Ludność Polski przed wojną.

BRMTvonUngern

Aby mówić cokolwiek o czymkolwiek trzeba znać źródła. Inaczej mamy bełkot. Oczywiście jest wolność i każdy może wybrać strumienie świadomości jakie lubi. I niestety to mamy. Ponieważ doszło to do nas w całej pełni obecnie to wiemy już na własnej skórze z czym mamy do czynienia. Osławiona ,wielość prawd' czyli ,postmodernizm' to po prostu skutek wolności słowa i łatwego dostępu do mediów. Dziś już koleś z komórką może mieć miliony chętnych na jego strumień świadomości. Nie jest to jednak wielość ,prawd' tylko wielość kłamstw! Demony mnożą kłamstwa żeby dopasować je do różnych osobowości i stąd mamy to co przejawiało się w wielości sekt. A to nie wzbogaca..

Dlatego mnie interesowała zawsze prawda absolutna a nie zaden strumień świadomości. Nawiasem mówiąc prawda absolutna to Bóg.

Dlatego jeśli zaczynamy mówić o Polsce przedwojennej to pierwsze pytanie. Ile było ludzi? Oczywiście w każdym roku bo ludność wtedy rosła.

Mamy oczywiście Roczniki Statystyczne i one są źródłem.
Tylko że w tych rocznikach od razu są uwagi.
W wojewodztwach wschodnich i częściowo centralnych dane niepewne ze względu na wadliwa rejestrację...
Od razu ostrzegają. Nikt nie udawał wszechwiedzy. Czyli dane przedwojenne nie sa kompletne i często zaczęto je zbierać później niż w 1918 i to dużo. Nierzadko pierwszy wykaz jest w 1938!!!

Ale co do ludności to podstawa jest spis roku 1931 uznany za najlepszy i najbardziej prawidłowy.
Spis 9XII 1931 Ogol ludności 32107,1 tys. (z Śl.Ciesz. 32348,1) wojsko spisało centralnie pogodowych 191,5 ludność 31915,8 miast 8738,6 wsi 23177,2

...

Te dane są podstawą szacunków ludnosci.
Ponieważ na ogół nie podaje się danych na 9 grudnia tylko na 31 na godz 24,00 to przeliczono to na ostatni dzień roku lub pierwszy następnego wtedy godz. 00,00 co jest tym samym.
Czyli 1 stycznia 1932 roku szacowano ludność na podstawie tego spisu na 32150000 czyli 32 miliony 150 tysięcy ludzi. Końcówek nie szacowano bo nie było możliwości tak dokładnie oszacować.
I te liczbę warto zapamiętać.
I teraz co ciekawe bardzo łatwo zapamiętać zmiany roczne bo było to około 400,000 więcej rocznie. Po zapamiętaniu tych liczb bardzo łatwo bez szukania podać ilu ludzi było w każdym roku. Np. Ilu było 1 stycznia 1939? 7 razy 400 tys daje 2800 tys plus 32150 razem 34950 tymczasem GUS 34849. Zaledwie 101 tys pomyłki na 7 lat! Jak na dane z pamięci rewelacyjna dokładność. A ponadto GUS podał że dane niepewne! Mogło by się zabawnie okazać że takie dane pamięciowe lepiej trafiają w cel!
...
Oczywiście dla zainteresowanych szczegółami są te roczniki ale tych jest minimalna ilość.

Dane GUS w porównaniu z moja metoda :

1I 1895 24019
1I 1900 25106
1I 1900 25563
1I 1910 28978
1I 1914 30310
1I 1919 26282
1I 1920 26664
IX 1921 27176 spis
1I 1924 28774
1I 1930 31258
1I 1931 31685
XII1931 32107 spis
1I 1932 32150
1I 1937 34221
1I 1938 34534
1I 1939 34849 - 35090 z Zaolziem

Moje obliczenie zasada wzrost 400 tys rocznie
Przy czym rok 1921 był nietypowy bo trwała repatriacja opisana przez Żeromskiego w Przedwiośniu zresztą która to powieść jest wręcz źródłem a nie fikcja! To cecha wielkiej literatury. Przyrost w roku 1921 miał wynieść 670 tys. Ale w 1920 tylko 160 tys. a w 1919 380 tys. czyli razem średnio i tak zasada 400 tys działa!

Na 1 stycznia
1919 26950
1920 27350
1921 27500
1921 27900 - 27201!!! spis widać duże braki
1922 28150
1923 28550
1924 28950 - 28774
1925 29350
1926 29750
1927 30150
1928 30550
1929 30950
1930 31350 - 31258
1931 31750 - 31685
1932 32150 - 32150
1933 32550
1934 32950
1935 33350
1936 33750
1937 34150 - 34221
1938 34550 - 34534
1939 34950 - 34849

Jak widać różnice niewielkie a nie trzeba się uczyć mnóstwa liczb na pamięć. Korzyść z takiego modelu jest oczywista.

Podsumowując na początku było 27 mln na końcu 35 mln ludzi. Przybyło 8 mln!
To było normalne społeczeństwo i chciało żyć!

Trzeba pamiętać że spis roku 1931 był zaskoczeniem ponieważ wykazał 500 tys ludzi więcej niż się spodziewano na podstawie spisu 1921. Np w roku 1930 szacowano szacowano 30 737 tys. na podstawie 1921 a 31258 tys. na podstawie 1931! Po prostu spis roku 1921 był wadliwy mocno. Do niego dodawano wadliwe dane ruchu naturalnego i efektem była nic nie mówiąca liczba. Zatem nie ma tak że zajrzyjcie do rocznika i już wiecie! Nic z tego. Liczba urodzeń niepełna liczba zgonów niepełna liczby migracji niepełne i teraz powiedz ilu ludzi przybyło? Człowiek dawniej był bardzo słabo kontrolowany! Jednym z kłamstw obecnych jest że macie nieznana nigdy dotąd wolność. Nie macie! Na Polesiu żyli ludzie nieobecni w żadnych urzędowych wykazach! Kontrola to jest teraz. Bo można bo technika pozwala. Wtedy też już pozwalała np. Sowiety czy III Rzesza. Ale nie Polska! Wręcz przeciwnie.

Zatem nie da się tak pewnie oszacować ludnosci. Już lepiej przyjąć. te 400 tys. i łatwiej zapamiętać i zawsze można porównać czy jakieś dane są dobre. Jeśli różnica jest 100 tys to na ogół tak jeśli 500 tys to są wadliwe oparte na spisie 1921.

BRMTvonUngern · Wysłany: Pią 12:14, 17 Mar 2023 Temat postu:

I już poprawka! Tak działa nauka. Jak tylko jest lepsza koncepcja to się poprawia.
Ponieważ spis 1931 był tzw. spisem jednodniowym to mógł być niedokładny. Trudno wszystkich chwycić w jeden dzień. Zawsze się kogoś pominie. Lepsza opcja są oczywiście księgi ludności gdzie na bieżąco zapisuje się zmiany ludności ale o ile mi wiadomo przed wojną niczego takiego nie było! Może były urzędy meldunkowe z jakimiś danymi ale GUS niczego takiego nie opublikował! Zapewne zatem nie było! Ruch naturalny brano z parafii!!! Czyli urzędnicy tym się nie zajmowali! Taki ,rezim'!

Zatem dodaje trochę ludzi aby uzyskać najbardziej trafny szacunek ludności a i zapamiętać będzie łatwiej.

Na 1 stycznia
1919 27000
1920 27400
1921 27550
1921 27950 - 27201!!! spis widać duże braki
1922 28200
1923 28600
1924 29000 - 28774
1925 29400
1926 29800
1927 30200
1928 30600
1929 31000
1930 31400 - 31258
1931 31800 - 31685
1932 32200 - 32150
1933 32600
1934 33000
1935 33400
1936 33800
1937 34200 - 34221
1938 34600 - 34534
1939 35000 - 34849

Zatem ciut więcej. Jednak tuż przed wojną przyrost zaczynał spadać bo w wiek rozrodczy weszły roczniki które wyniszczyła I wojna światowa czyli nie urodziły się po prostu dzieci. Wyrwa wojenna po prostu.