Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Koło czasu.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Tam gdzie nie ma już dróg...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133660
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:06, 02 Wrz 2021    Temat postu: Koło czasu.

Pierwszy zwiastun serialu „Koło czasu” na podstawie cyklu Roberta Jordana

Platforma Prime Video zaprezentowała właśnie pierwszy zwiastun wyczekiwanego przez widzów na całym świecie serialu fantasy „Koło czasu”.

...

To mi przypomnialo znakomity cykl fantastyki. Robert Jordan jest jednym z najlepszych pisarzy tego gatunku w USA i moge go polecic uczacym sie pisac. Nie czytalem jeszcze wszystkiego bo to dlugie. Z tego co slyszalem to jest coraz gorzej bo autor chcial zrobic zrobic z tego serial a chyba dobrze znacie metody przedluzania serialu na sile? Nie da sie tego ogladac podobnie jak dopisywanie po latach dalszych ciagow slynnych dziel kategorii A przez partaczy klasy E.
To sie da oczywiscie zrobic tylko trzeba miec talent. Jak Howden Smith dopisal ,pierwsza czesc' do Wyspy skarbów Stevensona to ona jest lepsza od oryginalu! Zloto z Porto Bello jakby ktos nie slyszal. Zamiast ślipiać w smartfon wezcie cos poczytajcie.

Po prostu musi byc ktos z rownym talentem. Podobnie piszac sage musicie pisac z rownym talentem a jak nie daje rady przerwac.

Jednak poczatek moge polecic! Absolutne mistrzostwo. Swiat przedstawiony perfekcyjnie. Oczywiscie sa wpadki tylko wobec ambitnego zamiaru i szerokiego wahlarza watkow i tresci nie pamietamy o nich.

Cykl Kolo Czasu jest kolejna wariacja na temat Apokalipsy. Wszak podstawowe dzielo Tolkiena Wladca Pierscieni jest tez takie. Czyli swiatu grozi zaglada. Sily zla gromadza... sily. I bohaterowie musza uratowac swiat. Zaczynaja od zera. To samo jest i w grach. Schemat mesjanski. Zbawienie swiata. Jest to zreszta podstawowa historia ludzkosci jak udowodnil slynny uczony Girard jest we wszystkich mitologiach. I jest przeczuciem jedynego prawdziwego Zbawienia. Ktore dokonalo sie kiedy?! I gdzie jest zawarty jego opis?

Akurat filmu nie beda ogladal gdyz nie jestem filmowy. Ponadto filmy na podstawie ksiazek w 100% sa klapą. Jedyne dobre takie filmy to akurat sa wtedy gdy nie maja nic wspolnego z ksiazka w niczym jej nie przypominaja. Ponadto nie uwazam ze wszystko trzeba filmowac. Co by mi niby dalo ogladanie oczami? Tym bardziej ze ksiazki te sa swietne a kino komercyjne to sieczka. Wiec wpuszczenie czegokolwiek w sieczkarnię da sieczkę.
Oczywiscie sa dobre filmy tego typu. Zaliczyl bym tu film Król Skorpion, Film o Kullu tylko sprawdze ktory. Chwila. No jest: Kull the Conqueror (1997) oraz Dungeons & Dragons: Wrath of the Dragon God.
Ale to byly po prostu dobrze zrobione scenariusze nie majace nic wspolnego z ekranizacja powiesci. Te dwie dziedziny sa dosc odrebne. W powiesci sobie wyobrazasz w filmie masz podane na tacy przed oczy. I musi wygladac. Dosc latwo zrobic parodie niezbyt smieszna. Ponadto 1,5 godzinny film to raptem moze z 9 scen po 10 minut czyli to musi byc malutkie. Z duzej ksiazki raptem da sie zrobic kilka scen. Wiadomo ze seria ksiazek jest olbrzymia bo szybciej sie czyta niz oglada. Ponadto film narzuca wizje czegos co np. wedlug ciebie zupelnie inaczej powinno wygladac.

Bede musial chyba dokonczyc czytanie aby sie przekonac czy rzeczywiscie te czesci sa coraz gorsze...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133660
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:47, 17 Paź 2022    Temat postu:

I już po premierze filmowego Koła Czasu jak teraz się dowiaduje też farmazona jak i pierścienie władzy czy jak to tam i też film zawalony! Farmazon bierze topowe dzieła i je kompromituje już seryjnie. Jednak sklep jest od sprzedawania i niech tym się zajmą a nie kultura bo nie znają się na tym.

Jest też jak wiemy arogancja wobec fantastyki. Że phi fantastyka elfy krasnoludki to każdy reżyser POWAZNYCH dzieł filmowych zrobi na pstryknięcie palcem! No i widzimy jak robi. Identyczna arogancja z Conanem. Aha osiłek z mieczem znaczy się bezmyślny to każdy umie zrobić! I ten każdy polegnie na Conanie od razu! Co ciekawe tylko Jordan nie poległ choć nie zrobił czegoś równego Howardowi.

U nas oczywiście to samo choć na dużo wyższym poziomie bo kultura u nas stała wyżej z Sienkiewiczem gdzie też było! O tam Sienkiewicz proste machanie szabla każdy potrafi i jakoś nikt nie podrobił do tej pory.

Złudzenie że o tam proste motywy każdy umie bierze się stąd że oczywiście artyści poruszają w sposób zrozumiały proste motywy! ALE TO NIE ZNACZY ZE KAZDY TAK POTRAFI! DLATEGO SA ARTYSTAMI! Malarze mają lepiej. Nie zdarzy się że ktoś widząc ,zwykły krajobraz' strzeli że każdy tak potrafi! Bo wie że nie namaluje. Poeci poniekąd podobnie! Mickiewicz przecież opisując Litwę nie mówi o czymś super skomplikowanym ,te pola zielone malowane zbożem rozmaitym' nie są dla nas pojęciem nie do ogarnięcia. Ale ,kazdy' tak nie umie napisać.

To samo z fantastyka ,każdy tak nie umie'. O krasnoludkach i elfach też trzeba umieć pisać. O barbarzyńcach też! Iliada i Odyseja też są proste! W jednej biją się o jakąś babę i jedni przegrywają bo wciągają do miasta KONIA?! z drewna w którym czai się wróg! A Odyseja to przygody osobnika pływającego od wyspy do wyspy który ma tam przygody! Ani nie ma tu logiki ani żadnej filozofii. Drewniany koń jest po prostu idiotyczny! Sztucznie wstawiony bo autor nie umiał skończyć! Na logikę to ilu można upchnąć w takim koniu i dlaczego wciągający nie wpadli na pomysł żeby zobaczyć co kryje się w środku! Toż chyba pierwsze co robimy z jakimkolwiek pudłem to zaglądamy do środka. Tymczasem w opowiadaniach tych których autorem nie jest Homer tylko jest to zbiór opowieści które wykonywali ni to opowiadacze ni to aktorzy za wynagrodzeniem a które według legend najlepiej opowiadał jakiś Homer. Czyli opowiadać też trzeba umieć.

Na dodatek dochodzi obecnie kwestia wojny o kulturę. Wszędzie musi być Murzyn kolorowy kobieta a teraz już zboczek. Stąd Murzynem jest i Robin Hood i rycerze w jakimś pseudohistorycznym serialu bez sensu bez ładu i składu. Jednak reżyser boi się ataku lewaków że nie ma diwersiwity na skutek którego stanie się ,kontrowersyjny' i już duża kasa zniknie. Żaden topowy producent nigdy go nie weźmie to co szkodzi dodać kilkadziesiąt procent kolorowych w serialu o Wikingach którzy jak wiemy byli bardzo bladymi blondynami z czego byli znani.

Niestety szkodzi i to bardzo bo właśnie dlatego wychodzą potem gnioty. Czemu robi się staranne stroje staranne manekiny żeby oko jemu nie wypadło temu misiu? Chyba po coś to jest? Zamek średniowieczny ma być zamkiem a nie kręci się tego w hipermarkecie bo też duży obiekt. Bo coś takiego rozwali cały serial. No tym bardziej rozwala go kolorowi jako Europejczycy bo przecież człowiek jest ważniejszy niż dekoracje.

Zatem lewactwo rozwali wszystko bo to jest antykultura. To jest po to żeby rozwalić! Więc rozwala. Zatem będzie coraz gorzej.

...

Natomiast co do całej serii to jest istotnie monumentalna! Sam Jordan jej nie ogarnial. Świat wykreowany go przerósł. Bardzo częste zjawisko. Ale to oznacza że naprawdę stworzył coś wielkiego i bardzo wiarygodnego! Naprawdę chciało się czytać jak rzadko które dzieło. I naprawdę człowiek się nie nudził! Nie było powtarzania motywów! Często pisarz tworzy cały czas jedną książkę. Różne postaci niby historie a motyw identyczny i tak samo opracowany. Po co? To już było. Jordan zaskakuje pomysłami nieustannie jest ich tyle i są tak oryginalne że tylko podziwiać! Pewnie nic nowego na świecie. O każdym ktoś już gdzieś pewnie napisał! Ale Jordan przedstawia je niesamowicie oryginalnie i wspaniałe wpłata w opowieść! Inna sprawa że nie bardzo potem je wykorzystuje do maksimum! Po to się wprowadza pomysł aby go pociągnąć i na wszelkie sposoby ,wykorzystac'.

Bez wątpienia cykl jest absolutnie wzorcowy! Kto chce się uczyć pisać fantastykę to obowiązkowo bierze Jordana i się uczy! Nie mówiąc o grach! Grę jaka by można zrobić w tym świecie to by było naprawdę arcydzieło. Coś tam zrobili ale kiepskie i zniknęło w niepamięci. Oczywiście przypominam że gra to nie książka! Absurdem jest myśleć że jak jest już stworzony świat to 90% pracy zrobione! Nic nie jest zrobione. Gra w ogóle nie potrzebuje książki i będzie świetna jeśli dobrze zrobiona a daje się w nich narrację aby ozdobić! Tak jak ornamenty w architekturze! Bez ornamentów na domu da się w nim mieszkać na 100%!

...

Świat Jordana oczywiście bardzo mi odpowiada. Jest to w ogóle jeden z najlepszych w tym gatunku! Nie jest prosto wbrew pozorom! 90% twórców kopiuje Tolkiena często mieszając to z Lucasem bo Władca Pierścieni i Gwiezdne Wojny to dwa najbardziej rozpowszechnione masowe obrazy światów fantastycznych i twórca raczej musi się wyzwolić z siły sugestii!
Inaczej niemal każda powieść zaczyna się w spokojnym wiejskim krajobrazie gdzie żyją w wioskach spokojni mieszkańcy. Ale nagle złe imperium którego słudzy chodzą w czarnych szlafrokach atakuje. I nagle okazuje się że świat zbawić ma mieszkaniec tej wioski który ma artefakt i posługuje się mieczem! Ile książek się tak zaczyna? To jest podświadoma kopia Tolkiena i Lucasa. Koło Czasu zresztą też tak ma! Nie jest oczywiście powieścią idealna. Natomiast bez wątpienia znane motywy są przedstawione tak oryginalnie i z takimi pomysłami że chce się czytać i nie ma wrażenia że czytamy kopie tego co już było.

Darell K Sweet. Okładki to też była mocną strona serii. Choć oczywiście mały konik zostawał by z tyłu! Nawet jeśli kobieta to koń aby szły równo musi byc tej samej wielkości! Co wiemy choćby od naszych ułanów jak dobierali konie szwadronami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133660
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:09, 23 Paź 2022    Temat postu:

Warto może wyjaśnić szczegółowo o co chodzi z Kołem Czasu. Bynajmniej nie uważam serii za jakiś ideał. Jest obawa że wzorujący się na Jordanie pisarze stworzą potworki. O ile Jordan miał talent i książki są świetne POMIMO błędów jak to zwykle bywa to mniej utalentowani wyprodukują dziadostwo pomimo dobrych elementów w środku! A to robi różnicę!

Zacznijmy od wstępu:

Koło i Wzór

"Koło Czasu obraca się, a Wieki nadchodzą i mijają, pozostawiając wspomnienia, które stają się legendą. Legenda staje się mitem, ale nawet mit jest już dawno zapomniany, kiedy znowu nadchodzi Wiek, który go zrodził".

Tak się rozpoczyna każda saga w Świecie Koła:

Przede wszystkim zdanie potworek:

Legenda staje się mitem, ale nawet mit jest już dawno zapomniany, kiedy znowu nadchodzi Wiek, który go zrodził".

????

O co chodzi? Wprawdzie ogarniam i domyślam się ale zdanie upiorne. Rozumiem dobrze że bezokolicznikowy angielski jest trudny do zrozumienia bo nie ma odmian które oddają mnóstwo znaczeń jak w języku polskim. Ale tu chyba jest myśl:

Legenda staje się mitem, ale nawet JEŚLI mit jest już dawno zapomniany, TO znowu nadchodzi Wiek, który go zrodził".

Teraz wreszcie rozumiemy o co chodzi! To zdanie opisuje zresztą cała ten świat!

...

Koło Czasu obraca się, a Wieki nadchodzą i mijają, pozostawiając wspomnienia, które stają się legendą. Legenda staje się mitem...

Świetnie super to jest to! Właśnie ta narracja chwyta i nie odpuszcza! Tak w epokach niehistorycznych się dzieje! Z braku historyków tworzą się legendy z nich mity po czym:

ale nawet mit jest już dawno zapomniany,

...

Następuje zapomnienie. Obecnie nie bo są historycy i nośniki zapisu coraz lepsze. Ale w takim świecie jak te fantastyczne na ogół jest poziom wiedzy sprzed powstania nauki historii. Zatem wszystko pięknie!

Aż tu nagle:

znowu nadchodzi Wiek, który go zrodził".

!!!!

Co to ma być? Znaczy co znowu to samo? Od nowa? Kręcą się w kółko? Świat obłędu? Miało być epicko wyszło idiotycznie! Twórca zaburzył logikę prostą. Nic w świecie w historii nie powtarza się tak samo. A wręcz można powiedzieć że zawsze nawet jeśli coś jest podobne np. rewolucja to jednak każda jest inna!
Np. rewolucja reformacji od Jana Husa a rewolucja w Anglii to nie jest to samo. Późniejsza idzie dalej niż poprzednia. Dalej idzie francuska jeszcze dalej bolszewicka! Żadne koło! To jest sinusoida wznosząca! Dzieje ludzkie to nie koło tylko sinusoida wznosząca. To naukowy fakt! Gdziekolwiek spojrzymy np. cykle Kondratiewa mówią to samo. Koneczny nazwał to cywilizacja oparta na rozwojowej wizji dziejów czyli że świat się rozwija. Jest to oczywiście cywilizacja łacińska!

Ale mamy i inne! Właśnie te kołowe! Historia kręci się w kółko! Ciągle to samo! To mają Chiny starożytny Egipt miał węża powstającego własny ogon! Indie lepiej wprawdzie są wcielenia dusz ale jednak dusza ma się doskonalić żeby osiągnąć nirwanę i przerwać koło wcieleń które tam jest niedobre. Indie mają dążenie do doskonałości.

Mamy tu błąd poznawczy wadliwych cywilizacji. Gdybyśmy rewolucję zachodu uznali za to samo zjawisko bo przebiegają według schematu to też byśmy mogli wymyślić koło. Że to samo powtarzamy. Tylko że my zbyt dobrze widzimy jak wielka jest różnica między czasami Husa a naszymi i nikt nie wyskoczy z myślą że powtarzamy to samo!

Czyli Jordan co jest typowe dla USA zrobił miks różnych cywilizacji np. Gwiezdne Wojny to samo. Mnisi niby benedyktyni ale medytują po buddyjsku i wyszło dziwactwo bo nie można mieszać cywilizacji co wiemy od Konecznego. Stąd mamy horrendum u Jordana! Rycerstwo wyglądające po zachodniemu pod flagami z chińskim smokiem i symbolami jing jang czyli dualizmu energii męskiej i żeńskiej! I to mają być siły dobra! Gdy tymczasem smok jak mówi legenda o sw Jerzym to demon! U Chińczyków też to jest demon i ma wygląd węża! Symbolem sił dobra jest demon!

Oczywiście czytelnik nie zna tego wszystkiego i głównie szuka akcji więc nie psuje mu to czytania. Jednak dla osób obeznanych z kulturą to zgrzyta jak nie wiem! To jakby ubrać samurajów i podpisać ,Rycerze króla Artura'. Absurd! Coś jak rysowanie europejskiego średniowiecza w stylu mangi. Duże głowy wielkie oczy! Tu już nawet nieobeznani pojmują że to się gryzie.

Jeśli społeczeństwo jest zachodnie z wyglądu nie należy obklejac go azjatycka symboliką. To psuje odbiór! Są europejskie fantazje jednorożce gryfy itd. które nie psują świata przedstawionego. Nie należy też kopiować ich 1 do 1 do książki.

Dobrze rozwiązane jest to u Fiesta gdzie mamy kontynenty i jeden jest zachodni gdzie wszystko jest po zachodniemu a drugi azjatycki i tam znakomicie pasują koła czasu jingi jangi itd. I tam to się sprawdza! Jeden i drugi krąg cywilizacji jest wiarygodny i ciekawy!

...

Tak więc poważnym błędem Koła Czasu jest multi kulti tworzący babraninę kulturowa. Jedne elementy nie pasują do drugich. Ale te błędy przykrywa ogólnie wysoki poziom kreacji. Nie znaczy to że je należy popełniać! Słabszy twórca polegnie gdy zacznie tak robić.

Nielogicznosc powtarzania historii w kółko nie przeszkadza bo czytamy na jeden raz! Ale wyobraźmy sobie realizację w praktyce tej koncepcji. 10 tomowa historia świata np. tysiąclecia od I do X. Tomy miały by tytuł I tysiąclecie II tysiąclecie itd ale każdy miałby taka samą treść bo wieki powtarzają się! Absurd. Chyba jasno widać że to co miało być ,epickie' jest po prostu głupie.

...

Co ciekawe nazwy wzięte z Biblii uderzają:

Asmodean. = asmodeusz realnie istniejący demon.
BE’LAL = belial
Shayol Ghul = Szeol
„Ba’alzamon” lub „Shai’tan” = Szatan wiadomo oraz belzebub plus demon.
Tarmon Gai’don, = Armaggedon czyli ostatnia bitwa.

To nie jest jak myślą miłośnicy ,pójście na łatwizne' że Jordan wziął Biblię i zerżnął tylko zamiar. Historia bowiem dzieje się na ziemi a my jesteśmy jednym z cykli obrotu Koła Czasu! Stąd nazwy przypominają znane nam! Ewidentnie to wynika z narracji! Nie wiem czy Jordan o tym mówił ale użycie tych samych nazw w tych samych dokładnie funkcjach ewidentnie świadczy o zamiarze połączenia historii z obecnym światem. Gdyby tylko chodziło o wyrazy to by dotyczyły różnych postaci o innych funkcjach. A tak widzimy że miały one z założenia łączyć się z naszym światem a skoro Koło Czasu to po prostu znaczy że miał to być nasz świat.

No i właśnie! Zachodni rycerze i smokowęże jingjangi itp. absurdy! To nie jest ani twórcze ani nowatorskie tylko drażniące dla znających choć trochę kulturę. Właśnie multikulti.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133660
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:25, 17 Lis 2022    Temat postu:

Bardzo ważna kwestią jest to czy uważam ta serie za wzorzec pisania!
W żadnym wypadku! Zauważyłem że pod wpływem Jordana inni zaczynają robić tak samo co jest złe.

O ile ma on talent i to widać to całość jest złe napisana.
Przede wszystkim to wygląda mi na to że dwa pierwsze tomy kończyły książkę. Mamy rozwinięcie wszystkich wątków i zakończenie w postaci klęski zła. I prawdopodobnie to byłby koniec gdyby książka rozeszła się średnio ale jak łatwo się domyślić zrobiła furorę! Bo istotnie dwa pierwsze tomy wprowadziły do fantastyki nowa jakość!

I oczywiście okazało się że zły zabity ale uciekł i dopiero się zaczyna. Oczywiście ja wiedziałem że uciekł bo czytałem książkę wiedząc że dalej jest cały szereg tomów czyli nie ma opcji że zło przegrało. Ale jeśli książka wam się średnio podoba radzę skończyć na tym. Bo potem jest problem. Dalej jest 20-30 tomów zależy jak liczyć! I żeby dojechać do końca to trzeba 10 razy tyle wysiłku.

I zaczyna się ,dramat'... W miarę kolejnych tomów opisy stają się coraz dłuższe. Pierwsi odpadają pod koniec tomu trzeciego. A jest coraz gorzej! Opisy paznokci potem palców przedgarstkow nadgarstków z są przed ramiona ramiona! Anatomia nie zna tyłu części ciała ile tam jest opisane! A są przecież suknie które też można opisać! Mają rękawy mankiety kołnierze! Na dawniej były zdobione! Każda inaczej też wspaniałe pole do ...opisu. A ściany? Niestety też potrafią być zdobione! Szafki krzesła też zdobili! To co się zaczyna dziać to horror czytelnika! Coraz więcej opisów coraz mniej treści! Dialog na 30 stron z którego się dowiadujemy że są źli i się nie nawiedzą! Na końcu ginie bez sensu niewolnik ,bo tacy oni zli' że mordują bez przyczyny. Oczywiście już dawno wiem że są źli.

Nie dość że lanie wody to bezsens. Mordowanie przez głównego złego niewolników lub współpracowników jednym strzałem to jeden z najbardziej głupich zabiegów pokazywania że zły jest zły! Bo przecież zły traktuje podwładnych jak narzędzia a oni chcą korzyści! Więc nie ma żadnego sensu bezmyślnie zabijać! Patrz Sejm rakowate partie! Zabija się kłopotliwego który może knuć obalenie szefa bądź jak się nie uda! No inwazja na Ukrainę nie wyszła! Ale to też nie strzałem na wprost z łapy tylko po cichu pod dywanem! Ruscy to jest lopatologiczny pokaz jak działają źli! Zresztą stad mnie nie rusza fantastyczne zło bo mam tego powyzej czubka głowy w Sejmie w UE w Rosji wszędzie pełno zloli! Ale warto jak się ktoś upiera opisywać głównego złego żeby jakieś realne dzieła historyczne poznał. Starczy mnie czytać zresztą.

Zatem lanie wody odchodzi na całego. Ja utknąłem zaraz sprawdzę... Triumf Chaosu cały i dalej chyba nie bo to było dawno. Czyli to jest 5,5 tomów czyli dr facto 11. To jest chyba połowa książki bo jest kilkanaście czyli razy 2.
Zastanawiano się czy po prostu autor nie trafił na złotą żyłę i wydłużał ile się da. Z kolei piszą że szkice pokazują plan na 10 tomów. Wyszło kilkanaście. Autor coś chorował w końcu zmarł i dokończył kto inny.

W każdym razie tak sie nie pisze! Nie dość że lanie wody to jeszcze szumne tytuły które wprowadzają w błąd. Smok Odrodzony a w treści nic o nim nie ma! W Triumfie Chaosu ani śladu triumfu chaosu. Tylko lanie wody. Tytuły mają tylko chyba przyciągnąć czytelnika. Ale zakrawa na oszustwo! Jak Triumf Chaosu to wedle odwiecznych reguł pisania prozy na końcu Smok Odrodzony wpada w łapy złych na końcu tomu. Przecież to chyba jasne? Imperium kontratakuje! Lucas ma wyczucie narracyjne i następny tom. Powrót Jedi. Czyli jednak dobro triumfuje.

To są odwieczne niezmienne zasady narracji. Tylko partacz myśli że skoro powieść to można co się chce a jak fantastyka no to w ogóle! Logika nie obowiązuje! Ma być to co strzeli do łba scenarzysty w ostatnich 15 minutach! Bo tak!

Nie może być w książce tasiemcowych opisów które nic nie wnoszą! Akcja się nie posuwa a my czytamy opisy kolejnych faktur.

W logicznie napisanym dziele każda scena czemuś służy! Zresztą najlepiej obejrzeć mistrza! Bareja! Gigant filmu Hollywood to żenada! U Barei nie ma niepotrzebnej sceny niepotrzebnego dialogu! Jak tam to perfekcyjnie się zazębia! Jedno wynika z drugiego! Fenomen! To jest mistrz! Obiektywnie mistrz. Nie że mnie się podoba! Można to rozebrać na części i analizować czemu to jest takie dobre.

I niestety zauważyłem lanie wody obecnych fantastów USA ewidentnie pod wpływem Jordana! Żeby to się stało strawne to by trzeba wyciąć 2/3 tych środkowych tomów podobno do 7 jest takie lanie wody. Ja muszę najpierw dojechać żeby ocenić a jestem 1,5 tomu do 8 czyli niedaleko pewnie 2000 stron!
Naprawdę skoro dopisali końcówkę to ten sam autor mógłby ten środek przeredagować i zrobić skrót! Wycięcie najciekawszych momentow zmienia wszystko! Jak w balans w grze! Gdy stwory mają za dużo życia odstawiasz grę bo nie będzie pół prawdziwego roku mordował jednej gry. A starczy obniżyć zdrowie i gra rusza kopyta. To samo z książką! Więcej wody nie oznacza więcej fajnego. Z mięsem zresztą to samo.

A zatem nie polecam tego jako wzór pisania. Jeśli teraz mamy dominację Anglosasów to mistrzem jest Howard! Jak Bareja tam nie ma lania wody i z radnych scen! To naprawdę mistrz i właśnie pisania i w ogóle obraz prymitywnego tępaka z mięśniami to jest wyraz głupoty odbiorców! Akurat przekaz Howarda jest filozoficzny. Pokazuje zgnilizne cywilizacji i wartość prostoty czyli barbarzyńca! To jest filozofia! Zresztą Tolkien to niby co? Prości Hobbici wioski a Mordor to przemysł cywilizacja zło! Od innej strony ale przekaz podobny.

Zatem Koło czasu owszem to jest potężne dzieło fantastyki ale nie w całości! Trzeba wiedzieć co jest mocne a co kiepskie. To dobre was wzbogaci a jeśli będziecie się wzorować na kiepskich czy niepotrzebnych fragmentach to popsujecie sobie np. umiejętności pisania.

Okładki Koła Czasu są świetne bez dwu zdań!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Tam gdzie nie ma już dróg... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy