Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Jaśminy w umęczonej Armenii !
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:57, 18 Mar 2011    Temat postu: Jaśminy w umęczonej Armenii !

Armenia kraj starszliwie umeczony ! Dzisiejsza Armenia to ze 20 % !!! prawdziwej Armenii !!! I podobna liczba ludzi !!! Tyle zostalo na skutek podobojow i masakr !!! A dzis ?

Demonstracja na placu w centrum Erywania

Wielotysięczny tłum zwolenników opozycji zgromadził się dzisiaj na placu w centrum stolicy Armenii - Erywania. Przeciwnicy prezydenta Serża Sarkisjana domagali się uwolnienia więźniów politycznych, przestrzegania praw obywatelskich oraz przedterminowych wyborów.

Uczestnikom wiecu opozycyjnego bloku - Armeńskiego Kongresu Narodowego - pozwolono, jak podają rosyjskie agencje, wejść na Plac Wolności w centrum stolicy, który był niedostępny od marca r. 2008, gdy w starciach z policją po wyborach prezydenckich zginęło dziesięć osób, a 200 odniosło rany. Plac przez ponad dwa lata był zamknięty z powodu budowy podziemnego parkingu.

1 marca w Erywaniu w demonstracji antyrządowej, zorganizowanej w trzecią rocznicę tamtych zdarzeń, uczestniczyło 10 tysięcy ludzi.

Lider Armeńskiego Kongresu Narodowego (AKN) i zarazem pierwszy prezydent Armenii Lewon Ter-Petrosjan oświadczył, że kolejny wiec odbędzie się 8 kwietnia. Inny przedstawiciel AKN - bloku, który grupuje ok. 20 partii politycznych i organizacji - zapowiedział, że wiece Kongresu przekształcą się w forum autonomii narodu.

>>>>

A wiec i w umeczonej Armenii swita nadzieja lepszego jutra ! Wreszcie !
:O))))

Wink Wink Wink Wink Wink Wink Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:32, 08 Kwi 2011    Temat postu:

Armenia: opozycja żąda przyśpieszenia wyborów

Wiele tysięcy stronników armeńskiej opozycji domagało się w piątek na demonstracji w Erywaniu ustąpienia rządu i rozpisania przedterminowych wyborów.

Zgromadzeni na placu protestowali m.in. przeciwko złym warunkom życia. W stolicy Armenii w ostatnich tygodniach doszło do serii takich protestów.

Wybory parlamentarne są zaplanowane na rok 2012, prezydenckie - rok później.

Opozycja zarzuca obecnemu prezydentowi Serżowi Sarkisjanowi, że brutalnie rozprawił się z uczestnikami protestów, kontestującymi wyniki wyborów prezydenckich w lutym 2008 roku. Zginęło wtedy ośmiu cywilów i dwóch policjantów, a dziesiątki osób zostały ranne.

Problemem Armenii jest także gospodarka, która skurczyła się w roku 2009 o 14,2 proc.

!!!!

Ten zwiazek z Rosja drogo Armenie kosztuje! Ten umeczony przez tysiaclecia kraj zasluguje na wolnosc !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:02, 28 Kwi 2011    Temat postu:

Opozycja w Armenii protestuje

Około 5 000 zwolenników opozycji zebrało się w czwartek w stolicy Armenii Erywaniu, by domagać się przedterminowych wyborów. Po raz pierwszy od trzech lat władze zezwoliły na manifestację na centralnym placu stolicy.

W roku 2008 demonstracje na Placu Wolności w centrum Erywania kontestującej wyniki wyborów opozycji zakończyły się gwałtownymi starciami z policją. Zginęło wtedy ośmiu cywilów i dwóch policjantów, a dziesiątki osób zostało rannych. Wielu trafiło do aresztu, a potem do więzienia.

- Dziś to dla nas prawdziwe zwycięstwo. Władze zaczynają ustępować - powiedział agencji AFP jeden z uczestników demonstracji Arman Asatrian.

- Nie mam najmniejszych wątpliwości, że 31 maja zbierzemy się razem z naszymi przyjaciółmi, którzy wyjdą z więzień - oświadczył wobec zgromadzonych Lewon Ter-Petrosjan, lider Armeńskiego Kongresu Narodowego (AKN) i zarazem pierwszy prezydent Armenii, który był kandydatem także w wyborach prezydenckich w roku 2008. Wygrał wówczas Serż Sarkisjan, który, jak piszą agencje, podjął w środę kontakty z opozycją i zaproponował jej współpracę.

- Jeśli droga do dialogu nie jest jeszcze otwarta, to jest częściowo otwarta - powiedział Lewon Ter-Petrosjan w czwartek na wiecu.

Niektórzy analitycy są zdania, że nieoficjalny dialog między Ter-Petrosjanem a Sarkisjanem na temat reform może trwać już od pewnego czasu.

Poważnym problemem Armenii jest gospodarka, która skurczyła się w roku 2009 o 14,2 proc. Uczestnicy serii demonstracji, do których doszło w ostatnich tygodniach w stolicy Armenii, protestowali też przeciwko złym warunkom życia.

>>>>>

Popieramy Wolna Armenie !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:50, 30 Wrz 2011    Temat postu:

Demonstracja opozycji w Armenii

Około 6 tysięcy zwolenników opozycji zebrało się w stolicy Armenii Erywaniu, domagając się przeprowadzenia przedterminowych wyborów parlamentarnych i prezydenckich. Protest ma trwać przez osiem kolejnych dni i nocy.

Powinniśmy wzmóc naciski w różny sposób - organizując protesty siedzące, strajki głodowe i pikiety - oświadczył wobec zgromadzonych lider Armeńskiego Kongresu Narodowego (AKN) i zarazem pierwszy prezydent Armenii Lewon Ter-Petrosjan, który był kandydatem także w wyborach prezydenckich w roku 2008. Wygrał wówczas Serż Sarkisjan. Ter-Petrosjan podkreślił równocześnie, że celem opozycji nie jest wywoływanie chaosu w kraju.

Po wielu demonstracjach opozycji w ostatnich miesiącach pod koniec kwietnia prezydent Sarkisjan podjął kontakty z opozycją i zaproponował jej współpracę z władzami. Doszło wtedy po raz pierwszy od 2008 roku do legalnej manifestacji na centralnym placu stolicy.

W maju prezydent ułaskawił wielu opozycjonistów skazanych na kary więzienia po demonstracjach w 2008 roku, kontestujących wyniki wyborów prezydenckich. Zginęło wtedy ośmiu cywilów i dwóch policjantów.

Jednak negocjacje między opozycją i władzami zostały zawieszone po aresztowaniu w sierpniu opozycjonisty w wyniku starć z policją. Wybory parlamentarne w Armenii powinny odbyć się planowo w 2012 roku, a wybory prezydenckie - w 2013 roku.

>>>>

Popieramy wolna Armenie !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:34, 26 Lis 2011    Temat postu:

Kolejna rewolucja w Azji? Chcą obalić prezydenta

Blisko 3 tys. opozycjonistów manifestowało w piątek w Erewaniu, domagając się ustąpienia prezydenta Serża Sarkisjana - podała agencja AFP.

- Serż Sarkisjan przejął władzę w wyniku sfałszowania wyborów prezydenckich - powiedział protestującym koordynator Armeńskiego Kongresu Narodowego (AKN) Lewon Zurabian, przedstawiając deklarację przyjętą przez ten blok, skupiający większość partii opozycyjnych w Armenii. Przywódca AKN Lewon Ter-Petrosjan, były prezydent Armenii i kandydat w wyborach prezydenckich z lutego 2008 roku, ponownie wezwał do przedterminowych wyborów, przypominając jednocześnie, że AKN musi zapewnić sobie dość mandatów w parlamencie, aby wszcząć procedurę impeachmentu przeciw Sarkisjanowi.

Udział w manifestacji był dwukrotnie słabszy niż zazwyczaj ze względu na falę chłodów w stolicy.

Po licznych manifestacjach opozycji w ostatnich miesiącach, prezydent Sarkisjan w końcu kwietnia zaproponował opozycji współpracę z władzami, które po raz pierwszy od 2008 roku wyraziły zgodę na zgromadzenia na placu Wolności w Erewaniu.

W maju Sarkisjan ułaskawił też licznych opozycjonistów skazanych po burzliwych manifestacjach kontestujących rezultaty wyborów prezydenckich z lutego 2008 roku, za zakłócanie porządku publicznego. Podczas starć z manifestującymi zginęło wówczas 10 osób.

Jednak negocjacje z opozycją zostały zawieszone po aresztowaniu w sierpniu jednego z opozycjonistów.

Wybory parlamentarne przewidziane są w Armenii na 2012 rok, a prezydenckie na rok następny.

>>>>>

Popieramy wolnosc w Armenii ! Kraj z taka historia nie moze byc ponura tyrania ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:29, 28 Wrz 2012    Temat postu:

Armenia – kraj bez przyszłości?

Dziesiątki tysięcy ludzi opuszczających kraj, izolacja gospodarcza i nieustanne zagrożenie wojną z Azerbejdżanem powoduje, że państwo ormiańskie nie ma przyszłości. Wśród tych, którzy zostają, rośnie rozczarowanie z powodu braku nadziei na zmiany. Kolejki przed przedstawicielstwami rosyjskiej służby migracyjnej i oczekiwanie na wizę z możliwością wyjazdu za pracą stanowią codzienność.

Od 1991 r. Armenię opuściło ok. 1 mln mieszkańców, obecni imigranci uzupełniają tę grupę. Rosyjskie służby migracyjne pozyskują Ormian do pracy na Syberii, uzupełniając tym samym zasoby poszukiwanej tam siły roboczej. Ormianie pracują na terenie Rosji zwłaszcza w budownictwie. Każdego roku z programu korzysta ok. 2 tys. Ormian, którym władze rosyjskie zapewniają: pomoc finansową na poziomie ok. 8 tys. dol., obywatelstwo i gwarancję zatrudnienia. Jednak liczba osób wyjeżdżających za pracą na Syberię to tylko znikoma część wyjazdów Ormian – oficjalne dane wskazują na ok. 28,9 do 30 tys. w skali ostatnich lat. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że społeczeństwo Armenii liczy 2 970,4 tys. mieszkańców – każdy emigrant stanowi dużą stratę.

Niepokojące prognozy

Według optymistycznych prognoz, ludność Armenii w ciągu najbliższych lat zmniejszy się o 500-600 tys. O pesymistycznych prognozach demografowie nie chcą nawet myśleć. Z uwagi na wiele trudności z otrzymaniem europejskiej wizy większość Ormian (ok. 80 proc.) kieruje się do Rosji. Społeczeństwo rosyjskie niezbyt przychylnie patrzy na pracowników z innych krajów WNP, tym bardziej z Zakaukazia. Powodem wyjazdu Ormian jest nie tylko nieustanne zagrożenie wojną, lecz także względy ekonomiczne. Średnia płaca w Armenii w sierpniu 2012 r. wynosiła równowartość 235 euro, a około 270 tys. ludności są to osoby biedne i bez środków do życia (10 proc. społeczeństwa). Oficjalne dane statystyczne wskazują na stopę bezrobocia na poziomie ok. 6 proc., nieoficjalne dane wskazują na ponad 30 proc. Wzrost PKB Armenii kształtuje się na poziomie ok. 7 proc. (prognoza Banku Światowego na 2012 r.) i nie budzi optymizmu.

Kto ma władzę?

Niezależni eksperci oceniają, że zasadniczym powodem trudności ekonomicznych jest fakt, iż gospodarka w większości znajduje się w rękach oligarchów, kraj drąży korupcja, rozrasta się szara strefa, a płatności podatkowe są nieduże.

Rzeczywiście, grupa rosyjskich i ormiańskich biznesmenów trzyma w rękach całe gałęzie gospodarki. Wstępnie szarą strefę szacuje się na ok. 200 mln dol. Oprócz tego ciasne związki politycznej i ekonomicznej elity stawiają Armenię na 129. miejscu (z 182.) w zestawieniu „Transparency International” pod względem korupcjogenności.

Przyszłe wybory prezydenckie, które odbędą się w lutym 2013 r., raczej tej sytuacji nie zmienią. Niedostateczna niezależność sądów i brak poszanowania praw człowieka wpływają na zły obraz kraju w oczach społeczeństwa. Poszkodowani często nie zwracają się do sądów, by nie pogarszać swojego położenia. Co więcej, w Armenii panuje silna władza, która w marcu 2008 r., podczas ostatnich wyborów prezydenckich, krwawo rozprawiła się z opozycją. Ormianie, chcąc np. wyjechać do Francji, podają się za uciekinierów politycznych i oczekują wiz. Służby migracyjne Armenii twierdzą, że tylko wtedy Ormianie wskazują na prześladowania w kraju. Oceniają również, że wyjazdy obywateli to tylko chwilowy „kaprys”, a nie pilna potrzeba. W ocenie władz sytuacja materialna wyjeżdżających Ormian jest dobra, a wyjazdy spowodowane są wyłącznie chęcią zwiększenia swego majątku.

Górski Karabach

Oprócz tego na fatalne nastroje społeczeństwa nakłada się kontekst geopolityczny. Armenia jest w nieustannym konflikcie z Azerbejdżanem. W sumie wzajemna niechęć Azerów i Ormian ujawniła się z całą siłą w latach 80. XX w., kiedy po obu stronach doszło do aktów przemocy na tle etnicznym. W 1988 r. Górski Karabach ogłosił secesję z Azerbejdżańską SRR. Po odzyskaniu przez Armenię niepodległości ogłoszono powstanie Republiki Górskiego Karabachu. Azerbejdżanie rozpoczęli akcję przywracania integralności republiki. W efekcie konfliktu zbrojnego Ormianie objęli kontrolą sporny region wraz z częścią Azerbejdżanu, uzyskując dostęp do granic z Iranem. Rozejm zawarty w 1994 r. z Azerbejdżanem nie uregulował konfliktu, po działaniach wojennych pozostali uchodźcy i wysiedleńcy. Straty oceniono na ok. 20 tys. ludzi, w tym ok. 1 mln mieszkańców opuściło sporny rejon. Próby mediacji międzynarodowych nie przyniosły efektów. Nierozwiązany spór o Górski Karabach odżywa wśród Ormian i Azerów na nowo. Na początku września br. prezydent Armenii wskazał na gotowość kraju do kolejnej wojny. Blokada kraju ze strony Turcji, sojusznika Azerbejdżanu, powoduje, że Ormianie mają ograniczone możliwości rozwoju współpracy międzynarodowej.

Możliwe zmiany?

Na reformatorskie działania władz raczej nie można liczyć. Poprzedni wybór na prezydenta Serża Sarkisjana został dokonany dzięki zaprezentowanym programom naprawczym (które nie zostały wdrożone). Prezydent będzie startował w przyszłych wyborach, które odbędą się w lutym 2013 r., dlatego nie może do siebie zrazić sfery biznesu. Jeżeli poniesie porażkę, może to doprowadzić do przebudzenia się narodu, jednak jeśli znów wygra, to trudno będzie mówić o jakiejkolwiek naprawie sytuacji.

Minimalnym optymizm wnoszą ostatnie działania władz, które wskazują na próbę walki z oligarchią – ukarano jednego z oligarchów karą o równowartości 100 tys. euro. Interpretacja może być następująca – państwo ma dostateczną władzę, by przeprowadzić zmonopolizowanie rynku i odebrać oligarchom strategiczne sektory gospodarki lub to oligarchowie wykorzystają władzę do walki z konkurencją.

Kolejną szansą może być otwarcie granicy z Turcją. Potencjału dla wzrostu gospodarczego nie będzie bez dobrych stosunków z sąsiadami. Rzecz nie w tym, czy zostaną otwarte granice, tylko kiedy i w jakiej sytuacji. A sytuacja na Zakaukaziu nie jest zbyt dobra dla kontaktów gospodarczych. Zostać czy wyjechać – to jest dylemat Ormianina.

dr Henryk Borko

Autor jest rektorem Warszawskiej Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Konsorcjum FUTURUS.

>>>>

Tak wyglada sojusz z diablem czyli Moskwa . Kraj niszczeje i sie wyludnia . To samo w Osetiach i Abchazjach ... Po prostu Kreml nie rozumie pojecia sojusz . Im sie kojarzy z wampiryzmem z piciem krwi ... Krajem rzadzi faktycznie Kreml a scisle jego mafijne struktury ... Skutkiem jest smierc Armenii ...
Biedna Armenia ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:41, 01 Lut 2013    Temat postu:

Armenia: strzelano do kandydata na prezydenta

Nieznani sprawcy strzelali wieczorem w Erewanie do ubiegającego się o urząd prezydenta Armenii Paruira Hajrikiana i go ranili - poinformowały armeńskie władze. Policja dodała, że życiu mężczyzny nie zagraża niebezpieczeństwo.

Armeńska telewizja Szans TV podała, że napastnicy zaatakowali Hajrikiana w centrum stolicy pod budynkiem, w którym mieści się jego mieszkanie. Oddali dwa strzały, a jedna z kul trafiła polityka w ramię.

Odgłosy broni usłyszeli sąsiedzi i to oni wezwali pogotowie i zawiadomili policję.

Próba zamachu - jak twierdzi agencja Reutera - może opóźnić wyznaczone na 18 lutego wybory, gdyż zgodnie z konstytucją kraju, jeśli któryś z kandydatów nie może brać udziału w kampanii lub wystartować, datę elekcji można przesunąć o dwa tygodnie. W przypadku śmierci kandydata w ciągu 40 dni należy rozpisać nowe wybory.

- Ci, którzy to zrobili, chcieli zdestabilizować sytuację w kraju, lecz to im się nie udało - oświadczył spiker armeńskiego parlamentu Howik Abrahamian. - Zależeć będzie od stanu Paruira Hajrikiana, czy wybory zostaną przesunięte, czy nie - dodał.

O prezydenturę w Armenii walczy osiem osób. Jednak najprawdopodobniej wygra je urzędujący od pięciu lat prezydent Serż Sarkisian.

63-letni Hajrikian to dawny dysydent. Obecnie stoi na czele umiarkowanej partii opozycyjnej Zjednoczenie na rzecz Samookreślenia Narodowego Armenii (ZSNA).

Przed wyborami prezydenckimi w 2008 roku w Armenii doszło do gwałtownych protestów i starć z policją

!!!!

Tak wyglada Armenia pod opieka Kremla !!! Obok Gruzja . Radze porownac ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:24, 19 Lut 2013    Temat postu:

Armenia: OBWE: w wyborach zabrakło prawdziwej konkurencji

Wy­bo­ry pre­zy­denc­kie w Ar­me­nii miały bar­dziej po­praw­ny prze­bieg niż w 2008 roku, jed­nak za­bra­kło w nich praw­dzi­wej kon­ku­ren­cji mię­dzy kan­dy­da­ta­mi - oce­ni­li ob­ser­wa­to­rzy Or­ga­ni­za­cji Bez­pie­czeń­stwa i Współ­pra­cy w Eu­ro­pie (OBWE).

-Z za­do­wo­le­niem od­no­to­wa­li­śmy po­stę­py pod wie­lo­ma wzglę­da­mi, jed­nak rze­czy­wi­sta kon­ku­ren­cja mię­dzy kan­dy­da­ta­mi ma "klu­czo­we zna­cze­nie" dla de­mo­kra­tycz­nych aspi­ra­cji Ar­me­nii - po­wie­dział prze­wod­ni­czą­cy misji ob­ser­wa­cyj­nej To­ni­no Pi­cu­la.

We­dług OBWE do "apa­tii i braku za­ufa­nia ze stro­ny wy­bor­ców" przy­czy­nił się fakt, że z obawy przed fał­szo­wa­niem wy­ni­ków do wy­bo­rów nie sta­nę­ło kilku wpły­wo­wych po­li­ty­ków.

Ob­ser­wa­to­rzy oce­ni­li jed­nak, że w okre­sie przed­wy­bor­czym za­pew­nio­ne były pod­sta­wo­we prawa, w tym prawo kan­dy­da­tów do "pro­wa­dze­nia kam­pa­nii wy­bor­czej i za­po­zna­nia wy­bor­ców ze swo­imi po­glą­da­mi". Prze­bieg wy­bo­rów okre­ślo­no jako spo­koj­ny, a ich or­ga­ni­za­cję jako dobrą.

We­dług peł­nych wy­ni­ków wy­bo­rów opu­bli­ko­wa­nych we wto­rek przez Cen­tral­ną Ko­mi­sję Wy­bor­czą w po­nie­dział­ko­wych wy­bo­rach zwy­cię­żył zgod­nie z prze­wi­dy­wa­nia­mi urzę­du­ją­cy pre­zy­dent Serż Sar­ki­sjan, zdo­by­wa­jąc ponad 58,64 proc. gło­sów. Bę­dzie to jego druga i za­ra­zem ostat­nia ka­den­cja.

Na dru­gim miej­scu zna­lazł się naj­waż­niej­szy rywal Sar­ki­sja­na, były szef dy­plo­ma­cji Raffi Owan­ni­sjan (36,75 proc. gło­sów). Na ko­lej­nych dwóch upla­so­wa­li się: były pre­mier Hrant Ba­gra­tian (2,15 proc.) i dawny ra­dziec­ki dy­sy­dent Pa­ru­ir Aj­ri­kian (1,23 proc.). Owan­ni­sjan pod­wa­żył uczci­wość gło­so­wa­nia i nie uznał zwy­cię­stwa Sar­ki­sja­na.

W wy­bo­rach nie star­to­wa­li przed­sta­wi­cie­le opo­zy­cji, po­nie­waż trzy głów­ne ugru­po­wa­nia opo­zy­cyj­ne nie zdo­ła­ły wy­ło­nić wspól­ne­go kan­dy­da­ta.

Do gło­so­wa­nia upraw­nio­nych było 2,5 mln z 3,3 mln miesz­kań­ców Ar­me­nii. Fre­kwen­cja wy­nio­sła 60 proc.

Kon­te­sto­wa­na przez opo­zy­cję wy­gra­na Sar­ki­sja­na w po­przed­nich wy­bo­rach pre­zy­denc­kich w 2008 roku do­pro­wa­dzi­ła do wy­bu­chu pro­te­stów, które prze­ro­dzi­ły się w star­cia z po­li­cją; zgi­nę­ło w nich 10 osób.

>>>>

Tak wyglada kraj majacy ,,dobre stosunki z Kremlem'' . RUINA !
Gruzja na tym tle KWITNIE bo miala ,,zle stosunki z Kremlem".
Ze zlych stosunkow z Kremlem sa SAME KORZYSCI !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:15, 23 Lut 2013    Temat postu:

Armenia: protest przeciw oficjalnym wynikom wyborów prezydenckich


Około 8 000 osób zgromadziło się w piątek w Erywaniu, aby kontestować wynik wyborów prezydenckich, w których zwyciężył urzędujący szef państwa Serż Sarkisjan.

Z oficjalnym wynikiem nadal nie zgadza się najważniejszy rywal prezydenta, Raffi Owannisjan.

Przemawiając do tłumu, Owannisjan zadeklarował, że będzie w dalszym ciągu domagał się unieważnienia wyborów, których wyniki zostały jego zdaniem sfałszowane.

Zapowiedział również, że w najbliższy weekend odwiedzi kilka miast, gdzie będzie zabiegał o poparcie miejscowej ludności, a w niedzielę zorganizuje kolejną demonstrację w Erywaniu.

Według pełnych wyników, opublikowanych we wtorek przez Centralną Komisję Wyborczą, w poniedziałkowych wyborach zwyciężył zgodnie z przewidywaniami urzędujący prezydent Serż Sarkisjan, zdobywając ponad 58,64 proc. głosów. Będzie to jego druga i zarazem ostatnia kadencja.

Owannisjan, były szef dyplomacji niepodległej Armenii, zajął drugie miejsce (36,75 proc. głosów), a pozostali kandydaci nie przekroczyli 3-procentowego progu. W wyborach nie startowali przedstawiciele opozycji, ponieważ trzy główne ugrupowania opozycyjne nie zdołały wyłonić wspólnego kandydata.

Kontestowana przez opozycję wygrana Sarkisjana w poprzednich wyborach prezydenckich w 2008 roku doprowadziła do wybuchu protestów, które przerodziły się w starcia z policją; zginęło w nich 10 osób.

Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) oceniła, że wybory w tej poradzieckiej republice miały bardziej poprawny przebieg niż w 2008 roku, jednak zabrakło w nich prawdziwej konkurencji między kandydatami.

....

Popieramy protesty przeciw ohydnemu rezimowi !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:46, 18 Cze 2013    Temat postu:

Rosja rozpoczęła dostawy do Azerbejdżanu broni wartej 1 mld dolarów

Rosja rozpoczęła dostawy do Azerbejdżanu uzbrojenia wartego 1 mld dolarów, w tym czołgów, dział i wyrzutni rakietowych - powiadomił dzisiaj rosyjski think tank CAST, zajmujący się kwestiami obronności.

Według tego źródła chodzi o uzbrojenie, które było przedmiotem umów zawartych w latach 2011-12. Kontrakty mówiły o prawie stu czołgach T-90S, wyrzutniach rakiet TOS-1A i Smiercz oraz działach Msta-A i Wiena.

Źródło w rosyjskim Ministerstwie Obrony powiedziało agencji Reutera, że decyzję o dostarczeniu tego uzbrojenia na pewien czas wstrzymano, w celu zachowania równowagi militarnej na Kaukazie Południowym. Rosja ma bazę wojskową w Armenii, którą dzieli z Azerbejdżanem nierozwiązany konflikt terytorialny o Górski Karabach.

Jednak pod presją rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego porozumienie zostało przeforsowane - dodało to źródło.

Rosja niemal zakończyła przekazywanie Azerbejdżanowi innych dostaw broni, o wartości około 2-3 mld dolarów. Obejmują one m.in. kierowane pociski przeciwlotnicze S-300 i śmigłowce szturmowe. Azerbejdżan ogłosił też, że zawarł porozumienie z Izraelem dotyczące broni o wartości 1,6 mld dolarów.

Według ocen analityków Azerbejdżan raczej nie skłania się obecnie do działań zbrojnych. Zarazem w ostatnich latach zwiększył wydatki na zbrojenia. Prezydent Ilham Alijew powiedział, że w bieżącym roku wydatki te wyniosą 3,7 mld dolarów.

Prezydent Armenii Serż Sarkisjan oskarżył w zeszłym roku władze w Baku, że gromadzą "ogromne ilości" broni i że grożą Armenii nową wojną.

W konflikcie o Górski Karabach, ormiańską enklawę w Azerbejdżanie, zginęło w latach 1988-94 około 30 tys. ludzi. Erywań i Baku po dziś dzień nie doszły do porozumienia w sprawie statusu regionu, mimo mediacji tzw. mińskiej grupy OBWE, której współprzewodniczą Francja, Rosja i USA.

...

Tak wyglada sojusz z Kremlem . Tak Armenia na tym wyszla . Rozkradli Armenie a jak juz nie ma co krasc to sprzedaja bron ... ich najwiekszemu wrogowi . Kolejny raz widac ze jedyna droga to ta ktora wskazal Sakaszwili . Naprawde im dalej w czasie tym wiecej plusow u niego widac ! :0)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:17, 12 Wrz 2013    Temat postu:

Napady na działaczy społeczeństwa obywatelskiego w Armenii

Co najmniej pięciu działaczy społeczeństwa obywatelskiego zostało w ostatnich trzech tygodniach zaatakowanych przez niezidentyfikowanych napastników w stolicy Armenii Erywaniu - podała dziś organizacja obrońców praw człowieka Human Rights Watch.

- Seria gwałtownych ataków na działaczy społeczeństwa obywatelskiego wydaje się częścią zorganizowanych starań mających na celu ich zastraszenie i powinna stać się przedmiotem dochodzenia - zaznaczyła w komunikacie HRW.

Organizacja skierowała list w tej sprawie do szefa policji i szefa Specjalnej Służby Dochodzeniowej w Armenii. Domaga się w nim szybkiego ujęcia sprawców i jasnego pokazania, że przemoc wobec ludzi korzystających z prawa do pokojowych protestów nie będzie tolerowana.

W zeszłym tygodniu dwóch pierwszoplanowych działaczy trzeba było hospitalizować po manifestacji w Erywaniu przeciwko decyzji prezydenta Serża Sarkisjana o wejściu Armenii do Unii Celnej z Rosją - podało HRW.

Według HRW za każdym razem do ataków na manifestantów dochodziło nocą po demonstracjach. Ubrani po cywilnemu mężczyźni dokonywali napaści przed budynkiem władz miejskich albo siedzibą partii rządzącej. Ofiary miały rany cięte, złamania kości, były posiniaczone; jednemu z działaczy złamano nos.

W komunikacie opublikowanym w sierpniu Amnesty International wskazywała, że działacze i dziennikarze, którzy w Armenii podważają linię oficjalną, są prześladowani i zastraszani.

>>>

Korzysci z opieki Moskwy sa jak widac duze .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:14, 02 Gru 2013    Temat postu:

Putin: Rosja chce wzmocnić swą obecność na Kaukazie Południowym

Rosja chce wzmoc­nić swą obec­ność na Kau­ka­zie Po­łu­dnio­wym - mówił w Ar­me­nii pre­zy­dent Wła­di­mir Putin; za­pew­nił też, że Ar­me­nia zyska na wej­ściu do struk­tur in­te­gra­cyj­nych kie­ro­wa­nych przez Rosję. Tym­cza­sem w Ery­wa­niu de­mon­stro­wa­li zwo­len­ni­cy UE.

Putin prze­ma­wiał w Gium­ri na za­cho­dzie Ar­me­nii, gdzie znaj­du­je się ro­syj­ska baza woj­sko­wa. - Rosja nie przy­go­to­wu­je się do opusz­cze­nia Kau­ka­zu Po­łu­dnio­we­go, prze­ciw­nie, mamy za­miar wzmoc­nić naszą obec­ność tutaj - mówił pod­czas ro­syj­sko-ar­meń­skie­go forum re­gio­nal­ne­go.

Prze­ko­ny­wał też, że udział w Unii Cel­nej, two­rzo­nej przez Rosję, Bia­ło­ruś i Ka­zach­stan, już przy­no­si kra­jom człon­kow­skim na­ma­cal­ne ko­rzy­ści. Przy­łą­cze­nie się Ar­me­nii do tych pro­jek­tów in­te­gra­cyj­nych bar­dzo wzmoc­ni jej po­ten­cjał go­spo­dar­czy - mówił Putin, cy­to­wa­ny przez por­tal ar­min­fo.

Nieco wcze­śniej około ty­sią­ca osób de­mon­stro­wa­ło w Ery­wa­niu swój sprze­ciw wobec de­cy­zji pre­mie­ra Ar­me­nii Serża Sar­ki­sja­na o przy­stą­pie­niu kraju do Unii Cel­nej. De­cy­zja ta, ogło­szo­na we wrze­śniu, spo­wo­do­wa­ła wy­co­fa­nie się UE z pa­ra­fo­wa­nia z Ar­me­nią, na­le­żą­cą do Part­ner­stwa Wschod­nie­go, umowy o sto­wa­rzy­sze­niu. Udział w Unii Cel­nej wy­klu­cza po­głę­bio­ną in­te­gra­cję z UE.

Putin przy­je­chał do Ar­me­nii wła­śnie po to, by omó­wić de­cy­zję Ery­wa­nia o do­łą­cze­niu do Unii Cel­nej. Zwo­len­ni­cy pro­eu­ro­pej­skie­go kursu Ar­me­nii pro­te­sto­wa­li w po­nie­dzia­łek pod ha­sła­mi: "Putin, wra­caj do sie­bie!" , "Nie dla ZSRR!". Do­szło do starć z po­li­cją.

Rosja jest naj­więk­szym in­we­sto­rem za­gra­nicz­nym w Ar­me­nii i jej naj­więk­szym part­ne­rem han­dlo­wym. We­dług da­nych przy­to­czo­nych przez Reu­te­ra han­del mię­dzy oboma kra­ja­mi wzrósł o 22 proc. w ze­szłym roku i osią­gnął war­tość 1,2 mld do­la­rów, z czego prze­wa­ża­ją­ca część przy­pa­da na im­port do Ar­me­nii.

Trzy lata temu Rosja prze­dłu­ży­ła umowę o sta­cjo­no­wa­niu w Ar­me­nii żoł­nie­rzy ro­syj­skich do 2044 roku, umac­nia­jąc w ten spo­sób swój przy­czó­łek na Kau­ka­zie Po­łu­dnio­wym.

>>>

Rosja Armenie dobije bo zniszczyla juz dawno .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:10, 23 Cze 2015    Temat postu:

Armenia: policja rozpędziła protesty antyrządowe

Armenia: policja rozpędziła protesty antyrządowe - AFP

W stolicy Armenii siły specjalne policji rozpędziły demonstrantów protestujących przed pałacem prezydenckim przeciw podwyżce cen elektryczności. Siły porządkowe interweniowały o świcie, używając pałek i gumowych kul. Zatrzymano kilkadziesiąt osób.

Ubrani po cywilnemu mężczyźni bili dziennikarzy, konfiskując lub niszcząc ich sprzęt.
REKLAMA


Od poniedziałku wieczorem około 4 tys. osób demonstrowało przed pałacem prezydenckim w Erywaniu; kilkaset osób spędziło tam noc. Demonstranci oskarżają rząd prezydenta Serża Sarkisjana, że podnosząc taryfy na energię elektryczną, doprowadza ich do ubóstwa.

Podobne manifestacje odbyły się także poza stolicą, ale też zostały rozpędzone przez policję z użyciem siły - podał portal Arminfo. W szczególności, przeciwko pikietującym w Giumri, drugim co do wielkości mieście Armenii, policja użyła armatek wodnych.

Zgodnie z decyzją z 17 czerwca ceny elektryczności mają wzrosnąć od 1 sierpnia o ok. 16 procent. Armenia, jak zauważa agencja AFP, jest silnie uzależniona od gospodarki rosyjskiej, przeżywającej kryzys i odczuwającej skutki zachodnich sankcji.

...

Biedny kraj zniszczony przez Turków i Ruskich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:46, 29 Cze 2015    Temat postu:

Armenia: dalszy ciąg protestów przeciwko podwyżce cen energii

- Shutterstock

Tysiące ludzi przystąpiło w poniedziałek w stolicy Armenii do drugiego tygodnia protestów przeciwko podwyżce opłat za energię elektryczną, odrzucając przedstawiony przez władze plan wstrzymania podwyżek do czasu zakończenia audytu w firmie energetycznej.

Prezydent Serż Sarkisjan ogłosił w sobotę, że na czas audytu w Sieciach Elektroenergetycznych Armenii, należących do rosyjskiej firmy Inter RAO, rząd "weźmie na siebie ciężar" podwyżek. Nie przekonało to jednak protestujących.
REKLAMA


Od 19 czerwca demonstranci protestują w Erywaniu przeciwko decyzji o podwyżce cen energii elektrycznej o ponad 16 procent od 1 sierpnia. Protestujący blokują prospekt Bagramjana, główną arterię stolicy. Demonstrantów kilkakrotnie rozpędzała policja.

Protesty organizowane są przez apolityczną grupę "Nie grabieży". Demonstranci oskarżają rząd prezydenta Sarkisjana, że podnosząc taryfy na energię elektryczną, doprowadza ich do ubóstwa.

W poniedziałek uczestnicy demonstracji zapowiadali, że będą kontynuowali protest do czasu spełnienia ich żądań. Wznieśli barykady z koszy na śmieci i wywiesili transparenty z napisami: "Ja nie zamierzam płacić! A ty?" oraz "Przestańcie grabić naród!"

Armenia jest silnie uzależniona od gospodarki rosyjskiej, przeżywającej kryzys i odczuwającej skutki zachodnich sankcji.

Decyzja o podniesieniu opłat za energię elektryczną zapadła w połowie czerwca, kiedy Sieci Elektroenergetyczne Armenii wskazały na jej potrzebę, uzasadniając to spadkiem kursu armeńskiej waluty - drama.

Reuters pisze, że prezydent Sarkisjan w sobotę nie wykluczył ewentualności przejęcia z powrotem przez państwo Sieci Elektroenergetycznych Armenii. Firma Inter RAO podkreśliła jednak w poniedziałek, że nie planuje sprzedaży swej armeńskiej filii i nie prowadzi w tej sprawie żadnych rozmów.

...

Lata patologii wreszcie doprowadziły do eksplozji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:14, 06 Lip 2015    Temat postu:

Armenia: policja rozpędziła protestujących w centrum Erywania


Armeńska policja przeprowadziła operację odblokowywania prospektu Bagramjana w centrum Erywania, zatrzymując uczestników protestu przeciwko podwyżce opłat za energię elektryczną; protest trwa od 19 czerwca.

Policjanci przystąpili do zatrzymywania demonstrantów, którzy rozsiedli się na jezdni prospektu Bagramjana - głównej arterii stolicy Armenii. Zatrzymanych odwożono na posterunki policji - informuje agencja Interfax. Niektórzy uczestnicy protestu pozostali na chodniku, a policja nie wpuszcza nikogo na jezdnię.
REKLAMA


Agencja Associated Press twierdzi, że ogółem zatrzymano 20 demonstrantów, którzy nie chcieli opuścić jezdni. Policja zapowiedziała ich rychłe zwolnienie.

Wcześniej w poniedziałek policja informowała, że chce wznowić zakłócony od dwóch tygodni ruch samochodowy na prospekcie Bagramjana i dała demonstrantom czas na przerwanie akcji protestu do godziny 12.30 (godz. 10.30 w Polsce). Policjanci usunęli też z jezdni ustawione przez protestujących kontenery na śmieci.

Władze zaznaczyły, że działania funkcjonariuszy nie mają na celu przerwania akcji protestu, jeśli będzie ona prowadzona poza prospektem Bagramjana.

Od 19 czerwca demonstranci protestują w Erywaniu przeciwko decyzji o podwyżce od 1 sierpnia cen energii elektrycznej o ponad 16 procent. Protestujących, którzy blokowali prospekt Bagramjana, policja rozpędzała już kilkakrotnie.

Protesty są organizowane przez apolityczny ruch obywatelski "Nie grabieży". Demonstranci oskarżają rząd prezydenta Serża Sarkisjana, że podnosząc taryfy na energię elektryczną, doprowadza ich do ubóstwa. Koordynatorzy akcji ruchu obywatelskiego zaapelowali pod koniec czerwca do ekonomistów i prawników o pomoc w, jak to określili, przejściu na "profesjonalny" poziom walki. Grupa zaprzeczyła, że się poddała. - Prosimy specjalistów o profesjonalną pomoc w rozwiązaniu problemu, które można będzie przedstawić władzom - powiedział jeden z koordynatorów akcji protestu Waginak Szuszanjan.

Decyzja o podniesieniu opłat za energię elektryczną zapadła w połowie czerwca, kiedy Sieci Elektroenergetyczne Armenii wskazały na jej potrzebę, uzasadniając to spadkiem kursu armeńskiej waluty - drama. Armenia jest silnie uzależniona od gospodarki rosyjskiej, przeżywającej kryzys i odczuwającej skutki zachodnich sankcji.

Władze Armenii ogłosiły pod koniec czerwca, że na czas audytu w Sieciach Elektroenergetycznych Armenii, należących do rosyjskiej firmy Inter RAO, rząd "weźmie na siebie ciężar" podwyżek. Nie przekonało to jednak protestujących, chociaż liczba uczestników ulicznych demonstracji w Erywanie znacznie zmalała.

...

Ruscy to samo co na Ukrainie. Podniecaja do mordów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:40, 07 Lip 2015    Temat postu:

Armenia: Niezapowiedziane ćwiczenia wojsk rosyjskich

Ćwiczenia wojsk rosyjskich na Ukrainie - AFP

Rosyjskie wojska rozpoczęły we wtorek niezapowiedziane manewry mające na celu weryfikację "gotowości bojowej" sił stacjonujących w Armenii - poinformowały służby prasowe Południowego Okręgu Wojskowego sił zbrojnych Rosji.

Skontrolowana ma zostać gotowość sił powietrznych stacjonujących w Erebuni i Giumri. W komunikacie sprecyzowano, że manewry odbędą się w ośrodkach szkoleniowych Kamchud i Alagiaz i będą monitorowane przez drony.
REKLAMA


Rosja już w marcu przeprowadziła ćwiczenia wojskowe na bezprecedensową skalę, co wiązało się z rozmieszczeniem rosyjskich żołnierzy w Armenii i dwóch gruzińskich separatystycznych republikach - Abchazji i Osetii Płd. Rosja dysponuje od 1995 roku dwiema bazami militarnymi w Armenii toczącej z Azerbejdżanem spór o Górski Karabach - ormiańską enklawę w Azerbejdżanie.

Konflikt zbrojny o Górski Karabach wybuchł w 1988 roku, u schyłku ZSRR. Starcia przerodziły się w wojnę między już niepodległymi Armenią a Azerbejdżanem. Wojna pochłonęła 30 tys. ofiar śmiertelnych, były setki tysięcy uchodźców. W 1994 roku podpisano zawieszenie broni. Nieuznawana przez świat, związana z Armenią enklawa formalnie wciąż pozostaje częścią Azerbejdżanu. Jest źródłem napięcia na Południowym Kaukazie, w strategicznej strefie pomiędzy Iranem, Rosją i Turcją.

Od 19 czerwca armeńskie władze próbują ponadto uporać się z wielkimi demonstracjami organizowanymi w Erywaniu przeciwko zapowiedzianym podwyżkom cen energii.

...

Ruscy terroryzuja biedne społeczeństwo zmęczone Armenii. LAJNO DO KWADRATU!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:34, 12 Sie 2015    Temat postu:

Armenia: ruszył proces rosyjskiego żołnieża oskarżonego o zamordowanie 7 osób


W Armenii rozpoczął się dzisiaj proces rosyjskiego żołnierza Walerija Permiakowa oskarżonego o zamordowanie siedmiu członków armeńskiej rodziny, w tym dwojga dzieci. Żołnierz stanie też przed rosyjskim sądem oskarżony o dezercję i kradzież broni.

19-letni Rosjanin 12 stycznia nad ranem wtargnął do domu armeńskiej rodziny i zastrzelił sześć osób, w tym dwuletnie dziecko, z karabinu Kałasznikowa. Śmiertelnie ranił też nożem sześciomiesięczne niemowlę, które zmarło w szpitalu.
REKLAMA


Permiakow zbiegł z jednostki wojskowej w Giumri, miejscowości położonej 89 km na północny zachód od stolicy Armenii, Erywania. Niedługo po popełnieniu zbrodni został zatrzymany na granicy turecko-armeńskiej przez rosyjskich żołnierzy. Na miejscu zbrodni śledczy znaleźli wojskowe obuwie z imieniem i nazwiskiem oskarżonego, a także skradziony z jednostki karabin AK-47.

Na środową rozprawę przyszło ok. 20 osób, w tym pięcioro krewnych ofiar oraz dziennikarze.

Brutalne zabójstwo wywołało falę protestów w Armenii. Kilka tysięcy obywateli tego kraju wzięło udział w demonstracjach w Giumri i Erywaniu. Protestujący żądali, by Permiakow był sądzony przed armeńskim, a nie rosyjskim sądem. Władze Rosji zgodziły się, by oskarżony odpowiadał w Armenii za morderstwa, a rosyjski sąd wojskowy wydał wyrok za dezercję i kradzież broni.

....

Najpierw zbadajmy co z tym zolnierzem robili Ruscy. Mogl stracic rozum.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:52, 13 Lis 2015    Temat postu:

Na lotnisku w Erywaniu zatrzymano Polaka z 13 kg kokainy
12 listopada 2015, 19:55
Na lotnisku w Erywaniu zatrzymano w czwartek Polaka, który przybył do Armenii rejsem tranzytowym Sao Paulo-Dubaj-Erywań; w jego bagażu znaleziono plastikowe pakiety z kokainą o wadze 13 kg. Wartość narkotyku szacuje się na ponad 4 mln dolarów.

O zatrzymaniu Polaka urodzonego w r. 1980 poinformowała Służba Bezpieczeństwa Narodowego Armenii.

W jej komunikacie napisano, że obywatel Polski przeszedł przez zielony korytarz odpraw (dla tych, którzy nie mają nic do oclenia) i że podczas powtórnej kontroli bagażu mężczyzny znaleziono i skonfiskowano 13 plastikowych pakietów z białym proszkiem. W trakcie ekspertyzy wyszło na jaw, że zawartość opakowań to 13 kg kokainy, której wartość rynkowa przekracza 4 mln dolarów.

W sprawie wszczęto postępowanie karne z artykułów "przemyt środków narkotycznych" (przewidziana kara od czterech do ośmiu lat więzienia) i "nielegalny obrót środkami narkotycznymi w szczególnie dużych ilościach" (kara od siedmiu do 15 lat więzienia).

Przemytnika zatrzymano. Śledztwo trwa - pisze RIA Nowosti.

...

A co na to Polska? Czy policja cos wie o nim? Bo moae wrobili niewinnego? To ruskie standardy!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:47, 07 Gru 2015    Temat postu:

Armenia: głosujący w referendum za systemem parlamentarno-gabinetowym


Obywatele Armenii opowiedzieli się w niedzielę w referendum za odejściem od ustroju prezydenckiego na rzecz parlamentarno-gabinetowego - podała komisja wyborcza. Opozycja twierdzi, że to wybieg mający na celu utrzymanie prezydenta Serża Sarkisjana u władzy.

Centralna Komisja Wyborcza poinformowała w oświadczeniu, że ok. 63 proc. uczestników referendum wypowiedziało się za zmianami konstytucyjnymi, które mają umocnić premiera i parlament kosztem prezydenta.
REKLAMA


Opozycja argumentuje, że celem rządzącej od 15 lat Republikańskiej Partii Armenii (RPA) jest umocnienie jej faktycznej, jednopartyjnej dyktatury, a także przedłużenie rządów 61-letniego obecnie Sarkisjana, który w 2018 r. i tak musi złożyć stanowisko prezydenta, ale dzięki zmianie konstytucji mógłby dalej rządzić jako premier. Republikanie są autorem pomysłu zmiany konstytucji.

...

Umeczony kraj.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:23, 13 Sty 2016    Temat postu:

Armenia: zmarło 10 osób zarażonych wirusem świńskiej grypy

Wirus grypy - Thinkstock

W ciągu ostatnich dwóch miesięcy w Armenii zmarło 10 osób zarażonych wirusem H1N1, popularnie nazywanym wirusem świńskiej grypy. Nie ma jednak ryzyka epidemii - poinformowała dzisiaj rzeczniczka ministerstwa zdrowia w Erywaniu.

- Siedem osób zmarło w tym roku na świńską grypę H1N1 - powiedziała rzeczniczka Anahit Hajtajan. - Trzy osoby zmarły pod koniec ub. roku - dodała, zapewniając, że nie świadczy to jednak o epidemii.

...

10 osob w dwa miesiace i nie ma epidemii? To tak jakby w Polsce 100 osob! TRZEBA IM POMOC!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:52, 21 Sty 2016    Temat postu:

18 ofiar śmiertelnych świńskiej grypy w Armenii, trzy w Gruzji

- Thinkstock

Osiemnaście osób zmarło na świńską grypę H1N1 w ciągu ostatnich dwóch miesięcy w Armenii, ale nie ma zagrożenia epidemią - poinformowało w czwartek ministerstwo zdrowia tego kraju. W sąsiedniej Gruzji na H1N1 zmarły od początku roku trzy osoby.

Poprzedni bilans ofiar przedstawiony przez władze Armenii 13 stycznia mówił o 10 zmarłych.

Przypadki śmiertelnych zachorowań na H1N1 odnotowano także w sąsiedniej Gruzji. "W styczniu 2016 roku w badaniach laboratoryjnych potwierdzono trzy zgony spowodowane przez wirusa H1N1" - oświadczył Amiran Gamkrelidze, szef gruzińskiego Krajowego Centrum Kontroli Chorób i Zdrowia Publicznego. Jak dodał, wszystkie ofiary śmiertelne to mężczyźni, mieszkańcy zachodniej części Gruzji.

W obu krajach lekarze informowali, że u chorych stwierdzono powikłania oraz że zwrócili się oni o pomoc medyczną zdecydowanie za późno.

Cztery przypadki zachorowań na H1N1 wykryto w obwodzie kaliningradzkim, na zachodzie Rosji - poinformowały lokalne władze, które cytuje w czwartek agencja prasowa RIA-Nowosti. W Rosji od grudnia 2015 roku zmarło na świńską grypę co najmniej 12 osób.

Wirus świńskiej grypy H1N1 wywołał pandemię grypy w czerwcu 2009 roku. Zmarło wtedy ponad 18,5 tys. osób w 214 krajach.

...

Trzeba pilnowac.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:40, 26 Kwi 2016    Temat postu:

Eksplozja w miejskim autobusie w stolicy Armenii. Są zabici i ranni
wyślij
drukuj
pw, rs | publikacja: 26.04.2016 | aktualizacja: 07:15 wyślij
drukuj
Eksplozja nastąpiła w autobusie (fot. twitter.com/civilnettv)
Od jednej do trzech osób – według różnych źródeł – zginęło, a sześć zostało rannych w wybuchu, do którego doszło w poniedziałek wieczorem w autobusie miejskim w centrum stolicy Armenii, Erywaniu.

Filipińscy terroryści zabili zakładnika. Znaleziono jego głowę
– Przyczyny eksplozji nie są na razie znane – powiedział przedstawiciel ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych Armenii generał Nikołaj Grigorian.

Ile ofiar?

Według niego śmierć poniosła jedna osoba. Media armeńskie informują o trzech zabitych.

Na miejscu wybuchu, do którego doszło o godz. 21.51 czasu lokalnego (godz. 19.51 w Polsce), pracowały służby ratunkowe.

Rannych przewieziono do pobliskiego centrum medycznego.
PAP

...

Co to ma znsczyc?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:17, 25 Cze 2016
PRZENIESIONY
Nie 13:11, 26 Cze 2016    Temat postu:

sprzed stu lat
grz/
2016-06-25, 11:58
- Jesteśmy przede wszystkim wezwani do tego, by niestrudzenie budować i odbudowywać drogi wspólnoty, wznosić mosty jedności i przekraczać bariery, które oddzielają - mówił papież Franciszek oddając w sobotę hołd ofiarom rzezi Ormian przed stu laty, którą dzień wcześniej w przemówieniu do władz kraju nazwał "ludobójstwem". Odprawił następnie mszę w Giumri, drugim co do wielkości mieście Armenii.
PAP/EPA/L'OSSERVATORE ROMANO

Świat
Armenia: papież nazwał rzeź Ormian...

Rano w stolicy Armenii, Erywaniu, Franciszek odwiedził memoriał Cicernakaberd, upamiętniający ponad milion ofiar masakr Ormian na początku XX wieku. W tym samym miejscu, zainaugurowanym w 1967 roku i mieszczącym także muzeum, przed 15 laty był Jan Paweł II.


Franciszkowi towarzyszyli armeński prezydent Serż Sarkisjan i zwierzchnik Kościoła Ormiańskiego Karekin II. Franciszek złożył wieniec. Spotkał się również z kilkudziesięcioma potomkami Ormian, którzy jako dzieci w 1919 roku znaleźli schronienie w papieskiej rezydencji Castel Gandolfo za pontyfikatu Benedykta XV i Piusa XI.



"Konkretna miłość jest wizytówką chrześcijanina"


Podczas wizyty w memoriale papież nie wygłosił żadnego przemówienia. Z uczestnikami ceremonii modlił się za ofiary rzezi.


W Księdze Pamiątkowej memoriału napisał między innymi: - Modlę się tu z bólem w sercu, aby nigdy więcej nie było takich tragedii, jak ta, aby ludzkość nie zapomniała, aby umiała zło dobrem zwyciężyć.


Następnie Franciszek poleciał do miasta Giumri, nazywanego katolickim sercem kraju, gdzie odprawił mszę. W homilii powiedział, że "konkretna miłość jest wizytówką chrześcijanina".


PAP

...

To byla Droga Krzyzowa Narodu Wybranego. Doslownie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:18, 26 Cze 2016    Temat postu:

Papież zaapelował o jedność wyznawców Chrystusa
prz/
2016-06-26, 11:05
Papież Franciszek w niedzielę, w ostatnim dniu wizyty w Armenii, uczestniczył w liturgii odprawionej w katedrze Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego w Eczmiadzynie. Apelował o jedność wyznawców Chrystusa i przyszłość wolną od podziałów.
PAP/EPA/ZURAB KURTSIKIDZE
więcej »


Świat
Papież oddał hołd ofiarom rzezi Ormian sprzed...

Zwracając się podczas liturgii do zwierzchnika Apostolskiego Kościoła Ormiańskiego Karekina II, Franciszek powiedział, że jego wizyta w Armenii była "bardzo upragniona" i "niezapomniana".


Wyraził wdzięczność wobec Katolikosa Wszystkich Ormian i podkreślił, że obaj doświadczyli braterstwa. - Objęliśmy się po bratersku, modliliśmy się razem, dzieliliśmy się darami, nadziejami i troskami Kościoła Chrystusa - mówił papież.


Franciszek modlił się o jedność wyznawców Chrystusa. Jak zauważył, nie może ona polegać na "podporządkowaniu" jednego Kościoła drugiemu czy też na "wchłonięciu" jednego przez drugi. - Wsłuchajmy się w młode pokolenia, które apelują o przyszłość wolną od podziałów z przeszłości - dodał Franciszek. Poprosił Karekina II o pobłogosławienie jego samego i Kościoła katolickiego.


W liturgii uczestniczył prezydent Armenii Serż Sarkisjan.


Ostatnim punktem wizyty papieża w Armenii jest wizyta w klasztorze Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego, Chor Wirap, niedaleko góry Ararat przy granicy z Turcją. To jeden z najczęstszych celów pielgrzymek w Armenii.


Wieczorem Franciszek powróci do Rzymu.

PAP

...

Abysmy byli jedno...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:05, 27 Cze 2016    Temat postu:

Papież w Armenii. Razem z Karekinem II sprzeciwia się szerzeniu nienawiści i przemocy
prz/wjk/
2016-06-26, 16:18
Papież Franciszek i zwierzchnik Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego Karekin II w deklaracji podpisanej w niedzielę w Eczmiadzynie sprzeciwili się usprawiedliwianiu ideami religijnymi szerzenia nienawiści i przemocy.
PAP/EPA/ZURAB KURTSIKIDZE
więcej »


Świat
Papież oddał hołd ofiarom rzezi Ormian sprzed...

We wspólnym dokumencie obaj zwierzchnicy podkreślili: - Jesteśmy niestety świadkami prezentowania religii i wartości religijnych w sposób fundamentalistyczny, który wykorzystywany jest, by uzasadnić szerzenie nienawiści, dyskryminacji i przemocy.



"Jesteśmy niestety świadkami olbrzymiej tragedii"



Papież i Katolikos Wszystkich Ormian dodali następnie: "Usprawiedliwianie takich zbrodni ideami religijnymi jest niedopuszczalne, ponieważ Bóg nie jest Bogiem zamieszania, lecz pokoju".



"Jesteśmy niestety świadkami olbrzymiej tragedii rozgrywającej się na naszych oczach: niezliczonej rzeszy niewinnych osób zabitych, wysiedlonych lub zmuszonych do bolesnego i niepewnego wygnania przez stałe konflikty na tle etnicznym, politycznym i religijnym na Bliskim Wschodzie i w innych częściach świata" - napisano w deklaracji.



W rezultacie, podkreślili Franciszek i Karekin II, "mniejszości etniczne i religijne są obiektem prześladowań i okrutnego traktowania do tego stopnia, że takie cierpienia z powodu przynależności do wyznania religijnego stały się codzienną rzeczywistością".



"Męczennicy należą do wszystkich Kościołów, a ich cierpienie tworzy ekumenizm krwi, który wykracza poza historyczne podziały między chrześcijanami, wzywając nas wszystkich do krzewienia widzialnej jedności między uczniami Chrystusa" - stwierdzili sygnatariusze deklaracji.



Rzeź Ormian sprzed 100 lat



Z wdzięcznością wspomnieli w niej wizytę Jana Pawła II w Armenii w 2001 roku z okazji 1700. rocznicy ustanowienia chrześcijaństwa religią państwową w tym kraju. Przywołali także watykańskie uroczystości w kwietniu 2015 roku, gdy upamiętniono setną rocznicę rzezi Ormian.



"Przypomnieliśmy ofiary tego, co wspólna deklaracja Jego Świątobliwości Jana Pawła II i Jego Świątobliwości Karekina II określiła jako eksterminację 1,5 miliona ormiańskich chrześcijan, uznawaną powszechnie za pierwsze ludobójstwo XX wieku" - głosi dokument przywołujący słowa z września 2001 r.



Już wcześniej słowa wypowiedziane przez Franciszka podczas obecnej wizyty, gdy nazwał rzezie Ormian na początku XX wieku "ludobójstwem" wywołały irytację i oburzenie władz Turcji - podkreślają media.

We wspólnym tekście papieża i katolikosa znalazł się też apel do wiernych obu Kościołów o przyjmowanie uchodźców - "ofiar wojny i terroryzmu".

Na zakończenie wizyty w Armenii Franciszek udał się do klasztoru Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego, Chor Wirap, przy granicy z Turcją. Tam wraz z Karekinem II papież wypuścił dwa gołębie, symbole pokoju, w kierunku terytorium Turcji.

PAP

..

I tak zakonczyla sie ta wizyta... Dobro...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:04, 17 Lip 2016    Temat postu:

Zbrojny atak na posterunek policji w Erywaniu. Wzięto zakładników
wjk/
2016-07-17, 11:22
Grupa uzbrojonych opozycjonistów zajęła w niedzielę budynek policji i wojsk wewnętrznych w dzielnicy Erebuni w Erywaniu, stolicy Armenii, biorąc zakładników - poinformowały służby policyjne republiki. Jedna osoba zginęła a kilka jest rannych - podały media.
twitter.com/AlinOzinian

Świat
Walki w rejonie Górskiego Karabachu. Putin...

Żądają uwolnienia znajdującego się w areszcie pod zarzutem nielegalnego nabywania i posiadania broni koordynatora armeńskiej opozycyjnej inicjatywy społecznej "Założycielski parlament" Żirajra Sefiliana. Według niektórych mediów chcą oni ustąpienia władz Armenii.

Stronnicy aresztowanego 20 czerwca Sefiliana poinformowali o "zamiarze zmiany sytuacji w Armenii" poprzez zorganizowanie "zbrojne powstania". Mieli opanować między innymi media, w tym wieżę telewizyjną w Erywaniu. Swe działania tłumaczyli pogorszeniem się sytuacji w Górskim Karabachu.

PAP

...

Rezim jest brutalny...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:27, 18 Lip 2016    Temat postu:

Trwa okupacja posterunku w Erewaniu. Negocjacje utknęły w martwym punkcie
az/
2016-07-18, 16:59
Władze Armenii wezwały w poniedziałek napastników okupujących posterunek policji w stolicy kraju Erywaniu, by się poddali i wypuścili czterech zakładników, których przetrzymują od niedzieli. Wciąż trwają negocjacje w celu pokojowego rozwiązania sytuacji.
PAP/EPA/HAYK BAGHDASARYAN/PHOTOLURE

Świat
Zbrojny atak na posterunek policji w...

Według armeńskich służb bezpieczeństwa napastnicy uwolnili już pięciu zakładników: dwóch - w niedzielę i trzech kolejnych - w poniedziałek.



W niedzielę napastnicy wtargnęli na teren komisariatu po staranowaniu ciężarówką bramy wjazdowej, a następnie wdali się w wymianę ognia z policją. Później zajęli komisariat, zabijając jednego policjanta i raniąc dwóch innych.



Głównym żądaniem napastników jest uwolnienie koordynatora opozycyjnej inicjatywy społecznej "Założycielski Parlament" Żirajra Sefiljana. Aresztowano go w czerwcu pod zarzutem nielegalnego posiadania broni.



Jak przekazały armeńskie służby bezpieczeństwa negocjacje utknęły w martwym punkcie.



Odmawiają wypuszczenia zakładników



"Uzbrojona grupa odmawia wypuszczenia pozostałych zakładników, w tym wysokich rangą funkcjonariuszy, odmawia złożenia broni i poddania się" - poinformowała w oświadczeniu Narodowa Służba Bezpieczeństwa Armenii. Wśród zakładników jest zastępca komendanta policji Armenii Wardan Jegiazarjan i zastępca komendanta policji w Erywaniu Walerij Osipjan.



Służby bezpieczeństwa poinformowały, że "agencje egzekwowania prawa robią, co mogą, żeby zakończyć (incydent) w sposób pokojowy, ale w zaistniałych okolicznościach może to nie wystarczyć".

- Dlatego jeszcze raz apelujemy do członków zbrojnej grupy, by zakończyli swój zbrojny opór. Na razie jest jeszcze czas i możliwości, by to zrobić - wezwano.



PAP

...

To nie sa terrorysci tylko ZDESPEROWANI OPOZYCJONISCI! SPROBUJCIE TYLKO IM ZROBIC KRZYWDE! DOSC JUZ LUDZI SKRZYWDZILISCIE!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:11, 21 Lip 2016    Temat postu:

Armenia: masowe aresztowania po starciach z policją
az/
2016-07-21, 10:54
Armeńska policja poinformowała w czwartek o aresztowaniu kilkudziesięciu osób w Erywaniu po gwałtownych starciach, do których doszło dzień wcześniej między siłami bezpieczeństwa a demonstrantami. W budynku komisariatu od niedzieli przetrzymywani są zakładnicy.
PAP/EPA/VAHRAM BAGHDASARYAN / PHOTOLURE

Świat
Trwa okupacja posterunku w Erewaniu....

Demonstranci obrzucili w środę wieczorem kamieniami funkcjonariuszy przed budynkiem w Erywaniu, w którym otoczona jest grupa uzbrojonych ludzi związanych z opozycją wraz z ich co najmniej czterema zakładnikami.



Zebrani domagali się od władz rozwiązania kryzysu w sposób pokojowy. Policja użyła gazu łzawiącego i granatów hukowych. Według ministerstwa zdrowia rannych zostało ponad 50 osób, w tym 25 policjantów. Ok. 2 tys. protestujących kontynuowało akcję do świtu w czwartek. Zanim tłum został rozpędzony przez policję, na miejscu wzniesiono barykady.



Według agencji Interfax zatrzymano ok. 140 ludzi.



W niedzielę grupa ponad 20 osób wtargnęła na teren komisariatu w Erywaniu po staranowaniu ciężarówką bramy wjazdowej. Doszło do wymiany ognia z policją. Napastnicy zajęli komisariat, zabijając jednego policjanta i raniąc czterech.



Uwolnić opozycjonistę

Głównym żądaniem napastników jest uwolnienie koordynatora opozycyjnej inicjatywy społecznej "Założycielski Parlament" Żirajra Sefiljana. Aresztowano go w czerwcu pod zarzutem nielegalnego posiadania broni.

Sefiljan ostro krytykował w przeszłości prezydenta Armenii Serża Sarkisjana, zarzucając mu niedostateczne poparcie dla aspiracji ormiańskich separatystów w należącym formalnie do Azerbejdżanu regionie Górskiego Karabachu.

Napastnicy, którzy weszli w posiadanie policyjnego arsenału, zaapelowali do mieszkańców Armenii, by wyszli na ulice w poparciu ich żądań.


PAP

....

CO TO ZA ARESZTOWANIA?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:25, 21 Lip 2016    Temat postu:

Starcia w Armenii. Opozycja przetrzymuje policjantów jako zakładników
wyślij
drukuj
łz, dmilo | publikacja: 21.07.2016 | aktualizacja: 07:05 wyślij
drukuj
Media informują, że kilka osób zostało rannych (fot. PAP/EPA/VAHRAM BAGHDASARYAN)
Rośnie napięcie w Armenii. W stolicy kraju Erywaniu znów doszło do demonstracji, które przerodziły się w starcia z policją. Zwolennicy aresztowanego w czerwcu przywódcy opozycji od kilku dni przetrzymują funkcjonariuszy jako zakładników.

Uzbrojeni opozycjoniści zajęli posterunek. Domagają się ustąpienia władz
Media informują, że w mieście rozlegają się strzały i kilka osób zostało rannych. Demonstranci rzucają w policjantów kamieniami, a ci odpowiadają gazem łzawiącym i granatami hukowymi. Wiele osób zostało zatrzymanych.

Do eskalacji konfliktu doszło w niedzielę, gdy grupa ponad 20 osób wtargnęła na teren komisariatu w Erywaniu po staranowaniu ciężarówką bramy wjazdowej. Po wymianie ognia napastnicy zajęli komisariat, zabijając jednego policjanta i raniąc czterech. Przetrzymywanych jest wciąż pięciu mundurowych.

Napastnicy domagają się uwolnienia koordynatora opozycyjnej inicjatywy społecznej „Założycielski Parlament” Żirajra Sefiljana. Ten został aresztowany w czerwcu za nielegalne posiadanie broni. Opozycja uważa, że zarzut jest nieprawdziwy.
#wieszwiecej | Polub nas
Sefiljan podpadł władzy po krytyce prezydenta Serża Sarkisjana. Zarzucał mu niedostateczne poparcie dla aspiracji ormiańskich separatystów w należącym formalnie do Azerbejdżanu regionie Górskiego Karabachu. Kwestia ta od niemal 30 lat dominuje w armeńskiej polityce.
PAP

...

Ludzie sa zmeczeni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133651
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 8:04, 30 Lip 2016    Temat postu:

Policja rozpędziła antyrządową demonstrację w Erywaniu. Aresztowano 50 osób
wyślij
drukuj
msies,d | publikacja: 30.07.2016 | aktualizacja: 06:52 wyślij
drukuj
Policja rozpędziła w piątek wieczorem antyrządową demonstrację w Erywaniu (fot. PAP/ EPA/HAYK BAGHDASARYAN/PHOTOLU)
Pięćdziesiąt osób aresztowała policja w piątek wieczorem podczas antyrządowej demonstracji w Erywaniu. Demonstranci solidaryzowali się z grupą uzbrojonych przeciwników rządu, która od blisko dwóch tygodni okupuje w stolicy kraju posterunek policji.

Uzbrojeni opozycjoniści zajęli posterunek. Domagają się ustąpienia władz
20 mężczyzn okupuje od 17 lipca jeden z posterunków policji w Erywaniu; żądają oni uwolnienia więźniów politycznych, a także ustąpienia prezydenta Serża Sarkisjana.

Napastnicy zajęli komisariat, zabijając jednego policjanta i raniąc czterech. W środę wzięli jako zakładników lekarzy, którzy przybyli z pomocą po strzelaninie.

Do kolejnej wymiany ognia z policją doszło także w piątek. Według źródeł medycznych rannych zostało co najmniej dwóch napastników.
#wieszwiecej | Polub nas
Ludzie nie chcą rozlewu krwi

Siły bezpieczeństwa Armenii wezwały napastników do uwolnienia zakładników i złożenia broni, nie wyznaczyły jednak terminu, w jakim miałoby się to odbyć. Jak wyjaśnia Reuters, podjęcie operacji przeciw zbrojnej grupie jest wyjątkowo trudne, ponieważ codziennie koło posterunku zbierają się dziesiątki ludzi, którzy domagają się rozwiązania konfliktu bez rozlewu krwi.

Kim są napastnicy?

Zbrojna grupa składa się z weteranów wojny z Azerbejdżanem o Górski Karabach, ormiańską enklawę w Azerbejdżanie, która po zwycięskiej wojnie z lat 1988-94 ogłosiła samozwańczo niepodległość. Nazywają siebie „Śmiałkami Sassuńskimi” (od średniowiecznego ormiańskiego eposu o wojownikach walczących o wolność Ormian) i są zwolennikami działającego od 2012 roku ruchu „Parlament Założycielski”.

„Parlament” nawiązuje do zgromadzenia, które w 1918 roku proklamowało niepodległość Armenii. Jednym z jego przywódców jest Żirajr Sefiljan, aresztowany w czerwcu pod zarzutem antyrządowego spisku, na potrzeby którego zgromadził nielegalny arsenał. Jednym z żądań napastników jest uwolnienie Sefiljana. PAP

....

Potepiamy sadyzm.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy