Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Towarzysze kubańscy zniszczyli gospodarkę - chcą odkręcić !!
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:04, 08 Sty 2012    Temat postu:

Pora omowic zmiany na Kubie :

Zwolnili już milion osób, planują kolejne 800 tys..

Kartki na żywność, napompowane pracownikami bez zajęcia instytucje państwowe, zakaz wjazdu do stolicy bez zezwolenia - już za kilkanaście lat rodzice i dziadkowie będą opowiadać o tych "urokach" życia codziennego swoim dzieciom i wnukom, a te będą przecierać oczy ze zdumienia. Skostniały monopolistyczny system gospodarczy na Kubie powoli odchodzi do lamusa. Co jednak z egalitarystycznymi ideałami i komunistycznym reżimem?

>>>>

Tak wyglada komuna i to tal w wersji lajt . Hard to macie w Korei .

Za dwa, może trzy lata sytuacja będzie fatalna, bo ociągają się z wprowadzaniem reform - taką tajną informację na temat kubańskiej gospodarki miał przesłać do Waszyngtonu amerykański dyplomata niemal rok temu. Depesza ujrzała jednak światło dzienne dzięki staraniom demaskatorskiego portalu WikiLeaks, który regularnie zakrada się do archiwów amerykańskiej administracji, szpera w dokumentach, a później przekazuje światu to, o czym światowi przywódcy szepcą w kuluarach.

To właśnie założony przez Juliana Assange’a portal dorzucił, według niektórych, trzy grosze do arabskiej rewolucji, bo ujawnione depesze otworzyły Tunezyjczykom i Egipcjanom oczy na skalę zepsucia władz i korupcji w ich krajach. WikiLeaks przyczynił się również do kryzysu dyplomatycznego między Stanami Zjednoczonymi a Ekwadorem, bo ujawnił, że amerykańscy dygnitarze donosili centrali, że korupcja ekwadorskiej policji jest "rozpowszechniona" i "dobrze znana".

Czy również liberalizacja gospodarcza Kuby to pokłosie działań WikiLeaks, bo przywódcy państwa przestraszyli się spełnienia czarnych wizji amerykańskich dyplomatów? Nie tym razem. Część partyjnego establishmentu już od dawna zabierała się do liftingu mocno sfatygowanego systemu. Teraz wreszcie udało się - Kuba wykonała zwrot ku gospodarce wolnorynkowej. Czy wszyscy będą z niego zadowoleni?

>>>>

Nie przypisujmy wszystkiego amerykanskim dyplomatom . Maja oni wplyw jednak glownie przez swoja nieudolnosc ...

Czas na zmiany

Delikatny powiew świeżości dało się odczuć, gdy władzę w kraju i partii przejął Raul, brat Fidela Castro. W lipcu 2006 roku przejął od ciężko chorego El Comendante obowiązki Przewodniczącego Rady Państwa, a w lutym 2008 roku, po rezygnacji Fidela z urzędu, Raul został faktycznym prezydentem Kuby (później również pierwszym sekretarzem Komunistycznej Partii Kuby, PCC). Od samego początku swych rządów starał się zorganizować zjazd partyjny. W końcu, po prawie pięciu latach starań, w kwietniu 2011 roku odbył się VI Kongres Komunistycznej Partii Kuby. A właściwie jego pierwsza, poświęcona gospodarce część (druga, polityczna, jest przewidziana na koniec stycznia tego roku).

>>>>

PIEC lat aby zwolac zjazd ! To pokazuje jak ,,sprawny'' jest system ...

Zanim jednak delegaci partyjni spotkali się w Hawanie, by pochylić się nad coraz gorzej prosperującą gospodarką, rząd Raula Castro zdążył już zakasać rękawy. Był najwyższy czas, bo wszystkie reformy, które Castro zaproponował podczas VI Kongresu, były "wałkowane" od 20 lat. Mogły nawet być już dawno wdrożone, ale na wcześniejszym zjeździe partyjnym w 1997 roku zwyciężyła opcja konserwatywnych biurokratów, którzy wszelkim reformom mówili stanowcze "nie".

>>>>

Z ,,konserwatyzmem'' maja oni tyle wspolnego co z konserwa . Jest to typowy radziecki beton ...

Przez kolejną dekadę rząd to odkładał plany reform na półkę, to je wyciągał, odkurzał i wciągał do porządku obrad. Jednak im więcej obietnic składano, tym mniej naród wierzył w ich realizację. "Część ludzi po prostu uznała, że rząd gra na zwłokę, by jak najdłużej utrzymać się u władzy, bez jasnej wizji przyszłości czy woli podjęcia ryzyka" - uważa Arturo Lopez-Levy, dziennikarz i ekspert New America Foundation.

>>>>

Typowo radziecki sposob ,,reformowania'' i u nas takie cyrki robili za Jaruzela...

W końcu nadszedł kryzys gospodarczy, który zmusił władze do przyznania, że gospodarka leży odłogiem. I to dosłownie, bo 6,6 miliona hektarów państwowej ziemi, prawie jedna trzecia, nie była użytkowana, a 80% żywności konsumowanej na Kubie sprowadzano z zagranicy.

>>>> W KRAJU ROLNICZYM ! To skutek kolchozow podobnie jak w Korei - jesc nie ma co ...

Aby zwiększyć produkcję i ograniczyć import, rząd postanowił przekazać część ziemi w dzierżawę osobom prywatnym, spółdzielniom i podmiotom państwowym. Jak poinformował Pedro Olivera, dyrektor Centrum Kontroli nad Ziemią, do marca 2011 roku podpisano 128 tysięcy umów dzierżawy i rozparcelowano 1,2 miliona terenów uprawnych.

>>>>

Czyli 10 ha na rodzine . To dobry areal . Klasa srednia na wsi . Tylko ze to MUSZA BYC WLASCICIELE ! Jak uwlaszczenie chlopow w Polsce przez powstancow styczniowych . Najwieksza produktywnosc czlowiek osiaga pracujac na swoim i moga PRZEKAZAC DZIEDZICZNIE NASTEPCA ! Stad w Polsce mowimy ZIEMIA OJCÓW !

Równocześnie państwo zaczęło przekazywać obywatelom w leasing zakłady fryzjerskie i taksówki. Był to jeden z kroków ku gospodarce mieszanej, jaką zamierza finalnie wprowadzić w kraju rząd Raula Castro.

>>>>

Oczywiscie i tutaj trzeba prywatnych firm . Taka drobnica dobrze dziala jak to sa firmy rodzinne ...

Zgodnie z jego zapowiedziami, z rządowej listy płac zostało już skreślonych ponad milion pracowników, a do 2014 roku dołączy do nich kolejne 800 tysięcy osób. Oznacza to, że co trzeci zdolny do pracy Kubańczyk (35%) będzie musiał szukać pracy na własną rękę - założyć własną firmę, dołączyć do spółdzielni pracy albo zatrudnić się u "prywaciarza". To ostatnie przez niemal pół wieku było nielegalne, bo od 1968 roku rząd Fidela Castro pozwalał jedynie na zatrudnianie członków rodziny.

>>>>>

Tutaj aby uniknac bezrobocia radzilbym aby biurokratow przesuwac do firm panstwowych aby nie ladowali na niczym .

Kierunek powinien byc taki ;

Biurokraci -- > firmy panstwowe -- > wlasne firmy .

Czyli jak ludzie beda zakladac swoje firmy i rezygnowac z pracy w firmach panstwowych to biurokratow nalezy przesuwac na ich miejsce ktore sie zwolni . Unikniemy w ten sposob masowego bezrobocia ktore tez nie jest dobre . Ale trzeba zachecac do tworzenia firm . Prawo musi byc proste . W TV musza byc programy jak zalozyc firme i prowadzic biznes . Nalezy krecic seriale o tym jak powadzi sie firme jakie sa klopoty takze z nieuczciwoscia . Aby ludzie znali prawde .
A przede wszystkim Bóg . Bez Boga nic sie nie uda !
Do tej pory obowiazywalo przyslowie :

Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie .

Oczywiscie jest to zart ale ukazujacy straszliwa sytuacje zyciowa na Kubie . Bóg nigdy Kubie nie zaszkodzil . Po prostu komuna zabrala ludziom Boga i to wystarczylo aby byla katastrofa . Bo tak to dziala .
Odrzucenie Boga = katstrofa . Bo odrzucenie Boga to odrzucenie dobra . Co zostaje ? Zlo ... A jednak Bóg caly czas troszczyl sie o nich dlatego zyja jeszcze mimo tak koszmarnego ustrojstwa ...



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Śro 19:29, 08 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:34, 08 Sty 2012    Temat postu:

Kapitalizm na raty

Odwilż czuć też w innych zakątkach życia. Rolnicy dostali już pierwsze kredyty.

>>>>

Tak ! Wiarygodny kredyt jest potrzebny . Prypomnijmy ze drobni placa NAJLEPIEJ ! Tam nie ma zjawisk typu ktore obserwujemy na ,,rynkach globalnych'' spekulacje oszustwa itd.

Właściciele małych restauracji mogą dostawić dodatkowe krzesła dla gości, bo zwiększono w prywatnych lokalach limit miejsc siedzących - z 12 do 20.

>>>> Absurd ! 12 krzesel ! No komuna w calej ,,krasnie'' . Krasnaja komuna .

Mieszkańcy wsi i mniejszych miast mogą wreszcie podróżować do Hawany bez specjalnego zezwolenia,

>>>> TRZEBA BYLO POZWOLENIE MIEC !!!!

a nawet osiedlać się w stolicy, gdzie mogą otwierać własne firmy i budować szeroki sektor prywatny, którego powstanie Raul Castro zapowiedział już w listopadzie 2010 roku w dokumencie "Wytyczne polityki gospodarczej i społecznej". Właściciele firm mogą zakładać pracownikom fundusze inwestycyjne i organizować programy motywacyjne.

>>>> No tak trzeba !

Obywatele wyspiarskiego państwa mogą już handlować domami i samochodami, co wcześniej oficjalnie było zakazane (możliwe było jedynie dziedziczenie albo zamienianie się), a nieoficjalnie było możliwe, ale skomplikowane i prowadziło do olbrzymiej korupcji.

>>>> Jak zwykle korupcja !

Przedsiębiorczość przestała być już odrażającą cechą kapitalizmu, co widać po zmianie retoryki władz i związanych z nimi instytucji. Rządowe Centrum Studiów nad Gospodarką Kuby, najważniejszy instytut badawczy na wyspie, wydał kilka publikacji na temat potencjalnej roli spółdzielni i prywatnych umów dla małych i średnich przedsiębiorstw."Granma", organ prasowy rządzącej partii, odrzuca "poglądy tych, którzy skazali samozatrudnienie niemal na wyginięcie i stygmatyzują osoby, które prowadzą taką działalność w zgodzie z prawem", a samozatrudnienie nazywa teraz "narzędziem zwiększania produktywności i efektywności".

>>>> Bo to prawda . Czlowiek najlepiej rozwija sie pracujac NA SWOIM . To dlatego chlopi w Polsce byli najzdrowsza moralnie grupa !

Nawet Fidel Castro przyznał, że ostatnie doświadczenia Kuby zmuszają do ponownej oceny dawnego pojęcia socjalizmu. A jego brat Raul oświadczył podczas VI Kongresu, że zagrożeniem dla wzrostu ekonomicznego i przetrwania socjalizmu jest egalitaryzm.

>>>>

Urawniłowka to obled ! Ekonomia OPIERA SIE NA ROZNICACH ! Zwazmy ze dzieki roznym cenom w roznych sklepach mozna wybierac te ktore nam pasuja i dzieki temu nastepuje ocena efektywnosci ktore sa lepsze ! Najlepsze sie rozwijaja najgorsze znikaja i jest ruch naprazod . Jednakowosc to zabojstwo ekonomii .

Reżim trzyma się mocno

Poza gospodarką jednak zmienia się niewiele. Jeszcze nie wiadomo, co przyniesie druga część kongresu, ale zapowiada się, że podczas jego "politycznej odsłony" dojdzie tylko do przekazania władzy młodszej generacji komunistów. To wielkie wyzwanie dla kubańskich władz, bo to jedyny z komunistycznych reżimów, który nie doświadczył jeszcze wymiany pokolenia. Raul Castro zapowiedział wcześniej, że wprowadzony zostanie limit 10 lat piastowania najwyższych urzędów w państwie, ale najpewniej ani on sam, ani wierchuszka partyjna tego ograniczenia nie odczują. Władze Komunistycznej Partii Kuby to póki co "klub seniora" - większość najwyżej postawionych dygnitarzy ma już osiemdziesiątkę na karku.

Pewne zmiany rząd wprowadził wobec więźniów politycznych. Wydawało się, że po głośnej śmierci dysydenta Orlando Zapaty Tamayo, który zmarł z głodu, wyczerpania i, jak twierdziła jego matka, także tortur w więzieniu, jeszcze głośniejszej 135-dniowej głodówce kubańskiego dysydenta numer jeden Guillermo Farinasa oraz uwolnieniu dzięki mediacji Kościoła katolickiego 52 więźniów sumienia (aresztowanych w 2003 roku w czasie tzw. Czarnej Wiosny), sytuacja opozycjonistów na Kubie znacząco się poprawi. Faktycznie, ich sytuacja zmieniła się. Czy na lepsze?

Jak na razie reżim odstąpił od polityki szybkich procesów-widm i zasądzania długich odsiadek. Teraz stosuje taktykę "złap i wypuść" - aresztuje opozycjonistów tylko podczas protestów, a nie poluje na nich, i wypuszcza po kilku dniach, a nie więzi latami. Nie oznacza to jednak, że dysydenci będą mieli teraz łatwiejsze życie. Kubańska Komisja Praw Człowieka i Pojednania Narodowego alarmowała w grudniowym raporcie, że do połowy miesiąca co najmniej 400 opozycjonistów zostało arbitralnie zatrzymanych, a część z nich była bita aż do krwi. To znacznie więcej niż w październiku i listopadzie.

Zatrzymania nie uniknął też Farinas. Został ujęty, gdy odwiedzał innego dysydenta w szpitalu podczas strajku głodowego. Tym razem to jednak nie oficerowie kubańskiego MSW pozbawili go wolności na 40 godzin, ale... strażnicy szpitalni, którzy mieli nawet grozić mu śmiercią. Farinas tradycyjnie już odmawiał jedzenia i picia w czasie zatrzymania, a po uwolnieniu zapowiedział, że złoży doniesienie o popełnieniu przestępstwa. Ważniejsze jest jednak to, że dysydent uznał, że to system jest głównym winnym - bo to władze sprawiły, że niektórzy poczuli się bezkarni i przekonały, że "wszelkie działania przeciwko kontrrewolucjonistom zawsze pozostaną bez konsekwencji". Jeśli Coco, jak nazywają Farinasa rodacy, ma rację, reżimowi nieprędko uda się rozrzedzić tę "atmosferę bezkarności". O ile oczywiście będzie mu to na rękę.

Zmian w sytuacji więźniów politycznych nie wieści też amnestia, którą Raul Castro ogłosił pod koniec ubiegłego roku dla trzech tysięcy skazańców. Z więzień wyszły już ponad dwa tysiące osadzonych za drobne przestępstwa. Wśród nich był tylko jeden więzień polityczny - lekarz Carlos Martinez, skazany na 20 lat za "ujawnienie tajemnic państwowych".

>>>>>

A wiec nie zapominajmy ze nadal jest to komuna a zatem oblesny rezim niszczacy wolnosc mysli w imie rzadow bandy przy żłobie . Z istoty antychrześcijański czyli antyludzki . Tak naprawde wolnosci nie przyniesie ekonomia ale powrot do Boga . Oczywiscie odrodzenie gospodarki jest bardzo wazne . Nie mozna tkwic w syfie i narazac sie na smierc z glodu . Ale jesli w koncu Kubańczycy dzieki pracy wydobeda sie z bagna to nie zastapi im Boga . Bo wszak bogaty zachod wymiera i upada bo odrzucil Boga . Oni juz bogactwo mieli i je traca . Kuba jest na dnie i dopiero ludzie maja nadzieje na odżycie ale juz trzeba siegac bardziej w przyszlosc i zadac pytanie czy jesli sie uda wzbogacic to to bedzie sukces ostateczny ? Nie bedzie . Bo Celem Ostatecznym jest TYLKO Bóg ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:29, 15 Sty 2012    Temat postu:

Wolny rynek - tak, demokracja - nie

W kubańskiej układance, poza niejasną przyszłością zmian politycznych i ideologicznych, jest też kilka "ale" pod adresem samej reformy gospodarczej. "Cuba Encuentro" wylicza drobne kruczki, o których się nie wspomina. Jeden dzierżawca może dostać maksymalnie 13,4 hektara ziemi państwowej i tylko na 20 lat (w przypadku osoby fizycznej na 10 lat, ale z możliwością jednokrotnego przedłużenia umowy, jeśli dzierżawca wypełnia wszystkie jej warunki). Poza tym ziemia jest nienajlepszej jakości i najczęściej porośnięta marabutem (trudnym do usunięcia ciernistym krzewem). Często nie ma na niej ani dostępu do wody, ani możliwości wykopania studni. Nowe ustawodawstwo zakazuje budowania domów na dzierżawionej ziemi i zobowiązuje jej tymczasowego właściciela do sprzedaży państwu określonej części zbiorów (do 70%) po cenach niższych niż rynkowe.

>>>>>

Takie obostrzenia moga wszystko zniszczyc . I nie chodzi o limit ziemi . Skoro az 70 % zbiorow trzeba oddac po nierynkowej a wiec nieoplacalnej cenie to nie oplaca sie nic robic . A skoro nie mozna zbudowac domu a ziemia jest dzierzawiona to skutek bedzie taki ze ludzie nie beda w nia inwestowac ! To musi byc wlasnosc czyli tak jak chlopi a nie dzierzawa tak jak panszczyzna . Komuna po prostu zrobila panszczyzne . Taki system jest do niczego . Bedzie kleska juz z gory mowie . CHŁOP NA SWOIM to jedyny sposob na maksymalna wydajnosc pracy !

Z tymi ostatnimi też jest kłopot, bo według projektu przedstawionego na zjeździe partyjnym, miały być wyznaczane przez swobodną grę popytu i podaży, ale ostatecznie skreślono ten punkt i ceny skupu ustalać ma samo państwo. Ono też będzie podejmowało decyzję o odebraniu ziemi dzierżawcy, jeśli nie będzie jej wykorzystywał w sposób "racjonalny". Co jednak rząd rozumie pod pojęciem racjonalności - nie wiadomo.

>>>>

Acha . Czyli to spowoduje kompletna kleske . Bo urzedasi beda zabierac ludziom ziemie jak im sie spodoba . Katstrofa jest pewna .

Przed Kubą jeszcze daleka droga - i nie do końca wiadomo, dokąd ona zmierza. Uchwalona na kongresie "pięciolatka" liczy 300 punktów i zakłada wycofywanie państwa z gospodarki, którą zarządza obecnie w ponad 90%. Oznacza to także wycofanie szeregu usług społecznych, które pożerają połowę budżetu państwowego. Już w 2010 roku niektóre towary zostały wykreślone z systemu kartkowego: ziemniaki, groch, mydło, pasta do zębów, papierosy. Jednocześnie wzrosły uwolnione ceny gazu, benzyny, wody czy elektryczności. Póki więc nie umocnią się mechanizmy pomocy społecznej, rząd nie może na razie całkowicie wycofać się z polityki reglamentacyjnej, bo najbiedniejsi Kubańczycy popadliby w całkowitą nędzę. Już w 2002 roku, na długo przed wielkim kryzysem, co piąty mieszkaniec miast żył w ubóstwie. Nie licząc wsi, gdzie zastępy biedoty były jeszcze liczniejsze. Dziś te liczby są z pewnością znacznie większe.

>>>>>

Moze sie wycofac tylko trzeba wprowadzic rynek i musi byc praca . Nie chca rynku to sie nie wycofuja ale to poglebia upadek .

Według ekspertów, Kuba najprawdopodobniej podąży wietnamską ścieżką zachowania komunistycznej dyktatury i wprowadzania ostrożnych reform wolnorynkowych. Czy jednak Kubańczykom wystarczy posmakowanie kapitalizmu bez choćby odrobiny demokracji - czas pokaże.

Aneta Wawrzyńczak

>>>>

Przede wszystkim troche zmian nie wystarczy a sposob w jaki popsuli kwestie rolna swiadczy o tym ze bedzie brakowalo zywnosci . Po prostu komuchom nie bardzo sie chce ustapic . A czas leci wszystko upada . Jest coraz gorzej . Albo rynek albo głód ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:02, 30 Sty 2012    Temat postu:

Konferencja Krajowa KP Kuby: koniec z "dożywotnimi stanowiskami"

Ograniczenie do najwyżej dziesięciu lat okresu pełnienia kierowniczych stanowisk partyjnych i państwowych jest jedną z decyzji pierwszej Krajowej Konferencji KP Kuby, która kończy się w niedzielę w Hawanie.

Według oficjalnego dziennika "Juventud Rebelde", w wyniku konferencji należy oczekiwać "stopniowej wymiany (ludzi) na stanowiskach kierowniczych". Ponad 800 delegatów na pierwszą krajową konferencję partyjną zastanawiało się w toku dwudniowych obrad przy drzwiach zamkniętych, jak wprowadzić reformy rynkowe do gospodarki, nie tracąc nad nią kontroli politycznej.

W dyskusji powtarzano, że reformy rynkowe wprowadzane od czasu objęcia prezydentury przez 80-letniego Raula Castro, młodszego brata Fidela, powinny być wdrażane "bez oddawania terenu wrogom politycznym". Na zakończenie konferencji, na którą nie zostali dopuszczeni zagraniczni dziennikarze, przemówienie wygłosi Raul Castro.

>>>>

Tu akurat towarzysze zajmuja sie partai ktora jest chodzacym trupem - jakby tu ja ozywic . Chodzi o to aby utrzymac u koryta swoje rodziny bo przeciez nie o nic innego . Przekazac koryto synom i wnukom jako ,,młodym'' ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:43, 08 Kwi 2012    Temat postu:

Zielone światło dla spółdzielni produkcyjnych i usługowych na Kubie

Rząd kubański zaaprobował tytułem "eksperymentu" rozwijanie sektora spółdzielczego w rolnictwie i hodowli oraz w dziedzinie usług - podały miejscowe media.

Decyzja ta ma na celu odchudzenie publicznego sektora gospodarki o 20 proc. zatrudnionych, którzy do 2015 roku mają znaleźć pracę w spółdzielczości.

Zasady jej działania określi rząd, który zachowa dla siebie rolę "regulatora" - stwierdza dokument w tej sprawie przedstawiony w czwartek na posiedzeniu Rady Ministrów.

Nadzorujący reformy gospodarcze wiceprezes Rady Ministrów, Marino Murillo oświadczył po tym posiedzeniu: "Dajemy pierwszeństwo spółdzielczym formom produkcji i usług, które są lepsze dla społeczeństwa".

Na Kubie wzrasta liczba osób pracujących na zasadzie samozatrudnienia. Pod koniec lutego tego roku, według oficjalnych danych, "na własny rachunek" pracowało na wyspie ponad 371 tys. osób. Reprezentowały 181 zawodów i rodzajów usług od kierowców taksówek, fryzjerów czy szewców, po właścicieli prywatnych barów, restauracji i gospodarstw rolnych.

Rolnictwo i hodowla oraz informatyka, według wicepremiera Murillo, uznane zostały przez rząd za dziedziny, które będą traktowane "priorytetowo".

Z gospodarczego i finansowego punktu widzenia w ocenie rządu kubańskiego "najtrudniejsza od szeregu lat" jest sytuacja rolnictwa. Dotychczasowe zmiany, m.in. reaktywowanie prywatnych gospodarstw rolnych, okazały się niewystarczające.

Rząd kubański, po czwartkowym posiedzeniu, zapowiedział dalsze reformy idące w kierunku "oddzielenia funkcjonowania przedsiębiorstw od państwa".

>>>>

Tylko ze to musza byc prawdziwe spoldzielnie . A nie ,,spoldzielnie'' ... Takie jak kolchozy . Jak to beda tego typu to rezultat tez bedzie tego typu co w Korei Polnocnej . To musi byc uczciwe i autentyczne ...
371 tys . samozatrudnionych to ciagle malo . Za duze sa jeszcze bariery komunistyczne ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:01, 11 Maj 2012    Temat postu:

Kuba: Coraz więcej prywatnych restauracji i pokoi do wynajęcia

Na Kubie dzia­ła obec­nie 1 618 pry­wat­nych re­stau­ra­cji, a ponad 5 200 pry­wat­nych wła­ści­cie­li ofe­ru­je tu­ry­stom "po­ko­je do wy­na­ję­cia" .To re­zul­tat za­po­cząt­ko­wa­nej pod ko­niec 2010 roku rzą­do­wej po­li­ty­ki po­pie­ra­nia "pracy na wła­sny ra­chu­nek".

Tym ter­mi­nem ha­wań­ski dzien­nik "Ju­ven­tud Re­bel­de" okre­śla do nie­daw­na za­ka­za­ną drob­ną pry­wat­ną przed­się­bior­czość. Rząd ku­bań­ski za­pa­lił przed nią zie­lo­ne świa­tło, aby mogli zna­leźć źró­dło utrzy­ma­nia re­du­ko­wa­ni pra­cow­ni­cy ad­mi­ni­stra­cji pu­blicz­nej i sek­to­ra pań­stwo­we­go go­spo­dar­ki, gdzie ist­nie­ją ogrom­ne prze­ro­sty za­trud­nie­nia.

Ofi­cjal­ne do­ku­men­ty rzą­do­we okre­śla­ją ten ma­newr spo­łecz­no-go­spo­dar­czy jako "ak­tu­ali­za­cję mo­de­lu ku­bań­skie­go so­cja­li­zmu".

Pry­wat­ne bary i re­stau­ra­cyj­ki zwane "pa­la­da­res" (od hisz­pań­skie­go słowa "pa­la­dar", pod­nie­bie­nie) po­wsta­wa­ły na Kubie już od kil­ku­na­stu lat. Mogły jed­nak mieć mak­sy­mal­nie 12 miejsc dla klien­tów.

W 2010 roku rząd pre­zy­den­ta Raula Ca­stro zwięk­szył ten limit do 20, a od roku wolno już za­kła­dać re­stau­ra­cje mo­gą­ce ob­słu­gi­wać naraz 50 klien­tów.

"Ju­ven­tud Re­bel­de" pisze, że do roz­wo­ju tu­ry­sty­ki kra­jo­wej na Kubie po­waż­nie przy­czy­ni­ło się ze­zwo­le­nie w 2008 roku oby­wa­te­lom ku­bań­skim na ko­rzy­sta­nie z pań­stwo­wych, de­wi­zo­wych ho­te­li, które były daw­niej za­re­zer­wo­wa­ne wy­łącz­nie dla cu­dzo­ziem­ców.

>>>>

To cieszy . Oczywiscie chodzi nie tylko o resteuracje i hotele ale o wszystko o warsztaty fabryczki uslugi . Musi powstac kompletna siec przedsiebiorstw zaspokajajaca wszelkie potrzeby czlowieka z wyjatkiem oczywiscie zlych typu porno prostytutucja bandytyzm itp . Ale wszelkie dobre rodzaje dzialalnosci musza sie rozwinac . Kuba nie ma byc krajem turystyki ale WSZECHSTRONNEJ gospodarki . WSZECHSTRONNEJ !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:57, 10 Wrz 2012    Temat postu:

Wielka awaria prądu - Hawana pogrążona w ciemnościach.
\
Wielka awaria prądu na Kubie sprawiła, że w nocy z niedzieli na poniedziałek Hawana oraz jej przedmieścia niemal całkowicie były pogrążone w ciemnościach.

Nie wiadomo, co spowodowało przerwy w dostawach elektryczności. Kubańskie media nie podawały żadnych informacji na ten temat, a przedstawiciele władz - jak podaje AP - odmawiali komentarzy.

Awaria przede wszystkim dotknęła centrum stolicy; ciemności tuż po godzinie ósmej wieczorem zapadły w pasie rozciągającym się na długości 40 km od zachodnich dzielnic mieszkalnych, poprzez starą część miasta, aż do przedmieść położonych po drugiej stronie zatoki. Jedynymi podświetlonymi budynkami były hotele oraz wysokościowce, dysponujące własnym zasilaniem.

Krótsze przerwy w dostawach elektryczności wystąpiły także w innych miastach. Problemy zgłaszało m.in. druga co do wielkości metropolia kraju, Santiago, choć tak skutki awarii odczuwalne były tylko przez kilka minut. Przez około 20 minut nie było elektryczności w Ciego de Avila i popularnym wśród turystów Varadero.

Przerwy w dostawach prądu były na Kubie dość powszechne jeszcze przed 10 laty, gdy kraj zmagał się z głębokim kryzysem. Obecnie zdarzają się bardzo rzadko i ich skala zazwyczaj jest niewielka.

>>>>

Tu raczej problemem sa typowe dla komuny ,,planowe wylaczenia pradu'' ktore mecza ludnosc niz awaria ktora zawsze zdarzyc sie moze ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:09, 16 Paź 2012    Temat postu:

Kuba znosi obowiązek pozwoleń i zaproszeń na wyjazd za granicę.

Kubańczycy, chcący wyjechać za granicę, od 14 stycznia nie będą potrzebowali nic oprócz paszportu i wymaganej przez dany kraj wizy. Władze Kuby zniosły wymagane dotychczas pozwolenia na wyjazd i zaproszenia z zagranicy.

Według nowej ustawy migracyjnej, wydłuży się również czas legalnego pobytu za granicą z 11 do 24 miesięcy bez konieczności powrotu do kraju w celu odnowienia formalności.

Prawo ma wejść w życie 90 dni po opublikowaniu w dzienniku ustaw - wynika z informacji kubańskiego ministerstwa spraw zagranicznych. Jak zauważa agencja AFP, najnowsze zmiany są najbardziej oczekiwanymi na Kubie od czasu przyjęcia w 2011 r. serii reform ekonomicznych, wprowadzających elementy systemu rynkowego do gospodarki centralnie sterowanej.

Przez ponad 50 lat, aby wyjechać za granicę, Kubańczyk musiał uzyskać tzw. białą kartę, czyli pozwolenie na wyjazd i zaproszenie z zagranicy; opłaty przy załatwianiu tych formalności były wysokie.

Kubańczyk nie mógł przebywać za granicą dłużej niż 11 miesięcy pod karą konfiskaty mienia, czy zakazu powrotu do kraju.

BBC zauważa, że krytycy rządu, czy wysoko wykwalifikowany personel jak np. lekarze, żeby wyjechać za granicę, najpewniej wciąż będą musieli borykać się z dodatkowymi przeszkodami.

>>>>

To zmniejszy biurokartyzacje i jest sluszne . Nie nalezy natomiast wpuszczac zagranicznego kapitalu z marketami na czele . To by zniszczylo powstajce slabe kubanskie firmy . Majatek narodowy Kuby musi byc w rekach KUBANCZYKOW ! NIE MA POWROTU DO KOLONII USA !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:04, 14 Gru 2012    Temat postu:

Wg Raula Castro eksperymenty rynkowe działają

Prezydent Kuby Raul Castro oświadczył w czwartek, że wprowadzone przed dwoma laty eksperymentalne reformy rynkowe działają, choć wciąż pozostaje wiele do zrobienia, aby ożywić skostniałą kubańską gospodarkę.

W swym przemówieniu Castro zauważył, że Kuba musi zmierzyć się "z kolosalną barierą psychologiczną" w zwalczaniu starych przyzwyczajeń i "pomysłów z przeszłości".

"Aktualizacja kubańskiego modelu gospodarczego (...) podąża pewnym krokiem i zaczyna zagłębiać się w kwestie o zasięgu szerszym, większym stopniu komplikacji i bardziej złożone" - brzmiały fragmenty oficjalnego przemówienia dla 614 deputowanych w czasie ostatniego w tym roku posiedzenia Zgromadzenia Narodowego Władzy Ludowej, kubańskiego jednoizbowego parlamentu.

Później wiceprezydent Marino Alberto Murillo Jorge, a jednocześnie były szef resortu gospodarki i planowania ogłosił, że rząd przygotowuje nowe środki wsparcia małego biznesu i zwiększenia liczby osób samozatrudnionych.

Władze kraju, gdzie państwo zatrudniało praktycznie wszystkich, wprowadzają zmiany w kodeksie pracy i otwierają takie zawody, jak: agent nieruchomości, kurier, sprzedawca antyków, czy sprzedawca warzyw i owoców. Szczególnie ważny jest zliberalizowany przed rokiem rynek nieruchomości, któremu wciąż brakuje wykwalifikowanej obsługi.

Prensa Latina podaje, że na Kubie w prywatnych firmach obejmujących 180 uwolnionych profesji pracuje obecnie około 400 tys. ludzi. W 2010 roku, gdy plan liberalizacji gospodarki wchodził w życie, było 156 tys. zatrudnionych w prywatnym biznesie.

Władze Kuby podkreślają jednak, że kraj nie zamierza rezygnować z budowanego od półwiecza socjalizmu. Państwo chce utrzymać kontrolę nad kluczowymi sektorami.

.....

Jakmi kluczowymi ? Przeciez banki moga byc spoldzielcze i drobne taki mikrokredyt . To dziala rewelacyjnie . Ludzie musza tworzyc wszelkie formy ekonomii . Oczywiscie ze jest sukces 250 tys zatrudnionych z niczego !!! Tylko rynek tak potrafi :0))) Dalszy wzrost ilosci przedsiebiorstw podniesie efektywnosc gospodarki i zapewni rowne rozlozenie dochodow . Nie bedzie potrzebny kapital zagraniczny !!! Majatek ma byc w rekach narodu . Nalezy tez umozliwic zrzeszanie sie aby np. 500 sprzedawcow moglo miec wspolny pawilon handlowy dla wygody konsumentow . Wieksze formy ekonomiczne powinny byc na bazie spoldzielczej . I pamietajmy o nauczaniu Biblii ! Bez stalego nauczania norm moralnych spoleczenstwo moze ulev chciwosci . Jak na zachodzie . Kościół musi wychowywac !!!
Jak to pieknie gdy ludziom dzieje sie dobrze a kraj podnosi sie z ruin :0)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:30, 14 Sty 2013    Temat postu:

Kuba: weszła w życie ustawa ułatwiająca podróże za granicę

Po raz pierwszy od 50 lat Kubańczycy mogą podróżować za granicę jedynie z paszportem - w życie weszła reforma prawa migracyjnego. Umożliwia ona także kubańskim emigrantom, uważanym dotąd za "nielegalnych", odwiedzanie ojczyzny.

Wraz z wejściem w życie nowej legislacji zniesiony został obowiązek ubiegania się o "pozwolenie na opuszczenie kraju" i "list z zaproszeniem" z zagranicy. Kubańczykom mieszkającym na wyspie wystarczy od tej pory do podjęcia zagranicznej podróży zwykły paszport. Niepełnoletni muszą przedstawić zezwolenie od rodziców lub opiekunów.

Ustawa utrzymuje ograniczenia podróży dla członków państwowej kadry kierowniczej, wyspecjalizowanego personelu medycznego bądź kadr pedagogicznych i sportowców w celu zapobieżenia "drenażowi mózgów i kradzieży talentów". Władze wyjaśniły jednocześnie, że lekarze mogą podróżować bez ograniczeń.

Reforma prawa migracyjnego to pierwsza wielka zmiana wprowadzona przez prezydenta Raula Castro, bardzo oczekiwana przez społeczeństwo - zauważa agencja AFP. Jak przypomina, do tej pory wszystkie dokumenty, formalności i zezwolenia potrzebne do podróży kosztowały około 500 dolarów, podczas gdy średnia pensja na Kubie wynosi około 20 dolarów.

Co prawda, Kubańczycy nadal będą musieli wydać około stu dolarów, by dostać paszport. Władze mogą też odmówić jego wydania ze względu na "interes publiczny" bądź "względy bezpieczeństwa narodowego". Z tego powodu dysydenci, oskarżani przez władze o to, że są "najemnikami" USA, oczekują trudności w otrzymywaniu paszportu.

- Zawsze będą jakieś filtry; w ostateczności to rząd będzie wybierał, kto może, a kto nie może opuścić kraju - powiedziała Berta Soler z grupy Damy w Bieli, zrzeszającej żony, siostry i matki więźniów politycznych.

Reforma prawa migracyjnego otwiera granice Kuby dla wielu kategorii "nielegalnych emigrantów". Odwiedzać Kubę będą mogły osoby, które porzuciły wyspę nielegalnie po podpisaniu porozumień kubańsko-amerykańskich z 1994 roku, kiedy to Waszyngton zobowiązał się udzielać Kubańczykom co najmniej 20 000 wiz rocznie.

Nowa ustawa formułuje jednak warunek: nielegalni emigranci będą mogli przybywać na "czasowy pobyt" na Kubę, jeśli od ich wyjazdu z kraju upłynęło co najmniej 8 lat.

To samo ograniczenie będzie dotyczyło kubańskich lekarzy i sportowców, którzy wyjechali służbowo z Kuby i odmówili powrotu na wyspę. Przez wzgląd na bezpieczeństwo narodowe nie będą mogli odwiedzać ojczyzny również Kubańczycy, którzy opuścili nielegalnie wyspę przez amerykańską bazę morską Guantanamo.

Rząd prezydenta Raula Castro postanowił otworzyć granice również przed nielegalnymi emigrantami, którzy w chwili opuszczenia wyspy mieli mniej niż 16 lat, a obecnie byliby skłonni zaopiekować się swymi rodzicami czy krewnymi.

Według oficjalnych danych kubańskich w 2011 r. podróże na Kubę odbyło ponad 400 000 Kubańczyków zamieszkałych na stałe za granicą, z tego 300 000 - w Stanach Zjednoczonych.

...

Slusznie . Nie trzeba sztucznych barier .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:10, 02 Lip 2013    Temat postu:

Kuba zezwoliła na działanie 124 nierolniczych spółdzielni

Rządzona przez komunistów Kuba zezwoliła na nieco więcej prywatnej inicjatywy i działanie sił rynkowych, ogłaszając powstanie 124 "eksperymentalnych", pierwszych od czasu rewolucji z 1959 r., nierolniczych spółdzielni.

- Począwszy od dzisiaj 124 spółdzielni zaczęło działać tytułem eksperymentu w różnych dziedzinach gospodarki, m.in. w budownictwie, wywózce śmieci i produkcji oraz usługach związanych z taborem i transportem - napisała "Granma", gazeta kubańskiej partii komunistycznej.

W wydanym oświadczeniu kubańska Rada Ministrów podała, że udzieliła zgody na założenie kolejnych 71 kooperatyw w branży hodowli ptaków, przemysłu lekkiego i usług gastronomicznych.

- Coś należało zrobić, bo tak jak jest, to nie działa nic - powiedział Alberto Prada, sprzedający odzież i inne wyroby w swoim mieszkaniu w Hawanie. "A spółdzielczość jest całkowicie zgodna z systemem socjalistycznym - dodał.

Większość z nowych spółdzielni to byłe firmy państwowe zatrudniające niewielu pracowników, które obecnie oddano im w zarządzanie jako spółdzielcom.

- Pozwalamy kooperatywom administrować działalnością tam, gdzie państwo okazało się nieskuteczne - powiedziała dziennikowi "Granma" Grisel Trista Arbesu, która z ramienia partii komunistycznej odpowiedzialna jest za reformy firm państwowych.

Spółdzielnie będą funkcjonować - według dekretu opublikowanego w grudniu - niezależnie od podmiotów państwowych i firm, same ustalać ceny tam, gdzie nie są sztywno ustalone przez państwo, działać na podstawie demokratycznej, dzielić zysk według swego uznania i podlegać korzystniejszej formie opodatkowania niż firmy prywatne.

Ceny są regulowane przez "podaż i popyt", ale wyjątki mają dotyczyć działalności w zakresie transportu pasażerskiego oraz handlu produktami rolnymi, takimi jak ziemniaki czy ryż z groszkiem (popularny na Kubie).

Prawo pozwala na nieograniczoną liczbę członków spółdzielni i zatrudnianie pracowników na trzymiesięczne kontrakty.

Kubański rząd zapowiada, że od początku 2014 roku powstanie więcej takich podmiotów jako alternatywa dla małych i średnich firm państwowych.

Prezydent Raul Castro, który przejął władzę po swoim bracie Fidelu w 2008 roku, podjął już działania, prowadzące do deregulacji małych prywatnych firm handlowych, oddawania w leasing małych sklepików i leżącej odłogiem ziemi rolnikom, aby poprawić wydajność.

Według rządu w prywatnym sektorze na Kubie pracuje obecnie ponad 430 tys. ludzi. Sektor ten obejmuje przedsiębiorstwa prywatne oraz jednoosobową działalność gospodarczą, jak np. taksówkarze.

Liczba ta nie obejmuje około 2 tys. spółdzielni rolniczych i 400 tys. drobnych gospodarstw rolnych.

- To nic zaskakującego, że władze zdecydowały się na prawną formę spółdzielni - mówi profesor prawa Jose Gabilondo z Międzynarodowego Uniwersytetu na Florydzie. - Spółdzielnie stanowią pośrednią formę między własnością państwową a indywidualnymi formami organizacji biznesowej - dodał.

Według niego, "jeśli popuścić cugli, reformy te to maleńkie kroczki w kierunku gospodarki hybrydowej z urynkowieniem cen, szeroko rozłożonym ryzykiem biznesowym i inicjatywą prywatną w wybranych sektorach. Niewidzialna ręka rynku jeszcze to nie jest, ale przynajmniej można już ruszyć małym palcem".

>>>>

To sluszne . Tylko musza to byc PRAWDZIWE SPOLDZIELNIE A NIE MAFIE !!! Nie musze mowic jak wygladaja ,,panstwowe spoldzielnie" .
Stad musza byc oparte na dobrym prawie z mozliwoscia wywalania zarzadu jak tylko zacznie tworzyc mafie .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:17, 31 Lip 2013    Temat postu:

Kuba: rolnictwo leży i kwiczy .

Według rządowego raportu, opublikowanego w tym tygo­dniu, kubańskie rolnictwo nadal przeżywa kryzys, a kraj uzależniony jest importu mimo starań prezydenta Raula Ca­stro, by zreformować ten sek­tor.

Na Kubie, nawet jeśli komuni­styczne władze poluzowują pań­stwowy monopol na produkcję i dystrybucję żywności, dopusz­czając do działania prywatną inicjatywę i prawa rynku, pań­stwo nadal subsydiuje część płodów rolnych, żeby zmniej­szyć import i pobudzić własny eksport.

Kuba importuje około 60 proc. żywności kosztem 2 mld dola­rów rocznie. Importowane są głównie zboża i rośliny strączko­we: ryż, kukurydza, soja i faso­la, oraz mleko w proszku i kur­czaki.

W zeszłym roku Hawana impor­towała ze Stanów Zjednoczo­nych żywność za 500 mln dola­rów; embargo handlowe, nało­żone przez USA na Kubę wyłą­cza bowiem zakup płodów rol­nych za gotówkę.

Jedyne znaczące osiągnięcia ku­bańskiego rolnictwa w ostat­nich pięciu latach rządowy ra­port odnotował w związku ze zwiększeniem produkcji ryżu i fasoli.

Produkcja ryżu wzrosła niemal o połowę do 642 tys. ton w 2012 roku w porównaniu z 436 tys. ton w 2008 roku, kiedy Raul Castro zastąpił na stanowi­sku przywódcy państwa swego schorowanego brata Fidela. Produkcja fasoli zwiększyła się w tym czasie o 28 proc., do 127 tys. ton.

Od lat Kuba i Brazylia współpra­cują nad wprowadzeniem na wyspę upraw soi, w systemie naprzemiennym z kukurydzą. W raporcie kubańskiego urzę­du statystycznego nie ma jed­nak danych na ten temat. Wia­domo jedynie, że w ostatniej pięciolatce produkcja kukury­dzy wzrosła tylko o 30 tys. do 360 tys. ton.

Raul Castro zdecentralizował proces decyzyjny, wydzierżawił leżące odłogiem pola 180 ty­siącom nowych rolników, ze­zwolił wszystkim producentom rolnym na zwiększenie sprzeda­ży na wolnym rynku (47 proc. w 2012 r.) i podniósł ceny skupu płodów rolnych i produk­tów hodowli przez państwo. Ale ilość warzyw korzeniowych i bananów pozostała na tym samym poziomie - około 5 mln ton.

Na Kubie do państwa należy 80 proc. ziemi uprawnej, z czego 70 proc. dzierżawionych jest rolnikom indywidualnym i spółdzielniom. Pozostałe 20 proc. uprawiają gospodarstwa rodzinne i spółdzielcze, produ­kujące proporcjonalnie o wiele więcej żywności niż gospodar­stwa państwowe.

Według raportu eksport kawy, cytrusów i tytoniu bardzo zma­lał w ostatnich pięciu latach.

Nie lepiej sytuacja przedstawia się w hodowli zwierząt z wyjąt­kiem chowu krów mlecznych - produkcja mleka wzrosła na Kubie w tym czasie o 8 procent, osiągając 604 tys. ton.

W ciągu ostatnich pięciu lat w Kubę, gdzie jedynie 10 proc. pól uprawnych zabezpieczona jest odpowiednimi systemami nawadniająco-odwadniający­mi, uderzyły trzy potężne hura­gany.

W artykule zaprezentowanym w tym roku na konferencji go­spodarczej na Kubie ekonomi­sta Armando Nova ocenił, że rolnicy powinni mieć możliwość nabywania od ręki potrzebnych zasobów do produkcji, zamiast składać wnioski i oczekiwać na realizację przydziałów przez państwo. - Trzeba uwolnić cały cykl produkcyjny, nie tylko jego części - podkreślił.

W lipcu na Kubie ruszył pierw­szy rynek hurtowy prowadzony przez spółdzielnię, a nie przed­siębiorstwo państwowe.

Jak powiedział w parlamencie Marino Murillo, szef komisji ds. polityki gospodarczej, rząd uru­chomi pilotażowy program na Isla de la Juventud położonej na południe od południowo-za­chodniego krańca wyspy, gdzie rolnicy będą mogli bezpośred­nio kupować nawozy i inne po­trzebne im materiały.

....

Komunizm to glod . Brak chlopstwa ! Dzierzawa nie rozwiazuje sprawy bo dzierzawca nie jest pewny ile jeszcze podzierzawi . Stad niszczy glebe nadmiarna eksploatacja . To musi byc wlaanosc . Chlopi musza miec ziemie . Nie latyfundysci i hacjendero ale chlopi . Tak bylo w Polsce i tak jest najlepiej !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:30, 01 Sie 2013    Temat postu:

Kuba: siedem osób zmarło po spożyciu podrabianego rumu

Siedem osób zmarło w Hawanie wskutek zatrucia alkoholem metylowym, 41 osób trafiło do szpitala - poinformowały władze kubańskie. Stan ośmiu pacjentów jest poważny. Alkohol, skradziony z państwowych magazynów, sprzedawano jako rum.

Jak podało ministerstwo zdrowia, od poniedziałku wiele osób zgłaszało się na pogotowie w Hawanie z objawami ciężkiego zatrucia. Wśród ofiar śmiertelnych były osoby w wieku 37-58.

Władze wezwały, by natychmiast zgłaszać się do szpitala, jeśli ktoś po spożyciu alkoholu zacznie mieć nudności, ból głowy, torsje czy problemy z widzeniem. Wypicie alkoholu metylowego może spowodować ślepotę lub zgon.

Alkohol metylowy skradziono z państwowych magazynów, przelano do butelek i sprzedawano jako rum.

Według telewizji państwowej w związku ze sprawą zatrzymano dwóch pracowników Kubańskiego Instytutu Leków i Żywienia.

>>>>

Niestety tak wyglada czarna strefa .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:40, 27 Wrz 2013    Temat postu:

Kuba poszerza swój sektor prywatny; dotąd zatrudniał 436 tys. osób

Rząd kubański ogłosił w czwartek poszerzenie prywatnego sektora o dziesięć nowych kategorii działalności gospodarczej. Dotychczas w tym sektorze działało na wyspie ponad 436 000 osób.

Rząd kubański zrobił nowy krok w kierunku prywatyzacji usług i handlu, czyli upowszechniania tego, co określa jako "pracę na własny rachunek".

Jeszcze kilka lat temu ograniczało się to głównie do prowadzenia małych prywatnych barów i restauracji, usług szewskich, fryzjerskich itp. Następnie zezwolono na prowadzenie prywatnych gospodarstw rolnych i niektórych warsztatów. Obecnie sektor prywatny zostaje poszerzony o dziesięć różnych dziedzin działalności zarobkowej.

Według czwartkowego wydania kubańskiego Dziennika Urzędowego władze postanowiły "znieść ograniczenia" dotyczące prowadzenia przez osoby prywatne takich rodzajów działalności zarobkowej jak pośrednictwo w sprzedaży i zamianie nieruchomości, detaliczna sprzedaż aparatury telekomunikacyjnej (państwo ma monopol na sprzedaż hurtową), krawiectwo czy handel detaliczny artykułami gospodarstwa domowego.

Nowością będą np. "usługi pocztowe dla ludności" świadczone przez upoważnione osoby prywatne.

....

Na 11 mln ludzi jest ok 5,5 mln pracujacych . 436 tys to zaledwie 8 % . Trudno uznac to za gigantyczna liczbe . Utrudnienia nadal sa jak widac z tych liczb zbyt duze . Musi byc wiecej firm .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:53, 19 Paź 2013    Temat postu:

Rozwiązano 434 kubańskie "kołchozy" - powstają spółdzielnie

Od 2008 roku na Kubie rozwiązano 434 kontrolowane całkowicie przez państwo rolnicze "podstawowe jednostki produkcji spółdzielczej", a na ich gruntach powstały niezależne spółdzielnie rolnicze. Pierwszą, o nazwie "Transformacja", rolnicy założyli w maju 1997 r.

- Rozwiązywane gospodarstwa, zwane w skrócie UBPC, nie produkowały wystarczająco dużo, aby mogły się same utrzymać"- oświadczył Ricardo Monzon, dyrektor w kubańskim Ministerstwie Rolnictwa.

Na miejsce rozwiązywanych kubańskich "kołchozów", które eksploatują jeszcze 28 proc. użytków rolnych na wyspie, powstało na ich gruntach i gruntach państwowych, rozdzielanych bezpośrednio do eksploatacji rolnikom i innym osobom prywatnym, 180 000 gospodarstw prywatnych, a większość z nich zrzeszyła się w "niezależne (od państwa) spółdzielnie rolnicze".

Wprowadzane od pięciu lat na Kubie reformy gospodarcze polegają również na tym, że spółdzielnie te, podobnie jak powstające małe prywatne przedsiębiorstwa w innych dziedzinach, mogą legalnie prowadzić własną działalność handlową.

Nowe spółdzielnie rolnicze nie muszą już korzystać z państwowej sieci dystrybucyjnej, lecz sprzedają swą produkcję bezpośrednio konsumentom na targu lub dostarczają ją do państwowych i prywatnych restauracji oraz hoteli.

Według oficjalnych danych z tego roku Kuba importuje wciąż jeszcze 60 proc. potrzebnej jej żywności, a wydatki na ten cel wynoszą 2 miliardy dolarów rocznie.

....

Kolchozy NIE POTRAFILY WYZYWIC NAWET WLASNYCH PRACOWNIKOW !!! Oto jak nie dziala ten system . Komuna to zboczenie historii .
180 tys rolnikow czyli 900 tys ludzi . Zatem jakies 8 % ludnosci . To brzmi dobrze . Teraz produkcja powinna szybko rosnac . Czy oni maja akty wlasnosci ? To wazne . Bo tylko pewnosc wlasnosci zapewnia wysoka wydajnosc . Tak zeby mozna bylo przekazac gospodarstwo dziecku . Jesli to tylko dzierzawa to dzierzawcy maja tendencje do niszczenia ziemi aby jak najwiecej wycisnac do konca dzierzawy . Wlasciciel dba o swoje dlugoterminowo .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:31, 22 Paź 2013    Temat postu:

Kuba z jedną walutą

Koniec dwóch walut na Kubie. Obowiązujący dotąd podział na peso wymienialne i niewymienialne przechodzi do historii.

O zmianach poinformował oficjalny organ prasowej kubańskiej Partii Komunistycznej - dziennik Granma. Szczegółowy program i termin reformy walutowej ma być opublikowany wkrótce. W komunikacie kubańskiego rządu czytamy, że taka zmiana ma wzmocnić wartość kubańskiej waluty.

Od 1994 roku na Kubie obowiązywał podział na peso wymienialne - ale tylko na dolary, oraz niewymienialne - którymi można płacić za drobne zakupy. Do 2004 roku w obiegu walutowym karaibskiej wyspy był także amerykański dolar.

....

Typowo komunistyczny obled . Kilka rodzajow tej samej waluty o roznym stopniu ,,wiarygodnosci" . Powoduje totalny chaos ekonomiczny i NIEMOZNOSC SPORZADZENIA RACHUNKU KOSZTOW !!!! Bo niby w jakiej walucie ten rachunek ? Jest kilka o tej samej nazwie ! O roznych kursach i to tej samej niby waluty . Np. kurs eksportowy moze byc 3 a preferencyjny 5 a jeszcze specjalny 10 a importowy 20 ale dla nieuprzywilejowanych 40 . Normalnie szpital wariatow . Komuna to gospodarka szatana . Normalnie jest jeden kurs na wszystko . Plynny . Genialnie proste . Kazdy glupi potrafi wtedy zrobic bilans chocby wycieczki za granice nie mowiac o firmie .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:42, 03 Lis 2013    Temat postu:

Władze zamykają prywatne kina i salony gier

Kubańskie władze postanowiły zamknąć prywatne kina i salony gier, których ostatnio bardzo wiele powstało na wyspie. Rozporządzenie w tej sprawie opublikował w sobotę dziennik "Granma", organ Komunistycznej Partii Kuby.

Rząd uzasadnił swą decyzję tym, że prywatne kina i salony gier nie działały zgodnie z prawem.

W ostatnim czasie na Kubie, a zwłaszcza w Hawanie, w prywatnych mieszkaniach i kawiarniach powstało wiele sal kinowych, także 3-D, i salonów gier, które zyskały ogromną popularność.

Ich właściciele skorzystali, choć - jak się okazuje - nie na długo, z pewnej liberalizacji polityki gospodarczej na pogrążonej w kryzysie ekonomicznym Kubie, dotyczącej głównie usług i rzemiosła. Obecnie, według danych rządowych, ponad 400 tysięcy Kubańczyków pracuje w sektorze prywatnym.

...

A jakiez to moga byc kina i salony w prywatnych mieszkaniach ? Jakies mikro . Glupota z tym walczyc .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:57, 27 Lis 2013    Temat postu:

Kuba nie może znaleźć banku w USA, zawiesza usługi konsularne

Kubańskie przedstawicielstwo w USA powiadomiło, że zostało zmuszone do wstrzymania świadczenia niemal wszystkich usług konsularnych, ponieważ utraciło zdolność do korzystania z bankowości w Stanach Zjednoczonych.

Kubańska Sekcja Interesów w Waszyngtonie wydała we wtorek oświadczenie z informacją, że M&T Bank powiadomił ją w lipcu, iż nie będzie już świadczył usług przedstawicielstwom zagranicznym i że Kuba będzie musiała zlikwidować swe konta w tej instytucji finansowej.

Kubańska Sekcja Interesów poinformowała, że nie zdołała znaleźć innej instytucji finansowej, w której mogłaby otworzyć konta. Winą za trudności ze znalezieniem nowego banku strona kubańska obciążyła obowiązujące od pół wieku amerykańskie embargo gospodarcze i finansowe. Embargo może zostać zniesione tylko uchwałą Kongresu USA.

We wtorkowym oświadczeniu zapowiedziano, że Kubańska Sekcja Interesów i stałe przedstawicielstwo Kuby przy ONZ w Nowym Jorku "do odwołania" będą świadczyć usługi konsularne tylko w sprawach humanitarnych i "innych wybranych przypadkach".

...

Embargo to wina kubanskich towarzyszy bo Barrack jest komunista i nie ma nic przeciw kolegom z Kuby . Ale oni nie chca . Zreszta embargo jest korzystne bo inaczekj Kube zalaly by towary z USA i upadl by caly przemysl . Powstalo by drugie Haiti . Gospodarka USA jest za duza aby sie otwierac na Kube .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:25, 21 Gru 2013    Temat postu:

Kuba zlikwiduje wymienialne peso

Wicepremier Kuby Marino Murillo zapowiedział w piątek w parlamencie zniesienie tzw. wymienialnego peso, specjalnej waluty służącej głównie turystom zagranicznym i części Kubańczyków do zakupu trudnych do zdobycia towarów.

Kurs 1 wymienialnego peso jest równy 1 dolarowi USA podczas gdy "zwykłe" peso, którym posługuje się większość Kubańczyków, wymieniane jest na zaledwie 4 centy USA.

Większość trudnych do zdobycia w zwykłych sklepach towarów można łatwiej nabyć w specjalnych sklepach przyjmujących jednak wyłącznie wymienialne peso.

Ten podwójny system walutowy stawiał w uprzywilejowanej pozycji turystów zagranicznych, którzy otrzymywali wymienialne peso za swoją walutę i Kubańczyków pracujących w sektorze turystycznym, którzy pobierali wynagrodzenie w wymienialnych peso. Budziło to niechęć i zazdrość pozostałych obywateli Kuby.

Murillo zapewnił, że oszczędności zgromadzone w wymienialnych peso zachowają po zmianie swoją wartość.

...

To byl nonsensowny idiotyzm . Jeden kurs rynkowy wystarczy . Jest idealny . Plynny kurs walutowy to najwieksze osiagniecie ekonomii XX wieku jak sie go likwiduje w komunie lub strefie euro zaczyna sie katastrofa .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:47, 02 Sty 2014    Temat postu:

Na Kubie przestaje obowiązywać zakaz importu samochodów

Od piątku na Kubę można będzie importować nowe samochody. Zniesienie obowiązującego od dziesięcioleci zakazu takiego importu ogłoszono w grudniu ub.r., a teraz władze podały termin wejścia w życie stosownych przepisów, dotyczących także handlu samochodami.

Importowane auta można będzie kupować po cenach rynkowych i bez specjalnych zezwoleń. Dotychczas takie zezwolenia były obligatoryjne dla Kubańczyków i cudzoziemców mieszkających na wyspie.

Wolnego handlu samochodami zabroniono na Kubie wkrótce po rewolucji z 1959 roku. Od października 2011 roku zezwolono osobom prywatnym na sprzedawanie i kupowanie samochodów używanych, ale dotyczyło to tylko pojazdów wyprodukowanych przed 1959 rokiem.

Po ulicach Hawany jeździ wiele amerykańskich limuzyn, które poza Kubą już dawno zostałyby uznane za zabytki. Jest też sporo starych samochodów produkcji radzieckiej.

Pod rządami Raula Castro na Kubie realizowane są ostrożne reformy rynkowe. Raul Castro został wybrany na przewodniczącego Rady Państwa w 2008 roku, ale obowiązki głowy państwa pełni od połowy 2006 roku; przejął je od ciężko chorego brata Fidela.

....

Z uwagi na stopien destrukcji gospodarki bedzie to import aut uzywanych .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:24, 25 Mar 2014    Temat postu:

50 tys. kubańskich lekarzy i pielęgniarek pracuje za granicą

Ponad 50 tys. ku­bań­skich le­ka­rzy i pie­lę­gnia­rek pra­cu­je za gra­ni­cą, w około 50 kra­jach świa­ta, i za­ra­bia­ne przez nich pie­nią­dze sta­no­wią dla Kuby głów­ne źró­dło dewiz - po­in­for­mo­wa­ła przed­sta­wi­ciel­ka ku­bań­skie­go sek­to­ra opie­ki zdro­wot­nej.

- Ponad 50 tys. pra­cow­ni­ków tego sek­to­ra, w tym 25 tys. le­ka­rzy, dzia­ła obec­nie za gra­ni­cą - po­wie­dzia­ła dy­rek­tor pań­stwo­wej agen­cji eks­por­tu usług me­dycz­nych Yilian Ji­me­nez, cy­to­wa­na przez ofi­cjal­ny dzien­nik rzą­do­wy "Gran­ma".

Na pierw­szym miej­scu wśród kra­jów ko­rzy­sta­ją­cych z ku­bań­skich spe­cja­li­stów jest We­ne­zu­ela, gdzie pra­cu­je 30 tys. Ku­bań­czy­ków, a na dru­gim miej­scu - Bra­zy­lia, gdzie za­trud­nio­nych jest 11 tys. ku­bań­skich spe­cja­li­stów opie­ki zdro­wot­nej.

Eks­port usług - głów­nie w ochro­nie zdro­wia, ale także edu­ka­cyj­nych i spor­to­wych - sta­no­wi pod­sta­wo­we źró­dło ku­bań­skich do­cho­dów w de­wi­zach, przy­no­sząc rocz­nie 8,2 mld do­la­rów, czyli o wiele wię­cej niż tu­ry­sty­ka, z któ­rej wpły­wa tylko 2,5 mld - mówią ofi­cjal­ne dane.

Eks­port le­ka­rzy "nie wpły­wa na ja­kość świad­czo­nych w kraju usług" - pod­kre­śli­ła Yilian Ji­me­nez, do­da­jąc, że na­sy­ce­nie kraju le­ka­rza­mi jest po­dob­ne do "po­zio­mu w kra­jach uprze­my­sło­wio­nych".

Jak po­da­je ku­bań­skie mi­ni­ster­stwo zdro­wia, na Kubie, za­miesz­ka­nej przez 11,1 mln ludzi, jest 76 836 le­ka­rzy, 14 964 den­ty­stów i 88 364 pie­lę­gniar­ki, czyli śred­nio 6,9 le­ka­rzy na ty­siąc miesz­kań­ców, 1,3 - den­ty­stów i 7,9 pie­lę­gnia­rek.

>>>

Rozwalili ekonomie i tak to wyglada !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:11, 29 Mar 2014    Temat postu:

Kuba: przyjęto nową ustawę w sprawie inwestycji zagranicznych

Parlament Kuby uchwalił nową ustawę o inwestycjach zagranicznych, która jest ukierunkowana na przyciągnięcie pilnie potrzebnego obcego kapitału. Analitycy i dyplomaci powątpiewają jednak, czy jej postanowienia idą wystarczająco daleko.

Jak podały kubańskie państwowe media, ustawę przyjęto jednogłośnie na specjalnej sesji parlamentu. Wejdzie ona w życie po 90 dniach.

Ustawa obniża stawkę podatku od zysku o połowę, z 30 do 15 proc., zwalniając jednocześnie inwestorów z płacenia go przez 8 lat. Jednak udogodnienia podatkowe nie obejmą firm należących w całości do kapitału zagranicznego, lecz tylko joint ventures z państwem kubańskim oraz inwestycje, realizowane wspólnie przez firmy zagraniczne i kubańskie.

Kubański minister handlu zagranicznego Rodrigo Malmierca oświadczył w piątek w państwowej telewizji, że Kuba potrzebuje 2-2,5 mld dolarów bezpośrednich zagranicznych inwestycji rocznie, by osiągnąć planowany wzrost gospodarczy na poziomie 7 proc. - Musimy zapewnić zachęty, by przyszli do nas - powiedział minister mając na myśli zagranicznych inwestorów.

...

Wlasnie tego sie obawialem ze towarzysze kubanscy dopuszcza do inwazji koncernow! POTEPIAMY ! FIRMY MIELI ZAKLADAC KUBANCZYCY BARANY NIE CHCIWE KONCERNY ! ONE ZNISZCZA KUBE !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:47, 29 Kwi 2014    Temat postu:

Władze na Kubie dają państwowym firmom więcej swobody

Kubańskie władze zaakceptowały zmiany w prawie, na mocy których państwowe firmy otrzymają większy zakres swobody w podejmowaniu działań. Państwo ma nie ingerować w drugorzędne operacje handlowe zostawiając ich prowadzenie przedstawicielom firm.

Agencja Associated Press tłumaczy, że zmiany w prawie pozwolą na przykład firmom spożywczym poszerzać asortyment oferowanych produktów. Do tej pory producent puszkowanych warzyw nie mógł produkować i sprzedawać słodyczy, albo prowadzić działalności polegającej na utylizowaniu odpadów roślinnych; teraz będzie mógł. Takie poszerzanie specjalizacji było zabronione przez prawo komunistycznej Kuby.

Dodatkowo przedsiębiorstwa będą mogły sprzedawać nadwyżki towarowe po cenach rynkowych. Ogłoszono także, że firmy państwowe będą mogły zatrzymywać dla siebie 50 procent zysków - do tej pory było to 30 procent.

Decyzja kubańskiego rządu jest elementem planowanych głębszych reform, które mają doprowadzić do odbudowania krajowej gospodarki.

....

Troche to poprawi ale nie bedzie sukcesu . ,,Zaklad gospodarki panstwowej" to monstrum antyekonomiczne z natury . Tu trzeba aby byly akcje i pracownicy byli wlascicielami . A ogolnie musi byc wiecej malych i srednich firm . 80 % ludnosci ma w nich pracowac .
Wszelkie male kioski sklepiki itp. niech beda w rekach ludzi nie panstwa bo tym nawet kierowac sie nie da .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:37, 01 Lip 2014    Temat postu:

Kuba: w ciągu pół roku obowiązywania nowych przepisów sprzedano 50 aut

Jedynie 50 samochodów i cztery motocykle sprzeda­no na Kubie w ciągu niemal sześciu miesięcy od uela­stycznienia zasad sprzedaży, które miały umożliwić mieszkańcom wyspy kupowanie pojazdów bez specjal­nych zezwoleń - po raz pierwszy od pół wieku.

Nowe zasady, ogłoszone w grudniu 2013 roku, a obo­wiązujące od stycznia tego roku, zostały początkowo entuzjastycznie przyjęte przez Kubańczyków. Proble­mem okazały się jednak zawrotne ceny aut.

Rządowy portal informacyjny Cubadebate podał w po­niedziałek (czasu lokalnego), że w ciągu pół roku do­konano transakcji na łączną kwotę ok. 1,3 mln USD, przy czym średnio za samochód płacono 23,8 tys. do­larów.

Agencja Associated Press pisze przykładowo, że Kia Rio, której cena w USA rozpoczyna się od 13,6 tys. USD, na Kubie jest oferowana za 42 tys. dolarów. Media podkreślają, że większość Kubańczyków zara­bia równowartość ok. 20 dolarów miesięcznie, pracu­jąc na rządowych posadach.

Na wyspie działa 11 licencjonowanych dilerów samo­chodów.

Przed zmianami wprowadzonymi w styczniu miesz­kańcy Kuby, chcący kupić pojazd, musieli uzyskać spe­cjalne rządowe zezwolenie. W uprzywilejowanej sytu­acji byli np. dyplomaci, inżynierowie czy lekarze, któ­rzy wracali z zagranicznych kontraktów z oszczędno­ściami w twardej walucie.

Wolnego handlu samochodami zabroniono na Kubie wkrótce po rewolucji z 1959 roku. Od 2011 roku wła­dze stopniowo zezwoliły Kubańczykom na kupowa­nie i sprzedawanie między sobą nowych i używanych aut. Wcześniej Kubańczycy mogli swobodnie kupo­wać lub sprzedawać tylko te samochody, które jeździ­ły po wyspie przed rewolucją 1959 r.

Według Cubadebate władze zamierzają przeznaczyć wpływy z 75-procentowego podatku od sprzedaży sa­mochodów na inwestycje w transport publiczny.

....

Przy 75 % podatków to handlu nie będzie. Najpierw trzeba odbudować gospodarkę. Żebracy nie myślą o samochodach tylko jak przeżyć. Ludzie musza założyć więcej firm. A podatki musza być rozsądne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:41, 01 Lip 2014    Temat postu:

Kuba: prokurator chce 15 lat więzienia dla Kanadyjczyka za korupcję

Prokuratura na Kubie zażądała kary 15 lat więzienia dla kanadyjskiego biznesmena, sądzonego za korup­cję, oraz 20 lat pozbawienia wolności dla byłego wice­ministra ds. przemysłu cukrowniczego, oskarżonego w tej samej sprawie - podały dzisiaj media.

Ujawniając po raz pierwszy szczegóły procesu, organ prasowy Komunistycznej Partii Kuby, dziennik "Gran­ma", napisał, że postępowanie dowodowe w tej spra­wie trwało od 9 do 21 czerwca w sądzie karnym w Ha­wanie, a wyrok zostanie ogłoszony "w najbliższych dniach".

Jest to kolejny proces dotyczący przestępstw gospodar­czych na wyspie, gdzie rząd prezydenta Raula Castro wydał walkę korupcji, a na ławie oskarżonych coraz częściej zasiadają przedstawiciele lokalnych władz i zagraniczni przedsiębiorcy. Agencja AP odnotowuje, że mimo zapewnień rządu Castro, iż w kraju nie ma miejsca na łapówki, zagraniczni dyrektorzy twierdzą, że prezenty lub gotówka są często niezbędne w kon­taktach biznesowych ze słabo opłacanymi urzędnika­mi.

Głównym oskarżonym w sprawie jest 74-letni Kana­dyjczyk Cy Tokmakjian, szef firmy transportowej i handlowej Tokmakjian Group z siedzibą w Ontario. W 2011 roku, gdy został aresztowany, pełnił funkcję przedstawiciela firmy Hyundai na Kubę i był związa­ny z różnymi firmami transportowymi.

"Vahe Cy Tokmakjian został oskarżony przez prokura­turę generalną o oszustwa i korupcję w celu uzyskiwa­nia korzyści w negocjacjach z kubańskimi podmiota­mi, co powodowało znaczne szkody dla naszej gospo­darki" - czytamy w "Granmie".

Tokmakjian, a także jego główni menedżerowie, Kana­dyjczycy Marco Puche i Claudio Franco Vetere, są rów­nież oskarżeni o unikanie płacenia podatków, fałszo­wanie dokumentów bankowych i inne przestępstwa gospodarcze.

Prokuratura domaga się kar od ośmiu do 12 lat więzie­nia dla kanadyjskich menedżerów oraz kar pozbawie­nia wolności dla kilkunastu Kubańczyków, m.n. by­łych pracowników kanadyjskiej firmy. Wśród oskarżo­nych jest były wiceminister ds. przemysłu cukrowni­czego Nelson Ricardo Labrada oraz byli pracownicy tego resortu, który został zlikwidowany w 2011 roku.

Prokuratura chce też grzywny w wysokości 91 mln do­larów za "szkody gospodarcze dla różnych kubań­skich podmiotów i administracji podatkowej".
Wszyscy trzej Kanadyjczycy twierdzą, że są niewinni. Sprawa doprowadziła do pogorszenia stosunków mię­dzy Kubą a Kanadą.

Wcześniej roczne obroty między Tokmakjian Group a Kubą wynosiły ok. 80 mln dolarów. Kanadyjska firma sprzedawała Kubie sprzęt transportowy, górni­czy i budowlany. Tokmakjian była też wyłącznym dystrybutorem Hyundaia oraz innych marek na wy­spie.

Jak pisze agencja Reutera, sprawie uważnie przyglą­dają się zagraniczni biznesmeni i potencjalni inwesto­rzy, którzy chcą upewnić się, jak na Kubie traktowane są osoby na kierowniczych stanowiskach.

Na wyspie od soboty obowiązują nowe przepisy doty­czące zagranicznych inwestycji, które zdaniem władz są niezbędne do przyciągnięcia bezpośrednich inwe­stycji zagranicznych, potrzebnych do rozwoju. Głów­nym elementem nowego prawa jest obniżanie podat­ków. Jednak wiele zagranicznych firm twierdzi, że bardziej interesuje je ogólny klimat biznesowy, przej­rzystość i praworządność, zwłaszcza w świetle spra­wy Tokmakjiana.

...

To nie są niezawisle sady a aparat komunistyczny naprawdę jest zdemoralizowany i bierze w łapę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:08, 02 Wrz 2014    Temat postu:

Koniec z kubańskimi "mrówkami"

O tym, że potrzeba jest matką wynalazku wiadomo od dawna. Ku­bańczycy za potrzebą jeździli do innych krajów i wracali z podró­ży z licznymi towarami, których na wyspie nie ma, są złej jakości lub ich cena jest zbyt wysoka jak na ich możliwości. Teraz nie bę­dzie to już możliwe.

Rząd Kuby chce przeciwdziałać walizkowemu importowi i popu­larnym "mrówkom". 1 września weszło w życie prawo określają­ce liczbę produktów, które można wwieść na wyspę oraz podwyż­szające dotychczasowe stawki celne.

Teraz można mieć w bagażu 10 kg detergentów, a nie - jak dotych­czas - cztery razy więcej. Limit na spodnie wynosi 20 par, na opony samochodowe cztery sztuki, zaś na telewizory plazmowe - dwie.

Nowe prawo ma przeciwdziałać czarnemu rynkowi i zachęcić mieszkańców wyspy do kupowania krajowych produktów. We­dług szacunków co roku na wyspę są importowane tym sposo­bem towary o wartości co najmniej 2 miliardów dolarów. Jako powód przeciwdziałania temu procederowi rząd podał przykład jednego z pasażerów, który w ubiegłym roku wwiózł na wyspę 41 monitorów oraz 66 telewizorów.

...

Bez sensu . Skoro nie będzie potrzebnych materiałów gospodarka będzie na niższym poziomie .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:52, 04 Lis 2014    Temat postu:

Kuba stara się przyciągnąć zagranicznych inwestorów

Minister handlu zagranicznego Kuby Rodrigo Malmierca Diaz ogłosił w poniedziałek listę 246 projektów inwestycyjnych na łączną sumę 8,7 mld dolarów i zaapelował się do zagranicznych inwestorów o jak najszerszy udział w ich realizacji.

"Kuba dokłada wszelkich starań, aby skorzystać z możliwości związanych z zagranicznymi inwestycjami w celu stymulowania wzrostu gospodarczego" - powiedział Malmierca.

Na liście znalazły się najróżnorodniejsze projekty, od farm hodowli trzody chlewnej do fabryki samochodów. Malmierca zapowiedział ponadto, że po to by przyciągnąć zagraniczny kapitał przewiduje się rozluźnienie restrykcji prawnych w inwestowaniu oraz utworzenie specjalnej strefy handlowej wokół nowego portu morskiego zbudowanego na zachód od Hawany.

Apel o zagraniczne inwestycje jest fragmentem przewidzianego na 4 lata procesu reformowania gospodarki, który ma na celu stymulowanie jej rozwoju poprzez wprowadzenie prywatnych przedsiębiorstw i obcego kapitału.

Jednak, jak informuje Associated Press, zagraniczni biznesmeni, którzy przybyli do Hawany na odbywające się w tym mieście międzynarodowe targi, wciąż uważają Kubę za wyjątkowo trudny kraj do inwestowania. Wśród przyczyn wymieniają m. in. długotrwały, trwający wiele tygodni, a nawet miesięcy, proces podejmowania decyzji przez odpowiednie organy, dublujące się kompetencje wielu instytucji państwowych oraz brak wielu podstawowych dóbr i usług.

Associated Press podkreśla, że rząd Kuby postępuje niezbyt konsekwentnie bowiem starając się przyciągnąć zagraniczny kapitał równocześnie ukrywa podstawowe dane dotyczące stanu gospodarki.

Malmierca starał się usprawiedliwić tą niekonsekwencję utrzymując, że dane te mogłyby zostać wykorzystane przez Stany Zjednoczone na szkodę Kuby. Waszyngton wciąż utrzymuje embargo na handel z Kubą, które władze w Hawanie uważają za główny powód katastrofalnego stanu gospodarki kubańskiej.

"Kuba jest w stanie wojny gospodarczej z pierwszym mocarstwem na świecie i dlatego nie publikujemy tych danych" - powiedział Malmierca.

...

Na Kubie firmy maja prowadzic KUBANCZYCY NIE ZACHOD ! UWOLNIC PRZEDSIEBIORCZOSC LUDZI BARANY ! Ma powstac gospodarka kubanska zlozona z firm ludzi !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:24, 19 Cze 2015    Temat postu:

Kuba: władze rozszerzają dostęp obywateli do bezprzewodowego internetu


Komunistyczne władze Kuby poinformowały o rozszerzeniu dostępu obywateli do bezprzewodowego internetu m.in. poprzez zwiększenie liczby centrów z dostępem do sieci, a także przez zmniejszenie cen za korzystanie z Wi-Fi.

Rzecznik kubańskiego operatora telekomunikacyjnego ETECSA poinformował, że od lipca bezprzewodowy internet będzie dostępny w 35 centrach nadzorowanych przez władze w Hawanie. Zapowiedział też, że za godzinę korzystania z dostępu do sieci użytkownicy zapłacą tylko dwa dolary, a nie cztery i pół jak to było do tej pory. Jednak agencja Associated Press zwraca uwagę, że mimo znaczniej obniżki stawek, dostęp do internetu pozostaje dla większości społeczeństwa luksusem.
REKLAMA


Dostęp do sieci w domu jest nadal zakazany dla większości mieszkańców Kuby. Do tej pory bezprzewodowa sieć była dostępna głównie dla turystów mieszkających w hotelach. Ceny, jakie w nich obowiązywały, wynosiły nawet 25 proc. średniej krajowej pensji.

"Przestrzeń internetowa poszerza się i uważam, że jest to bardzo ważna sprawa. Dwa lata temu, a nawet rok temu nie mieliśmy niczego takiego" - powiedział AP bloger i inżynier kubański Norges Rodriguez. Zwrócił uwagę, że otwarcie 35 nowych centrów internetowych będzie dla wielu Kubańczyków czymś wyjątkowym, choć zdaje sobie sprawę, iż w innych krajach taka wiadomość nie zrobiłaby żadnego wrażenia.

Krytycy reżimu komunistycznego zwracają uwagę, że brak powszechnego dostępu do internetu wynika z obawy władz przed społecznymi niepokojami. Oficjalnie rząd w Hawanie tłumaczy problemy z masowym dostępem do światowej sieci jako konsekwencję amerykańskich sankcji.

AP podkreśla, że mimo bardzo ograniczonego dostępu do internetu na Kubie wielu mieszkańców, szczególnie tych młodych, dobrze orientuje się w świecie nowoczesnych technologii. Amerykańska agencja podkreśla, że na ulicach Hawany można często zaobserwować osoby z nowymi smartfonami. W stolicy znajduje się też wiele sklepów z urządzeniami mobilnymi. Jednak poza Hawaną sytuacja jest zdecydowanie gorsza, a telefony komórkowe stanowią rzadkość.

...

Trzeba więcej małych firm.
A jak tam wzrost PKB?
2010. 2,4
2011. 2,8
2012. 3,1
2013. 2,7
2014. 1,3
Kiepsko. Za mało ciągle firm. Widocznie przepisy krępują.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:22, 09 Lip 2015    Temat postu:

Kuba: rekordowy wzrost napływu zagranicznych turystów

- AFP

W maju tego roku Kubę odwiedziło o 21,1 proc. więcej zagranicznych turystów niż w tym samym miesiącu 2014 r. - ogłoszono w czwartek oficjalnie w Hawanie. Stanowi to najlepszy wynik od piętnastu lat.

Łącznie w ciągu pierwszych pięciu miesięcy wyspę odwiedziło 1,7 miliona turystów, co stanowi wzrost o 15,3 proc. w porównanie z okresem styczeń-maj ubiegłego roku - podaje komunikat kubańskiego Krajowego Biura Turystyki.
REKLAMA


Nadal Kanadyjczycy stanowią największą grupę turystów wypoczywających na Kubie. Za nimi sytuują się Niemcy, Francuzi, Brytyjczycy, Włosi, Argentyńczycy i Wenezuelczycy.

Szybki wzrost liczby turystów przybywających na Kubę następuje bezpośrednio po ogłoszonej 17 grudnia ub. roku zapowiedzi odmrożenia stosunków między Waszyngtonem a Hawaną. Po trwającej przeszło pół wieku przerwie USA otworzą na powrót swą ambasadę w Hawanie, a Kuba - ambasadę w Waszyngtonie.

Po złagodzeniu przez prezydenta Baracka Obamę ograniczeń dotyczących podróży obywateli USA na Kubę wzrasta liczba Amerykanów odwiedzających wyspę leżącą po drugiej stronie Cieśniny Florydzkiej, ale obywateli USA nadal obowiązują pewne ograniczenia.

Kubańskie statystyki nie podają bliższych danych dotyczących amerykańskich turystów odwiedzających wyspę, jednak według oceny kubańskich ekonomistów był to w ostatnich miesiącach wzrost rzędu 20 proc.

Od stycznia do maja tego roku do portów kubańskich zawinęło 174 statków wycieczkowych i pasażerskich z ponad 62 tysiącami pasażerów na pokładach.

Od roku 2012 do 2014 liczba statków pasażerskich zawijających na Kubę wzrosła sześciokrotnie.

Turystyka jest drugim źródłem dochodów Kuby, po eksporcie lekarzy i specjalistów z różnych innych dziedzin.

...

Szkoda że nie rośnie tak szybko ilość firm prowadzonych przez ludzi. Turystyka może być tylko dodatkiem do normalnej ekonomii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:12, 17 Kwi 2016    Temat postu:

Na Kubie nie będzie gospodarczej "terapii szokowej"
grz/
2016-04-16, 21:39



Skomentuj
0
Prezydent Raul Castro, otwierając zjazd Komunistycznej Partii Kuby, który ma ocenić reformy zmierzające do liberalizacji gospodarki i wyznaczyć kierunek rozwoju kraju, zdecydowanie odrzucił wszelką możliwość wprowadzenia na wyspie terapii wstrząsowej, polegającej na modernizowaniu gospodarki kraju poprzez prywatyzację.
PAP/EPA/Alejandro Ernesto

Świat
Kuba: Fidel Castro pojawił się publicznie...

Świat
Fidel Castro: Kuba nie potrzebuje prezentu od...

- Kuba nigdy nie będzie mogła sobie pozwolić na zastosowanie tego, co nazywa się terapią szokową, a co często realizuje się kosztem najuboższych klas społecznych - powiedział Castro.


Prezydent wykluczył też "zastosowanie formuły neoliberalnej", według której należałoby sprywatyzować majątek państwowy, oświatę czy opiekę medyczną. - Nigdy to nie nastąpi "pod rządami kubańskiego socjalizmu" - podkreślił.



Niedostatki gospodarki "skutkiem międzynarodowego kryzysu"


Raul Castro zastąpił ciężko chorego brata, Fidela, na czele rządu w 2006 roku, a od 2008 roku objął oficjalnie stanowisko prezydenta i rozpoczął reformy, nazwane "aktualizacją socjalistycznego modelu gospodarki".


Prezydent wytłumaczył też niedostatki odczuwalne w kubańskiej gospodarce "skutkami międzynarodowego kryzysu finansowego (...) i amerykańskiego embarga", nałożonego na wyspę przez USA 1962 roku.


Pierwsza część zjazdu jest transmitowana w kubańskich mediach; zagraniczni dziennikarze nie otrzymali akredytacji na partyjne obrady.



Główny temat obrad: ocieplenie stosunków z USA


Zjazd ma podsumować pięcioletni okres przekształceń gospodarczych na Kubie i odchodzenia od gospodarki planowej. Jak komentują agencje - przekształcenia gospodarcze na Kubie są wciąż dalekie od reguł wolnego rynku, ale wprowadzają częściową liberalizację. Według kubańskich mediów tematem dyskusji będzie też ocieplenie stosunków z USA.


Wielki dziennik "O Estado do Sao Paulo" napisał w marcu, po historycznej wizycie prezydenta USA Baracka Obamy na Kubie, która odbyła się na miesiąc przed kongresem partii, że zbliżenie z USA stanie się niewątpliwie głównym tematem jej obrad.


PAP

- Kuba nigdy nie będzie mogła sobie pozwolić na zastosowanie tego, co nazywa się terapią szokową, a co często realizuje się kosztem najuboższych klas społecznych - powiedział Castro.





Prezydent wykluczył też "zastosowanie formuły neoliberalnej", według której należałoby sprywatyzować majątek państwowy, oświatę czy opiekę medyczną. - Nigdy to nie nastąpi "pod rządami kubańskiego socjalizmu" - podkreślił.





Raul Castro zastąpił ciężko chorego brata, Fidela, na czele rządu w 2006 roku, a od 2008 roku objął oficjalnie stanowisko prezydenta i rozpoczął reformy, nazwane "aktualizacją socjalistycznego modelu gospodarki".





Prezydent wytłumaczył też niedostatki odczuwalne w kubańskiej gospodarce "skutkami międzynarodowego kryzysu finansowego (...) i amerykańskiego embarga", nałożonego na wyspę przez USA 1962 roku.





Pierwsza część zjazdu jest transmitowana w kubańskich mediach; zagraniczni dziennikarze nie otrzymali akredytacji na partyjne obrady.





Zjazd ma podsumować pięcioletni okres przekształceń gospodarczych na Kubie i odchodzenia od gospodarki planowej. Jak komentują agencje - przekształcenia gospodarcze na Kubie są wciąż dalekie od reguł wolnego rynku, ale wprowadzają częściową liberalizację. Według kubańskich mediów tematem dyskusji będzie też ocieplenie stosunków z USA.





Wielki dziennik "O Estado do Sao Paulo" napisał w marcu, po historycznej wizycie prezydenta USA Baracka Obamy na Kubie, która odbyła się na miesiąc przed kongresem partii, że zbliżenie z USA stanie się niewątpliwie głównym tematem jej obrad.

PAP

...

System patologii zwany kapitalizmem generuje bunt ktory rodzi komunizm. Komunizm stara sie robic wszystko odwrotnie niz kapitalizm. ODWROTNIE NIE ZNACZY INACZEJ! Jak pociag jedzie do tyłu tor jest dokladnie ten sam. Komunizm popada w odwrotne skrajnosci. Np. gdy w skrajnym kapitalizmie rzadzi rynkiem grupka kapitalistow to w komunie grupka komunistow. Przy czym komuna jest nieporownanie okrutniejsza jak kazda negacja jest niszczeniem.
Tu trzeba zupelnie inaczej. Zreszta Chesterton o tym pisal a to geniusz mysli swiatowej ktorego madrosc wrecz szokuje...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy