Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Plan mobilizacyjny W.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wybić się na Niepodległość! / Polska wzorem dla Świata.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133633
Przeczytał: 64 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:52, 14 Wrz 2022    Temat postu: Plan mobilizacyjny W.

Znów trzeba walczyć z kłamstwami o Polsce sprzed 1939. Co szokuje. A jednak. Produkcja pseudonaukowa z czasów PRL ma się dobrze. Młodzi chcąc się czegoś dowiedzieć sięgają po naukowo brzmiące tytuły i robią sobie wodę z mózgu.

Tym razem zajmę się mobilizacja. Bez niej nie ma po prostu wojska. Jak można znaleźć w internecie:

30 SIERPNIA 1939 R. OGŁOSZONO POWSZECHNĄ MOBILIZACJĘ


Polski plan mobilizacyjny zaliczał się do najlepszych na świecie – twierdzą historycy. Jego skuteczność armia miała okazję testować od marca 1939 roku, kiedy to na skutek niemieckich żądań terytorialnych widmo wojny stawało się coraz bardziej wyraźne. 24 sierpnia 1939 w godzinach rannych rozpoczęto tajną mobilizację kartkową, która objęła 75 proc. stanu Wojska Polskiego. Zwieńczeniem była mobilizacja powszechna ogłoszona 30 sierpnia przez prezydenta Ignacego Mościckiego.

Mobilizacja miała się zacząć nazajutrz. Tymczasem – niezależnie od ogłoszonej mobilizacji – pod bronią było już wówczas niemal 80 procent żołnierzy, którzy – według planów mieli wziąć udział – w zbliżającej się wielkimi krokami wojnie. Do jednostek stawili się w ramach przeprowadzonej wcześniej mobilizacji cichej, zwanej też alarmową bądź kartkową.

W Studium planu strategicznego Polski przeciw Niemcom opracowanym przez płk Mossora pod kierunkiem gen. Tadeusza Kutrzeby, zauważono, „że gotowość niemieckiego potencjału wojennego może być w każdym razie wcześniejsza od naszej, co będzie musiało być uwzględnione w stadium początkowym okresu wojny. Wszystkie te okoliczności przemawiają za tym, że pierwszym zadaniem polskiego planu strategicznego powinno być zapewnienie sobie […] możliwości zebrania wszystkich sił i środków wojennych potrzebnych do późniejszych działań rozstrzygających […] Plan mobilizacyjny, musiał pełnić istotną rolę w strategii polskiej, miał stać się „najlepszą bronią” polskiej armii w 1939 roku.

Prace nad podstawami planu mobilizacyjnego Wojska Polskiego użytego w 1939 roku rozpoczęły się latem 1935 r. Podstawowe założenia planu stworzył gen. bryg Wacław Stachiewicz,  a zespół pułkownika Józefa Wiatra opracował szczegółowe techniki, umożliwiające realizację tych zasad. Plan wszedł w życie 1 maja 1938 r.

Oddziały mobilizowano w sposób niejawny (alarmowy) oraz w mobilizacji normalnej (powszechnej).

Mobilizacja oddziałów grupy alarmowej następowała przed ogłoszeniem mobilizacji powszechnej. Była to tzw. „mobilizacja cicha”, która obejmowała prawie 3/4 wszystkich sił – 25 dywizji piechoty. Mobilizacja jednostek z tej grupy odbywała się tzw. systemem kartkowym, w którym poszczególne grupy oddziałów oznaczone były kolorami:

Grupy zielona i brązowa miały być formowane najwcześniej, w okresie I mobilizacji tj. w stanie zagrożenia państwa.

Grupa zielona: mobilizowana najszybciej w ciągu 12 lub 48 godzin. W jej skład wchodziły jednostki przygraniczne stacjonujące na wschodzie, zachodzie i północy kraju – miały stanowić pierwszą osłonę mobilizacji. Oddziały tej grupy obejmowały Korpus Ochrony Pogranicza, Straż Graniczną i Policję Państwową. Nie było w niej żadnych dywizji piechoty.

Grupa brązowa –jednostki wzmacniane lub formowane na terenie całego kraju – obrona przeciwlotnicza, lotnictwo, II rzut kwater głównych armii wraz z pododdziałami łączności.

W kolejnym II okresie kolejne grupy jednostek:

• Grupa czerwona: obejmowała 8 wielkich jednostki piechoty na granicy wschodniej.

• Grupa niebieska: wielkie jednostki piechoty (9 dywizji) stacjonujących na granicy z Niemcami.

• Grupa żółta: tzw. „odwód osłony”, obejmowała większość jednostek kawalerii, oddziały poza dywizyjne oraz 5 dywizji piechoty. Oddziały zlokalizowane były głównie w głębi kraju, które z uwagi na dogodne warunki mobilizacji i transportu miały być przeznaczone do wzmocnienia w II rzucie osłony dowolnej granicy państwa.

• Grupa czarna: dwie dywizje piechoty (26 i 2Cool, brygada pancerno-motorowa (10 BK), jednostki poza dywizyjne oraz pododdziały i zakłady służb tworzące Korpus Interwencyjny, przeznaczony do wzmocnienia sił w strefie zagrożonej granicy.

III okres to już mobilizacja powszechna

I rzut mobilizacji powszechnej obejmował jednostki czynne i rezerwowe, które mobilizowały się na podstawie obwieszczenia o mobilizacji powszechnej. Termin ich gotowości bojowej wynosił zwykle od trzech do pięciu dni, a transporty koncentracyjne rozpoczynały się około czwartego dnia mobilizacji. W grupie tej znajdowały się dwie dywizje piechoty, reszta oddziałów nie zmobilizowanych alarmowo, część jednostek dyspozycyjnych artylerii, saperów i łączności oraz większość taborów.

II rzut mobilizacji powszechnej obejmował tylko jednostki rezerwowe. Mobilizacja tych jednostek rozpoczynała się siódmego dnia mobilizacji, a terminy gotowości bojowej osiągały między dziesiątym a dwunastym dniem mobilizacji.

...

Oczywiście teoretyczny opis niewiele wam mówi. Mi zresztą też dlatego postanowiłem oszacować to liczbowo.
I tak wyszło mi że kolejne kolory miały czas mobilizacji 2-3 dni. Poniewaz grupa zielona miała 12-48 godzin czyli dwa dni na osiągnięcie gotowości. Czyli było by 2 dni. Ale I rzut mobilizacji powszechnej miał 3-5 dni. Czyli II rzut powinien zacząć 6 dnia. A zaczynał 7 zatem dawano sobie 1 dzień na opóźnienia. Stąd przyjmuję 2-3 dni na kolejne fazy mobilizacji alarmowej.
...
Następnie należy sobie zadać pytanie ile liczyło WP.
Wtedy jeszcze walczono latem. Zaczynanie wojny w listopadzie było absurdem przy tak słabej komunikacji zwłaszcza na wschodzie. Stąd co innego stan wojska latem co innego zima. Na lato WP liczyło 2 roczniki po 140 tys i 70 tys zawodowych. Razem 350 tys.
Plan mobilizacyjny znany z dokumentów przewidywał 1300 tys szeregowych i 46 tys oficerów. 10 roczników poborowych daje 1400 tys ale liczono się z tym że 100 tys. wypadnie z przyczyn naturalnych bo wiadomo ludzie umierają tracą ręce nogi itd. Zatem roczniki od 19 do 28 roku życia. Bo wojsko jak sport chce młodych sprawnych ,zawodników'.

Zatem:
Czas pokoju 350.000 plus 1000.000 rezerwistów. Zatem trzeba było zmobilizować milion ludzi.

...

Kolejne fazy:
• Grupa zielona .: policja straz graniczna KOP

Na początku jeszcze nie wojsko tylko wzmożenie ochrony granicy.

• Grupa brazowa .: lotnictwo łączność sztaby

Sztaby! Wojsko jest organizacją odgórna. Najpierw muszą być struktury bo gdzie pójdą poborowi jeśli nie będzie dowództw? Zatem w pierwszej kolejności tworzy się szkielety dowodzenia.

• Grupa czerwona : .8 dywizji granica wschodnia.
• Grupa niebieska: .9 dywizji granica zachodnia.

Zależy czy agresja nadejdzie od wschodu czy zachodu to najpierw albo dywizje zachodnie albo wschodnie. Potem jednak jeśli jedne to następnie zaraz drugie po czym były przemieszczane na wschód lub zachód. Po prostu były już przygotowane do mobilizacji i nie opłacało się mobilizować innych bo te można było najszybciej. W 1939 oczywiście najpierw dywizje zachodnie.

• Grupa żółta: 5 dywizji i kawaleria
• Grupa czarna: 2 i 1/3 dywizji czyli 10 Brygada Kawalerii Zmotoryzowanej!

Ciekawe że kawaleria dość późno. I jedyny związek motorowy! Bo on nie był na pierwszą linię. Zresztą logiczne że w obronie jednostki szybkie powinny być z tyłu jako siły szybkiego reagowania na wypadek przełamania.

...

Podsumowanie chronologii:

• Grupa zielona .: policja straz graniczna KOP 2 -3 dni.
• Grupa brazowa .: lotnictwo łączność sztaby 2 - 3 dni.
• Grupa czerwona : .8 dywizji razem 8 dywizji 2 - 3 dni.
• Grupa niebieska: .9 dywizji razem 17 dywizji 2 - 3 dni.
• Grupa żółta: 5 dywizji i kawaleria razem 22 dywizji 2 - 3 dni.
• Grupa czarna: 2 i 1/3 dywizji razem 24 i 1/3 w 2 - 3 dni.
...
Powszechna:
I rzut okolo 8 dywizji 5 - 6 dni
II rzut od 7 dnia okolo 7 dywizji razem 39 6-9 dni.
razem 39 dywizji 11 brygad kawalerii 1 zmotoryzowana w 24 - 33 dni.

Liczbowo można to oszacować tak:

Stan WP po zakończeniu kolejnych faz mobilizacji:
WP pokój 350.000 żołnierzy
Zielona . . 350.000 . 2 - 3 dni
Brazowa . 450.000 .4 - 6 dni
Czerwona 550.000 .6 - 9 dni
Niebieska 650.000 .8 12 dni
Zolta . . .. 750.000 10 15 dni
Czarna . . 850.000 12 18 dni
...
Powsz .I 1050.000 17 24 dni
Powsz II 1350.000 25 33 dni
...

Dopiero gdy sobie oszacowałem przybliżone liczby rozjaśniło mi się jak to miało wyglądać. Jak widać planowano wcielać 30 - 40 tys. dziennie. Bo oczywiście głównym środkiem transportu była kolej której możliwości nie są nieskończone. W ogóle żadne środki nie mają nieograniczonej przepustowości. Stąd mobilizacja jest długim procesem.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Śro 18:53, 14 Wrz 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133633
Przeczytał: 64 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:15, 28 Kwi 2023    Temat postu:

A teraz z kolei jak przebiegala realna mobilizacja... Wbrew wrażeniu powszechnemu pogłębianemu w PRL że Polska była ,nieprzygotowana na atak' mobilizacja nie zaczęła się dopiero w sierpniu a 23 marca.

Warszawa zareagowała na niemiecką agresję nad Bałtykiem zarządzeniem mobilizacji Wojska Polskiego. Tak zwana alarmowa mobilizacja była częściowa i tajna. Obejmowała cztery dywizje piechoty i brygadę kawalerii, a także część jednostek pozadywizyjnych. Oddziały skierowano nad granicę niemiecką.
W czasie odprawy z generalicją marszałek Edward Rydz-Śmigły powołał ścisłe sztaby operacyjne: "Modlin", "Pomorze", "Poznań", "Łódź" i "Kraków". Na odprawie dowództwa omówiono również zadania na pierwsze dni ewentualnej wojny.

...

Oczywiście jak zwykle ważne są liczby. Wojsko Polskie podniosło stany do prawie 500 tys. ludzi a normalnie było by 350 tys. czyli gdzieś do poziomu fazy brązowej. Było to bardzo ważne. Bo gdyby w sierpniu startowano z 350 tys to po wcieleniu miliona cywilów ilość rzeczywistych żołnierzy wyniosła by 25%. A nawet liczac że większość było by w jednostkach tyłowych. Np. 50 tys. żołnierzy wyszkolonych i 400 tys rezerwy daje 450 tys. To w jednostkach bojowych 300 tys. pokojowych i 600 tys. niemal cywilów. 2/3 stanu było by myślami jeszcze w starym życiu i takie jednostki były by bardzo słabe.

Tymczasem 500 tys daje 50 tys i 400 tys tyłowych. Oraz 450 tys pokojowych i 450 tys rezerwistów co daje już 50% gotowych żołnierzy czyli co drugi! To olbrzymia różnica bo nie ma już dominacji ,cywilow' i ci wdrożeni do służby nadają ton. Ci od marca do września ponad pół roku byli w wojsku i weszli w tryb wojenny! Formalne wejście do jednostki nie czyni jeszcze żołnierza!.

Jednak ten stan prawie 500 tys utrzymywano do lipca... Czemu? Żeby nie wykończyć gospodarki! Trzymanie miliona niszczyło by kraj bo albo inflacja albo jakieś potężne podatki a Niemcy mogli by poczekać na bankructwo! Tak! To też jest element wojny! Stąd optymalnie wybrano stan juz wysokiego stanu ale jeszcze nie odczuwalnego dla gospodarki bo te 150 tys. dało się utrzymać z rezerw budżetowych. Stąd ani nie było inflacji ani podatków a jeśli by były to poszły by na zakup uzbrojenia a nie na przejedzenie.
Widzimy że strategia trudna sztuka i jak trzeba balansować! Właśnie sztuka! Bo topornie przywalić młotem to każdy umie a np. rzeźba to jest balansowanie młotem i dłutem stąd powstaje kształt doskonały. Czyli sztuka.

10 sierpień 1939 r. tzw. grupa zielona zmobilizowano Straż Graniczną na całej długości granicy.
...
To jeszcze nie wojsko.

Następnie zmobilizowano część jednostek 13 sierpnia, jednostki OK II Lublin, stanowiące trzon sił Korpusu Interwencyjnego (13. i 27. DP).

... Tu już można szacować że siła wojska wzrosła do 550 tys. Ponieważ wprawdzie 2 dywizje to 33 tys ale są jeszcze jednostki pomocnicze ponadto jeśli wyjechały te dwie dywizje to przecież w jednostkach nie zostało zero ludzi tylko conajmnej 10%. Ponadto jeszcze wcześniej KOP w zielonej. Sumarycznie 550 tys nie będzie przesada.


Szef Sztabu Generalnego generał Wacław Stachewicz 22 sierpnia 1939 roku spotkał się z Edwardem Rydzem-Śmigłym w celu namówienia do wcześniejszego rozpoczęcia procesu mobilizacji, wobec doniesień o gotowości niemieckich wojsk wzdłuż granicy z Polską.
23 sierpnia 1939 r. zarządzono mobilizację alarmową we wszystkich okręgach korpusów, które graniczyły z Niemcami czyli grupa niebieska, natomiast na całym obszarze Polski zarządzono mobilizację grupy „brązowej”, czyli lotnictwa,
obrony przeciwlotniczej, organów Oddziału II SG WP oraz I rzutów kwater głównych armii i jednostek łączności.

Co daje około 600 tys.

Potem 24 sierpnia o 6 rano zaczęto mobilizować całą grupę brązową,
27 sierpnia zarządzono mobilizację alarmową wszystkich pozostałych jednostek.
29 sierpnia powszechną.
...

Chronologia na którą mało zwraca się uwagę dużo mówi. Jakoś nikt nie wpadł że jeśli 29 sierpnia ogłoszono powszechną to znaczy że mobilizacja tajna się zakończyła bo inaczej przecież nie było sensu skoro koleje miały by wozić jeszcze poprzednich to nie zabrały by nowych a jednostki też mogą przyjąć jakaś ilość. Inaczej były by kolejki i tłumy w punktach mobilizacji.

Zatem 29 sierpnia rano musieli otrzymać meldunki że na ogół wszędzie zmobilizowano już pełny stan przewidziany do alarmowej. Skoro tak to czas powszechną. Daje to 850 tys. ludzi.
Jeśli 23 było 550 tys to 29 po 6 dniach wcielono 300 tys co daje 50 tys dziennie a planowano 30-40 tys dziennie. Oczywiście planuje się mniej żeby potem nie posypał się plan wojny. Ale jednak widać że wszystko przebiegało na najwyższych obrotach i osiągano stany maksymalne. Więcej już chyba kolej nie była w stanie przewieźć. Co pokazuje świetna organizacje.

I tu od razu pojawia się zagadnienie ataku 26 sierpnia który miał nastąpić pierwotnie. Jakie polskie siły by napotkał? Jak liczyłem 23 sierpnia rano 550 tys przybywało 50 tys. dziennie czyli 700 tys. A zatem nie można było mówić o zaskoczeniu Polaków zanim się zmobilizują. Oczywiście mobilizacji nie da się ukryć! Niemcy to widzieli i zrobiła na nich duże wrażenie. Tym bardziej że mieli obraz tych osławionych 60 dywizji z planu z 1925 roku. Ponadto mobilizacja niemiecka nie przebiegała najlepiej. Dokładnie odwrotnie niż macie obraz ze niemiecka doskonała a u nas to bałagan. Było odwrotnie! A agresor przecież wybierz dzień i kierunek! On ma lepiej!
Niemcy zatem odłożyli atak do zakończenia koncentracji! Widać czym jest odstraszanie! Sprawna mobilizacja i już wygrywamy czas! Już mamy lepszą sytuację! Oczywiście gdyby Niemcy uderzyli też by wygrali taka była przewagą tylko że początek byłby mniej udany i musli by nadrabiać stratami oczywiście. Stracili by na przykład 25 tys a nie 17200 ale oczywiście dla takich systemów to nie byłby problem.

Widać też że mobilizacja kartkowa nie musi przebiegać w kolejności faza po fazie i w 1939 tak nie było. Brano według potrzeb i często jedne grupy przed niby wcześniejszymi. No ale po co mobilizować np. Straż Graniczna czyli grupa brązowa jeśli potrzebujemy 2 dywizji że środka kraju które są niby późniejsze do mobilizacji. Mobilizacja tego typu umożliwiała elastyczne reagowanie.

Przerwana mobilizacja

W wyniku interwencji Francji i Wielkiej Brytanii 29 sierpnia 1939 roku polski rząd był zmuszony przerwać mobilizację armii w imię utrzymania pokoju za wszelką cenę, którą to politykę forsowali alianci. W konsekwencji mobilizacja ruszyła dopiero 30 sierpnia. Była powstrzymywana i opóźniona przez działania państw alianckich – w tym między innymi przez Wielką Brytanię bo próbowano namówić polskich przedstawicieli do ustępstw wobec żądań Niemców.
!!!
Czyli protoNATO! Można powiedzieć że NATO już wtedy było swego rodzaju. Nic nowego! To sojusz Francji Anglii. Przecież ci sami są w NATO! Anglicy pmnozeni o pokrewne USA a Francja o Niemcy bo co szalone działają podobnie ale w istocie ten sam typ myślenia!
I stąd szokowal mnie ten kult NATO od lat 90tych! Owszem zawiera się sojusze! Głupi by ich nie chciał jak można! Ale to był obłęd! Kult religia! Wbrew faktom historycznym wam widać kompletnie nieznanym! Wojna na Ukrainie w całej rozciągłości potwierdziła doświadczenie historii! Właściwie to tylko dlatego że nie Polska jest atakowana a kraj poza NATO i że Polska jest w NATO to nastąpiła pomoc! Tak jakby w 1939 dajmy na to atakowane były Czechy a Polska by pomagała to też oczywiście mogło by się powtórzyć to co na Ukrainie!
Żeby ,nie prowokować Hitlera'! Bo taki był nerwowy że mógł rozpocząć wojnę z nerwów! Ręce opadają! Ale Ukraina miała też nie prowokować Putina! Takie jest NATO! Patologia umysłu!

...

Jakie były straty?

29 o 13.00 zarządzono mobilizację powszechną - odwołaną o 16.00, a potem ponownie zarządzoną o 10.00 30 sierpnia (po 18 godzinach).

...

Czyli ,NATO' urwało nam 1 dzień i pomogło Hitlerowi. 50 tys. ludzi mniej! Oczywiście bezcennych!

...

Kolejna kwestia. Ilu było 1 września rano?
29 było 850 tys. Dzień przerwy zatem przybyło 30 i 31 sierpnia 100 tys. Co daje 950 tys.
I ta liczba była podawana ale bez podstaw naukowych. Po prostu przyjęto pi razy drzwi że ,zmobilizowano 70%'
Cytuję ,W dniu wybuchu wojny polskie oddziały osiągnęły 70% gotowości bojowej.'
A od 1350 70% to około 950 tys. No ale skąd te 70%?
Ja policzyłem detalicznie dzień po dniu uwzględniając opóźnienia , NATO'... I tu macie mocne podstawy.

Ostatnim akordem był ...

2 września Naczelny Wódz wydał rozkaz o przyśpieszeniu o 2 dni dnia mobilizacji jednostek 2 rzutu mobilizacji powszechnej.
Czyli wynika z tego że 2 września meldowano o wcieleniu 1 rzutu. Co daje 1050 tys.
1 września było 950 tys. Przez 1 i 2 września wcielono oczywiście 2 razy 50 tys. czyli 100 tys. A 950 tys plus 100 tys to 1050 tys. Czyli tyle ile miało być po zakończeniu 1 rzutu. Wszystko dobrze się zgadza bo to przemyślałem.

Co do drugiego rzutu to już nie wiemy. Po 3 września było coraz gorzej. 1050 tys. to ostatnia liczba która można oszacować.

Piotr Zarzycki podsumowanie w Plan Mobilizacyjny W":
mobilizacja została przerwana i praktycznie skończona w okresie pomiędzy 9 a 14 września. Wojska liniowe zostały w tym czasie sformowane niemal całkowicie. Ze składu wielkich jednostek nie sformowano jedynie sztabu i Kwatery Głównej 45 DP rez. w Krakowie, II/156 pp ww Wadowicach i prawdopodobnie III/146 pp w Piotrkowie Tryb., dowództwa 154 pp wraz z oddziałami pozabatalionowymi, baterii z 54 pal w Łodzi, trzech baterii z 55 pal w Kielcach i batalionu saperów dla 45 DP rez. Z jednostek pozadywizyjnych nie ukończono mobilizacji I/4 pac w Łodzi, kolumny pontonowej w Krakowie i być może kilku kompanii mostów kolejowych w Krakowie. Ponadto nie ukończono mobilizacji pewnej ilości - poniżej 10% służb i taborów."

...

Dużo tu przypuszczeń. Pesymistycznie 90% wykonano czyli 1200 tys. Optymistycznie tylko 10% tyłów brakło czyli 1300 tys. Czyli 1200-1300 tys. Wszystkiego nie wystawiono ale zawsze jest tak że powstały jednostki nieplanowane ochotnicze. Zatem wysiłek mobilizacyjny był raczej 1300 jednak to już nie wykonanie planu a faktyczną ilość wcielonych. To nie to samo.

Widzimy zatem że zdążono. Popsuło nam ,NATO' bo te 50 tys. więcej wcielonych 29 sierpnia robiło różnice. Mieli by 3 dzień służby 1 września a więc już trochę by się wdrożyli. 1 noc po wcieleniu nie usniesz. czyli masz 30 sierpnia. Chodzisz nieprzytomny. Potem już spisz jak zabity 31 jesteś wypoczęty i spisz normalnie o 4.45 wojna! Już możesz walczyć! Wcieleni 30 tego zostali wyrwani z nieprzytomnego snu a co z 31 mieli bezsenna noc czyli jeszcze nie przyzwyczajeni do wojska! To pokazuje wagę każdego dnia!

Oczywiście przypominam że super mobilizacja nie mogła ,wygrać wojny'. Bo decyduje przewagą masy żelaza! Tak samo jak karabiny UR mimo że rewelacja nie mogły wygrać wojny'. Zresztą to samo było na Ukrainie gdzie wybrać miały ręczne wyrzutnie przeciwpancerne i przeciwlotnicze plus bayraktary. Broń ,ofensywna' cokolwiek to znaczy w żadnym wypadku nie damy. ,Czołgi to przezytek'. Pz1 i Pz2 to też był przeżytek zresztą! I to dużo bardziej niż teraz t55 cz t62 a jednak były ,czołgami podstawowymi' Niemców i to nawet w wojnie z Sowietami 1941 rok! Wojna to system mobilizacja to jego część. Opóźniła wojnę o 6 dni bo była sprawna ale Niemcy znali swoją przewagę i po prostu dokończyli swoją! Agresor może się opóźnić! On wybiera czas! A zatem Niemcy uderzyli przygotowani! Sprawność dała nam większą armie a więc większe straty Niemców. Obniżyło nam ,NATO' poprzez debilne i zbrodnicze opóźnienie. Być może byśmy zmobilizowali 100% plus ochotników gdyby nie ,pomoc aliantów'.
Warto studiować historie oczywiście gdy to naprawdę historia a nie strumień świadomości maniaka który ,zna się na wszystkim'.
Dziś chyba warto robić jakieś symulacje warianty alternatywne. Mając komputery nie jest to trudne. Sucha wiedzę już mamy choć szokuje jak mocno siedzą kłamstwa PRL! Wygląda na to że historię to odklamali historycy po 89 ale tylko we własnym gronie! I myśleli że społeczeństwo to wie. A tu 30 lat po upadku PRL otwieramy internet medium o którym nic wtedy nie wiedzieliśmy i szok. Generałowie nie umjeli dowodzić. Rydz Śmigły uciekł rząd uciekł bankructwo Sanacji! Włos się jezy bo już chyba nawet za Gierka wyciszyli takie brednie a lata 80te to już niemal rzetelną nauka. Erupcja gomulkizmu.

I nie wiem czy mam pisać o faktach czy od razu wnioski alternatywy inne możliwości! Dla znawców fakty już nie są potrzebne bardziej ich interesuje coś typu ,inny przebieg wrzesnia' inaczej skonstruowana armia itd. bo fakty są już w internecie. No ale ci od ,bankructwa Sanacji' nie znają podstawowych faktów! Alternatywy z sensem może robić ktoś kto doskonale zna fakty inaczej to jest szuryzm. Chyba trzeba najpierw pisać jak kłamali w PRL potem jak było naprawdę potem jak mogło być inaczej! Tylko ile to pisania. Najszybciej od razu alternatywy.

Podsumowanie mobilizacji:
Stan wyjściowy
1 stycznia
Stan liczebny Sił Zbrojnych RP (bez KOP) liczył 256.378
marzec 310 tys.
kwiecień 470 tys
14 sierpień 550 tys ranem
24 sierpień 600 tys ranem
25 sierpień 650 tys ranem
26 sierpień 700 tys rano
27 sierpień 750 tys rano
28 sierpień 800 tys rano
29 sierpień 850 tys rano
30 sierpień Przerwa bo , NATO'
31 sierpień 900 tys rano
1 wrzesień 950 tys rano
2 wrzesień 1000 tys rano
3 wrzesień 1050 tys rano tu już jednak były straty.
do 14 września około 1300 tys.
17 września rano było 750 tys około.
5 października 20 tys.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Sob 0:01, 29 Kwi 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wybić się na Niepodległość! / Polska wzorem dla Świata. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy