Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Katastrofa cywilizacyjna w Polsce!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 70, 71, 72  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133614
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:30, 27 Lut 2011    Temat postu:

Dwie kobiety wyrwały 11-latkę z rąk pedofila !

Zdecydowana reakcja dwóch mieszkanek Piekar Śląskich uchroniła 11-letnią dziewczynkę przed pedofilem. Zmusiły mężczyznę, by wypuścił dziecko, które usiłował zaciągnąć w ustronne miejsce - podała śląska policja. Napastnik został ujęty, trafił do aresztu.

Mężczyzna został zatrzymany dzięki podanemu rysopisowi; przyznał się do popełnienia także drugiego, podobnego przestępstwa.

Spacerującą z psem w okolicach ogródków działkowych mieszkankę Piekar - z zawodu nauczycielkę - zaniepokoił widok mężczyzny prowadzącego w ustronne miejsce szlochające dziecko. Jedenastolatka prosiła o pomoc; chwilę wcześniej nieznajomy mężczyzna zaczepił ją przed sklepem.

- Mieszkanka Piekar interweniowała na tyle skutecznie, że wraz z drugą przechodzącą kobietą, pomimo agresji mężczyzny, doprowadziły do tego, że ten wypuścił dziecko i uciekł - powiedział aspirant sztabowy Rafał Jankowski z piekarskiej policji.

Szybkie powiadomienie policji i podanie w miarę precyzyjnego rysopisu pozwoliło funkcjonariuszom na ustalenie miejsca zamieszkania sprawcy i zatrzymanie go. Okazało się, że 40-letni Marek G. kilka tygodni temu skrzywdził inną dziewczynkę, zaciągając ją na teren pokopalnianych hałd.

- Poszukiwaliśmy osobę, która wtedy dopuściła się tzw. innej czynności seksualnej wobec 12-letniej dziewczynki. Teraz okazało się, że to ten sam mężczyzna. Przyznał się do popełnienia przestępstwa sprzed kilku tygodni - powiedział Jankowski.

Po przedstawieniu zarzutów sąd aresztował pedofila na na trzy miesiące. Mężczyzna nie był wcześniej karany. Teraz grozi mu nawet 12 lat więzienia.

>>>>>

Brrr ! Ale brawo te panie! Tak trzeba ! Niestety wielu jest odurzonych porno i takie sa skutki! To nie zart ! Od razu nikt nie staje sie gwacicielem. To anstepuje po latach pakowania sie pornografia ... Przechodza od ogladania do realizacji...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133614
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:25, 24 Mar 2011    Temat postu:

Dwoje 18-letnich podopiecznych Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii w Łysej Górze (woj. małopolskie) odpowie przed sądem za znęcanie się i gwałt na koleżance, do którego doszło w listopadzie ubiegłego roku.

- Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Tarnowie - powiedział rzecznik tarnowskiego sądu Tomasz Kozioł.

Prokuratura Rejonowa w Brzesku oskarżyła Przemysława Ś. i Katarzynę N. o to, że używając przemocy, grożąc pobiciem i pozbawieniem życia, doprowadzili 15-letnią wychowankę do obcowania płciowego.

Dodatkowo Katarzyna N. odpowie za znęcanie się nad koleżanką. Polegało to m.in. na szarpaniu, biciu, przytapianiu w muszli klozetowej, grożeniu pozbawieniem życia i poniżaniu godności osobistej, m.in. poprzez rozebranie w obecności innych osób i dotykanie.

Ponieważ oboje wychowankowie w chwili popełnienia przestępstwa ukończyli 17 lat, odpowiedzą przed sądem dla dorosłych. Obecnie przebywają w areszcie. Trzej inni uczestnicy wydarzeń w ośrodku to nieletni; ich sprawą zajmie się sąd dla nieletnich.

Do wydarzeń w Młodzieżowym Ośrodku Socjoterapii w Łysej Górze doszło 11 listopada ub. r.; 15-letnia dziewczyna została wówczas zgwałcona, dzień później doszło do burdy z udziałem wychowanków.

Po kontroli w Młodzieżowym Ośrodku Socjoterapii małopolski kurator oświaty wystąpił do organu założycielskiego - starostwa brzeskiego - o jego zamknięcie, ponieważ uznał, że kadra ośrodka nie jest w stanie zagwarantować bezpieczeństwa przebywającej tam młodzieży, a ponadto placówka nie ma opracowanego racjonalnego programu wychowawczego.

W reakcji na wniosek kuratora radni powiatu brzeskiego przyjęli w grudniu 2010 r. uchwałę w sprawie "zamiaru likwidacji" Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii. Do likwidacji jednak nie doszło. Ośrodek ruszy niebawem z zastosowaniem nowych procedur i - jak poinformowano w starostwie - z błogosławieństwem kard. Stanisława Dziwisza.

- W trakcie intensywnych szkoleń, jakie miały miejsce, zostały wypracowane procedury na wszelkie okoliczności, które mogą zaistnieć w ośrodku. Zostały one zaakceptowane przez radę pedagogiczną i będą stosowane w przypadku takiej potrzeby - powiedziała naczelnik wydziału edukacji starostwa powiatowego w Brzesku Janina Motak.

W ośrodku obecnie przyjmowana i analizowana jest dokumentacja 32 wychowanków. Po dokończeniu analizy dokumentów wychowankowie będę przyjmowani do ośrodka.

Jak podkreśliła naczelnik Janina Motak, starostwu bardzo zależy na uruchomieniu ośrodka, ponieważ jest on potrzebny i może pomóc młodzieży, znajdującej się w trudnym położeniu.

>>>>

Ale grunt ze w poprawczakach nie ma klapsow ! Nie mowiac o karach fizycznych jest za to ,,socjoterapia''...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133614
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:58, 04 Kwi 2011    Temat postu:

Smutne wyniki badań dot. młodzieży i używek

16 proc. uczniów ostatnich klas szkół ponadgimnazjalnych używało w ciągu ostatniego roku narkotyków, najczęściej marihuany - wynika ze wspólnego badania CBOS i Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii. CBOS po raz pierwszy zbadał też kontakty młodzieży z hazardem.

Badanie przeprowadzono w listopadzie 2010 r. na liczącej 1246 osób reprezentatywnej grupie uczniów ostatnich klas szkół ponadgimnazjalnych wszystkich typów: liceów, techników i szkół zawodowych.

Wynika z niego, że narkotyków dwukrotnie częściej używają chłopcy (w ciągu ostatniego roku sięgnęło po nie 20 proc. badanych chłopców) niż dziewczęta (10 proc.), przy czym wskaźnik używania narkotyków przez dziewczęta w ostatnich latach utrzymuje się na podobnym poziomie (2003 r. - 13 proc., 2008 - 9 proc.), a u chłopców spada (2003 r. - 32 proc., 2008 - 23 proc.).

Obok marihuany, której w ostatnim roku używało 82 proc. mających kontakt z narkotykami uczniów popularna była amfetamina (11 proc.). Haszyszu używało 5 proc. badanych, kokainy 3 proc., heroiny, mefedronu, grzybów halucynogennych ok. 2 proc. Najbardziej spadło używanie ecstasy - w 2010 r. kontakt z tą substancją miał 1 proc. zażywających narkotyki, w 2008 r. było to 10 proc.

13 proc. młodzieży używało w 2010 r. "dopalaczy". Gdy w listopadzie 2010 r. (po październikowym zamknięciu sklepów z "dopalaczami") zapytano o ich używanie w ciągu ostatnich 30 dni, zadeklarowało to 1,5 proc. badanych. Badanie pokazało też, że o dopalaczach słyszało 90 proc. badanych, a co czwarty (27 proc.) był w sklepie z "dopalaczami". Spośród tych, którzy takie sklepy odwiedzili zakupu dokonało 40 proc. Tylko 1 proc. badanych zaopatrywał się w "dopalacze" w internecie.

Najpopularniejszym alkoholem wśród młodzieży jest piwo. W miesiącu poprzedzającym badanie sięgnięcie po nie deklarowało 74 proc. badanych, 61 proc. piło w tym okresie wódkę, a 31 proc. wino.

Regularne palenie papierosów deklaruje 23 proc. badanych, częściej palą uczniowie szkół zawodowych (38 proc. spośród wszystkich badanych palących) oraz ci, których oboje rodzice na stałe lub sezonowo pracują za granicą. Rzadziej sięgają po papierosy uczniowie zaangażowani religijnie i otrzymujący bardzo dobre oceny. "Wyjątkowo" pali 17 proc. uczniów.

CBOS po raz pierwszy zbadał też uczestnictwo młodzieży w grach o charakterze hazardowym. Najpopularniejsze okazało się lotto i konkursy sms-owe - prawie jedna trzecia młodzieży w ciągu ostatnich 12 miesięcy grała w którąś z tych gier. Na kolejnym miejscu są automaty - grał na nich co czwarty młody człowiek.

Jak podkreślała na poniedziałkowej konferencji prasowej analityk CBOS Magdalena Gwiazda, częściej grają chłopcy niż dziewczęta, jedynym wyjątkiem są gry i loterie sms-owe. Najczęściej grają dzieci pozbawione kontroli rodzicielskiej, których rodzice ostatni rok spędzili w pracy za granicą (oboje rodzice lub ojciec, obecność matki nie ma tu takiego znaczenia). Gwiazda wskazała też, że o ile dobrzy uczniowie najczęściej grają w domu np. przez internet, to tych słabych częściej spotka się przy automatach. 37 proc. grającej młodzieży zdarzyło się w ciągu ostatniego roku wydać na grę więcej pieniędzy niż zaplanowało. Jak podkreśla Gwiazda jest to jeden z symptomów uzależnienia od gier.

CBOS zbadał także "plany, dążenia i aspiracje" młodzieży. Ciekawie w tym badaniu wypadają tendencje i porównanie wyników między połową lat 90. a 2010 rokiem. O ile np. w 1994 r. miłość i przyjaźń jako najważniejszy cel do osiągnięcia w życiu deklarowało 39 proc. badanych, to w 2010 r. cel ten stawiało sobie 50 proc. badanych.

W porównaniu z 1994 r. spadła liczba zainteresowanych znalezieniem pracy zgodnej z zainteresowaniami (z 52 do 39 proc.).

>>>> Niczym sie nie interesuja ... Tylko kasa <<<<<

Więcej młodych ludzi stawia sobie natomiast za cel zdobycie majątku i osiągnięcie wysokiej pozycji materialnej (wzrost z 25 do 30 proc.). Więcej młodych stawia sobie za cel udane życie seksualne (wzrost z 9 do 12 proc.), mniejszej grupie zależy na życiu w zgodzie z zasadami religijnymi (spadek z 10 do 6 proc.).

>>>> Degeneraci jak widac choc odsteki sa malutkie <<<<

W porównaniu z pierwszą połową lat 90. więcej młodych ludzi planuje studia (w 1992 i 1994 r. było to 27 proc., w 2010 r. - 4Cool. Wzrosła nieco liczba młodych ludzi chcących wyjechać za granicę (6 proc. w 1994 r. i 11 proc. w 2010).

Spadło poczucie zagrożenia bezrobociem - w 2010 r. bardzo obawiało się tego 13 proc. badanych, w 1992 r. - 50 proc, a w 1994 r. - 31 proc. Młodzież lepiej niż w latach 90. postrzega pozycję społeczną swoich rodziców - jako wysoką i raczej wysoką oceniało ją w 2010 r. 42 proc. badanych, podczas gdy w 1996 r. - 21 proc. Lepiej oceniane są też warunki materialne własnych rodzin, 92 proc. młodzieży deklaruje, że ma w domu dostęp do internetu.

>>>>>>

To zaslugi lat 2005-07 czyli Giertycha i Leppera ... Kraj wskoczyl na wyzszy poziom maerialny ale to juz sie cofa do ,,wspanialych'' lat 90 tych...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133614
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:28, 29 Kwi 2011    Temat postu:

Bała się, że zabiorą jej dziecko.
"I zabrali"
PROSTO Z POLSKI

Dwutygodniowe dziecko odebrane rodzicom do pogotowia rodzinnego jako "przedmiot zabezpieczenia sądowego". Powód? Matka zabrała chłopca ze szpitala w trakcie leczenia antybiotykami. Według sądu w Pruszkowie to nieodpowiedzialne zachowanie wystarczyło, żeby mały Filip trafił do pogotowia rodzinnego. Na tym jednak nie koniec sprawy.
Państwo Czajkowscy mają już czwórkę dzieci. Filip był piąty. Rodzina jest biedna. Ma przydzieloną kuratorkę. W aktach nie ma jednak żadnych niepokojących notatek, jakoby w domu panowała przemoc, nadużywano alkoholu czy brano narkotyki.

"Bałam się, że ona je zabierze. I zabrała"Są biedni i "inni". Sąd zabiera im dzieci
Agnieszka i Marek z Poznania nie piją alkoholu, nie biją swoich dzieci. Są... czytaj więcej &raquo;

Małgorzata Czajkowska, jak mówi reporterowi "Prosto z Polski”, była wielokrotnie namawiana w czasie ciąży przez kuratorkę do oddania piątego dziecka do adopcji. - Pani kurator przychodziła i się pytała mnie, męża. Mówiła, że sobie nie damy rady, że najlepiej jak byśmy oddali dziecko – opowiada mama Filipa i dodaje, że o ewentualną adopcję pytał też sam sędzia.

To spowodowało, że kiedy najmłodszy syn państwa Czajkowskich pojawił się na świecie, jego mama po dwóch dniach, na żądanie, wypisała siebie i Filipa ze szpitala.Bił matkę. Sąd: dzieciom
to nie przeszkadza
Bił i znęcał się nad nią. Dlatego pani Agnieszka chce odebrać prawa... czytaj więcej &raquo;Dlaczego? – Bałam się, że ona (kuratorka – red.) zabierze dziecko. I zabrała – stwierdza Małgorzata Czajkowska.

Wkrótce potem, 15 marca chłopiec trafił do pogotowia rodzinnego.

Nieodpowiedzialna matka?

Prezes Sądu Rejonowego w Pruszkowie tłumaczy, że to było nieodpowiedzialne. - Mimo że dziecko od dnia porodu było intensywnie leczone antybiotykami, matka przerwała tę terapię i zdecydowała, że na żądanie wyjdzie z dzieckiem do domu – mówi prezes sądu, Ada Sędrowska.

Na pytanie, czy w tej sytuacji nie można było posłużyć się jakimiś innymi środkami, zamiast odbierać dziecko rodzinie pani prezes stwierdziła, że działanie sądu było adekwatne, bo matka nie poddawała syna leczeniu, które było "konieczne dla jego życia i zdrowia".Sąd rozdzielił rodzeństwo, dla "dobra dziecka"
Chcieli się zaopiekować swoim wnuczkiem, ale sąd się na to nie zgodził.... czytaj więcej &raquo;

Konieczność niekonieczna

Tę "konieczność" podważa adwokat Czajkowskich. - W aktach jest informacja, że był w stanie ogólnym dobrym (Filip – red.). Pogotowie nie chciało przyjechać po to dziecko, żeby je zabrać z powrotem do szpitala, bo ono nie miało ani temperatury, ani nie było w stanie takim, że wymagało nagłej hospitalizacji i konieczne było przewiezienie dziecka karetką pogotowia – argumentuje Beata Cywińska.

Jak poinformowała prawnik, w jednym z raportów kurator stwierdziła, że nie wie czy Czajkowscy będą chcieli wychowywać kolejne dziecko. Pani Małgorzata mogła więc mieć powody do strachu.

Sama kurator nie chciała komentować sprawy.

Prawnicy są w trakcie opracowywania tekstu apelacji. O tym, kiedy i czy w ogóle Filip wróci do domu zdecyduje sąd drugiej instancji.

>>>>>

No to nam sie rozwija ,,opieka urzedasow nad dziecmi''... Chcielista zachodu to mata ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133614
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:48, 18 Maj 2011    Temat postu:

13-latek namówił dzieci do seksu i nagrał go komórką

13-latek z Kisielic w woj. warmińsko-mazurskim nakłaniał młodsze dzieci do uprawiania seksu i nagrywał akt telefonem komórkowym - informuje "Gazeta Olsztyńska" na swoich stronach internetowych.

Jak informuje gazeta, 13-letni chłopiec miał nakłaniać dwoje dzieci w wieku 8 lub 9 lat do uprawiania seksu. Stosunek nagrał telefonem komórkowym. Miało do tego dojść kilka dni temu w godzinach popołudniowych.

Nagranie nie zostało w żaden sposób rozpowszechnione. Sprawą zajęła się już policja. Dyrektor szkoły w Kisielicach zapewnił, że ofiary będą objęte pełną opieką psychologiczną i pedagogiczną.

Ze względu na dobro dzieci szczegóły sprawy nie są ujawniane

>>>>>

I znowu 13 latek - zreszta jest to glupi wiek... I wazne jest aby chronic dziecko w tym wieku... Gdy przebrnie szczesliwie 13 lat to juz duza szansa ze wyjdzie na prosta... Bo juz dojrzal... Niestety jak widac rodzice sie nie interesuja a ich 13 latek jest juz pornoholikiem... I demoralizuje 9 latkow ktorzy nic nie rozumieja ...
KOSZMAR ! Nawiasem mowiac nasuwa sie tutaj jednak refleksja ze PRL to byl pod tym wzgledem kraj NORMALNY ... Nie dzieki komunistom a dzieki Bogu bo oni nic bez jego pozwolenia zrobic nie mogli...
Ja w wieku 13 lat nie wiedzialem co konkretnie robia pedaly poza tym ze maja sklonnosc do tej samej plci... I ze jest to OBRZYDLIWE !!! Czulem obrzydzenie nie wiedzac o co chodzi ! PRAWIDLOWO !!! I tak byc powinno !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133614
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:44, 01 Lip 2011    Temat postu:

Skandal w Norwegii. Zamieszany polski detektyw

Norweska policja poszukuje polskiego dziecka, które zniknęło w nocy z wtorku na środę z domu norweskiej rodziny zastępczej w Oslo - poinformował polonijny portal Emito.net. Do odebrania dziecka tymczasowym rodzicom i przekazania go rodzinie w Polsce przyznał się detektyw Krzysztof Rutkowski.

Dziewięcioletnia Nikola, której polscy rodzice mieszkają w Norwegii, trafiła do norweskiej rodziny zastępczej za sprawą gminnej organizacji praw dziecka i opieki Barneverntjenesten w Oslo.

Według portalu Emito.net mała Nikola została odebrana polskiej rodzinie 30 maja. Jak podaje portal, norweska instytucja uznała, że w polskim domu dzieje się coś niepokojącego, skoro dziewczynka jest "smutna i osowiała".

Powodów umieszczenia Nikoli w norweskiej rodzinie zastępczej nie chciała ujawnić Vibeke Bonne Oyri z organizacji Barneverntjenesten. Jest ona zaskoczona i wstrząśnięta zniknięciem dziecka z norweskiej rodziny. - Nie będę tego komentować - powiedziała.

Sprawą polskiej dziewczynki zajęła się norweska policja, która poszukuje jej w całym kraju.

Tymczasem do odebrania polskiego dziecka z domu norweskiej rodziny przyznał się detektyw Krzysztof Rutkowski, który działał na zlecenie polskich rodziców. - Nikola miała telefon i była w stałym kontakcie z rodzicami (...). Zsunęła się na lince z okna. Została przejęta i bezpiecznie dostarczona do Polski - relacjonuje akcję polonijnemu portalowi Krzysztof Rutkowski.

Sprawa dziewięciolatki znana jest kierownikowi wydziału konsularnego polskiej ambasady w Oslo, gdzie wcześniej zgłosiła się polska rodzina. - Rodzice zostali poinformowani, co mogą zrobić i jakie mają prawa. W tego typu sprawach przekonujemy, aby (ludzie) współpracowali ze stroną norweską, aby się nie bali. Norwegia to demokratyczny kraj. Polacy mają prawo do adwokata, tłumacza, a na norweskich stronach internetowych jest formularz w języku polskim - powiedział konsul RP w Oslo Marek Pędzich.

Dyplomata twierdzi, że oficjalnie nic nie wie o akcji detektywa Rutkowskiego. Polskie MSZ nie brało udziału w akcji odebrania dziecka. - W tej konkretnej sytuacji wygląda na to, że nasz obywatel złamał norweskie prawo. To przykra sprawa, ale to prywatna decyzja tej rodziny - dodał Pędzich. - Zawsze powtarzam, że jeśli ktoś decyduje się tu mieszkać (w Norwegii) i płacić podatki oraz posyła dziecko do szkoły, powinien wcześniej poznać obowiązujące tu prawo - podkreślił polski konsul.

>>>>>

Jezdza na zachod bezmyslnie bez pojecia,,, Maja wlasny absurdalny obraz ze to jest taka jak u nas tylko jest kasa... A to nie jest tak jak u nas... Tam rzadza urzedasi ktorzy kieruja nawet zyciem rodzinnym... Tzw. ,,spoleczensta opiekuncze''... I jak tam jedziesz to sie na to decydujesz ze moga ci zabrac dziecko... Zreszta i do nas urzedasi to sprowadzaja ... Duzo ich sie robi to i zaczna ,,przemeblowywac'' rodziny...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133614
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:28, 05 Sie 2011    Temat postu:

Szokująca decyzja uczelni. "Runęły marzenia"

Kamil i Bartosz są niepełnosprawni. Przez trzy lata płacili czesne, studiując fizjoterapię w Wyższej Szkole Pedagogiki i Administracji w Poznaniu. W trakcie ostatniego egzaminu, po którym mieli uzyskać licencjat okazało się, że niepełnosprawni nie mogą wykonywać zawodu fizjoterapeuty. Bartosz Andruszczak nigdy nie chciał leczyć, ale uczyć teorii innych studentów. - Trudno się z tym pogodzić, runęły moje marzenia - mówi. Jak dodaje, chciał "zrewanżować się za to, że tyle osób pomogło mu w życiu".

!!!!!!

A moze jeszcze placili ??? Dopoki brali pieniadze to byla cisza dopiero pod koniec ,,kadra naukowa'' sobie ,,przypomniala'' ze nie moga wykonywac zawodu ! Tylko Bóg ! Zadne tam uczelnie ... Uczelnie sluza glownie nadymaniu sie tamtejszej kadry jacy to oni sa madrzy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133614
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:18, 10 Sie 2011    Temat postu:

Dramat w Szczepankowie. Ojciec zabił rodzinę, potem powiesił się

Dziś w Szczepankowie (woj. warmińsko–mazurskie) policjanci dokonali makabrycznego odkrycia. Ciała czterech osób, w tym dwójki dzieci, znaleziono w jednym z domów. Według informacji TVN 24 zabójstwa mógł dokonać ojciec rodziny, który najpierw za pomocą noża zabił dzieci i żonę, a potem powiesił się. Około 11.30 miejscowa policja otrzymała zgłoszenie od zaniepokojonej mieszkanki Szczepankowa (miejscowości leżącej na południe od Ostródy w gminie Grunwald), która nie mogła dostać się do domu sąsiadów.

- Na miejsce wysłano patrol. Po wejściu do domu funkcjonariusze znaleźli cztery ciała, rodziców oraz ich dwójkę dzieci – dziewczynki w wieku 4 i 13 lat – informuje asp. Mariola Ostaszewska z miejscowej policji.

Według niepotwierdzonych informacji zdobytych przez TVN 24 to 51-letni ojciec najpierw zabił dwójkę dzieci (córkę i pasierbicę) potem 35-letnią żonę i sam popełnił samobójstwo. Mężczyzna miał już problemy z prawem, niedawno wyszedł z więzienia.

Pytany o to przedstawiciel ostródzkiej policji mł. asp. Janusz Karczewski powiedział, że na razie "trudno mówić o motywach i okolicznościach zdarzenia". Mł. asp. Karczewski potwierdził, że mężczyzna był notowany przez policję; toczyły się wobec niego postępowania karne.

Mariola Ostaszewska z warmińsko-mazurskiej policji powiedziała, że cztery dni temu mężczyzna wyszedł z zakładu karnego, gdzie odsiadywał siedmiomiesięczny wyrok za groźby wobec sąsiadów i naruszenie ich nietykalności osobistej.

W czerwcu, gdy jeszcze przebywał w zakładzie karnym, żona złożyła zawiadomienie na policję, że znęcał się nad nią i stosował przemoc. Miało się to dziać w 2009 roku. Jak dodała Ostaszewska, policja wszczęła postępowanie w sprawie znęcania się i założyła rodzinie tzw. niebieską kartę.

51-latek został też oskarżony o molestowanie seksualne starszej dziewczynki. Policja zakończyła postępowanie w lutym tego roku i przesłała akt oskarżenia w tej sprawie do sądu.

Ostaszewska dodała, że mężczyzna nie miał prokuratorskiego zakazu zbliżania się do rodziny i, gdy wyszedł z zakładu karnego, wrócił do domu.

Z kolei reporter RMF FM dowiedział się, że mężczyzna, który zamordował rodzinę zostawił list. Tłumaczy w nim, dlaczego popełnił zbrodnię.

Na miejscu pracują policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej oraz prewencji. Zabezpieczane jest miejsce zdarzenia, badane są jego okoliczności, trwa przesłuchiwanie świadków. Obecny jest prokurator.

- Przyczyna śmierci tych czterech osób będzie znana po sekcji zwłok, najwcześniej jutro – powiedziała asp. Ostaszewska.

>>>>>>

Widzimy ze spoleczenstwo jest coraz bardziej psychopatycze obledne i opetane ... Zatem ,,politycy'' sa tylko i wylacznie ,,godnymi'' reprezentanatmi takiego ,,spoleczenstwa'' .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133614
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:14, 13 Sie 2011    Temat postu:

No to w tym Reszlu jakies zle moce kamienice z XVII w sie rozsypuja a teraz pala czarownice :

Władze Reszla pozostają nieugięte. Stos zapłonie

Władze Reszla nie rezygnują z inscenizacji spalenia na stosie oskarżonej o czary Barbary Zdunk. - Nie gloryfikujemy dyskryminacji, a odtwarzamy historię - powiedział burmistrz, do którego o rezygnację z widowiska zaapelowała minister Elżbieta Radziszewska. Maleńki Reszel w woj. warmińsko-mazurskim od dwóch lat przygotowuje się do odtworzenia jednej z najbardziej niechlubnych kart swojej historii - procesu Barbary Zdunk, która oskarżona o czary w 1811 roku spłonęła na stosie. Był to ostatni stos nowożytnej Europy.

Po informacjach medialnych na temat przygotowań do inscenizacji do Reszla - najpierw faksem, potem listownie - nadeszło pismo od minister ds. równego traktowania Elżbiety Radziszewskiej. W piśmie zamieszczonym także na stronach internetowych pełnomocnika ds. równego traktowania Radziszewska napisała m.in. "wyrażam swoje głębokie zaniepokojenie przesłaniem, które niesie ze sobą tego typu inscenizacja" i poprosiła o odstąpienie od niej. Zwróciła też uwagę na "związek tzw. palenia czarownic w średniowieczu z uprzedzeniami i dyskryminacją kobiet".

Burmistrz Reszla Marek Janiszewski oraz reżyser widowiska i zarazem dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Reszlu Artur Galicki mówią, że żadnego z nich minister nie poprosiła o przedstawienie scenariusza imprezy.

- Pani minister, bazując na informacjach medialnych, chyba wyrobiła sobie zdanie, że przygotowujemy jarmark z balonami i kiełbaskami. A my nic takiego nie planujemy. To będzie spektakl, sztuka, odegranie zdarzenia historycznego, które rozpocznie się wieczorem i będą w nim uczestniczyć ci, którzy będą chcieli - powiedział Galicki.

Janiszewski jeszcze nie odpisał Radziszewskiej. - Wyjaśnię jej, o co chodzi w naszym widowisku i zaproszę ją na inscenizację, by się przekonała, że nie propagujemy dyskryminacji, a odtwarzamy historię. Może i niechlubną, ale historię. Przecież na to, co się zadziało przed 200 laty, nie mamy wpływu - powiedział Janiszewski.

Zarówno Janiszewski, jak i Galicki nie zamierzają wycofać się z inscenizacji. Co więcej, sądzą, że rozgłos uczyniony ich imprezie przez Radziszewską ściągnie na nią więcej widzów.

O tym, co spotkało Barbarę Zdunk niewiele wiadomo, a fakty mieszają się z legendą, która jest w Reszlu wciąż żywa. Wiadomo, że Zdunk przyszła do Reszla z oddalonych ok. 40 km Bartoszyc i została oskarżona o czary, w wyniku których miało płonąć miasteczko. Jedna z wersji mówi, że Zdunk miała podpalić dom kochanka, który odszedł do młodszej, a przypadkowo spłonęło kilka innych domów.

Proces Barbary Zdunk trwał trzy lata i budził wiele kontrowersji. Sprawa miała być tak prowadzona, by Zdunk - pasterka, matka czworga dzieci - za wszelką cenę została uznana za winną. Wyrok zatwierdził sąd w Królewcu i 21 sierpnia 1811 roku Zdunk spłonęła na stosie. Podobno kat, który przybył z Lidzbarka Warmińskiego, usłuchał pruskiego ministra sprawiedliwości i zanim zapalił stos udusił Zdunk, by ta nie płonęła żywcem. Był to ostatni tego typu proces i wyrok w nowożytnej Europie.

Inscenizacje tego zdarzenia odbywały się w Reszlu przed dwudziestoma laty.

>>>>>>

Jest to jakis horror . Ale sobie wymysili ,,atrakcje turystyczna''. Obok odtwarzaja Grunwald a ci takie cus ...
Ale nam ,,promocje'' robia... Zapewne juz od dawna stoi w globalnch mediach ze gdzie spalono ostatnia czarownice ? In Poland. Tak jak polskie obozy ... Tymczasem jak nam wiadomo to bylo wtedy w zaborze pruskim ... To prusactwo jak widzicie mialo to osiagniecie ostatniego spalenia... Oswiecone prusactwo wyzwolilo te ziemie od ,,polskiej anarchii'' czyli sarmatyzmu... Gdy byal Polska ziemie te byly pod wladza Biskupa Warmii... A byl nim Ignacy Krasicki wiec zadne numery z paleniem czarownic by nie przeszly ... Ale nadeszli prusacy opiewni przez Woltera i roznych takich jako ,,oswieceni'' i ,,oswiecili'' stosami ...
Natomiast historycy nazywaja Polske juz w tytulach np. ,,Państwo bez stosów'' . Tych tytulow nie trzeba tlumaczyc ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133614
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:29, 13 Sie 2011    Temat postu:

Każą mieszkańcom zamurować okna w domach

Polska Dziennik Bałtycki

- Jesteśmy tym wszystkim udręczeni - mówią właściciele mieszkań przy ul. Jana z Kolna 10 i pokazują plik pism z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Gdańsku, który nakazał im zamurowanie okien w lokalach, które kilkanaście lat temu wykupili od Urzędu Miejskiego. Po fakcie okazało się bowiem, że pozwolenie na istnienie okien wydane było tylko tymczasowo, o czym kupujących nikt nie powiadomił.

- Nękają nas tymi pismami nakazującymi zlikwidowanie okien - mówi zdenerwowany Włodzimierz Sobieralski, właściciel jednego z dwóch pechowych lokali.

W czwartek w jego mieszkaniu pracownik inspektoratu przeprowadził wizję lokalną, po to, by oficjalnie stwierdzić, że okna są nadal, bo nakazu Sobieralscy nie wykonali i wykonywać nie zamierzają.

- To jest chore. Gdybyśmy to zrobili, musielibyśmy żyć jak w piwnicznej izbie, a tak się nie da - dodaje Zofia Sobieralska.

Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Gdańsku rozumie, że sytuacja jest ciężka, ale ponaglające pisma przysyłać nadal będzie, bo musi. Ostatecznością, do której może posunąć się nadzór budowlany w przypadku niewykonania nakazu zamurowania okien przez właścicieli mieszkań, jest wdrożenie postępowania egzekucyjnego. A w końcu zlecenie wykonania zastępczego, czyli wynajęcie kogoś, kto okna zlikwiduje za mieszkańców, ale obciąży ich za to kosztami.

Mieszkańcom za niedostosowanie się do wymagań grozi też kara grzywny - nawet do 10 tys. zł. - Naszym celem, na wniosek inwestora, który kupił działkę obok i chce rozpocząć budowę, jest wyegzekwowanie nakazu zamurowania. To nie jest widzimisię, po prostu nie mamy innego wyjścia - podkreśla Władysław Wróbel, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.

Po tym, jak w maju opisaliśmy historię państwa Sobieralskich, pomoc zadeklarował Urząd Miejski w Gdańsku. - Wymienimy się. My zostaniemy z tym pasztetem na ul. Jana z Kolna, a wam damy w zamian mieszkania o tej samej wartości- zapowiedział Maciej Lisicki, wiceprezydent Gdańska.

Od spotkania, na którym ta deklaracja padła, minęły jednak dwa miesiące, a propozycji mieszkań jak nie było, tak nie ma.
- Na miejscu był rzeczoznawca, dokonana została wstępna wycena i teraz na tej podstawie szukamy lokali, które będziemy mogli zaproponować - informuje Michał Piotrowski z gdańskiego magistratu. - Na pewno w najbliższym czasie mieszkańcy dostaną od nas konkretną propozycję zamiany - zaznacza.

Sytuacja jest przymusowa
Władysław Wróbel, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Gdańsku: - Sytuacja jest przymusowa. Z jednej strony mamy inwestora, który naciska, bo chce rozpocząć budowę, z drugiej właścicieli mieszkań. Wiemy, że ci państwo sami okien nie wybijali, tylko kupili lokale, w których one były. Nieszczęście wywodzi się zatem z przeszłości, bo te mieszkania zostały im sprzedane, ale na to już nikt nie ma wpływu. Plan przestrzenny mówi jasno, że okien w ścianie szczytowej tam być nie powinno. To niełatwa sprawa, ale my nie jesteśmy od tego, żeby tych ludzi gnębić. Jeśli miasto przejmie ich lokale i okna zamuruje, to będzie po sprawie.

>>>>>

Ja dziekuje ! Tymczasowe pozwolenie na posiadanie okna a potem zamuruja ! Ale odlot ! Przekroczyli Bareje !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133614
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:55, 15 Sie 2011    Temat postu:

No i znowu upiorny mord wsrod emigrantow w Wielkiej Brytanii ... Czego ci osobnicy tam szukaja szczescia ? Oto co znajduja...
Szczescie jest wewnatrz czlowieka a nie gdzis tam ... Jest nim ostatecznie Bóg ... Tego czlowiek szuka nawet jak nie wie ... Wszak poszukiwanie pieniedzy to jest poszukiwanie DÓBR materialnych bo nie chodzi o te papierki ... A czym sa dobra materialne ??? Sa darem Boga i Jego symbolem ... Ale symbol nie zastapi tresci ... Musisz miec prawdziwy pokram a nie jego obrazek... Podobnie musisz miec Boga aby byc szczesliwym a nie cos o Go mgliscie przedstawia ... Innej drogi nie ma ! Bóg nie jest jedna z wielu propozycji swiata ... On jest JEDYNĄ propzycja ... On jest BEZ KOŃCA I BEZ OGRANICZEŃ czyli zawsze ma WIECEJ niz czlowiek potrzebuje i nigdy sie nie wyczerpuje i nie wyczerpie... Wiec bez sensu szukac nie wiadomo gdzie nie wiadomo czego skoro Wszystko jest obok ! A w Polsce do Boga najblizej :O)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133614
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:52, 17 Sie 2011    Temat postu:

Pobił kobietę w ciąży, bo zwróciła mu uwagę

Kara do dwóch lat więzienia grozi 26-letniemu mężczyźnie, który w Węgorzewie (woj. warmińsko-mazurskie) pobił i kopnął ciężarną kobietę. Powodem agresywnego zachowania było to, iż zwróciła mu uwagę po tym, jak utrudnił jej przejście chodnikiem.

Jak podała rzeczniczka warmińsko-mazurskiej policji Anna Fic, prokuratura rejonowa w Giżycku zastosowała wobec mężczyzny dozór policyjny.

Do napaści doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Emil S. zaatakował idącą chodnikiem kobietę, uderzył ją pięścią w brzuch, a następnie przewrócił na ziemię i kopnął. Powodem takiego zachowania było to, że kobieta zwróciła mu uwagę, aby zachowywał się spokojnie, po tym jak uniemożliwiał jej przejście chodnikiem.

Kobieta w widocznej ciąży została zabrana do szpitala. Życiu jej oraz dziecka nie zagraża niebezpieczeństwo.

Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie po przesłuchaniu śledczy postawili mu zarzut pobicia. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Mieszkaniec gminy Węgorzewo będzie musiał stawiać się w komendzie dwa razy w tygodniu.

>>>>>

Pobic kobiete w cizy ! Szczyt bestilastwa .... Jakis opetany przez demony ... Niestety kobiety musza uwazac w takich przypdakach ... Jesli jakis podejrzany osobnik stoi lepiej go ominac ... Nie wiadomo czy pil czy ćpal czy naladowal sie porno ... Jest pelen agresji i moze wpasc w szal...
niestety tej naedzy moralnej jest mnostwo ... Ludzie wbieraja zlo zamiast Boga ... Ktory tylko czeka aby czlowiekowi pomoc ... I czeka na prozno ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133614
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:08, 22 Sie 2011    Temat postu:

Pokaz w Reszlu, krzyki kobiet Kilkaset osób obejrzało w niedzielę wieczorem w Reszlu widowisko, odtwarzające proces i spalenie na stosie przed 200 laty oskarżonej o czary Barbary Zdunk. O rezygnację z historycznej rekonstrukcji tej egzekucji apelowała minister Elżbieta Radziszewska. Scenie towarzyszyło bicie dzwonów i krzyki kobiety.

W widowisku, utrzymanym w konwencji teatru ulicznego, zagrało kilkudziesięciu amatorów, młodych i dorosłych mieszkańców Reszla. Inscenizacji towarzyszyły pokazy pirotechniczne i świetlne oraz tzw. tancerze ognia.

Radziszewska wyrażała zaniepokojenie przesłaniem, które może nieść taka inscenizacja i przypomniała związek tzw. palenia czarownic w średniowieczu z uprzedzeniami i dyskryminacją kobiet. Wskazywała też na niestosowność odtwarzania realnej śmierci i cierpienia.

Władze miasta nie podzieliły tych obaw i nie zrezygnowały z widowiska. Burmistrz Marek Janiszewski podkreślał, że inscenizacja nawiązuje do historycznego wydarzenia z dziejów miasta i jest próbą dialogu z bolesną przeszłością. Wyraził nadzieję, ze rozgłos wokół widowiska przyczyni się do turystycznej promocji Reszla.

>>>>>

Wspanaily pomysl ! Z targedii robic turystyke ! A tymczasem dobre przyklady szybko sa nasladowane :

Oblał 17-latkę rozpuszczalnikiem i podpalił

Dziś w nocy w Nakle nad Notecię (woj. kujawsko-pomorskie) 17-letnia dziewczyna została oblana rozpuszczalnikiem i podpalona. Do zdarzenia miało dojść w prywatnym mieszkaniu na terenie miasta. Z poważnymi obrażeniami kobieta trafiła do szpitala. Policja zatrzymała mężczyznę podejrzewanego o dokonanie brutalnego ataku. Nakielska policja otrzymała w nocy zgłoszenie od dyspozytorki pogotowia ratunkowego o zdarzeniu do którego doszło w jednym z mieszkań w Nakle. 17-letnia kobieta została oblana rozpuszczalnikiem, a następnie podpalona. Na miejsce niezwłocznie skierowani zostali policjanci, którzy potwierdzili zgłoszenie. Sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia. Poparzona kobieta z obrażeniami twarzy oraz klatki piersiowej została przewieziona do szpitala.

Dziś rano policjanci zatrzymali 17-letniego mężczyznę, mieszkańca Nakła, który jest podejrzewany o atak na kobietę. Teraz policjanci ustalają okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Jak ustalił portal Onet.pl, napastnik nie jest spokrewniony z ofiarą.

Za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu kodeks karny przewiduje karę od lat 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

????

I co kolejn atarkacaj turystyczna bedzie ? Kolejan ,,rekonstrukcja''...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133614
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:05, 22 Sie 2011    Temat postu:

Dolnośląskie: torturował i gwałcił 14-latkę

Mężczyznę podejrzanego o uwięzienie, znęcanie się oraz wykorzystywanie seksualne 14-letniej dziewczynki zatrzymali policjanci z Wałbrzycha (dolnośląskie). Jak poinformował rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu Paweł Petrykowski, 14-latkę, która wcześniej uciekła z domu, policjanci znaleźli w mieszkaniu 21-letniego mieszkańca Szczawna Zdroju.

- Funkcjonariusze znaleźli ją w szafie z ubraniami. Wyglądało, jakby ukrywała się przed policją. Dopiero po powrocie do domu rodzinnego, po dziesięciu dniach, dziewczynka zdecydowała się opowiedzieć swoje matce, co ją spotkało - powiedział Petrykowski.

Okazało się, że mężczyzna więził ją w swoim domu. - Groził pozbawieniem życia, głodził, zastraszał. Ponadto bił ją, dusił, a nawet ranił w rękę gwoździem. Przez cały czas wykorzystywał ją również seksualnie - relacjonował rzecznik.

Sprawca wykorzystał ucieczkę dziewczynki z domu. Nie poinformował rodziców, że przebywa ona u niego, choć dobrze ich znał. Podczas swojej nieobecności w mieszkaniu kazał nastolatce ukrywać się w szafie.

Mężczyzna decyzją sądu trafił na trzy miesiące do aresztu; grozi mu 12 lat więzienia.

?????

BRRR koszmar ! Ale jak to uciekla z domu ? Znaczy rodzina byla zla czy nastolatka sie buntowala i uciekala ??? koszmar ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133614
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:45, 31 Sie 2011    Temat postu:

Co dzieci robią w sieci? Alarmujące wyniki badań

12% polskich internautów to osoby poniżej 16 roku życia; niestety, coraz częściej odwiedzają oni strony nieodpowiednie dla ich wieku - wynika z badania eKid Fundacji Kidprotect.pl i firmy badawczej Polskie Badania Internetu.

Badanie eKid to cykliczne opracowanie pokazujące aktywność w internecie dzieci w wieku 7-15 lat. Raport powstaje co pół roku. Badaniem objętych jest obecnie ok. 5 tys. witryn, zarówno polskich jak i zagranicznych.

Wyniki drugiej edycji raportu eKid pokazują, że internet coraz mocniej wrasta w życie dzieci i młodzieży. 12% polskich internautów to dzieci poniżej 16 lat, a 9% internautów nie skończyło jeszcze 13 lat. Wśród najmłodszych użytkowników internetu większość stanowią chłopcy (w grupie 7-12 lat 65%, a w grupie gimnazjalistów 60%).

Połowa dzieci korzysta z internetu codziennie lub prawie codziennie: w grupie 7-12 lat jest ich 50%, w grupie 13-15 lat - 48%

Najchętniej odwiedzanymi stronami są te z kategorii kultura i rozrywka - zawierające gry, informacje o bieżących wydarzeniach kulturalnych, witryny radiowe. Popularne są też witryny z kategorii "społeczności" (blogi, czaty, portale społecznościowe). Najczęściej odwiedzane serwisy w tej kategorii to nk.pl oraz Facebook.

Niepokojącym zjawiskiem jest wzrastająca popularność stron internetowych o treści nieodpowiedniej do wieku. W porównaniu z wynikami pierwszej edycji opracowania eKid, wzrósł odsetek dzieci odwiedzających w internecie strony porno. Wśród dzieci poniżej 13 roku życia, w maju aż 48% przynajmniej raz zajrzało na witrynę porno. W grupie wiekowej 13-15 lat odsetek ten wynosi aż 52% - o 10 punktów procentowych więcej niż w poprzedniej edycji.

Fundacja Kidprotetct.pl zajmuje się problemem bezpieczeństwa dzieci w internecie. Od 2009 r., realizuje program profilaktyczno-edukacyjny "Szkoła Bezpiecznego Internetu" skierowany do szkół w całej Polsce. Wspólnie z Rzecznikiem Praw Dziecka prowadzi czwartą odsłonę ogólnopolskiej kampanii społecznej "Stop pedofilom!", która zwraca uwagę dorosłych na problem uwodzenia dzieci w sieci.

Przez Centrum Edukacyjne Fundacja Kidprotect.pl oferuje szkolenia z bezpiecznego internetu nauczycielom, uczniom oraz rodzicom w całej Polsce. Przyznaje bezpłatny certyfikat "Strony Przyjaznej Dzieciom", który może uzyskać każda strona spełniająca warunki strony bezpiecznej dla dzieci młodych użytkowników.

>>>>

Niestety mamy pokolenie porno !!! Juz 8 latki ogladaja porno i to od razu dewiacje ... Przypomne ze w moim wieku o tym co robia homosie dowiedzialem sie w wieku 13 i 14 lat co ciekawe z ,,opowiesci'' dzieciaka Araba ktory tam zapoznal sie z tym bagnem bo my w PRL NIE WIEDZIELISMY ! Moja reakcja na to do chlopaka ktory konspiaracyjnie mowil mi o tym bya taka ze TO NIEMOZLIWE aby cos takiego robili przeciez to obrzydliwe ! Czyli uznalaem to za nieprawde !!! Tak wielka jest sila prawa Boga ktore odczuwa dziecko a ktore pozniej ulega zatarciu przez zwyrodnialy swiat !
I zapomnialem o tym jako o nonsensie! Ja mysalalem ze homo to tacy co lubia chlopcow i na tym sie konczy ! A i tak uznalem to za zboczenie ! Prawde powiedziawszy to ja nie pamietam kiedy uswiadomilem sobie zboczenia ... Owszem jako dziecko czytalem Biblie i tamtejsza ,,sodomie'' czy ,,bestialstwo'' ... No ale o bylo teoretyczne i nie opisane dokladnie ! Daj Boże abyscie o zboczeniach dowiadywali sie z Biblii !!! Zreszta przypomne jaki tam jest kontekst :

TO MÓWI PAN : KTO BY DOPUŚCIŁ SIĘ SODOMII (lub BESTIALSTWA) NIECH BĘDZIE ZABITY !

To jak dzieciak to czyta to na cale zycie ma dosc wszelkich zboczen ! I o to chodzi !

Tak praktycznie to uswiadomilem to sobie w liceum 15-16 lat !!! Niewiarygodne a jednak tak bylo ! O zboczeniach dowiadywalismy sie z Biblii i encyklopedii w liceum toretycznie opisowo ... A teraz 8 latki od razu ogladaja ,,filmiki'' - zboczenia na zywo ! KOSZMAR ! Jak te dzieci pozniej sie rozwina !


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Śro 11:04, 31 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133614
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:19, 09 Wrz 2011    Temat postu:

Księża z całej Polski protestują się przeciw udziałowi Nergala w programie TVP 2 "The voice of Poland. Najlepszy głos". Nergal, czyli Adam Darski, lider satanistycznego zespołu Behemoth, nie kryje związków z satanizmem i ostro próbuje zakończyć życie w piekle.

Czytaj także: "To bluźnierca, satanista i miłośnik wcielonego zła"

W 2007 r. na koncercie podarł Biblię, nazywając ją "księgą kłamstw", a Kościół katolicki określił jako "największą zbrodniczą sektę". Prokuratura oskarżyła Darskiego o znieważenie uczuć religijnych; w połowie sierpnia br. uniewinnił go Sąd Rejonowy w Gdyni.

Protest duchownych rozpoczął się w diecezji włocławskiej. Teraz do przyłączenia się do niego nawołują krakowscy księża, którzy wysyłają e-mailem informację o proteście i wzywają do "zdecydowanego sprzeciwu wobec próby promowania satanizmu w telewizji publicznej, z pieniędzy podatników". Podają też link do listy poparcia protestu.

Biskup włocławski Wiesław Mering argumentuje w liście m.in.: "Bluźnierca, satanista, miłośnik wcielonego zła dostanie do dyspozycji ekran publicznej telewizji, by łatwiej mógł głosić swoje trucicielskie nauki".

Akcję popiera bp Tadeusz Pieronek.- Telewizja publiczna powinna promować sposób postępowania, który uchodzi osobom na świeczniku. Tymczasem Nergal nie szanuje ludzkich przekonań - mówi biskup. Dodaje, że nie może się nadziwić, iż sąd uniewinnił lidera Behemotha. - Takie skandaliczne zachowania nie powinny Nergalowi ujść płazem - przekonuje biskup.

Tymczasem poseł PiS Jarosław Sellin zapowiedział, że przygotuje nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji. Ma ona umożliwić obywatelom wpływ na to, co się emituje w publicznych mediach.

Jego projekt ma zakładać, że jeśli 10 tys. osób płacących abonament (lub z niego zwolnionych) podpisze się pod wnioskiem o zmianę elementu programu, który jest dla nich nie do zniesienia, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji w ciągu dwóch tygodni będzie musiała zdecydować w tej sprawie.

Jak powiedział Sellin, to jego reakcja na "zaproszenie do współpracy z telewizją publiczną w jednym z programów po prostu satanisty i człowieka, który reprezentuje ekstremalną subkulturę, radykalną i szokującą".

>>>>>>

Faktycznie to jest dno... Widzimy jakie zera mamy w szolbiznesie skoro juz do takich ,,atrakcji'' sie uciekaja ... Oczywiscie Darski ze swoim plastikowym satanizmem jest dziecinny ... Prawdziwi satanisci to sa na Kremlu w Pekinie w Korei Polnocnej w Syrii Iranie Kadafi itp. Przy nich Darski jest smieszny ... Ale przestaje byc to smieszne bo to co robi Darski wystarczy aby byc w piekle . Wszak nie chce byc w niebie ... Alternatywa zatem jest tylko jedna... Takze dla tych , ktorzy robia z nim programy ... Mnie oni nie zaszkodza ... Ani nie bede ogladal ich ,,produkcji'' ani szedl po smierci tam gdzie oni chca... Bo ja chce do nieba... Zaszkodza tylko i wylacznie sobie ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133614
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:51, 13 Wrz 2011    Temat postu:

Sędzia z Włoszczowy usunięta ze stanowiska

Sąd Naj­wyż­szy usu­nął dys­cy­pli­nar­nie sę­dzię Mał­go­rza­tę Zyzik z Sądu Re­jo­no­we­go we Włosz­czo­wie (Świę­to­krzy­skie), uzna­ną za winną się­ga­ją­cych nawet roku opóź­nień w pi­sa­niu uza­sad­nień do wy­da­wa­nych orze­czeń.

To naj­su­row­sza z dys­cy­pli­nar­nych sank­cji, jakie prze­wi­du­je usta­wa o ustro­ju sądów. Orze­czo­no ją, bo sę­dzia Zyzik trzy­krot­nie wcze­śniej za takie same prze­wi­ny była ka­ra­na: upo­mnie­niem, na­ga­ną i kar­nym prze­nie­sie­niem z sądu w Kra­ko­wie do Włosz­czo­wy.W tym roku sąd dys­cy­pli­nar­ny I in­stan­cji uznał, że sę­dzię na­le­ży usu­nąć z wy­mia­ru spra­wie­dli­wo­ści, orze­ka­jąc tzw. zło­że­nie sę­dzie­go z urzę­du. Zo­sta­ła ob­wi­nio­na o to, że nie spo­rzą­dzi­ła w ter­mi­nie uza­sad­nień w ponad 60 spra­wach. Prze­pi­sy prze­wi­du­ją, że sę­dzia ma na to od 7 do 30 dni (ter­min w wy­jąt­ko­wych wy­pad­kach może być wy­dłu­ża­ny). Re­kor­do­we opóź­nie­nie sędzi Zyzik wy­no­si­ło ponad rok - stąd naj­su­row­sza z kar.

SN roz­pa­try­wał od­wo­ła­nie Zyzik od tego wy­ro­ku. Pro­si­ła sę­dziów o danie jej ostat­niej szan­sy na udo­wod­nie­nie, że jest przy­dat­na wy­mia­ro­wi spra­wie­dli­wo­ści. Swoje kło­po­ty uza­sad­nia­ła pro­ble­ma­mi oso­bi­sty­mi, a także pro­ble­ma­mi ze zna­le­zie­niem lokum we Włosz­czo­wie i ko­niecz­no­ścią do­jaz­dów z Kra­ko­wa. Za­pew­nia­ła, że już się z nimi upo­ra­ła i chce nadal być sę­dzią.

Rzecz­nik dys­cy­pli­nar­ny wno­sił o utrzy­ma­nie w mocy wy­ro­ku usu­wa­ją­ce­go Zyzik ze sta­no­wi­ska. W opi­nii rzecz­ni­ka, bę­dą­ce­go "pro­ku­ra­to­rem dla sę­dziów" w spra­wach dys­cy­pli­nar­nych, za­pew­nie­nia ob­wi­nio­nej są go­ło­słow­ne i po­zor­ne, bo wcze­śniej rów­nież takie skła­da­ła, a sy­tu­acja się nie zmie­ni­ła.

SN de­cy­zji o zło­że­niu sędzi Zyzik z urzę­du nie zmie­nił. Umo­rzył je­dy­nie po­stę­po­wa­nie w spra­wie 7 z ponad 60 za­rzu­tów, bo ob­ję­ło je już przedaw­nie­nie ka­ral­no­ści. Uza­sad­nia­jąc wyrok sę­dzia SN Ka­zi­mierz Za­wa­da pod­kre­ślił, że wyrok musi być su­ro­wy, z uwagi na skalę za­nie­dbań i wcze­śniej­sze kary dys­cy­pli­nar­ne wobec sędzi. Jak pod­kre­ślił, traf­ne są usta­le­nia niż­szej in­stan­cji, że nie bę­dzie ona przy­dat­na są­dow­nic­twu.Ob­wi­nio­na przy­ję­ła wyrok spo­koj­nie; nie chcia­ła roz­ma­wiać z dzien­ni­ka­rza­mi.

>>>>>

No tak to jest na szczescie ,,tylko'' lenistwo i niedbalstwo !!!! Faktycznie osoba nieodpowiedzialna... Gorzej bylo by gdyby wspolpracowala z mafia itp... Oczywiscie sa gorsze przestepstwa niz nieodpwiedzialnosc w sporzadzaniu dokumentow ... Njagorsze sa niesprawiedliwe wyroki ...
I niestety TU NIE MA KAR ! Bo to jest kara za formalnosci a nie za istote !
No i oczywiscie teraz chodzi o to aby potraktowala to jako zachete do poprawy a nie do popadniecia w alkoholizm czy nie daj Boże samobojstwa!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133614
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:20, 15 Wrz 2011    Temat postu:

Szatan dziala przez strach :

Przez Nergala strach na Woronicza

Krytykowana przez biskupów TVP nie wie, jak wybrnąć z kłopotu. Chciałaby zmienić program, ale odcinki już nagrano - czytamy w "Rzeczpospolitej".

Problemu Nergala nie ma – twierdzi oficjalnie telewizja publiczna, która od kilku tygodni ma problem za obecność w jury muzycznego show Adama Darskiego, lidera zespołu Behemoth. Przypomina się głównie koncert z 2007 r., na którym muzyk podarł Biblię (w tej sprawie toczył się proces – sąd uznał, że artysta nie dopuścił się obrazy uczuć religijnych - uczuc nie obrazil za to obrazil religię a panstwo gwarantuje podobno szacunek dla wszystkich religii).Nieoficjalnie na Woronicza można jednak usłyszeć, że po protestach biskupów i środowisk konserwatywnych TVP najchętniej pozbyłaby się Nergala z emitowanego w TVP 2 "The Voice of Poland".

>>>> To jest nieuniknione... Telewizje musza miec pewne standardy A PUBLICZNA NAJWYZSZE ... Jako osoby z autorytetem czyli jurorzy nie moga wystepowac osoby z marginesu spolecznego a wiec jacys goscie prowadzacy burdele prostytutki ciemne interesy nie mowiac o satanistach ... Jak nieodpowiedzialni ludzie sa tam zatrudnieni skoro tego nie wiedza !!! W PUBLICZNEJ !

Ale to nie jest proste. Zdjęcie programu to duże koszty i dziura w ramówce. Poza tym odcinki z udziałem Darskiego są zaplanowane do końca października (i już nagrane).

???? Czyli 6 odcinkow ???? Z uwagi na straty ekonomiczne propnuje wyretuszowac program . To znaczy ujecia gdzie widac Darskiego nalezy zastapic ujeciami innymi (sa chyba masy tasm ) . Oczywiscie gdy Darski ocenia wyniki nie mozna wyciac . Ale tylko to dac ... I poza tym nic wiecej ... Jak juz wyemituja problem zniknie ... Nikt nie bedzie mial pretensji o te pare minut ...

Co będzie później? Nie wiadomo. – W związku z protestami może dojść do jakiejś korekty programu, np. wymiany jurora, ale czekamy jeszcze na stanowisko KRRiT – mówi "Rz" pracownik TVP znający kulisy sprawy.

>>>> Zmienic jurora i program krecic dalej ... Wszak to byla gluppta a nie zamierzony satanizm ... Nie jestesmy surowymi destruktorami ale ludzmi rozumiejacymi problemy i to ze ludzie sa grzeszni z ,,pomoca'' tegoz szatana ...

Co na to producent programu, firma Rochstar? W przesłanym nam oświadczeniu firma pisze, że nie zajmuje się poglądami współpracujących z nią artystów. "W tym programie liczą się uczestnicy i ich głosy, a pan Adam Nergal Darski w roli trenera dał się poznać jako ciepły i życzliwy człowiek o niezwykłym poczuciu humoru" – zaznacza firma Rochstar.

>>>>> Coz za dno ... Satanizm wspaniale poczucie humoru ... Zwlaszcza w Auschwitz - masa smiechu z tego do czego diabel inspirowal... To nie sa pogaldy tylko kult zla ... Ktory prowadzi do wszelkiej zbrodni... Poglady sa wtedy gdy ktos lui filmy przyrodnicze a inny komedie ... A nie gdy ktos ,,lubi'' zlo wszelkiego typu ...

Tymczasem nasi rozmówcy w TVP twierdzą, że jeśli protest biskupów będzie się nasilał, to w telewizji "polecą głowy". Zwłaszcza dlatego, że gdy Juliusz Braun (kojarzony z PO) zostawał prezesem TVP, zapewniał, że jego celem jest sprawienie, by wokół telewizji zapanowała cisza.

>>>> No tak ! Kolejny sukces PO ... Jak w PKP jak w RPP i tym podobni ... Znowu kaczysci moga udawac katolikow co im coraz trudniej wychodzilo ale od czego jest PO !

Stacja ma też niewiele na swoją obronę. Po emisji dwóch odcinków okazuje się, że program przegrywa z konkurencją. "The Voice of Poland" oglądało średnio 2,2 mln widzów, podczas gdy emitowany w tym samym czasie show TVN "Mam talent" przyciągnął przed ekrany ponad 3,7 mln, a show Polsatu –"Must Be the Music" – 3,4 mln widzów (dane Nielsen Audience Measurement).

>>>> Czyli klapa ... Szatan tak pomaga wyznawcom ... A nawiasem mowic fajne mamy ,,polskie'' firmy ...

Są też inne głosy – że sprawa Nergala to "element kampanii wyborczej" lub "kukułcze jajo podrzucone przez poprzedniego szefa Dwójki" (rozmowy o projekcie programu zaczęły się w 2010 r., kiedy jej dyrektorem był kojarzony z lewicą Rafał Rastawicki).

>>>> Komuchami tez kreci diabel ... Oczywiscie ze to diabel podrzucil za pomoca opetanych... On wszak jest sprytniejszy od swoich ofiar ...

Wczoraj rada programowa TVP nie przyjęła uchwały potępiającej zatrudnienie Nergala. Przeciw było pięć osób, za – cztery. – Szkoda, bo jest to sprawa, w której do telewizji wpłynęła rekordowa liczba protestów – komentuje Barbara Bubula, członek rady i współautorka uchwały.

>>>> Poakzuje to jaki element siedzi w tej radzie ! Kolejny skandal...

Publiczne zamieszanie wokół sprawy zatrudnienia Nergala w telewizji rozpoczęło się, gdy odezwę do wiernych skierował biskup włocławski Wiesław Mering, przewodniczący Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Kultury i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego. Wezwał do protestu, nie wykluczając, że w jego ramach można przestać płacić abonament.

>>>> No oczywiscie jak moglbym placic abonament na promocje diabla ktory jest mi wstertny i najbardziej obrzydliwy ze WSZYSTKIEGO ! Po tym co przeszla Polska ? Po obozach i zbrodniach ???

List do prezesa TVP wysłał także metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź.

– Wybranie satanisty na jurora – a zatem kreowanie go na pewien autorytet – do programu w telewizji publicznej, jest zupełnym nieporozumieniem – mówi "Rz" ks. Józef Kloch, rzecznik episkopatu.

– Śmieszą mnie tak radykalne reakcje jak atak środowisk prawicowych na Nergala. To mój ziomal! – skomentował wczoraj w Onecie prezydencki minister Sławomir Nowak.

????? Opetanie Slawka Nowaka nie jest natomiast zupelnie smieszne zwazywszy ze osoby zamordowane na torturach przez Gestapo widzac pieklo do jakiego poszli gestapocy ŻAŁUJĄ ICH !!!! A Slawka to ,,smieszy''... Opetany ...

Nie wiadomo, jakie stanowisko zajmie KRRiT. Rada czeka na wyjaśnienia telewizji. Jej przewodniczący Jan Dworak mówi "Rz", że poczuł się „osobiście dotknięty" sprawą podarcia Biblii przez Nergala. – Publiczne palenie ksiąg, które są pomnikiem kultury, kojarzy mi się jak najgorzej – zaznacza.

Kamila Baranowska

>>>>

Biblia to slowo Boże a nie tylko pomnik kultury (ktorym jest) . Jest to symboliczny ALE REALNY wybor zla... czyli piekla ! NIGDY NIKOGO BÓG DO NIEBA NIE ZMUSI ANI NA SIŁĘ NIE WCIĄGNIE !!! POWTARZAJCIE TO SOBIE DZIEŃ I NOC ! Zwlaszcza gdy wam gledza o ,,wolnosci'' i ze Kościół do czegos was zmusza ... To belkot diabelski . Niebo jest dobrowolne a bez ZMIŁOWANIA BOGA nikt tam sam nie wejdzie .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133614
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:41, 16 Wrz 2011    Temat postu:

Nergal ofiarą nagonki? "To cwany biznesmen"

Nie będę li­to­wać się nad Ner­ga­lem ani uzna­wać, że pada on ofia­rą bez­pre­ce­den­so­wej na­gon­ki. Lider black-me­ta­lo­we­go Be­he­mo­tha zbie­ra wła­śnie burzę, którą po­siał, i można po­dej­rze­wać, że jest tego świa­dom. Adam Dar­ski jest dia­bel­sko cwa­nym biz­nes­me­nem. Im wię­cej pro­te­stów, tym le­piej bę­dzie się czuł i tym bar­dziej bę­dzie rosła za­sob­ność jego konta - prze­ko­nu­je na ła­mach "Ty­go­dni­ka Po­wszech­ne­go" Mi­chał Ol­szew­ski.

Pu­bli­cy­sta przy­po­mi­na, że kon­tro­wer­syj­ny muzyk w wy­emi­to­wa­nym w ubie­głym roku pro­gra­mie pro­wa­dzo­nym przez Kubę Wo­je­wódz­kie­go tłu­ma­czył, że tak jak jego "chcą walić w ryja", tak "w ryja" chce walić Be­he­moth - pro­wo­ku­jąc i bluź­niąc prze­ciw­ko ka­to­li­cy­zmo­wi. Zda­niem Ol­szew­skie­go do pol­skie­go ma­in­stre­amu kul­tu­ral­ne­go wcho­dzi czło­wiek, któ­re­go można na­zwać am­ba­sa­do­rem zła."Oczy­wi­ście, można spra­wę gma­twać, jak czyni to Dar­ski, od­wo­łu­jąc się do mo­ty­wów z za­po­mnia­ne­go Ta­de­usza Mi­ciń­skie­go, po­ka­zu­ją­cych dia­bła jako po­stać przede wszyst­kim smut­ną i chorą na me­lan­cho­lię. Me­lan­cho­lii w twór­czo­ści Dar­skie­go jest jed­nak nie­wie­le, do­mi­nu­je ra­czej wście­kłość. Ta mu­zy­ka jest rze­czy­wi­ście »wa­le­niem po ryju«" - ar­gu­men­tu­je.

Dzien­ni­karz "Ty­go­dni­ka" pod­kre­śla rów­nież, ze Ner­gal może ka­to­li­cy­zmu szcze­rze nie­na­wi­dzić, ale po­wi­nien też mieć świa­do­mość, że ka­to­li­cy ob­cho­dzą się z nim sub­tel­nie, po­wie­rza­jąc roz­strzy­gnię­cie sporu nie­za­leż­nej wła­dzy są­dow­ni­czej. "Są kraje, gdzie świę­te księ­gi trak­tu­je się da­le­ce po­waż­niej, a wy­ro­ki za­pa­da­ją nie­zwłocz­nie i nie ma od nich od­wo­ła­nia" - przy­po­mi­na.

"Wy­gło­szo­ne przez bi­sku­pa wło­cław­skie­go Wie­sła­wa Me­rin­ga we­zwa­nie do oby­wa­tel­skie­go nie­po­słu­szeń­stwa po tym, jak muzyk zo­stał wy­bra­ny do pro­wa­dze­nia pro­gra­mu »Voice of Po­land« w TVP 2 jest od­po­wie­dzią mocną, ale nie widzę w niej nic obu­rza­ją­ce­go – to cy­wi­li­zo­wa­na od­po­wiedź na gesty, które z cy­wi­li­zo­wa­ny­mi miały nie­wie­le wspól­ne­go" - czy­ta­my dalej.

Ol­szew­ski zwra­ca rów­nież uwagę na to, że stra­te­gia obro­ny, jaką przy­jął lider ze­spo­łu Be­he­moth jest "in­te­re­su­ją­ca". Pu­bli­cy­sta przy­po­mi­na, że w są­dzie Adam Dar­ski utrzy­my­wał, że w trak­cie "za­mknię­te­go kon­cer­tu" nie chciał ob­ra­zić ni­czy­ich uczuć re­li­gij­nych. Za­uwa­ża jed­nak, że w me­diach prze­ko­ny­wał on, że sza­tan jest dla niego tylko me­ta­fo­rą, zaś jego walka z Bo­giem "toczy się na po­zio­mie li­te­rac­kim".

"Wy­bieg zgoła dzie­cin­ny, chyba że uznać go za wy­ra­fi­no­wa­ną tak­ty­kę czło­wie­ka, który ma dia­bła za skórą" - pisze dzien­ni­karz "Ty­go­dni­ka Po­wszech­ne­go".

>>>>

Osobiscie nie widze w Darskim nic ,,cwanego'' . Pamietajmy ze opetanymi kieruje demon a z nim zaden czlowiek nie ma szans ! Tylko Nasza Matka ktorej on sie boi panicznie ! A oczywiscie i Jezus ale On jest Bogiem wiec to oczywiste... Podziwianie wiec ,,sprytu'' opetanych jest glupie gdyz podziwia sie demona... Diabel nie stracil sprawnosci intelektualnej tylko zatracil Miłość ! Czyli dobro ... Jednak caly intelekt poswieca zlu...
Nie mial by on jednak mocy gdyby nie glupota ludzi... Za Darskim ujelo sie wszak paru opetanych zreszta kompromitujac sie doszczetnie bo ci sami chca scigac ,,rasizm'' i ,,faszyzm'' a w sprawie satanizmu nagle nawoluja do bezkarnego gloszenia tego obledu ... Tymczasem rasizm jest niczym wobec satanizmu... Wszak rasizm jest dosc czesty na swiecie i nie prowadzi od razu do zbrodni... Satanizm jest zas kultem zla a wiec nie tylko rasizmu ale hitleryzmu komunizmu maoizmu pedofilii i wszelkiej innej zbrodni... Wszak wszystko to jest satanizmem... Zalosne sa zakazy propagowania nazizmu publicznie gdy wolno propagowac satanizm ktory jest wiekszym zlem niz nazizm...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133614
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:35, 18 Wrz 2011    Temat postu:

No prosz to i ,,ksiezy- satanistow'' mamy ...

"Zachowuje się kulturalnie i delikatnie"

- To jest takie nieodparte poczucie, że tu jest jakaś gra wyborcza, gdzie chodzi o to, żeby przejąć telewizję i powiedzieć, że trzeba zmienić dyrekcję - powiedział w "Faktach po faktach" na antenie TVN 24 ks. Adam Boniecki, komentując ostatnie wydarzenia związane z protestami przeciwko zatrudnieniu Adama "Nergala" Darskiego w TVP.

????Kto ? Biskupi chca przejac telewizje ?
I zmienic dyrekcje ? A to sensacja na miare odkryc ,,smolenskiego spisku'' !!!

- Zachowuje się kulturalnie i delikatnie. Jeśli czymś zaszokował, to właśnie tym, że nie szokuje - powiedział Boniecki.

>>>>> Mamy sie zachwycac ??? Wszak kultura w miejscu publicznym to norma a nie zasluga...

- Nergal prezentuje pewien satanizm, ale media zrobiły z niego szatana. Nie jest też satanistą, bo musiałby wierzyć w szatana. On się od tego odżegnuje rękami i nogami - zauważył Boniecki. Zdaniem byłego szefa "Tygodnika Powszechnego" Nergal "przyjął tylko taką grę, w której szerzy nienawiść".

????? A to ciekawa interpretacja ! W raju tez to byla ,,tylko gra''... Wydaje mi sie ze ksiadz katolicki powinien wiedziec do czego takie ,,gry'' prowadza ... Ale najwyrazniej sami tocza ,,gre'' z szatanem...

- W telewizji występuje zupełnie w innej roli, w umowie zastrzeżono, żeby tematów religijnych nie poruszał. Zachowuje się kulturalnie i delikatnie. Jeśli czymś zaszokował, to właśnie tym, że nie szokuje - powiedział Boniecki.

???? No i ???

Według niego niepotrzebna była aż taka reakcja Kościoła w tej sprawie. - Biskupi na codzień nie zajmują się takimi rzeczami, i nagle ktoś im wrzuca takie tematy, że skandal i trzeba reagować. Biskup słyszy satanizm, telewizja publiczna, więc pisze list. Ja uważam, że jakaś reakcja i sprzeciw wobec tego rodzaju występów powinien być, ale ja nie zawężałbym całej sprawy tylko do Nergala - podkreślił.

???? O jakas szersza akcja ? Bo mi sie wydaje ze ten ksiadz sciemnia ...
Pojechal dialektyka iscie diabelska... To ze ktos zachowuje sie kulturalnie mialoby wszystko tluamczyc ... Hitler byl bardzo kulturalny - niejeden pedofil tez . To jest kwestia czesto wrodzona czesto kwestia wychowania i innych czynnikow . CO TO MA DO RZECZY ! KULT ZLA TO NIE JEST COS CO MA BYC PUBLICZNIE PROPAGOWANE A NIE MA TAKIEJ OPCJI ZE JAK TACY OSOBNICY BEDA PROWADZIC SZOLY TO MLODZI ZACZNA ICH NASLADOWAC i moze my byc pewni ze diabel podsunie akurat to co najgorsze ... Akurat zaloze sie ze spokojnego zachowania nasladowac nie beda...
Jak widzicie ksieza tez sa atakowani przez demony . Musza oni uwazac bo sad nad nimi jest szczegolnie ostry i nie ma zadnych tlumaczen gdy przyczyniaja sie do banalizacji czy rozwadniania zla . Bo to sa akurat ICH OBOWIAZKI... Ksiadz moze nie miec pojecia o polityce i Bóg nie bedzie mial pretensji ale co do satanizmu to tlumaczen NIE MA!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133614
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:42, 22 Wrz 2011    Temat postu:

Gdy dziecko rodzi sie inwalida :

Sosnowiec: 20-latka urodziła pijane dziecko

W So­snow­cu 20-let­nia ko­bie­ta uro­dzi­ła dziec­ko, które w chwi­li przyj­ścia na świat rów­nież miało al­ko­hol w or­ga­ni­zmie - do­no­si TVN24.pl.

Po­li­cję z So­snow­ca za­wia­do­mi­li le­ka­rze ze szpi­ta­la, któ­rzy przyj­mo­wa­li poród nie­trzeź­wej ko­bie­ty. Ba­da­nie wy­ka­za­ło, że ko­bie­ta miała 1,6 pro­mi­la, a uro­dzo­na przez nią dziew­czyn­ka 1,4 pro­mi­la.

Spra­wą za­ję­ła się pro­ku­ra­tu­ra. 20-lat­ka i jej dziec­ko znaj­du­ją się pod opie­ką le­ka­rzy.

>>>>

Jest to horror ale poniekad w przypadku nalogu wina nie jest 100 % bo osoba nie panuje nad soba tylko diabel ... Wszelkie wady genetyczne od urodzenia nabyte lub ,,wrodzone'' sa wina grzechow ludzi ... Gdyby ludzie nie czynili zla nie bylo by ani chorob ani wad genetycznych ... Sa one skutkiem grzechu pierworodnego ale w takich przypadkach widac to szczegolnie wyraziscie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133614
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:38, 24 Wrz 2011    Temat postu:

Mamy publiczne podpalenie ! Kliamty robia sie bliskowschodnie bo latwo sie domyslic ze pomysl zrodzil sie stamtad ...
Niby tam rezimu tu ,,demokrcja'' a nastroje takie same ...
Oczywiscie jestem przeciwny takim metodom i trudno na ich podstawie formulowac wnioski ogolne . Wszak moze byc wspanialy rzad i moga byc wyskoki swirow ... Pamietamy przeciez Giertycha ktory NIE ZDAZYL ZOSTAC MINISTREM a juz gromadki swirow podburzanych przez Agore z haslem ,,Giertych do wora wor do jeziora'' szalaly pod ministerstwem...
Oczywiscie Giertych pozniej okazal sie najlepszym ministrem po 1945 co nie bylo specjalnie trudne zwazywszy jaki byl poziom ...
Tak wiec same protesty nic nie znacza ...
Ale faktycznie obecnie panuje totalny falsz rzekomej demokracji i rzekomej wolnosci gdy tymczasem wszystko jest poddane mafijnym ukladom nie tylko banda czworga w sejmie ale sady najwyzsze trybunaly prokuratury itp. itd . I oczywiscie osoby wyjatkowo podatne na emocje pod wplywem nieszczesc osobistych moga popelniac takie czyny ...
Ale oczywiscie mozecie glosowac przynjamniej formalnie . I takie czyny sa bez sensu ZYJCIE PRZYZWOICIE I GLOSUJCIE Z SENSEM I NIE NISZCIE SIEBIE ! Jako spoleczensto odpowiadacie za wyniki glosowan ! I nieszczescia jakie z tego wynikna... Natomiast ludzi poddani tyranii nie odpowiadaja za czyny tyranow ! To wcale nie jest dla nich takie niekorzystne !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133614
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:00, 27 Wrz 2011    Temat postu:

Studenckie eksperymenty: narkotyków więcej, czego mniej?.

Młodzi coraz częściej sięgają po substancje pobudzające - ostrzega "Rzeczpospolita". Najczęściej studenci przyznają się, że stosowali marihuanę (na publicznych uczelniach 68% tych, którzy przyznali się do zażywania narkotyków, na niepublicznych 47%).

Przybywa studentów eksperymentujących z narkotykami. Na uczelniach prywatnych na pytanie, czy kiedykolwiek sięgali po nie, "tak" odparło 24%. Co piąty przyznał, że brał narkotyk w ostatnim roku. Na uczelniach publicznych - 17%.

Z badań prof. Mariusz Jędrzejko z SGGW, specjalista profilaktyki uzależnień z Mazowieckiego Centrum Terapii Uzależnień wynika, że studenci przed sesją "masową sięgają po różnego rodzaju wzmacniacze, pobudzacze, napoje energetyzujące". Co piąty student uczelni publicznej korzystał z tego typu środków.

Coraz więcej młodych eksperymentuje również z substancjami psychoaktywnymi. - Na rynku nie ma już prawie normalnej marihuany, jest jej odmiana o nazwie sensimilla. Do dziesięciu razy silniejsza. Wywołuje silne uzależnienie psychiczne - tłumaczy prof. Jędrzejko.

Za to studenci mniej eksperymentują z dopalaczami. W 2010 r. brał je co piąty student z uczelni niepublicznej i co siódmy z publicznej.

>>>>>

Mlodzi wyksztalceni z duzych miast i glupi bo znarkotyzowani ... Taka jest sytuacja ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133614
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:06, 27 Wrz 2011    Temat postu:

Obmacywał jej piersi w TV - dokąd zmierza ten program?.

Obrażanie, wyśmiewanie, obmacywanie... Czy juror w reality show może sobie pozwolić na takie zachowanie? Program "Top Model. Zostań modelką" znalazł się na rozdrożu. Warto zapytać - dokąd zmierza?

"Masz czym iść do przodu!", "Przyznawaj się do cycków - robiłaś je czy nie?", "Pobaw się balonami" - to tylko niektóre z wypowiedzi jurorów z ostatniego odcinka popularnego programu TVN „Top Model. Zostań modelką”. Wszystkie padły pod adresem jednej z uczestniczek, 26-letniej Angeliki Fajcht. Gdy jurorzy głośno zastanawiali się, czy jej biust jest naturalny czy „zrobiony”, kobieta zaproponowała, by Dawid Woliński sam to sprawdził. Zachęcany przez pozostałych jurorów projektant nie dał się długo prosić - podszedł do kandydatki i zaczął dotykać jej piersi. Po krótkim badaniu potwierdził: "mówi prawdę, są naturalne".

Odcinek wywołał fale oburzenia wśród telewidzów. Po jego emisji do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wpłynęło kilka skarg. Programowi zarzuca się w nich epatowanie erotyką i wulgarne zachowanie jurorów. Katarzyna Twardowska, rzeczniczka KRRiT powiedziała „Super Expresowi”, że do stacji TVN wysłano już zawiadomienie o skargach. Dopiero gdy Rada otrzyma na nie odpowiedź, zapadnie decyzja o dalszym postępowaniu. Stacji TVN może grozić kara finansowa lub upomnienie.

W Stanach widzowie śledzą już szesnastą edycję bijącego rekordy oglądalności programu, która za oceanem nosi nazwę „America's Next Top Model”. Emitowany na licencji amerykańskiej polski show „Top Model. Zostań modelką” od momentu pojawienia się na antenie stacji TVN we wrześniu 2010 roku zdobywa coraz większą popularność. Podczas pierwszej edycji zmagania kandydatek ubiegających się o tytuł Top Model co tydzień oglądało średnio 2,54 miliona widzów. W każdym odcinku dziewczyny wykonują najróżniejsze zadania, które mają je oswoić z życiem modelki - sesjami fotograficznymi, wybiegiem i biznesowymi aspektami modelingu. Walka jest naprawdę ostra, gdyż wygrana otwiera drzwi do kariery modelki – zwyciężczyni, oprócz kontraktu z firmą Max Factor i sesji zdjęciowej na okładce "Glamour", otrzymuje również kontrakt z zagraniczną agencją modelek. O tym, która dziewczyna wygra, decydują telewidzowie. W pierwszej edycji tytuł Top Model zdobyła Paulina Papierska.

Zablokować "Top Model 2"

Przeciwko emisji drugiej części reality show w zeszłym roku protestowali lewicowi publicyści Agnieszka Mrozik i Piotr Szumlewicz. W wysłanej do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji skardze pisali, że program narusza elementarne standardy dziennikarskie, a treści, które się w nim pojawiają, nie powinny być emitowane w ogólnodostępnej stacji telewizyjnej. "Istotą programu było systematyczne upokarzanie i obrażanie uczestniczących w nim osób. Prowadzący traktowali uczestniczki programu pogardliwie. W audycjach często pojawiały się bardzo obraźliwe wypowiedzi dotyczące ich urody, wieku czy inteligencji" - czytamy w piśmie przesłanym do KRRiT.

Mrozik i Szumlewicz podkreślali, że program negatywnie wpływa nie tylko na jego uczestniczki, ale także na widownię, która jest epatowana treściami wybitnie seksistowskimi, a nawet rasistowskimi, które naruszają standardy etyczne obowiązujące w przestrzeni publicznej. Przytoczyli przy tym szereg wypowiedzi, które padły pod adresem kandydatek ze strony jurorów, np.: „Twój biust wygląda jak rozmiar D i wisi ci jak u starej Murzynki”; „Wyglądasz jak słoń morski wylegujący się na plaży”; „Mamy tu młodą twarz i stare dłonie robola”. Zdaniem autorów skargi wypowiedzi te ocierają się o granicę mowy nienawiści.

Poproszony przez KRRiT o wyjaśnienia Edward Miszczak, dyrektor programowy TVN, napisał, że nie zgadza się z opinią jakoby program „Top Model” propagował niemoralne zachowanie. Tłumaczył, że przed przystąpieniem do konkursu kandydatki znały regulamin, w którym wskazano m. in., że będą musiały "wykazywać się wystarczającą odpornością fizyczną, psychiczną i umysłową". Dziewczyny były też poinformowane, że zadania konkursowe mają „możliwie wiernie oddawać warunki i realia pracy modelki, w związku z tym wśród zadań i elementów audycji będą również sesje aktów, gdzie uczestniczki występują bez ubrania lub częściowo ubrane". Ponadto wszystkie kandydatki zostały zbadane przez psychologa m.in. pod kątem dojrzałości emocjonalnej.

KRRiT ostatecznie stwierdziła, że w programie TVN nie doszło do naruszenia przepisów ustawy o radiofonii i telewizji, a działania związane z realizacją cyklu "Top Model" mieszczą się w zagwarantowanej ustawowo samodzielności nadawcy w zakresie kształtowania programu.

Obowiązki jurora: obrażanie, macanie...

Edycji drugiej serii programu od początku towarzyszyła dyskusja na temat traktowania uczestniczek przez jurorów. Dziennikarka Karolina Korwin-Piotrowska, mieszkająca w USA modelka polskiego pochodzenia Joanna Krupa, projektant mody Dawid Woliński i fotograf Marcin Tyszka (dwaj ostatni znani dotychczas głównie w branży modowej) dzięki udziałowi w „Top Model” zyskali szybką popularność. Dla kandydatek programu są wyrocznią, decydują o ich „być albo nie być”. Z odcinka na odcinek ich oceny są coraz ostrzejsze, a zachowania – bardziej kontrowersyjne. Jurorzy nie wahają się nazwać dziewczyn „pustakami”, czy „świnkami”. Pojawia się coraz więcej głosów mówiących wprost, że jury obraża, a nawet poniża uczestniczki.

Projektant Piotr Krajewski, który ma swoje atelier w Warszawie, w wywiadzie dla „Super Expressu” nie krył oburzenia standardami oceniania kandydatek na modelki. Po ostatnim odcinku, w którym Dawid Woliński dotykał piersi jednej z kandydatek, Krajewski tłumaczył, że żaden szanujący się projektant nie obmacuje modelek. Ostrej krytyce poddał także pozostałych jurorów. Marcinowi Tyszce przypomniał odcinek, w którym rzucił do jednej z dziewczyn: "Zdejmij stanik, a przejdziesz dalej".

Zdaniem Krajewskiego takie zachowania biją w cały świat mody i utrwalają stereotyp, że aby się do niego dostać, trzeba się rozebrać. Oceniając wypowiedzi Karoliny Korwin-Piotrowskiej, projektant podkreślił, że są one bezczelne, „na poziomie uczennicy szkoły podstawowej”. Nie lepsze zdanie projektant ma na temat Joanny Krupy, która w ostatnim odcinku zagrzewała Wolińskiego słowami: „Pobaw się balonami”.

Kontrowersyjne zachowania jurorów idą w parze z coraz bardziej prowokacyjnym zachowaniem dziewczyn walczących o tytuł Top Model. W pierwszej edycji większość kandydatek wydawała się zawstydzona, gdy w świetle kamer w bieliźnie stały przed oceniającym je jury. Obecnie wiele dziewczyn pokazanie się w programie traktuje jako „swoje pięć minut” i gra va banque – za wszelką cenę chcą zwrócić na siebie uwagę, wyróżnić się na tle rywalek, by nawet jeśli nie wygrają, zostać zauważonymi. Często robią to dość nieudolnie, tak jak Angelika Fajcht, która najpierw nosiła na rękach zaskoczonego Marcina Tyszkę, by za chwilę zaproponować Dawidowi Wolińskiemu, by sprawdził autentyczność jej wdzięków.

Profesor Wiesław Godzic, medioznawca i socjolog z Wyższej Szkoły Psychologii Społecznej, autor książki „Telewizja jako kultura”, tłumaczy w rozmowie z Wirtualną Polską, że popularny show niebezpiecznie zaczął zbaczać z wytyczonego kierunku. - Program miał pokazywać osoby, które oprócz pięknego ciała mają do zaoferowania również ciekawą osobowość. Jurorzy powinni pomagać dziewczynom w rozwoju, by stały się świadome własnego ciała, by je szanowały – mówi ekspert. Tymczasem męska część jury nie potrafi sprostać temu zadaniu. Tyszka z Wolińskim okazują się zupełnie bezbronni wobec pewnych siebie dziewczyn, które przychodzą do programu. Nie potrafią odnaleźć się w takiej sytuacji, wznieść się ponad instynkt. – Rolą jurorów w tym programie miało być postrzeganie kobiecego ciała jako dzieła sztuki, a nie obiektu seksualnego – podkreśla prof. Godzic.

Za poziom programu w dużej mierze odpowiadają jurorzy. Jeżeli oni operują słownictwem w stylu: „cycki”, „balony”, a do tego dorzucają żarty typu: „stanął mi mikrofon”, nic dziwnego, że kandydatki, chcąc przypodobać się jurorom, starają się wpasować w tak wyznaczone ramy. Takie dezauowanie ciała, sprowadzanie go do roli przedmiotu, zdaniem medioznawcy wynika m.in. z polskiej mentalności, która jest rezultatem rygorystycznego, katolickiego wychowania. - Eksperymenty Michaliny Wisłockiej w latach 60. były bardzo źle przyjmowane, do lat 90. w polskim kinie właściwie nie pokazywano scen łóżkowych. Wciąż nie potrafimy bawić się seksem, nie mamy języka do nazywania intymnych części ciała czy aktów seksualnych. Są one albo wulgarne, albo medyczne – zauważa prof. Godzic.

Nic więc dziwnego, że dziś większość z nas jest w „tych” kwestiach bezbronna. Ekspert przyznaje, że jurorzy „Top Model” zachowują się czasami jak dzieci, które wpadły do sex shopu i rozdziewają usta, ponieważ nie są w stanie powiedzieć nic mądrego. - Program znalazł się na rozdrożu - za dużo w nim wulgarności i podtekstów erotycznych, które w tego rodzaju show w ogóle nie powinny się pojawiać, a coraz mniej szacunku dla pięknego ciała - ubolewa medioznawca.

"Ciało sprzedam. Tanio"

Ostatni odcinek „Top Model” oglądało 2,6 miliona telewidzów. Dużą grupę stanowią wśród nich marzące o karierze modelki nastolatki. Psycholog Monika Dreger zwraca uwagę, że płynie do nich jasny przekaz: ciało jest towarem. - Wśród młodych ludzi rodzi się przekonanie, że sprzedając ciało, mogą osiągnąć swój cel. Dla jednych będzie to kariera, dla drugich sukienka – tłumaczy psycholog. O nastolatkach szukających sponsorów w centrach handlowych zrobiło się głośno w 2009 roku po filmie Katarzyny Rosłaniec pt. „Galerianki”. Reżyserka pokazała młode dziewczyny, które za komórkę lub „fajne” buty sprzedają się obcym facetom. Dreger podkreśla, że przedmiotowe traktowanie kobiet w programach rozrywkowych utwierdza młodych ludzi w przekonaniu, że sprzedaż ciała może się opłacać, a co gorsza nie jest to niczym nagannym.

Psycholog mówi też o wpływie takich programów na dorastających chłopców, którzy oglądają program „Top Model”, żeby popatrzeć na atrakcyjne, prawie nagie kobiety. - Obserwując mężczyzn zasiadających w jury, którzy obrażają czy obmacują uczestniczki, chłopcy uczą się, że takie zachowanie jest w porządku. Nic dziwnego, że później kopiują je w szkole czy na podwórku – tłumaczy Dreger.

Jurorzy być może nie zdają sobie sprawy, że spoczywa na nich odpowiedzialność za program, który współtworzą, że legitymizują pewne zachowania. Trzeba przy tym pamiętać, że rywalizacja trwa nie tylko pomiędzy kandydatkami do tytułu Top Model, ale także pomiędzy członkami jury, którzy próbują się prześcignąć w walce o sympatię telewidzów. Niestety, niektórzy z nich starają się budować swój wizerunek nie na fachowej wiedzy, ale szokowaniu, co nierzadko daje efekty w postaci prymitywnych wypowiedzi czy obraźliwych gestów. Okazuje się, że dziś od jurora powinniśmy wymagać nie tylko kompetencji, ale może przede wszystkim kultury i szacunku dla uczestników programu. Z pewnością nie jest to jednak kryterium, rządzące w stacjach komercyjnych, w których najważniejsza jest oglądalność. A jak wiadomo, w mediach kluczem do sukcesu jest skandal. Pytanie tylko, że stacji TVN zależy na takim rozgłosie?

Rzecznik TVN Karol Smoląg nie chciał odpowiedzieć na pytanie Wirtualnej Polski, jak stacja odbiera zarzuty pod adresem jurorów programu „Top Model”. – Nasze stanowisko zawarte będzie w piśmie, które prześlemy do KRRiT – ucina krótko.

W środę kolejny odcinek show. Aż strach pomyśleć, co tym razem wymyśli szanowne jury.

Paulina Piekarska, Wirtualna Polska

>>>>>

Porno hołota ... Widac ze ,,inspiracja'' do takich widowisk sa filmy porno ktorymi pakuja sie kolesie od ich produkcji a paotem sami ,,kreca porno'' jak sie nauczyli ... To zbiorowisko holoty swoloczy i najgorszy element ... To dziadostwo posluzy jako nawoz dla Nowej Polski ... Rolnicy dobrze rozumieja ze aby wzeszlo zboze trzeba nawozic ... ale czym ? Najwiekszym syfem czyli odchodami i z tego jest wspaniale zboze ...
I tak samo w spoleczenstwie - dzis mamy mase gnoju jutro wspaniale zniwa ! Oczywiscie nikogo nie zachecam aby stal sie gnojem ale jak ktos sie upiera to taka bedzie jego rola . No wlasnie rola ! Znow rol- nictwo !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133614
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:54, 28 Wrz 2011    Temat postu:

Dramat bitego chłopca. "Chroni najbliższe osoby"

W są­do­wych ak­tach znaj­du­ją się zdję­cia po­bi­te­go chłop­ca z prę­ga­mi na ple­cach. W tej sy­tu­acji trud­no się dzi­wić, że 10-la­tek wie­lo­krot­nie ucie­kał z domu, w któ­rym - jak potem tłu­ma­czył po­li­cjan­tom - jest re­gu­lar­nie bity - in­for­mu­je pro­gram "Pro­sto z Pol­ski".

Spra­wa wy­da­je się więc oczy­wi­sta, pro­blem tylko w tym, że dziec­ko po po­wro­cie do domu zmie­nia ze­zna­nia i twier­dzi, że wszyst­ko jest w po­rząd­ku. - Każde dziec­ko, nawet to, które jest w jakiś spo­sób krzyw­dzo­ne, czę­sto chro­ni naj­bliż­sze osoby i oba­wia się, że one mo­gły­by po­nieść ja­kieś kon­se­kwen­cje - mówi psy­cho­log dzie­cię­cy - Alek­san­dra Bud­niak. - Skoro robi to trzy razy, to prosi o jakąś pomoc. To jest alar­mu­ją­ce – do­da­je.

>>>>

Widzimy tutaj koniecznosc posiadania rodziny przez dzieciaka ! Tak bardzo chce ja miec ze nawet wraca do sadystow ! Koszmar !!! To sa opetani przez demony co tak bija dzieci ... Jeszzcze komus imponuje satanizm ???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133614
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:17, 29 Wrz 2011    Temat postu:

Prokuratura chce wnieść apelację ws. Nergala

Pro­ku­ra­tu­ra za­mie­rza wnieść do sądu ape­la­cję od wy­ro­ku unie­win­nia­ją­ce­go Adama Dar­skie­go "Ner­ga­la" od za­rzu­tu znie­wa­że­nia uczuć re­li­gij­nych. Ape­la­cję zło­żył w czwar­tek szef Ogól­no­pol­skie­go Ko­mi­te­tu Obro­ny przed Sek­ta­mi Ry­szard Nowak, oskar­ży­ciel po­sił­ko­wy w pro­ce­sie.

Spra­wa do­ty­czy kon­cer­tu z wrze­śnia 2007 r. w klu­bie Ucho w Gdyni, pod­czas któ­re­go lider de­ath­me­ta­lo­we­go ze­spo­łu Be­he­moth, Adam Dar­ski "Ner­gal" po­darł Bi­blię i na­zy­wał ją przy tym m.​in. "kłam­li­wą księ­gą". W trak­cie wy­stę­pu Dar­ski na­zwał też Ko­ściół ka­to­lic­ki "naj­więk­szą zbrod­ni­czą sektą". Jak po­wie­dzia­ła w czwar­tek wi­ce­sze­fo­wa Pro­ku­ra­tu­ry Re­jo­no­wej w Gdyni Mał­go­rza­ta Go­ebel, pro­ku­ra­tu­ra wnie­sie do sądu ape­la­cję. Do­da­ła, że pro­ku­ra­tu­ra ma na to czas do 4 paź­dzier­ni­ka.

Nowak po­in­for­mo­wał, że w ape­la­cji zło­żo­nej do gdyń­skie­go sądu na­pi­sał m.​in. że "stan fak­tycz­ny nie był kwe­stio­no­wa­ny", a sąd pierw­szej in­stan­cji "w spo­sób ab­so­lut­nie do­wol­ny in­ter­pre­to­wał ze­zna­nia, a także przy­jął, iż ar­ty­sta może prze­kli­nać, or­dy­nar­nie od­no­sić się do Pisma Świę­te­go, może uży­wać mowy nie­na­wi­ści i sze­rzyć nie­na­wiść do chrze­ści­jań­stwa".

"Zapis (Dar­skie­go) na Fa­ce­bo­oku po ogło­sze­niu wy­ro­ku, koń­czą­cy się po­zdro­wie­niem »Heil Satan« wska­zu­je, że czyny były za­mie­rzo­ne i są wy­ra­zem ide­olo­gicz­nym, a nie ar­ty­stycz­nym, jak chce to wi­dzieć sąd" - na­pi­sał Nowak w ape­la­cji, wno­sząc o uchy­le­nie wy­ro­ku.

Wyrok unie­win­nia­ją­cy Adama Dar­skie­go za­padł przed Sądem Re­jo­no­wym w Gdyni 18 sierp­nia. W uza­sad­nie­niu tej de­cy­zji sę­dzia Krzysz­tof Więc­kow­ski po­wie­dział, że dzia­ła­nie oskar­żo­ne­go było "swo­istą formą sztu­ki", zgod­ną z "me­ta­lo­wą po­ety­ką grupy Be­he­moth" oraz kie­ro­wa­ną do "okre­ślo­nej i her­me­tycz­nej pu­blicz­no­ści".

Pro­ku­ra­tu­ra oskar­ży­ła Dar­skie­go na pod­sta­wie do­nie­sie­nia kilku po­mor­skich po­słów PiS oraz Ry­szar­da No­wa­ka, któ­rzy obej­rze­li w in­ter­ne­cie film z kon­cer­tu.

Zda­rze­nie z udzia­łem mu­zy­ka było już raz roz­pa­try­wa­ne przez gdyń­ski sąd, który pod ko­niec czerw­ca 2010 r. umo­rzył po­stę­po­wa­nie prze­ciw­ko Dar­skie­mu, uzna­jąc, że nie do­szło do po­peł­nie­nia prze­stęp­stwa. Od tego po­sta­no­wie­nia od­wo­ła­ła się pro­ku­ra­tu­ra oraz Ry­szard Nowak. We wrze­śniu 2010 r. gdań­ski Sąd Okrę­go­wy na­ka­zał po­now­nie roz­pa­trzyć spra­wę.

>>>>>

Oczywiscie wyrok byl zalosny ! Ale pokazal falszi oblude i plugastwo wielu osobnikow medialnych a zwlaszcza moralnosc alfonsa ...
Przypomnijmy co bylo z tablicami po litewsku ... Jak Agora darla szaty na takie BLUŹNIERSTWO !!! Jakies dzieciaki pomazaly sprejem tablice typu Pilwiszki 10 (km) Trakiszki (5) anonimowo bo sie baly czy wstydzily ...
A tutaj koles PUBLICZNIE niszczy BIBLIE ! Nie napis ... A Agora...
To jest ,,dzialalnosc artystyczna'' - ,,nie mozna ograniczac tworcow''...
Wyglada na to ze dzieciaki ze sprejami trzeba wsadzac na dlugoletnie wyroki a za mazanie tablic a psycholi satanistow promowac w TV jako ,,artystow''... Oczywiscie jest to podle i obrzydliwe ale znamy Agore nie od dzis ... Ta sprawa ich zdemaskowala i wszystkich rzekomych obroncow . Bo tu nie ma czego bronic ... Zlo to zlo bez dyskusji... Ktos kto zaczyna go bronic wybiera po prostu zlo... Jak Hitler czy Stalin ...
Czyli jest albo idiotą albo łajdakiem - do wyboru ...
Oczywiscie Agora to tez satanisci a wiec opetani ale udajacy normalnych i zawsze warto sciagnac ta owcza skore z grzbietu wilka :



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133614
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:49, 30 Wrz 2011    Temat postu:

Zemsta za zawiadomienie policji. Grozili śmiercią

Trzej człon­ko­wie ro­dzi­ny, w tym oj­ciec nie­let­nie­go spraw­cy kra­dzie­ży te­le­fo­nu ko­mór­ko­we­go, wzię­li odwet na ojcu po­krzyw­dzo­ne­go chłop­ca za to, że za­wia­do­mił o zda­rze­niu po­li­cjan­tów. Na­past­ni­cy po­je­cha­li do jego domu, po­bi­li go i gro­zi­li po­zba­wie­niem życia - in­for­mu­je po­li­cja.

Hi­sto­ria roz­po­czę­ła się w czerw­cu tego roku, kiedy w jed­nej ze szkół pod­sta­wo­wych, w po­wie­cie lip­now­skim ucznio­wi tej pla­ców­ki z ple­ca­ka w szat­ni szkol­nej zgi­nął te­le­fon ko­mór­ko­wy. Po­szu­ki­wa­nia apa­ra­tu oka­za­ły się wów­czas bez­sku­tecz­ne, a ro­dzi­ce chłop­ca nie zgło­si­li tego faktu po­li­cjan­tom. Jed­nak w mi­nio­ny pią­tek oj­ciec po­krzyw­dzo­ne­go chłop­ca do­wie­dział się, że skra­dzio­ny sy­no­wi te­le­fon ma inny uczeń, więc za­wia­do­mił o tym po­li­cjan­tów. In­for­ma­cja ta po­twier­dzi­ła się i wska­za­ny 13-la­tek rze­czy­wi­ście po­sia­dał przy sobie po­szu­ki­wa­ną "ko­mór­kę".

W re­zul­ta­cie warty 300 zło­tych apa­rat zo­stał od­zy­ska­ny, a zło­dziej prze­słu­cha­ny. Wkrót­ce jego za­cho­wa­nie oceni sę­dzia ro­dzin­ny i nie­let­nich.

Na tym się jed­nak nie skoń­czy­ło. Na po­cząt­ku ty­go­dnia trzej człon­ko­wie ro­dzi­ny nie­let­nie­go zło­dzie­ja, w tym jego oj­ciec, przy­je­cha­li do miej­sca za­miesz­ka­nia po­krzyw­dzo­ne­go chłop­ca. Po­sta­no­wi­li "roz­mó­wić się" z jego ojcem za to, że po­wia­do­mił o zda­rze­niu po­li­cję. Po­bi­li męż­czy­znę, który wy­szedł im na spo­tka­nie i gro­zi­li mu po­zba­wie­niem życia. Na szczę­ście nie do­znał on po­waż­nych ob­ra­żeń ciała, a o tym co go spo­tka­ło po­wia­do­mił funk­cjo­na­riu­szy. Zaj­mu­ją­cy się spra­wą kry­mi­nal­ni za­trzy­ma­li trój­kę na­past­ni­ków. Męż­czyź­ni w wieku 26, 38 i 62-la­ta tra­fi­li za krat­ki po­li­cyj­ne­go aresz­tu. Dzi­siaj każdy z nich usły­szał za­rzu­ty kie­ro­wa­nia gróźb ka­ral­nych i po­bi­cia, za co nie­uchron­nie od­po­wie­dzą przed sądem.

>>>>>

Po czym jak wyjda napadna znowu na tych biedakow z jeszcze wiekszym sadyzmem ... To jest opetanie demoniczne o demon prowadzi ich do morderstwa i do piekla a o co ??? O KOMORKE !!! Ktora mozna dostac za kilkaset zl ! Zostac morderca i trafic do piekla ! To jest interes zycia!!!
Ale takie sa z diablem ...
Widzimy jak bardzo wazna jest ochrona swiadkow i osob zglaszajacych przesteptwo ! W zadnym wypaku bandyci nie moga wiedziec kto ! To jest w NASZYM SPOLECZNYM INTERESIE ! Inaczej ludzie nie beda zglaszac jak ktos was napadnie pobije skoro bandyci dowiedza sie kto ...
Musi byc dobre prawo o bezwzglednej tajemnicy !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133614
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:02, 30 Wrz 2011    Temat postu:

Pobił 15-miesięczne dziecko. "Wypadł z łóżeczka"

Po­li­cjan­ci z Korsz (woj. war­miń­sko-ma­zur­skie) za­trzy­ma­li męż­czy­znę, po­dej­rze­wa­ne­go o po­bi­cie nie­speł­na pół­to­ra­rocz­ne­go dziec­ka swo­jej kon­ku­bi­ny. Chło­piec z ob­ja­wa­mi wstrzą­śnie­nia mózgu prze­by­wa w szpi­ta­lu.

We­dług po­li­cji o prze­stęp­stwie po­wia­do­mi­ła kilka go­dzin po zda­rze­niu matka po­bi­te­go chłop­ca. Ze­zna­ła, że tego dnia wy­szła na krót­ko z domu, po­zo­sta­wia­jąc dwoje dzie­ci pod opie­ką 19-let­nie­go kon­ku­ben­ta, Adama M. Po po­wro­cie za­uwa­ży­ła, że młod­szy z synów, 15-mie­sięcz­ny Łu­kasz ma si­nia­ki i otar­cia w oko­li­cach skro­ni. - Kon­ku­bent twier­dził, że chło­piec wy­padł z łó­żecz­ka. Jed­nak star­szy 4-let­ni synek wy­znał matce, że to Adam M. pobił jego bra­cisz­ka - po­wie­dzia­ła rzecz­nik war­miń­sko-ma­zur­skiej po­li­cji, Ma­rio­la Osta­szew­ska.

Ko­bie­ta przy­szła z po­bi­tym dziec­kiem na ko­mi­sa­riat po­li­cji w Kor­szach. Dy­żur­ny we­zwał po­go­to­wie, które z roz­po­zna­niem wstrzą­śnie­nia mózgu od­wio­zło chłop­ca do szpi­ta­la w Bi­skup­cu.

Męż­czy­zna zo­stał za­trzy­ma­ny. Praw­do­po­dob­nie jesz­cze w środę wie­czo­rem, po otrzy­ma­niu opi­nii le­kar­skiej, pro­ku­ra­tu­ra re­jo­no­wa w Kę­trzy­nie przed­sta­wi Ada­mo­wi M. za­rzu­ty po­bi­cia dziec­ka. Grozi mu do 5 lat po­zba­wie­nia wol­no­ści.

>>>>

Wspaniale zycie w konkubinatach !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133614
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:55, 30 Wrz 2011    Temat postu:

Wjechał drzewo chcąc ominąć psa !

Dwie osoby tra­fi­ły do szpi­ta­la po tym jak kie­row­ca to­yo­ty chcąc omi­nąć psa zje­chał na po­bo­cze i ude­rzył w drze­wo. Oko­licz­no­ści wy­pad­ku wy­ja­śnia­ją łom­żyń­scy po­li­cjan­ci.

W środę rano po go­dzi­nie 7:00 dy­żur­ny Ko­men­dy Miej­skiej Po­li­cji w Łomży zo­stał po­in­for­mo­wa­ny o wy­pad­ku dro­go­wym do ja­kie­go do­szło na ulicy Szosa do Mę­że­ni­na. Po­li­cjan­ci na­tych­miast po­je­cha­li na miej­sce. Tam wstęp­nie usta­li­li, że 29-let­ni miesz­ka­niec Za­mbro­wa je­chał to­yo­tą w kie­run­ku Alei Le­gio­nów. Chcąc omi­nąć psa, który nagle wbiegł na jezd­nię z jego pra­wej stro­ny, skrę­cił w lewo, zje­chał na po­bo­cze i ude­rzył w drze­wo. W wy­ni­ku wy­pad­ku dwóch po­dró­żu­ją­cych sa­mo­cho­dem pa­sa­że­rów tra­fi­ło do szpi­ta­la. Ba­da­nie al­ko­ma­tem wy­ka­za­ło, że kie­row­ca był trzeź­wy. Teraz szcze­gó­ło­we oko­licz­no­ści zda­rze­nia usta­la­ją po­li­cjan­ci z Łomży.

>>>>>>

No nie ! Widzimy ze medialny ekologizm doprowadza ludzi do szalenstwa ! Nie wolno omijac psa aby go ratowac i narazic ludzi ! Co tam pies ! Owszem troche mozna skrecic ale bez przesady !
Widzimy ze zbytnia ,,milosc'' do zwierzat propagowana w TV prowadzi do szalenstwa ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133614
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:39, 02 Paź 2011    Temat postu:

Marsz w obronie praw lokatorów

Stołeczne organizacje protestują przeciwko eksmisjom oraz w obronie lokatorów sprzedawanych w ramach reprywatyzacji mieszkań komunalnych i prywatyzacji mieszkań zakładowych. Każdego roku w Polsce zapada ok. 20 tys. wyroków eksmisyjnych. Połowa z nich nakazuje eksmisję bez prawa do lokalu socjalnego. Międzynarodowe konwencje ochrony praw człowieka chronią lokatorów, jednak polskie prawo jest tak skonstruowane, że w rzeczywistości dopuszcza eksmisję na bruk - tłumaczą swój marsz organizatorzy.

>>>>

Oczywiscie jak zwykle jest balagan ... Oczywiscie ja nie bronie cwaniakow ktorzy chac mieszkac i nie placic bo tacy tez sa i eksmisja jest na nich jedynym batem ... Ale trzeba oddzielic takich od biedakow ...
I inaczej traktowac ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 70, 71, 72  Następny
Strona 2 z 72

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy