W Macedonii ...

BRMTvonUngern · Wysłany: Sob 22:08, 17 Mar 2012 Temat postu: W Macedonii ...

W Skopje "Marsz dla pokoju" między Macedończykami i Albańczykami

W stolicy Macedonii Skopje odbył się "Marsz dla pokoju", podczas którego około 2 tys. osób wyrażało swój protest przeciwko niedawnym starciom na tle etnicznym między młodzieżą macedońską i albańską.

Wcześniej w tym miesiącu kilkanaście osób zostało rannych w czasie trwających przez kilka dni starć w Skopje i Tetovie. Były to największe zamieszki w Macedonii od 2001 roku. W demonstracji w Skopje wzięli udział działacze ponad 70 organizacji społecznych, intelektualiści i dziennikarze. Uczestniczył w niej także prezydent Gjorge Iwanow, nie wygłaszając jednak żadnego przemówienia.

Demonstrujący, którzy przyszli na wezwanie organizacji pozarządowych, nieśli tablice z napisami: "Razem dla pokoju" po macedońsku i albańsku. - Jesteśmy tutaj, by pokazać, że jest wielu ludzi, którzy mają dosyć tych konfliktów (...). Chcemy pokazać, że pragniemy być razem - powiedział jeden z organizatorów, Petrit Saracini, cytowany przez agencję AFP.

W pierwszej połowie marca w Skopje i Tetovie, miasta o większości albańskiej, doszło do starć na tle etnicznym. Według mediów ich inspiratorami była radykalna młodzież z obu grup narodowościowych, macedońskiej i albańskiej. Uczestnicy zamieszek używali metalowych prętów, noży i kijów baseballowych, atakowali także pojazdy komunikacji miejskiej i przechodniów na ulicach.

Były to największe etniczne starcia od 2001 roku, gdy Macedonia otarła się o wojnę domową. Mniejszość albańska, stanowiąca ok. 25 proc. z 2,1 mln mieszkańców kraju, wywołała krwawy konflikt etniczny, który trwał pół roku i kosztował życie prawie 90 osób.

Walki zakończyły się zawarciem pod patronatem NATO i Unii Europejskiej w sierpniu 2001 roku porozumienia pokojowego z Ochrydy, przewidującego poszerzenie praw mniejszości albańskiej. Możliwość kolejnego wybuchu starć w Macedonii jest wciąż duża, zwłaszcza w kontekście niepodległości ogłoszonej cztery lata temu przez Albańczyków w sąsiednim Kosowie.

>>>>

Oczywiscie jak najbardziej popieramy pokoj . Walki tam sa obledem ... Tym razem drugiego Kosowa nie bedzie ! Zachod ma juz dosc tego jednego ...

BRMTvonUngern · Wysłany: Nie 16:27, 03 Mar 2013 Temat postu:

Protesty po nominacji Albańczyka na ministra - 35 rannych

35 osób zostało rannych podczas starć w stolicy Macedonii, Skopje, między zwolennikami i przeciwnikami b. albańskiego partyzanta Talata Xhaferiego, mianowanego ministrem obrony Macedonii, w której ludność albańska stanowi 25 proc.

Incydenty zaczęły się już w piątek, kiedy grupa młodych Macedończyków zebrała się w stolicy, pod Ministerstwem Obrony, aby zaprotestować przeciwko nominacji.

Premier Macedonii Nikoła Grujewski mianował przed tygodniem dawnego członka albańskiej partyzantki Talata Xhaferiego szefem resortu obrony w swoim rządzie.

W sobotę kilkuset młodych ludzi należących do albańskiej mniejszości w Macedonii przyszło pod gmach ministerstwa, aby manifestować poparcie dla nominacji Xhaferiego. Niektórzy z demonstrantów zaatakowali policję, rzucając w nią kamieniami, na co policjanci odpowiedzieli granatami z gazem łzawiącym.

Dokonano aresztowań.

"Demonstranci spalili flagę macedońską, niszczyli przystanki autobusowe i atakowali policję, co zmusiło ją do wezwania sił specjalnych" - powiedział dziennikarzom rzecznik macedońskiego MSW.

Rannych w zamieszkach przed Ministerstwem Obrony zostało 20 demonstrantów i 15 policjantów. 20 uczestników zajść aresztowano.

Talat Xhaferi, który sprawował już funkcje wiceministra w latach 2004-2006 jest członkiem partii albańskiej mniejszości w Macedonii - Demokratycznego Związku na rzecz Integracji - która wchodzi w koalicję z WMRO-DPMNE, etnicznie macedońską, prawicową formacją premiera Grujewskiego.

Xhaferi był członkiem paramilitarnego ugrupowania, które walczyło przeciwko państwu macedońskiemu podczas konfliktu wewnętrznego (wojny domowej) w 2001 roku. Zakończył się on pod koniec tego roku zawarciem układu pokojowego w Ochrydzie, na mocy którego albańska mniejszość uzyskała prawa konstytucyjne.

....

Robi sie drugie Kosowo .

BRMTvonUngern

Macedonia wydali Rosjanina, który wtargnął do rezydencji prezydenta

Władze Macedonii zapowiedziały deportację młodego Rosjanina, który - jak twierdzi, z ciekawości - pokonał 3-metrowe ogrodzenie i znalazł się w rezydencji prezydenta Macedonii w Skopje, z czego nie zdawał sobie sprawy.

Rzecznik policji Iwo Kotewski powiedział, że intruz - 33-letni Denis Czerwow - jest przetrzymywany w ośrodku tranzytowym dla obcokrajowców i ma zostać deportowany.

Młody człowiek przyjechał do Macedonii na zaproszenie organizacji chrześcijańskiej o nazwie "Ewangeliczna jedność Macedonii". Przechadzając się po lesie postanowił - z ciekawości - przejść przez wysokie na 3 metry ogrodzenie i zobaczyć, co się za nim kryje. Nie wiedział, że to teren, gdzie stoi willa prezydenta. Zatrzymano go dzięki rozmieszczonym na terenie kamerom i odstawiono na policję.

W tym czasie prezydenta Gjorge Iwanowa w rezydencji nie było.

>>>>

Odkrywaca ! Nie ma co robic rabanu .

BRMTvonUngern

Macedonia: wybuch bomby niedaleko siedziby partii opozycyjnej

W stolicy Macedonii w pobliżu siedziby Socjaldemokratycznego Związku Macedonii, największej partii opozycyjnej w tym kraju, wybuchła wczoraj bomba - poinformowała lokalna policja. Eksplozja zniszczyła kilka samochodów zaparkowanych w okolicy.

- Niezidentyfikowany ładunek wybuchł w niedzielne popołudnie na ulicy w Skopje, niedaleko siedziby Socjaldemokratycznego Związku Macedonii - poinformował rzecznik policji w Skopje w rozmowie z agencją Associated Press. Dodał, że nikt nie ucierpiał, jednak zniszczeniu uległo pięć samochodów, znajdujących się w pobliżu miejsca eksplozji.

Rzecznik socjaldemokratów powiedział, że w chwili wybuchu w siedzibie partii znajdowało się około 30 działaczy młodzieżówki ugrupowania. Potwierdził, że nikomu nic się nie stało.

Policja zapowiedziała podjęcie wysiłków w celu wykrycia sprawców zamachu i wyjaśnienia motywów ich postępowania.

...

Co to ma znaczyc ?

BRMTvonUngern

Macedonia: deputowani opozycji rezygnują i opuszczają parlament

W Macedonii deputowani socjaldemokratów, głównej partii opozycyjnej, złożyli w środę rezygnację i opuścili parlament. W ten sposób zaprotestowali przeciwko nieprawidłowościom, do których ich zdaniem doszło podczas wyborów parlamentarnych 27 kwietnia.

Już wcześniej Socjaldemokratyczny Związek Macedonii (SDSM) zapowiedział, że nie obsadzi swych 34 miejsc w parlamencie.

Lider partii Zoran Zajew wyjaśnił w środę, że SDSM nie będzie uczestniczył w głosowaniu, które powinno - zgodnie z przepisami - zostać zwołane, by przydzielić wakujące po rezygnacji posłów mandaty.

W wyborach 27 kwietnia Wewnętrzna Macedońska Organizacja Rewolucyjna - Demokratyczna Partia Macedońskiej Jedności Narodowej (WMRO-DPMNE) premiera Nikoły Grujewskiego zdobyła 61 miejsc w parlamencie. Jej partner koalicyjny, reprezentujący mniejszość albańską Demokratyczny Związek na rzecz Integracji (DUI) uzyskał 19 miejsc.

Socjaldemokraci oświadczyli po wyborach, że Grujewski i jego partia dopuścili się gróźb i masowego kupowania głosów. Zajew zarzucił rządowi nieuczciwe wykorzystywanie środków państwowych w kampanii przedwyborczej w celu utrzymania władzy przez obecny gabinet oraz zapewnienia reelekcji prezydenta Gjorge Iwanowa. Wybory parlamentarne odbyły się równocześnie z drugą, wygraną przez Iwanowa turą wyborów prezydenckich.

Koalicja rządząca odpiera te zarzuty. Liczba miejsc, które uzyskała w wyborach, wystarczy jej do utworzenia rządu i uchwalania ustaw. Jednak długotrwałe bojkotowanie parlamentu przez opozycję mogłoby doprowadzić do niepokojów politycznych.

WMRO-DPMNE wygrywała już wybory parlamentarne w latach 2006, 2008 i 2011.

....

Wyniki sa tak absurdalne ze nie moga byc prawdziwe .

BRMTvonUngern

Macedonia: antyrządowa demonstracja w Skopje, starcia z policją

Około 2 tysięcy osób demonstrowało wczoraj wieczorem przed siedzibą rządu w stolicy Macedonii, Skopje, domagając się dymisji premiera Nikoły Grujewskiego i jego gabinetu w związku z aferą podsłuchową. Doszło do starć z policją.

Demonstranci rzucali kamieniami w policjantów chroniących siedzibę rządu. Podczas starć rannych zostało dziesięciu funkcjonariuszy.

W ostatnich miesiącach szef opozycyjnego lewicowego Socjaldemokratycznego Związku Macedonii (SDSM) Zoran Zajew opublikował treść podsłuchanych rozmów prowadzonych przez ok. 20 tys. osób, członków rządu i szefów służb bezpieczeństwa, a także przez dziennikarzy, zagranicznych dyplomatów, sędziów i przywódców religijnych. Polityczni przeciwnicy premiera twierdzą, że treść rozmów obnaża autokratyczny charakter rządów Grujewskiego, który jest premierem od połowy 2006 roku.

Zajew twierdzi, że materiały uzyskał od "patriotycznych informatorów" w służbach wywiadowczych, a za podsłuchami stoi szef rządu. Grujewski odrzuca te oskarżenia; według niego podsłuchy to dzieło zagranicznych szpiegów, a przywódca opozycji wykorzystał zapisy tych nagrań, by obalić jego gabinet.

Już w styczniu policja oskarżyła Zajewa o spiskowanie z tajnymi służbami obcego państwa w celu obalenia rządu. Na początku maja, w związku z aferą podsłuchową, prokuratura postawiła mu zarzut "stosowania przemocy wobec przedstawicieli najwyższych instytucji państwowych". Polityk zaprzecza tym oskarżeniom.

Zachód, a szczególnie Unia Europejska, uważnie przyglądają się, jak rząd Macedonii poradzi sobie ze skandalem podsłuchowym w sytuacji, gdy kraj ubiega się o członkostwo w UE i NATO. Unia wyraziła poważne zaniepokojenie skandalem i zaapelowała o niezależne dochodzenie w tej sprawie.

Konflikt władz z opozycją trwa w Macedonii od miesięcy. Deputowani z ramienia SDSM bojkotują parlament od czasu wyborów z kwietnia 2014 roku. Opozycja zarzuca rządzącej partii WMRO-DPMNE Grujewskiego sfałszowanie tamtych wyborów. Prezentując dokumenty obciążające prawicowe władze, SDSM chce doprowadzić do przedterminowych wyborów.

...

To sie dzieje !