Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137616
Przeczytał: 55 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:45, 29 Kwi 2025 Temat postu: Clair Obscur: Expedition 33. Zwyczajna Klara: Wyprawa 33. |
|
|
Hoho! Wydaje się że mamy grę roku! i jest ona bardzo bardzo ogólnie podobna do Arcanum. To znaczy podobna epoka i podobne ambicje ale poza tym wszystko oryginalne!
To będzie gra roku 2025? Recenzenci i gracze są tym razem zgodni
X / autor: Marcin Pietrzyk / 25-04-2025 10:56
"Clair Obscur: Expedition 33" to gra RPG wydana na PC, PS5 oraz Xbox Series X/S. Odpowiada za nie niezależne francuskie studio Sandfall Interactive. Jest to pierwsza duża gra tego studia, która trafia na rynek.
...
A więc oczywiście studio 1A bo indyki to naprawdę jest głupie albo kojarzy się z kurakiem albo z sybkontynentem bez sensu. Określenie powinno wyjasniac a nie zaciemniać istotę zjawiska. Nie mylić go z innymi. Czemu mam mieć obraz indyka gdy poruszam takie kwestie? Absurd. Ponadto tym pozytywnym wyróżnikiem miał być lata temu brak wydawcy. Że sami robią wszystko. Ewentualnie można szukać skojarzeń z brakiem wpisywania się w główny nurt produktów o super grafice utartych schematach braku trudności, olbrzymim budżecie wydanym głównie na reklamę aby bezpiecznie zarobić... To bardziej. Obecnie niestety wszyscy wydają na Steam lub na jakiś abonament u dużego dostawcy usług. De facto to są też wydawcy! Tak naprawdę niezależni powinni sprzedawać tylko ze swojego sklepu żeby spełnić te warunki robienia wszystkiego samemu. Zatem 1A bardziej pasuje. Oznacza skalę produktu a z automatu te gry nie mają bata wydawcy który ingeruje w proces twórczy bo po prostu nikt nie liczy na olbrzymie zyski na takiej produkcji. Stąd wolność twórcza.
Akcja "Clair Obscur: Expedition 33" osadzona została w mrocznym świecie fantasy stylizowanym na Belle Époque.
... Czyli trochę Arcanum ale nie jest to w żadnym razie następca. Nic z tych rzeczy.
Raz do roku Malarka budzi się i maluje coś na swym Monolicie. To przeklęta liczba. Każdy w tym wieku zmienia się w dym i znika. Z roku na rok liczb jest mniej i więcej nas zostaje usuniętych. Jutro się przebudzi i namaluje "33". Jutro my wyruszymy w naszą ostatnią misję – zniszczymy Malarkę, aby już nigdy więcej nie namalowała śmierci. Jesteśmy Ekspedycją 33.
...
No i się zaczyna! Kompletne szaleństwo pomysłu! Malarka jako ta zła! Żadnen zwykły człowiek tego by nie wymyślił! Pędzlem wykazuje ludzi! Szok! Szal! Szał! Szał! Tonjest twórczy szał! Na dodatek znamienny wiek 33 lata czyli... Lata życia Jezusa według tradycji. Być może trochę za krótko bo symboliczne 30 lat życia ukrytego i 3 lata życia publicznego to ładnie się sumuje do 33. 34 już nie ma takiej mocy. I my też mamy uratować czyli zbawić świat! Wszystko co dobre jest w Biblii! Tylko trzeba umieć znaleźć!
Jak podaje SteamDB pierwszego dnia dostępności gry włączyło ją prawie 52 tysiące graczy. Jest to drugi najlepszy wynik wśród growych nowości (przegrywa jedynie z "The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered").
... Niestety odgrzewany kotlet ,wygrał'...
Na Steamie ma ponad 91% pozytywnych recenzji. Na Filmwebie obecna ocena to 8,9. Gra ta, co ostatnio bywa rzadkością, cieszy się uznaniem zarówno graczy jak i recenzentów. Recenzentka Filmwebu wystawiała jej 9.
...
A jaki był ,pik' na steamie?
121.422 pikinierów to daje zwycięstwo w Heroes 3! To znaczy 2,5 miliona nawet sprzedanych kopii. Jednak tu dochodzą abonamenty! Tak niestety już też się to zmienia ze zwykła sprzedaż zanika. Po co wam własność jak możecie być szczęśliwymi niewolnikami? Nie będziesz miał nic i będziesz...
"Clair Obscur" to, bez dwóch zdań, najbardziej stylowa i elegancka gra tego roku. Już sam tytuł jest wyrafinowany i, wbrew pozorom, silnie związany ze klimatem świata. Jednocześnie pozostaje produkcją na wskroś europejską, a konkretnie – francuską. Zapiera dech w piersiach i zaskakuje nietuzinkowymi rozwiązaniami. Może być tak, że po rozniesieniu na proch grupy zjaw udamy się prosto do obozu, by urządzić dla towarzyszy fortepianowy koncert. Rzucane często gęsto przekleństwa nie przeszkadzają bohaterom w mówieniu poetyckimi metaforami. Ich twarze są piękne, chociaż pokryte bliznami, a pod plamami krwi widać, że mankiety są idealnie zapięte. Ta mieszanka absurdu, krwi i wysmakowania ma w sobie wiele uroku.
...
Niestety jest duży minus bluzgi. Albo kultura albo chamstwo! Zdecydujcie się! Tu potrzebny mod na usunięcie kloaki słownej. To jest wadą produkcji.
Jeśli przyjdzie nam odwiedzić jakieś wnętrza, to będą one miały klimat dziewiętnastowiecznych kamienic, pełnych złoceń, kryształów i mebli w stylu art deco. Miasto Lumière, w którym rozpoczyna się przygoda bohaterów, stanowi amalgamat francuskich miast z przełomu wieków, chociaż ze względu na wznoszącą się nad nim przekrzywioną wieżę Eiffela najbardziej przypomina Paryż. Belle èpoque służy nie tylko jako inspiracja dla ogólnego wyglądu świata, bo wpływ tego okresu widać też w ubiorze postaci, charakterystycznych fryzurach, używanych przez nich artefaktach.
...
Wreszcie Francuzi pokazali to co u nich najlepsze! Po żałosnym incydencie jakim jest Ubisoft tu mamy pokazany potencjał tego kraju! To chcemy oglądać!
Jednocześnie "Clair Obscur" jest produkcją na tyle neutralną, że jej język z łatwością zostanie zrozumiany w różnych zakątkach globu. A wszystko to za sprawą wciągającej opowieści, która trzyma mocno od samego pełnego emocji prologu. Historia jest prosta (przynajmniej na początku się taka wydaje), ale jednocześnie oryginalna. Motywacją bohaterów jest fakt, że został im już tylko rok do nieuchronnej śmierci w tzw. Gommage’u, który ma postać fali mroku przetaczającej się po całej krainie. W tym świecie długość życia określa pół-boska istota zwana Malarką, która co roku maluje na ścianie ogromnego monolitu liczbę. Osoby, które ukończyły podany wiek, umierają w efektowny sposób, przemieniając się w płatki kwiatów (zapewne róż, bo tak jest bardziej romantycznie).
...
Genialne pomysły! Typowe dla sztuki. Widać artyzm. Nie ma to przecież poza światem sztuki innego sensu. Styl piękno odczucie. ... Trochę może ta czarownica z Narni wchodzi jako inspiracja? To mi najbardziej przypomina ten klimat.
Walka oparta jest na punktach akcji i całej masie zasad ich dotyczących: zarówno tego, jak je zdobywać, jak i skutecznie zużywać. Umiejętności bohaterów zazębiają się i wzajemnie uzupełniają – jeden bohater zada ogromne ilości obrażeń pod warunkiem gdy poprzedni przygotuje dla niego przeciwnika i nada mu określony status. Taktyczną decyzją jest zatem nie tylko wybór umiejętności (jednorazowo każdy bohater może ich mieć sześć), ale też dobór statystyk dopasowanych do rodzaju broni. Kombinacji jest naprawdę dużo. Na przykład z Maelle, która jest mistrzynią szermierki, łatwo można uczynić tzw. "glass canon", delikatnego wojownika o dużej sile rażenia. Ale nie brakuje jej też umiejętności wsparcia. Do tego dochodzą jeszcze pikto oraz luminy, czyli tutejszy odpowiednik perków nadających dodatkowe zdolności lub zapewniających postaciom różne wzmocnienia. W efekcie zarządzanie drużyną zamienia się w nie lada łamigłówkę.
...
I wreszcie zasady gry! Bo przedtem był klimat narracja fabuła. Owszem artystyczna ale to za mało na grę. Tu jak widać jest wszystko przemyślane i logiczne i trzeba realnie wybierać.
Jednak znajomość mechanizmów walki oraz sprawne zarządzanie ich umiejętnościami to nie wszystko, bowiem "Clair Obscur" do elementów turowych dodaje zręcznościowe. W efekcie praktycznie z każdego starcia jesteśmy w stanie wyjść bez szwanku, bo ataki wrogów można zniwelować na kilka sposobów: unikając ich, parując, przeskakując nad nimi oraz wykonując różne kontrataki. I tutaj przydaje się dobry refleks, bowiem nie są to tylko zwykłe QTE. Wyczucie czasu jest tak samo ważne jak znajomość wzorców ataków przeciwników, a tych nie nauczymy się, o ile najpierw kilka razy nie oberwiemy. Dzięki temu nawet przy średnim stopniu trudności walki są emocjonujące i stanowią całkiem niezłe wyzwanie, zaś tura przeciwników nie jest najlepszym momentem na zrobienie sobie kawy.
[link widoczny dla zalogowanych]ż+dostępna.+Ile+osób+gra-160660
Czyli mieszanina turowosci i zręczności dobrze zrobiona. Już to jest ciekawe.
Czyli mamy grę a nie ,,nowelę wizualną".
Z tego co czytam nie ma tam ordynarnego ,seksu' jak to robią dla większej kasy tylko nawiązywanie relacji. Co też jest znowu ambitnym pomyslem. Jednak gra nie jest dla dzieci! Wręcz nieletnich nie chce wpuścić! Tu ostrzegam jakby ktoś zrozumiał że może dać dzieciom. Nie bardzo. Ostrzegam. Gry nie są z automatu dla dzieci! Tu chwalimy oryginalność ale nie można gwarantować że każda treść jak choćby te bluzgi jest bez zarzutu i mamy wzorzec. Gra to olbrzymi wytwór i posiada bardzo wiele aspektów i mimo ogólnej innowacyjności może posiadać mnóstwo wad i niedociągnięć nie tylko technicznych! To najprostsze do wychwycenia!
Oczywiście takie gry ocenia się względem budżetu i dlatego UE5 tutaj jest zrozumiały. Daje jakość grafiki niemożliwa w przypadku gdyby sami robili wszystko od zera! Zanim by to zaczęło działać to by skończył się budżet a trzeba oddać grę na premierę i nie wzbudzić pośmiewiska. Gry AAA wymuszają na wszystkich twórcach wysoką jakość grafiki aby klient w ogóle spojrzał! Gry o dawnej grafice robione w 2025 to raczej dla growych wyjadaczy. Ale jeśli są dobre to oni je też rozpropaguja! Ale jeśli chcesz od razu sprzedać to musi być to minimum stąd powszechność rozwiązań typu Unity UE5 kiedyś lithtech i inne mniej znane. Obniżają drastycznie koszt dając zadowalająca jakość. Stąd gry 1A to nie jest już grafika sprzed 20 lat a taka sprzed 5. Co jest istotnym skokiem naprzód.
A więc i tu spotkamy tego rodzaju grafikę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Śro 18:04, 30 Kwi 2025, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137616
Przeczytał: 55 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:34, 01 Maj 2025 Temat postu: |
|
|
Oczywiście mimo absolutnego niepodważalnego fenomenu gra nie jest idealna! I nie ukrywajmy ich bo to zwyczajnie głupie.
Jest pewien problem z optymalizacją grafiki, czyli animacjami. Chyba ich za dużo bo gra ambitna i komputery nawet dobre nie ogarniaja. Czyli jak zwykle w takich sytuacjach - za mało klatek na sekundę FPS... Poza tym te różne frame generation czy upskalingi jak zwykle rodzą problemy... Ale oczywiście to znowu robiło 60 osób...
Niektóre błędy nie są jednak jak mówią znawcy trudne do poprawy tylko trzeba umieć to zrobić w UE5...
Ale oczywiście problemy techniczne są wpisane w produkcje małych studiów. I nie nie chodzi o to że grafika ,jest najważniejsza' tylko o to że ta gra jest artystycznie malarska! To nie jakiś zombi horror. Tu szkoda tej grafiki. Zrobić super grafikę a potem ją wyłączać i robić słaba żeby gra miała płynność? To jest absurd. UE5 jest dobrze znane. Jest mnóstwo forów poradników gdzie devovie doradzają na podstawie doświadczenia jak upłynnić animacje. A wady te powinny być dobrze znane.
Gra jest makabrycznie okrutna. Już sama zasada eksterminacji kolejnego ludzkiego rocznika za roczniekiem jest skrajnie zwyrodniała nawet jako koncepcja. Okrucieństwo łączy się z pięknem! Jest to znane w historii sztuki z cywilizacji zgniłych i upadajacych ... takich jak obecny Zachód. A więc to nie jakiś przypadek. Taki jest stan Zachodu... Żeby było jasne! GRA JEST PRAWDZIWA! Taki jest świat! To że ja nie mogę tego znieść to nie zmienia faktu że tak jest! Absolutnie to nie znaczy że to jakiś błąd! Twórczość opisuje świat!
Wulgaryzmy brudzą tę grę. To jest psucie wyrazu. Jednak to jest dydonans.
Niestety liniowość ... Oczywiście małe studio nie może szaleć z otwartymi światami bo polegnie. Tu jest sukces bo właśnie nie przesadzili z wielkością świata. Co oznacza też krótkość. A więc trwa może z 60 godzin. Ale to konieczność a nie zaleta! Będzie problem z regrywalnoscią. I niestety gra jest niestety na jeden raz. Co jest skutkiem ogromnej roli fabuły która jest właśnie liniowa. Drugi raz was już nie zaskoczy. Tu jest problem ogromnej utraty przeżyć po pierwszym przejściu gdzieś 90% wrażeń. Drugi raz to już tylko sentyment. Niestety cena niebywale mocnej opowieści. Nawet to co napisałem już wam trochę popsuło. Tu właściwie powinienem powiedzieć odpal nie pytaj... I koniec.
Poziom trudnosci skacze i spada nagle czyli raz jest za trudno raz za łatwo. Chyba przecież robi się strefy trudności A B C D E F ... Z i wtedy A to start Z to koniec czyli ostatni najgorszy złol do pokonanie? Trudność stref rośnie od a do Z. Czy to nie jest znane? Czy ja tu coś odkrywam? Tworząc grę należy rysować schematy.
Długość 30 godzin jeśli robicie rozciąganie gry na siłę czyli ,chcę zajrzeć w każdy kąt' to 60 godzin. Tu jednak przydalo by się więcej zawartości. Słyszę że są gotowi na kolejne części. Ale chyba najpierw porządne dodatki. Które mogą przełamać liniowość przy okazji dodając więcej ścieżek przejścia z jakby je wplątać to wrażenie liniowości znika.
Oczywiście nie jest deprecjonowanie gry. Wręcz przeciwnie. Jest tak dobra że wręcz chodzi o to aby wyciąć wszystkie chwasty i wygładzić kanty aby była lepsza! A i tak ciężko wam będzie znaleźć na rynku cokolwiek na tym poziomie. Gra praktycznie 2,5A bo do 3A to brakuje skali ale z dodatkami? Da się zrobić 3A w 30 osób )) Po to są w końcu takie wytwory jak UE5 żeby to było możliwe i pokazali że jest możliwe!
Widać malarskość tej gry! Ponad 30 ostatnich lat to dążenie do hiperrealizmu kompletnie zmęczyło wysypem produkcji które miały być 1 do 1 takie jak widok za oknem. Pisałem nie raz. I to jest właśnie to że jak patrzę na tą grę to nie pomyśle jej z inną jak to było w starych grach i było znakomite!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|