Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:25, 17 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Demonstracje w Sarajewie po śmierci dziecka
Około 2 tys. ludzi demonstrowało w Sarajewie, by oddać hołd dziecku, które zmarło, bo z powodu braku ustawy o nadawaniu osobistych numerów tożsamości nie mogło otrzymać paszportu i zostać na czas przewiezione na leczenie do Serbii.
Uczestnicy demonstracji zapalili w ciszy setki świec przed siedzibą parlamentu. Upamiętnili w ten sposób jednomiesięczną Berinę Hamidović, która zmarła w czwartek w szpitalu w Serbii.
Poród dziecka przebiegł z komplikacjami; operacja w Sarajewie nie udała się i lekarze zalecili przewiezienie niemowlęcia do kliniki w Belgradzie. Jednak, podobnie jak setki innych niedawno urodzonych dzieci w Bośni i Hercegowinie, dziewczynka nie mogła otrzymać numeru tożsamości z powodu braku odpowiedniej ustawy.
Dotąd obowiązująca ustawa wygasła w lutym, a nowej nie uchwalono. Spowodowało to, że dzieciom urodzonym po tym terminie rodzice nie mogą wyrobić dokumentów ani ubiegać się o ubezpieczenie zdrowotne.
Jak mówił dziennikarzom ojciec Beriny Emir Hamidović, rodzice ostatecznie przekroczyli z nią granicę. Jednak czas, który stracili, przekonując serbską straż graniczną, by wpuściła dziecko bez paszportu, zmniejszył jej szanse na przeżycie. Gdy dotarli do szpitala w Belgradzie, władze BiH odmówiły zapłacenia za operację. Serbscy lekarze zgodzili się operować, ale wywiązała się infekcja i dziecko zmarło.
Bośnia i Hercegowina to państwo federacyjne, złożone z Federacji Bośni i Hercegowiny, zamieszkanej głównie przez Bośniaków i Chorwatów, oraz Republiki Serbskiej, gdzie dominują Serbowie. Wspólny jest rząd i parlament. Jak piszą agencje, Bośniacy i Chorwaci dążą do zjednoczenia państwa, podczas gdy Serbowie chcą utrzymać obecny podział i być może nawet doprowadzić do secesji.
Konflikt ten leży też u źródła sporu o nową ustawę o nadawaniu osobistych numerów tożsamości. Serbscy deputowani domagają się bowiem, by kilka cyfr w 13-cyfrowym numerze nadawanym każdemu obywatelowi wyraźnie odzwierciedlało podział państwa na dwie części, podczas gdy pozostali deputowani twierdzą, że pogłębiłoby to istniejące podziały.
...
Koszmar !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:19, 14 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Byli agenci tajnych służb aresztowani ws. śmierci dziennikarza
Dwaj byli funkcjonariusze serbskich służb bezpieczeństwa (SDB) zostali aresztowani za udział w zabójstwie prominentnego opozycyjnego dziennikarza i wydawcy Slavko Ćuruvii w Belgradzie w 1999 roku - poinformowała serbska policja.
Były szef bezpieki w Belgradzie Milan Radonjić oraz agent operacyjny z tego oddziału Ratko Romić podejrzani są o zaplanowanie zabójstwa Ćuruvii, dziennikarza i właściciela niezależnego dziennika "Dnevni Telegraf" oraz tygodnika "Evropljanin".
Został on zastrzelony przez nieznanych sprawców przed własnym domem w kwietniu 1999 roku. Do morderstwa doszło w czasie bombardowań NATO przeciwko Serbii. Ataki przypuszczane przez siły Sojuszu miały na celu zmuszenie prezydenta Slobodana Miloszevicia do wycofania się z terytorium Kosowa. Ponieważ przed zabójstwem Ćuruvija otrzymywał listy z pogróżkami, a państwowe media rozpoczęły przeciwko niemu nagonkę, opozycja i bliscy dziennikarza o jego śmierć oskarżyli ekipę Miloszevicia, której dziennikarz był znanym krytykiem.
Serbskie media podawały w ostatnich dniach, że w sprawie Ćuruvii przesłuchano nowych świadków, a władze przygotowują się do aresztowania zleceniodawców i wykonawców zabójstwa. Według nich podejrzani w sprawie są również były szef SDB Rade Marković oraz były współpracownik bezpieki Miroslav Kurak, który miał strzelać do dziennikarza.
Marković przebywa w więzieniu za zbrodnie popełnione za rządów Miloszevicia. Kurak - jak podejrzewa policja - uciekł do Tanzanii i utrzymuje się tam z organizowania polowań.
Za główną zleceniodawczynię zamachu niezmiennie uważa się żonę Miloszevicia, wpływową Mirjanę Marković. W 2003 roku wyjechała do Rosji, a trzy lata później uzyskała azyl, przez co szanse na jej ekstradycję wydają się znikome.
W grudniu serbskie władze ogłosiły, że mają dowody na powiązania sprawców zabójstwa z reżimem Miloszevicia, który w 2006 roku zmarł w haskim areszcie trybunału ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii
Przeciwko Radonjiciowi i Romiciowi toczy się już proces w sprawie współudziału w nieudanym zamachu na opozycyjnego lidera Vuka Draszkovicia w Czarnogórze w 2000 roku. Już wcześniej sąd pierwszej instancji uznał ich w tej sprawie za winnych i skazał na odpowiednio osiem i siedem lat więzienia, jednak w wyższej instancji wyrok uchylono i zarządzono powtórzenie procesu.
...
Tak Serbia stala sie krajem ohydnym w latach 90tych . Mordujacym sasiadow i opozycje . Cos potwornego ... Musicie starac sie byc dobrzy . To jedyna recepta . Jaki lud tak wladza . Jesli kałasznikow bedzie ,,kultowy" to beda i zbrodnie jak w Rosji ... Musicie wyjsc ze strefy kultu kałasza ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:36, 28 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Serbia: plan prywatyzacji ważnych przedsiębiorstw państwowych
Dziennik "Blic" informuje dziś o planach prywatyzacji, skonkretyzowanych podczas weekendu przez nowego premiera Serbii Aleksandara Vuczicia. W ciągu trzech miesięcy na sprzedaż ma być wystawiony m.in. Telekom, zaliczany do "rodowych sreber".
"Blic" informuje, że ze sfinalizowaniem tego przedsięwzięcia Belgrad zamierza poczekać na wynik analogicznej prywatyzacji słoweńskiego Telekomu. Wśród potencjalnych nabywców serbskiego przedsiębiorstwa gazeta wymienia Telekom Austria i Deutsche Telekom, a także jeden z amerykańskich funduszy inwestycyjnych.
Austriacka agencja APA przypomina, że Telekom Austria interesował się serbskim Telekomem już w 201 roku, oferując do 1,1 mld euro za 51 proc. udziałów, ale Serbia żądała wtedy 1,4 mld euro.
"Blic" twierdzi, że obecnie oczekuje się, iż sprzedaż serbskiego Telekomu przyniesie ok. 700 mln euro. Vuczić zwrócił uwagę, że przedsiębiorstwu temu brakuje środków na rozbudowę sieci 4G, zapewniającej szybki internet.
Jeszcze w pierwszej połowie br. ma się rozpocząć prywatyzacja serbskiego przedsiębiorstwa ubezpieczeniowego Dunav osiguranje. Jest to jeden z 28 serbskich ubezpieczycieli; w 2013 roku osiągnął zysk wysokości 15,9 miliona dinarów (137 tys. euro).
Mocnego partnera mniejszościowego, który przejąłby zarządzanie, rząd w Belgradzie chciałby dla państwowej firmy energetycznej EPS; później, w 2016 roku firma ta miałaby zostać sprywatyzowana przez giełdę.
W przypadku wysoko zadłużonego towarzystwa kolejowego Żeleznice Srbije (ŻS) w posiadaniu państwa ma pozostać transport pasażerski; plan przewiduje sprzedaż transportu towarowego. W 2013 roku straty ŻS wyniosły 7,6 mld dinarów (65,65 mln euro).
W najbliższych miesiącach rząd chce też znaleźć rozwiązanie dla stalowni w mieście Smederevo, którą obecnie - jak podkreślił premier - trzeba wspierać z budżetu państwa sumą 6,15 mln euro miesięcznie.
Państwo serbskie chce się też rozstać z zakładami meblarskimi Simpo i loterią Lutrija Srbije. Poszukiwany jest też koncesjonariusz dla portu lotniczego w Belgradzie.
>>>
I co ? Oddacie karj zagranicy bandyuci ?! BEDZIE TRYBUNAL KARNY ! MAJATEK NARODOWY MA BYC DLA LUDZI NIE DLA KONCERNOW !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:20, 06 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
"Blić"
"Czerwona rzeka" w Serbii. Mieszkańcy są w szoku
Mieszkańcy serbskiej miejscowości Gornij Milanovac są w szoku. Wszystko przez kolor rzeki Despotović, która przepływa przez środek miasteczka. Na miejscu pracują już służby, jednak nadal nie wiadomo, co doprowadziło do zanieczyszczenia. O sprawie informuje serwis blic.rs.
- Nasza ekipa jest na miejscu i stara się ustalić, jak doszło do zanieczyszczenia - informuje Radica Marić, jeden lokalnych inspektorów środowiska.
Jak czytamy w serwisie, nawet najstarsi mieszkańcy nie pamiętają takiej sytuacji. Nie jest jednak tajemnicą, że rzeka Despotović od dawna jest mocno zanieczyszczona.
Zobacz post na facebooku
Ostatni incydent miał miejsce w lipcu ubiegłego roku, kiedy w rzece wykryto niebezpieczny płyn. Skażenie doprowadziło do poważnych zniszczeń w faunie i florze.
>>>
Byznes robio .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:37, 15 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Serbia: wizyta prezydenta Putina w Belgradzie z wielkimi honorami
Honorowym gościem, organizowanych w Serbii z wielką pompą, obchodów 70. rocznicy wyzwolenia Belgradu spod niemieckiej okupacji będzie w czwartek prezydent Rosji Władimir Putin. Głównym elementem uroczystości będzie pierwsza od prawie 30 lat parada wojskowa.
Putin będzie przyjmowany w Belgradzie z wielkimi honorami w czasie, gdy między Zachodem a Moskwą trwa konflikt w związku z wydarzeniami na Ukrainie - pisze AP. Serbia stoi obecnie w obliczu trudnego wyboru: czy iść w kierunku członkostwa w Unii Europejskiej, czy też zaniechać tego celu i dalej zacieśniać więzi z tradycyjnym słowiańskim sojusznikiem - Rosją.
Putin będzie uczestniczyć w Belgradzie w uroczystościach 70-lecia wyzwolenia serbskiej stolicy przez Armię Czerwoną i jugosłowiańską komunistyczną partyzantkę jedynie przez sześć godzin.
Jelena Milić, dyrektor serbskiego Ośrodka Studiów Euroatlantyckich powiedziała, że choć wizyta Putina w Belgradzie będzie wyjątkowo krótka, to zaszkodzi integracji Serbii z UE. - To jest główny cel Putina. Przyjeżdża w czasie, gdy UE nałożyła wspólnie na Rosję sankcje handlowe związane z energetyką i obroną, i dokładnie wtedy, gdy Serbia zamierza podpisać z Moskwą dwustronne porozumienia handlowe - dodała.
Także część zachodnich polityków jest zdania, że tak uroczyste przyjęcie Putina, oskarżanego o podżeganie do wojny na wschodzie Ukrainy i wysyłanie tam rosyjskich oddziałów do pomocy prorosyjskim rebeliantom, nie pomaga Serbii w realizacji celu, jakim jest członkostwo w UE. Ambasador USA w Serbii Michael Kirby zapowiedział, że nie zamierza dyktować Belgradowi, kogo zaprasza, jednocześnie jednak zasugerował, że wizyta rosyjskiego prezydenta jest co najmniej przedwczesna.
- Możecie mieć dobre stosunki z Rosją, z Chinami i USA, lecz nasze zdanie na temat wizyt chińskich i rosyjskich przedstawicieli jest różne. Chińczycy nie zaatakowali nikogo, w przeciwieństwie do Rosjan - powiedział on niedawno belgradzkiemu dziennikowi "Veczernje Novosti".
W czasie swej wizyty w Belgradzie w marcu 2011 roku Putin powiedział, że "nie ma nic przeciwko" wejściu Serbii do UE, choć uprzedził, że korzystna umowa o wolnym handlu z Rosją straci wtedy ważność. Ostrzegł jednocześnie Belgrad przed wstąpieniem do NATO.
Serbia z dystansem przyjęła wprowadzone przez Zachód sankcje wobec Moskwy za zaanektowanie przez Rosję Krymu w marcu 2014 roku.
- Kiedy zdecydowaliśmy się na negocjacje z UE nie było mowy o sankcjach przeciwko Rosji - powiedział podczas weekendu prezydent Serbii Tomislav Nikolić.
Serbia balansuje też w kwestii budowy omijającego Ukrainę gazociągu South Stream, na którym bardzo zależy Rosji. Liczący 3600 km gazociąg to wspólny projekt Gazpromu i włoskiej firmy ENI, mający zapewnić dostawy gazu z Rosji do Europy Środkowej i Południowej. Rura ma prowadzić z południa Rosji przez Morze Czarne do Bułgarii, a następnie do Serbii, na Węgry, do Austrii i Słowenii. South Stream ma być kolejnym - po Nord Streamie - rurociągiem omijającym Ukrainę.
UE ostrzegła ostatnio Serbię, że jeśli będzie budować swój odcinek South Streamu, nie przestrzegając unijnych praw, może to zaszkodzić jej staraniom o członkostwo w Unii.
Premier Serbii Aleksandr Vuczić oświadczył w ubiegłym tygodniu, że "nie ma sensu" rozpoczynanie budowy omijającego Ukrainę gazociągu South Stream bez porozumienia między UE a Moskwą co do jego legalności. Zapewnił, że budowa gazociągu, który ma przebiegać również przez Serbię, będzie zależeć od Brukseli, a Belgrad będzie respektować swe zobowiązania wobec UE.
>>>
Coz za ohyda . Przypomnijmy ze nie bylo zadnego ,,wyzwolenia" Belgradu . Sowieccy bandyci pomogli zbrodniarzowi Ticie wymordowac patriotow Serbii i zaprowadzic sowiecki rezim . TYLKO IMBECYLE BY SWIETOWALI ZNIEWOLENIE WLASNEGO NARODU !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:08, 16 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Putin honorowym gościem wielkiej defilady wojskowej w Serbii
Władimir Putin udał się z wizytą do Belgradu. Samolot z rosyjskim prezydentem na pokładzie wylądował na lotnisku "Nikola Tesle" o 12.15. Przy stopniach samolotu Putina powitał prezydent Serbii Tomislav Nikolić. Rosyjski prezydent był honorowym gościem wielkiej defilady z okazji 70 rocznicy wyzwolenia Belgradu i zwycięstwa nad faszyzmem.
Kulminacyjnym punktem tych obchodów była wielka defilada wojskowa. Wzięło w niej udział 4,5 tysiąca żołnierzy, czołgi, transportery, baterie przeciwlotnicze i rakiety. Na Dunaju zaprezentowały się okręty rzecznej floty, a w powietrzu - samoloty bojowe.
Paradę zakończył pokaz rosyjskich pilotów samolotów Mig-29 z grupy akrobatycznej "Striżi". Jest to pierwsza defilada w Belgradzie od 29 lat. Wzbudzała, podobnie jak przyjazd rosyjskiego prezydenta, ogromne zainteresowanie mieszkaców serbskiej stolicy. Miasto zostało udekorowane serbskimi i rosyjskimi flagami. Na ulicach można było kupić koszulki z podobizną Władimira Putina.
Serbia ma w Rosji szczerego przyjaciela
Wcześniej Władimir Putin rozmawiał z prezydentem Nikolićem i premierem Aleksandarem Vućićem. Nikolić powiedział prezydentowi, iż "Serbia w Rosji ma wielkiego i szczerego przyjaciela".
Zwrócił uwagę, że jego kraj bardzo ceni zaangażowanie Rosji w zachowanie suwerenności i integralności terytorialnej Serbii zwłaszcza, jeśli chodzi o Kosowo. Dlatego też - według Nikolića - Serbia nie ma moralnych dylematów i nie ma mowy o żadnym kompromisie czy złym zachowaniu wobec Rosji.
- Współczesna Serbia w taki sam sposób jak nasi przodkowie uczy dzisiaj swoje dzieci miłości do Rosji. Łączą nas nie tylko wspólne słowiańskie pochodzenie, język, religia, tradycja, kultura, ale również to, że byliśmy zawsze po tej samej stronie - podkreślił serbski prezydent.
Władimir Putin z kolei zauważył, że oba kraje łączy przeszłość, ale przed nimi dobra przyszłość. Jeśli chodzi o Kosowo, którego niepodległość jest nieuznawana przez Rosję, Putin powiedział, że Moskwa zajmuje jasne i stanowcze stanowisko w tej sprawie, nie opiera się jedynie na przyjaznych relacjach między dwoma krajami, ale również na prawie międzynarodowym.
- To jest nasze pryncypialne stanowisko i nie będzie podlegać żadnym zmianom. Popieramy Serbię i zamierzamy wspierać nadal - powiedział Putin.
Prezydent Rosji ocenił, że stosunki handlowe i gospodarcze mają tendencję wzrostową, ale mogą być jeszcze lepsze. Władimir Putin zostanie przez prezydenta Serbii uhonorowany najwyższym odznaczeniem - Orderem Republiki Serbii na wielkiej kokardzie - za wybitne osiągnięcia w rozwoju i umacnianiu pokojowej współpracy i przyjaznych stosunków między Serbią a Federacją Rosyjską.
...
Czcza swojego kata glupcy ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:10, 16 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Serbia: Putina nagrodzono najwyższym serbskim odznaczeniem
Prezydent Rosji Władimir Putin, który był dzisiaj w Belgradzie gościem honorowym parady w 70. rocznicę wyzwolenia miasta przez Armię Czerwoną, został nagrodzony najwyższym serbskim odznaczeniem - Orderem Republiki Serbii.
- Drogi bracie Władimirze, naród serbski jest dumny z tego, że to Ty nosisz najwyższy serbski order - powiedział po rosyjsku prezydent Serbii Tomislav Nikolić, który wręczał Putinowi odznaczenie.
Ten z kolei, dziękując za odznaczenie, zapewnił, że "Rosja, tak jak to było dotychczas, będzie zawsze traktować Serbię jako najbliższego sojusznika, jak najbliższego krewnego" i uczyni wszystko, by stosunki między obu krajami rozwijały się w interesach obu narodów.
Wizycie rosyjskiego przywódcy, transmitowanej przez liczne serbskie stacje telewizyjne, towarzyszyło bicie cerkiewnych dzwonów w Belgradzie. Kilka dni wcześniej w centrum stolicy postawiono pomnik cara Rosji Mikołaja II, podarowany przez władze w Moskwie. Rosja chce też sfinansować zakup ikon dla największej belgradzkiej cerkwi.
Agencje wskazują przy okazji wizyty Putina na balansowanie Belgradu między UE, do której Serbia pragnie dołączyć, a potężnym słowiańskim sojusznikiem, z którego nie rezygnuje.
Nikolić powiedział, że Serbia i Rosja "zawsze się ze sobą zgadzały", a władze w Belgradzie "nigdy nie zachowają się nie w porządku wobec Moskwy". Agencja APA interpretuje te słowa jako aluzję do niepoparcia przez Serbię antyrosyjskich sankcji UE.
Premier Serbii Aleksandar Vuczić podkreślił, że "strategicznym celem" jego kraju pozostaje członkostwo w UE, jednak "nie ma co robić tajemnicy z tego, że chcemy mieć z Rosją jak najlepsze relacje".
Jakkolwiek władze serbskie twierdzą, że respektują integralność terytorialną Ukrainy i nie popierają aneksji Krymu, jednocześnie odmówiły nałożenia sankcji na Rosję. Twierdzą, że byłoby to katastrofalne dla ich przeżywającej stagnację gospodarki, zwłaszcza odkąd większość serbskiego sektora energetycznego jest kontrolowana przez rosyjski Gazprom.
Przed wizytą prezydenta Putina obserwatorzy spodziewali się, że będzie on naciskał na Serbię, by rozpoczęła budowę omijającego Ukrainę Gazociągu Południowego (South Stream), którym rosyjski gaz ma popłynąć do Europy. Komisja Europejska zgłasza poważne zastrzeżenia do tego projektu.
Podczas wizyty Putina podpisany został protokół między rosyjskim gigantem gazowym Gazprom a serbskim rządem; dokument ma na celu - jak pisze APA - restrukturyzację zadłużonego serbskiego przedsiębiorstwa gazowego Srbijagas.
Podpisano też dwustronne porozumienia, w tym porozumienie w sprawie modernizacji serbskich kolei (w 2012 r. Moskwa udzieliła Serbii kredytu na 800 mln dol. na ten cel). Porozumiano się także co do współpracy wojskowej, wzajemnej ochrony tajnych danych i repatriacji.
Wymiana handlowa między Serbią i Rosją w pierwszych ośmiu miesiącach br. wzrosła o 30 proc. W ubiegłym roku jej wartość wyniosła 3,1 mld dolarów. Serbia korzysta też na wprowadzonym przez Rosję zakazie importu części żywności m.in. z państw UE; już w sierpniu szacowano, że serbski eksport produktów rolnych wzrośnie w tym roku z 200 do 300 mln dolarów.
...
Bojkot Serbii to jest wstretne . Brzydzi mnie to . Przekroczyli granice porno ohydy ... Serbia powinna miec godnosc a nie czolgac sie przed szambem . TFu !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:44, 17 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Niemcy: ruszył proces oskarżonych o zabójstwo chorwackiego opozycjonisty
W Monachium rozpoczął się w piątek proces dwóch byłych funkcjonariuszy dawnej jugosłowiańskiej służby bezpieczeństwa. Są oni oskarżeni o kierowanie zabójstwem chorwackiego opozycjonisty Stjepana Djurekovicia, do którego doszło 31 lat temu w RFN.
Przed Wyższym Sądem Krajowym stanęli były szef dawnej jugosłowiańskiej tajnej policji SDS 72-letni Zdravko Mustacz oraz jego bliski współpracownik, 69-letni generał Josip Perković.
Zdaniem prokuratury Mustacz wydał rozkaz zamordowania dysydenta, natomiast Perković wynajął zabójców. Władze Chorwacji po wieloletnich staraniach ze strony Berlina na początku tego roku wydały obu podejrzanych niemieckiemu wymiarowi sprawiedliwości. Wyrok spodziewany jest na wiosnę 2015 roku.
Djureković został zastrzelony 28 lipca 1983 roku w Wolfratshausen, w Bawarii, w garażu drukarni, w której powielał antykomunistyczne ulotki. Liczne rany postrzałowe i kłute wskazywały na egzekucję - pisze tygodnik "Die Zeit". Sprawców morderstwa nigdy nie odnaleziono. Mieszkający na emigracji dysydent uważany był przez reżim jugosłowiański za głównego wroga; był autorem manifestu "Komunizm - jedno wielkie oszustwo".
Niemieckie media spekulują, że zabójstwo antykomunisty - upozorowane na zabójstwo polityczne - mogło mieć na celu usunięcie go jako niewygodnego świadka korupcji. Jak pisze w piątek "Frankfurter Allgemeine Zeitung", przed wyjazdem z Jugosławii w 1982 roku Djureković był dyrektorem ds. marketingu państwowego koncernu paliwowego INA i wiedział, że wysokie prowizje za import ropy płynęły do kieszeni syna wpływowego polityka Miki Szpiljaka, w latach 1983-1984 prezydenta Jugosławii.
Jugosłowiańskie służby uznając, że pozbycie się niebezpiecznego świadka korupcji na terenie Jugosławii jest zbyt niebezpieczne, zmusiły go do emigracji, a następnie zlikwidowały, pozorując mord polityczny - pisze "FAZ". Telewizja publiczna ARD zwraca uwagę, że władze RFN w latach 80. nie naciskały na wyjaśnienie zabójstwa, ponieważ zależało im na dobrych stosunkach z Jugosławią.
Według innej teorii powtarzanej przez część mediów, Djureković mógł być agentem zachodnioniemieckiego wywiadu, który przekazał Niemcom tajne informacje o podziemnych magazynach paliwowych jugosłowiańskiej armii.
Obaj oskarżeni twierdzą, że są niewinni i nie mają nic wspólnego z zabójstwem. Ich zdaniem w Niemczech nie mogą liczyć na uczciwy proces.
Perković został aresztowany 1 stycznia 2014 roku, dzięki dostosowaniu pod naciskiem UE chorwackiego prawa do zasad Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA). Wkrótce potem Sąd Najwyższy wydał zgodę na jego ekstradycję do Niemiec. Trzy miesiące później władze Chorwacji wydały też Mustacza.
Trzeci pracownik dawnych jugosłowiańskich służb specjalnych zamieszany w zabójstwo opozycjonisty został skazany w 2008 roku na karę dożywotniego więzienia.
Po uzyskaniu przez Chorwację niepodległości Perković został powołany na szefa jej wywiadu i stał się jego organizatorem. Mustacz zaś był za czasów dawnej Jugosławii przełożonym Perkovicia jako szef tajnych służb.
Chorwacja, która w lipcu 2013 roku stała się członkiem Unii Europejskiej, początkowo nie chciała przystać na rozpoczęcie procedury ekstradycyjnej Perkovicia, powołując się na wewnętrzne przepisy, które zakładały, że nie można ścigać podejrzanych o przestępstwa popełnione przed 4 sierpnia 2002 roku. Przepisy te, niezgodne z unijnym prawem, Chorwacja przyjęła zaledwie na trzy dni przed wstąpieniem do UE; Komisja Europejska je zakwestionowała. Ostatecznie w październiku 2013 roku uchwalono w Chorwacji ustawę dostosowującą prawo krajowe do zasad ENA.
"Die Zeit" przypomina, że w RFN mieszkało 15 tys. emigrantów politycznych z Jugosławii. Niemiecki wywiad ocenia, że co najmniej 35 z nich padło ofiarą zabójstw dokonanych przez jugosłowiańskie służby specjalne.
...
Bestialski rezim Tity . Tak mordowal kilkadziesiat lat .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:16, 28 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Większość Serbów opowiada się za sojuszem z Rosją
Serbia jest kandydatem do członkostwa w UE, ale większość jej obywateli opowiada się za bardziej prorosyjską orientacją - wskazał belgradzki dziennik "Politika", powołując się na wyniki sondażu przeprowadzonego przez Nową Serbską Myśl Polityczną.
Za przystąpieniem do UE opowiedziało się 54 proc. ankietowanych, natomiast za sojuszem z Rosją było aż 70 proc. Prawie 72 proc. wypowiedziało się przeciwko członkostwu Serbii w NATO.
Wśród zagranicznych przywódców największą aprobatę - 38 proc. - uzyskał prezydent Rosji Władimir Putin. Na drugim miejscu znalazła się kanclerz Niemiec Angela Merkel, ale tylko z 10-procentowym poparciem.
...
Gupie ludzie . Koszmar . O ile poparcie dla Zachodu jest za duze to co do Rosji to jest chroba umyslowa . Kochaja swoich gwalcicieli z 1945 roku . Trzeba edukacji czym jest Rosja a kim Putin .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:27, 15 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Serbia: ćwiczenia antyterrorystyczne z Rosjanami na północy kraju
Serbia przeprowadziła dzisiaj na północy kraju wspólne ćwiczenia wojskowe z Rosją, określone jako antyterrorystyczne. Przewidywały one symulowany atak z użyciem ostrej amunicji na bazę terrorystów. Zaangażowano około 200 żołnierzy oraz samoloty transportowe. Agencja Associated Press podkreśliła, że są to pierwsze w Serbii wspólne ćwiczenia wojskowe z Rosją. To także pierwsze ćwiczenia przeprowadzone przez Rosjan poza krajami byłego Związku Radzieckiego.
Minister obrony Serbii Bratislav Gaszić zaznaczył, że Serbia, pozostająca poza sojuszami wojskowymi, jest krajem neutralnym. - Chcielibyśmy utrzymać dobre stosunki z każdym, w tym z Rosją, Unią Europejską, Stanami Zjednoczonymi czy Chinami - powiedział. Wskazał też, że w przyszłym miesiącu w Serbii odbędą się wspólne ćwiczenia z Amerykanami.
AP podkreśla, że Belgrad próbuje utrzymać delikatną równowagę pomiędzy Rosją - swą słowiańską sojuszniczką - i Europą Zachodnią, z którą chce się zintegrować. Ćwiczenia antyterrorystyczne z Rosjanami przeprowadzone na północy kraju, niedaleko sąsiedniej i należącej do UE Chorwacji, wywołały kontrowersje, zarówno w kraju, jak i za granicą.
- Rząd Serbii chce spróbować uszczęśliwić wszystkich - powiedział ekspert ds. Bałkanów Tim Judah. - USA pomagają w finansowaniu i modernizacji armii serbskiej, podczas gdy teraz żołnierze serbscy trenują z Rosjanami. W normalnych czasach niewiele by o tym powiedziano, ale po Krymie już nie mamy normalnych czasów - ocenił analityk.
Przypomniał, że prezydent Rosji Władimir Putin został w październiku w trakcie wizyty w Belgradzie przyjęty wojskową paradą. Teraz żołnierze serbscy - trenują z armią, która dokonała aneksji Krymu i walczy na Ukrainie. Gdy wojna na Ukrainie przeciąga się, takie stanowisko staje się coraz bardziej nie do utrzymania. Rząd Serbii po prostu rozdrażni zarówno Rosję, jak i swych przyjaciół na Zachodzie, zamiast być w dobrych relacjach ze wszystkimi - powiedział Judah.
Władze serbskie deklarowały, że respektują integralność terytorialną Ukrainy i nie popierają aneksji Krymu przez Rosję. Zarazem odmówiły nałożenia sankcji na Rosję. Prócz tradycyjnie bliskich więzi historycznych i kulturowych oba kraje łączy poparcie Moskwy dla roszczeń Belgradu wobec Kosowa.
AP zauważa, że ćwiczenia jako "pokaz rosyjskiej siły wojskowej" w kraju, który aspiruje do UE, następują w czasie, gdy Rosja próbuje wzmocnić swą obecność na Bałkanach. Agencja cytuje słowa rosyjskiego generała Władimira Szamatowa: "Podczas krótkiego pobytu w Serbii stworzyliśmy podstawę do rozszerzenia naszych relacji militarnych".
...
Debile ... Ruscy chyba grali siebie czyli terrorystow .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:53, 29 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Serbia: paraliż sądownictwa przez strajk adwokatów
Akcja strajkowa i związany z nią zastój w pracach sądownictwa to skutek sporu o system opłat i podział pracy między adwokatami i notariuszami -
Ponad 200 spraw sądowych zostało przesuniętych na termin nieokreślony z powodu trzymiesięcznego strajku adwokatów w Serbii; sparaliżowany jest cały wymiar sprawiedliwości w tym kraju - pisze gazeta "Novosti", powołując się na serbskie władze.
Akcja strajkowa i związany z nią zastój w pracach sądownictwa to skutek sporu o system opłat i podział pracy między adwokatami i notariuszami. Rząd ograniczył kompetencje adwokatów, przekazując notariuszom uprawnienia do sporządzania aktów notarialnych sprzedaży nieruchomości.
Od połowy listopada protestują też nauczyciele, domagający się podwyżki i zniesienia wprowadzonego w tym samym miesiącu obniżenia o 10 proc. pensji osób zatrudnionych w sektorze publicznym.
W ramach protestu nauczyciele od sześciu tygodni prowadzą skrócone o 15 minut lekcje oraz odmówili wystawienia ocen semestralnych, co dotknęło ok. 20 tys. uczniów - podał dziennik "Blic".
Wprowadzona przez rząd Aleksandara Vuczicia obniżka płac dla zatrudnionych w sferze budżetowej obowiązuje od listopada. Przed tą zmianą średnia miesięczna pensja osoby zatrudnionej w oświacie wynosiła 36 tys. dinarów (ok. 297 euro), czyli o połowę mniej niż zarobki innych grup zawodowych w budżetówce. Minister finansów Duszan Vujović potwierdził, że obniżka płac pozostanie w mocy do końca 2017 r.
W tym roku gospodarka Serbii skurczyła się o 2 proc., a ekonomiści na przyszły rok prognozują dalszy spadek o 0,5 proc.
>>>
Tak pomaga Kreml ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:07, 29 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Serbia: kościelny order dla podejrzanego o zbrodnie wojenne
Serbski prawosławny biskup Filaret, znany z poparcia dla skrajnych nacjonalistów serbskich, odznaczył oskarżonego o zbrodnie wojenne byłego wicepremiera Serbii i lidera ultranacjonalistów Vojislava Szeszelja orderem Białego Anioła.
Media w Belgradzie poinformowały o tym w czwartek, zwracając uwagę, że Filaretowi może za to grozić pozbawienie godności biskupiej.
Szeszelj w listopadzie zeszłego roku wrócił do Serbii, zwolniony tymczasowo z powodu zaawansowanej choroby nowotworowej po 12 latach w areszcie Międzynarodowego Trybunału ds. zbrodni wojennych w byłej Jugosławii. Trybunał ten sądzi go za zbrodnie popełnione w Bośni i Hercegowinie oraz w Chorwacji w latach 1991-93.
Uroczystość odznaczenia Szeszelja odbyła się w średniowiecznym monasterze Mileszeva na południe od Belgradu.
...
Z tym caroslawiem to jest horror najprawdziwsze prawoslawie jest w Polsce .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:59, 06 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Kradzież noworodków w Serbii. W ten sposób znikają tysiące dzieci
- To straszne uczucie. Nie ma przy mnie mojego synka, a myśl o tym, że ktoś inny go wychowuje bardzo mnie boli - mówi Biljana Todic. Dzień po porodzie matka otrzymała wiadomość, że z powodu niespodziewanych komplikacji jej syn musiał zostać odwieziony do kliniki w Belgradzie. Na dowód ciężkiego stanu dziecka, przesłano jej zdjęcia. Kobieta od razu wiedziała, że to nie jej syn - wyglądał na większego i starszego. W następstwie poinformowano matkę, że dziecko zmarło. Nie pozwolono jej zobaczyć zwłok. Otrzymała jedynie akt zgonu. W Serbii w ten sposób rocznie znikają tysiące noworodków.
Vladimir Cicarevic, ojciec jednego z zaginionych niemowląt i członek stowarzyszenia "Rodzice Zaginionych Noworodków", uważa, że za procederem stoi serbska mafia. Podejrzewa, że miejscowi gangsterzy współpracują z grupami przestępczymi z innych krajów, a różnym rodzinom pokazuje się te same zdjęcia. Według jego informacji, cena noworodków na serbskim rynku waha się od 15 do 45 tysięcy euro. - Wiele uprowadzonych w ten sposób dzieci trafia np. do Niemiec - tłumaczy Cicarevic.
Podejrzewany o pośrednictwo w procederze jest m.in. szpital NFH w Belgradzie. Władze placówki stanowczo odcinają się od stawianych zarzutów. Dyrektorka szpitala Snezana Rakic mówi, że do sądu został złożony dotąd tylko jeden pozew. Sprawa została jednak umorzona, a oskarżeni wyszli na wolność.
W tych okolicznościach wśród serbskich matek szerzy się strach przed porodem w szpitalu. Sprawą zainteresował się nowy rząd w Belgradzie. Ministerstwa: spraw wewnętrznych, sprawiedliwości i zdrowia współpracują, aby wyjaśnić aferę zaginionych noworodków.
Biljana Todic złożyła tymczasem doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez nieznanych sprawców. Chce, żeby policja wszczęła dochodzenie w sprawie znikających noworodków. - Często myślę o tym, że może kiedyś znów zobaczę swojego chłopczyka i marzę o tym, żeby go przytulić - mówi matka.
...
Niestety Serbia przypomina Rosje .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 7:14, 18 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Serbskie MSW do mieszkańców: nie wyrzucajcie granatów do śmietnika
Rząd Serbii, zaostrzający kontrolę nad prywatnym posiadaniem broni, zaapelował we wtorek do mieszkańców, żeby nie wyrzucali na śmietnik granatów, amunicji itp., bo grozi to wypadkami. MSW przypomina, że do czerwca broń można oddawać policji bez konsekwencji.
Po wojnach z lat 90. na obszarze dawnej Jugosławii pozostały setki tysięcy sztuk nierejestrowanej broni. W Serbii, liczącej 7,3 miliona mieszkańców, jest też w rękach prywatnych ponad 1 milion sztuk broni, która została zarejestrowana.
W zeszłym miesiącu serbski parlament uchwalił ustawę, określającą ścisłe kryteria, jakie musi spełniać każdy, kto chce posiadać broń palną. Wprowadzono m.in. obowiązek poddania się badaniom psychiatrycznym.
W ramach amnestii, która trwa do 4 czerwca, bez obaw można oddawać policji niezarejestrowaną broń. Później za nielegalne posiadanie broni grozić będzie do pięciu lat więzienia. Obawiając się, że mimo amnestii ludzie będą po prostu wyrzucać niezarejestrowaną broń i amunicję, resort spraw wewnętrznych zaapelował, by tego nie robić. Podkreślono, że należy zadzwonić na najbliższy posterunek policji i funkcjonariusze przyjadą tak szybko, jak to możliwe, by fachowo zająć się bronią.
...
Niestety rosyjski swiat granatu i kalasznikowa ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:53, 23 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Rosja zagroziła Serbii embargiem z powodu reeksportu jabłek z Polski
Rosja może wprowadzić zakaz importu owoców i warzyw z Serbii z powodu domniemanego reeksportu jabłek z Polski - podała dzisiaj agencja RIA-Nowosti, powołując się na Federalną Służbę Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego (Rossielchoznadzor).
W ubiegłym tygodniu Rossielchoznadzor poinformował o znacznym wzroście dostaw jabłek z Serbii do Rosji. Przekazał też, że zwrócił się do strony serbskiej o przeprowadzenie konsultacji w tej sprawie, a także o udostępnienie pełniejszych danych dotyczących produkcji jabłek w Serbii i reeksportu tych owoców z krajów trzecich.
- Podejrzewamy, że mamy do czynienia z reeksportem. Najprawdopodobniej jabłka są polskie - oświadczyła rzeczniczka Rossielchoznadzoru Julia Trofimowa, cytowana przez RIA-Nowosti. Zastrzegła, że "jednoznacznie powiedzieć tego na razie nie można". - Czekamy na stosowną reakcję ze strony Serbii. Wychodzimy z założenia, że na odpowiedź wystarczy 10 dni. Jeśli nie nadejdzie, to prawdopodobnie wprowadzimy embargo - oznajmiła.
Trofimowa zaznaczyła, że ewentualny "zakaz importu obejmie nie tylko jabłka, lecz całą produkcję roślinną".
Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego już kilkakrotnie informowała o znacznym wzroście importu z Serbii do Rosji nie tylko jabłek, ale także innych owoców i warzyw.
7 sierpnia 2014 roku Rosja wprowadziła zakaz importu owoców, warzyw, mięsa, drobiu, ryb, mleka i nabiału z USA, Unii Europejskiej, Australii, Kanady i Norwegii. W ten sposób odpowiedziała na sankcje zastosowane wobec niej przez Zachód w związku z rolą Moskwy w konflikcie na Ukrainie.
Po wprowadzeniu embarga Rosja wielokrotnie informowała o próbach jego omijania. Z tego powodu zakazała już sprowadzania owoców i warzyw z Ukrainy, mięsa i owoców z Mołdawii, mięsa z Czarnogóry oraz owoców i warzyw z Albanii.
Unijne sankcje gospodarcze wobec Rosji mają formę ograniczenia dostępu do rynków kapitałowych rosyjskim bankom i firmom państwowym z sektora naftowego i zbrojeniowego, zakazu eksportu broni, dostarczania zaawansowanych technologii i usług dla sektora naftowego oraz zakazu eksportu niektórych przedmiotów podwójnego zastosowania dla odbiorców wojskowych.
>>>
Kolejny bratni narod Rosji Serbowie . Uczycie sie ichniego ,,braterstwa" . Jacy byliscie glupi myslac ze oni was kochaja .
GDY BRAĆ BRAT GDY DAĆ KAT !
Bracia bo BIORĄ INNYM CO SIĘ DA !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:06, 30 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Szef serbskiej państwowej loterii odchodzi po skandalu podczas losowania
- Shutterstock
Szef państwowej loterii w Serbii Aleksandar Vulović zrezygnował w czwartek ze stanowiska z powodu podejrzeń o oszustwo podczas wtorkowego losowania na żywo. Piąta liczba kombinacji pojawiła się na ekranie zanim ją faktycznie wylosowano.
Wywołało to podejrzenia wśród widzów, że wyniki gry LOTO ustalono odgórnie.
REKLAMA
W losowaniu padły najpierw trzy pierwsze liczby: 4, 33, 12. Jako czwarta została wyciągnięta kula z numerem 27, ale na ekranie pojawił się numer 21, a dopiero potem, jako piąty, numer 27. Kiedy przyszła kolej na piątą kulę, z bębna wyciągnięto kulę z napisem 21.
W pewnej chwili grafika na ekranie pokazywała same "27", a potem całkiem znikła.
Władze państwowej loterii zaprzeczyły oszustwom i oświadczyły, że nastąpiła usterka techniczna wywołana błędem operatora - podał dziennik "Blic". Zapewniły, że "losowanie przebiegło zgodnie z zasadami" i że państwowa loteria "to instytucja przestrzegająca prawa".
Vulović w czwartek oświadczył jednak, że ustąpienie jest jego "moralnym obowiązkiem".
Policja poinformowała, że pracownicy loterii zajmujący się feralnym losowaniem przejdą badanie wykrywaczem kłamstw. Komputery i inne urządzenia zarekwirowano. Do tej pory przesłuchano sześć osób.
Loteria jest bardzo popularna w Serbii, która boryka się z problemami gospodarczymi i korupcją.
...
Jesli to nie ustawka to co? Rosyjski styl.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:07, 06 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Serbska agencja prasowa Tanjug zostanie zamknięta, bo nikt nie chciał jej kupić
- Shutterstock
Agencja prasowa Tanjug, niegdyś największe tego typu medium w Europie PołudniowoWschodniej, zostanie zamknięta - ogłosił serbski rząd.
W nowym serbskim prawie medialnym nie uwzględniono mediów publicznych. Rząd w Belgradzie od kilku miesięcy bezskutecznie szukał kupca gotowego przejąć Tanjung. Miał na to czas do końca października. Dokładny termin likwidacji Tanjug nie został podany, ale pracę straci około 180 osób.
...
Nic sie nie da zrobic?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:53, 01 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Szef MSZ Serbii: dla Unii Europejskiej nie narazimy na szwank dobrych relacji z Rosją
1 kwietnia 2016, 17:35
• Ivica Daczić przebywał z wizytą w Rosji
• "Stosunki z UE nie mogą negatywnie odbić się na kontaktach z Moskwą"
• Serbia zabiega o członkostwo w UE
- Jesteśmy krajem, który geograficznie i politycznie należy do zachodniej części Europy, lecz to w żadnym razie nie może narazić na szwank naszych dobrych stosunków z Federacją Rosyjską - oznajmił wicepremier i szef dyplomacji Serbii na konferencji prasowej ze swym rosyjskim odpowiednikiem Siergiejem Ławrowem.
Daczić zaznaczył też, że jego kraj nie zamierza wstępować do NATO; Belgrad ma zamiar w dalszym ciągu trzymać się polityki neutralności.
W grudniu 2015 roku Serbia otworzyła dwa pierwsze z 35 rozdziałów negocjacji w sprawie przystąpienia do UE. Jeden z nich dotyczy normalizacji relacji z Kosowem - dawną serbską prowincją zamieszkaną w większości przez Albańczyków - które ogłosiło niepodległość w 2008 roku, czego jednak Belgrad nie uznaje. Rosja, wierna sojuszniczka Serbii, też odmawia uznania niepodległości Kosowa, które zostało uznane przez ponad 100 państw.
Od chwili wybuchu konfliktu na Ukrainie serbska dyplomacja zachowuje kruchą równowagę między zobowiązaniami wobec UE a chęcią zachowania dobrych relacji z Moskwą - pisze AFP. Przypomina, że Rosja wielokrotnie wspierała Serbię w różnych drażliwych kwestiach, w tym w sprawie Kosowa.
Władze w Moskwie w ubiegłym tygodniu skrytykowały wyrok trybunału ONZ w sprawie byłego przywódcy bośniackich Serbów Radovana Karadżicia, który został skazany na 40 lat więzienia za zbrodnie z czasów wojny na Bałkanach w latach 90. MSZ Rosji twierdzi, że werdykt był "motywowany politycznie" i zarzuca trybunałowi "utrwalanie mitu o jednostronnej winie Serbów".
PAP
...
WY UWAZACIE ZE MACIE DOBRE STOSUNKI Z ROSJA??? BYCIE SLUGUSEM PUTINA TO DOBRE STOSUNKI ALE GLUPCY! Glupich nie sieja a rosna... Dobre stosunki z Ruskimi to ma Polska. Dobre to znaczy takie na jakie zasluzyli w Moskwie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:10, 29 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Serbia: Osądzony zbrodniarz wojenny wykłada w Akademii Wojskowej
Serbia: Osądzony zbrodniarz wojenny wykłada w Akademii Wojskowej
Dzisiaj, 29 października (08:46)
Emerytowany serbski generał Vladimir Lazarević, który w 2009 roku został skazany w Hadze za zbrodnie wojenne w Kosowie, wykłada w Akademii Wojskowej w Belgradzie. Według belgradzkiego dziennika "Veczernje novosti", opowiada o operacjach w Kosowie w latach 1998 i 1999, kiedy jako generał dowodził wojskami walczącymi z kosowskimi Albańczykami, którzy chcieli odłączyć się od Serbii.
Emerytowany serbski generał Vladimir Lazarević
/BAS CZERWINSKI/POOL /PAP/EPA
Vladimir Lazarević był m.in. dowódcą III armii wojska jugosłowiańskiego. W 2009 roku został skazany przez międzynarodowy trybunał ds. byłej Jugosławii na 15 lat więzienia za zbrodnie wojenne dokonane na albańskich mieszkańcach Kosowa. Po odbyciu dwóch trzecich wyroku w 2015 roku został wypuszczony na wolność. Na zaproszenie serbskiego ministra obrony rozpoczął wykłady na belgradzkiej Akademii Wojskowej. Tematem pierwszego wykładu były operacje wojenne, z powodu których został skazany przez trybunał haski.
Wykonałem swoje zadanie i moje serce jest spokojne. To niemała rzecz, kiedy z uwagą słucha cię kilkaset osób. Nie spodziewałem się takiego aplauzu na zakończenie wykładu. To było zawodowe spotkanie, a dla mnie sentymentalne - powiedział po pierwszych zajęciach. Informację o tym, że serbski generał ma wykładać w Akademii Wojskowej jako pierwszy podał serbski minister obrony Aleksandar Vulin. Były prokurator ds. zbrodni wojennych Republiki Serbii Vladimir Vukczević ocenił decyzję jako "antyludzką i dyskusyjną moralnie". Zareagował też amerykański ambasador w Serbii Kyle Scott, cytując na Twitterze słowa z dziennika "Washington Post", który pisze, że "dla serbskiego ministra obrony skazany zbrodniarz wojenny jest bohaterem“.
"Zobaczymy, czy to opóźni czy przyspieszy członkostwo Serbii w UE"
"Washington Post" w cytowanym artykule przywołał także słowa Vulina, który powiedział, że "Serbia nie powinna się wstydzić akcji skierowanych przeciwko albańskim separatystom". Takie wypowiedzi według amerykańskiego dziennika są dowodem na to, że Serbia dystansuje się od Zachodu, mimo że stara się o członkostwo w Unii Europejskiej. "Niestety miesiące pracy nad polepszeniem wizerunku Serbii w Ameryce mogą zostać zaprzepaszczone jedną decyzją"- skomentował tekst z "Washington Post" amerykański ambasador na swoim profilu na Twitterze.
Do jego krytyki dołączył się wysoki urzędnik Departamentu Stanu Brian Hoyt Yee, który na początku tygodnia przebywał w Belgradzie. To nie jest dobra rzecz, aby ktoś skazany za zbrodnie wojenne mógł wykładać w Akademii Wojskowej. Taka decyzja pokazuje, że rząd nie chce ukarać wszystkich, którzy dopuścili się zbrodni wojennych - powiedział. Głos w sprawie wykładu Lazarevicia zabrał również prezydent Kosowa Hashim Thaci. "Zobaczymy, czy to opóźni czy przyspieszy członkostwo Serbii w UE"- napisał na Facebooku. "Unia Europejska powinna być zmartwiona takimi krokami Serbii" - dodał na swoim służbowym profilu.
Konflikt w Kosowie, niegdyś autonomicznym regionie Serbii zamieszkanym w większości przez Albańczyków, rozpoczął się w 1996 roku. Zakończył się atakami lotnictwa NATO, które miały położyć kres prześladowaniom Albańczyków przez siły serbskie. Od 2008 roku Kosowo jest niezależnym państwem. Serbia nie uznała niepodległości Kosowa i nadal uważa je za swoją prowincję.
...
A jak tam Katalonia milosnicy wyzwolenia narodow? Co?
Owszem kult takich typkow i ,,dokonan" z tych lat w Serbii jest ohydny.
Ale dzis mamy tez Katalonie I CO? OSZUSCI!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:09, 02 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Znany belgradzki adwokat, który w przeszłości pracował w zespole broniącym Slobodana Miloševića, to kolejna ofiara mafijnych porachunków w Serbii.
Serbia. Mafijne morderstwa Serbia. Mafijne morderstwa wstrząsają Belgradem. 19. ofiara
....
Niestety pozostalosci po przeszlosci.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:05, 10 Lip 2020 Temat postu: |
|
|
Zakażenia koronawirusem w Serbii wystrzeliły po wyborach. Zaczęły się protesty...
@
Serbowie trzeci dzień protestują, przede wszystkim w Belgradzie. Powód? Władza najpierw nagle, w dniu wyborów, zniosła obostrzenia, a teraz prezydent kraju alarmuje, że z racji wzrostu zakażeń brakuje miejsc w szpitalach stolicy. Doszło do brutalnych starć demonstrantów z policją...
KOMENTARZE (3) : najstarszenajnowszenajlepsze
Martius777 6 godz. temu +4
W Polsce też tak zrobią po wyborach.
...
Zobaczymy czy u nas strzeli.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|