Superurzędas ratuje Euro!

BRMTvonUngern

Tymczasem w Brukseli odlot totalny:

Bruksela robi ze swoich urzędników superbohaterów!

Na komiks z ich przygodami wydano blisko milion zł.
(Nawiasem mowiac afera!Kto za komiks tyle kasy bierze!To sa glodowe pensje w srodowisku artystow a ci dali rade milion utopic!Ale nie swoje to sie szybko wydaje na siebie)
"Hidden Disasters" autorstwa Belga, Erik Bongersa, wydano w nakładzie 311 tys. egzemplarzy.
Trafić mają one do szkolnych bibliotek na terenie całej Unii Europejskiej.

Unijna propaganda dla dzieci opowiada o codziennej pracy dwójki wymyślonych pracowników Departamentu Pomocy
Humanitarnej, instytycji podległej Komisji Europejskiej - informuje "The Daily Telegraph".

Czego dzieci dowiadują się z komksu o pracy super-eurokratki?

Że codziennie pisze raporty, tzw. siterep'y, pozwalające utrzymać ciągłość finansowania akcji humanitarnej.

Jej partnerem jest żujący gumę Dave Clancey, fotograf mówiący do niej per "Europejka". Wspólnie ruszają w góry, do rebeliantów by nakłonić ich szefa do przyjęcia pomocy... Na drugim planie są dyskusje urzędników w Brukseli, pokazujące zmagania z wypełnianiem formularzy i podejmowaniem decyzji: dać czy nie dać pieniędzy - pisze "The Daily Telegraph".

Raporty Zany sprawiają, że ich praca jest prosta a miliony euro
płyną szeroką rzeką.

Komiks kosztował europejskich podatników 225 tys. euro, do tego dochodzi pokrycie kosztu "darmowej" wysyłki do każdego państwa członkowskiego.
>>>>>

Znajdujemy tam dialogi w rodzaju: "Szybko, musimy poinformować panią Komisarz! Jutro ma briefing o trzęsieniu ziemi w Parlamencie Europejskim".
Laughing

A pani Super-komisarz Ashton schowa sie bedzie udawac trupa aby czasem nie bylo na nia :O))))

Jak widzimy odlot toatalny.Niegoraniczona bezkarnosc uderza do glow!
Ja bym takich glupot nie wymyslil.Najlepszy jest humor z zycia!

BRMTvonUngern

Porozumienie ws. znaku dziedzictwa UE ! Wielki sukces euroradzieckiej kultiury !

Budujcy socjalizm towarzysze z UE pokonali kolejne przeszkody stawiajac kolejny milowy krok na placu budowy euro-komunizmu!!!
Unijni ministrowie ds. kultury porozumieli się ws. znaku dziedzictwa europejskiego. Będą nim oznaczone miejsca upamiętniające historię UE. Poszczególne kraje będą mogły zgłosić po cztery propozycje takich miejsc. Pierwsze zostaną wybrane w 2013 roku.

>>>> Ura ura ! Nowa euro - radziecka historia niech zyje!

- Pierwsze obiekty opatrzone znakiem dziedzictwa europejskiego poznamy w 2013 roku - poinformowała unijna komisarz ds. kultury Andrulla Wasiliu.

- Znak ten zachęci więcej osób, zwłaszcza młodzież, do zastanowienia się nad europejskim wymiarem naszej wspólnej historii. Jestem pewna, że sprzyjać on będzie także turystyce i gospodarce - dodała.

>>>>> Tak beda ,,medytowac'' nad wielkim wspolnym wymiarem euro-towarzyszy ! Ile np. waza wszyscy towarzysze jakby tak ich zwazyc ! Albo zmierzyc !

W latach 2013–2014 państwa UE będą mogły zgłosić po czterech kandydatów do tego tytułu. Niezależni eksperci ocenią zgłoszenia i zdecydują, komu przyznać znak.

>>>> Eksperci niezalezni od zdrowego rozsadku rzecz jasna...

- Począwszy od 2015 roku takie wybory będą się odbywać co dwa lata. Każdorazowo kraje UE będą mogły zgłosić najwyżej dwie kandydatury, a eksperci wybiorą maksymalnie po jednym miejscu z każdego kraju - podkreśla KE.

>>>> Tym sposobem euro-dziedzictwo bedzie roslo i roslo !

Znak dziedzictwa europejskiego ma uzupełnić takie inicjatywy jak lista światowego dziedzictwa UNESCO. Będzie on jednak przyznawany bardziej na podstawie symbolicznej wartości dla Europy i walorów edukacyjnych, niż ze względu na piękno czy cechy architektury.

>>>> Piekno w stylu radzieckim na przyklad robotnik i kołchoźnica...

Jak poinformowała KE, formalna decyzja ustanawiająca znak dziedzictwa europejskiego powinna zostać przyjęta przez Radę UE w lipcu, a przez Parlament Europejski jesienią tego roku. Przez następne 18 miesięcy prowadzone będą przygotowania, a w 2013 r. odbędzie się pierwsza runda selekcji.

>>>>

Tak towarzysze musza sie przygotowac... I to dlugo ! To nie moze byc tak hop siup ! Trzeba wydac zaraz miliardy kasy aby euro- lud odczul ,,wage wydarzenia''...

Propozycja Komisji w sprawie ustanowienia znaku dziedzictwa europejskiego bierze swój początek w międzyrządowej inicjatywie zgłoszonej w 2006 r. przez francuskiego ministra kultury Renauda Donnedieu de Vabres. Początkowo skupiała ona 18 państw. W ramach dotychczasowego programu znak przyznano 68 obiektom.

Są wśród nich m.in.: dom założyciela UE Roberta Schumana w Scy-Chazelles we Francji oraz Stocznia Gdańska w Polsce, "kolebka niezależnego związku zawodowego Solidarność, który przyczynił się do wydarzeń prowadzących ostatecznie do zjednoczenia naszego kontynentu po zakończeniu zimnej wojny", jak podała KE. Teraz miejsca te będzie można zgłosić do nowego znaku UE.

!!!!!!

Widzimy jak jest to glupie i prostackie . Co ma Stocznia do UE...
Juz zreszta dowiedzielismy sie ze wejscie do UE to jak Chrzest Polski... Za chwile okaze sie ze juz Mieszko budowal UE...
Oczywiscie takie prostackie i chamskie manipulowanie historia czyli ,,polityka historryczna'' jest wlasciwoscia systemu radzieckiego...
Normalny kraj jak Polska ma historie...
Koszmar typu radzieckiego ma zmyslona od gory przez towarzyszy ,,polityke historyczna'' ktora ma produkowac ludzi radzieckich...
Oczywiscie jest to wstretne i my jako Polacy ODRZUCAMY koszmarnego euro-frankensztaina wciskanego nam zamiast Polski... Tylko debil zamienil by Polske na brukselski ,,produkt'' w stylu radzieckim...

To tez slusznie wybrali dla upamietnienia 4 czerwca 89 wystawa plakatow PRL jaka rocnica taka wystawa ...
A co do oceny plakatu to artysta mimowolnie powiedzial prawde ...
Przyjazn ,,na mur'' (beton ) czyli na zawsze ale nie ma betonu zostal tylko mur ... jak w Berlinie ! Mur to symbol PODZIALOW !!! Bo taka jest radziecka przyjazn ! Obleśna rzeczywistosc i tak wyjrzala zza plotu znaczy sie muru :O)))