Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Kornel Morawiecki zarejestrowany!
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:04, 12 Gru 2015    Temat postu:

| TVN24

Morawiecki o zamieszaniu wokół TK: przekonują mnie bardziej argumenty rządu

Kornel Morawiecki - Adam Lipiński / Agencja Gazeta

- Władza sądownicza nie może stawiać się ponad parlamentem i prezydentem - powiedział Kornel Morawiecki w programie "Piaskiem po oczach". W jego ocenie Trybunał Konstytucyjny skompromitował się, a w sędziach "nie ma moralnej potrzeby wyjścia z tej sytuacji".

Kornel Morawiecki przyznał, że w całym zamieszaniu wokół Trybunału Konstytucyjnego bardziej przekonują go argumenty rządowe i prezydenckie. - Męczy mnie to wszystko. Trybunał, zamiast być źródłem stabilizacji i ładu, jest źródłem zamętu - powiedział. Przedstawiciel ruchu Kukiz'15 stwierdził, że jeśli TK próbuje pilnować porządku prawnego, to próbuje robić to "nieudolnie, bez perspektywy, w sposób doktrynencki".
REKLAMA


- Czy prawo ma stać nad logiką? Te godzinne uzasadnienia, to się gubi. Normalny człowiek tego nie zrozumie. Prawo, zamiast nas podnosić na wyższy poziom, dzieli nas - argumentował. Zaznaczył jednak, że "nic tragicznego się nie dzieje", więc media powinny "mniej się tym interesować".

Morawiecki ocenił także, że Trybunał Konstytucyjny się skompromitował. Jego zdaniem trzeba się zastanowić czy mandat sędziego jest ponad wszystko. - Władza sądownicza nie może stawiać się nad innymi władzami. Dziwi mnie, że w tych sędziach nie ma moralnej potrzeby wyjścia z tej sytuacji - stwierdził. - Werdykt demokratyczny był taki, że chcemy zmiany, więc władza sądownicza nie może konserwować tego, co ustanowiła poprzednia klasa polityczna.

Marszałek senior zaproponował, że odpowiednim gestem w kierunku społeczeństwa, byłaby rezygnacja jednego sędziego z każdej z trzech grup, wokół której toczy się spór. Pytany o intencje nowego rządu, stwierdził: trzeba im dać kredyt zaufania. - Zakładam, że mają na celu dobro wspólne, a nie własne interesy. Analogie z faszyzmem są w ogóle nie na miejscu - ocenił.

...

Po prostu mamy dosc tej kliki ktora meczy nas od 89 i calej ich ,,praworzadnosci pod siebie".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:01, 12 Gru 2015    Temat postu:

Morawiecki: powstało centrum ścigania zbrodniarzy komunistycznych

Kornel Morawiecki - PAP

Marszałek senior, poseł Ruchu Kukiz'15 Kornel Morawiecki poinformował dzisiaj na konferencji o powołaniu Centrum Ścigania Zbrodniarzy Komunistycznych i Faszystowskich.

Jak tłumaczył, celem Centrum ma być ujawnianie oraz stawianie przed sądem osób odpowiedzialnych ze zbrodnie popełnione przez służby państwowe w okresie PRL; zwłaszcza osób, które - jak mówił - nadal pełnią funkcje publiczne. Zapowiedział także powstanie portalu internetowego, na którym będzie można zgłaszać takie przypadki.
REKLAMA


- Marzyło nam się, że będzie Polska niepodległa i jest Polska niepodległa. I teraz przed nami prostsze zadanie: żeby ona była praworządna, to znaczy, żeby bandyci, zbrodniarze, przestępcy nie kierowali głównymi organami państwa, żeby rozliczyć system, żeby nikt się nie chwalił, że był w PZPR i był dumny z tego, że był komunistą. To trzeba po prostu zakończyć - powiedział na konferencji prasowej Morawiecki, który jest honorowym przewodniczącym komitetu.

Nawiązując do przypadającej na niedzielę 34. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, mówił, że działalność Centrum nie będzie ograniczać się jedynie do ujawniania odpowiedzialnych za zbrodnie okresu stalinowskiego. - Nie chodzi nam tyko o zbrodnie stalinowskie, ale chodzi nam o to, żeby również tą czarną kartę historii lat osiemdziesiątych, stanu wojennego, to uderzenie w naród, w Solidarność, też żeby rozliczyć, oczyścić - informował.

Jak poinformowano na konferencji, w sobotę wieczorem w Warszawie pod domem Władysława Ciastonia, który w okresie stanu wojennego pełnił funkcję wiceministra spraw wewnętrznych i szefa SB, ma odbyć się wiec środowisk patriotycznych związanych z Centrum.

...

Hitlerowskich raczej. Faszysci to Polakom pomagali. W Italii bylo wrecz wspaniale.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:44, 14 Gru 2015    Temat postu:

Możliwe przedterminowe wybory? Kornel Morawiecki: jeśli będą demonstracje
14 grudnia 2015, 10:11
- Gdyby były olbrzymie demonstracje, to myślę, że dojdzie do następnych wyborów - oznajmił Kornel Morawiecki (Kukiz'15) w programie #dziejesienazywo. - Byłbym wtedy przeciwny używaniu siły ze strony władzy - dodał.



- Tylko tych, którzy chcą demonstrować, proszę żeby szanowali wolę karty wyborczej - powiedział Morawiecki. Jego zdaniem, to że się "płynnie zmienia władza" to jest "nasza zdobycz".

- Możemy się o to kłócić, spierać w parlamencie, a nie na ulicach. Tego trzeba strzec - podkreślił.

Polityk zacytował Stanisława Konarskiego: - Prawo choćby najświętsze, prawem być przestaje, kiedy szczęściu ojczyzny przeciwnym się staje.

Przeciwnicy rządów PiS zebrali się w sobotę pod siedzibą Trybunału Konstytucyjnego. Organizatorem marszu był Komitet Obrony Demokracji, ale pojawili się na nim liderzy partii opozycyjnych.

Według stołecznego ratusza w demonstracji wzięło udział ok. 50 tys. osób. Przedstawiciele rządu kwestionują tę liczbę, powołując się na dane policji, która mówi o ok. 20 tys.

....

Do tego daleko. PO spada poparcie trudno z tego powodu wybory robic Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:23, 14 Gru 2015    Temat postu:

Kornel Morawiecki: awantura o TK nas cofa
14 grudnia 2015, 11:14
- Nie jest tak, że na ulicy można wywalczyć sobie większość - oznajmił Kornel Morawiecki (Kukiz'15) w programie #dziejesienazywo. - Awantura o TK jest sztuczna, niepotrzebna i nie posuwa do przodu polskiej rzeczywistości. Ona nas cofa, nawzajem dzieli - dodał polityk.



- Ci, którzy wyszli w sobotę na ulice, to obrońcy status quo i przywilejów. W większości, choć nie tylko. Jest sporo ludzi, którzy myślą, że demokracja jet zagrożona i uczciwe chcą jej bronić - ocenił Morawiecki.

- Kaczyński tutaj ma rację. To jest grupa, która broni tego, co wywalczyła przez ostatnie osiem lat - przywilejów finansowych, medialnych, miejsc pracy urzędników - powiedział Morawiecki. Nie zgodził się jednak ze słowami prezesa PiS o "najgorszym sorcie Polaków, komunistach i złodziejach".

- Demonstranci z niedzieli też chcą bronić demokracji - rządu i większości. Sytuacja jest trudna, ale dopóki się toczy w ramach pokojowych demonstracji, to jest wszystko w porządku - dodał polityk.

Zdaniem Morawieckiego, nie widać żadnego zamachu na demokrację. - Polska na szczęście jest demokratycznym państwem - podkreślił.

W jego ocenie, obie strony nakręcają się wzajemną niechęcią. - Może liderom formacji weszło to już w krew - stwierdził.

- W przemówieniach była duża doza agresji, dramatyzmu, przesady absolutnej, pewnej nawet histerii. To nieuzasadnione i nieuprawnione potęgowanie nastrojów - podkreślił Morawiecki.

Przeciwnicy rządów PiS zebrali się w sobotę pod siedzibą Trybunału Konstytucyjnego. Organizatorem marszu był Komitet Obrony Demokracji, ale pojawili się na nim liderzy partii opozycyjnych. Według stołecznego ratusza w demonstracji wzięło udział ok. 50 tys. osób.

Z kolei w niedzielę przez Warszawę przeszedł Marsz Wolności i Sprawiedliwości organizowany przez Prawo i Sprawiedliwość. Jego celem manifestacji było uczczenie pamięci ofiar stanu wojennego; uczestnicy marszu wyrazili też poparcie dla rządu Beaty Szydło i prezydenta Andrzej Dudy.

...

Jaroslaw to polityczny oszust kretacz i aferzysta. Co od niego wymagac? NATOMIST TK TO NIBY CI STRAZNICY KONSTYTUCJI I CO? USTAWA NIEZGODNA Z KONSTYTUCJA PRZEZ NICH ZROBIONA! ZADNYCH USPRAWIEDLIWIEN!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:53, 22 Gru 2015    Temat postu:

Do Rzeczy: Ku chwale ojczyzny
22 grudnia 2015, 12:04
To dzisiaj najmocniejsza rodzina w Polsce: Kornel Morawiecki został marszałkiem seniorem, jego syn Mateusz – wicepremierem i ministrem rozwoju. Kto następny?

Nestorzy rodu, Michał i Jadwiga Morawieccy z drobnej szlachty herbu Jelita, pobrali się kilka miesięcy przed wojną. Senior brał udział w kampanii wrześniowej, należał do Związku Walki Zbrojnej i Armii Krajowej. Cała rodzina przeżyła powstanie warszawskie. Ocalała też – jako jedna z nielicznych na Pradze - kamienica przy Mińskiej. To tam w 1941 r. urodził się Kornel (jak na patriotę przystało - 3 maja). Dorastał i uczył się w zrujnowanym mieście, ale w 1958 r., gdy nie udało mu się zostać marynarzem i nie dostał się na medycynę, wyjechał na Dolny Śląsk. Na Uniwersytecie Wrocławskim skończył fizykę, obronił doktorat i dostał pracę. Potem przeniósł się na Politechnikę Wrocławską, gdzie został aż do 2009 r. Już we Wrocławiu poznał starszą o 10 lat Jadwigę. Pobrali się, gdy Kornel miał ledwie 18 lat. Urodziły im się cztery dziewczynki (jedna zmarła kilka miesięcy po porodzie) i syn Mateusz, To dzisiaj najmocniejsza rodzina w Polsce: Kornel Morawiecki został marszałkiem seniorem, jego syn Mateusz, który przyszedł na świat w domu, a jego poród odbierał sam ojciec.

Jaki ojciec, taki syn

Był rok 1968, gdy Kornel Morawiecki objawił się jako polityk: uczestniczył w strajkach studenckich i drukował ulotki potępiające władzę. Kontestował działania komunistów: sprzeciwiał się interwencji w Czechosłowacji, rozwieszał nekrologi po samospaleniu Jana Palacha. Protestował przeciwko tłumieniu protestów robotników w 1970 r. Tworzył podziemny periodyk „Biuletyn Dolnośląski”, ale drukował też po rosyjsku apele do żołnierzy sowieckich w Polsce, za co został zresztą zatrzymany i zwolniony po poręczeniu rektora politechniki. Jana Pawła II witał w ojczyźnie z transparentem „Wiara i Niepodległość”. W domu pod Wrocławiem, zwanym Kornelówką, wzniesionym własnym sumptem z belek po rozbiórkach kamienic, organizował wieczory patriotyczne w rocznice Święta Niepodległości: deklamowano poezję i śpiewano pieśni, czego słuchał młody Mateusz. W sierpniu 1980 r. Morawiecki senior organizował kolejne protesty we Wrocławiu i budował lokalne struktury Solidarności. Zajmował się poligrafią i w stanie wojennym uniknął internowania, bo nocą przewoził sprzęt do druku. Dzięki temu już 14 grudnia rozdawano pierwszy numer drugoobiegowego „Z Dnia na Dzień”. Morawiecki się ukrywał, ale wciąż działał w konspiracji i w 1982 r. założył radykalną organizację Solidarność Walcząca. Nazwa mówi wszystko: chodziło o „walkę o odzyskanie niepodległości” oraz „budowę Rzeczypospolitej Solidarnej” bez żadnego układania się z władzą i reformowania systemu, z którymi należało walczyć „na wszystkich poziomach i różnymi metodami” (cytaty za manifestem założycielskim). Przykład idzie z góry, więc młody Mateusz – żyjący wtedy piłką nożną i Pismem Świętym – zaczął pomagać ojcu w drukowaniu bibuły. Z czasem włączył się też w działania SW: został nawet zaprzysiężony jako członek. Zrobiono dla niego wyjątek, bo był niepełnoletni. Gdy w 1983 r. poszedł do katedry na mszę św. za ojczyznę, po wyjściu z kościoła zatrzymali go ZOMO-wcy. „Nazwisko?”. „Morawiecki!”. Wciągnięto go do radiowozu i pobito, co opisał pod pseudonimem w „Biuletynie Dolnośląskim”. Gdy mundurowi porwali Mateusza z ulicy, wywieźli go do lasu i straszyli śmiercią, ojciec w akcji odwetowej zaplanował spalenie domku letniskowego szefa wrocławskiej SB Czesława Błażejewskiego – ostatecznie przez pomyłkę z dymem poszła dacza jego zastępcy. Był też list: „Mam zaszczyt poinformować, że odpowiada Pan osobiście za bezpieczeństwo osobiste członków Solidarności Walczącej i ich rodzin. Z poważaniem, Kornel Morawiecki”. Mateusz nie dał się zastraszyć i działał dalej. Mówi o tym jego biogram w „Encyklopedii Solidarności”: „Od 13 XII 1981 uczestnik malowania napisów na murach, zrywania komunistycznych flag, rozwieszania transparentów, rozklejania plakatów i ulotek, druku i kolportażu podziemnych pism, demonstracji organizowanych przez wrocławską opozycję, w czasie których został parokrotnie dotkliwie pobity. W latach 1983–1986 po rewizjach w mieszkaniu (prawie cotygodniowych) wielokrotnie zatrzymywany i przesłuchiwany ws. ukrywającego się ojca Kornela Morawieckiego i innych działaczy. W czasie przesłuchań używano wobec niego przemocy fizycznej, grożono bronią palną oraz wyrządzeniem krzywdy matce i siostrom”. Znamienne, że BZ WBK, któremu Morawiecki junior przez osiem lat prezesował, wspierał potem liczne projekty patriotyczne: w tym właśnie wydanie „Encyklopedii Solidarności”. A także budowę pomników żołnierzy wyklętych, ofiar obławy augustowskiej, obozu w Konstantynowie Łódzkim, produkcję filmu o śmierci gen. Sikorskiego, „Czarnego czwartku” Antoniego Krauzego, „1920. Bitwa Warszawska” Jerzego Hoffmana i serialu „Czas honoru”. Bank został mecenasem Muzeum Powstania Warszawskiego, jego logo pojawiało się przy wielu rocznicach historycznych. Do tego Morawiecki promował patriotyzm gospodarczy, bo przecież „dbając o kulturę i dziedzictwo narodowe, budujemy tożsamość, a tym samym przywiązanie do tutejszych marek, produktów, usług”. To dlatego o banku, choć miał udziały irlandzkie i hiszpańskie, mówiono, że jest „ministerstwem polskiej kultury i dziedzictwa narodowego”. Morawiecki dopominał się też o szacunek dla ludzi opozycji demokratycznej z czasów PRL, głównie tych zapomnianych, którzy poświęcili swoje zdrowie, za co nikt nie powiedział im „dziękuję”. Dla działaczy Solidarności Walczącej zainicjował powołanie sanatorium w Jastrzębiej Górze. Założył również fundację, która wspiera weteranów. Do pewnego stopnia chodziło także o jego ojca, Kornela Morawieckiego, którego Polska – przynajmniej ta polityczna – długo odrzucała.

Iść pod prąd

Kornel Morawiecki już w 1990 r. zgłosił swoją kandydaturę w wyborach prezydenckich, jednak nie zebrał wymaganej liczby podpisów. Założył Partię Wolności, z którą kandydował do parlamentu, ale nie pomógł wywrócony przed kamerami okrągły stolik, co miało symbolizować sprzeciw wobec porozumień Okrągłego Stołu. W kolejnych wyborach również nie było lepiej, choć stawiał na różne konie: Ruch dla Rzeczypospolitej, Ruch Odbudowy Polski, PiS (jako kandydat bezpartyjny) i własny komitet Wolni i Solidarni z Wrocławia – posłem ani senatorem nie został. W 2010 r. znów bił się o prezydenturę kraju, lecz zajął 10. (ostatnie) miejsce; w późniejszych wyborach samorządowych nie wszedł nawet do sejmiku województwa dolnośląskiego! I dopiero teraz, gdy otworzył sejmową listę w okręgu wrocławskim partii Kukiz’15, przestał być wiecznym opozycjonistą: otrzymał 26 101 głosów i mandat poselski. Prezydent Andrzej Duda mianował go marszałkiem seniorem Sejmu VIII kadencji. Losy ojca i syna znowu się splotły, bo w tym samym czasie do wielkiej polityki wszedł także Mateusz. Co prawda kilkanaście lat temu był już radnym sejmiku województwa dolnośląskiego (startował z ostatnich miejsc list AWS, wygrał po brawurowej kampanii), a za premierostwa Donalda Tuska wszedł do jego rady gospodarczej (zrezygnował w 2012 r.) i miał też otrzymać propozycję objęcia schedy po ministrze Rostowskim. Jednak dopiero teraz – w rządzie PiS – sięgnął po wyższą stawkę. Do partii zbliżył się dzięki śp. Aleksandrze Natalli-Świat, wiceprezes z Wrocławia, specjalistce od gospodarki. Współpracował też z Beatą Szydło. Najważniejsze jednak, że oczarował Jarosława Kaczyńskiego, bo zamiast się mizdrzyć, przygotował mu po prostu listę wyzwań: budowę mocnego eksportu i konkurencyjnej gospodarki, aby zwiększyć inwestycje. Podkreślał też, że naszym problemem jest rozbuchany konsumpcjonizm w stosunku do skromnych możliwości, co po upadku komunizmu było jeszcze zrozumiałe, ale na pewno nie teraz. Mateusz Morawiecki zawsze lubił iść pod prąd. Już w podstawówce był niesforny i uparty. Wypisał się ze szkoły muzycznej, bo nuty go nie interesowały. Był ambitny – gdy ojciec wyzwał go na pojedynek szachowy, nauczył się grać tak dobrze, że dał mu mata. Wiedzę też pochłaniał. Skończył historię na Uniwersytecie Wrocławskim. Pracę magisterską poświęcił „Genezie i pierwszym latom Solidarności Walczącej”. Materiały zbierał głównie w domu – czerpał z doświadczeń ojca i ze swoich – ale nagrał też wiele rozmów z działaczami tamtych lat, co stanowi dziś bezcenny materiał źródłowy o SW. Nie miał litości dla tych, którzy podjęli współpracę z SB, i ujawnił ich nazwiska. Sam nie złożył broni i pod koniec lat 80. wciąż walczył z komuną: brał udział w strajkach okupacyjnych na uniwersytecie, wydawał gazetę „Wolni i Solidarni”. W szalonych latach 90. imał się różnych zajęć. Razem ze Zbigniewem Jagiełłą, dzisiaj prezesem PKO BP, stworzyli spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością – Kompania Przemysłowo-Handlowa Reverentia – która działała w branży: „sprzedaż hurtowa niewyspecjalizowana”. Obracali, czym się dało: sprzętem przeciwpożarowym, artykułami medycznymi i ogrodniczymi, ubraniami. Wiedzę praktyczną uzupełniała teoretyczna – studia Business Administration na Politechnice Wrocławskiej realizowane przez Central Connecticut State University, potem dyplom MBA w Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu, podyplomowy kierunek prawa europejskiego i ekonomiki integracji gospodarczej na Uniwersytecie w Hamburgu, Advanced Executive Program w Kellogg School of Management przy amerykańskim Uniwersytecie Northwestern w Evanston. Były też projekty badawcze dotyczące bankowości i makroekonomii na Uniwersytecie we Frankfurcie nad Menem. Wiedza poparta znajomością języków procentowała: Morawiecki junior w 1997 r. pracował w UKIE, gdzie szykował strategie negocjacyjne polskiego przystąpienia do UE. Odbył staż w Deutsche Bundesbanku, by w 1998 r. przejść do Banku Zachodniego, gdzie wspinał się po szczeblach kariery: był doradcą prezesa zarządu, dyrektorem banku, członkiem zarządu. Osiem lat temu objął prezesurę i prowadził brawurową ekspansję przez kolejne fuzje, dzięki czemu BZ WBK stał się trzecią siłą na polskim rynku bankowym. Pracownicy mówią: pracowity i zdeterminowany, ale też apodyktyczny i wymagający – wobec nich i siebie. Znów szedł pod prąd. Był sceptycznie nastawiony do przyjęcia euro, gdy inni wychwalali wspólną walutę, popierał zaostrzenie badania zdolności kredytowej, chciał wprowadzenia zakazu udzielania kredytów walutowych, w tym we frankach. „Cieszy powołanie na to stanowisko pana Mateusza Morawieckiego. Stanie on na czele bardzo dobrego zespołu zarządzającego, a jego doświadczenie będzie nieocenione we wspieraniu rozwoju tej instytucji”. To nie jest komentarz do ostatniego awansu. Tymi słowami rada nadzorcza BZ WBK oceniała wybór nowego prezesa.

Rozwinąć Polskę

Dlaczego więc, zwłaszcza po sukcesach, postanowił zrezygnować i porzucił stanowisko, na którym zarabiał – jak wyliczono – 24 razy więcej niż teraz? „Polska to sprawa najważniejsza. Dlatego zdecydowałem się przyjąć godność sprawowania urzędu wicepremiera i ministra rozwoju, wierząc, że jest to potrzebne krajowi. Wiem, że moje doświadczenie wesprze realizację ambitnych celów, które pozwolą nam rozwinąć Polskę” – tłumaczył. Na niedawnym X Kongresie Obywatelskim na Politechnice Warszawskiej mówił: „Polska albo będzie wielka, albo nie będzie jej wcale”. Nic dziwnego, że ojciec mówi o synu, że „ma taką polską duszę”. Znajomi tłumaczą, że Morawiecki junior wybrał amerykański model kariery. Najpierw zdobył solidne wykształcenie, potem spełnił się w biznesie i wreszcie zaczął realizować się jako państwowiec. Sceptycy wyrzucają odziedziczoną schedę po ojcu: brak doświadczenia w branży i przede wszystkim polityczną naiwność, co pewnie jest szlachetną cechą, ale często bezwzględnie wykorzystywaną. Morawiecki miał jednak mocną kartę przetargową, więc wywalczył silną pozycję w rządzie, i to raczej jego będzie się słuchać. Zwłaszcza że ma wizję nie tylko gospodarczą, lecz także społeczną. Zachęca młodych Polaków do powrotu z zagranicznych studiów, bo są kreatywni, znają rynki i mechanizmy, więc sami będą mogli wiele. Słowem: „Polska was potrzebuje”. Tak jak jego. Po objęciu urzędów na gratulacje, które spływały lawiną SMS-ów, odpowiadał każdemu: „Ku chwale Ojczyzny!”. Co dalej? Morawiecki junior ma oddaną żonę Iwonę i czworo dzieci. Córka i syn są już na studiach, dwoje najmłodszych chodzi jeszcze do przedszkola. Jeśli wszystkie będą wychowane tak, jak on sam był uczony, a nie zanosi się na to, by było inaczej, dynastia Morawieckich w polskiej polityce może trochę potrwać.

Jakub Kowalski

...

Pomyslcie jakby wygladala Polska gdyby Morawiecki I INNI LUDZIE PODOBNI MU! NIE UPRAWIAJMY TU UBOSTWIENIA JEDNEJ OSOBY! PO STANIE WOJENNYM BYLO SPORO OSOB SPRAWDZONYCH W WALCE KOMUNA! Gdyby oni budowali Polske to inaczej by to wygladalo! Nagle nastapilo odkrycie Morawieckiego. OKRAGLY STOL BYL PO TO ABY TACY LUDZIE ZOSTALI ZABLOKOWANI! I JAK WIDAC SKUTECZNIE! Skoro dopiero teraz odkryliscie. Zamiast tego po 89 wyplynely szuje nikczemnicy i inni ,,ludzie honoru"... Tfu! Kukiz ma duza zasluge za Morawieckiego w Sejmie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:07, 12 Sty 2016    Temat postu:

Kornel Morawiecki trafił do szpitala
Tomasz Pajączek
Dziennikarz Onetu

Kornel Morawiecki - Tomasz Pietrzyk / Agencja Gazeta

Poseł Kukiz'15 Kornel Morawiecki trafił do szpitala wojskowego we Wrocławiu. Informację potwierdziła rzeczniczka placówki. 74-letni polityk ma problemy z sercem.

Morawiecki znalazł się w szpitalu wojskowym przy ul. Weigla we Wrocławiu wczoraj. Po tym, jak polityk słabiej się poczuł, trafił na oddział kardiologiczny. W sierpniu 2014 roku poseł Kukiz'15 przeszedł już zawał.
REKLAMA


– Potwierdzam, że Kornel Morawiecki jest u nas w szpitalu. Leży na oddziale kardiologicznym. Jego stan się poprawił – mówi Onetowi Marzena Kasperska, rzeczniczka 4. Wojskowego Szpitala Klinicznego przy ul. Weigla we Wrocławiu.

W rozmowie z "Gazetą Wrocławską" polityk przyznaje, że już od świąt czuł się gorzej, a od wczoraj miał problemy z oddychaniem. Na szczęście nie był to zawał serca.

Jeden zawał Morawiecki przeszedł już półtora roku temu, w sierpniu 2014. Wtedy też w klinice w Zabrzu wszczepiono mu bypassy. Jutro polityka czekają dalsze badania. Niewykluczone, że poseł Kukiz'15 zostanie na obserwacji w szpitalu jeszcze przez kilka dni.

(bs)

Popularne komentarze (1097)
~Emeryt-75. : Zwracam się w wyjątkowo nietypowej sprawie do "Niewidzialnej Złotej Rączki," mającej pieczę nad internetem, która pomogła mi kilka lat temu również. Jestem od wielu lat skromnym emerytem w podeszłym już wieku.Internet to obecnie jedyna moja uciecha.Posiadam aktualnie zainstalowany system Windows 8.Od dłuższego czasu automatycznie próbuje zaktualizować się Windows 8.1.Po dojściu do 82 procenta aktualizacji wszystko zatrzymuje się. Po zrestartowaniu laptopa pokazywany jest numer istniejącego błędu ,oraz zaczyna się powrót do Windows 8.Powtarza się to bez przerwy co parę dni z następną próbą aktualizacji systemu.Nie potrafię sobie z tym problemem poradzić.Dla mnie nie ma znaczenia który system.Proszę o pomocną rączkę, życzę dużo zdrowia,oraz wszelkiej pomyślności w 2016 roku.

...

Tak emeryci strasznie narzekaja na Windows te aktualizacje blokuja im internet. Pewnie za slaby przesyl mamy w kraju. Ja na szczescie nie uzywam Smile

A Morawieckiemu zdrowia oczywiscie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:38, 18 Sty 2016    Temat postu:

Uczestnicy sobotniej konferencji o potrzebie uchwalenia nowej konstytucji
Sobota, 16 stycznia 2016, źródło:PAP
O potrzebie uchwalenia nowej ustawy zasadniczej rozmawiali w sobotę uczestnicy konferencji zorganizowanej przez Poselski Zespół na rzecz Nowej Konstytucji. Tematem pierwszej dyskusji w tej sprawie był wymiar sprawiedliwości.


"Zespół poselski stawia sobie za cel zachęcenie obywateli do prowadzenia dyskusji na temat nowej ustawy zasadniczej, ponieważ uznajemy, że obecna konstytucja jest źródłem wielu patologii. Dzisiaj na tej sali mówiliśmy o patologiach w wymiarze sprawiedliwości. Przyjechali tu ludzie z całej Polski, żeby dać przykład tego, jak zostali skrzywdzeni przez sądy, przez prokuraturę przez urzędy skarbowe" - powiedział podczas konferencji prasowej, podsumowującej spotkanie, wiceprzewodniczący zespołu Janusz Sanocki (niez.).



Jego zdaniem opowieści ludzi przedstawione podczas spotkania były - jak to określił - "wstrząsającym wydarzeniem". "Te nasze spotkania będą kontynuowane. Będą kolejne konferencje, konferencje regionalne. Zachęciliśmy też uczestników do zakładania takich biur interwencji społecznej, gdzie będą opisywane i zbierane sprawy krzywd sądowych i tego, jak instytucje państwa, które powinny ochraniać, krzywdzą obywateli. Wydamy czarną księgę. Teraz wydaliśmy pierwszy raport na podstawie pierwszych ankiet, które do nas docierają. Będziemy to kontynuować" - powiedział poseł.

Dodał, że powołany został także zespół ekspercki, którego organizacją zajmie się poseł Ireneusz Zyska (Kukiz'15). "Zespół będzie pracował na konkretnymi rozwiązaniami ustrojowymi. To będzie też szeroko dyskutowane mamy nadzieję poza murami parlamentu, po prostu przez obywateli" - powiedział Sanocki. Jego zdaniem dla zmiany konstytucji w Polsce trzeba szukać siły sprawczej poza murami parlamentu. "Dlatego odwołujemy się do obywateli" - powiedział poseł.

Do uczestników sobotniej Konferencji "Konstytucja - Wymiar Sprawiedliwości i Obywatele", list skierował przewodniczący poselskiego zespołu Kornel Morawiecki (Kuzkiz'15). "Wymiar sprawiedliwości ma działać zgodnie z odczuciami zwykłych ludzi. Ma pomagać ogółowi i Polsce. Wierzę, że nasza konferencja przysłuży się takim celom na dziś i na jutro, że przybliży szansę stworzenia nowej, głęboko sprawiedliwej konstytucji na stulecie odzyskania niepodległości, na 2018 roku" - napisał Morawiecki w liście odczytanym przez posłankę Małgorzatę Zwiercan (Kukiz'15).

...

Brawo!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:45, 22 Lut 2016    Temat postu:

Kornel Morawiecki skomentował wypowiedź Komorowskiego z #dziejesienazywo. "Dobre imię Wałęsy będzie wtedy, kiedy on powie prawdę, przyzna się i poprosi o przebaczenie"
akt. 22 lutego 2016, 16:32
- Dobre imię Lecha Wałęsy to dobre imię Polski. Ale dobre imię prezydenta Wałęsy będzie wtedy, kiedy on powie prawdę, przyzna się, pokaja się i poprosi o przebaczenie. Musi wyjaśnić, co go do tego skłoniło i kogo uzależniał. Wtedy to będzie dobre imię Polski i prezydenta Lecha Wałęsy - powiedział Kornel Morawiecki, odnosząc się do wypowiedzi Bronisława Komorowskiego w programie #dziejesienazywo.



W programie WP, były prezydent Bronisław Komorowski bronił Lecha Wałęsy. Według niego, jest to tożsame z obroną dobrego imienia Polski. - Panie prezydencie, nie jest pan sam. Będziemy bronili dobrego imienia Lecha Wałęsy, bo obrona dobrego imienia Wałęsy, to obrona dobrego imienia Polski - powiedział Komorowski.

Kornel Morawiecki pytany o słowa Bronisława Komorowskiego w programie #dziejesienazywo, przyznał, że zgadza się z byłym prezydentem, jednak inaczej rozumie te słowa. - Zgadzam się z tym, że dobre imię Lecha Wałęsy to dobre imię Polski. Ale dobre imię prezydenta Wałęsy będzie wtedy, kiedy on powie prawdę, przyzna się, pokaja się i poprosi o przebaczenie. Musi wyjaśnić, co go do tego skłoniło i kogo uzależniał. Wtedy to będzie dobre imię Polski i prezydenta Lecha Wałęsy - wyjaśnił marszałek seniora i poseł ruchu Kukiz'15

...

Aha ma zachowa sie ,,godnie" czyli przeprosic. Bo p. Morawiecki ma wyzsza wiedze. Przykro mi ale nasze drogi sie rozchodza. Zycze powodzenia w kulcie prezesa Jaroslowa znanego pogromcy komunizmu. Nie wiem po co pan sie pch w to łajno majac taka karte z przeszlosci ale kazdy ma prawo zmarnowac swoja przeszlosc. To pan powinien przeprosic za zmarnowanie swojej pozycji. To ze syn dal sie omotac stanowiskiem to ojciec powinien miec rozum. WTEDY WALESA MIAL UB NA KARKU A WY BEZ UB NIE POTRAFICIE ZACHOWAC SIE GODNIE! Z CZYM DO LUDZI! WY INTELIGENCI NIBY ON ROBOTNIK PROSTY WSTYD!
Oczywiscie przypominam ze ktos jest niewinny dopoki mu sie winy nie udowodni A PRZY MATERIALACH SB TO DOWOD MUSI BYC SPRAWDZONY 10 RAZY ZEBY KOGOS NIE SKRZYWDZIC!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:40, 16 Mar 2016    Temat postu:

Mateusz Morawiecki wstąpił do PiS
Mateusz Morawiecki - Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta

Jak podaje portal TVN24.pl, Mateusz Morawiecki, wicepremier i minister rozwoju, zdecydował się wstąpić w szeregi Prawa i Sprawiedliwości. O takich zamiarach ministra mówiło się od jakiegoś czasu.

Mateusz Morawiecki, przed objęciem funkcji wicepremiera, ministra rozwoju był prezesem Banku Zachodniego WBK. 47-letni bankowiec u schyłku PRL działał w opozycji antykomunistycznej; od lat 90. związany z branżą finansową. Brał udział w negocjacjach przed wejściem Polski do UE.
REKLAMA
REKLAMA


Mateusz Morawiecki jest synem Kornela Morawieckiego, działacza opozycji antykomunistycznej i założyciela Solidarności Walczącej, który w październikowych wyborach zdobył mandat poselski, startując z wrocławskiej listy ugrupowania Kukiz'15.

Wicepremier jest absolwentem historii Uniwersytetu Wrocławskiego oraz studiów MBA na Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Ma również dyplom ukończenia studiów z zakresu prawa międzynarodowego, prawa europejskiego oraz integracji gospodarczej i walutowej Uniwersytetu w Bazylei.

Pod koniec lat 90. był członkiem ministerialnego zespołu negocjującego przystąpienie Polski do UE. W 1998 r. został zastępcą dyrektora Departamentu Negocjacji Akcesyjnych w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej MSZ. Jest m.in. współautorem wydanej w 1997 r. publikacji „Prawo europejskie” - pierwszego w Polsce podręcznika z zakresu prawa unijnego i ekonomiki integracji gospodarczej.

Morawiecki przygotował, przyjęty przez rząd, "Plan na rzecz odpowiedzialnego rozwoju", w którym wskazano nowe kierunki działań państwa i nowe impulsy, które mają zapewnić polskiej gospodarce stabilny rozwój w przyszłości. Zgodnie z programem odpowiedzialny rozwój ma się opierać na pięciu filarach: reindustrializacji, rozwoju innowacyjnych firm, kapitale dla rozwoju, ekspansji zagranicznej, zrównoważonym rozwoju społecznym i regionalnym.

...

Kompletna zenada zdegenerowali sie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:15, 27 Mar 2016    Temat postu:

PAP

Wrocław: ogłoszono konkurs nt. działalności Solidarności Walczącej
Kornel Morawiecki powołał do życia "Solidarność Walczącą" po wprowadzeniu stanu wojennego - Wojciech Pacewicz / PAP

Prace plastyczne, wspomnienia, krótkie filmy lub prezentacje multimedialne można zgłaszać do I Ogólnopolskiego Konkursu Historycznego pt. "Solidarność Walcząca 1982-1990". Będą one przyjmowane do końca 2016 r., a rozstrzygnięcie konkursu nastąpi w 2017 r.

Konkurs ogłosiło działające we Wrocławiu Stowarzyszenie Solidarność Walcząca. Pełnomocnik tego przedsięwzięcia Janusz Wolniak powiedział, że przewidziano cztery konkursowe kategorie adresowane m.in. do różnych grup wiekowych.
REKLAMA
REKLAMA


- Sam jestem nauczycielem historii i dobrze wiem z praktyki, że hasło "Solidarność Walcząca" nie jest zbyt nośne. Ogłaszając ten konkurs chcemy, aby szczególnie młode pokolenie Polaków mogło zgłębić najnowszą historię naszego kraju. Zależy nam też, aby ci, którzy przeżyli tamte lata, również mogli dać świadectwo prawdy historycznej - powiedział Wolniak.

Jak poinformował, pierwsza kategoria adresowana jest do uczniów szkół gimnazjalnych i obejmuje konkurs prac o charakterze plastycznym.

- Inspiracją mogą być zdarzenia opisane np. w książce Igora Janke +Twierdza+, która opowiada historię Solidarności Walczącej. Forma prac plastycznych jest dowolna. Jeden uczestnik może wykonać tylko jedną pracę. Nie oceniamy prac zbiorowych - podkreślił Wolniak.

Druga kategoria obejmuje uczniów szkół ponadgimnazjalnych, którzy mogą nadsyłać prace o charakterze multimedialnym.

"Uczestnicy mogą dostarczyć prace np. w postaci filmu o długości maksymalnie 5 minut, nagrania audio – do 5 minut, prezentacji w power poincie – do 30 slajdów. Inspiracją do przedstawienia zdarzeń z działalności SW mogą być lektury i rozmowy z uczestnikami historycznych zdarzeń" - napisano w regulaminie.

Pełnomocnik konkursu podkreślił, że szczególnie ważne będą wspomnienia świadków zdarzeń. Dlatego w trzeciej kategorii do konkursu mogą przystąpić nie tylko członkowie i sympatycy SW, ale również ludzie, którzy w tamtych czasach byli świadkami zdarzeń. Dodał, że w tej kategorii przyjmowane będą prace pisemne do czterech stron znormalizowanego maszynopisu – maksymalnie do 8 tys. znaków.

- Nie chcemy nikomu zamykać drogi do wypowiedzi, dlatego w czwartej kategorii planujemy konkurs dla wszystkich, którzy nie mieszczą się w poprzednich kategoriach i formule. Może to być np. opowiadanie, powieść, film. Praca musi być jednak wcześniej niepublikowana - zaznaczył pełnomocnik.

Wolniak podkreślił, że szczegóły i regulamin konkursu trafią do szkół poprzez kuratoria oświaty i wychowania. Organizatorzy zwrócili się również o patronat do prezydenta RP oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Termin nadsyłania prac przewidziano do końca 2016 r. Rozstrzygnięcie i uroczyste wręczenie nagród zaplanowano w pierwszej połowie 2017 r.

Organizator konkursu ocenił, że wybór do Sejmu w 2015 r. twórcy Solidarności Walczącej Kornela Morawieckiego, który jest posłem ugrupowania Kukiz'15 i pełni funkcję marszałka seniora, "przypomina postać legendarnego przywódcy podziemia, ale nie do końca pokazuje działalność całej organizacji, stąd pomysł na konkurs".

Solidarność Walcząca wywodziła się z NSZZ "Solidarność"; Kornel Morawiecki powołał ją do życia po wprowadzeniu stanu wojennego. W SW znaleźli się głównie ci działacze Solidarności, którzy poróżnili się z kierownictwem związku zawodowego w sprawie metod działania oraz celu, do jakiego dążyć powinna opozycja antykomunistyczna.

Solidarność Walcząca przyjęła zasadę walki o całkowite odsunięcie od władzy komunistów. Działalność podziemna SW sprowadzała się do aktywności wydawniczej, analitycznej i wywiadowczej. Organizowano manifestacje, wydawano czasopisma i nadawano poza cenzurą audycje radiowe.

Proponując wizję Polski po upadku komunizmu Solidarność Walcząca podkreślała potrzebę solidaryzmu społecznego i samorządności oraz odwoływała się do wartości wynikających z nauczania kościoła katolickiego. SW bojkotowała m.in. porozumienia przy Okrągłym Stole i wyniki wyborów z 4 czerwca 1989 r.

...

Trzeba archiwizowac bo pamiec krotka...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:50, 11 Kwi 2016    Temat postu:

Kornel Morawiecki: Miejsce pomnika jest przed Pałacem
2016-04-11 12:50
Kornel Morawiecki (fot. Bartek Kosinski / Newspix --- Newspix.pl)
Poseł ruchu Kukiz'15 i marszałek senior Sejmu Kornel Morawiecki był w poniedziałek gościem radiowej Jedynki. W audycji "Sygnały Dnia" odpowiadał na pytania dotyczące katastrofy smoleńskiej i wiążących się z tym podziałów w społeczeństwie.

Zdaniem Morawieckiego pomnik upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej powinien stanąć zgodnie z wolą Jarosława Kaczyńskiego na Krakowskim Przedmieściu. – Myślę, że takich wielkich sporów to nie powinno wzbudzić. Jest to naturalne miejsce, bo tam gromadziły się takie tłumy po tej katastrofie, że one właściwie taki pomnik symboliczny tam zapowiadały – mówił. Wskazał też formę, jaką monument miałby przybrać. – Dla mnie najlepszym pomnikiem smoleńskim byłby powrót krzyża, tego, który był tam wzięty, i on by stał tam i prezydent by od czasu do czasu uklęknął, złożył świeczkę i to byłoby najpiękniejsze – przekonywał.
REKLAMA


Odniósł się również do pojednawczych słów prezydenta, który w niedzielę mówił, iż Polacy powinni wreszcie zasypać podziały powstałe po katastrofie smoleńskiej. – Myślę, że to jest możliwe cały czas – zgodził się Morawiecki. – Piękne były słowa pana prezydenta Dudy, bo to bardzo o to chodzi – dodał.
"Sprawiedliwość jest niemożliwa bez prawdy"

z drugiej strony zgodził się także z Jarosławem Kaczyńskim, który w swoim przemówieniu mówił o tym, że nie można przebaczyć bez przyznania się do win. – Dopóki nie znamy prawdy, to sprawiedliwość jest niemożliwa, bo prawda nam dopiero umożliwia ocenę, właściwą ocenę ludzi, instytucji i tak dalej. Ta prawda jest na razie nam nieznana, a przynajmniej jesteśmy tak dramatycznie podzieleni co do tego stanowiska na temat prawdy, naszego tutaj narodowego stanowiska, że na razie nie ma mowy o żadnej sprawiedliwości, bo to byłoby przedwczesne stanowczo – mówił Kornel Morawiecki.

Program Pierwszy Polskiego Radia

...

Niebywala degradacja tego opozucjonisty do roli kapciowego prezesa. Dwie osoby jak widze maja problemy z dziecmi. Morawiecki i Staniszkis z corka ktora trafila gorzej niz do burdelu bo do Petru... A rodzic dziecka sie nie wyrzeknie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:05, 14 Kwi 2016    Temat postu:

Zamieszanie z wyborem nowego sędziego TK. Opozycja mówi o głosowaniu "na dwie ręce"
pr/
2016-04-14, 11:28



Skomentuj
1
Sejm wybrał Zbigniewa Jędrzejewskiego na sędziego Trybunału Konstytucyjnego - poinformował po głosowaniu marszałek Sejmu Marek Kuchciński. Opozycja twierdzi, że Małgorzata Zwiercan z Kukiz'15 zagłosowała za nieobecnego na sali Kornela Mazowieckiego. Początkowo jej przedstawiciele nawet cieszyli się z wygranej w głosowaniu.
Polsat News

We wtorek niespodziewanie do bloku głosowań w Sejmie wpisano głosowanie nad kandydaturą Zbigniewa Jędrzejewskiego na sędziego Trybunału Konstytucyjnego.



Politycy opozycji - niezadowoleni z kandydatury - umówili się, że w trakcie głosowania wyjmą karty do głosowania, przez co dla systemu byli nieobecni na sali plenarnej podczas głosowania. Tuż po nim obwieścili swoje zwycięstwo, a marszałek Kuchciński zarządził dwuminutową przerwę, po której ogłosił, że Jędrzejewski jednak został sędzią. Okazało się, że kilku posłów klubu Kukiz'15 wyłamało się z umowy i zagłosowało. W ten sposób liczba głosujących przekroczyła połowę. Prawo i Sprawiedliwość miało kworum, więc głosowanie było ważne.



To jednak nie był koniec sprawy - posłowie opozycji zaczęli informować o oszustwie. Doszło do głosowania "na dwie ręce", czyli oddawania głosów za posłów nieobecnych na sali plenarnej.



Agnieszka Pomaska z PO poinformowała, że posłanka Zwiercan w rozmowie z nią przyznała się, że zagłosowała za Morawieckiego.







Fakt wybrania Jędrzejewskiego potwierdził po głosowaniu Eugeniusz Kłopotek z PSL.



- Decyzja jest prawomocna, bo na sali było 233 posłów. Do ważnego wyboru potrzeba było 230 posłów. Zamieszanie pojawiło się, ponieważ posłowie z ław opozycyjnych wyjęli karty, tak, jakby formalnie nie było ich na sali, licząc na to, ze być może nie będzie brało udziału w głosowaniu co najmniej 230 posłów.



Rok więzienia i grzywna



Do głosowania "na 2 ręce" przyznała się nie tylko posłanka Zwiercian, ale i Kornel Morawiecki, za którego zagłosowała. Marszałek senior poinformował, że poprosił ją o to, ponieważ źle się poczuł. Jednocześnie przyznał, że sam tak zagłosowałby, a ze złamania prawa nie zdawał sobie sprawy.



Na Twitterze Leszek Miller z SLD przypomniał w 2003 roku prokuratura żądała roku więzienia w zawieszeniu i 5 tys. zł grzywny dla posłów SLD głosujących za kolegów. Doniesienie do prokuratury w ich sprawie skierował marszałek Sejmu Marek Borowski, a obu posłów wykluczono z klubu SLD.

Polsat News

...

Szok. Straszna degeneracja Morawieckiego. Wystarczylo ze syn poszedl do PiS i upadek. Szatan podszepnal Kaczynskiemu jak zniszczyc Morawieckiego. Przekup syna stolkiem a ojciec bedzie w sieci... I widzimy efekt. PiS to zło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:56, 14 Kwi 2016    Temat postu:

Kukiz traci dwóch posłów. Morawiecki zrzekł się sam, Zwiercan wyrzucona
2016-04-14 14:31
Małgorzata Zwiercan i Kornel Morawiecki (fot.DAMIAN BURZYKOWSKI / NEWSPIX.PL)
Jak podało Polskie Radio, w związku z dzisiejszą sytuacją w Sejmie, gdzie posłanka Kukiz'15 Małgorzata Zwiercan zagłosowała za Kornela Morawieckiego, marszałek senior dobrowolnie zrzekł się członkostwa w klubie Kukiz'15. Klub zadecydował także o wykluczeniu Małgorzaty Zwiercan i zaapelował o zrzeczenie się przez nią mandatu poselskiego.

Kornel Morawiecki postawił o zrzeczeniu się członkostwa w klubie Kukiz'15 w związku z decyzją posłów o zwieszeniu go w prawach członka klubu do czasu wyjaśnienia sprawy z dzisiejszym głosowaniem. Prezydium klubu skierowało także wniosek o wykluczenie Kornela Morawieckiego z Komisji etyki Poselskiej w związku z zaistniałą sytuacją.
REKLAMA


Przypomnijmy, w związku z zamieszaniem wokół głosowania ws. kandydata na sędziego Trybunału Konstytucyjnego, Paweł Kukiz pilnie zwołał posiedzenie klubu. Lider Kukiz'15 miał domagać się od Małgorzaty Zwiercan złożenia mandatu poselskiego. Głosowała ona „na dwie ręce” za Kornela Morawieckiego. Gdyby 6 posłów Kukiz’15 wyjęło karty do głosowania – tak, jak reszta posłów opozycji – PiS przegrałoby dzisiejsze głosowanie ws. kandydata na sędziego TK. Część posłów Kukiz’15 wyłamała się jednak z nieformalnych ustaleń i zaleceń lidera. W głosowaniu wzięli udział oprócz Małgorzaty Zwiercan Józef Brynkus, Jerzy Jachnik, Anna Maria Siarkowska, Rafał Wójcikowski, Ireneusz Zyska.
Głosowanie "na dwie ręce"

Posłanka Platformy Obywatelskiej Agnieszka Pomaska poinformowała, że parlamentarzystka formacji Kukiz’15 Małgorzata Zwiercan przyznała się do zagłosowania w imieniu nieobecnego na sali Kornela Morawieckiego.

„Posłanka Zwiercan (Kukiz15) w rozmowie ze mną przyznała się, że głosowała za posła Morawieckiego. Przypominam, to przestępstwo” – napisała na Twitterze Pomaska. Poseł Zwiercan w rozmowie z „Faktami” TVN potwierdziła informację. Także Kornel Morawiecki potwierdził, iż poprosił koleżankę, o to by zagłosowała w jego imieniu i sądzi, że „to w sensie moralnym w porządku”.

Polskie Radio

...

Smutny upadek. Ludzie podli jak prezes sluza zwodzeniu przez szatana ludzi aby sie szmacili. I szli do piekla. Tak jak swieci ciagna do nieba. Ostrzegalem syna zeby nie szedl ta droga. On sie wykoleil i pociagnal ojca. Ojciec poslanke. Za chwile bedzie ze Morawiecki opuszcza rzad... I po co to bylo?
Oczywiscie to nie moze byc tolerowane bo dzis beda glosowac za pozwoleniem a jutro bez pozwolenia. Zrobi sie taki burdel ze nikt nie dojdzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:04, 14 Kwi 2016    Temat postu:

Morawiecki komentuje swoje odejście: Rację ma PiS
2016-04-14 16:18
Małgorzata Zwiercan i Kornel Morawiecki (fot. DAMIAN BURZYKOWSKI / NEWSPIX.PL)

Poseł ruchu Kukiz'15 Kornel Morawiecki zrzekł się członkostwa w klubie, po tym jak wcześniej wyrzucono z niego Małgorzatę Zwiercan. W telewizji Republika tłumacyzł powody swojego odejścia.

– Decyzja moich kolegów, żeby pójść razem z .Nowoczesną i PO w sprawie sporu o TK wydała mi się niewłaściwa i cały czas wydaje mi się niewłaściwa, bo zasadnicze racje są po stronie demokracji, PiS-u, który wygrał wybory i ma głos większości narodu za sobą – powiedział Morawiecki. Wcześniej wspólnie z posłanką Zwiercan złamał regulamin głosowania, ponieważ powierzył jej oddanie dodatkowego głosu pod jego nieobecność.
REKLAMA



Zamieszanie w Kukiz'15

Przypomnijmy, w związku z zamieszaniem wokół głosowania ws. kandydata na sędziego Trybunału Konstytucyjnego, Paweł Kukiz pilnie zwołał posiedzenie klubu. Lider Kukiz'15 miał domagać się od Małgorzaty Zwiercan złożenia mandatu poselskiego. Głosowała ona „na dwie ręce” za Kornela Morawieckiego. Gdyby 6 posłów Kukiz’15 wyjęło karty do głosowania – tak, jak reszta posłów opozycji – PiS przegrałoby dzisiejsze głosowanie ws. kandydata na sędziego TK. Część posłów Kukiz’15 wyłamała się jednak z nieformalnych ustaleń i zaleceń lidera. W głosowaniu wzięli udział oprócz Małgorzaty Zwiercan Józef Brynkus, Jerzy Jachnik, Anna Maria Siarkowska, Rafał Wójcikowski, Ireneusz Zyska.
Głosowanie "na dwie ręce"

Posłanka Platformy Obywatelskiej Agnieszka Pomaska poinformowała, że parlamentarzystka formacji Kukiz’15 Małgorzata Zwiercan przyznała się do zagłosowania w imieniu nieobecnego na sali Kornela Morawieckiego.

„Posłanka Zwiercan (Kukiz15) w rozmowie ze mną przyznała się, że głosowała za posła Morawieckiego. Przypominam, to przestępstwo” – napisała na Twitterze Pomaska. Poseł Zwiercan w rozmowie z „Faktami” TVN potwierdziła informację. Także Kornel Morawiecki potwierdził, iż poprosił koleżankę, o to by zagłosowała w jego imieniu i sądzi, że „to w sensie moralnym w porządku”.

Wprost.pl, TV Republika

...

Zenujace. Tak szybki upadek. Morawiecki najwyrazniej nie zdaje sobie sprawy ze to jego koniec i syna tez. Nikt juz nie potraktuje powaznie czegokolwiek co zrobia. Tak szybki upadek! ZE SZCZYTU!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:57, 15 Kwi 2016    Temat postu:

Morawiecki nie zamierza nikogo przepraszać, za to myśli o założeniu nowego koła w Sejmie
az/
2016-04-15, 13:04



Skomentuj
0
Kornel Morawiecki, który wystąpił z klubu Kukiz'15, nie wykluczył w piątek założenia koła poselskiego. Spodziewa się, że dołączy do niego m.in. Małgorzata Zwiercan, która została usunięta z klubu Kukiz'15 za to, że zagłosowała w imieniu Morawieckiego.
PAP/Jakub Kaczmarczyk

Kraj
Głosowała na dwie ręce. Zwiercan wykluczona z...

Kraj
Zamieszanie w Sejmie. Posłanka Zwiercan...

- Staramy się organizować jakąś formację polityczną, myślimy o zorganizowaniu koła parlamentarnego, ja i moi koledzy z różnych partii. Na razie nie widzę takiej perspektywy, żebyśmy mogli mieć klub" - powiedział w piątek w Poznaniu dziennikarzom Kornel Morawiecki.



Pytany kto mógłby należeć do tego koła, odpowiedział: "myślę, że pani (Małgorzata) Zwiercan będzie ze mną, Ireneusz Zyska, poseł (Jerzy) Jachnik. Takie nazwiska mi się nasuwają". Morawiecki zastrzegł, że nie pytał jeszcze tych osób, czy dołączyłyby do tworzonego przez niego koła. Posłowie Zyska i Jachnik należą obecnie do klubu Kukiz'15.



Pytany, czy przeprosi za to, że Zwiercan głosowała w jego imieniu podczas czwartkowego wyboru sędziego TK, powiedział: - Kogo mam przepraszać? Koleżanka może naruszyła jakieś dobre obyczaje, ale nie naruszyła prawa, nie naruszyła swojego sumienia, jej etyka, moralność niczym w tym, co zrobiła, nie zostały naruszone. To nie było żadne przestępstwo. Proszę przeczytać regulamin, konstytucję.



Zdaniem Morawieckiego Zwiercan nie popełniła przestępstwa, bo wykonała jego wolę ocenił, że była to "niezręczność, przez nieuwagę, przez emocje, w afekcie". Dodał przy tym, że nie prosił posłanki o to, by oddała za niego głos.



W czwartek w głosowaniu nad wyborem prof. Zbigniewa Jędrzejewskiego na sędziego TK, Zwiercan zagłosowała również w imieniu Morawieckiego. W związku z tym posłanka została wykluczona z klubu Kukiz'15, a Morawiecki sam z niego wystąpił. Zwiercan powiedziała dziennikarzom, że żałuje tego, co zrobiła. "Popełniłam błąd, nie wiedziałem, że to jest niezgodne z prawem" - podkreśliła posłanka Kukiz'15. Sam Morawiecki pytany o tę sprawę mówił wówczas: "poprosiłem panią poseł, że muszę wyjść i żeby zagłosowała za mnie".



Kukiz czuje się spokojniejszy



- Czuję się znacznie spokojniejszy, nie posiadając w klubie tak pani Zwiercan, jak i pana Morawieckiego. Odeszła dwójka posłów notorycznie głosująca tak, jak Prawo i Sprawiedliwość. Jest wolność w klubie, natomiast były to osoby, które powinny się znaleźć w PiS dla przejrzystości sytuacji - komentował w rozmowie z dziennikarzami w Poznaniu Paweł Kukiz. Dodał, że skoro PiS ma w Sejmie samodzielną większość, to liczebność klubu Kukiz'15 "naprawdę nie ma znaczenia". - Ważne jest to, aby ci posłowie, którzy są w klubie Kukiz’15 nie weszli w buty partiokratów, nie walczyli o interes partykularny opcji politycznej, ale o ogólnonarodowy, ogólnoobywatelski interes - dodał.



Z kolei Morawiecki zaznaczył, że nie podobał mu się "proces dogadywania się" klubu Kukiz'15 z PO i Nowoczesną. "Wydawał mi się niewłaściwy. Szliśmy do wyborów z programem antysystemowym. Uważam, że w jakimś stopniu przez te pięć miesięcy od wyborów zmarnowaliśmy potencję: nie organizowaliśmy struktur, nie daliśmy jako Kukiz’15 żadnej wizji rozwoju Polski i to była nasza słabość. Ja o tym Pawłowi mówiłem" - dodał.



PAP

Nie ma za co przepraszac. Widzicie co go zgubilo PYCHA! TRZEBA UFAC BOGU NIE SOBIE!

Teraz zalozy ,,klop" nie klub przystawke do PiSu. Zasila go odpady z innych partii ktorych skorumpuje Lipinski a ktorych wstyd bedzie wziac do PiS. Znany juz scenariusz tworzenia sejmowego kibelka. Morawiecki skonczyl jako dziadek klozetowy prezesa! SZOK! Z TAKIM ZYCIORYSEM BYC KIBLOWYM TAKIEGO ZERA I CIECIA! Widzicie jak straszna jest pycha. Bynajmniej was nie podnosi A WBIJA W SZAMBO!

Morawiecki wybral ciemna strone mocy, Darth Cornel przez c zeby bylo bardziej amerykancko. Ciemny nocnik w stylu nazi na glowe czerwone oczy oddech jak z rury wychechowej ... uuuchhyy uuuchhyyy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:03, 16 Kwi 2016    Temat postu:

Morawiecki oskarża prawników i kadrę uniwersytecką
Dodano wczoraj 19:54
Kornel Morawiecki (fot. JAKUB NICIEJA / FOTONEWS / NEWSPIX.PL) / Źródło: Newspix.pl
Kornel Morawiecki korzysta z niesłabnącego zainteresowania mediów swoją osobą. Tym razem w TV Republika wskazał dwie grupy, które jego zdaniem powinny zostać prześwietlone pod kątem komunistycznej przeszłości.

Wokół postaci Marszałka Seniora zrobiło się głośno po czwartkowym głosowaniu w Sejmie. Wówczas, na skutek złamania regulaminu głosowania, z klubu Kukiz'15 została wydalona poseł Zwiercan, a Morawiecki w geście solidarności sam zrzekł się członkostwa. Tym razem w telewizji Republika przedstawiał swoje pomysły na stworzenie "lepszej, bardziej solidarnej Polski".

Zdaniem Morawieckiego w polskiej przestrzeni publicznej od lat funkcjonują "dwa układy". Przekonuje on, że należy je "oczyścić i rozliczyć ze współpracy z komunizmem". Pierwszy miałby być wymiar sprawiedliwości, drugim polska inteligencja funkcjonująca na uniwersytetach. – Trzeba to wszystko naprawiać, otwierając szerzej archiwa. Sądzę, że ujawnimy teraz ten zbiór zastrzeżony (IPN - red.), a prezydent ujawni nam aneks z likwidacji WSI. Czekam i mam nadzieję, że stanie się to jeszcze w tym roku – oświadczył.
"Wydostać się z sieci"

Morawiecki skrytykował też transformację ustrojową i osiągnięcia Okrągłego Stołu. Jego zdaniem wydarzenia te "pozbawiły Polskę suwerenności gospodarczej". – Jesteśmy zależni od innych potęg, które teraz czuja się zagrożone. To jest reakcja Komisji Weneckiej, Amerykanów i wszystkich tych interesów, które chciałyby trzymać Polskę w swojej sieci. A my chcemy się z tej sieci wydostać – tłumaczył.

– Drogą do tego jest m.in. obecna większość parlamentarna i program mojego syna, który jest inny od tego, który przygotował kiedyś Leszek Balcerowicz – przekonywał.
Kukiz'15 bez dwojga posłów

Przypomnijmy, w czwartek 14 kwietnia podczas głosowania nad kandydaturą sędziego Zbigniewa Jędrzejewskiego, posłanka Kukiz'15 Małgorzata Zwiercan zagłosowała za Kornela Morawieckiego. – To tak wyszło. Nie było tez do końca tak, że ją prosiłem. Zagrały pewne emocje, pewna wiedza jej o tym, że ja będę tak głosował – tak Kornel Morawiecki na antenie TVN24 tłumaczył zajście.

W wyniku zwołanego na ten sam dzień pilnego posiedzenia klubu parlamentarnego Kukiz'15 marszałek senior dobrowolnie zrzekł się członkostwa w klubie Kukiz'15. Klub zadecydował także o wykluczeniu Małgorzaty Zwiercan i zaapelował o zrzeczenie się przez nią mandatu poselskiego.

TV Republika

...

Teraz zostanie szczekaczem pispropagandy. Pozorny rozkwit ale faktycznie jest skonczony. Wzieli byscie go na listy wyborcze po tym wszystkim? Dwuręczny, kręci na boku za plecami Kukiza z PiSem... Koszmar. Chyba nikt sie nie spodziewal takiego moralnego upadku po nim...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:08, 16 Kwi 2016    Temat postu:

Kornel Morawiecki bez tytułu honorowego obywatela Wrocławia?
Dodano dzisiaj 13:16 /2 2
/
6
/648
Kornel Morawiecki / Źródło: Newspix.pl / fot. JAKUB NICIEJA / FOTONEWS /
Na czwartek 21 kwietnia planowane jest głosowanie w Radzie Miasta dotyczące nadania tytułu honorowego obywatela Wrocławia. Jednym z nominowanych jest Kornel Morawiecki. Kandydatura ta wzbudziła sprzeciw części radnych.


Do tytułu honorowego obywatela miasta oprócz Morawieckiego nominowani są Adolf Juzwenko oraz prof. Karol Modzelewski. Wcześniej wszystkie trzy kandydatury zatwierdziła komisja nominacyjna. Jednak Jacek Ossowski, przewodniczący Rady Miejskiej we Wrocławiu zwraca uwagę na to, że wydarzenia z ubiegłego tygodnia mogą mieć wpływ na to, jak będą głosować radni.

Przypomnijmy, w czwartek 14 kwietnia podczas głosowania nad kandydaturą sędziego Zbigniewa Jędrzejewskiego, posłanka Kukiz'15 Małgorzata Zwiercan zagłosowała za Kornela Morawieckiego. W wyniku posiedzenia klubu parlamentarnego Kukiz'15 marszałek senior dobrowolnie zrzekł się członkostwa w klubie Kukiz'15. Klub zadecydował także o wykluczeniu Małgorzaty Zwiercan i zaapelował o zrzeczenie się przez nią mandatu poselskiego.

Szef radnych klubu PiS Marcin Krzyżanowski podkreśla, że Morawiecki otrzymał nominację za swoją działalność opozycyjną. Z kolei Dominik Kłosowski z SLD twierdzi, że "ostatnie zachowania dyskwalifikują Morawieckiego jako honorowego wrocławianina". W opinii radnego najlepszym wyjściem z tej sytuacji byłoby rozdzielenie głosowania, tak, aby odbywało się ono osobno nad każdym z kandydatów.

Jacek Ossowski dodał, że otrzymał w tej sprawie wiele listów od mieszkańców Wrocławia, którzy nie zgadzają się na przyznanie tytułu Morawieckiemu. W związku z tym szef Rady Miejskiej zapowiedział, że odbędą się w tej sprawie rozmowy, zarówno z prezydentem Rafałem Dutkiewiczem, jak i z radnymi. W razie potrzeby ponownie ma zostać zwołana komisja nominacyjna.

W całej historii przyznawania tytułu honorowego obywatela nie zdarzyło się, aby jakakolwiek kandydatorua została odrzucona podczas głosowania.

/ Źródło: Wyborcza.pl

...

Wyborcza ma ,,żniwa" z PiSem samo im rosnie. Prezes to dno...
Faktycznie po tym czyms nie widze takiego honorowego obywatela... To sa skutki upadku moralnego...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:43, 17 Kwi 2016    Temat postu:

Morawiecki: z synem chcemy, żeby w Polsce było jak najlepiej, to jest takie nasze spiskowanie
wyślij
drukuj
pl, k | publikacja: 17.04.2016 | aktualizacja: 21:00 wyślij
drukuj
Kornel Morawiecki mówił o politycznych kontaktach z synem
Jeżeli to jest próba rozmawiania i poprawiania Polski, to w jakimś sensie spiskuję z synem. Chcemy, żeby było w kraju jak najlepiej, on na polu gospodarczym, ja w Sejmie. Chciałbym budować siłę, która będzie nas łączyć, Polaków bardziej jednoczyć. To jest takie nasze spiskowanie – powiedział w programie „Dziś wieczorem” Kornel Morawiecki, który zrezygnował z członkostwa w Kukiz’15. Marszałek senior komentował swoją rozmowę z synem Mateuszem, ministrem w rządzie PiS, przed głosowaniem ws. sędziego TK.

Posłanka Zwiercan wykluczona z klubu Kukiz'15 po głosowaniu „na dwie ręce”
Gość „Dziś wieczorem” był pytany o czwartkowe głosowanie w Sejmie ws. wyboru sędziego TK.

– Syn wywołał mnie przez kogoś, żebym z nim porozmawiał, wyszedłem na może dwie minuty i zmieniłem dwa słowa na ten temat, jak postępować wobec sytuacji, która się pojawiła, że koledzy chcą wyciągać karty i zrywać quorum sejmowe – mówił Kornel Morawiecki w TVP Info.

Marszałek Sejmu uważa, że Małgorzata Zwiercan, która głosowała w tym czasie za niego na sali nie złamała prawa, bowiem zrobiła to zgodnie z jego wolą. Sprawę rozstrzygnąć powinni prawnicy. Zwiercan została usunięta z Kukiz’15.

Zobacz cały program „Dziś wieczorem”

Gość TVP Info mówił również o swoich politycznych planach. – Chciałbym budować formację, która będzie reprezentować Polskę inaczej. Stanie się pewnym buforem dla tego układu rządzącego państwem. Jest mi bliżej do układu większości parlamentarnej, niż tego, który odchodzi. Z drugiej strony bardzo zależy mi na połączeniu Polaków, żeby to nie były dwa zwalczające się obozy – podkreślił marszałek senior.

Głosowanie „na dwie ręce” w prokuraturze. Sprawę zgłosiła PO
Widzę ruch w Platformie

Jak mówił Kornel Morawiecki, nie odbył jeszcze odpowiedniej ilości rozmów w sprawie, ale sądzi, że stworzenie koła parlamentarnego jest realne.

– Myślę, iż będą to ludzie od Pawła Kukiza. Widzę też ruch w Platformie Obywatelskiej. Tam się robi pewna nierównowaga. Może niektórzy koledzy, też związani z Solidarnością, przyjdą do nas. Te idee są nam bliskie. Chciałbym, żeby koło nazywało się Wolni i Solidarni – mówił marszałek senior. – Zgłaszają się też ludzie spoza Sejmu, którzy chcą nam pomagać – dodał.

Kornel Morawiecki potwierdził, że w nowym kole widzi Małgorzatę Zwiercan. Przyznał również, iż myśli o założeniu partii.

– Słabością mojego kolegi – Pawła Kukiza – było to, że przez pięć miesięcy nie budował takiej zewnętrznej siły, ani nie składał ideowych propozycji. Przejawiło się to taką trochę intrygą, polegającą na tym, żeby wyjmować karty i nie wychodzić z sali. Poseł, który jest na sali ma obowiązek głosować. Tak jest napisane w regulaminie. Wszystko było na granicy poselskiej uczciwości – skomentował.

Zamieszanie w Sejmie, ale Zbigniew Jędrzejewski wybrany na sędziego TK
„Mój głos byłby zmarnowany”

Kornel Morawiecki potwierdził, również że w nowym kole widzi posłankę Zwiercan.

– Sposób załatwiania sprawy pani Małgorzaty przez moich kolegów wydawał mi się taki niegodny, trochę poniżający. Koledzy powinni bronić, nawet jak ktoś robi coś, po czym jest mu przykro. Było pewne zamieszanie. Gdyby tego nie zrobiła, mój głos byłby zmarnowany. Ja wyszedłem tylko na chwileczkę, nie to, że nie miałem zamiaru głosować. Potem przyszli wysłannicy Pawła i powiedzieli, żebyśmy wyjęli kartę. Powiedziałem, że tej karty nie wyjmiemy – mówił gość TVP Info, wspominając czwartkowe głosowanie ws. sędziego TK.
TVP Info

...

Jasne dla dobra kraju. Przeciez nie powie ze dla zla. ROBILEM TO DLA AMBICJI SYNA! Niestety gorzej zaszkodzic nie moglem bo nazwisko Morawiecki jest politycznie spalone. Niestety Morawiecki rozum stracil. A Biblia mowi ,,szanuj starca chocby rozum stracil". Starzec niestety moze stac sie dzieckiem mentalnym i nie mozna traktowac go jak 40 latka...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:53, 18 Kwi 2016    Temat postu:

Stało się dobrze, że mój głos nie został zmarnowany. Morawiecki o głosowaniu na "dwie ręce"
luq/grz/dro/
2016-04-18, 13:36



Skomentuj
1
Bezpodstawna nagonka rozpętana przez media - tak byli posłowie Kukiz '15 Małgorzata Zwiercan i Kornel Morawiecki napisali w oświadczeniu, które złożyli marszałkowi Sejmu, dotyczącym czwartkowego głosowania nad wyborem nowego sędziego TK. Oboje przekonują, że nie złamali prawa, nie uchybili etyce poselskiej, a regulamin Sejmu naruszyła opozycja


Kraj
Prokuratura: dwa postępowania ws. głosowania...

Kraj
Neumann o filmie z głosowania "na dwie ręce":...

Poseł Morawiecki przyznał, że opuszczając salę obrad "na chwileczkę" nie spodziewał się, że akurat wtedy dojdzie do głosowania.



- Akurat w tym czasie nie byłem na sali, ale po prostu na całych głosowaniach w Sejmie byłem, podpisałem listę i to, że mnie nie było na sali, było przypadkiem. To nie jest ten sam jakby proces, który dotyczy moich kolegów, którzy wyjęli karty i będąc na sali intencjonalnie nie chcieli głosować. To jest zupełnie co innego - wyjaśnił.



"Dała świadectwo prawdzie"



Morawiecki przyznał, że wychodząc z sali sejmowej przed głosowaniem nad wyborem sędziego TK, "precyzyjnie wyjawił swoją wolę koleżance".



"Małgorzata (Zwiercan - red.) podzielała moje wątpliwości i zamiary, zrobiła dokładnie to, co ja sam bym zrobił. Wcisnęła przycisk wstrzymania się od głosu na rejestratorze z moją kartą. Tym samym dała świadectwo prawdzie" – czytamy w oświadczeniu.


Posłowie przekonywali w oświadczeniu, że nie naruszyli konstytucji, żadnej ustawy, ani regulaminu Sejmu. "Nie uchybiliśmy etyce poselskiej" - zapewnili w piśmie dodając: "Każdego, kto sądzi inaczej prosimy o podanie konkretnego przepisu prawa, który został naruszony, złamany, błędnie zinterpretowany, nadużyty lub nagięty".







"Opozycja złamała regulamin Sejmu"


Posłowie oskarżyli także posłów opozycji, którzy pomimo przebywania na sali sejmowej nie wzięli udziału w głosowaniu.


"Czym było wyjęcie kart do głosowania przez posłów PO, Kukiz'15, Nowoczesnej i PSL którzy byli na sali? Czy nie było to potwierdzeniem nieprawdy i na dodatek złamaniem regulaminu (art. 7 p. 4, "do podstawowych obowiązków posła należy w szczególności: udział w głosowaniach podczas posiedzeń Sejmu..."). Czy nie było to zmową będących na sali a udających nieobecnych? Postępowanie tych co wyjęli karty było świadomym naruszaniem prawa" - pytają Zwiercan i Morawiecki w oświadczeniu.


Kończą je przepraszając wszystkich, którzy poczuli się urażeni. "Nasze postępowanie wynikało z emocji i zamieszania panującego na sali" - napisali.


polsatnews.pl

...

Zadnej refleksji moralnej. Jeszcze proba ,,ataku" zalosliwa. Tylko chyba skrajny idiota nie slyszal o roznych parlamentarnych metodach bojkotu glosowan. I bluzniercze naduzywanie Biblii. Judasz dal swiadectwo prawdzie o ... zdradzie. Jego zdrada byla na prawde. Paskudztwo coraz wieksze. To sie nazywa. RÓWNIA POCHYŁA.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:23, 26 Kwi 2016    Temat postu:

Kornel Morawiecki zapowiada powstanie „Wolnych i solidarnych”
wyślij
drukuj
ab, rs | publikacja: 26.04.2016 | aktualizacja: 14:11 wyślij
drukuj
Kornel Morawiecki, marszałek senior (fot. arch.PAP/Rafał Guz)
– Chcę budować ugrupowanie „Wolni i solidarni”. Chcę stworzyć siłę pomiędzy PiS a PO i Nowoczesną – powiedział marszałek senior Kornel Morawiecki wyjaśniając, że koło poselskie traktuje jako początek większego projektu.

Morawiecki: z synem chcemy, żeby w Polsce było jak najlepiej, to jest takie nasze spiskowanie
Kornel Morawiecki zapowiedział, że utworzy własne koło poselskie „Wolni i solidarni”. Na razie wiadomo jedynie, że do koła ma wstąpić posłanka Małgorzata Zwiercan. Polityk zapewnił, że są także inni chętni, ale nazwisk na razie nie chciał podawać. – Chcę budować ugrupowanie „Wolni i solidarni”. Chcę założyć koło poselskie. Chcę stworzyć siłę pomiędzy PiS a PO i Nowoczesną – powiedział poseł, który został wybrany do Sejmu z list Kukiz'15.

Morawiecki ma nadzieję, że na najbliższym posiedzeniu, które rozpoczyna się w środę, uda mu się powołać do życia koło poselskie. Dodał, że traktuje to jako początkowy etap tego co chce robić.

Zaprosił do koła wszystkich, którzy zgadzają się z jego ideą. – To idea solidarnego społeczeństwa. Wydaje mi się, że jest potrzeba nowej rzeczywistości politycznej – dodał.

Morawiecki opuścił klub Kukiz’15 po głosowaniu „na dwie ręce”. Do incydentu doszło podczas głosowania nad kandydatem na sędziego Trybunału Konstytucyjnego Morawieckiego nie było w sali sejmowej. Głosowała za niego klubowa koleżanka Małgorzata Zwiercan, czego zakazuje regulamin Sejmu.

„Warto rozmawiać o konstytucji, ale pamiętając o demokracji”
„List na granicy zdrady państwowej”

Marszałek senior odniósł się także do listu otwartego pod którym podpisali się m.in. byli prezydenci. Napisano w nim, że PiS nie zamierza zejść z drogi niszczenia porządku konstytucyjnego. – Ten list mnie oburza, jest na granicy zdrady państwowej. Nie mogą byli prezydenci RP mówić, że w Polsce jest burzona demokracja. Bo to nie jest prawdą – ocenił Morawiecki.
TVP Info

...

Wolni solidarni czwororeczni... Starzec rozum stracil...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:01, 05 Maj 2016    Temat postu:

Morawiecki: znaleźliśmy się na celowniku Mercedesa
dmilo, k publikacja: 05.05.2016 aktualizacja: 08:23 wyślijdrukuj
Wicepremier Mateusz Morawiecki był gościem TVP Info. (fot. arch.PAP/Jakub Kamiński)
Przez 20 lat kierunek był taki, że stare samochody sprowadzaliśmy z Niemiec, a teraz przez kolejne 20 lat będziemy nowe silniki made in Poland wywozić do Niemiec – powiedział w programie „Gość poranka” TVP Info wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki. – Decyzja Daimlera o wybudowaniu w Polsce fabryki silników „to jest bardzo symboliczny element reindustrializacji” naszego kraju – dodał minister.

„PB”: Fabryka silników Mercedesa powstanie w Jaworze
Niemiecki koncern motoryzacyjny Daimler poinformował w środę, że planuje wybudowanie w Polsce fabryki silników. Ma ona powstać w Jaworze, na zachód od Wrocławia. Rozpoczęcie produkcji jest planowane na rok 2019. Realizacja tych planów zależy jednak od „warunków ramowych”, m.in. od pomocy publicznej, na którą liczy koncern.

– Można powiedzieć, że to jest taki bardzo wyrazisty akcent, że znaleźliśmy się na celowniku Mercedesa. Jest też na pewno wielu innych inwestorów, ale nie zapominajmy, że Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju to jest też pobudzenie inwestycji wewnętrznych, zwiększenie innowacyjności w gospodarce i zwiększenie ekspansywności polskiej gospodarki – powiedział w TVP Info Mateusz Marowiecki.
Obejrzyj cały program „Gość poranka”

Plan Morawieckiego dla gospodarki. Sprawdź szczegóły
Made in Poland

Jak ocenił wicepremier, budowa fabryki niemieckiego koncernu w Polsce będzie „symbolicznym elementem reindustrializacji”. – Przez 20 lat kierunek był taki, że stare samochody sprowadzaliśmy z Niemiec, a teraz przez kolejne 20 lat będziemy nowe silniku made in Poland wywozić do Niemiec – powiedział.

Odniósł się również do zarzutu, że silniki nie będą produkowane pod polską marką. – Dlaczego nie będzie to FSO? Warto zapytać tych, którzy w latach 90. prowadzili politykę sprywatyzowania wszystkiego za czasami półdarmo i bardzo szybko. To niestety się zemściło – mówił.
Morawiecki: na kredyt rozwijać się łatwo
„Na kredyt rozwijać się łatwo”

Wicepremier Morawiecki podkreślił, że jego Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju „ma na celu pobudzić całą gospodarkę, stworzyć nie tylko nowe miejsca pracy, ale wysokojakościowe miejsca pracy”.

Zwrócił uwagę, że gospodarka w ostatnich latach rozwijała się w dużym stopniu na kredyt. – Nominalny PKB wzrósł dwa razy wolniej w ostatnich 10 latach niż dług państwa i dług gospodarstw domowych. Na kredyt rozwijać się łatwo – dodał.

„Nie wszystkim się podobają nasze zmiany”

Odnosząc się do obaw o obniżenie ratingu Polski wyraził przekonanie, że agencja ratingowe zauważą, że rząd dba o długotrwałe podstawy tego wzrostu PKB.

– Nie wszystkim się podobają nasze zmiany, ale nasze zmiany mają doprowadzić do tego przede wszystkim, żeby rozwój służył zarówno zwykłemu pracownikowi, obywatelowi, ale również żeby warstwa po warstwie rósł majątek Polaków – podsumował min. Morawiecki.
#wieszwiecej | Polub nas
TVP Info

>>>

Sukces balcerowiczowski ze jakas tam zachodnia firma...
A moze Volkswagen i produkcja podkrecanych licznikow spalin? I to jest ten wielki ,,plan dla Polski"? I warto to bylo zeby ojciec tracil godnosc?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:57, 18 Maj 2016    Temat postu:

Nowe koło poselskie w Sejmie. „Wolni i Solidarni” Morawieckiego
16:51, 18.05.2016; autor: pl; źródło: PAP
Byli posłowie Kukiz'15: Kornel Morawiecki, Małgorzata Zwiercan i Ireneusz Zyska weszli w skład nowo powołanego koła poselskiego „Wolni i Solidarni”. Koło poselskie – według zapowiedzi Zyski – ma wspierać politykę gospodarczą i socjalną rządu.
Ireneusz Zyska, Małgorzata Zwiercan i Kornel Morawiecki założyli koło poselskie (fot. PAP/Leszek Szymański)
Podziel się:





Więcej

– Nasze koło odwołuje się w swojej nazwie i przyszłości do dewizy Solidarności Walczącej, chcemy pomóc w realizacji tej idei w Polsce, żebyśmy byli bardziej wolni i bardziej solidarni – powiedział Kornel Morawiecki.

Zyska zapowiedział, że koło poselskie „Wolni i Solidarni” będzie wspierać politykę gospodarczą i socjalną rządu.

– Uważamy, że ta polityka została dobrze zdefiniowana, ale również będziemy uważnie śledzić działania rządu i krytycznie oceniać poszczególne decyzje – zaznaczył. Zyska wyraził nadzieję, że nowe koło będzie „przyjaźnie” współpracowało z klubem Kukiz'15 i Paweł Kukizem.

Członkowie koła zaprosili do współpracy wszystkich posłów „zorientowanych propaństwowo”. – Jesteśmy przekonani, że nasze działania dobrze przysłużą się budowaniu wspólnoty narodowej, ponad bieżącymi sporami politycznymi oraz umacnianiu demokratycznego państwa prawa, równego dla wszystkich obywateli – powiedział Zyska. Poinformował, że w środę rano złożył rezygnację z członkostwa w klubie Kukiz'15

...

Czworeczni. To jest szarganie wartości. To już byłaby lepszą nazwa klozet i kibel. To co zrobił Morawiecki to ohyda...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:18, 13 Sty 2017    Temat postu:

Kornel Morawiecki: strajkujący posłowie nie powinni dostać zapłaty
oprac.Violetta Baran
13 stycznia 2017, 08:42
Nie można robić sobie z Sejmu żartów, a moi koledzy przez tygodnie robili takie żarty – komentował w radiowej Jedynce protest opozycji poseł Kornel Morawiecki z koła Wolni i Solidarni. Jego zdaniem przedstawiciele opozycji, którzy brali udział w blokowaniu sali posiedzeń, powinni zostać ukarani.



- Można powiedzieć, że to był taki nielegalny strajk posłów. No to za strajk, ci koledzy, którzy byli na tym strajku, nie powinni mieć płacone - przekonywał Kornel Morawiecki. - To byłaby nauczka, że nie wolno tak bezkarnie sobie igrać z polskim parlamentaryzmem, z polską demokracją - dodał.

Kornel Morawiecki, odnosząc się do protestu posłów opozycji w Sejmie, ocenił, że 16 grudnia wszyscy posłowie powinni posłuchać marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego i na jego prośbę przejść do Sali Kolumnowej. - My jesteśmy pracownikami, w sensie takim administracyjnym, pana marszałka i on jest naszym szefem i trzeba go słuchać - dodał.

Morawiecki nie zgodził się też z zarzutami opozycji o niezgodnym z prawem trybie uchwalenia ustawy budżetowej. Jego zdaniem, marszałek Marek Kuchciński w obliczu protestu opozycji nie miał wyjścia i musiał podjąć decyzję o przeniesieniu głosowania do Sali Kolumnowej. - To była taka przymusowa sytuacja, koledzy okupowali mównicę i marszałek musiał znaleźć jakiś sposób - stwierdził Morawiecki i dodał, że rozwiązaniem było właśnie przeniesienie obrad do innej sali. - Czy to jego wina, że to tam było uchwalane? Absolutnie nie - ocenił były opozycjonista.


Poseł koła Wolni i Solidarni uznał za oburzające wypowiedzi między innymi Donalda Tuska czy Ryszarda Petru, którzy podważają sposób uchwalenia budżetu. - Nie można podkręcać tego tematu. Zagranica przedstawia naszą rzeczywistość, jakby to była pełzająca dyktatura, jakbyśmy tutaj zmierzali do jakiejś tragedii narodowej - powiedział Morawiecki.
PAP,
Polskie Radio

...

A pijanisci powinni dostawac tyle diet na ile rąk glosuja. Starzec rozum stracil przez syna zeszmacil sie. A prezes zadowolony. Kolejny opozyjcjonista zeszmacony i to przez siebie. O to chodzi! Wtedy prezio siebie wywyzsza. Nie łudzmy sie to szatan podszedl Morawieckiego na syna. Jaroslaw to marionetka. O tym mowi Biblia zeby sie wyrzec syna bo inaczej sie upadnie moralnue.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:09, 03 Paź 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Głosowała za Morawieckiego. Jest wniosek o uchylenie immunitetu posłance Zwiercan
Głosowała za Morawieckiego. Jest wniosek o uchylenie immunitetu posłance Zwiercan

Wczoraj, 2 października (16:24)

Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do Marszałka Sejmu wniosek o wyrażenie zgody na pociągniecie do odpowiedzialności karnej posłanki Małgorzaty Zwiercan – dowiedział się dziennikarz RMF FM Krzysztof Zasada. Chodzi o sytuację z 14 kwietnia 2016 r., kiedy posłanka zagłosowała za Kornela Morawieckiego. Prokuratura chce jej postawić zarzuty.
Małgorzata Zwiercan i Kornel Morawiecki
/Jacek Turczyk /PAP


Zwiercan ma usłyszeć zarzut przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego. Według śledczych, głosując za Kornela Morawickiego, posłanka działała na szkodę interesu publicznego.

Wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie posłanki do odpowiedzialności trafił już do marszałka Sejmu. Śledztwo zawieszono do czasu podjęcia uchwały w tej sprawie przez posłów. Ponad rok temu Małgorzata Zwiercan zagłosowała za swego kolegę, gdy Sejm wybierał nowego sędziego Trybunału Konstytucyjnego.

Po incydencie posłanka Zwiercan została usunięta z klubu Kukiz'15, a Morawiecki sam zrzekł się członkostwa.

...

Ona za niego a on za nia. Klub wielorekich. A wszystko po to aby przepchnac kaczystowskie syfy. Bo syn robi kariere w PiS. Ohyda. Nazwisko Morawiecki stalo sie symbolem zdrsdy i hanby. Zreszta tylko tacy sa wokol prezesa tolerowani.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:29, 10 Cze 2018    Temat postu:

Nazywam się Lidia Kułaga i chciałam zapytać, dlaczego pan kłamie". Kamienna twarz Morawieckiego
12478248
- Nazywam się Lidia Kułaga, walczyłam w Solidarności Walczącej i chciałam zapytać, dlaczego pan kłamie - z takim pytaniem musiał zmierzyć się premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu spotkał się w sobotę z mieszkańcami Wrocławia.
- Dlaczego niepełnosprawne dzieci są wyrzucane ze szkół? Jak mają się socjalizować, skoro spycha się je w kąt? I dlaczego pan kłamie, że otrzymują od państwa po 3 tys. zł? - pod ostrzałem takich pytań znalazł się w swoim rodzinnym Wrocławiu Mateusz Morawiecki. Zadała je Lidia Kułaga, która w latach 80-tych walczyła z władzami PRL wraz z jego ojcem w organizacji Solidarność Walcząca.

...

Dla wuadzy...
Upadek moralny Morawieckich jest straszny. Widzimy jak czuja sie dawni dzialacze SW.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:34, 27 Lip 2018    Temat postu:

Natalia Durman, 25-07-2018
"Żenująca i przykra" akcja Morawieckiego. Tak chciał skompromitować Gersdorf. Kulisy pseudomisji w PE
Podczas niedawnej wizyty w Strasburgu Mateusz Morawiecki pokazywał europosłom zdjęcie z 1980 roku, na którym miała być Małgorzata Gersdorf z Edwardem Gierkiem. To samo, które od kilku miesięcy krąży w sieci jako "dowód uwikłania Gersdorf w system komunistyczny".
Sprawę opisuje "Gazeta Wyborcza".
Zdjęcie zostało wykonane w lipcu 1980 r. podczas studenckiej akcji 'Chełm '80'. Na niszowych prawicowych portalach pokazywane jest od grudnia 2017 r. Krąży też w serwisach społecznościowych.
Prywatne "śledztwo" ws. zdjęcia Morawiecki prowadził podczas wizyty w europarlamencie 4 lipca. Premier podczas emocjonalnej debaty przedstawił swoją wizję przyszłości Unii Europejskiej . Fotografia miała być ważnym argumentem w dyskusji z europosłami. Ci wypytywali go o standardy praworządności w Polsce i o prezes Gersdorf, która 3 lipca wbrew konstytucji została pozbawiona stanowiska.
"Fotografię ze spotkania Gierka z działaczami SZSP [Socjalistyczny Związek Studentów Polskich] Morawiecki miał w telefonie. Mówił, że dostał ją z Instytutu Pamięci Narodowej. Podczas kolacji wypytywał o to zdjęcie europosła Bogusława Liberadzkiego, był przekonany, że znalazł coś, co skompromituje Gersdorf i potwierdzi jego tezy" - zdradził dziennikowi jeden z urzędników, którzy tego dnia brali udział w kolacji z premierem i polskimi europarlamentarzystami.
To, że rzeczywiście do takiego zdarzenia doszło, potwierdził w rozmowie z "Wyborczą" europoseł SLD Bogusław Liberadzki. "Skoro pan pyta, to nie mogę kłamać. Taka sytuacja miała miejsce. Zaprzeczyłem, że pani ze zdjęcia to Małgorzata Gersdorf, powiedziałem, jak naprawdę nazywa się kobieta stojąca obok Edwarda Gierka. Nie chciałbym do tego wracać, bo to było dosyć żenujące i przykre. Myślę, że premier rządu RP nie powinien zniżać się do czegoś takiego" - podkreślił.
Kobieta w środku fotografii to nie Małgorzata Gersdorf, lecz działaczka zarządu warszawskiego SZSP. W 1980 r. Gersdorf była już pięć lat po studiach, nigdy nie należała do SZSP, a od powstania "Solidarności" działała w związku aż do wprowadzenia stanu wojennego. Liberadzki był w latach 1975-81 działaczem SZSP i znał osoby biorące udział w spotkaniu z Gierkiem, wówczas pierwszym sekretarzem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.
Morawiecki już kilka razy wcześniej rozpowszechniał za granicą informacje o rzekomo komunistycznych korzeniach sędziów Sądu Najwyższego i atakował polskie sądownictwo za to, że jest skorumpowane i nie rozliczyło się z przeszłością.
Pytana o fotografię i zachowanie premiera w Strasburgu rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska skierowała redakcję "GW" do biura prasowego kancelarii premiera. Stamtąd dziennik odpowiedzi jednak nie otrzymał.
Impas
Przypomnijmy, zamieszanie wokół Małgorzaty Gersdorf trwa od początku lipca, kiedy weszły w życie nowe przepisy o Sądzie Najwyższym. Zakładają, że sędziowie SN, którzy ukończyli 65. rok życia, przechodzą w stan spoczynku. Mogą dalej orzekać, jeśli złożą oświadczenie o woli dalszego zajmowania stanowiska, a prezydent wyrazi na to zgodę.
W SN jest 73 sędziów. 65. rok życia ukończyło 27 z nich, w tym właśnie I prezes SN Małgorzata Gersdorf. Nie złożyła takiego oświadczenia. Podkreśla, że jej kadencja zgodnie z konstytucją trwa 6 lat - do 2020 roku.
Kilka dni temu Morawiecki oznajmił, że zgodnie z nową ustawą Gersdorf nie jest już I prezes Sądu Najwyższego. Stwierdził, że nowe przepisy "mają pozwolić wyjść z impasu".

...

Tak ich nauczyl Kaczynski listy macierewicza haki zdjecia oszczerstwa pomowienia. Tak dziala IPN Karnowscy i cale to szambo. Oni to uwazaja za ,,polityie". PiS to łajno niebywale cuchnace. I do czegos takiego wskoczyli Morawieccy. Po co im to? Zeby byc premierem? Co to za cel? Mnostwo kompletnych kretynow jest prezydentami premierami USA tu bije po oczach od razu. Co to za wyroznienie?
Wsrod szamba byc to zaszczyt?
Morawiecki ojciec byl wiezniem politycznym bardzo dlugo i to byla jego chwala ktora bezmyslnie zmarnowal. To co robi syn to jest zenada. Taka ,,polityke" to mogla robic jakas Szydlo. Dla tej kobieciny to wielkie osiagniecie ze sie pojawila. Ale dla Morawieckiego? Demencja umyslowa.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:33, 01 Paź 2019    Temat postu:

Zmarl Kornel Morawiecki. Modlmy sie o zbawienie wieczne. To najwazniejsze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy