Afera matołkowa się rozwija!

BRMTvonUngern

Tymczasem co?Okazalo sie ze cale otoczenie Don Alda umoczone?
Surprised

))))))
Toz bylo wiadomo od dawna z kim oni sie kumaja...
A zeby bylo smieszne chca odwolac Kaminskiego za Leppera!!!
Przez dwa lata nie dali rady teraz im sie zebralo.
Oczywiscie znam te prymitywne kalkulacje.Zostawimy Kaminskiego to bedzie sie bal stracic stolek i nas nie ruszy a nie bedzie krzyku ze likwidujemy CBA bo mamy brudne rece...
A teraz musza!!!
:O)))))))))))
Matolkom nie przyszlo do glowy ze wariant cyrkowego odwolania Kaczysci cwiczyli z AWSem i ,,Szeryfem'' i na tym wyplyneli...
I ze takie cos moga powtorzyc...
>>>>>
Jest to zenujace.Te ich prymitywne gierki i kalkulacje.Strategie i intrygi.Ci kolesie sa juz tak wykolejeni ze nie potrafia kogos wyrzucuc bo jest zlym urzednikiem a dopiero gdy widza osobista korzysc!
Ja bym tak nie umial.Kaminski i CBA by znikneli natychmiast bo po taka ,,instytucja'' ktora ,,wyrabia zlecenia'' na wrogow Prezia???
W tym sensie ci goscie sa dla mnie groteskowi i kuriozalni...
Kombinuja cos kalkuluja i tona w szambie...Taka okraglostolowa tradycja!
Fuj!

BRMTvonUngern · Wysłany: Pon 12:30, 20 Mar 2017 Temat postu:

Strzał w stopę PiS. Ich działacz UDZIELAŁ POŻYCZEK w Amber Gold
oprac.Klaudia Stabach
20 marca 2017, 08:09
Andrzej Michał Kwiatkowski, działacz PIS, który z zawodu jest doradcą kredytowym pracował w Amber Gold. W firmie Marcina P., która oszukała tysiące Polaków zajmował się obsługą klienta, udzielaniem pożyczek i zakładaniem lokat. Co więcej, Kwiatkowski nie uważa tego za powód do wstydu i podaje tę informację na jednym z portali społecznościowych.

Jak podaje Fakt.pl, 42-letni Kwiatkowski jest związany z PiS od 2007 roku. W 2010 roku startował na radnego Płocka i jego partia bardzo zachwalała tę kandydaturę. - Zawsze optymistycznie dąży do osiągnięcia założonego celu - mówili. Co prawda Kwiatkowski nie został wybrany, ale kilka miesięcy później znalazł dla siebie nowe zajęcie. W czerwcu 2011 roku zaczął pracę w Amber Gold, gdzie był zatrudniony do września 2012 roku.

Doradca kredytowy najwidoczniej nie widzi w tym nic złego, ponieważ upublicznił tę informację na swoim profilu społecznościowym. Fakt.pl zapytał Marka Martynowskiego, wiceprezesa zarządu okręgowego PiS w Płocku czy wie o powiązaniach Kwiatkowskiego z Amber Gold, ale ten zarzekał się, że nic mu nie wiadomo w tym temacie. Dodał również, że za sam fakt pracy tam nie spotka go żadna kara. - Za samą pracę w Amber Gold konsekwencji nie będzie. No chyba, że coś mieszał – powiedział Martynowski.

fakt.pl

...

No prosze. Pisoska komisja nie potrafila znalezc...