Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Filipiny i ich problemy .
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:53, 17 Gru 2011    Temat postu: Filipiny i ich problemy .

Filipiny: rośnie liczba ofiar powodzi. Zginęło ponad 400 osób

Liczba ofiar śmiertelnych powodzi na południu Filipin wzrosłą do co najmniej 436 - poinformował Czerwony Krzyż. Poprzednie doniesienia mówiły o śmierci niespełna 200 osób. Sekretarz generalna Filipińskiego Czerwonego Krzyża Gwen Pang powiedziała agencji Associated Press, że w mieście Cagayan de Oro na wyspie Mindanao zginęło co najmniej 215 ludzi, a w pobliskim Iligan - 144.

Ok. 100 tysięcy Filipińczyków straciło dach nad głową i musiało przenieść się do tymczasowych schronisk - podał departament pomocy socjalnej. Straż przybrzeżna i pozostałe służby ratunkowe patrolują wybrzeże w pobliżu Iligan, szukając ofiar lub ocalałych, którzy mogli zostać porwani z wodą wylewającej rzeki przepływającej przez to miasto. W niektórych dzielnicach obu miast woda sięgała ludziom do pasa. Wielu mieszkańców schroniło się przed żywiołem na dachach domów.

Telewizja pokazuje błotnistą wodę, która przepływa ulicami, unosząc ze sobą różne przedmioty. Tam, gdzie woda zdążyła już opaść, zalega gruba warstwa błota, widać ciała ofiar, samochody - spiętrzone jeden na drugim, zniszczone budynki.

Na zachodzie Mindanao porywiste wiatry, osiągające w porywach prędkość ok. 90 km na godz., wyrywały drzewa z korzeniami. Na skutek powodzi wielu mieszkańców zostało pozbawionych prądu, odwołano też część lotów krajowych oraz zawieszono komunikację promową.

Szef ośrodka kryzysowego Benito Ramos poinformował, że z dotkniętego powodzią obszaru wciąż napływają doniesienia o ofiarach i zaginionych.

Przyczyną kataklizmu jest burza tropikalna Washi. Filipiny są nawiedzane przez ok. 20 burz tropikalnych rocznie.

>>>>>

Kolejny lud pokutuje . Tym razem katolicki .



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:32, 18 Gru 2011    Temat postu:

Filipiny: po powodzi zginęły 652 osoby

Ratownicy w niedzielę szukają ponad 800 osób uznanych za zaginione w wyniku osunięć ziemi i powodzi, które w piątek w nocy zaskoczyły śpiących mieszkańców południowych Filipin. Z najnowszego bilansu Czerwonego Krzyża wynika, że zginęły ponad 652 osoby. Powódź i osunięcia ziemi wywołało przejście nad południem kraju tajfunu Washi.

- Nasze biuro zostało zasypane prośbami o pomoc w znalezieniu rodziców, dzieci i innych krewnych - powiedziała sekretarz generalna Czerwonego Krzyża na Filipinach Gwendolyn Pang, podając najnowszy bilans ofiar. Najbardziej dotknięte kataklizmem zostały nadmorskie miasta Iligan i Cagayan de Oro, gdzie woda zalewała domy i zaskakiwała śpiących mieszkańców. W Cagayan de Oro odnaleziono 346 ciał, a w Iligan - 206.

W kostnicach brakuje miejsca. - Potrzebujemy toreb na ciała, ciał jest za wiele. Obawiamy się wybuchu epidemii - powiedział ratownik z Iligan Roland Amarille.

- Lokalne kostnice już nie przyjmują ciał, jest ich zbyt wiele nawet na korytarzach. Pracownicy proszą ludzi, żeby chowali zmarłych od razu - powiedział Amarille. Dodał, że większość ofiar z Iligan to mieszkańcy slumsów.

Zobacz wideo

42-letnia Carmelita Pulosan z Cagayan de Oro opowiadała, że udało się jej przeżyć, ponieważ wraz z rodziną i sąsiadami schronili się na blaszanym dachu. Woda, która zalała miasto, zabrała ich na otwarte morze. Zostali uratowani przez statek towarowy.

Lokalne władze twierdzą, że trzy dni przed nadejściem tajfunu przedstawiciele samorządów i mieszkańcy zostali ostrzeżeni o niebezpieczeństwie.

Amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton zapowiedziała pomoc ofiarom kataklizmu. Chińska ambasada przeznaczy na to 10 tys. dolarów - powiedział przedstawiciel ambasady.

Około 100 tysięcy Filipińczyków straciło dach nad głową i musiało przenieść się do tymczasowych schronisk - podał departament pomocy socjalnej.

Na zachodzie wyspy Mindanao, na której leży Cagayan de Oro porywiste wiatry, osiągające w porywach prędkość ok. 90 km na godz., wyrywały drzewa z korzeniami. Na skutek powodzi wielu mieszkańców zostało pozbawionych prądu, odwołano też część lotów krajowych oraz zawieszono komunikację promową. W Cagayan de Oro ponad 500 tys. osób nie ma dostępu do wody pitnej.

>>>>>

Dramat trwa ...

Zniszczenie Na Filipinach po przejściu tajfunu, fot. AFP


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:35, 20 Gru 2011    Temat postu:

Filipiny: śmiertelne żniwo powodzi, nie liczą już zaginionych

Po­wódź, która na­wie­dzi­ła Fi­li­pi­ny zbie­ra śmier­tel­ne żniwo. Wła­dze po­da­ją, że bi­lans ofiar do­cho­dzi już do 1000 osób, a dzie­siąt­ki ty­się­cy zo­sta­ło po­zba­wio­nych dachu nad głową. - Prze­sta­li­śmy li­czyć za­gi­nio­nych - po­in­for­mo­wał Be­ni­to Ramos - przed­sta­wi­ciel kra­jo­we­go cen­trum kry­zy­so­we­go.

>>>>

Niestety sytaucaj sie pogarsza !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:44, 23 Gru 2011    Temat postu:

Filipiny: ponad tysiąc zaginionych po burzy tropikalnej

Ponad tysiąc osób uznaje się za zaginione po przejściu burzy tropikalnej Washi i powodzi przez południe Filipin. Żywioł pochłonął pod koniec zeszłego tygodnia ponad tysiąc ofiar śmiertelnych - podały służby ratownicze.

Burza tropikalna przeszła nad wyspą Mindanao wieczorem 16 grudnia, a następnie wywołała powodzie. Żywioł większość ofiar zastał we śnie. Dotknął on w różnych stopniu ok. 471 tys. ludzi. Potwierdzono śmierć 1080 osób, a 1079 uznano za zaginione - powiedziała przedstawicielka obrony cywilnej Ana Caneda.

ONZ zaapelowało do wspólnoty międzynarodowej o pomoc ofiarom kataklizmu. Koordynator ONZ na Filipinach, Soe Nyunt-U, poinformował, że konieczne jest zebranie ponad 28 mln dolarów.

Według ekspertów do skali tragedii przyczyniło się m.in. zjawisko wylesiania, które powoduje erozję gleby i wywołuje lawiny błotne, a także nielegalna budowa domów mieszkalnych.

>>>>

Tragedia trwa ...

Zniszczenia po przejściu tropikalnej burzy, fot. AFP


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:29, 27 Gru 2011    Temat postu:

Filipiny: rośnie tragiczny bilans powodzi

Do prawie 1,5 tysiąca wzrósł bilans ofiar śmiertelnych burzy tropikalnej i powodzi, które w połowie grudnia przeszły przez południe Filipin - poinformowały we wtorek tamtejsze władze.

>>>>

Niestety ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:19, 22 Sty 2012    Temat postu:

Tragiczny bilans walk z filipińską partyzantką

Filipińska armia poinformowała, że komunistyczna partyzantka przeprowadziła w 2011 roku 447 ataków, w których zginęło około 100 funkcjonariuszy rządowych sił bezpieczeństwa: żołnierzy i policjantów.

Jak zauważył rzecznik filipińskiej armii Arnulfo Burgos, do ataków doszło pomimo stałego słabnięcia trwającej od 43 lat rebelii na północy kraju. Według wojska, w zeszłym roku miało miejsce m.in. 31 ataków partyzanckiej Nowej Armii Ludowej na firmy górnicze czy plantacje bananów. Partyzanci zarobili prawie 7 milionów dolarów na haraczach.

Jak ocenił Burgos, coraz większa zależność rebeliantów od wpływów z wymuszeń od firm, czy nawet biednych wieśniaków, jest dowodem na spadek poparcia wśród miejscowej ludności.

W styczniu zeszłego roku komunistyczni rebelianci i rząd Filipin zgodzili się wznowić negocjacje mające na celu zakończenie trwającego od 1969 roku konfliktu. Rebelianci odrzucali jednak możliwość zawarcia rozejmu przy braku porozumienia politycznego.

Impas w rozmowach trwa w zasadzie od 2004 r. Rebelianci, którzy walczą o utworzenia państwa marksistowskiego, wycofali się z negocjacji zarzucając rządowi, że zgodził się na wpisanie partii komunistycznej i jej zbrojnego skrzydła na amerykańską i europejską listę organizacji terrorystycznych. Dotychczas w konflikcie zginęło ponad 120 tys. ludzi.

>>>>

Z komuna to oni walcza nie od 43 lat ale od 1945 czyli od czasow Stalina ! To radzieccy zainstalowali tam wyszkolonych agentow z aktorymi poszlo sporo ludzi . W l 50 tych zdusili komune ale odzyla ponownie wraz z ucieczka USA z Wietnamu . Za czasow Nixona i Kissingera komuna nabrala wiatru w zagle az do czasow Reagana ktory zakonczyl ,,tolerancje'' ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:20, 01 Lut 2012    Temat postu:

Szwajcar i Holender porwani na południu Filipin

Uzbro­je­ni na­past­ni­cy po­rwa­li na po­łu­dniu Fi­li­pin dwóch eu­ro­pej­skich tu­ry­stów - Szwaj­ca­ra i Ho­len­dra - oraz ich fi­li­piń­skie­go prze­wod­ni­ka - po­in­for­mo­wa­li w środę przed­sta­wi­cie­le lo­kal­nych władz.

Do­cie­ra­ją sprzecz­ne in­for­ma­cje na temat prze­bie­gu zda­rzeń. Gu­ber­na­tor pro­win­cji Ta­wi-Ta­wi, Sa­di­kul Sa­ha­li, po­wie­dział dzien­ni­ka­rzom, że pię­ciu męż­czyzn z pi­sto­le­ta­mi, ka­ra­bi­na­mi i gra­nat­ni­kiem wdar­ło się na po­kład łodzi, po­wra­ca­ją­cej z 14-dnio­wej wy­pra­wy, któ­rej celem było ob­ser­wo­wa­nie pta­ków. Na­past­ni­cy ka­za­li wy­sko­czyć za burtę po­zo­sta­łym oso­bom na łodzi - po­li­cjan­to­wi, rad­ne­mu miej­skie­mu i szy­pro­wi, po czym od­pły­nę­li z za­kład­ni­ka­mi - 52-let­nim Ho­len­drem i 47-let­nim Szwaj­ca­rem. Na­to­miast we­dług rzecz­ni­ka fi­li­piń­skich sił zbroj­nych pod­puł­kow­ni­ka Ran­dol­pha Ca­bang­ban­ga, do po­rwa­nia do­szło w wio­sce na jed­nej z wysp w pro­win­cji Ta­wi-Ta­wi i że na­past­ni­cy za­cią­gnę­li za­kład­ni­ków do ocze­ku­ją­cej łodzi. Nikt nie przy­znał się do po­rwa­nia tu­ry­stów. Na po­łu­dniu Fi­li­pin, gdzie dzia­ła kilka ra­dy­kal­nych ugru­po­wań mu­zuł­mań­skich, w tym Is­lam­ski Front Wy­zwo­le­nia Moro i po­wią­za­ny z Al-Ka­idą Abu Sajef, a także wiele grup prze­stęp­czych, po­rwa­nia dla okupu zda­rza­ją się czę­sto. USA, W. Bry­ta­nia i Au­stra­lia od­ra­dza­ją swoim oby­wa­te­lom uda­wa­nie się w tam­ten re­gion.

>>>>

Jak widzicie obszary wielu krajow to tereny bezprawia niestety ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:13, 28 Cze 2012    Temat postu:

Kolejny świadek ws. masakry na Filipinach zamordowany.

Zamordowano kolejnego potencjalnego świadka w sprawie masakry 57 ludzi, której dokonano na Filipinach w 2009 roku - podaje BBC News. Zbrodnia miała podłoże polityczne, a o jej wyreżyserowanie oskarżeni są członkowie prominentnej rodziny.

Jak podaje brytyjski portal, Alijol Ampatuan jest szóstą osobą z listy świadków, potencjalnych świadków lub ich krewnych, którzy zginęli w ciągu ostatnich dwóch lat. Zamordowany mężczyzna należał do wpływowej rodziny Ampatuan, oskarżanej o zlecenie wyeliminowania ich politycznych przeciwników. Miał złożyć zeznania ws. zabójców, którzy dokonali masakry.

W 2009 roku na autobus wiozący rodzinę kandydata na stanowisko gubernatora prowincji Maguindanao, Esmaela Mangudadatu, jego zwolenników oraz dziennikarzy, napadła grupa 100 uzbrojonych napastników. Pasażerowie zostali zamordowani, a ich ciała odnaleziono później w masowym grobie.

Prowincja Maguindanao była wówczas kontrolowana przez klan Ampatuan. Policja podejrzewała, że za zbrodnią mógł stać Andal Ampatuan junior, syn ówczesnego gubernatora prowincji i były burmistrz miejscowości Datu Unsay. Pod koniec listopada 2009 roku oddał się on w ręce władz.

Filipińska prokuratura postawiła w tej sprawie zarzuty 196 osobom, wśród których jest również Andal Ampatuan senior, inni członkowie rodziny, policjanci i żołnierze. BBC News podaje, że ponad 130 z nich nadal jest na wolności.

>>>>

Jka zwykle . Ale mordercy tym samym POTWIERDZILI swoja wine . Sad teraz nie ma juz watpliwosci . I PROSZE CHRONIC SWIADKOW . Niech nie wystepuja przed sadem tylko niech bedzie transmisja audio . Technika pozwala zadawac pytania na odleglosc ... Nie trzeba fizycznie przyprowadzac tych ludzi na zamordowanie ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:06, 26 Lip 2012    Temat postu:

Filipiny: 11 zabitych w starciach armii z bojownikami grupy Abu Sajefa

Woj­ska fi­li­piń­skie star­ły się w czwar­tek na po­łu­dniu kraju z bo­jow­ni­ka­mi ugru­po­wa­nia Abu Sa­je­fa - or­ga­ni­za­cji se­pa­ra­ty­stów is­lam­skich, która jest po­wią­za­na z Al-Ka­idą. Zgi­nę­ło sied­miu żoł­nie­rzy i czte­rech re­be­lian­tów.

We­dług armii walki to­czy­ły się na wy­spie Ba­si­lan, po­ło­żo­nej na Morzu Ce­le­bes, gdzie siły rzą­do­we oto­czy­ły se­pa­ra­ty­stów.

Ugru­po­wa­nie Abu Sa­je­fa, znane z bru­tal­nych dzia­łań, szcze­gól­nie wobec cu­dzo­ziem­ców, jest mocno po­wią­za­ne z Al-Ka­idą. Dzia­ła głów­nie na po­łu­dniu Fi­li­pin. Od lat 70. XX wieku chce prze­kształ­cić ten teren w is­lam­ski ka­li­fat.

Li­czą­ca około 400 bo­jow­ni­ków or­ga­ni­za­cja znaj­du­je się na ame­ry­kań­skiej li­ście or­ga­ni­za­cji ter­ro­ry­stycz­nych. Obar­cza się ją od­po­wie­dzial­no­ścią za licz­ne za­ma­chy bom­bo­we i za­bój­stwa. Czę­sto po­ry­wa dla okupu cu­dzo­ziem­ców i chrze­ści­jan, któ­rzy do­mi­nu­ją na Fi­li­pi­nach.

>>>>

Kolejne zbrodnie islamistow ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:20, 03 Sie 2012    Temat postu:

Tajfun na Filipinach zabił 37 osób

Liczba ofiar śmiertelnych tajfunu Saola na Filipinach wzrosła do 37 - poinformowały lokalne władze. Ofiar może jednak być więcej.

Po przejściu tajfunu, środkowa i północna część kraju wciąż zmagają się z monsunowymi deszczami. Niektóre miejscowości już od 6 dni znajdują się pod wodą. Zalane są także tereny nadmorskie położone w pobliżu stolicy kraju - Manili.

Tajfun Saola wczoraj przeszedł nad Tajwanem, a dziś dotarł nad wschodnie wybrzeże Chin. Prędkość wiatru w pobliżu cetrum tajfunu dochodzi do 25 metrów na sekundę.

Według chińskich synoptyków Saola będzie zmierzać w głąb lądu z prędkością 15 - 20 kilometrów na godzinę.

Z terenów najbardziej zagrożonych zalaniem ewakuowano 300 000 osób. Tajfun Saola dotarł już do miasta Qingdao. Odwołano większość lotów na miejscowym lotnisku. Wczoraj wieczorem we wschodnie wybrzeże Chin uderzył też tajfun Damrey - 10 w tym roku w kontynentalnych Chinach.

>>>>

Niestety znow pokuta za grzechy ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:20, 09 Sie 2012    Temat postu:

2 mln Filipińczyków straciło dorobek swojego życia

W osunięciach ziemi w stolicy Fillipin - Manili, gdzie ulewne deszcze padają od poniedziałku zginęło już 8 osób. Służby ratunkowe usiłują dotrzeć do dziesiątków tysięcy ludzi, którzy uciekli przed powodzią na dachy zatopionych domów. Główne tamy i rzeki wylały z powodu nieprzerwanych opadów przyniesionych przez monsun. Rząd Filipi apeluje o pomoc.

>>>>

Kolejny pokutujacy kraj ! I nie myslcie ze skoro kraje biedne maja ciezko a zachod na razie jeszczenie to dla nich zle . Oni wlasnie teraz odpokutuja a pozniej beda oszczedzeni gdy nadejdzie czas ostatni...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:39, 11 Sie 2012    Temat postu:

W powodziach na północy i w stolicy zginęło 66 osób.

Powodzie, które sparaliżowały w tym tygodniu stolicę Filipin i sąsiednie prowincje, dotknęły ponad 2,6 mln osób i spowodowały śmierć 66 ludzi - poinformowały władze. Sytuacja stopniowo się poprawia. Do sprzątania stolicy zmobilizowano tysiące osób.

Powódź zaczęła się w poniedziałek wieczorem. Główne tamy i rzeki w 12-milionowej stołecznej aglomeracji wylały z powodu nieprzerwanych opadów przyniesionych przez monsun, które trwały od niedzieli do środy.

Obecnie poziom wód opada, a mieszkańcom, którzy przez kilka dni byli odcięci od świata, dostarczana jest żywność. Dociera do nich też pomoc lekarska.

W sobotę w centrach ewakuacyjnych przebywało nadal 440 tys. osób. Powodzie dotknęły głównie mieszkańców slumsów.

Władze ogłosiły, że zmobilizują tysiące policjantów, żołnierzy i rezerwistów do sprzątania stolicy po największej powodzi od 2009 roku. Akcja obejmie m.in. Zatokę Manilską, do której z potoków i rzek spłynęły odpady. - Tego nie da się opisać. Są tam góry śmieci - powiedziała przedstawicielka lokalnych władz odpowiedzialna za wywóz śmieci Corazon Jimenez.

Co roku nad Filipinami w ciągu sezonu monsunowego przechodzi ok. 20 tajfunów. W 2009 r. w wyniku powodzi wywołanej przez tajfun Ketsana zginęły 464 osoby.

>>>>

Przechodza ostar pokute ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:31, 12 Sie 2012    Temat postu:

Papież solidaryzuje się z ludnością Filipin i Chin oraz Iranu

Papież Benedykt XVI wyraził solidarność z ludnością Filipin i Chin, która ucierpiała wskutek powodzi, oraz z mieszkańcami północno-zachodniego Iranu, nawiedzonego przez silne trzęsienie ziemi. Wezwał wiernych do modlitwy za ofiary tych klęsk.

Po tradycyjnej niedzielnej modlitwie Anioł Pański, Benedykt XVI, który przebywa w letniej rezydencji papieży Castel Gandolfo pod Rzymem, powiedział: "Kieruję w tej chwili moje myśli ku mieszkańcom Azji, zwłaszcza Filipin i Chińskiej Republiki Ludowej, którzy ucierpieli w następstwie gwałtownych deszczów, jak również ku ludności północno-zachodniego Iranu nawiedzonego przez silne trzęsienie ziemi".

Mówiąc o wielkiej liczbie ofiar tych katastrof, Benedykt XVI wyraził pragnienie, aby nikt nie ociągał się "z okazaniem solidarności i pomocy naszym braciom".

Podwójne trzęsienie ziemi w Iranie zabiło około 300 osób. Rannych zostało ok. 2 600.

Na Filipinach w czasie najgorszej od 2009 r. powodzi zginęło 66 osób, a ponad 440 000 musiało ratować się ucieczką.

Tajfun, który nawiedził w środę wschodnie wybrzeże Chin, wyrządził potężne zniszczenia materialne.

>>>>


Tak to tragedia ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:25, 14 Sie 2012    Temat postu:

Filipiny: protest pracowników biura meteorologicznego

Kil­ku­set pra­cow­ni­ków fi­li­piń­skie­go biura me­te­oro­lo­gicz­ne­go roz­po­czę­ło akcję pro­te­sta­cyj­ną, do­ma­ga­jąc się wy­pła­ty za­le­głych wy­na­gro­dzeń. Obie­ca­li jed­nak nie prze­ry­wać pracy w cza­sie, gdy pań­stwo zmaga się z ulew­ny­mi desz­cza­mi i po­wo­dzia­mi.

Przed­sta­wi­ciel pro­te­stu­ją­cych Ramos Agu­stin po­in­for­mo­wał, że za­rów­no pre­zen­te­rzy po­go­dy jak i me­te­oro­lo­dzy na znak pro­te­stu za­ło­ży­li czar­ne opa­ski na ramię oraz za­wie­si­li flagi w głów­nej sie­dzi­bie biura me­te­oro­lo­gicz­ne­go. Straj­ku­ją­cy chcą uzy­skać wspar­cie pre­zy­den­ta Be­ni­gno Aqu­ino III.

Około 100 osób zgi­nę­ło, a 3 mi­lio­ny ucier­pia­ły na sku­tek po­wo­dzi, które w ze­szłym ty­go­dniu do­tknę­ły sto­li­cę Fi­li­pin Ma­ni­lę oraz są­sied­nie pro­win­cje po dłu­go­trwa­łych desz­czach. Te­re­ny te za­gro­żo­ne są obec­nie przez burzę tro­pi­kal­ną, która nad­cią­gnę­ła nad Fi­li­pi­ny.

>>>>

Co tez tam sie wyprawia ???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:35, 22 Wrz 2012    Temat postu:

Niszczą slumsy na Filipinach. Mieszkańcy zrozpaczeni.

Ekipy rozbiórkowe niszczą slumsy na Filipinach ignorując rozpaczliwe błagania mieszkańców, by tego nie robić. We wschodniej części Manili, stolicy kraju, nieużywany prywatny teren zamieszkiwało ok. 100 rodzin. Mieszkańcy zostali wyrzuceni siłą.

>>>>

Koszmar ! Co oni z ludzmi robia !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:07, 15 Paź 2012    Temat postu:

Filipiny: rząd i rebelianci podpisali porozumienie pokojowe.

Przywódcy muzułmańskiej rebelii na Filipinach podpisali ze stroną rządową porozumienie pokojowe, które określa etapy zakończenia do 2016 roku krwawego konfliktu. W ciągu ponad 40 lat zginęły w nim dziesiątki tysięcy ludzi.

Uzgodniona przez obie strony mapa drogowa przyznaje mniejszości muzułmańskiej na wyspie Mindanao, na południu Filipin, szeroką autonomię. Porozumienie podpisano w Manili w pałacu prezydenckim Malacanang w obecności m.in. prezydenta Benigno Aquino i przywódcy rebeliantów z Islamskiego Frontu Wyzwolenia Moro (MILF) Murada Ibrahima.

Było to pierwsze spotkanie Aquino i Ibrahima od sierpnia 2011 roku, kiedy to prowadzili potajemne rozmowy w Tokio, co okazało się przełomem w przerywanych przez akty przemocy negocjacjach, trwających prawie 15 lat.

Nowy region o nazwie Bangsamoro będzie administrowany przez muzułmanów. Choć władze regionu otrzymają więcej uprawnień politycznych i gospodarczych, m.in. w kwestii kontroli nad zasobami naturalnymi, rząd centralny wciąż będzie utrzymywał kontrolę nad takimi dziedzinami jak obronność, bezpieczeństwo, polityka zagraniczna i polityka monetarna.

13-stronicowy dokument przewiduje ustanowienie 15-osobowej komisji przejściowej, która pracować będzie nad stworzeniem ustawy do 2015 roku umożliwiającej utworzenie nowego regionu. Licząca 11 tys. ludzi rebeliancka armia ma zostać stopniowa rozbrojona, ale nie podano konkretnego harmonogramu.

W zdominowanych przez muzułmanów południowych regionach Filipin zorganizowane ma zostać następnie referendum, na drodze którego określony ma zostać kształt i wielkość Bangsamoro.

Prezydent Aquino, zaangażowany w negocjacje z rebeliantami od dojścia do władzy w 2010 roku, oświadczył, że porozumienie oznacza szansę osiągnięcia "realnego i trwałego pokoju".

Przed pałacem prezydenckim w Manili zebrały się w poniedziałek setki muzułmanów, z których wielu przybyło z Mindanao. Ludzie skandowali "Allahu Akbar!" (Bóg jest wielki).

W ciągu 40 lat konfliktu śmierć poniosło 150 tys. ludzi, a setki tysiące zostało zmuszonych do ucieczki z domów.

Na liczącej ok. 20 milionów ludzi wyspie Mindanao żyje 4-9 milionów muzułmanów.

>>>

Takie porozumienia zawsze ciesza ! :O)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:51, 05 Gru 2012    Temat postu:

Filipiny: liczba ofiar tajfunu Bopha wzrosła do ponad stu

Już ponad 200 ofiar śmiertelnych pochłonął na Filipinach tajfun Bopha oraz wywołane przez ten ży­wioł powodzie i osunięcia ziemi. Około 100 osób jest zaginionych. Wcześniejszy bilans mówił o ponad 100 zabitych.

fot. AFP - STR

Jak sprecyzowała rzeczniczka rządu Filipin, Fe Maestre, co naj­mniej 151 osób zginęło w najbar­dziej dotkniętej przez żywioł pro­wincji Compostella Valley. Dodała, że nie wiadomo na razie, ile osób zaginęło w mieście New Bataan.

Z kolei przedstawiciel filipińskiej armii poinformował, że 51 osób po­niosło śmierć, a 98 zaginęło w pobli­skiej prowincji Davao Oriental.

Służby ratunkowe ostrzegały we wtorek, że spodziewają się rosnącej liczby zabitych.

Władze podkreślają jednocześnie, że jeszcze większym ofiarom zapo­biegła wczesna ewakuacja miesz­kańców z dotkniętych przez żywioł terenów. Swoje domy, położone nad brzegiem morza, wzdłuż rzek i na obszarach zagrożonych powo­dzią i osunięciami ziemi, opuściło ponad 155 tys. osób.

Co roku nad Filipinami przechodzi ok. 20 tajfunów. Bopha jest 16. taj­funem w tym roku, ale okazał się najpotężniejszym. Uderzył we wto­rek o świcie na obszary prowincji Davao Oriental, przeszedł przez prowincje południowe i centralne, i w środę zmierza ku prowincji Pala­wan w zachodnich Filipinach.

....

Znowu pokuta .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:10, 06 Gru 2012    Temat postu:

Liczba ofiar tajfunu w Filipinach przekroczyła 300 osób, 400 zaginionych

Liczba ofiar śmiertelnych tajfunu Bopha, którzy przeszedł nad południowymi Filipinami, przekroczyła 300 - poinformowały władze w Manili, aktualizując bilans ofiar kataklizmu. Około 400 ludzi figuruje w rejestrach zaginionych.

Funkcjonariusze Obrony Cywilnej podali, że nowe ciała odkryto w najbardziej zniszczonych prowincjach Compostela Valley oraz Davao Oriental. Jak tłumaczyli, nagłe powodzie porywały całe rodziny. Oprócz osiedli zrujnowane są także uprawy.

- Komunikacja została zerwana, nie ma prądu, drogi i mosty zostały zniszczone - powiedział cytowany przez BBC Benito Ramos z Obrony Cywilnej. - Wciąż jesteśmy na etapie poszukiwań i ratowania - dodał.

Międzynarodowy Ruch Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca zaapelował o pilną pomoc w wysokości 4,8 mln dolarów dla najbardziej potrzebujących Filipińczyków. Obecnie najbardziej pożądane są woda pitna i żywność.

Co roku nad Filipinami przechodzi ok. 20 tajfunów. Bopha jest 16. tajfunem w tym roku, ale okazał się najpotężniejszym. Uderzył we wtorek o świcie na obszary prowincji Davao Oriental, przeszedł przez prowincje południowe i centralne, i w środę zmierza ku prowincji Palawan w zachodnich Filipinach.

>>>>

Coraz wiecej ofiar ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:33, 07 Gru 2012    Temat postu:

Filipiny: Już ponad 500 ofiar śmiertelnych tajfunu Bopha

Liczba ofiar śmiertelnych tajfunu Bopha, który we wtorek przeszedł nad południowymi Filipinami, prze­kroczyła 500 - poinformowały w piątek władze. Ekipy przeszukują­ce zwały błota i zniszczone domy odnajdują kolejne zwłoki. Ponad 400 osób uznano za zaginione.

Dach nad głową straciło ponad 310 tysięcy ludzi. Część zamieszkała u krewnych i znajomych, wielu za­kwaterowano w ośrodkach ewaku­acyjnych. Agencje rządowe i organi­zacje pomocowe zaopatrują ich w żywność.

Władze Compostela Valley - jednej z najbardziej dotkniętych przez taj­fun prowincji na wyspie Mindanao - rozważają chowanie w zbioro­wych grobach tych ofiar, których nie udało się zidentyfikować, bądź po które nikt się nie zgłosił.

Prezydent Benigno Aquino III od­wiedził w piątek miasto New Bata­an, najbardziej dotknięte przez ży­wioł. - Chcę się dowiedzieć, jak do­szło do tej tragedii i jak zapewnić, żeby się nie powtórzyła - powie­dział. Zapewniał mieszkańców, że będzie się starał poprawić ich wa­runki życia i szukał sposobów na zminimalizowanie strat, powodo­wanych przez klęski żywiołowe.

Co roku nad Filipinami przechodzi ok. 20 tajfunów. Bopha jest 16. taj­funem w tym roku i - jak dotąd - naj­potężniejszym.

....

Coraz gorzej ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:50, 10 Gru 2012    Temat postu:

Filipiny: prawie 650 ofiar śmiertelnych tajfunu Bopha

Do 647 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych tajfunu Bopha, który w ubiegłym tygodniu przeszedł nad południowymi i środkowymi Filipinami; 1400 osób zostało rannych, a 780 jest zaginionych - poinformowały władze.

Bilans nie obejmuje 315 marynarzy, którzy przebywali na statkach na Morzu Południowochińskim. Uznano ich za osobną kategorię zaginionych, gdyż od tygodnia nie ma z nimi kontaktu.

Tajfun od 4 do 6 grudnia wywoływał potężne osunięcia ziemi i powodzie. Łącznie żywioł dotknął 5,4 mln osób z 30 prowincji Filipin. Dach nad głową straciły 302 tys. ludzi. Część zamieszkała u krewnych i znajomych, 133 tys. zakwaterowano w ośrodkach ewakuacyjnych.

Władze szacują, że tajfun wywołał straty w rolnictwie i infrastrukturze w wysokości ponad 7 mln peso filipińskich (173 mln dolarów).

Prezydent Benigno Aquino III w sobotę ogłosił stan klęski żywiołowej, aby przyspieszyć wykorzystywanie funduszy rządowych, uruchomienie specjalnych pożyczek oraz kontrolować ceny żywności na obszarach dotkniętych kataklizmem.

Co roku nad Filipinami przechodzi ok. 20 tajfunów. Bopha był 16. tajfunem w tym roku i - jak dotąd - najpotężniejszym. Był on najpewniej ostatnim tajfunem w porze monsunowej, która zazwyczaj trwa od czerwca do listopada. W zeszłym roku 1,2 tys. osób zginęło, gdy tajfun Washi niespodziewanie uderzył w Filipiny tydzień przed Bożym Narodzeniem.

Niszczenie lasów, powstawanie nielegalnych kopalni, brak infrastruktury oraz fakt, że wiele osób żyje w dzielnicach biedy sprawia, że tajfuny na Filipinach mają tak niszczycielskie skutki.

....

Kolejny bilans .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:04, 13 Gru 2012    Temat postu:

Już 902 ofiary tajfunu Bopha na Filipinach

Do 902 wzrosła liczba ofiar śmier­telnych tajfunu Bopha, który na po­czątku grudnia przeszedł nad połu­dniowymi i środkowymi Filipinami. 615 osób jest zaginionych - poinfor­mowały w czwartek władze. ONZ zbiera fundusze na pomoc dla osób dotkniętych kataklizmem.

Zniszczenia spowodowane przez tajfun na południu Filipin

Obrażenia odniosło 1947 ludzi.

W środę podano, że uratowano 296 rybaków, których w niedzielę uzna­no za zaginionych, po tym jak od ty­godnia nie było z nimi kontaktu. Zi­gnorowali ostrzeżenia służb mete­orologicznych i kilka dni przed na­dejściem tajfunu wypłynęli z połu­dniowo-wschodniej części wyspy Mindanao. Wcześniej informowa­no, że zaginęli marynarze.

ONZ rozpoczęła światową kampa­nię, której celem jest zebranie 50 mln euro na pomoc dla ofiar kata­klizmu.

Tajfun od 4 do 6 grudnia wywoły­wał potężne osunięcia ziemi i powo­dzie. Łącznie żywioł dotknął 5,4 mln osób z 30 prowincji Filipin. Dach nad głową straciło 778 tys. ludzi. Jednak w ośrodkach ewaku­acyjnych są miejsca tylko dla 100 tys. osób.

Największe szkody tajfun wyrzą­dził w prowincjach Davao Oriental i Compostela Valley na Mindanao.

Władze szacują, że żywioł wywołał straty w rolnictwie i infrastruktu­rze w wysokości ponad 14 mln peso filipińskich (260 mln euro).

Prezydent Benigno Aquino III w ze­szłą sobotę ogłosił stan klęski ży­wiołowej, aby przyspieszyć wyko­rzystywanie funduszy rządowych, uruchomienie specjalnych poży­czek oraz kontrolować ceny żywno­ści na obszarach dotkniętych kata­klizmem.

Co roku nad Filipinami przechodzi ok. 20 tajfunów. Bopha był 16. taj­funem w tym roku i - jak dotąd - naj­potężniejszym. Był on najpewniej ostatnim tajfunem w porze monsu­nowej, która zazwyczaj trwa od czerwca do listopada. W zeszłym roku 1,2 tys. osób zginęło, gdy taj­fun Washi niespodziewanie ude­rzył w Filipiny tydzień przed Bożym Narodzeniem.

Niszczenie lasów, powstawanie nie­legalnych kopalni, brak infrastruk­tury oraz fakt, że wiele osób żyje w dzielnicach biedy sprawia, iż tajfu­ny i powodzie na Filipinach mają tak niszczycielskie skutki.

....

Pokuta trwa ....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:13, 22 Sty 2013    Temat postu:

Filipiny chcą arbitrażu ONZ w sprawie sporu z Chinami na Morzu Południowochińskim

Filipiny zapowiedziały skierowanie do trybunału arbitrażowego ONZ sporu z Chinami, które roszczą sobie pretensje do wysp na Morzu Południowochińskim. Poinformował o tym filipiński minister spraw zagranicznych Albert del Rosario. Zdaniem Manili roszczenia Pekinu są nieprawomocne.

- Filipiny wyczerpały niemal wszystkie środki polityczne i dyplomatyczne, by znaleźć pokojowe rozwiązanie sporów morskich z Chinami (...) Mamy nadzieję, że procedura arbitrażowa doprowadzi do trwałego rozwiązania - powiedział szef filipińskiej dyplomacji na konferencji prasowej.

Manila powiadomiła ambasadora Chin na Filipinach Ma Qekinga o swej decyzji. Ma nadzieję, że procedowanie będzie oparte na Konwencji o prawie morza (ang. UNCLOS) z 1982 roku, którą podpisały oba państwa. Władze chińskie nie skomentowały na razie posunięcia Filipin.

Pekin rości sobie prawa do niemal całego Morza Południowochińskiego, w tym do atolu nazywanego przez Chińczyków Huangyan, a przez Filipińczyków Panatag Shoal (Scarborough Shoal). Pekin utrzymuje, że jego roszczenia znajdują potwierdzenie "w faktach i świadectwach historycznych".

Minister del Rosario powiedział, że Manila wielokrotnie od roku 1995 rozmawiała z Pekinem o pokojowym rozwiązaniu sporu, lecz perspektywy takiego załatwienia sprawy są odległe.

...

Precz z agresja pekinskich potworow na pokojowe kraje . Kraje te musza zawrzec sojusz wojskowy aby odeprzec te kanalie .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:12, 12 Sie 2013    Temat postu:

Tajfun "Utor" przeszedł przez Filipiny. Ogromne zniszczenia

Co najmniej jedna osoba nie żyje, a 13 uznaje się za zaginionych. To wstępny bilans po przejściu tajfunu "Utor" przez Filipiny. Ulewne deszcze spowodowały liczne osunięcia się ziemi i powodzie.

Wiatr o sile 200 kilometrów na godzinę zrywał dachy, przewody elektryczne, a ulewne deszcze doprowadziły do osuwisk błota. Władze Filipin poinformowały o jednej osobie, która straciła życie. Za zaginionych uznaje się 13 rybaków, którzy nie wrócili do swoich domów.

Tajfun przesunął się już znad wyspy Luzon w kierunku Morza Południowochińskiego. Największe zniszczenia żywioł spowodował w mieście Casiguran, 340 kilometrów na północny wschód od Manili. Miasto zostało odcięte od świata, bo jedyna droga prowadząca do Casiguran została zalana przez zwały błota i kamieni. Lokalne władze poinformowały, że w regionie najbardziej dotkniętym przez tajfun zniszczeniu uległo około 90 procent upraw.

Co roku Filipiny nawiedza po kilkanaście tajfunów. W grudniu 2012 roku tajfun Bopha był przyczyną śmierci ponad 1 tysiąca mieszkańców wysp.

....

Kolejny koszmar .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:17, 17 Sie 2013    Temat postu:

Filipiny: blisko 300 zaginionych po zatonięciu promu

W katastrofie promu pasażerskiego, który zatonął wczoraj po kolizji ze statkiem handlowym koło portu Cebu w środkowej części Filipin, zginęło co najmniej 24 ludzi, a blisko 300 jest zaginionych - poinformowała filipińska straż przybrzeżna.

572 osoby zostały uratowane. - Wciąż poszukujemy 274 ludzi. Wciąż tak wielu jest zaginionych i istnieje podejrzenie, że pewna liczba osób może być wewnątrz wraku - powiedział w rozmowie z lokalnym radiem dowódca straży przybrzeżnej, kontradmirał Luis Tuason.

Według niego, na pokładzie 40-letniego promu Thomas Aquinas znajdowało się łącznie 870 pasażerów i członków załogi. Jednostka była przystosowana do przewożenia maksymalnie 904 pasażerów.

Prom zatonął w kilka minut po zderzeniu ze statkiem handlowym Sulpicio Express w odległości jednego kilometra od portu Cebu, około godziny 21. czasu lokalnego (15. czasu polskiego). Katastrofa nastąpiła przy dobrej pogodzie.

Kapitanowie obu jednostek ocaleli, ale jeszcze ich nie przesłuchano - poinformował Tuason. Według niego, wnętrze wraku zostanie przeszukane przez nurków.

W grudniu 1987 roku na oblewającym od południa filipińską wyspę Luzon Morzu Sibuyan zatonął po zderzeniu z tankowcem prom Dona Paz, na którym zginęło 4375 ludzi. Była to największa pod względem liczby ofiar katastrofa morska w czasach pokojowych.

....

Niestety znowu .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:07, 26 Sie 2013    Temat postu:

Filipiny: Masowe protesty przeciw korupcji

Ponad 60 tys. osób ma­ni­fe­sto­wa­ło w po­nie­dzia­łek w Ma­ni­li, do­ma­ga­jąc się roz­wią­za­nia fun­du­szu roz­wo­jo­we­go od­da­ne­go do dys­po­zy­cji de­pu­to­wa­nych, z któ­re­go bli­sko 236 mln dol. tra­fi­ło do kie­sze­ni pry­wat­nych. Ma­ni­fe­sta­cje od­by­ły się też na pro­win­cji.

Tłum pro­te­stu­ją­cych, wśród któ­rych byli stu­den­ci, ro­bot­ni­cy, księ­ża i na­ukow­cy, do­ma­gał się roz­wią­za­nia fun­du­szu roz­wo­jo­we­go zwa­ne­go Prio­ri­ty De­ve­lop­ment As­si­stan­ce Fund; par­la­men­ta­rzy­ści mieli z niego czer­pać środ­ki na in­we­sty­cje w swych okrę­gach wy­bor­czych.

Pie­nią­dze, które tra­fi­ły do Prio­ri­ty De­ve­lop­ment As­si­stan­ce Fund zo­sta­ły jed­nak w dużej mie­rze roz­kra­dzio­ne. De­mon­stran­ci wzy­wa­li więc rząd do roz­wią­za­nia fun­du­szu, wpro­wa­dze­nia przej­rzy­stych reguł ko­rzy­sta­nia z pie­nię­dzy pu­blicz­nych oraz obo­wiąz­ku roz­li­cza­nia wy­dat­ków przez de­pu­to­wa­nych.

Ma­ni­fe­sta­cje zo­sta­ły zor­ga­ni­zo­wa­ne dzię­ki me­diom spo­łecz­no­ścio­wym. We­zwa­nia do udzia­łu w mar­szu po­ja­wi­ły się na Fa­ce­bo­oku i Twit­te­rze wkrót­ce po opu­bli­ko­wa­niu serii ar­ty­ku­łów, mię­dzy in­ny­mi w dzien­ni­ku "Phi­lip­pi­ne Daily In­qu­irer", na temat gi­gan­tycz­nych de­frau­da­cji zwią­za­nych z fun­du­szem roz­wo­jo­wym.

To naj­więk­sze takie pro­te­sty odkąd w 2010 roku wła­dzę w kraju objął pre­zy­dent Be­ni­gno Aqu­ino, któ­re­go kam­pa­nia wy­bor­cza ob­fi­to­wa­ła w obiet­ni­ce walki z ko­rup­cją.

Ko­rup­cja jest jedną ze szcze­gól­nie do­tkli­wych bo­lą­czek Fi­li­pin - jed­ne­go z naj­bied­niej­szych kra­jów Azji - wy­ja­śnia AFP.

>>>>

Co to za branie w lape ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:03, 18 Wrz 2013    Temat postu:

Islamska rebelia na południu Filipin wybuchła na nowo ze zdwojoną siłą

Południe Filipin znów spływa krwią. Gdy wydawało się, że pokój jest na wyciągnięcie ręki, konflikt wybuchł na nowo ze zdwojoną siłą. Muzułmańscy powstańcy dokonali największych od 12 lat ataków, w których do tej pory zginęło blisko 100 osób, a tysiące znalazły się bez dachu nad głową. Nic nie wskazuje na to, by w regionie szybko zagościł spokój - pisze prof. Bogdan Góralczyk dla Wirtualnej Polski.

O tym obszarze od dziesięcioleci było wiadomo, że to beczka prochu. Jednakże po ostatnich inicjatywach władz w Manili i dialogu z muzułmańskimi powstańcami na południowej wyspie Mindanao i okolicach jeszcze w lecie tego roku, gdy pisałem tu tekst na ten temat, wszystko wydawało się iść w dobrym kierunku, tzn. ku uspokojeniu. A Czytelnicy WP.PL w większości uznali, że w wakacyjnej posusze szukamy egzotycznych zagadnień. Okazuje się, że wszyscy byliśmy w błędzie.

Kilka minionych dni, począwszy od niespodziewanego, a brutalnego ataku na szóste co do wielkości miasto Filipin, Zamboanga, przyniosło - jak dotąd - blisko sto ofiar śmiertelnych, a kilkadziesiąt tysięcy ludzi (dane mocno się różnią) uciekając przed przemocą znalazło się bez dachu nad głową.

Szturm na miasto

Zaczęło się więcej niż spektakularnie. Po 12 latach od poprzedniego, podobnego ataku, 9 września rankiem do Zamboanga wkroczyło około 200 uzbrojonych w broń maszynową bojowników spod znaku Narodowego Frontu Wyzwolenia Moro (z angielskiego: MNLF), czyli ugrupowania domagającego się wolności dla Moro, rozumianego przez jednych jako tamtejsza lokalna ludność, zwana Bangsamoro, a przez innych po prostu za islamistów.

Napastnicy natychmiast wzięli ok. 180 zakładników, traktując ich jako żywe tarcze - i ruszyli w kierunku centrum miasta, pragnąc zawiesić flagę MNLF na budynku merostwa. Nie do końca się udało, bo do kontrataku ruszyła stale stacjonująca tu armia. Jednak następnego dnia sytuacja niemal dosłownie powtórzyła się w innym, tym razem w większości zamieszkałym przez chrześcijan mieście Lamitan na pobliskiej wyspie Basilan. Tym razem do akcji też szybko wkroczyło wojsko, a ślad za tym przyszły kolejne śmiertelne ofiary. Wtedy ruszył exodus przestraszonych ludzi. A zbrojne starcia nadal się zdarzają.

Najpierw spiralę przemocy nakręcili islamscy rebelianci, teraz okolicę równie brutalnie pacyfikuje wojsko, większość mieszkańców regionu uznając za potencjalnych zamachowców i morderców. Wbrew oświadczeniom z Manili, jakoby doszło do "stłumienia buntu", nic nie wskazuje na to, by miało dojść do szybkiego uspokojenia. Rozdrapano zbyt wiele ran, które już wcześniej krwawiły, a na dodatek ten atak ma poważne podłoże polityczne, jak też charyzmatycznego przywódcę za nim stojącego.

Zaczęło się od... dialogu pokojowego

Krwawa jatka w Zamboanga i w okolicach wzięła się... z dialogu pokojowego. Albowiem władze z Manili prowadziły pokojowy dialog tylko z bardziej spolegliwym skrzydłem MNLF, wykluczając z niego, nadal opowiadające się za zbrojną walką, ugrupowania islamistyczne, czyli związanych z Al-Kaidfą Abu Sayyaf oraz Islamskich Bojowników Bangsamoro.

Co gorsza, nie chciały też rozmawiać z bardziej bojowym skrzydłem MNLF, za którym stoi jeden z najbardziej znanych islamskich bojowników, dzisiaj już 70-letni Nur Misuari. To on jeszcze pod koniec lat 60. minionego stulecia był jednym z założycieli ruchu Moro, startując z pozycji profesora na jednym z uniwersytetów w Manili.

Po długiej działalności, głównie w szeregach dążącej do pokojowego pojednania, blisko 60-osobowej Konferencji Islamskiej, w 1996 r. doprowadził do rozłamu w ruchu Moro, nie godząc się na pierwsze podpisane wówczas porozumienie pokojowe z władzami centralnymi. Odtąd stał za bardziej radykalnym skrzydłem całego ruchu. Aresztowany w 2001 r. na terenie sąsiedniej Malezji, został wydany władzom Filipin, które - licząc na jego współpracę - w 2008 r. wypuściły go z więzienia biorąc okup. Teraz mają czego żałować.

Musuari ukrył się na jednej z porośniętych gęstą dżunglą wysepek wysuniętego najbardziej na południe archipelagu Sulu i stamtąd najpierw stawiał coraz bardziej radykalne żądania, a następnie zaczął je przekładać na polityczny, a potem partyzancki program. 12 sierpnia br., w odpowiedzi na deklaracje Manili, że rokowania pokojowe zmierzają ku szczęśliwemu końcowi, proklamował utworzenie Islamskiej Republiki Bangsamoro. Teraz to właśnie jej flagę pragnął umieścić na ratuszu w Zamboanga.

Wrócił terror i strach

Nikt, ani na Filipinach, ani poza nimi nie ma wątpliwości, że to właśnie Misuari jest mózgiem tej ostatniej, spektakularnej ale tragicznej w skutkach akcji, chociaż on sam, nieosiągalny w ostatnich dniach dla nikogo, jeszcze nie potwierdził swego udziału. Nawet jeśli współdziałał z innymi, niewątpliwie osiągnął swe cele. Podważył rokowania pokojowe. Zasiał niepokój wśród ludności, która po dekadach przemocy już liczyła na spokój. Teraz wrócił terror i strach.

Natychmiast odradza się też nieufność między armią i policją przysłanymi z zewnątrz, a lokalną ludnością. Przy czym konflikt ten ma też jak najbardziej wymiar religijny - starcia chrześcijan (w przypadku Filipin, głównie katolików) z muzułmanami - a także kulturowy, językowy czy etniczny. Pytanie, czy znowu, jak dawniej bywało, nie przeniesie się też poza ten teren, w postaci zamachów terrorystycznych, porywania łodzi, promów czy samolotów oraz bomb podkładanych w centrach handlowych czy przed budynkami użyteczności publicznej.

Cały konflikt na południu Filipin, który dotychczas pochłonął - jak się szacuje - ponad 120 tys. ludzkich istnień, a teraz przyniósł niemal sto dalszych ofiar, będzie miał też wymiar jak najbardziej materialny. Duże pod względem obszaru Mindanao z okolicznymi wyspami daje ok. 15-20 proc. filipińskiego PKB, głównie w postaci surowców, towarów rolnych, a także drewna czy ryb.

Po podpisanym 15 października ub.r. w prezydenckim pałacu Malacanang porozumieniu ramowym w sprawie Bangsamoro główną kością niezgody wydawały się być właśnie kwestie gospodarcze: podziału dochodów z istniejących tam zasobów i dóbr. Teraz okazuje się, że wróciła na porządek dzienny cała paleta zaognionych od dawna kwestii. Niestety, spokoju na Sulu i Mindanao chyba szybko nie będzie.

Prof. Bogdan Góralczyk dla Wirtualnej Polski

....

Takiej walki nie popieramy to ohyda . Zbrodnia jest zbrodnia i zasluguje na kare . Trybunal Karny dla nich .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:37, 09 Lis 2013    Temat postu:

Wstrząsające doniesienia z Filipin. Ponad tysiąc ofiar

Kolejne wstrząsające doniesienia z Filipin, nad którymi przeszedł supertajfun Haiyan. Tamtejszy Czerwony Krzyż poinformował, że zginęło 1200 osób. Według organizacji, żywioł zabił 1000 osób w mieście Tacloban i 200 w prowincji Samar.

Wcześniej filipiński Sekretarz Departamentu Energii poinformował, że tylko w jednym mieście Palo śmierć mogły ponieść "setki osób". Polityk, który odwiedził przybrzeżne miasto, przekazał tragiczne informacje stacji ABS-CBN.

Również na ulicach miasta Tacloban ze śmigłowców naliczono przeszło 100 ciał ofiar kataklizmu. Co najmniej drugie tyle - tylko w jednym mieście, zostało rannych.

Na tereny najbardziej dotknięte przez żywioł wciąż nie dotarły służby ratownicze. Jak relacjonują lokalne media, wyspy, które znajdowały się na trasie tajfunu, wyglądają jak po przejściu tsunami.Haiyan to najsilniejszy w tym roku tajfun na ziemi, a także prawdopodobnie najgroźniejszy, który kiedykolwiek dotarł na Filipiny. Największe zniszczenia odnotowano w środkowej części kraju, na wyspach Leyte, Samar i Bohol. W sumie ze względu na tajfun na Filipinach ewakuowano około miliona osób.

Wiatr przeszedł też nad wyspami Cebu i Boracay, które są jednymi z najchętniej odwiedzanych przez zagranicznych turystów. Na razie zniszczenia są trudne do oszacowania. W akcję ratowniczą zaangażowana została filipińska armia. Na rozpoczęcie akcji przygotowane są samoloty transportowe, kilkadziesiąt śmigłowców i 20 jednostek marynarki wojennej. Według prognoz Haiyan jeszcze dziś ma opuścić terytorium Filipin. Kolejnym państwem na jego drodze jest Wietnam.

...

Odpokutuja teraz grzechy a potem beda mieli szczesliwa przyszlosc a zachod czeka zaglada .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:12, 10 Lis 2013    Temat postu:

Filipiny: co najmniej 10 tys. ofiar tajfunu

Co najmniej 10 tys. osób ponioslo śmierć w prowincji Leyte, w środkowym rejonie Filipin, w rezultacie ataku tajfunu Haiyan - poinformowała policja. Tajfun jest oceniany jako największy, jaki kiedykolwiek zaatakował ląd. Widać było go nawet z Kosmosu. Według pierwszych informacji, wśród ofiar nie ma Polaków.

Wstępne informacje przekazane przez miejscową policję mówią nawet o 10 tysiącach ofiar. - Z doniesień okolicznych placówek dyplomatycznych wynika, że wśród ofiar nie ma Polaków - powiedział na antenie TVN24 rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski. Dodał jednak, że na terenach, które spustoszył żywioł, mieszka około kilkudziesięciu naszych rodaków. - Myślę, że w ciągu kilku dni sprawdzimy, jaka jest ich sytuacja - dodał.

Przez Filipiny przeszedł tajfun, którego siłę ocenia się jako jedną z największych w historii. - Mieliśmy spotkanie z gubernatorem i innymi przedstawicielami władz. Gubernator powiedział, że opierając się na dotychczasowych szacunkach, zginęło ok. 10 tys. osób - powiedział szef policji w tej prowincji Elmer Soria.

Dodał, że w pasie terytorium, przez który przeszedł tajfun, zniszczenia sięgają 70-80 proc. Wiele miast i wsi zostało praktycznie zrównanych z ziemią.

Wśród regionów najbardziej zdewastowanych przez żywioł jest nadmorski Tacloban - ośrodek administracyjny prowincji Leyte i regionu Eastern Visayas. W mieście tym, według wstępnych szacunków, zginęło ponad 1000 ludzi. W Tacloban, przez które przetoczyły się spiętrzone wody, doliczono się na ich powierzchni ponad 1000 ciał - podały z miejsca klęski żywiołowej ekipy ratunkowe.

Ok. 200 osób zginęło na wyspie Samar w środkowych Filipinach. Świadkowie mówią, że zwłoki w workach plastikowych leżą na ulicach.

Świat reaguje. Będzie pomoc dla Filipin

Komisja Europejska (KE) poinformowała o odblokowaniu 3 mln euro na pomoc Filipinom. Te pieniądze "pokryją najpilniejsze potrzeby w rejonach najbardziej dotkniętych" przez tajfun, w centrum archipelagu - napisała w komunikacie Komisja. Na miejscu są eksperci Komisji i monitorują sytuację, aby oszacować skalę potrzeb.

Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso zaproponował pilną pomoc dla Manili. Z uwagi na rozmiar katastrofy od razu do pomocy włączyły się USA, Australia i Nowa Zelandia.

- Chodzi tu o jeden z najgorszych tajfunów, jakie świat widział - powiedziała unijna komisarz ds.pomocy humanitarnej Kristalina Georgiewa.

Tajfun Haiyan, któremu przypisano najwyższą, piątą kategorię, w sobotę nieco osłabł - do kategorii czwartej, niemniej prognozy nie wykluczają, że znów może przybrać na sile nad Morzem Południowochińskim w drodze nad Wietnam. W niedzielę ma przejść nad Wietnamem i Laosem.

.....

Apokalipsa .



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:49, 10 Lis 2013    Temat postu:

Papież Franciszek modlił się za ofiary tajfunu na Filipinach

Papież Franciszek zapewnił o swej bliskości i modlitwie za tysiące ofiar tajfunu na Filipinach. Podczas spotkania z wiernymi w Watykanie papież wspomniał o 75. rocznicy Nocy Kryształowej - pogromu Żydów w hitlerowskich Niemczech.

Zwracając się do około 100 tysięcy wiernych zgromadzonych w południe na placu Świętego Piotra na modlitwie Anioł Pański Franciszek powiedział: - Pragnę zapewnić o mojej bliskości z ludnością Filipin i tego regionu, dotkniętych straszliwym tajfunem.

- Niestety ofiar jest wiele, a straty ogromne. Módlmy się za naszych braci oraz siostry i starajmy się, by dotarła do nich nasza konkretna pomoc - mówił papież.

Wierni odmówili następnie z Franciszkiem modlitwę za ofiary.

Papież przypomniał, że mija 75 lat od Nocy Kryształowej, czyli ataków na synagogi, żydowskie domy i sklepy w III Rzeszy. Franciszek podkreślił, że był to "smutny krok ku tragedii Shoah".

- Ponawiamy naszą bliskość i solidarność z narodem żydowskim, naszymi starszymi braćmi i modlimy się do Boga o to, by pamięć o przeszłości i o grzechach z przeszłości pomagała nam zawsze zachować czujność wobec wszelkiej formy nienawiści i nietolerancji - dodał papież.

...

To byla tragedia zrobiona przez ludzi teraz mamy tragedie ktora jest pozornie przyrodnicza ale tez wynika z grzechu ludzi .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133167
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:16, 10 Lis 2013    Temat postu:

Ogromne zniszczenia na Filipinach

Władze Filipin wysłały do miasta Tacloban setki żołnierzy i policjantów, którzy mają pilnować tam porządku. Stolica prowincji Leyte podczas tajfunu Haiyan została zniszczona w ponad 70 procentach. Szacuje się, że zginęło tam około 10 tys. osób.

W Tacloban brakuje praktycznie wszystkiego. Pojawiają się informacje, że na ulicach miasta dochodzi do przemocy. Ludzie przemierzają duże odległości w poszukiwaniu jedzenia i wody. Prezydent Filipin rozważa wprowadzenie w prowincji Leyte stanu wyjątkowego.

Do Tacloban dotarły już pierwsze samoloty wojskowe z pomocą humanitarną. Ta na razie jest jednak niewystarczająca. Coraz pilniejszą kwestią, ze względów epidemiologicznych, jest grzebanie ofiar. Niesienie pomocy utrudnia fakt, że infrastruktura lotniska w Tacloban została całkowicie zniszczona. Zawaliła się między innymi wieża kontroli lotów.

W nocy z niedzieli na poniedziałek na tereny zniszczone po przejściu Haiyan mają dotrzeć amerykańscy żołnierze, którzy pomogą w zorganizowaniu akcji ratowniczej.

MSZ: nie mamy informacji o Polakach

Na tę chwilę nie mamy informacji o obywatelach Polski, którzy ucierpieliby w wyniku tajfunu na Filipinach; weryfikujemy informacje - powiedział rzecznik polskiego MSZ Marcin Wojciechowski.

Jak zaznaczył Wojciechowski, polskie placówki w tym regionie - konsulaty i konsulaty honorowe - działają w trybie alarmowym.

Rzecznik dodał, że w rejonie kataklizmu mogło znajdować się kilkudziesięciu obywateli Polski. Jak poinformował, informacje o ich sytuacji są w tej chwili weryfikowane. - Może to potrwać kilka dni, ze względu na trudności z łącznością - powiedział rzecznik resortu spraw zagranicznych.

....

Niestety kraj jest miejscem pedofiloturyzmu . To nie moze byc bez kary . Przez winnych cierpia niewinni zawsze tak jest . Ale Filipny nie zgina jak zachod . Przejda oczyszczenie i przetrwaja a zachod bedzie w gruzach .



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy