Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Zrozumieć islam!

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiara Ojców Naszych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:31, 26 Sty 2010    Temat postu: Zrozumieć islam!

Nadzwyczaj ciekawy wywiad odslaniajacy kulisy islamu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Koran prawie na wszystkich stronach mówi o żydach i chrześcijanach ; niby nie ma żadnych związków, a tu taki zbieg okoliczności - mówi w niezwykłej rozmowie islamolog arabskiego pochodzenia Jean Alcader.
>>>>
Jean Alcader jest pochodzenia arabskiego i dobrze zna język arabski. Studiował m.in. w Papieskim Instytucie Islamologii w Kairze. Jest autorem wydanej w 2005 roku książki Pt. ;Prawdziwe oblicze islamu;. We wstępie do książki pisze m.in.: ;chciałbym zwrócić się do moich braci muzułmanów i zapewnić ich o moim szacunku wobec nich. Mając osobiście pochodzenie arabskie z wielką przyjemnością spotykam się podczas wakacji z moją rodziną muzułmańską w Magrebie, jak również z moimi przyjaciółmi, którzy są muzułmanami. Jednocześnie muszę powiedzieć, że od mojej młodości miałem ogromne szczęście poznać, poprzez autentyczne chrześcijańskie wychowanie, nieprzeniknioną miłość Chrystusa.

Jeśli moje słowa wydają się mocne w stosunku do islamu, niech muzułmanie wiedzą, że nie pomniejsza to mojego szacunku w stosunku do nich. W rzeczywistości chodzi tutaj o ocenę idei, co jest moim obowiązkiem, a nie osób, którym należy się szacunek. Jeśli każda osoba jest godna szacunku, jak naucza nas Nasz Pan, Jezus Chrystus, to również prawda musi być powiedziana, bo Jezus mówi, że prawda was wyzwoli; (J8, 32).

Magdalena Romaniuk: Jest Pan jednym z nielicznych islamologów katolickich, który w sposób odważny i zdecydowany mówi o islamie. Czy nie miał Pan z tego powodu problemów? Nie boi się Pan?

Jean Alcader: Do tej pory nie miałem z tego powodu żadnych problemów, ale podejrzewam, że w niedługim czasie mogą się one pojawić, szczególnie w obecnej sytuacji we Francji, gdzie nie możemy w sposób jasny i precyzyjny mówić prawdy, zwłaszcza prawdy o islamie. We Francji i w wielu krajach Europy istnieją prawa, które skazują islamofobów, tzn. osób, które nie lubią islamu. A nie chodzi przecież o lubienie czy nie lubienie jakiejś religii, ale o brak zgody na przejawy zła tej religii. Niestety, taką religią jest islam, który jest bardzo zły i niebezpieczny. Naprawdę straszne jest to, co dzieje się we współczesnym świecie z powodu tej religii.

W krajach islamu prześladowanie chrześcijan jest na porządku dziennym. Od czasu wydarzeń z karykaturami w 2005 roku w przeciągu roku w Nigerii zostało zamordowanych 50 tys. chrześcijan!

Pięćdziesiąt tysięcy?

Tak, oczywiście.

Ale czy świat o tym wie?

Niestety, niemal wszystkie informacje o prześladowaniu chrześcijan w krajach arabskich są przez media przemilczane. Czy znany jest np. fakt, że w Sudanie w przeciągu 15 lat zostało zamordowanych 3 miliony chrześcijan? Prawdziwe ludobójstwo! Kilka tygodni temu miałem okazję wysłuchać świadectwa matki, której syn ; egipski kopt został w bestialski sposób torturowany i zamordowany tylko dlatego, że nie chciał się wyrzec swojego chrześcijańskiego imienia! Niestety, takich przykładów przemocy można przytaczać wiele.

Czy ktoś został za to morderstwo skazany?

Nie. W państwach islamu nie ma wyroków za zbrodnie popełnione na chrześcijanach, ponieważ prawo islamu ; szariat (sharia) nie może wspierać chrześcijanina. Żeby to zrozumieć, trzeba wiedzieć czym jest islam.

A zatem czym jest islam? Skąd pochodzi?

Pierwszym kluczem do zrozumienia islamu jest dotarcie do jego korzeni. Islam wywodzi się z sekty, herezji judeo-chrześcijańskiej pierwszych wieków - ebionitów (z greckiego) lub nazarejczyków (z hebrajskiego) lub jeszcze inaczej judeonazarejczyków. Sama nazwa nie jest tu istotna, wiadomo, że dotyczy tej samej sekty.

Ebionici (nazarejczycy) uważali się z jednej strony za żydów, gdyż dokładnie przejęli ich tradycje, lecz w rzeczywistości nimi nie byli, ponieważ uznawali Jezusa jako proroka, którego żydzi odrzucili. Z drugiej strony uważali się również za chrześcijan, gdyż uznawali Jezusa za proroka, niestety nie mogli nimi być, ponieważ odrzucali Jego bóstwo. Św. Hieronim w korespondencji ze św. Augustynem napisał: ;Uważają się za żydów i chrześcijan, ale w rzeczywistości nie są ani jednymi ani drugimi;.

Trzeba podkreślić, że w Koranie bardzo często jest mowa o nazarejczykach jako o przyjaciołach i przodkach muzułmanów, co m.in. wskazuje, że islam wywodzi się właśnie z tej sekty.

Czy możemy zatem powiedzieć, że islam wywodzi się z sekty, która przekształciła się w religię?

Dokładnie tak. Powiedziałbym, że od początku była to pseudoreligia, gdyż każda sekta jest taką pseudoreligią, która odstępuje od doktryny danej religii.

Islam nie jest więc nową religią, jak uważają muzułmanie. Jest zakorzeniony w judaizmie i chrześcijaństwie.

Oczywiście, że nie jest nową religią. Często się nam mówi, że jest to nowa religia, z nowym prorokiem Mahometem, z nowym miejscem Mekką, z nową ideologią, z nowymi wierzącymi, którzy nazywają się muzułmanami. Te wiadomości podaje się po to, byśmy zapomnieli o oczywistych korzeniach judeo-chrześcijańskich islamu. Pochodzenie judeo-chrześcijańskie islamu jest jasno przedstawione i poważni naukowcy zajmujący się tym zagadnieniem są co do tego zgodni, jest to ewidentne. Jeżeli ktoś uważa, że jest to hipoteza jedna z wielu ; jest po prostu nieświadomy. Islam nie jest więc religią inną, niezależną - ma judeo-chrześcijańskie korzenie.

Czy mógłby Pan podać przykłady z tradycji żydowskiej i chrześcijańskiej, które zostały przejęte przez islam?
Może powiem o tych najbardziej znanych takich jak: zakaz spożywania wieprzowiny, obmywanie się przed modlitwą, chusta, którą noszą muzułmanki, obrzezanie, które dla chłopców jest konieczne do przyjęcia do wspólnoty muzułmańskiej. Muzułmanom wydaje się, że to oni wymyślili obrzezanie, a przecież jest to wielka tradycja żydowska! I obrzezanie i pozostałe ryty były wiernie przestrzegane przez żydów już 2500 lat przed powstaniem islamu! Inne tradycje zostały bezpośrednio zapożyczone od chrześcijaństwa. Post - wielka tradycja chrześcijańska rozpoczynająca się posypaniem głów popiołem poprzedza wielkie święto Zmartwychwstania Pańskiego. To nie przypadek, że post w islamie nazywa się ramadan – co po arabsku znaczy "popiół" - i kończy się wielkim świętowaniem! Również różaniec muzułmański jest zadziwiająco podobny do różańca chrześcijańskiego używanego do dzisiaj przez mnichów tradycji orientalnej. Oczywiście nie ma na nim krzyżyka i modlitwy są różne, ale ich liczba 99 wywodzi się ze wschodniej tradycji chrześcijańskiej.

Również pięć filarów islamu: 1) wyznanie wiary (el shahada), 2) rytualna modlitwa pięć razy dziennie po dwie minuty (el salat), 3) jałmużna (el zakat), 4) post (el ramadan) i 5) pielgrzymka (el hajj), są wielkimi tradycjami judeo-chrześcijańskimi.

Czy islam jest religią monoteistyczną?

Bez wątpienia islam jest jedną z trzech religii monoteistycznych obok judaizmu i chrześcijaństwa. Judaizm od czasów Abrahama jest religią monoteistyczną, również chrześcijaństwo zachowuje całkowity monoteizm. Chrześcijanin w swoim Credo mówi Wierzę w Jednego Boga... Jednocześnie w tym monoteizmie wyznajemy wiarę w Trójcę Świętą. Wierzymy w Boga w Trójcy Jedynego. Dla nas Bóg jest jednocześnie Jeden i w Trójcy.

I to jest ogromne pytanie islamu, powiedziałbym wielka pułapka islamu, gdyż od czternastu wieków wmawia się muzułmanom, że jeżeli Bóg jest Jeden, to absolutnie nie może być w Trójcy. Dlatego dla muzułmanina zamiast wyznania wiary w Jedynego Boga – Allaha, zdecydowanie ważniejsze jest zaprzeczenie wiary w Boga w Trójcy Jedynego.

Czy Koran jest księgą objawioną Mahometowi, czy jest słowem Boga?

Dla chrześcijan, muzułmanów czy żydów?

Tak naprawdę.

Dobre pytanie (uśmiech). Oczywiście my chrześcijanie nie możemy myśleć, że Mahomet miał boskie objawienie, gdyż Jezus wyraźnie powiedział, że po Nim nie będzie nowego objawienia. Jezus zamyka wielkie objawienie Boże. Oczywiście nie znaczy to, że nie może być objawień świętych czy Maryi, lecz że nie będzie nowego objawienia dogmatycznego. Jako chrześcijanie nie możemy więc wierzyć, że po Jezusie było jakieś objawienie, które zwiększyłoby nasze szanse pójścia do Nieba. Muzułmanie twierdzą, że wcześniej był judaizm i chrześcijaństwo, a dopiero dzięki islamowi mamy pełne objawienie. Jezus nas zbawił poprzez swój krzyż i zmartwychwstanie – czegóż można chcieć więcej?

Kolejnym aspektem, który wskazuje nam, że nie możemy wierzyć w to „objawienie”, jest rozum. Stawiając rozum w centrum refleksji nad islamem, nie możemy uznawać, że był on „objawiony”. Rozum jasno nam pokazuje, że między objawieniem chrześcijańskim i muzułmańskim istnieje sprzeczność. Chrześcijanin nie może uznawać za prawdziwe „objawienia” muzułmańskiego.

Koran prawie na wszystkich stronach mówi o żydach i chrześcijanach – niby nie ma żadnych związków a tu taki zbieg okoliczności. Wielkie postaci biblijne takie jak Adam i Ewa (tzn. w Koranie jest napisane „żona Adama”), Abraham, Mojżesz, Izaak, Izmael, Jakub, prorocy, Jezus, Maryja, Zachariasz, Jan Chrzciciel i wielu innych występują w Koranie, oczywiście ich historie są bardzo przekształcone, przeinaczone. Dodatkowo, jakby przez przypadek, kto objawił Koran Mahometowi? Archanioł Gabriel! Tzn. powiedzmy Archanioł Gabriel. Czy to jest przypadek? Ten sam anioł, który objawił Maryi wcielenie Syna Bożego – Jezusa Chrystusa, Anioł Wcielenia, które jest bazą naszej wiary chrześcijańskiej, ten sam anioł jest pośrednikiem miedzy Allahem i Mahometem. Oczywiście Maryi i Mahometowi podaje przeciwstawne sobie wiadomości. Maryi objawia, że porodzi Syna Bożego a Mahometowi mówi, że Allah nie ma syna.

Przechodząc teraz do doktryny islamu, jaka jest więc jego prawdziwa „tożsamość”?

Jeśli mamy świadomość tego, jakie są korzenie historyczne islamu możemy przejść do jego doktryny, która jest bardzo prosta... za prosta. Islam opiera swoją wiarę na jednej jedynej modlitwie shahada (czyt. szada) – jednym krótkim zdaniu, które zawiera całe muzułmańskie wyznanie wiary i jest jej sercem. Muzułmanin powtarza je nie tylko przy okazji pięciu modlitw, o których już wspominałem, lecz również wiele razy w przeciągu dnia. Umierający muzułmanin powtarza shahada, a jeśli już sam nie jest w stanie, mówią ją za niego inni.

Czym jest więc ta modlitwa -shahada? Jest to muzułmańskie wyznanie wiary i zarazem bezpośrednia negacja Boga w Trójcy Jedynego, która wyraża się w zdaniu: „Nie ma innych bogów niż Allah i Mahomet jest Jego prorokiem”.

Muzułmanin nie mówi w swoim wyznaniu wiary wierzę w jednego Boga Allaha, lecz nie ma innego Boga niż Allah. Chciałoby się powiedzieć, że skoro nie ma innych bogów niż Allah, to po co to mówi?!

A przecież negacja sama w sobie nie istnieje. Nabiera sensu dopiero wobec afirmacji, czyli że są tacy, którzy uważają, że istnieje inny Bóg niż Allah, którzy przypisują cechy boskie Allaha dwóm osobom Jezusowi i Maryi - jest to jasno napisane w Koranie. Dla muzułmanów tymi osobami są niewierni - muszrikun. W Koranie jest jasno napisane, że są to chrześcijanie wierzący w Trójjedynego Boga! Słyszę czasami, jak islamolodzy mówią, że dla muzułmanów tymi osobami są politeiści, pytam się jednak, gdzie jest to napisane w Koranie?!

Maryja nie jest przecież osobą Trójcy Świętej.

Oczywiście, że nie. Lecz w islamie ta trójca jest dobrowolnie zdeformowana, co jeszcze raz potwierdza jego heretyckie pochodzenie, gdyż właśnie nazarejczycy uważali Maryję za jedną z osób trójcy.

W zrozumieniu islamu istotne jest by wiedzieć, że muzułmanin nie musi być dobry, by być zbawionym. Wypełnianie pięciu filarów islamu nie jest konieczne, żeby pójść do raju. Muzułmanin, żeby być zbawionym musi odmawiać shahada - Nie ma innego Boga niż Allah! - wy chrześcijanie mówicie, że tak nie jest, że jest Jeden Bóg w Trzech osobach. Jesteście politeistami, musimy więc was zabić, ponieważ nie ma innego Boga niż Allah – podaje Koran. Oto rzeczywistość islamu, oto natura islamu, oto niebezpieczeństwo islamu.

Muzułmanin opiera swoją wiarę, swoje życie duchowe i psychologiczne na negacji! Islam jest walką religijną przeciwko wszystkim, którzy mówią, że istnieje inny Bóg niż Allah, islam jest ciągłą obroną Allaha!

Uważam, ze dopóki nie zrozumiemy tego, iż negacja Trójjedynego Boga jest istotą islamu, nie będziemy w stanie zrozumieć problemów, które powoduje islam na świecie.

To nie jest tak, jak u katolików, którzy rozwijają swoją wiarę, można powiedzieć nieskończenie, bo Bóg jest nieskończony i będą mieli całą wieczność (Niebo), żeby pogłębić Jego poznanie, jest osobowe spotkanie z Jezusem Chrystusem, modlitwa, która zawsze jest różna. Credo katolickie jest bardzo rozwinięte z elementami doktryny, tysiące dzieł Ojców Kościoła, teologów, mistyków, świętych, sakramenty, nieskończoność różnych modlitw... W shahada odmawianej 25 razy w ciągu dnia nie mówi się Boże mój spraw bym był dobry dla wszystkich, spraw bym był w bliskości z Tobą...
>>>>>
Dodajmy zreszta ze niestety w krajach islamu najwieksza jest agresja WEWNETRZNA!Wiemy ze w Iranie morduja opozycjonistow gwalca torturuja...Nie ma wrecz granicy sadyzmu...Al-Kaida 90% swoich ofiar wybiera sposrod wyznawcow islamu...
W Pakistanie jest ,,prawo o obrazie Koranu'' i rozne odlamy islamu oskrazaja inne odlamy o ,,obraze Koranu'' i morduja z miejsca ,,bluzniercow''.Obie strony morduja chrzescijan i trwa nieustanna jatka...
Przypominam to aby nie bylo wrazenia ze oni groza przede wszystkim chrzescijanom.Oni sa zagrozeniem PRZEDE wszystkim dla muzulmanow...Wymordowanie chrzescijan nie konczy sprawy a wrecz jest wstepem do wewnetrznej jatki wsrod ,,odszczepiencow''...
Od razu dodam dla pocieszenia ze jedynym wyjsciem z tego smutnego stanu jest zawierzenie :


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Wto 18:39, 26 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tabin
Gość






PostWysłany: Śro 22:14, 09 Mar 2011    Temat postu:

Czytając artykuł, stwierdzam, że ten Pan nie ma naprawdę wielkiego pojęcia o Islamie. Operuje kilkoma zwrotami, które definitywnie wzbudzają niechęć do tej religii, lecz każdy, kto ma podstawową wiedzę o Islamie, wytknie kilka błędów:

Cytat:
Islam wywodzi się z sekty, herezji judeo-chrześcijańskiej pierwszych wieków - ebionitów (z greckiego) lub nazarejczyków (z hebrajskiego) lub jeszcze inaczej judeonazarejczyków.

Warto zaznaczyć, że przez długi czas istnienia także sektą był zalążek dzisiejszego Kościoła Katolickiego.

Cytat:
Z drugiej strony uważali się również za chrześcijan, gdyż uznawali Jezusa za proroka, niestety nie mogli nimi być, ponieważ odrzucali Jego bóstwo.

Uznanie boskości Jezusa jako koniecznego dogmatu chrześcijańskiego zostało ustalone dopiero w IV w. Również kościół uczniów Jezusa (w Jerozolimie) odrzucał ten fakt.

Cytat:
Dokładnie tak. Powiedziałbym, że od początku była to pseudoreligia, gdyż każda sekta jest taką pseudoreligią, która odstępuje od doktryny danej religii.

Wg. tego, kościół założony przez Pawła z Tarsu także był pseudoreligię, gdyż odstąpił od nauk kościoła w Jerozolimie.

Cytat:
Islam nie jest więc nową religią, jak uważają muzułmanie.

Cytat:
Często się nam mówi, że jest to nowa religia, z nowym prorokiem Mahometem, z nowym miejscem Mekką, z nową ideologią, z nowymi wierzącymi, którzy nazywają się muzułmanami. Te wiadomości podaje się po to, byśmy zapomnieli o oczywistych korzeniach judeo-chrześcijańskich islamu.

Nie trzeba długo szukać, by stwierdzić, że muzułmanie kategorycznie nie uważają Islamu za nową religię.

Cytat:
Muzułmanom wydaje się, że to oni wymyślili obrzezanie, a przecież jest to wielka tradycja żydowska! I obrzezanie i pozostałe ryty były wiernie przestrzegane przez żydów już 2500 lat przed powstaniem islamu!

Muzułmanie często argumentują, że kontunuują nauki proroków chociażby praktykując obrzezanie. Zdecydowanie muzułmanie zaprzeczają, że obrzezanie jest nauką nową.

Cytat:
rytualna modlitwa pięć razy dziennie po dwie minuty

To już bezczelne kłamstwo. Dlaczego niby modlitwa miałby trwać dwie minuty. Modlitwa muzułmańska składa się z min. z recytacji koranu, biciu pokłonów, wychwalaniu Boga, czy wyznaniu wiary. Wszystko to powtarza się w cyklach zwanych rakatami, których ilość zależy od pory dnia - np. modlitwa przed wschodem składa się z dwóch rakatów, a modlitwa południowa już z czterech. Jakim cudem więc, wszystkie mają być dwuminutowe?

Cytat:
Judaizm od czasów Abrahama jest religią monoteistyczną

Czy Abraham był żydem i wyznawał judaizm? Zdecydowanie nie! Nazwa judaizm wywodzi się od imienia Judy, który żył długi czas po Abrahamie. Z punktu widzenia dzisiejszej terminologii Abraham był arabem (sic!).

Cytat:
I to jest ogromne pytanie islamu, powiedziałbym wielka pułapka islamu, gdyż od czternastu wieków wmawia się muzułmanom, że jeżeli Bóg jest Jeden, to absolutnie nie może być w Trójcy.

Tak samo jak wmawiano Adamowi, Abrahamowi, Noemu, Mojżeszowi, Judzie, Lewiemu itd. Nie chcę tutaj w doktrynalne uzasadnienie teorii o trójcy, lecz fragment ten może sugerować, że wiara w jednego, niepodzielnego Boga jest czymś nowym.

Cytat:
Dlatego dla muzułmanina zamiast wyznania wiary w Jedynego Boga – Allaha, zdecydowanie ważniejsze jest zaprzeczenie wiary w Boga w Trójcy Jedynego.

Wyznanie wiary brzmi: "Nie ma prawdziwego boga ponad Boga Jedynego", a nie "Nie ma boga trójjedynego".

Cytat:
Jezus wyraźnie powiedział, że po Nim nie będzie nowego objawienia.

Wręcz przeciwnie - zapowiedział pocieszyciela, który przyjdzie po nim i dlatego on musi odejść. A czy tym pocieszycielem jest Mahomet - to już inna sprawa.

Cytat:
Muzułmanie twierdzą, że wcześniej był judaizm i chrześcijaństwo, a dopiero dzięki islamowi mamy pełne objawienie.

Nie dokładnie tak, wg. muzułmanów islam jest swoistą "korektą" nauk, które uległy zniekształceniu przez wiele lat.

Cytat:
Rozum jasno nam pokazuje, że między objawieniem chrześcijańskim i muzułmańskim istnieje sprzeczność.

Gdy zbadamy doktryny wczesnego chrześcijaństwa tych sprzeczności jest o wiele mniej. Natomiast gdy porównany nauki katolickie i islamskie - to chyba oczywiste.

Cytat:
Koran prawie na wszystkich stronach mówi o żydach i chrześcijanach – niby nie ma żadnych związków a tu taki zbieg okoliczności. Wielkie postaci biblijne takie jak Adam i Ewa (tzn. w Koranie jest napisane „żona Adama”), Abraham, Mojżesz, Izaak, Izmael, Jakub, prorocy, Jezus, Maryja, Zachariasz, Jan Chrzciciel i wielu innych występują w Koranie

Pierwsze zdanie przeczy drugiemu - nie ma związków, a tu nagle okazuje się, że islam uznaje cały chrześcijański łańcuch proroków?

Cytat:
Dodatkowo, jakby przez przypadek, kto objawił Koran Mahometowi? Archanioł Gabriel!

Oczywiście, cały islam powstał przez "przypadek". Very Happy

Cytat:
Oczywiście Maryi i Mahometowi podaje przeciwstawne sobie wiadomości. Maryi objawia, że porodzi Syna Bożego a Mahometowi mówi, że Allah nie ma syna

Nie ma najmniejszej przesłanki, by tak uważać. Jezus w islamie jest stworzony przez słowo boże, lecz Bóg nie mówi, że jest jego synem.

Cytat:
Islam opiera swoją wiarę na jednej jedynej modlitwie shahada (czyt. szada) – jednym krótkim zdaniu, które zawiera całe muzułmańskie wyznanie wiary i jest jej sercem. Muzułmanin powtarza je nie tylko przy okazji pięciu modlitw, o których już wspominałem, lecz również wiele razy w przeciągu dnia.

Jeżeli ktokolwiek nie widzi sprzeczności, niech przeczyta cały tekst z pięć razy. Najpierw autor mówi, że szahada to wyznanie wiary, a salat to modlitwa:
Cytat:
1) wyznanie wiary (el shahada), 2) rytualna modlitwa pięć razy dziennie po dwie minuty (el salat)

Potem natomiast mówi, że:
Cytat:
jednej jedynej modlitwie shahada

To w końcu szahada jest jedną jedyną modlitwą, czy wyznaniem wiary? A co z salat? Dlaczego shahada jest powtarzana przy okazji pięciu modlitw, skoro jest jedną jedyną modlitwą. Całą sprawę komplikuje jeszcze pytanie dziennikarza:
Cytat:
Czym jest więc ta modlitwa -shahada?
Jest to muzułmańskie wyznanie wiary

Można nienawidzić islamu, lecz ciężko nie zauważyć tych sprzeczności.

Cytat:
W Koranie jest jasno napisane, że są to chrześcijanie wierzący w Trójjedynego Boga!

Bzdura! Wyrażenie "Trójjedynego" nie pojawia się w Koranie ani razu. Jest napisane (cytują z pamięci, nie mogę zapewnić o doładności): "Wierzcie w Jednego Boga i nie mówcie: Trzy!".

Cytat:
W zrozumieniu islamu istotne jest by wiedzieć, że muzułmanin nie musi być dobry, by być zbawionym. Wypełnianie pięciu filarów islamu nie jest konieczne, żeby pójść do raju.

Powiem brzydko - więc po ch** te filary? Obowiązkiem każdego muzułmanina jest je wypełniać! Naprawdę, wystarczy zajrzeć chociażby na wikipedię, by znaleźć tą informacją.

Cytat:
Uważam, ze dopóki nie zrozumiemy tego, iż negacja Trójjedynego Boga jest istotą islamu

Negacja nie tylko trójjedynego boga, lecz także innych bogów (pogańskich).

Cytat:
W shahada odmawianej 25 razy w ciągu dnia nie mówi się Boże mój spraw bym był dobry dla wszystkich, spraw bym był w bliskości z Tobą...

Dlaczego 25 razy? O ile się nie mylę, szahadę wymawia się raz podczas każdej z modlitw. Nie ma obowiązku odmawiania jej 25x dziennie. Natomiast odmawia się surę Koranu, w której jest napisane:
"Oto Ciebie czcimy i Ciebie prosimy o pomoc,
Prowadź nas drogą prostą,
Drogą tych, których obdarzyłeś dobrodziejstwami"

O co mi chodzi? O to, że ten artykuł podaje wiele bzdur o islamie.
Wystarczy nawet pobieżne przestudiowanie tematu, by to stwierdzić.

Czy też po przedstawieniu powyższych argumentów nadal uważanie autora za wiarygodne źródło informacji. Zaprzeczył sam sobie chociażby mówiąc, że "szahada to wyznanie wiary", "szahada jest jedną jedyną modlitwą" i na koniec dodał, że "Muzułmanin powtarza je nie tylko przy okazji pięciu modlitw".

Jak dla mnie są cztery możliwości:
- autor nie posiada prawdziwej wiedzy o islamie
- autor nie posiada wiedzy o islamie
- autor został poddany praniu mózgu
- autor bezczelnie kłamie

Dlatego proszę was, abyście sami przestudiowali podstawy islamu, a nie opierali swych opinii na wypowiedziach innych.
Powrót do góry
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:12, 10 Mar 2011    Temat postu:

Oczywiscie jest wiele roznych odlamow islamu i rozne zwyczaje praktykuja...
Trudno zaglebiac sie w szczegoly...
Zreszta iluz jest wyznawcow islamu majacych pojecie o swojej religii??? 5 %??? 95% to faktycznie poganie stad te wszystkie ,,mordy honorowe'' ,,rytualne obrzezania kobiet'' i inne potwornosci... To jest w istocie poganstwo...

Poza tym islam turecki islam arabski islam iranski TO ZUPELNIE INNE CYWILIZACJE!!!

Wiekszy sens niz studiowanie szczegolow islamu ma poznanie CYWILIZACJI panstw islamu... Czyli jak w praktyce wyglada tamtejsze zycie...
Niestety na skutek globalizacji coraz bardziej podobnie jak na zachodzie!

>>>>

W sensie ogolnym sa to ludzie podobni do wszystkich... Jak widac tez chca wolnosci... Od zachodu kraje te rozni glownie WIARA W BOGA!!! Moze nie maja pojecia o teologii ale wiara w Boga jest! A na zachodzie NIE MA!!!
Widzimy to chocby po swieckich swietach z santaklosem...
Generalnie ja widze wielka przyszlosc przed Arabami Persami czy ludami tureckimi a przed eurozgnilkami nie widze zadnej ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tabur
Gość






PostWysłany: Pią 18:16, 11 Mar 2011    Temat postu:

No OK, tylko z jednym nie mogę zgodzić - muzułmanie wierzą w Jednego Boga, a jednocześnie są poganami - to się kupy nie trzyma! Chyba, że mamy różne definicje pogaństwa.

Natomiast co do tego, że eurozgniłki nie mają przyszłości - zgadzam się całkowicie.
Powrót do góry
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:19, 11 Mar 2011    Temat postu:

Nie no... W Rzymie wierzyli np. w Sol Invictus - Slonce Niezwyciezone byl to JEDEN ,,bog''... A to byli poganie... Nie ma wymogu aby bylo wielu bogow... Poganstwo to wiara oparta na formie bez ducha gdzie ,,bogom'' daje sie ofiare a robi ,,swoje'' ... DO UT DES - Daje ci bozku abys ty mi dal ... Cos za cos... To jest poganstwo... Przeciez w Izraelu wystepowal taki ,,kult'' i jest nieustannie potepiany...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:04, 02 Sie 2012    Temat postu:

Wielka bójka w meczecie w Monachium - 6 osób rannych.

Sześć osób rannych - to efekt bójki do której doszło w jednym z meczetów w Monachium na południu Niemiec. Z ustaleń policji wynika, że wierni pobili się miedzy sobą.

Do zdarzenia doszło w "Muzułmańskim Centrum Afgańskich Uchodźców w Bawarii" - w Monachium żyje ok. 4,5 tys. Afgańczyków. Wszystko zaczęło się od kłótni między członkami muzułmańskiej wspólnoty.

Jak pisze niemiecki dziennik "Suddeutsche Zeitung", powodem burzliwego sporu był żonaty imam, który miał związek z inną kobietą. Część miejscowych muzułmanów uważała, że jego zachowanie jest niegodne funkcji, którą sprawuje, inni bronili imama twierdząc, że jest to jego prywatna sprawa.

Słowna utarczka szybko przekształciła się w bójkę, w której brało udział około 50 osób. W ruch poszły noże i drewniane pałki. Pięć osób odniosło lekkie obrażenia. Jedna straciła ucho.

Policja skierowało na miejsce blisko stu funkcjonariuszy. Zatrzymano jednego najbardziej agresywnego napastnika. Nie wiadomo na razie co było przyczyną kłótni. Meczet pozostaje zamknięty do odwołania.

"Suddeutsche Zeitung" już wcześniej donosił o awanturach w tym meczecie, w czasie których dochodziło do zniewag, gróźb, a nawet pobić.

>>>>

Bijatyka to przesada ale faktycznie ktos kto naucza o Bogu musi sie moralnie prowadzic . Widzimy tutaj nonsens swieckiej teologii . Ktos mowi o Bogu ale ani nie wierzy ani nie realizuje zasad . To absurd . Stad pojac religie moga tylko osoby ktore zyciem swiadcza o Bogu . Czyn sie liczy nie slowa ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:46, 04 Lis 2012    Temat postu:

„Luter muzułmanów”:
islam może być
fundamentem
demokracji

Irański teolog uchodzący
za „Lutra muzułmanów”
ostrzega przed
politycznym islamem.
Podkreśla on
konieczność interpretacji
Koranu zgodnie z
duchem czasów. Jego
zdaniem przekonanie, że
poprzez dosłowną wykładnię można dojść do
korzeni religii, „zawsze było i jest marnym
pomysłem”.
Abdolkarim Soroush przestrzega przed
zwycięstwem politycznego islamu w krajach
„arabskiej wiosny”. – To uzasadniona troska –
powiedział Soroush w wywiadzie dla
„Frankfurter Rundschau”. Stwierdził, że był
bardzo szczęśliwy słysząc „apel młodzieży o
uznanie praw obywatelskich”. Teraz
najważniejsze jest stworzenie silnego wymiaru
sprawiedliwości, który stałby na straży
ustawodawstwa oraz kontrolowałby parlament.
Zdaniem teologa szariat nie nadaje się do roli
powszechnie obowiązującego prawa, ponieważ
jednostronnie określa obowiązki człowieka. –
Jednak w krajach muzułmańskich sama myśl o
prawach osobistych jest zwalczana – mówił
Soroush.
Islam może być fundamentem demokracji. –
Trójpodział władzy, rozgraniczenie kompetencji,
wolne wybory jak najbardziej są do pogodzenia
z islamem – twierdzi teolog. Żeby tak było,
trzeba interpretować Koran zgodnie z duchem
czasów. Zdaniem Sorousha radykalni
muzułmanie ignorują 1400 lat historycznego
rozwoju i mieszają swoje osobiste przekonania
z zasadami Koranu.
Abdolkarim Soroush należy do czołowych
myślicieli islamu – ze względu na
reformatorskie usposobienie nazywa się go
często „irańskim Lutrem”. Z jednego
najbardziej prominentnych intelektualistów
wspierających „irańską rewolucję” ajatollaha
Khomeiniego stał się ostrym krytykiem reżimu.

......

Oczywiscie okreslenie Luter to absurd . Islam nie jest Kosciolem . To religia ksiegi . Czyli nie ma kaplanow sa uczeni w pismie . Blizniacza do protestantyzmu i judaizmu . Zatem oni juz sa podobni do protestantow nie potrzeba reformacji .
Przede wszystkim odrozniajmy . Kraje islamu maja swoje cywilizacje np iranska i zupelnie inna arabska . Lud nie odroznia cywilizacji od religii bo jak wszedzie jest ona religijna . Ale to co innego . Sa Arabowie chrzescijanie . To nie jest zachod wsrod Arabow . To jest jadro cywilizacji arabskiej . Trzeba odrozniac . Arab chrzescijanin nalezy do cywilizacji arabskiej i nie staje sie czlowiekiem zachodu . Podobnie Iranczyk . I niech nikt tego nie myli . Nalezy potepic proby zmiany ich kultury . Ona ma byc taka jaka jest a oczywiscie nawrocenia na chrzescijanstwo sa owocem wolnego wyboru duszy stworzonej przez Boga .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:06, 29 Mar 2013    Temat postu:

Magdi Cristiano Allam krytykuje Kościół: za bardzo kochacie islam

....

Tak . Przyznam z lubie Arabow . Turegow od zawsze . Nawet kocham ! Zwlasza po powstaniach . Tak bardzo ze jestem za wycieciem islamistow w pień aby nie szkodzili .

Cały świat poruszył bezprecedensowy gest papieża Franciszka I, który podczas Mszy Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek w zakładzie karnym Casal del Marmo na peryferiach Rzymu umył nogi 12 osobom. W ich gronie po raz pierwszy znalazły się dwie dziewczyny - w tym muzułmanka serbskiego pochodzenia urodzona we Włoszech.

....

Wspaniale !!!!

Zaledwie trzy dni wcześniej włoski dziennikarz i europarlamentarzysta pochodzenia egipskiego Magdi Cristiano Allam opublikował na łamach włoskiej gazety "Il Giornale" artykuł, w którym oznajmił, że opuszcza Kościół katolicki z powodu jego słabości w stosunku do islamu.

....

Absurd !

Allam, który wcześniej zajmował prestiżowe stanowisko wicenaczelnego dziennika "Corriere della Sera", a od 2009 roku jest posłem do Parlamentu Europejskiego z ramienia Unii na rzecz Centrum, przeszedł na katolicyzm i został ochrzczony przez papieża Benedykta XVI w Wielkanoc 2008 roku.

Apostazja Magdi Allama

Jako publicysta zajmował się tematami związanymi z imigracją, a także stosunkami między muzułmanami i światem zachodnim. Jest znany ze swojej ostrej krytyki w stosunku do ekstremizmu islamskiego. Jego książki i artykuły niejednokrotnie wywołały polemikę i procesy sądowe, ale także przyniosły mu prestiżowe nagrody jak Dan David Prize. Założył też partię polityczną pod nazwą Protagoniści na rzecz Chrześcijańskiej Europy (Protagonisti per l'Europa Cristiana).

....

No i brawo !

Publiczna i nagłośniona przez media całego świata katolicka deklaracja Magdi Allama, po której przyjął imię Cristiano, spotkała się z krytyką organizacji muzułmańskich. - Szanuję wybór Allama, ale jeżeli jego wiara jest żarliwa i szczera chrzest powinien przyjąć z rąk zwykłego księdza w normalnym kościele, a nie od samego papieża w Bazylice Świętego Piotra - powiedział wtedy Yahya Sergio Yahe Pallavicini - wiceprezes włoskiej wspólnoty islamskiej CO.RE.IS.

....

Poniekad sluszna uwaga . Jak widzicie mozna byc madrym w islamie :0)))

Papalatria jest dogmatem czy aberracją?

- Wierzę w Chrystusa, ale już nie w Kościół.

....

Absurd bo Jezus zalozyl Kościół . On jest Kościołem . Wierze w Jezusa ale w Chrystusa to nie .

Moje nawrócenie na katolicyzm, które nastąpiło za sprawą Benedykta XVI w noc poprzedzającą Wielkanoc 22 marca 2008 roku, uważam za zakończone wraz z końcem jego pontyfikatu - napisał Magdi Allam na łamach "Il Giornale" dodając, że jest to decyzja przynosząca mu cierpienie i wie, że spotka się ona z goryczą oraz krytyką wielu przyjaciół katolików.

....

Wypisuje glupstwa .

Szerokim echem odbiły się jego słowa wyjaśniające, że powodem przyśpieszenia jego decyzji o odejściu z Kościoła katolickiego jest "papalatria" (kult papieża) - przejawiająca się w euforii, z jaką został przyjęty papież Franciszek

????

Absurd ! Co to zazdrosc ? Lepiej zeby byly ataki ? Dobrze ze jest euforia .

I oraz w nadmiarze populistycznej retoryki prowadzącej do natychmiastowej archiwizacji Benedykta XVI, o którym już zapomniano.

....

Kto zapomnial ? Ja nie . Po prostu papiez Latynos jest atrakcyjniejszy medialnie niz papiez profesor . Latynosi sa fajni w obcowaniu . I dobrze .

- Kościół jest narażony fizjologicznie na zło, rozumiane jako pogwałcenie moralności publicznej, gdyż narzuca zachowania będące w konflikcie z ludzką naturą jak celibat księży, powstrzymywanie się od współżycia seksualnego przed małżeństwem, nierozwiązywalność związku małżeńskiego, dodając do tego pokusę, jaką stanowią pieniądze - napisał Magdi Cristiano Allam zarzucając Kościołowi relatywizm, z którym sam walczy.

....

Ohoho ! Seksu bez slubu sie zachciewa . Rozpusty !? Tu juz czuc diabla .

Islam podporządkuje sobie Europę
j
- To, co najbardziej oddaliło mnie od Kościoła jest uznanie islamu za prawdziwą religię, Allaha za prawdziwego Boga, Mahometa za proroka i Koranu za święty, a meczetów za miejsca kultu.

....

Zaraz Allah to przeciez po Arabsku Bóg . A nie ma innego niz Ten . Mahomet niewatpliwie prorokowal a w meczetach mamy kult ! To fakty ! Jak mozna atakowac fakty !?

To prawdziwe samobójcze szaleństwo, że Jan Paweł II posunął się do pocałowania Koranu 14 maja 1999 roku, że Benedykt XVI położył rękę na Koranie modląc się w kierunku Mekki w Błękitnym Meczecie w Stambule 30 października 2006 roku, podczas gdy Franciszek I rozpoczął swój pontyfikat wychwalając muzułmanów "adorujących jedynego Boga, żywego i miłosiernego" - tak Allam tłumaczył przyczyny swojej kolejnej apostazji.

....

Gdzie tu samobojstwo ? To milosc do tych ludow ktorej one nie doswiadczaja ! Pokoj i braterstwo wszystkim muzulmanom dobrej woli czczacym Prawdziwego Boga !
A islamistom seria z karabinu maszynowego . To chyba jasne !?

Europarlamentarzysta dodał również, że choć szanuje muzułmanów jest przekonany, że islam jest ideologią przemocy, która przez wieki prowadziła do konfliktów wewnętrznych i zewnętrznych.

....

Bez przesady . Czlowiek to bestia a najwieksze spowodowal ateizm . To jest najorsze !

Stwierdził, że jest coraz bardziej przekonany do tego, że islam podporządkuje sobie Europę, tak jak to miało miejsce już w średniowieczu,

???

Spoko . Opanuja Europe wypra degeneratow i sie nawroca ! Bedziemy mieli wspanialych katolikow . Bóg jest madrzejszy !

jeżeli nie potępi ona Koranu, jako księgi szerzącej nienawiść, przemoc i śmierć nie muzułmanom, nie uzna szariatu za zbrodnię przeciwko ludzkości, gdyż podważa on świętość życia, równouprawnienie kobiet i mężczyzn, wolność religijną oraz nie zakaże powstawania meczetów na swoim terytorium.

....

Spokojnie powoli . Istotnie szaria to prymitywne prawo sprzed tysiacleci ale i tak lepsze niz zachodni liberalizm . Trzeba dac im lepsze .

Allam to "performer"

Próbowaliśmy skontaktować się z Magdi Allamem aby zadać mu kilka pytań, nie chciał jednak skomentować swojej decyzji i artykułu, który nie został niezauważony przez Watykan.

Natomiast pewien znany włoski watykanista powiedział nam anonimowo: - Magdi Allam zawsze potrafił doskonale wyczuć odpowiedni moment i dokonywać "performansów", które zwrócą uwagę światowej opinii publicznej. Papież Franciszek I zaskakuje wszystkich swoimi czynami i zyskuje przez nie olbrzymią popularność. Wnosi do Watykanu nawyki prawdziwego pasterza, który prowadzi życie w normalnej parafii. Watykan nie jest jednak przygotowany na kontakt z rzeczywistością i to powoduje pewną dezorientację. Bezprecedensowy gest papieża Franciszka I w zakładzie karnym Casal del Marmo wzbudził pewne opory nie tylko dlatego, że tej Mszy Wieczerzy Pańskiej nie można było transmitować w telewizji, gdyż prawo włoskie zabrania pokazywać osoby niepełnoletnie. Artykuł Allama to pierwszy znak, że w Watykanie panuje nie tylko euforia.

Z Rzymu dla WP.PL Agnieszka Zakrzewicz

....

Wzywam do opamietania i poniechania szalenstwa . Wszystko na dobrej drodze . Ludy islamu walcza o wolnosc . Papieze okazuja im milosc . Juz niedlugo bedziemy jednym Kościołem ! :0)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:56, 08 Cze 2013    Temat postu:

Al-Azhar: niech papież powie, że islam jest religią pokojową

Prestiżowa sunnicka uczelnia Al-Azhar w Kairze oczekuje od papieża Franciszka "kroku do przodu" w relacjach z islamem. Mahmoud Abdel Gawad, wpływowy doradca imama Al-Azharu, Ahmeda Al-Tayeba powiedział, że krokiem takim mogłoby być wystąpienie, w którym nowy papież "powiedziałby, iż islam jest religią pokojową", a "muzułmanie nie dążą ani do wojny, ani do przemocy". - To byłby jakiś postęp - oświadczył Gawad w wywiadzie dla włoskiego dziennika "Il Messaggero".

Jego zdaniem dobrą okazją do takiej wypowiedzi byłoby rozpoczęcie muzułmańskiego miesiąca postu, ramadanu, przypadające w tym roku 9 lipca. - Jest tradycją, że papieże piszą przesłanie do wielkiego imama. Do papieża Franciszka należy znalezienie właściwych słów - wskazał przedstawiciel Al-Azharu.

Dwa lata temu uczelnia, będąca najwyższym autorytetem teologicznym islamu sunnickiego, zerwała dialog ze Stolicą Apostolską po tym, jak Benedykt XVI zaapelował o ochronę koptyjskich chrześcijan w Egipcie, atakowanych przez muzułmanów. Wcześniej wzburzenie wyznawców islamu wywołał cytat z wykładu tego papieża w Ratyzbonie w 2006 r., w którym islam został powiązany z przemocą. - Problemy, jakie mieliśmy nie dotyczyły Watykanu, ale byłego papieża. Obecnie drzwi Al-Azharu są otwarte - zadeklarował Gawad.

Przypomniał, że wielki imam uczelni wystosował telegram gratulacyjny po wyborze Franciszka. - W języku dyplomatycznym oznacza to, że kanały [komunikacji - red.] są otwarte - sprecyzował doradca Al-Tayeba. Również ceremonia umycia nóg w rzymskim więzieniu, podczas której papież umysł je także 2 muzułmanom, została w Al-Azharze bardzo dobrze przyjęta.

- Jeśli papież Franciszek przyjąłby zaproszenie koptyjskiego patriarchy Teodora II do złożenia wizyty w Egipcie, mógłby także odwiedzić Al-Azhar - zapowiedział Gawad. Jego zdaniem wówczas wzajemne relacje i dialog natychmiast zostałyby na nowo podjęte.

Jednocześnie przedstawiciel kairskiej uczelni wykluczył możliwość dialogu trzech religii monoteistycznych. Al-Azhar "nie weźmie udziału w żadnym spotkaniu z Izraelczykami" - dodał Gawad.

....

Dziwne zadanie . Papiez ma oceniac islam ? Ze jest pokojowy ?
To zadanie dla muzulmanow . Jesli beda walczyc z islamistami i odcinac sie od nich to istotnie mozna powiedziec ze to margines . Ale jesli sondaze pokazuja 50,60 czy 70 !!! % ludzi uznajacych sie za islam ktorzy zachwyceni sa Alkaida to o pokojowosci islamu mozna mowic tylko tak jak o pokojowosci komuny . Jak wymordujemy wszystkich wrogow reszcie narzucimy nasza ideologie to nastapi pokoj bo juz nie bedzie kogo podbic . Zatem dazymy do pokoju .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:05, 10 Lip 2013    Temat postu:

Sondaż: francuscy muzułmanie głosują masowo na lewicę

Muzułmanie we Francji głosują w ogromnej większości na kandydatów lewicy - pokazuje sondaż, którego wyniki ogłosił z okazji rozpoczęcia ramadanu, instytut badania opinii publicznej IFOP.

W pierwszej turze wyborów prezydenckich w 2012 r. 57 procent muzułmańskich wyborców głosowało na obecnego szefa państwa, socjalistę Francois Hollande'a; w drugiej turze odsetek ten wzrósł do 86 proc. - wynika z sondażu IFOP.

Kandydujący w tych wyborach konserwatysta Nicolas Sarkozy uzyskał w pierwszej turze tylko 7 proc. głosów Francuzów deklarujących się jako muzułmanie, a w drugiej turze - 14 proc.

W tych wyborach na Hollande'a głosowało w drugiej turze 51,6 proc. wyborców, a na Sarkozy'ego 48,4 proc.

Analizując wyniki sondażu, IFOP podkreśla, że nie jest rewelacją stwierdzenie, iż muzułmanie we Francji głosują masowo na lewicę, ale tendencja ta nasiliła się poważnie w porównaniu z wyborami z 2007 r.

Według IFOP te preferencje nie są związane ze strukturą demograficzną ludności muzułmańskiej we Francji, tj. z pozycją społeczną i wiekiem muzułmańskich wyborców.

W swej analizie francuski Instytut wyraża opinię, że wbrew niektórym komentarzom stanowisko rządu Sarkozego, który był przeciwny wprowadzeniu obowiązkowego podawania wyznawcom islamu w stołówkach szkolnych mięsa z uboju rytualnego halal, nie wpłynęło w istotny sposób na sposób głosowania muzułmanów.

Francuscy wyborcy - muzułmanie stanowią ok. 5 proc. ogółu głosujących .

.....

Muzulmanie glosuja na ateistow i bezboznikow ! Oczywiscie z uwagi tez na to ze oponenci czerwonych glosza hasla usuniecia imigrantow . Ale nie nalezy zapominac ze traca oni na zachodzie wiare ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:04, 06 Lip 2016    Temat postu:

Muzułmański taksówkarz odmówił przewiezienia niewidomego z psem. "Pies to zwierzę nieczyste"
wjk/grz/
2016-07-05, 18:16
Niewidomy, 22-letni student De Montfort University, Charles Bloch zamówił taksówkę, do której chciał wsiąść wraz ze swoim psem przewodnikiem. Po przyjeździe taryfy spotkał się jednak ze sporym rozczarowaniem, ponieważ taksówkarz odmówił przewiezienia mężczyzny z czworonogiem. - To wbrew mojej religii. Psy są nieczyste - tłumaczył. Incydent miał miejsce w brytyjskim mieście Leicester.
facebook.com/charlesbloch27

Świat
Pies uratował 7 osób, a potem zmarł z...

Razem z Charlesem taksówką miała podróżować także jego dziewczyna, Jessica Graham. To dzięki niej o sprawie zrobiło się głośno. Na swoim profilu na Facebooku zamieściła krótkie nagranie przedstawiające całe zajście. Widać na nim, jak czarnoskóry kierowca odmawia przewiezienia pary z czworonogiem, ponieważ w islamie "pies jest zwierzęciem nieczystym".



Film obejrzało kilka milionów osób, w tym także sieć taksówkarska ADT, zatrudniająca muzułmanina. Korporacja natychmiastowo zwolniła mężczyznę i oficjalnie przeprosiła za jego zachowanie.









- To ekstremalnie frustrujące - powiedział Charles. - Takie sytuacje zdarzają się bardzo często - dodał.



Przedstawiciel urzędu miasta Leicester odnosząc się do sprawy stwierdził, że religia "w tym przypadku nie może pozwalać na odmówienie pasażerowi przejazdu i taksówkarze doskonale o tym wiedzą, gdyż jest to omawiane w czasie szkoleń (przed wydaniem licencji - red.)".



BBC przywołuje również brytyjską ustawę o dyskryminacji osób niepełnosprawnych, która jasno mówi, że taksówkarze nie mogą odmówić kursu niepełnosprawnym, którzy podróżują wraz z psami przewodnikami.

BBC

...

Niewatpliwie smutne ale nie mozna im narzucic. To jest umowa handlowa i nikt nie moze byc zmuszony! Rezygnacja z przewozu psow to uszczuplenie ich dochodow ale to ich sprawa...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 8:44, 07 Kwi 2017    Temat postu:

Dialog jest jedyną możliwą drogą

ks. Rafał Pastwa /Foto Gość
Meczet w Kemer w Turcji

Pochodzący z Kairu jezuicki islamolog, ks. prof. Samir Khalil Samir spotkał się wczoraj z dziennikarzami w kontekście papieskiej podróży do Egiptu.
Reklama


Twierdzenie, że islam to religia pokoju jest po prostu błędem – uważa ks. prof. Samir Khalil Samir SJ, islamolog z Papieskiego Instytutu Wschodniego. Zastrzegł on, że oczywiście w wielu muzułmanach jest wola pokoju. „Nie mogę jednak czytać Koranu i twierdzić, że jest to księga ukierunkowana na pokój. Tak samo Sunna, księga opowieści z życia Mahometa” – powiedział ks. Samir.

Ujawnił on, że osobiście rozmawiał o tym z Papieżem, który nie odniósł się do jego zastrzeżeń, lecz wyjaśnił, że jego stosunek do islamu opiera się na pozytywnych doświadczeniach zdobytych w Argentynie z tamtejszymi muzułmanami, a także wynika z celu, jaki stawia. Chce on bowiem budować mosty i nawiązywać przyjaźnie, dlatego nie zwraca uwagi na aspekty negatywne – powiedział egipski islamolog. Zapewnił on, że Franciszek ma jak najlepsze intencje i musi robić to, co robi. Dialog jest bowiem jedyną możliwą drogą – powiedział ks. Samir.

Pochodzący z Kairu jezuicki islamolog spotkał się wczoraj z dziennikarzami w kontekście papieskiej podróży do Egiptu. Podkreślił, że dziś głównym problemem islamu jest dominacja radykalnych nurtów (Bractwo Muzułmańskie, salafici i wahabici), które decydują o dosłownej interpretacji Koranu. „Islam jest dziś zablokowany przez te trzy redukcjonistyczne tendencje” – podkreśla ks. prof. Samir.

...

Mahomet jest w piekle a cale to wyznanie ma odciagac od chrzescijnastwa. CO NIE ZNACZY ze zwykli ludzie tam to bestie. Nie sa swiadomi takich rzeczy. Zachod zreszta tez jest w niewoli szatana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:20, 07 Lut 2018    Temat postu:

Dwulicowa tolerancja uniwersytetu Al-Azhar
Strona Al-Azhar na Facebooku
Strona Al-Azhar na Facebooku
6 lutego 2018| Brak komentarzy| EKSTREMIZM ISLAMSKI

Email this pageimage_pdfimage_print
Przed Nowym Rokiem i przed prawosławnym Bożym Narodzeniem (7 stycznia) Al-Azhar, najważniejsza islamska instytucja w świecie sunnickim, rozpoczęła kampanię informacyjną “Dzielić się ojczyzną”, instruując muzułmanów, jaka jest właściwa postawa wobec tych świąt i wobec chrześcijan podczas świąt.

Według Al-Azhar, celem kampanii jest promocja umiarkowanego islamu, wzmocnienie wartości obywatelstwa i współistnienia wśród Egipcjan oraz przeciwstawienie się “dewiacyjnym fatwom”, wydawanym co roku przed świętami Bożego Narodzenia i dotyczącymi takich spraw, jak to, czy dozwolone jest życzenie chrześcijanom radości podczas ich religijnych obchodów[1].

Ta kampania Al-Azhar jest częścią trwających starań tej instytucji, by przedstawić siebie jako instytucję zwalczającą religijny ekstremizm i błędne interpretacje islamu oraz promującą odnowienie dyskursu religijnego[2]. Najwyżsi duchowni Al-Azhar na czele z Szejkiem Al-Azhar, Ahmadem Al-Tajebem i jego zastępcą ‚Abbasem Szumanem, często wskazują na swoje starania w tej dziedzinie, które obejmują kampanie informacyjne i rewizję programów szkół religijnych, które są często krytykowane za skażenie ekstremizmem i zachęcanie do terroryzmu[3].

Jednak niedawne badanie opublikowane w prasie egipskiej ujawnia, że duchowni znajdujący się wysoko w hierarchii Al-Azhar promują programy szkolne, które są sprzeczne z oświadczeniami jego czołowych przedstawicieli, w których promują tolerancję i akceptację koptyjskiej, chrześcijańskiej mniejszości w Egipcie. Wywołało to krytykę Al-Azhar przez egipskich intelektualistów i legislatorów, którzy twierdzą, że te programy zachęcają do ekstremizmu.

W niniejszym opracowaniu przeciwstawiamy przedświąteczną kampanię Al-Azhar, promującą tolerancję wobec chrześcijan, przy jednoczesnej odmowie wprowadzania w życie tej tolerancji.

* * *

23 grudnia 2017 r. Globalny Ośrodek Al-Azhar ds. Fatw Elektronicznych, który publikuje fatwy i wskazówki religijne on line, włącznie z mediami społecznościowymi, które skupiają się na umiarkowaniu i tolerancji, ogłosił, że rozpoczyna kampanię informacyjną “Dzielić się ojczyzną” przed nadchodzącym chrześcijańskim Nowym Rokiem i prawosławnym Bożym Narodzeniem.

W poście na stronie Facebooka i na stronie Al-Azhar cytowano słowa wiceprezesa ds. edukacji, dr Jusufa Amara, który jest także dyrektorem generalnym ośrodka fatw, że ta kampania ma na celu „ustanowienie wartości obywatelstwa i współistnienia wśród synów jednej ojczyzny, prezentując umiarkowany i poprawny islam i podkreślając umiarkowane nakazy islamu we wszystkich sprawach dotyczących traktowania członków monoteistycznych religii”. Następnie powiedział, że kampania ma również na celu obalenie wszystkiego, o czym organizacje terrorystyczne mówią, że jest częścią islamu, ale co nie ma z islamem absolutnie nic wspólnego. Powiedział też, że materiał kampanii zostanie przetłumaczony na inne języki i wysłany do ambasad wielu krajów w Egipcie.

Według szejka Tamra Matara, koordynatora ośrodka fatw, kampania stara się wyjaśnić religijne, polityczne, społeczne i ekonomiczne prawa mniejszości religii monoteistycznych w krajach islamskich oraz to, jak nie-muzułmanie powinni być traktowani w sprawach handlu, pozdrowień świątecznych, odwiedzin, jedzenia ich żywności i respektowania ich miejsc świętych. Matar powiedział, że ośrodek rozpoczyna tę kampanię, by poprawić błędne interpretacje w islamie i zareagować na „odchyleńcze i ekstremistyczne fatwy”, które krążą co roku przed chrześcijańskimi świętami. Inny post na stronie Facebooka Al-Azharu notuje, że kampania będzie trwała od 24 do 30 grudnia, że zaprasza się ludzi, by dzwonili lub na mediach społecznościowych zadawali pytania religijne i dostarczył hasztagu do użycia – #Dzielić się ojczyzną[4].

24 grudnia ośrodek zamieścił pierwsze pytanie: “Jakie jest orzeczenie w sprawie życzenia chrześcijanom wesołych świąt?” z następującą odpowiedzią:

„Jest dozwolone życzenie chrześcijanom wesołych świąt, ponieważ jest to akt uprzejmości i szacunku dla nich i jest częścią utrzymywania właściwego i przyjaznego dyskursu z nimi. Allah nakazał nam [zachowywać się w ten sposób] wobec wszystkich ludzi, a szczególnie wobec Ludzi Księgi, z którymi dzielimy ojczyznę i którzy są naszymi braćmi w człowieczeństwie. Dowód, że jest dozwolone życzenie chrześcijanom wesołych świat [znajduje się] w Koranie w Surze Al-Mumtahina [60:8], która mówi: ‘Allah nie zabrania wam, abyście byli dobrzy i sprawiedliwi względem tych, którzy was nie zwalczali z powodu religii ani nie wypędzali was z waszych domostw. Zaprawdę, Allah miłuje ludzi sprawiedliwych!’[5]; i w Surze Al-Baqarah [2:83] która mówi: ‚Przemawiajcie do ludzi uprzejmie’[6]. Jak również pozwolenie na życzenie chrześcijanom wesołych świąt jest zgodne z intencjami religii islamu, podkreśla jego umiarkowanie i tolerancję, kultywuje ducha braterstwa w ojczyźnie i zachowuje narodową jedność…”[7]

26 grudnia ośrodek wydał dodatkowe orzeczenie, stwierdzające, że nie-muzułmanów nie powinno się zmuszać do nawrócenia na islam, także w ramach kampanii “Dzielić się ojczyną”[8]. 27 grudnia ośrodek wydał trzecie orzeczenie, mówiące, że jedzenie żywności Ludzi Księgi jest dozwolone przez Koran[9].

Dając osobisty przykład szejk Al-Azhar, Ahmad Al-Tajeb, wraz z egipskim ministrem dziedzictwa religijnego, Muchtarem Goma’a, przewodniczyli dużej delegacji przedstawicieli Al-Azhar podczas wizyty w koptyjskiej katedrze Św. Marka w Kairze, by złożyć życzenia świąteczne koptyjskiemu papieżowi, Tawadrosowi II.[10]

Uczeni z Al-Azhar z rektorem Al-Tajebem z wizytą u koptyjskiego papieża Tawardosa
Uczeni z Al-Azhar z rektorem Al-Tajebem z wizytą u koptyjskiego papieża Tawardosa
Podczas tej wizyty Al-Tajeb mówił o uczuciach i łasce, jakie jednoczą muzułmanów i chrześcijan w Egipcie i powiedział, że ucieleśnia to wartości tolerancji, dyskursu, koegzystencji i przebaczenia Proroka Mahometa i Jezusa. Dodał: „Wszyscy przywódcy religijni – tak samo muzułmanie i chrześcijanie – ponoszą wielką odpowiedzialność za przypominanie swoim ludziom o podstawach przyjaźni i braterstwa wśród członków egipskiego społeczeństwa”. Jak dodał, jest to szczególnie ważne w czasach, kiedy jest olbrzymie wyzwanie morderstw w imię religii przez związanych z islamem ekstremistów i „syjonistycznych chrześcijan”[11]. Podkreślił, że ci ludzie “niszczą świat w oparciu o błędne i fałszywe interpretacje religii”. Papież Tawadros, ze swej strony powitał wizytę Al-Tajeba i delegacji i dziękował im za życzenia świąteczne[12].

Zastępca szejka Al-Tajeba, Abbas Szuman, także przemawiał i powiedział, że wielu kwestii religijnych dotyczących kontaktów z nie-muzułmanami trzeba nauczyć się ponownie, takich jak kwestia składania im życzeń świątecznych, szczególnie, kiedy kraj był poddany wielu próbom zaszkodzenia mu i zaszkodzenia jedności jego społecznej materii[13].

* * *

Wraz z tą kampanią i twierdzeniami Al-Azhar, że pracuje na rzecz promowania tolerancji wobec chrześcijan i prezentowania umiarkowanego islamu, według niedawnych doniesień w prasie egipskiej przedstawiciele w Al-Azhar pracują jednocześnie nad usunięciem treści związanych z tolerancją wobec chrześcijan z tekstów podręczników Al-Azhar dla szkół podstawowych.

Gazeta “Al-Watan”, która często informuje o działalności Al-Azhar, opublikowała wyniki siedmiu miesięcy śledztwa dziennikarskiego o działalności komisji tej uczelni, które zajmują się formułowaniem programów nauczania w jej szkołach. Komisja ds. podręczników szkolnych w przedmiocie “islamska edukacja” napisała 12 książek, które miały na celu “wzmocnienie jedności narodowej wśród uczniów Al-Azhar”. Jednak komitet wyznaczony przez Najwyższą Radę Al-Azhar do nadzoru nad pisaniem tych podręczników, sprzeciwił się włączeniu tych treści i usunął wszystkie wzmianki o chrześcijanach, włącznie z fotografiami, jak również każdą wzmiankę o tym, że jest dozwolone składanie życzeń świątecznych chrześcijanom[14].

Strona w podręczniku szkolnym z instrukcją wykreślenia zdania: “Ważne jest pozdrawianie chrześcijańskich sąsiadów z okazji świąt”
Strona w podręczniku szkolnym z instrukcją wykreślenia zdania: “Ważne jest pozdrawianie chrześcijańskich sąsiadów z okazji świąt”
Ponadto w ostatnich dniach poinformowano, że rektor Al-Tajeb wyrzucił dr Abu Zeida Mahmoud Abu Zeida, dyrektora generalnego podstawowej edukacji w wydziale szkolnym Al-Azhar, który był odpowiedzialny za napisanie podręczników i który zdecydował o włączeniu treści zajmujących się tolerancją[15].

Po usunięciu Abu Zeid wysłał memorandum do Al-Tajeba, ujawniając spory w komisjach Al-Azhar. Skarżył się w nim, że komitet mianowany przez Najwyższą Radę uczelni do nadzorowania podręczników, usunął treści zachęcające do jedności narodowej i akceptacji innego i że komitet odmówił pozwolenia na zamieszczenie fotografii koptyjskiego papieża Tawadrosa II i nazwisk jakichkolwiek chrześcijan. Napisał także, że komitet pominął słowo „chrześcijanie” w niektórych lekcjach, zastępując je słowem „nie-muzułmanie”.

Abu Zeid napisał także w memorandum: “Mimo faktu, że głównym celem tego [edukacyjnego] programu jest wpojenie i umocnienie miłości wśród członków ojczyzny, muzułmanów i chrześcijan na równi, komitet pominął te wartości z lekcji i próbował zastąpić je zwykłymi, ordynarnymi treściami, które nie zajmują się palącymi problemami, a wręcz je tworzą… [takimi jak] naleganie [na włączenie] tematu honoru męczeństwa”[16].

W wypowiedzi dla witryny informacyjnej Masrawy.com, dr Abu Zeid powiedział: „Jestem jednym z pięciorga ludzi, którzy mają doktorat [z przedmiotu] walki z ekstremizmem i jedynym człowiekiem w Al-Azhar z tą specjalnością. Stworzyłem treści [podręczników szkolnych], które zachęcają do akceptacji i szacunku dla innych i sprzeciwiają się przemocy. Jednak komitet [nadzorujący] powstawanie podręczników [szkolnych] w Al-Azhar, odrzucił [te treści], twierdząc: ‘Nasza religia tego zabrania. Piszemy książkę o religii’”.

Abu Zeid dodał: „Komitet [który nadzoruje] powstawanie podręczników, składa się z szefów wydziałów religii, odpowiedzialnych za przygotowywanie [nadchodzących] pokoleń, które będą zmagać się z ekstremizmem i terroryzmem. Jak więc mogą [sprzeciwiać się] temu? … Nie ma innego wyboru, jak przeprowadzenie dochodzenia w sprawie członków komitetu, ponieważ są oni ekstremistami i nie są zdolni do edukowania [przyszłych] pokoleń”[17].

Jednak dr Abdallah Al-Nadżar,członek Akademii Al-Azhar Badań Islamskich, który także zajmuje się programami szkół podstawowych Al-Azhar, odrzucił wypowiedzi Abu-Zeida i powiedział, że programy zapobiegają ekstremizmowi i tworzą “nowych uczniów Al-Azhar”[18]. Również dr I’timad Abd Al-Sadek, członek komitetu Al-Azhar ds. islamskiej edukacji, zaprzeczył, że były zastrzeżenia co do włączenia zdjęcia papieża Tawadros II do podręczników islamskiej edukacji i zauważył, że sprawa jest pod ciągłym nadzorem samego szejka Al-Tajeba[19].

* * *

W reakcji na te doniesienia egipscy intelektualiści, postaci kultury i parlamentarzyści skrytykowali Al-Azhar, a szczególnie komitet nadzorujący, który usunął treści o akceptowaniu innego. Dr Abd Al-Mun’im Sa’id, intelektualista i prezes zarządu gazety “Al-Masri Al-Yawm”, powiedział: „Al-Azhar musi zająć się głównymi tematami konstytucji, do czego wiedza o społeczeństwie jest kluczowa. Nie tylko walczymy z ideami terrorystów, ale przedstawiamy im alternatywne idee. Każdy, kto pomija wiedzę o społeczeństwie, jest częścią specyficznego nurtu, który jest wyraźnie ekstremistyczny…”. Dr Huda Zakarija, członkini Narodowej Rady do Wojny z Terrorem i Ekstremizmem, powiedziała: „Potrzebujemy kulturowego i społecznego dyskursu i wzywamy [Al-Azhar], by wyjaśnił powody pominięcia wiedzy o społeczeństwie w programie i żeby opublikował uzasadnienie pominięcia fotografii i lekcji, które wzywają do [dobrych stosunków] społecznych]”.

Parlamentarzysta Alaa Abed, przewodniczący egipskiej komisji parlamentarnej ds. praw człowieka, powiedział: “Nieakceptowanie innego jest źródłem ekstremistycznej idei i dlatego jest słuszne, żeby Al-Azhar popierał ideę koegzystencji z innym i nie porzucał tych lekcji. Należy rozpocząć dochodzenie w tej sprawie i powinny zostać podjęte kroki prawne, jeśli zostanie udowodnione, że ten poważny czyn został dokonany umyślnie”[20].

Wezwania do oczyszczenia Al-Azhar z ekstremizmu i przywrócenia umiarkowania do programów szkolnych słychać było także w samym uniwersytecie. Na przykład, parlamentarzysta Aman Nasir, który jest także specjalistą filozofii na tej uczelni, powiedział: „Obecne kierownictwo Al-Azhar jest bezskuteczne, bo jest unurzane w dziedzictwie przeszłości i nie chce pozostawić go za sobą”[21].

Opracowanie MEMRI

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

...

Co innego na pokaz co innego naprawde. Knują.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:51, 02 Sie 2018    Temat postu:

"Zasiłek dżihadysty": poglądy na pracę na Bliskim Wschodzie
autor: Nonie Darwish
23 lipiec 2018
Oryginał angielski: "Jihad Allowance": Views of Work in the Middle East
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska
Niedawno prezydent Iranu, Hassan Rouhani, zbył prezydenta Trumpa jako zaledwie "handlowca", któremu brakuje kwalifikacji do zajmowania się sprawami politycznymi i międzynarodowymi. Na pierwszy rzut oka ta krytyka może przypominać podobną krytykę partii opozycyjnej, zarzucającej Trumpowi brak doświadczenia politycznego. W ustach islamskiego przywódcy jednak ma to dużo głębsze znaczenie: zupełnie inny pogląd islamskiej kultury na etykę pracy i sposoby zdobywania bogactwa.
Choć istnieje wielu muzułmanów, którzy pracują niestrudzenie i odnoszą olbrzymie sukcesy, islamska kultura ogólnie ma niewiele szacunku dla pracy fizycznej, a także dla właścicieli przedsiębiorstw. Ludzie, którzy zajmują się legalnym "handlem" dla zarobku są często traktowani pogardliwie jako ci, którzy "muszą" pracować na życie.
Historycznie rzecz biorąc, islamskie społeczeństwo największy szacunek i majątek przyznaje nie innowatorom i ciężko pracującym ludziom; zazwyczaj obdarowuje się tym klasę rządzącą, ich rodziny i sojuszników. Po klasie rządzącej największy szacunek i bogactwo przypada klasie dżihadystów lub klasie przywódców militarnych.
Według Koranu i przykładu Mahometa łupy wojenne (majątek zdobyty przez dżihad) ma zostać oddany dżihadystom. Dżihadyści muszą cały czas działać przeciwko zewnętrznemu światu, by rozszerzyć lub utrzymać władzę islamu. W innym wypadku dżihadyści lub klasa wojskowa mogliby zwrócić się przeciwko kierownictwu i samemu systemowi islamskiemu. Kongres cofnął ostatnio ponad 300 milionów dolarów rocznie z wypłat dla Autonomii Palestyńskiej, jakie USA płaciły w systemie " pay to slay " ["płaca za zabijanie"], który motywował do mordowania – można powiedzieć, że jest to swoisty "program walki z bezrobociem".
Mahomet nagradzał rajem muzułmańskich wojowników, którzy zginęli w bitwie; to byli jedyni ludzie mający gwarancję wejścia do raju. Ci, którzy przeżyli dżihad, otrzymywali bogactwo:
"Allah gwarantuje, że przyjmie 'mudżahedina' [walczącego] w Jego sprawie do raju, jeśli zostanie zabity, w innym razie przywróci go bezpiecznie do domu z nagrodami i łupami wojennymi" (Buchari 4:52:46).
Przykład Mahometa i jego muzułmańskich wojowników stoi w ostrym kontraście do kupców z Mekki sprzed islamu, którzy odrzucili Mahometa, oraz Żydów, którzy żyli w Medynie, zajmowali się handlem i zarabiali na życie ciężką pracą.
Kontrast między stylem życia Mahometa i jego wojowników a stylem życia plemion żydowskich prawdopodobnie zaalarmował Żydów – i były po temu powody. Celem Mahometa było przejęcie władzy, majątku i kontroli od Żydów i od arabskich przywódców Mekki – i udało mu się to.
"Łupy wojenne" – co jest także tytułem rozdziału w Koranie, Al-Anfāl , opowiadającym głównie o wojnie o Badr – stały się przynętą dla coraz większej liczby wojowników, by stanęli po stronie islamu przeciwko bogatym Żydom i kupcom z Mekki.
Łupy wojenne czyli odbieranie majątku wrogom Mahometa po ich zabiciu stały się wielkim biznesem. Mahomet oddawał swoim wojownikom cztery piąte łupów, a jedna piąta przypadała Mahometowi i Allahowi. Każdy przyłapany na kradzieży łupów, był
karany przez Mahometa.
Odbieranie bogactwa innym zamiast tworzenia bogactwa stało się islamską wartością, ustanowioną jako honorowe i święte prawo muzułmanów. Jak powiedział Mahomet w hadisie: "Łupy zostały dla mnie zalegalizowane" (Buchari 53:351).
To był ogólny muzułmański model ekonomiczny budowania bogactwa, ustanowiony za przykładem Mahometa. Najbardziej prestiżową i uprzywilejowaną pozycją dla każdego muzułmańskiego mężczyzny jest pozycja dżihadysty. Islam stał się nieustannie rozszerzającą się machiną podboju, którego nie można zatrzymać – bo inaczej skończą się pieniądze. Wziął jako łupy wojenne bogactwa wielu wspaniałych cywilizacji, włącznie z Persją, Syrią, Turcją, Irakiem, koptyjskim, chrześcijańskim Egiptem i ziemiami biblijnymi w okolicach Jerozolimy - pokazując, dlaczego praca fizyczna i ci, którzy pracują na roli i w handlu są pogardzani w muzułmańskiej kulturze, jako ci, którzy nie stawiają na pierwszym miejscu dżihadu, by zarobić na życie.
Dzisiaj, kiedy muzułmanie uciekają ze swoich olbrzymich, dotkniętych ubóstwem terytoriów w 54 islamskich krajach na zieleńsze pastwiska w Europie i Ameryce, ludziom Zachodu wydaje się, że ratują uchodźców. W wielu wypadkach robią to, ale w innych jest to tylko najnowsza wersja historii, która powtarza się od 1400 lat.
Muzułmańscy duchowni nadal dzisiaj zalecają dżihad dla zdobycia bogactwa. Na przykład, znany szejk egipski, Abu-Iszak al-Huwajni, nadal naucza na uniwersytecie Al Azhar, że trudności finansowe muzułmanów spowodowane są tym, że zarzucili dżihad i bogactwo oraz niewolników, jakich mogliby przy nim zdobyć.
Przynajmniej jeden z muzułmańskich przywódców – przewodniczący Międzynarodowego Związku Uczonych Muzułmańskich, szejk Jusuf al-Karadawi – zauważył brak etyki pracy w społeczeństwie islamskim. Próbował zarekomendować rozwiązanie dla braku etyki pracy w społeczeństwie muzułmańskim, ale nie mógł znaleźć ani jednego cytatu w Koranie na ten temat poza prowadzeniem dżihadu. Zwracając się do świata muzułmańskiego powiedział: "Nie pracujemy, a jeśli pracujemy, to nie robimy tego profesjonalnie. Nie produkujemy... importujemy wszystko, od igieł do pocisków balistycznych". Podał jedyny islamski odnośnik, jaki udało mu się znaleźć w sprawie etyki rzetelnej pracy:
"Mahomet nakazał nam, byśmy celowali we wszystkim: 'jeśli zabijasz, rób to porządnie, i jeśli masakrujesz , rób to porządnie...' Jak to jest możliwe, że gangowi syjonistów udało się być lepszymi od nas? Stali się lepsi dzięki wiedzy, technologii i etyce pracy".
Brak etyki pracy w kulturze islamskiej jest prawdopodobnie wielkim powodem ruchu uchodźców i wyjaśnia, dlaczego oczy muzułmanów zawsze skupione są na zewnętrznym, nie-muzułmańskim świecie, zieleńszych pastwiskach, by coraz więcej podbić.
Długa historia islamu tworzenia bogactwa przez podbój trwa nadal. W 2013 r. brytyjski duchowny islamski, Anjem Choudary , który został skazany na karę więzienia za "wzywanie do poparcia" ISIS, nazwał to "zasiłkiem dżihadysty", jak gdyby było lub powinno być, należne z mocy prawa. W wieku 45 lat ten ojciec czworga dzieci powiedział, że tak ma to działać.
Choudary powiedział, o czym informowały brytyjskie gazety Sun i Telegraph :
"Jesteśmy na Zasiłku Poszukiwaczy Dżihadu, bierzemy dżizja [haracz płacony muzułmanom przez nie-muzułmanów], który i tak jest nasz".
"Normalne jest branie pieniędzy od [nie-muzułmanów], prawda? A więc to jest normalna sytuacja".
"Dają nam pieniądze. Wy pracujecie, dajcie nam pieniądze. Allah Akbar, bierzemy pieniądze. Mam nadzieję, że nikt z DSS [departament opieki społecznej] nie słucha".
"Ah, ale widzicie, ludzie powiedzą, że nie pracujecie. Ale jest dla was normalne branie pieniędzy od kuffar [niewiernych]. Więc my bierzemy Zasiłek Poszukiwaczy Dżihadu".
Tylko Zachód, nadal żyjący w zaprzeczeniu, wydaje się mieć kłopoty z uwierzeniem w to.

...

Dokladnie! Najbardziej prestizowe to zyc z rabunku niewiernych. Co sie stanie gdy zabraknie niewiernych do lupienia nie wiadomo. Ten system nie klopocze sie logika jak wiemy. Na szczescie wiekszosc ,,muzulmanow" nie ma pojecia o koranie i normalnie pracuje! Dzieki temu te kraje istnieja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiara Ojców Naszych Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy