Prezes znowu ma problem...

BRMTvonUngern

W wywiadzie udzielonym amerykańskiemu tygodnikowi "Newsweek", Jarosław Kaczyński powiedział, że w odróżnieniu od premiera Donalda Tuska, który w Smoleńsku przyjął kondolencje od Władimira Putina i publicznie się z nim uścisnął, on sam tego odmówił. Prezes PiS powiedział: "Brytyjski premier, David Cameron później pogratulował mi tej decyzji".

W sobotę Radio Zet zwróciło się do rzecznika brytyjskiego premiera z prośbą o potwierdzenie ze strony Londynu. W poniedziałek wieczorem rzecznik Downing Street powiedział Radiu Zet: "Jesteśmy zdziwieni tą relacją. Premier spotkał się z panem Kaczyńskim w czerwcu i złożył mu kondolencje. Na spotkaniu tym nie rozmawiano jednak więcej o tej katastrofie ani o późniejszych wydarzeniach".

>>>>>

Prezes nie pierszy raz ,,konafabuluje'' i slyszy co chce uslyszec.Przypominaja tu sie ,,twarde dowody'' na mord smolenski w pismidle Sakiewicza co ktorych protestowali rzekomi ich autorzy...
To juz takie ,,srodowisko''...

BRMTvonUngern

No to odlot coraz wiekszy:

Kaczyński: miałem podstawy, żeby to powiedzieć. Oto dowód:
I pokazal świstek a na swistku...

: "Pańska godna i odważna postawa okazana zarówno w Rosji jak i podczas oficjalnych uroczystości w Warszawie była naprawdę wyjątkowa".

Laughing

Okolicznosciowy kit wciskany przez sekretarki do depesz jest ,,twardym dowodem'' ... TAKI ODLOT!Taka jest ,,prawda IPN''...Ci goscie w ten sposob tworza teorie spiskowe z KGB na czele!
To nie zart!I poparcie rosnie!W sondazach tajnych na zlecenie prezesa: