Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Radzieccy pałujo !

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:28, 31 Lip 2010    Temat postu: Radzieccy pałujo !

Siły specjalne milicji OMON uniemożliwiły w sobotę opozycji zorganizowanie na Placu Triumfalnym w Moskwie manifestacji w obronie prawa do zgromadzeń zapisanego w artykule 31. konstytucji Rosji. Co najmniej kilkanaście osób zostało zatrzymanych.
Wśród aresztowanych są Borys Niemców, lider demokratycznego ruchu Solidarność, i Siergiej Udalcow, przywódca radykalnego Frontu Lewicowego.

Funkcjonariusze OMON-u otoczyli Plac Triumfalny, nie pozwalając opozycjonistom przejść pod pomnik Włodzimierza Majakowskiego, przed którym miała się odbyć ich akcja protestacyjna.

W demonstracji wzięli też udział m.in. szefowa Moskiewskiej Grupy Helsińskiej Ludmiła Aleksiejewa i lider radykalnej partii Inna Rosji Eduard Limonow.

Od marca 2009 roku opozycja usiłuje zorganizować na Placu Triumfalnym, w samym centrum Moskwy, akcję w obronie prawa do zgromadzeń. Próby takie podejmowała w ostatnim dniu każdego miesiąca liczącego 31 dni. Swoją inicjatywę nazwała Strategią 31.

Władze nie wyrażały zgody na te manifestacje i wysyłały przeciwko opozycjonistom OMON, który za każdym razem brutalnie rozprawiał się z protestującymi, zatrzymując od 25 do 70 osób.

Podczas poprzedniej takiej akcji, 31 maja, OMON aresztował 150 osób. Wielu zatrzymanych zostało pobitych. Brutalność milicjantów potępił wówczas rosyjski rzecznik praw człowieka Władimir Łukin, który był obserwatorem demonstracji. Swój raport przesłał na ręce prezydenta Dmitrija Miedwiediewa.

Podobne manifestacje w sobotę odbyły się także w innych miastach Rosji, w tym w Petersburgu, Niżnim Nowgorodzie, Władywostoku i Kaliningradzie. W mieście nad Newą zatrzymano około 50 osób.

(pp)

>>>>>>

No to Kremla szaleje a Rosja plonie ...





Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:21, 23 Paź 2010    Temat postu:

POg / PAP
Około 500 osób przyszło w sobotę na plac Aleksandra Puszkina w Moskwie, aby zażądać dymisji premiera Władimira Putina, rozwiązania obu izb parlamentu - Dumy Państwowej i Rady Federacji - a także przeprowadzenia wolnych wyborów.

Manifestację zorganizował opozycyjny Komitet Pięciu Żądań, w którego skład wchodzi m.in. Zjednoczony Front Obywatelski (OGF) Garriego Kasparowa, ruch Solidarność Borysa Niemcowa i Front Lewicowy (LF) Siergieja Udalcowa. Była to pierwsza akcja tej nowej formacji.

Jednocześnie była to pierwsza demonstracja opozycji w Moskwie pod rządami nowego mera Siergieja Sobianina, bliskiego współpracownika Putina. Władze stolicy zezwoliły na jej przeprowadzenie.


Uczestnicy manifestacji domagali się także radykalnej wymiany kadr w milicji i służbach specjalnych oraz zagwarantowania przejrzystego, prorozwojowego budżetu federalnego.

Akcję poparli czołowi obrońcy praw człowieka: szefowa Moskiewskiej Grupy Helsińskiej Ludmiła Aleksiejewa i lider Ruchu na rzecz Praw Człowieka Lew Ponomariow.

Opozycjoniści przyjęli odezwę, w której podkreślili, że Rosja kroczy niebezpieczną drogą. - Jedna Rosja pod wodzą Putina przekształciła się w niezastępowalną partię władzy, która uzyskała polityczny monopol i podporządkowała sobie media - wskazali. - Stworzyła ona słabo sterowalny system, przeniknięty bezprawiem, przemocą i korupcją - dodali.

- W tych warunkach społeczeństwo nie ma prawa milczeć - zaznaczyli animatorzy demonstracji.

Mimo że manifestacja była legalna, milicja zatrzymała trzech aktywistów Frontu Lewicowego, którzy rozdawali przechodniom ulotki informujące o kolejnej akcji tego ugrupowania, planowanej na 12 listopada.

Źródła: PAP

>>>>>

No ciekawe nowa formacja!A rezim w Rosji nadgryziony kryzysem i to mocno...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:31, 12 Gru 2010    Temat postu:

Rosja pograza sie w ulicznym bandytyzmie:

Doszlo do sobotnich starć pseudokibiców piłkarskich z siłami specjalnymi milicji OMON w centrum Moskwy, w wyniku czego co najmniej 31 osób zostało rannych, w tym kilka ciężko. Zatrzymano 65 uczestników zajść. Podobna akcja odbyła się w Petersburgu.

Pseudokibice w obu miastach wyszli na ulice, aby uczcić pamięć swojego kolegi Jegora Swiridowa, fanatyka Spartaka Moskwa, zastrzelonego 6 grudnia na przystanku autobusowym podczas sprzeczki z sześcioma przybyszami z Kaukazu. W Moskwie uczestnicy zamieszek wznosili nacjonalistyczne i ksenofobiczne hasła. "Tylko Rosjanie - tylko zwycięstwo!", "Rosja - to nie Kaukaz, Kaukaz - to nie Rosja!", "Rosja - dla Rosjan, Moskwa - dla moskwian!" - skandowali. Atakowali także przechodniów o kaukaskich rysach. Interweniujących milicjantów obrzucali pustymi butelkami, bryłami lodu i płonącymi racami.

>>>>>

Te potwornosci to przypominaja jakas prowokacje?Jacys ,,kaukazcy'' zabijaja ni z tego ni z owego kibica?Ot tak?Chyba cos tam bylo nie tak.
Zreszta nienawisc do ,,Kaukazkich'' byla sterowana oficjalnie aby wytwarzac nastroje ,,Kaukazkich trzeba wymordowac to bedzie ,,spokoj'''.I to sa efekty odgornej propagandy ludobojstwa od 1999 roku...
A tymczasem Putin:

był największą gwiazdą koncertu charytatywnego, który w nocy z piątku na sobotę odbył się w jego rodzinnym Petersburgu, a dochód z którego przeznaczono na pomoc dla dzieci z chorobami onkologicznymi i oftalmologicznymi w Rosji.Putin zaśpiewał i zagrał na fortepianie ...

Ale nie zatanczyl i z efektu NICI!Putin chce sobie poprawic wizerunek zbrodniczego potwora na słodkiego misia...Ale nie wychodzi...

Kilkuset stronników opozycji demonstrowało w niedzielę wieczorem na placu Aleksandra Puszkina w Moskwie, żądając dymisji premiera Władimira Putina i jego rządu. Manifestacja z okazji obchodzonego 12 grudnia Dnia Konstytucji odbyła się za zgodą władz.

Akcję zorganizował opozycyjny Komitet Pięciu Żądań, w którego skład wchodzi m.in. ruch Solidarność Borysa Niemcowa, Zjednoczony Front Obywatelski (OGF) Garriego Kasparowa i Front Lewicowy (LF) Siergieja Udalcowa.

Uczestnicy demonstracji domagali się również rozwiązania obu izb parlamentu - Dumy Państwowej i Rady Federacji - oraz przeprowadzenia wolnych wyborów. Żądali także radykalnej wymiany kadr w milicji i służbach specjalnych oraz zagwarantowania przejrzystego, prorozwojowego budżetu federalnego.


Niemcow oskarżył Putina o "sprofanowanie" Konstytucji Federacji Rosyjskiej. - Ten człowiek odebrał nam nasze prawa, podeptał konstytucję Rosji. Nie daje nam nawet prawa wyboru mera. Sam go nam wyznaczył - mieszkańca Syberii (Siergieja Sobianina - PAP), niemającego nic wspólnego z Moskwą - oświadczył lider Solidarności.

Niemcow zaznaczył, że Rosja ma dobrą konstytucję. - Lepszą od francuskiej. Może nawet lepszą od amerykańskiej - oznajmił. Opozycyjny polityk podkreślił, że "tych, którzy ją podeptali, należy wyrzucić na śmietnik historii".

Niemcow nawiązał też do sobotnich starć ...

Według lidera Solidarności, sobotnie zajścia - to konsekwencja korupcji i bezczynności organów ścigania. Niemcow ostrzegł, że takie akcje agresywnych nacjonalistów mogą doprowadzić do rozpadu Rosji. "Jesteśmy państwem wieloetnicznym. Takie zajścia zagrażają jedności Federacji Rosyjskiej" - oświadczył.

Demonstracja opozycji miała spokojny przebieg. Porządku pilnowały setki OMON-owców i żołnierzy wojsk wewnętrznych. Plac Aleksandra Puszkina i jego okolice przypominały obozowisko milicji i wojska.

>>>>>>

No ten Niemcow mądry jest!Jak na Rosję wyjatkowo!
Szowinizm doprowadzi do rozpadu Federacji Rosyjskiej bo tam jest 200 narodow.Rosja dla Rosjan?Moskwa dla Moskwian.Zgoda.No wiec zostanie tylko Rosja.Okreg Moskwy.Reszta sie odlaczy.
Reszta jest zbyt pijana aby pojac ze haslo Moskwa dla Moskwian oznacza powstanie malutkiego panstewka Moskiewskiego.Bo im sie wydaje ze wymorduja wszystkich i ten teren co teraz jest Federacja to bedzie Moskwa!Nic z tego!Zostanie sama Moskwa.A sama Moskwa to umrze z glodu bo przeciez bogactwo Moskwy pochodzi z bandyckiego rabunku Syberii...
Zreszta to nieuchronne.Wszyscy juz mowia o rozpadzie Rosji...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pon 17:51, 13 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 1:35, 03 Sty 2011    Temat postu:

Były wicepremier skazany, bo nie posłuchał milicji

Jeden z najbardziej znanych rosyjskich opozycjonistów, były wicepremier Borys Niemcow, został skazany na 15 dni aresztu ( a wiec łukaszenkowski wzor wyroku) za "niepodporządkowanie się milicji" podczas manifestacji w ostatnim dniu grudnia w Moskwie.

O wymierzeniu kary Niemcowowi poinformowała Olga Szorina, rzeczniczka ruchu Solidarność, którego liderem jest Niemcow.

Były wicepremier Rosji został aresztowany razem z ponad 60 innymi osobami 31 grudnia podczas antyrządowych protestów przeciwko ograniczeniu wolności zgromadzeń i wyrokowi sądu, który skazał Michaiła Chodorkowskiego na karę więzienia.


Działacze opozycji rosyjskiej tradycyjnie ostatniego dnia każdego miesiąca liczącego 31 dni urządzają demonstracje na Placu Triumfalnym w centrum Moskwy. 31 jest dla nich liczbą symboliczną - 31. artykuł rosyjskiej konstytucji mówi o prawie do zgromadzeń.

Niemcow, jak pisze strona internetowa newsru.com, powiedział, że sędzia na rozprawie nie zezwolił na dołączenie do materiałów sprawy nie tylko tego wideo z jego zatrzymania, które nakręcili dziennikarze, ale też i tego, które było dziełem milicji.

Opozycjonista dodał, że po zatrzymaniu spędził dwa dni w pomieszczeniu 1,5 na 2 metry. "Znajdowałem się w betonowej klatce bez okien. Nawet materaca na podłodze nie było" - powiedział Niemcow.

!!!!!

Sadyzm!

!!!!!

Niemcow, a także były premier Michaił Kasjanow, były wiceminister energetyki Władimir Miłow i były pierwszy wiceprzewodniczący Dumy Państwowej (niższej izby rosyjskiego parlamentu) Władimir Ryżkow utworzyli w grudniu wspólną formację - Partię Wolności Narodowej "O Rosję bez przemocy i korupcji" - z którą chcą wziąć udział w wyborach parlamentarnych w roku 2011 i w wyborach prezydenckich w 2012 Zarzucają rządowi korupcję i dławienie demokracji w Rosji.

>>>>>

I widzicie - madrze mowil to go zapamietali i zniszczyc!Co on taki madry!To sa kompleksy!Dyktatura ciemniakow!Jest to zjawisko wystepujace powszechnie w kazdym kraju.Niszczenie ludzi madrych przez zakompleksionych...
Madrosc zreszta bierze sie Z UCZCIWOSCI!!!A glupoda z nikczemnosci.To jest powiazane!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 2:35, 16 Sty 2011    Temat postu:

Były rosyjski wicepremier Borys Niemcow, skazany 2 stycznia na 15 dni aresztu za "niepodporządkowanie się milicji", jest już na wolności. Jak powiedział agencji Associaed Press, władze chciały go złamać, ale im się to nie udało.

Ukaranie Niemcowa aresztem wywołało oburzenie w państwach zachodnich. W Moskwie protesty organizowali zwolennicy Niemcowa; wielu z nich zatrzymano.

>>>>>>

I znowu kolejni siedza i znow trzeba protestowac ,,oto Rosja''...
Niemcow jest ,,zbyt inteligentny'' i go nie lubia.
Ale oczywiscie inteligencja jest czyms wrodzonym i nie ma zadnej zaslugi.
A w ogole to liczy sie MORALNOSC a nie inteligencja.Szatan jest inteligentny i co tego.A z dugiej strony najlepsi sa uczciwi prosci ludzie!Zreszta to porzadne zycie przysparza madrosci.Kto jest prawy ten jest madry!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:38, 12 Lut 2011    Temat postu:

Jaśminowa fala dociera do Rosji !!!

Dzień Gniewu w Moskwie. ,,Czas zmienić władze" !

Około 300 osób demonstrowało w centrum Moskwy wznosząc hasła antyrządowe i domagając się powstrzymania wzrostu cen. Organizowany co miesiąc Dzień Gniewu jak zwykle zakończył się aresztowaniem części demonstrantów.

Podczas spotkania na Placu Teatralnym opozycjoniści wznosili hasła: "Czas zmienić władze", "Nie dla wzrostu cen i opłat" i "Zaprowadzimy w Moskwie porządek".

Po zakończeniu demonstracji jej uczestnicy chcieli przedostać się do budynku administracji prezydenta Rosji, aby przekazać listę swoich żądań. Uniemożliwili im to milicjanci. Według różnych źródeł, zatrzymano od 10 do 20 osób, w tym lidera opozycyjnego Frontu Lewicowego Siergieja Udalcowa.

>>>>>

Z tym ze Arabowie nie maja doswiadczen ,,radzieckich'' to zupelnie inne spoleczenstwa chocby dlatego ze MŁODE!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 2:25, 13 Lut 2011    Temat postu:

Moskwa: milicja zatrzymała demonstrantów

Funkcjonariusze sił porządkowych zatrzymali w Moskwie kilkunastu uczestników protestu opozycji, którzy, według milicji, próbowali urządzić swój własny protest, na który nie mieli zgody władz.

Według przedstawicielki moskiewskiego urzędu spraw wewnętrznych Jeleny Pierfiłowej, zatrzymano 14 osób, w tym lidera opozycyjnej grupy Front Lewicowy Siergieja Udalcowa.

Agencja ITAR-TASS pisze, że akcja protestu opozycji na Placu Teatralnym, w której uczestniczyło kilkaset osób, była uzgodniona z władzami. Według agencji po zakończeniu protestu milicja poprosiła zebranych, by udali się w stronę metra, do czego część opozycjonistów się nie zastosowała próbując maszerować w stronę placu na Łubiance.


Agencja Associated Press (AP) pisze, że uczestnicy zgromadzenia protestowali przeciwko tłumieniu przez Kreml demokracji, przeciwko korupcji i podwyżce cen.

Agencja AP pisze, że na podobnym proteście w Petersburgu zebrało się kilkadziesiąt osób. W drugim co do wielkości mieście Rosji nikogo nie aresztowano.

Front Lewicowy jest niewielką grupą opozycyjną związaną z liberalnymi demokratami i ruchami lewicowymi - pisze AP.

>>>>>

Niewielka a sie boja...Dmuchaja na zimne...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:17, 31 Mar 2011    Temat postu:

Rosja: policja przeszukała biuro opozycyjnego ruchu

Policja przeszukała w Moskwie biuro opozycyjnego ruchu Strategia-31, od dwóch lat organizującego w stolicy Rosji manifestacje w obronie zapisanego w artykule 31 konstytucji Federacji Rosyjskiej prawa do zgromadzeń.

Poinformowała o tym radykalna koalicja Inna Rosja, która jest jednym z inicjatorów tej tradycyjnej akcji. Przekazała ona też, że czterej aktywiści koalicji zostali na krótko zatrzymani.

Policja potwierdziła fakt przeszukania biura Strategii-31, wyjaśniając, że czynności te przeprowadzono w ramach jednego z postępowań karnych.

Manifestacje w obronie prawa do zgromadzeń opozycja organizuje na Placu Triumfalnym w Moskwie od marca 2009 roku w ostatnim dniu każdego miesiąca liczącego 31 dni. Swoją inicjatywę nazwała Strategią 31. Do października 2010 roku władze nie wyrażały zgody na te demonstracje i wysyłały przeciwko manifestantom siły specjalne OMON, które za każdym razem brutalnie rozprawiały się z protestującymi, zatrzymując po kilkadziesiąt lub nawet sto kilkadziesiąt osób.

Od września ubiegłego roku, kiedy to prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew odwołał poprzedniego mera Moskwy Jurija Łużkowa, a nowym włodarzem stolicy został Siergiej Sobianin, opozycjoniści uzyskują zgodę miejskich władz na organizowanie swojej akcji.

W ich szeregach doszło jednak do rozłamu, który sprawił, że od stycznia 2011 roku w Moskwie odbywają się dwie demonstracje w obronie prawa do zgromadzeń - jedna legalna, a druga - nielegalna. Tę drugą organizuje właśnie Inna Rosja, zdominowana przez stronników zdelegalizowanej Partii Narodowo-Bolszewickiej Eduarda Limonowa.

Kolejne manifestacje wyznaczono na czwartek. Koalicja Limonowa - podobnie jak w styczniu - nie ma zgody władz na swoją akcję.

>>>>>

No i jest nowa policja a dziala jak stara milicja...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:29, 31 Mar 2011    Temat postu:

Zatrzymania podczas manifestacji opozycji w Moskwie i Petersburgu

Policja zatrzymała w Moskwie liderów nacjonalistycznej Innej Rosji i lewackiego Frontu Lewicowego - Eduarda Limonowa i Siergieja Udalcowa. Z kolei w Petersburgu zatrzymani zostali przywódcy liberalnej Solidarności - Borys Niemcow i Ilja Jaszyn.

Opozycjoniści próbowali zorganizować w obu miastach manifestacje w obronie zapisanego w artykule 31 konstytucji Federacji Rosyjskiej prawa do zgromadzeń.

W Moskwie stronnicy Limonowa i Udalcowa usiłowali się zebrać na Placu Triumfalnym. Natomiast w mieście nad Newą zwolennicy Solidarności próbowali zorganizować pochód na Newskim Prospekcie. Żadne z ugrupowań nie miało zgody władz na przeprowadzenie tych demonstracji.

W akcji w Petersburgu uczestniczyło około 1000 osób.

Wraz z liderami Innej Rosji, Frontu Lewicowego i Solidarności w Moskwie oraz Petersburgu zatrzymano innych aktywistów ruchu Strategia 31, od dwóch lat organizującego w Moskwie i innych miastach Rosji akcje w obronie prawa do zgromadzeń. W stolicy - co najmniej 36 osób, a w mieście nad Newą - ponad 100 osób.

Policja nie czyniła natomiast przeszkód innym stronnikom opozycji, którzy z inicjatywy znanych obrońców praw człowieka - szefowej Moskiewskiej Grupy Helsińskiej Ludmiły Aleksiejewej i przywódcy Ruchu na rzecz Praw Człowieka Lwa Ponomariowa - przyszli na Plac Puszkina w Moskwie, aby także wezwać władze do przestrzegania konstytucji, w tym prawa do zgromadzeń i wolnych wyborów. W manifestacji tej wzięło udział około 800 osób.

Demonstracje w obronie prawa do zgromadzeń opozycja organizuje od marca 2009 roku w ostatnim dniu każdego miesiąca liczącego 31 dni. Swoją inicjatywę nazwała Strategią 31.

W Moskwie opozycjoniści tradycyjnie próbowali się gromadzić na Placu Triumfalnym. Do października 2010 roku władze nie wyrażały zgody na te akcje i wysyłały przeciwko manifestantom siły specjalne OMON, które za każdym razem brutalnie rozprawiały się z protestującymi, zatrzymując po kilkadziesiąt lub nawet sto kilkadziesiąt osób.

Od września ubiegłego roku, kiedy to prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew odwołał poprzedniego mera Moskwy Jurija Łużkowa, a nowym włodarzem stolicy został Siergiej Sobianin, opozycjoniści uzyskują zgodę miejskich władz na organizowanie swojej demonstracji. Zarząd stolicy nalegał jednak na zmianę miejsca tych manifestacji.

Na tym tle w szeregach Strategii 31 doszło do rozłamu. W efekcie 31 stycznia 2011 roku w Moskwie odbyły się dwie demonstracje w obronie prawa do zgromadzeń - jedna legalna, a druga nielegalna. Pierwszą zorganizowali zwolennicy Aleksiejewej i Ponomariowa, a drugą - Inna Rosja, zdominowana przez sympatyków zdelegalizowanej Partii Narodowo-Bolszewickiej Limonowa.

Szefowa Moskiewskiej Grupy Helsińskiej ogłosiła w czwartek, że animatorzy Strategii 31 osiągnęli swój cel i odtąd nie będą spotykać się w ostatnim dniu miesięcy liczących 31 dni. Według Aleksiejewej, manifestacje skupionych wokół niej środowisk będą częstsze, a ich głównym hasłem będzie obrona prawa do wolnych wyborów parlamentarnych i prezydenckich.

Limonow zamierza nadal zbierać swoich stronników w ostatnim dniu każdego miesiąca liczącego 31 dni. Demonstracje mają się odbywać na Placu Triumfalnym.

>>>>>

Popieramy wolna Rosje !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:10, 07 Lip 2011    Temat postu:

B. wicepremier Rosji ma zakaz opuszczania kraju

Były wicepremier Rosji, a obecnie jeden z czołowych opozycjonistów Borys Niemcow ma półroczny zakaz opuszczania kraju - poinformowały rosyjskie media. Zakaz związany jest z książką krytykującą bilans rządów Władimira Putina, której Niemcow jest współautorem

Polityk, który przebywa obecnie w Strasburgu na forum poświęconym demokracji, powiedział, że wiadomość dotarła do niego za pośrednictwem adwokata. - Wrócę do Rosji, nawet jeśli sugeruje mi się abym tu został. Jestem przekonany, że jest to zemsta Putina - powiedział opozycjonista, cytowany na stronie internetowej Grani.ru.

- Po raz pierwszy w postsowieckiej Rosji zabrania się z przyczyn politycznych podróżowania - powiedział z kolei Niemcow na łamach dziennika "Kommiersant".

Choć rosyjskie władze twierdzą, że "nie podjęły decyzji ograniczającej wyjazdy zagraniczne" Niemcowa, jego adwokat Wadim Prochorow twierdzi - jak pisze agencja Interfax - że posiada taką decyzją.

- Mam obecnie w swych rękach taką decyzję wymiaru sprawiedliwości i zawiera ona wyraźny zakaz wyjazdów Niemcowa z Rosji w ciągu sześciu miesięcy - podkreślił prawnik.

Według "Kommiersanta" decyzja ta ma związek z faktem, że Niemcow faktycznie nie w pełni podporządkował się orzeczeniu wymiaru sprawiedliwości dotyczącemu książki "Putin, bilans 10 lat" - która ukazała się w 2010 roku.

W książce napisano, że biznesmen Giennadij Tymczenko, zajmujący się handlem energią, był znajomym Putina przed jego dojściem do władzy i wykorzystał te kontakty w zbudowaniu swej fortuny.

Tymczenko odrzuca oskarżenia i wytoczył sprawę Niemcowowi. Sąd opowiedział się po stronie Tymczenki i nakazał Niemcowowi zdementowanie tych doniesień. Lecz opublikowanie sprostowania - według "Kommiersanta" - nie odpowiadało wymogom zawartym w orzeczeniu sądowym.

>>>>>

A wiec demokracja w Rosji rozwiaj sie ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:00, 01 Sie 2011    Temat postu:

Protest w Petersburgu. "Rosja wolna!"

Policja zatrzymała w niedzielę w Sankt Petersburgu około czterdziestu uczestników "siedzącego" protestu przeciwko polityce Kremla, zorganizowanego w obronie wolności zgromadzeń - podały władze lokalne i organizatorzy demonstracji. Demonstranci, którzy zebrali się w pobliżu wejścia do stacji metra "Gostinyj Dwor" w samym śródmieściu carskiej stolicy Rosji, wznosili okrzyki "Precz z reżimem!" i "Rosja będzie wolna!".

Policja przez jakiś czas wzywała uczestników do rozejścia się, podając jako powody "blokowanie przejścia" i "brak pozwolenia władz miejskich na zgromadzenie publiczne".

Następnie zatrzymanych demonstrantów przewieziono do komisariatów policji w różnych punktach miasta.

Opozycja zorganizowała protest w ramach tak zwanej "Strategii 31". Polega ona na zwoływaniu demonstracji zawsze w tym samym miejscu i o tej samej porze w dniu 31, co drugi miesiąc, w obronie 31. artykułu konstytucji rosyjskiej, który formalnie gwarantuje wolność zgromadzeń.

Policja rosyjska ma zwyczaj zatrzymywać na dłużej organizatorów demonstracji, którzy często są skazywani na dwa tygodnie aresztu, podczas gdy pozostałych uczestników na ogół zwalnia się wkrótce po zatrzymaniu.

>>>>>

No tak nie ma milicji jaest policja wszystko tak samo...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:17, 13 Sie 2011    Temat postu:

Władze Rosji boją się aktywności obywateli

Policja zatrzymała około 30 aktywistów radykalnych ugrupowań opozycyjnych, którzy dziś wieczorem próbowali zorganizować antyrządową manifestację na Placu Teatralnym w centrum Moskwy. W akcji uczestniczyli stronnicy Frontu Lewicowego Siergieja Udalcowa i Innej Rosji Eduarda Limonowa. Organizatorzy nie mieli zgody stołecznych władz na tę demonstrację.

Przeciwko aresztowaniu opozycjonistów zaprotestowała już Moskiewska Grupa Helsińska, która oświadczyła, że władze Rosji boją się wszelkich przejawów aktywności obywateli.

Front Lewicowy organizuje swoją manifestację w 12. dniu każdego miesiąca. Akcję nazywa Dniem Gniewu. Przy poprzednim burmistrzu Moskwy Juriju Łużkowie stronnicy tej organizacji nie uzyskiwali zezwolenia na swoje demonstracje i byli brutalnie rozpędzani przez siły porządkowe. Pod rządami Siergieja Sobianina kilkakrotnie otrzymali już zgodę na manifestację.

Tym razem zezwolenia jednak nie dostali, gdyż zapowiedzieli, iż z Placu Teatralnego udadzą się na pobliski Stary Plac, gdzie znajduje się siedziba Administracji (Kancelarii) prezydenta Rosji. Zamierzali tam zażądać m.in. przeprowadzenia uczciwych wyborów parlamentarnych i prezydenckich.

Wśród zatrzymanych jest żona Udalcowa, Anastazja, i drugi z liderów Frontu Lewicowego - Konstantin Kosiakin. Sam Udalcow odsiaduje już karę 15 dni aresztu za udział w innej nielegalnej manifestacji radykalnej opozycji - 31 lipca w Moskwie.

Przedwczoraj Amnesty International, międzynarodowa organizacja broniąca praw człowieka, uznała Udalcowa za więźnia sumienia i zażądała jego natychmiastowego uwolnienia.

Front Lewicowy to dawna Awangarda Czerwonej Młodzieży.

>>>>>

No tak tardycyjna radziecka ,,kultura'' polityczna ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:56, 15 Sie 2011    Temat postu:

Rosja: lider partii opozycyjnej zatrzymany

Jeden z liderów opozycyjnej Partii Wolności Narodowej (Parnas) Borys Niemcow w niedzielę został zatrzymany w Petersburgu, gdy na ulicy rozdawał ulotki, wzywające do głosowania przeciwko gubernator tego miasta Walentinie Matwijenko. Policja zarzuciła mu prowadzenie nielegalnej agitacji. Po kilku godzinach opozycyjnego polityka zwolniono. Wezwano go jednak do stawienia się przed sądem.

Niemcow odrzuca oskarżenia, argumentując, że w okręgu, gdzie został aresztowany, za tydzień odbędą się wybory municypalne, a pani gubernator będzie w nich uczestniczyć.

Matwijenko kandyduje z ramienia rządzącej partii Jedna Rosja w wyborach uzupełniających do lokalnego parlamentu w dzielnicy Kirowskaja, w okręgach Krasnieńkaja Rieczka i Pietrowski. Wyznaczono je na 21 sierpnia. Zdobycie mandatu radnej ma jej utorować drogę do objęcia stanowiska przewodniczącej Rady Federacji, izby wyższej parlamentu Rosji.

Oficjalnie jej kandydaturę na szefową senatu w imieniu przywódców rosyjskich regionów w czerwcu zgłosił lider Baszkortostanu Rustam Chamitow. Wszelako nieoficjalnie wiadomo, że prezydent Dmitrij Miedwiediew i premier Władimir Putin chcieli pozbyć się niepopularnej gubernator z miasta nad Newą przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi i prezydenckimi. Te pierwsze odbędą się w grudniu tego roku, a drugie - w marcu 2012 roku.

Opozycja zarzuca Matwijenko nieudolność w zarządzaniu miastem i korupcję. Oskarżenia wobec gubernator spowodowały spadek notowań Jednej Rosji w Petersburgu.

Aby zostać wybraną na przewodniczącą Rady Federacji, formalnie trzeci urząd w państwie, Matwijenko powinna wcześniej zdobyć mandat deputowanej do parlamentu regionalnego, miejskiego lub rejonowego w dowolnym z 83 regionów Federacji Rosyjskiej. Ten ze swej strony musi następnie oddelegować ją do Rady Federacji.

Gubernator zdecydowała, że mandat zdobędzie w Petersburgu, z którego pochodzi i w którym wciąż ma wpływy. Teoretycznie wybory lokalne w mieście na Newą powinny odbyć się 4 grudnia, razem z wyborami do Dumy Państwowej, niższej izby rosyjskiego parlamentu. Wcześniejsze przenosiny do Moskwy mają jej umożliwić właśnie przyszłotygodniowe wybory uzupełniające w dzielnicy Kirowskaja.

Opozycja wytyka Matwijenko, że o swoim starcie w wyborach w okręgach Krasnieńkaja Rieczka i Pietrowski oficjalnie poinformowała po upływie terminu zgłaszania kandydatur, co miało uniemożliwić jej oponentom wystawienie tam silnych kontrkandydatów.

Matwijenko ma 62 lata. Na czele administracji Petersburga stoi od października 2003 roku. Wcześniej była wicepremierem Rosji, a następnie pełnomocnym przedstawicielem prezydenta FR w Północno-Zachodnim Okręgu Federalnym.

W latach 1991-98 pracowała w MSZ Rosji. Była m.in. ambasadorem FR na Malcie i w Grecji. W latach 1995-97 zasiadała w Kolegium MSZ.

>>>>>

Znowu aresztowali Niemcowa. Widac Kreml ma juz na jego punkcie obsesje...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:03, 22 Sie 2011    Temat postu:

Sąd oddalił skargę opozycyjnej partii na odmowę rejestracji

Sąd rejonowy w Moskwie oddalił skargę opozycyjnej Partii Wolności Narodowej (Parnas) na decyzję Ministerstwa Sprawiedliwości o odmowie wpisania jej do rejestru partii politycznych. Oznacza to, że partia nie będzie mogła startować w wyborach.

Decyzję Ministerstwo Sprawiedliwości Federacji Rosyjskiej podjęło 22 czerwca. W jej wyniku Partia Wolności Narodowej nie będzie mogła wystawić swoich kandydatów w wyborach parlamentarnych w grudniu tego roku i prezydenckich w marcu 2012 roku.

Orzeczenie sądu rejonowego nie jest prawomocne.

Uzasadniając odmowę rejestracji, resort sprawiedliwości oświadczył, że statut ugrupowania zawiera zapisy sprzeczne z ustawą o partiach politycznych i innymi federalnymi aktami prawnymi. Jako przykład ministerstwo podało, że statut rzekomo nie przewiduje "rotacji przywódców w kolegialnym, stałym organie kierowniczym".

Urzędnicy resortu orzekli też, że przedstawione przez Parnas dokumenty zawierają dane 13 osób zmarłych przed jej zjazdem założycielskim 13 grudnia 2010 roku, czterech niepełnoletnich i 40 niezameldowanych pod wskazanymi adresami.

Partia Wolności Narodowej oznajmiła, że spełniła wszystkie wymagania niezbędne do uzyskania rejestracji: jej oddziały funkcjonują w 53 regionach Rosji, a liczba członków przekracza 46 tys. (przy wymaganych 45 tys.).

Przypomniała również, że partii politycznej można odmówić rejestracji tylko w trzech przypadkach: jeśli nawołuje do przemocy, ucieka się do metod siłowych w swojej działalności lub zagraża integralności terytorialnej państwa.

Partię Wolności Narodowej utworzyli w zeszłym roku czterej liderzy opozycji demokratycznej: Michaił Kasjanow, Władimir Miłow, Borys Niemcow i Władimir Ryżkow. Chcieli oni, aby nowa formacja wzięła udział w najbliższych wyborach do Dumy Państwowej i wystawiła wspólnego kandydata w wyborach prezydenckich w 2012 roku.

Kasjanow to były premier, stojący obecnie na czele partii Rosyjski Sojusz Ludowo-Demokratyczny (RNDS). Z kolei Miłow to były wiceminister energetyki, a teraz przywódca partii Demokratyczny Wybór. Niemcow, były wicepremier, jest liderem ruchu Solidarność. Natomiast Ryżkow, były wiceprzewodniczący Dumy Państwowej, niższej izby rosyjskiego parlamentu, przewodził zdelegalizowanej Republikańskiej Partii Rosji (RPR).

Czterej politycy ocenili decyzję ministerstwa jako politycznie umotywowaną. Niemcow zauważył ponadto, że statut Parnasu został skopiowany ze statutu partii Jedna Rosja, na której czele stoi premier Władimir Putin.

Prezydent Dmitrij Miedwiediew oświadczył, że Partia Wolności Narodowej może zostać zarejestrowana, jeśli z list swoich członków usunie "martwe dusze". Opozycyjna formacja oznajmiła, że nie zamierza niczego zmieniać w swoich dokumentach założycielskich i że nie będzie ponownie ubiegać się w Ministerstwie Sprawiedliwości FR o rejestrację. Decyzję rosyjskiego ministerstwa skrytykowały Stany Zjednoczone i Unia Europejska.

W FR legalnie działa tylko siedem partii: Jedna Rosja, Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej (KPRF), nacjonalistyczna Liberalno-Demokratyczna Partia Rosji (LDPR), socjalistyczna Sprawiedliwa Rosja, liberalna Słuszna Sprawa, Patrioci Rosji i demokratyczne Jabłoko. Wszystkie w większym lub mniejszym stopniu są lojalne wobec Kremla.

Od 2000 roku, tj. od objęcia władzy w Rosji przez Władimira Putina, żadne wybory w tym kraju nie zostały uznane przez obserwatorów z Zachodu za wolne i demokratyczne.

>>>>>

No tak . Stare ograne numery ...[/img]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:27, 01 Wrz 2011    Temat postu:

Brutalna akcja policjantów. "Rosja bez Putina!"

Policja zatrzymała dzisiaj w Moskwie i Petersburgu kilkudziesięciu radykalnych opozycjonistów, którzy próbowali zorganizować w tych miastach demonstracje przeciwko polityce Kremla. Manifestacje stronników nacjonalistycznej Innej Rosji, lewackiego Frontu Lewicowego i innych radykalnych formacji miały mieć formę "siedzącego protestu". Policjanci brutalnie zatrzymywali wszystkich, którzy usiłowali włączyć się do tych akcji.

W Moskwie demonstranci zbierali się na Placu Triumfalnym, a w Petersburgu - przed słynnym domem towarowym Gostinyj Dwor. Organizatorzy manifestacji nie mieli zgody władz na ich przeprowadzenie.Uczestnicy obu akcji skandowali m.in.: "Rosja bez Putina!", "Chcemy innej Rosji!", "Precz z władzą czekistów!", "Precz z tandemem!" i "Chcemy wolnych wyborów!".

Trzon niezarejestrowanej Innej Rosji stanowią aktywiści zdelegalizowanej Partii Narodowo-Bolszewickiej (PNB) Eduarda Limonowa. Z kolei Front Lewicowy Siergieja Udalcowa to dawna Awangarda Czerwonej Młodzieży (AKM).

Oba ugrupowania próbują kontynuować Strategię 31, tj. tradycję organizowania w ostatnim dniu każdego miesiąca liczącego 31 dni manifestacji w obronie zapisanego w artykule 31. konstytucji Federacji Rosyjskiej prawa do zgromadzeń. Akcje takie w latach 2009-2010 organizował szerszy blok formacji opozycyjnych i organizacji pozarządowych.

>>>>>>

Tearz wybory to brutalizacja rosnie ! Bo na Kremlu niespokojni ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:14, 26 Wrz 2011    Temat postu:

Matthias Schepp / Der Spiegel
Partia oszustów i złodziei

Kremlowskie ugrupowanie "Jedna Rosja" przygotowuje się do ostatniego etapu kampanii wyborczej. Zainaugurowany w piątek 23 września zjazd partii odbywa się jednak w atmosferze skandalu – wszystko wskazuje na to, że również najbliższe wybory zostaną zmanipulowane.

Kiedy Kreml objaśnia dzieciom zasady demokracji, wszystko wydaje się być w najlepszym porządku. "To dobrze, że ludzie mający inne poglądy dostrzegają błędy popełnione przez rząd" – czytamy na stronie internetowej kids.kremlin.ru. Tłumaczy ona rosyjskim latoroślom, dlaczego "zdrowe demokratyczne państwo" potrzebuje opozycji. W przypadku dorosłych, około 110 milionów osób uprawnionych do głosowania, to przesłanie nie obowiązuje. Dwadzieścia lat po zakończeniu ery Związku Radzieckiego i ponad dziesięć po tym, jak pierwszy prezydent Federacji Rosyjskiej Borys Jelcyn wybrał człowieka z KGB, Władimira Putina na swego następcę, wschodnie mocarstwo stało się fasadową demokracją, a partie polityczne zdegradowano do roli marionetek Kremla. Nigdzie nie widać tego lepiej niż na kongresach Putinowego klubu wyborczego o nazwie "Jedna Rosja". Delegaci wymachujący chorągiewkami, baloniki i wielkie ekrany, na których widać wystąpienia mówców, przypominają kampanię wyborczą w Ameryce, ich duch jednak jest bliższy czasom Związku Radzieckiego i jego komunistycznej partii. Tyle tylko że przed mikrofonem nie stoją już schorowani sekretarze generalni, lecz tryskający siłą Władimir Putin, który opowiada legendę o ponownym rozkwicie Rosji.

Za chwilę znowu się zacznie. "Jedna Rosja" inscenizuje swój kolejny partyjny zjazd – to sygnał do startu przed wyborami parlamentarnymi, jakie mają odbyć się w grudniu, i przed wyborami prezydenckimi w marcu 2012 roku. Fakt, że owa impreza przyciągnie tym razem większą uwagę niż zwykle, wynika stąd, że oprócz premiera Putina, szefa partii, przemawiać będzie również prezydent Dmitrij Miedwiediew, ulubieniec Zachodu, człowiek, który na początku swojej kadencji rozbudził nadzieje na liberalizację Rosji. Ale powodem jest też skandal, jaki niedawno poruszył kręgi polityczne Moskwy.

Wywołał go oligarcha Michaił Prochorow, trzeci najbogatszy człowiek w Rosji, właściciel majątku szacowanego na 13 miliardów euro. Dopiero pod koniec czerwca Kreml wysłał owego niedoświadczonego w polityce przedsiębiorcę do kampanii wyborczej. Umieszczono go tam w charakterze przywódcy liberalnego ugrupowania "Prawoje Dieło" (Słuszna Sprawa), by zebrał głosy wyborców niezwiązanych z żadną partią, mających orientację prozachodnią. W ten sposób zamierzano powstrzymać ich przed przyłączeniem się do pozaparlamentarnej opozycji.

Projekt ów wymknął się jednak spod kontroli. W ostatnich tygodniach kremlowscy stratedzy usunęli oligarchę z głównej sceny politycznej, ponieważ obrał on zbyt samodzielny kurs i umieścił na swojej partyjnej liście nieakceptowane osoby.

Prochorow, co dla Putina i spółki było bardzo nieprzyjemne, nie zwykł owijać niczego w bawełnę. Głosił otwarcie, że "Prawoje Dieło" to projekt Kremla i żądał ustąpienia głównego ideologa Władisława Surkowa, który jest zaufanym człowiekiem Putina, kimś w rodzaju trzeciej osoby w państwie. Prochorow nazwał go "aktorem w teatrze marionetek, prywatyzującym życie polityczne Rosji". W wiadomościach państwowej telewizji owej fundamentalnej krytyki nie dało się zresztą usłyszeć.

Audiencji u kierownictwa, o którą starał się Prochorow, by wytłumaczyć się ze swojej postawy, nie otrzymał do dziś. Usłyszał jedynie zjadliwe komentarze. "Ten człowiek zachowuje się histerycznie" – mówiono.

"Prawoje Dieło" po owej aferze nie ma już prawa dostać się do Dumy. – I dobrze – uznała drużyna Putina. W takim przypadku bowiem niższa izba Zgromadzenia Federalnego pod koniec roku skurczy się być może do trójpartyjnego parlamentu. Wówczas byliby w nim reprezentowani jedynie członkowie "Jednej Rosji", komuniści oraz partyjni towarzysze prawicowego populisty Władimira Żyrinowskiego.

Jedenaście tygodni przed ruszeniem do urn stało się więc jasne, że i tym razem nie będzie w Rosji niczego, co zasługiwałoby na określenie "walka wyborcza". "Otwarte współzawodnictwo", jakiego żąda prezydent, ogranicza się do rozpiętych bluzek tak zwanych "Girls Miedwiediewa", a także młodych dam z "Armii Putina" – dwóch grup, w których skąpo odziane dziewczęta reklamują swoich faworytów.

W kraju kultu macho przyciąga to uwagę, odwracając ją od faktu, że nie ma już żadnych debat politycznych. Również decyzja, czy Miedwiediew powinien pozostać prezydentem, czy też urząd ten ma objąć znowu Putin, zostanie podjęta bez udziału opinii publicznej. Premier, właściwy przywódca Rosji, ma tu ostatnie słowo. Z okazji rozpoczynającego się kongresu partii obserwatorzy spodziewają się przynajmniej jakiegoś znaku, na kogo ma tym razem wypaść.

"Jedna Rosja" gwarantuje utrzymanie systemu Putina, tak zwaną linię pionową władzy, silne rządy bez opozycyjnego zrzędzenia. Cementuje ona panowanie tych, których ów system uczynił bogatymi i przeraża dobrze wykształcone, zaangażowane warstwy społeczeństwa, zmuszone w praktyce do popychania naprzód proklamowanej przez Miedwiediewa modernizacji kraju. Ostatnie badania opinii publicznej pokazują, że co piąty obywatel wschodniego mocarstwa chętnie wyemigrowałby za granicę.

Prezydent ostrzegał niedawno przed zbyt mocnym zaciskaniem śruby w Rosji, mówił, że nie należy tłumić głosów krytyki. Putin i jego ideolodzy widzą to dokładnie na odwrót: są przekonani, że jeśli by wcielić w życie retorykę Miedwiediewa, ich wielkie państwo, pełne napięć społecznych i etnicznych, wpadłoby na nowo w chaos. Kryzys finansowy w USA i w Unii Europejskiej wzmocnił jeszcze ich sceptycyzm wobec zachodniej demokracji.

Stanowisko Władimira Putina wobec zbliżających się wyborów jest jednoznaczne: im mniej, tym lepiej. Był dopiero od siedmiu miesięcy u władzy, gdy w lipcu 2000 roku pogrzebał demokratyczne do tamtej pory reguły wyborcze dotyczące członków izby wyższej. Po dramacie zakładników w szkole z kaukaskiego miasta Biesłan w 2004 roku, kiedy to zginęło 331 ludzi, zniósł również bezpośrednie wybory gubernatorów. Potem przedłużył kadencję Dumy do pięciu, a prezydencką do sześciu lat. Jeśli najbliższej wiosny Putin wróci na Kreml, będzie mógł, po ponownej reelekcji, rządzić aż do 2024 roku. Miałby wówczas 71 lat.

Partia "Jedna Rosja" w dziesięć lat po swoim utworzeniu ma we wszystkich parlamentach regionalnych, poza St. Petersburgiem, większość absolutną. Również gubernatorzy niemal bez wyjątku należą do partii Putina, tak więc Rada Federacji zatwierdza praktycznie wszystkie ustawy, jakie Kreml uchwala w Dumie.

Dlatego wśród wyborców rośnie apatia, większość Rosjan demokracja niewiele obchodzi. Na wszechobecność "Jednej Rosji" reagują dziś alergicznie. Podczas wyborów regionalnych, jakie miały miejsce w marcu, ugrupowanie to w wielu miejscach nie zdobyło już nawet połowy głosów. Podczas wyborów do Dumy w 2007 roku miało jeszcze 64 procent poparcia.

W mieście Kirow, siedzibie liberalnego gubernatora, który w dużym stopniu ukrócił fałszerstwa wyborcze, Putin uzyskał zaledwie 26 procent głosów. Krytyczny wobec Kremla tygodnik "The New Times" cytuje wyniki badań prezydenckiej służby specjalnej FSO, podających, że jedynie co trzeci mieszkaniec Moskwy zamierza głosować na "Jedną Rosję".

Winna temu jest reputacja Putinowego klubu wyborczego, który ludzie nazywają "partią oszustów i złodziei", ponieważ jej członkowie wykorzystują stanowiska do pomnożenia własnego bogactwa. Hasło to spopularyzował bloger Aleksiej Nawalny – podczas radiowej dyskusji ujawnił on, że dzieci, bratankowie i inni krewni gubernatorów z ugrupowania premiera dysponują milionowymi udziałami w przemyśle.

Putin za najważniejszy cel postawił sobie zdobycie przez jego partię większości dwóch trzecich głosów. W tym celu jego doradcy imają się najróżniejszych trików. Pozaparlamentarną opozycję dyskredytują jako sługusa Zachodu. Konkurencyjne ugrupowania są zniesławiane, nawet takie jak "Sprawiedliwa Rosja", które Kreml sam stworzył przed pięcioma laty, aby udaremnić plany komunistów. Najnowszym wehikułem politycznej manipulacji jest powołany przez Putina "Front Narodowy", mający dostarczyć świeżą krew jego partii. Końmi pociągowymi są w nim były mistrz szachowy Anatolij Karpow i gwiazda tenisa Marat Safin.

W Sankt Petersburgu można ostatnio oglądać na przykładach, jak Kreml bez najmniejszej żenady manipuluje nadchodzącymi wyborami. Ponieważ Miedwiediew potrzebował nielubianej gubernatorki Walentiny Matwijenko na stanowisko szefowej wyższej izby parlamentu, musiał pilnie załatwić jej mandat poselski – w Radzie Federacji może bowiem zasiadać tylko ten, kto nim dysponuje. Kreml zmusił więc posłów w wielu parlamentach dzielnicowych do ustąpienia, podczas wyborów uzupełniających przez długi czas utrzymywał jednak w tajemnicy kwestię, w którym okręgu będzie kandydować Matwijenko. Robił to tak długo, że żaden z opozycyjnych kandydatów nie zdążył się zarejestrować. Na kongres "Jednej Rosji" kierunek działania jest już wytyczony: to marsz ku ponownemu zwycięstwu rządzącej partii. Nieliczni nastawieni krytycznie delegaci mogą co najwyżej wspomnieć żałosne westchnienie nieżyjącego już premiera Wiktora Czernomyrdina: "Nieważne, jaką partię utworzymy – stwierdził – i tak zawsze wyjdzie nam radziecka partia komunistyczna".

>>>>>

No i znowu ciekawy artykul i znowu prasa z Niemiec !
Ale fakt jest faktem . Moralnosc decyduje ! Jesli Rosjanie nie beda przyzwoici nic nie wyjdzie ! Glosowanie nic nie pomoze zawsze oszusci i zlodzieje wyplyna !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:47, 26 Wrz 2011    Temat postu:

Kilkuset opozycjonistów domagało się dymisji Miedwiediewa i Putina

Około 200 stron­ni­ków opo­zy­cji de­mon­stro­wa­ło na placu Alek­san­dra Pusz­ki­na w Mo­skwie, żą­da­jąc dy­mi­sji pre­zy­den­ta Dmi­tri­ja Mie­dwie­die­wa i pre­mie­ra Wła­di­mi­ra Pu­ti­na. Po­li­cja nie in­ter­we­nio­wa­ła.
Dmi­trij Mie­dwie­diew i Wła­di­mir Putin, fot. Reu­ters

Uczest­ni­cy akcji - zwo­len­ni­cy m.​in. li­be­ral­ne­go ruchu So­li­dar­ność, Zjed­no­czo­ne­go Fron­tu Oby­wa­tel­skie­go (OGF), de­mo­kra­tycz­nej par­tii Ja­bło­ko, ra­dy­kal­nej Innej Rosji i Fron­tu Le­wi­co­we­go - do­ma­ga­li się rów­nież prze­pro­wa­dze­nia uczci­wych wy­bo­rów par­la­men­tar­nych i pre­zy­denc­kich. Wśród wy­stę­pu­ją­cych byli także Wik­tor An­pi­łow, jeden z przy­wód­ców re­wol­ty prze­ciw­ko pre­zy­den­to­wi Bo­ry­so­wi Jel­cy­no­wi w paź­dzier­ni­ku 1993 roku, i Jurij Mu­chin, kon­tro­wer­syj­ny hi­sto­ryk ne­gu­ją­cy mord NKWD na pol­skich ofi­ce­rach wio­sną 1940 roku.

Mie­dwie­diew za­pro­po­no­wał w so­bo­tę, aby to Putin kan­dy­do­wał w wy­bo­rach pre­zy­denc­kich w marcu 2012 roku. Ten z kolei wy­stą­pił z ini­cja­ty­wą, by po przy­szło­rocz­nych wy­bo­rach Mie­dwie­diew sta­nął na czele no­we­go rządu.

O pla­nach tych Mie­dwie­diew i Putin po­in­for­mo­wa­li z try­bu­ny 12. zjaz­du par­tii Jedna Rosja, który ze­brał się w Mo­skwie, by przy­jąć pro­gram i za­twier­dzić listy kan­dy­da­tów par­tii na wy­bo­ry do Dumy Pań­stwo­wej, niż­szej izby par­la­men­tu.

Putin, który prze­wo­dzi Jed­nej Rosji, za­pro­po­no­wał też, by jej listę fe­de­ral­ną w wy­bo­rach par­la­men­tar­nych w grud­niu tego roku otwie­rał Mie­dwie­diew.

Pre­mier ofer­tę Mie­dwie­die­wa przy­jął. Pre­zy­dent także za­ak­cep­to­wał pro­po­zy­cje Pu­ti­na. Wy­bo­ry par­la­men­tar­ne w Rosji od­bę­dą się 4 grud­nia tego roku, a pre­zy­denc­kie - 4 marca 2012 roku.

>>>>

Popieramy protesty ! To jedyny glos normalnosci w Rosji!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:12, 05 Paź 2011    Temat postu:

Rosja: opozycja wzywa do bojkotu wyborów

Li­de­rzy kilku for­ma­cji opo­zy­cyj­nych wy­stą­pi­li z ape­lem do oby­wa­te­li Rosji, w któ­rym we­zwa­li ich do zboj­ko­to­wa­nia gru­dnio­wych wy­bo­rów do Dumy Pań­stwo­wej, niż­szej izby ro­syj­skie­go par­la­men­tu.

Pod do­ku­men­tem pod­pi­sa­li się m.​in. jeden z przy­wód­ców li­be­ral­ne­go ruchu So­li­dar­ność Garri Ka­spa­row, szef ra­dy­kal­ne­go Fron­tu Le­wi­co­we­go Sier­giej Udal­cow i lider na­cjo­na­li­stycz­nej Armii Woli Na­ro­du Jurij Mu­chin. To ostat­nie ugru­po­wa­nie od­wo­łu­je się do tra­dy­cji sta­li­ni­zmu; głosi hasła na­cjo­na­li­stycz­ne, an­ty­se­mic­kie i an­ty­pol­skie. Znane jest m.​in. z ne­go­wa­nia od­po­wie­dzial­no­ści Jó­ze­fa Sta­li­na i NKWD za mord na pol­skich ofi­ce­rach w kwiet­niu 1940 roku. Sam Mu­chin re­pre­zen­tu­je wnuka Sta­li­na, Jew­gie­ni­ja Dżu­gasz­wi­le­go, w pro­ce­sach są­do­wych, które ten wy­ta­cza me­diom i or­ga­ni­za­cjom po­za­rzą­do­wym w Rosji w obro­nie czci dziad­ka.

>>>> No to psychopata jakis . Nie sadze aby taki ,,opozycjonista'' wzmacnial w Rosji demokracje !

Au­to­rzy apelu uzna­li wy­zna­czo­ne na 4 grud­nia wy­bo­ry do Dumy za nie­le­gal­ne. - Wzy­wa­my oby­wa­te­li do zboj­ko­to­wa­nia tych ha­nieb­nych +wy­bo­rów+ w do­wol­ny roz­sąd­ny spo­sób - oświad­czy­li.

Sy­gna­ta­riu­sze we­zwa­li także "wszyst­kich uczci­wych oby­wa­te­li do wyj­ścia 4 grud­nia na akcje pro­te­sta­cyj­ne, które od­bę­dą się na cen­tral­nych pla­cach ro­syj­skich miast i wio­sek".

Zda­niem Ka­spa­ro­wa, by­łe­go mi­strza świa­ta w sza­chach, "wy­bo­ry na­le­ży zi­gno­ro­wać i przy­stą­pić do two­rze­nia rów­no­le­głej rze­czy­wi­sto­ści po­li­tycz­nej za po­mo­cą no­wo­cze­snych tech­no­lo­gii". Z kolei Udal­cow oznaj­mił, że "naj­waż­niej­szym za­da­niem opo­zy­cji na 4 grud­nia jest wy­pro­wa­dze­nie jak naj­więk­szej licz­by ludzi na ulicz­ne akcje".

Au­to­rzy apelu skry­ty­ko­wa­li Alek­sie­ja Na­wal­ne­go, zna­ne­go blo­ge­ra i bo­jow­ni­ka z ko­rup­cją, który wcze­śniej we­zwał Ro­sjan do gło­so­wa­nia pod­czas gru­dnio­wych wy­bo­rów par­la­men­tar­nych na do­wol­ną par­tię oprócz Jed­nej Rosji, kie­ro­wa­nej przez pre­mie­ra Wła­di­mi­ra Pu­ti­na.

Or­ga­ni­za­cje, któ­rych przy­wód­cy pod­pi­sa­li się pod we­zwa­niem do boj­ko­tu wy­bo­rów, mają śla­do­we po­par­cie w spo­łe­czeń­stwie. Na or­ga­ni­zo­wa­ne przez nich akcje przy­cho­dzi od kil­ku­dzie­się­ciu do kil­ku­set osób. Zda­rza się, że nie­któ­rzy spo­śród tych po­li­ty­ków sami nie zja­wia­ją się na zwo­ły­wa­nych w ich imie­niu ma­ni­fe­sta­cjach. Z badań Cen­trum Ju­ri­ja Le­wa­dy wy­ni­ka, że pra­wie po­ło­wa Ro­sjan (49 proc.) uważa, że zbli­ża­ją­ce się wy­bo­ry par­la­men­tar­ne będą nie­uczci­we. Zda­niem 53 proc. oby­wa­te­li Rosji, gło­so­wa­nie to bę­dzie imi­ta­cją wy­bo­rów.

>>>>

Oczywiscie popieramy protest z wyjatkiem wsponianych psycholi ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:14, 25 Paź 2011    Temat postu:

Demonstracja w Moskwie. 12 osób zatrzymanych

Ro­syj­ska po­li­cja roz­pę­dzi­ła dziś wie­czo­rem w cen­trum Mo­skwy wiec zwo­len­ni­ków opo­zy­cyj­ne­go ra­dy­kal­ne­go Fron­tu Le­wi­co­we­go i za­trzy­ma­ła 12 jego uczest­ni­ków.

Re­por­te­rzy agen­cji AP wi­dzie­li, jak po­li­cjan­ci wcią­ga­ją do swych po­jaz­dów uczest­ni­ków de­mon­stra­cji. Do nie­le­gal­ne­go wiecu do­szło przed gma­chem Cen­tral­nej Ko­mi­sji Wy­bor­czej na znak pro­te­stu prze­ciw­ko "nie­le­gal­nym wy­bo­rom". Wy­bo­ry par­la­men­tar­ne w Rosji od­bę­dą się w grud­niu tego roku, a pre­zy­denc­kie - w marcu 2012. Wśród za­trzy­ma­nych jest lider Fron­tu Le­wi­co­we­go Sier­giej Udal­cow. W mi­nio­ną so­bo­tę wy­szedł on z aresz­tu po od­by­ciu 10-dnio­wej kary za nie­po­słu­szeń­stwo wobec po­le­ceń po­li­cji pod­czas po­przed­nie­go wiecu.

Front Le­wi­co­wy to dawna Awan­gar­da Czer­wo­nej Mło­dzie­ży.

>>>>>

No tak . Wybory w Rosji to farsa ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:57, 31 Paź 2011    Temat postu:

Rosja: policja rozpędziła manifestacje opozycji

Policja rozpędziła stronników radykalnej opozycji, którzy próbowali zorganizować w Moskwie i Petersburgu demonstracje w obronie prawa do zgromadzeń. Zatrzymano około 130 osób.

W Moskwie policja zatrzymała co najmniej 70 osób, a w Petersburgu - 60 osób. W stolicy wśród zatrzymanych są lider Innej Rosji Eduard Limonow i jeden z przywódców Solidarności Ilja Jaszyn. Natomiast w mieście nad Newą zatrzymano m.in. szefową tamtejszego oddziału Zjednoczonego Frontu Obywatelskiego (OGF) Olgę Kurnosową. W Moskwie demonstranci usiłowali się zebrać na Placu Triumfalnym, a w Petersburgu - przed słynnym domem towarowym Gostinyj Dwor. Organizatorzy manifestacji nie mieli zgody władz na ich przeprowadzenie.

Inna Rosja, Soliarność, OGF i inne ugrupowania radykalnej opozycji próbują kontynuować Strategię 31, tj. tradycję organizowania w ostatnim dniu każdego miesiąca liczącego 31 dni manifestacji w obronie zapisanego w artykule 31. konstytucji Federacji Rosyjskiej prawa do zgromadzeń. Akcje takie w latach 2009-2010 organizował szerszy blok formacji opozycyjnych i organizacji pozarządowych.

>>>>>

A wiec mamy faze putinizacji kraju ... Osattnio nie rozpedzali ale jak prezydentem zostal znowu Putin to wrocilo palowanie . Wraca stare !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:23, 04 Lis 2011    Temat postu:

Sąd: Parnas nie będzie wpisany do rejestru partii

Sąd Rejonowy w Moskwie po raz drugi oddalił skargę opozycyjnej Partii Wolności Narodowej (Parnas) na decyzję Ministerstwa Sprawiedliwości o odmowie wpisania jej do rejestru partii politycznych.

Po raz pierwszy sąd ten oddalił skargę Parnasu w sierpniu, jednak Moskiewski Sąd Miejski nakazał mu jej ponowne zbadanie. Uzasadniając odmowę rejestracji, resort sprawiedliwości oświadczył, że statut ugrupowania zawiera zapisy sprzeczne z ustawą o partiach politycznych i innymi federalnymi aktami prawnymi. Jako przykład ministerstwo podało, że statut rzekomo nie przewiduje "rotacji przywódców w kolegialnym, stałym organie kierowniczym".

Urzędnicy resortu orzekli też, że przedstawione przez Parnas dokumenty zawierają dane 13 osób zmarłych przed jej zjazdem założycielskim 13 grudnia 2010 roku, czterech niepełnoletnich i 40 niezameldowanych pod wskazanymi adresami.

Partia Wolności Narodowej oznajmiła, że spełniła wszystkie wymagania niezbędne do uzyskania rejestracji: jej oddziały funkcjonują w ponad połowie - 53 z 83 - regionów Rosji, a liczba członków przekracza 46 tys. (przy wymaganych 45 tys.).

Przypomniała również, że partii politycznej można odmówić rejestracji tylko w trzech przypadkach: jeśli nawołuje do przemocy, ucieka się do metod siłowych w swojej działalności lub zagraża integralności terytorialnej państwa.

Partię Wolności Narodowej utworzyli w zeszłym roku czterej liderzy opozycji demokratycznej: Michaił Kasjanow, Władimir Miłow, Borys Niemcow i Władimir Ryżkow. Chcieli oni, aby nowa formacja wzięła udział w tegorocznych wyborach do Dumy Państwowej i wystawiła wspólnego kandydata w wyborach prezydenckich w 2012 roku.

Kasjanow to były premier, stojący obecnie na czele partii Rosyjski Sojusz Ludowo-Demokratyczny (RNDS). Z kolei Miłow to były wiceminister energetyki, a teraz przywódca partii Demokratyczny Wybór. Niemcow, były wicepremier, jest liderem ruchu Solidarność. Natomiast Ryżkow, były wiceprzewodniczący Dumy Państwowej, niższej izby rosyjskiego parlamentu, przewodzi zdelegalizowanej Republikańskiej Partii Rosji (RPR).

Czterej politycy ocenili decyzję ministerstwa jako politycznie umotywowaną. Zauważyli ponadto, że statut Parnasu został skopiowany ze statutu partii Jedna Rosja, na której czele stoi premier Władimir Putin.

Prezydent Dmitrij Miedwiediew oświadczył, że Partia Wolności Narodowej może zostać zarejestrowana, jeśli z list swoich członków usunie "martwe dusze". Opozycyjna formacja oznajmiła, że nie zamierza niczego zmieniać w swoich dokumentach założycielskich i że nie będzie ponownie ubiegać się w Ministerstwie Sprawiedliwości FR o rejestrację.

Decyzję rosyjskiego ministerstwa skrytykowały Stany Zjednoczone i Unia Europejska. Odmowa rejestracji wykluczyła Parnas ze startu w wyznaczonych na 4 grudnia wyborach do Dumy.

>>>>>

No tak stare numery w stylu radzieckim ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy