Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Powstanie Styczniowe .

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wybić się na Niepodległość! / Powstanie to ofiarny stos ...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:47, 22 Sty 2013    Temat postu: Powstanie Styczniowe .

150. rocznica wybuchu Powstania Styczniowego

22 stycznia 1863 r. Manifestem Tymczasowego Rządu Narodowego rozpoczęło się Powstanie Styczniowe, największy w XIX w. polski zryw narodowy. Pochłonęło ono kilkadziesiąt tysięcy ofiar i w ogromnym stopniu wpłynęło na dążenia niepodległościowe następnych pokoleń.

W drugiej połowie lat 50. XIX w., po klęsce Rosji w wojnie krymskiej, na nowo rozbudziły się nadzieje Polaków na odzyskanie niepodległości. Na obszarach należących dawniej do Rzeczpospolitej rozpoczęto organizowanie stowarzyszeń spiskowych, których uczestnicy podjęli przygotowania do walki.

Wśród aktywnie działających kół konspiracyjnych przeważały dwie postawy. Tzw. obóz "czerwonych" był zwolennikiem zbrojnej walki o niepodległość i wzywał do powstania narodowego. Stronnictwo "białych", choć również nastawione niepodległościowo, było przeciwne zbyt szybkim planom zrywu, propagując idee pracy organicznej.
W czerwcu 1860 r. pogrzeb wdowy po bohaterze Powstania Listopadowego gen. Józefie Sowińskim w Warszawie przekształcił się w narodową demonstrację i zapoczątkował kolejne manifestacje patriotyczne. W lutym 1861 roku, w 30 rocznicę bitwy pod Olszynką Grochowską, zorganizowano pochód, którego uczestnicy nieśli chorągiew z Orłem i Pogonią. Na Rynku Starego Miasta został on rozpędzony przez żandarmów. Dwa dni później na Placu Zamkowym odbyła się wielka procesja żądająca uwolnienia aresztowanych i przyznania praw narodowych. Rosjanie zaatakowali zabijając pięciu jej uczestników.

Przełomowe znaczenie miała patriotyczna manifestacja zorganizowana 8 kwietnia 1861 roku na Placu Zamkowym w Warszawie krwawo rozpędzona przez rosyjskie wojsko, które strzelało do bezbronnych ludzi. Zginęło co najmniej 200 osób, 500 zostało rannych. Namiestnik carski Michaił Gorczakow pisał do cara Aleksandra II: "Nauka silnie poskutkowała; wszystko teraz cicho i drży ze strachu". Jednak demonstracje, nabożeństwa patriotyczne, obchody rocznic, odbywały się nadal w Warszawie a także m.in. w Kaliszu, Płocku, Radomiu, Lublinie.

Garnizon warszawski został przez władze carskie podwojony. 14 października 1861 roku władze rosyjskie wprowadziły na terenie Królestwa Polskiego stan wojenny. Na ulicach Warszawy biwakowało wojsko, zatoczono armaty. Trzy dni później 17 października - powstał Komitet Miejski ugrupowania "czerwonych", mający przygotować powstanie, przekształcony w 1862 roku w Centralny Komitet Narodowy.

Pod koniec stycznia 1862 roku car podjął decyzję o utworzeniu w Królestwie władz cywilnych. Określając granice reform stwierdzał: "Ani konstytucji, ani armii polskiej; żadnej autonomii politycznej; duża autonomia administracyjna". 22 maja 1862 roku Aleksander II mianował swojego brata w. ks. Konstantego Mikołajewicza namiestnikiem Królestwa Polskiego, a naczelnikiem rządu cywilnego margrabiego Aleksandra Wielopolskiego.

Oceniając działania władz rosyjskich prof. Jerzy Zdrada pisał: "Ustępstwa dla Polaków /.../ były spowodowane nie tyle dążeniem trwałego rozwiązania konfliktu, ile wynikały z wewnętrznych i międzynarodowych trudności, jakie przeżywała Rosja".

Wielopolski wprowadził w życie niektóre z reform społecznych m.in. oczynszował chłopów i ogłosił nową ustawę oświatową, co nie uspokoiło jednak sytuacji w Królestwie. Jego reakcją na przygotowania powstańcze było ogłoszenie w październiku 1862 roku nowych zasad poboru do wojska rosyjskiego, tzw. branki. Po raz pierwszy od kilkunastu lat miała się ona odbyć nie przez losowanie, ale na podstawie imiennych list. Celem tych działań było rozbicie struktur konspiracyjnych. "Wrzód zebrał i rozciąć go należy. Powstanie stłumię w ciągu tygodnia i wtedy będę mógł rządzić" - mówił Wielopolski swoim zaufanym współpracownikom.

Brankę przeprowadzono w Warszawie niespodziewanie w nocy z 14 na 15 stycznia 1863 r. Decyzja ta była bezpośrednią przyczyną wybuchu powstania. Następnego dnia Komitet Centralny Narodowy ogłosił Wielopolskiego "wielkim nikczemnym zbrodniarzem i zdrajcą". 19 stycznia Komitet uchwalił powierzenie dyktatury i naczelnego dowództwa powstania gen. Ludwikowi Mierosławskiemu.

22 stycznia 1863 roku Komitet Centralny Narodowy wydał Manifest ogłaszający powstanie i powołujący Tymczasowy Rząd Narodowy.

"Nikczemny rząd najezdniczy rozwścieklony oporem męczonej przezeń ofiary postanowił zadać jej cios stanowczy - porwać kilkadziesiąt tysięcy najdzielniejszych, najgorliwszych jej obrońców, oblec w nienawistny mundur moskiewski i pognać tysiące mil na wieczną nędzę i zatracenie. Młodzież polska poprzysięgła sobie +zrzucić przeklęte jarzmo lub zginąć+. Za nią więc narodzie polski, za nią! Po straszliwej hańbie niewoli, po niepojętych męczarniach ucisku, Centralny Narodowy Komitet, obecnie jedyny legalny Rząd twój Narodowy, wzywa cię na pole walki już ostatniej, na pole chwały zwycięstwa, które Ci da i przez imię Boga na niebie dać poprzysięga" - napisano w Manifeście.

Powstańcy, mimo niewystarczającego uzbrojenia i braków kadrowych, atakowali rosyjskie placówki praktycznie na terenie całego Królestwa Polskiego. Władze zrywu wzywały do udziału w nim również "braci Litwinów i Rusinów", co spowodowało rozszerzenie obszaru walk na wschód.

Jak oceniają historycy, podczas powstania miało miejsce ponad tysiąc starć, a w siłach polskich uczestniczyło w sumie ok. 200 tys. osób. Pomimo pewnych sukcesów oddziałów powstańczych, w związku z przewagą armii rosyjskiej, siły zaborcze zaczęły uzyskiwać przewagę. Pod koniec 1863 roku łączny stan wojsk rosyjskich wynosił ponad 400 tysięcy żołnierzy, 170 tysięcy w Królestwie Polskim, na Litwie 145 tysięcy, a na Ukrainie - 90 tysięcy. Rząd Narodowy miał w polu jednocześnie nie więcej niż 10 tysięcy partyzantów.

Władze zrywu zabiegały o pozyskanie do walk chłopów, lecz przeszkodził w tym carski ukaz uwłaszczeniowy z marca 1864 r., przyznający im na własność uprawianą ziemię. Powstanie zaczęło już wtedy powoli upadać, ostatnie walki toczyły się miejscami jeszcze do jesieni 1864 r.

Ludwik Mierosławski wobec przegranej w prowadzonych walkach po miesiącu utracił funkcję. Później dyktatorami powstania byli Marian Langiewicz i Romuald Traugutt, który stal się tragicznym symbolem powstania. W nocy z 10 na 11 kwietnia 1864 roku na skutek denuncjacji rosyjska policja aresztowała Traugutta w jego warszawskiej kwaterze. Więziony na Pawiaku, następnie przewieziony do X Pawilonu Cytadeli Warszawskiej, podczas śledztwa nie zdradził towarzyszy.

19 lipca 1864 roku rosyjski sąd wojskowy skazał go na śmierć przez powieszenie. Wyrok wykonano na stokach Cytadeli Warszawskiej 5 sierpnia 1864 roku o godz. 10. Tuż przed egzekucją, której świadkiem był 30-tysięczny tłum, dyktator ucałował krzyż. Razem z Trauguttem stracono innych uczestników powstania - Rafała Krajewskiego, Józefa Toczyskiego, Romana Żulińskiego i Jana Jeziorańskiego.

Po zakończeniu powstania Polaków dotknęły liczne represje m.in. konfiskata majątków szlacheckich, kasacja klasztorów na obszarze Królestwa Polskiego, wysokie kontrybucje, a przede wszystkim aktywna rusyfikacja. Za udział w powstaniu władze carskie skazały na śmierć co najmniej 669 osób. Na zesłanie skazano przynajmniej 38 tysięcy osób.

"Sądząc z pozoru, po klęsce powstania sprawa polska dosięgła dna. Autonomia Królestwa uległa likwidacji, język polski wyrugowano ze szkół i urzędów, zamknięto Szkołę Główną. Ze sprawą polską przestano się liczyć na arenie międzynarodowej (...) W jednej dziedzinie przegrana w roku 1863 miała charakter nieodwracalny. Uwłaszczenie złamało w Królestwie hegemonię posiadającej szlachty (...) Pokonani przywódcy powstania głosili z podniesionym czołem, że wygrali sprawę, ponieważ uwłaszczyli chłopów" - tak zryw podsumował Stefan Kieniewicz w publikacji "Powstanie styczniowe".

....

Faktycznie . Czy mozna powiedziec ze bylo kleska ? Czy z tytulu 13 grudnia Solidarnosc byla kleska ? Po prostu zwyciestwo pelne nastapilo wiele lat po zrywie . Tutaj po 10 tam dluzej bo ponad 50 . Ale przeciez takie zrywy nie sa tylko po to aby zdobyc natychmiast wolnosc . One zmieniaja narod wewnetrznie . Tu jest to samo co z Narodem Wybranym . Zanim nastapil sukces to 40 lat spedzili na pustyni . Ten czas od wybuchu do sukcesu to pustynia . Ma oczyscic dusze !


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 18:21, 22 Sty 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:05, 07 Sie 2014    Temat postu:

"Dziennik Polski": niezwykła patriotyczna pamiątka

Muzeum Historyczne Miasta Krakowa wzbogaciło się o cenny na­bytek – album z wizerunkami uczestników powstania styczniowe­go. "Było ono pierwszym polskim zrywem niepodległościowym, który został uwieczniony na zdjęciach" - pisze "Dziennik Polski".

To niewielki album z 44 fotografiami wojskowych oraz wybit­nych postaci ze świata polityki, nauki, kultury i sztuki. Zdjęcia w większości pochodzą z krakowskiego atelier Walerego Rzewuskie­go, inne powstały w zakładach we Lwowie, Poznaniu, Pradze, Stuttgarcie i Berlinie.

Album niegdyś należał do Adama Sapiehy, polityka, działacza niepodległościowego, przywódcy obozu "białych" w powstaniu styczniowym. Był następnie oddany w depozyt do krakowskiego Muzeum Narodowego, gdzie w magazynie leżał do 2013 r. Wtedy odebrał go książę Michał Ksawery Sapieha, spadkobierca Krasi­czyna, który w 1945 r. wyjechał z Polski wraz z ojcem i dorosłe życie spędził poza krajem. W nowej sytuacji politycznej postano­wił uporządkować rodzinne sprawy, w tym zająć się rodzinnymi pamiątkami.

Dzięki dotacji z funduszu ministra kultury album został zakupio­ny do zbiorów Muzeum Historycznego. Zdjęcia są bardzo dobrze zachowane.

...

Zbiory rosną . To dobrze SmileSmileSmile:-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:56, 11 Cze 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Podczas budowy drogi ekspresowej odkryto miejsca pochówku
Podczas budowy drogi ekspresowej odkryto miejsca pochówku

Dzisiaj, 11 czerwca (16:34)

Miejsca pochówku prawdopodobnie żołnierzy poległych w bitwie pod Żyrzynem w 1863 r. odnaleziono podczas prac archeologicznych na terenie budowy drogi ekspresowej S-17 Lublin - Warszawa.
Odkrycia archeologiczne w miejscu bitwy pod Żyrzynem w 1863 r.
/Krzysztof Nalewajko /GDDKiA


Nowa droga przebiega przez miejsca, gdzie w sierpniu 1863 r. rozegrała się zwycięska bitwa powstańców styczniowych z wojskami rosyjskimi. Wskazują na to wyniki dotychczasowych prac archeologicznych. "Odsłonięto zarys trzech miejsc pochówku - dwóch indywidualnych i dużej zbiorowej mogiły. Można przypuszczać, że pochowano w nich uczestników bitwy" - powiedział rzecznik prasowy lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Krzysztof Nalewajko.

Znaleziono też liczne pociski z broni palnej, małe działko wiwatowe, armatni wycior, guziki i przypinki z umundurowania. Odsłonięto również zarys ogrodzenia i elementy dawnego pomnika, postawionego tam przez Rosjan w 1888 r., w hołdzie poległym rosyjskim żołnierzom.

Nalewajko zaznaczył, że badania archeologów nadal trwają. Nie wiadomo jeszcze, ile osób pochowano w zbiorowej mogile. Można przypuszczać, że są to żołnierze rosyjscy. Źródła historyczne podają, iż polscy powstańcy spoczęli na cmentarzu w Baranowie - dodał rzecznik.

Po zakończeniu badań i opracowaniu wyników w Urzędzie Wojewódzkim w Lublinie zapadnie decyzja o miejscu ponownego pochówku znalezionych szczątków ludzkich. Natomiast o losach znalezionych przedmiotów zdecyduje Urząd Ochrony Zabytków.

Badania archeologiczne przeprowadzono w okolicy wioski Żerdź, gdzie znajdował się współczesny pomnik upamiętniający sukces powstańców styczniowych pod Żyrzynem. Potwierdziły one wcześniejsze przypuszczenia, że w okolicy pomnika mogą znajdować się groby uczestników bitwy.

Pomnik został zdemontowany i przeniesiony w inne miejsce (po wschodniej stronie drogi), gdzie ma być ponownie ustawiony.

Bitwa pod Żyrzynem miała miejsce 8 sierpnia 1863 r. Oddział powstańców pod dowództwem gen. Michała Heydenreicha zaatakował konwój wojsk carskich - liczący ok. 500 żołnierzy i dwa działa - przewożący pieniądze z dęblińskiej twierdzy do Lublina. Oddział powstańców był znacznie większy - liczył 2,5-3 tys. ludzi - ale słabiej uzbrojony; powstańcy wyposażeni byli głównie w kosy, ok. 1400 miało broń. Walka trwała kilka godzin. Powstańcy zdobyli ok. 400 karabinów i przejęli - według różnych źródeł - 140 tys. lub 200 tys. rubli.

Różne są także zapisy dotyczące poległych po obu stronach. Straty wojsk rosyjskich to od 77 do ok. 180 żołnierzy, ok. 150 zostało rannych i prawie drugie tyle wziętych do niewoli. Wśród powstańców straty były mniejsze - od 10 do 40 zabitych i kilkudziesięciu rannych.

Bitwie pod Żyrzynem i wydarzeniom ją poprzedzającym poświęcone jest opowiadanie Jarosława Iwaszkiewicza pt. "Heydenreich" zadedykowane ojcu i stryjowi autora - Bolesławowi i Zygmuntowi Iwaszkiewiczom, uczestnikom powstania styczniowego.

Roboty ziemne przy budowie S17 prowadzone są obecnie na ponad 33-kilometrowym odcinku przyszłej S17 na terenie województwa lubelskiego. Przebudowywane są m.in. sieci energetyczne, teletechniczne, gazowe.

To część większej inwestycji obejmującej w sumie ponad 95 km drogi - od Kurowa do węzła Lubelska (na przyszłej obwodnicy Warszawy). Budowa, którą prowadzi lubelski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad ma kosztować w sumie 3,2 mld zł i zakończyć się w 2019 r.
Inwestycja została podzielona na siedem odcinków - dwa na terenie woj. lubelskiego, a pięć na terenie woj. mazowieckiego. Dla czterech odcinków (na trasie od Kurowa do obwodnicy Garwolina) zostały już wydane pozwolenia na budowę i na tych odcinkach prace już ruszyły. Dla kolejnych dwóch odcinków - od Garwolina do Kołbieli oraz od Kołbieli do węzła Lubelska - w mazowieckim urzędzie wojewódzkim trwa rozpatrywanie wniosków o wydanie pozwoleń, natomiast dla obwodnicy Kołbieli, która jest oddzielnym odcinkiem, trwają jeszcze prace nad dokumentacją. Poszczególne odcinki drogi S-17 wybudują różni wykonawcy wyłonieni w przetargach.

Po udostępnieniu trasy dla kierowców przejechanie 150 km drogi z Lublina do węzła Lubelska może zająć ok. półtorej godziny.

...

Wielkie odkrycie glownie moralnie bo nie o wartosc archeologiczna chodzi a o to tak bardzo uduchowione powstanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:54, 22 Sty 2018    Temat postu:

kilka faktów warto pamiętać
Krzysztof Stępkowski | 22/01/2018

Wikipedia | Domena publiczna
Udostępnij 15 Komentuj 0
W 155. rocznicę wybuchu powstania styczniowego przypominamy kluczowe fakty związane z tym wydarzeniem, dorzucając do nich kilka ciekawostek (np. o biżuterii patriotycznej).

Brama Pięciu poległych
Wybuch powstania styczniowego poprzedził okres pewnego rodzaju rewolucji moralnej. Car Aleksander II, syn znienawidzonego w Królestwie Kongresowym Mikołaja I, pozwolił na lekką odwilż wobec Polski. W okresie jego rządów, na mocy amnestii ogłoszonej z okazji koronacji (1855), do Królestwa z Syberii powróciła spora grupa zesłańców, przywrócono też zakazane od czasów powstania listopadowego prawo do zgromadzeń.

Z prawa tego ludność Królestwa postanowiła szybko skorzystać. W czasie demonstracji okazywano wrogość wobec rosyjskiego zaborcy, śpiewano zakazany hymn „Boże, coś Polskę”. Pierwszą okazją do manifestacji było sprawowane w Warszawie nabożeństwo za śp. Adama Mickiewicza, Juliusza Słowackiego i Zygmunta Krasińskiego (18 marca 1859 r.), a następnie pogrzeb wdowy po bohaterskim generale powstania listopadowego, Józefie Sowińskim (11 czerwca 1860 r.).

Podczas jednej z takich demonstracji, zorganizowanej przez studentów Szkoły Sztuk Pięknych i Akademii Medyko-Chirurgicznej 27 lutego 1861 r. na warszawskim placu Zamkowym, od salw rosyjskich żołnierzy padło pięciu manifestantów. Ich pogrzeb (2 marca) również stał się okazją do wielkiej kilkunastotysięcznej demonstracji. Poległych uczczono później, nadając I bramie Cmentarza Powązkowskiego nazwę „Pięciu poległych”. To bardzo charakterystyczna furta. Nad wejściem umieszczono pięć obleczonych cierniową koroną krzyży.

Wrzenie w Królestwie podsyciło kolejnych sto ofiar następnego zgromadzenia (8 kwietnia) oraz pogrzeb abp. Antoniego Melchiora Fijałkowskiego. W czasie ceremonii przed trumną demonstracyjnie niesiono insygnia królewskie jako nadzieję na odzyskanie niepodległości. W odpowiedzi władze wprowadziły stan wojenny, na powrót ograniczający swobody osobiste, publiczne i religijne.



Wybuch powstania styczniowego
Wrzenie w Królestwie próbowały opanować trzy siły. Pierwsza z nich to „Czerwoni”, opowiadający się za podjęciem walki, przeprowadzeniem reform agrarnych, demokratyzacją życia społecznego. Drugą stanowili „Biali”, którzy wybuch powstania chcieli przesunąć na bardziej sprzyjający czas, zainteresować sprawą polską państwa Europy, kładli akcent na pracę organiczną.

Trzecią siłą było stronnictwo margrabiego Aleksandra Wielopolskiego, osadzonego przez Rosjan naczelnika rządu w Królestwie. Jego środowisko nie zwracało uwagi na coraz silniejsze ruchy antyrosyjskie, skłaniało się do współpracy z carem i próby negocjowania kolejnych swobód. To właśnie Wielopolski był pomysłodawcą wielkiej branki (przymusowego poboru) młodzieży do wojska (14-15 stycznia 1863 r.), co miało usunąć rewolucyjny pierwiastek młodzieży, a w rzeczywistości stało się iskrą rozpoczynającą powstanie. Wybuchło ono 22 stycznia 1863 r.

Działający od czerwca 1862 r. Komitet Centralny Narodowy wystąpił jako Tymczasowy Rząd Narodowy i wydał Manifest, w którym ogłosił w kraju stan wyjątkowy, zalecając samoobronę poborowym i skupienie się narodu wokół władzy narodowej. Wybuchły walki ze stacjonującą na terenie ziem polskich stutysięczną armią rosyjską.

Galeria zdjęć


Pieczęć Rządu Narodowego
Symbolem powstania styczniowego stała się pieczęć Rządu Narodowego z trójpolową tarczą z wyobrażeniami Orła Białego, litewskiej Pogoni i św. Michała Archanioła – herbu Rusi/Ukrainy. Pieczęcią tą stemplowano odezwy, apele i dokumenty powstańcze. Zawierała one dwie informacje: przypomnienie o czasach I Rzeczpospolitej, w której zgodnie żyły trzy wielkie narody, jak również wskazywała obszar, na którym toczyły się walki.

Powstanie przybrało formę wojny partyzanckiej. Niewielkie liczbowo oddziały atakowały rosyjskie garnizony i pojedyncze jednostki rozsiane po całym terytorium Polski, Litwy, obecnej Białorusi i Ukrainy (głównie Wołynia). Opisy poszczególnych bitew możemy znaleźć w zachowanych do naszych czasów egzemplarzach wydawanej przez powstańców gazetki „Wiadomości z pola bitwy”.

W czasie powstania styczniowego stoczono ponad 1200 bitew i potyczek, a przez szeregi powstańcze przewinęło się około 200 tys. walczących. Echa powstania dotarły do Europy Zachodniej, która ze zdziwieniem obserwowała, jak przez 16 miesięcy niewielka stosunkowo armia szachowała regularne wojsko olbrzymiego imperium. Wbrew oczekiwaniom Polaków, powstanie uznano za wewnętrzną sprawę Imperium Rosyjskiego i żadna znacząca pomoc do nas nie trafiła.



Biżuteria patriotyczna
Ciekawym zjawiskiem doby powstania styczniowego było noszenie biżuterii patriotycznej, wyrażającej sprzeciw wobec zaborców, a także przypominającej o ofiarach demonstracji oraz walk powstańczych. Były to: pierścienie, broszki, szpile, klamry z wyobrażeniem orła lub krzyża oplecione koroną cierniową, łańcuchy, gałązki palmowe nawiązujące do pamięci o poległych, czaszki, a także kotwice i serca, przypominające o cnotach: wierności i nadziei na zmartwychwstanie ojczyzny. Obowiązywała powszechna żałoba na znak pamięci o poległych, a później także na znak smutku po upadku powstania.



Dziedzictwo powstania styczniowego
Powstanie zostało ostatecznie krwawo stłumione. Kilkadziesiąt tysięcy osób poległo w walce, około tysiąca zostało straconych, mniej więcej 38 tys. zostało skazanych na katorgę. Rosjanie palili wsie podejrzewane o pomoc powstaniu, mordowali mieszkających w nich ludzi. Represje nie ominęły także wyższych warstw społecznych. Na Litwie wymordowano jedną czwartą mieszkającej tam szlachty.

Królestwo Polskie przemianowano na Przywiślański Kraj, zniesiono jego autonomię i budżet. Zintensyfikowano rusyfikację i odebrano setkom miast ich prawa, przez co wiele z nich upadło. Skasowano klasztory katolickie na terytorium Królestwa Polskiego. Pamięć o powstaniu przetrwała jednak zabory i rozkwitła w wolnej Polsce. Wielu historyków uważa też, że właśnie dzięki niemu Polska utrzymała tożsamość narodową i podtrzymała opór wobec zaborców.

Z legendy powstańczej czerpały kolejne pokolenia Polaków. Przy grobach powstańców styczniowych przysięgali w czasie II wojny światowej młodzi żołnierze podziemia niepodległościowego. W II Rzeczpospolitej oficerowie Wojska Polskiego jako pierwsi oddawali honory weteranom 1863 r. Powszechny był szacunek społeczny wobec nich, a każda z rocznic obchodzona była niezwykle uroczyście.

Wielu powstańców styczniowych znalazło schronienie w specjalnie powołanych dla nich domach opieki. Jeden z takich budynków to wykupiony i odnowiony budynek kurii warszawsko-praskiej przy ul. Floriańskiej w Warszawie.

Weteranów powstania obejmowała darmowa opieka medyczna, państwo wypłacało im stałą pensję i przekazało specjalne mundury. Rogatywki z granatowego sukna były ozdobione wizerunkiem orła, który na piersi miał umieszczoną złoconą literę W (od weterana) oraz datę 1863. Weterani powstania otrzymali także granatowe surduty, spodnie oraz płaszcze.

Piersi powstańców zdobiły Krzyże Niepodległości oraz Krzyże Niepodległości z Mieczami, odznaczenie ustanowione w 1930 r. Postacie tak ubranych weteranów można znaleźć na wielu archiwalnych fotografiach z okresu II Rzeczpospolitej. Ponad 350 z nich dożyło uroczystych obchodów 70. rocznicy wybuchu powstania styczniowego, obchodzonych w 1933 r.
...

Oraz zapomniany wybitny wodz! Niestety wymagamy od wodzow namacalnego zwyciestwa natychmiast! To takie materialistyczne. Tymczasem ten byl bardzo podobny do Jezusa! I jego zwyciestwo tez bedzie widoczne w czasach ostatnich! Zwlaszcza na Wschodzie! To powstanie szanujas nawet w Rosji wyjatkowo! Nie mowiac o Litwie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:16, 30 Paź 2018    Temat postu:

puzzlowo
puzzlowo
7 godz. temu dodał
Drogie Wykopowiczki, Drodzy Wykopowicze!
Mój znajomy Marcin Niewalda wraz z dużą grupą wolontariuszy i osób/firm/instyrucji prowadzi fundację Genealogia Polaków. Przez ponad 20 lat działalności prowadzili działania na bardzo wielu płaszczyznach - m.in. zbieranie i poszukiwanie informacji o naszych przodkach, które są zebrane w bardzo wielu ogónodostępnych bazach (leksykony, słowniki - biograficzny, mapy - lokalizator przedrozbiorowy, powstawnie 1863 r.), porganizowanie bezpośredniej pomocy Polakom na Kresach. Co roku organizują akcje związane z Dniem Wszystkich Świętych - i je dziś chciałbym wam przedstawić:

1. Zapal znicz na grobie Powstańców Styczniowych
Odwiedzając w najblizszych dniach groby bliskich, weź 1 znicz dla powstańców styczniowych. Tutaj: [link widoczny dla zalogowanych] sprawdzisz, czy na Twoim cmentarzu jest taka mogiła. Będziemy wdzięczni za aktualne zdjęcia. Dodatkowo jeśli znasz mogiłę, której nie ma jeszcze w Szlaku pomóż ją opisać - możesz zaproponować dowolny punkt na mapie.

2. Polacy na kresach chętnie posprzątają Twój grób rodzinny
Na Kresach żyje wielu Polaków, działa wiele organizacji polskich, które dbają o polskie cmentarze. Zachęcamy do kontaktu z nimi w okresie zadusznym.
Wielu z nas miało swoich przodków w tamtych regionach, a często ciężko jest je odwiedzić nawet z powodów logistycznych.
Wspomniane osoby i organizacje bardzo chętnie zaopiekują się wskazanym grobem, postawią znicz, przyślą aktualne zdjęcie. Groby kresowe można znaleźć m.in. w naszej wyszukiwarce (zindeksowanych już ok 120.000) - [link widoczny dla zalogowanych] [/img]Osoby, do których należy się kontaktować dla poszczególnych obszarów znajdują się w linku do posta na FB poniżej.

Szczegóły akcji znajdziesz w mediach społecznośiowych fundacji:
- Mogiły Powstańców Styczniowych: [link widoczny dla zalogowanych]
- Groby na kresach: [link widoczny dla zalogowanych]

Wszelkie materiały i forum (jest ok. 10 tys. ciekawych postów w formie artykułów) znajdują się pod tym linkiem:
[link widoczny dla zalogowanych]

Dziękuję bardzo za wsparcie w imieniu całej fundacji!

P.S. Wiem, że mój profil w ogóle nie nawiązuje do tematyki , ale fundacja nie prowadzi swojego profilu wykopowego, a z pewnością wiele osób może pomóc lub jest zainteresowanych historią Polski i wsparciem. Dziękuję.

..

Cenna akcja!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:39, 11 Maj 2023    Temat postu:

Pieczęć z powstania styczniowego. Rzeczpospolita

W czasie powstania styczniowego, 10 maja 1863 roku, Tymczasowy Rząd Narodowy przekształcił się w Rząd Narodowy. Tego dnia wprowadzono też nową pieczęć. Była to pieczęć okrągła z tarczą herbową z wizerunkiem Orła, Pogoni i Archanioła Michała, zwieńczoną jagiellońską koroną oraz napisem Rząd Narodowy.

...

Słynna pieczęć która miała niesamowitą moc! Olbrzymi respekt w społeczeństwie bo to była prawdziwa Polska! Czyli Korona Litwa i Ruś. Dziś już jesteśmy blisko realizacji tego o co oni walczyli! Jeszcze tylko Moskowia i UE muszą upaść!

Orzeł Pogoń i Archanioł (popatrzcie choćby w Kijowie jaki jest posąg! To o tego tu chodzi!)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wybić się na Niepodległość! / Powstanie to ofiarny stos ... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy