Droga do innowacji.

BRMTvonUngern

Droga wynalazcy jest ciezka i najezona cierniami. Znamy to z historii. I jak zwykle jest to wada natury ludzkiej. Odkrycia jak wiemy mialy ciezka droge do uznania. A faktycznie odkrywcy. Im dziedzina bardziej abstrakcyjna tym gorzej. Bo np. gdy ktos wymysli lepszy samochod to stawiamy dwa i ktory szybszy np.? Tu weryfikacja jest prosta. Wiekszosc jednak dziedzin nie da sie tak. Na przyklad.
Jest Kopernik i odkrywa. Ziemia kreci sie wokol Slonca a nie na odwrot. I co myslicie ze beda go nosic na rekach? Po pierwsze wiekszosc nie ma bladego pojecia co sie kreci wokol czego. Ale sa tzw. specjalisci, fachowcy, profesorowie. Niby ci madrzy. I co myslicie? Ze skocza z zachwytu?
To mysmy sie dochrapali tej profesury z trudem. 20 lat glosimy ze Slonce kreci sie wokol Ziemi a tu dziad przychodzi i mowi ze Ziemia wokol Slonca! On chce nas osmieszyc! Odebrac nam slusznie osiagniete koryto! NIEDOCZEKANIE! NIECH MILCZY! Mamy tu obrone swojej rzekomej wielkosci a jest to glupota i tępota. Niestety jest to faktem. I taki Kopernik jest sam a tu stado baranow ,,udawadnia" ze jest glupi i Slonce kreci sie wokol Ziemi. Myslicie ze ktos go poprze? Po pierwsze malo kto rozumie, po drugie stado budzi strach. Po co sie narazac. A w stadzie jeden drugiego popiera. BA INTRYGANCI DOLACZAJA TAM GDZIE STADO! Gdyby nie stado byli by cicho. I jesli on dalej mowi ze to Ziemia sie kreci to pada pomysl . A moze by go na stos i po problemie? Mord nie musi byc doslowny. W koncu ilu ludzi wytrzyma? Duzo wiecej innowatorow zamilklo niz zostalo zabitych. Jednak zduszenie milczeniem jest morderstwem SYMBOLICZNYM! To jest dokladnie ukrzyzowanie.
Oczywiscie te chamy z tytulami ,,wygrywaja" i jakis czas ,,nauczaja" ze Slonce wokol Ziemi. Jednak oni nie sa wieczni i w koncu poumieraja. Idea jednak skoro sluszna nie zginie. Po pierwsze jest pamiec ze Kopernik cos takiego mowil. Inni w koncu z ciekawosci sprawdza potwierdza. A poniewaz nie ma juz tej sfory co wrzeszczala nie ma takiek blokady. Juz bedzie mozna o tym mowic i w koncu wyjdzie. Kopernik zostal uznany o ile pamietam w XVIII wieku a odkryl w XVI. I oczywiscie w tolerancyjnej Polsce go nie zabili ale tez nie bylo zachwytu jego odkryciem. Dzis na szczescie nie trzeba 200 lat ale tez to dziala. W kazdej dziedzinie! Odkrywcy nie sa witani rozami... Kazde dobre dzielo wymaga ofiary... Jak Jezus. To Wzór wszelkich sytuacji... Na szczescie...