Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Oś globalnego zła !!!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 16, 17, 18  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133800
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:27, 29 Gru 2011    Temat postu:

Rosja poucza USA w dziedzinie praw człowieka

Rosyjski MSZ ostro skrytykował za nieprzestrzeganie praw człowieka USA w raporcie dotyczącym stanu tych praw w wielu państwach. Przywołał takie przykłady, jak więzienie Guantanamo i niesłuszne wyroki śmierci, by zarzucić USA hipokryzję w pouczaniu innych.

"Sytuacja w Stanach Zjednoczonych daleka jest od głoszonych przez Waszyngton ideałów" - głosi opublikowany dzisiaj raport, którego fragmenty dotyczące USA streszcza agencja Associated Press (AP). Moskwa, jak pisze AP, już wcześniej reagowała z irytacją na zarzuty naruszania praw człowieka, których nie szczędził jej w dorocznych raportach amerykański Departament Stanu. Wyrażał on zaniepokojenie napaściami na aktywistów ruchu obrony praw człowieka i na dziennikarzy w Rosji, których sprawcy zazwyczaj pozostają bezkarni. Krytykował też nadużycia na rosyjskim Kaukazie Północnym, w tym tzw. zabójstwa pozasądowe, uprowadzenia, tortury.

90-stronicowy raport rosyjskiego MSZ ostro krytykuje państwa UE, Kanadę i Gruzję, lecz, jak pisze AP, najdłuższy, liczący 20 stron fragment poświęca temu, co określa jako pogwałcenie przez USA praw człowieka. Raport nie obejmuje Azji, Afryki i Bliskiego Wschodu, tyle że w 5-stronicowym rozdziale została skrytykowana operacja NATO w Libii.

W raporcie skrytykowano także mieszanie się władz USA w życie prywatne ludzi przez zaostrzenie - pod pretekstem walki z terroryzmem - kontroli nad obywatelami. "Piętą Achillesa" nazwano w raporcie amerykański system sądowy, którego pomyłki doprowadziły do skazania w ciągu 30 lat na karę śmierci 130 osób, pośmiertnie oczyszczonych z zarzutów.

Rosyjski MSZ, jak pisze AP, zareagował też na międzynarodową krytykę niedawnych wyborów parlamentarnych, które wg obserwatorów były pełne oszustw, co doprowadziło do licznych protestów.

>>>>>

Tak jest ! I Stany falszuja wybory !
Widzicie tutaj chamska zasade ,,odgryzaj sie tym samym''...
Kradniesz - to ty kradniesz !
Zreszat USA zasluzyly za caloksztalt haniebnego podejscia do Kremla . Putinizm powinien byc ZDUSZONY juz w 1999 sankcjami . Zamiast tego Waszyngton uprawial ,,dyplomacje'' no to niech teraz sie tlumacza z praw czlowieka przed Kremlem ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133800
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:10, 11 Sty 2012    Temat postu:

Ortega zaprzysiężony na prezydenta Nikaragui

Le­wi­co­wy przy­wód­ca Ni­ka­ra­gui Da­niel Or­te­ga zo­stał za­przy­się­żo­ny we wto­rek (we­dług czasu lo­kal­ne­go) na trze­cią ka­den­cję pre­zy­denc­ką. W ce­re­mo­nii wzię­li udział sze­fo­wie państw, m.​in. Mah­mud Ah­ma­di­ne­żad z Iranu i Hugo Cha­vez z We­ne­zu­eli.

Or­te­ga zło­żył przy­się­gę w obec­no­ści ok. 10 tys. ludzi, któ­rzy ze­bra­li się na sto­łecz­nym Placu Re­wo­lu­cji. Na uro­czy­stość przy­je­cha­ło ponad 50 de­le­ga­cji z róż­nych kra­jów i or­ga­ni­za­cji mię­dzy­na­ro­do­wych, w tym przy­wód­cy państw Ame­ry­ki Ła­ciń­skiej. W li­sto­pa­do­wych wy­bo­rach pre­zy­denc­kich Or­te­ga, przy­wód­ca le­wi­co­we­go Fron­tu Wy­zwo­le­nia Na­ro­do­we­go im. San­di­no, zdo­był ponad 62 proc. gło­sów. Jak oce­nia­ją ob­ser­wa­to­rzy, to po­par­cie za­wdzię­cza pro­gra­mom so­cjal­nym i walki z biedą, które wdro­żył m.​in. dzię­ki wspar­ciu fi­nan­so­we­mu Cha­ve­za.

Licz­ba miesz­kań­ców Ni­ka­ra­gui ży­ją­cych po­ni­żej gra­ni­cy ubó­stwa spa­dła z 65,5 proc. w 2005 roku do 57 proc. obec­nie - wy­ni­ka z da­nych Banku Świa­to­we­go i rządu.

W 2009 roku kon­tro­lo­wa­ny przez san­di­ni­stów Sąd Naj­wyż­szy zmie­nił za­sa­dy wy­bor­cze, które wy­klu­cza­ły spra­wo­wa­nie urzę­du pre­zy­denc­kie­go przez dwie ko­lej­ne ka­den­cje. Mimo wielu pro­te­stów Or­te­ga, który był już pre­zy­den­tem w la­tach 1985-1990 i zo­stał nim po­now­nie w 2007 roku, mógł się więc ubie­gać o ko­lej­ną ka­den­cję. Prze­ciw­ni­cy Or­te­gi oba­wia­ją się, że po wy­gra­nych wy­bo­rach bę­dzie mógł zmie­nić kon­sty­tu­cję i spra­wo­wać wła­dzę prak­tycz­nie bez żad­nych ogra­ni­czeń.

>>>>

Kolejny sowiecki trup ! Stary czekista szkolony przez KGB i na ich broni wypchniety do zloba . Lizal sie jeszcze z Brezniewem bo pocalunkiem nazwac tego nie mozna. To tak jakby w Polsce jeszcze Jaruzelski zostal prezydentem . Zalosna prezydentura Cartera jak zwykle ,,odpuscila'' ten kraj bo nie chcieli umierac za Gdansk i kraj jest doslownie w piekle ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133800
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:55, 13 Sty 2012    Temat postu:

Rosja oskarża Zachód o próbę zmiany władzy w Iranie

Nowe sankcje planowane przez kraje zachodnie wobec Iranu byłyby uznane na świecie za próbę zmiany reżimu w tym kraju - ocenił dzisiaj rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Giennadij Gatiłow.

- Nowe sankcje przeciwko Iranowi, podobnie jak ewentualna operacja militarna wobec tego kraju byłyby bez wątpienia postrzegane przez wspólnotę międzynarodową jako próba zmiany reżimu w Teheranie - powiedział wiceszef rosyjskiej dyplomacji, cytowany dzisiaj przez agencję Interfax. Po obaleniu szacha Rezy Pahlawiego w 1979 roku Iran przekształcił się w republikę islamską z dużą władzą duchownych muzułmańskich.

Państwa Unii Europejskiej są coraz bliżej porozumienia w sprawie stopniowego wprowadzania embarga na import ropy naftowej i produktów petrochemicznych z Iranu w ramach sankcji w związku z irańskim programem nuklearnym.

Porozumienie państw UE w sprawie nowych sankcji wobec Iranu ma zapaść na spotkaniu unijnych ministrów spraw zagranicznych 23 stycznia.

Od ponad trzech lat rząd w Teheranie blokuje próby zweryfikowania przez Międzynarodową Agencję Energii Atomowej informacji służb wywiadowczych USA i innych krajów na temat tajnych prac nad bronią nuklearną, które mają być prowadzone w Iranie. Strona irańska twierdzi, że jej program nuklearny ma charakter wyłącznie cywilny.

W listopadzie 2011 roku MAEA ogłosiła raport, według którego irański program nuklearny służy również celom wojskowym. 9 stycznia Iran potwierdził rozpoczęcie wzbogacania uranu w swym podziemnym kompleksie nuklearnym Fordo. Również źródła w MAEA poinformowały, że rozpoczęto tam produkcję uranu wzbogaconego do 20 proc.

>>>>>

O ho ho ! Ale zbrodnie radzieccy wymyslili ! Ubicie zbrodniczego rezimu . To powod do chwaly . Ale niech radzieccy pamietaja ze jest rok 2012 . bedzie porzedaek takze z nimi !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133800
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:19, 13 Sty 2012    Temat postu:

Prezydent Iranu spotkał się z Fidelem Castro

Prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad przez dwie godziny rozmawiał w Hawanie z emerytowanym przywódcą kubańskim, 85-letnim Fidelem Castro. Ahmadineżad powiedział, że Fidel jest "zdrowy i zaangażowany".

- Byłem niezmiernie szczęśliwy, widząc "comandante" zdrowego i w dobrej formie - oświadczył w czwartek prezydent Iranu na lotnisku w Hawanie przed odlotem do Ekwadoru, żegnany przez prezydenta Kuby Raula Castro. Fidel Castro ustąpił w 2006 roku po ciężkiej chorobie, ale nadal pisuje artykuły, poświęcone wydarzeniom międzynarodowym.

Raul Castro poinformował, że jego brat rozmawiał z Ahmadineżadem przez dwie godziny w środę. Uznał to za dowód, że umysł Fidela Castro "pracuje bardzo sprawnie". Ahmadineżad podkreślił przed odlotem, że Kuba i Iran są sojusznikami "walczącymi na tym samym froncie". Wcześniej prezydent Iranu odwiedził Wenezuelę i Nikaraguę.

>>>>

No tak bandyci probuja zwierc szyki . Nie bardzo jednak maja co zwierac bo kraje w ruinie . Wiec zwieraj i rozwieraja jadaczki wydajac obledny belkot . Opetani ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133800
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:17, 15 Sty 2012    Temat postu:

Radzieccy wspieraja talibow :

Rosja: ta sytuacja nie ma precedensu w najnowszej historiiWięzień w Guantanamo, fot. AFP Rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych wyraziło zaniepokojenie sytuacją wokół amerykańskiego więzienia Guantanamo, którą określiło jako "nie mającą precedensu w najnowszej historii", oraz skrytykowało nowe ustawodawstwo USA dotyczące walki z terroryzmem - podała agencja Interfax, powołując się na materiały zamieszczone na stronie resortu.

"171 więźniów nadal jest utrzymywanych w »próżni prawnej« bez wiedzy o swoim dalszym losie. Ponadto już od roku sojusznicy USA odmawiają przyjmowania u siebie więźniów z Guantanamo, powołując się przede wszystkim na brak postępu w likwidowaniu tego więzienia" - czytamy w materiale, zamieszczonym na stronie rosyjskiego MSZ. "Ta sytuacja nie ma precedensu w najnowszej historii i w połączeniu z faktem, że w podobnych warunkach trzyma się w Afganistanie ok. 3 tys. osób, świadczy ona o bardzo poważnym łamaniu przez USA prawa międzynarodowego" - dodaje resort.

Rosyjskie MSZ uważa również, że amerykańskie prawo dotyczące finansowania Pentagonu i walki z terroryzmem jest sprzeczne z normami prawa międzynarodowego.

"Sprzyja wzmocnieniu eksterytorialnego stosowania amerykańskiego prawa karnego i antyterrorystycznego w stosunku do obywateli krajów trzecich" - ocenia rosyjskie MSZ.

>>>>

To anwet dosc logiczne ze moskiewscy ludobojcy troszcza sie o zwyrodnialcow talibskich . Swojak troszczy sie o swojaka wszak ostatnio mordercow mianuja na stanowiska w nagrode za zaslugi jak tych co zamordowali bestialsko Litwinienke to i talibskich by mianowali niech tylko Waszyngton ich przekaze . Kreml zatrudnia zwyrodnialcow bo takich potrzebuje ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133800
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:28, 15 Sty 2012    Temat postu:

Putin: Rosja będzie reagować na akcje Zachodu

Premier Władimir Putin, który po marcowych wyborach prezydenckich w Rosji zamierza wrócić na Kreml, ostrzegł dzisiaj, że Moskwa będzie stosownie oceniać i reagować na jednostronne kroki ze strony swoich zachodnich partnerów.

Ostrzeżenie to zostało zawarte w projekcie programu wyborczego, który opublikowano na stronie internetowej Putina jako kandydata na prezydenta. Witryna ta (putin2012.ru) została uruchomiona dzisiaj. Wybory prezydenckie w Rosji odbędą się 4 marca. Putin jest ich zdecydowanym faworytem, choć jego popularność w społeczeństwie od kilku miesięcy systematycznie spada.

- Współpraca międzynarodowa to droga o ruchu dwustronnym. Opowiadamy się za konstruktywnym współdziałaniem i dialogiem w kwestiach walki z międzynarodowym terroryzmem, kontroli zbrojeń oraz budowy zbiorowego bezpieczeństwa. Jednostronne kroki naszych partnerów, nieuwzględniające zdania Rosji i jej interesów, spotkają się ze stosowną oceną i reakcją z naszej strony - zapowiedział rosyjski przywódca.

Putin podkreślił, że "reguły gry w międzynarodowej polityce i gospodarce nie mogą być określane za plecami, z pominięciem Rosji i jej interesów". W ocenie premiera, "w ostatnich latach Rosja odbudowała pozycje jednego z czołowych mocarstw światowych".

Kandydat na prezydenta zadeklarował, że w razie wybrania na najwyższy urząd w państwie, będzie kontynuować modernizację sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej.

Putin oświadczył, że Rosja będzie również rozszerzać swoje gospodarcze i kulturalne wpływy w świecie.

Premier opowiedział się też za kontynuacją modernizacji gospodarki Rosji i złagodzeniem kar za nieciężkie przestępstwa. - Musimy zrewidować cały system ochrony interesów społecznych, odejść od jego nadmiernej represyjności. Taka sytuacja deformuje nasze społeczeństwo, czyni je moralnie niezdrowym - oznajmił.

Putin także zaproponował powołanie sądów administracyjnych, które rozpatrywałyby skargi obywateli na postępowanie urzędników państwowych. Jego zdaniem, zapewni to niezbędną kontrolę społeczeństwa nad władzami.

Szef rządu obiecał również obywatelom godne płace, emerytury i renty, jak też zaprowadzenie porządku w sferze komunalno-mieszkaniowej, służbie zdrowia i edukacji.

Ostateczną wersję swojego programu wyborczego Putin zamierza ogłosić najpóźniej 12 lutego.

>>>>

Ale z bandytami sie nie dialoguje tylko ich wykancza jak Reagan radzieckich . Zreszta jest rok 2012 i czas na definitywny koniec gangsterstwa Kremla ! Wiec juz nie poszaleja ! :O)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133800
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:17, 14 Lut 2012    Temat postu:

Rosja sprzedaje czołgi do Algierii i Turkmenistanu. Obawia się rewolucji
! Do mordowania opozycji !

Algieria i Turkmenistan kupią od Rosji 150 czołgów T-90 o łącznej wartości 500 mln dolarów - podał moskiewski dziennik "Wiedomosti", powołując się na źródła zbliżone do państwowej firmy rosyjskiej handlującej uzbrojeniem.

Rosoboroneksport, przedsiębiorstwo zajmujące się eksportem broni, zawarło latem i jesienią ubiegłego roku kontrakty na dostawy 30 czołgów T-90 do Turkmenistanu i 120 czołgów tego samego typu do Algierii, a więc krajów obawiających się rewolucji na wzór tych, które wybuchły w świecie arabskim - napisały "Wiedomosti". W przypadku Algierii "kontrakt został zawarty z uwagi na rosnącą niestabilność w regionie, po rewolucjach w Tunezji i Egipcie oraz wojnie w Libii" - podkreśla źródło zbliżone do Rosoboroneksportu.

W 2010 roku Rosja dostarczyła już 10 czołgów T-90 do Turkmenistanu i 185 do Algierii - informują "Wiedomosti". Armia rosyjska odmówiła zakupu tego typu czołgów z uwagi na ich wysoką cenę oraz jakość gorszą w porównaniu z czołgami produkowanymi w Niemczech i Izraelu.

Rosja negocjuje obecnie sprzedaż T-90 do Kazachstanu, Azerbejdżanu i Indonezji - piszą "Wiedomosti".

>>>>

Kremlowscy zbrodniarze zbroja mordercow wystraszonych wolnoscia aby mieli czym mordowac ludzi . Jak zwykle ! aibel dziala przez kremlowskie marionetki . To juz ostatnie podrygi piekla bo rezim pada . Ale beda szkodzic do konca ! tak jak hitlerowcy do konca wysylali ludzi do Auschwitz nawet gdy juz podpelzała stalinowska dzicz ... To jest wlasnie opetanie ! Ale diabel juz czuje bliska kleske !!!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133800
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:51, 24 Lut 2012    Temat postu:

Miliardy za rosyjskie czołgi

Jak po­in­for­mo­wał dzien­ni­ka­rzy dy­rek­tor Fe­de­ral­ne­go Urzę­du ds. Współ­pra­cy Woj­sko­wo-Tech­nicz­nej Mi­cha­ił Dmi­tri­jew, w ubie­głym roku war­tość sprze­da­ne­go przez Rosję uzbro­je­nia prze­kro­czy­ła 13,2 mld USD. Plan zo­stał tym samym prze­kro­czo­ny: w roku 2011 za­kła­da­no osią­gnię­cie zy­sków rzędu 11,6 mld USD (…). Ozna­cza to, że mimo świa­to­we­go kry­zy­su go­spo­dar­cze­go, re­wo­lu­cji w kra­jach arab­skich oraz agre­syw­nej kon­ku­ren­cji ze stro­ny ChRL i in­nych pro­du­cen­tów broni Rosji udało się utrzy­mać na dru­gim miej­scu w świa­to­wym ran­kin­gu, zaraz po Sta­nach Zjed­no­czo­nych. W tym roku plany są jesz­cze bar­dziej am­bit­ne: Rosja liczy na zyski rzędu 13,5 mld USD.

Aż jedna czwar­ta eks­por­to­wa­nej broni tra­fi­ła w ubie­głym roku do Indii, 15 proc. - do Al­gie­rii, zaś 10 proc. do Wiet­na­mu – po­in­for­mo­wał Mi­cha­ił Dmi­tri­jew. Ponad po­ło­wa sprze­da­ne­go uzbro­je­nia to sa­mo­lo­ty i awio­ni­ka, 25 proc. - osprzęt dla pie­cho­ty i wojsk pan­cer­nych, 11 proc. to wy­po­sa­że­nie floty, wresz­cie 10 proc. to urzą­dze­nia obro­ny prze­ciw­lot­ni­czej (PLO). Na po­sia­da­ją­cy praw­nie za­strze­żo­ny mo­no­pol na sprze­daż kom­plet­nych sys­te­mów uzbro­je­nia Ro­so­bo­ro­nek­sport przy­pa­dło 81 proc. do­cho­dów (10,7 mld USD), po­zo­sta­łe 5,2 mld uzy­ska­ły 22 przed­się­bior­stwa z bran­ży zbro­je­nio­wej, po­sia­da­ją­ce cer­ty­fi­ka­ty na sprze­daż czę­ści za­mien­nych i ser­wi­so­wa­nie. W tym roku Rosja po raz ko­lej­ny po­waż­nie do­zbroi Indie, któ­rym za­mie­rza sprze­dać swój zmo­der­ni­zo­wa­ny lot­ni­sko­wiec, pły­wa­ją­cy odtąd pod nazwą ”Wi­kra­ma­di­tia” (koszt mo­der­ni­za­cji sza­co­wa­ny jest na 2,2 mld USD), dwie fre­ga­ty model 11356 o war­to­ści ponad mi­liar­da do­la­rów. Na nad­brze­ża Pół­wy­spu In­dyj­skie­go tra­fił już za cenę 900 mld USD okręt pod­wod­ny o na­pę­dzie ato­mo­wym Nerpa. Zda­niem na­sze­go roz­mów­cy zbli­żo­ne­go do kie­row­nic­twa Ro­so­bo­ro­nek­spor­ta już te licz­by wska­zu­ją, że sza­cun­ki, mó­wią­ce o wpły­wach rzędu 13,5 mld USD, są jak naj­bar­dziej re­ali­stycz­ne.

Ro­syj­scy han­dla­rze bro­nią zna­leź­li jesz­cze jedno źró­dło do­cho­dów: bli­sko 150 czoł­gów T-90C, a z za­ku­pu któ­rych zre­zy­gno­wa­ła ro­syj­ska armia, trafi do Al­gie­rii i Turk­me­nii, któ­rych wład­cy na serio prze­ra­zi­li się per­spek­ty­wą re­wo­lu­cji. Umowę na sprze­daż 30 czoł­gów naj­now­szej ge­ne­ra­cji do Turk­me­nii Ro­so­bo­ro­nek­sport za­warł jesz­cze latem, je­sie­nią udało się pod­pi­sać po­ro­zu­mie­nie w spra­wie za­ku­pu 120 ma­szyn przez Al­gie­rię. Jak twier­dzi eks­pert Cen­trum Ana­li­zy Stra­te­gii i Tech­no­lo­gii Kon­stan­tin Ma­ki­jen­ko, war­tość 150 czoł­gów tej klasy na świa­to­wych ryn­kach wy­no­si za­pew­ne co naj­mniej pół mi­liar­da do­la­rów.

Oba kon­trak­ty sta­no­wią kon­ty­nu­ację wcze­śniej­szych umów: z Turk­me­nią Mo­skwa po­ro­zu­mia­ła się w spra­wie sprze­da­ży dzie­się­ciu czoł­gów w roku 2011, do­sta­wy aż 185 ma­szyn klasy T90C do Al­gie­rii miały miej­sce już dwa lata wcze­śniej.

Kon­trakt ”czoł­go­wy” z Al­gie­rią sta­no­wi część pa­kie­tu umów na do­sta­wę broni dla wojsk lą­do­wych o łącz­nej war­to­ści po­wy­żej mi­liar­da do­la­rów. Jak twier­dzi nasz in­for­ma­tor, kon­trak­ty te za­czę­to za­wie­rać, a w kilku przy­pad­kach mo­der­ni­zo­wać, w chwi­li, gdy nad re­gio­nem, po re­wo­lu­cjach w Egip­cie, Tu­ne­zji i wy­bu­chu wojny w Libii, za­wi­sła groź­ba de­sta­bi­li­za­cji. (…) Rzecz­nik Ural­wa­gon­za­wo­du, gdzie pro­du­ko­wa­ne są czoł­gi, od­mó­wił ko­men­ta­rza, przy­znał jed­nak, że w roku 2012 war­tość do­staw tech­ni­ki czoł­go­wej na Bli­ski Wschód wzro­śnie w po­rów­na­niu z mi­nio­nym ro­kiem sied­mio­krot­nie. Zda­niem re­dak­to­ra biu­le­ty­nu Mo­scow De­fen­ce Brief Mi­cha­iła Ba­ra­ba­no­wa licz­ba ta, jak­kol­wiek wy­da­je się za­wy­żo­na, w świe­tle kon­trak­tu al­gier­skie­go i turk­meń­skie­go może się oka­zać cał­ko­wi­cie re­al­na.

Jesz­cze w roku 2010 Rosja sprze­da­ła tylko 26 czoł­gów klasy T90C – 20 In­diom (była to ostat­nia tran­sza umowy z roku 2007, na mocy któ­rej do Delhi tra­fi­ły 124 czoł­gi i 223 kom­ple­ty czę­ści za­mien­nych) i 6 Turk­me­nii.

W ubie­głym roku naj­praw­do­po­dob­niej ba­ta­lion czoł­gów (ok. 30 sztuk) tra­fił do Ugan­dy, bli­żej nie­okre­ślo­na ilość – do Turk­me­nii, zaś kilka ma­szyn bo­jo­wych (głów­nie sprzę­tu wspie­ra­ją­ce­go zma­so­wa­ne ope­ra­cje czoł­go­we i cięż­kie sys­te­my ar­ty­le­ryj­skie) do Ka­zach­sta­nu. Tym samym w la­tach 2010-2011 w ran­kin­gu eks­por­te­rów tech­ni­ki czoł­go­wej Rosję wy­prze­dzi­ły Chiny. Za­chód prak­tycz­nie za­prze­stał w tym cza­sie sprze­da­ży czoł­gów. Zda­niem Ba­ra­ba­no­wa za­war­te obec­nie kon­trak­ty po­zwo­lą Rosji po raz ko­lej­ny wy­prze­dzić ChRL.

Ma­ki­jen­ko zwra­ca uwagę, że kon­trak­ty z Al­gie­rią i Turk­me­nią udało się za­wrzeć mimo faktu, że w roku 2011 ro­syj­scy do­wód­cy kil­ka­krot­nie wy­ra­ża­li się scep­tycz­nie o moż­li­wo­ściach czoł­gów klasy T90C. Jesz­cze w marcu ubu­bie­głe­go roku do­wód­ca wojsk lą­do­wych FR Alek­sandr Po­st­ni­kow ubo­le­wał na forum Rady Fe­de­ra­cji (wyż­sza izba Dumy – przyp. Onet) na wy­so­ką cenę T90 (na rynku ro­syj­skim wy­no­si ona 118 mln rubli [ok. 12 mln zło­tych], wy­rzu­ca­jąc ”zbro­je­niów­ce”, że kwota ta po­rów­ny­wal­na jest z ceną nie­miec­kie­go ”Le­opar­da”. W li­sto­pa­dzie do­wód­ca Szta­bu Ge­ne­ral­ne­go Ni­ko­łaj Ma­ka­row przy­znał z kolei, że pod wzglę­dem cha­rak­te­ry­sty­ki bo­jo­wej T90 nie do­rów­nu­je słyn­ne­mu izra­el­skie­mu czoł­go­wi ”Mer­ka­ba”. Uwagi te zo­sta­ły oczy­wi­ście chłod­no przy­ję­te za­rów­no przez bran­żę zbro­je­nio­wą, jak przez Ro­so­bo­ro­nek­sport (…), naj­wy­raź­niej jed­nak nie za­szko­dzi­ły ko­lej­nym suk­ce­som ro­syj­skich czoł­gów na ryn­kach za­gra­nicz­nych (…).

Ano­ni­mo­wy ofi­cer Mi­ni­ster­stwa Obro­ny w roz­mo­wie z ”Wie­do­mo­stia­mi” przy­zna­je, że z uwa­ga­mi obu do­wód­ców trud­no się nie zgo­dzić, tyle, że zo­sta­ły one wy­rwa­ne z kon­tek­stu. Armia ro­syj­ska po­sia­da nadal ogrom­ne ilo­ści czoł­gów klasy T-72, któ­rych mo­der­ni­za­cja do po­zio­mu T-90 kosz­to­wa­ła­by za­pew­ne kil­ka­krot­nie mniej niż zakup no­wych ma­szyn. Dla­te­go też po­cząw­szy od roku 2011 za­wie­szo­no pro­gram za­ku­pów, z Ural­wa­gon­za­wo­dem za­war­to zaś w za­mian trzy­let­ni kon­trakt na mo­der­ni­za­cję kil­ku­set T-72. Jak twier­dzi nasz roz­mów­ca, jest on re­ali­zo­wa­ny zgod­nie z pla­nem.

Źró­dła zbli­żo­ne do Ro­stech­no­lo­gii twier­dzą z kolei, że nie­za­leż­nie od kon­trak­tu z Turk­me­nią pro­wa­dzo­ne są roz­mo­wy o sprze­da­ży ro­syj­skie­go sprzę­tu woj­sko­we­go do Ka­zach­sta­nu, Azer­bej­dża­nu i In­do­ne­zji. Wszyst­kie trzy pań­stwa, które wiel­kość swo­je­go bu­dże­tu za­wdzię­cza­ją za­so­bom su­row­ców ener­ge­tycz­nych, bez trudu zna­la­zły środ­ki na mo­der­ni­za­cję sił zbroj­nych i w ostat­nich la­tach ku­pu­ją duże ilo­ści ro­syj­skie­go uzbro­je­nia. Jak twier­dzi Mi­cha­ił Ba­ra­ba­now, Turk­me­nia na­by­ła w ubie­głym roku dwa kutry z wy­po­sa­że­niem ra­kie­to­wym typu 21418, z Azer­bej­dża­nem zaś w roku 2010 za­war­to duży kon­trakt na sprze­daż 24 he­li­kop­te­rów bo­jo­wych typu Mi-24 i 40 he­li­kop­te­rów trans­por­to­wych Mi-17V-1; w mię­dzy­cza­sie do Baku tra­fi­ły już dwa dy­wi­zjo­ny sys­te­mów ra­kie­to­wych S-300P­MU-2.

Co wię­cej, wi­ce­mi­ni­ster obro­ny FR Ana­to­lij An­to­now oświad­czył w ostat­nich dniach, że Rosja nie za­mie­rza wstrzy­mać do­staw broni do Syrii, ”nie re­zy­gnu­jąc przy tym z prze­strze­ga­nia norm mię­dzy­na­ro­do­wych”. Jego zda­niem (mimo trwa­ją­cej pa­cy­fi­ka­cji lud­no­ści cy­wil­nej w mie­ście Homs), nic nie stoi na prze­szko­dzie re­ali­za­cji kon­trak­tu z Da­masz­kiem, Mo­skwa nie za­mie­rza się więc zeń wy­co­fy­wać. – Nie na­ru­sza­my żad­nych zo­bo­wią­zań mię­dzy­na­ro­do­wych, a co nie jest za­ka­za­ne – jest do­zwo­lo­ne – oświad­czył urzęd­nik.

Syria jest od lat naj­więk­szym im­por­te­rem ro­syj­skie­go uzbro­je­nia na Bli­skim Wscho­dzie. Obec­nie koń­czy się re­ali­za­cja kon­trak­tu na do­sta­wę mo­bil­nych sys­te­mów ra­kie­to­wych ”Ba­stion”, wy­po­sa­żo­nych m.​in. w po­nad­dźwię­ko­we ra­kie­ty sys­te­mu zie­mia-wo­da typu ”Ko­rund”. Obo­wią­zu­ją rów­nież umowy na do­sta­wę przez Rosję m.​in. 24 my­śliw­ców MiG-29M/M2 i ośmiu dy­wi­zjo­nów sys­te­mów obro­ny prze­ciw­lot­ni­czej PLO ”Buk M2E”. Tym­cza­sem w Syrii już ponad rok trwa­ją star­cia zwo­len­ni­ków de­mo­kra­ty­za­cji kraju z woj­ska­mi rzą­do­wy­mi. We­dług da­nych ONZ, licz­ba ofiar, w więk­szo­ści cy­wil­nych, prze­kro­czy­ła licz­bę 5 ty­się­cy osób. Sy­ryj­skie wła­dze zrzu­ca­ją od­po­wie­dzial­ność za star­cia na ”uzbro­jo­nych re­be­lian­tów”, któ­rzy otrzy­mu­ją ja­ko­by pomoc z państw ościen­nych. Przed­sta­wi­ciel Rosji w ONZ Wi­ta­lij Czur­kin stwier­dził nie­daw­no, że Rosja nie za­mie­rza po­przeć pro­po­zy­cji wpro­wa­dze­nia em­bar­ga na sprze­daż broni do Syrii.

Alek­siej Ni­ko­ła­jew­ski

>>>>

I tak kremlowscy zwyrodnialcy dokarmiaja bronia mordercow psychopatow zwyrodnialcow i roznych wrogow wolnosci mordujacych ludy i narody . Jaki pan taki kram ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133800
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:12, 27 Lut 2012    Temat postu:

Aleksiej Nikołajewski / Wiedomosti
Miliardy za rosyjskie czołgi

Jak po­in­for­mo­wał dzien­ni­ka­rzy dy­rek­tor Fe­de­ral­ne­go Urzę­du ds. Współ­pra­cy Woj­sko­wo-Tech­nicz­nej Mi­cha­ił Dmi­tri­jew, w ubie­głym roku war­tość sprze­da­ne­go przez Rosję uzbro­je­nia prze­kro­czy­ła 13,2 mld USD. Plan zo­stał tym samym prze­kro­czo­ny: w roku 2011 za­kła­da­no osią­gnię­cie zy­sków rzędu 11,6 mld USD (…). Ozna­cza to, że mimo świa­to­we­go kry­zy­su go­spo­dar­cze­go, re­wo­lu­cji w kra­jach arab­skich oraz agre­syw­nej kon­ku­ren­cji ze stro­ny ChRL i in­nych pro­du­cen­tów broni Rosji udało się utrzy­mać na dru­gim miej­scu w świa­to­wym ran­kin­gu, zaraz po Sta­nach Zjed­no­czo­nych. W tym roku plany są jesz­cze bar­dziej am­bit­ne: Rosja liczy na zyski rzędu 13,5 mld USD.

Aż jedna czwar­ta eks­por­to­wa­nej broni tra­fi­ła w ubie­głym roku do Indii, 15 proc. - do Al­gie­rii, zaś 10 proc. do Wiet­na­mu – po­in­for­mo­wał Mi­cha­ił Dmi­tri­jew. Ponad po­ło­wa sprze­da­ne­go uzbro­je­nia to sa­mo­lo­ty i awio­ni­ka, 25 proc. - osprzęt dla pie­cho­ty i wojsk pan­cer­nych, 11 proc. to wy­po­sa­że­nie floty, wresz­cie 10 proc. to urzą­dze­nia obro­ny prze­ciw­lot­ni­czej (PLO). Na po­sia­da­ją­cy praw­nie za­strze­żo­ny mo­no­pol na sprze­daż kom­plet­nych sys­te­mów uzbro­je­nia Ro­so­bo­ro­nek­sport przy­pa­dło 81 proc. do­cho­dów (10,7 mld USD), po­zo­sta­łe 5,2 mld uzy­ska­ły 22 przed­się­bior­stwa z bran­ży zbro­je­nio­wej, po­sia­da­ją­ce cer­ty­fi­ka­ty na sprze­daż czę­ści za­mien­nych i ser­wi­so­wa­nie. W tym roku Rosja po raz ko­lej­ny po­waż­nie do­zbroi Indie, któ­rym za­mie­rza sprze­dać swój zmo­der­ni­zo­wa­ny lot­ni­sko­wiec, pły­wa­ją­cy odtąd pod nazwą "Wi­kra­ma­di­tia" (koszt mo­der­ni­za­cji sza­co­wa­ny jest na 2,2 mld USD), dwie fre­ga­ty model 11356 o war­to­ści ponad mi­liar­da do­la­rów. Na nad­brze­ża Pół­wy­spu In­dyj­skie­go tra­fił już za cenę 900 mld USD okręt pod­wod­ny o na­pę­dzie ato­mo­wym Nerpa. Zda­niem na­sze­go roz­mów­cy zbli­żo­ne­go do kie­row­nic­twa Ro­so­bo­ro­nek­spor­ta już te licz­by wska­zu­ją, że sza­cun­ki, mó­wią­ce o wpły­wach rzędu 13,5 mld USD, są jak naj­bar­dziej re­ali­stycz­ne.

Ro­syj­scy han­dla­rze bro­nią zna­leź­li jesz­cze jedno źró­dło do­cho­dów: bli­sko 150 czoł­gów T-90C, a z za­ku­pu któ­rych zre­zy­gno­wa­ła ro­syj­ska armia, trafi do Al­gie­rii i Turk­me­nii, któ­rych wład­cy na serio prze­ra­zi­li się per­spek­ty­wą re­wo­lu­cji. Umowę na sprze­daż 30 czoł­gów naj­now­szej ge­ne­ra­cji do Turk­me­nii Ro­so­bo­ro­nek­sport za­warł jesz­cze latem, je­sie­nią udało się pod­pi­sać po­ro­zu­mie­nie w spra­wie za­ku­pu 120 ma­szyn przez Al­gie­rię. Jak twier­dzi eks­pert Cen­trum Ana­li­zy Stra­te­gii i Tech­no­lo­gii Kon­stan­tin Ma­ki­jen­ko, war­tość 150 czoł­gów tej klasy na świa­to­wych ryn­kach wy­no­si za­pew­ne co naj­mniej pół mi­liar­da do­la­rów.

Oba kon­trak­ty sta­no­wią kon­ty­nu­ację wcze­śniej­szych umów: z Turk­me­nią Mo­skwa po­ro­zu­mia­ła się w spra­wie sprze­da­ży dzie­się­ciu czoł­gów w roku 2011, do­sta­wy aż 185 ma­szyn klasy T90C do Al­gie­rii miały miej­sce już dwa lata wcze­śniej.

Kon­trakt "czoł­go­wy" z Al­gie­rią sta­no­wi część pa­kie­tu umów na do­sta­wę broni dla wojsk lą­do­wych o łącz­nej war­to­ści po­wy­żej mi­liar­da do­la­rów. Jak twier­dzi nasz in­for­ma­tor, kon­trak­ty te za­czę­to za­wie­rać, a w kilku przy­pad­kach mo­der­ni­zo­wać, w chwi­li, gdy nad re­gio­nem, po re­wo­lu­cjach w Egip­cie, Tu­ne­zji i wy­bu­chu wojny w Libii, za­wi­sła groź­ba de­sta­bi­li­za­cji. (…) Rzecz­nik Ural­wa­gon­za­wo­du, gdzie pro­du­ko­wa­ne są czoł­gi, od­mó­wił ko­men­ta­rza, przy­znał jed­nak, że w roku 2012 war­tość do­staw tech­ni­ki czoł­go­wej na Bli­ski Wschód wzro­śnie w po­rów­na­niu z mi­nio­nym ro­kiem sied­mio­krot­nie. Zda­niem re­dak­to­ra biu­le­ty­nu Mo­scow De­fen­ce Brief Mi­cha­iła Ba­ra­ba­no­wa licz­ba ta, jak­kol­wiek wy­da­je się za­wy­żo­na, w świe­tle kon­trak­tu al­gier­skie­go i turk­meń­skie­go może się oka­zać cał­ko­wi­cie re­al­na.

Jesz­cze w roku 2010 Rosja sprze­da­ła tylko 26 czoł­gów klasy T90C – 20 In­diom (była to ostat­nia tran­sza umowy z roku 2007, na mocy któ­rej do Delhi tra­fi­ły 124 czoł­gi i 223 kom­ple­ty czę­ści za­mien­nych) i 6 Turk­me­nii.

W ubie­głym roku naj­praw­do­po­dob­niej ba­ta­lion czoł­gów (ok. 30 sztuk) tra­fił do Ugan­dy, bli­żej nie­okre­ślo­na ilość – do Turk­me­nii, zaś kilka ma­szyn bo­jo­wych (głów­nie sprzę­tu wspie­ra­ją­ce­go zma­so­wa­ne ope­ra­cje czoł­go­we i cięż­kie sys­te­my ar­ty­le­ryj­skie) do Ka­zach­sta­nu. Tym samym w la­tach 2010-2011 w ran­kin­gu eks­por­te­rów tech­ni­ki czoł­go­wej Rosję wy­prze­dzi­ły Chiny. Za­chód prak­tycz­nie za­prze­stał w tym cza­sie sprze­da­ży czoł­gów. Zda­niem Ba­ra­ba­no­wa za­war­te obec­nie kon­trak­ty po­zwo­lą Rosji po raz ko­lej­ny wy­prze­dzić ChRL.

Ma­ki­jen­ko zwra­ca uwagę, że kon­trak­ty z Al­gie­rią i Turk­me­nią udało się za­wrzeć mimo faktu, że w roku 2011 ro­syj­scy do­wód­cy kil­ka­krot­nie wy­ra­ża­li się scep­tycz­nie o moż­li­wo­ściach czoł­gów klasy T90C. Jesz­cze w marcu ubu­bie­głe­go roku do­wód­ca wojsk lą­do­wych FR Alek­sandr Po­st­ni­kow ubo­le­wał na forum Rady Fe­de­ra­cji (wyż­sza izba Dumy – przyp. Onet) na wy­so­ką cenę T90 (na rynku ro­syj­skim wy­no­si ona 118 mln rubli [ok. 12 mln zło­tych], wy­rzu­ca­jąc "zbro­je­niów­ce", że kwota ta po­rów­ny­wal­na jest z ceną nie­miec­kie­go "Le­opar­da". W li­sto­pa­dzie do­wód­ca Szta­bu Ge­ne­ral­ne­go Ni­ko­łaj Ma­ka­row przy­znał z kolei, że pod wzglę­dem cha­rak­te­ry­sty­ki bo­jo­wej T90 nie do­rów­nu­je słyn­ne­mu izra­el­skie­mu czoł­go­wi "Mer­ka­ba". Uwagi te zo­sta­ły oczy­wi­ście chłod­no przy­ję­te za­rów­no przez bran­żę zbro­je­nio­wą, jak przez Ro­so­bo­ro­nek­sport (…), naj­wy­raź­niej jed­nak nie za­szko­dzi­ły ko­lej­nym suk­ce­som ro­syj­skich czoł­gów na ryn­kach za­gra­nicz­nych (…).

Ano­ni­mo­wy ofi­cer Mi­ni­ster­stwa Obro­ny w roz­mo­wie z "Wie­do­mo­stia­mi" przy­zna­je, że z uwa­ga­mi obu do­wód­ców trud­no się nie zgo­dzić, tyle, że zo­sta­ły one wy­rwa­ne z kon­tek­stu. Armia ro­syj­ska po­sia­da nadal ogrom­ne ilo­ści czoł­gów klasy T-72, któ­rych mo­der­ni­za­cja do po­zio­mu T-90 kosz­to­wa­ła­by za­pew­ne kil­ka­krot­nie mniej niż zakup no­wych ma­szyn. Dla­te­go też po­cząw­szy od roku 2011 za­wie­szo­no pro­gram za­ku­pów, z Ural­wa­gon­za­wo­dem za­war­to zaś w za­mian trzy­let­ni kon­trakt na mo­der­ni­za­cję kil­ku­set T-72. Jak twier­dzi nasz roz­mów­ca, jest on re­ali­zo­wa­ny zgod­nie z pla­nem.

Źró­dła zbli­żo­ne do Ro­stech­no­lo­gii twier­dzą z kolei, że nie­za­leż­nie od kon­trak­tu z Turk­me­nią pro­wa­dzo­ne są roz­mo­wy o sprze­da­ży ro­syj­skie­go sprzę­tu woj­sko­we­go do Ka­zach­sta­nu, Azer­bej­dża­nu i In­do­ne­zji. Wszyst­kie trzy pań­stwa, które wiel­kość swo­je­go bu­dże­tu za­wdzię­cza­ją za­so­bom su­row­ców ener­ge­tycz­nych, bez trudu zna­la­zły środ­ki na mo­der­ni­za­cję sił zbroj­nych i w ostat­nich la­tach ku­pu­ją duże ilo­ści ro­syj­skie­go uzbro­je­nia. Jak twier­dzi Mi­cha­ił Ba­ra­ba­now, Turk­me­nia na­by­ła w ubie­głym roku dwa kutry z wy­po­sa­że­niem ra­kie­to­wym typu 21418, z Azer­bej­dża­nem zaś w roku 2010 za­war­to duży kon­trakt na sprze­daż 24 he­li­kop­te­rów bo­jo­wych typu Mi-24 i 40 he­li­kop­te­rów trans­por­to­wych Mi-17V-1; w mię­dzy­cza­sie do Baku tra­fi­ły już dwa dy­wi­zjo­ny sys­te­mów ra­kie­to­wych S-300P­MU-2.

Co wię­cej, wi­ce­mi­ni­ster obro­ny FR Ana­to­lij An­to­now oświad­czył w ostat­nich dniach, że Rosja nie za­mie­rza wstrzy­mać do­staw broni do Syrii, "nie re­zy­gnu­jąc przy tym z prze­strze­ga­nia norm mię­dzy­na­ro­do­wych". Jego zda­niem (mimo trwa­ją­cej pa­cy­fi­ka­cji lud­no­ści cy­wil­nej w mie­ście Homs), nic nie stoi na prze­szko­dzie re­ali­za­cji kon­trak­tu z Da­masz­kiem, Mo­skwa nie za­mie­rza się więc zeń wy­co­fy­wać. – Nie na­ru­sza­my żad­nych zo­bo­wią­zań mię­dzy­na­ro­do­wych, a co nie jest za­ka­za­ne – jest do­zwo­lo­ne – oświad­czył urzęd­nik. Syria jest od lat naj­więk­szym im­por­te­rem ro­syj­skie­go uzbro­je­nia na Bli­skim Wscho­dzie. Obec­nie koń­czy się re­ali­za­cja kon­trak­tu na do­sta­wę mo­bil­nych sys­te­mów ra­kie­to­wych "Ba­stion", wy­po­sa­żo­nych m.​in. w po­nad­dźwię­ko­we ra­kie­ty sys­te­mu zie­mia-wo­da typu "Ko­rund". Obo­wią­zu­ją rów­nież umowy na do­sta­wę przez Rosję m.​in. 24 my­śliw­ców MiG-29M/M2 i ośmiu dy­wi­zjo­nów sys­te­mów obro­ny prze­ciw­lot­ni­czej PLO "Buk M2E". Tym­cza­sem w Syrii już ponad rok trwa­ją star­cia zwo­len­ni­ków de­mo­kra­ty­za­cji kraju z woj­ska­mi rzą­do­wy­mi. We­dług da­nych ONZ, licz­ba ofiar, w więk­szo­ści cy­wil­nych, prze­kro­czy­ła licz­bę 5 ty­się­cy osób. Sy­ryj­skie wła­dze zrzu­ca­ją od­po­wie­dzial­ność za star­cia na "uzbro­jo­nych re­be­lian­tów", któ­rzy otrzy­mu­ją ja­ko­by pomoc z państw ościen­nych. Przed­sta­wi­ciel Rosji w ONZ Wi­ta­lij Czur­kin stwier­dził nie­daw­no, że Rosja nie za­mie­rza po­przeć pro­po­zy­cji wpro­wa­dze­nia em­bar­ga na sprze­daż broni do Syrii.

>>>>

I znowu macie ich psychopatie . Przeliczaja miliardy a co z dusza ? Sprzedaz broni zbrodniarzom to WSPOLUDZIAL . Za to jest pieklo !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133800
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:05, 05 Mar 2012    Temat postu:

Hu Jintao gratuluje Putinowi sukcesu wyborczego

Przy­wód­ca Chin Hu Jin­tao po­gra­tu­lo­wał dziś Wła­di­mi­ro­wi Pu­ti­no­wi suk­ce­su w wy­bo­rach pre­zy­denc­kich - po­in­for­mo­wa­ło chiń­skie MSZ, za­zna­cza­ją jed­no­cze­śnie, że wy­bo­ry "są spra­wą we­wnętrz­ną Rosji".

W li­ście gra­tu­la­cyj­nym Hu Jin­tao (wym. Hu cin-tao) pod­kre­ślił, że "naród ro­syj­ski osią­gnął wiel­ki po­stęp w sta­bil­no­ści pań­stwa". Prze­wod­ni­czą­cy Chiń­skiej Re­pu­bli­ki Lu­do­wej za­zna­czył też, że Rosja i ChRL są "za­przy­jaź­nio­ny­mi pań­stwa­mi" i "stra­te­gicz­ny­mi part­ne­ra­mi".

"Przy Wła­di­mi­rze Pu­ti­nie (...) sto­sun­ki chiń­sko-ro­syj­skie będą się dalej roz­wi­jać przez na­stęp­ną de­ka­dę" - pod­kre­śla z kolei w ko­men­ta­rzu chiń­ska ofi­cjal­na agen­cja pra­so­wa Xin­hua. Agen­cja wska­zu­je, że go­spo­dar­ki obu państw są "w wy­so­kim stop­niu kom­ple­men­tar­ne". "Ro­syj­skie do­sta­wy (no­śni­ków) ener­gii nie tylko przy­czy­nia­ją się do za­pew­nie­nia bez­pie­czeń­stwa ener­ge­tycz­ne­go Chi­nom, lecz two­rzą dla Rosji nie­za­wod­ny rynek eks­por­to­wy w re­gio­nie Azji i Pa­cy­fi­ku" - pisze Xin­hua.

Agen­cja AFP przy­po­mi­na, że na niwie dy­plo­ma­tycz­nej Pekin i Mo­skwa uzgod­ni­ły nie­daw­no za­we­to­wa­nie re­zo­lu­cji Rady Bez­pie­czeń­stwa ONZ w spra­wie Syrii, po­tę­pia­ją­cej reżim pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da. We­dług ogło­szo­nych dziś rano wy­ni­ków po prze­li­cze­niu 99,5 proc. gło­sów Putin uzy­skał po­par­cie 63,71 proc. wy­bor­ców.

>>>

No tak jest to sukces ale nie wyborczy . Bo nie o wybory tu chodzilo .
Pekinczyki maja podobny system wiec jeden drugiego wspiera ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133800
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:53, 05 Mar 2012    Temat postu:

UE gotowa z zastrzeżeniami współpracować z nowym prezydentem Rosji

UE zgo­dzi­ła się dziś z kry­ty­ką wy­bo­rów pre­zy­denc­kich w Rosji, wy­ra­żo­ną w ra­por­cie OBWE i ZP RE , i za­ape­lo­wa­ła do Rosji, by roz­wią­za­ła pro­ble­my wy­mie­nio­ne w ra­por­cie. Jed­no­cze­śnie wy­ra­zi­ła go­to­wość do współ­pra­cy z nowym pre­zy­den­tem i rzą­dem Rosji.

We­dług ob­ser­wa­to­rów OBWE i Zgro­ma­dze­nia Par­la­men­tar­ne­go Rady Eu­ro­py wy­bo­ry pre­zy­denc­kie w Rosji wy­ka­za­ły braki za­rów­no w trak­cie kam­pa­nii wy­bor­czej, jak i w samym prze­bie­gu gło­so­wa­nia. - Po­dzie­la­my tę ocenę i za­chę­ca­my Rosję, by upo­ra­ła się z tymi bra­ka­mi - po­wie­dzia­ła rzecz­nicz­ka sze­fo­wej unij­nej dy­plo­ma­cji Ca­the­ri­ne Ash­ton, Maja Ko­ci­jan­czicz. - Unia liczy na współ­pra­cę z nowym ro­syj­skim pre­zy­den­tem i rzą­dem - do­da­ła. Ko­ci­jan­czicz po­wie­dzia­ła, że UE ufa, iż nowy pre­zy­dent Rosji bę­dzie gotów do "otwar­te­go dia­lo­gu" ze spo­łe­czeń­stwem oby­wa­tel­skim w spra­wie re­form, za­rów­no "po­li­tycz­nych, jak i go­spo­dar­czych", nie­zbęd­nych dla mo­der­ni­za­cji kraju.

>>>>

To nas nie dziwi . Bandyci zawsze wspolpracuja z bandytami ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133800
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:23, 05 Mar 2012    Temat postu:

NATO ma nadzieję na pogłębienie współpracy z Rosją po wyborach

Se­kre­tarz ge­ne­ral­ny NATO An­ders Fogh Ra­smus­sen wy­ra­ził na­dzie­ję, że po zwy­cię­stwie Wła­di­mi­ra Pu­ti­na w wy­bo­rach pre­zy­denc­kich Rosja zde­cy­du­je się po­głę­bić współ­pra­cę z so­ju­szem, zwłasz­cza w de­li­kat­nej kwe­stii obro­ny an­ty­ra­kie­to­wej.

Od szczy­tu NA­TO-Ro­sja w Li­zbo­nie w 2010 roku "zo­stał do­ko­na­ny znacz­ny po­stęp we współ­pra­cy w Afga­ni­sta­nie, w walce z ter­ro­ry­zmem, pi­rac­twem i prze­my­tem nar­ko­ty­ków" - pod­kre­ślił Ra­smus­sen na kon­fe­ren­cji pra­so­wej w Bruk­se­li. - Spo­dzie­wam się, że bę­dzie­my współ­pra­co­wać i w in­nych dzie­dzi­nach, a zwłasz­cza w kwe­stii obro­ny an­ty­ra­kie­to­wej. Za­rów­no Rosja jak i NATO na tym sko­rzy­sta - dodał.

Pro­jekt bu­do­wy tar­czy an­ty­ra­kie­to­wej to za­sad­ni­czy punkt spor­ny mię­dzy NATO a Rosją, która uważa tar­czę za za­gro­że­nie dla swego bez­pie­czeń­stwa. NATO za­pew­nia, że sys­tem nie jest wy­mie­rzo­ny w Rosję. W li­sto­pa­dzie 2011 roku pre­zy­dent Rosji Dmi­trij Mie­dwie­diew za­gro­ził, że w wy­pad­ku nie­ko­rzyst­ne­go dla Mo­skwy roz­wo­ju sy­tu­acji z bu­do­wą tar­czy an­ty­ra­kie­to­wej od­stą­pi ona od dal­szych kro­ków w sfe­rze roz­bro­je­nia i kon­tro­li zbro­jeń.

>>>>

Kolejna żulia chce stosunkow z Moskwa . Mowielem aby juz dawno to NATO rozwiazac ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133800
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:27, 05 Mar 2012    Temat postu:

Merkel chce kontynuacji strategicznego partnerstwa z Rosją

Kanc­lerz Nie­miec An­ge­la Mer­kel roz­ma­wia­ła te­le­fo­nicz­nie ze zwy­cięz­cą wy­bo­rów pre­zy­denc­kich w Rosji, pre­mie­rem Wła­di­mi­rem Pu­ti­nem i za­pew­ni­ła o chęci kon­ty­nu­acji stra­te­gicz­ne­go part­ner­stwa ro­syj­sko-nie­miec­kie­go - po­in­for­mo­wa­ło jej biuro pra­so­we.

Putin wy­grał nie­dziel­ne wy­bo­ry pre­zy­denc­kie w pierw­szej turze, otrzy­mu­jąc 63,71 proc. gło­sów. Część nie­miec­kich po­li­ty­ków skry­ty­ko­wa­ło w po­nie­dzia­łek prze­bieg gło­so­wa­nia i kam­pa­nii wy­bor­czej. Mer­kel ży­czy­ła Pu­ti­no­wi po­wo­dze­nia w cza­sie nad­cho­dzą­cej ka­den­cji na sta­no­wi­sku pre­zy­den­ta. "Kanc­lerz fe­de­ral­na za­pew­ni­ła Pu­ti­na, że chce kon­ty­nu­ować roz­wój bli­skich dwu­stron­nych sto­sun­ków mię­dzy Niem­ca­mi a Rosją w ra­mach stra­te­gicz­ne­go part­ner­stwa. Wy­ra­zi­ła prze­ko­na­nie, że ważna rola w mo­der­ni­za­cji kraju przy­pad­nie ro­syj­skie­mu spo­łe­czeń­stwu oby­wa­tel­skie­mu" - po­in­for­mo­wa­no w ko­mu­ni­ka­cie.

Te­ma­tem roz­mo­wy była rów­nież sy­tu­acja w Syrii. Mer­kel i Putin uzgod­ni­li, że po­zo­sta­ną w kon­tak­cie w tej i in­nych spra­wach.

Także szef nie­miec­kiej dy­plo­ma­cji Guido We­ster­wel­le pod­kre­ślił, że Niem­cy chcą "kon­struk­tyw­nie i z za­ufa­niem współ­pra­co­wać z pre­zy­den­tem Pu­ti­nem". "Rosja jest i po­zo­sta­nie cen­tral­nym, waż­nym part­ne­rem Rosji w Eu­ro­pie" - oświad­czył. Za­ape­lo­wał rów­nież o "spo­łecz­ną i go­spo­dar­czą mo­der­ni­za­cję" Rosji.

Wcze­śniej w po­nie­dzia­łek rzecz­nik nie­miec­kie­go rządu Stef­fen Se­ibert wy­ra­ził za­nie­po­ko­je­nie prze­bie­giem kam­pa­nii wy­bor­czej i sa­mych wy­bo­rów w Rosji. "Oko­licz­no­ści wy­bo­rów, opcje wy­bo­ru, a także kam­pa­nia z wielu wzglę­dów nie od­po­wia­da­ła temu, co znamy z in­nych czę­ści Eu­ro­py. To przy­kre" - po­wie­dział Se­ibert. Za­strzegł, że z ko­men­ta­rza­mi na­le­ży po­cze­kać do ogło­sze­nia ra­por­tu mię­dzy­na­ro­do­wych ob­ser­wa­to­rów.

Peł­no­moc­nik nie­miec­kie­go MSZ ds. współ­pra­cy z Rosją, cha­dec­ki po­li­tyk An­dre­as Schoc­ken­hoff oświad­czył, że prze­bieg wy­bo­rów w Rosji daje po­wo­dy do "po­waż­ne­go za­nie­po­ko­je­nia roz­wo­jem tego kraju". "Ro­syj­scy przy­wód­cy nie wy­ko­rzy­sta­li szan­sy, aby przez uczci­we i przej­rzy­ste wy­bo­ry prze­ciw­dzia­łać ro­sną­cej prze­pa­ści mię­dzy pań­stwem a spo­łe­czeń­stwem. To zaś jest ko­niecz­ne, by sze­ro­ko zmo­der­ni­zo­wać Rosję" - oce­nił Schoc­ken­hoff.

Pod­kre­ślił, że oczy­wi­ste nie­pra­wi­dło­wo­ści wy­bor­cze na­ru­sza­ją za­sa­dy uczci­wych i wol­nych wy­bo­rów. "Do­nie­sie­nia o bu­dzą­cych wąt­pli­wo­ści li­stach wy­bor­czych, opła­ca­niu wy­bor­ców, nie­dzia­ła­ją­cych ka­me­rach czy pre­sji na kry­tycz­ne media i nie­za­leż­nych ob­ser­wa­to­rów to wszyst­ko budzi wąt­pli­wo­ści, czy po­now­nie wy­bra­ny pre­zy­dent do­trzy­ma wy­po­wia­da­nych w cza­sie kam­pa­nii wy­bor­czej słów o za­ufa­niu, kon­struk­tyw­nym dia­lo­gu i wza­jem­nym sza­cun­ku spo­łe­czeń­stwa i rządu" - oświad­czył cha­dec­ki po­li­tyk. We­dług niego na­ci­ski na kry­tycz­ne wobec rządu or­ga­ni­za­cje, szcze­gól­nie nie­za­leż­ną ini­cja­ty­wę ob­ser­wa­to­rów Gołos, jest nie do przy­ję­cia i "ozna­cza po­wrót do sta­rych wzor­ców".

>>>>

Angela co ty bredzisz . JAKIE PARTNERSTWO ! Z BANDYTAMI I MORDERCAMI > TOZ Z ROSJI DO WAS APELUJA ABYSCIE PRZESTALI > MACIE ZAPRZESTAC PRATNERSTWA Z BANDYTAMI !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133800
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:34, 06 Mar 2012    Temat postu:

Sarkozy pogratulował Putinowi zwycięstwa

Prezydent Francji Nicolas Sarkozy pogratulował Władimirowi Putinowi zwycięstwa w niedzielnych wyborach prezydenckich w Rosji - poinformował Pałac Elizejski.

W liście gratulacyjnym Sarkozy zachęcał Putina do kontynuowania demokratyzacji Rosji i modernizacji gospodarki tego kraju, zgodnie z wolą Rosjan. Prezydent Nicolas Sarkozy podkreślił także znaczenie stosunków francusko-rosyjskich i wyraził nadzieję na dalszy rozwój współpracy między oboma krajami i narodami. Minister spraw zagranicznych Francji Alain Juppe ocenił w poniedziałek, że niedzielne wybory prezydenckie w Rosji były dalekie od wzorcowych. Podkreślił jednak, że Paryż jest gotowy współpracować z przyszłym prezydentem Władimirem Putinem.

>>>>

Tak Sarkozy tez by chcial byc wiecznym prezydentem . Zaiste jest czego gratulowac . ,,Zwyciestwa'' ale nie wyborczego ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133800
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:32, 05 Cze 2012    Temat postu:

Białoruś i Chiny chcą współpracować w
dziedzinie praw człowieka
Białoruś i Chiny zamierzają przeanalizować wza­
jemne doświadczenia i rozpocząć współpracę w
dziedzinie obrony praw człowieka – poinformowa­
ła białoruska państwowa agencja prasowa BiełTA.
- Temat praw człowieka nie jest bynajmniej prosty,
ale wiadomo, że wiele zrobiliście w zgłębianiu tej
kwestii i macie własne opracowania, dlatego bę­
dzie o czym porozmawiać i czym się podzielić –
oznajmił przewodniczący Izby Reprezentantów,
niższej izby białoruskiego parlamentu, Wiktar Hu­
minski na spotkaniu z szefem chińskiego Towarzy­
stwa ds. Praw Człowieka Luo Haocaiem.
Chiński gość podkreślił ze swej strony, że prawa
człowieka są w Chinach zagwarantowane konstytu­
cją, ale niektóre państwa zachodnie pod pretek­
stem obrony praw człowieka ingerują w wewnętrz­
ne sprawy innych krajów. - To narusza ducha i lite­
rę ONZ – podkreślił.
Dodał, że głównym celem jego wizyty na Białorusi
jest zapoznanie się z doświadczeniami tego kraju
w dziedzinie praw człowieka i nawiązanie dwu­
stronnej współpracy w tej sferze.

.....

No to prawa czlowieka uratowane ! Ale malpy ! Kabaret ! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133800
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:09, 06 Cze 2012    Temat postu:

Nikolić, konsul honorowy Moskwy

Nowy pre­zy­dent Ser­bii To­mi­slav Ni­ko­lić za ko­niecz­ne uważa roz­wi­ja­nie bli­skich, stra­te­gicz­nych re­la­cji z Rosją. Z wie­lo­ma człon­ka­mi ro­syj­skiej elity rzą­dzą­cej od dawna jest po imie­niu. Za­de­kla­ro­wał także, iż Ser­bia "pra­gnie być opar­ciem i wa­row­nią Rosji w Eu­ro­pie" oraz nie wy­klu­cza, że jego kraj gotów jest wy­rzec się człon­ko­stwa w UE, jeśli na szali zna­la­zł­by by się re­la­cje z Mo­skwą.

Nikolić, konsul honorowy Moskwy

Nowy pre­zy­dent Ser­bii To­mi­slav Ni­ko­lić za ko­niecz­ne uważa roz­wi­ja­nie bli­skich, stra­te­gicz­nych re­la­cji z Rosją. Z wie­lo­ma człon­ka­mi ro­syj­skiej elity rzą­dzą­cej od dawna jest po imie­niu. Za­de­kla­ro­wał także, iż Ser­bia "pra­gnie być opar­ciem i wa­row­nią Rosji w Eu­ro­pie" oraz nie wy­klu­cza, że jego kraj gotów jest wy­rzec się człon­ko­stwa w UE, jeśli na szali zna­la­zł­by by się re­la­cje z Mo­skwą.
To­mi­slav Ni­ko­lić, fot. AFP

Ni­ko­lić wy­zna­je tra­dy­cyj­ne war­to­ści kon­ser­wa­tyw­ne. Ser­bia jest w na­tu­ral­ny spo­sób dzie­dzicz­ką wiel­kich tra­dy­cji hi­sto­rycz­nych, bli­sko jej do pa­mię­ci i war­to­ści spo­łe­czeń­stwa wiej­skie­go, a To­mi­slav – jak mówi nam zna­ją­cy oso­bi­ście pre­zy­den­ta Ser­bii wi­ce­pre­zes Agen­cji Ko­mu­ni­ka­cji Stra­te­gicz­nej Oleg Bon­da­ren­ko – jest do­sko­na­łym wy­ra­zi­cie­lem ta­kich po­glą­dów. Jego prze­ciw­nik, Boris Tadić, re­pre­zen­to­wał tym­cza­sem śro­do­wi­ska mo­der­ni­za­to­rów.

- Ni­ko­lić jest przy tym nad­zwy­czaj otwar­ty w ob­co­wa­niu. Przy­ja­zny, chęt­nie sia­da­ją­cy do stołu roz­mów, "za­ko­rze­nio­ny", uro­dzo­ny w sercu Ser­bii, całe życie ma jedną żonę: swój czło­wiek – ko­men­tu­je Bon­da­ren­ko. (…) Po­li­tyk, który ma w Kra­gu­je­vcu dom, szczy­ci się pę­dze­niem pi­gwów­ki, po­słał "do po­li­ty­ki" jed­ne­go z synów, rze­czy­wi­ście może ucho­dzić za swo­ja­ka. A za­ra­zem – po­sta­wił sobie cel i osią­gnął go, po la­tach. "To zwień­cze­nie mojej ka­rie­ry i jeden z naj­szczę­śliw­szych dni mo­je­go życia" – oświad­czył po zwy­cię­stwie.

Ni­ko­lić brał udział we wszyst­kich kam­pa­niach pre­zy­denc­kich po­cząw­szy od wy­bo­rów w roku 2000 r. [, w na­stęp­stwie któ­rych do­szło do upad­ku Slo­bo­da­na Mi­lo­sze­wi­cia]. Jak dotąd – bez­sku­tecz­nie. Trzy­krot­nie kon­ku­ro­wał z Bo­ri­sem Ta­di­ciem, w roku 2008 prze­grał z nim w dru­giej turze wy­bo­rów. Tym razem to ona do­pro­wa­dzi­ła go do zwy­cię­stwa: uzy­skał 50,21 proc. gło­sów, pod­czas, gdy prze­wod­ni­czą­cy Par­tii De­mo­kra­tycz­nej i do­tych­cza­so­wy pre­zy­dent – 46,77 proc.: in­ny­mi słowy, Ni­ko­lić zdo­był za­ufa­nie 1,52 mln Ser­bów. Po raz pierw­szy za­gło­so­wa­ła na niego nie tylko pro­win­cja, lecz rów­nież Bel­grad (…). Głów­nym ha­słem kam­pa­nii było "Rusz­my Ser­bię z posad" – i rze­czy­wi­ście, wobec się­ga­ją­ce­go 20 proc. bez­ro­bo­cia i wy­so­ko­ści prze­cięt­nej płacy z trud­no­ścią się­ga­ją­cą 250 euro, wiele jest do zro­bie­nia.

Ni­ko­lić uro­dził się w 1952 roku w Kra­gu­je­vcu – jed­nym z więk­szych miast Ser­bii, o sto ki­lo­me­trów z okła­dem od Bel­gra­du. Tam ukoń­czył śred­nią szko­łę bu­dow­la­ną, roz­po­czął stu­dia praw­ni­cze, po czym nie ukoń­czyw­szy ich, za­czął pra­co­wać na wiel­kich bu­do­wach ti­tow­skiej Ser­bii. Ko­le­dzy z tam­tych cza­sów wspo­mi­na­ją go, dość wie­lo­znacz­nie, jako "za­rad­ne­go kum­pla" (…) Ra­dził sobie nie naj­go­rzej, skoro w po­cząt­ku lat 90. był już dy­rek­to­rem miej­skich służb ko­mu­nal­nych.

Po roku 1990 Ni­ko­lić zajął się na dobre po­li­ty­ką. Przy­dał mu się wów­czas, jak nie­raz póź­niej w życiu, szyb­ki re­fleks i ostry, mocno nie­wy­pa­rzo­ny język. Nie­złą jego prób­kę znamy z roku 2008, kiedy pod­czas wy­bo­rów blok par­tii cen­tro­le­wi­co­wych roz­da­wał ulot­ki, na któ­rych wid­niał ob­wie­dzio­ny kredą na as­fal­cie kon­tur ludz­kie­go ciała z na­pi­sem "Pa­mię­taj o la­tach 90.". Ideą tej kam­pa­nii było znie­chę­ce­nie wy­bor­ców do gło­so­wa­nia na ra­dy­ka­łów, ob­wi­nia­nych o udział w woj­nach po­przed­niej de­ka­dy. Ni­ko­lić jed­nak, spy­ta­ny przez dzien­ni­ka­rzy o ko­men­tarz, za­re­ago­wał bły­ska­wicz­nie: "To por­tret Bo­ri­sa Ta­di­cia! [Kon­ku­ren­ta Ni­ko­li­cia i li­de­ra cen­tro­le­wi­co­wych de­mo­kra­tów – przyp. Onet]. Może nie wszy­scy po­zna­ją na pierw­szy rzut oka, ale to on. Wszyst­ko jasne – po wy­bo­rach czeka go śmierć po­li­tycz­na…".

W la­tach 90. Ni­ko­lić rów­nież był spraw­ny, do­pro­wa­dza­jąc do zjed­no­cze­nia róż­nych efe­me­rycz­nych ru­chów pra­wi­co­wych i na­cjo­na­li­stycz­nych pod egidą Serb­skiej Par­tii Ra­dy­kal­nej (SRS), na któ­rej czele sta­nął Vo­ji­slav Szeszelj, obec­nie od dzie­wię­ciu lat ska­za­ny przez try­bu­nał ds. wojny w byłej Ju­go­sła­wii za zbrod­nie wo­jen­ne i od­sia­du­ją­cy w Hadze wyrok. Ni­ko­lić, wów­czas wi­ce­prze­wod­ni­czą­cy SRS (…) nie kryje uzna­nia dla daw­ne­go mi­strza i men­to­ra, co nie prze­szko­dzi­ło mu we wrze­śniu 2008 roku wy­stą­pić z daw­nej par­tii na tle sporu o sto­su­nek do człon­ko­stwa Ser­bii w UE (więk­szość kie­row­nic­twa SRS była mu zde­cy­do­wa­nie prze­ciw­na) i za­ło­żyć nowe ugru­po­wa­nie. Jako szef Serb­skiej Par­tii Po­stę­po­wej (SNS) pod­kre­ślał swoje "lu­do­we ko­rze­nie", nie­chęć do ko­rup­cji wśród elit i umiar­ko­wa­ny en­tu­zjazm w kwe­stii in­te­gra­cji z Unią Eu­ro­pej­ską. [Po zwy­cię­stwie w wy­bo­rach pre­zy­denc­kich zre­zy­gno­wał jed­nak z człon­ko­stwa w SNS, pra­gnąc pod­kre­ślić swoją apo­li­tycz­ność – przyp. Onet].

Nowy pre­zy­dent jest do­sko­na­le znany w Mo­skwie i ma tam wielu przy­ja­ciół. W nie­zli­czo­nych wy­wia­dach udzie­la­nych ro­syj­skim me­diom pod­kre­śla ko­niecz­ność roz­wi­ja­nia z Rosją bli­skich, stra­te­gicz­nych re­la­cji. Mo­skwa nie ukry­wa swo­jej przy­chyl­no­ści wobec po­li­ty­ka, dy­stan­su­ją­ce­go się od do­tych­czas rzą­dzą­cych elit: Ni­ko­li­cia otwar­cie po­parł, nie ba­cząc na wy­mo­gi pro­to­ko­łu dy­plo­ma­tycz­ne­go, am­ba­sa­dor Rosji w Ser­bii Alek­sandr Ko­nu­zin. Ni­ko­lić długo zresz­tą pra­co­wał na swą re­pu­ta­cję ru­so­fi­la, to pod­kre­śla­jąc, że jego ulu­bio­ną po­wie­ścią po­zo­sta­je "Cichy Don", to przy naj­roz­ma­it­szych oka­zjach po­dró­żu­jąc do Rosji – był tu i jako ofi­cjal­ny ob­ser­wa­tor na nie­daw­nych wy­bo­rach pre­zy­denc­kich, i na ko­lej­nych kon­gre­sach rzą­dzą­cej, pu­ti­now­skiej Jed­nej Rosji [ - ostat­nio już po wy­gra­nych wy­bo­rach – przyp. Onet]. Z wie­lo­ma człon­ka­mi ro­syj­skiej elity rzą­dzą­cej od dawna jest po imie­niu.

Nikolić nieraz też podkreślał swoją fascynację osobą Putina: "W oczach Serbów jest on pierwszym poradzieckim politykiem, który pokazał, że rozumie nasze problemy, i który dał nam do zrozumienia, że możemy liczyć na wsparcie Rosji. Bez najmniejszej przesady można powiedzieć, że budzi dziś w Serbii więcej pozytywnych uczuć niż urzędujący prezydent [Tadić]. Jeśli zdecydowałby się kandydować w wyborach, z pewnością zostawiłby Tadicia daleko w tyle – a i ja zapewne nie miałbym z nim szans" – zadeklarował w ubiegłym miesiącu i podkreślił, że Serbia "pragnie być oparciem i warownią Rosji w Europie". "Mam nadzieję przyczynić się do tego po majowych wyborach" zapewniał, podkreślając, że Serbia wiąże ogromne nadzieje z gazociągiem "South Stream", który uczyni z niej strategicznego partnera Moskwy w dziedzinie dostaw gazu do Europy Zachodniej. "To jednak nie wyczerpuje naszych nadziei na współpracę – dodał. – Potrzebujemy nie tylko surowców, lecz i gotowych wyrobów, i mamy nadzieję na wszechstronny rozwój relacji z Moskwą".

Nowy prezydent zainteresowany jest wszelkiego rodzaju inwestycjami, począwszy od wykupienia przez Aerofłot serbskich linii lotniczych JAT po ściągnięcie do kraju rosyjskich banków. Ma też nadzieję na znalezienie w Rosji rynków zbytu dla serbskiego rolnictwa i nieraz podkreślał, że Szumadija (najbardziej żyzna prowincja południowej Serbii) gotowa jest wyżywić Moskwę. Ma nadzieję na wznowienie nauczania rosyjskiego w szkołach i uruchomienie serbsko-rosyjskiej, dwujęzycznej uczelni. (…)

>>>>

Ale psychopata cymbal i idiota . Zrobi z Serbii kolonie Moskwy ... Ale dno ! Ale oni takiego wybrali . Jak widzicie utrata Kosowa to nie byl przypadek . To kara za zbrodnie . I jeszcze do tej pory nic nie pojeli ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133800
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:05, 22 Cze 2012    Temat postu:

Francusko-rosyjski protokół o składowaniu odpadów nuklearnych w Rosji

Ro­syj­ska agen­cja nu­kle­ar­na Ro­sa­tom po­in­for­mo­wa­ła w czwar­tek, że pod­pi­sa­ła z fran­cu­ską agen­cją do spraw za­rzą­dza­nia od­pa­da­mi ra­dio­ak­tyw­ny­mi Andra pro­to­kół do umowy o współ­pra­cy na temat utwo­rze­nia miejsc skła­do­wa­nia od­pa­dów nu­kle­ar­nych w Rosji.

"Pro­to­kół po­twier­dził na pa­pie­rze wolę obu stron do roz­wo­ju współ­pra­cy w dzie­dzi­nie za­rzą­dza­nia od­pa­da­mi ra­dio­ak­tyw­ny­mi" - po­in­for­mo­wał Ro­sa­tom w ko­mu­ni­ka­cie.

Do­ku­ment prze­wi­du­je w szcze­gól­no­ści "udo­sko­na­la­nie tech­no­lo­gii prze­twa­rza­nia i two­rze­nia miejsc skła­do­wa­nia, in­for­mo­wa­nie lud­no­ści i szko­le­nie opi­nii pu­blicz­nej" - do­da­no.

Pro­to­kół zo­stał pod­pi­sa­ny w Pe­ters­bur­gu na mar­gi­ne­sie 16. Mię­dzy­na­ro­do­we­go Forum Eko­no­micz­ne­go. Forum po­trwa do so­bo­ty.

W 2009 roku fran­cu­ski dzien­nik "Li­be­ra­tion" i fran­cu­sko-nie­miec­ki kanał te­le­wi­zyj­ny Arte ujaw­ni­ły, że co roku Fran­cja wy­sy­ła do Rosji tony "od­pa­dów nu­kle­ar­nych", wska­zu­jąc, że pra­wie 13 proc. fran­cu­skich sub­stan­cji ra­dio­ak­tyw­nych jest gro­ma­dzo­nych w kom­plek­sie ato­mo­wym Tomsk-7 na Sy­be­rii.

Fran­cu­ska firma EDF przy­zna­ła wów­czas, że wy­sy­ła do Rosji zu­ży­ty uran z re­ak­to­rów ener­ge­tycz­nych we Fran­cji, gdzie jest on pod­da­wa­ny re­ge­ne­ra­cji; za­prze­czy­ła, ja­ko­by uran ten był skła­do­wa­ny pod gołym nie­bem.

Media twier­dzi­ły, że więk­szość zu­ży­te­go pa­li­wa ura­no­we­go nie na­da­je się do re­ge­ne­ra­cji i po­zo­sta­je w Rosji.

Fran­cja jest drugą po Sta­nach Zjed­no­czo­nych świa­to­wą po­tę­gą w dzie­dzi­nie ener­ge­ty­ki ją­dro­wej. Re­ak­to­ry ato­mo­we za­spo­ka­ja­ją około 75 proc. kra­jo­we­go za­po­trze­bo­wa­nia na ener­gię. Śred­nio liczą one sobie 25 lat. Naj­star­szy re­ak­tor, w Fes­sen­he­im, od­da­no do użyt­ku w 1977 roku.

Nowy pre­zy­dent, so­cja­li­sta Fran­co­is Hol­lan­de, za­po­wia­dał przed wy­bo­ra­mi zmniej­sze­nie udzia­łu ener­gii ato­mo­wej w pro­duk­cji elek­trycz­no­ści w kraju z obec­nych 75 proc. do 50 proc. do 2025 roku.

>>>>

Czy teraz Paryz bedzie nalegal na prawa czlowieka w Rosji ? Skoro Kreml bedzie bral caly ten syf atomowy???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133800
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:32, 27 Cze 2012    Temat postu:

Hugo Chavez podejmuje "swego brata" Łukaszenkę

Prezydent Wenezueli Hugo Chavez przyjął w Caracas swego białoruskiego odpowiednika Alaksandra Łukaszenkę nazywając go "swoim bratem". Obaj przywódcy zapowiedzieli dalsze zacieśnienie współpracy.

Obaj przywódcy dokonali uroczystej inauguracji fabryki ciężarówek będącej wspólną inwestycją obu krajów. Zapowiedzieli przy okazji zacieśnienie stosunków między obu krajami.

- Stany Zjednoczone i Europa nazywają go ostatnim dyktatorem w Europie - powiedział Chavez w pałacu prezydenckim Miraflores mówiąc o "swoim bracie, prezydencie Alaksandrze Łukaszence". - Mnie także traktują jak dyktatora, ale to wyrok kapitalizmu, imperializmu - dodał.

Łukaszenka, który przybył do Wenezueli po zakończeniu wizyty na Kubie, zapowiedział realizację kolejnych projektów dwustronnych. - Nie przybyliśmy tu aby się wzbogacać, ale by przekazywać nasze technologie, budować mieszkania - powiedział prezydent Białorusi.

Białoruś buduje obecnie wspólnie z Wenezuelą fabrykę traktorów oraz ok. 20 tys. mieszkań. Od roku 2006 oba kraje podpisały ponad 200 porozumień o współpracy w prawie wszystkich dziedzinach. Białoruś eksportuje do Wenezueli żywność oraz współpracuje przy inwestycjach w rolnictwie, natomiast Wenezuela zobowiązała się dostarczyć Białorusi 220 mln baryłek ropy w latach 2011-2013.

>>>>

No tak blatni uprawiaja blaterstwo ...

*** Dla mlodych blatny 100 lat temu oznaczalo osobnika o profesji przestepczej ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133800
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:27, 05 Lip 2012    Temat postu:

Chiny zbroją Wenezuelę i dają przykład Kubie

Szukając ratunku dla upadającej gospodarki, prezydent Kuby składa wizytę w Chinach, a prezydent Wenezueli kupuje chińskie amfibie. Stosunki gospodarcze Państwa Środka z Ameryką Łacińską i Karaibami rozwijają się w błyskawicznym tempie.

W środę rozpoczęła się oficjalna trzydniowa wizyta w Chinach prezydenta Raula Castro. W podróży towarzyszą mu minister spraw zagranicznych Bruno Rodriguez i wicepremier Ricardo Cabrisas. Według kubańskich mediów celem wyjazdu jest podpisanie umów gospodarczych wzmacniających więzi łączące oba kraje.

Czasy, gdy Fidel Castro rozgrywał chińsko-radziecko animozje, wybierając ostatecznie sojusz z ZSRR, poszły dawno w niepamięć. Pragmatyczni Chińczycy patrzą w przyszłość i skupiają się na interesach. Po gospodarczej zapaści, wywołanej upadkiem Związku Radzieckiego, Chiny stały się dla Kuby strategicznym partnerem. W latach 1990-2011 Kuba była najczęściej odwiedzanym przez chińskie kierownictwo krajem Ameryki Łacińskiej i Karaibów. Bilans handlowy między Kubą a Chinami sięga obecnie 800 mln USD.

Czego Kuba może nauczyć się do Chin?

Raul Castro zaklina się, że nie będzie kopiować "chińskiego modelu", jednak według ekspertów kubański reżim wiele się może od Chin nauczyć, w tym najważniejszego: otwarcia gospodarki i współistnienia różnych form własności pod rządami autorytarnej partii. Młodszy z braci Castro w lipcu 2007 r. zliberalizował już zresztą gospodarkę w duchu reform Deng Xiaopinga. Dzięki nim 387 tysięcy Kubańczyków może dziś pracować na własny rachunek, powstają pozarolnicze spółdzielnie pracy, pojawiają się zagraniczne inwestycje.

Chiny nie są uniwersalnym wzorcem, dlatego Kuba z uwagą przygląda się również Wietnamowi, który także znalazł się w planie podróży Castro. Być może mniejszy i nie tak ambitny, jak jego północny sąsiad, kraj okaże się lepszym przykładem do naśladowania.

Chińskie pływające czołgi dla Wenezueli

Gdy Raul Castro pakował walizki, prezydent Wenezueli Hugo Chavez ogłosił rodakom zawarcie umowy na dostawę chińskich czołgów pływających. Kontrakt opiewa na kwotę ponad 500 mln USD. Wenezuela zapłaci za dostarczone pojazdy ropą naftową. Czołgi mają trafić do Wenezueli w 2013 r.

Chiny sprzedawały już Wenezueli sprzęt wojskowy, np. radary. Od końca lat 90. południowoamerykański kraj odwiedzają też corocznie chińskie delegacje wojskowe. Amfibie zostały zakupione w ramach rozpoczętego w 2004 r. programu zbrojeń, którego koszt sięgnął prawie 5 mld USD. Największym dostawcą broni dla Wenezueli wciąż jest Rosja.

Chavez wykorzystał zawarcie umowy z Chinami w swojej kampanii przed zaplanowanymi na 7 października wyborami prezydenckimi, podczas których będzie ubiegał się o trzecią kadencję. Przy okazji zapewnił, że pokonał chorobę nowotworową, a swojego głównego rywala w wyścigu o fotel prezydencki Henrique Caprilesa nazwał "kandydatem antyojczyźnianym".

Partnerzy w branży naftowej

Po znacjonalizowaniu wenezuelskich złóż oraz pozbawieniu USA i Norwegii prawa do ich eksploatacji Caracas do współpracy zaprosiło Chińczyków i Rosjan.

Pekin wyrósł na głównego partnera w branży naftowej. Na podstawie umowy podpisanej w 2009 r. chińsko-wenezuelska spółka ma wydobywać 22 mln ton ropy rocznie. Do tego czasu Chiny miały zainwestować 16 mld USD w ogromne złoża w Delcie Orinoko, szacowane na 235 mld baryłek. W Delcie operuje chiński gigant paliwowy CNPC, który otrzymał również prawo do eksploatacji 15 pól we wschodniej części kraju. Wspólne plany zakładają utworzenie funduszu, który co roku będzie inwestować 6 mld USD w projekty naftowe.

W 2015 r. eksport wenezuelskiej ropy do Chin ma wzrosnąć do 50 mln ton rocznie. Wenezuela liczy, iż w przyszłości dostarczać będzie Chinom 20 proc. ich całkowitego zapotrzebowania.

Dla prezydenta Chaveza ropa okazuje się najmocniejszym zwornikiem rodzącego się wenezuelsko-chińskiego partnerstwa. Dzięki interesom z Pekinem Chavez może nadal wcielać w życie ideę "socjalizmu XXI wieku". Na arenie międzynarodowej oznacza on polityczny sojusz przeciw USA, do którego należą m.in. prezydenci: Boliwii Evo Morales, Peru Ollanta Humala czy Nikaragui Daniel Ortega, o Kubie nie wspominając.

Chiński smok w Ameryce Łacińskiej

Gospodarcze stosunki Chin z Ameryką Łacińską i Karaibami rozwijają się w błyskawicznym tempie. W 2011 r. wymiana handlowa wyniosła 241 mld USD, a bezpośrednie inwestycje chińskie w regionie osiągnęły wartość 15 mld USD. Strategiczni partnerzy Chin to: Brazylia, Wenezuela, Argentyna i Meksyk.

W ocenie obserwatorów obecna współpraca więcej korzyści przynosi Pekinowi. Latynosi dostrzegają w Chinach szanse na rozwój, ale z drugiej strony obawiają się zepchnięcia do roli zaplecza surowcowego i rynku zbytu. Jedno jest jednak pewne: zaangażowanie Chińskiej Republiki Ludowej może w wielkiej mierze przyczynić się do przełamania hegemonii USA w regionie.

>>>>

Bandyci trzymja sie razem . Nie jest to przyjazn a wspolgangsterstwo...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133800
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:58, 06 Lip 2012    Temat postu:

Chiny i Kuba podpisały osiem umów i porozumień o współpracy

Rządy Chin i Kuby pod­pi­sa­ły w czwar­tek w Pe­ki­nie osiem umów i po­ro­zu­mień o współ­pra­cy dwu­stron­nej. Chiń­ski Bank Roz­wo­ju udzie­li stro­nie ku­bań­skiej m.​in. kre­dy­tów na roz­wój służ­by zdro­wia i róż­nych sek­to­rów go­spo­dar­ki; część po­ży­czek jest nie­opro­cen­to­wa­na.

Za­war­te umowy do­ty­czą też współ­pra­cy go­spo­dar­czej i tech­nicz­nej. W ko­mu­ni­ka­cie opu­bli­ko­wa­nym po pod­pi­sa­niu do­ku­men­tów nie po­da­no wię­cej szcze­gó­łów.

Na czele de­le­ga­cji Kuby stoi pre­zy­dent Raul Ca­stro, który od­wie­dza Chiny po raz trze­ci, ale po raz pierw­szy jako szef pań­stwa. "Nasze sto­sun­ki we­szły w doj­rza­łą fazę" - oświad­czył Ca­stro na spo­tka­niu z se­kre­ta­rzem ge­ne­ral­nym Ko­mu­ni­stycz­nej Par­tii Chin i pre­zy­den­tem kraju, Hu Jin­tao.

Odkąd Raul Ca­stro objął w 2008 roku urząd pre­zy­den­ta Kuby "tra­dy­cyj­na przy­jaźń mię­dzy Chi­na­mi a Kubą znacz­nie się roz­wi­nę­ła" - pod­kre­ślił na spo­tka­niu Hu. Od­wie­dził on Kubę w 1997, 2004 i 2008 roku. Bywał tam czę­ściej niż w ja­kim­kol­wiek innym kraju Ame­ry­ki Ła­ciń­skiej.

Jak pisze agen­cja EFE, dwie pierw­sze po­dró­że Raula Ca­stro do Chin (w 1997 i 2005 roku) po­słu­ży­ły mu do za­po­zna­nia się z "chiń­skim eks­pe­ry­men­tem" po­le­ga­ją­cym na pry­wa­ty­za­cji go­spo­dar­ki z za­cho­wa­niem "wio­dą­cej" roli par­tii, pod­czas gdy celem obec­nej było uzy­ska­nie po­par­cia i po­mo­cy Pe­ki­nu dla zmian do­ko­ny­wa­nych na Kubie.

Raul Ca­stro do­ko­nał na wy­spie otwar­cia go­spo­dar­cze­go, które przy­po­mi­na pierw­sze lata chiń­skich re­form, włącz­nie z re­duk­cją roz­dę­te­go apa­ra­tu urzęd­ni­cze­go i roz­wi­ja­niem racz­ku­ją­cej ini­cja­ty­wy pry­wat­nej.

>>>>

Sojusz bandytow bandytami ale skonczy sie polknieciem Kuby przez Pekin !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133800
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:02, 06 Lip 2012    Temat postu:

OBWE apeluje o nieblokowanie dostępu do internetu w Azji Środkowej

Spe­cjal­na przed­sta­wi­ciel­ka OBWE ds. wol­no­ści me­diów Dunja Mi­ja­to­vić za­ape­lo­wa­ła w czwar­tek o nie­blo­ko­wa­nie do­stę­pu do in­ter­ne­tu, po­tę­pia­jąc prak­ty­ki sto­so­wa­ne na­gmin­nie przez au­to­ry­tar­ne rządy w po­ra­dziec­kich kra­jach Azji Środ­ko­wej.

- In­ter­net po­wi­nien być otwar­ty dla wszyst­kich, po­wi­nien sta­no­wić pu­blicz­ne forum dla wol­nej wy­mia­ny, wol­nej od rzą­do­wych in­ter­wen­cji i wszel­kich re­stryk­cji - po­wie­dzia­ła Mi­ja­to­vić na kon­fe­ren­cji o me­diach w sto­li­cy Turk­me­ni­sta­nu Asz­cha­ba­dzie.

Mi­ja­to­vić za­ape­lo­wa­ła do władz Turk­me­ni­sta­nu o uchwa­le­nie usta­wy me­dial­nej ofe­ru­jąc pomoc Or­ga­ni­za­cji Bez­pie­czeń­stwa i Współ­pra­cy w Eu­ro­pie w pro­ce­sie le­gi­sla­cyj­nym.

Jak pisze agen­cja AP, wła­dze w Asz­cha­ba­dzie sto­su­ją szcze­gól­nie re­pre­syj­ną cen­zu­rę in­ter­ne­tu, kon­tro­lu­jąc za­rów­no media pu­blicz­ne, jak też opo­zy­cyj­ne stro­ny in­ter­ne­to­we czy też por­ta­le Twit­ter i YouTu­be.

Ame­ry­kań­ska or­ga­ni­za­cja na rzecz praw i swo­bód oby­wa­tel­skich Fre­edom House umie­ści­ła Turk­me­ni­stan na li­ście ośmiu "naj­gor­szych z naj­gor­szych" kra­jów świa­ta pod wzglę­dem wol­no­ści prasy - in­for­mu­je As­so­cia­ted Press.

Sy­tu­acja w kra­jach są­sia­du­ją­cych z Turk­me­ni­sta­nem nie jest - w oce­nie AP - wcale lep­sza. W Ta­dży­ki­sta­nie cza­so­wo za­blo­ko­wa­no w ubie­głym mie­sią­cu nie­za­leż­ną in­for­ma­cyj­ną stro­nę in­ter­ne­to­wą Asia-Plus, po tym, jak rząd wy­ra­ził za­strze­że­nia do ko­men­ta­rzy na temat pre­zy­den­ta kraju, które po­ja­wi­ły się pod jed­nym z ar­ty­ku­łów.

Przy­pad­ki sto­so­wa­nia cen­zu­ry wobec nie­za­leż­nych stron in­ter­ne­to­wych od­no­to­wa­no ostat­nio także w Uz­be­ki­sta­nie i Ka­zach­sta­nie.

>>>>

No tak postradzieccy bandyci...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133800
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:12, 08 Lip 2012    Temat postu:

Palestyński prezydent Mahmud Abbas odwiedzi Iran

Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas przyjął zaproszenie Iranu na szczyt ruchu państw niezaangażowanych pod koniec sierpnia w Teheranie - podało MSZ Autonomii. Iran jest protektorem Hamasu, rywalizującego z Fatahem Abbasa - dodaje AP.

"Wizyta ta jest wyrazem naszego uznania dla ruchu, który zawsze wspierał sprawę Palestyny - powiedział palestyński minister spraw zagranicznych Rijad al-Malki. - Nie możemy być nieobecni na tym szczycie".

Szefowie dyplomacji wielu krajów ruchu niezaangażowanych oczekiwani są w Ramallah, siedzibie władz Autonomii, pod koniec lipca lub na początku sierpnia - poinformował dalej Malki. Będą pracowali nad "Deklaracją Palestyńską", która miałaby być przyjęta na szczycie w Teheranie. Deklaracja - dodał Malki - potwierdzałaby poparcie ruchu dla żądań politycznych Palestyny, w tym dla państwa palestyńskiego na Zachodnim Brzegu, w Strefie Gazy i Wschodniej Jerozolimie - obszarach zajętych przez Izrael w wojnie sześciodniowej w 1967 roku.

Według AP wypowiedź szefa palestyńskiej dyplomacji sugeruje, że planowana wizyta Abbasa w Teheranie nie oznacza odwilży w relacjach Autonomii i Iranu. W przeszłości Abbas krytykował Iran za poparcie udzielane Hamasowi, który w 2007 przejął kontrolę nad Strefą Gazy.

Malki dodał, że w Ramallah spodziewani są ministrowie spraw zagranicznych krajów, które nie utrzymują stosunków dyplomatycznych z Izraelem, jak Indonezja, Algieria, Kuba, Malezja, Bangladesz. Autonomia Palestyńska zapewni helikoptery z Jordanii dla tych ministrów, tak aby mogli uniknąć przekraczania granicy izraelskiej. Izrael kontroluje wszystkie przejścia na Zachodnim Brzegu Jordanu.

Abbas oficjalnie zaakceptował irańskie zaproszenie podczas niedzielnego spotkania z wiceministrem spraw zagranicznych Iranu Hosejnem Amir-Abdollahianem w Jordanie. Amir-Abdollahian powiedział, że Teheran chciałby zgody między rywalizującymi palestyńskimi frakcjami Hamas i Fatah, aby wzmocnić "palestyńską siłę i wypracować wspólny grunt dla przeciwstawiania się zagrożeniom ze strony syjonistów". Jednocześnie potwierdził irańskie poparcie dla Hamasu.

>>>>

Wstyd . Toz to jest os zla . Jak mozna w ogole jezdzic do Teheranu ... Ten kraj splywa krwia ... Nie wolno zlatawiac nawet NAJMNIEJSZYCH interesow kosztem krzywdy innych ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133800
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:12, 12 Lip 2012    Temat postu:

Castro odwiedza "starych przyjaciół" w Moskwie.

Prezydent Kuby Raul Castro, który przyjechał do Rosji z wizytą, powiedział, że w letniej Moskwie czuje się jak w Hawanie i że zawsze przyjemnie mu jest, gdy może spotkać się ze starymi przyjaciółmi.

Kubański prezydent, który rozpoczął pobyt od złożenia wieńca przed grobem nieznanego żołnierza pod ścianą Kremla, oświadczył, że choć jego wizyta nosi charakter roboczy, niemniej jest "intensywna i ważna".

Prezydent Rosji Władimir Putin, który spotkał się z Raulem Castro, przypomniał, że w wieloletnich stosunkach między oboma krajami były różne okresy i że obecnie kontakty stały się bardziej pragmatyczne. Przekazał także najlepsze życzenia dla brata Raula - byłego przywódcy Kuby Fidela Castro, który w roku 2006 wycofał się w związku z chorobą ze sprawowania władzy.

Moskwa i Hawana, jak pisze AFP, znacznie zacieśniły w ostatnich latach stosunki po długim okresie ich osłabienia, jaki nastąpił po upadku ZSRR.

>>>>

To sa juz resztki dawnej rzekomej ,,swietnosci''...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133800
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:43, 18 Lip 2012    Temat postu:

W Niemczech najbardziej szpiegują Rosja i Chiny

Rosja i Chiny to kraje, które pro­wa­dzą naj­in­ten­syw­niej­szą dzia­łal­ność szpie­gow­ską w Niem­czech - twier­dzi nie­miec­ki Urząd Ochro­ny Kon­sty­tu­cji w opu­bli­ko­wa­nym w środę rocz­nym ra­por­cie.

We­dług tego do­ku­men­tu w Niem­czech ak­tyw­ni są też szpie­dzy z kra­jów Bli­skie­go, Środ­ko­we­go i Da­le­kie­go Wscho­du oraz Afry­ki Pół­noc­nej.

Funk­cjo­na­riu­sze ob­cych służb wy­wia­dow­czych ofi­cjal­nie prze­by­wa­ją w Niem­czech naj­czę­ściej jako dy­plo­ma­ci bądź dzien­ni­ka­rze. Prócz sfery po­li­ty­ki i go­spo­dar­ki in­te­re­su­je ich dzia­łal­ność ist­nie­ją­cych w Niem­czech or­ga­ni­za­cji i prze­by­wa­ją­cych w tym kraju osób, bę­dą­cych w opo­zy­cji do rzą­dów w swo­ich oj­czy­znach.

Nie­któ­re pań­stwa, jak Iran, Syria czy Korea Pół­noc­na za­in­te­re­so­wa­ne są po­zy­ska­niem tech­no­lo­gii kon­stru­owa­nia broni ato­mo­wej, che­micz­nej i bio­lo­gicz­nej oraz ich no­śni­ków. Szcze­gól­nym za­gro­że­niem są ataki ob­cych wy­wia­dów na sys­te­my kom­pu­te­ro­we nie­miec­kich przed­się­biorstw i in­sty­tu­cji rzą­do­wych - stwier­dza Urząd Ochro­ny Kon­sty­tu­cji.

Rosję wy­mie­nio­no na pierw­szym miej­scu w roz­dzia­le ra­por­tu, po­świę­co­nym dzia­łal­no­ści ob­cych wy­wia­dów w Niem­czech. Ro­syj­skie służ­by utrzy­mu­ją w przed­sta­wi­ciel­stwach na te­re­nie RFN "silną i po­nad­pro­por­cjo­nal­ną w skali eu­ro­pej­skiej re­pre­zen­ta­cję". "Głów­ną bazą" dzia­łal­no­ści ro­syj­skich służb jest am­ba­sa­da Rosji w Ber­li­nie, a więk­szość funk­cjo­na­riu­szy ma sta­tus dy­plo­ma­tów. Także w pla­ców­kach ro­syj­skich me­diów na te­re­nie Nie­miec pewna licz­ba sta­no­wisk za­re­zer­wo­wa­na jest dla funk­cjo­na­riu­szy służb spe­cjal­nych - twier­dzi nie­miec­ki kontr­wy­wiad.

We­dług ra­por­tu w mi­nio­nych pię­ciu la­tach w kra­jach człon­kow­skich UE i NATO zde­ma­sko­wa­no też co naj­mniej 15 tzw. nie­le­ga­łów z Rosji, czyli ofi­ce­rów wy­wia­du, po­słu­gu­ją­cych się fał­szy­wą toż­sa­mo­ścią. W paź­dzier­ni­ku 2011 roku w Niem­czech aresz­to­wa­no mał­żeń­stwo, które przez 20 lat po­słu­gi­wa­ło się fał­szy­wą au­striac­ką toż­sa­mo­ścią i pra­co­wa­ło dla Służ­by Wy­wia­du Za­gra­nicz­ne­go Rosji SWR.

Urząd Ochro­ny Kon­sty­tu­cji oce­nia, że in­for­ma­cjom ze­bra­nym me­to­da­mi wy­wia­dow­czy­mi "tra­dy­cyj­nie przy­pi­su­je się w Rosji dużą war­tość" i sta­no­wią one dla apa­ra­tu pań­stwo­we­go ważną pomoc w po­dej­mo­wa­niu de­cy­zji. "Nie na­le­ży zatem ocze­ki­wać, że Rosja w naj­bliż­szej przy­szło­ści ogra­ni­czy bądź wstrzy­ma dzia­łal­ność szpie­gow­ską prze­ciw­ko Niem­com" - stwier­dza kontr­wy­wiad.

W cen­trum za­in­te­re­so­wa­nia chiń­skich służb wy­wia­dow­czych są na­to­miast ży­ją­cy na te­re­nie Nie­miec prze­ciw­ni­cy ko­mu­ni­stycz­ne­go re­żi­mu w Pe­ki­nie oraz szpie­go­stwo go­spo­dar­cze.

>>>>

Czylo os zla . To nie dziwi ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133800
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:09, 27 Lip 2012    Temat postu:

Rosyjski wiceadmirał: chcemy mieć bazy wojskowe na Kubie i w Wietnamie

Rosja ne­go­cju­je po­now­ne otwar­cie dla swo­ich sił zbroj­nych baz na Kubie i w Wiet­na­mie - po­in­for­mo­wał do­wód­ca ro­syj­skiej ma­ry­nar­ki wo­jen­nej wi­ce­ad­mi­rał Wik­tor Czyr­kow, cy­to­wa­ny w pią­tek przez agen­cję RIA-No­wo­sti.

- Kon­ty­nu­uje­my sta­ra­nia, by siły mor­skie Rosji mogły sta­cjo­no­wać poza gra­ni­ca­mi Fe­de­ra­cji Ro­syj­skiej - od­po­wie­dział wy­so­kiej rangi woj­sko­wy na py­ta­nie o stan roz­po­czę­tych kilka lat temu ne­go­cja­cji. Wśród roz­wa­ża­nych lo­ka­li­za­cji Czyr­kow wy­mie­nił też Se­sze­le.

RIA-No­wo­sti po­in­for­mo­wa­ła o tych ne­go­cja­cjach krót­ko przed spo­tka­niem pre­zy­den­ta Wła­di­mi­ra Pu­ti­na z wiet­nam­skim pre­zy­den­tem Tru­ong Tan San­giem w Soczi nad Mo­rzem Czar­nym.

W 2001 roku Rosja zre­zy­gno­wa­ła z bazy mor­skiej w za­to­ce Cam Ranh na po­łu­dniu Wiet­na­mu. Obiekt pod­czas II wojny świa­to­wej był wy­ko­rzy­sty­wa­ny przez Ja­poń­czy­ków, a w cza­sie wojny w Wiet­na­mie - przez Ame­ry­ka­nów.

Od roku 1979 z bazy ko­rzy­stał bez­płat­nie ZSRR. Po roz­pa­dzie ZSRR Mo­skwa zna­czą­co ogra­ni­czy­ła swoją obec­ność mi­li­tar­ną w bazie.

Także w 2001 roku Mo­skwa ogło­si­ła re­zy­gna­cję ze sta­cji na­słu­chu elek­tro­nicz­ne­go w Lo­ur­des na Kubie.

Poza por­tem w Se­wa­sto­po­lu na ukra­iń­skim Kry­mie, gdzie sta­cjo­nu­je ro­syj­ska Flota Czar­no­mor­ska, Rosja za­cho­wa­ła bazę woj­sko­wą w sy­ryj­skim por­cie Tar­tus nad Mo­rzem Śród­ziem­nym.

>>>>

I na ksiezycu tez ! KONIECZNIE !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133800
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:40, 29 Lip 2012    Temat postu:

Ławrow dementuje doniesienia o bazach morskich na Kubie i w Wietnamie

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow zdementował w sobotę sugestie, jakoby FR miała plan utworzenia dodatkowych baz swych sił morskich, w tym na Kubie, aby umocnić swą pozycję w rozmowach z USA na temat tarczy antyrakietowej.

Ci, co tak uważają, to, jak się wyraził Ławrow, "całkowici paranoicy", gdyż, jak powiedział, "sprawy te nie są zupełnie ze sobą powiązane".

W rozmowie z dziennikarzami Ławrow zaznaczył, że dla rosyjskiej floty ważne jest to, by poza granicami kraju mieć możliwość uzupełnienia zapasów, odpoczynku i to zapewniają umowy z szeregiem państw. "O żadnej bazie nie ma mowy" - powiedział.

W przeddzień Ministerstwo Obrony Rosji kategorycznie zdementowało doniesienia pewnych rosyjskich mediów, które, powołując się na dowódcę rosyjskiej marynarki wojennej, wiceadmirała Wiktora Czyrkowa, pisały, że Rosja negocjuje na szczeblu międzynarodowym utworzenie baz na terytorium Kuby, na Seszelach i w Wietnamie.

Resort obrony argumentował, że kwestie "kontaktów międzynarodowych nie wchodzą w zakres kompetencji naczelnego dowództwa rosyjskiej marynarki wojennej, toteż nie mogły być przekazywane mediom".

"Pojawienie się takich doniesień w mediach to nic innego jak fantazja ich autorów, którzy w swej działalności wolą stawiać na sensacyjność niż na kompetencje i etykę zawodową" - zaznaczono w resorcie obrony.

>>>>

Co ? Gdzie oni sie znowu pchaja ??? Na Kube i do Wietnamu ... Rozum odjelo . Kto to sfinansuje ??? Radzeccy od tego padli jak zaczeli pchac sie po calym swiecie ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133800
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:24, 31 Lip 2012    Temat postu:

Seria hakerskich ataków. Wyciekły tajne dane?

Szef Rady Eu­ro­pej­skiej Her­man Van Rom­puy celem ataku ha­ker­skie­go. Do wła­ma­nia do jego skrzyn­ki elek­tro­nicz­nej do­szło w ubie­głym roku, ale in­for­ma­cja do­pie­ro teraz zo­sta­ła ujaw­nio­na przez agen­cję Blo­om­berg. Urzęd­ni­cy w Unij­nej Ra­dzie za­pew­nia­ją, że tajne dane nie zo­sta­ły skra­dzio­ne.

Ha­ke­rzy mieli za­ata­ko­wać ser­we­ry w Unij­nej Ra­dzie kilka razy w lipcu w ubie­głym roku. Prze­chwy­ci­li maile z za­łącz­ni­ka­mi szefa Rady Eu­ro­pej­skiej oraz dzie­się­ciu wy­so­kich urzęd­ni­ków, mię­dzy in­ny­mi unij­ne­go ko­or­dy­na­to­ra dzia­łań an­ty­ter­ro­ry­stycz­nych i kilku osób zaj­mu­ją­cych się po­li­ty­ką za­gra­nicz­ną i han­dlem. W tym cza­sie Unia Eu­ro­pej­ska przy­go­to­wy­wa­ła się do przy­zna­nia Gre­cji dru­gie­go pa­kie­tu po­mo­co­we­go.

Urzęd­ni­cy z Rady nie po­twier­dza­ją kto padł ofia­rą ataku cy­ber­ne­tycz­ne­go, ale za­pew­nia­ją, że ważne i tajne in­for­ma­cje nie do­sta­ły się w ręce ha­ke­rów, bo są one prze­trzy­my­wa­ne w kom­pu­te­rach w we­wnętrz­nej sieci, która nie jest pod­łą­czo­na do in­ter­ne­tu.

To ko­lej­ny, ujaw­nio­ny atak cy­ber­ne­tycz­ny w Bruk­se­li. W marcu ubie­głe­go roku ha­ke­rzy ata­ko­wa­li ser­we­ry Ko­mi­sji Eu­ro­pej­skiej i unij­ne­go kor­pu­su dy­plo­ma­tycz­ne­go. Stało się to kilka dni przed szczy­tem z udzia­łem przy­wód­ców 27 kra­jów po­świę­co­nym sy­tu­acji w Libii i kry­zy­so­wi w stre­fie euro.

????

Pekinczyki ? Tak jedna badna zwalcza druga ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133800
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:00, 28 Sie 2012    Temat postu:

Zaskakująca reklama Rosji: cerkiew, Kreml i... rakiety nuklearne.

"Odkryj Rosję" - zachęcają linie lotnicze tego kraju. Na plakatach reklamowych Aerofłotu, które pojawiły się w brukselskim metrze, można zobaczyć zdjęcie rosyjskiej stolicy: cerkiew Chrystusa Zbawiciela, czerwone mury Kremla, zieloną trawę wokół nich, błękit rzeki Moskwy i... konwój międzykontynentalnych pocisków balistycznych.

Niecodzienna reklama miała zachęcić do korzystania z lotów między Brukselą a Moskwą, a wywołała u wielu konsternację. - Trudno uwierzyć, że to pomyłka - powiedział dziennikowi "The Telegraph" 31-letni mieszkaniec Brukseli.

Faktycznie, nie trzeba mocno wytężać wzroku, by na reklamowym zdjęciu dostrzec kilkanaście pojazdów przewożących rakiety, które są zdolne przenosić głowice nuklearne.

Jak podaje brytyjska gazeta, broń widoczna na billboardzie to prawdopodobnie pociski balistyczne Topol, określane przez NATO jako SS-27s. Pojawiają się na ulicach rosyjskiej stolicy każdego roku z okazji dnia zwycięstwa obchodzonego 9 maja.

Nie uspokoiło to jednak mieszkańców Brukseli, którzy zastanawiają się czy dziwna reklama to polityczna wiadomość od Rosji.

>>>>

Dobrze tak zachodnim szmatom . Jak chca sie przyjazni z Kremlem NIECH MAJA !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133800
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:45, 30 Sie 2012    Temat postu:

Merkel w Pekinie: podpisano umowy o wartości 4,8 mld euro

W pierwszym dniu wizyty kanclerz Niemiec Angeli Merkel w Chinach w czwartek firmy z obu krajów podpisały umowy gospodarcze o wartości ponad 6 mld dolarów (4,8 mld euro). Chiny kupią od Airbusa 50 nowych samolotów A320.

Znawcy branży szacują wartość transakcji z europejskim producentem samolotów na 3,5 mld dolarów. Chińska zgoda na kontynuację po roku 2016 montażu maszyn Airbusa w Tianjin na południowy wschód od Pekinu przyniesie dodatkowo 1,6 mld dolarów.

Umowa z chińskim gigantem branży telekomunikacyjnej ZTE, dotycząca rozbudowy sieci szerokopasmowego internetu, oceniana jest na 1,3 mld dol. Dwie inne umowy, podpisane w obecności Merkel oraz szefa chińskiego rządu Wen Jiabao, dotyczą budowy przez niemieckiego producenta samochodów Volkswagen zakładów produkujących skrzynie biegów oraz montażu końcowego w Chinach śmigłowca Eurocopter.

We wspólnym oświadczeniu z okazji rozpoczęcia konsultacji międzyrządowych Chiny pozytywnie oceniły rolę Niemiec w walce z kryzysem zadłużenia w strefie euro. Strona niemiecka wskazała z kolei na konstruktywne stanowisko Pekinu wobec problemów eurolandu i wkład w przezwyciężenie kryzysu oraz na gotowość Chin do dalszego wspierania europejskiej integracji.


Wen zapowiedział, że jego kraj będzie nadal kupował obligacje pogrążonych w kryzysie krajów EU. Jak podkreśla dpa, chiński premier nie podał jednak żadnych szczegółów. Pekin chce nadal ściśle współpracować z Europejskim Bankiem Centralnym (EBC) oraz Międzynarodowym Funduszem Walutowym (MFW), by pomóc eurolandowi "wyjść ze ślepej uliczki". Chiny wierzą w przyszłość euro - powiedział Wen.

Merkel wezwała chińskie władze do zapewnienia zagranicznym dziennikarzom akredytowanym w Chinach większej swobody przy wykonywaniu ich obowiązków. Dziennikarzom trzeba zapewnić dobre możliwości pracy, aby mogli obiektywnie relacjonować wydarzenia - powiedziała szefowa niemieckiego rządu w rozmowie z Wen. Niemieccy korespondenci prosili przed wizytą Merkel o interwencję u władz w Pekinie, skarżąc się na próby zastraszania ich oraz na samowolę chińskich służb.

Merkel przybyła do Pekinu w czwartek rano z liczącą ponad 100 osób delegacją, największą - jak podkreśla dpa - jaka kiedykolwiek odwiedziła Chiny. W składzie niemieckiej delegacji jest siedmiu ministrów, w tym szefowie resortów spraw zagranicznych (Guido Westerwelle), gospodarki (Philipp Roesler) i finansów (Wolfgang Schaeuble). Merkel towarzyszą szefowie 20 wiodących koncernów. Merkel odwiedza Chiny po raz szósty od czasu objęcia urzędu kanclerza w 2005 roku. Poprzednia wizyta miała miejsce w lutym br.

>>>>

Tak Niemcy wspieraja ,,wolnosc'' . To potworny kraj . Daliscie sie nabrac jakie tam sa standardy . Owszem obozy nie dymia ale co to za argument ze jakis kraj jest dobry - ,,nie ma w nim obozow zaglady''... Tak jakby swinstw nie mozna bylo robic w bialych rekawiczkach...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133800
Przeczytał: 51 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:33, 02 Wrz 2012    Temat postu:

Groźny sojusz dwóch państw. "Mamy wspólnych wrogów"

Iran i Korea Północna zawarły porozumienie, w którym deklarują współpracę w dziedzinach nauki i technologii. Duchowny przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei komentując to wydarzenie, zaznaczył, że oba kraje mają "wspólnych wrogów" - informuje Reuters.

Oba kraje będą współpracować w zakresie badań, wymiany studentów, a także w dziedzinie technologii informacyjnych, inżynierii, biotechnologii, energii odnawialnej, ochrony środowiska i zrównoważonego rozwoju technologii.

Porozumienie zostało podpisane przez irańskiego ministra Farhada Daneshjoo i przedstawiciela MSZ Korei Północnej Paka Ui-chuna.

Korea Północna już wcześniej miała bliskie stosunki z Iranem. Dokumenty, które w 2010 wyciekły z baz danych USA mówiły o tym, że między tymi dwoma państwami dochodziło do wymiany danych ws. rakiet balistycznych, które są w posiadaniu Korei.

Komunistyczny rząd Phenianu i Islamską Republikę Iranu łączą też kwestie ideologiczne. Oba kraje zostały nazwane częścią "osi zła", przez byłego prezydenta USA George'a W. Busha w przemówieniu, które wygłosił w 2002 roku.

Najwyższy przywódca duchowy Iranu ajatollah Ali Chamenei wyraził swoją opinię ws. porozumienia i powiedział, że : "Islamska Republika Iranu i Korea Północna mają wspólnych wrogów, ponieważ aroganckie mocarstwa nie akceptują niepodległych państw.

>>>>

HEHEHE ! ,,Duchowni'' z Iranu kumaja sie z najwiekszymi bezboznikami i wrogami religi !!! Widzcie tutaj jaki skundlony rezim jest w Iranie . Zadna zbrodnia im nie smierdzi gdy maja z tego korzysc . Tacy oni ,,religijni'' faktycznie jedni i drudzy to satanisci . A islamizm jest forma bolszewizmu dla krajow islamu..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 16, 17, 18  Następny
Strona 4 z 18

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy