Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Zofia Nosko - Centuria.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiara Ojców Naszych / Nowe Niebo i Nowa Ziemia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133633
Przeczytał: 64 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:22, 24 Cze 2018    Temat postu:

191. KRÓL CHWAŁY ZEJDZIE DO SWEGO UMĘCZONEGO LUDU
(Styczeń 1986) Zapisz: W czasie modlitwy porannej ujrzałam oczami duszy bardzo duży, złocisty tron, chwilami stawał się biały jak kreda. Widziałam siedzącego na nim Pana Jezusa ubranego w szatę śnieżnobiałą, połyskującą. Przez prawe ramię wkoło pasa biegła szata z materii mięsistej, podobnej do drogiej wełny, ciemnoczerwona, spadająca aż do stóp Pana Jezusa. Na stopach ujrzałam brązowe sandały wiązane wkoło kostki i zapinane z boku na złotą sprzączkę. Pan Jezus był bardzo piękny, ale też i bardzo surowy, majestatyczny. Mówił głosem silnym, jak wiele huczących wodospadów, widziałam, jak otwierał usta. Wszystkie głowy Aniołów, stojących szeregami, a było ich bardzo dużo, ubranych w białe, długie suknie, nisko się schylały przed Panem Jezusem. A siedzący na nieco mniejszych tronach starcy, wstawali i padali na twarz przed Chrystusem Panem.

Po stronie prawej Pana Jezusa, na srebrnym tronie, wysadzanym lśniącymi, drogimi kamieniami siedziała Matka Najświętsza Niepokalanie Poczęta, taka, jaką widzimy w Lourdes. Na głowie miała koronę złotą z drogimi kamieniami. W prawej dłoni trzymała biały Różaniec święty ze złotym krzyżykiem. Była to chwila bardzo uroczysta, wszyscy byli poważni. Usłyszałam głos bardzo gromki, donośny, jak gdyby cały świat i wszechświat mówił:,
Dokąd będziecie nadużywać Mojej świętej cierpliwości? Pan Jezus, w złotej wielkiej czaszy trzymał oburącz dziwny ogień, który płonął płomieniem o barwach tęczy. Z tego ogniaognia wyłoniło się mnóstwo oczu błyszczących, połyskujących, groźnych. Ogień ten wydawał mi się żywym, poruszał się, patrzył na wszystkie strony. Widziałam też wielki ołtarz, okryty śnieżnobiałym obrusem, a tuż przed tym ołtarzem, jak gdyby zanurzeni w białych obłokach, tysiące, tysiące ubranych w białe szaty ludzi, którzy płakali i mówili:
Panie, wymierz sprawiedliwość tym, którzy poniewierają Twoje Święte, nade wszystko święte Imię. Ty wiesz. Panie Najświętszy, jesteśmy z krainy ucisku, ty wiesz Panie Święty, Święty, Święty...
Wśród nich widziałam ostatnio pomordowanych, jak Księdza Jerzego Popiełuszkę. Pan Jezus powiedział:
, Dokąd nie wypełni się czas, nie wymierzę im sprawiedliwości, niech czynią, a przez czyny swoje już są osądzeni.


Święci męczennicy domagaja sie sprawiedliwosci co oczywiste. Jezus mowi że jeszcze nie czas! Bo na to tez musi nadejsc czas.

Widziałam też ołtarz, na którym było umieszczone Godło Państwa, pod Nim stał ze sztandarem święty Maksymilian Kolbe, a wielki Anioł przyszedł i wziął to Godło i dotykając głowy świętego Maksymiliana przeniósł Je i postawił przed Panem Jezusem. Wówczas Pan Jezus powiedział tak:
Błogosławiony i jeszcze raz błogosławiony naród, który zaufał Bogu Świętemu, Jedynemu w Trójcy, którego godłem jest Mój znak Święty w ich sercach, w ich duszach i w ich umysłach. Dlatego to Godło ich Państwa stojące przed Moim Świętym Obliczem, na wieki będzie wywyższone, l tak, jak za dni Mojżesza, chociaż król Moabu chciał i pragnął, aby przekleństwem obrzucid naród wybrany, musiał Balaar mówić tylko to, co nakazał mu Bóg Święty:
“błogosławię naród wybrany od pokolenia w pokolenia i Świętego Bożego Mesjasza, światło oświecające drogę do Boga Ojca dla wszystkich narodów świata" —tak i dziś przez wierność tego narodu. Imieniem Boga Świętego wszystkie narody będą błogosławić, nawet i te narody, które są zawsze przeciwne temu Godłu i temu narodowi.


Czyli nawet wrogowie Polski upadna przed Godłem Polski oczywiscie po to aby oddac hold Bogu!

Słuchaj, słuchaj, oto idzie dzień radości dla synów i córek tego narodu. Zbliża się dzień wielkiego, świętego światła wyzwolenia.
Król Chwały zejdzie do swego ludu, ingres będzie z mocą świętą, miłością i pokojem, l zapanuje nad światem Bóg Jedyny w Trójcy, a na wieki nie będzie już tych, którzy lżą świętemu Bogu i Jego Synowi Jezusowi Chrystusowi. Stolicą Bożą stanie się ten udręczony teorią ateistyczną kraj, który w tak wielkim ucisku i ciemności dochował wierności Bogu Świętemu w Trójcy Przenajświętszemu Jedynemu, Najświętszej Dziewicy Maryi Pannie, Matce Mojej i waszej.


Polska Stolicą Bożą! Czyli centrum Wszechswiata! Tak! To co jest w Biblii obiecane Izraelowi dotyczy Polski! Bo oni zdradzili! Bóg dotrzymuje obietnic jak widac ale nie tak jak sobie wyobrazacie! Duzo duzo lepiej!

Po tych słowach Pan Jezus dał wielkiemu Aniołowi czaszę z dziwnym ogniem, a ten wylał jej zawartość na ziemię i wszystkie grzechy zostały spalone i zniszczona została stolica złego ducha. A duchy złe, szatani zostali strąceni w czeluści piekieł na wieki wieków, by już nigdy nie nękali ziemi i dusz ludzkich. Amen.

Paruzja! Koniec zla! Raj na ziemi! Polska stolicą! Kto normalny by na to nie czekal? Kto by chcial przedluzac to co jest? Absurd! Dlatego wprost nie mozna sie na to doczekac!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133633
Przeczytał: 64 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:51, 25 Cze 2018    Temat postu:

192. STARYCH LUDZI SZATAN POPYCHA NA DROGĘ ROZPUSTY
Zapisz: Dzieci Moje, cały świat tonie w grzechu. Szatan proponuje rozpustę i grzech już nie młodzieży, bo tę częściowo omotał i wtrącił w narkomanię i alkoholizm, wskazał im seks i wszelkie bezeceństwo. Dziś szatan proponuje rozpustę i grzech starcom; tym, których miejsce powinno być w kościele, na pobożnej modlitwie.
On im proponuje bale karnawałowe i zabawy oraz nowe związki małżeńskie, legalizowane w urzędach. O, jakaż boleść Serca Mojego! Starzy ludzie powinni wiedzieć, gdzie jest ich miejsce. Szatan chce ich popchnąć w ramiona rozpusty.
Bolesne to i obrzydliwe. Ludzie starsi o sztucznych szczękach i starych zwiotczałych ciałach, dla których spokój jest koniecznie wskazany, by mogli przemyśleć drogę swego życia na ziemi, czy była ona zawsze zgodna z Przykazaniami Bożymi, czy są przygotowani, by godnie i po chrześcijańsku pójść do życia wiecznego i z radością spotkać się z Bogiem Najświętszym i największą światłością i zostać tą światłością na wieki nasyceni, — ci ludzie za podszeptem szatana ulegają złu i wszelkiemu bezeceństwu. O, gdybyście wy, ludzie starzy, dzieci Moje ukochane, mogli ujrzeć piękno komnat Bożych, które Bóg Ojciec w Swojej miłości dla was przygotował — to byście klęczeli na modlitwie dzień, noc, przepraszając Boga Najwyższego, za grzechy przez was popełnione.

Proszę was ukochane dzieci. Ukochani starzy ludzie — nie powinniście się zbierać na balach karnawałowych i zabawach, bo to wielce uwłacza waszej godności ludzkiej, godności ludzi starych.
CZY WAS NIE PRZERAŻA TEN OBRAZ? Starcy, podnieceni tańcem i sprośnymi myślami, padają na salach balowych na skutek udaru krwi do mózgu. Bal kończy się w kostnicy.


Godność wieku musi byc zachowana. Podskakujacy niedolezni starcy to nie jest radosny widok. Nie mowiac o piciu! A jeszcze rozpusta! Szok. Rozwody na dodatek! I nowe,, zwiazki"... Obled! Starosc ma byc spokojna bo wielu potrzebuje przemyslec zycie. Pokutowac! Bo nie bylo ono pasmem dobra...

Dzieci Moje, opamiętajcie się! Wszystko ma swój czas i bale i związki małżeńskie, rodzenie i umieranie. Ale wiedzieć trzeba, kiedy to ma być. l wiedzieć też trzeba, kiedy koniecznie podjąć pokutę. Nie chciejcie dogadzać swoim niemądrym postępowaniem szatanowi, który czyni z was swoje marionetki bezrozumne, nie dajcie się ośmieszyć. Starzy ludzie winni wiedzieć, gdzie jest ich miejsce. Powinni powagą swego życia, szlachetnością postępowania dać dobry przykład młodym, nie znającym jeszcze życia, bo przecież idzie tylko o jedno, o wieczne życie w Niebie.
Dzieci, możecie się cieszyć i bardzo pragnę, byście byli zupełnie Bożą radością, która ma w sobie godność, mądrość, umiejętność poznania woli Świętego Boga. l nic piękniejszego nie ma nad tę radość. Ale strzeżcie się fałszywej radości, pochodzącej od szatana-diabła. On do kooca będzie walczył, aby duszę waszą zgubić i strącić do piekła. Czyż nie umiecie się radować i cieszyć w modlitewnym skupieniu, w pieśniach świętych w Domu Bożym? Czyż serce wasze nie może się radować i cieszyć, gdy wam głoszą dobrą nowinę, świętą Ewangelię, a Ona zapewnia was o Królestwie Bożym, przygotowanym dla was? Czyż nie
pojmujecie, dzieci Moje, że radością waszą jest i powinien być tylko Bóg w Trójcy Jedyny. Wy, starzy ludzie, nie chciejcie połknąć przynęty szatana. Bal dla starców, dzieci Moje, to obraza waszej dojrzałej godności, to zaplanowane zło, to jeszcze jedna ze sztuczek szatana, złego ducha. On chce zniszczyć serca tych, którzy mają odbyć niechybnie drogę do wiecznego życia w Niebie. Liczy na to, że może bal ten przyczyni się do upadku wielu dusz ludzi starych.
Odrzućcie od siebie te propozycje, odrzućcie! Czuwajcie i módlcie się, byście nie weszli w wielkie pokuszenie szatana. Cały czas pracuje jego horda i pragnie zdobyć jak najwięcej dusz i wtrącić w czeluście piekieł.


Ostroznie z imprezami bo powoduja one poluzowanie hamulcow. Nie tylko u mlodych. Jesli to jakas huczna zabawa bo przeciez nie chodzi o gwiazdke czy Wigilie.

Dzieci, czuwajcie i módlcie się. Ja, Matka Niepokalana Maryja Panna, proponuję wam radość serc waszych na modlitewnym spotkaniu ze świętym. Bożym Różańcem w dłoni. Proponuję, byście świętym i godnym przykładem, modlitwą swoją, pokorą, cierpliwością, budowali małżeństwa w wieku średnim. Tak mało jest obecnie prawdziwych rodzin opartych na Bożych Przykazaniach i nimi żyjących. Dzieci Moje, nie dajcie się zwodzić szatanowi. Grzechem i grozą jest, by starsze stateczne kobiety miały twarze i oczy malowane; pamiętajcie młode kobiety malowane wyglądają szkaradnie, a cóż dopiero stare.

Oczywiscie malowane ku jak najwiekszej atrakcyjnosci. Nie chodzi o jakies korekty wad czy teatr.

Córki Moje ukochane, córeczki Moje miłe, proszę was, nie lakierujcie sobie paznokci, nie chodźcie w spodniach, bo to wielka obrzydliwość. Kobieta w sukni przyzwoitej długości powinna chodzić. Nie strzyżcie włosów na pieska pudełka, bo stajecie się niesmakiem i rozsiewacie zgorszenie. Wśród ludzi bądźcie skromne i przyzwoite. Umartwiajcie swoje ciała, nie pijcie alkoholu, nie palcie papierosów.
Kobieta z papierosem w ustach jest zgorszeniem. Nie używajcie brudnych słów i grzesznych. Nie siadajcie swawolnie, bądźcie skromne, szczególnie wy, kobiety tego kraju.


Naprawde. Wszelka nieodpowiedniosc u kobiety wyglada gorzej niz u mezczyzny a przeciez juz prostaccy mezczyzni sa odpychajacy. Co dopiero kobiety. Kazda rzecz jest wazna od wygladu gestu slowa po zapach.

Musicie dołożyć wszelkich starań, by kraj wasz stał się wzorem czystości obyczajów, wzorem szlachetnych, godnych matek, córek, by spośród tego narodu urastały święte niewiasty, bo od tego zależy wasza przyszłość, wasza wolność dusz, przynależność waszego narodu do Boga Świętego, bo tylko Bóg Święty może uczynić was zwycięzcami nad mocami ciemności. Od tego będzie zależała cała wasza przyszłość, w jakim stopniu rozwinie się w sercach niewiast pojęcie godnej rodziny, pojęcie godnego wychowania dzieci, pojęcie utrzymania wszystkich w trzeźwości i miłości Boga Najświętszego, wiary świętej, miłości ojczystej ziemi. Czuwajcie i bądźcie czujni, roztropni, zachowajcie na co dzieo czystość obyczajów, miłujcie się wszyscy.
A teraz, dzieci Moje, córki Moje ukochane, każdy niech będzie wam bratem, bliźnim.
Cały naród powinien być związany miłością, płynącą od Boga w Trójcy Przenajświętszej. Cały naród powinien pokutować i modlić się. l jeszcze raz: modlić się i pokutować! Każdy z was niech weźmie do rąk Różaniec święty. Zbliża się chwila, że dzień, który jest przez was oczekiwany, stanie przed wami.


Jedyne przygotowanie do tego dnia to zblizenie do Boga poprzez dobro. Czyli to co On zaleca.

Od was będzie zależało, córki Moje, jak wychowacie mężów i synów, ile dusz zostanie zbawionych, a ile pójdzie na wieczne zatracenie. Bo waszym obowiązkiem, matki, siostry, narzeczonej jest prowadzić serca wam powierzonych mężczyzn do Boga Najświętszego, a także tych wszystkich ludzi, z którymi się stykacie, opiekujecie, macie zamiar związać swoje życie. Pamiętajcie, to jest obowiązek wszystkich kobiet prowadzić serca wszystkich do Boga Najświętszego, krzewić i zapalać wiarę świętą.Pamiętajcie córki Moje ukochane, tam, gdzie nie ma wiary w Boga Świętego, tam wygasa ogień miłości, tam nie ma miłości rodziny, tam nie ma miłości ziemi ojczystej, tam jest rozpad, grzech i niewola złego ducha.
Córki Moje ukochane. Ja, Dziewica Niepokalana Maryja Panna, Matka Jezusa Chrystusa i wasza Matka, błogosławię was wszystkich, całą ziemię i cały naród. Amen.


Widzimy teraz jak brak wiary zniszczyl patriotyzm. Niszczy rodziny. Rosnie ilosc rozwodow. To wszystko z tego! To ma zwiazek scisly. Nawet mówienie czynic dobro staje sie mylace. Bo jakie dobro? Szybko sie okaze ze tak naprawde zlo. Dlatego mowimy czynic wole Boga nie,, dobro". Bo wtedy na pewno będzie to czynienie dobra. Bez watpliwosci.
Bardzo duzo wskazowek dla starszych i dla kobiet. Chodzi o godnosc ktora dotyczy kazdego szczegolu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133633
Przeczytał: 64 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:47, 26 Cze 2018    Temat postu:

193. DO POLSKI POPŁYNĄ WSZYSTKIE NARODY ŚWIATA
(5.XI.1986) Ja, Jezus Chrystus podaję ci do wiadomości, że Kraków będzie stolicą Polski. Na środku rynku Krakowa stanie potężny Krzyż, sięgający prawie do Nieba. Popłyną do Niego wszystkie narody świata. Polska jest Ojczyzną Polaków, ludu, który jest Mnie, Bogu w Trójcy powierzony. Polacy, już niedługo będziecie uciskani przez komunizm. Sprawa wolności waszej jest obecnie przed Obliczem Boga Najświętszego, przed którym stoi ksiądz Jerzy Popiełuszko, Ojciec Beyzym, Ksiądz Kolbe, Kardynał Wyszyński i Ksiądz G.


Zapowiedz upadku komuny. Ale co wazniejsze zapowiedz ostatecznego triumfu Polski!
Stolica bedzie w Krakowie bo niestety Warszawa nie nadaje nadaje sie z uwagi na degeneracje. Bedzie olbrzymi krzyż drogowskaz dla narodów.

194. IDZIE WOLNOŚĆ JUŻ NIOSĄ SZTANDARY
(5.XI.1986) Mówi Pan Jezus: Stała się wielka chwila dla narodu polskiego: idzie wolność. Niosą sztandary wolności wodzowie wypróbowani walką ducha, walką ciała.
Duch zwycięży, duch zwycięży ciało, bo Duch Święty Boży jest wieczną potęgą! Dziś już nie ma problemu wolności, dziś jest problem, by wszyscy w to uwierzyli. Bo wiara może zburzyć stare mury komunizmu, wspomóc twórczość Ducha Świętego, zwyciężyć złe moce. Usunięta zostanie z ziemi masoneria, czerwony komunizm, faszyzm. Tyle lat czerwona masoneria rządziła Kościołem Świętym, zamykała drogę łasce Bożej, by ta spłynęła teraz na całą kulę ziemską. Już jest era zwycięstwa. Bóg objął wszystko w swoje święte ramiona i przekazał całe bogactwo Jezusowi Chrystusowi. Oto era błogosławieństwa Bożego! Przekaż światu, to pilne.


Zdecydowanie Gorbaczow to juz byl koniec czerwonego. Ale czekamy na koniec masonow ilumnatow i innych satanistow. Padna jak czerwoni. Problemem jest to ze nie potraficie uwierzyc. Tak w roku 1989 jak i teraz.

195. OJCZYŹNIE TWOJEJ DAJĘ ŚWIATŁO
(14.VII.1986) W godzinach porannych ujrzałam Pana Jezusa bardzo pięknego, chwalebnego, w jasności wielkiej. Był w sukni ciemnobłękitnej, okryty opończą ciemnoczerwoną. Blask złocisty obejmował całą głowę i całą postać. Był wysoki, piękny, włosy rudoblond spadały Mu na ramiona.


Zwracam uwage na aryjski wyglad! Czyli słowiański. Taki jest oryginalny wyglad Matki i Jezusa. Tak wygladali Adam i Ewa. Inne wyglady powstaly pozniej. Słowianie sa najbardziej zbliżeni do tego wygladu choc oczywiscie tez nie w 100%. Z tego najbardziej Polacy. A wiemy ze uchodzimy za najładniejszych na swiecie nie przypadkiem. Warto wiedziec. TO NIE OD RASY TYLKO OD WIARY TEN WYGLĄD!

Oczy miał tak piękne i pełne słodyczy, że serce moje drżało w piersi. Pan Jezus powiedział mi tak:
O, gdyby ludzkość wiedziała, co to jest prawdziwa miłość, to by świat cały i cała ziemia stała się świętym Niebem. Ludzie na ziemi miłości najszlachetniejszej i najświętszej nie znają, nie rozumieją. Utożsamili ją sobie z nędzną namiastką, przykra jest miłość dzisiejsza, jakże przykra. Brak hamulców w jej postępowaniu, od młodości jest już wypaczana w sercach młodych ludzi, dziewczyn i chłopców. Rumieniec delikatnej niewinności dziewczęcej nie okrasza dzisiaj lic, chyba, że wystąpi, gdy za swoje swawolne postępowanie zostaje przez swoich partnerów spoliczkowana po twarzy. Jak ciężko jest patrzeć na zbrukaną miłość, która jest karykaturą prawdziwej, świętej miłości. Bo miłość może zasiadać i w izbach ubogich i w pałacach, ale zawsze odczytywana musi być prawdziwie. Wiedz, że najwyższą formą miłości jest miłość Boga w Trójcy Przenajświętszej do całej ludzkości.


To wzorzec! KONIEC WRESZCIE Z TYM SEKSEM WOKOL WCISKANYM JAKO MILOSC! TO JEST JEJ ZAPRZECZENIE! OHYDNE PORNO!

Jakże miłe dla oczu Bożych jest to, gdy w ubogim domku przy kolacji czy śniadaniu, po uprzednim pacierzu zasiada cała rodzina, bardzo pokorna, dobra, pełna miłości do siebie. Nim podniesie kęs chleba do ust, wielbi Boga za chleb, który spożywa. A wystarczy krótkie słowo ojca czy matki, tak brzmiące:

Dzieci, Bóg Najświętszy jest wśród nas, bo dał nam spożywać te dary Boże w zdrowiu i we wspólnej, rodzinnej miłości.

Potem Pan Jezus popatrzył na mnie i powiedział:
Uklęknij, chcę, byś uwielbiła Mój święty Majestat. Uklękłam i zdawało mi się, że całowałam koniuszek pantofla Pana Jezusa.


I tak za malo pokory! Miejcie swiadomosc jak wielki jest Bóg!

Potem Pan Jezus kazał wstać i lekko, trzykrotnie dotknął mego prawego policzka końcami Swoich świętych paluszków, mówiąc:
Błogosławieństwo składam na twoim sercu, pisz co ci będę mówił:
Ojczyznę twoją Polskę błogosławię, daję jej wielkie światło, będzie ona nad narodami, jako łuczywo gorejące. Zostanie zespolona w jedności Duchem Bożym i miłością braterską. Polska wyniesiona zostanie nad narody, jeśli zachowa wiarę i wierność Bogu w Trójcy Jedynemu. Jasność Kościoła Świętego lśnić będzie czystością wiary świętej, gdyż naród cały zrozumie sens miłości Boga w Trójcy Przenajświętszej i miłości bliźniego. Miłość musi być czysta i bezinteresowna, ofiarna dla Boga Świętego w Trójcy Jedynego i bliźniego i absolutnie całkowita, tak, jak brzmi Przykazanie jedyne i największe. Amen.


Zapowiedz kolejna wyniesienia Polski ale ostrzezenie. Narod musi byc czysty! Przestrzegac przykazan! Zapowiedziany jest triumf Kościoła. Rzadzic bedzie calkowicie jedyne prawo... Miłości!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133633
Przeczytał: 64 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:33, 28 Cze 2018    Temat postu:

196. DZIŚ NARODY ŚWIATA TYLKO SZUKAJĄ ZYSKU; NIEKORZYSTNE
POŁOŻENIE POLSKI
(14.VII.1986) To mówi Najświętszy Pan Jezus Chrystus: Polska to naród ubogi, ale pracowity i roztropny, ma wielkie walory duchowe i jeśli ich użyje w dobrym kierunku, to może stać się narodem bardzo wielkim i pięknym.


Widzicie charakterystyke Polski. Od Boga a wiec nieomylna!

Dziś narody wyrzekają się miłości Najświętszego Boga i bliźniego, dziś narody szukają tylko zysku dla siebie, nie dbają o narody całego świata, a w szczególności o narody nędzne i narody małe.

Widzimy ze wszystko co widzimy to tylko robia z mysla o zysku.

Polska jednak daje każdemu narodowi ze swojej ubogiej kiesy. Sama biedna, a chce pomagać i dawać innym narodom. Wiele można by mówić o sercach narodu polskiego. Są one porywcze i chłonne na hasła i słowa, ale jedno jest pewne, kochają swój kraj i kochają Boga. Gdyby tak nie było, to dawno Polska musiałaby zginąć, bo geograficznie położona jest absolutnie niekorzystnie dla siebie. Jest otoczona ze wszystkich stron narodami o różnym temperamencie i charakterach, które mogą być miłe i sympatyczne, gdy tego zechcą, ale też mogą być niemiłe i mogą narzucać swój dyktat o ile to będzie im odpowiadało.

A wiemy z historii ze Niemcy i Ruscy wykorzystali kazda szanse na czynienie zła...

Gdyby Polska była małym państwem, to wiadomo, że mogłaby być potraktowana, jako kość do zjedzenia. Ale kością można się zawsze udławić. Dlatego, chodć to niewielkie państwo, jest ono szanowane w świecie i wśród ludów całego świata. Ja, Jezus Chrystus osobiście kocham naród polski i pragnę ich pokoju i dobrego życia. W sumie to tylko od nich zależy, czy tak będzie, bo pokój rodzi dobrobyt, a niezgoda rodzi upadek.
Dzieci Moje, Ja, Jezus Chrystus proponuję wam pokój, pracę w cichości dla całego kraju. Mądra polityka, wiara w Boga musi być w Polsce szanowana i prowadzona.
Tylko taki naród może być i istnieć w takiej sytuacji geograficznej, który ma dużą mądrość życiową i silne oparcie na wierze w Boga Przenajświętszego w Trójcy
Jedynego. Amen.


Jezus w bardzo prostych porownaniach tak aby najprostszy zrozumial pokazuje jak nalezy tlumaczyc te kwestie. Ja tak robie tutaj na forum i widzicie ze prawidlowo. Trudne polozenie Polski zmusza do liczenia tylko na pomoc Boga. DLATEGO WLASNIE JEST ONO TRUDNE! Ma prowadzic do Boga. Ludy o nadzwyczaj wygodnym polozeniu. Brytania chyba szczyt bezpieczenstwa. Za szerokim morzem wyspa. Oni nie zasluzyli na wybranie totez maja latwo. Brak problemow brak zaslug! Oni sa problemem!

197. OTRZYMAJĄ ZAPOMOGĘ DLA ROLNIKÓW
(17.VII.1986) Mówi Pan Jezus Chrystus: Od obecnych chwil nikt nie będzie miał wglądu do waszej kiesy, to jest do kiesy narodu polskiego. Polacy otrzymają zapomogę, która będzie na pomoc rolnikom i na potrzeby budowy szpitali dla ludzi. Otrzymają też zapomogę bezzwrotną od pewnych państw. Polska liczy się na arenie międzynarodowej. Polski naród mieszkający w diasporze, tj. zagranicą, całą siłę woli kładzie na umocnienie Polski na arenie międzynarodowej i jej wolności osobistej.


Podkreslone zaslugi Polonii ktora naprawde troszczy sie o kraj.

Polski naród katolicki ma wielkie oparcie w łaskach, jakie płyną od Boga w Trójcy Przenajświętszej przez Święty, wielki Kościół Rzymsko-katolicki. Pan Jezus kocha naród polski i pomaga mu, aby mógł dźwignąć się z ruiny duchowej, a następnie z ruiny materialnej. W narodzie polskim upatrzył sobie siedzibę Bóg Najświętszy dla Syna Jezusa Chrystusa i dla Jego Matki Niepokalanej Maryi Panny. Dziś cały świat widzi ingerencję i działanie w tym narodzie Ducha Świętego Wspomożyciela. Żaden z narodów nie umiałby dać sobie rady, także i Polacy, gdyby nie było wyraźnej ingerencji Ducha Świętego Wspomożyciela, bowiem sytuacja tego narodu jest nie do pozazdroszczenia. Ościenni sąsiedzi patrzą tylko za zyskiem dla siebie. Stąd musi ten naród ciągle pracować nad sobą, by wyrobić hart ducha swego i miłować nawet tych, którzy mu źle życzą. Naród polski stał się zdrowym w prawie moralnym, mniej jest rozdźwięku między wszystkimi braćmi, l tak powinno być, by pokój i praca oraz pomoc nie była roztrwoniona dla innych i by dźwigała ku górze cały naród polski.

Trudnosci zmuszaja do rozwoju! I zasada milosci nieprzyjaciol ma w Polsce pole do rozwoju!

Ale najważniejsze to źródło życia i miłości serc narodu, które musi i powinno być na wieki wieków złączone z Sercem Najświętszym Bożym Chrystusa Pana. Jako opiekun tego narodu, chcę mu dać największą łaskę i szansę, by stał się wielki i jaśniejący blaskiem pięknej czystej wiary ponad narodami, by dawał światu licznych kapłanów, zakonników i zakonnice, by dawał więcej synów, którzy by kochali Boga nade wszystko w Trójcy Jedynego oraz Namiestnika Jezusa Chrystusa Jana Pawła II. Miłość i modlitwa do Boga Świętego w intencji Papieża, wspomaga go i daje mu moc dźwigania Kościoła Świętego ku wyżynom Bożym. Nikt w całej Europie i świecie nie jest tak związany z religią i kultem Boga Ojca, Boga Syna i Boga Ducha Świętego jak również z Niepokalaną Dziewicą i Matką Maryją Panną jak naród polski. To jest wielka wizytówka Polaków przed wszystkimi narodami świata, wizytówka wielkości, a nie marności.

Nie ma na swiecie wiekszej wiary niz w Polsce!

Bo tylko tam jest marność, gdzie jest upadek wiary świętej w Boga Najświętszego i gdzie szerzy się niewiara. Albowiem kraje te nie mogą dźwignąć się z nędzy, głodu, nieładu z samych siebie. Bo jak mówi piękne i mądre polskie przysłowie:
BEZ BOGA, ANI DO PROGA. Ja, Jezus Chrystus pragnę pomagać i dźwigać Mój ukochany naród i lud całego świata i daję wam obfite łaski i proszę abyście wykorzystali je dobrze na wielką chwałę Bożą. Amen.


Bez Boga nie ma zadnego powodzenia. Moga byc chwilowe imperia bogactwo. Ale to wszystko pada i konczy sie. Lista upadych imperiow jest dluga. Tu chodzi o ostateczne i trwale zwyciestwo. I ono czeka na Polske. Trzeba jednak tego chciec. Czyniac to co Bóg zaleca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133633
Przeczytał: 64 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:46, 29 Cze 2018    Temat postu:

198. PIELGRZYMKI NA JASNĄ GÓRĘ CIESZĄ MARYJĘ
(31.VII.1986) W nocy zostałam zbudzona przez przepiękny i delikatny głos, który powiedział:
Córko, wstań i módl się. A była to godzina 23.55. Głos mi się przedstawił:
Jestem Matką Najświętszą Maryją Panną, Niepokalaną Dziewicą. Bardzo pilna sprawa dla całego świata i twojej ziemi. Módl się bardzo gorąco, bo Jezus Chrystus, Syn Mój już od kilku godzin jest na modlitwie wielkiej, tak, jak w Ogrójcu. Dziecko, wspomagaj sprawy Boga modlitwą, bo świat tego wymaga. Po modlitwie, którą odprawiłam przez jedną godzinę. Matka Najświętsza powiedziała:
Widzisz, dziecko, ta modlitwa jest dla Mnie miła, bo ona jest dołączona do tych modlitw, które płyną z całej polskiej ziemi. A teraz chodź i zobacz, co Mój lud ukochany czyni z miłości do Mnie i do Trójcy Przenajświętszej.
Oczami duszy ujrzałam Najświętszą Maryję Pannę w białym, cienkim welonie na głowie, w sukni białej i wielkim, niebieskim płaszczu. U dołu były śliczne róże szlamowe. Matka Najświętsza powiedziała z radością:
Patrz, to Moja piękna ziemia. Twoja Ojczyzna Polska, siedziba Moja. Ujrzałam wtedy miliony ulic w całej Polsce, we wszystkich wioskach i miastach wypełnione ludźmi, którzy ze śpiewem i Różańcem świętym w dłoni posuwali się radośnie w kierunku Częstochowy.
Widziałam klasztor Jasnogórski i jego wieżyce. Matka Najświętsza powiedziała:
Dziecko, oto tak było przed laty, przed wiekami i tak będzie zawsze. Lud Mój ukochany polski i z zagranicy, nawet ze wszystkich stron świata, w tych dniach będzie dążył do Mnie, do Mojej siedziby w klasztorze w Częstochowie. Lud Mój chętnie biegnie do Mnie. Ale pamiętaj, że dziś też chętnie biegnie z zagranicy, ze wszystkich stron do swojej Matki. Amen.


Cala ta wizja to jedno wielkie podkreslenie roli modlitwy. A jeszcze bardzej Różańcem. Plus na Jasnej Górze! To już maksimum.

199. A HUFCE ANIOŁÓW W BIELI SZŁY RAZEM Z NIMI
(31.VII.1986) Przez cały ten czas, od 31 lipca do 15 sierpnia 1986 roku. Syn Mój, Jezus Chrystus będzie zlewał obfite łaski i błogosławieostwo na ten lud, który idzie do siedziby Maryi Panny i Matki. Trójca Przenajświętsza będzie przez cały ten czas z tym umiłowanym ludem. Oto dziecko, jest wielką radością i błogosławieństwem dla całej ludzkości, że te pielgrzymki trwają. One też przyczyniają się do powstrzymania wielu kar za grzechy ludzkości. Pielgrzymki te są w kraju, który jest narodem bardzo religijnym i bardzo modlącym się. Te pielgrzymki upraszają u Boga Jedynego w Trójcy dla całego narodu polskiego i dla całej ludzkości wiele łask. Przez wszystkie dni, tych wszystkich pielgrzymek będzie wielka modlitwa w Niebie, by cała ludzkość mogła żyć i modlić się i pracować dla chwały Bożej.
Potem ujrzałam setki tysięcy ludzi, wszyscy mieli Różaniec święty w dłoni, idąc modlili się i śpiewali przepięknie pieśni religijne. A hufce Aniołów w bieli w szatach jak śnieg szły razem z nimi do siedziby, gdzie przebywa Najświętsza Maryja Panna, Matka Chrystusowa i Matka nasza, do klasztoru Częstochowskiego. Amen.


Wielka rola pielgrzymek zwlaszcza w sierpniu. Wypraszaja one wiele łask przez swoj wysilek. Widzimy wielka odrebnosc Polski od swiata!

200. DZIŚ CIEBIE, POLSKO POŚLUBIŁEM
(17.VII.1986) Podczas modlitwy w czasie Mszy świętej w kaplicy adoracji Przenajświętszego Sakramentu ujrzałam oczami duszy mnóstwo postaci Pana Jezusa. Pan Jezus był ubrany w białą suknię i różowy płaszcz. Postacie Chrystusa napełniały sobą całą kaplicę. W ławce, jak zauważyłam siedziała młoda, blond dziewczyna, ubrana w biało-czerwoną suknię, jak nasza flaga narodowa.
Wówczas to, od Najświętszego Sakramentu odstąpił przepiękny Pan Jezus w śnieżnobiałej sukni, długiej. Był piękny, w koronie na głowie, na rudoblond włosach. Podszedł do dziewczyny w sukni biało-czerwonej i okrył ją peleryną, którą miał na sobie. Następnie zdjął koronę z głowy Swojej i włożył tej dziewczynie na głowę. Zdjął też obrączkę ze swej dłoni prawej, z palca serdecznego i włożył na jej palec, mówiąc:
Dziś ciebie, cała Polsko poślubiłem na wieki wieków. Od dziś. Ja Jezus Chrystus ciebie będą strzegł i chronił, chociaż niewiele na to zasłużyłaś. Będę cię chronił od wielu nieszczęść i od twojej nierozwagi. Polsko, szanuj pokój! Od dziś czynię cię Moją żoną i będę cię kochał jak mąż swoją żonę. Amen.


Mistyczne zaslubiny znane z duchowosci. U wszystkich swietych. Tu Polska jako kobieta w szatach bialo czerwonych. Dawniej bardzo znany symbol. Np. Pocztowki patriotyczne. Przyponinam:
[link widoczny dla zalogowanych]

A tu Polska w czarnym bo zabory. Jezus mowi ze pokuta jeszcze nie skonczona 1891 rok! Jakie to madre bylo! Najprawdziwsza teologia!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133633
Przeczytał: 64 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:39, 30 Cze 2018    Temat postu:

201. SERCE ICH OBEJMIE MIŁOŚĆ I MIŁOSIERDZIE MOJE
(8.IX.1986) Pan Jezus powiedział: Polskę błogosławię, daję jej światło wiary i wielkiej sprawiedliwości, daję jej wszelkie łaski. Błogosławię jej w każdej pracy dla dobra narodu. Ubogacę ją w dobre zbiory i dziś i zawsze. Ona stanie się nad wszystkimi narodami, jako pochodnia gorejąca wiarą świętą i będzie przodować narodom w pokoju, w zespoleniu, w jedności Ducha Bożego, miłości i braterstwa. Serca ich obejmie Miłość i Miłosierdzie Moje. Pragnę, by Polska została wyniesiona do wielkich narodów świata, jeśli zachowa wierność Bogu w Trójcy Jedynemu. A jasność i światło Kościoła Świętego lśnić będzie czystością wiary świętej.
Ale cały naród musi zrozumieć, że miłość Boga w Trójcy Przenajświętszej i miłość bliźniego musi być utrwalona, l na tym zasadza się moc tego narodu wybranego przez Trójcę Przenajświętszą, Jedynego Boga. Miłość wśród tego narodu musi i powinna być czysta, szlachetna, ofiarna dla bliźnich. Serca tego ludu muszą kochać Boga Świętego Jedynego w Trójcy, absolutnie i całkowicie Mu zaufać, uwierzyć w Jego Miłosierdzie.
Miłość wśród tego narodu winna być taka, jak brzmi święte przykazanie o miłości:
Kochaj Boga z całego serca i z całej duszy i z całej siły oraz bliźniego jak siebie samego.
Szanuj pokój, szanuj drugiego brata, zachowaj czystość obyczajów, bo Bóg to światło, czystość, prawda. l zaprawdę powiadam ci: Idąc tą drogą, naród ten dojdzie do największej doskonałości i stanie się światłem dla narodów świata. Bo światło rozświetla mroki, a miłość pochodząca z Serca Bożego rodzi miłość. Ja pragnę, by ten naród, który jest Sercu Mojemu bliski, był dobry, pracowity, ofiarny dla bliźnich, kochający Świętego Boga w Trójcy Jedynego, szanujący Kościół Święty Boży oraz Jego wiernych synów kapłanów, którzy pracują na niwie Bożej. A wszystkim wam, umiłowane dzieci Boże, błogosławię w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.


Wspaniale slowa. Polska to narod wybrany. Nie oznacza to jednak ze mozna to wybranie polaczyc z czynieniem zla! Nawet najmniejszego nie wolno. Wrecz przeciwnie. Skoro wybrany musi czynic dobro i dawc przyklad innym. Obowiazuje zasada milosci!

202. WIDZI MASONÓW, WIDZI MŁODZIEŻ CZYSTĄ Z POLSKI
(X.1986) Oczami duszy ujrzałam duży pokój masoński; ściany tego pokoju malowane były na czarno. W środku stał długi stół z krzesłami ustawionymi w kształcie podkowy.
Stół nakryty był purpurowym pluszem, w środku czarnym pluszem, a z prawej ciemnozielonym. Na środku, przy stole zajmował miejsce jakiś mężczyzna z papierosem w dłoni, co chwilę wkładał go do ust i wyjmował. Tego mężczyzny ani jego ubrania nie mogłam dokładnie widzied. Widziałam jednak jego nogi, wystające spod stołu, pokryte kopytami. Wkoło stołu siedziało dużo mężczyzn w różnym wieku, nawet do 60-lat. Wszyscy mieli jednakowe ubrania, czarne swetry golfy, czarne, lśniące spodnie, czy to ze skóry, czy z jedwabiu i pasy czarne z wielkimi klamrami, na których było wybite mistyczne drzewo, przedstawiające węża i mężczyznę w pozycjiobrzydliwej. Wszyscy palili papierosy jak ich przewodniczący. Wszyscy oni mieli głowy ogolone zupełnie na łyso, byli bardzo nerwowi, twarze zacięte, blade i bardzo złe, nosy mieli duże, wystające do przodu, oczy ich były jakby nieprzytomne, mętne, białawe, usta blade, szerokie, zaciśnięte, dłonie długie, obślizgłe, ze spiczastymi palcami. Na stole, po jednej i drugiej stronie, leżał obraz przedstawiający Pana Jezusa Ukrzyżowanego, który był przebity trzema sztyletami. Również każdy z nich miał na szyi duży łaocuch z Krzyżem Pana Jezusa odwrócony ramionami w dół. Każdy z tych mężczyzn coś mówił nerwowo, czegoś żądał. Patrzyli na siebie jak zbóje, w dłoniach trzymali pistolety, bawili się nimi, podrzucali, przekładali z dłoni do dłoni. Kto to był, nie wiem, ale zauważyłam, że każdy z nich miał wypisane na czole: Wszelkie zakazane uciechy są naszą uciechą.


Widzicie obrady masonow iluminatow czyli satanistow. Kolor czarny bo oczywiscie to ich ulubiony odwrocone krzyze. Bo wszystko jest tam odwrotnoscia dobra! Zauwazcie wszystko co zakazane jest uciecha! Tak! Morderstwo to uciecha! Takze pedofilia. Oni to czynia miejcie tego swiadomosc zupelnie swiadomie! Nie ze tacy zboczeni czy chorzy. Taki maja program!

Potem ujrzałam przepiękną krainę; wpośród której, wśród zieleni i kwiatów stał Pan Jezus w białej, długiej szacie, w czerwonej opooczy, bardzo piękny, lecz smutny. l ujrzałam jak do Pana Jezusa szło mnóstwo młodych i pięknych chłopców, ubranych w bieli, w lnianych szatach, przepasanych kolorowymi krajkami. Szły też przepiękne dziewczyny razem z chłopcami, wszyscy młodzi, mieli blond włosy, piękne i bujne, trzymali w dłoniach prześliczne wianki z różnych drobnych kwiatków. W środku każdego wianeczka był umieszczony pęczek drobnych białych kwiatków lub niezapominajek. Początkowo szli czwórkami, razem chłopcy i dziewczęta, potem ósemkami. Było to nadzwyczaj piękne w porównaniu z poprzednim obrazem. Ta piękna, dorodna młodzież szła w strojach ludowych, jak krakowski, kujawski i w białych strojach. Wszyscy składali swoje wianki u stóp Pana Jezusa i klękali na dwa kolana, by otrzymać błogosławieństwo. Pan Jezus błogosławił ich. Obok płynęła rzeka, niebiesko-kryształowa, przy niej stało dwóch Aniołów w srebrnobiałych szatach. Brali te wianki i puszczali na wodę. Ujrzałam, że wianki te układały się w przepiękne, wielkie serce przed wielką tęczowozłocistą kulą, rozsiewającą blaski, ponad którymi unosiła się białosrebrzysta Gołębica. Pan Jezus uśmiechnął się delikatnie i powiedział:
Oto młodzież, miliardy dzieci, które nie zostały skażone duchem złego. Ta młodzież nie zna, co to narkomania, pijaństwo, wszelka rozpusta. Dobra i święta młodzież słowiańska, młodzież ziem udręczonych i uciskanych, a jednak czysta młodzież. Potem widziałam dwóch ogolonych, młodych ludzi, którzy za wszelką cenę starali się wejść na tę górę, gdzie stał Pan Jezus ze swoją młodzieżą. Mieli przygotowane rewolwery.
Ale im się to nie udawało, ciągle ześlizgiwali się z tej góry, byli wściekli. A młodzież piękna, dorodna, trzymając swoje wianeczki, radośnie szła za Panem Jezusem przez piękny park, pełen zieleni i kwiatów oraz cudownych drzew. Początkowo szli czwórkami, potem ósemkami, a potem było ich takie mnóstwo, nie do przeliczenia, przepięknej, dorodnej, świętej młodzieży.
Następnie ujrzałam na lazurowym Niebie, bardzo wysoko, dużą postać Niepokalanej Maryi Panny, jaśniejącą nieziemskim blaskiem, w sukni śnieżnobiałej, w płaszczu jasnoniebieskim, w welonie białym na głowie, w złotej koronie, wysadzanej złotymi, lśniącymi, drogimi kamieniami. W prawej dłoni Najświętsza Panna Maryja trzymała Różaniec święty z białych kosteczek, w lewej dłoni Krzyż srebrny, lśniący i Ewangelię świętą. Matka Najświętsza powiedziała bardzo głośno:
Dzieci Moje, pamiętajcie, wszelkie zło pokonać można tylko modlitwą, pokutą i czytaniem świętej Ewangelii, rozważając święte życie i najświętszą Mękę Pana Jezusa Chrystusa. Dzieci Moje, proszę was, czytajcie świętą Ewangelię i rozważajcie, bo w świętej Ewangelii jest klucz do zbawienia dusz waszych i do zbawienia świata. Wiedzcie dzieci, że oto narody w swojej pysze stanęły przed wielkim problemem wychowania młodzieży. Pozostawiły ją samopas, zabrały jej Boga z serca a dały poznanie wszelkiego zła, tak skrajnego, który prowadzi do nicości, proponowali go i karmili nim. W sercach dzieci zagubionych i porzuconych, pozostawionych samym sobie wzrastał nihilizm, narkomania i rozpusta. Świat lekceważył to, i kogo winić za to? O, mili Moi, miliony istnień ludzkich zginęło w przerażającym bagnie zła, istnień młodych ludzi, pięknych dzieci Boga, które stworzył po to, by rozsiewały piękno i pokój i radość. Lecz Bóg w Trójcy Przenajświętszej zlitował się. A Zbawiciel Świata pokazał Ojcu Swoje Najświętsze Rany krwawe i powiedział:
Ojcze, Ja kładę Siebie za nich, jeśli to jest możliwe... l blask Ran Najświętszych Chrystusa Pana objął wszystką młodzież świata, a w szczególny sposób młodzież wszystkich narodów słowiańskich. A Ja Najświętsza Dziewica Maryja Panna opasałam ich wszystkich świętym Różańcem, l oto młodzież została wyrwana z paszczy zła. To ona z przepięknymi wiankami otworzyła nową Erę Świętą i bogobojną, wybrała czystość i ofiarowała ją Bogu w Trójcy Jedynemu Najświętszemu, a zło zdeptała z pogardą i swoje pokorne serca złożyła u stóp Trójcy Przenajświętszej. Amen.


Piekna wizja Nieba. Symbole zatem dobre. Jasnosc kwiaty radosc. Te pojecia oddaja najlepiej Niebo.
Ale jest i zagrożenie. Tragiczna sytuacja obecnej mlodziezy oderwanej od Boga. Pozbawionej rodzicow. Spedzajacej czas na youtube na ogladaniu patostrimow a potem na realizowaniu wyuczonej patologii w zyciu. Koszmar.
Bóg chce ich oczywiscie ratowac!
Podkreslona jest tez wyjatkowa rola Słowian w historii.
Matka przypomina znow srodki ratunku. Słowo Boże, modlitwa, pokuta. Nic innego w walce ducha nie pomoze. Nie bedzie skuteczne.
Bardzo pocieszajace.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133633
Przeczytał: 64 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:39, 03 Lip 2018    Temat postu:

203. MY POLACY ZE ŚWIĘTEGO ŚWIATA; JESTEŚMY DUSZE OBMYTE W
MIŁOSIERDZIU BOŻYM
(2.III.1987) Po prześladowaniach od złych duchów, usłyszałam głosy duchów dobrych, które tak mówiły: A teraz słuchaj, dziecino, to my Polacy ze świętego świata, mający święte łaski Boże i piękno. Mówimy my, dusze czyste, obmyte w Miłosierdziu Bożym, dusze, do których Chrystus Pan powiedział, że Polskę i Jej dzieci bierze w szczególną opiekę i że już dziś będziecie widzieli wiele łask i będziecie mieli wszystko, wszelkie bogactwa i radości. Tylko kochajcie Boga Najświętszego w Trójcy Jedynego i Boga- Człowieka, który za całą ludzkość rozpiął swoje Najświętsze Ramiona na Krzyżu.
Powiedz wszystkim: Kochajcie Najświętszą Niepokalaną Dziewicę Maryję Pannę, kochajcie Najświętsze Dzieciątko Jezus, kochajcie Trójcę Przenajświętszą, proście Ducha Przenajświętszego Bożego, by jak najszybciej objął całą Polskę w swoje posiadanie, a wówczas to się stanie, gdy wszystkie serca polskiego narodu będą się kochały wzajemnie, siały pokój i radość, miłość i zrozumienie, l te dary Duch Przenajświętszy będzie w was umacniał i Ojczyznę i cały naród wznosił ku wielkiemu zbawieniu. Amen.


Dusze Polaków z Nieba. Pokazuja jasno droge. Wszystko dobro pochodzi z miłości Boga. Trzeba sie Boga trzymac i Go słuchać a wtedy nadejdzie Raj na ziemi i wielka Polska!

204. KOCHAJCIE POKÓJ, MIŁUJCIE SIĘ WZAJEMNIE
(2.III.1987) Ja, Jezus Chrystus kocham naród polski i pragnę, chcę błogosławić ten naród we wszystkich ich szlachetnych poczynaniach. Proszę, serca swoje obrzeżcie, uczyńcie je świątynią Ducha Świętego. Kochajcie pokój, miłujcie się wzajemnie, a Ja ubogacę was w łaski największe, jakimi są miłość Boża ponad wszystko, miłość do swojej Ojczyzny i do braci, pokój i cisza. Ja, w Ranie swojej dłoni ukryłem cały ten naród polski i Polskę całą przed wszelkimi wstrząsami i złem. Ale wymagam od was jednego, abyście się wzajemnie miłowali, a nade wszystko miłowali Boga Przenajświętszego w Trójcy Jedynego, abyście zawsze pokój czynili. Albowiem Bóg Najświętszy, dzieci Moje umiłowane, mieszka w ciszy, pokoju i miłości, sumienności.
Serca są nośnikami Królestwa Bożego już tu na ziemi. Dlatego proszę was, wszelka nienawiść, złość i grzech, niech będą od dziś spośród was usunięte. Niech rozrasta się i ubogaca wielka, święta dobroć. Jam, Bóg Miłości i Miłosierdzia, Jezus Chrystus! l to Ja udzielam wam wszelkich łask, potrzebnych do wzrostu w dobrym, pięknym i szlachetnym czynie waszego narodu. Amen.


Prawo miłości jest podstawowym prawem Boga i ono musi zapanowac. To jedyna recpta na sukces.

205. DZIEWIĘCIODNIOWA NOWENNA W INTENCJI OJCZYZNY
(19.IV.1987) Oczami duszy widziałam cudną krainę i błękit nieba. Widziałam wielkie schody białe jak śnieg. U szczytu tych schodów stał Pan Jezus w szacie śnieżnobiałej, lśniącej; obok Matka Najświętsza w odległości o jeden krok. Ubrana była w suknię białą, przepasana bladoróżową szarfą, i w płaszcz niebieski obramowany złocistoróżowy-mi różami. Matka Najświętsza stała na bukiecie róż, leżących na schodach. W dłoniach, złożonych jak do modlitwy trzymała Matka Najświętsza Różaniec święty z bardzo błyszczącym, srebrnym krzyżykiem. Paciorki Różańca były bladoniebieskie. Pan Jezus błogosławił cały świat, a potem głos mi powiedział:
Nowenna, Nowenna 9-ciodniowa, w intencji Polski — aż do grudnia, 1-raz Ojcze Nasz, 1-raz Zdrowaś Maryjo, 1-raz Chwała Ojcu, złożyć ją Trójcy Przenajświętszej i ChrystusowiChrystusowi Miłosiernemu przez Niepokalane Serce Maryi Panny. Wielkie łaski dla Ojczyzny okupione są wielkimi cierpieniami.


Bardzo male wymagania. Trzy modlitwy dziennie. Bóg naprawde nie wymaga cudow od nas.

206. KRAJ NASZ PRZYCZÓŁKIEM ZIEMI BOŻEJ
(26.IV.1987) Mówił mi głos: Polska zostanie ocalona, czekaj, bądź spokojna i cierp, wszystko to się spełni. Popatrz jeszcze tylko niedługo zły duch nieczysty będzie walczył z Polską, bowiem później walczył będzie tylko z Panem Bogiem, bo Polska będzie cała w spokoju i nikt jej tknąć nie może, bowiem to stolica Boga w Trójcy Jedynego. Tu Chrystus Pan buduje sobie gmach miłości i miłosierdzia. A to wiedzcie wszyscy, że ciemność, zło, marność może być pokonana tylko świętą. Bożą miłością, jasnością Chrystusową, prawdą Bożą. l wiedz też to i przekaż, że w tym kraju jest Mój lud Boży; on jest poświęcony Bogu w Trójcy Jedynemu. Lud ten musi być doskonały. O tyle doskonały, o ile będzie wszelkie zło i nienawiść zwalczał miłością Bożą, światłem i prawdą. Albowiem ten kraj jest i stanie się przyczółkiem ziemi Bożej, obejmie cały ląd; ląd, który jest otoczony zburzonymi falami złego ducha. Amen.


Wyrazna zapowiedz takich dni w ktorych wokol beda sie dzialy potwornosci a w Polsce bedzie Raj! Szatan nie bedzie mogl tknac! Tutaj bedzie stolica Boga czyli centrum mowiac dzisiejszym jezykiem! Bo przypominam ze i papiestwo. A to oznacza ze zlo musi zniknac z Polski a ma zapanowac prawo Boga.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133633
Przeczytał: 64 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:21, 06 Lip 2018    Temat postu:

207. ANIOŁ MIERZY CAŁĄ POLSKĘ
(9.V.1987) W godzinach porannych modliłam się i wtedy, oczami duszy, ujrzałam całą naszą Ojczyznę Polskę, pola i łąki i miasta, skąpane w wielkiej jasności. Nad Polską unosił się wielki Anioł w białej szacie ze skrzydłami. l drugi Anioł, który miał miarę w dłoni i mierzył Polskę wzdłuż i wszerz. Wówczas pierwszy Anioł powiedział:
Ziemia ta zostanie okryta chwałą. Z niej popłynie pokój na cały świat. Budowniczymi gmachu miłości będą ci, którzy w Bogu, w Trójcy Jedynym są rozmiłowani. Ziemia ta, pachnąca chlebem, przyjmie w swoje granice tych, którzy będą zagrożeni w dniach ciemności i zła, albowiem bytność ich obejmie ziemię od morza do morza. Ale nim stanie się wielka miłość i sprawiedliwość, musi być pokuta, szerzenie pokoju serc i musi być modlitwa.


Wspaniala wizja wielkiej Polski w prawidlowych granicach. Czyli dawnej. PRZYJMUJACEJ UCHODZCOW! W dniach Apokalipsy. Ale przedtem musi byc pokuta i zwyciestwo milosierdzia w sercach!

Następnie Anioł ten wzniósł dłoń do góry i powiedział:
Ziemia polska jest poświęcona miłością i miłosierdziem Najświętszej Dziewicy Maryi Panny i Dziecię Jezus otacza całą ziemię i obejmuje ją całym swoim sercem. Dalej Anioł wziąwszy miarę mierzył cały nasz kraj i wymierzał miasta i wioski, oznaczając:
Oto tu pokój będzie trwały i synowie tej ziemi w chwale trwać będą. A kto sieje pokój, żąć będzie łaskę i zbawienie. W dniu trąby, ognia i ciemności, ziemi tej dana jest łaska życia w świetle pochodzącym od Boga Jedynego w Trójcy. Amen.


Wielka łaska dla Polski. Bedzie wyniesiona gdy inni beda karani!

208. WIELKI WIKARIUSZ NAWIEDZI
(12.V.1987) Módlcie się i czekajcie łaski zbawienia. Duch Święty, który jest Panem i Ożywicielem działa w sercach waszych, w domostwach waszych. Przyjdzie ku wam wielka łaska, dni które ku wam się zbliżają, są dla was dniami radości. Ten rok, dzieci Moje jest wielkim szczęściem dla każdej istoty żyjącej na ziemi, a szczególnym szczęściem dla was. Waszą ziemię odwiedzi Wielki Wikariusz. A Jezus Chrystus i Bóg w Trójcy Jedyny zleje na was olejek pokoju i balsam szlachetności. Ofiarujcie siebie, dzieci Moje, w tym dniu i na zawsze Bogu Świętemu. Starajcie się przeżyć te wszystkie dni, które was zbliżają do dnia wielkich wydarzeń przybycia Wikariusza Bożego, w powadze i miłości i pokoju. Ofiarujcie dni bezalkoholowe i złóżcie, jako ofiarę Panu Wszechpotężnemu w Trójcy Jedynemu. Włączcie się w nurt czynem pracy na przygotowanie przyjazdu Wielkiego Wikariusza Bożego. A to sobie, dzieci zapamiętajcie:
Przyjeżdża Papież Jan Paweł II, jako człowiek, a Duch Święty rozleje łaski i błogosławieństwo na wszystkich was. Dzieci, zasadniczą rzeczą na wielkie przygotowanie tego dnia jest modlitwa, pokuta. Módlcie się, odmawiajcie Różaniec święty, aby złe siły ciemności nie miały udziału w czynieniu zła. Siłami ciemności są złe duchy, szatani, nie ludzie. Ale wy, modlitwą swoją i pokutą powstrzymacie napór agresji piekła. Dla nich, dla piekła te dni są męką, przeklinają i bezczeszczą wszystko, co jest związane z wielkim wydarzeniem i z wielką modlitwą, która ma spłynąć w czasie tych nabożeostw na całą waszą Ojczyznę.


Dla demonow wizyty świętego papieża byly męka niewyobrazalna! Dla nas czasem łaski! Juz w rok pozniej zaczal sie upadek komuny.

Ja, Niepokalana Dziewica Najświętsza Maryja Panna jestem zawsze z wami tam, gdzie jest was troje. Ja jestem. Tam, gdzie jest was dwoje. Ja jestem. Tam, gdzie odprawia modlitwy jedna osoba. Ja jestem!. Modlitwa wasza, pokuta i pokora są miłe Sercu Memu. Albowiem to ona zwycięża ukryte złe moce, ukrytego ducha nieczystego, szatana-diabła. Bardzo proszę, abyście wszyscy przez te dni przygotowao, odmawiali Różaniec święty. Koronkę do Ran Chrystusowych i do Miłosierdzia Bożego. Nie zostawiajcie nic na później, każdą modlitwę odmawiajcie pobożnie, wspomagajcie Wielkiego Wikariusza modlitwą, czuwaniem, postem i pokutą. Dzień nawiedzenia przez Niego będzie waszym rozradowaniem. Ja błogosławię was w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.

Owoce pielgrzymek papieza byly olbrzymie. Po 1-2 latach !
1979 a w 80 tym Solidarnosc.
1983 a w 85 Gorbaczow i koniec stanu wojennego.
1987 a w 89 ostatni rok komuny.
To wymiar tylko polityczny. Jakze olbrzymi byl duchowy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133633
Przeczytał: 64 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:27, 08 Lip 2018    Temat postu:

209. BĄDŹCIE UCZCIWI
(14.V.1987) Żadną miarą, dzieci, nie bądźcie nieuczciwi, źli i przewrotni, żadną miarą! Niech miara wasza będzie szlachetnością, pięknem i dobrocią. Wszelkie judzenie się, wszelkie kołowania jeden drugiego w rzeczach nieprawdziwych, jest waszym nieszczęściem. Bądźcie dzieci, zawsze trzeźwi, módlcie się i szukajcie zawsze prawdy.
A prawda Boża jest tylko w Bogu, i tylko przez Świętą Ewangelię, poprzez Krzyż Święty, poprzez wielką ufność Jezusowi Chrystusowi i poprzez modlitwę do Trójcy Przenajświętszej możecie zwyciężyć wszelkie zło, wszelką niesprawiedliwość i kłamstwo. Dzieci Moje, nic wam tak nie jest potrzebne, jak pokój, wzrastanie w dobrym. Nic wam tak nie jest potrzebne, jak równowaga ducha w dobrym poczynaniu. Ja kocham was i wybrałam ten naród. Ojcowie wasi wszystko przede Mną składali, i troski i radości i upadek i dźwiganie się. Tylko z Bogiem Najwyższym i Najświętszym, najdroższe dzieci Moje ukochane, może żyć i rozrastać się każdy naród.


Trzeba byc szlachetnym. Oddawanie sie kretactwom matactwom jest wstretne.

Tam, gdzie brak modlitwy, tam, gdzie brak jest kapłana, tam gdzie nie ma świątyń, świętych Bożych — działać zaczyna zły duch. Właśnie on to ugniata ludzi i prowadzi na manowce i ludzkość stacza się po równi pochyłej do piekła.
Pamiętajcie dzieci Moje, Bramą i Drogą do Domu Boga Ojca jest Syn Mój, Jedyny, ukochany Jezus Chrystus! Kto tę Bramę i Drogę ominie, odejdzie od Niej — zginie, jak łódź; zatopiony zostanie we własnych namiętnościach zła, we własnej zbrodni i bezrozumności. Każdy z was, kto żyje na ziemi, przychodzi po to, by otrzymał życie od Boga Ojca, Boga Syna i Boga Ducha Świętego na wieczne trwanie i trwać będzie wiecznie w życiu, które da mu Bóg Ojciec w pięknie, jasności i prawdzie, l nasycony będzie tą jasnością. Ale na to, by otrzymać tę wielką łaskę — trzeba zasłużyć. Ofiarę krwawą za was wszystkich złożył Mój Syn Jezus Chrystus. Do was należy tylko to, byście pozostali w prawdzie i miłości braterskiej. Jako Testament, to wam zostawił Jezus Chrystus. Wy dzieci, pilnujcie i patrzcie, chrońcie te dobra, które Jezus Chrystus wam dał. Miłujcie się wzajemnie, albowiem w miłości waszej leży wasze zbawienie.
Nie dopuszczajcie do siebie żadnych kłamstw złego ducha. Bóg Najświętszy jest prawdą, a prawda nie czyni człowieka niewolnikiem, tylko wolnym dzieckiem. Amen.


Bóg to wolnosc. A tam gdzie Go odrzucaja wchodzi szatan i robi pieklo. I wcale nie musi byc wojny. Zachod to cywilizacja smierci. Ginie bez wojny. Jedyna droga naprawde jest Jezus.

210. ŚWIĘTY MAKSYMILIAN- PATRONEM ZIEMI SZCZECIŃSKIEJ
(5.VI.1987) Odmawiałam cząstkę radosną Różańca świętego. W czasie modlitwy usłyszałam delikatny i cichy głos: Dziecko Moje, tak bardzo chciałabym, aby Maksymilian Kolbe został patronem tej ziemi szczecińskiej. Sługa Mój wierny. On wiele wycierpiał dla prawdy i Imienia Mojego. Najświętsza Dziewica Maryja Panna tak bardzo pragnie by został nie, kto inny, tylko Maksymilian Kolbe.
Wówczas to ja zapytałam, czy jest aż tak wielkim Świętym. A głos mi odpowiedział: Dziecko Moje, miarą świętości jest zawsze zaangażowanie serca i umysłu w Imieniu Trójcy Przenajświętszej, w Moim Imieniu, w umiłowaniu miłosierdzia i miłości dla bliźniego.
Bo widzisz, można całe życie chodzić na kolanach w rzekomej świętości, przed rzekomym Bogiem, a nie znać Go wcale przez swoje czyny. Bo Bóg jest prawdą, jest miłością, jest miłosierdziem, jest ofiarowaniem Siebie za wielu. Maksymilian zrozumiał i poznał Imię Świętego Boga i poznał Jego Miłość i w godzinie gniewu i srożenia się złego ducha, umiał stoczyć z nim bój przez miłosierdzie i miłość dla bliźniego. Nie zawahał się, ofiarował siebie samego za brata. Nikt Go do tego nie nakłaniał, nie zmuszał, sam z własnej woli wybrał bunkier głodowy.
Oto, dziecko Moje, taka świętość Jego. Pragnął służyć miłością i miłosierdziem bliźniemu, l złożył w ofierze siebie w imieniu Boga Świętego, w Imieniu Jezusa Chrystusa i w Moim Imieniu Najświętszej Maryi Dziewicy Matki. Oto właśnie złożył siebie i to jest świętość prawdziwa. Nie zawahał się stać żertwą ofiarną i Majestat Boży przyjął tę ofiarę, przyjął Jego miłość do bliźniego w godzinach, gdy srożył się zły duch, gdy srożyła się zbrodnia i mord. Biedne, nieszczęśliwe dusze ludzkie były zakuwane przez złego ducha w lęk śmiertelny, w niepewność i przerażenie. Brat brata raczej był szybszy oskarżać, a nie bronić, bo pragnął w ten sposób zachować swe życie. A On, Maksymilian wybrał miłość, dobroć i tym zwalczał złego ducha. Miłość pokonała zło. A zły duch srożył się i krzyczał przez kilka ostatnich dni przed bunkrem głodowym, gdzie konał Maksymilian. “Ty zakonniku polski, nie patrz, nie patrz na mnie" — nie mógł wytrzymać Jego wzroku. To zły duch tak ujadał przez usta złego człowieka, którym się posługiwał szatan. Ten właśnie Święty jest predysponowany na opiekuna wszystkich, którzy na tych ziemiach ginęli. Maksymilian Kolbe na pewno z miłością będzie was bronił i dobrym rzecznikiem będzie przed świętym Tronem Bożym. Amen.


Opis wspanialej postaci Maksymiliana w potwornych czasach. Naprawde wielki swiety i tez zwiazny z Łodzią na dodatek. Jego czyn moralny naprawde byl wielki. Bo rzeczywiscie w takim obozie czlowiek mysli jak przezyc. Takie nieswiete podejscie opisal Grzesiuk. Tymczasem Maksymilian odwrotnie! To jest wielkosc to jest wzor!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133633
Przeczytał: 64 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:59, 09 Lip 2018    Temat postu:

211. BŁOGOSŁAWIĘ WAM WSZYSTKIM W WASZYCH RODZINACH
(8.VI.1987) Oczami duszy widzę jak około Papieża jest jasność, wyszedł z samolotu, ukląkł i ucałował ziemię. Ponad Papieżem widzę Pana Jezusa Chrystusa. Jest tak piękny i pełen miłości, że tego słowami wyrazić się nie da. Nieco z boku widzę Najświętszą Maryję Pannę w koronie taką, jaka jest w Lourdes, chociaż Matka Najświętsza z Lourdes nie miała korony, ta jednak miała koronę na głowie. Obok stało Dzieciątko Jezus też w koronie i niebieskim płaszczyku, bardzo dużym, obszytym białym puszkiem. Pan Jezus błogosławił wszystkim wokoło i całej naszej Ojczyźnie, powiedział:
O, polski kraju żyzny, kraju piękny! Gdzież mam bardziej miłujących synów i córki, jak nie tu? To z tej ziemi na cały świat głos świętej Ewangelii się rozchodzi. Kraju błogosławiony, ubogacam ciebie w światło, miłość, pokój! Niech spłynie dobrobyt na twój kraj! Ja pragnę od was, byście dalej kochali Boga w Trójcy Jedynego i kochali siebie wzajemnie, by z dłoni do dłoni przechodził błogosławiony pokój, by serca wasze zawsze leżały u stóp Trójcy Przenajświętszej, by synowie i córy tej ziemi ukochali ponad wszystko Żywe Słowo, świętą Ewangelię, by szli i przekazywali Ją całemu światu i by ich głos się rozchodził aż po krańce ziemi.
Błogosławię wam wszystkim w waszych rodzinach, waszym dzieciom. Błogosławię Mojemu Wielkiemu Wikariuszowi w życiu i w miłości, jaką ode Mnie otrzymał, ten syn wybrany cenionego narodu w Europie. Módlcie się dzieci i pamiętajcie, że Duch Boży objął wasz kraj, by budować serca w cichości i pokoju, l tylko wiara w Boga Wszechmogącego ochroni was od wszelkiego nieporozumienia, od niepokoju.


Widzimy ze naprawde wraz papiezem przyjezdza Jezus. I naprawde glosi on Boga. A w Polsce Jan Paweł II to juz niebywaly przekaz dobra.

Następnie Matka Najświętsza mówiła te słowa: Błogosławieństwo niech spłynie na ziemię polską i niech rozszerza się światło wiary na wszystkie narody, a w szczególności na narody słowiańskie. Niech spłynie modlitwa święta Różańcowa ze wszystkich ust dzieci umiłowanych. Módlcie się, czas łaski Bożej w was trwa.
Następnie powiedziało Dzieciątko Jezus: Miłe Sercu Mojemu dzieci Boże, błogosławię was i pragnę byście wszystkie dzieci nauczyli kochać i poznawać Serce Chrystusa Pana, Jego Miłość, Serce Niepokalanej Maryi Panny Matki i Serce Trójcy Przenajświętszej. Ja, Dziecię Jezus, daję wam słodycz, pokój i miłość Serca Mojego.
Amen.
A potem Dziecię Jezus powiedziało: Módlcie się wszyscy; odmawiajcie pacierz rano i wieczorem. Uczcie dzieci swoje modlić się przykładnie, z wielką miłością do Boga Najświętszego w Trójcy Jedynego. Amen.

Zofia Nosko

Modlitwa grzesznika:
„Miłosierny Jezu mój
przez Bolesne Rany Twoje
przebacz wszystkie grzechy moje.
Niech Najświętsza Twoja Krew
zmyje z mego życia grzech”


Szczegolne blogoslawienstwo dla Słowian. Oczywiscie podkreslona rola Polski w gloszeniu Boga. Bez Boga nie ma w ogole o czym mowic. Powtorzone jeszcze raz co trzeba rohic. Modlitwa pokuta nawrocenie... I modlitwa na koniec. Krotka jasna.

...

I tak koncza sie te wspaniale objawienia. Nadzwyczaj pieknie spedzony czas. Podniesienie duszy. Trudno opisac jak duzo dobra z nich wyplywa.
Czekamy tylko na realizacje tych wspanialych dla Polski zapowiedzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiara Ojców Naszych / Nowe Niebo i Nowa Ziemia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy