

W wojnie obronnej 1939 r. Józef Węgiel brał udział również w obronie Warszawy.
Kombatanta z okazji 100-lecia jego urodzin odwiedził w maju 2014 r. ówczesny prezes Rady Ministrów Donald Tusk, który wręczył mu nominację na stopień kapitana, szablę kapitańską i butelkę szampana. W kwietniu 2017 r. na stopień majora awansował go ówczesny minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.
"Jako 14-letni chłopak byłem postrzelony przez leśniczego. Kula przeszyła płuco i siedem tygodni leżałem w szpitalu. Na komisji wojskowej lekarz powiedział, że skoro byłem postrzelony, to nie będą bał się strzelaniny" - wspominał w rozmowie z dziennikarzami kombatant.
Bitwa pod Mławą, która trwała od 1 do 4 września, jest uważana za jedno z najważniejszych wydarzeń wojny obronnej Polski w 1939 r. Zasadnicza część walk rozegrała się w Uniszkach Zawadzkich.
Podczas bitwy żołnierze 20. Dywizji Piechoty, która wchodziła w skład Armii Modlin pod dowództwem gen. Emila Krukowicza-Przedrzymirskiego, toczyli walki z oddziałami niemieckiej 3. Armii dowodzonej przez feldmarszałka Georga von Kuechlera.
Atakujące z terytorium ówczesnych Prus Wschodnich oddziały niemieckie, mające za zadanie jak najszybsze dotarcie do Warszawy, napotkały pod Mławą na silny opór oddziałów polskich. Jednostki niemieckie dysponowały trzykrotną przewagę liczebną. W bitwie pod Mławą zginęło ok. 1,2 tys. żołnierzy polskich i 1,8 tys. niemieckich.

....

Odchodza ostatni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133736
Przeczytał: 55 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:32, 20 Kwi 2018    Temat postu:

Umarł ostatni ułan mjr Wolski, okazuje się, że nie miał peselu

Nikt nie chce pochować odznaczonego majora, ostatniego żyjącego ułana, przeżył 102 lata, brał udział w słynnej bitwie pod Mokrą! Wszyscy zbywają jego córkę.

..

To sie dzieje naprawde? Szok! Zyje wsrod debili.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133736
Przeczytał: 55 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:51, 20 Wrz 2019    Temat postu:

Wielka Brytania: Zmarł Artur Rynkiewicz. Miał 91 lat

W wieku 91 lat w Wielkiej Brytanii zmarł Artur Rynkiewicz - ostatni żyjący minister Rządu RP na uchodźstwie - poinformowała w piątek na Facebooku ambasada RP w Londynie.

...

Wazna byla rola tego rzadu! Utrzymywac legalnosc i ciaglosc Rzeczypospolitej. Po 89 zbrodniczo zerwaną! Tak! PO 89!!!

[/img]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133736
Przeczytał: 55 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:55, 15 Lip 2023    Temat postu:

Nie żyje płk Kazimierz Klimczak. Najstarszy żołnierz WP, powstaniec warszawski

W wieku 109 lat zmarł płk Kazimierz Klimczak ps. Szron - oficer Wojska Polskiego II RP, żołnierz września 39, żołnierz Armii Krajowej, Powstaniec Warszawski. Był najstarszym żyjącym mężczyzną w Polsce.

!!!
Jeszcze żył proszę! Piękny wiek! Trudno mówić o smutku gdy ktoś odchodzi w tym wieku!
Mamy weteranów nawet z lat 80tych! Więc oczywiście to nie koniec tej grupy. Tylko nie wojskowi a działacze niepodległościowi! To ważne dzieło!
A nas czeka walka z NWO! Kolejni weterani! Do końca świata będzie walka! Paruzja jest ,końcem historii' przypominam! Wszystko inne to diabelska ściema!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133736
Przeczytał: 55 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:52, 24 Lip 2023    Temat postu:

Zmarł ostatni żołnierz Uderzeniowych Batalionów Kadrowych mjr Piotr Karpowicz.

Wczoraj na Wieczną Wartę odszedł w Koszalinie mjr Piotr Karpowicz ps. Rybka, ostatni żołnierz Uderzeniowych Batalionów Kadrowych i Armii Krajowej (AK) Okręgu Wilno poinformowano w poniedziałek na Twitterze Narodowych Sił Zbrojnych (NSZ). Miał 95 lat.

..

Naturalną koleją rzeczy odchodzą teraz ci ostatni bohaterowie z czasów podziemia 39-45..



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133736
Przeczytał: 55 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:28, 30 Sie 2023    Temat postu:

Zmarł jeden z ostatnich żołnierzy Andersa.

Zmarł porucznik Edmund A. Szymczak, jeden z ostatnich żołnierzy z Armii Andersa, który walczył m.in. w bitwie o Monte Cassino.

...

CorniMati
9 godz. i 55 min temu via Wykop
Mój pradziadek walczył w armi Andersa pod monte Cassino. Zmar szybko po wojnie więc mało histori się zachwało, chyba nie wiadomo na co. Prababcia żyła 98 lat.

..

Kolejny naturalnym biegiem lat odchodzi przychodzą nowi. Objawienia mówią że już takich cierpień dla Polski nie będzie bo oni to wzieli na siebie. Korzystacie z kredytu tylko wstecznego! U Boga na odwrót niż u ludzi!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wybić się na Niepodległość! / Powstanie to ofiarny stos ... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy