Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Kto jest za Ochrona Życia!
Idź do strony 1, 2, 3 ... 37, 38, 39  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:26, 17 Paź 2007    Temat postu: Kto jest za Ochrona Życia!

Mamy kolejny spot LPR.
Czegoz tam nie mamy:

wypowiedzi wicemarszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego (PO), który mówi: "żadnego majstrowania przy Konstytucji, żadnej wojny aborcyjnej".
Nelly Rokity, która w swojej wypowiedzi podkreśla, że "zawsze uważała, że to (aborcja) własna decyzja kobiety".
Pisalem o tym:
http://ungern.fora.pl/tasmy-nelly-ujawnione-szok-i-skandal-t126.html
>>>>
Tak prawda prawda i jeszcze raz prawda!
Widzimy jaka sile ma prawda.Tylko glupcy musza klamac aby zwrocic na siebie uwage.Czy wymyslac ,,prowokacje''.
Zenada.
.....
Tak pokazywac prawde a ludzie niech sobie wybiora.A ZA WYBOR PONIOSA KONSEKWENCJE!
Zreszta trudno mowic o wyborze gdy nie ma prawdy.
Dlatego potrzebne sa takie spoty przeciw klamstwu jak LPRu.
Nie sa to abstrakcyjne sztuczki na ciemny lud.Nie posluguja sie nieokreslonymi zarzutami nie wiadomo o co aby tylko budzic negatywne skojarzenia.
Opieraja sie na tym kto co i jak powiedzial jak glosowal bez robienia manipulacji i wycinanek z klejonymi zdaniami.
Tak trzymac.Ta kampanie musi LPR wykorzystac do nauki.W 2001 to byla kompletna improwizacja (zreszta z sukcesem) teraz to 2 wybory z tego typu kampania medialna.
Nie przesadzajmy z tym ,,profesjonalizmem'' to zaklecie jak wszystkie inne.Ale LPR musi sie nauczyc robi dobre solidne kampanie a improwizacja nie jest niczym zlym


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:50, 24 Sie 2011    Temat postu:

"Stop aborcji" namawia, by wybrać posłów "przyjaznych życiu"

Członkowie Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Stop aborcji" namawiają, by w nadchodzących wyborach parlamentarnych głosować na osoby "przyjazne życiu". Wskazówką dla wyborców będą certyfikaty wydawane przez Komitet na podstawie stosunku kandydatów do aborcji. - Naszym celem jest 460 posłów przyjaznych życiu w przyszłym Sejmie - mówił w środę na konferencji prasowej Jacek Sapa z Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Stop aborcji".

Jak dodał, dla Komitetu nie jest ważne, z której listy startuje kandydat, ani jaka jest jego przynależność partyjna, tylko stosunek do "najważniejszych wartości". - Chcemy zwrócić uwagę, że są wartości ważniejsze niż nazwa partii - dodał. Jego zdaniem kandydaci "przyjaźni życiu" znajdą się na większości list.

Aleksandra Michalczyk z Komitetu "Stop aborcji" wyjaśniła, że podstawowym wyznacznikiem wobec kandydatów, którzy byli posłami w obecnej kadencji Sejmu, będzie to, jak głosowali 1 lipca, gdy rozstrzygały się losy obywatelskiego projektu ustawy zakazującej aborcji. Kandydaci, którzy nie zasiadali w Sejmie w tej kadencji, aby otrzymać certyfikat, będą musieli podpisać deklaracje, w której zobowiążą się do podejmowania zdecydowanych działań na rzecz ochrony życia i wzmocnienia "wartości rodziny opartej na małżeństwie kobiety i mężczyzny".

Informacje o kandydatach przyjaznych życiu będzie można znaleźć w internecie, m.in. na stronie nienarodzeni.org.pl. Komitet zamierza też przygotować spoty informujące o akcji, które emitowane będą w sieci. Jak zapowiedział Sapa, akcja rozpocznie się, gdy ostatecznie zatwierdzone zostaną listy wyborcze.

Na początku lipca Sejm skierował do dalszych prac w komisji obywatelski projekt ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, całkowicie zakazujący aborcji. W piątek komisje zdrowia oraz polityki społecznej i rodziny opowiedziały się za odrzuceniem projektu.

W myśl obecnie obowiązujących (od 1993 r.) przepisów, aborcji można dokonywać, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej, jest duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu (w obu przypadkach do chwili osiągnięcia przez płód zdolności do samodzielnego życia poza organizmem matki) lub gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego, np. gwałtu. Projekt Komitetu "Stop aborcji" likwiduje te wyjątki. Autorzy projektu chcą także zmiany tytułu obowiązującej ustawy na: "O ochronie życia ludzkiego od poczęcia".

Przeciwne zapisom są m.in. Amnesty International i Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.

>>>> Widzimy jak plugawa organizacja antyludzka jest AI pod placzykiem humanizmu bestialstwo ! OSTRZEGAM !

Według Ministerstwa Zdrowia, które zobowiązane jest co roku przedstawiać sprawozdanie z realizacji ustawy, w 2009 r. zarejestrowano 538 aborcji: 510 zabiegów przeprowadzono z powodu upośledzenia lub nieuleczalnej choroby płodu, 27 - w związku z zagrożeniem życia lub zdrowia kobiety ciężarnej, jeden - ze względu na to, że ciąża była wynikiem czynu zabronionego.

>>>>

538 ,,legalnych'' morderstw ... Liczy sie KAZDE ZYCIE . To nie jest ,,statystyka''...
A kolesie z Sejmu szykuja sie do odrzucenia ochrony zycia bo nie maja interesu ,,w tym temacie''... Gdyby im zaplacic to mzoe by poparli ... Taki ,,element''...
Dla Boga jednak licza sie intencje ! KAZDY PONIESIE ODPOWIEDZIALNOSC ZA SWOJE !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:44, 01 Wrz 2011    Temat postu:

No i zgodnie z przewidywaniami . Odrzucili... To sa biedni ludzie ... Stolki zabily im sumienie ,,zywe trupy'' ... Widzimy ze we wszystkim najwazniejsze jest sumienie...
Coz tu komentowac... Modlic sie o zbawienie dla nich...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:34, 15 Wrz 2011    Temat postu:

Łaskawcy:

Bez kary dla 15 posłów PO

- 15 posłów PO, którzy złamali dyscyplinę i zagłosowali inaczej niż reszta klubu w sprawie projektu ustawy całkowicie zakazującego przerywania ciąży, nie poniesie w tej sprawie konsekwencji - poinformował w czwartek PAP wiceszef klubu PO Waldy Dzikowski. - Sumienia nie będziemy karać - uzasadnił.

Na ostat­nim sierp­nio­wym po­sie­dze­niu Sejm od­rzu­cił oby­wa­tel­ski pro­jekt usta­wy cał­ko­wi­cie za­ka­zu­ją­cy prze­ry­wa­nia ciąży. Za wnio­skiem sej­mo­wych ko­mi­sji o od­rzu­ce­nie pro­jek­tu oby­wa­tel­skie­go za­ka­zu­ją­ce­go abor­cji gło­so­wa­ło 191 po­słów; 186 - było prze­ciw; pię­ciu wstrzy­ma­ło się od głosu.Za wnio­skiem o od­rzu­ce­nie pro­jek­tu gło­so­wa­ło 160 po­słów PO, prze­ciw­nych było 15 po­słów Plat­for­my, dwóch wstrzy­ma­ło się od głosu. Prze­ciw od­rzu­ce­niu wnio­sku byli po­sło­wie: Paweł Arndt, Jo­an­na Fa­bi­siak, Ma­riusz Grad, Wie­sław Ki­lian, Roman Ko­sec­ki, Mi­ro­sław Koź­la­kie­wicz, Jan Filip Li­bic­ki, Da­riusz Li­piń­ski, Mi­ro­sław Pluta, Grze­gorz Ra­nie­wicz, Mi­ro­sław Se­ku­ła, An­drzej Smir­now, Jacek Tom­czak, Woj­ciech Ziem­niak i Jacek Żalek.

>>>> NIKOMU BÓG NIE ZAPOMNI TEGO w chwili smierci !

Rzecz­nicz­ka dys­cy­pli­ny klu­bo­wej PO Iwona Śle­dziń­ska-Ka­ta­ra­siń­ska in­for­mo­wa­ła wtedy, że w trak­cie tego gło­so­wa­nia była wpro­wa­dzo­na dys­cy­pli­na klu­bo­wa. - Więk­szość po­słów na­sze­go klubu pro­si­ła o dys­cy­pli­nę, po­nie­waż dla czę­ści ko­le­gów było to swego ro­dza­ju alibi, mogli mieć obawy czy strach przed opi­nią naj­bliż­sze­go śro­do­wi­ska - dla­te­go uzna­li, że ła­twiej bę­dzie za­gło­so­wać, jak bę­dzie dys­cy­pli­na - wy­ja­śnia­ła po­słan­ka. Za­po­wie­dzia­ła, że klub PO zde­cy­du­je, czy ci po­sło­wie po­win­ni pod­le­gać ja­kiejś karze re­gu­la­mi­no­wej.

>>>> Ale męty ! ALIBI ! Wyobrazacie sobie !!! Toz Piłat ze swoim ,,alibi'' przy nich jest niemal porzadnym czlowiekiem !

Spra­wę omó­wi­ły wła­dze klubu PO, zde­cy­do­wa­no, że po­sło­wie nie po­nio­są żad­nej kary. Dzi­kow­ski po­wie­dział, że dys­cy­pli­na w tym gło­so­wa­niu była "usta­lo­na kie­run­ko­wo". - Su­mie­nia karać nie bę­dzie­my. (...) Osią­gnę­li­śmy swój cel po­li­tycz­ny i spo­łecz­ny - moim zda­niem to wy­star­czy - za­zna­czył Dzi­kow­ski.

>>>> Sprawozdania jak z Auchwitz zagazowalismy milion wiec ,,osignelismy cel polityczny''...

Po­sło­wie PO, któ­rzy gło­so­wa­li ina­czej niż resz­ta klubu tłu­ma­czy­li, że pod­ję­li taką de­cy­zję zgod­nie z wła­snym su­mie­niem. Pod­kre­śla­li też, że do tej pory w spra­wach świa­to­po­glą­do­wych w klu­bie PO nie obo­wią­zy­wa­ła dys­cy­pli­na klu­bo­wa.

- Mogę tylko zgo­dzić się z prze­wod­ni­czą­cym Dzi­kow­skim, że spra­wy su­mie­nia nie po­win­ny pod­le­gać dys­cy­pli­nie klu­bo­wej. Trak­tu­ję tę spra­wę jako jed­no­ra­zo­we nie­po­ro­zu­mie­nie, cie­szę się, że wró­ci­li­śmy do prak­ty­ki za­wsze obo­wią­zu­ją­cej w Plat­for­mie, że kwe­stie świa­to­po­glą­do­we sa spod ta­kiej dys­cy­pli­ny wy­łą­czo­ne - sko­men­to­wał de­cy­zję władz klubu w roz­mo­wie z PAP Da­riusz Li­piń­ski (PO) - jeden z po­słów, który gło­so­wał ina­czej niż resz­ta klubu.

????

NIEPOROZUMIE ! Mordowanie dzieci to ,,nieporozumienie''...
Widzimy ze to nie zarty ... To sa osbnicy zwyrodniali i zdegenerowani ktorzy rozstali sie z sumieniem juz dawno... Nazywanie ich ludzmi hanbi to slowo ... Trzeab o tym pamietaca jak wam pokazuja ich w mediach w stylu ,,żarcikowo-luźnym'' jak pokazuja luzakow z podobnymi im ,,dziennikarzami'' w istocie sa to mroczne bestie bez sumienia i garniturki ubiorki i ,,spoty'' majace zrobic z nich fajnych gosci sa tylko oszustwem ... Ponury wampiryczny swiat cywilizacja smierci GNÓJ !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:09, 19 Wrz 2011    Temat postu:

Liechtenstein przeciwko zwiekszonej ,,aborcji''

Miesz­kań­cy Liech­ten­ste­inu sprze­ci­wi­li się w prze­pro­wa­dzo­nym dzi­siaj re­fe­ren­dum rozszerzeniu abor­cji, opo­wia­da­jąc się tym samym po stro­nie księ­cia Aloj­ze­go, który za­gro­ził, że za­we­tu­je ja­kie­kol­wiek zmia­ny w pra­wie w tej kwe­stii.

Prze­ciw­ni­cy abor­cji wy­gra­li re­fe­ren­dum więk­szo­ścią za­le­d­wie 500 gło­sów.

???? To jest maly kraj u nich to nie jest ,,zaledwie''...

We­dług ofi­cjal­nych da­nych 52,3 proc. gło­su­ją­cych było prze­ciw­ko , a 47,7 było za pla­nem do­pusz­cze­nia abor­cji w pierw­szych 12 ty­go­dniach ciąży lub gdy płód jest po­waż­nie uszko­dzo­ny. Ini­cja­ty­wa oby­wa­tel­ska prze­wi­du­ją­ca takie zmia­ny na­zwa­na zo­sta­ła: "ra­czej pomóc niż karać".

>>>> Widzimy jak zwyrodnialcy nazwali mordowanie ,, raczej pomoc niz karac'' to sie nadaje na młotto obozu zaglady niczy arbeit macht frei ... Satanisci sa ,,dowcipni''...

Ksią­żę Liech­ten­ste­inu oświad­czył w wy­gło­szo­nym w ubie­głym mie­sią­cu prze­mó­wie­niu, że sko­rzy­sta z prawa weta, by za­blo­ko­wać , po­nie­waż oba­wia się, że do­pro­wa­dzi­ło­by to do prze­pro­wa­dza­nia póź­nych abor­cji.

Zwo­len­ni­cy zmian oskar­ży­li go o in­ge­ro­wa­nie w de­mo­kra­tycz­ny pro­ces i znie­chę­ca­nie ludzi do gło­so­wa­nia. Jak pod­kre­śla agen­cja AFP, jest to już dru­gie od po­cząt­ku roku re­fe­ren­dum w de­li­kat­nej spra­wie w tym nie­wiel­kim, bar­dzo ka­to­lic­kim kraju li­czą­cym 18,8 tys. wy­bor­ców. W czerw­cu miesz­kań­cy Liech­ten­ste­inu opo­wie­dzie­li się za moż­li­wo­ścią za­wie­ra­nia part­ner­skich związ­ków cy­wil­nych przez ho­mo­sek­su­ali­stów.

>>>>

Degeneracja postepuje ... W koncu kraj ten zginie od zbrodni i zboczen a nowa jakosc stworza imigranci ... Jak na calym zachodzie ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:43, 30 Wrz 2011    Temat postu:

Promują aborcję za pieniądze podatników?

"Rzecz­po­spo­li­ta": W Kon­te­ne­rArt - in­sty­tu­cji współ­fi­nan­so­wa­nej przez mia­sto Po­znań i re­sort kul­tu­ry, zbie­ra­no pod­pi­sy pod pro­jek­tem usta­wy le­ga­li­zu­ją­cej usu­wa­nie ciąży na żą­da­nie.
fot. Sła­wo­mir Ka­miń­ski/Agen­cja Ga­ze­ta

Akcja jest pro­wa­dzo­na pod ha­słem: "Tak dla ko­biet. Masz prawo do de­cy­zji". - Mamy do czy­nie­nia z dzia­ła­niem po­li­tycz­nym, czego do­wo­dem jest za­an­ga­żo­wa­nie w akcję człon­ków SLD - po­wie­dział Jacek Tom­czak. Poseł PO wy­słał już w tej spra­wie pro­test do Urzę­du Mia­sta w Po­zna­niu. Przed­sta­wi­cie­le in­sty­tu­cji od­pie­ra­ją jed­nak za­rzu­ty tłu­ma­cząc, że "Kon­te­ner" jest te­re­nem otwar­tym dla róż­nych ini­cja­tyw - in­for­mu­je "Rzecz­po­spo­li­ta".

Wię­cej w "Rzecz­po­spo­li­tej".

>>>>>

Srodowiska bestialskie podpinaja sie gdzie moga i pod co moga a najlepiej pod budzet ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:44, 26 Lis 2011    Temat postu:

Rośnie liczba legalnych aborcji, będzie list do RPD

- Z rządowego sprawozdania z wykonania ustawy antyaborcyjnej wynika, że rośnie liczba legalnych aborcji; większość z nich wykonano z powodu podejrzenia o chorobę dziecka - powiedział Mariusz Dzierżawski z fundacji Pro-prawo do życia.

- Ze sprawozdania rządu z wykonania Ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży za 2010 rok wynika, że w Polsce zabija się coraz więcej nienarodzonych dzieci. W 2010 r. w wyniku legalnej aborcji życie straciło 641 dzieci, o 103 więcej niż w 2009 r. Aż 614 z nich zostało zabitych z powodu podejrzenia o to, że są chore - powiedział Dzierżawski na konferencji prasowej. Fundacja zapowiedziała, że jeszcze tego dnia zwróci się w tej sprawie do Rzecznika Praw Dziecka o interwencję. - W liście do RPD przypominamy, że dzieckiem jest każda istota ludzka od poczęcia, a RPD ma ustawowy obowiązek ochrony praw dzieci - podkreślił.

Rządowe sprawozdanie podaje, że w 2010 r. dokonano 641 zabiegów przerywania ciąży zgodnie z ustawą, w tym 614 w wyniku badań prenatalnych, a 27 z powodu zagrożenia życia lub zdrowia matki.

Do sprawozdania na początku listopada odniosła się także Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny. Alarmowała m.in., że liczba aborcji jest zdecydowanie zaniżona, a niewielka liczba wskazań do zabiegu ze względu na zagrożenie zdrowia lub życia kobiety świadczy o niechęci lub strachu lekarzy przed wydaniem jasnej opinii, która stanowiłaby podstawę do przeprowadzenia zabiegu.

Dzierżawski zwrócił też uwagę, że sprawozdanie wskazuje na współpracę Ministerstwa Edukacji Narodowej z Federacją. Z raportu wynika, że MEN w celu upowszechniania edukacji seksualnej dzieci i młodzieży współpracuje z różnymi organizacjami, m.in. z Federacją.

- Domagamy się zakończenia współpracy z organizacjami wspieranymi przez koncerny aborcyjne. Skierowaliśmy w tej sprawie pismo do MEN - poinformował Dzierżawski. Jak podkreślił, "Federacja otrzymywała dotację m.in. od koncernów farmaceutycznych produkujących środki antykoncepcyjne".

Według "Gościa Niedzielnego", z utajnionego wyroku w przegranym przez byłą szefową Federacji Wandę Nowicką (obecnie wicemarszałek Sejmu) procesie, który wytoczyła publicystce Joannie Najfeld, wynika że Federacja otrzymywała pieniądze od koncernu farmaceutycznego produkującego środki antykoncepcyjne oraz od międzynarodowej organizacji, promującej aborcję i produkującej przyrządy do przerywania ciąży. Federacja informowała, że jako organizacja pozarządowa otrzymywała legalne darowizny na cele statutowe z różnych źródeł, także od firm farmaceutycznych.

Ponadto, według fundacji Pro, niepokojące jest, że raport rządu wymienia z nazwy i podaje producentów trzech obecnych na rynku i dotowanych przez państwo środków antykoncepcyjnych. - Autorzy raportu nazywają hormonalne środki antykoncepcyjne produktami leczniczymi, ignorując szkodliwy wpływ na zdrowie stosujących je kobiet - uważa Dzierżawski. Ponadto, według niego, "wszystkie hormonalne środki antykoncepcyjne mają jednocześnie działanie wczesnoporonne".

- Zwróciliśmy się do Głównego Inspektora Farmaceutycznego o zobowiązanie firm farmaceutycznych do zamieszczania jasnej i wyraźnej informacji na temat sposobu działania środków antykoncepcyjnych i wczesnoporonnych - poinformował przedstawiciel fundacji.

Sprawozdanie rządu wskazuje, że na liście leków refundowanych umieszczono trzy preparaty stosowane w leczeniu czynnościowych zaburzeń miesiączkowania i bolesnym miesiączkowaniu. Mają one również działanie antykoncepcyjne.

>>>>>

Tak to jawny szwindel ! Przeciez lamia nawet ta kaleka ustawe ... Nie wzrosla nagle dramtycznie liczba ustawowych chorob czy gwaltow ! Czyli oszustwo !
Przypomne ze dawniej bylo cos 200-300 teraz 600 - 700 ...
Oczywiscie wspolpraca MEN z przemyslem porno-aborcja-invitro nadaje sie do prokuratora !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:49, 26 Lis 2011    Temat postu:

"In vitro powoduje śmierć" - obrońcy życia protestują.

Zakaz stosowania in vitro, upowszechnianie naprotechnologii, płatny urlop wychowawczy, obowiązkowe mediacje przed rozwodem - to postulaty Ruchów Obrony Życia, których przedstawiciele spotkali się w Warszawie. Apel w tej sprawie przekażą m.in. parlamentarzystom.

Przedstawiciele Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia apelują m.in. o zakazanie stosowania procedury in vitro jako powodującej "śmierć wielu poczętych dzieci". Wiceprezes Federacji Antoni Szymański przypomniał na konferencji prasowej przed rozpoczęciem sympozjum, że zabiegi te odbywają się w naszym kraju poza wszelką kontrolą, a kwestie bioetyczne - także dotyczące in vitro - mimo obietnic polityków, wciąż pozostają nieuregulowane.

Obrońcy życia zamiast in vitro proponują stosowanie naprotechnologii. Ewa Kowalewska z Forum Kobiet Polskich przekonywała, że jest to metoda tańsza i bardziej skuteczna, opiera się bowiem na obserwacji organizmu kobiety i leczeniu ściśle nakierowanym na konkretne potrzeby. Wiceprezes Federacji Antoni Zięba podkreślił, że naprotechnologia jest także kilkukrotnie tańsza od in vitro.

Według Kowalewskiej w obliczu kryzysu demograficznego trzeba zadbać o zdrowie kobiet, a temu nie służy ani aborcja, która - w jej opinii ma destrukcyjny wpływ na organizm i płodność kobiety - ani antykoncepcja, szczególnie hormonalna. Podkreślała, że obecnie nie mówi się o zgubnych skutkach środków hormonalnych i kobiety stosują ją nieświadome konsekwencji.

Jak przekonywała Kowalewska, żeby kobiety chciały mieć więcej dzieci, muszą mieć zapewnioną pomoc od państwa, np. przez ochronę pracy dla swoich mężów, który utrzymują rodziny.

Szymański dodał, że konieczne jest także upowszechnienie płatnych urlopów wychowawczych, z których obecnie wiele kobiet nie korzysta, ponieważ są bezpłatne.

Wskazał także na konieczność podniesienia progów dochodowych uprawniających do zasiłków rodzinnych, które nie były zmieniane od siedmiu lat. Zaznaczył, że przez to z systemu pomocy społecznej wypada rocznie 400-500 tys. dzieci.

Podkreślił również, że wsparcia ze strony państwa potrzebują rodziny wielodzietne, które najczęściej żyją poniżej minimum socjalnego, a nawet minimum egzystencji.

Kolejnym postulatem obrońców życia są obowiązkowe mediacje przed rozwodem lub separacją, szczególnie jeśli małżonkowie mają dzieci.

Sympozjum zakończy się w sobotę po południu.

>>>>

Tak jest ! Trzeba mowic prawde ... Zwlaszcza o tym ze invitro to nie jest leczenie nieplodnosci a masakra poczetego zycia ... Natomiast naprotechnologia jest wlasnie leczeniem !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:28, 13 Mar 2012    Temat postu:

Danuta Wałęsa: powinnam iść do sejmu i krzyczeć.

Do dyskusji o emeryturach kobiet włączyła się Danuta Wąłęsa. Zaproponowała w TOK FM, aby rząd wprowadził państwowe emerytury dla kobiet, które wychowały trójkę dzieci. Prawo do emerytury należałoby się nawet wtedy, jeśli kobieta w ogóle nie pracowała. Wałęsa chce, aby doceniono kobiety, które zamiast kariery wybrały rodzinę. - Ja nie pracuję i gdybym chciała zarejestrować telewizor, to nie mogę, bo jestem nikim - stwierdziła.

Zdaniem Danuty Wałęsy obecnie panuje duża presja, by kobieta najpierw robiła karierę, pracowała a potem rodziła dzieci. - Pięknie byłoby, żeby rząd pomyślał o kobietach, które nie chcą pracować. Chciałabym, żeby kobieta, jak ma troje dzieci i dojdzie do odpowiedniego wieku, mogła przejść na emeryturę. Nawet jak nie pracowała albo zbyt krótko pracowała - powiedziała.

Według niej głos kobiet nie jest dostatecznie słyszalny nawet w sejmie. - Nie lubię polityki, ale jak słyszę to wszystko, to czuję taki przymus, że powinnam iść do sejmu i krzyczeć - wyznaje.

,,Aobrcję'' nazwała morderstwem ...

Jest też oburzona pomysłem usankcjonowania związków homo.

- O Boże, dokąd my zmierzamy? Żadnych zasad - mówi.

>>>>

No i prosze ! Nie trzeba byc profesorem czy doktorem nie trzeba miec habilitacji aby madrze mowic . recz przeciwnie tamci sa tak habilitowani ze az przehabilitowani . Prawda jest prosta i jasna . Trzeba byc normlanym i przyzwoitym wtedy nie potrzeba uniwersyteto bo BÓg sam udziela madrosci . I to w Tok FM ! Iluz ,,profesorow'' za podstawienie mikrofonu mowi co kaza byle byc na antenie . A tutaj jasno prosto przejrzyscie bez kretactwa . Oto wzor !

(fot. wp.pl / Paweł Kozioł)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:42, 25 Mar 2012    Temat postu:

Abp Michalik: marsze za życiem - to jest budzenie sumienia

Przewodniczący Episkopatu Polski abp Józef Michalik podczas mszy św. rozpoczynającej tegoroczny "IV Przemyski Marsz za Życiem i Rodziną" powiedział, że takie marsze są już zwycięstwem, są budzeniem sumienia.

- Te marsze, które się dzisiaj odbędą w Polsce to już jest zwycięstwo, to już jest budzenie sumienia, to już jest obecność - powiedział metropolita przemyski. Hierarcha podkreślił, że "trzeba manifestować wierność Bożemu prawu i trzeba mieć odwagę budzić sumienia". - Ale nie obudzi się sumienia tylko mówieniem, tylko manifestacją. Sumienie budzi się pod krzyżem Chrystusa, pod ołtarzem. Tu się sumienie budzi w czasie rekolekcji, spowiedzi. Tu trzeba brać nadzieję, że nie jesteśmy po złej stronie, jesteśmy po dobrej stronie - zaznaczył abp Michalik.

Jego zdaniem, trzeba "włączyć się w ten ważny nurt, który teraz przez naszą ojczyznę przechodzi".

- Z radością to widzę. Pamiętam czasy, kiedy narzucono w Polsce prawo aborcji i ludzie, którzy mieli odwagę bronić życia płacili za to cenę. Płacili za to wielką cenę. Znam księży, którzy byli aresztowani za kazania, w których mówili, że aborcja jest grzechem, zabójstwem, niegodziwością - mówił.

Podkreślił, że należy zwrócić uwagę na rodzinę, żeby "przywrócić rodzinie miejsce na miłość, na zaufanie do dziecka, ale też do starego ojca, czy matki, to też jest obrona życia". W "IV Przemyskim Marszu za Życiem i Rodziną" wzięło udział kilka tysięcy osób. Po mszy św. w miejscowej archikatedrze jego uczestnicy ulicami Przemyśla przeszli pod pomnik bł. Jana Pawła II. Marsz zakończył się koncertem zespołu "Siostry Jeremiasza".

>>>>

Tak dzis 25 marca dzien wielkiego swieta ! ZWIASTOWANIA . Czyli poczęcia Jezusa ! Ale przeniesiony na jutro bo dzis niedziela Wielkiego Postu . Zatem jutro . Ale juz sie przygotoujemy na Dzień Życia . Dzien DUCHOWJ ADOPCJI TYCH KTORYM GROZI ZABICIE PRZED URODZENIEM !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:19, 25 Mar 2012    Temat postu:

Biskupi bronią życia. "Wszyscy zginiemy w cywilizacji śmierci"

Musimy dzisiaj jeszcze mocniej wejść na drogę obrony życia, obrony godności człowieka - podkreślił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz podczas mszy św., odprawionej dzisiaj - w Dniu Świętości Życia - w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Z kolei abp Henryk Hoser przestrzegł przed "kulturą śmierci", która moze przekształcić się w "cywilizację śmierci". - I wszyscy w tej cywilizacji zginiemy - mówił biskup.

W Niedzielę - w Dniu Zwiastowania Pańskiego - Kościół katolicki po raz 14. pod hasłem "Chrońmy życie od poczęcia aż do naturalnej śmierci" obchodzi Dzień Świętości Życia. Metropolita warszawski podczas diecezjalnych uroczystości z tej okazji zaapelował by "chrześcijanie bronili świętości życia i jego godności". - My chrześcijanie mamy prawo i obowiązek robić wszystko, aby prawo na rzecz rodziny, prawo na rzecz obrony życia było zgodne z tym prawem, które Bóg wpisał w ludzką naturę. Chcemy wszystkim powiedzieć, żeby na pierwszym miejscu jako społeczność widzieli rodzinę, by rządzący i wszyscy potrafili pomagać rodzinie, bo to jest droga do rozwiązania wielu problemów duchowych, moralnych, a także bytowych Polski i tej całej niepewnej przyszłości - mówił w homilii kard. Nycz.

Czy życie ludzkie powinno być chronione od poczęcia do naturalnej śmierci? Wypowiedz się na forum!

Hierarcha podkreślił też, że "trzeba nam wejść na drogę uznawania przez nas samych i prosić o to, aby inni uznawali tę prawdę, że życie jest święte". - Trzeba nam troszczyć się, a kiedy przychodzi taki czas nawet walczyć o to, żeby ta podstawowa godność człowieka, prawo do życia było także zagwarantowane w stanowionym prawie, które w sposób istotny wzmacnia w nas wszystkich troskę o świętość życia, troskę o godność człowieka - apelował metropolita warszawski.

Nawiązując do ewangelicznej sceny Zwiastowania Pańskiego, kard. Nycz podkreślił, że ona uczy nas tego, iż "człowiek jest ważny w oczach Boga", że "człowiek jest najważniejszy na ziemi skoro Bóg stworzył go na obraz i swoje podobieństwo". Dodał, że scena Zwiastowania uczy nas również tego, że "życie ludzkie jest święte i nikt nie ma prawa pod żadnym pretekstem go naruszać".

Metropolita wezwał też do modlitwy za wszystkie polskie rodziny i polskie matki, aby stały na straży ludzkiego życia oraz wszystkich, którzy stanowią prawo, stanowili je zgodnie z przykazaniami Bożymi w trosce o godność człowieka.

Biskup diecezji warszawsko-praskiej abp Henryk Hoser podczas mszy św. odprawionej w katedrze św. Floriana na Pradze podkreślił, że "na naszych oczach tworzy się kultura śmierci". (...)jeżeli "kultura śmierci" nie zostanie powstrzymana, przekształci się w "cywilizację śmierci". - I wszyscy w tej cywilizacji zginiemy – zaznaczył. Mówił, że właśnie z tego powodu ważne jest pokazanie, że warto jest żyć, dla życia innych. - Uświadommy sobie, że z tej spirali śmierci trzeba wyjść, że to wyjście zależy od nas, ale nie od nas samych. Tylko wówczas, gdy zwiążemy się z Jezusem – apelował abp Hoser.

Punktem kulminacyjnym obchodów Dnia Świętości Życia były Marsze Świętości Życia, w których wzięło udział ponad tysiąc osób. Po mszy wierni z obu katedr z zapalonymi świecami i zniczami przeszli Krakowskim Przedmieściem do Bazyliki św. Krzyża. Marsz odbywał się pod hasłem "Światło dla życia". Oba Marsze połączyły się na pl. Zamkowym. Przed Bazyliką św. Krzyża jego uczestnicy wypuścili kolorowe baloniki. Marsze zakończyły się koncertem pt. "Jutrznia za Nienarodzonych".

Dzień Świętości Życia został ustanowiony przez Episkopat Polski w 1998 roku jako odpowiedź na wezwanie papieża Jana Pawła II zawarte w encyklice "Evangelium Vitae" ("Ewangelia Życia").

Obecnie dzień ten obchodzony jest w wielu krajach. W Niemczech obchodzi się Tydzień Świętości Życia.

W tym roku po raz pierwszy Dzień Świętości Życia poprzedził Tydzień dla Życia. Jego inicjatorem było Duszpasterstwo Służby Zdrowia i środowiska lekarskie, które chciały uczestniczyć w obchodach Dnia Świętości Życia poprzez różnego rodzaju konferencje naukowe poświęcone tej problematyce. Jednym z głównych wydarzeń Tygodnia dla Życia był II Kongres Demograficzny.

>>>>

Tak . Nadchodzi to wielkie swieto Poczęcia . A wiec swieto dzcka nienarodzonego a daziecka . Nie zarodka nie zygoty a dziecka . Przekaz Biblii jest nadzwyczaj jasny ...

Marsz Świętości Życia w Warszawie, fot. PAP/Andrzej Hrechorowicz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:31, 27 Mar 2012    Temat postu:

Nowość w Kościele katolickim. Aprobata Rzymu

Watykańska Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów zaaprobowała przedstawiony przez episkopat amerykański "Ryt błogosławieństwa dziecka w łonie matki". Publikacja w języku angielskim i hiszpańskim powinna dotrzeć do wszystkich parafii amerykańskich przed Dniem Matki, który w USA obchodzony jest zawsze w drugą niedzielę maja. W tym roku wypada on 13 maja. Słowa błogosławieństwa kapłan będzie mógł wypowiadać podczas Mszy, a także poza nią.

Decyzję watykańskiej dykasterii z radością przyjęli amerykańscy hierarchowie Kościoła katolickiego. Przewodniczący komisji episkopatu USA do spraw krzewienia obrony życia, kard. Daniel N. DiNardo przyznał, że jest pod wrażeniem piękna błogosławieństwa dzieci nienarodzonych. Dodał, że nie było lepszego dnia na ogłoszenie tej wiadomości niż Uroczystość Zwiastowania Pańskiego. Inicjatywę ogłoszenia nowego rytu błogosławieństwa dzieci nienarodzonych w łonach matek zgłosił 4 lata temu biskup Joseph Kurtz, ówczesny ordynariusz Knoxville w stanie Tennessee. Episkopat USA zaaprobował ją w listopadzie 2008 roku i przesłał do Rzymu w celu dokonania poprawek i ostatecznego zatwierdzenia.. Modlitwa ma pomóc rodzicom czekającym na narodzenie swego dziecka, a także uświadomić jak cennym darem jest dziecko rozwijające się w łonie matki oraz mobilizować społeczeństwo do szacunku dla ludzkiego życia.

>>>>

Tak to znakomita nowa praktyka . Az dziw ze jest dopiero teraz ! Wszak od samego poczatku mamy o tym w Ewangelii Łukasza jak nastepuje blogoslawienstwo Jana Chrzciciela w łonie matki podczas wizyty Maryi i Jezusa tez w łonie Matki ! Wspanialy obraz życia !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:35, 07 Kwi 2012    Temat postu:

Grób Pański na Jasnej Górze z przesłaniem "Tak dla życia"

"Tak dla życia" to tegoroczne przesłanie Grobu Pańskiego na Jasnej Górze. Elementami dekoracji są w tym roku fotografie dzieci, puste wózki dziecięce oraz tablice ukazujące dane statystyczne dotyczące m.in. przyrostu naturalnego.

Tradycyjnie dekoracja Grobu Pańskiego przygotowana została w głównej części Kaplicy Matki Bożej sanktuarium jasnogórskiego. Nad całością prac przygotowawczych czuwał jasnogórski dekorator o. Bronisław Kraszewski. Jak poinformowało Biuro Prasowe Jasnej Góry tegoroczny Grób Pański "jest wielkim wołaniem o dar życia", a jego hasłem i przesłaniem są słowa: „Tak dla życia”.

Centralne miejsce to podwyższenie, na którym ustawiona została monstrancja z Najświętszym Sakramentem oraz figura umęczonego Jezusa Chrystusa. Natomiast - jak podało Biuro Prasowe - stosownie do przesłania, poniżej monstrancji umieszczona została "duża fotografia przedstawiająca rozłożone dłonie, a w nich figurki dzieci w dziesiątym tygodniu życia płodowego". Dekorację stanowią także duże fotografie kilkumiesięcznych dzieci, puste wózki dziecięce, oraz tablice, na których zestawiono ze sobą dane statystyczne ukazujące - "ile w Polsce dzieci przychodzi na świat, a ile osób odchodzi z tego świata". Dane pochodzą z lat 2002-2011.

>>>>

Tak jest ! To bardzo potrzebne przeslanie ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:43, 07 Kwi 2012    Temat postu:

Życzenia prymasa Polski: brońmy życia.

Życia człowieka chcemy bronić, promować je i wspomagać; to największy dar - powiedział prymas Polski abp Józef Kowalczyk, składając wiernym archidiecezji gnieźnieńskiej życzenia wielkanocne.

- Bóg stoi po stronie życia. Znakiem tego jest zmartwychwstanie Chrystusa.(...) Dar życia ludzkiego jest największym darem jaki człowiek posiada na ziemi - powiedział prymas.

- Życia człowieka chcemy za wszelką cenę bronić, promować i wspomagać, ażeby urastało do tych rozmiarów, jakie Opatrzność Boża przewidziała w swoim planie zbawczym każdego człowieka - dodał.

Abp Kowalczyk przypomniał, że przeżywanie dni poprzedzających Wielkanoc łączy się z kolejną rocznicą śmierci bł. Jana Pawła II. - Sześć lat przed śmiercią pisał (...), że mimo ograniczeń wieku, mimo cierpień, mimo dolegliwości cieszy się życiem i kocha życie. Nie ukrywa tego, że śmierć nas wszystkich przeraża, napawa nas strachem, ale ostatnie słowo nie należy do śmierci - należy do życia - powiedział.

Abp Kowalczyk życzył, by zbliżające się święta "usposabiały wszystkich do optymistycznego patrzenia na codzienność życia". - Mimo takich czy innych trudności cieszmy się, że możemy przeżywać te święta w wolnej Polsce - powiedział prymas.

>>>>

Tak Życie ! Po to Jezus Zmartwychstwal abysmy mieli zycie ! Nie takie jak tu na ziemi ale w niebie , wieczne i szczesliwe ! Ale to na ziemi jest wstepem do tego wiecznego i trzeba je przezyc godnie aby tam nie bylo problemow . I to nie sa jakies symbole to faktycznie realnie namacalnie chodzi o zycie . To znaczy aby po smierci zniklo WSZYSTKO co wam dolega . WSZYSTKO . Nawet nie będą krosty dokuczaly w wygladzie . Takie bzdury . Nie mowiac juz o potwornosciach. A i na ziemi to sie skonczy juz niebawem ! Naprawde Chrystus Zmartwychwstał a za nim cały świat :O)))



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:53, 22 Kwi 2012    Temat postu:

Kilkanaście tysięcy osób w "Marszu dla Życia" w Szczecinie.

Kilkanaście tysięcy osób wzięło udział w niedzielę w "X Szczecińskim Marszu dla Życia", którego celem było podkreślenie wartości ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Tegoroczny marsz odbył się pod hasłem "Liczy się Prawda".

Uczestnicy niosąc różnokolorowe transparenty i flagi przeszli z Jasnych Błoni do Bazyliki Archikatedralnej, gdzie została odprawiona msza św. z możliwością podjęcia tzw. duchowej adopcji dziecka poczętego.

Na plakatach można było przeczytać m.in.: "In vitro to nieludzka selekcja", "Aborcja to nie zabieg", "Zespół poaborcyjny to nie wymysł", czy "Wolność - decyduj o swoim życiu, nie o cudzym". Młodzież niosła również płachtę materiału o długości 150 metrów, ze słowami encykliki papieża Pawła VI - Humane Vita.

Organizator marszu, Katolickie Stowarzyszenie "Civitas Christiana", w komunikacie zachęcającym do wzięcia udziału w marszu napisał: "Kościół ukazuje wielkość człowieka, który jest zdolny do tego, by kierować własną seksualnością w sposób świadomy i odpowiedzialny. Dla środowisk liberalnych wiedza o seksualności ogranicza się wielokrotnie do tworzenia fikcyjnego przekonania, że współżycie seksualne nie musi się wiązać z odpowiedzialnością i konsekwencjami. W rzeczywistości jest to zachęta do wyuzdania, demoralizacji i braku szacunku do fundamentalnych dla człowieka wartości".

Policja oceniła, że marsz przebiegł bardzo spokojnie.

Przed rozpoczęciem marszu zbierano jednorazowe pieluchy, które zostaną przekazane do domów samotnej matki.

>>>>

No brawo ! KILKANASCIE TYSIECY !!! ludzi w Szczecinie zebrac pod takimi haslami . To wielki sukces !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:39, 24 Kwi 2012    Temat postu:

Kontrowersyjna wystawa na Starym Rynku

Na Sta­rym Rynku w Byd­gosz­czy po­ja­wi­ła się bu­dzą­ca kon­tro­wer­sje wy­sta­wa an­ty­abor­cyj­na, przed­sta­wia­ją­ca zdję­cia dzie­ci usu­nię­tych z łona matki. Zda­niem wielu fo­to­sy są ma­ka­brycz­ne i mogą wy­wo­łać silne re­ak­cje u prze­cho­dzą­cych przy­pad­kiem naj­młod­szych - po­da­ło Radio PIK.

W Wy­dzia­le Spraw Oby­wa­tel­skich Urzę­du Mia­sta w Byd­gosz­czy po­in­for­mo­wa­no, że Fun­da­cja "Pro - prawo do życia", która zgło­si­ła wy­sta­wę - nie mu­sia­ła po­ka­zy­wać urzęd­ni­kom jej za­war­to­ści. Zdję­cia wi­dział pla­styk miej­ski, który opi­niu­je takie wy­da­rze­nia. Oglą­dał je w znacz­nie mniej­szym roz­mia­rze i nie wy­da­wa­ły się tak dra­stycz­ne. Za­ak­cep­to­wał więc zgło­sze­nie wy­sta­wy. U dzie­ci obej­rze­nie ta­kich ob­ra­zów może wy­wo­łać lęki - ostrze­ga psy­cho­log z Uni­wer­sy­te­tu Ka­zi­mie­rza Wiel­kie­go w Byd­gosz­czy. Ma­riusz Dzier­żaw­ski z Fun­da­cji "Pro - prawo do życia" pod­kre­śla, że jego zna­jo­mi bez obaw po­ka­zu­ją eks­po­zy­cje swoim dzie­ciom.

Pre­zy­dent Byd­gosz­czy za­de­cy­do­wał, że kon­tro­wer­syj­na wy­sta­wa znik­nie ze Sta­re­go Rynku. Jed­no­cze­śnie Rafał Bru­ski zo­bo­wią­zał pod­le­głe mu służ­by do zmia­ny pro­ce­du­ry wy­da­wa­nia po­zwo­leń na or­ga­ni­za­cje tego typy przed­się­wzięć. Wpro­wa­dza­my obo­wią­zek eg­ze­kwo­wa­nia od zgła­sza­ją­cych pod­mio­tów szcze­gó­ło­wej i czy­tel­nej do­ku­men­ta­cji gra­ficz­nej prze­sta­wia­nych mo­ty­wów. U pod­staw de­cy­zji pre­zy­den­ta le­ża­ła wy­łącz­nie tro­ska o mi­mo­wol­nych od­bior­ców wy­sta­wy, w szcze­gól­no­ści naj­młod­szych miesz­kań­ców mia­sta. Dra­stycz­ność form wy­ra­zu była bez­dy­sku­syj­na, a miej­sce i spo­sób eks­po­zy­cji nie da­wa­ły moż­li­wo­ści wy­bo­ru bycia ad­re­sa­tem tre­ści bądź nie. Sprze­ciw wzbu­dza­ło także wy­ko­rzy­sta­nie wi­ze­run­ku Adol­fa Hi­tle­ra w miej­scu mar­ty­ro­lo­gii byd­gosz­czan w trak­cie II wojny świa­to­wej.

>>>>

Widzicie tutaj ich męt-alność . ,,Kontrowersyjne'' jest pokazywanie zbrodni . Samo mordowanie nienarodzonych kontrowersyjne nie jest na zachodzie ... Zwyrodnialcy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:35, 29 Kwi 2012    Temat postu:

Bydgoszcz: władze po raz drugi usunęły kontrowersyjną wystawę.

Na polecenie władz Bydgoszczy po raz drugi usunięta została ze Starego Rynku w tym mieście kontrowersyjna wystawa zorganizowana przez przeciwników aborcji. Organizatorzy ekspozycji zapowiedzieli zaskarżenie decyzji władz miasta do sądu.

Służby miejskie usunęły plansze w sobotę na polecenie prezydenta miasta Rafała Bruskiego. Jak poinformował jego rzecznik, Piotr Kurek, organizatorzy mieli zezwolenie na eksponowanie wystawy do 28 kwietnia i według interpretacji urzędników, tego dnia wystawa powinna zniknąć z placu.

Wystawa już stała

11 wielkoformatowych plakatów po raz pierwszy ustawiono na Starym Rynku, w centrum Bydgoszczy, naprzeciwko głównej siedziby władz miasta w niedzielę, 22 kwietnia. Zdjęcia przedstawiały głównie usunięte szczątki płodów w różnych etapach rozwoju.

W poniedziałek prezydent Bydgoszczy nakazał podległym mu służbom usunięcie wystawy. Uzasadnił to "troską o mimowolnych odbiorców wystawy, w szczególności najmłodszych mieszkańców miasta", ale także niestosownością eksponowania ogromnego portretu Adolfa Hitlera (ilustracja do informacji, że nakazał on zalegalizowanie aborcji dla Polek w 1943 roku) dokładnie w miejscu, gdzie w 1939 roku odbywały się jedne z pierwszych, masowych egzekucji ludności na ziemiach polskich.

W piątek organizator ekspozycji, jedna z działających w Warszawie fundacji, ponownie ustawił plansze obok Pomnika Walki i Męczeństwa na Starym Rynku. Do późnego wieczora dyżurowano przy planszach by nie dopuścić do ich ponownego usunięcia.

Sprawą zajmie się prokurator?

"Fundacja będzie domagać się zadośćuczynienia i przedłużenia terminu ekspozycji na drodze sądowej. Sprawą powinna również zająć się prokuratura, ponieważ przestępstwa przeciwko wolności są według kodeksu karnego ścigane z urzędu" - poinformowała na stronie internetowej fundacji Aleksandra Michalczyk, zasiadająca w jej zarządzie.

Usunięcie ekspozycji organizatorzy porównali do walki władz komunistycznych w latach 60. ub. stulecia z wędrującą po kraju kopią obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej.

>>>>

Jak widzicie argumentacja nadzwyczaj pokretna . A juz szczytem jest ,,troska'' o ,,dzieci'' czyli zeby czasem nie obejrzaly . Jak na nich robia ,,aborcje'' to skandalu nie ma jak ogladaja skutki to skandal jest ! Wniosek - chodzi o to zeby nie ujawniac dzieciom co robia z innymi dziecmi .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:17, 13 Maj 2012    Temat postu:

Włochy: "Marsz dla życia" przeszedł ulicami Rzymu

Marsz dla życia odbył się w niedzielę w Rzymie, a jedno z jego haseł brzmiało: "Koniec z zabójstwami państwowymi". Tak nazwano aborcję. W marszu wzięły udział setki stowarzyszeń obrońców życia z Włoch i innych krajów, wśród nich grupa ze Szczecina.

Przybyły również delegacje z Francji, Hiszpanii, Węgier, Nigerii.

Tysiące ludzi przeszły aleją Fori Imperiali pod Zamek świętego Anioła w pobliżu Watykanu. Na czele manifestacji szedł burmistrz Wiecznego Miasta Gianni Alemanno, który objął patronat nad tą inicjatywą. W minionych dniach wywołało to polemikę i protesty centrolewicy, głównie ze względu na to, że do marszu przyłączyły się środowiska skrajnej włoskiej prawicy z neofaszystowskim ugrupowaniem Forza Nuova na czele.

"Więcej narodzin, mniej aborcji", "Aborcja to przemoc, to zabójstwo", "Koniec z cichymi morderstwami" - takie hasła widniały na transparentach niesionych przez manifestantów. Wznosili oni okrzyki: "Nie zabijajmy przyszłości".

>>>>

Tak jest ! Brawo . Trzeba sie organizowac ! pamietajmy ze zachod ktory wciaz jeszcze ma najwyzszy poziom zycia an ziemi mordujacy dzieci kaleki i starcow pozostaje najbardziej zbrodniczym miejscem na ziemi ! Zadna tam Somalia czy anwet Korea Polnocna . Tamci juz sie wychowali w takich bestialskich warunkach i nawet nie potrafia inaczej . Ci zyli we wspanialych warunkach a urzadzili Auschwitz . Nie ma usprawiedliwienia !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:49, 27 Cze 2012    Temat postu:

Lekarza usuwają nowotwór u nienarodzonego dziecka

W po­ło­wie ciąży ul­tra­so­no­gra­fia wy­ka­za­ła, że nie­na­ro­dzo­ne dziec­ko Tammy Gon­za­les ma przy ustach coś, co wy­glą­da­ło jak bańka my­dla­na. Jed­nak w rze­czy­wi­sto­ści bańka ta była wiel­kim no­wo­two­rem ro­sną­cym na ustach dziec­ka.

Le­ka­rze po­wie­dzie­li Tammy, że jej córka może nie prze­żyć, a jeśli prze­ży­je, bę­dzie mu­sia­ła być pod­da­na sze­re­go­wi ope­ra­cji.

- To naj­gor­sze uczu­cie, jakie można sobie wy­obra­zić. Pod wzglę­dem fi­zycz­nym, emo­cjo­nal­nym, men­tal­nym. Nie wia­do­mo, co robić - mówi matka dziew­czyn­ki.

>>>>

To juz sukces ze nie morduja tego dziecka a lecza ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:45, 23 Lip 2012    Temat postu:

Joanna Zajączkowska
Dzieciobójczynie. Kobiety ze skazą

Za­miast opie­ki, mi­ło­ści i czu­ło­ści dały swoim dzie­ciom cier­pie­nie i śmierć. Teraz same cier­pią będąc ze­pchnię­te na same dno w wię­zien­nej hie­rar­chii. Za­bój­stwo wła­sne­go dziec­ka od­ci­ska głę­bo­kie pięt­no na całe życie. Tej zbrod­ni spo­łe­czeń­stwo nigdy nie wy­ba­czy.

Każde umyśl­ne za­bój­stwo bez­bron­ne­go dziec­ka na­le­ży do zbrod­ni, które wy­wo­łu­ją naj­więk­sze spo­łecz­ne obu­rze­nie. Szcze­gól­nie mocno jest na­pięt­no­wa­ne, kiedy spraw­cą jest naj­bliż­sza osoba ofia­ry - czyli jego wła­sna matka. Każdy przy­pa­dek na­gło­śnio­ne­go me­dial­nie za­bój­stwa dziec­ka przez wła­sną matkę wy­wo­łu­ję la­wi­nę pytań. Co spra­wi­ło, że in­stynkt ma­cie­rzyń­ski ko­bie­ty zo­stał wy­par­ty przez żądzę za­bi­ja­nia? Czy może było to dzia­ła­nie do­ko­na­ne w akcie roz­pa­czy? Mo­ty­wa­cję dzie­cio­bój­czyń (do­ko­na­ły za­bój­stwa swo­je­go dziec­ka w okre­sie po­ro­du) też trud­no jest zro­zu­mieć - psy­cho­za po­po­ro­do­wa, za­bu­rze­nia hor­mo­nal­ne, cięż­ka sy­tu­acja ma­te­rial­na, obawa o odej­ście part­ne­ra, wstyd przed ro­dzi­ną i śro­do­wi­skiem? Oko­licz­no­ści śmier­ci no­wo­rod­ka; po­rzu­ce­nie ciała w lesie, na wy­sy­pi­sku, w szam­bie, spa­le­nie w piecu do­peł­nia­ją obraz prze­ra­ża­ją­ce­go okru­cień­stwa za­da­ne­go bez­bron­ne­mu ma­leń­stwu.

Zbrod­nie z bez­rad­no­ści?

Jak po­da­ją sta­ty­sty­ki Ko­men­dy Głów­nej Po­li­cji w każ­dym roku jest wsz­czy­na­nych śred­nio ok. 30 po­stę­po­wań w spra­wie dzie­cio­bój­stwa (art. 149 ko­dek­su kar­ne­go), jed­nak koń­czą się one stwier­dze­niem za­le­d­wie od kilku do kil­ku­na­stu prze­stępstw tej kwa­li­fi­ka­cji rocz­nie. Dzie­cio­bój­stwo sta­no­wi uprzy­wi­le­jo­wa­ny typ prze­stęp­stwa za­bój­stwa, co ozna­cza, że spraw­ca po­no­si ła­god­niej­sze kon­se­kwen­cje praw­no­kar­ne zwią­za­ne z po­peł­nio­nym przez sie­bie czy­nem, niż w wy­pad­ku pod­sta­wo­we­go typu za­bój­stwa (dzie­cio­bój­stwo jest za­gro­żo­ne karą po­zba­wie­nia wol­no­ści od 3 mie­się­cy do 5 lat). O dzie­cio­bój­stwo nie będą oskar­ża­ne ko­bie­ty, które wcze­śniej pla­no­wa­ły zbrod­nię. Wów­czas ten czyn bę­dzie kwa­li­fi­ko­wa­ny jako za­bój­stwo (art. 148 § 1 ko­dek­su kar­ne­go). We­dług po­li­cyj­nych da­nych w skali ca­łe­go kraju rocz­nie od­no­to­wu­je się kil­ka­na­ście za­bójstw star­szych dzie­ci z rąk matki (czyny za­gro­żo­ne karą do­ży­wo­cia).

Niż­sza od­po­wie­dzial­ność karna za prze­stęp­stwo dzie­cio­bój­stwa wa­run­ko­wa­na jest tym, że za­bi­cie dziec­ka przez matkę na­stą­pi­ło w okre­sie po­ro­du i pod wpły­wem jego prze­bie­gu. W tym przy­pad­ku są brane pod uwagę oko­licz­no­ści roz­wią­za­nia: silny stres, spo­wo­do­wa­ny kon­se­kwen­cja­mi po­ja­wie­nia się dziec­ka na świe­cie, trud­na sy­tu­acja ma­te­rial­na, brak po­mo­cy ze stro­ny ro­dzi­ny, za­chwia­nia hor­mo­nal­ne, za­bu­rze­nia emo­cjo­nal­ne, brak opar­cia w ojcu no­wo­rod­ka czy wręcz jego wro­gość wobec dziec­ka. Część dzie­cio­bój­czyń ukry­wa­ła fakt ciąży przed bli­ski­mi. Zda­rza­ło się, że poród za­ska­ki­wał je w róż­nych sy­tu­acjach. Naj­czę­ściej ro­dzi­ły w domu, w ła­zien­ce, w ta­jem­ni­cy przed oto­cze­niem.

Naj­czę­ściej spraw­ca­mi dzie­cio­bój­stwa są ko­bie­ty w wieku 20-30 lat o ni­skim sta­tu­sie spo­łecz­nym, słabo wy­kształ­co­ne, po­cho­dzą­ce ze śro­do­wisk wiej­skich, czę­sto ocię­ża­łe umy­sło­wo. Wy­wo­dzą się z tzw. trud­nych ro­dzin, gdzie wy­stę­pu­je al­ko­hol, bieda, prze­moc psy­chicz­na i fi­zycz­na.

Ba­da­nia Mał­go­rza­ty Po­ma­rań­skiej–Bie­lec­kiej dot. przy­pad­ków dzie­cio­bójstw wska­zu­ją na cha­rak­te­ry­stycz­ną i dość za­ska­ku­ją­cą pra­wi­dło­wość: więk­szość tych ko­biet nie za­bi­ja­ła swo­je­go pierw­sze­go dziec­ka. Za­zwy­czaj dzie­cio­bój­czy­nie to ko­bie­ty, które mają już dzie­ci i sta­łych part­ne­rów lub mężów. ''Być może wła­śnie dla­te­go, świa­do­me od­po­wie­dzial­no­ści i pro­ble­mów, jakie nie­sie za sobą ma­cie­rzyń­stwo, w oba­wie o po­gor­sze­nie się ich sy­tu­acji ży­cio­wej - za­bi­ja­ją ko­lej­ne dzie­ci'' - czy­ta­my w pracy Po­ma­rań­skiej–Bie­lec­kiej "Zbrod­nie z bez­rad­no­ści" (Nie­bie­ska linia).

W przy­pad­ku pro­ce­sów o dzie­cio­bój­stwo sądy czę­ściej orze­ka­ją karę w za­wie­sze­niu niż karę bez­względ­ne­go po­zba­wie­nia wol­no­ści. Ale gdy za­pad­nie wyrok ska­zu­ją­cy na wię­zie­nie, jak wów­czas zmie­ni się życie ta­kiej ko­bie­ty, na­zna­czo­nej pięt­nem mor­der­czy­ni?

Więź­niar­ki ze styg­mą

Zwy­czaj pięt­no­wa­nia za­bój­czyń dzie­ci jest znany w wię­zie­niach na całym świe­cie. Wy­rzą­dze­nie krzyw­dy dziec­ku, na­ra­że­nie na nie­bez­pie­czeń­stwo utra­ty życia, za­nie­dba­nie dziec­ka pro­wa­dzą­ce do jego zgonu, dzie­cio­bój­stwa - to po­zo­sta­łe prze­stęp­stwa, które sy­tu­ują ich spraw­ców na samym dnie w wię­zien­nej hie­rar­chii. Wobec tego typu prze­stęp­czyń sub­kul­tu­ra wię­zien­na do­pusz­cza sto­so­wa­nie szy­kan, wy­zwisk, agre­sji fi­zycz­nej i psy­chicz­nej. Stąd w ta­kich kra­jach jak USA i Ka­na­da osoby ska­za­ne za takie prze­stęp­stwa są izo­lo­wa­ne w oba­wie przed lin­czem współ­więź­niów. A jak sy­tu­acja dzie­cio­bój­czyń wy­glą­da w pol­skich wię­zie­niach?

Do­łącz do nas na Fa­ce­bo­oku



- W pol­skim sys­te­mie pe­ni­ten­cjar­nym za­sad­ni­czo nie wy­stę­pu­je praw­ne róż­ni­co­wa­nie ska­za­nych pod wzglę­dem tego za jakie prze­stęp­stwo od­by­wa­ją karę - wy­ja­śnia kpt. To­masz Wa­cła­wek, rzecz­nik pra­so­wy kra­kow­skiej Służ­by Wię­zien­nej. - Sam czyn tylko w nie­wie­lu przy­pad­kach de­cy­du­je o tym, gdzie trafi wię­zień. Prze­wa­ża­ją inne czyn­ni­ki.

Każdy przy­pa­dek osoby ska­za­nej, która tra­fia do za­kła­du kar­ne­go, jest ana­li­zo­wa­ny przez ko­mi­sję pe­ni­ten­cjar­ną. Przy kie­ro­wa­niu do wła­ści­we­go za­kła­du kar­ne­go uwzględ­nia się m. in. płeć i wiek, stan zdro­wia, uprzed­nie od­by­wa­nie kary, sto­pień de­mo­ra­li­za­cji, umyśl­ność czynu, ale rów­nież re­al­ne za­gro­że­nie, jakie może stwa­rzać wobec inny osa­dzo­nych. Duże zna­cze­nie ma rów­nież samo roz­miesz­cze­nie tych osób w kon­kret­nych ce­lach.

- Nie osa­dza się ko­biet ska­za­nych za dzie­cio­bój­stwo z ta­ki­mi ska­za­ny­mi, które mo­gły­by być agre­syw­ne wobec nich i za­gra­żać ich bez­pie­czeń­stwu. To go­dzi­ło­by rów­nież w nasze in­te­re­sy – za­zna­cza kpt. To­masz Wa­cła­wek. - Każde zda­rze­nie nad­zwy­czaj­ne utrud­nia za­pew­nie­nie po­rząd­ku i bez­pie­czeń­stwa w wię­zie­niach i może na­ra­zić na szwank za­rów­no tych, któ­rzy tam pra­cu­ją, jak i tych, któ­rzy zo­sta­li tam osa­dze­ni na pod­sta­wie po­sta­no­wie­nia czy wy­ro­ku sądu – do­da­je rzecz­nik.

Kon­flik­ty wśród ska­za­nych

W przy­pad­ku każ­dej osoby, która tra­fia do aresz­tu śled­cze­go, za­kła­du kar­ne­go na mocy de­cy­zji upraw­nio­ne­go or­ga­nu, po­cząt­ko­wy okres po­by­tu w wa­run­kach wię­zien­nych jest cięż­kim do­świad­cze­niem. Przy­mu­so­wa roz­łą­ka z bli­ski­mi, lęk o utra­tę ro­dzi­ny, part­ne­ra, ko­niecz­ność do­sto­so­wa­nia się do reguł pa­nu­ją­cych na te­re­nie aresz­tu śled­cze­go, za­kła­du kar­ne­go, nie­pew­ność o przy­szłość - to wszyst­ko spra­wia, że zwłasz­cza w przy­pad­ku tym­cza­so­wo aresz­to­wa­nych czę­sto ko­niecz­na jest pomoc psy­cho­lo­ga, który uła­twi ad­ap­ta­cję do no­wych wa­run­ków.

- Ko­bie­ty go­rzej zno­szą od męż­czyzn izo­la­cję wię­zien­ną – stwier­dza ppłk. He­le­na Re­czek, za­stęp­ca dy­rek­to­ra Za­kła­du Kar­ne­go nr 1 w Gru­dzią­dzu. – Z racji tego, że są bar­dziej emo­cjo­nal­ne od męż­czyzn, głę­bo­ko prze­ży­wa­ją roz­łą­kę z ro­dzi­ną, je­że­li ją mają.

Dla­te­go dla ska­za­nych ko­biet bar­dzo ważne jest pod­trzy­my­wa­nie w tym trud­nym cza­sie więzi z ro­dzi­ną. Co wię­cej, w wa­run­kach wię­zien­nych ska­za­ne pró­bu­ją sobie stwo­rzyć na­miast­kę domu. W ce­lach znaj­du­ją się ma­skot­ki, ser­wet­ki, fo­to­gra­fie ro­dzin­ne. Wszyst­ko to ma na celu uła­twić im ten trud­ny okres po­zo­sta­wa­nia w przy­mu­so­wej izo­la­cji od świa­ta ze­wnętrz­ne­go. Mię­dzy więź­niar­ka­mi na­wią­zu­ją się trwa­łe przy­jaź­nie, ale nie brak też kon­flik­tów - czę­sto bła­hych - o ko­le­gę, kawę, nową fry­zu­rę.

- Kiedy nic no­we­go nie dzie­je się na od­dzia­le, ska­za­ne same pro­du­ku­ją zda­rze­nia, plot­ki, kon­flik­ty. Dzię­ki temu czas w wię­zie­niu pły­nie szyb­ciej – mówi psy­cho­log pe­ni­ten­cjar­ny kpt. Jacek Ol­chaw­ski.

Po­ja­wie­nie się każ­dej nowej osa­dzo­nej na od­dzia­le zy­sku­ję rangę wy­da­rze­nia. Przy czym wobec dzie­cio­bój­czyń wi­docz­ne jest na­pięt­no­wa­nie ich przez inne więź­niar­ki, zwłasz­cza w po­cząt­ko­wym okre­sie ich osa­dze­nia. Głów­nie będą to wy­zwi­ska, agre­sja psy­chicz­na ze stro­ny in­nych osa­dzo­nych.

- Służ­ba Wię­zien­na ma obo­wią­zek po­dej­mo­wa­nia dzia­łań celem za­pew­nie­nia bez­pie­czeń­stwa każ­de­mu osa­dzo­ne­mu - mówi kpt. To­masz Wa­cła­wek, rzecz­nik pra­so­wy kra­kow­skiej Służ­by Wię­zien­nej. - Ma nie tylko za­bez­pie­czać spo­łe­czeń­stwo przed spraw­ca­mi prze­stępstw prze­by­wa­ją­cy­mi w wię­zie­niach, ale rów­nież utrzy­my­wać po­rzą­dek i bez­pie­czeń­stwo w jed­nost­kach pe­ni­ten­cjar­nych. Jed­nym z aspek­tów tych dzia­łań jest nie­ujaw­nia­nie da­nych osoby ska­za­nej, w szcze­gól­no­ści cha­rak­te­ru po­peł­nio­ne­go czyny innym współ­o­sa­dzo­nym. Oczy­wi­ście zda­rza się, że taka in­for­ma­cja tra­fia do współ­więź­niów - bo albo toż­sa­mość tej osoby zo­sta­ła wcze­śniej po­da­na przez media, albo sama ska­za­na się przy­zna­ła współ­więź­niom, albo była już wcze­śniej znana w śro­do­wi­sku prze­stęp­czym lub za­de­cy­do­wa­ły o tym inne czyn­ni­ki. Na­szym za­da­niem jest stać na stra­ży bez­pie­czeń­stwa wszyst­kich osób znaj­du­ją­cych się na te­re­nie aresz­tów czy za­kła­dów kar­nych - tych, któ­rzy tam peł­nią służ­bę, przy­cho­dzą w okre­ślo­nych in­te­re­sach oraz tym, któ­rzy od­by­wa­ją kary lub są tym­cza­so­wo aresz­to­wa­ne - pod­kre­śla rzecz­nik.

Ko­bie­ty na­zna­czo­ne trau­mą

Z re­gu­ły dzie­cio­bój­czy­nie nie są re­cy­dy­wist­ka­mi. Tra­fia­ją do wię­zie­nia pierw­szy raz, dla­te­go ich po­cząt­ko­wy okres osa­dze­nia jest dla nich bar­dzo cięż­ki. Muszą przy­wyk­nąć do no­wych reguł życia i zmie­rzyć się z cią­żą­cym na nich ogrom­nym po­czu­ciem winy. O ile bę­dzie to w ogóle moż­li­we. Za­bi­cie wła­sne­go dziec­ka po­zo­sta­wia trwa­łe pięt­no na całe życie.

Crime Story - czy­taj wię­cej w ser­wi­sie Na Tro­pie



- Dzie­cio­bój­czy­nie nie chcą mówić o tym, co zro­bi­ły. Mają ogrom­ne po­czu­cie wsty­du – wy­ja­śnia psy­cho­log pe­ni­ten­cjar­ny kpt. Jacek Ol­chaw­ski. - Jed­no­cze­śnie dłu­go­trwa­ły pobyt w izo­la­cji spra­wia, że za­czy­na­ją uświa­da­miać sobie, jak bar­dzo były uwi­kła­ne w trud­ną sy­tu­ację ży­cio­wą. Bo z re­gu­ły ko­bie­ta, która za­bi­ja swoje dziec­ko, znaj­du­je się w dra­ma­tycz­nej sy­tu­acji ży­cio­wej: zo­sta­ła od­trą­co­na przez ro­dzi­nę, part­ne­ra, nie ma pracy ani pie­nię­dzy. Do tego mogą do­cho­dzić takie czyn­ni­ki jak pro­ble­my al­ko­ho­lo­we, silne za­bu­rze­nia emo­cjo­nal­ne. Śmierć dziec­ka na­stę­pu­ją w wy­ni­ku ciągu tra­gicz­nych zda­rzeń. Ale oprócz tego wy­stę­pu­ją przy­pad­ki mor­der­czyń, które za­bi­ły wła­sne dziec­ko, wcze­śniej do­kład­nie pla­nu­jąc zbrod­nię. Każdy przy­pa­dek dzie­cio­bój­stwa jest inny. Każda ko­bie­ta ina­czej bę­dzie bo­ry­kać się z cię­ża­rem winy.

Dzie­cio­bój­czy­nie pod­da­wa­ne są wni­kli­wej pracy wy­cho­waw­czej i psy­cho­lo­gicz­nej. Na po­cząt­ku psy­cho­log wię­zien­ny po­ma­ga ko­bie­cie w pro­ce­sie ad­ap­ta­cji do no­wych wa­run­ków życia. W okre­sie trwa­nia spraw są­do­wych na­stę­pu­je kon­fron­ta­cja ko­bie­ty z ro­dzi­ną, sądem, pro­ku­ra­to­rem, który ją oskar­ża. To drugi okres, w któ­rym osoba musi się zma­gać z wła­sną toż­sa­mo­ścią. Kim na­praw­dę jest? Czy jest zła, czy chora? Póź­niej za­pa­da wyrok ska­zu­ją­cy, który po­zba­wia ją wszyst­kich ról spo­łecz­nych. Do tego do­cho­dzi pa­nicz­ny lęk o to, że zo­sta­nie sama, że od­wró­ci się od niej ro­dzi­na, bli­scy, mąż, part­ner. W tym okre­sie ko­bie­ta bar­dzo czę­sto się psy­chicz­nie za­ła­mu­je, po­ja­wia­ją się u niej myśli sa­mo­bój­cze.

- W tych trzech eta­pach psy­cho­log ma różne za­da­nia wobec osa­dzo­nej. W pierw­szym okre­sie musi dać jej na­dzie­ję, być opar­ciem, a póź­niej dać po­czu­cie spraw­stwa. W dru­gim okre­sie psy­cho­log ma być kimś, kto po­mo­że oca­lić dobrą część ska­za­nej. Pod ko­niec psy­cho­log po­ma­ga spoj­rzeć w stro­nę "co dalej"? - mówi psy­cho­log pe­ni­ten­cjar­ny kpt. Jacek Ol­chaw­ski.

Re­so­cja­li­za­cja ska­za­nych dzie­cio­bój­czyń

Re­so­cja­li­za­cja pe­ni­ten­cjar­na osób ska­za­nych po­le­ga w głów­nej mie­rze na dzia­ła­niu in­sty­tu­cjo­nal­nym, ukie­run­ko­wa­nym na osią­gnię­cie celu wy­ko­na­nia kary, czyli wzbu­dza­nie w oso­bie ska­za­nej woli współ­dzia­ła­nia w kształ­to­wa­niu jej spo­łecz­nie po­żą­da­nych po­staw, w szcze­gól­no­ści po­czu­cia od­po­wie­dzial­no­ści oraz po­trze­by prze­strze­ga­nia po­rząd­ku praw­ne­go i tym samym po­wstrzy­ma­nia się od po­wro­tu do prze­stęp­stwa.

- Każda ska­za­na, o ile od­by­wa karę w tzw. sys­te­mie pro­gra­mo­wa­ne­go od­dzia­ły­wa­nia, ma in­dy­wi­du­al­nie usta­lo­ny pro­gram od­dzia­ły­wań - wy­ja­śnia ppłk. He­le­na Re­czek, rzecz­nik pra­so­wy Za­kła­du Kar­ne­go nr 1 w Gru­dzią­dzu prze­zna­czo­ne­go dla ko­biet. - Za­wsze tak sta­ra­my się do­brać za­kres dzia­łań dla każ­dej ska­za­nej, aby sprzy­ja­ły one mak­sy­mal­nie osią­gnię­ciu celu od­by­wa­nej kary i przy­go­to­wa­niu do po­wro­tu w życie spo­łecz­ne poza wię­zie­niem. W od­dzia­ły­wa­niu na ska­za­ne uwzględ­nia się przede wszyst­kim pracę, na­ucza­nie, uczest­nic­two w kur­sach, szko­le­niach, za­ję­cia kul­tu­ral­no-oświa­to­we i spor­to­we.

Obec­nie w za­kła­dzie kar­nym nr 1 w Gru­dzią­dzu, w któ­rym prze­by­wa ponad 500 ko­biet w tym rów­nież dzie­cio­bój­czy­nie, re­ali­zo­wa­nych jest ok. 30 pro­gra­mów re­adap­ta­cji spo­łecz­nej. Wśród nich są m. in. pro­gra­my do walki z uza­leż­nie­nia­mi czy skie­ro­wa­ne do ofiar prze­mo­cy do­mo­wej.

- Ska­za­na dzie­cio­bój­czy­ni jest pod­da­wa­na wni­kli­wej pracy psy­cho­lo­gicz­nej, wy­cho­waw­czej, zda­rza się, że takie osoby od­by­wa­ją karę po­zba­wie­nia wol­no­ści w od­dzia­le te­ra­peu­tycz­nym dla ska­za­nych z nie­psy­cho­tycz­ny­mi za­bu­rze­nia­mi psy­chicz­ny­mi lub upo­śle­dzo­nych umy­sło­wo, wów­czas re­ali­zo­wa­ny jest in­dy­wi­du­al­ny pro­gram te­ra­peu­tycz­ny. W każ­dej chwi­li dzie­cio­bój­czy­nie, tak jak inne ska­za­ne, mogą sko­rzy­stać z opie­ki psy­chia­try, psy­cho­lo­ga. - tłu­ma­czy ppłk He­le­na Re­czek.

Osoby ska­za­ne, które nie mają wy­kształ­ce­nia speł­nia­ją­ce­go wy­ma­ga­nia rynku pracy, mogą uzy­skać kwa­li­fi­ka­cje do wy­ko­ny­wa­niu za­wo­du kraw­co­wa czy ga­stro­nom. Mogą po­nad­to pra­co­wać na te­re­nie jed­nost­ki. Mogą ko­rzy­stać z ofer­ty szko­ły za­wo­do­wej, uczest­ni­czyć w róż­nych kur­sach. Ska­za­ne, które są uza­leż­nio­na od al­ko­ho­lu, mają moż­li­wość le­cze­nia cho­ro­by al­ko­ho­lo­wej w od­dzia­le te­ra­peu­tycz­nym.

- Pod­czas po­by­tu w wię­zie­niu ska­za­ne ko­bie­ty do­sta­ją wiele szans na do­ko­na­nie po­zy­tyw­nych zmian w swoim życiu. Po­przez pracę, naukę, zdo­by­wa­nia ko­lej­nych kwa­li­fi­ka­cji, ko­bie­ty uczą się sa­mo­dy­scy­pli­ny. Zy­sku­ją nawyk pracy. Każdy etap do­kształ­ca­nia za­koń­czo­ny cer­ty­fi­ka­tem, dy­plo­mem udo­wad­nia, że ko­bie­ta może do­ko­nać zmian w swoim życiu na lep­sze. My po­ma­ga­my jej usta­bi­li­zo­wać stan emo­cjo­nal­ny, ure­gu­lo­wać kon­tak­ty z ro­dzi­ną. Czy wy­ko­rzy­sta te dane jej szan­se po wyj­ściu z wię­zie­nia? To już po­zo­sta­je w jej ge­stii - mówi Re­czek. Rzecz­nik po­twier­dza, że jak dotąd w swo­jej pracy, nie spo­tka­ła się z przy­pad­kiem, aby ko­bie­ta, która od­by­wa­ła karę za za­bój­stwo dziec­ka z po­wro­tem wró­ci­ła do wię­zie­nia.

>>>>

A najstraszniejsze jest zabojstwo nienarodzonego ,,zgodnie z prawem'' do czego nawoluja opetane przez demony feministki . Kościół chce ratowac kobiety ale i mezczyzn przed pietnem tego morderstwa co media klamliwie przedstawiaja jako ,,zabieranie wolnosci'' ... bycia zbrodniarzem ... To straszne pietno ktorego NIKOMU NIE ZYCZE !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:24, 27 Lip 2012    Temat postu:

Robert Kulig
Radom w szoku. Okrutna dzieciobójczyni na wolności

Ten ma­ka­brycz­ny mord wstrzą­snął miesz­kań­ca­mi Ra­do­mia. Matka miała zaraz po na­ro­dze­niu udu­sić swoje dziec­ko, a na­stęp­nie ugo­to­wać i zmie­lić. Po­mi­mo naj­bru­tal­niej­szej zbrod­ni w ostat­nich la­tach, ko­bie­ta po­zo­sta­je na wol­no­ści.

Wszyst­ko za­czę­ło się w Ra­do­miu na prze­ło­mie maja i czerw­ca tego roku. Wtedy to na­tu­ral­ny­mi spo­so­ba­mi ko­bie­ta uro­dzi­ła dziec­ko we wła­snym miesz­ka­niu. Przez po­prze­dza­ją­ce to wy­da­rze­nie 9 mie­się­cy ukry­wa­ła swoją ciążę, by na końcu po­peł­nić naj­okrut­niej­szą zbrod­nię, jaka praw­do­po­dob­nie jesz­cze nigdy nie miała miej­sca w Pol­sce.

We­dług nie­ofi­cjal­nych in­for­ma­cji, które udało się uzy­skać od osób po­wią­za­nych ze śledz­twem, ko­bie­ta miała zaraz po po­ro­dzie udu­sić dzie­ciąt­ko, ma­czać je we wrząt­ku, na­stęp­nie zmie­lić ciało przy po­mo­cy ma­szyn­ki do mie­le­nia mięsa. Frag­men­ty ciała, które po­zo­sta­ły miały być za­ko­pa­ne.

- Ko­bie­ta przy­szła na po­li­cję 9 czerw­ca i po­wie­dzia­ła, że po na­ro­dzi­nach za­bi­ła swoje dziec­ko. Opo­wie­dzia­ła szcze­gó­ły, o któ­rych dla dobra śledz­twa nie mogę mówić, a my wsz­czę­li­śmy po­stę­po­wa­nie - po­wie­dział w roz­mo­wie z One­tem An­drzej Sto­jak z Wy­dzia­łu Śled­cze­go Pro­ku­ra­tu­ry Okrę­go­wej w Ra­do­miu.

Po tym zda­rze­niu ko­bie­ta zo­sta­ła umiesz­czo­na na mie­siąc w za­kła­dzie psy­chia­trycz­nym, gdzie była le­czo­na. Ku zdzi­wie­niu opi­nii pu­blicz­nej, po mie­sięcz­nej te­ra­pii ko­bie­ta wy­szła jak gdyby nigdy nic na wol­ność. Choć do teraz nie ma eks­per­tyz bie­głych są­do­wych z za­kre­su psy­chia­trii i psy­cho­lo­gii, któ­rzy mieli stwier­dzić czy ko­bie­ta jest po­czy­tal­na lub czy do­zna­ła tylko szoku po­po­ro­do­we­go i zbrod­nię po­peł­ni­ła w afek­cie. O aresz­cie też nie było mowy.

- Pro­ku­ra­tu­ra nie wy­stę­po­wa­ła o tym­cza­so­we aresz­to­wa­nie, po­nie­waż nie wi­dzia­ła ta­kich pod­staw. Nie było też prze­sła­nek do prze­trzy­my­wa­nia w szpi­ta­lu psy­chia­trycz­nym. A teraz jej stan zdro­wia po­zwa­la na funk­cjo­no­wa­nie w spo­łe­czeń­stwie jak każ­dej innej oso­bie – do­da­je Sto­jak.

"Dzie­cio­bój­czy­nie. Ko­bie­ty ze skazą" - czy­taj wię­cej

Jed­nak ko­bie­cie przed­sta­wio­no za­rzut z ar­ty­ku­łu 149 Ko­dek­su Kar­ne­go, czyli dzie­cio­bój­stwa, za które grozi od 3 mie­się­cy do 5 lat po­zba­wie­nia wol­no­ści.

- Ten ar­ty­kuł do­ty­czy tylko sy­tu­acji, kiedy ko­bie­ta po­peł­ni­ła zbrod­nię np.: w cza­sie wstrzą­su po­po­ro­do­we­go i to bie­gli o tym de­cy­du­ją czy za­bój­stwo od­by­ło się w cza­sie oko­ło­po­ro­do­wym, czy nie. A to z kolei nie­sie za sobą kon­se­kwen­cje praw­ne – mówi prof. Zbi­gniew Ćwią­kal­ski, praw­nik i były Mi­ni­ster Spra­wie­dli­wo­ści.

Na Tro­pie - do­łącz do nas na Fa­ce­bo­oku



- Teraz ana­li­zu­je­my szcze­gó­ły oko­licz­no­ści, cze­ka­my na wy­ni­ki badań bio­lo­gicz­nych i DNA, po­nie­waż ma­te­ria­łu do­wo­do­we­go jest bar­dzo dużo, po­cze­ka­my na nie mniej wię­cej mie­siąc. Oprócz tego jesz­cze mu­si­my po­cze­kać na wy­ni­ki badań z za­kre­su psy­chia­trii i psy­cho­lo­gii, ta opi­nia może zmie­nić coś w kwe­stii przed­sta­wio­nych za­rzu­tów – do­rzu­ca pro­ku­ra­tor Sto­jak.

Gdy bie­gli uzna­ją, że to jed­nak było za­bój­stwo nie­sko­ja­rzo­ne z ciążą, wtedy zo­sta­nie przed­sta­wio­ny za­rzut z ar­ty­ku­łu 148 KK, za które grozi nawet do­ży­wo­cie. I tylko taka kwa­li­fi­ka­cja praw­na, praw­nie po­zwo­li umie­ścić ko­bie­tę w aresz­cie.

- Środ­ki za­po­bie­gaw­cze, w po­sta­ci aresz­tu czy szpi­ta­la psy­chia­trycz­ne­go, mają sa­mo­dziel­ną pod­sta­wę tylko wtedy, kiedy prze­stęp­stwo za­gro­żo­ne jest karą nie niż­szą niż 8 lat po­zba­wie­nia wol­no­ści. W opi­sy­wa­nym przy­pad­ku to bie­gli po­ka­zu­jąc wy­ni­ki badań, po­in­for­mu­ją pro­ku­ra­to­ra o moż­li­wo­ści le­cze­nia czy wpro­wa­dze­nia aresz­tu – do­da­je Ćwią­kal­ski. - Śro­dek za­po­bie­gaw­czy nie jest karą, a ma za­pew­nić pra­wi­dło­wość po­stę­po­wa­nia przy­go­to­waw­cze­go. Sto­su­ję się go, gdy są okre­ślo­ne kry­te­ria i jest np. obawa ma­tac­twa lub ukry­wa­nia się. Je­że­li nie ma ta­kiej sy­tu­acji, a oso­bie nie grozi kara wyż­sza niż 8 lat, to nie ma po­wo­du, by ją za­trzy­my­wać.

Dla­te­go ko­bie­ta teraz spo­koj­nie żyje ze swoim mężem i dzieć­mi, a zmia­na jej miej­sca po­by­tu jest uza­leż­nio­na tylko i wy­łącz­nie od bie­głych. Jeśli zo­sta­nie uzna­na za nie­po­czy­tal­ną, praw­do­po­dob­nie unik­nie kon­se­kwen­cji.

- Je­że­li w grę wcho­dzą za­bu­rze­nia psy­chicz­ne, to wiele kra­jów ma taką re­gu­la­cję, która po­zwa­la unik­nąć kary za swoje czyny w sta­nie nie­świa­do­mo­ści. Pol­ska ma ar­ty­kuł 30 Ko­dek­su Kar­ne­go. Przez to ni­ko­go nie dziwi fakt, że prze­ciw­ko cho­rej oso­bie może zo­stać umo­rzo­ne po­stę­po­wa­nie – ko­men­tu­je Zbi­gniew Ćwią­kal­ski.

Nie­po­czy­tal­ność mo­gła­by uchro­nić oskar­żo­ną matkę od wie­lo­let­nie­go wię­zie­nia, ale w tym przy­pad­ku, psy­cho­lo­gia spo­łecz­na wska­zu­je na jeden, bar­dzo istot­ny punkt tej za­bój­czej ukła­dan­ki, który mógł­by wska­zy­wać, że ko­bie­ta pla­no­wa­ła od bar­dzo dawna swoje dzia­ła­nia, a chwi­lo­wa nie­świa­do­mość zo­sta­ła do­ło­żo­na w po­śpie­chu.

- Osoba, która ciąży nie chcia­ła mieć i przy­ję­ła linię, że ją ukry­wa, to tej ciąży spo­łecz­nie nie ma. Naj­czę­ściej takie osoby cho­dzą w sze­ro­kich ciu­chach, nie­da­ją­cych po­znać, że nosi się dziec­ko. Myślą z na­dzie­ją, że doj­dzie do po­ro­nie­nia. W tym przy­pad­ku aku­rat nie do­szło, ale pod­czas po­ro­du, za­bój­stwo zo­sta­ło spój­ne spo­łecz­nie. Prze­cież nie było ciąży w spo­łe­czeń­stwie – mówi Ma­riusz Ma­kow­ski, psy­cho­log spo­łecz­ny.

Pro­ku­ra­tor nie chciał ko­men­to­wać in­for­ma­cji od psy­cho­lo­gów, ale za­zna­czył, że jeśli będą wąt­pli­wo­ści, co do opi­nii bie­głych, to może wy­stą­pić o po­now­ną eks­per­ty­zę. Spra­wa jest roz­wo­jo­wa, a za­rzu­ty nie mają osta­tecz­ne­go cha­rak­te­ru i do mo­men­tu do­star­cze­nia jed­no­znacz­nych eks­per­tyz bie­głych, któ­rzy umiej­sco­wią za­cho­wa­nie ko­bie­ty po jed­nej lub dru­giej stro­nie gra­ni­cy po­czy­tal­no­ści.

Bez wzglę­du na de­cy­zję bie­głych to ślepa Te­mi­da wska­że win­nych, kła­dąc na jed­nej stro­nie szali za­bi­te dziec­ko, na dru­giej dy­wa­ga­cje na temat po­czy­tal­no­ści matki.

>>>>

Koszmar ! Z tym ze czym to sie rozni od tego co robia ,,kliniki'' aborcyjne lub od tego do czego nawoluja feministki ??? Te 5 minut przed czy po narodzeniu decyduje ze cos przesatje byc mordem ? Ale tutaj macie typowe opetanie !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:41, 28 Lip 2012    Temat postu:

Z aptek znikną tabletki "72 godz. po"? Politycy apelują

Politycy prawicy, ludzie kultury oraz przedstawiciele środowiska medycznego apelują o wycofanie z aptek preparatów z tak zwanej antykoncepcji awaryjnej. Dotyczy to tabletek "72 godziny po" - informuje Radio ZET.

Jak informuje Radio ZET, pod apelem do Urzędu Rejestracji Produktów Lecznicznych podpisali się m.in. Marek Jurek, Kazimierz Michał Ujazdowski oraz przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy Krzysztof Bukiel.

Na stronie prawicarzeczypospolitej.org czytamy, że "dopuszczenie do dystrybucji w polskich aptekach środków wczesnoporonnych, a więc po prostu aborcyjnych, stanowi oczywiste złamanie polskiego prawa". Dodano, że "uznawanie preparatów takich jak escapelle czy uno-one za antykoncepcyjne (czyli uniemożliwiające poczęcie dziecka, a nie jego rozwój i urodzenie) jest zwyczajnym kłamstwem".

"Wzywamy zatem prezesa Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, pana Grzegorza Cessaka, do natychmiastowego formalnego wycofania pozwolenia na dopuszczenie do obrotu wszelkich preparatów o działaniu poronnym, a wszystkie władze publiczne – do przeciwdziałania omijaniu prawa, które chronić ma życie najsłabszych" - czytamy na stronie Prawicy RP.

Jeden z wymienionych w apelu preparatów został dopuszczony do sprzedaży w czasie rządów PiS, a pozwolenie wydał minister zdrowia Bolesław Piecha.

>>>>

No tak zbrodnicza tableta . Jak sie nie uda i jest dziecko to ,,tabletka awaryjna'' zabija 72 godziny po poczeciu dziecka . I badz tu czlowieku farmaceuta . Jakbys sprzedawal trucizny do mordowania ludzi ... Koszmar ! To jest wlasnie zachod !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:22, 04 Sie 2012    Temat postu:

Protest przeciw prawu o rozdawaniu środków antykoncepcyjnych.

Kilka tysięcy katolickich demonstrantów zebrało się w sobotę w centrum Filipin, Manili, aby zaprotestować przeciwko projektowi ustawy przewidującej bezpłatny dostęp do środków antykoncepcyjnych w celu obniżenia dzietności, co ma wspomóc walkę z ubóstwem.

Władze chcą ograniczyć liczbę dzieci do dwojga na rodzinę i w ten sposób przeciwdziałać biedzie.

Gorący zwolennik ustawy prezydent Benigno Aquino oświadczył w komunikacie wydanym przed manifestacją, że w przypadku rodzin, które "nie są w pełni świadome konsekwencji, staje się to odpowiedzialnością państwa".

Według policji demonstracja zgromadziła ok. 7 tys. ludzi, zmobilizowanych przez działaczy religijnych i księży. Większość demonstrantów była ubrana na czerwono.

Wskaźnik urodzin na Filipinach stale spada, ale zdaniem władz w najbiedniejszych regionach jest nadal zbyt wysoki.

Ustawa przewiduje darmową dystrybucję, finansowaną z publicznego funduszu ubezpieczeń, tabletek antykoncepcyjnych, prezerwatyw i innych środków antykoncepcyjnych; ma to umożliwić najuboższym obywatelom dostęp do środków zapobiegania ciąży.

Projekt będzie głosowany we wtorek w Izbie Deputowanych, w której większość mają zwolennicy Aquino. Jednak Senat, który już wyraził swój sprzeciw, może zablokować ustawę.

Na Filipinach aborcje i rozwody są zakazane przez prawo.

>>>>

Brawo Azja !!! Oczywiscie jest to kraj katolicki ale to nie umniejsza zaangazowania . Co moze wyniknac z ,,walki z bieda'' gdy jest ona prowadzona metodami przeciwnymi Bogu ? Tylko katastrofa !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:14, 04 Sie 2012    Temat postu:

Francuska dzieciobójczyni uwolniona

Dominique Cottrez, która przyznała się w 2010 roku do zabicia ośmiorga swoich nowonarodzonych dzieci, wyszła na wolność, ale pozostaje pod nadzorem - podaje lemonde.fr.

47-letnia mieszkanka północnofrancuskiej miejscowości Villers-au-Tertre została zwolniona w czwartek po dwóch latach aresztu. W związku ze zbliżającym się końcem procesu, kobieta pozostaje teraz pod nadzorem sądowym, nie może opuszczać miejsca zamieszkania i jest zobowiązana kontynuować terapię psychiatryczną.

Sprawa Cottrez poruszyła dwa lata temu francuską i światową opinię publiczną.

Ciała dwójki dzieci znaleziono w domu rodziców kobiety, gdzie mieszkała przed ślubem. Resztę zwłok odkryto potem w garażu obok posiadłości, gdzie żyła razem z mężem. Prokuratura wielokrotnie próbowała oskarżyć tego ostatniego o zatajenie przestępstwa i ukrywanie zwłok. Pierre-Marie Cottrez nie usłyszał jednak nigdy oficjalnych zarzutów. Co więcej, sam zawsze bronił żony mówiąc m.in. w wywiadzie telewizyjnym, że nie zamierza jej opuścić, gdyż jest jego "perłą".

Pani Cottrez tłumaczyła przed sądem swoje zbrodnie obawą, iż dzieci, które wydała na świat, są potomstwem jej ojca.

>>>>

Kolejny raz pytam czym to sie rozni od ,,aborcji''...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:57, 07 Sie 2012    Temat postu:

Fundacja Pro: konfiskata plakatu antyaborcyjnego to cenzura

Pod­czas Przy­stan­ku Wo­od­stock w Ko­strzy­nie nad Odrą (woj. lu­bu­skie) po­li­cja in­ter­we­nio­wa­ła na pi­kie­cie Fun­da­cji Pro - prawo do życia ws. ba­ne­ru z tre­ścia­mi an­ty­abor­cyj­ny­mi. Kon­fi­ska­ta ba­ne­ru to cen­zu­ra - oce­ni­li na kon­fe­ren­cji pra­so­wej przed­sta­wi­cie­le Fun­da­cji.

Po­li­cja za­pew­nia, że dzia­ła­ła na wy­raź­ną proś­bę m.​in. ro­dzi­ców dzie­ci, które były prze­ję­te wi­do­kiem zdjęć mar­twych pło­dów.

2 sierp­nia przed wej­ściem na teren 18. Przy­stan­ku Wo­od­stock Fun­da­cja Pro - prawo do życia zor­ga­ni­zo­wa­ła pi­kie­tę w obro­nie prawa do życia dzie­ci z ze­spo­łem Downa. Po­ka­zy­wa­no na niej m.​in. ban­ner, na któ­rym był obraz płodu dziec­ka pod­da­ne­go abor­cji. Po in­ter­wen­cji po­li­cji pi­kie­ta za­koń­czy­ła się, or­ga­ni­za­to­rzy zgro­ma­dze­nia zo­sta­li prze­wie­zie­ni na ko­mi­sa­riat, za­bra­no także ban­ner.

- Zo­sta­ło roz­bi­te le­gal­ne zgro­ma­dze­nie - po­wie­dział na kon­fe­ren­cji pra­so­wej Ma­riusz Dzier­żaw­ski z Fun­da­cji Pro - prawo do życia.

We­dług Fun­da­cji "in­ter­wen­cja po­li­cji zła­ma­ła za­sa­dy de­mo­kra­tycz­ne­go pań­stwa prawa, pod­po­rząd­ko­wu­jąc de­ba­tę pu­blicz­ną sa­mo­wo­li funk­cjo­na­riu­szy oraz osób zle­ca­ją­cych im dzia­ła­nie". W tej spra­wie Fun­da­cja zbie­ra pod­pi­sy pod ape­lem do mi­ni­stra spraw we­wnętrz­nych Jacka Ci­choc­kie­go, Rzecz­ni­ka Praw Oby­wa­tel­skich Ireny Li­po­wicz oraz par­la­men­tu.

Dzier­żaw­ski za­zna­czył, że pi­kie­ta od­by­ła się zgod­nie z wy­mo­ga­mi usta­wy o zgro­ma­dze­niach pu­blicz­nych, tym­cza­sem po­li­cjan­ci - jako pier­wot­ny powód za­trzy­ma­nia - po­da­li brak ze­zwo­le­nia urzę­du miej­skie­go na de­mon­stra­cję. Dodał, że po tym jak zło­żył wy­ja­śnie­nia na ko­mi­sa­ria­cie, po­li­cjan­ci oświad­czy­li, że wy­kro­cze­niem, które mogli po­peł­nić, było "pre­zen­to­wa­nie tre­ści nie­przy­zwo­itych".

Cho­dzi o art. 141. Ko­dek­su wy­kro­czeń, który mówi, że kto w miej­scu pu­blicz­nym umiesz­cza nie­przy­zwo­ite ogło­sze­nie, napis lub ry­su­nek albo używa słów nie­przy­zwo­itych, pod­le­ga karze ogra­ni­cze­nia wol­no­ści, grzyw­ny do 1,5 tys. zł albo karze na­ga­ny.

Mar­cin Ma­lu­dy z ze­spo­łu pra­so­we­go lu­bu­skiej po­li­cji po­wie­dział, że po­li­cjan­ci pod­ję­li in­ter­wen­cję na wy­raź­ną proś­bę osób, "które były za­że­no­wa­ne i zdru­zgo­ta­ne tre­ścią, prze­ka­zem za­miesz­czo­nym na bil­l­bo­ar­dzie o wy­mia­rach 5 na 2 metry". We­dług niego po­li­cja otrzy­ma­ła in­for­ma­cję od ro­dzi­ców z ma­ły­mi dzieć­mi, które były prze­ję­te wi­do­kiem zdjęć pło­dów ludz­kich, mar­twych dzie­ci.

- Pro­si­li­śmy męż­czy­znę, by zwi­nął ban­ner, nie­ste­ty nie do­sto­so­wał się do na­szych próśb, dla­te­go zo­stał do­pro­wa­dzo­ny do ko­mi­sa­ria­tu, gdzie zło­żył wy­ja­śnie­nia – dodał Ma­lu­dy.

Za­zna­czył, że nie do­szło do za­trzy­ma­nia; po­li­cja pro­wa­dzi­ła tylko czyn­no­ści wy­ja­śnia­ją­ce, z któ­rych ma­te­ria­ły zo­sta­ną prze­ka­za­ne do Sądu Re­jo­no­we­go w Słu­bi­cach. - To sąd oceni sy­tu­ację i zde­cy­du­je o tym, czy męż­czy­zna, który umiesz­czał te tre­ści, bę­dzie spraw­cą wy­kro­cze­nia – dodał Ma­lu­dy. Ban­ner zo­stał za­bez­pie­czo­ny przez po­li­cję.

- Fun­da­cja Pro - prawo do życia or­ga­ni­zu­je po­dob­ne pi­kie­ty i wy­sta­wy już od dzie­wię­ciu mie­się­cy w wielu mia­stach Pol­ski i jesz­cze nigdy nie do­szło do in­ter­wen­cji po­li­cji skie­ro­wa­nej prze­ciw­ko ma­ni­fe­stu­ją­cym - po­wie­dzia­ła eks­pert fun­da­cji ds. praw­nych, Alek­san­dra Mi­chal­czyk.

Za­zna­czy­ła, że w kwiet­niu fun­da­cja zor­ga­ni­zo­wa­ła wy­sta­wę w Byd­gosz­czy z wy­ko­rzy­sta­niem ta­kich sa­mych pla­ka­tów. - Po kilku dniach na po­le­ce­nie pre­zy­den­ta mia­sta zo­sta­ła ona usu­nię­ta ze Sta­re­go Rynku. Pre­zy­dent wcze­śniej otrzy­my­wał z "Ga­ze­ty Wy­bor­czej" in­for­ma­cje, które mó­wi­ły o do­mnie­ma­nych sprze­ci­wach ludzi - po­wie­dzia­ła Mi­chal­czyk.

Do­da­ła, że po­dob­na wy­sta­wa, eks­po­no­wa­na na war­szaw­skim Ur­sy­no­wie pod ko­niec czerw­ca tego roku, zo­sta­ła znisz­czo­na przez nie­zna­nych spraw­ców. - Temat abor­cji wielu oso­bom jest nie na rękę.(...) Nie­któ­rzy lu­dzie chcą go zdjąć z de­ba­ty pu­blicz­nej i to mogło być mo­ty­wa­cją - oce­ni­ła Mi­chal­czyk.

Fun­da­cja Pro - Prawo do życia in­for­mu­je, że ak­tyw­nie dzia­ła od 2004 roku. Jej naj­waż­niej­sze cele to m.​in. wspo­ma­ga­nie dzia­łań ma­ją­cych na celu ochro­nę życia ludz­kie­go od mo­men­tu po­czę­cia do na­tu­ral­nej śmier­ci, umac­nia­nie po­zy­cji ro­dzi­ny oraz pro­pa­go­wa­nie świa­do­me­go ro­dzi­ciel­stwa.

W Przy­stan­ku Wo­od­stock od 2 do 4 sierp­nia uczest­ni­czy­ło 550 tys. osób.

>>>>

Opetani przez diabla boja sie prawdy ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:32, 18 Sie 2012    Temat postu:

Godson: naród, który pozwala na zabicie nieurodzonych dzieci, skazuje się na wytępienie

- Każdy naród, który pozwala na zabicie nieurodzonych dzieci, skazuje się na wytępienie. Uważam, że dokument jest odpowiedni. Rolą Kościoła jest bycie solą ziemi. Jaka jest rola soli? Sól konserwuje i zatrzymuje od zepsucia. Aborcja to ciężki grzech, to zabicie dzieci, które nie mają głosu, to zabicie przyszłości narodu - powiedział w programie "Fakty po faktach" w TVN24, John Godson (PO).

Poseł PO dodał, że "potrzebne jest tego rodzaju pojednanie pomiędzy narodem polskim a rosyjskim". - To dobry krok, w dobrym kierunku. Fakt, że patriarcha prawosławny jest w Polsce i obydwa kościoły proszą o pojednanie jest historycznym momentem - zaznaczył.

Arkadiusz Mularczyk (Solidarna Polska) uznał, że "ten dokument (przesłanie z apelem o pojednanie Polaków i Rosjan, które podpisali w drugim dniu wizyty Cyryla I w Polsce zwierzchnicy Kościołów katolickiego w Polsce i prawosławnego w Rosji - red.) jest dokumentem o charakterze uniwersalnym". - Polska i Rosja są predestynowane, by tworzyć przyszłość na wartościach chrześcijańskich - podkreślił.

Zaznaczył, że "Kościół wskazuje na zagrożenia". - Aborcja, konsumpcyjny stan życia, to wskazuje na pójście na manowce. Ludzie odchodzą od wartości, które przez lata wskazywały na podstawę naszych narodów - dodał Mularczyk.

Wspólne Przesłanie Do Narodów Polski I Rosji

W podpisanym w piątek dokumencie z przesłaniem Kościołów: katolickiego w Polsce i prawosławnego w Rosji do obu narodów zaapelowano o pojednanie Polaków i Rosjan. W przesłaniu zaznaczono, że przebaczenie nie oznacza zapomnienia, ale wyrzeczenie się zemsty i nienawiści oraz włączenie się w budowanie zgody i braterstwa. Wyrażono przekonanie, że trwałe pojednanie, jako fundament pokojowej przyszłości, może się dokonać jedynie w oparciu o pełną prawdę o wspólnej przeszłości.

>>>>>

No brawo Godson !!! Skad on sie taki wzial ??? A moze by was wszystkich wywiezc gdzis ? Najlepiej na wschod tam do ludzi radzieckich ! A tu sprowadzic Murzynów Arabów ! Oni beda prawdziwymi Poalkami bardziej niz wy ! Walcza o wolnosc i poswiecaja zycie ! Sa przeciwni mordowaniu nienarodzonych . Zwalczaja zboczenia ! Prawdziwi Polacy ! Z Azji i Afryki !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:19, 07 Wrz 2012    Temat postu:

Apel o zakaz in vitro i refundację naprotechnologii

Z ape­lem o wpro­wa­dze­nie usta­wo­we­go za­ka­zu sto­so­wa­nia pro­ce­du­ry in vitro jako "dra­stycz­nie nie­hu­ma­ni­tar­nej" oraz o sze­ro­kie upo­wszech­nie­nie na­pro­tech­no­lo­gii i za­pew­nie­nie jej peł­nej re­fun­da­cji przez NFZ zwró­ci­ło się do par­la­men­ta­rzy­stów grono ludzi nauki.

Pod ape­lem do par­la­men­ta­rzy­stów pod­pi­sa­ło się 300 osób zwią­za­nych z nauką. Jest wśród nich kil­ku­dzie­się­ciu pro­fe­so­rów. We­dług da­nych na stro­nie nauka-polska.​pl (można tam zna­leźć dane osób po­sia­da­ją­cych co naj­mniej sto­pień dok­to­ra), z me­dy­cy­ną zwią­za­nych jest sze­ścio­ro: pa­to­fi­zjo­log Zbi­gniew Chłap, ge­ne­tyk kli­nicz­ny Alina Midro, pa­to­mor­fo­log Maria So­ba­niec-Ło­tow­ska, der­ma­to­log Eu­ge­niusz Baran, dia­be­to­log Do­ro­ta Zo­zu­liń­ska-Ziół­kie­wicz oraz pe­dia­tra i en­do­kry­no­log Lu­dwi­ka Sa­dow­ska. Pod­pi­sał się pod nim także hi­sto­ryk, b. se­na­tor PiS Ry­szard Ben­der.

W apelu pod­kre­ślo­no, że "życie czło­wie­ka roz­po­czy­na się w mo­men­cie po­czę­cia - to fakt bio­lo­gicz­ny, na­uko­wo stwier­dzo­ny".

W oce­nie au­to­rów pro­ce­du­ra in vitro jest "nie­od­łącz­nie zwią­za­na z nisz­cze­niem życia czło­wie­ka w fazie pre­na­tal­ne­go roz­wo­ju", w związ­ku z czym jest "głę­bo­ko nie­etycz­na" i jej sto­so­wa­nie po­win­no być praw­nie za­ka­za­ne. Ich zda­niem sto­so­wa­nie in vitro na­ru­sza rów­nież kon­sty­tu­cyj­ne za­sa­dy ochro­ny god­no­ści czło­wie­ka i praw­nej ochro­ny życia, a także zapis za­ka­zu­ją­cy sto­so­wa­nia tor­tur i okrut­ne­go, nie­ludz­kie­go lub po­ni­ża­ją­ce­go trak­to­wa­nia i ka­ra­nia.

"Pro­ce­du­ra ta jest ra­żą­co sprzecz­na z eko­lo­gią pro­kre­acji, za­stę­pu­jąc na­tu­ral­ne śro­do­wi­sko po­czę­cia i po­cząt­ko­we­go roz­wo­ju czło­wie­ka, jakim jest łono matki, przez »szkło«, a w skraj­nym przy­pad­ku przez sys­tem głę­bo­kie­go za­mra­ża­nia (do tem­pe­ra­tu­ry -195 st. C). To na­ru­sze­nie eko­lo­gii pro­kre­acji skut­ku­je pra­wie dwu­krot­nym wzro­stem śmier­tel­no­ści nie­mow­ląt, 2-3-krot­nym wzro­stem wy­stę­po­wa­nia róż­nych wad wro­dzo­nych, a także opóź­nie­niem roz­wo­ju psy­cho­fi­zycz­ne­go dzie­ci po­czę­tych me­to­dą »in vitro« w po­rów­na­niu do dzie­ci po­czę­tych w spo­sób na­tu­ral­ny" - na­pi­sa­no w apelu.

Zda­niem jego au­to­rów "po­zy­tyw­ną me­to­dą" po­mo­cy mał­żon­kom pra­gną­cych po­czę­cia i uro­dze­nia dziec­ka jest na­pro­tech­no­lo­gia, m.​in. dla­te­go, że na żad­nym eta­pie jej sto­so­wa­nia "nie do­cho­dzi do nisz­cze­nia po­czę­tych istot ludz­kich, na­ru­sze­nia god­no­ści mał­żon­ków i po­czę­tej isto­ty ludz­kiej oraz za­cho­wa­ne są eko­lo­gicz­ne za­sa­dy pro­kre­acji".

Na­pro­tech­no­lo­gia opie­ra się na ana­li­zie fi­zjo­lo­gicz­nej i bio­che­micz­nej cyklu mie­siącz­ko­we­go ko­bie­ty, z uwzględ­nie­niem jej go­spo­dar­ki hor­mo­nal­nej, co na­stęp­nie jest pod­sta­wą do in­nych dzia­łań lecz­ni­czych, np. za­sto­so­wa­nia tech­nik la­se­ro­wych czy mi­kro­chi­rur­gii. Zda­niem zwo­len­ni­ków tej me­to­dy le­cze­nia bez­płod­no­ści jest ona sku­tecz­niej­sza od in vitro, a zgod­nie ze sta­no­wi­skiem Ko­ścio­ła ka­to­lic­kie­go na­pro­tech­no­lo­gia jest uzna­wa­na za me­to­dę le­cze­nia nie­płod­no­ści, która ma sta­no­wić al­ter­na­ty­wę wobec za­płod­nie­nia in vitro.

Prze­ciw­sta­wia­nie na­pro­tech­no­lo­gii me­to­dzie in vitro w le­cze­niu nie­płod­no­ści budzi sprze­ciw wielu śro­do­wisk me­dycz­nych. Le­ka­rze pod­kre­śla­ją, że w nie­któ­rych sy­tu­acjach - np. gdy ko­bie­ta ma nie­od­wra­cal­nie uszko­dzo­ne ja­jo­wo­dy albo w przy­pad­ku uszko­dze­nia na­błon­ka plem­ni­ko­twór­cze­go u męż­czyzn - tech­ni­ki sto­so­wa­ne w na­pro­tech­no­lo­gii nie po­mo­gą.

>>>>

Rzecz jasna jesli czlowiekowi brakuje czesci ciala to NIC NIE POMOZE ! Co to za ,,naukowcy'' . Jest oczywiste ze slapego nie da sie nauczyc czytac ...
Walka z naprotechnologia ze strony biznesu aborcyjno-invitro-eutanazyjnego wynika z zyskow jakie im przynosi invitro . Zauwazmy ze medai ZUPELNIE NIE MOWIA ZE MOZNA LECZYC NIEPLODNOSC ! Tylko mamy o morderczym Invitro . Media sa na uslgach diabla ... Dlatego trzeba ciagle przypominac o tym dobru naprotechnologii...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:29, 09 Wrz 2012    Temat postu:

Prymas senior Glemp na dożynkach w Gietrzwałdzie o aborcji i in vitro.

Podczas dożynek archidiecezjalnych, które w niedzielę odbywały się w Gietrzwałdzie na Warmii, kardynał Józef Glemp zaapelował o "rzetelne badania" dotyczące in vitro i potępił aborcję. Uroczystości połączone były ze 135. rocznicą objawień Matki Bożej.

W uroczystościach odpustowych w Gietrzwałdzie uczestniczyło w niedzielę kilkadziesiąt tysięcy osób. Wiele z nich przyszło do tej miejscowości w pieszych pielgrzymkach, wielu też przyjechało autami, ponieważ święcono pojazdy. Rolnicy przynieśli na mszę chleb dożynkowy, worki ze zbożem, warzywa i owoce oraz tradycyjne wieńce dożynkowe.

W wygłoszonej homilii prymas senior Józef Glemp, który przed laty był biskupem warmińskim, zauważył, że pielgrzymowanie do sanktuariów pogłębia i umacnia wiarę. Kardynał wspominał, że przed laty jego babki - zarówno ze strony ojca, jak i matki - jako małe dziewczynki przybyły z pielgrzymką z Wielkopolski na Warmię, do Gietrzwałdu, i przyniosły stamtąd do domu drzazgi z klonu, nad którym objawiła się Maryja. Prymas senior mówił, że pielgrzymka ta wywarła wielki wpływ na całe życie jego babek, które otaczały modlitewną opieką swoje liczne dzieci i wnuki. Zaliczył sanktuarium gietrzwałdzkie do najważniejszych sanktuariów świata, mówił, że Warmia i Mazury "to piękna ziemia, która domaga się piękna duszy tutejszych mieszkańców".

Pod koniec homilii kardynał Glemp ocenił, że we współczesnym świecie coraz częściej wraca pytanie, "czy życiem włada Bóg, czy człowiek". - Część ideologów domaga się uprawnienia aborcji bez ograniczeń, bo, jak mówią, kobieta jest wolna i dysponuje swoim ciałem. Wolno jej wydać wyrok śmierci na swoje dziecko. Jest to oczywista nieprawda, bo każde nienarodzone dziecko ma własne serce, własny mózg, nawet własną grupę krwi - przekonywał prymas senior.

Jak zaznaczył, "inna grupa z tej samej ideologii domaga się, w wypadku niepłodności, sztucznego zapłodnienia (...) in vitro". - Sprawa jest trudna, bardzo zagmatwana i wymaga rzetelnych badań medycznych, a nie propagandowych haseł np., że zapłodnienie in vitro jest leczeniem niepłodności. To jest nieprawda - mówił duchowny. Uznał, że bezpłodność to rodzaj współczesnej biedy, z jaką zmagają się ludzie.

- Możemy współczuć (bezpłodnym), ale zachęcamy do rzetelnego badania sprawy i do odpowiedzialności. Próba rządzenia światem bez Boga, gdy priorytetem jest żądza, zysk i przyjemność, nie przynosi ludziom szczęścia - podsumował prymas senior.

Gietrzwałd pod Olsztynem to miejsce objawień maryjnych, do których dochodziło od 27 czerwca do 16 września 1877 roku. Wizjonerkami były: 13-letnia Justyna Szafryńska i 12-letnia Barbara Samulowska. Obie pochodziły z niezamożnych polskich rodzin. Matka Boża przemówiła do nich po polsku, co było o tyle ważne, że Warmia była wówczas pod zaborem pruskim. Ponieważ Matka Boża przepowiedziała wizjonerkom, że Kościół na Warmii się odrodzi - co się potwierdziło - wkrótce Polacy ze wszystkich dzielnic zaczęli pielgrzymować do Gietrzwałdu.

Władze pruskie negatywnie odniosły się do objawień. Miejscowa administracja, prasa niemiecka i częściowo duchowieństwo uznały je za manifestację polityczną. Aby uchronić wizjonerki przed represjami, gietrzwałdzki proboszcz ks. Augustyn Weichsel umieścił je w klasztorze sióstr Miłosierdzia w Lidzbarku Warmińskim. W 1880 roku obie dziewczynki wstąpiły do tego zgromadzenia.

>>>>

Jak pamietamy naprotechnologia jest ukrywana przed ludzmi specjalnie aby nic nie wiedzieli i zabijali invitro ...
Poza tym przypominam ze zmuszanie Boga do stwarzania zycia gdy On tego NIE CHCE ! ( A dzieje sie to zawsze wtedy gdy jest jakis gwalt na naturze ) produkuje potwory . Matka Hitlera miala byc wykorzystywana seksulanie przez pracodawce i z tego narodzil sie Hitler . Z kolei matka Stalina miala go miec z kim innym niz maz ktory zreszta byl pijakiem i sadysta . Nawet zreszta jak Stalin poczal sie w wyniku pijactwa to tez na jedno wychodzi . Takie sytuacje sa gwaltem na tym co Bóg postanowil odnosnie narodzin i musza skonczyc sie potwornie... NIE MOZNA ZMUSZAC BOGA GDY ON MOWI ZE NIE BEDZIE TO DOBRE MIEC DZIECKO !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:39, 02 Paź 2012    Temat postu:

Ponowny proces ginekologa oskarżonego o nielegalne aborcje.

W opolskim sądzie okręgowym ponownie ruszył proces ginekologa oskarżonego o przeprowadzanie nielegalnych aborcji. Opolski sąd uniewinnił lekarza, jednak Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w kwietniu skierował sprawę do ponownego rozpoznania.

Jak powiedziała Ewa Kosowska-Korniak z biura prasowego opolskiego sądu okręgowego, prokuratura zarzuciła opolskiemu ginekologowi przeprowadzenie 18 aborcji. Miało do tego dojść w latach 2004-2006.

Śledczy wpadli na trop sprawy przy okazji przesłuchania jednej z kobiet w zupełnie innej sprawie. Kobieta zeznała, że przeprowadziła zabieg usunięcia ciąży właśnie u Romana K. Prokuratura postanowiła zbadać sprawę i na podstawie zabezpieczonej dokumentacji pacjentek z gabinetu ginekologa uznała, że w przypadku 18 kobiet mógł zostać przeprowadzony zabieg usunięcia ciąży.

Pierwszy proces, w którym oskarżony został ginekolog Roman K. oraz dwie inne osoby, zaczął się jesienią 2008 roku. Od początku toczył się za zamkniętymi drzwiami. Prokuratura domagała się wyroku w zawieszeniu i 4-letniego zakazu wykonywania zawodu. Roman K. nie przyznawał się do winy.

W listopadzie opolski sąd uniewinnił ginekologa i pozostałe osoby zasiadające z nim na ławie oskarżonych. Wrocławski Sąd Apelacyjny uznał jednak w kwietniu, że sąd pierwszej instancji błędnie ocenił materiał dowodowy, bo uznał, że aborcji dokonywano ze względów medycznych. Tymczasem - według sądu apelacyjnego - część kobiet miała zeznawać, że świadomie zdecydowała się na usunięcie ciąży. Dlatego sędziowie uznali, że 13 z 18 w sumie zarzutów należy rozpatrzyć raz jeszcze.

Sprawa znów toczy się z wyłączeniem jawności.

>>>

Niestety to fakt . Zwlaszcza Warszawka jest otoczona nielegalnymi ,,klinikami'' . Tam trzeba szukac !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:36, 11 Paź 2012    Temat postu:

John Abraham Godson: mam wątpliwości odnośnie ustawy antyaborcyjnej, która obowiązuje.

- Powinniśmy wrócić do dyskusji o ustawie antyaborcyjnej. Nie chcę światopoglądowej wojny, ale mam wątpliwości odnośnie ustawy, która obowiązuje obecnie. Jestem za uściśleniem przepisów - mówi gość Kontrwywiadu RMF FM, poseł PO John Abraham Godson. - Konserwatyści w PO to około 80 osób. Nie gwarantuję, że obecna ustawa antyaborcyjna nie zostanie zmieniona - dodaje.

Godson tłumaczy, że wszystko zaczęło się od jego wątpliwości dotyczącej artykułu 4, punkt 1, podpunkt 2, który mówi że "przerwanie ciąży może być wykonane, jeżeli badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu". - Tutaj pytanie jest: Czy osoba mająca zespół Downa też jest w tym katalogu. Bo jeżeli osobę mająca zespół Downa można usuwać, dlatego, że ma zespół Downa, to jestem przeciwko - deklaruje.

Tłumaczy też, że jeśli urodzenie zagrażałoby życiu matki, jego zdaniem decyzja należy do lekarza, ale życie matki jest jednak ważniejsze.

>>>>

Coraz bardziej Godsona lubie ! Wiecej takich w Polsce a was wywiezc gdzies na wschod i kraj uratowany ! :O)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 37, 38, 39  Następny
Strona 1 z 39

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy